Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 317/17

POSTANOWIENIE

Dnia 6 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Tomasz Deptuła (spr.)

Sędziowie: SO Monika Strzyżewska

SO Grażyna Szymańska-Pasek

Protokolant: sekr. sądowy Monika Iwańska

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2017 r. w Ostrołęce na rozprawie

sprawy

z wniosku J. M.

z udziałem (...) S.A. z siedzibą w L. i P. M.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji wnioskodawcy J. M. oraz apelacji uczestnika postępowania (...) S.A. z siedzibą w L. od postanowienia Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 6 kwietnia 2017 r., sygn. akt I Ns 70/14

postanawia:

1.  odrzucić apelację wnioskodawcy J. M.;

2.  na skutek apelacji uczestnika postępowania (...) S.A. z siedzibą w L. zmienić zaskarżone postanowienie:

a)  w pkt. I, III w ten sposób, że wniosek o ustanowienie służebności przesyłu oddalić;

b)  w pkt. IV b w ten sposób, że obowiązkiem zwrotu części kosztów postępowania w kwocie 3365,26 zł obciążyć Skarb Państwa;

3.  oddalić w pozostałej części apelację uczestnika postępowania (...) S.A. z siedzibą w L.;

4.  zasądzić od wnioskodawcy J. M. na rzecz uczestnika postępowania (...) S.A. z siedzibą w L. kwotę 280,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kwotę 240,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym.

Monika Strzyżewska Tomasz Deptuła Grażyna Szymańska-Pasek

Sygnatura akt I Ca 317/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z 6 kwietnia 2017 r. wydanym w sprawie sygn. akt I Ns 70/14 z wniosku J. M. z udziałem (...) SA z siedzibą w L. oraz P. M., Sąd Rejonowy w Przasnyszu:

- w pkt. I ustanowił na nieruchomości w miejscowości O., gmina S., obejmującej działki gruntu oznaczone numerami ewidencyjnym (...), stanowiącej - obecnie - własność P. M., służebność przesyłu na czas nieoznaczony i na rzecz każdoczesnego posiadacza istniejących na gruncie urządzeń elektroenergetycznych w postaci: napowietrznej linii energetycznej średniego napięcia 15kV ze słupową stacją transformatorową oraz napowietrznej linii niskiego napięcia 0.4kV wyprowadzonej z tej stacji transformatorowej i posadowionej na 3 słupach - należących obecnie do (...) SA z siedzibą w L., polegającą na: prawie posadowienia, utrzymywania i eksploatacji tych urządzeń elektroenergetycznych, dokonywania kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji, remontów, usuwania awarii, wymiany urządzeń – w zakresie niezbędnym do zapewnienia prawidłowego i niezakłóconego działania, w pasie gruntu okazanym szrafurą niebieską kratkowaną i czerwoną kreskowaną na mapie sporządzonej przez biegłego sądowego geodetę uprawnionego W. P. w jej wariancie 1.;

- w pkt. II umorzył postępowanie co do ustanowienia służebności przesyłu na nieruchomości położonej w miejscowości O. obejmującej działkę gruntu oznaczoną numerem ewidencyjnym (...);

- w pkt. III zasądził od (...) SA z siedzibą w L. na rzecz aktualnego właściciela nieruchomości, P. M., 8.014 zł tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności określonej w punkcie I. oraz w pkt. IV obowiązek zwrotu kosztów postępowania rozdzielił po połowie pomiędzy wnioskodawcę i uczestnika postępowania (...) SA z siedzibą w L., tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo ze Skarbu Państwa nakazując pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Przasnyszu od wnioskodawcy J. M. 365,26 zł, od uczestnika postępowania (...) SA z siedzibą w L. – 3.365,26 zł.

Powyższe orzeczenie Sądu Rejonowego poprzedziły następujące, najważniejsze ustalenia faktyczne oraz oceny prawne.

Umową sprzedaży z 17 listopada 1977 r. J. M. kupił nieruchomość położoną w miejscowości O., gmina S., złożoną z leżących obok siebie działek o numerach (...). Nieruchomość położona jest pomiędzy drogą gminną, a rzeką O.. Na działce numer (...) znajduje się słup rozkroczny z napowietrzną stacją transformatorową (...). Dochodzi tu od północy linia średniego napięcia 15kV biegnąca wzdłuż drogi gminnej. Od stacji transformatorowej rozchodzi się w dwóch przeciwnych kierunkach linia niskiego napięcia 0,4 kV – jedna odnoga biegnie za drogę gminną, gdzie zasila domy położone wsi O., druga biegnie przez działkę numer (...), równolegle do jej północnej granicy, brzegiem znajdującego się na działce stawu, w stronę rzeki O., przechodzi na jej drugi brzeg, gdzie zasila punkty odbioru położone w S.. Nad samą rzeką linia przebiega jeszcze nad działką oznaczoną numerem (...), która stanowi gęsto zadrzewioną skarpę. Własność tej działki J. M. nabył umową darowizny z 31 stycznia 2013 r., jednak w jej posiadaniu znajdował się wcześniej.

