Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 305/14

UZASADNIENIE

Powód Starszy Inspektor Pracy K. L. działająca na rzecz A. J. (1) wniosła pozew o ustalenie istnienia od 16 sierpnia 2014r. pomiędzy pozwaną E. T. (1) prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą O. E. T. (1) w B., a A. J. (1) umowy o pracę na czas nieokreślony.

W uzasadnieniu podała, że A. J. (1) od dnia 16.08.2014r. pracował u pozwanej E. T. (1) na stanowisku pracownika fizycznego wykonując różnego rodzaju prace, przede wszystkim przy produkcji elementów betonowych, ich montażu, wycince drewna, pracach porządkowych. Praca była wykonywana od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 20.00, chociaż zdarzało się, że pracował dłużej lub w soboty. Wskazała ,że w okresie wcześniejszym wykonywane prace miały charakter wyłącznie dorywczy, a od 16 sierpnia 2014r. E. i K. T. wyznaczali A. J. (1) miejsce i rodzaj wykonywanej pracy, byli jego przełożonymi, wymagali od niego dyspozycyjności, a wykonana praca była sprawdzana przez K. T.. A. J. (1) musiał wykonywać pracę osobiście przy użyciu narzędzi należących do firmy, opuszczenie miejsca pracy było możliwe tylko po uzyskaniu zgody pracodawcy . Był dowożony i odwożony z miejsca zamieszkania do pracy przez E. lub K. T.. A. J. (1) otrzymywał wynagrodzenie w formie dniówki w wysokości 50 zł. Podał, że dniu 30 września .2014r. A. J. (1) uległ wypadkowi podczas wykonywania pracy przy obsłudze maszyny do produkcji siatki drucianej i doznał urazu dłoni. Pracę wykonywał na zlecenie męża pozwanej i po krótkim instruktażu dotyczącym obsługi maszyny. Podniósł ,że do dnia wypadku pozwana nie zawarła z A. J. (1) umowy o pracę, chociaż się do tego zobowiązała. Dlatego też zdaniem inspektora pracy A. J. (1) wykonywał pracę „na czarno”, ponieważ małżonkowie (...) nie wyjaśnili na jakiej podstawie zatrudnili A. J. (1). Nie został on także zgłoszony do ubezpieczeń społecznych. Według inspektora pracy , z wypełnionej przez niego ankiety oraz złożonych wyjaśnień należy uznać, że pomiędzy pozwaną E. T. (1), a A. J. (1) od 16 sierpnia 2014r. istniał stosunek pracy w pełnym wymiarze czasu pracy w oparciu o umowę o pracę na czas nieokreślony (k.2,3).

