Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II C 1069/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Łodzi II Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Barbara Kubasik

Protokolant staż. Marta Matysik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 kwietnia 2014 roku w Ł.

sprawy z powództwa W. S. (1)

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

1.  pozbawia w całości wykonalności tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 27 czerwca 2012 roku sporządzonego przez (...) Bank S.A z siedzibą w W., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z dnia 24 lipca 2012 roku, nadaną postanowieniem Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 18 lipca 2012 roku w sprawie o sygnaturze akt II C 6811/12,

2.  zasądza od pozwanego (...) Bank S.A w W. na rzecz powoda W. S. (1) kwotę 8.856 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu,

3.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Bank S.A w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 23.745 zł (dwadzieścia trzy tysiące siedemset czterdzieści pięć złotych) tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu i kwotę 997,91 zł (dziewięćset dziewięćdziesiąt siedem złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu wydatków.

Sygn. akt IIC 1069/13 1

UZASADNIENIE

Powód W. S. (1) w pozwie, który wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi w dniu 7 sierpnia 2013r., wniósł o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 27 czerwca 2012r. sporządzonego przez pozwanego (...)Bank z siedzibą w W., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 18 lipca 2012 roku w sprawie o sygnaturze akt II 1 Co 6811/12 .

Uzasadniając zgłoszone roszczenie wskazano, że strony łączy umowa kredytu na kwotę 504.887,49zł na zakup nieruchomości przy ul. (...) w Z., zawarta w dniu 30 listopada 2010r. mimo posiadania przez bank wiedzy o tym, że powód cierpi na schorzenia psychiczne w postaci choroby afektywnej dwubiegunowej, charakteryzującej się m.in. epizodami, maniakalnymi z objawami psychotycznymi.

Powód nie regulował należności kredytowych, wobec czego pozwany wystawił bankowy tytuł egzekucyjny na kwotę 556.393,63 zł i po uzyskaniu klauzuli wykonalności do najwyższej kwoty 1.009.774,98zł - wszczął egzekucję z kredytowanej nieruchomości. Egzekucja prowadzona jest przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu M. D. pod sygn. akt KM 3498/12. W jej toku zostały już przeprowadzone przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego oględziny w/w nieruchomości celem sporządzenia jej opisu i oszacowania .

Jednocześnie, powód wniósł o zabezpieczenie powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu M. D. w sprawie egzekucyjnej o sygn. akt Km 3948/12, argumentując, że brak zabezpieczenia uniemożliwi lub co najmniej znacznie utrudni osiągniecie celu postępowania, jakim jest zabezpieczenie powoda przed skutkami przymusowej egzekucji świadczeń dokonywanej na podstawie tytułu wykonawczego, który nigdy nie powinien zostać wobec niego wystawiony. Nadto, przy uwzględnieniu chociażby określonych w umowie kredytowej odsetek, dla całkowitego zaspokojenia roszczeń pozwanego konieczne byłoby przeprowadzenie egzekucji nie tylko z kredytowanej nieruchomości w Z., lecz także z prawa odrębnej własności lokalu przy ul. (...) w Ł.. Oznaczałoby to pozbawienie powoda miejsca zamieszkania - wyjątkowo ciężkie i trudne do odwrócenia skutki, ponieważ powód nie posiada środków na zapewnienie sobie prawa do innego lokalu, a jego stan zdrowia nie pozwala na uzyskanie ich również w przyszłości (pozew k. 2-6).

Pozwany (...) Bank S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o:

1)  oddalenie powództwa w całości,

2)  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kwoty 17zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (odpowiedź na pozew k. 65- 70 akt).

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany podkreślił, że okoliczność swobodnego i komunikatywnego zachowania się powoda oraz fakt, iż złożył on pełną dokumentację pozwalająca na udzielenie kredytu, w tym zakres prac remontowych na przedmiotowej nieruchomości dają podstawy domniemywać, iż powód zachował w tym dniu pełną zdolność kierowania swoim postępowaniem. Pozwany dochował szczególnej staranności przy zawieraniu i wykonywaniu umowy oraz postępował zgodnie z przepisami prawa i zasadami współżycia społecznego, inaczej do zawarcia umowy w ogóle by nie doszło. Powód nie wykazywał jakichkolwiek oznak zachowania, które odbiegałyby choć trochę od normy lub w sposób uzasadniony wywołały wrażenie jakby powód nie był świadomy istoty i znaczenia dokonywanej czynności.

Stwierdzona u powoda choroba psychiczna charakteryzuje się zmiennym przebiegiem, występowaniem okresów wzmożonych objawów oraz okresów ustąpienia objawów, podczas których osoba nią dotknięta funkcjonuje normalnie, działając w pełni świadomie. Powód w żaden sposób nie wykazał, iż w dacie, w której zawarł z pozwanym umowę kredytu, był w takim stanie, który uzasadniałby przyjęcie, że zawarta przedmiotowa umowa była nieważna (odpowiedź na pozew k. 65- 70 akt).

W ocenie pozwanego, brak jest jednak podstaw, iż podejrzenie lekarza opisane w piśmie specjalisty chorób wewnętrznych M. B. (1) z dnia 12 grudnia 2012r. odnoście stanu hipomanii u powoda, jest prawidłowe, bowiem ta choroba nie została zdiagnozowana u powoda pod koniec 2010 r. Jednocześnie pozwany wskazał, iż CHAD - stan hipotonii, charakteryzuje się tym w porównaniu do manii, iż brak jest chaotyczności podejmowania decyzji, co potwierdza, iż powód działał świadomie w dacie zawarcia umowy o kredyt. Powyższa okoliczność potwierdza, iż powód nie był w złym stanie psychicznym, wówczas bowiem byłby przymusowo hospitalizowany wbrew jego braku zgody na leczenie na podstawie ustawy o zdrowiu psychicznym. Zgodnie z art. 29 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego do szpitala psychiatrycznego może być również przyjęta, bez zgody wymaganej w art. 22, osoba chora psychicznie: której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że nieprzyjęcie do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie stanu jej zdrowia psychicznego, bądź która jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a uzasadnione jest przewidywanie, że leczenie w szpitalu psychiatrycznym przyniesie poprawę jej stanu zdrowia. O potrzebie przyjęcia do szpitala psychiatrycznego osoby, o której mowa w ust. 1, bez jej zgody, orzeka sąd opiekuńczy miejsca zamieszkania tej osoby - na wniosek jej małżonka, krewnych w linii prostej, rodzeństwa, jej przedstawiciela ustawowego lub osoby sprawującej nad nią faktyczną opiekę.

Powód nie przedłożył innych dokumentów świadczących o tym, aby miał jakiekolwiek problemy psychiczne w listopadzie i grudniu 2010r., kiedy to zawarł z pozwanym umowę kredytu hipotecznego. Natomiast, uzależnienie od alkoholu, o którym wspomniano wyżej, nie może być przyczyną stwierdzenia nieważności umowy kredytu na podstawie art. 82 k.c.

W ocenie pozwanego, przedłożona dokumentacja medyczna nie pozwala na przyjęcie, iż powód udowodnił, iż faktycznie zawierając umowę kredytu z pozwanym, był w stanie wyłączającymi świadome i swobodne wyrażenie woli i podjęcie decyzji. Z dokumentów przedłożonych wynika jedynie, że pozwany był agresywny i nadużywał alkoholu. Ponadto, z przedłożonego zaświadczenia o zarobkach z dnia 6 października 2010r. sporządzonego przez pracodawcę powoda wynika, że pozwany był zatrudniony na stanowisku inspektora nadzoru budowlanego oraz, że w okresie ostatnich trzech miesięcy przed zawarciem umowy kredytowej nie otrzymywał wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, ani zasiłków chorobowych, co potwierdza, iż był w dobrym stanie zdrowotnym, w tym psychicznym.

Zdaniem pozwanego, dokumentacja medyczna nie pozwala na uznanie, iż powód znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji w dniu zawarcia umowy o kredyt, jak chce tego powód.

Ponadto, powód w pozwie wskazał, iż w dacie kiedy ubiegał się o kredyt, jego najbliżsi udali się do placówki bankowej pozwanego i poinformowali jego pracownika o schorzeniu psychicznym, którym jest dotknięty. Twierdzenie to jest całkowicie bezzasadne, bowiem taka sytuacja nie miała miejsca. Pozwanemu nie przedstawiono żadnej opinii lekarskiej, ani żadnego oficjalnego pisma najbliższych powoda, z którego wynikałoby, że powód jest chory psychicznie. Jeśli rzeczywiście taka sytuacja miałaby miejsce naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy powinno być ubezwłasnowolnienie powoda na wniosek najbliższych celem uniknięcia podobnych sytuacji na przyszłość. Gdyby bowiem okazano pozwanemu postanowienie o ubezwłasnowolnieniu powoda albo dokument lekarski, z którego wynikałoby, że powód jest chory psychicznie, wówczas nie doszłoby do zawarcia umowy kredytu. Z informacji pozwanego wynika, iż powód do dnia sporządzenia niniejszej odpowiedzi na pozew nie został ubezwłasnowolniony ani częściowo, ani całkowicie.

Pozwany podniósł, że powód także w dacie zawarcia umowy sprzedaży tj. w dniu 6 grudnia 2010 r. był świadomy podejmowanych przez siebie decyzji i wyrażenia woli, bowiem w innym przypadku notariusz nie dopuściłby do zawarcia umowy .

Ponadto, z punktu widzenia stanu psychofizycznego powoda w chwili zawierania umowy kredytowej i oceny czy zachodzą podstawy do zastosowania przepisu art. 82 k.c., nie bez znaczenia powinna mieć okoliczność, iż powód dokonywał spłaty zadłużenia wynikającego z umowy kredytu. Osoba nie posiadająca świadomości skutków prawnych związanych ze złożeniem oświadczenia woli nie powinna mieć, w ocenie pozwanego, świadomości, że zobowiązania wynikające z zawartej umowy kredytu należy spłacać. Z tego pozwany wywodzi, iż skoro powód dokonywał wpłat, to niewątpliwie posiadał on rozeznanie co do treści stosunku obligacyjnego, który nawiązał z pozwanym bankiem.

Jednocześnie pozwany wskazał, iż powód powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego wytoczył dopiero po tym, jak Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu M. D. dokonał zajęcia nieruchomości powoda położonej przy ul. (...) oraz wyznaczył na dzień 29 lipca 2013 r. oględziny tej nieruchomości z udziałem biegłego rzeczoznawcy przygotowującej opis i oszacowanie nieruchomości. Tym samym powód wytoczył powództwo dopiero w obawie przed sprzedażą w drodze licytacji komorniczej przedmiotowej nieruchomości, bowiem od dnia zawarcia umowy kredytu do momentu wytoczenia powództwa nie informował w ogóle pisemnie pozwanego o swoich problemach zdrowotnych. Również ta okoliczność potwierdza, iż powód działał świadomie oraz z rozeznaniem sytuacji (odpowiedź na pozew k. 65- 70 akt).

