Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 701/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:SSA Irena Różańska-Dorosz /spr./

Sędziowie:SSA Monika Kiwiorska-Pająk

SSA Robert Kuczyński

Protokolant:Katarzyna Wojciechowska

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2017 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) Sp. z o.o. we W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

przy udziale M. K., E. B., K. D., K. C., K. O., S. B., S. M., (...) Spółka z o.o. z siedzibą we W.

o składki na ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 lutego 2016 r. sygn. akt VIII U 3649/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że odwołania oddala;

II.  zasądza od wnioskodawcy na rzecz strony pozwanej kwotę 2.850 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. decyzjami z dnia 19 kwietnia 2013 r. w sprawie K. C., K. O., S. B., S. M., decyzją z dnia 28 maja 2013 r. w sprawie M. K. oraz decyzjami z dnia 3 czerwca 2013 r. w sprawie K. D. i E. B. ustalił podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia ww. osób, podlegających ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu i zdrowotnemu jako pracownikom płatnika składek (...) sp. z o.o. we W. w okresach szczegółowo wskazanych w ww. decyzjach.

Wskutek odwołania płatnika składek sprawę rozpoznał Sąd Okręgowy we Wrocławiu, który wyrokiem z dnia 25 lutego 2016 r. zmienił zaskarżoną decyzję, ustalając, że nie stanowią podstawy wymiaru składek L. Ś., podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. we W. przychody osiągnięte we wrześniu 2008 r. i maju 2009 r. z tytułu umowy cywilnoprawnej zawartej pomiędzy ubezpieczoną a spółką (...) sp. z o.o. we W. oraz zasądził od organu rentowego na rzecz (...) sp. z o.o. we W. kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy wydał w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny:

Spółka (...) jest spółką celową należącą do (...) S.A., która jest jej jedynym udziałowcem. Została ona powołana do wdrożenia jednolitego systemu informatycznego na rzecz spółek należących do grupy kapitałowej (...)Na podstawie umowy licencyjnej z dnia 7 maja 2007 r. spółce (...) udostępniony został system informatyczny, który stanowi jednorodny układ modułów współpracujących ze sobą i tworzących jako całość system wspomagający kompleksowo procesy gospodarcze użytkownika. Powodem wdrożenia programu (...) było przejście z zarządzania zespołami na zarządzanie procesem. Spółka (...) zamierzała gospodarczo wykorzystywać w pełni funkcjonalny (...) udostępniając go spółkom z grupy (...) zgodnie z zasadami wynikającymi z umowy licencyjnej z dnia 7 maja 2007 r. zawartej z (...) sp. z o.o. i w ten sposób zapewnić tym spółkom pełną obsługę procesów biznesowych z wykorzystaniem tego systemu. W spółce byli zatrudnieni tylko kierownicy projektu i asystenci. Każdy z kierowników projektu odpowiedzialny był za wdrożenie określonego modułu systemu. Wdrożenie nadzorował komitet sterujący powołany zarządzeniem prezesa zarządu grupy kapitałowej (...)Spółka (...) zdecydowała się zatrudnić na podstawie umów cywilnoprawnych osoby będące pracownikami spółek grupy (...). Osoby zatrudniono do pracy przy tworzeniu odpowiednich modułów, w których mapowano procesy, które do tej pory znajdowały się w różnych systemach bądź poza systemami w poszczególnych spółkach grupy kapitałowej. Dotyczyło to wszelkich procesów aplikowanych w spółkach, m.in. procesów kadrowych, tych związanych z naliczaniem wynagrodzeń czy rozliczaniem czasu pracy. Istotną przesłanką zatrudnienia w spółce (...) była wiedza pracownika o konkretnym systemie działającym w spółce go zatrudniającej. Pracownicy spółki (...) wykonywali równocześnie umowy zlecenia zawarte z „(...)”, w ramach których brali udział w procesach zespołów wdrożeniowych, wykonując prace zmierzające do wdrożenia (...) w grupie (...), w tym również w spółce (...). Wszystkie procesy w całej grupie (...) zostały zunifikowane i są uniwersalne.