Pozwana E. T. (1) prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą O. E. T. (1) w B. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości. Stanowczo zaprzeczyła twierdzeniom pozwu jakoby A. J. (1) wykonywał zlecone mu przez pozwaną prace związane z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Oświadczyła, że wykonywał on jedynie prace związane z prowadzonym przez jej męża gospodarstwem rolnym, tj. pomagał przy wycince drzew, pracach w gospodarstwie rolnym. Zdaniem pozwanej wykonywanie przez A. J. (1) dorywczych czynności pomocniczych w gospodarstwie rolnym jej męża, na podstawie ustnej umowy cywilnoprawnej, nie stanowi dowodu na istnienie pomiędzy nią a A. J. (1) stosunku pracy. W ocenie pozwanej, z uwagi na charakter wykonywanej pracy nie pozostawał on w dyspozycji ani jej, ani jej męża. Podała, że wykonywał on zlecone mu zadania z należytą starannością bez bezpośredniego nadzoru i kierownictwa ze strony jej męża. K. T. udzielał mu jedynie wskazówek i instrukcji co do sposobu wykonania czynności pomocniczych. Wskazała, że A. J. (2) wykonywał czynności pomocnicze nieregularnie, tj. ok. 3 dni w tygodniu, w zależności od rodzaju prac prowadzonych w gospodarstwie. Godziny wykonania tych prac nie były określone, zależały od ilości i rodzaju pracy do wykonania. Podała ,że mąż jej , gdy miał więcej pracy w gospodarstwie , dzwonił do matki A. J. (1) i umawiał się na konkretny dzień , a potem przywoził A. swoim samochodem i po pracy odwoził. Dlatego też nie jest prawdą ,że A. J. (1) miał wyznaczone ścisłe godziny pracy. Podała, że wypłacano mu wynagrodzenie w zależności od ilości i rodzaju wykonanej pracy, w kwocie od 20zł do 140 zł. Podała także ,że A. J. (1) nie musiał wykonywać pracy osobiście, a w czynnościach towarzyszył mu brat. Zaznaczyła, że nie podlegał on także rygorom kontroli czasu pracy. Pozwana podnosiła, iż nie zatrudniała w swojej firmie pracowników, a zlecanie A. J. (1) wykonania czynności pomocniczych w gospodarstwie rolnym jej męża uzasadniała prośbą jego matki. Przyznała, że A. J. (1) wykonywał od kwietnia 2014r. różne prace pomocnicze w gospodarstwie jej męża i nie miały one związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Podkreśliła, że intencją stron było wykonywanie pracy dorywczej na zasadzie umowy cywilnoprawnej. Zaprzeczyła jakoby w dniu wypadku A. J. (1) pracował przy obsłudze maszyny do produkcji siatki i aby mąż jej zlecił jemu obsługę tej maszyny. Stwierdziła, iż w wypełnionej przez A. J. (1) dla inspektora pracy ankiecie zawarte są nieprawdziwe informacje, na podstawie których nie można wysnuć wniosku, że dany stan faktyczny można zakwalifikować jako stosunek pracy (k.17-24).

Sąd Rejonowy w Łomży ustalił i zważył, co następuje:

Pozwana E. T. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą O. E. T. (1) w B. w zakresie produkcji i sprzedaży siatki ogrodzeniowej. Mąż pozwanej K. T. prowadzi gospodarstwo rolne położone w obrębie (...). Małżonkowie (...) przed 10 laty zawarli znajomość z A. J. (3) i jej synami A. i D. poprzez D. O. (siostrę K. O.), która zajmuje się charytatywnie pomocą rodzinom ubogim. Pozostawali w dobrych relacjach towarzyskich. Rodzina (...) świadczyła na rzecz J. pomoc materialną i rzeczową tj.: pożywienie, drewno na opał, ubrania, zbiornik. Bracia J. wykonywali natomiast dorywczo różnego rodzaju prace w gospodarstwie rolnym rodziny (...). Inicjatorką prac dorywczych w gospodarstwie mał. (...) była ich matka A. J. (3). A. i D. J. (1) wykonywali te prace nieregularnie, w zależności od potrzeb K. T.. Praca była inicjowana telefonem K. T. do A. J. (3). W kwietniu 2014r. bracia A. i D. J. (1) umówili się z K. J., że będą pracowali przy oczyszczaniu lasu z drzew, które pościnały bobry. Ich praca polegała na przenoszeniu ściętych drzew i ich ładowaniu. W sierpniu 2014r. bracia rozpoczęli pracę przy produkcji elementów betonowych do ogrodzenia działki stanowiącej własność małż. (...) i wykonywali też inne prace, np.: cięcie kątowników. Świadczyli pracę codziennie od poniedziałku do piątku i w niektóre soboty, w różnych godzinach ustalanych na bieżąco. Podczas pracy mieli zapewniony posiłek: obiad i czasami kolację. Zazwyczaj K. T. telefonicznie informował ich , o której godzinie przyjedzie po nich do Ł. i zawoził do B. , a po skończonej pracy odwoził ich do domu. A. J. (1) otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 50 zł za dzień. W maju 2014r. na potrzeby prowadzonej działalności pozwana zakupiła maszynę do produkcji siatki drucianej typu AS2, której obsługą zajmował się przede wszystkim K. T.. Przy obsłudze maszyny pomagał także czasami D. J. (1), natomiast A. J. (1) wykonywał inne zlecone mu prace przy produkcji ogrodzeniowych elementów betonowych. Od 1 października 2014r. D. J. (1) podjął pracę u innego pracodawcy. W dniu 30 września 2014r., podczas pobytu A. J. (1) na posesji małż. (...) doszło do wypadku, w wyniku którego prawa ręka A. J. (1) dostała się do maszyny do produkcji siatki drucianej. W wyniku powyższego doznał on obrażeń ciała w postaci uszkodzenia wielotkankowego ręki prawej, złamania otwartego z przemieszczeniem II i III kości śródręcza prawego z ubytkiem tkanki kostnej, złamania wieloodłamowego paliczka bliższego palca IV ręki prawej, uszkodzenia ścięgien zginaczy i prostowników palców II, III i IV ręki prawej, uszkodzenia pęczków naczyniowo – nerwowych palca IV ręki prawej.

Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła w firmie pozwanej kontrolę przestrzegania przepisów prawa pracy w zakresie kontroli legalności zatrudnienia i innej pracy zarobkowej, stosunku pracy (…). W dniu 06.10.2014r. inspektor pracy podjął czynności wyjaśniające związane z zaistniałym wypadkiem. Ustalił, na podstawie informacji od A. J. (1) , D. J. (2) i A. J. (3) ,że A. J. (1) osobiście wykonywał pracę od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 do 20.00, zleconą mu przez przełożonych E. i K. T.. Osoby te wyznaczały mu miejsce wykonywania określonych prac i K. T. sprawdzał jakość jej wykonania. Wymagano od niego dyspozycyjności (musiał odbierać telefony i przychodzić w dniach wolnych od pracy). Informował o potrzebie wzięcia dnia wolnego i musiał uzyskać na to zgodę. Wykonywał też inne prace, niż te które mu powierzono. Przy wykonywaniu obowiązków służbowych korzystał z narzędzi należących do firmy. Na podstawie wypełnionej przez A. J. (1) ankiety oraz złożonych przez niego wyjaśnień, że pomiędzy pozwaną E. T. (1) a A. J. (1) , od 16 sierpnia 2014r. istniał stosunek pracy w pełnym wymiarze czasu pracy w oparciu o umowę o pracę na czas nieokreślony.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie zeznań stron: A. J. (1)( protokół rozprawy z 22 grudnia 2015r.- 00:16:16 – 01:37:20 , E. T. (2)(protokół rozprawy z 22 grudnia 2015r. - 01:43:50-02:32:48), zeznań świadków: D. J. (2) ( k. 69-70) , A. J. (3) ( k. 67v-68v), M. C.( k.40v-41), D. O. ( k.41-41v), K. T.( k.42-43). , pisma MOPS w Ł. z dnia 23.02. (...) – k. 48, postanowienia o umorzeniu dochodzenia w sprawie (...) Prokuratury Rejonowej w Łomży -k. 97-98.

Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanej E. T. (1) i świadków D. O., K. T. , M. C. w całości z uwagi ,iż są logiczne i spójne oraz maja potwierdzenie w dokumentach. Zeznaniom A. J. (1) , D. J. (2) i A. J. (3) , w części w której podali ,iż K. T. od sierpnia 2014r. obiecywał zatrudnienie A. i D. oraz w części , w której A. J. (1) twierdził ,że K. J. polecił mu pracę przy produkcji siatki , Sąd nie dał wiary, ponieważ stoją one w opozycji do zeznań pozostałych świadków i pozwanej oraz treści informacji przekazanej MOPS przez A. J. (3) co do rodzaju pracy wykonywanej przez A. J. (1) na rzecz K. T..

Wysunięte przez powoda Starszego Inspektora Pracy K. L. roszczenie, podlegało oddaleniu w całości.

Powództwo o ustalenie zmierza do usunięcia stanu niepewności w łączącym strony stosunku prawnym. Osobie, która świadczy pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej służy powództwo o ustalenie stosunku prawnego jeśli faktyczne cechy umowy wskazują na istnienie umowy o pracę ( art. 189kpc), jednakże co bardzo istotne nie istnieje zasada domniemania stosunku pracy ( tak w wyroku SN 23.09.1998r. ,II UKN 229/98).

Sąd na podstawie całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego stwierdził, że powód Inspektor Pracy K. L. nie miała podstaw do domagania się ustalenia, że pomiędzy pozwaną E. T. (1) a A. J. (1) w okresie od 16.08.2014r. istniał stosunek pracy w pełnym wymiarze czasu pracy zawarty na czas nieokreślony.