Urządzenia energetyczne na działkach numer (...) w O. wybudowano w 1977 roku. Zostały one oddane do eksploatacji protokołem nr (...) ze sprawdzenia stanu technicznego (odbioru) obiektu elektroenergetycznego z 17 czerwca 1977 r. Urządzenia są od momentu ich oddania do użytku nieprzerwanie wykorzystywane do przesyłania energii elektrycznej. Pracownicy kolejnych przedsiębiorstw energetycznych dokonywali ich okresowych oględzin, robiono przecinkę zadrzewienia, sprawdzano izolatory. Każde przedsiębiorstwo przesyłowe musi dysponować w tym celu pasem technologicznym, koniecznym dla prawidłowej obsługi linii elektroenergetycznej oraz jej urządzeń – dokonywania okresowych konserwacji linii, modernizacji, pomiarów, napraw w przypadku awarii, również przy użyciu ciężkiego sprzętu.

Szerokość pasa technologicznego dla linii niskiego napięcia 0,4 kV, konieczna do korzystania przez eksploatującego, wynosi 3 metry - licząc po 1,5 m od osi linii, natomiast szerokość pasa technologicznego dla linii średniego napięcia 15 kV wynosi 6 metrów – licząc po 3 m od osi linii. Natomiast licząc od skrajnych przewodów linii, szerokość pasa technologicznego dla linii 15 kV wyniesie 8,7 m, zaś dla linii 0,4 kV – 4,5 m. wówczas powierzchnia tak określonego pasa technologicznego dla linii 15 kV wynosi 204 m 2, zaś dla linii 0,4 kV – 341 m 2, z czego 243 m 2 na działce numer (...) m 2 na działce (...).

Opisane urządzenia weszły w skład majątku sieciowego zarządzanego przez wielozakładowe przedsiębiorstwo państwowe (...) w W.. Przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakłady (...) z siedzibą w W. utworzone zostało Zarządzeniem nr 228 Ministra Górnictwa i Energetyki z 25 listopada 1958 r. Przedmiotem działania tego przedsiębiorstwa była między innymi eksploatacja sieciowych urządzeń energetycznych znajdujących się na obszarze okręgu energetycznego centralnego. W ramach tego przedsiębiorstwa funkcjonowały między innymi Zakład (...).

Zarządzeniem Nr 12/ORG/89 Ministra Przemysłu z 16 stycznia 1989 r., wskutek podziału przedsiębiorstwa państwowego (...) utworzono przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), przydzielając mu składniki mienia powstałego z podziału – zgodnie z ustaleniami komisji powołanej w trybie określonym w § 3 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 30 maja 1988 r. w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów.

12 lipca 1993 r. przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) z siedzibą w W. zostało przekształcone w spółkę prawa handlowego – Zakład (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.. Następnie, 30 czerwca 2007 r., Zakład (...) SA z siedzibą w W. przeniósł na rzecz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. przedsiębiorstwo sieciowe. W 2008 roku dokonano zmiany nazwy z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. na (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. Na podstawie uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Wspólników (...) S.A. z siedzibą w L. z 16.08.2010 r. oraz uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Wspólników (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. nastąpiło połączenie (...) S.A. z siedzibą w L. (spółka przejmująca) z szeregiem innych spółek, w tym (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. 31 sierpnia 2010 r. zarejestrowano połączenie spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (wraz z innymi) ze spółką (...) S.A., jako spółką przejmującą, w trybie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h.

Wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu na nieruchomości w O. obejmującej działki numer (...) wynosiłoby 8014 złotych.

Umową darowizny z 8 marca 2016 r. J. M. zbył własność opisanej nieruchomości na rzecz swojego syna P. M..

Usytuowanie urządzeń elektroenergetycznych na gruncie P. M. ogranicza możliwość jego wykorzystania, w szczególności zabudowy, wysokość nasadzeń. Nadto urządzenia usytuowane na działce stwarzają ryzyko porażenia prądem elektrycznym w przypadku zerwania lub dotknięcia przewodów linii, jak również pożaru w przypadku zetknięcia się linii z gałęziami rosnących w pobliżu drzew. L. energetyczne 15 kV i 0,4 kV nie wpływają negatywnie na organizm ludzki.

Zgromadzony materiał dowodowy potwierdził, zdaniem Sądu Rejonowego, że na nieruchomości, której właścicielem był wnioskodawca, usytuowane są urządzenia elektroenergetyczne opisane w sentencji postanowienia, stanowiące aktualnie element przedsiębiorstwa uczestnika postępowania. Wszystkie one zostały wybudowane w 1977 roku i protokołem nr (...) ze sprawdzenia technicznego odbioru z 17 czerwca 1977 r. oddane do eksploatacji, czego wnioskodawca ani aktualny właściciel nieruchomości nie kwestionowali. W tym dniu przedmiotowe urządzenia weszły w skład majątku sieciowego zarządzanego przez wielozakładowe przedsiębiorstwo państwowe (...) w W.. Ustanowienie służebności przesyłu było konieczne do korzystania z urządzeń, bowiem przydaje przedsiębiorcy tytuł prawny do nieruchomości, na której urządzenia są posadowione, umożliwiając nie tylko dystrybucję energii, ale dokonywanie remontów, napraw. Treść służebności należycie i racjonalnie uwzględnia potrzeby przedsiębiorcy, jak ograniczenia właściciela nieruchomości. Poza zakresem służebności przesyłu pozostały rozliczenia pomiędzy właścicielami nieruchomości oraz urządzeń z tytułu ewentualnych szkód przy okazji wykonywania służebności.

