Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Anna Bałazińska- Goliszewska

Sędziowie SSO Joanna Żelazny

SSR del. do SO Agnieszka Marchwicka(spr.)

Protokolant Aneta Malewska

przy udziale Tomasza Fedyka Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2017r.

sprawy

1. (...) syna A. i I. z domu M., urodzonego (...) w N. S.

2. (...) syna A. i I. z domu M., urodzonego
9 lutego 1994 r. w L.

oskarżonych o przestępstwo z art. 158 § 1 kk i art. 157 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk,

3. (...) syna A. i I. z domu M., urodzonego (...) w N. S.

oskarżonego o czyn z art. 158 § 1 kk i art. 157 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk i w zw. z art. 64 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Wołowie

z dnia 24 października 2016r. sygn. akt II K 26/15

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od każdego z oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. K. (1) kwoty po 280 ( dwieście osiemdziesiąt ) złotych, z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Ł. Z. i K. Z. stanęli pod zarzutem popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 01 września 2013r. w G. powiat (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonał pobicia M. K. (2) w ten sposób, że zadawał mu uderzenia rękami i nogami po całym ciele powodując obrażenia ciała w postaci wybicia zębów 21,22, 23 na wysokości szyjek zębowych, złamanie kości jarzmowej lewej, licznych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na twarzy oraz kończynach górnych powodując naruszenie czynności narządów ciała i rozstroju zdrowia na czas powyżej dni siedmiu, narażając M. K. (1) na nastąpienie skutku określonego w art.156§1 k.k., tj. popełnienia czynu z art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§2 k.k.

P. Z. stanął pod zarzutem, popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 01 września 2013r. w G. powiat (...) działając wspólnie i w porozumieniu z K. Z. i Ł. Z. dokonał pobicia M. K. (2) w ten sposób, że zadawał mu uderzenia rękami i nogami po całym ciele powodując obrażenia ciała w postaci wybicia zębów 21,22, 23 na wysokości szyjek zębowych, złamanie kości jarzmowej lewej, licznych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na twarzy oraz kończynach górnych powodując naruszenie czynności narządów ciała i rozstroju zdrowia na czas powyżej dni siedmiu, narażając M. K. (1) na nastąpienie skutku określonego w art.156§1 k.k., przy czym opisanego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa będąc uprzednio skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wołowie z dnia 10.09.2009r. o sygn.. akt II K 577/09 za czyn z art.158§1 k.k. i art.157§2 k.k. którą odbył w okresie od 15.11.2011r. do 26.09.2012r. tj. popełnienia czynu z art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§2 k.k. w zw. z art.,64§1 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 października 2016r. Sąd Rejonowy w Wołowie w sprawie II K 26/15:

I.  uznał oskarżonych Ł. Z., K. Z. i P. Z. za winnych tego, że w dniu 01 września 2013r. w G. powiat (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia M. K. (1) w ten sposób, że zadawali mu uderzenia rękami i nogami powodując obrażenia ciała w postaci: wybicia zębów 21,22 , 23 na wysokości szyjek zębowych, złamania kości jarzmowej lewej, licznych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na twarzy oraz kończynach górnych powodując naruszenie czynności narządów ciała i rozstroju zdrowia na czas powyżej dni siedmiu, narażając M. K. (1) na nastąpienie skutku określonego w art.156§1 k.k. przy czym P. Z. opisanego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonego w art.64§1 k.k. będąc uprzedni skazanym na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności wyrokiem Sądu Rejonowego w Wołowie z dnia 10.09.2009r. o sygn. akt II K 577/09 za czyn z art.158§1 k.k. o art.157§2 k.k. którą odbył w okresie od 15.11.2011r. do 26.09.2012r., co stanowiło w stosunku do oskarżonych P. Z. i K. Z. przestępstwo z art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§2 k.k., zaś w stosunku do oskarżonego P. Z. przestępstwo z art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§2 k.k.w zw. z art.64§1 k.k. i za to na podstawie art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§3 k.k. wymierzył oskarżonym kary po 1 (jeden) rok i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art.69§1 i 2 k.k. i art.70§1 pkt 1 k.k. w zw. z art.4§1 k.k. wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesił oskarżonemu K. Z. na okres 3 (trzech) lat próby;

III.  na podstawie art.73§2 k.k. oddał oskarżonego K. Z. pod dozór kuratora sądowego;

IV.  na podstawie art.46§1 k.k. zasądził solidarnie od oskarżonych Ł. Z., K. Z. i P. Z. na rzecz pokrzywdzonego M. K. (1) kwotę 10000 zł (dziesięciu tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

V.  zasądził solidarnie od oskarżonych Ł. Z., K. Z. i P. Z. na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. K. (1) kwotę 1908 zł z tytułu ustanowienia pełnomocnika z wyboru

VI.  na podstawie art.624§1 k.p.k. i art.17 ust.1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych i od opłaty.

Od powyższego wyroku złożył apelację obrońca oskarżonych, który zaskarżył wyrok w całości.

