Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 119/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Beata Young

Protokolant:

Magdalena Paplińska

po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 2017 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. D.

przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o odszkodowanie

I.  zasądza od pozwanej (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powoda J. D.

7 100 zł ( siedem tysięcy sto złotych ) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 6 000 zł ( sześć tysięcy złotych ) od dnia 18 sierpnia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 01 2016r. do dnia zapłaty do dnia zapłaty oraz wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 1 000 zł ( jeden tysiąc złotych ) od dnia 21 marca 2016r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 800 zł ( jeden tysiąc osiemset złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

III.  Nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego (...) w G. kwotę 355 / trzysta pięćdziesiąt pięć złotych/ tytułem opłaty od pozwu od obowiązku uiszczenia której powód był zwolniony z ustawy oraz kwotę 82,31 zł / osiemdziesiąt dwa złote 31/100 / tytułem zwrotu wydatków .

IV.  wyrokowi w pkt I. nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 3 276,02 zł ( trzy tysiące dwieście siedemdziesiąt sześć złotych 02/100 ).

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt VI P 119/16

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 29 lutego 2016 roku powód J. D. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 7100 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 6000 złotych za okres od dnia 18 sierpnia 2015 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 1100 złotych od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto, powód domagał się również zasądzenia kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu J. D. wskazał, iż był zatrudniony u pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na stanowisku doradcy handlowego w dziale drzewnym.W ramach zatrudnienia u pozwanej spółki, powód przystąpił również do oferowanego przez pracodawcę programu grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników w (...) na (...) S.A. i pozostawał objęty powyższą ochroną w okresie od 1 grudnia 2012 r. do 31 stycznia 2014 r. na warunkach określonych w certyfikacie grupowego ubezpieczenia na życie (...)do polisy nr (...) (...). Na skutek bezpodstawnego rozwiązania przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, doszło do przerwania uczestnictwa J. D. w grupowym ubezpieczeniu na życie pracowników (...) Spółki z o.o., czego konsekwencją była utrata uprawnień powoda, wynikających z umowy ubezpieczenia, tj. możliwości uzyskania odszkodowania od zakładu ubezpieczeń za poważne zachorowanie oraz pobyt w szpitalu. U powoda zdiagnozowano nowotwór (...) (...). Zgodnie z Ogólnymi (...)Ubezpieczenia na Życie oraz certyfikatem grupowego (...) do polisy nr (...) (...), powodowi przysługiwało świadczenie odszkodowawcze w wysokości 6000 złotych za poważne zachorowanie oraz kwota 50 złotych tytułem zasiłku dziennego za pobyt w szpitalu w następstwie choroby. Wobec bezpodstawnego rozwiązania umowy o pracę przez pozwanego, czego konsekwencją była utrata roszczenia o odszkodowanie od zakładu ubezpieczeń, powód domaga się zasądzenia wyżej wymienionych kwot od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.. Ponadto, powód stwierdził, że o możliwości indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia na życie po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą, został poinformowany przez pozwanego dopiero pismem z dnia 23 lipca 2015 roku, tj. już po upływie miesięcznego terminu na złożenie wniosku w tym przedmiocie.

Powód w pozwie powołał się przy tym i na odpowiedzialność pozwanego z deliktu i z kontraktu.

W odpowiedzi na pozew z dnia 11 kwietnia 2016 roku pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o wniosła o przeprowadzenie dowodów w szczególności na okoliczność dysponowania przez pracowników informacją o możliwości indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia na życie po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą. Ponadto, pozwana spółka wniosła o zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska , pozwana nie kwestionowała faktu zatrudnienia powoda na stanowisku doradcy handlowego w spółce, jak również objęcia go ochroną wynikającą z programu grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników (...) Spółki z o.o. i wysokości świadczeń odszkodowawczych. Pozwany, powołując się na wyroki Sądu I i II instancji w sprawie o sygn. akt (...) twierdził dodatkowo, że przyczyna ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, podana przez pracodawcę na usprawiedliwienie swojej decyzji o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy wprawdzie nie uzasadniała zwolnienia dyscyplinarnego, niemniej jednak stanowiła podstawę wypowiedzenia stosunku pracy.

Ponadto strona pozwana stanęła na stanowisku, że po jej stronie brak jest podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej. Na potwierdzenie powyższego, (...) Spółki z o.o. powołała się na treść (...)Umowy grupowego ubezpieczenia na życie (...) zgodnie z którym każdy pracownik, który jest ubezpieczony dłużej niż 6 miesięcy, ma możliwość indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą, pod warunkiem złożenia odpowiedniego wniosku w terminie miesiąca od daty zakończenia zatrudnienia. Pozwany wskazał, iż powód J. D. nie złożył takiego wniosku w przepisanym terminie, mimo tego, że powód był świadomy możliwości indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia. Informacja na temat ubezpieczenia i jego warunków, według twierdzeń pozwanego, znajdowała się w sklepie, była wywieszona na ogólnodostępnej tablicy, ponadto była zamieszczona w treści ulotki informacyjnej przekazywanej pracownikom podlegających grupowemu ubezpieczeniu na życie. Informacje o warunkach ubezpieczenia miały być również dostępne za pośrednictwem Intranetu. Nadto, strona pozwana wskazała również, iż co dwa lata organizowane są spotkanie z przedstawicielem ubezpieczyciela, w którym mogą uczestniczyć wszyscy pracownicy, podlegający temu ubezpieczeniu i wyrażający chęć uczestnictwa w spotkaniu. Zdaniem pozwanego, twierdzenia powoda o braku świadomości indywidualnej możliwości kontynuowania ubezpieczenia na życie, należy uznać za bezpodstawne na gruncie okoliczności przedmiotowej sprawy. Tym samym brak jest podstaw dla przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód J. D. był zatrudniony u pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, od 12 maja 2008r. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony do 30 listopada 2008r., po czym na podstawie umowy na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku doradcy handlowego w dziale drzewnym. Miejscem wykonywania pracy był sklep (...) położony w G. O. przy ul. (...) ((...)-(...) G.).