Przede wszystkim, A. J. (1) (jak też jego brat D.) stwierdził, iż pracował u małżonków (...) w gospodarstwie rolnym najpierw przy przenoszeniu ściętych drzew, ich ładowaniu, pracach porządkowych, a następnie rozpoczęli pracę przy produkcji elementów betonowych do ogrodzenia działki stanowiącej własność małż. (...). Nie twierdzili jakoby pracowali przy prowadzonej przez pozwaną działalności gospodarczej. Byli przeświadczeni, że firma zarejestrowana jest na K. T., ponieważ to z nim uzgadniali co i kiedy mają robić.. Nie utożsamiali pozwanej E. T. (1) z osobą pracodawcy (dowód: zeznania D. J. (2) – k. 69). A. J. (1) nie miał pojęcia czym zajmuje się w firmie (...). Zeznał, że nie pracowała ona nigdy przy produkcji siatki i elementów betonowych. Stwierdził, iż rzadko wydawała mu polecenia związane z pracami porządkowymi lub przekazywała informacje od męża. Przyznał także, że pozwana nie mówiła, iż ma być do jej dyspozycji. Podał, iż nie rozmawiał na temat swojego zatrudnienia ani z E. T. (1) , ani jej mężem i nie wiedział z kim miałby podpisać umowę (dowód: protokół rozprawy z 22.12.2015r. -zeznania A. J. 00:16:16-01:43:50). Powyższe dowodzi, iż nie ma ścisłego związku pomiędzy rodzajem wykonywanej przez A. J. (1) pracy, a prowadzoną przez pozwaną E. T. (1) działalnością gospodarczą pod nazwą O. E. T. (1) w B..

Stosunek pracy definiuje art. 22 §1 k.p. jako zobowiązanie wzajemne, którego treścią jest obowiązek pracownika wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, oraz obowiązek pracodawcy zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy - art. 22 § 1 1k.p. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1art. 22 § 1 2 k.p.

Przy identyfikacji łączącego strony stosunku prawnego należy kierować się zasadą wyprowadzoną z art. 353 1 kc w zw. z art. 300k.p., zgodnie z którą o wyborze rodzaju podstawy prawnej zatrudnienia decydują zainteresowane strony, kierując się nie tyle rodzajem przedmiotu zobowiązania, ile sposobem jego realizacji (porównaj wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.04.2000r (...) 594/99 Prawo Pracy i Prawo Socjalne Nr. 7-8 z 2001r).

Pomimo wyodrębnionych w piśmiennictwie i orzecznictwie cech swoistych stosunku pracy, odróżniającego go od stosunków cywilnoprawnych, w ramach których wykonywane jest zatrudnienie, w wielu wypadkach powstają wątpliwości, czy praca w istocie wykonywana jest na podstawie stosunku pracy i w związku z tym podlega przepisom prawa pracy. Pojęcie pracy nie stanowi kryterium decydującego o tym, jaka forma prawna ma być dla niej zastosowana. Stąd też ustalenie rodzaju stosunku prawnego, jaki łączy strony, jest istotny, gdyż poddanie określonego stosunku prawnego regulacjom prawa pracy łączy się ze swoistym systemem gwarancji i przywilejów pracowniczych. Dla oceny stosunku prawnego łączącego strony kontraktu decydujące jest ustalenie, które z cech indywidualizujących umowę mają charakter przeważający. Jeżeli jednak umowa wykazuje wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy zlecenia z jednakowym ich nasileniem, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy, a przy kwalifikacji prawnej umowy należy uwzględniać okoliczności istniejące w chwili jej zawierania (wyrok SN z 1998-10-28 I PKN 404/98 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (...)). Zdaniem Sądu w omawianej sprawie ustalenie, czy dana relacja zobowiązaniowa jest stosunkiem pracy, czy też strony łączy inny stosunek prawny, zależy od oceny cech tej umowy, zawartych przed wszystkim w sposobie jej wykonywania (tak też SN w wyrokach z 11.09.1997 r., II UKN 232/97, OSNAP 1998/13/407; wyrok z 25.04.1997 r., II UKN 67/97, OSNAP 1998/2/57).

