Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XVIII C 704/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Poznań, dnia 8 sierpnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XVIII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Śliwa

Protokolant: p.o. stażysty Edyta Budzińska

po rozpoznaniu w dniu 8 sierpnia 2017 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko T. L.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego T. L. na rzecz powoda T. S. kwotę 153.000 zł (sto pięćdziesiąt trzy tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych od dnia 29 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, przy czym odpowiedzialność pozwanego T. L. co do kwoty 50.000 zł z odsetkami w ww. wysokości od dnia 28 grudnia 2017 r. jest odpowiedzialnością solidarną z odpowiedzialnością B. W. wynikającą z pkt 1 ugody sądowej zawartej w dniu 27 czerwca 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Poznaniu w sprawie o sygnaturze akt XVIII C 704/16.

2.  W pozostałym zakresie powództwo wobec pozwanego T. L. oddala.

3.  Zasądza od pozwanego T. L. na rzecz powoda T. S. kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu przy czym odpowiedzialność pozwanego T. L. co do kwoty 3.600 zł jest odpowiedzialnością solidarną z odpowiedzialnością B. W. wynikającą z pkt 2 ugody sądowej zawartej w dniu 27 czerwca 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Poznaniu w sprawie o sygnaturze akt XVIII C 704/16.

4.  Nakazuje ściągnąć od pozwanego T. L. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 3.825 zł nieuiszczonych kosztów sądowych.

SSO Agnieszka Śliwa

UZASADNIENIE

Powód T. S. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych T. L. oraz B. W. kwoty 153.000 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami z art. 359§2 k.c. od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a nadto o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwani wprowadzi go w błąd co do konieczności zabezpieczenia umowy pożyczki, doprowadzili go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci przysługującego mu prawa własności lokalu na os. (...), a następnie grożąc mu użyciem przemocy zmusili go do opuszczenia mieszkania i zbyli lokal. W dniu 18 maja 2015 r. w Sądzie Okręgowym w Poznaniu został wydany wyrok uznający T. L. i B. W. za winnych zarzucanych im czynów, wyrok jest prawomocny. Powód wyjaśnił, że jego roszczenie ma podstawę prawną w art. 415 k.c. Wina pozwanych została stwierdzona prawomocnym orzeczeniem Sądu i w tym zakresie powód powołał się na art. 11 k.p.c. Również związek przyczynowy zachowania pozwanych ze szkodą nie budzi w ocenie powoda wątpliwości, gdyż pozwani, co zostało udowodnione w toku postępowania karnego, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu wprowadzili powoda w błąd co do faktycznie zawieranych przez niego umów sprzedaży lokalu i pożyczki gotówkowej, pozbawiając go miejsca zamieszkania, czym wyrządzili znacznych rozmiarów szkodę w jego majątku. Wartość zbytego lokalu, zgodnie z ustaleniem Sądu Okręgowego, to kwota 153.000 zł i stanowi ona szkodę powoda. Pozwani działali wspólnie i w porozumieniu, a ich odpowiedzialność jest zgodnie z art. 441 k.c. solidarna.

W odpowiedzi na pozew pozwany T. L. wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie na jego rzecz od powoda zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że nigdy nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a nadto od wyroku skazującego wniósł kasację do Sądu Najwyższego, która nie została do tego czasu rozpoznana. Dodał, że z sentencji wyroku karnego wynika, że powód otrzymał od B. W. kwotę 8.480 zł, która to kwota nie została odliczona od wartości lokalu ustalonej na 153.000 zł. Zarzucił nadto, że pozwany B. W. zaspokoił już powoda co do kwoty 144.520 zł.

Pozwany B. W. wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie na jego rzecz od powoda zwrotu kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że od wyroku skazującego wniósł kasację do Sadu Najwyższego, które nie została do tego czasu rozpoznana. Zaznaczył nadto, że w akcie notarialnym Rep. A 2142/2010 w §4 wskazano wprost, że cena sprzedaży wynosi kwotę 110.000 zł i została już w całości zapłacona przed podpisaniem aktu, co sprzedający potwierdził. Tym samym powód potwierdził, że otrzymał od pozwanego cenę, na jaką się umówili, a zatem nie powstała w jego majątku szkoda. Nie uchylił się od skutków prawnych tej czynności. Pozwany podniósł też zarzut przedawnienia roszczenia, gdyż przedawnienie nastąpiło w terminie 3 lat od zawarcia umowy sprzedaży, tj. z dniem 4 lutego 2011 r. Pozwany zarzucił też, że kwota 153.000 zł jest rażąco wygórowana, art. 11 k.p.c. jej nie dotyczy, a przy ustalaniu wysokości szkody należy wziąć pod uwagę pożyczkę gotówkową w kwocie 8.480 zł, wpłacenie przez pozwanego kwoty 25.000 zł na konto spółdzielni mieszkaniowej oraz fakt, że w chwili zawierania umowy przedwstępnej powodowi przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, a nie prawo własności, lokal był zadłużony, a po jego zakupie pozwany dokonał jego remontu.