Kontrowersje pomiędzy stronami co do wyboru wariantów pasa służebności zaproponowanych przez biegłego geodetę, należało rozstrzygnąć na korzyć uczestnika postępowania. Z punktu widzenia normy art. 305 1 i 305 2 k.c. zakres obciążenia służebnością gruntu musiał uwzględnić powierzchnię konieczną do właściwego korzystania ze służebności. Zasięgu oddziaływania linii elektroenergetycznej nie można utożsamiać z powierzchnią nieruchomości konieczną dla prawidłowego korzystania z urządzeń przesyłowych. Decydujące znaczenie ma tu zakres uprawnień przedsiębiorcy przesyłowego. Dlatego, wystarczające były pasy wyznaczone w wariancie I opinii – bez drogi dojazdowej. Każdy z pasów, tak dla linii 15 kV, jak linii 0,4 kV, jest bowiem na tyle szeroki, że zmieści się w nim każdy sprzęt. Wysokość wynagrodzenia za tak określoną służebność została przez biegłego rzeczoznawcę określona na 8.014 złotych. Wnioskodawca wyceny tej nie kwestionował. Zarzuty uczestnika postępowania (...) były z kolei bezzasadne. Nie zawierały argumentów, które były w stanie podważyć ocenę biegłego.

Poparcie wniosku przez syna wnioskodawcy po zmianie właściciela nieruchomości w trakcie postępowania sanowało istniejący na dzień zamknięcia rozprawy brak legitymacji materialnej wnioskodawcy. Służebność obciąża nieruchomość na przyszłość. Wynagrodzenie z tego tytułu należy się dlatego aktualnemu właścicielowi nieruchomości, a nie wnioskodawcy. Nie odnosi się ono bowiem do korzystania z nieruchomości w przeszłości, w czasie, gdy właścicielem był wnioskodawca, lecz ma kompensować znoszenie służebności po jej ustanowieniu.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut uczestnika postępowania, że przysługuje mu tytuł prawny do posadowienia na nieruchomości urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej i korzystania z nieruchomości na cele związane z przesyłem energii elektrycznej. Służebność przesyłu powinna być bowiem wypełniona konkretną treścią, uprawnieniami do gruntu. Tymczasem brak argumentów za uznaniem, że zasiedziana służebność gruntowa obejmowałaby uprawnienia, których domagał się wnioskodawca, czy choćby te, które akceptował uczestnik na wypadek ustanowienia służebności. Nie wykazano, jakie konkretnie czynności uprzednio, w ramach posiadania służebności, ktokolwiek wykonywał. Samo tylko faktyczne utrzymywanie linii nad nieruchomością wnioskodawcy (a obecnie jego syna) implikuje szereg uprawnień, które w przypadku służebności przesyłu wymagałyby wyraźnego uregulowania.

O obciążeniu wnioskodawcy i uczestnika (...) SA kosztami postępowania po połowie Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelacje od powyższego postanowienia Sądu Rejonowego w Przasnyszu złożyli wnioskodawca J. M., a także uczestnik postępowania (...) SA z siedzibą w L..

Wnioskodawca zaskarżył postanowienie w części, odnośnie:

1.  pkt. I, w zakresie dotyczącym określenia pasa gruntu stanowiącego służebność przesyłu w wariancie I opinii sporządzonej przez biegłego sądowego geodetę,

2.  pkt. III ,w zakresie dotyczącym zasądzenia, jako wynagrodzenia 8.014 zł,

3.  pkt. IV, w zakresie dotyczącym zwrotu kosztów postępowania rozdzielonych po połowie pomiędzy wnioskodawcę i uczestnika postępowania (...) SA z siedzibą w L..

Sformułował wobec postanowienia następujące zarzuty naruszenia:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia okoliczności sprawy oraz dokonanie sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego przez pominięcie sugestii biegłego sądowego z zakresu geodezji W. P. odnośnie większej doniosłości i zasadności wyboru wariantu drugiego jego opinii w zakresie niezbędnym do zapewnienia prawidłowego i niezakłóconego działania linii, czego konsekwencją było zasądzenie na rzecz P. M. wynagrodzenia 8.014 zł, zamiast 21.470 zł określonej dla wariantu drugiego,

2.  art. 98 § 1 k.p.c. przez orzeczenie obowiązku zwrotu kosztów postępowania po połowie pomiędzy wnioskodawcę i uczestnika (...) SA z siedzibą w L. podczas, gdy koszty postępowania ma zwrócić strona przegrywająca. Skoro uczestnik postępowania (...) SA z siedzibą w L. został zobowiązany do zapłaty, to on powinien ponieść koszty postępowania.

Wskazując na powyższe, wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w części i orzeczenie:

1.  w pkt. I przez ustalenie, iż służebność przesyłu stanowi pas gruntu okazany szrafurą niebieską kratowaną i czerwoną kreskowaną na mapie sporządzonej przez biegłego sądowego geodetę uprawnionego W. P. w wariancie drugim opinii oraz

2.  w pkt III. przez zasądzenie od (...) SA z siedzibą w L. na rzecz aktualnego (...) 21.470 zł tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu określonej w punkcie I.

Ponadto wniósł o zasądzenie od uczestnika postępowania (...) SA z siedzibą w L. na rzecz wnioskodawcy J. M. zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego.