Cały system (...) jest uniwersalny i dowolny podmiot gospodarczy mógłby z niego korzystać. Zleceniobiorcy byli osobami biorącymi udział w testach i analizie przedwdrożeniowej. Samo natomiast wdrożenie wykonywał podmiot zewnętrzny. Celem analizy dokonywanej przez zleceniobiorców nie było odwzorowanie konkretnych procesów w danej spółce, tylko opracowanie uniwersalnego procesu. Pracownicy spółek pracowali jako testerzy powstającego produktu, nie dotyczyło to oprogramowania odzwierciadlającego specyfikę działalności poszczególnych spółek, lecz dotyczyło uniwersalnego charakteru.

Zgodnie z umową licencyjną spółka (...) uzyskała na rzecz spółki (...) prawo do korzystania z systemu (...). Spółka (...) była beneficjentem prac wdrożeniowych prowadzonych przez (...) przy udziale m.in. pracowników spółki (...). W dniu 31 grudnia 2009 r. spółka (...) zawarła umowę o rozliczenie nakładów na licencję i wdrożenie systemu (...) ze spółką (...)Beneficjentem prac zespołu wdrożeniowego było (...)który mógł dany produkt odsprzedać, wynajmować odpłatnie również pomiotom zewnętrznym. W tym schemacie (...)miała również dzielić się zyskiem z właścicielem systemu.

K. C. zatrudniona jest na podstawie umowy o pracę w (...) sp. z o.o. od 2004 r. i u tego pracodawcy zajmowała stanowiska referenta ds. rozliczeń, specjalisty ds. rozliczeń i kontrolingu - prowadziła sekretariat, wystawiała faktury. W ramach umowy zlecenia brała udział w zakresie testowania systemu informatycznego produkcji (...) Brała udział tylko w I etapie. Posiadana przez nią wiedza i doświadczenie zdobyte podczas zatrudnienia w (...) sp. z o.o. oraz w innych firmach pozwalała brać jej udział w pracach nad systemem (...). W ramach umowy o pracę oraz w ramach umowy zlecenia wykonywała różne czynności. Efektem jej pracy był początkowy etap wdrożenia (...).

K. D. jest pracownikiem wnioskodawcy, zatrudnionym w oparciu o umowę o pracę od września 2008 r. W spornym okresie zatrudniona była na stanowisku kontrolera biznesowego, wspierającego dyrektora ekonomicznego. W ramach umowy o pracę zajmowała się rozliczeniem spółek współpracujących z wnioskodawcą, raportowaniem wyników, nadzorowaniem umów zawieranych w ramach spółek w grupie kapitałowej. W ramach zawartych umów z (...) brała czynny udział w pracach zespołów wdrożeniowych w obszarze FI. Obowiązki z umów zlecenia wykonywała po godzinach swojej pracy. W ramach obydwu umów wykonywała różne czynności.

S. B. był pracownikiem wnioskodawcy w 2009 r. W spornym okresie zatrudniony był na stanowisku kierownika ds. projektów. W ramach umowy o pracę zajmował się systemami informatycznymi oraz ich utrzymaniem, zanim przystąpiono do wdrażania i testowania systemu (...).W ramach zawartych umów z (...) brał udział w pracach zespołów wdrożeniowych w obszarze zakupów i logistyki. Obowiązki z umów zlecenia wykonywał po godzinach swojej pracy. W ramach obydwu umów wykonywał różne czynności.

S. M. jest pracownikiem wnioskodawcy od 1998 r. W spornym okresie zatrudniony był na stanowisku menagera produkcji. W ramach umowy o pracę do jego obowiązków należało wdrażanie nowych kontraktów w zakresie utrzymania czystości, nadzór nad technologią i organizacją pracy, kontrola jakości wykonywanej pracy. W ramach zawartych umów z (...) brał udział w pracach zespołów wdrożeniowych w obszarze (...) i (...) opieka posprzedażna. Obowiązki z umów zlecenia wykonywał po godzinach swojej pracy. W ramach obydwu umów wykonywał różne czynności.

E. B. zatrudniona była na podstawie umowy o pracę w (...) sp. z o.o. W ramach umowy o pracę zajmowała stanowisko asystenta działu handlowego. Zajmowała się analizą zapytań ofertowych przetargów publicznych, analizą kosztów, organizacją spotkań handlowych, przygotowywaniem raportów działu handlowego. W ramach umowy zlecenia brała udział w analizie przedwdrożeniowej w temacie sprzedaży. W ramach umowy o pracę oraz w ramach umowy zlecenia wykonywała różne czynności. Umowa zlecenia realizowana była poza godzinami pracy zainteresowanej. Nie miała wpływu na obowiązki pracownicze.