W dniu 27 czerwca 2017 r. powód oraz pozwany B. W. zawarli ugodę sądową, zgodnie z którą:

1.  pozwany B. W. zapłaci na rzecz powoda T. S. kwotę 50.000 zł płatną w terminie 6 miesięcy od dnia zawarcia ugody z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności,

2.  pozwany B. W. zapłaci na rzecz powoda T. S. kwotę 3.600 zł płatną w terminie 6 miesięcy od dnia zawarcia niniejszej ugody tytułem połowy zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

3.  w pozostałym zakresie powód T. S. cofnął pozew wobec pozwanego B. W., na co pozwany B. W. wyraził zgodę.

Wobec zawarcia ww. ugody, postanowieniem z dnia 27 czerwca 2017 r. Sąd umorzył postępowanie wobec pozwanego B. W..

Powód podtrzymał pozew wobec pozwanego T. L..

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

T. S. przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) na Osiedlu (...) w P..

Bezsporne, nadto dowód: zeznania powoda k. 158-159 w zw. z k. 206v

W 2009 r. (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa (...), do której zasobów należał ww. lokal, ogłosiła że jest możliwość przekształcenia spółdzielczych praw do lokali w prawo własności. Powód chciał z tej możliwości skorzystać, posiadał jednak zadłużenie wobec Spółdzielni w zw. z ww. lokalem w kwocie 4.234,11 zł plus odsetki 1.115,89 zł i koszty procesu sądowego 642 zł. W celu przekształcenia prawa do lokalu należało zapłacić ww. zadłużenie, a nadto uiścić 12 zł za dokumenty z G., 36 zł z tytułu nominału umorzenia kredytu, 676,52 zł spłaty za zakup gruntu. Łącznie powód musiał zapłacić na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej kwotę 6.716,52 zł, a nadto pokryć koszt opłat notarialnych i wpisu do księgi wieczystej.

Powód nie posiadał tych środków. W prasie znalazł ogłoszenie firmy udzielającej pożyczek jako pomoc zadłużonym przy przekształcaniu mieszkań. Skontaktował się z tą firmą i umówił na spotkanie. Na spotkanie przyszli pozwani, poinformowali powoda, że pomogą w formalnościach związanych z przekształceniem lokalu i na ten cel pożyczą powodowi wskazaną przez niego kwotę 5.000-6.000 zł. W celu zabezpieczenia spłaty tej kwoty przez powoda, pozwani domagali się podpisana umowy u notariusza, że zabezpieczeniem spłaty pożyczki będzie lokal powoda. Wyjaśnili powodowi, że lokal ma stanowić zastaw, zabezpieczenie i że w momencie spłaty pożyczki lokal będzie własnością powoda.

B. W. udał się wraz z powodem do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) i tam uiścił w imieniu powoda na rzecz Spółdzielni łącznie ww. kwotę 6.716,52 zł ww. należności. Po jej zapłaceniu powód zawarł ze Spółdzielnią umowę, mocą której nabył prawo odrębnej własności ww. lokalu wraz z udziałem (...) części w nieruchomości wspólnej. B. W. przekazał powodowi środki na opłaty związane z aktem notarialnym.

Łącznie B. W. pożyczył powodowi w celu przekształcenia prawa do lokalu w prawo własności kwotę około 8.480 zł, w tym w gotówce otrzymał do B. W. tytułem pożyczki około 1.500 zł.