Uczestniczka postępowania (...) SA z siedzibą w L. zaskarżyła postanowienie w części, tj. w zakresie rozstrzygnięcia z pkt. I, III, oraz IV ppkt b. zarzucając:

I.  mające wpływ na wynik sprawy naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w zw. z art. 305 1 k.c. w zw. z (...) k.c. w zw. z art. 348 k.c. przez ich niezastosowanie wyrażające się błędnym przyjęciem, że w sprawie nie doszło do przeniesienia stanu posiadania służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu w odniesieniu do urządzeń elektroenergetycznych zlokalizowanych na nieruchomości stanowiącej działki nr ew. 111/4 i nr ew. 154 położone w miejscowości O., a w konsekwencji nie uwzględnienie zarzutu zasiedzenia tej służebności najpóźniej z dniem 17.06.2007 r. przez poprzedniczkę prawną uczestniczki - spółkę Zakład (...) SA,

2.  art. 305 1 k.c. w zw. z art. 305 2 § 2 k.c. przez ich nieprawidłowe zastosowanie i ustanowienie służebności przesyłu w sytuacji, gdy korzystanie przez uczestniczkę z nieruchomości na potrzeby prawidłowego korzystania ze zlokalizowanych urządzeń elektroenergetycznych nie jest bezprawne, gdyż znajduje oparcie w tytule prawnym w postaci służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu nabytej w drodze zasiedzenia,

3.  art. 305 1 k.c. w zw. z art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c. przez niewłaściwą wykładnię wyrażającą się bezpodstawnym uznaniem, że uczestniczka nie wykazała, że zasiedziała służebność obejmującą wszystkie uprawnienia, których uwzględnienia domagał się wnioskodawca i w konsekwencji nieuwzględnienie podniesionego przez uczestniczkę zarzutu zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, gdy:

a)  istotą służebności przesyłu jest sama możliwość korzystania z nieruchomości w celu prawidłowej eksploatacji zlokalizowanych na niej urządzeń elektroenergetycznych, a nie faktyczne i ciągłe wykonywanie wszystkich czynności składających się na służebność przesyłu,

b)  przedmiotem niniejszego postępowania nie było ustalanie zakresu przestrzennego oraz treści służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu,

II.  mające wpływ na wynik sprawy naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1.  art. 233 § 1 i § 2 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i:

a)  błędne uznanie, że uczestniczka nie wykazała przeniesienia posiadania ze Skarbu Państwa na przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), a następnie przez to przedsiębiorstwo na spółkę Zakład (...) SA w sposób przez prawo wymagany, tj. w któryś ze sposobów wskazanych w art. 348 k.c. - 351 k.c., podczas, gdy przedłożyła na tę okoliczność szereg dowodów obrazujących przekształcenia podmiotowe i związane z tym przesunięcia składników majątku po stronie jej poprzedniczek prawnych,

b)  pominięciu faktu, że naturalną konsekwencją przeniesienia własności urządzeń elektroenergetycznych w stosunku, do których wnioskodawca wystąpił z żądaniem ustanowienia służebności przesyłu, a których właścicielem jest spółka (...) SA w L. - co jest w sprawie bezsporne, było przeniesienie posiadania przedmiotowych nieruchomości w zakresie służebności przesyłu,

c)  błędne uznanie, że uczestniczka nie wskazała, iż zasiedziała służebność obejmującą wszystkie uprawnienia, których uwzględnienia domagał się wnioskodawca podczas, gdy z materiału dowodowego, w szczególności dokumentów przedłożonych przez uczestniczkę w postaci: protokołu Nr (...) ze sprawdzenia technicznego /odbioru/, obiektu elektroenergetycznego z 17.06.1977 r. S. Stary IV, decyzji Nr (...) (...) r. wydanej przez Wojewódzką Dyrekcję Rozbudowy Miast i Osiedli (...) w O., odrysu z mapy geodezyjnej Ewidencji Gruntów wsi S. Stary z 10.03.1976 r., karty oględzin stacji transformatorowej, rozdzielni (...) z 6.08.1986 r., jak również zeznań świadka A. N. oraz zeznań samego wnioskodawcy - J. M. złożonych na rozprawie 22.05.2014 r. jednoznacznie wynika zakres czynności dokonywanych w odniesieniu do spornych linii od momentu ich wybudowania do chwili obecnej,

2.  art. 510 § 1 k.p.c. przez prowadzenie postępowania z udziałem J. M. i jego pełnomocnika pomimo, że z momentem zbycia nieruchomości objętych niniejszym postępowaniem stracił on przymiot osoby zainteresowanej, albowiem wynik sprawy nie miał wpływu na zakres jego praw,

III.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym przyjęciu, że przeniesienia własności urządzeń elektroenergetycznych nie można utożsamiać z przeniesieniem posiadania służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, rozumianej jako posiadanie gruntu w ograniczonym zakresie, podczas gdy w rezultacie przejęcia linii przez poprzedników prawnych uczestniczki oraz korzystania z nieruchomości w takim samym zakresie, jak poprzedni właściciele infrastruktury (co stanowiło kontynuację posiadania) i ich posiadanie podlegało zaliczeniu, skoro nie budzi wątpliwości następstwo prawne pomiędzy kolejnymi osobami prawnymi władającymi przedmiotowymi liniami przesyłowymi, co umożliwia zaliczenie czasu ich posiadania stosownie do dyspozycji przepisu art. 176 § 1 k.c.

Uczestniczka postępowania wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego postanowienia przez oddalenie wniosku o ustanowienie służebności przesyłu oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika – (...) SA z siedzibą w L. kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, nadto wniosła o zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika – (...) SA z siedzibą w L. kosztów postępowania za drugą instancję, ewentualnie

2.  uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawcy, uczestniczka postępowania, wniosła o:

1.  odrzucenie apelacji złożonej przez J. M. na podstawie przepisu art. 370 k.p.c., ewentualnie

2.  oddalenie apelacji w całości.

Wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji uczestniczki postępowania (...) SA z siedzibą w L..

Uczestnik postępowania P. M. nie zajął stanowiska w przedmiocie obu apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy nie zostały skutecznie zakwestionowane przez skarżących. Nawet tam, gdzie zarzuty apelacji przybrały charakter procesowy, faktycznie nie odnosiły się do ustaleń faktycznych, lecz kwestionowały założony kierunek subsumcji do nich norm prawa materialnego. Dodać w tym aspekcie trzeba, że praktycznie żaden z pozyskanych dowodów nie był podważany przez którąkolwiek ze stron w autentyczności, treści, okoliczności faktycznej, jaka miała być zeń wywiedziona. Jako przedmiot faktycznej rozbieżności ocen stron w etapie odwoławczym postępowania z dowodów ostała się natomiast opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji. W tym jednak wypadku zarzuty wnioskodawcy nie dotyczyły dziedziny faktu, lecz wiadomości specjalnych biegłego, jakie miały uzasadniać przyjęcie określonego, pierwszego lub drugiego wariantu opinii i zasięgu obciążenia służebnością. Ostatecznie okazało się to nie mieć jednak ważącego wpływu na losy sprawy. Pozytywna, ocena wyników przeprowadzonego przez Sąd Rejonowy postępowania dowodowego jest wobec tego uzasadniona. Nie mogło być inaczej, bowiem stan faktyczny stanowiący podstawę rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy zrekonstruował skrupulatnie, precyzyjnie. Wskazał dowody, jakie prowadziły do poczynionych ustaleń. Sąd Okręgowy przyjmuje, dlatego ów stan faktyczny za podstawę własnych ocen, które jednak okazały się różnić od tych zaprezentowanych przez Sąd Rejonowy, tak w dziedzinie zachowania w sprawie legitymacji czynnej przez wnioskodawcę, jak materialnoprawnej zasadności wniosku.

Oceniając wniesione apelacje, w pierwszej kolejności, stosownie do powyższego, stwierdzić należało, iż apelacja wnioskodawcy podlegała odrzuceniu.

Wnioskodawca wyzbywszy się w trakcie postępowania na rzecz uczestnika postępowania własności nieruchomości mogących podlegać obciążeniu służebnością gruntową na rzecz uczestniczki postępowania, poczynając od 8 marca 2016 r., jako dnia zawarcia umowy darowizny w tym przedmiocie nie miał interesu prawnego ( gravamen) w kwestionowaniu orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie. W tym przedmiocie za Sądem Rejonowym powtórzyć trzeba, że służebność, stosownie do kwestionowanego apelacją rozstrzygnięcia, miałaby obciążać nieruchomość ze skutkiem na przyszłość. Wynagrodzenie z tego tytułu należy się, dlatego wyłącznie aktualnemu właścicielowi nieruchomości, którym nie jest wnioskodawca. Nie odnosi się do korzystania z nieruchomości w przeszłości, gdy właścicielem był wnioskodawca, lecz ma kompensować znoszenie służebności po jej ustanowieniu Podobnie nie narusza rozstrzygnięcie w żaden sposób prawa własności nieruchomości przysługującego wnioskodawcy. Podmiotami uprawnionymi do wniesienia w postępowaniu cywilnym apelacji, bądź zażalenia są strony i uczestnicy postępowania przed sądem pierwszej instancji, na rzecz, których, przeciwko którym, z udziałem, których toczyło się to postępowanie. Nie można jednak przyjąć, iż tylko uczestnictwo w postępowaniu daje legitymację do wniesienia środka odwoławczego od każdego wydanego przez sąd, zaskarżalnego rozstrzygnięcia. Zasadę, że zaskarżenie może nastąpić tylko przez osobę uprawnioną uzupełnia, bowiem przesłanka dopuszczalności zaskarżenia orzeczeń w postaci interesu prawnego. Pierwsza z nich wskazuje osobę uprawnioną do zaskarżenia orzeczenia, druga natomiast określa zakres, w jakim zaskarżenie przez tę właśnie osobę jest dopuszczalne. Interes prawny w zaskarżeniu orzeczenia zachodzi w wypadku pokrzywdzenia ( gravamen), polegającego w klasycznym ujęciu na niezgodności orzeczenia z żądaniem zgłoszonym przez stronę. Interes prawny w omawianym znaczeniu oznacza obiektywną, tj. wywołaną rzeczywistym naruszeniem lub zagrożeniem określonej sfery prawnej, potrzebę uzyskania określonej treści rozstrzygnięcia (por. uchwała Sądu Najwyższego z 25 czerwca 2009 r., III CZP 36/09, OSNC 2010/2/24). Status J. M. w niniejszej sprawie był specyficzny z uwagi na fakt utraty w trakcie postępowania statusu jego uczestnika mającego legitymację materialną. Tak należy, bowiem kwalifikować wyzbycie się własności nieruchomości na rzecz syna, obecnego uczestnika postępowania, który postanowienia Sądu Rejonowego w Przasnyszu nie zaskarżył. Sferę uprawnień wnioskodawcy wyznaczyło zatem w sprawie wniesienie wniosku i jego popieranie aż do dnia wstąpienia do udziału w sprawie jego następcy prawnego w prawie własności nieruchomości, uczestnika postępowania P. M.. Tylko w tym, ograniczonym czasowo zakresie wnioskodawca miał możliwość wykonywania swoich uprawień w postępowaniu. Poza sferą możności naruszenia jakichkolwiek jego praw podmiotowych pozostało, dlatego rozstrzygnięcie dotyczące nieruchomości, które nie są (obecnie) własnością wnioskodawcy, w tym obciążanie ich określonego rodzaju służebnością gruntową z określonym w rodzaju i kwocie wynagrodzeniem za ustanowienie. Pokrzywdzenie orzeczeniem ( gravamen) jest, co do zasady, przesłanką dopuszczalności środka zaskarżenia (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 15 maja 2014 r. o mocy zasady prawnej, sygn. akt III CZP 88/13). Mając zatem w uwadze, iż wywiedziona przez J. M. apelacja wykraczała poza zakres uprawnień autora w dziedzinie ochrony własnego interesu kwalifikowanego wg art. 510§1 k.p.c., jako zainteresowanie udziałem w sprawie wynikające z możności ingerencji postanowienia w sferę jakichkolwiek praw podmiotowych, podlegała ona odrzuceniu – bez rozważania podniesionych zarzutów – na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 373 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., o czym orzeczono w pkt. 1. sentencji postanowienia Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

