Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2125/12

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W.

z dnia 22 kwietnia 2016 roku

Pozwem z dnia 23 sierpnia 1994 r., sprecyzowanym pismem z dnia 05 maja 2005 r. J. M. (1) wniósł o zasądzenie od F. T. (1), B. T. (1) i B. T. (2) solidarnie kwoty 41.273,83 zł tytułem wynagrodzenia za sprawowanie funkcji wykonawcy testamentu W. T. (1).

Uzasadniając wywiedzione roszczenie, powód wskazał, że w związku z pełnieniem funkcji wykonawcy testamentu W. T. (1) należy mu się wynagrodzenie od jego spadkobierców, którymi są pozwani w niniejszej sprawie. Jednocześnie oświadczył, iż wysokość wynagrodzenia została uzgodniona ze spadkobiercami w 1994 r. i wynosiła równowartość 130 dolarów amerykańskich za każdy miesiąc pełnienia tejże funkcji. Nadmienił również, że do jego obowiązków należało m.in. dozór nad obiektami położonymi w S. i Wawrze, utrzymanie właściwego stanu technicznego tychże obiektów, kontakty z urzędami i osobami fizycznymi w sprawach dotyczących nadzorowanego mienia, kontakty ze spadkobiercami oraz ich pełnomocnikami oraz prowadzenie dokumentacji związanej z obsługą nadzorowanego mienia. Dotychczas za pełnioną funkcję powód nie otrzymał wynagrodzenia od spadkobierców W. T. (1). Dodał również, iż w ww. sprawy angażował swój czas, samochód oraz telefon. Powód podniósł również, że roszczenie dotyczy wyłącznie okresów, za które nie pobierał on wynagrodzenia z racji pełnionej funkcji wykonawcy testamentu. Czynności związane z wykonaniem testamentu powód rozpoczął w listopadzie 1991 r., niemniej jednak naliczanie wynagrodzenia rozpoczęło się od daty wydania przez Sąd zaświadczenia, tj. od maja 1992 r. Wówczas gdy pobierał on wynagrodzenie za pełnioną funkcję jego wysokość wynosiła 130 dolarów amerykańskich według kursu średniego, 10 dnia każdego miesiąca kalendarzowego. Powód pobierał wynagrodzenie wyłącznie w miesiącach, w których uzyskiwane były dochody z masy spadku – wynajem obiektów i wykazane jest w zestawieniu (sprawozdaniu) zakres od listopada 1999 r. do 31 grudnia 2003 r., zaś wraz z pozwem powód przedłożył zestawienie za 2004 r. i 4 miesiące 2005 r. Wynagrodzenie nie zostało wypłacone za miesiące wyszczególnione w ww. zestawieniach, tj. za 103 miesiące, które łącznie wynosi 41.273,83 zł. Wynagrodzenie to zostało wyliczone według średnich rocznych kursów dolara amerykańskiego zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego. ( pozew – k. 1; pismo powoda z dnia 05.05.2005 r. – k. 3-5; pismo powoda z dnia 17.09.2012 r. – k. 58).

W piśmie złożonym na rozprawie w dniu 07 marca 2006 r. F. T. (1) oraz T. M., jako następca prawny pozwanej B. T. (1) zmarłej w dniu 04 września 2005 r., wnieśli o odrzucenie pozwu, jako niedopuszczalnego z racji braku umowy o wynagrodzenie i nie zakończenia postępowania o dział spadku i zniesienie współwłasności po W. T. (1), sygn. akt I Ns 61/05 (dawna I Ns 50/03) oraz zawieszenie niniejszego postępowania do czasu zakończenia ww. postępowań i do czasu stwierdzenia nabycia spadku po pozwanej B. T. (1). ( pismo F. T. (1) i T. M. z dnia 07.03.2006 r. – k. 19; protokół rozprawy z dnia 07.03.2006 r. – k. 23).

Postanowieniem z dnia 07 marca 2006 r. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c. w związku ze śmiercią pozwanej B. T. (1). (postanowienie – k. 24).

W piśmie z dnia 01 września 2006 r. pozwany B. T. (2) uznał powództwo J. M. (1) - wykonawcy testamentu W. T. (1). Przyznał, iż wysokość wynagrodzenia powoda została określona w 1994 r. w porozumieniu zawartym pomiędzy powodem, pozwaną B. T. (1) oraz ich pełnomocnikiem pełnomocnikiem mec. S. J.. W imieniu pozwanego B. T. (2) w porozumieniu uczestniczyła matka – Z. T. (1) z tej racji, iż w tym czasie pozwany był osobą niepełnoletnią. ( pismo pozwanego B. T. (2) z dnia 01.09.2006 r. – k. 30; pismo pozwanego B. T. (2) z dnia 19.10.2012 r. – k. 83-84).