Obrońca zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1.  obrazę przepisów postępowania która miała wpływ na treść orzeczenia:

- art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę wyjaśnień oskarżonych oraz zeznań pokrzywdzonego i jego konkubiny i wskazaniu, że wyjaśnienia oskarżonych nie są wiarygodne, tylko z uwagi na fakt, że są sprzeczne z zeznaniami pokrzywdzonego oraz jego konkubiny i tym samym ustaleniu wyłącznie na tej podstawie, że oskarżony Ł. Z. pierwszy uderzył pokrzywdzonego

- art. 7 w zw. z art.410 k.p.k. i ustaleniu, że świadek A. B. jest konkubiną Ł. Z., a świadek A. S. konkubiną pokrzywdzonego i wskazaniu tym samym, że wyjaśnienia A. B. są niewiarygodne z uwagi na ten fakt, natomiast w przypadku świadka A. S. fakt ten został pominięty w uzasadnieniu, a zeznania świadka uznane za w pełni wiarygodne

- wiarygodność zeznań świadka A. S. zdecydowanie podnosi fakt, iż wskazywała ona, że pokrzywdzony również zadawał ciosy, co miało stanowić o jej obiektywnym oglądzie sytuacji, podczas gdy każdy ze świadków opisywał zadawanie ciosów przez wszystkich uczestników w taki sam sposób i w konsekwencji

2. obrazę przepisów prawa materialnego:

- art.25 k.k. w zw. z art.158§1 k.k. przez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie że zachowanie oskarżonych wypełniło przesłanki pobicia, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że oskarżeni działali w obronie koniecznej Ł. Z..

W konsekwencji na podstawie art.427§1 k.k. oraz art.437§2 k.k. obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1.  uniewinnienie oskarżonego K. Z. od zarzucanego mu czynu

2.  uniewinnienie oskarżonego Ł. Z. od zarzucanego mu czynu

3.  uniewinnienie oskarżonego P. Z. od zarzucanego mu czynu

4.  uchylenie orzeczeń z pkt II, III, IV, V oraz VI wyroku

5.  zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonych kosztów związanych z udziałem obrońcy z wyboru według norm przepisanych.

Z daleko idącej ostrożności obrońca w sytuacji nieuwzględnienia powyższych zarzutów zaskarżonemu wyrokowi na podstawie art.427§2 k.p.k. oraz art.438 pkt 4 k.p.k. zarzucił rażącą surowość i tym samym niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności w stosunku do stopnia winy, motywacji i sposobu zachowania się oskarżonego Ł. Z. oraz oskarżonego P. Z., a nadto do ich właściwości i warunków osobistych oraz postawy w postępowaniu przygotowawczym oraz jurysdykcyjnym a w konsekwencji wymierzenie zbyt surowej kary w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W konsekwencji na podstawie art.427§1 k.p.k. oraz art.437§2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu Ł. Z. oraz P. Z. karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat próby.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Należy zauważyć, że kontrola odwoławcza zaskarżonego orzeczenia przeprowadzona przez Sąd Okręgowy wykazała, iż procedując w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie popełnił błędów, w szczególności takich, na jakie wskazuje wywiedziony środek odwoławczy.

Sąd Rejonowy sposób prawidłowy, wnikliwy i staranny przeprowadził postępowanie w niniejszej sprawie, zaś ocena zgromadzonych dowodów dokonana przez ten Sąd jest w pełni poprawna - nie nosi cech dowolności i uwzględnia tak zasady prawidłowego rozumowania, jak i doświadczenia życiowego. Powyższe implikuje stwierdzenie, że rozstrzygnięcie Sądu orzekającego wbrew stanowisku obrońcy oskarżonych pozostaje pod ochroną przewidzianą treścią przepisu art. 7 k.p.k.