K. O. zatrudniona była na podstawie umowy o pracę w (...) sp. z o.o. od maja 2007 r. W ramach umowy o pracę zajmowała stanowisko specjalisty ds. zarządzania jakością. W ramach umowy zlecenia brała udział w analizie przedwdrożeniowej w temacie gospodarki remontowej, zarządzania środkami trwałymi. W ramach umowy o pracę oraz w ramach umowy zlecenia wykonywała różne czynności. Umowa zlecenia realizowana była poza godzinami pracy ubezpieczonej. Nie miała wpływu na obowiązki pracownicze.

M. K. w ramach umów zawartych z (...) brała czynny udział w pracach zespołów wdrożeniowych w obszarze (...) oraz zakupach i logistyce i wykonywała w oparciu o zdobytą dotychczas wiedzę i doświadczenie prace zmierzające do sprawnego i efektywnego wdrożenia (...) w grupie (...) w powyższych obszarach.

W wyniku kontroli przeprowadzonej w okresie od sierpnia 2012 r. do końca listopada 2012 r. w (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. organ rentowy stwierdził, że płatnik składek 31 grudnia 2009 r. zawarł umowę o rozliczenie nakładów na licencje i wdrożenie systemu (...) z (...) sp. z o.o. Beneficjentem prac zespołu wdrożeniowego było (...)który mógł dany produkt odsprzedać, wynajmować odpłatnie również pomiotom zewnętrznym. W tym schemacie (...) miała również dzielić się zyskiem z właścicielem systemu.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że odwołania wnioskodawcy były zasadne. Sąd ten wskazał, że spór, jaki stał się przedmiotem rozpoznania w niniejszym postępowaniu, sprowadzał się w istocie do tego, czy ubezpieczeni w rzeczywistości świadczyli pracę na rzecz swojego pracodawcy, pomimo zawarcia umów zlecenia z (...)W konsekwencji Sąd Okręgowy stwierdził, że rozstrzygnąć należało, czy zawarcie umów zlecenia z (...)których przedmiotem było wdrażanie systemu (...), a który następnie miał być przekazany spółce (...) sp. z o.o., było faktycznym świadczeniem pracy na rzecz pracodawcy.

Oceniając tę kwestię Sąd pierwszej instancji, przytoczył art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych i w pierwszej kolejności zauważył, że (...) sp. z o.o. zawarła ze spółką (...) umowę o rozliczenie nakładów na licencje i wdrożenie systemu (...), a osoby wymienione w zaskarżonych decyzjach, będące pracownikami (...) sp. z. o.o., były jednocześnie związane z (...)umowami zlecenia.

W ocenie Sądu podstawą rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie była okoliczność ustalona na podstawie zabranego materiału dowodowego, że ubezpieczeni, na podstawie zawartych umów zlecenia, nie zobowiązali się do stworzenia odrębnej bazy dla konkretnej spółki, w szczególności dla swojego pracodawcy. Innymi słowy (...) sp. z o.o. w żaden bezpośredni sposób nie korzystał z efektów wykonywanych przez nich czynności. Sąd podkreślił przy tym, że ubezpieczeni byli członkami zespołu projektowego, zajmującego się mapowaniem procesów biznesowych i wdrożeniowych, brali udział we wdrażaniu systemu (...) w jego fazie początkowej. Sąd ten wskazał również, że faza początkowa oraz testowanie systemu odbywało się na poziomie abstrakcyjnym, uniwersalnym, nie dotyczyło ono zatem zastosowania go w konkretnej spółce, w tym (...) sp. z o.o., natomiast samym tworzeniem systemu zajmowała się firma zewnętrzna.

Według Sądu pierwszej instancji nie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie miała również okoliczność, że tworzony, a następnie wdrażany system (...) nie był tworzony pod konkretną spółkę grupy kapitałowej (...)lecz było to rozwiązanie uniwersalne, dla spółek z grupy oraz dla podmiotów zewnętrznych. Jak bowiem ustalił Sąd (...) podpisała umowę licencyjną na wdrożenie systemu (...) ze spółką (...), z możliwością oferowania zbudowanego systemu również innym przedsiębiorstwom niezwiązanym z grupą (...) na zasadach pełnej odpłatności. Tak więc w ocenie Sądu Okręgowego bezpośrednim beneficjentem umów zawartych pomiędzy ubezpieczonymi a(...) sp. z o.o., była właśnie ta spółka. Ponadto, jak podkreślił Sąd pierwszej instancji, ubezpieczeni wykonywali czynności zarówno w godzinach pracy, jak i poza nią, jednak nie kolidowało to z ich obowiązkami pracowniczymi. Dlatego też w ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie doszło do wykonywania przez ubezpieczonych w bezpośrednim sensie pracy na rzecz swojego pracodawcy, a odrębne stanowisko w tej materii ZUS nie podlegało uwzględnieniu.