W orzecznictwie wskazuje się jako kryteria uznania danej umowy za umowę o pracę: konieczność osobistego świadczenia pracy, podporządkowanie pracownika i duża jego zależność od pracodawcy, koniecznością spełnienia obowiązków w określonym czasie i miejscu, odpłatność i obciążenie podmiotu zatrudniającego ryzykiem prowadzenia działalności.

Po pierwsze, z analizy materiału dowodowego a w szczególności i zeznań świadków wynika, iż zarówno A. J. (1), jak i jego brat wykonywali na rzecz małżonków (...) pracę w gospodarstwie rolnym. W okresie wcześniejszym były to prace dorywcze, a w okresie późniejszym od sierpnia 2014r. pracowali codziennie przy produkcji elementów betonowych. Najważniejszą cechą odróżniającą umowę cywilnoprawną od umowy o pracę jest podporządkowanie pracownika pracodawcy. Ta cecha ma charakter konstrukcyjny dla istnienia stosunku pracy (wyrok SN z dnia 25.11.2005r., I UK 68/05). Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym zeznań A. J. (1) należy stwierdzić, że wykonywana przez niego praca nie była pracą podporządkowaną w sposób odpowiadający stosunkowi pracy. Zdaniem Sądu, kierował się on raczej wskazówkami K. T. co do sposobu świadczenia usługi. A. J. (1) i D. J. (1) pracowali przy prostych pracach pomocniczych. K. T. dzwonił do ich matki informując ,że jest jakaś praca do wykonania, umawiał się na konkretny dzień , przyjeżdżał po nich , jak też ich odwoził do domu. A. J. (1) zeznał, że gdy miał czas, to przyjmował ofertę pracy u K. T.. Dowodzi to tego, że nie był on podporządkowany osobie pracodawcy, a łączące ich relacje należałoby określić na zasadzie równorzędności. Nie sposób też uznać, na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, iż był on zobowiązany do spełnienia obowiązków w określonym czasie i miejscu. Nie można bowiem ustalić precyzyjnie czasu pracy A. J. (1). Zeznał, że nie umawiał się z K. T. ile czasu będzie świadczył pracę. Pracował w zależności od potrzeb i ochoty, zwykle w godzinach od8 do 20, czasami krócej, a czasami wcale nie pracował. Stwierdził stanowczo, że nie przypomina sobie by były czynione jakieś ustalenia co do godzin jego pracy. Świadek D. J. (1) podał, że nie było ustalonych sztywnych godzin pracy. Nie posiadał przypisanego mu stanowiska i miejsca pracy. Wykonywał jako pracownik fizyczny prace dorywcze, w zależności od potrzeb i zmieniających się z dnia na dzień okoliczności, a przede wszystkim warunków pogodowych. Zeznał, że nie było mowy o zajęciu jakiegoś stanowiska pracy, gdyż miał tylko wykonywać pracę fizyczną przy produkcji ogrodzeń betonowych( dowód: zeznania św. D. J. (2) k. 69-70).

Należy wskazać, że skoro treść łączących strony ustnych umów nie zawierała określenia ścisłego czasu pracy i sprowadzała się do wskazania przez K. T. zadań, z przyznaniem im swobody w zakresie, kiedy ma być świadczona praca, to A. J. (1) mógł w ramach pewnej swobody dowolnie dysponować swoim czasem pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1933 r., C II Rw 366/33, OSN 1933, poz. 174). Jest to zdecydowanie obca cecha dla stosunku pracy. Zaznaczyć należy, że rodzaj wykonywanej przez A. J. (1) pracy nie wymagał wydawania bieżących poleceń, stałego nadzoru i kontroli ze strony K. T.. Oczekiwano od niego jedynie rzetelnego wykonania zleconej mu pracy w dowolnym czasie. Za wykonaną pracę otrzymywał zaś wynagrodzenie w formie dniówki. Nie ciążył na nim jak na pracowniku obowiązek przestrzegania czasu pracy i dyscypliny pracy. A. J. (1)

W opinii Sądu zebrany materiał dowodowy wskazuje, że zamiarem stron było nawiązanie stosunku cywilnoprawnego i taki charakter miały czynności wykonywane przez A. J. (1) w spornym okresie.