Sąd Okręgowy w całej rozciągłości aprobuje tok rozumowania przyjęty przez Sąd I instancji i dokonaną przezeń ocenę dowodów uznając, że opiera się ona na pełnym materiale dowodowym i odnosi się do całokształtu dowodów ujawnionych na rozprawie głównej, w tym również do dowodów przemawiających na korzyść oskarżonych.

Uzasadnienie zaskarżonego rozstrzygnięcia w sposób jasny i zrozumiały tłumaczy, dlaczego Sąd Rejonowy ostatecznie uznał, że oskarżeni Ł. Z., P. Z. oraz K. Z. dopuścili się popełnienia przypisanego im czynu.

Wbrew twierdzeniom apelującego dowody przytoczone w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, jak też argumentacja, którą kierował się Sąd I instancji ferując ostateczne rozstrzygnięcie, w pełni wystarczają, by móc przypisać oskarżonym Ł. Z. i K. Z. sprawstwo i winę czynu z art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§2 k.k., zaś P. Z. czynu z art.158§1 k.k. i art.157§1 k.k. w zw. z art.11§2 k.k. nadto w zw. z art.64§1 k.k.

W orzecznictwie sądowym konsekwentnie podnosi się, że wyrażona w art. 4 k.p.k. zasada obiektywizmu i wiążąca się z nią zasada in dubio pro reo nie zostają naruszone w sytuacji, gdy Sąd ma w polu widzenia wszystkie dowody i fakty dotyczące oskarżonych, zarówno te, które są dla nich korzystne, jak i te, które przemawiają na ich niekorzyść, gdy ujawnione dowody poddaje ocenie i analizie zgodnej ze wskazaniami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego oraz gdy w sprawie brak jest takich wątpliwości, które mimo wszelkich starań organu procesowego nie da się usunąć (tak np. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 11 września 2014 r., II AKa 226/14).

Uzasadnienie zaskarżonego wyroku przekonuje zaś, że w toku przeprowadzonego w sprawie postępowania Sąd Rejonowy ocenił całość zebranego materiału dowodowego i wspierając się zasadami logiki i doświadczenia życiowego prawidłowo przyjął, że oskarżeni dopuścili się przypisanych im czynów a zarzuty zawarte w apelacji zostały oparte jedynie na przeciwstawieniu ustaleniom poczynionym przez Sąd Rejonowy własnych poglądów na ocenę dowodów bez przedstawienia skutecznej argumentacji potwierdzającej naruszenie przez ten Sąd zasady swobodnej oceny dowodów i wyprowadzenie na tej podstawie ustaleń faktycznych niekorzystnych dla wszystkich oskarżonych.

Ocena dowodów w tym zarówno wyjaśnień oskarżonych, jak i zeznań świadków wbrew stanowisku obrońcy została przeprowadzona w sposób prawidłowy.

Trzeba zauważyć, że oskarżeni Ł. Z. oraz P. Z. nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. K. Z. wprawdzie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednakże wyjaśnił, że to M. K. (1) pierwszy uderzył dwukrotnie P. Z., a wówczas K. Z. stanął w jego obronie. Wyjaśnienia te niewątpliwie stały w sptzrcności zarówno z relacją pokrzywdzonego jak i zeznaniami towarzyszącej mu wówczas koleżanki A. S.. Również oskarżony P. Z. opisując przebieg zdarzenia w sposób odmienny od relacji pokrzywdzonego. Oskarżony ten mianowicie podał, że M. K. (1) podbiegł do A. B. i zaczął machać rękami. Gdy P. Z. zapytał “co robisz”, dostał w twarz od M. K. (1). Według tej relacji pokrzywdzony następnie “poprawił mu nogą”, po czym oskarżony upadł na ławkę i w następstwie zdarzenia miał złamany nos. W złożonych wyjaśnieniach P. Z. podał również, że nie pamięta co się stało z M. K. (1). Jak wskazał pamięta jesynie że gdy siedzieli przy stoliku, brat “skoczył” do M. K. (1).

Relacje te były zatem niespójne, bowiem K. Z. w ogóle nie wskazywał na to, aby miało dojść do sytuacji, w której M. K. (1) zaczepiał A. B.. Natomiast P. Z. zasłaniając się niepamięcią pominął relacjonowane przez K. Z. pobicie M. K. (1), które miało zdaniem tego oskarżonego nastąpić właśnie w obronie P. Z..