Reasumując Sąd przyjął, że w przedmiotowej sprawie ubezpieczeni, wykonujący czynności w ramach nawiązanych umów cywilnoprawnych, mimo zawarcia umów zlecenia ze spółką (...)nie wykonywali pracy na rzecz swojego pracodawcy, z uwagi na brak uzyskania rezultatu tej pracy. Na koniec Sąd ten wskazał, że wprawdzie spółka (...) została powołana przez (...) S.A., który jest jej jedynym udziałowcem, nie mniej jednak jest to oddzielny podmiot gospodarczy prowadzący działalność na swój własny rachunek, który nabył od spółki (...) licencję do stworzenia systemu (...) i jej dalszej odsprzedaży.

O kosztach procesu Sąd ten orzekł w oparciu o przepis art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 1, 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Z wyrokiem tym nie zgodził się organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

-

naruszenie prawa materialnego poprzez brak zastosowania art. 8 ust. 2a, art. 18 ust. 1 i 1a, art. 20 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 81 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych i błędne uznanie, że decyzje organu rentowego winny ulec zmianie i tym samym błędne uznanie, że ubezpieczeni, będąc związani stosunkiem pracy z wnioskodawcą, nie świadczyli na jego rzecz pracy, wykonując pracę na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z (...)a tym samym, że do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia tych osób, podlegających ubezpieczeniom, jako pracownicy wnioskodawcy, nie wlicza się wynagrodzenia uzyskanego w spornych okresach z tytułu wykonywania umów zlecenia zawartych z (...)podczas gdy prawidłowa wykładnia i zastosowanie ww. przepisów prowadzi do wniosków przeciwnych,

-

naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 8 ust. 2a ustawy, albowiem prawidłowa wykładnia tego przepisu w kontekście niniejszej sprawy wskazuje, że niedopuszczalne jest wykorzystywanie przez spółkę, dwóch innych spółek, w których posiada ona całościowy udział, które to prowadziłoby do pozornego zatrudnienia pracowników jednego z nich, na podstawie umów cywilnoprawnych w drugiej spółce, podczas gdy w rzeczywistości praca świadczona jest na rzecz spółki zależnej, będącej jednocześnie pracodawcą dla tych osób, albowiem pomimo wyodrębnienia dwóch spółek przy tożsamości kapitału zasadne jest twierdzenie, że działania podejmowane na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych ze zleceniodawcą są podejmowane na rzecz i z korzyścią na rzecz pracodawcy ubezpieczonych,

-

naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i błędną ocenę mocy, i wiarygodności materiału dowodowego oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności poprzez przyjęcie, że wnioskodawca nie uzyskał żadnych, nawet pośrednich korzyści z pracy ubezpieczonych, realizowanej w ramach umów cywilnoprawnych zawartych z (...) sp. z o.o., podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że płatnik składek takie korzyści uzyskał,

-

naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. wobec pominięcia powiązań kapitałowych istniejących w grupie kapitałowej (...) i tym samym pominięcie takich powiązań względem wnioskodawcy i (...) sp. z o.o., które to okoliczności jednoznacznie wskazują, że powiązania te zostały wykorzystane w działaniu powyższych podmiotów, które spowodowało pokrzywdzenie osób zainteresowanych z punktu widzenia ubezpieczeń społecznych, a nadto sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego twierdzenie, wskazujące jakoby realizacja umów cywilnoprawnych przez ubezpieczonych nie odbywała się w interesie wnioskodawcy, to znaczy, że choćby pośrednio nie wykonywali oni pracy na jego rzecz.

Wskazując na powyższe zarzuty, organ rentowy wniósł o zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji w całości i oddalenie odwołań oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego jest zasadna.

Ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy nie zasługuje na akceptację. Sąd pierwszej instancji również nieprawidłowo zinterpretował i zastosował powołane w uzasadnieniu wyroku przepisy prawa. Trafnie zarzucił apelujący, że Sąd Okręgowy w swych ustaleniach i wnioskach wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c. i popełnił błędy w rozumowaniu, zarówno w zakresie ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej.