Przy rozpatrywaniu niniejszej sprawy szczególną uwagę należy, zdaniem Sądu, zwrócić także na bliskie relacje łączące strony sporu. U podstawy zatrudnienia A. J. (1) legła chęć niesienia przez rodzinę (...) pomocy na rzecz uboższej rodziny J.. Najpierw przybrała ona formę pomocy materialnej i rzeczowej, a następnie postać pomocy finansowej w formie wykonywania dorywczo różnego rodzaju prac w gospodarstwie rolnym rodziny (...) przez A. i D. J. (1) i ich matkę A. J. (3). Zaznaczyć należy, iż inicjatorem pomocy w gospodarstwie mał. (...) była A. J. (3), pozostająca z pozwana i jej mężem w bardzo zażyłych relacjach. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż A. J. (1) od wielu lat choruje na epilepsję, a małżonkowie (...) ,pomimo wiedzy na ten temat, zdecydowali się na powierzanie jemu prostych prac , nie wymagających żadnych kwalifikacji .

W rozpoznawanej sprawie jest dla Sądu oczywiste, że A. J. (1) przy wypełnianiu ankiety służącej za podstawę wniesionego powództwa, udzielał odpowiedzi , nie znając sensu kierowych do niego pytań, ani znaczenia zawartych w pytaniach sformułowań. W trakcie składanych zeznań nie potrafił wskazać znaczenia niektórych sformułowań i stwierdził ,że ma wątpliwości czy właściwie zrozumiał pytania. Nie umiał wyjaśnić rozbieżności związanych z zakresem wykonywanych prac i przytaczanymi okolicznościami faktycznymi zdarzeń.

Wobec powyższych ustaleń, zdaniem Sądu, sposób realizacji zleconej A. J. (1) pracy nie miał typowych cech stosunku pracy. Sąd uznał, że wykonywał on zlecone jemu czynności samodzielnie, do niego należał wybór sposobu wykonywania zleconych czynności, sam też decydował o przerw na posiłek czy odpoczynek. Mógł także przerwać pracę., bądź pracy danego dnia nie wykonywać. A. J. (1) wykonywał zlecone jemu czynności samodzielnie, a nie pod stałym kierownictwem i nadzorem ze strony K. T.. Nie miał także obowiązku podpisywania listy obecności. Nie musiał uzyskiwać zgody na nieświadczenie pracy. Nie kwitował także wypłacanego w gotówce wynagrodzenia.

Mając powyższe na uwadze, tut. Sąd doszedł do przekonania, iż od 16 sierpnia 2014r. A. J. (1) nie łączyła z pozwaną E. T. (1) umowa o pracę na czas nieokreślony, lecz umowy cywilnoprawne zawarte w formie ustnej.

Z tych względów roszczenie o ustalenie istnienia stosunku pracy na podstawie art. 189 k.p.c. w związku z art. 22 § 1 1 i § 1 2 k.p. polegało oddaleniu ( pkt. I wyroku).

W sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń inspektor pracy nie ma obowiązku uiszczania opłat. Stosownie do powyższego w pkt. III wyroku koszty sądowe, od uiszczenia których powód był zwolniony z mocy prawa, przejęte zostały na rachunek Skarbu Państwa. Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu pozwanej kosztów zastępstwa procesowego (pkt.II wyroku). Na podstawie tego przepisu Sąd , w uzasadnianych wypadkach, może odstąpić od nałożenia na stronę przegrywającą obowiązku zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Sposób skorzystania z dyspozycji art. 102 kpc jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu orzekającego (postanowienie SN z dnia 12.10.2011 r., sygn. akt II CZ 64/11). Sąd uznał ,że w niniejszej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony , ponieważ A. J. (1) nie wstąpił do sprawy w charakterze powoda , a inspektor pracy wniósł przedmiotowy pozew na jego rzecz, będąc przekonanym ,że odpowiedzi A. J. (1) na pytania zawarte w ankiecie są przez niego zrozumiane , a odpowiedzi prawdziwe.

Z tych względów orzeczono jak w wyroku.