Wyjaśnienia oskarżonych w sposób zasadniczy odbiegały również od zeznań świadka A. S., która konsekwentnie wskazywała na to, że to pokrzywdzony z którym wówczas tańczyła, został zaatakowany przez dwóch braci Z., najpierw Ł., który jako pierwszy zadał cios, a następnie przez P. Z. do których dołączył trzeci z oskarżonych. Jej relacja była spójna z zeznaniami pokrzywdzonego M. K. (1), który również od początku postępowania wskazywał, że został bez powodu zaatakowany przez oskarżonych, nie potwierdzając aby wcześniej miała miejsce sytuacja opisywana przez P. Z.. Prawidłowo zatem Sąd Rejonowy przyjął, że wersja wydarzeń prezentowana przez oskarżonych jedynie częściowo mogła stanowić podstawę ustaleń faktycznych, a mianowicie w tej części w której K. Z. przyznawał, że M. K. (1) został pobity przez niego. Pozostała część wyjaśnień oskarżonych należało traktować wyłącznie jako przyjętą przez nich linię obrony.

Sąd Rejonowy zasadnie odmówił również waloru wiarygodności relacjom składanym przez świadków A. B. oraz T. B. a motywy przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na poparcie takiej oceny należało uznać za logiczne.

Argumenty podniesione w uzasadnieniu środka odwoławczego, zgodnie z którymi uznano powyższe relacje za nieprzekonujące wyłącznie ze względu na stniejące między oskarżonym P. Z. a świadkiem A. B. relację emocjonalną oraz znajomość ze świadkiem T. B., należało uznać za nietrafne. Istotnie treść zeznań świadków będących w relacjach ze stronami postępowania powinna być szczególnie wnikliwie oceniana, jednakże fakt w ocenie Sądu Okręgowego nie był w realiach rozpoznawanej sprawie jedynym powodem dla którego zeznania A. B. i T. B. nie stały się podstawą dokonanych ustaleń. Zestawiając te zeznania z rozbieżnymi wyjaśnieniami oskarżonych oraz konsekwentnymi zeznaniami M. K. (1) oraz A. S. wbrew stanowisku obrońcy Sąd Rejonowy nie dopuścił się dowolnej ich oceny. Należy również zauważyć, że żaden z dowodów nie wskazywał na to, aby znajomość A. S. z M. K. (1) wyszła poza relacje koleżeńskie. Tym samym trudno przyjąć, aby miała jakiekolwiek powody do pomawiania oskarżonych o dokonanie czynu, którego nie popełnili.

Odnosząc się do podnoszonych w uzasadnieniu apelacji okoliczności powstania obrażeń ciała doznanych przez oskarżonego P. Z. nie można pominąć, że w tym zakresie toczyło się przeciwko M. K. (1) postępowanie przygotowawcze w Prokuraturze Rejonowej w Wołowie (Ds. 57/15) które zakończone zostało postanowieniem o umorzeniu dochodzenia datowanym na 15 marca 2015r. (zatwierdzonym przez Prokuratora w dniu 18 marca 2015r.). Podstawą umorzenia postępowania było stwierdzenie niepopełnienia przez M. K. (1) zarzucanego mu czynu.

W zakresie zaś podniesionego przez obrońcę zarzutu obrazy prawa materialnego tj. art.25 k.k. w zw. z art.158§1 k.k. przez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie że zachowanie oskarżonych wypełniło przesłanki pobicia, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że oskarżeni działali w obronie koniecznej Ł. Z., zarzut ten również należało ocenić jako chybiony.

Trzeba bowiem zauważyć, że zgromadzone dowody nie wskazywały na to, aby to pokrzywdzony jako pierwszy zaatakował oskarżonych. Przyjmując że taka sytuacja miała miejsce - a nie wynikało to z ocenionych prawidłowo dowodów - należałoby uznać, że zachowanie oskarżonych, które nie nastąpiło bezpośrednio po opisywanym przez nich rzekomym ataku pokrzywdzonego, ale po upływie jakiegoś czasu, nie tyle realizowałoby działanie w ramach obrony koniecznej, ale stanowiłoby reakcję podjętą niejako w odwecie za uderzenie w nos P. Z., nie zaś jak wskazuje obrońca w obronie Ł. Z..

Doznanie obrażeń ciała przez oskarżonego P. Z. nie wykluczało przyjęcia, iż oskarżony ten wraz z braćmi wziął udział w pobiciu M. K. (1). Odpowiedzialność na podstawie art. 158 k.k. zachodzi bowiem nie tylko wówczas, gdy skutki wymienione w tym przepisie dotknęły ofiarę pobicia, ale również wówczas, gdy skutki te dotknęły jednego ze sprawców pobicia, co może zdarzyć się zwłaszcza w związku z akcją obronną bitego lub innej osoby" (wyr. SN z 19.5.1976 r., V KR 68/76, OSNKW 1976, Nr 12, poz. 143). Taka właśnie sytuacja miała miejsce w rozpoznawanej sprawie.