W piśmie procesowym z dnia 30 października 2013r. (data wpływu) pełnomocnik powoda podtrzymał dotychczasowe twierdzenia pozwu odnośnie braku rozeznania powoda co do oceny znaczenia zaciągniętego zobowiązania na skutek zawartej z pozwanym umowy kredytu. Objawy choroby psychicznej nasiliły się znacząco w roku 2010 i było to prawdopodobnie wynikiem zaniechania leczenia w tym czasie. Zachowanie powoda i jego funkcjonowanie społeczne znacząco odbiegało od przyjętej normy.

Z okoliczności sprawy wynika, że stan zdrowia powoda w chwili zawarcia umowy kredytu z pozwanym bankiem był bardzo poważny i uniemożliwiał prawidłową ocenę znaczenia podejmowanej czynności prawnej. Świadczy pośrednio o tym, że powód wskazywał we wniosku o udzielenie kredytu, że jest w stanie spłacać miesięczne raty w wysokości 6000 zł, tymczasem jego przeciętny dochód miesięczny na przestrzeni ostatnich trzech lat kształtował się na poziomie ok. 2000 zł. Z raportu spłat załączonego przez pozwanego do odpowiedzi na pozew wynika, że powód nie spłacił ani jednej raty kredytu w wysokości zgodnej z harmonogramem spłat, co także świadczy o braku orientacji powoda, co do znaczenia zaciągniętego zobowiązania (pismo procesowe powoda k. 125-127 akt).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód W. S. (1) cierpi od kilku lat- przynajmniej od 1999r. na zaburzenia psychiczne w postaci choroby afektywnej dwubiegunowej (skierowanie do szpitala k. 8).

Mimo choroby powód nie wykupywał lekarstw i twierdził, że orzeczenia lekarskie są mu potrzebne jedynie do jego własnych celów. Miał odmienne stany zachowań, w euforii opowiadał o swoich planach, wizjach, zachowywał się nieracjonalnie, w czasie apatii niczym się nie interesował, przesypiał większą część dnia. Dla żony, powód był osobą nieprzewidywalną, a stany chorobowe u powoda obserwowała jeszcze od 1990r. (dowód: zeznania świadka M. S. (1) k. 196v czas 00:46:24, zeznania świadka A. S. (1) k. 197 czas 01:11:22, czas 01:19:45).

Gdy powód pracował, to fałszywie oskarżał innych pracowników, musiał zmieniać miejsca pracy, chciał zajmować tylko stanowiska kierownicze (dowód: zeznania świadka A. S. (1) k. 197, czas 01:26:41).

W 1994r. powód rozstał się żoną A. S. (2), już wtedy powód nie pracował, nadużywał alkoholu, nagannie odnosił się do żony i syna M.. Rozdzielność majątkowa nastąpiła w 1995r. Po okresie separacji powód rozwiódł się z żoną w 2012r. (dowód: zeznania świadka M. S. (1) k. 196v czas 00:46:24, zeznania świadka A. S. (1) k. 197 czas 01:11:22).

Powód zamieszkiwał na ulicy (...) w Ł. początkowo ze swoją mamą i bratem. Po ich śmierci od około 1999r. mieszkał z W. M. , która świadczyła mu pomoc. Wcześniej mamą powoda opiekował się jej mąż J. M. (1), wówczas pracujący jako opiekun w PCK. (dowód: zeznania świadka J. M. (1) k. 195v czas 00:13:51, zeznania świadka M. S. (1) k. 196v czas 00:46:24, zeznania świadka A. S. (1) k. 197 czas 01:11:22, zeznania świadka W. M. k. 197 v 01:37:38 ).

W ostatnich latach powód angażował się w wiele projektów, zwłaszcza politycznych zapisywał się do różnych partii i ugrupowań politycznych np. „ (...)” , czy też związków zawodowych np. (...). Mówił że przygotowuje sobie w ten sposób przyszłość. Gdy pracował w firmie (...)- w zakładzie pracy chronionej, wszyscy wiedzieli o jego stanie zdrowia z dokumentów pracowniczych. Powód w miejscu pracy uprawiał agitację polityczną, informował, że kandyduje na prezydenta Miasta Ł., rozdawał swoje ulotki. Miał obsesję na tym tle. Powód z nikim się nie zaprzyjaźnił. Powód w tej firmie spędzał niewiele czasu, bowiem miał pracę w terenie, miał sprawdzać stan nieruchomości pod kątem stanu technicznego i utrzymania porządku. Nikt nie kontrolował powoda, co faktycznie robił. W biurze przebywał po 15-stej, po to by pokserować swoje materiały niezwiązane z pracą zawodową.

W związku z tym, że zachowanie było uciążliwe dla otoczenia, nie przedłożono w 2010r. z nim umowy o pracę w zakładzie pracy chronionej, mimo że schorzenia powoda obiektywnie nie umożliwiały mu podjęcia tego rodzaju pracy przy nadzorowaniu stanu nieruchomości. Powód pracował tylko kilka miesięcy (dowód: zeznania świadka J. M. (2) k. 195v czas 00:13:51, (dowód: zeznania świadka A. S. (1) k. 197, czas 01:33:02, zeznania świadka W. M. k. 198 01:51:00, zeznania świadka M. Ł. k. 316 czas 00:03:54).

Powód przekazywał darowizny na rzecz „ (...)” w kwocie nawet kilku tysięcy złotych (dowód: zeznania świadka M. S. (1) k. 196v czas 00:46:24).

Powód konfabulował co do swojego statusu społecznego i majątkowego, wskazywał, że jest właścicielem międzynarodowej firmy (...) , prezesem Towarzystwa (...), synem (...)w Polsce, bratankiem premiera i generała. Powoływał się na dochody z nieistniejącej firmy, przedstawiał się jako „dyrektor" lub „prezes", często udawał menagera restauracji lub pubów, w których przesiadywał.

Powód uczestniczył w każdym zebraniu rady miejskiej, utrzymywał, że kandyduje na wysokie stanowiska państwowe, w tym w wyborach na Prezydenta RP. W relacjach z otoczeniem powoływał się na nieistniejące wpływy (dowód: kopia korespondencji powoda k. 148-154 akt, zeznania świadka M. S. (1) k. 196v czas 00:46:24, czas 01:04,28, zeznania świadka W. M. k. 198 01:37:38 ).

Powód był osobą żądną władzy, konfliktową, miał manię wielkości (dowód: zeznania świadka A. S. (1) k. 197, czas 01:19:45, zeznania świadka M. Ł. k. 316 czas 00:03:54).

W życzeniach wysłanych do generała W. J. w dniu 6 lipca 1998r. z okazji jego 75 urodzin podawał, że stryj powoda był premierem i generałem. Wskazywał, że generał J. uratował Polskę od rozlewu krwi. Powinien za to zostać marszałkiem, a powód przy okazji premierem (dowód: kopia korespondencji k. 144-145).

W październiku 2010r. składał pisemne raporty ówczesnemu komisarzowi Ł. T. S. łącznie ze zdjęciami (dowód: kopia korespondencji k. 146).

W dniu 12 października 2011r. w piśmie skierowanym do Dyrektora Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, opisywał, że adwokat L. B. jest przestępcą, prowadzi po sąsiedzku kancelarię adwokacką bez zgody powoda i próbuje zrobić z powoda osobę niepoczytalną (dowód: kopia korespondencji k. 147).

W dniach: 5 lipca 2011r., 28 września 2011r., 22 października 2011r., powód wysłał adwokatowi L. B. wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia za znieważenie powoda i utratę jego zdrowia w łącznej kwocie 3.100.000zł, przy czym mniejsze kwoty składające się na zadośćuczynienie miały być płatne na rzecz organizacji i instytucji wskazanych przez powoda w piśmie (dowód: kopia korespondencji k. 148, 149, 152).

W dniu 24 października 2011r. powód skierował pismo do (...) Spółki z P., żądając zadośćuczynienia w kwocie 500.000zł za zniesławienia na pokazach pościeli w dniu 23 listopada 2010r. (dowód: kopia korespondencji k. 148).

Powód wyrażał przekonanie, że na skutek wysyłanych wezwań otrzyma wkrótce znaczące środki, z których pokryje swoje ewentualne zadłużenie. Potrafił zażądać odszkodowania od zarządcy autostrady, kiedy wjechał samochodem w barierkę, bowiem twierdził, że zasnął, gdyż droga była nudna (dowód: zeznania świadka M. S. (1) k. 196 czas 00:46:24).

W październiku 2011r. powód przesyłał „raporty specjalne” W. S. (2) Marszałkowi Województwa (...) (dowód: kopia korespondencji k. 151).

W listopadzie 2012r. powód skierował prośbę do prezydenta B. K., by zajął się skorumpowanymi organami ścigania, które działają w Ł. (dowód: kopia korespondencji k. 153).

Powód coraz gorzej zaczął się zachowywać w latach 2009-2010r. Zaczął wtedy zamieszkiwać z mężczyzną , który przyjechał z Niemiec i też był osobą chorą psychicznie. W tym okresie W. M. wyprowadziła się od powoda do swojego męża (dowód: zeznania świadka W. M. k. 197 v 01:37:38 ).

W 2010r. zachowanie powoda dla otoczenia było nienormalne, nie spał po nocach, mówił, że bierze w bankach kredyty, ale ich nie spłaci. Narastał konflikt z sąsiadami, powód niszczył kamery na klatkach schodowych, szczuł psem ludzi, miał sprawy karne za jazdę po pijanemu (dowód: zeznania świadka W. M. k. 197 v czas 01:37:38, k. 198 czas 01:37:38 )

Powód w listopadzie 2010r. wyglądał gorzej, niż w poprzednich okresach, był wychudzony. Miał pomysł otworzenia własnej działalności, ale znajomi odradzali mu to. Powód zaczął w tym okresie zaciągać kredyty. Powód mówił żonie A. S. (1), że zamierza kupić dom, w którym chce z nią zamieszkać, także z jej z mamą, synem M. S. (1) i jego dziewczyną. Mieszkania tych osób miały zostać wynajęte i pieniądze miały zostać przeznaczone na spłatę kredytu. A. S. (2), z którą powód nie był jeszcze wtedy po rozwodzie, prosiła W. M., by wpłynęła na powoda i odwiodła go od tego pomysłu (dowód: zeznania świadka A. S. (1) k. 197 czas 01:11:22).

Wtedy przyjaciel powoda J. M. (1) i jego żona W. M. poszli do (...) Banku, by porozmawiać na temat sytuacji powoda i tego, że nie powinno udzielać się mu kredytu (dowód: zeznania świadka J. M. (2) k. 195v czas 00:13:51, zeznania świadka W. M. k. 197 v 01:37:38 ).