Apelacja uczestniczki postępowania nie podlegała odrzuceniu, została rozpoznana. W tej mierze okazała się być niemal w całości zasadna. Zarzuty naruszenia zaskarżonym postanowieniem prawa materialnego sformułowane w apelacji uczestniczki postępowania należało bowiem, niniejszym podzielić.

Zgodnie z art. 305 1 k.c. nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Unormowania dotyczące służebności przesyłu obowiązują od 3 sierpnia 2008 r. Jakkolwiek zasiedzenie służebności przesyłu jest więc możliwe dopiero po tej dacie, to nie można odmówić znaczenia prawnego stanom faktycznym stanowiącym przesłankę zasiedzenia takiej służebności, istniejącym przed ww. datą. Chociaż kodeks cywilny uprzednio nie przewidywał służebności przesyłu, uregulowana w nim zawsze pozostawała służebność gruntowa. Odnośnie wykładni art. 285 § 2 k.c. ukształtowała się ostatecznie jednolita linia orzecznictwa Sądu Najwyższego, przyjmująca dopuszczalność nabycia w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu, przy zastrzeżeniu, że nabycie to następuje nie na rzecz właściciela nieruchomości władnącej, ale na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z 8.09.2006 r., II CSK 112/06, M. Prawn. 2006, nr 19; uchwała SN z 7.10.2008 r., III CZP 89/08, Biul. SN 2008, Nr 10, poz. 7; postanowienie SN z 5.06.2009 r., I CSK 392/08). W postanowieniu z 6.02.2013 r., V CSK 129/12 Sąd Najwyższy wskazał, że wykonywanie służebności odpowiadającej służebności przesyłu, służy zaspokajaniu zmiennych potrzeb gospodarczych, nieprzewidzianych w takiej skali w chwili uchwalania kodeksu cywilnego. Pogląd powyższy Sąd Okręgowy w Ostrołęce niniejszym aprobuje. Z tego względu, z odwołaniem się do wykładni celowościowej art. 285 k.c. i art. 292 k.c., Sąd Okręgowy w Ostrołęce, odmiennie od Sądu Rejonowego w Przasnyszu oceniając stanowiska stron formułowane na tle zrekonstruowanego stanu faktycznego, uznał że w przypadku uczestniczki postępowania w realiach niniejszej sprawy obejmujących przeciwstawienie się wnioskowi o ustanowienie służebności przesyłu, wystarczające dla uzyskania ochrony prawnej prezentowanego stanowiska było ogólne odwołanie się do statusu przedsiębiorstwa przesyłowego, jako podmiotu praw rzeczowych. Zbędne natomiast identyfikowanie rodzajowe poszczególnych korelatów zasiadywanego prawa, tym bardziej – ich wprowadzanie do treści postanowienia. Zachował, zarazem w uwadze Sąd Okręgowy, że w judykaturze wielokrotnie podnoszono, że będące poprzednikiem prawnym uczestnika postępowania przedsiębiorstwo państwowe, czy też następnie spółka Skarbu Państwa, mogły do okresu posiadania, wykonywanego po dniu 1 lutego 1989 r., zaliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty, jeżeli nastąpiło przeniesienie posiadania (por. postanowienie SN z dnia 25.01.2006 r., I CSK 11/05).