Akceptując zatem poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne dotyczące czynu przypisanego oskarżonemu Sąd Okręgowy nie uwzględnił apelacji obrońcy oskarżonego.

Nie można też podzielić zasadności zarzutu rażącej niewspółmierności orzeczonych wobec oskarżonych kar pozbawienia wolności, w tym wymierzenia wobec oskarżonych Ł. i P. Z. bezwzględnych kar pozbawienia wolności.

Zarzut rażącej niewspółmierności kary jako zarzut z kategorii ocen można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy (por. wyrok SN z dnia 21.01.2003 r., sygn. akt SNO 57/02). W świetle powyższego stanowiska Sądu Najwyższego, którego poglądy w tym zakresie podziela Sąd Okręgowy, a wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji, kara wymierzona wyrokiem Sądu I instancji, nie może być uznana za rażąco niewspółmierną.

Istotne znaczenie w tej mierze ma treść przepisu art.53§1 k.k., wskazująca na cztery dyrektywy wymiaru kary, które sąd ma obowiązek uwzględnić.

Pierwsze dwie z nich, tj. współmierność kary do stopnia winy i do stopnia społecznej szkodliwości czynu, mają zapewnić sprawiedliwość orzekanych kar; dwie następne - cele kary, a mianowicie zapobiegawcze i wychowawcze oddziaływanie na sprawcę przestępstwa (prewencja indywidualna) oraz społeczne oddziaływanie kary (prewencja ogólna).

Istotnym wobec treści apelacji jest także to, iż miarą surowości kary nie jest jej ilościowy wymiar, ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej dla danego przestępstwa. Taka sama bowiem kara za przestępstwo zagrożone niską sankcją będzie surowa w porównaniu z takim samym ilościowo wymiarem kary za przestępstwo zagrożone sankcją z wysokimi granicami (por. wyroki SA w Krakowie z dnia 31.08.2005 r., sygn. akt KZS 2005/9/28 oraz z dnia 28.12.2000 r., sygn. akt KZS 2001/1/25).

W rozpoznawanej sprawie, przy uwzględnieniu wyżej przytoczonych okoliczności, zważywszy na sposób działania napastników w liczebnej przewadze, charakter obrażeń ciała doznanych przez pokrzywdzonego, ich rozległość oraz lokalizację, jak również rozmiar cierpień pokrzywdzonego opisanych w treści złożonych zeznań, nie może być mowy o rażącej surowości, gdy wymierzono oskarżonym kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zatem znacznie poniżej górnego progu ustawowego zagrożenia.

Mając na względzie powyższe konstatacje uznać trzeba, iż przy wymiarze kary pozbawienia wolności nie zostały przekroczone granice swobodnego uznania sędziowskiego, a co za tym idzie nie można podnosić rażącą niewspółmierność kary w rozumieniu art.438 pkt.4 k.p.k.

Wskazać należy również, że instytucja zawieszenia wykonania kary jest środkiem polityki karnej umożliwiającym osiągnięcie określonych celów, w szczególności zapobieżenie ponownemu popełnieniu przestępstwa przez danego sprawcę. Cel ten można osiągnąć często nie tylko poprzez karanie za popełnione przestępstwo, a więc zadawanie dolegliwości, ale też poprzez dawanie sprawcy szansy, polegającej na tym, że wyrządzone przez niego zło może być mu darowane w całości lub w części pod warunkiem przestrzegania porządku prawnego i wykonania nałożonych na sprawcę zobowiązań. Przesłanką decydującą o tym, czy kara ma być orzeczona w postaci bezwzględnej czy też z warunkowym zawieszeniem jej wykonania jest ocena, w jakiej postaci kara ta osiągnie cele wobec sprawcy przestępstwa, a więc rozstrzygnięcie to musi znajdować uzasadnienie w pozytywnej lub negatywnej prognozie kryminologicznej (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 12 czerwca 2002 r., II Aka 182/2002, OSA 2002, z. 11, poz. 77).