Syn powoda dzwonił do Komisji Nadzoru Finansowego z zapytaniem, co można zrobić, by osoba z zaburzeniami psychicznymi nie otrzymała kredytu. Uzyskał odpowiedź, że oni nie interesują się takimi sprawami.

Syn nie chciał złożyć wniosku do sądu o ubezwłasnowolnienie ojca, mimo że zdawał sobie sprawy z jego choroby psychicznej (dowód: zeznania świadka M. S. (1) k. 196v, czas 00:56:13).

W dniu 23 listopada 2010r. między W. S. (1) a (...) została zawarta umowa pożyczki na kwotę 1.096,84zł z ratą do spłaty 44,21 zł (dowód: umowa pożyczki k. 141 (dowód: kopia umowy pożyczki (...)).

W dniu 30 listopada 2010 r. powód W. S. (1) zawarł z (...) Bank w W. umowę kredytu hipotecznego (...)nr (...). Powód również złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji (dowód: umowa kredytu hipotecznego (...) (...)k 72-83 akt, oświadczenie o poddaniu się egzekucji k. 84 akt).

Zanim została zawarta między stronami umowa kredytu, powód złożył wniosek o udzielenie kredytu, wskazując w nim m.in. źródła dochodu (emerytura oraz umowa o pracę na stanowisko inspektora budowlanego - rzeczoznawca majątkowy) oraz fakt, iż zakupiona nieruchomość będzie przeznaczona na wynajem osobom trzecim. Powód szacował, że dochód z wynajmu nieruchomości wyniesie 5000zł-6000zł.

Wskazał, że konieczna kwota na remont nieruchomości wyniesie 60.000zł. Podał również, że jest właścicielem mieszkania o powierzchni 58,2m2 położonego w Ł. przy ul. (...)m2 o wartości 350.000zł. Odnośnie stanu cywilnego określił, że pozostaje w związku małżeńskim, ale z żoną ma rozdzielność majątkową. We wniosku o udzielenie kredytu powód podał, że jego dochód miesięczny wynosi około 6000zł .

Ze złożonego zaświadczenia o zarobkach wynikało, że na 1 miesiąc zarabia przeciętnie1317zł. Powód był zatrudniony w (...) na umowę na czas określony od dnia 28 kwietnia 2010r. do dnia 31 grudnia 2010r. W tym okresie emerytura powoda wynosiła 1768,76zł netto miesięcznie (dowód: wniosek o udzielenie kredytu k. 85-94 , zaświadczenie o zarobkach z dnia 6 października 2010 r. k. 95, druk z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych k. 97 akt, zeznania świadka M. Ł. k. 316 czas 00:03:54).

W 2008r. dochód powoda wyniósł 29.245,14zł, w 2009r. 37.652,88zł, w 2010r. 38.085,08zł (dowód: deklaracje podatkowe powoda k. 128-133 akt).

Powód złożył pełną dokumentację pozwalającą, w ocenie pozwanego, na udzielenie kredytu, w tym wskazał zakres prac remontowych na przedmiotowej nieruchomości (dowód: okoliczność bezsporna, decyzja kredytu hipotecznego k. 163-165 akt, regulamin kredytowani hipotecznego k. 167-177, instrukcja kredytowania hipotecznego k. 178 - 182 akt).

Powód ubiegając się o kredyt, załatwiał swoje sprawy osobiście, nie składał żadnej dokumentacji lekarskiej, ani oświadczeń, które mogłyby wskazywać na jego dolegliwości zdrowotne w tym psychiatryczne (dowód: okoliczność bezsporna).

Powód przy podpisaniu umowy kredytu zachowywał się w sposób normalny i zrównoważony (dowód: okoliczność bezsporna).

Po zawarciu umowy powód uzyskał harmonogram wypłaty transz do umowy kredytu hipotecznego (dowód: harmonogram wypłaty transzy do umowy kredytu hipotecznego wraz z zakresem prac remontowych k. 98-99 akt).

Na podstawie wskazanej umowy W. S. (1) uzyskał kredyt w kwocie 504.887,49 zł, w tym 360.000 zł na zakup nieruchomości na rynku wtórnym i 30.000zł na refinansowanie wpłaconego zadatku, a pozostałą część na wykończenie i modernizację, pokrycie opłat okołokredytowych oraz opłat związanych z ubezpieczeniem ochrony prawnej oraz od pożaru i innych zdarzeń losowych .

Jako zabezpieczenie spłaty przedmiotowego kredytu ustanowione zostały: hipoteka zwykła łączna w kwocie 504.887,49 zł oraz hipoteka kaucyjna łączna do kwoty 353.421,24 zł na nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...) oznaczonej jako działka nr (...) uregulowanej w księdze wieczystej nr (...) oraz na samodzielnym lokalu mieszkalnym nr (...) położonym w Ł. przy Al. (...) pod nr (...) uregulowanym w księdze wieczystej nr (...). (dowód: umowa kredytu hipotecznego (...) (...)k 72-83 akt,

Przed zawarciem umowy sprzedaży zabudowanej nieruchomości, powód oglądał dom, przyjeżdżał sam samochodem. Twierdził, że kupi nieruchomość za gotówkę, dał 10.000zł zadatku. Utargował cenę z 450.00zł do 390.000zł. Potem się okazało, że nie ma pieniędzy i musi załatwić kredyt. Transakcja się przedłużała, bowiem powód miał problem z załatwieniem kredytu. Powód w czasie rozmów z M. S. (2) zachowywał się normalnie. Powód do notariusza przyszedł bez pieniędzy, myślał że nie będzie musiał ponosić żadnych kosztów. W związku z tym, że był w towarzystwie W. M., to ona wyłożyła pieniądze na opłaty. W. M. pożyczyła powodowi 8000zł (wypis z aktu notarialnego k. 13-20, zeznania świadka M. S. (2) k. 196 czas 00:30:59, zeznania świadka W. M. k. 197 v 01:37:38).

Na podstawie umowy sprzedaży sporządzonej przed notariuszem G. S. (1) w dniu 6 grudnia 2010 roku rep. (...), W. S. (1) nabył od M. S. (2) własność zabudowanej nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...) oznaczonej jako działka nr (...) zawierającej 0,0729 ha za cenę 390.000 zł.

Powód w czasie wizyty w kancelarii notarialnej zachowywał się normalnie, nic nie wzbudziło podejrzeń notariusza G. S. (2). Powód zrozumiał treść aktu notarialnego (dowód: umowa sprzedaży k.13-17 akt, zeznania świadka G. S. (2). 290-290v czas 00:03:03).

Powód dokonał na poczet zadłużenia w pozwanym banku wpłat na łączną kwotę w wysokości 18.924,98 zł. Powód podjął spłatę zadłużenia zgodnie z umową kredytu, dokonując 15 wpłat, przy czym były to wpłaty niepełne. Wpłaty zostały dokonane poleceniem przelewu wydanym przez powoda z jego rachunku (...) nr (...) (dowód: zestawienie dokonanych wpłat k. 100-102 akt, umowa (...) k. 103-107 akt).

W dniu 12 grudnia 2010r. w związku z pogorszeniem stanu zdrowia psychicznego - epizod manii w chorobie maniakalno - depresyjnej, powód został skierowany do szpitala im. (...) w Ł. na oddział (...), lecz nie wyraził zgody na hospitalizację, a brak było podstaw do przeprowadzenie jej w trybie przymusowym (dowód: skierowanie k. 8, informacja ze szpitala im. (...)w Ł. k. 9, karta odmowy k. 10 akt).

Specjalista chorób wewnętrznych M. B. (1) w piśmie z dnia 12 grudnia 2012r. wskazała, iż z zeznań partnerki powoda wynika, że cierpi on na chorobę psychiczną dwubiegunową, jest agresywny, nadużywa alkoholu. Lekarz specjalista w piśmie wskazał, iż podejrzewa u pozwanego CHAD - stan hipomanii. Z tej samej daty jest również karta odmowy przyjęcia z uwagi na brak zgody pozwanego na leczenie hospitalizacyjne. W tej dacie nie zatrzymano pozwanego celem przymusowej hospitalizacji (dowód: pismo lekarza k. 9 akt).

W dniu 17 grudnia 2010r. powód zawarł z (...) kolejną umowę kredytową nr (...). Do dnia 31 maja 2011r. zadłużenie wyniosło 23.000zł (dowód: zawiadomienie o zmianie oprocentowania k. 143).

W dniu 31 maja 2011 r. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej Filia Ł. wystosował do Sadu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie dotyczącej objęcia leczeniem przymusowym W. S. (1) w trybie art. 39 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego.

We wniosku wskazano m.in., że zachowania i wypowiedzi powoda nie są logiczne, wskazują na brak u niego właściwej hierarchii wartości pieniądza, podejmowanych przez siebie zobowiązań oraz zasad współżycia społecznego. Według opinii środowiska, W. S. (1) przejawia ogromną agresję wobec wszystkich pracowników sąsiadującej z jego mieszkaniem kancelarii adwokackiej, jak również wobec przychodzących tam klientów. Wielokrotnie używał wobec nich wulgarnych słów, poniżał godność osobistą, szczuł własnym psem. Kilkakrotnie groził jednemu z adwokatów zabójstwem, o czym zostali powiadomieni funkcjonariusze policji. Ponadto, zniszczył monitoring zamontowany na klatce schodowej przy wejściu do kancelarii. Według informacji uzyskanych od osoby, która opiekowała się powodem, cierpi on na chorobę afektywną dwubiegunową oraz nadużywa alkoholu. Gdy jest w stanie nietrzeźwym potrafi rozdawać pieniądze przypadkowym osobom, jak również prowadzić w takim stanie samochód. W ocenie wnioskodawcy, poniżanie godności osobistej osób trzecich oraz groźby pozbawienia życia sprawiają, że W. S. (1) wymaga podjęcia leczenia zamkniętego (dowód: wniosek k. 11-12 akt).

W związku z brakiem spłaty wszystkich zobowiązań określonych umową kredytową z 30.11.2010 r. , w dniu 27 czerwca 2012 r.(...)Bank w W. wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), wskazując, że na dzień 27 czerwca 2012 roku wymagalne zadłużenie powoda wyniosło 556.393,63 zł (bankowy tytuł egzekucyjny k. 18) .

Postanowieniem z dnia 18 lipca 2012 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II1Co6811/12 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi nadał opisanemu powyżej bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzulę wykonalności przeciwko W. S. (1) z tym zastrzeżeniem, że może on stanowić podstawę egzekucji do kwoty nie przekraczającej 1.009.774,98 zł (dowód: postanowienie k. 19 akt) .

Pismami z dnia 28 grudnia 2012 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Zgierzu M. D. zawiadomił powoda o wszczęciu postępowania egzekucyjnego prowadzonego pod sygn. akt Km 3948/12, o wszczęciu egzekucji z nieruchomości przy ul. (...) w Z. oraz wezwał powoda do zapłaty należności głównej w kocie 474.887,49 zł, odsetek naliczanych do 28.12.2012 r. w kwocie 144. 478,39 zł.