Postanowieniem z dnia 20 sierpnia 2012 r. Sąd podjął postępowanie w sprawie z udziałem T. M., jako następcy prawnego pozwanej B. T. (1). ( postanowienie – k. 52).

W piśmie przygotowawczym z dnia 17 września 2012 r. pozwani T. M. i F. T. (1) wnieśli o oddalenie powództwa J. M. (1) w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ustosunkowując się do żądania zawartego w pozwie, pozwani zarzucili, jakoby powód nie wywiązał się z postanowień wynikających z treści testament sporządzonego przez W. T. (1) w dniu 05 listopada 1991 r. Nie spieniężył on bezzwłocznie majątku spadkodawcy i nie wydał on spadkobiercom jego równowartości do chwili obecnej. Pozwani podnieśli również, że w dniu 29 grudnia 2004 r. tutejszy Sąd w sprawie o sygn. akt I Ns 50/03 wydał postanowienie w sprawie o dział spadku, zniesienie własności nieruchomości oraz podział majątku wspólnego małżonków po ustaniu wspólności majątkowej. Punkt 1 orzeczenia, w części rozdzielającej składniki spadku jest prawomocny od dnia 19 marca 2005 r. i od tej daty dalsze zarządzanie majątkiem przez powoda stało się zbyteczne, a zatem nie należy mu się wynagrodzenie za okres od 20 marca 2005 r. Dodali również, że wykonawca testamentu winien wydać majątek spadkowy spadkobiercom zgodnie z wolą spadkodawcy i ustawą, a w każdym razie niezwłocznie po dokonaniu działu spadku. Niemniej jednak powód nie dopełnił tego obowiązku do chwili obecnej. Ponadto od daty spalenia się domu mieszkalnego oraz wiaty nie przysługuje wykonawcy testamentu żadne wynagrodzenie. Powód nie dokonał także rozliczenia pożytków pochodzących z wynajmu działki Willa N. W. w W.. Pozwani wskazali również, że w 1994 r. wynagrodzenie dla wykonawcy testamentu ustalono za okres wynajmu nieruchomości w S. na kwotę 130 dolarów amerykańskich miesięcznie. Wynajem ten trwał od grudnia 1994 r. do sierpnia 1995 r. – czyli 21 miesięcy. Wykonawca testamentu odliczył sobie wynagrodzenie za okres 11 miesięcy w wysokości 3.480,42 zł. Pozostało zatem do zapłaty wynagrodzenie za jedynie 10 miesięcy, tj. 1300 dolarów amerykańskich (130 USD x 10). Ponadto powód wynajmuje działkę Willa N. nr 15 w W. po zaniżonych stawkach, które mają się nijak do realiów rynkowych. Stawki zostały bowiem ustalone w wysokości 1,50 zł za m 2 powierzchni. Wreszcie powód zaniechał wystąpienia do Urzędu Gminy W. o odszkodowanie z tytułu zajęcia części nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), która została wywłaszczona pod drogę publiczną. ( pismo pozwanych F. T. (1) i T. M. z dnia 17.09.2012 r. – k. 71-73).

Na rozprawie w dniu 07 listopada 2012 r. powód wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanych T. M., F. T. (1) oraz B. T. (2) solidarnie kwoty 41.273,83 zł z tytułu wynagrodzenia za sprawowanie funkcji wykonawcy testamentu W. T. (1) za okres od maja 1992 r. do października 2001 r. w stawce 130 dolarów amerykańskich miesięcznie. ( protokół rozprawy z dnia 07.11.2012 r. – k. 105-111).