Dowód: zeznania powoda k. 158-159 w zw. z k. 206v, częściowo zeznania B. W. k. 206v, pismo z (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) k. 192, orzeczenia k. 22-27, 28, 302-323

W dniu 1 grudnia 2009 r. przed wskazanym przez pozwanych notariuszem W. C., T. S. zawarł w formie aktu notarialnego (Rep. A nr 27.081/2009) z B. W. umowę przedwstępną sprzedaży pod warunkiem. Zgodnie z umową T. S. zobowiązał się sprzedać B. W. prawo własności lokalu mieszkalnego nr (...) na Osiedlu (...) w P. wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej za cenę 110.000 zł pod warunkiem przekształcenia spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu w prawo odrębnej własności i założenia dla lokalu księgi wieczystej. W treści aktu B. W. oświadczył, że tytułem zaliczki zapłacił przed jego podpisaniem kwotę 90.000 zł, co sprzedający potwierdził. Kwota zaliczki miała zostać zaliczona na poczet ceny, a kwotę 20.000 zł B. W. zobowiązał się zapłacić w terminie 3 bankowych dni roboczych licząc od dnia podpisania przyrzeczonej umowy sprzedaży.

W rzeczywistości powód nie otrzymał ww. kwoty. Zawierając ww. umowę powód sądził, że jest to umowa stanowiąca zabezpieczenie pożyczki kwoty na przekształcenie prawa do lokalu i że po jej spłaceniu będzie właścicielem lokalu.

Dowód: akt notarialny jw. k. 127-131, zeznania powoda k. 158-159 w zw. z k. 206v, orzeczenia k. 22-27, 28, 302-323

Dla prawa własności lokalu na Osiedlu (...) w P. została założona księga wieczysta nr (...).

Bezsporne

Pozwani ponowne skontaktowali się z powodem, mówiąc, że pierwsza umowa nie daje im pewności co do spłaty przez powoda pożyczki. Stwierdzili, że koniecznym jest zawarcie przed notariuszem kolejnej umowy. Nadto w samochodzie, przed wejściem do kancelarii notarialnej zażądali podpisania przez powoda umowy pożyczki. Powód ja podpisał w samochodzie, w mroku, nie przeczytawszy w pełni jej zapisów.

Tego samego dnia, tj. 4 lutego 2010 r. przed notariuszem W. C. T. S. zawarł w formie aktu notarialnego (Rep. A nr 2142/2010) z B. W. umowę sprzedaży. Zgodnie z umową T. S. sprzedał B. W. prawo własności lokalu mieszkalnego nr (...) na Osiedlu (...) w P. o nr KW (...) wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej o nr KW (...) wynoszącym (...) części za cenę 110.000 zł. W treści aktu strony umowy oświadczyły, że cena sprzedaży w kwocie 110.000 zł odpowiada wartości rynkowej lokalu i została w całości zapłacona przed podpisaniem aktu, co sprzedający potwierdził.

Powód nie otrzymał, ani przy zawarciu umowy przedwstępnej, ani później, też przy podpisaniu ww. umowy sprzedaży wskazanej w niej ceny za lokal. Pozwani zapewniali powoda, że jeśli zwróci pożyczone na przekształcenie lokalu pieniądze, to akt notarialny będzie unieważniony i powód nadal będzie właścicielem mieszkania.

Po wyjściu z kancelarii notarialnej, dopiero w domu powód zorientował się, że wskazana w umowie pożyczki, którą tego dnia podpisał, kwota pożyczki to 69.000 zł, których nigdy nie otrzymał.

Dowód: zeznania powoda k. 158-159 w zw. z k. 206v, akt notarialny jw. k. 132-138, orzeczenia k. 22-27, 28, 302-323

W okresie od marca do czerwca 2010 r. powód przekazał T. L. łącznie kwotę 1.200 zł tytułem spłaty pożyczki.

Dowód: przekazy pocztowe k. 217

Wiosną 2010 r. - między kwietniem a czerwcem 2010 r. - pozwani przychodzili do powoda domagając się wydania lokalu. Wówczas powód zorientował się, że został oszukany i zgłosił sprawę na Policję.