Pismem z dnia 19 czerwca 2013 r. Komornik zawiadomił powoda, że w dniu 29 lipca 2013 zostaną dokonane z udziałem biegłego rzeczoznawcy majątkowego oględziny nieruchomości położnej przy ul. (...) w Z. (dowód: pisma i zawiadomienia komornika k. 21-24 akt).

W dokumentacji Poradni (...)w Ł. zamieszczono następujące wpisy:

„-leczenie od roku 1999 z numerem statystycznym (...), rok 2000 (...), rok 2002 (...) i (...) oraz w latach: 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2006; (...),

-19 luty 2010r. pracuje jako inspektor nadzoru w ramach pracy chronionej. Ostatnio bardzo senny. Nastrój względnie wyrównany.

-26 maja 2010r. wykonywał ekspertyzę budynku w górach, dlatego nie był na ostatniej wizycie. Przyznano lekki stopień niepełnosprawności - odwołuje się. Ostatnio bardziej przygnębiony, bez napędu, trudności w aktywacji,

-9 marca 2011r. kupił nowy dom w Z., zadłużył się. Dodatkowo otworzył firmę budowlaną. (...) Urojenia wielkościowe. Ma startować do sejmu.

- kolejny wpis 11 listopada 2013r.”

W dokumentacji medyczno - orzeczniczej ZUS znalazły się:

Zaświadczenie o stanie zdrowia z dnia 27 września 1999r. Rozpoznanie: Epizod depresyjny u osoby z dystymią.

Opinia specjalistyczna lekarza konsultanta z dnia 15 października 1999r.

Rozpoznanie: Nerwica o obrazie neurastenii z odczynem przygnębiennym.

Zaświadczenie o stanie zdrowia z dnia 11 stycznia 2000r. Rozpoznanie: Epizod depresyjny u osoby z dystymią.

Opinia specjalistyczna lekarza konsultanta z dnia 7 czerwca 2002r. Rozpoznanie: Cyklotymia. Przebyty epizod depresji reaktywnej. Z epikryzy: Bez objawów psychozy i istotnie obniżonego nastroju....Przeszedł epizod depresji (prawdopodobnie łagodnej) o podłożu reaktywnym. Obecnie łagodnie wzmożone samopoczucie, ale bez cech epizodu maniakalnego.

Protokół badania lekarskiego biegłych (neurolog i ortopeda) Sądu Okręgowego - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 23 grudnia 2002r. Od 2000 do marca 2002 - częściowa niezdolność do pracy.

Dwie Karty Informacyjne z oddziału neurologicznego 1974r. i 1986r. Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego. Neurastenia. Rozpoznanie: Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego oraz lewego stawu kolanowego z okresowym zespołem bólowym bez dolegliwości korzeniowych ze strony kręgosłupa.

Protokół badania sądowo - psychologicznego Sądu Okręgowego Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 20 maja 2003r. Opinia: Poziom sprawności umysłowej wyższy niż przeciętny ze stwierdzonymi obecnie zaburzeniami uwagi znamiennymi dla depresji. Obniżenie nastroju o znacznym nasileniu.

Opinia końcowa biegłego psychiatry z dnia 20 czerwca 2003r. Rozpoznanie: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Zaburzenia depresyjne o znacznym nasileniu.

Zaświadczenie o stanie zdrowia z dnia 31 maja 2004. Rozpoznanie: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Cukrzyca.; Od 2002 roku leczony z rozpoznaniem Zaburzenia afektywne dwubiegunowe (po śmierci brata w 2002 roku pojawił się epizod maniakalny trwający około 6 miesięcy.) Obecnie objawy zespołu depresyjnego

Opinia konsultanta psychologa z dnia 30 czerwca 2004r. Osobowość badanego bez cech zaburzeń. Aktualnie u pacjenta stwierdza się zaburzenia depresyjne o umiarkowanym nasileniu symptomów.

Zaświadczenie o stanie zdrowia z dnia 18 maja 2006r. Obecnie nastrój obniżony, pacjent zniechęcony, przybity, napięty, nieco spowolniały psychoruchowo, występują zaburzenia snu, rano nie czuje się wypoczęty, skargi na nadmierną potliwość, bóle głowy.

(dowód: dokumentacja medyczna powoda k. 44, 48, 64 akt).

Od 12 lutego 2013r. powód przebywał na oddziale psychiatrycznym szpitala im. (...)

W marcu 2013r. została wykonana opinia sądowo-psychiatryczna wydana na zlecenie Prokuratury Rejonowej Ł. w Ł. do sprawy 1Ds 1846/12 dotycząca powoda. Jak wynikało z postanowienia o przedstawieniu zarzutów W. S. (1) podejrzany był o to, że:

1. w dniu 17 września 2012 roku w Ł. spowodował uszkodzenie ciała L. K. (1), w ten sposób, że poszczuł ją własnym psem, który na jego komendę ugryzł pokrzywdzoną w okolice podbrzusza, powodując ranę kąsaną powłok brzucha, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia i naruszyły czynności narządów ciała na czas powyżej dni siedmiu

tj. o czyn z art. 157 § 1 k.k.,

2. w dniu 30 grudnia 2012 roku w Ł. spowodował uszkodzenie ciała L. K. (1) w ten sposób, że poszczuł ją własnym psem, który na jego komendę ugryzł pokrzywdzoną, powodując ranę kąsaną ramienia prawego, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia i naruszyły czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu

tj. o czyn z art. 1K7 § 2 k.k. (dowód: opinia k. 135v akt).

Kolejna opinia sądowo- psychiatryczna została wydana w czerwcu 2013r. na zlecenie Sądu Rejonowego w Łodzi w sprawie IVK771/12.

Z obu opinii wynikało, że:

-W. S. (3) nie zdradza cech upośledzenia umysłowego,

-u W. S. (1) rozpoznano przewlekłą chorobę psychiczną pod postacią choroby afektywnej dwubiegunowej, aktualnie epizod depresyjny umiarkowany/ciężki.

- w obecnym stanie zdrowia W. S. (1) powinien być leczony w warunkach zamkniętego oddziału psychiatrycznego,

- dynamika zaburzeń stwierdzanych u W. S. (1) pozwala stwierdzić, że w niedługim czasie, w przypadku zaniechania leczenia, jego stan zdrowia może się istotnie pogorszyć,

-w czasie dokonywania zarzucanych mu czynów znajdował się pod wpływem doznań chorobowych o znacznym nasileniu, co uzasadniało orzekanie i całkowitym zniesieniu poczytalności ,

- nie można wykluczyć ponownego wystąpienia epizodu manii i w konsekwencji podejmowania przez W. S. (1) działań o charakterze czynów zabronionych.

(dowód: kopie opinii k. 134-140 akt, dokumentacja medyczna powoda k. 44, 48, 64 akt)

U W. S. (1) stwierdza się psychozę afektywną dwubiegunową.

W. S. (1) w dniu 30 listopada 2010 roku znajdował się w stanie wyłączającym zdolność świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli.

W dniu zawarcia umowy kredytowej znajdował się w okresie fazy hypomaniakalnej. Nie tylko zawarł umowę kredytową na zakup domu, ale założył działalność gospodarczą. Chory znajdując się w stanie wzmożonego nastroju i napędu potrafi w zborny sposób realizować swoje zamiary. Zmianę zachowania dostrzegać może jedynie najbliższe otoczenie. Chory nie uświadamia sobie w tym czasie, że nie ma możliwości, ze względu na stan zdrowia i/lub możliwości finansowych, by wywiązać się z podjętych zobowiązań. Jest bezkrytyczny z powodu choroby i nie zdaje sobie sprawy ze skutków prawnych podjętych decyzji (dowód: opinia biegłego sądowego dr L. G. k. 265 akt, ustna opinia k. 290v czas 00: 10: 25, 00: 28: 47, k. k. 317 czas 00:24:21).

W dniu 1 czerwca 2012 roku (...) Bank SA w W. nr KRS (...) został przejęty przez (...) Bank SA w W. nr KRS (...). W wyniku przejęcia (...) Bank SA w W. przyjął nazwę (...) Bank S.A. (dowód: odpis z KRS k. 110- 113 akt).

W pozwie z dnia 25 kwietnia 2012r. (data wpływu) powódka Wspólnota Mieszkaniowa Nieruchomości przy Al. (...) w Ł. wniosła o nakazanie (orzeczenie o zezwoleniu na), stosownie do przepisów k.p.c. o egzekucji z nieruchomości- sprzedaży licytacyjnej, stanowiącego własność pozwanego W. S. (1) lokalu mieszkalnego o pow. 58 m2, składającego się dwóch pokoi, kuchni, łazienki, ubikacji i korytarza, oznaczonego nr 2 i mieszczącego się na parterze budynku w nieruchomości przy Al. (...) w Ł., dla którego w Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest KW nr (...) oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (pozew k. 3-9 akt IIC 645/12 SO - akta dołączone do przedmiotowej sprawy).

Sprawa została zarejestrowana w SO w Łodzi pod sygnaturą akt IIC 645/12.

Sąd uwzględnił powództwo wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2013r.

W sprawie o sygnaturze akt IIC 645/12, Sąd Okręgowy wydając wyrok ustalił między innymi, że:

W dniu 11 lutego 2012r. powodowa Wspólnota podjęła uchwałę nr (...) upoważniającą zarządcę do wystąpienia z powództwem o przymusową sprzedaż lokalu należącego do pozwanego W. S. (1).

Uchwała wynikała z faktu zalegania właściciela lokalu z zapłatą zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną oraz opłat za dostawę mediów. Wskazano, że pozwany w rażący sposób wykracza przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu oraz przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni uciążliwym korzystanie z innych lokali, poprzez między innymi: dewastacje części wspólnej nieruchomości -klatki schodowej, kostki brukowej na podwórzu, kamer monitoringu, słowne ubliżanie sąsiadom, wszczynanie na terenie nieruchomości awantur, brak należytego nadzoru nad posiadanym psem, co skutkowało pogryzieniem ludzi

Pozwany W. S. (3) jest właścicielem lokalu mieszkalnego o pow. 58 m2, składającego się dwóch pokoi, kuchni, łazienki, ubikacji i korytarza, oznaczonego nr 2 i mieszczącego się na parterze budynku w nieruchomości przy Al. (...) w Ł., dla którego w Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest KW nr (...).

W związku z tym, że pozwany zalegał z opłatami, w dniu listopada 2011r. został wydany przez Sąd Rejonowy dla Łodzi -Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt INc 1046/11 nakaz zapłaty zobowiązujący pozwanego do zapłaty kwoty 5.722,09 zł wraz odsetkami oraz kosztami procesu.