/ okoliczności niesporne - umowa o pracę z dnia 28 listopada 2008 r. k. 11/

W czasie zatrudnienia w pozwanej spółce, powód przystąpił do oferowanego przez pracodawcę programu grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników w (...) na (...) S.A. i pozostawał objęty powyższą ochroną w okresie od 1 grudnia 2012 r. do 31 stycznia 2014 r. na warunkach określonych w certyfikacie grupowego ubezpieczenia na życie(...) do polisy nr (...) (...). Powyższy wariant ubezpieczenia przewidywał m.in. świadczenie odszkodowawcze za poważne zachorowanie ubezpieczonego w wysokości 6000 złotych oraz za pobyt w szpitalu w następstwie choroby w wysokości 50 złotych zasiłku dziennego. Zgodnie z § 21 ust.1 ogólnych warunków grupowego ubezpieczenia na życie (...) ubezpieczający zobowiązany jest do informowania osób , którym przysługuje prawo do indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia o istnieniu takiego prawa.

Ubezpieczeniem z ramienia pracodawcy w sklepie zajmowała się E. P. , która udzielała informacji na temat ubezpieczenia , przyjmowała deklaracje , przesyłała je do centrali , nie wydawała jednak pracownikom ogólnych warunków ubezpieczenia .

/dowód: umowa grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników pozwanego, Ogólne Warunki Grupowego Ubezpieczenia na Życie, Ogólne Warunki Dodatkowych Ubezpieczeń Grupowych (...)k. 12-19, pismo zakładu ubezpieczeń z dnia 27 stycznia 2016 roku k. 20; certyfikat grupowego ubezpieczenia na życie (...) do polisy nr (...) (...) k. 21-22 , zeznania świadka E. P. k. 259-262 czas od 00:30:55 do 01:05:47, zeznania świadka P. B. k. 298-300 czas od 00:46:52 do 01:20 :12 /

Pismem z dnia 7 stycznia 2014 roku pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, rozwiązała z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracownika na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy. Przyczyną rozwiązania stosunku pracy w tym trybie było powtarzające się ciężkie naruszenie przez powoda podstawowych obowiązków pracowniczych, polegających m.in. na działaniu na szkodę pracodawcy poprzez odsyłanie klientów do konkurencji, aroganckim, niegrzecznym i niekulturalnym stosunku do klientów, braku dbałości o wizerunek spółki oraz niezgodnej ze standardami firmy i oczekiwaniami klientów obsłudze. Powyższą decyzję pracodawca uzasadniał również utratą zaufania do powoda J. D..

/dowód: pismo pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z dnia 7 stycznia 2014 roku k. 23/

Po wręczeniu zwolnienia dyscyplinarnego, powód został wyprowadzony siłą z miejsca pracy, w towarzystwie ochrony. W późniejszym czasie , gdy powód wszedł do pokoju E. P. w jakiejś sprawie zadzwoniła ona do ochrony , że jest u niej osoba nieupoważniona i poprosiła ochronę o wyprowadzenie powoda

Wraz ze zwolnieniem dyscyplinarnym powód utracił również dostęp do pracowniczego systemu intranetu. W dalszej perspektywie powód miał zakaz wstępu na teren zakładu pracy, o czym został poinformowany przez kadrową, pomimo pełnienia przez niego w dalszym ciągu funkcji Przewodniczącego Związków Zawodowych, a potem wiceprzewodniczącego. Działaność związkowa prowadzona przez powoda w sklepie nie była mile widziana przez dyrektora sklepu R. S. (1) i pracownicy o tym wiedzieli.

Powód nie został pouczony o możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia na życie po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą ani w trakcie zatrudnienia ani przy rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, ani po rozwiązaniu umowy .

/dowód: zeznania powoda J. D. na rozprawie k. 321- 323 czas od 00:24:37 do 00:56:26 , zeznania świadka E. P. k. 259-262 czas od 00:30:55 do 01:05:47 , zeznania świadka M. K. k. 296-298 , czas od 00:17:55 do 00:46:02 zeznania świadka P. B. k. 298-300 czas od 00:46:52 do 01:20 :12 ; zeznania świadka R. K. k. 319-321 czas od 00:03:15 do 00:23:15/

Na skutek rozwiązania stosunku pracy między powodem a pozwanym, doszło do przerwania uczestnictwa J. D. w grupowym ubezpieczeniu na życie pracowników (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, czego konsekwencją była utrata uprawnień powoda, wynikających z umowy ubezpieczenia, tj. możliwości uzyskania odszkodowania od zakładu ubezpieczeń za poważne zachorowanie oraz pobyt w szpitalu.