Dowód: zeznania powoda k. 158-159 w zw. z k. 206v,

B. W. nie jest obecnie właścicielem przedmiotowego lokalu – zbył go na rzecz osoby trzeciej.

Bezsporne

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 18 maja 2015 r. w sprawie o sygnaturze akt III K 25/12 T. L. i B. W. zostali uznani winnymi tego, że w okresie od około października/listopada 2009 r. do 4 lutego 2010 r. w P., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej polegającej na przejęciu własności lokalu mieszkalnego na Osiedlu (...) w P. pod pozorem zabezpieczenia spłaty pożyczki, wspólnie i w porozumieniu wprowadzili T. S. w błąd co do rzeczywistej wysokości pożyczki oraz co do faktycznego znaczenia umów zawartych w formie aktu notarialnego: umowy przedwstępnej sprzedaży warunkowej rep. A 27081/2009 i umowy sprzedaży rep. A 2142/2010 lokalu mieszkalnego na Osiedlu (...) w P., czym doprowadzili pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości poprzez przeniesienie przez pokrzywdzonego na B. W. prawa własności lokalu mieszkalnego na Osiedlu (...) w P. o wartości 153.000 zł, przy czym pokrzywdzony w zamian uzyskał pożyczkę gotówkową w faktycznej wysokości około 8.480 zł, tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w brzmieniu ustawy obowiązującym przed 8 czerwca 2010 r. w zw. z art. 4§1 k.k.

Po rozpoznaniu apelacji oskarżonych od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 22 grudnia 2015 r. w sprawie II AKa 179/15 utrzymał w mocy ww. wyrok odnośnie T. L. i B. W..

Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 20 grudnia 2016 r. w sprawie V KK 316/16 oddalił kasacje T. L. i B. W. od ww. wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 18 maja 2015 r. w sprawie o sygnaturze akt III K 25/12 w ww. zakresie jest prawomocny od dnia 22 grudnia 2015 r.

Bezsporne, nadto dowód: orzeczenia jw. k. 22-27, 28, 302-323

Na zlecenie Prokuratury w sprawie 1 Ds. 2068/10, prowadzonej następnie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu o sygnaturze akt III K 25/12 została sporządzona przez biegłego sądowego J. A. opinia, zgodnie z którą wartość nieruchomości lokalowej nr 6 położonej w budynku na Osiedlu (...) w P. na dzień 1 grudnia 2009 r. i 4 lutego 2010 r. wynosiła 153.000 zł.

Bezsporne, nadto dowód: opinia jw. k. 64-116

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o:

zeznania powoda,

częściowo zeznania B. W.,

wyszczególnione powyżej dokumenty.

Zeznania powoda Sąd ocenił jako wiarygodne. Zeznań powoda nie negował żaden wiarygodny materiał dowodowy, znalazły potwierdzenie w dokumentach stanowiących podstawę ustaleń faktycznych i w ustaleniach prawomocnego wyroku karnego w sprawie III K 25/12.

Zeznania B. W. Sąd ocenił jako niewiarygodne w przeważającej części. Sąd dał im wiarę jedynie co do tego, że był u powoda razem z T. L., że powód potrzebował pieniędzy i że miała mu zostać udzielona pożyczka, że był z powodem w Spółdzielni Mieszkaniowej, aby spłacić zadłużenie powoda i przekazał na ten cel pieniądze. W tym zakresie zeznania te pokrywają się z zeznaniami powoda. W pozostałym zakresie zeznania B. W. nie były wiarygodne, były niezgodne nie tylko zeznaniami powoda, lecz również z dokumentami, jak i z ustaleniami prawomocnego wyroku karnego w sprawie III K 25/12. W szczególności zgłoszenie do Urzędu Skarbowego otrzymania przez B. W. darowizny w kwocie 100.000 zł nie potwierdza ani faktycznego otrzymania takiej darowizny, ani tego, że środki z niej pochodzące zostały przez B. W. przekazane powodowi tytułem ceny za lokal.

Sąd dał wiarę powołanym wyżej dokumentom stanowiącym podstawę ustaleń faktycznych, gdyż nie były przez strony kwestionowane, jak również nie budziły wątpliwości sądu co do ich prawdziwości i autentyczności. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Z kolei w świetle art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Odnośnie sporządzonej na zlecenie Prokuratury w sprawie 1 Ds. 2068/10, prowadzonej następnie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu o sygnaturze akt III K 25/12 opinii przez biegłego sądowego J. A. na okoliczność wartość nieruchomości lokalowej nr 6 położonej w budynku na Osiedlu (...) należy wskazać, że co prawa w niniejszej sprawie opinia ta nie ma waloru dowodu z opinii biegłego, gdyż nie została sporządzona na zlecenie Sądu w niniejszej sprawie. Stanowi ona natomiast dowód z dokumentu. Pozwany T. L. nie kwestionował wartości lokalu wynikającej z tej opinii, a jedynie podnosił, że powód nie uwzględnił, iż otrzymał od B. W. kwotę 8.480 zł. Tym samym, wobec niekwestionowania tej wartości przez pozwanego T. L., a także z przyczyn omówionych w dalszej części uzasadnienia ww. dokument mógł stanowić podstawę ustaleń.