W kontekście argumentów podnoszonych przez apelującego wskazać należy, iż Sąd Odwoławczy w pełni akceptuje stanowisko Sądu I instancji wynikające z motywów przytoczonych w pisemnym uzasadnieniu wyroku, dla których wobec oskarżonych P. i Ł. Z. odstąpiono od zastosowania środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary. Trzeba zauważyć, że oskarżeni ci byli kilkukrotnie karani, w tym za przestępstwa o podobnym charakterze, nadto P. Z. odpowiadał w warunkach powrotu do przestępstwa a tym samym trudno przewidywać, aby kara z zastosowaniem warunkowego zawieszenia jej wykonania odniosła wobec oskarżonych jakikolwiek skutek wychowawczy. Jak wskazuje treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy dokonując takiej oceny, rozważał okoliczności wynikające zarówno z danych o karalności jak i wyników wywiadu kuratora i Sąd Okręgowy stanowisko to podziela.

Odnosząc się do orzeczonego środka karnego należało zauważyć, że wprawdzie obrońca nie sformułował w tym zakresie zarzutu, niemniej wobec skierowania apelacji co do całości wyroku oraz wniosku o uchylenie m.in. orzeczenia zawartego w puncie IV wyroku, Sąd obowiązany był również w tym zakresie dokonać jego kontroli instancyjnej.

W ocenie Sądu Okręgowego orzeczone zadośćuczynienie w kwocie po 10000 zł od każdego z oskarżonych nie nosi cech rażącej niesprawiedliwości. Nie można pomijać, że to w następstwie działań oskarżonych podjętych wspólnie i objętych porozumieniem, pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci opisanych wyrokiem wybicia zębów 21, 22, 23 na wysokości szyjek zębowych, złamania kości jarzmowej lewej, licznych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na twarzy oraz kończynach górnych. Jak zeznał pokrzywdzony z uwagi na osiągane dochody nie stać go było na dokonanie implantacji zębów, bowiem zabieg taki oscyluje w granicach 4500 zł za jeden tylko ząb. Jak podał po zdarzeniu z uwagi na doznane obrażenia ciała przez kilka dni nie mógł jeść i pić, nadal ma problemy ze snem. Wskazał również, że pracuje w szpitalu w L., a oskarżony K. Z. przychodził do szpitala opowiadał pacjentom jak go pobił. Mając na uwadze powyższe okoliczności rozmiar orzeczonego zadośćuczynienia w ocenie Sądu nie jest wygórowany.

Należy zauważyć, że zarówno przepis art. 46 § 1 k.k., jak i unormowanie art. 445 § 1 k.c. nie określają kryteriów, jakie należy brać pod uwagę podczas ustalania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając tę kwestię swobodnemu uznaniu sędziowskiemu. Nie oznacza to jednak, jak wskazuje się w orzecznictwie dowolności, gdyż o wysokości zadośćuczynienia winien decydować rozmiar cierpień, jakich doznał pokrzywdzony, tak fizycznych, jak i psychicznych, w przełożeniu na zebrany w sprawie materiał dowodowy. Tak określona suma pieniężna zadośćuczynienia ma bowiem stanowić ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej wynagradzający doznane cierpienia oraz mający ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga, zachwiana na skutek wyrządzonej szkody i to nie tylko pokrzywdzonemu czynem, ale i osobie najbliższej. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy, trzeba zatem wziąć pod uwagę całokształt okoliczności, a więc nie tylko rodzaj i stopień doznanych obrażeń ciała, lecz także intensywność cierpień i czas ich trwania, nieodwracalność następstw doznanego uszczerbku, konieczność prowadzenia określonego trybu życia oraz inne czynniki podobnej natury ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 lipca 2015 roku, sygn. akt II AKa 88/15).

Skoro zatem nie została wykazana taka nietrafność orzeczenia zarówno w zakresie sprawstwa, winy jak i kary, która uzasadniałaby jego zmianę - to zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.

Orzeczenie o kosztach związanych z ustanowieniem przez oskarżyciela posiłkowego pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym oparto na treści art.627 k.p.k. w zw. z art.634 k.p.k. uznając za zasadne obciążenie oskarżonych tymi kosztami w częściach równych.

Orzeczenie o zwolnieniu oskarżonych z kosztów za postępowanie odwoławcze oparto się na treści art.624§1 k.p.k. w zw. z art.634 k.p.k. uwzględniając ich sytuację życiową i majątkową oraz mając na uwadze fakt orzeczenia w zaskarżonym wyroku nawiązki na rzecz oskarżyciela posiłkowego.