W myśl art. 352 k.c. kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności. Do posiadania służebności stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy. W niniejszej sprawie uczestniczka postępowania i jej poprzednicy prawni posiadali nieruchomość uczestnika postępowania (obecnie) w zakresie odpowiadającym treści służebności gruntowej polegającej na eksploatacji i utrzymywaniu linii energetycznej i urządzeń pomocniczych co najmniej od 17 czerwca 1977 r. Wszystkie urządzenia energetyczne na działkach numer (...) w O. wybudowano w 1977 roku. Zostały one oddane do eksploatacji protokołem nr (...) ze sprawdzenia stanu technicznego (odbioru) obiektu elektroenergetycznego z 17 czerwca 1977 r. Był to więc najpóźniejszy moment, w którym podjęły pracę zgodną z przeznaczeniem. Od tego momentu nieprzerwanie są wykorzystywane do przesyłania energii elektrycznej. Pracownicy kolejnych przedsiębiorstw energetycznych dokonywali ich okresowych oględzin, konserwacji, modernizacji, napraw – czynności oczywistych choćby z uwagi na kilkudziesięcioletni już okres eksploatacji. Według art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. Zgodnie z art. 172 § 1 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Paragraf 2 tegoż artykułu stwierdza, że po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Przed 1.10.1990 r. kodeks cywilny przewidywał krótsze terminy zasiedzenia, a mianowicie 10 lat dla samoistnego posiadacza w dobrej wierze i 20 lat dla samoistnego posiadacza w złej wierze. Bieg terminu zasiedzenia służebności gruntowej rozpoczyna się od chwili, gdy posiadacz tej służebności przystąpił do korzystania z trwałego i widocznego urządzenia (zob. uchwała SN z 21.4.1967 r., III CZP 12/67, OSNC Nr 12/1967, poz. 212). Niezależnie od wskazującej na następstwo prawne po stronie apelującej sekwencji wydarzeń opisanych przez Sąd Rejonowy, Sąd Okręgowy w Ostrołęce analizując ponownie zgromadzony materiał dowodowy nie miał wątpliwości odnośnie nieprzerwanego posiadania służebności przez uczestniczkę postępowania i jej poprzedników prawnych. Zgodnie z art. 339 k.c. domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym. Z kolei stosownie do treści art. 340 zd. 1 k.c. domniemywa się ciągłość posiadania. Wskazane domniemania, poparte domniemaniami procesowymi, wiążą sąd, dopóki nie zostaną obalone (art. 234 k.p.c.). Obalenie domniemań jest obowiązkiem strony, która sprzeciwia się stwierdzeniu zasiedzenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2013 r., I CSK 137/13). W realiach niniejszych, domniemanie ciągłości posiadania infrastruktury składającej się na linie przesyłowe na nieruchomości uczestnika postępowania (obecnie) przez apelującą uczestniczkę postępowania (i jej poprzedników prawnych) nie zostało skutecznie podważone. Nie przedstawiono żadnych dowodów, że doszło do utraty faktycznego władztwa w zakresie posiadania służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu polegającej na korzystaniu przez uczestniczkę postępowania i jej poprzedników prawnych z nieruchomości od dnia wybudowania urządzeń przesyłowych. Podobnie nawet nie został wskazany dowód, który miałby świadczyć, że posiadanie nie było posiadaniem ciągłym. Nie ma w tym zakresie znaczenia, komu przysługiwał wówczas tytuł prawny do gruntu oraz jaki był to tytuł. Współistnienie stanów prawnych i faktycznych wynikających z jednej strony z przebiegu linii, z drugiej – istnienia do gruntu tytułu własności w żaden sposób się nie wyklucza. Urządzenia, z jakich posadowienia wynikać ma żądanie wniosku są widoczne i charakterystyczne. Na lokalnym, czy ogólnopolskim rynku nie ma innego, niż uczestniczka postępowania, konkurencyjnego wobec niej przedsiębiorcy przesyłowego, który eksploatowałby wskazane sieci energetyczne, czy choćby do tego pretendował. Brak wobec tego tym bardziej argumentu, by podważać moc w dowodów potwierdzających sukcesję wykonywania służebności będących w aktach sprawy, które ponownie przywołuje jej apelacja, a do jakich ramowo nawiązuje postanowienie Sądu Rejonowego, lecz jedynie w warstwie faktograficznej. W sprawie poza sporem pozostawało, że te urządzenia i linie energetyczne zostały posadowione w sposób trwały i nie zmieniony na nieruchomości stanowiącej aktualnie własność uczestnika postępowania najpóźniej 17 czerwca 1977 r., kiedy nastąpił ich odbiór. Kwalifikując takie posiadanie, jako realizowane w złej wierze uznać należy, że bieg zasiedzenia służebności upłynął po 30 latach, czyli 18 czerwca 2007 r. na rzecz poprzedniczki prawnej uczestniczki – Zakładu (...) SA.

Nie uwzględnienie przez Sąd Rejonowy w tym, konkretnym układzie okoliczności faktycznych, zarzutu zasiedzenia konsekwentnie podtrzymywanego przez uczestniczkę postępowania było, wobec tego nieuprawnione. Zarzut ów był bowiem zasadny. W przypadku skutecznego podniesienia zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu (lub służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu) służebność taka, jako już istniejąca, nie może być ponownie ustanawiana. Taka sytuacja występuje w okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Należy także podkreślić, że nabycie służebności w drodze zasiedzenia następuje z mocy prawa, po upływie określonego terminu. Fakt ten sąd uwzględnia z urzędu. Przy czym dla skuteczności zarzutu nie jest wymagane, by zasiedzenie zostało uprzednio stwierdzone orzeczeniem sądu wydanym w postępowaniu nieprocesowym zgodnie z treścią przepisu art. 609 i 610 k.p.c. Badanie zasiedzenia w ramach zarzutu jest dopuszczalne zawsze, gdy ustalenie tego faktu nie należy do samego rozstrzygnięcia w danej sprawie, lecz stanowi jedynie jego przesłankę. Sąd Najwyższy już kilkukrotnie uznał, bowiem dopuszczalność ustalenia faktu nabycia prawa przez zasiedzenie w innej sprawie niż w postępowaniu o zasiedzenie (por. m. in. wyrok z 12.12.2008 r., sygn. akt II CSK 389/08). Zarazem jednoznacznie ograniczając zakres rozpoznania zarzutu do stwierdzenia, jego skutku niweczącego roszczenie, bez konieczności rekonstruowania w postanowieniu zasiedzenia służebności konkretnej treści, przebiegu (por. postanowienie SN z 23.02.2017 r., sygn. V CSK 317/16). Nie było, dlatego konieczności dowodzenia przez uczestniczkę postepowania zakresu przedmiotowego zasiedzianej służebności. Stanie się to przedmiotem osobnego rodzajowo postępowania. W niniejszym – prowadziłoby do przedłużenia sprawy. Wystarczające w tym kontekście było powołanie i udowodnienie samej zasady zarzutu zasiedzenia służebności, które przecież w określonych przejawach, skoro urządzenia istnieją do chwili obecnej, poprzedził kilkudziesięcioletni okres wykonywania korelatów służebności. Aktualnie można założyć, że nie odbiegało ono daleko treścią od propozycji sformułowanej w zaskarżonym postanowieniu, którego intencją było dopuszczenie ingerencji w prawo własności w minimalnym, lecz zarazem koniecznym z uwagi na przeznaczenie służebności rozmiarze.