Sąd na podstawie art. 302§1 k.p.c. pominął dowód z zeznań pozwanego T. L..

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powód swoje roszczenie oparł na treści art. 415 k.c. Wskazując ten przepis jako podstawę swojego roszczenia, określił tym samym zakres okoliczności faktycznych istotnych dla zgłoszonego żądania.

Ogólnymi przesłankami odpowiedzialności deliktowej zgodnie z tym przepisem są: szkoda (majątkowa lub niemajątkowa), wina sprawcy, bezprawność czynu, a także związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy szkodą a czynem zobowiązanego. W konsekwencji na stronie powodowej spoczywał, zgodnie z ogólną regułą rozkładu obowiązku dowodowego (art. 6 k.c.) ciężar wykazania okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pozwanego, tj. szkody, winy, bezprawności czynu, a także związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy szkodą a czynem zobowiązanego. Powinien więc udowodnić, że istnieje szkoda, której naprawienia się domaga, oraz że stanowi ona normalne następstwo – pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym, ze zdarzeniem, za które odpowiedzialność ponosi pozwany z uwagi na bezprawność i zawiniony charakter swego działania lub zaniechania. Bezprawność pojmuje się w prawie cywilnym szeroko jako niezgodność zachowania się sprawcy z porządkiem prawnym. Zakresem bezprawności nie są więc objęte tylko naruszenia zawartych w przepisach - różnych zresztą gałęzi prawa - zakazów czy nakazów, adresowanych do ogółu lub określonych podmiotów, ale ponadto naruszenia zasad współżycia społecznego. Odnośnie winy zauważyć należy, że w obszarze deliktów prawa cywilnego rozróżnia się dwie postacie winy, tj. winę umyślną i nieumyślną. Przy winie umyślnej sprawca ma świadomość szkodliwego swojego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza lub co najmniej się na wystąpienie tych skutków godzi. Z kolei przy winie nieumyślnej sprawca wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć.

Powód w toku niniejszego procesu wykazał przesłanki odpowiedzialności pozwanego.

Prawomocny wyrok karny, który zapadł w sprawie III K 25/12 Sądu Okręgowego w Poznaniu, a którego ustalenia co do faktu popełnienia przestępstwa na podstawie art. 11 k.p.c. wiążą Sąd w niniejszej sprawie, a także poczynione w sprawie ustalenia faktyczne wskazują, że pozwany T. L. i B. W. dopuścili się wobec powoda czynu niedozwolonego. Zawierając z powodem umowy: przedwstępną sprzedaży warunkowej z dnia 1 grudnia 2009 r. rep. A 27081/2009 i umowy sprzedaży z dnia 4 lutego 2009 rep. A 2142/2010 lokalu mieszkalnego na Osiedlu (...) w P., dopuścili się bowiem popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294§ 1 k.k. doprowadzając powoda pod pozorem zabezpieczenia spłaty pożyczki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci prawa własności lokalu mieszkalnego na Osiedlu (...) w P. o wartości 153.000 zł, po uprzednim wyprowadzeniu go w błąd co do rzeczywistej wysokości pożyczki oraz co do faktycznego znaczenia umów. Umowy te zostały zatem podjęte w celu przestępczym i z tej przyczyny na podstawie art. 58§1 k.c., jako sprzeczne z ustawą są nieważne.

B. W. wpisany do księgi wieczystej przedmiotowego lokalu jako jego właściciel zbył jego własność na rzecz osoby trzeciej, choć z uwagi na nieważność umowy z dnia 4 lutego 2010 r. nie była uprawniony do dalszego rozporządzania własnością nieruchomości. Przesłanka uprawnienia do rozporządzania własnością nieruchomości nie warunkuje jednak ważności umowy. Osoba trzecia, nabywając od B. W. własność przedmiotowego lokalu powoda, działając w zaufaniu do treści księgi wieczystej i zawierając umowę z osobą, która została wpisana do księgi wieczystej jako właściciel, a więc wg treści tej księgi jako osoba uprawniona do rozporządzania nią, nabyła skutecznie własność przedmiotowego lokalu. Zgodnie bowiem z art. 3 ust. 1 i 2 ukwh, domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym, a prawo wykreślone nie istnieje. W tej sytuacji, mimo nieważności umowy z dnia 4 lutego 2010 r. powód nie ma możliwości odzyskania spornego lokalu i ponownego wpisania do jego księgi wieczystej jako właściciel.