W sprawie istotą sporu jest kwestia wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe, chorobowe i zdrowotne ubezpieczonej wymienionych w zaskarżonych decyzjach ubezpieczonych, którzy, będąc zatrudnieni na podstawie umów o pracę u płatnika składek spółki (...) Sp. z o.o., równolegle, w ramach umów zlecenia zawartych ze Spółką (...)świadczyli usługi w procesie budowania systemu informatycznego, następnie przekazanego pracodawcy do użytkowania. Zasadniczy spór sprowadzał się zatem do zastosowania przepisu art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2016.963 t.j.).

Sąd pierwszej instancji bezpodstawnie uznał, że w rozpoznawanej sprawie ww. przepis nie znajduje zastosowania. Zgodnie z jego treścią, za pracownika należy uznać także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. Natomiast zgodnie z treścią art. 18 ust. 1a ustawy systemowej, w przypadku osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia, jeżeli umowę taką zawarły z pracodawcą, z którym pozostają w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonują pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy, w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe uwzględnia się również przychód z tytułu umowy zlecenia. Należy również nadmienić, że stosownie do przepisu art. 4 pkt 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne jest pracodawca - w stosunku do pracowników i osób odbywających służbę zastępczą oraz jednostka organizacyjna lub osoba fizyczna pozostająca z inną osobą fizyczną w stosunku prawnym uzasadniającym objęcie tej osoby ubezpieczeniami społecznymi. Jednocześnie, według art. 17 ust 1 ww. ustawy, składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe oraz chorobowe za ubezpieczonych, o których mowa w art. 16 ust. 1-3, 5, 6 i 9-12, (w tym zleceniobiorców) obliczają, rozliczają i przekazują co miesiąc do Zakładu w całości płatnicy składek. Zgodnie z art. 81 ust 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne osób, o których mowa w art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a, d-i i pkt 3 i 11, stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób, z zastrzeżeniem ust. 5, 6 i 10.

Wskazać w tym miejscu należy, że przepis art. 8 ust. 2a ustawy systemowej wprowadził wyjątek od ogólnej reguły przyjętej w art. 9 ust. 1 tejże ustawy, zgodnie z którą umowa zlecenia jest zwolniona z obowiązku ubezpieczenia społecznego w sytuacji, gdy występuje u tego samego ubezpieczonego obok umowy o pracę.

Przepis art. 18 ust. 1a ustawy systemowej w stosunku do ubezpieczonych, o których mowa w art. 8 ust. 2a, w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, nakazuje uwzględniać również przychód z tytułu umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło.

Płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu umowy zlecenia/świadczenia usług jest zatem pracodawca, którego pracownik wykonuje na jego rzecz pracę w ramach tej umowy zawartej z osobą trzecią (tak uchwała Sądu Najwyższego z 2 września 2009 r., II UZP 6/09 i wyrok Sądu Najwyższego z 22 lutego 2010 r., I UK 259/09).

Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego, wyrażonym w cyt. uchwale z 2 września 2009 r., przesłanką decydującą o uznaniu za pracownika osoby świadczącej w ramach umowy zlecenia pracę na rzecz swojego pracodawcy, jest to, że w ramach takiej umowy, wykonuje faktycznie pracę dla swojego pracodawcy. Zwrot działać „na rzecz" użyty został w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej w innym znaczeniu, niż w języku prawa, w którym działanie „na czyjąś rzecz" może się odbywać w wyniku istnienia określonej więzi prawnej (stosunku prawnego). Stosunkiem prawnym charakteryzującym się działaniem na rzecz innego podmiotu jest stosunek pracy, do którego istotnych cech należy działanie na rzecz pracodawcy (art. 22 k.p.). Również wykonujący zlecenie „działa na rzecz zleceniodawcy" (art. 734 i n. k.c.). W kontekście przepisu art. 8 ust. 2a ustawy systemowej zwrot ten opisuje zatem sytuację faktyczną, w której należy zastosować konstrukcję uznania za pracownika. Jest nią istnienie trójkąta umów, tj.: umowy o pracę, umowy zlecenia między pracownikiem, a osobą trzecią i umowy o podwykonawstwo między pracodawcą i zleceniodawcą.