W piśmie (oświadczeniu z dnia 17 grudnia 2012 roku) pozwany F. T. (2) oświadczył, iż nie zawierał umów z powodem za wyjątkiem okresu 21 miesięcy tj. od grudnia 1993 roku do sierpnia 1995 roku (k. 143-144)

W piśmie zatytułowanym załącznik do protokołu datowanym dniem 30 kwietnia 2013 roku a złożonym do Sądu w dniu 07 maja 2013 roku (data prezentaty) pozwani T. M. i F. T. (1) oświadczyli, że powodowi jako wnioskodawcy testamentowemu należy się wynagrodzenie za 19 miesięcy pełnienia tej funkcji, tj. za okres, w którym wynajmowana była nieruchomość przy ul. (...) – okres od grudnia 1993 r. do czerwca 1995 r. (a nie jak pierwotnie w piśmie k.71-72). Wynagrodzenie w tym okresie powód pobrał wyłącznie za 5 miesięcy, zatem zaległość pozwanych T. M. i F. T. (1) z tytułu wynagrodzenia powoda wynosi 4.225,15 zł. Powołując się na treść art. 1034 § 1 k.c. pozwani wskazali, iż uznają ww. wynagrodzenie w stosunku do ich udziału w spadku, tj. w 2/3 ww. kwoty – 2.817,00 zł. Ponadto, na podstawie art. 989 § 1 k.c. w zw. z art. 751 pkt 1 k.c. w zw. z art. 117 § 1 k.c. pozwani podnieśli zarzut przedawnienia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za okres 4 miesięcy w 1992 r., tj. maj-sierpień. Pozwani wskazali również, że na rozprawie w dniu 27 marca 2013 r., sygn. akt I Ns 687/12 dowiedzieli się, że wykonawca testamentu pobrał (tzn. nie zdeponował na rachunku bankowym) wynagrodzenie za okres od listopada 2001 r. do lutego 2013 r. w łącznej kwocie 57.048,89 zł (tj. 130 USD miesięcznie przez 135 miesięcy) – k. 157 protokołu. W związku z powyższym pozwani T. M. i F. T. (1) ponieśli zarzut potrącenia wzajemnych wierzytelności wobec strony powodowej z tytułu nienależnie pobranego wynagrodzenia przez J. M. (2), w sposób szczegółowo wskazany w przedmiotowym piśmie . ( załącznik do rozprawy pozwanych T. M. i F. T. (1) – k. 185-195).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Spadkodawca W. T. (1) zmarł w dniu 09 listopada 1991 roku w W..

Spadek po nim na postawie testamentu ustnego sporządzonego w dniu 05 listopada 1991 roku nabyli: córka B. T. (1) oraz synowie F. T. (1) i B. T. (2) po 1/3 części każde z nich.

( bezsporne, postanowienie k. 27)

Jako wykonawcę testamentu W. T. (1) powołał swojego przyjaciela powoda J. M. (1), a gdyby tenże obowiązku tego przyjąć nie chciał – Z. A. lub A. M. (1).

Wolą W. T. (1) była sprzedaż jego majątku nieruchomego a to w postaci domu w S. (nieruchomość przy ul. (...) w W. w W.) oraz działki w Wawrze (nieruchomość przy ul. (...) w W.) a uzyskane pieniądze przekazane dzieciom córce B. T. (1) oraz synom F. i B. T. (2) w częściach równych. Wolą testatora było również i to, iż sprzedany został jego majątek ruchomy.

( bezsporne, testament ustny k. 26)

J. M. (1) podjął się obowiązków wykonawcy testamentu, zaś Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W. na podstawie art. 665 na wykonawcę testamentu W. T. (1) powołał powoda J. M. (1)

(bezsporne, zaświadczenie z dnia 04 maja 1992 roku o sygn. akt I Ns 436/92 k. 8)

Za okres od sierpnia 1994 roku do grudnia 1994 roku powód J. M. (1) pobrał tytułem wynagrodzenia kwotę 1.559,36 złotych, za okres od stycznia 1995 roku do czerwca 1995 roku powód pobrał tytułem wynagrodzenia kwotę 1.921,06 złotych, za okres od listopada do grudnia 2001 roku wynagrodzenie w kwocie 1.048,00 złotych, za okres od stycznia 2002 roku do grudnia 2002 roku kwotę 6.389,35 złotych a za okres od stycznia 2003 roku do grudnia 2003 roku kwotę 6.106,59 złotych.

Za okres od stycznia do grudnia 2004 roku powód pobrał kwotę 5.761,00 złotych tytułem wynagrodzenia, zaś za okres od stycznia do kwietnia 2005 roku kwotę 1.641,54 złotych.