W związku z tym bezprawne, stanowiące przestępstwo stwierdzone wyrokiem w sprawie III K 25/12 działanie pozwanych, wyrządziło szkodę w mieniu powoda w postaci utraty własności przedmiotowego lokalu.

Z uwagi na art. 11 k.p.c., pozwani nie mogą bronić się zarzutem niepopełnienia przestępstwa, jak też, że tym przestępstwem nie wyrządzili szkody. Związanie wyrokiem karnym oznacza, że spełnione zostały przesłanki z art. 415 k.c.

Zgodnie z art. 11 k.p.c. wiążące są bowiem ustalenia co do popełnienia przestępstwa, jego znamion ustawowych, zarówno podmiotowych, jak i przedmiotowych oraz wyrządzenia tym przestępstwem szkody. W odniesieniu do rozmiaru szkody wyrządzonej przestępstwem związanie będzie miało miejsce, jeśli rozmiar jej stanowi niezbędny element stanu faktycznego przestępstwa, nie zaś posiłkowy, czy też ocenny (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 r. III CK 624/04 i z dnia 20 lipca 2007 r. I CSK 105/07). Związanie sądu cywilnego ustaleniami sądu karnego w zakresie wysokości szkody wyrządzonej pokrzywdzonemu będzie zachodziło w zależności od rodzaju popełnionego przez sprawcę przestępstwa. Przyjmuje się, że jeżeli ustalenie wysokości szkody przez sąd karny wynika bezpośrednio z ustalenia przedmiotu przestępstwa, które stanowi jeden z elementów stanu faktycznego czynu przestępnego, przypisanego sprawcy, to ustalenie takie jest wiążące dla sądu cywilnego. Jeżeli natomiast określenie wysokości szkody zawarte w wyroku sądu karnego ma charakter ocenny i stanowi ustalenie posiłkowe, to nie wiąże ono sądu cywilnego. Jeżeli z kolei do istoty przestępstwa należy wyrządzenie szkody o określonym rozmiarze: "znacznej szkody" lub "szkody w wielkich rozmiarach" lub od której to zależy byt przestępstwa albo wykroczenia, kwalifikacja prawna czynu lub wysokość kary – sąd cywilny jest związany wartością progową szkody (zob. Kodeks postępowania cywilnego. Tom I. Komentarz. Art. 1–36, red. prof. dr hab. Andrzej Marciniak, prof. dr hab. Kazimierz Piasecki, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. prof. dr hab. Elwira Marszałkowska-Krześ i wskazane tam orzecznictwo oraz literatura). Tak samo Sąd cywilny związany jest wartością progową mienia znacznej wartości czy mienia wielkiej wartości, jeśli należą one do znamion przestępstwa.

Szkoda powoda spowodowana działaniem pozwanym wyraża się wartością przedmiotowego lokalu. Jak wskazano wyżej, powód nie ma możliwości odzyskania lokalu, a nadto z ustaleń prawomocnego wyroku karnego, jak i z ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie wynika, że powód nie otrzymał ekwiwalentu w postaci jego wartości, ani ceny wskazanej w akcie notarialnym z dnia 4 lutego 2010 r. Powód otrzymał jedynie pożyczkę w wysokości około 8.480 zł.

Z wyżej wymienionych rozważań wynika nadto, że sąd cywilny związany jest też ustaleniami wyroku skazującego pozwanych nie tylko co do przypisanego im tym wyrokiem czynu przestępczego, ale i także co do osiągnięcia w wyniku tego czynu korzyści majątkowej równej wartości lokalu stanowiącej kwotę 153.000 zł. Okoliczność osiągnięcia korzyści majątkowej kosztem pokrzywdzonego stanowi bowiem element należący do istoty przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. (zob. podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1970 r. I PR 209/69). Nadto pozwani wyrokiem w sprawie z art. III K 25/12 zostali skazani za przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k., tj. którego przedmiotem było mienie powoda znacznej wartości.