Pracodawca w wyniku umowy o podwykonawstwo przejmuje w ostatecznym rachunku rezultat pracy wykonanej na rzecz zleceniodawcy, przy czym następuje to w wyniku zawarcia umowy zlecenia/świadczenia usług z osobą trzecią oraz zawartej umowy cywilnoprawnej między pracodawcą i zleceniodawcą.

Sąd Apelacyjny podziela jednolite orzecznictwo Sądu Najwyższego, z którego wynika że pracodawca jest płatnikiem składek nie tylko w stosunku do tych osób, które wykonują na jego rzecz pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło z nim zawartej, ale również w stosunku do osób wykonujących na jego rzecz pracę w ramach ww. umów cywilnoprawnych zawartych z osobą trzecią (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2011 r., III UK 22/11 OSNP 2012/21-22/266).

Uwzględniając przytoczone wyżej regulacje prawne, mające w sprawie zastosowanie, jak również utrwalone stanowisko judykatury, wskazać należy, że kwestia objęcia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi pracownika, wykonującego pracę w ramach umowy zlecenia/świadczenia usług z osobą trzecią, kiedy jednocześnie związany jest umową o pracę z podmiotem, który w wyniku umowy o podwykonawstwo (lub innej umowy cywilnoprawnej o podobnym charakterze) przejmuje w ostatecznym rozrachunku rezultat pracy wykonanej na rzecz zleceniodawcy – przez pracodawcę (jako płatnika składek) nie budzi wątpliwości. W wyroku z 23 maja 2014 r., sygn. akt II UK 445/13, publ. LEX 1475168, Sąd Najwyższy wskazał, że umowy cywilnoprawne wymienione w art. 8 ust. 2a u.s.u.s. (także w jej art. 9 ust. 1), nie stanowią samodzielnych tytułów obowiązkowego podlegania ubezpieczeniom społecznym pracownika. W takiej sytuacji nie dochodzi również do zbiegu tytułów ubezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 9 tej ustawy. Norma art. 8 ust. 2a - poprzez wykreowanie szerokiego pojęcia "pracownika" - stworzyła szeroką definicję pracowniczego tytułu obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Tytułem tym jest łączący pracodawcę z pracownikiem stosunek pracy oraz dodatkowo umowa cywilnoprawna zawarta przez pracownika z pracodawcą lub zawarta z osobą trzecią, ale wykonywana na rzecz pracodawcy. Określone hipotezą normy art. 8 ust. 2a dwie sytuacje faktyczne, w jakich może się znaleźć osoba, do której przepis ten jest adresowany (pracownik wykonujący pracę na podstawie wymienionych umów cywilnoprawnych zawartych z pracodawcą oraz umów cywilnoprawnych zawartych wprawdzie z osobą trzecią, ale gdy praca jest świadczona na rzecz pracodawcy), mają równorzędny charakter z punktu widzenia skutków opisanych dyspozycją omawianej normy prawnej. Konsekwencje prawne na gruncie ustawy systemowej, wynikające z realizacji takich umów, muszą być takie same, co oznacza, że dla celów ubezpieczeń społecznych zarówno wykonywanie pracy na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z pracodawcą, jak i zawartych wprawdzie z osobą trzecią, ale gdy praca wykonywana jest na rzecz pracodawcy, jest traktowane tak jak świadczenie pracy w ramach klasycznego stosunku pracy łączącego jedynie pracownika z pracodawcą.

Sąd pierwszej instancji niezasadnie uznał, że w przedmiotowej sprawie nie znajduje zastosowania przepis art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Zgodzić należy się ze stanowiskiem apelującego, że ubezpieczeni, wykonując czynności w ramach nawiązanych ze spółką(...) umów cywilnoprawnych, wykonywali jednocześnie pracę na rzecz swojego pracodawcy, który to uzyskiwał rezultaty tej pracy, tj. (...) sp. z o.o.