/dowód: umowa grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników pozwanego, Ogólne Warunki Grupowego Ubezpieczenia na Życie, Ogólne Warunki Dodatkowych Ubezpieczeń Grupowych (...) k. 12-19, pismo zakładu ubezpieczeń z dnia 27 stycznia 2016 roku k. 20; certyfikat grupowego ubezpieczenia na życie (...) do polisy nr (...) (...) k. 21-22/

Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 10 czerwca 2015 roku, wydanym na skutek odwołania J. D. od decyzji pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, przywrócił powoda do pracy u pozwanego na dotychczasowych warunkach pracy i płacy. W obszernym uzasadnieniu niniejszego wyroku, Sąd Okręgowy wskazał, iż w oparciu o ustalony stan faktyczny i przesłanki wymienione w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia brak było podstaw do uznania ich za usprawiedliwiające swoim ciężarem gatunkowym dokonanie zwolnienia dyscyplinarnego. Odmiennie natomiast od Sądu Rejonowego, który uprzednio zasądził na rzecz powoda jedynie odszkodowanie za niezgodne z przepisami prawa rozwiązanie stosunku pracy, Sąd Okręgowy uznał zasadność alternatywnego roszczenia pracownika o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach.

/dowód: wyrok Sądu Okręgowego wG. z dnia 10 czerwca 2015 roku wraz z uzasadnieniem, sygn. akt (...), k. 358-383 akt (...)/

Pismem z dnia 10 czerwca 2015 roku, wysłanym na adres pracodawcy, powód J. D. zgłosił swoją gotowość do pracy w związku z przywróceniem go do pracy na mocy orzeczenia Sądu, informując jednocześnie, że w okresie od 2 czerwca 2015 roku do 3 lipca 2015 roku przebywa na zwolnieniu lekarskim.

/dowód: pismo powoda z dnia 10 czerwca 2015 r. k .44/

W maju 2015 roku, w okresie po rozwiązaniu stosunku pracy między stronami, ale przed ostatecznym rozstrzygnięciem sądu pracy dotyczącym niniejszej sprawy, zdiagnozowano u powoda nowotwór złośliwy odbytnicy.

/dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 45; wynik badania nr (...) k. 46/

Powód J. D. poinformował o diagnozie pracodawcę pismem z dnia 20 maja 2015 roku.

/dowód: pismo powoda z dnia 20 maja 2015 roku k. 58/

W dniu 2 czerwca 2015 r. powód został przyjęty na Oddział (...) (...)z(...) w G., gdzie zastosowano wobec niego leczenie (...). Powód przebywał w szpitalu do dnia 6 czerwca 2015 roku. W okresie od 10 listopada 2015 roku do 25 listopada 2015 roku powód przebywał na oddziale celem dokonania ponownego zabiegu.

/dowód: karta pobytu ambulatoryjnego k. 47; zaświadczenia lekarskie z dnia 15 maja 2015 r., z dnia 20 lipca 2015 r., z dnia 14 lipca 2015 r., z dnia 28 czerwca 2015 r., z dnia 11 września 2015 r., z dnia 25 września 2015 r., z dnia 9 października 2015 r., z dnia 23 października 2015 r., z dnia 9 listopada 2015 r., z dnia 26 listopada 2015 r. k. 48-57; skierowanie do szpitala z dnia 9 listopada 2015 r. k. 59; karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 25 listopada 2015 r. k. 60/

W związku z rokowaniem odzyskania przez powoda zdolności do pracy, lekarz orzecznik ZUS ustalił, że istnieją okoliczności uzasadniające ustalenie uprawnień powoda do świadczenia rehabilitacyjnego.

/dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 30 listopada 2015 roku k. 61/

Powód został ponownie zgłoszony do ubezpieczenia w styczniu 2016 roku.

/okoliczność bezsporna/

Pismem z dnia 3 lipca 2015 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty należnego mu odszkodowania z tytułu poważnego zachorowania w związku z przerwaniem ochrony ubezpieczeniowej z winy pracodawcy .

/dowód: pismo powoda z dnia 3 lipca 2015 roku k. 62/

Sąd ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie na podstawie załączonych do akt dokumentów prywatnych , których treść nie została zakwestionowana przez strony, jak również nie budziła wątpliwości Sądu. Mając powyższe na uwadze, Sąd ocenił je ggodnie z treścią art. 245 kpc i uwzględnił ich treść dokonując rekonstrukcji istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych. Sąd oparł się na dokumentach urzędowych zawartych w aktach o sygn.. (...), uznał je za prawdziwe i wiarygodne zgodnie z treścią art.244 §1 kpc.