Zgodnie natomiast z art. 115 § 5 k.k. w brzmieniu do dnia 8 czerwca 2010 r., w czasie popełnienia przez pozwanych przestępstwa, mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w chwili popełnienia czynu zabronionego przekracza dwustukrotną wysokość najniższego miesięcznego wynagrodzenia, ustalanego zgodnie z art. 115 § 8 k.k. na podstawie kodeksu pracy. Wielokrotność najniższego miesięcznego wynagrodzenia w rozumieniu przepisów kodeksu karnego należy odnosić od dnia 1 stycznia 2003 roku do stałej wielkości kwotowej 760 złotych, wskazanej w art. 25 ustawy z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2002 r., Nr 200, poz. 1679). Od dnia wejścia w życie ustawy ta kwota nie uległa zmianie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2013 r. II KK 11/13). Jeśli zatem kwota najniższego miesięcznego wynagrodzenia wynosiła 760 zł, to jej dwustukrotność stanowiła 152.000 zł. Skoro pozwani zostali prawomocnie skazani za doprowadzenie powoda do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w postaci przedmiotowego lokalu, to na podstawie art. 11 k.p.c., Sąd w niniejszej sprawie nie mógł przyjąć, aby przedmiotowy lokal miał wartość niższą niż 152.000 zł.

W tej sytuacji wynikającą z wyroku karnego, mającego też swoje oparcie w dokumencie w postaci opinii biegłego z postępowania karnego wartość lokalu tj. 153.000 zł, należało uznać za wykazaną. Nadmienić trzeba, że pozwany T. L. nie kwestionował tej wartości lokalu. Zarzuty podniesione w tym zakresie przez B. W. nie wywierają skutków dla pozwanego T. L., a to zgodnie z art. 73§1 k.p.c., a nadto w światle ww. okoliczności należałoby je i tak uznać za bezzasadne. W szczególności w sprawie nie został przeprowadzony skuteczny przeciwdowód co do niższej niż 153.000 zł, wartości lokalu.

Szkoda powoda, do której naprawienia zobowiązany jest pozwany wynosi zatem 153.000 zł.

Na wysokość szkody nie ma wpływu podnoszona przez pozwanego okoliczność udzielenia powodowi przez B. W. pożyczki w kwocie około 8.480 zł. Roszczenie dochodzone przez powoda i roszczenie z tytułu umowy pożyczki stanowią bowiem dwa odrębne stosunki prawne. Ewentualne roszczenie z tytułu pożyczki przysługuje jedynie B. W., a nie T. L.. Przy tym B. W. nie zgłosił w niniejszej sprawie zarzutu potrącenia wierzytelności z tytułu pożyczki z wierzytelnością dochodzoną przez powoda.

Pozwany T. L. nie wykazał z kolei swoich twierdzeń, jakoby B. W. zaspokoił już powoda co do kwoty 144.520 zł. B. W. okoliczności tej nawet nie podnosił.

Pozwany T. L. nie podniósł innych zarzutów wobec żądania pozwu.

W szczególności nie podniósł, w przeciwieństwie do B. W., zarzutu przedawnienia roszczenia. Ubocznie zatem jedynie należy zauważyć, że roszczenie powoda nie jest przedawnione. Zgodnie z art. 4421 § 2 k.c., jeżeli szkoda, tak jak w niniejszej sprawie wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. W chwili złożenia pozwu termin przedawnienia zatem nie upłynął.

Nie zostały też w toku procesu wykazane inne zarzuty pozwanego B. W., w tym że przekazał na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej dodatkowo kwotę 25.000 zł. Nawet gdyby tak było, to i tak, jeśli byłaby to pożyczka na rzecz powoda, z przyczyn tożsamych co wyżej wskazane, nie zmniejszałaby ona wielkości szkody. Również to, że w chwili zawierania umowy przedwstępnej powodowi przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, a nie prawo własności, a lokal był zadłużony, nie miało wpływu na wartość szkody. W chwili powstania szkody, tj. utraty własności lokalu, powodowi przysługiwało prawo własności lokalu. To powód dokonał jego przekształcenia, spłacając zadłużenie i pokrywając koszty przekształcenia pożyczką otrzymaną od pozwanego B. W. w kwocie około 8480 zł i w chwili powstania szkody lokal stanowił własność powoda. Nie zostało też wykazane, aby po zawarciu umowy z dnia 4 lutego 2010 r. pozwany B. W. dokonał remontu lokalu. Nawet jeśli, to wielkość szkody wskazana powyżej, skoro dotyczy cen na dzień 1 grudnia 2009 r. i 4 lutego 2010 r. nie uwzględnia ewentualnego podwyższenia standardu lokalu z uwagi na remont.