Pozwany nie zapłacił kwoty z nakazu i nie płacił opłat na bieżąco, co powiększało zadłużenie. Na dzień 31 grudnia 2011r. zadłużenie pozwanego wyniosło 7966 zł i cały czas powiększało się (dowód: karta właściciela lokalu k. 24, pozew k. 25-28 i nakaz zapłat w sprawie I Nc 1046/11 k. 29 akt, zeznania świadka M. R. k.112-112v akt, zeznania świadka M. B. (2) czas 00:13:23-00:32:17, zeznania strony powodowej- M. N. k. 217 czas 00:50:36-01:10:28).

Pozwany miał w domu dwa psy- jeden to owczarek niemiecki, drugi -mniejszy pies, przy czym były one zaniedbane, agresywne, pozwany rzadko je wyprowadzał na dwór. Psy atakowały ludzi na klatce schodowej oraz inne psy wyprowadzane przez sąsiadów pozwanego. Psy pozwanego nigdy nie miały kagańców. Pozwany, gdy jego psy atakowały inne psy lub ludzi, przyglądał się, nie interweniował.

Pewnego dnia doszło do scysji między żoną adwokata M. W. (1) a pozwanym. Kobieta wyprowadzała dwa owczarki szkockie, pies pozwanego zaczął atakować te psy. Na zwróconą uwagę pozwany zareagował agresywnie i znieważył Panią W.. Podobne sytuacje miały miejsce trzy razy. Zdarzało się, że pozwany zamykał psy w piwnicy. Wtedy one wyły i szczekały, co przeszkadzało sąsiadom.

Pozwany nigdy nie sprzątał po swoich psach, które załatwiały się na małym podwórku posesji. Wspólnota podjęła uchwałę o zakazie wyprowadzania psów na to podwórko. Pozwany ignorował te zakazy, wyprowadzał psy przed godziną 6 rano lub po godzinie 22, psy hałasowały, budziły sąsiadów .

W dniu 2 czerwca 2011r. B. B. (2) klientka kancelarii adwokackiej mecenasa L. B. w godzinach popołudniowych została pogryziona przez psa należącego do pozwanego W. S. (1). Został wezwany patrol policji i karetka pogotowia. B. B. (2) postanowiła wytoczyć przeciwko W. S. (1) powództwo o odszkodowanie w związku z tym wypadkiem.

Pies pozwanego pogryzł też adwokat M. P. i klienta adwokata K. Ł., a także gosposię adwokat A.. Pogryzł też adwokata M. W. (2) .

W lutym 2012r. pies pogryzł znajomą adwokata M. W. (2). Była wezwana policja. Toczy się postępowanie karne przeciwko pozwanemu w tej sprawie.

W dniu 6 września 2012r. pies pozwanego pogryzł żonę L. K. (2). Interweniowała policja i pogotowie ratunkowe. Okazało się, że pies nie był szczepiony. Po pogryzieniu Pani K. sprawa znalazła się w sądzie.

Pozwany czekał na sąsiadkę M. R., gdy wracała do mieszkania i wtedy napuścił na nią psa. Kobieta stała przy ścianie, a na nią skakał pies, Zdarzało się, że pies gonił ją na 3 piętro. Po kolejnym ataku psa, M. R. zadzwoniła na policję .

Gdy pozwany wybierał się na pogrzeb A. L., to dzień wcześniej o godzinie 22 zamknął psa w wyklejonym plakatami „ (...)” samochodzie, włączył światła awaryjne. Samochód zostawił na podwórku kamienicy. Pies zaczął szczekać, wyć przez 2 godziny. Przeszkadzało to sąsiadom. Sąsiedzi zawiadomili o sytuacji zwierząt Towarzystwo (...), ale pracownicy Towarzystwa nie chcieli zabrać pozwanemu psów Ostatecznie psy zostały zabrane przez policję.

Pozwany twierdził, że kancelarie adwokackie funkcjonujące w nieruchomości mu przeszkadzają, ale nie mówił nigdy, na czym polega to przeszkadzanie. Pozwany W. S. (3) przejawiał szczególnie negatywne i agresywne zachowania wobec adwokata L. B., który w nieruchomości pozwanej Wspólnoty w lokalu nr (...) prowadzi kancelarię adwokacką i sąsiaduje z lokalem mieszkalnym pozwanego.

Pozwany kierował pod adresem adwokatów mających kancelarię w nieruchomości np. adwokata L. B., adwokata M. W. (2), adwokatów P. wyzwiska, wulgaryzmy, podobne słowa kierował pod adresem klientów tych kancelarii i taka sytuacja ma miejsce od około 6 lat. Wychodził na klatkę schodową w majtkach i tak widzieli go klienci kancelarii. Wychodził też na klatkę schodową w pidżamie. Czasami ubierał czarny, skórzany płaszcz, palił cygaro i przypominał swoim wyglądem bohatera filmu „Alternatywy 4” dozorcę Anioła. Mówi wtedy, że zrobi w kamienicy porządek.

Sąsiedzi skarżyli się adwokatowi L. B. jako prawnikowi, że takie zachowania pozwanego wobec nich, zdarzały się już od kilku lat.

W 2011r. pozwany oddał mocz pod drzwiami kancelarii (...) jak pod drzwiami notariusz K.. Innego razu pod tą samą kancelarią postawił stół, na nim puste butelki, były też kwiatki, baloniki. Wyglądało jakby odbyła się jakaś impreza. To wszystko wiedzieli klienci kancelarii. Pozwany próbował zabudować cegłami wejście do archiwum, które adwokat L. B. ma w piwnicy, podobnie poukładał cegły przed wejściem do jego kancelarii.Gdy pozwany jest w domu, a adwokat L. B. kończy pracę i musi wyjść z kancelarii, to wzywa ochronę lub R. A., którego pozwany się boi .

Pozwany uszkodził samochód adwokata L. B.. Gdy L. B. zaparkuje samochód mniej niż 10 m od skrzyżowania, gdy są problemy z parkowaniem, to pozwany wzywa straż miejską. Pozwany jest doskonale znany straży miejskiej i funkcjonariusze zdają sobie sprawę z uciążliwych zachowań pozwanego.

Poczynając od 15 lutego 2011r., pozwany kilkadziesiąt razy wykazał ostrą agresję wobec L. B., bowiem ubliżał mu słowami wulgarnymi oraz poniżał godność osobistą. O zdarzeniu z dnia 15.02. 2011r., w czasie którego pozwany był agresywny i wulgarny, L. B. powiadomił Komendanta Komendy Rejonowej Ł., pismem z dnia 17 lutego 2011r.

Mimo wielokrotnych interwencji w ramach działań prewencyjnych dzielnicowego, zachowanie W. S. (1) nie uległo żadnej poprawie. W trosce o podniesienie standardu bezpieczeństwa w lutym 2011r., na wniosek adwokata L. B. zarządca nieruchomości zainstalował kamery monitorujące klatkę schodową oraz chodnik ul. (...). M. w rejonie posesji nr (...). Po zainstalowaniu kamer W. S. (1) groził zabójstwem adwokatowi L. B., co wzbudziło poważne obawy o jego życie .

Dnia 25 sierpnia 2011r. około godz. 17:50, gdy L. B. wchodził do biura, W. S. (1) zaatakował go w wejściu do bramy kamienicy, łopatą, którą trzymał w ręku, jednocześnie ubliżał mu i groził zabójstwem. W tym czasie przed bramą nie było żadnych osób, natomiast zdarzenie nie zostało zarejestrowane przez kamery, które nie obejmują samego wejścia do bramy. L. B. wezwał wówczas Policję. Po przyjeździe patrolu funkcjonariusze usiłowali rozmawiać z W. S. (1), ale on zamknął się w swoim mieszkaniu i nie otworzył drzwi.

Dnia 13 września 2011r. w godzinach popołudniowych klient kancelarii mecenasa L. B., M. B. (3), po wyjściu z biura, na terenie klatki schodowej spotkał W. S. (1), który mówił towarzyszącej mu osobie na temat konieczności „znalezienia kogoś na mieście”, kto podejmie się zlikwidowania L. B..

W dniu 7 listopada 2011r. W. S. (1) powiedział do zatrudnionej w kancelarii adwokackiej sekretarki E. S. (1), iż wynajął już Ukraińców, którzy zrobią porządek z L. B..

Dnia 12 października 2011r. W. S. (1) skierował pismo do Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którego kopię przekazał do Wojewody (...) - J. C., gdzie opisał adwokata L. B. jako przestępcę.

Pozwany otwierał okno, i śpiewał na cały głos, że „ pół lokatorów trzeba zabić, szczególnie B. i K.” .

W dniu 8 listopada 2011r. adwokat L. B. opisując powyższe okoliczności, złożył do Prokuratury Rejonowej Ł. doniesienie o podejrzeniu popełnieniu przez W. S. (1) przestępstwa z art. 190 k.k. i art. 212§1 k.k.

P. J. razem z żoną remontował lokal nr (...). W lokalu pracuje pani J., która jest tłumaczem przysięgłym. Pozwany przychodził do remontowanego lokalu, żądał od właścicieli dokumentów, chciał sprawdzać uprawnienia robotników budowlanych. Gdy spotkał się z odmową właścicieli lokali, kierował wobec nich pogróżki, w inspektoracie nadzoru budowlanego złożył skargę, co spowodowało inspekcję w lokalu. Nie stwierdzono nieprawidłowości , a remont skończył się w 2010r. Na polecenie pozwanego, dozorca zakleił tablicę tłumacza przysięgłego.

Nasilenie nagannych zachowań pozwanego wobec sąsiadów nastąpiło od 2009r. Pozwany uważał, że to on faktycznie powinien zarządzać kamienicą. Od dwóch lat, po odejściu konkubiny powoda Pani W., pozwany zaczął nadużywać alkoholu i sytuacja stała się dla sąsiadów pozwanego nie do wytrzymania ze względu na uciążliwości i zagrożenia, które zaczął stwarzać pozwany. Pozwany zapraszał inne osoby do domu, spożywał z nimi alkohol, było głośno, notorycznie były otwierane drzwi na klatkę, były niszczone zamki w drzwiach. Goście pozwanego załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej. Przez rok czasu z pozwanym mieszkał kolega z Niemiec. Pozwany nie zgłosił tego faktu Wspólnocie , nie płacił za niego opłat. Pozwany zanieczyszczał klatki schodowe.

Konkubina pozwanego wyprowadziła się z mieszkania, gdy pozwany rozciął jej głowę.

Pozwany potrafił, stojąc w bramie na podwórku, wylać nieczystości z wiadra na przechodzące osoby. Zwracał się wulgarnie do sąsiadów. Urządzał od 6 rano awantury lokatorom. Pozwany „poluje” na sąsiadów, wulgarnie zwraca się do kobiet i do mężczyzn. Atakuje słabszych od siebie- kobiety i dzieci, szarpie się z nimi. Pozwany pobił sąsiada J. B. (2), który chodzi o kulach. Po pobiciu sąsiada pozwany uciekał, a gonił go kolejny sąsiad J. B. (3). O pobiciu żona poszkodowanego mecenas B. opowiedziała P. J..