Przy ustalaniu okoliczności sprawy Sąd oparł się także na zeznaniach złożonych przez powoda J. D., świadków M. K. ,R. K. i P. B., którzy szczegółowo opisali warunki panujące w miejscu pracy oraz stosunek kierownictwa do pracowników, zajmujących się działalnością związkową. Sąd uznał w szczególności za wiarygodne twierdzenia wyżej wymienionych osób w zakresie, w jakim opisywali okoliczności pozyskania wiedzy o możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia na życie. Świadek R. K. zeznał, że nie był informowany o możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia, o takiej możliwości dowiedział się prywatnie. Podobnie świadek P. B. utrzymywał, że o wspomnianej wyżej możliwości wiedział z własnego doświadczenia. Powód J. D. twierdził również, że w momencie wręczania zwolnienia dyscyplinarnego nie został pouczony o możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą. Na uwzględnienie zasługiwały również w pełni zeznania opisujące sposób traktowania przez pracodawcę pracowników zaangażowanych w działalność związkową. Z zeznań powoda i świadków wynika, że stosunek kierownictwa do takich osób był negatywny. Zeznania powoda oraz przesłuchiwanych w charakterze świadków M. K. R. K. i P. B. wzajemnie się uzupełniały, były spontanicznie, a jednocześnie konsekwentne, spójne i logiczne, co przesądziło w ocenie Sądu o ich wiarygodności. Prawdziwość twierdzeń wyżej wymienionych osób nie została ponadto skutecznie zakwestionowana przez pozostałych świadków. Sąd oparł ustalenia faktyczne sprawy na zeznaniach M. K., były one zgodne z zeznaniami powoda oraz świadków wskazanych powyżej , przede wszystkim zeznania dotyczące negatywnego stosunku do powoda z uwagi na jego zaangażowanie w działalność związkową, przedstawiania podczas zebrań informacyjno-organizacyjnych jedynie ogólnych informacji o warunkach ubezpieczenia oraz faktu znacznego utrudniania powodowi wejścia do zakładu pracy po rozwiązaniu stosunku pracy, mimo pełnionej przez niego w dalszym ciągu funkcji Przewodniczącego Związku Zawodowego. Czas tych kampanii informacyjnych w sprawie ubezpieczenia świadek wskazał czas po ustaniu zatrudnienia powoda w roku 2014.

Świadkowie R. S. (1) i E. P. w swoich zeznaniach podają ogólne okoliczności związane z informacją o ubezpieczeniu pracowniczym , sposobach informowania o nich pracowników w sklepie pozwanego , zeznania te cechują się dużym stopniem ogólności , brak jest informacji szczegółowych i umiejscowienia poszczególnych sposobów informowania o ubezpieczeniu w czasie na przestrzeni zatrudnienia powoda , tym samym nie można na ich podstawie stwierdzić że kampanie informacyjne miały miejsce w czasie zatrudnienia powoda , gdyż przeczą temu inne dowody , m.i. zeznania świadka M. K. .

Sąd po części dał wiarę zeznaniom świadka E. P. i w części oparł się na zeznaniach tego świadka , która potwierdziła, że zajmowała się sprawami ubezpieczenia w sklepie , w którym pracował powód z ramienia pracodawcy , co do zasady było okolicznością niesporną , wskazała , jakie czynności wykonywała w związku z tym ubezpieczeniem , jednak nie zajmowała się ona sprawą ubezpieczenia powoda po rozwiązaniu stosunku pracy , potwierdziła również utrudniony kontakt powoda ze służbami pracowniczymi przy i po rozwiązaniu stosunku pracy , wyprowadzanie powoda przy pomocy ochrony . Nie potwierdziła , aby informowała powoda o możliwości kontynowania ubezpieczenia po ustaniu stosunku pracy .

Sąd w większości nie dał wiary zeznaniom świadkówR. S. (1) i E. P., Ich zeznania są sprzeczne z zeznaniami powoda, świadków R. K., M. K. i P. B., okazały się w większości niewystarczające dla poczynienia ustaleń faktycznych. Sąd zwrócił jednocześnie uwagę, że są to osoby, które uczestniczyły w czynnościach związanych z rozwiązaniem stosunku pracy z powodem w trybie natychmiastowym , co może prowadzić do wniosku, że na ich zeznania mogło mieć wpływ zatrudnienie u pozwanego , skutkiem czego mogły korespondować ze stanowiskiem strony pozwanej. Fakt ten jednoznacznie nie dyskredytuje zeznań wyżej wymienionych osób, ale uprawnia Sąd do traktowania ich z dużą dozą ostrożności. Świadkowie zeznawali wymijająco, hipotetycznie. Żaden ze świadków nie był w stanie jednoznacznie stwierdzić, że powód miał świadomość możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia. Uogólniające twierdzenia świadków, że każdy miał dostęp do tych informacji, były one dostępne powszechnie i każdy mógł się z nimi zapoznać, nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Na podstawie ich zeznań Sąd również nie jest w stanie stwierdzić, w jakim konkretnie okresie czasu takie informacje były udostępniane w miejscu pracy (czy miało to miejsce w okresie zatrudnienia powoda u pozwanej spółki czy dopiero po ustaniu zatrudnienia powoda albo na potrzeby procesu sądowego),jak również w jakim czasie i w jakich okolicznościach były wręczane pracownikom ulotki informujące o warunkach ubezpieczenia. Z uwagi na ogólnikowość , brak czasowo-przestrzennego umiejscowienia zdarzeń i faktów i Sąd nie mógł oprzeć się na zeznaniach świadków we wskazanym zakresie

Z powyższych względów przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy sąd w ogóle nie oparł się na zeznaniach świadka R. S. (1) , które mają charakter niezwykle ogólny i niejasny / świadkowie wskazują też negatywne nastawienie tego świadka dyrektora sklepu do powoda- R. K. , P. B. / , a jedynie w niewielkim zakresie oparł się na zeznaniach świadka E. P. , która przyznała że nie informowała powoda o możliwości kontynowania ubezpieczenia indywidualnie pomimo tego , że była pracownikiem właściwym dla wykonywania czynności z umowy ubezpieczenia i powód do niej przychodził, była też świadkiem wręczania powodowi pisma o rozwiązaniu umowy w trybie natychmiastowym .