Powyższe oceny prowadziły Sąd Okręgowy do zmiany na podstawie apelacji uczestniczki zaskarżonego nią postanowienia na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w pkt. I i III przez oddalenie wniosku, czemu towarzyszyła adekwatna zmiana rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania zawartego w pkt. IV postanowienia. Dlatego orzeczono, jak w pkt. 2. postanowienia Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

W pozostałej części – dotyczącej przyjęcia przez Sąd Rejonowy w Przasnyszu art. 520 § 1 k.p.c., jako podstawy rozliczenia kosztów postępowania pomiędzy stronami, apelacja uczestniczki postępowania została uznana za bezzasadną, co prowadziło do jej oddalenia w tej części na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w pkt. 3. postanowienia Sądu Okręgowego w Ostrołęce. W postępowaniu nieprocesowym, odmiennie aniżeli w procesie, obowiązuje bowiem zasada statuowana w § 1 cytowanego przepisu ponoszenia przez każdego uczestnika tego postępowania wszystkich kosztów, jakie związane są z jego udziałem w konkretnej sprawie. Zasada ta jest konsekwencją różnicy między postępowaniem procesowym, a nieprocesowym. W tym ostatnim postępowaniu nie występuje zasada dwustronności, co oznacza brak stron procesowych, w miejsce, których występują uczestnicy postępowania. W myśl omawianej zasady, nie istnieje między uczestnikami postępowania nieprocesowego obowiązek zwrotu kosztów. Natomiast możliwość poniesienia przez jednego z uczestników wszystkich kosztów, czyli również zwrotu całości kosztów pozostałych uczestników, albo zwrotu przynajmniej części kosztów poniesionych przez innych uczestników, ma charakter wyjątkowy. Pierwszą z takich sytuacji przewiduje art. 520 § 2 k.p.c., zgodnie, z którym sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub obciążyć nim jednego z uczestników w całości, jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub ich interesy są sprzeczne. Po wtóre, w razie sprzeczności interesów uczestników, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika (art. 520 § 3 zd. 1 k.p.c.). Wreszcie, możliwe jest nałożenie na jednego z uczestników obowiązku zwrotu kosztów poniesionych przez innych uczestników, jeżeli obciążony nimi uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie (art. 520 § 2 zd. 2 k.p.c.). W ocenie Sądu Okręgowego zasadnie Sąd Rejonowy założył, że w przedmiotowej sprawie w stadium pierwszoinstancyjnym nie zachodziła żadna z okoliczności uzasadniających zasądzenie kosztów postępowania pomiędzy uczestnikami postępowania.

W niniejszym postępowaniu apelacyjnym, w odróżnieniu od postępowania pierwszoinstancyjnego, interesy uczestników postępowania były sporne daleko bardziej. Nie było już mowy o współdziałaniu stron w ramach prowadzonego postępowania, celem rozwiązania problematycznej sytuacji prawnej. Doszło do zdecydowanej konfrontacji stanowisk, konfrontacji o rysie procesowym. To zaś implikowało obowiązek zwrotu kosztów postępowania odwoławczego przez tego uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone. Uzasadnione było, wobec tego, obciążenie obowiązkiem zwrotu kosztów wnioskodawcy, który spowodował tu dodatkowe koszty uczestniczki postępowania w rozstrzygnięciu sprawy. Uprawniało to do obciążania na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. wnioskodawcy kosztami postępowania apelacyjnego na rzecz uczestniczki postępowania. W postępowaniu apelacyjnym sukcesy ich środków zaskarżenia rozpatrywane w wymiarze kształtowania wzajemnych uprawnień i obowiązków o charakterze majątkowym były odmienne. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszedł faktyczny przeciwnik wnioskodawcy. Dlatego Sąd Okręgowy w pkt. 4. sentencji postanowienia na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. obciążył wnioskodawcę na rzecz uczestniczki postępowania kosztami postępowania odwoławczego w łącznej kwocie 280, 00 zł (40, 00 zł opłata od apelacji, 240, 00 zł zastępstwo prawne przez zawodowego pełnomocnika według obowiązującego taryfikatora).

Tomasz Deptuła Monika Strzyżewska Grażyna Szymańska – Pasek