Mając na uwadze całokształt rozważań, Sąd zasądził od pozwanego T. L. na rzecz powoda T. S. kwotę 153.000 zł z ustawowymi odsetkami w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych od dnia 29 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, przy czym odpowiedzialność pozwanego T. L. co do kwoty 50.000 zł z odsetkami w ww. wysokości od dnia 28 grudnia 2017 r. jest odpowiedzialnością solidarną z odpowiedzialnością B. W. wynikającą z pkt 1 ugody sądowej zawartej w dniu 27 czerwca 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Poznaniu w sprawie o sygnaturze akt XVIII C 704/16.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie od zasądzonej należności głównej sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.. Roszczenie o odszkodowanie jest roszczeniem bezterminowym, a zatem staje się ono wymagalne, zgodnie z art. 455 k.c., po wezwaniu dłużnika do zapłaty. Sąd podziela aktualne stanowisko Sądu Najwyższego zawarte m.in. w wyroku z dnia 8 listopada 2016 roku wydanym w sprawie III CSK 342/15, gdzie stwierdził, że w wypadku kiedy przedmiotem sporu jest świadczenie pieniężne należne wierzycielowi, w tym także świadczenie odszkodowawcze, zasadą pozostaje, że termin płatności świadczenia – w zakresie kwot nim żądanych i uznanych ostatecznie za uzasadnione – wyznacza wezwanie dłużnika do zapłaty. Wierzyciel nie ma obowiązku wykazywania szkody poniesionej w wyniku nieterminowej zapłaty, ani udawadniania, że w chwili otrzymania wezwania dłużnik dysponował wiedzą niezbędną do oszacowania wielkości roszczenia. To na dłużniku bowiem ciąży obowiązek dowodzenia, że w tym wypadku występują szczególne okoliczności podważające powstanie stanu wymagalności roszczenia w chwili wezwania do zapłaty.

W niniejszej sprawie pozwany tego rodzaju okoliczności nie wykazał. Wyrok skazujący, w którym określono wartość utraconego w wyniku działania przestępczego pozwanych mienia powoda jest prawomocny od 22 grudnia 2015 r. Pozwany w tej zatem dacie znał już wielkość szkody powoda. Tym samym zasadnym było zasądzenie odsetek od dnia następnego po wezwaniu pozwanego do zapłaty. Powód nie wezwał pozwanego przesądowo do zapłaty, a zatem wezwaniem takim było doręczenie odpisu pozwu, co nastąpiło w dniu 28 lipca 2016 r. W związku z tym pozwany od dnia 29 lipca 2016 roku pozostawał w opóźnieniu względem powoda. Dalej idące roszczenie odsetkowe Sąd oddalił.

Zaznaczyć nadto należy, że powód mógł domagać się od pozwanego odsetek w wysokości ustawowych za opóźnienie, określonych art. 481§2 k.c., tj. wynoszących sumę stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Powód ograniczył jednak swoje żądanie, domagając się odsetek w wysokości niższej, tj. z art. 359§2 k.c. gdzie wynoszą one sumę stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych. Sąd nie mógł natomiast orzec ponad żądanie (art. 321§1 k.p.c.).

Orzeczenie o solidarności dłużników ma podstawę w art. 441§1 k.c. Przy tym, jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przestępstwem, to odpowiedzialność ich jest solidarna, bez względu na to, czy i w jakim stopniu podzielili się korzyściami pochodzącym z przestępstwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 10 listopada 1972 r., II PR 294/71).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., obciążając nimi pozwanego. W związku z tym Sąd zasądził od pozwanego T. L. z tego tytułu na rzecz powoda T. S. kwotę 7.200 zł, tj. wynagrodzenie pełnomocnika powoda, ustalone na podstawie §2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, zgodnie z §21 tego Rozporządzenia w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia pozwu, tj. 5 maja 2016 r.

Sąd zaznaczył, z uwagi na art. 105§2 k.p.c., że odpowiedzialność pozwanego T. L. za koszty procesu poniesione przez powoda co do kwoty 3.600 zł jest odpowiedzialnością solidarną z odpowiedzialnością B. W. wynikającą z pkt 2 ugody sądowej zawartej w dniu 27 czerwca 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Poznaniu w sprawie o sygnaturze akt XVIII C 704/16.

Powód był zwolniony od kosztów sądowych w całości. W związku z tym na podstawie ww. art. 100 k.p.c. w zw. z (...) §2 k.p.c. i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sadowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego T. L. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 3.825 zł nieuiszczonych kosztów sądowych, stanowiącą ½ opłaty sądowej od pozwu (wobec dwóch pozwanych w sprawie).

SSO Agnieszka Śliwa