Sąd w ogóle nie oparł się na zeznaniach świadka K. R. , gdyż nie była ona zatrudniona w spornym okresie i nie posiada informacji na temat informowania pracowników o ubezpieczeniu i jego warunkach w okresie , gdy był zatrudniony powód przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy , jak i w krótkim czasie po jego rozwiązaniu . Podobnie jeżeli chodzi o zeznania świadka R. S. (2) , nie pracował on w spornym okresie w pozwanej spółce i nie zna okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy , dlatego też sąd zeznania świadka tego pominął.

Sąd nie oparł się również na zeznaniach A. S. pracownika centrali pozwanej spółki , albowiem nie posiadała ona informacji w zakresie ubezpieczenia powoda , a jedynie informacje ogólne znane jej z poziomu centrali w zakresie umów ubezpieczenia .

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powoda J. D. o odszkodowanie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności, Sąd zwrócił uwagę na fakt, że roszczenie dochodzone przez powoda nie jest roszczeniem wynikającym stricte ze stosunku pracy. Odpowiedzialność pracodawcy co do zasady wynika z nienależytego wykonania umowy ubezpieczenia. Jest to odpowiedzialność cywilnoprawna (odpowiedzialność kontraktowa), której podstawę prawną stanowi art. 471 Kodeksu cywilnego. W myśl tego przepisu, dłużnik zobowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Z powyższego wynika, że przesłankami odpowiedzialności kontraktowej dłużnika są: 1) niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, będące następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność; 2) szkoda po stronie wierzyciela; 3) związek przyczynowy między zdarzeniem w postaci niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania a szkodą. Powołany powyżej art. 471 Kodeksu cywilnego kreuje domniemanie winy po stronie dłużnika w każdym przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Dlatego też to na dłużniku, który chce się uwolnić od odpowiedzialności, ciąży obowiązek udowodnienia, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie odpowiada.Jest to konsekwencja podstawowej reguły dowodowej funkcjonującej w procesie cywilnym, którą ustanawia art. 6 k.c. W myśl powołanego wyżej przepisu ciężar udowodnienia faktu (faktu, mającego dla rozstrzygnięcia istotne znaczenie) spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że odpowiedzialność kontraktowa pozwanego wynika z niedochowania warunków grupowej umowy ubezpieczenia na życie dla pracowników. Instytucja grupowej umowy ubezpieczenia, choć nie została zdefiniowana wprost przez ustawodawcę, w istocie nie stanowi odrębnej kategorii umów ubezpieczenia. Możliwość zawarcia umowy ubezpieczenia na rachunek osoby trzeciej, w tym również nieoznaczonej grupy osób niewskazanych imiennie w samej umowie ubezpieczenia wynika bezpośrednio z dyspozycji art. 808 § 1 k.c.

W ubezpieczeniach grupowych ubezpieczającym – czyli podmiotem, który zawiera z ubezpieczycielem umowę ubezpieczenia – jest zakład pracy. Pracodawca, jako ubezpieczający, staje się stroną grupowego ubezpieczenia na życie (obok ubezpieczyciela i ubezpieczonego) i na podstawie tej umowy zobowiązuje się do dokonywania wszelkich czynności związanych z obsługą ubezpieczenia. Pracownik ma natomiast status ubezpieczonego, czyli osoby, która jest objęta ochroną ubezpieczeniową. Do podstawowych obowiązków, które leżą po stronie pracodawcy, należy natomiast przede wszystkim stworzenie pracownikom warunków, które umożliwią im przystąpienie do ubezpieczenia i zapoznanie się z jego warunkami. Pracodawca musi m.in. udostępnić podwładnym warunki ubezpieczenia, na podstawie których została zawarta umowa (powinno to nastąpić przed odebraniem od nich deklaracji przystąpienia), jak również wyznaczyć osobę odpowiedzialną za wykonywanie umowy ze strony ubezpieczającego i poinformować o tym ubezpieczonych. Może to być osoba wyznaczona przez pracodawcę albo też pracownik lub pośrednik towarzystwa ubezpieczeniowego. Kolejne obowiązki są związane z dokumentacją umowy ubezpieczeniowej. Zakład pracy ma obowiązek przechowywania deklaracji przystąpienia, złożonych przez ubezpieczonych, przekazywania wraz ze składkami ich rozliczenia z wykazem ubezpieczonych oraz informowania zakładu ubezpieczeń o zmianie wszelkich danych dotyczących ubezpieczającego, a także ubezpieczonych czy uposażonych, jeżeli zmiany te nie zostały dokonane przez ubezpieczonych. Z kolei obowiązkiem pracownika wyznaczonego w zakładzie pracy do obsługi grupowego ubezpieczenia na życie jest wykonywanie wszystkich czynności związanych z administrowaniem już zawartych umów ubezpieczenia. Chodzi tu np. o niezwłoczne przekazywanie ubezpieczycielowi uaktualnionych danych osobowych osób ubezpieczonych, zmian dotyczących uposażonych, nowych deklaracji itp. Obowiązkiem pracownika administrującego grupowym ubezpieczeniem w zakładzie jest także poinstruowanie ubezpieczonego, który odchodzi z pracy, o możliwości kontynuowania ubezpieczenia na życie. Nadzorowanie tych obowiązków jest istotne także z punktu widzenia pracodawcy, gdyż za ewentualne szkody powstałe u ubezpieczonych odpowiada właśnie on. Odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy wobec pracowników (ich rodzin) za błędy lub niedopełnienie czynności przez pracownika wyznaczonego do obsługi w zakładzie pracy grupowego ubezpieczenia na życie wynika z art. 120 § 1 Kodeksu pracy (uchwała Sądu Najwyższego z 25 września 1976 r., III CZP 40/76, OSNC 1977/3/48). Czynności związane z obsługą tego ubezpieczenia mieszczą się bowiem w pojęciu wykonywania obowiązków pracowniczych.