Łącznie w okresie od maja 1992 roku do kwietnia 2005 roku powód za pełnienie funkcji wykonawcy testamentu pobrał kwotę 24.427,75 złotych ( vide: zestawienie k. 10-11, zeznania powoda w charakterze strony k.106-111, 155 sprawozdania – zielony skoroszyt)

Postanowieniem z dnia 29 grudnia 2004 roku Sądu Rejonowego dla Warszawy – Mokotowa w W. w punkcie I ustalono, iż w skład spadku po W. T. (1) m.in. wchodziły następujące składniki nieruchomość oznaczona jako działki ewidencyjne nr (...) z obrębu 07-18 przy ul. (...) w W., o powierzchni 2.7316 ha, nieruchomość oznaczoną jako „Willa N. W. – dz. 15 cz”, działki ewidencyjne nr (...) przy ul. (...) w W. o powierzchni 1696 m 2,, udział we własnościowym spółdzielczym prawie do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. wchodzącym w skład majątku wspólnego testatora i Z. T. (1).

Dokonano działu spadku po W. T. (1) w ten sposób, że nieruchomość oznaczona jako działki ewidencyjne nr (...) z obrębu 07-18 przy ul. (...) w W., o powierzchni 2.7316 ha przyznano na wyłączna własność synowi B. T. (2), nieruchomość oznaczoną jako „Willa N. W. – dz. 15 cz”, działki ewidencyjne nr (...) przy ul. (...) w W. o powierzchni 1696 m 2 na współwłasność w częściach równych (po ½) córce B. T. (1) i F. T. (1) oraz na zasadzie działu spadku połączonego z podziałem majątku wspólnego W. T. (1) i Z. T. (1) własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. przyznano na wyłączna własność B. T. (2).

Postanowienie w powyżej wskazanym zakresie jest prawomocne. ( postanowienie k. 787-788 akt I Ns 211/13, k. 92-93 akt I Ns 687/12)

Postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 stycznia 2008 roku wydanym w sprawie V Aca 2291/07 uchylono zaskarżone postanowienie w pozostałym zakresie tj. w punktach I podpunkt 4 oraz punktach II, III, IV i V i w tej części sprawę przekazano Sądowi Rejonowemu dla Warszawy – Mokotowa w W. do ponownego rozpoznania.

( bezsporne)

W zakresie spadku po W. T. (1) wprawdzie tutejszy Sąd postanowieniem wydanym w dniu 07 maja 2012 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 947/09 ustalił skład majątku dorobkowego W. T. (1) i Z. T. (1) (pkt I), dokonał działu pozostałego majątku wspólnego Z. T. (1) i W. T. (1) (pkt II), zasądził spłaty i dopłaty z tego tytułu (pkt III) i dokonał ostatecznego działu spadku po W. T. (1) (pkt IV), niemniej jednak, wskutek jego częściowego zaskarżenia apelacją przez uczestników T. M. i F. T. (1), Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem wydanym w dniu 17 stycznia 2013 r. w sprawie o sygn. akt V Ca 2751/12 uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał tutejszemu Sądowi do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd Okręgowy wyraźnie wskazał, że uchylenie to odnosi swój skutek wobec całości postanowienia z dnia 07 maja 2012 r. albowiem istnieje ścisły związek rozstrzygnięcia w części zaskarżonej przez apelujących i tej części, która nie została objęta apelacją.

(bezsporne)

Wynika zatem, iż w pozostałej części postepowanie działowe dalej się toczy i nie zostało nawet nieprawomocnie zakończone w I Instancji.

( bezsporne, akta I Ns 211/13)

B. T. (1) zmarła w dniu 04 września 2005. Spadek po niej na podstawie ustawy nabyła matka T. M. w 6/16 części oraz bracia F. T. (1) i B. T. (2) każdy z nich po 5/16 części.

( bezsporne, postanowienie z dnia 09 maja 2011 roku w sprawie I Ns 88/10 Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w W. k. 94 akt I Ns 687/12) .

Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2013 roku wydanym w sprawie I Ns 687/12 przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W. zwolniono J. M. (1) z funkcji wykonawcy testamentu ustnego z dnia 05 listopada 1991 roku W. T. (1) zmarłego w dniu 09 listopada 1991 roku. Orzeczenie jest prawomocne od dnia 03 maja 2013 roku.

( bezsporne, vide: k. 196 akt I Ns 687/12).