Pozwany szarpał się z dozorcą A., Panem B., sąsiadką K.. W związku z tym, że Pani K. jest postawną kobietą dwa razy pobiła pozwanego, gdy ją zaatakował.

Pozwany bił się z sąsiadem K., który obrzucił szyby w mieszkaniu pozwanego jajkami. Jedna z szyb w mieszkaniu pozwanego jest wybita. Pozwany nie umył szyb i nadal są brudne.

Pozwanemu przeszkadza, że lokatorzy korzystają z windy.

W dniu 29 maja 2012r. pozwany pozbierał wycieraczki spod drzwi i zaczął okładać po twarzy córkę L. K. (2), M. K.. Dziewczyna ma 16 lat. Pozwany znieważał ją wulgarnymi słowami. Wcześniej pozwany oblał dziewczynę jakąś cieczą z wiadra. W czasie napaści zniszczył dzwonek u drzwi. Toczy się przeciwko pozwanemu postępowanie karne o naruszenie nietykalności cielesnej tej osoby.

Pozwany wulgarnie krzyczał do sąsiadki M. R. na ulicy i słyszały to inne osoby, bezzasadnie oskarżał ją o kradzież kluczy od skrzynki na listy .

Pozwany ma odciętą energię elektryczną, dlatego też przeciągnął przewód z piwnicy i dokonywał w ten sposób kradzieży prądu przez kilka miesięcy. Nie można było wymienić zamków w drzwiach prowadzących do piwnic, ponieważ pozwany ma swoją piwnicę i musiał mieć do niej dostęp Przez pewien okres czasu pozwany miał zasilane mieszkanie w energię elektryczną z mieszkania A. P., który mieszka na 4 piętrze. Stamtąd był ciągnięty kabel do mieszkania pozwanego.

Kamienica ma własne, małe podwórko. Pozwany udostępnił obywatelowi z Niemiec miejsce do parkowania na tym podwórku. Pozwany sam wjeżdżał na podwórko samochodem lub pozwalał wjeżdżać swoim gościom. Administracja musiała ustawić zakaz wjazdu na to podwórko. Pozwany samowolnie usunął znak. Postawienie kolejnego przez Wspólnotę zrodziło dodatkowe koszty.

Pozwany jeździł samochodem, mimo że utracił prawo jazdy za jazdę po pijanemu, nie miał też ważnego dwu rejestracyjnego samochodu .

Wyrokiem z dnia 30 września 2011r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi (sygn. akt VI K 1036/11) uznał oskarżonego W. S. (1) winnym tego, że w dniu 11 grudnia 2010r. w Ł. prowadził samochód marki (...), będąc w stanie nietrzeźwości, wyrażającym się zawartością nie mniejszą niż 1,3 promila we krwi i za to wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na okres próby 2 lat oraz karę grzywny. Postanowieniem z dnia 27 czerwca 2012r. Sąd nie zarządził wykonania kary, mimo że pozwany nie spłacił orzeczonej grzywny.

W toku postępowania karnego pozwany był badany przez psychologa i psychiatrę. Biegli stwierdzili, że w czasie popełnienia zarzucanego czynu W. S. (3) miał chorobę afektywną dwubiegunową oraz cechy organicznego uszkodzenia odśrodkowego układu nerwowego. Jednakże w czasie zarzucanego czynu znajdował się w stanie hipomaniakalnym, w związku z czym jego zdolność rozpoznawania znaczenia czynu oraz pokierowania swoim postępowaniem była ograniczona, ale nie w stopniu znacznym .

Wyrokiem z dnia 15 maja 2012r. (sygn. akt IVK 448/12) Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi uznał oskarżonego W. S. (1) winnym tego, że w dniu 12 grudnia 2011r. nie zastosował się do orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym i za to wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Sąd wymierzył mu też grzywnę.

Wobec pozwanego toczą się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi sprawy o sygn. akt IVK 771/12, IVK 569/12 , a sprawy o sygnaturach akt IV K575/11 i IVK 1283/11 zostały prawomocnie zakończone (dowód: informacja z SR k. 136-137 akt).

W Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi -XVII Wydział Karny przeciwko W. S. (1) toczyły się i toczą sprawy o wykroczenia, o następujących sygnaturach akt: XVII W 1372/11 - wyrok nakazowy, prawomocny, XVII Ko 116/11 - post. kończące oddalenie (wniosek o uchylenie mandatu), XVII W 4297/11 -wyrok nakazowy, prawomocny, XVII W 4513/11 -wyrok prawomocny , XVII W 4742/11 - wyrok nakazowy, prawomocny, XVII W 5262/11 - sprawa w toku, XVII W 577/12 - wyrok nakazowy, prawomocny, XVII W 1887/12 -sprawa w toku, XVII W 4230/12 - sprawa w toku, XVII W 5028/12 - wszczęto postępowanie, XVII W 5/12 - wyrok nakazowy, prawomocny. Sprawy dotyczyły wykroczeń drogowych i demontażu kostki brukowej. Pozwany pisze swoje przemyślenia na kartkach i wrzuca je do skrzynek listowych sąsiadów. Wykrada też sąsiadom korespondencję .

W 1999r. pozwany podpalił strych w kamienicy. Widziała to żona L. K. (2), L. K. (1), która złożyła zawiadomienie na policji. Pozwany groził jej , że się z nią za to policzy. Zwracał się do niej wulgarnie. Toczy się postępowanie karne przeciwko pozwanemu o groźby karalne wobec L. K. (1) .

Wyrokiem zaocznym z dnia 18 lipca 2011r. (sygn. akt IV K575/11) Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi uznał W. S. (1) winnym tego, w dniu 23 lutego 2011r. w Ł. w sposób umyślny dokonał uszkodzenia kamery o wartości 1487,07zł oraz ściany klatki schodowej o wartości 200zł w ten sposób, że uderzył w kamerę nieustalonym narzędziem, powodując zniszczenie kamery i ściany na łączną kwotę 1687,07zł na szkodę Wspólnoty Mieszkaniowej Ł. Al. (...), czym wypełnił dyspozycję art.288§1 k.k. i na podstawie art.288§1 k.k. wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, przy czym wykonanie kary zawiesił na okres próby 2 lat. Sąd zobowiązał pozwanego do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz Wspólnoty kwoty 1647,07zł w terminie 8 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia .

Przed zniszczeniem kamery pozwany wielokrotnie ją zaklejał, twierdząc że narusza jego prywatność .

Po pomalowaniu klatki schodowej przez malarzy, pozwany następnego dnia pozwany porysował gwoździem elementy balustrad. Na widok adwokata L. B., który wchodził na klatkę, pozwany uciekł.

Pozwany twierdził, że poręcze są źle pomalowane, gdyż zamiast olejną farbą, powinny być pomalowane bejcą i lakierem. Pozwany porysował też ściany, zniszczył zawias od drzwi, zrywał tynk szpadlem przy klatce C .

Pozwany twierdził, że zapalanie lamp na klatkach schodowych w nocy jest marnowaniem energii elektrycznej, dlatego też zniszczył włącznik energii na parterze, wykręcał żarówki .

Pozwany przetrzymywał przez długie okresy czasu, nawet przez kilka tygodni we wspólnych częściach budynku (np. na klatce schodowej i w korytarzu piwnic) wielu różnych przedmiotów, w tym mebli, butów, opakowań po piwie, puszek, drabiny, itd. przez co przejście w tych miejscach było utrudnione, pomieszczenia wyglądały niechlujne, a wszystko stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa. Pozwany dopiero po kilku interwencjach straży pożarnej nakazującej mu usunięcie jego rzeczy z ciągów komunikacyjnych piwnicy usunął je.

W dniu 13 marca 2011r. pozwany W. S. (3) zdemontował fragment nawierzchni z kostki brukowej o powierzchni około 1m2 w nieruchomości powodowej Wspólnoty. Koszt ponownego ułożenia kostki brukowej to kwota około 250zł. Wspólnota dowiedziała się o demontażu kostki przez pozwanego od E. S. (2) pracownika kancelarii adwokackiej mec. L. B.. Za zniszczenie i demontaż kostki brukowej pozwany został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 7 sierpnia 2012r. w sprawie o sygnaturze akt XVII4513/11 na grzywnę.

W dniu 18 marca 2011r. inspektor nadzoru budowlanego i kierownik działu wspólnot dokonali oględzin korytarzy piwnicznych w klatce A nieruchomości położonej w Ł. przy Al. (...). Stwierdzono rozpoczęte prace związane z budową toalety w części wspólnej. W narożniku korytarza stała miska ustępowa podłączona do instalacji kanalizacyjnej) oraz cegły. Z części cegieł wymurowano fragment ścianki (na wysokość od 2 do 4 cegieł), która prawdopodobnie ma wygradzać WC. Kilkanaście cegieł leżało obok, prawdopodobnie mają służyć do budowy ścianki. Na podstawie oględzin ustalono, że prace budowlane (prawdopodobnie pomieszczenie) są prowadzone w części wspólnej nieruchomości. Ustanowiony przez Sąd zarządca przymusowy M. N. nie wyrażał nikomu zgody na korzystanie ten sposób z części wspólnej (korytarza piwnicznego). Nie została również podjęta żadna uchwała właścicieli lokali we Wspólnocie, która udzielałaby zgody na wykonywanie takich prac. W związku z powyższym, po sporządzeniu dokumentacji zdjęciowej podjęta została decyzja o rozebraniu ścianki i wywiezieniu cegieł oraz zdemontowaniu miski ustępowej.

Okazało się, że powyższe prace budowlane wykonał pozwany W. S. (3).

Pozwany w piwnicy próbował urządzić dla siebie klub, przyjmował tam gości, spożywali alkohol.

Pozwany od 3 lat nie rozmawia z R. A., który jest mężem dozorczyni. Pozwany znieważał panią A. wulgarnymi słowami. Gdy posprzątała klatkę schodowa, pozwany specjalnie śmiecił i miał zarzuty, że źle sprząta.

Pozwany nie naprawił szkód majątkowych wyrządzonych Wspólnocie. Koszt usunięcia szkód sięga już kilkunastu tysięcy złotych (zakup kamer, malowanie, zakładanie kostki brukowej, malowanie balustrad, ścian, postawieni znaku drogowego itp.

(dowód: wyrok SO z uzasadnieniem w aktach o sygn. IIC 645/12 SO w Łodzi- akta dołączone do przedmiotowej sprawy ).

Sąd w rozważaniach prawnych podkreślił, że zgodnie z art. 16. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali, jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego (ust.2).