Jak wynika z zeznań K. D., S. B., K. O., S. M. pracę w ramach umowy zlecenia wykonywali oni również w godzinach pracy w (...) sp. z o.o., a ich pracodawca miał pełną świadomość tego faktu i zezwalał na tę „przerwę” w pracy. Wszyscy ubezpieczeni podali, że wynagrodzenie z tego tytułu nie było z początku konkretnie ustalone, ale zależało m.in. od wkładu i efektów pracy. Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę było pomocne, ale nie niezbędne do wykonania czynności na podstawie umowy zlecenia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego takie pozytywne podejście pracodawcy - (...) sp. z o.o. do wykonywania przez pracowników w godzinach pracy czynności na rzecz innego podmiotu wynikało właśnie ze świadomości spółki (...), że to jej, jako pracodawcy ubezpieczonych, będą faktycznie służyły efekty pracy przez nich świadczonej w ramach umów zlecenia zawartych z (...). Co prawda ubezpieczeni wskazali, że czynności przez nich wykonywane w ramach umowy o pracę różniły się od tych, które wykonywane były na podstawie umów zlecenia, jednak mimo tego Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że w realiach sprawy nie było tu potrzeby zawierania dodatkowych umów zlecenia, bowiem w istocie przedmiot tych umów obejmował wiedzę i doświadczenie, jakie ubezpieczeni nabyli w związku z zatrudnieniem ich w (...) i za zgodą pracodawcy, brali oni udział w procesach zespołów wdrożeniowych, w testach i analizie przedwdrożeniowej, wykonując prace zmierzające do wdrożenia (...) w grupie kapitałowej (...)w tym również w (...) sp. z o.o.

Zawarcie w tych warunkach umów cywilnoprawnych było zabiegiem oczywiście dopuszczalnym w świetle prawa, jednak de facto zmierzającym do obniżenia kosztów pracy, obciążających wnioskodawcę-spółkę, umożliwiając jednocześnie zleceniobiorcom dodatkowe zarobkowanie. Przedmiot umów obejmował wiedzę i doświadczenie, jakie ubezpieczeni nabyli w związku z zatrudnieniem w (...) sp. z o.o. i za zgodą pracodawcy mieli udzielać informacji, przekazywać dane, które były niezbędne przy tworzeniu i wdrażaniu systemu (...), z którego docelowo miała również skorzystać w/w Spółka.

Przepis art. 8 ust. 2a ustawy systemowej stanowi o wykonywaniu pracy na rzecz pracodawcy, z którym dany ubezpieczony pozostaje w stosunku pracy, nie zaś o wykonywaniu pracy „na korzyść” tego pracodawcy, ani też „wyłącznie na rzecz” tego pracodawcy. Powyższe oznacza, że nie można wykluczyć zastosowania przepisu art. 8 ust. 2a ww. ustawy również w sytuacji, gdy pracodawca nie uzyskuje bezpośrednio korzyści z wykonywania przez ubezpieczonego pracy w ramach umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, ani też w sytuacji, gdy ubezpieczony pracę tę wykonuje zarówno na rzecz pracodawcy, jak i na rzecz podmiotu, z którym zawarł umowę agencyjną, umowę zlecenia lub zbliżoną rodzajowo umowę o świadczenie usług.

Przenosząc powyższe spostrzeżenie na stan faktyczny niniejszej sprawy, wskazać należy, że jakkolwiek spółka (...) „firmowała” zakupiony system (...), to jednak został on przystosowany dla potrzeb (...) sp. z o.o., przy udziale ubezpieczonych, z uwzględnieniem udzielonych przez nich wskazówek, dotyczących m.in. firmy (...) sp. z o.o. Praca ubezpieczonych była świadczona także na rzecz (i w interesie) Spółki (...). Co więcej, obie firmy funkcjonują w ramach grupy kapitałowej (...)a więc współpraca w tym zakresie miała tym bardziej skonsolidowany charakter.

Sąd Apelacyjny, przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy, oceniał stan faktyczny, uwzględniając zarówno strukturę działających w ramach grupy kapitałowej firm, jak również podstawy zatrudnienia ubezpieczonych, przedmiot łączących ich z wnioskodawcą oraz z firmą (...) umów oraz przedmiot umowy łączącej (...) z „(...) i znalazł istotne podstawy do uwzględnienia zarzutów apelacji. Konsekwencją uznania zleceniobiorców za pracowników jest konieczność opłacania przez pracodawcę składki na ubezpieczenie społeczne za osoby, z którą zostały zawarte umowy zlecenia, tak jak za pracowników.