Możliwość dalszego korzystania z ochrony ubezpieczeniowej pomimo rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą realizowana jest w drodze zawarcia umowy ubezpieczenia indywidualnego, na podstawie której w rolę ubezpieczającego wstępuje osoba będąca dotychczas ubezpieczonym. Uprawnienie takie na gruncie polskiego prawa może wynikać jedynie z postanowień umowy ubezpieczenia grupowego. Zastrzeżeniu o możliwości kontynuacji ubezpieczenia co do zasady powinny towarzyszyć postanowienia dotyczące obowiązku informowania ubezpieczonych o tym uprawnieniu oraz postanowienia określające sposób jego wykonywania.

W przedmiotowej sprawie, w pierwszej kolejności, wskazać należy, że umowa grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników pozwanego przewidywała możliwość indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia także po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą. Zgodnie bowiem z dyspozycją(...)Umowy grupowego ubezpieczenia na życie (...) każdy pracownik, który jest ubezpieczony dłużej niż 6 miesięcy, ma możliwość indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia po rozwiązaniu stosunku pracy z pracodawcą, pod warunkiem złożenia odpowiedniego wniosku w terminie miesiąca od daty zakończenia zatrudnienia. (...) natomiast ustanawiał po stronie ubezpieczającego, tj. w tym przypadku pracodawcy, obowiązek informowania osób ubezpieczonych, którym przysługuje prawo do zawarcia umowy indywidualnie kontynuowanej, o istnieniu takiego prawa.

W realiach niniejszej sprawy, pozwanemu nie udało się wykazać, że uczynił zadość powyższemu obowiązkowi informacyjnemu. Strona pozwana utrzymywała, że powód był świadomy możliwości indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia. Informacja na temat ubezpieczenia i jego warunków znajdować się miała w sklepie, wywieszona na ogólnodostępnej tablicy, którą pracownicy mijali codziennie, udając się na stołówkę, ponadto miała być zamieszczona w treści ulotki informacyjnej przekazywanej pracownikom podlegającym grupowemu ubezpieczeniu na życie. Informacje o warunkach ubezpieczenia miały być również dostępne za pośrednictwem Internetu w ramach pracowniczego wewnętrznego systemu intranetu. Nadto, strona pozwana wskazała również, iż periodycznie organizowane były spotkania z przedstawicielem ubezpieczyciela, w którym mogli uczestniczyć wszyscy pracownicy, podlegający temu ubezpieczeniu i wyrażający chęć uczestnictwa w spotkaniu. Twierdzenia te pojawiły się również w zeznaniach świadków, pracujących aktualnie u pozwanego, którym to Sąd odmówił jednak wiarygodności. Żaden ze świadków nie był w stanie jednoznacznie stwierdzić, że powód miał świadomość możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia. Brak było jednoznacznych danych co do umiejscowienia w czasie takich informacji , w szczególności zważywszy , że oczywistym jest , że po wniesieniu przez powoda roszczeń w tym przedmiocie pozwany podjąłby działania zapewniające udostępnienie informacji . Uogólniające twierdzenia świadków, że informacje dotyczące możliwości zawarcia indywidualnej umowy z ubezpieczycielem po rozwiązaniu stosunku pracy były powszechnie dostępne ,i tak naprawdę każdy mógł się z nimi zapoznać w dowolnej chwili, nie mogły stanowić dowodu spełnienia przez pozwanego obowiązku poinformowania pracownika o takiej możliwości. Sąd nie był w stanie ustalić na podstawie dowodów zaprezentowanych przez stronę pozwaną, czy wszelkie informacje i ulotki były dostępne dla powoda również w okresie jego zatrudnienia w spółce, czy też z oczywistych względów stały się one dostępne później , już po rozwiązaniu stosunku pracy powoda. Ponadto, pozwany nie dysponował również żadnym dokumentem, podpisanym przez powoda, który bezsprzecznie potwierdzałby, że został on pouczony o możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia na życie po ustaniu stosunku pracy z pracodawcą.

W sprzeczności z twierdzeniami pozwanego co do wiedzy powoda w tym zakresie i poinformowania powoda przez pracodawcę stoi fakt , że powód indywidualnie ubezpieczenia nie kontynuował i utracił ochronę ubezpieczeniową , na której mu zależało , skoro do ubezpieczenia przystąpił dobrowolnie i opłacał składki.

Ponadto w zakresie możliwości dobrowolnego kontynuowania ubezpieczenia przez powoda należy mieć na uwadze i fakt utrudniania przez pozwanego powodowi dostępu do pracownika odpowiedzialnego za ubezpieczenie grupowe i okoliczności towarzyszące rozwiązaniu stosunku pracy z powodem, co czyni poinformowanie pracownika o warunkach kontynuacji ubezpieczenia całkowicie iluzorycznym .