Sąd uznał, że powództwo może zostać uwzględnione co do sprzedaży licytacyjnej lokalu, a to z następujących względów:

- wszystkie opisane w stanie faktycznym zachowania pozwanego stanowią wykroczenie przeciwko porządkowi domowemu, zasadom współżycia społecznego i obowiązkom członka wspólnoty, a także stanowią realne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia członków wspólnoty, ich rodzin i znajomych, nadto czynią wysoce uciążliwym wspólne korzystanie z części wspólnych budynku z pozwanym- wypełniają zatem dyspozycję art. 16 ust. 1 wskazanej na wstępie ustawy,

-pozwany przez ostanie lata, a z dużą intensywnością od 2009r. naruszał wielokrotnie porządek domowy i zasady współżycia społecznego między innymi przez zachowania polegające na:

-niszczeniu klatki schodowej,

-zdemontowaniu kostki brukowej na pow. około 1 m2 w podwórzu ,

-zniszczeniu kamer,

-samowolnym usunięciu znaku zakazu wjazdu na podwórko powodowej Wspólnoty ,

-zezwalaniu na wjeżdżanie samochodami swoim znajomym,

-przetrzymywaniu przez długie okresy czasu, nawet przez kilka tygodni we wspólnych częściach budynku (np. na klatce schodowej i w korytarzu piwnic) wielu różnych przedmiotów, w tym mebli, butów, opakowań po piwie, puszek, drabiny, itd. przez co przejście w tych miejscach było utrudnione, pomieszczenia wyglądały niechlujne, a wszystko stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa (pozwany dopiero po kilku interwencjach straży pożarnej nakazującej mu usunięcie jego rzeczy z ciągów komunikacyjnych piwnicy usunął je,

-samowolnym zajęciu części wspólnych piwnicy na dodatkowe pomieszczenie i przyjmowanie w nim gości, będących pod wpływem alkoholu i zakłócających porządek domowy,

-samowolnym wybudowaniu w piwnicy toalety, której nie chciał usunąć, i którą usunięto dopiero na koszt wspólnoty ,

- nielegalnym poborze prądu,

-stałym zanieczyszczaniu klatki schodowej śmieciami, petami, wymiocinami i moczem,

-głośnym i wulgarnym zachowaniu pod wpływem alkoholu na korytarzach i w podwórzu nieruchomości,

-zapraszaniu osób, które pod wpływem alkoholu zachowują się również głośno i wulgarnie,

-wulgarnym zwracaniu się do innych członków wspólnoty, przede wszystkim zaś na grożeniu lokatorom i straszeniu ich oraz na szczuciu ich psem (doszło do pogryzień osób), wywoływaniu awantur, bójek

-braku naprawienia szkód wyrządzonych Wspólnocie, także tych potwierdzonych wyrokami sądowymi,

-barku uiszczania opłat za lokal ( zaległość kilku tysięcy złotych).

Pozwany stanowił i stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa nieruchomości i osób w nim zamieszkujących, jak pracujących w lokalach użytkowych. Wysoki stopień uporczywości i powtarzalności pozwanego w nagannych zachowaniach potwierdziły poczynione ustalenia faktyczne.

Z uwagi na powyższe, Sąd uznał, iż przesłanki żądania sprzedaży licytacyjnej z art. art. 16 ust.1 ustawy zostały w niniejszej sprawie spełnione.

(dowód: wyrok SO z uzasadnieniem w aktach o sygn. IIC 645/12 SO w Łodzi- akta dołączone do przedmiotowej sprawy ).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów.

Należy podkreślić, że zgodnie z treścią art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Treść tego przepisu wskazuje na przedmiot postępowania dowodowego przeprowadzanego przez sąd określając, jakie fakty mają "zdatność" dowodową, a więc które zjawiska świata zewnętrznego, jakie okoliczności oraz stany i stosunki mogą być przedmiotem dowodzenia w konkretnym procesie cywilnym. Ocena, które fakty mają dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, jest uzależniona od tego, jakie to są fakty, a także od tego, jak sformułowana i rozumiana jest norma prawna, którą zastosowano przy rozstrzygnięciu sprawy. Stan faktyczny w każdym postępowaniu jest oceniany w aspekcie przepisów prawa materialnego. Przepisy te wyznaczają zakres koniecznych ustaleń faktycznych, które powinny być w sprawie dokonane. Przepisy prawa materialnego mają też decydujące znaczenie dla oceny, czy określone fakty, jako ewentualny przedmiot dowodu, mają wpływ na treść orzeczenia. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi - I Wydział Cywilny z dnia 15 października 2013 r. I ACa 421/13).

Mając na uwadze przedmiot postępowania określony podstawą prawną i faktyczną powództwa należało przede wszystkim ustalić w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, czy powód w dacie zawarcia z pozwanym umowy kredytowej był stanie swobodnie i w pełni świadomie podjąć decyzję i wyrazić wolę, rozumiał znaczenie swojego postępowania, skutki tego postępowania.

W toku procesu Sąd przeprowadził dowód z przesłuchania świadków, dowód z dokumentów, w tym z dokumentacji medycznej powoda oraz dowód z pisemnej oraz ustnych opinii biegłego sądowego z zakresu psychiatrii.

Wniosek pozwanego o przesłuchanie świadka T. W. na okoliczności towarzyszące zawarciu umowy kredytowej zgłoszony w dniu 20 stycznia 2014r. ( k. 244 ) Sąd oddalił jako rażąco spóźniony, tym bardziej że oponował przeciwko temu przesłuchaniu pełnomocnik strony powodowej podnosząc, że przez wiele miesięcy procesu tego wniosku pozwany nie zgłosił, mimo że od początku dysponował wiedzą, kto w banku prowadził rozmowy z powodem i nie było problemu z ustaleniem danych osobowych tego świadka (stanowisko powoda k. 290 v akt, czas 00: 38: 22). Strona powodowa nie oponowała przeciwko przesłuchaniu świadka M. Ł., bowiem w tym zakresie pozwany mógł mieć problem z ustaleniem danych tej osoby.

Mimo, że Sąd nie przesłuchał T. W. w charakterze świadka, to okoliczności dotyczące zawarcia umowy kredytowej zostały ustalone zgodnie z twierdzeniami pozwanego, podobnie, jak okoliczności dotyczące zawarcia u notariusza umowy sprzedaży zabudowanej nieruchomości. Nie było wątpliwości, że powód zachowywał się w tych sytuacjach „normalnie”, bowiem w innym przypadku czynności te nie byłyby dokonywane-powód nie uzyskałby kredytu, ani nie nabyłby nieruchomości. Dla postronnego obserwatora, w incydentalnych kontaktach zachowanie powoda nie odbiegało od przyjętych norm, co nie oznacza samo w sobie, że powód ze względu na chorobę miał pełną kontrolę nad swoimi działaniami.

Należy podnieść, że ze względu na chorobę przesłuchanie w charakterze świadka notariusza G. S. (1) napotykało na przeszkody. Stąd też jego przesłuchanie nastąpiło po wykonaniu pisemnej opinii przez biegłego sądowego. W przesłuchaniu tego świadka, podobnie jak w przesłuchaniu świadka M. Ł. uczestniczył biegły psychiatra, tak by móc ustnie uzupełnić opinię po zapoznaniu się z treścią zeznań. Biegły psychiatra analizując wskazywane przez świadków okoliczności, podniósł że zeznania te nie zmieniły jego wnioskowania, a tylko wręcz potwierdziły, że powód w okresie dokonywania tych czynności przejawiał wzmożoną aktywność, miał wzmożoną samoocenę i samopoczucie, a te czynniki są typowe dla stanów hipomaniakalnych rozpoznanej psychozy afektywnej dwubiegunowej.

Ustalenia w zakresie stanu zdrowia powoda w dacie zawarcia umowy kredytowej, w szczególności tego, czy jego stan zdrowia psychicznego uniemożliwiał swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w tym dniu, Sąd poczynił w oparciu o ekspertyzę niezależnego biegłego sądowego z zakresu psychiatrii. Opinia biegłego psychiatry nie została skutecznie zakwestionowana przez stronę pozwaną, a biegły w pisemnej i dwóch ustnych, uzupełniających opiniach odniósł się do wszystkich pytań strony pozwanej. Opinia jest jasna, spójna, logiczna, oparta na badaniu powoda i całym dostępnym materiale dowodowym.

Sąd w tej sytuacji nie znalazł podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychiatry. Podkreślenia wymaga, że samo niezadowolenie pozwanego z treści opinii biegłych, gdy nie podnosi on zarzutów, które mogłyby podważyć ich miarodajność, nie powoduje konieczności powoływania kolejnych biegłych. Zatem sąd przeprowadza dowód z opinii innego biegłego nie w każdym przypadku, gdy strona taki wniosek dowodowy zgłosi, ale tylko wtedy, gdy potrzeba powołania innego biegłego wynika z okoliczności sprawy, tj. w wypadku, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, czy nie wyjaśnia istnych okoliczności (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 r., II CR 817/73; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99, OSNP 2000/22/807; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 19 września 2013 r., I ACA 531/13). Odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, by upewnić się, czy niektórzy z nich nie byliby takiego samego zdania jak pozwany.

Ze względu na zbieg operacyjny i stan zdrowia E. Ł. jego przesłuchanie w charakterze świadka okazało się niemożliwe, trudno nawet było określić, kiedy to przesłuchanie mogłoby nastąpić. Stąd też ze względu na zwłokę w postępowaniu Sąd pominął ten dowód.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Jak wynika z poczynionych w sprawie ustaleń, w dacie zawarcia umowy kredytowej z pozwanym, powód znajdował się w stanie wyłączającym świadomie powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Sformułowanie art. 82 k.c. wyraźnie wskazuje, że dwie grupy stanów faktycznych spowodują wskazaną tym przepisem wadę oświadczenia woli, a mianowicie: 1) stan wyłączający świadomość oraz 2) stan wyłączający swobodę. Nie mają natomiast znaczenia powody, które doprowadziły do powstania wymienionych stanów. Każdy z nich może występować samodzielnie i samodzielnie stanowi wadę oświadczenia woli. Trzeba jednak zgodzić się z SN, kiedy podkreśla, że: „granica między stanem wyłączającym świadome powzięcie decyzji, a stanem wyłączającym swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest bardzo płynna" (wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Lex, nr 180191).

Decyduje stan opisany w art. 82 k.c., a nie przyczyna, która go wywołała. Świadczy o tym jasne sformułowanie zdania pierwszego art. 82: „z jakichkolwiek powodów". Wprawdzie zdanie drugie powołanego przepisu wymienia chorobę psychiczną, niedorozwój umysłowy, zaburzenia czynności psychicznych choćby przemijające, jednakże wyliczenie to ma charakter jedynie przykładowy. Stany opisane w art. 82 k.c. mogą być następstwem przyczyn różnego rodzaju, zarówno o charakterze patologicznym, jak i pozbawionych cech patologii. Analiza praktyki ujawnia, że najczęściej występującymi przyczynami są różnego rodzaju choroby psychiczne, zaburzenia psychiczne pourazowe, psychozy, otępienie, niedorozwój umysłowy różnych odmian i stopni, stany depresyjne, maniakalne (por. np. orzeczenie SN z dnia 7 sierpnia 1970 r., III CZP 49/70, OSNC 1971, nr 3, poz. 42) itp., ale również alkoholizm, wysoka gorączka, hipnoza, długotrwałe obłożne choroby, narkomania (por. np. orzeczenie SN z dnia 22 października 1975 r., V PRN 4/75, OSNC 1976, nr 5, poz. 90), agonia.

„Stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli" nie może być pojmowany w znaczeniu całkowitego braku świadomości. Całkowity brak świadomości, jeżeli wystąpi, charakteryzuje się zupełną niemożnością działania, a zatem problem oświadczenia czegokolwiek w ogóle nie może wchodzić w rachubę. „Stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli" nie może być rozumiany dosłownie, wobec czego nie musi oznaczać całkowitego zniesienia świadomości i ustania czynności mózgu. Wystarczy istnienie takiego stanu, który oznacza brak rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania" (wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Lex, nr 180191). Tak samo w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 30 kwietnia 1976 r., III CRN 25/76, OSP 1977, z. 4, poz. 78, SN podkreślał: „nie jest wymagane, by nastąpił zupełny zanik świadomości i ustanie czynności mózgu [...]"; zob. również orzeczenie SN z dnia 2 września 1948 r., 188/48, PN 1948, nr 11-12, s. 537. Decydujące znaczenie ma zatem określenie stopnia zmniejszenia udziału świadomości w postępowaniu człowieka, stopnia zaburzenia czynności psychicznych w momencie składania oświadczenia woli. W uzasadnieniu uchwały z dnia 7 sierpnia 1970 r., III CZP 49/70, OSNC 1971, nr 3, poz. 42, SN wyjaśniał: spadkodawca "[...] w czasie zawierania umowy znajdował się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli, gdyż cierpiał na miażdżycę mózgu połączoną z objawami demencji i napadami szału.

Przyjmuje się ogólnie, że chodzi o brak rozeznania, niemożność rozumienia znaczenia własnych posunięć lub też innych osób, zrozumienia sensu składanych oświadczeń itp. Nie ma natomiast znaczenia, czy stan ów miał charakter stały, czy też tylko przemijający. Decyduje bowiem związek między nim a konkretnym oświadczeniem woli.

„Stosunek psychiczny do podejmowanego zachowania się i jego skutków opiera się na dwóch momentach: przewidywania i woli. Oba te momenty zakładają istnienie nieupośledzonego działania funkcji psychicznych, pozwalającego na właściwe rozeznanie znaczenia i skutków swego zachowania się oraz pokierowania swym postępowaniem. Okoliczność, że w okresie remisji poszkodowany cierpiący na schizofrenię paranoidalną zdawał sobie sprawę z tego, że w czasie przyjmowania leków neuroleptycznych nie wolno mu pić alkoholu, nie wyłącza stanowiska, że upośledzenie w działaniu funkcji psychicznych nie pozwoliło mu na właściwe rozeznanie znaczenia i skutków wypicia alkoholu (przewidywanie), a zwłaszcza - na pokierowanie swym postępowaniem (wola)" (wyrok SN z dnia 11 grudnia 1979 r., II CR 448/79, OSPiKA 1981, z. 3, poz. 45, z glosą A. Szpunara; wyrok dotyczy wprawdzie art. 425, jednakże zawarte w nim uwagi mają znaczenie dla wykładni art. 82).

Sformułowanie „stan wyłączający swobodne powzięcie i oświadczenie woli" musi być odniesione do stanu psychiki i intelektu osoby składającej oświadczenie woli. Oznacza to, że przyczyna wyłączająca swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli tkwić musi w samym oświadczającym, a nie w sytuacji zewnętrznej, w jakiej on działa. Okoliczności pozapersonalne nie mogą być brane pod uwagę. "[...] przyczyna wyłączająca swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli musi być umiejscowiona w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w jakiejś sytuacji zewnętrznej, w jakiej ta osoba została postawiona [...]" (SN w uzasadnieniu wyroku z dnia 1 lipca 1974 r., III CRN 119/74, OSP 1976, z. 2, poz. 30, z glosą A. Ciska, J. Kremisa, Palestra 1980, nr 8-9, s. 131).

„Powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej. Tak pojmowanemu brakowi swobody towarzyszyć będzie natomiast najczęściej także pewne ograniczenie świadomości" (wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Lex, nr 180191).

Przy ocenie omawianego stanu należy zachować daleko posuniętą ostrożność, chodzi bowiem o stan wyłączający swobodę, a nie tylko ją ograniczający. I tak np.: „Ze zdenerwowania pracownicy w chwili składania przez nią oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron nie można wywodzić braku możliwości świadomego i swobodnego podjęcia takiej decyzji" (wyrok SN z dnia 5 grudnia 2002 r., I PKN 582/01, Pr. Pracy 2003, nr 5, s. 33). Harmonijna wykładnia art. 82 nakazuje traktowanie obu stanów usprawiedliwiających bezwzględną nieważność czynności prawnej jako mniej więcej równej wagi. W konsekwencji, skoro stan wyłączający świadomość złożenia oświadczenia woli oznacza takie ograniczenie świadomości w postępowaniu człowieka, że właściwie nie mamy do czynienia z oświadczeniem woli w rozumieniu prawa, stan wyłączający swobodę musi być rozumiany jako wykluczający możliwość podejmowania jakiejkolwiek samodzielnej decyzji. W szczególności złożenie oświadczenia woli w sytuacji przymusowej np. ekonomicznej nie uzasadnia samo przez się uznania jego nieważności na gruncie art. 82 (por. wyrok z dnia 1 lipca 1974 r., III CRN 119/74).

Należy podkreślić, że wskazane art. 82 k.c. stany muszą występować w chwili składania oświadczenia woli. Dlatego też samo wykazanie, że oświadczający był dotknięty chorobą psychiczną nie wystarcza dla uznania jego oświadczenia woli za nieważne.

„Okoliczności dotyczące stanu zdrowia i możliwości kierowania swoim postępowaniem, podejmowania decyzji i wyrażania woli oraz rozumienia znaczenia składanych oświadczeń należą do ustaleń faktycznych w sprawie" (wyrok SN z dnia 6 września 2000 r., II CKN 1093/00, Lex, nr 51990). Stan wyłączający świadomość lub swobodę, jako określony stan faktyczny, dowodzony może być wszystkimi środkami, a mianowicie przesłuchaniem świadków, stron, analizą dokumentów itp. W każdym jednak wypadku sąd obowiązany jest uciec się do pomocy biegłych, i to nie tylko wówczas, gdy w grę wchodzi choroba psychiczna lub niedorozwój umysłowy. W szczególności: "Okoliczność, że testament został sporządzony w formie aktu notarialnego, nie stoi na przeszkodzie udowadnianiu jego nieważności, przewidzianej art. 945 k.c." (postanowienie SN z dnia 25 czerwca 1985 r., III CRN 181/85, Lex, nr 83802), w uzasadnieniu dodano: "Po przeprowadzeniu dowodu ze świadków, akt sprawy karnej oraz dokumentacji lekarskiej celowe było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza psychiatry". Od lat SN ocenia, iż niezasięgnięcie opinii biegłych stanowi poważne uchybienie (orzeczenie SN z dnia 19 maja 1959 r., I CR 485/58, OSPiKA 1960, z. 5, poz. 118; por. też postanowienie SN z dnia 30 kwietnia 1976 r., III CRN 25/76, OSP 1977, z. 4, poz. 78).

Złożenie oświadczenia woli w stanie określonym w art. 82 k.c. powoduje jego nieważność bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek dalszych okoliczności. W szczególności bez znaczenia jest okoliczność, czy druga strona czynności prawnej miała świadomość wyżej wymienionego stanu. Porządek prawny chroni osobę składającą oświadczenie woli w stanie wyłączającym świadomość lub swobodę. Ochrona dobrej wiary jej kontrahenta w ogóle nie wchodzi w rachubę. Czynność prawna jest bezwzględnie nieważna i każda osoba zainteresowana może żądać ustalenia tej nieważności, nawet wówczas, gdy same strony ważności czynności nie kwestionują (por. uchwała SN z dnia 7 sierpnia 1970 r., III CZP 49/70, OSNC 1971, nr 3, poz. 42).

Odnosząc powyższe rozważania do przedmiotowej sprawy należy podnieść, że:

- W. S. (1) w dniu 30 listopada 2010 roku znajdował się w stanie wyłączającym zdolność świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli,

- w dniu zawarcia umowy kredytowej znajdował się w okresie fazy hypomaniakalnej,

- chory znajdując się w takiej fazie, a więc w stanie wzmożonego nastroju i napędu potrafi w zborny sposób realizować swoje zamiary, a zmianę zachowania dostrzegać może jedynie najbliższe otoczenie,

-powód nie uświadamiał sobie w tym czasie, że nie ma możliwości, ze względu na stan zdrowia i sytuację finansową, by wywiązać się z podjętych zobowiązań, był bezkrytyczny z powodu choroby i nie zdawał sobie sprawy ze skutków prawnych podjętych decyzji,

-stany chorobowe nasiliły się u powoda już w 2009r. co potwierdzające sprawy karne (kilkanaście) oraz sprawa, która toczyła się przed Sądem Okręgowym w Łodzi pod sygnaturą IIC 64512,

- powód jedynie przez klika miesięcy wykonywał pracę w zakładzie pracy chronionej, a i tam ze względu na zachowanie (agitacje polityczną, manię wielkości itp.) nie chciano z powodem przedłużyć umowy,

- ubocznie jedynie można podnieść, że analizując stan finansów powoda, jego możliwości zarobkowe, wiek, stagnację na rynku nieruchomości, w tym także najmu lokali, pozwany nie powinien udzielić kredytu powodowi, bo wydaje się że obie strony umowy działały bez należytego rozeznania.

Mając na uwadze powyższe, należało uznać za nieważne oświadczenie woli powoda złożone przy umowie kredytowej, a tym samy nieważność tej umowy, co daje podstawę do uwzględnienia żądania pozwu.

Podstawy pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w trybie powództwa opozycyjnego określa art. 840 § 1 pkt 1 2,3, § 2 k.p.c.

Zgodnie z art. 840 k.p.c. :

-§ 1 dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli:

1) przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności, gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście;

2) po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie;

3) małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności na podstawie art. 787 k.p.c., wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.

- § 2 jeżeli podstawą egzekucji jest tytuł pochodzący od organu administracyjnego, do stwierdzenia, że zobowiązanie wygasło lub nie może być egzekwowane, powołany jest organ, od którego tytuł pochodzi.

Korzystając z dyspozycji art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., Sąd orzekł, jak w pkt 1 sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając nimi pozwanego, jako stronę przegrywającą spór. Na koszty procesu złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu w stawce podstawowej 7200zł + 23% VAT-u (§ 6 punkt 7 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348) oraz zwrot na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Łodzi opłaty od pozwu (art. 113 ust. 1 u.k.s.c.).