W okresie pełnienia przez J. M. (1) funkcji wykonawcy testamentu podejmował on starania o wynajem nieruchomości przy ul. (...) w W. oraz przy ul. (...) w W., zaś w latach 1994-1995 z uwagi na wynajem nieruchomości przy ul. (...) w W. pobierał należny czynsz. W okresie pełnienia funkcji wykonawcy testamentu wynajmował części nieruchomości przy ul. (...) w W. i pobierał z tego tytułu czynsz. W zakresie nieruchomości przy ul. (...) w W. w okresie gdy budynek nie był wynajmowany powód doglądał nieruchomości, zimą ogrzewał by nie doszło do degradacji. W okresie wynajmu nieruchomości przy ul. (...) w W. uzyskiwany czynsz po odliczeniu swojego wynagrodzenia przekazywał spadkobiercom W. T. (1) - jego dzieciom w częściach równych tj. po 1/3. Powód prowadził korespondencję urzędową z Urzędem Skarbowym w zakresie podatków, finalnie uzyskując decyzje o odroczeniu terminu płatności podatku spadkowego do czasu zakończenia sprawy o dział spadku. Powód zawierał również umowy ubezpieczenia nieruchomości przy ul. (...) w W. dzięki czemu spadkobiercom po jego pożarze w styczniu 1998 roku wypłacono odszkodowanie.

Powód J. M. (1) dokonywał również wydatków na utrzymanie nieruchomości dokonał sprzedaży ruchomości pozostały po spadkodawcy za co uzyskał kwotę 4.015,00 złotych, windykował należności od W. T. (2) prowadząc z nim i spadkobiercami korespondencję.

Na dzień 11 lutego 2013 roku łącznie zdeponowane zostały przez powoda środki pieniężne – dochód ze spadku - w wysokości 329.876,30 złotych.

Na rachunku bankowym w (...) S.A. o nr (...) zgromadzono środki w wysokości 44.577,48 złotych, na rachunku bankowym nr (...) środki w wysokości 283,740,06 złotych a na rachunku o nr (...) w kwocie 1.558,76 złotych. W okresie listopad 1992 do 30 września 1999 roku przekazano spadkobiercom tytułem dochodu ze spadku kwotę 37.225,24 złotych oraz kwotę 9.800,00 złotych dolarów amerykańskich.

(vide: sprawozdania – zielony skoroszyt oraz wyciągi z rachunków bankowych – czerwony segregator, zeznania powoda w charakterze strony k. 106-111, 155).

W okresie od maja 1992 roku do października 2001 roku w miesiącach objętych przedmiotem sprawy kurs dolara amerykańskiego według Narodowego Banku Polskiego przedstawiał się następującą:

lp.

miesiąc

rok

wartość w dolarach amerykańskich

kurs dolara amerykańskiego NBP

równowartość 130 $ w polskich złotych

1992 rok

1.

maj

1992

130

1, (...)

177,93 zł

2.

czerwiec

1992

130

1, (...)

178,17 zł

3.

lipiec

1992

130

1,354

176,02 zł

4.

sierpień

1992

130

1, (...)

177,44 zł

5.

wrzesień

1992

130

1, (...)

175,67 zł

6.

październik

1992

130

1, (...)

185,47 zł

7.

listopad

1992

130

1, (...)

198,07 zł

8.

grudzień

1992

130

1, (...)

199,75 zł

1993 rok

9.

styczeń

1993

130

1, (...)

206,75 zł

10.

luty

1993

130

1, (...)

213,15 zł

11.

marzec

1993

130

1, (...)

216,29 zł

12.

kwiecień

1993

130

1, (...)

215,87 zł

13.

maj

1993

130

1, (...)

215,38 zł

14.

czerwiec

1993

130

1, (...)

223,07 zł

15.

lipiec

1993

130

1, (...)

232,67 zł

16.

sierpień

1993

130

1, (...)

237,09 zł

17.

wrzesień

1993

130

1,95

253,50 zł

18.

październik

1993

130

1, (...)

258,47 zł

19.

listopad

1993

130

2, (...)

268,28 zł

20.

grudzień

1993

130

2, (...)

273,27 zł

1994 rok

21.

styczeń

1994

130

2, (...)

279,71 zł

22.

luty

1994

130

2,2018

286,23 zł

23.

marzec

1994

130

2,202

286,26 zł

24.

kwiecień

1994

130

2, (...)

291,21 zł

25.

maj

1994

130

2, (...)

291,06 zł

26.

czerwiec

1994

130

2,282

296,66 zł

27.

lipiec

1994

130

2, (...)

292,83 zł

1995 rok

28.

lipiec

1995

130

2, (...)

460,20 zł

29.

sierpień

1995

130

2, (...)

460,59 zł

30.

wrzesień

1995

130

2,471

452,60 zł

31.

październik

1995

130

2,441

445,58 zł

32.

listopad

1995

130

2, (...)