Jeszcze raz wskazać należy, że spółka (...) spółka z o.o. we W. została powołana w celu wdrożenia systemu (...) w całej grupie (...), a więc i u wnioskodawcy, fakt ten jednoznacznie potwierdziła w swoich zeznaniach świadek E. P., prezes (...)Projekt wdrażania systemu (...) składał się V faz: przygotowania projektu, opracowania koncepcji wdrożenia, realizacji, przygotowania do startu i start produkcyjny oraz wsparcia. Trzeba w tym miejscu stwierdzić, że nawet, jeżeli pracownicy określonej spółki pracowali przy pierwszej, drugiej, czy ostatniej fazie opracowania projektu, to zdaniem Sądu Apelacyjnego była to integralna cześć całego projektu. Jak wynika z analizy złożonych przez ubezpieczonych zeznań, nie oczekiwano od nich określonych rezultatów. Praca polegająca na starannym działaniu wyczerpała znamiona wykonywania umowy na rzecz pracodawcy, który też miał wdrażać (...). Nakład pracy wnoszony do projektu przez ubezpieczonych w tym wypadku był działaniem na rzecz pracodawcy. Do przyjęcia wykonywania pracy na rzecz pracodawcy w rozumieniu powołanego art. 8 ust. 2a ustawy systemowej nie ma również znaczenia, że zamawiający, oprócz pracowników, rekrutował osoby z zewnątrz. Przedmiotem oceny sądu jest indywidualna sytuacja każdego z ubezpieczonych, a zatrudnianie do projektu osób z zewnątrz nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że część osób wykonuje swoją pracę ze skutkiem, jaki przewiduje art. 8 ust. 2a. Pojęcie pracy na korzyść, jak wskazano wyżej nie musi wiązać się z określonym skutkiem, czy rezultatem wymiernym, skoro istotą umowy o pracę jest staranne działanie, to podobnie przy owych umowach z (...) spółką z o.o., w zależności od specjalności, czy etapu wdrażania, wystarczający mógł być udział w postaci konsultacji, opinii polegających na starannym działaniu. Wykonywanie pracy na rzecz wnioskodawcy w rozumieniu art. 8 ust. 2a nie musiał prowadzić aż do wdrożenia, wystarczające jest już współdziałanie pracownika wnioskodawcy nawet na jednym etapie, czy kilku. Uznaniu w okolicznościach sprawy spełnienia warunków przedmiotowej instytucji prawnej z art. 8 ust. 2a ustawy systemowej nie stoi na przeszkodzie również fakt, że produkt (...) miał być sprzedawany również podmiotom zewnętrznym. Element wyłączności nie jest konieczny w działaniu na rzecz pracodawcy.

Odnosząc się na koniec do wniosku pełnomocnika wnioskodawcy o przedstawienie Sądowi Najwyższemu pytania prawnego, Sąd Apelacyjny wskazuje, że zgodnie z art. 390 § 1 k.p.c., pytanie prawne kieruje się do Sądu Najwyższego, jeżeli przy rozpoznawaniu apelacji powstanie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości. W ocenie Sądu Apelacyjnego, w rozpoznawanej sprawie wniosek nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem zawarte w nim pytanie prawne wykracza poza zakres pojęcia „zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości" w rozumieniu art. 390 § 1 k.p.c., ponieważ wykładnia art. 8 ust. 2a ustawy systemowej jest jednoznaczna i Sąd nie powziął żadnych wątpliwości przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy. Należy też zaznaczyć, że nie ma podstaw dla powoływania się na wątpliwości, jeżeli w danej kwestii Sąd Najwyższy dokonał już wykładni przepisów prawa, a nie doszło do zmiany stanu prawnego ani do istotnej zmiany okoliczności faktycznych (tak postanowienie Sądu Najwyższego z 25 listopada 2005 r., I UZP 3/05).

Wobec takiego stanu sprawy sąd odwoławczy, na mocy art. 386 § 1 k.p.c., zmienił wyrok sądu pierwszej instancji, orzekając o oddaleniu odwołań.

Spółka (...), jako strona przegrywająca sprawę, zgodnie z art. 98 k.p.c., jest obowiązana zwrócić stronie przeciwnej na jej żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, w tym koszty zastępstwa procesowego. Sąd Apelacyjny, mając na uwadze wartość przedmiotu sporu i zaskarżenia w sprawie poszczególnych ubezpieczonych, niekwestionowaną przez wnioskodawcę, wydał orzeczenie kosztowe za postępowanie apelacyjne na podstawie ww. art. 98 k.p.c. oraz § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 1, 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 ze zm.).

SSA Monika Kiwiorska-Pająk SSA Irena Różańska-Dorosz SSA Robert Kuczyński

R.S.