Mając powyższe na uwadze, Sąd uwzględnił powództwo powoda w całości, zasądzając od pozwanego na jego rzecz kwotę 7100 złotych tytułem odszkodowania za niedochowanie warunków umowy grupowego ubezpieczenia na życie dla pracowników na mocy art. 471 kodeksu cywilnego w związku z art. 808 §1 k.c. oraz art. 829 kc i następne oraz art. 361 kc . Wysokość szkody była bezsporna pomiędzy stronami , a pracodawca nie wykazał braku swej winy, wskazywał , iż zobowiązanie wykonał , co jednak nie zostało wykazane w niniejszym procesie.

Na podstawę odpowiedzialności kontraktowej strony pozwanej strona powodowa powołała się już w pozwie , zaś kwestia ustalenia poinformowania powoda o możliwości indywidualnego kontynuowania ubezpieczenia była przedmiotem postępowania dowodowego w sprawie i wniosków dowodowych stron.

Na powyższą kwotę składają się kwota 6000 złotych tytułem odszkodowania za utratę świadczenia odszkodowawczego za poważne zachorowanie oraz kwota 1100 złotych, która obejmuje równowartość zasiłku dziennego (w wysokości 50 złotych) za każdy dzień pobytu w szpitalu w związku z przebytą chorobą. Powód przebywał w szpitalu w okresie od 2 czerwca 2016 r. do 6 czerwca 2016 r. oraz w okresie od 10 listopada do 25 listopada 2016 r.

Odsetki ustawowe zasądzone zostały na mocy art. 481 kc od kwoty 6000 złotych za okres od dnia 18 sierpnia 2015 r., tj. od dnia następującego po dniu oznaczonym w wezwaniu do zapłaty jako ostatni dzień płatności odszkodowania do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty. Powyższe rozstrzygnięcie uwzględnia nowelizację w sposobie zasad obliczana odsetek, która nastąpiła w drodze ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1830), a weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016 r. Wraz z wejściem w życie wyżej powołanej ustawy nowelizującej ustawodawca dokonał rozróżnienia pojęcia odsetek ustawowych na odsetki kapitałowe (tzw. odsetki zwykłe), rozumiane jako wynagrodzenie za korzystanie z cudzych pieniędzy oraz odsetki za opóźnienie, definiowane jako rekompensata za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Powyższe rozróżnienie ma zasadnicze znaczenie w kontekście zasad ustalania wysokości odsetek, dlatego tak ważne jest dokładne sprecyzowanie po 1 stycznia 2016 r. rodzaju odsetek ustawowych. Przed 1 stycznia 2016 r. odsetki ustawowe były tożsame z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Od kwoty 1100 złotych zasądzone zostały odsetki ustawowe za opóźnienie, zgodnie z żądaniem pozwu, od dnia 21 marca 2016 roku, tj. od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty.

Powód, domagając się zasądzenia kwoty 7100 złotych, poszukiwał podstaw odpowiedzialności pozwanego na gruncie reguł ogólnych Kodeksu cywilnego, tj. art. 415 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 Kodeksu pracy. Zgodnie bowiem z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 listopada 2007 r., SK 18/05 (OTK-A 2007 nr 10, poz. 128) podstawą prawną uzupełniającej odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy w razie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 52 § 1 Kodeksu pracy) są przepisy Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności deliktowej. W powołanym wyżej wyroku stwierdzono, że art. 58 Kodeksu pracy rozumiany w ten sposób, iż wyłącza dochodzenie innych, niż określone w art. 58 Kodeksu pracy roszczeń odszkodowawczych, związanych z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji RP. Jak wynika z art. 415 Kodeksu cywilnego, przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej jest zawinione zachowanie oraz wyrządzona wskutek tego zachowania szkoda (majątkowa lub niemajątkowa), podczas gdy art. 361 Kodeksu cywilnego wskazuje na konieczność wykazania adekwatnego związku przyczynowego między zawinionym zachowaniem a szkodą. Przypisanie winy sprawcy szkody sprowadza się do ujemnej oceny jego działania lub zaniechania, a dla formułowania takiej oceny i postawienia zarzutu winy konieczne jest, aby czyn był bezprawny.

W wyroku z dnia 25 lutego 2009 r., II PK 164/08 (OSNP 2010 nr 19-20, poz. 227) Sąd Najwyższy przyjął, że niezgodność z prawem (bezprawność) rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę pracownik może wykazać wyłącznie przez powództwo przewidziane w Kodeksie pracy (o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie). Bez wytoczenia takiego powództwa pracownik w żadnym innym postępowaniu nie może powoływać się na bezprawność rozwiązania umowy o pracę jako na przesłankę roszczeń odszkodowawczych przewidzianych w Kodeksie cywilnym.

W realiach niniejszej sprawy, powód wykazał wadliwość rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia, odwołując się od decyzji pracodawcy i uzyskując korzystne dla siebie rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego. Sąd Okręgowy bowiem wyrokiem z dnia 10 czerwca 2015 roku, przywrócił powoda do pracy u pozwanego na dotychczasowych warunkach pracy i płacy. W obszernym uzasadnieniu wyroku, Sąd Okręgowy wskazał, iż w oparciu o ustalony stan faktyczny i przesłanki wymienione w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia brak było podstaw do uznania ich za usprawiedliwiające swoim ciężarem gatunkowym dokonanie zwolnienia dyscyplinarnego. Odmiennie natomiast od Sądu Rejonowego, który uprzednio zasądził na rzecz powoda jedynie odszkodowanie za niezgodne z przepisami prawa rozwiązanie stosunku pracy, Sąd Okręgowy uznał zasadność alternatywnego roszczenia pracownika o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach. Sąd Okręgowy wprawdzie zaakceptował i podzielił ustalenia faktyczne, dokonane przez Sąd I instancji, uznając tym samym za bezzasadne podnoszone przez skarżącego (powoda) zarzuty, mające na celu podważenie sędziowskiej oceny dowodów, ale jednocześnie dokonał odmiennej oceny prawnej poczynionych ustaleń. Sąd Okręgowy przyjął, odmiennie od sądu I instancji, iż na kanwie tak ustalonego stanu faktycznego, brak było podstaw dla stwierdzenia niemożliwości lub niecelowości przywrócenia powoda do pracy na poprzednich warunkach. Sąd zwrócił uwagę, iż w tym konkretnym przypadku trudno mówić o „ciężkim naruszeniu obowiązków pracowniczych”, biorąc pod uwagę fakt, że wypowiedzi powoda wobec klientów mieściły się w granicach dobrych obyczajów, nie cechowały się agresją ani nie sprowadzały się do umyślnego obrażania klientów sklepu.

Mając powyższe na uwadze, mimo, że Sąd Okręgowy, rozstrzygając o przywróceniu powoda do pracy w pozwanej spółce, przesądził niejako kwestię zawinienia pracodawcy w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, to jednak Sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie przepisy art. 415 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 Kodeksu pracy nie znajdują zastosowania w pierwszej kolejności , a argumentację te wskazać można jedynie posiłkowo w celu zaakcentowania zawinienia pracodawcy w kontekście przerwania ochrony ubezpieczeniowej powoda , podobnie jeżeli chodzi o art. 120 kodeksu pracy . W pierwszej kolejności, należy zwrócić uwagę, że roszczenie dochodzone przez powoda nie jest roszczeniem ze stosunku pracy, lecz jedynie roszczeniem związanym ze stosunkiem pracy, co oznacza, że dotyczy sprawy niewiążącej się wprawdzie z naruszeniem obowiązków, które bezpośrednio wynikają ze stosunku pracy, lecz z tych, które nie mogłyby powstać bez istnienia stosunku pracy. Pracodawca ponosi w niniejszej sprawie odpowiedzialność względem pracowników na zasadach ogólnych kontraktowej odpowiedzialności odszkodowawczej z Kodeksu cywilnego (art. 471 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 Kodeksu pracy). W tym miejscu warto również podkreślić, że pracodawca swoim zachowaniem, polegającym na bezpodstawnym zwolnieniu dyscyplinarnym pracownika, przejawianiu negatywnego stosunku do prowadzonej przez powoda działalności związkowej, jak również z uwagi na okoliczności samego rozwiązania z powodem umowy o pracę i jego wydalenia z zakładu pracy w towarzystwie ochrony, naruszył zasady współżycia społecznego, które statuują minimalny standard powszechnie przyjmowanych zasad poprawności i uczciwości w relacjach z innymi osobami. Sąd Najwyższy w swoim wyroku z dnia 8 października 2009 roku (sygn. akt II PK 114/09) przesądził kwestię, że obowiązek przestrzegania zasad współżycia społecznego ciąży także na pracodawcy. Pracodawcy nie wolno naruszać godności przysługującej pracownikowi jako jednostce ludzkiej bez względu na to, czy pracownik odczuwa zachowanie pracodawcy jako krzywdę i przeciwko niej protestuje, czy też godzi się na złe traktowanie. W związku z tym, dla stwierdzenia naruszenia godności wystarczy, jeśli w obiektywnej ocenie społecznej określone zachowanie danej osoby narusza wartość i dobre imię innego człowieka. Niedopuszczalne są również jakiekolwiek działania, dyskryminujące pracowników ze względu na ich przynależność związkową, jak również doprowadzenie do sytuacji, w której pracownik, u którego zdiagnozowano nowotwór, zostaje bezpodstawnie pozbawiony ochrony ubezpieczeniowej.

Jeżeli chodzi o odpowiedzialność na zasadzie art. 120 kodeksu pracy , były pracownik , który utracił ochronę ubezpieczeniową z winy pracodawcy jest osobą trzecią w rozumieniu tego przepisu , również na tej podstawie pracodawca ponosi odpowiedzialność za utratę ochrony ubezpieczeniowej powoda , albowiem pracownik odpowiedzialny za sprawy związane z grupowym ubezpieczeniem nie wykonał swoich obowiązków i nie poinformował powoda o możliwości kontynuacji indywidualnej ubezpieczenia przy natychmiastowym rozwiązaniu stosunku pracy , a powodowi utrudniano dostęp do tego pracownika i nie mógł on uzyskać należy tej informacji w sprawie.

Ponadto, Sąd kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w związku z § 2 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804 z późn. zm.), w punkcie II wyroku obciążył pozwanego (...) Sp. z o.o. w W. jako stronę przegrywającą, kosztami zastępstwa procesowego w wysokości 1800 złotych.

W punkcie III wyroku Sąd na podstawie art. 13 ust. 1 i art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., nr 90, poz. 594 ze zm.) nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego (...)w G. kwotę 355 złotych tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony z mocy art. 96 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy oraz kwotę82,31 złotych tytułem zwrotu wydatków.

Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd ma obligatoryjny obowiązek nadać wyrokowi zasądzającemu należność pracownika rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika. Mając powyższe na względzie, Sąd orzekł jak w punkcie IV niniejszego wyroku.

Na oryginale właściwy podpis.