438,62 zł

33.

grudzień

1995

130

2,53

450,97 zł

1996 rok

34.

styczeń

1996

130

2, (...)

323,25 zł

35.

luty

1996

130

2,541

330,33 zł

36.

marzec

1996

130

2, (...)

334,30 zł

37.

kwiecień

1996

130

2, (...)

339,76 zł

38.

maj

1996

130

2,649

344,37 zł

39.

czerwiec

1996

130

2, (...)

352,50 zł

40.

lipiec

1996

130

2,73

354,90 zł

41.

sierpień

1996

130

2,72

353,60 zł

42.

wrzesień

1996

130

2,776

360,88 zł

43.

październik

1996

130

2, (...)

365,24 zł

44.

listopad

1996

130

2,809

365,17 zł

45.

grudzień

1996

130

2, (...)

371,74 zł

1997 rok

46.

styczeń

1997

130

2,895

376,35 zł

47.

luty

1997

130

3, (...)

390,33 zł

48.

marzec

1997

130

3,083

400,79 zł

49.

kwiecień

1997

130

3, (...)

404,37 zł

50.

maj

1997

130

3, (...)

408,92 zł

51.

czerwiec

1997

130

3, (...)

418,67 zł

52.

lipiec

1997

130

3, (...)

429,59 zł

53.

sierpień

1997

130

3,488

453,44 zł

54.

wrzesień

1997

130

3, (...)

454,55 zł

55.

październik

1997

130

3, (...)

440,90 zł

56.

listopad

1997

130

3,51

456,30 zł

57.

grudzień

1997

130

3,543

460,59 zł

1998 rok

58.

styczeń

1998

130

3,54

460,20 zł

59.

luty

1998

130

3,543

460,59 zł

60.

marzec

1998

130

3, (...)

452,60 zł

61.

kwiecień

1998

130

3, (...)

445,58 zł

62.

maj

1998

130

3,374

438,62 zł

63.

czerwiec

1998

130

3,469

450,97 zł

64.

lipiec

1998

130

3,479

452,27 zł

65.

sierpień

1998

130

3,446

447,98 zł

66.

wrzesień

1998

130

3,565

463,45 zł

67.

październik

1998

130

3,535

459,55 zł

68.

listopad

1998

130

3,44

447,20 zł

69.

grudzień

1998

130

3,478

452,14 zł

1999 rok

70.

styczeń

1999

130

3,464

450,32 zł

71.

luty

1999

130

3, (...)

486,27 zł

72.

marzec

1999

130

3,936

511,68 zł

73.

kwiecień

1999

130

3,984

517,92 zł

74.

maj

1999

130

3,901

507,13 zł

75.

czerwiec

1999

130

3, (...)

511,52 zł

76.

lipiec

1999

130

3, (...)

508,18 zł

77.

sierpień

1999

130

3,946

512,98 zł

78.

wrzesień

1999

130

4, (...)

521,20 zł

79.

październik

1999

130

4, (...)

531,90 zł

80.

listopad

1999

130

4, (...)

556,11 zł

81.

grudzień

1999

130

4, (...)

538,27 zł

2000 rok

82.

styczeń

2000

130

4,062

528,06 zł

83.

luty

2000

130

4, (...)

540,29 zł

84.

marzec

2000

130

4, (...)

532,04 zł

85.

kwiecień

2000

130

4, (...)

538,49 zł

86.

maj

2000

130

4, (...)

573,61 zł

87.

czerwiec

2000

130

4,421

574,73 zł

88.

lipiec

2000

130

3,479

452,27 zł

89.

sierpień

2000

130

3,446

447,98 zł

90.

wrzesień

2000

130

3,565

463,45 zł

91.

październik

2000

130

3,535

459,55 zł

92.

listopad

2000

130

3,44

447,20 zł

93.

grudzień

2000

130

3,478

452,14 zł

2001 rok

94.

styczeń

2001

130

3,464

450,32 zł

95.

luty

2001

130

3, (...)

486,27 zł

96.

marzec

2001

130

3,936

511,68 zł

97.

kwiecień

2001

130

3,984

517,92 zł

98.

maj

2001

130

3,901

507,13 zł

99.

czerwiec

2001

130

3, (...)

511,52 zł

100.

lipiec

2001

130

3, (...)

508,18 zł

101.

sierpień

2001

130

3,946

512,98 zł

102.

wrzesień

2001

130

4, (...)

521,20 zł

103.

październik

2001

130

4, (...)

531,90 zł

( vide: pismo k. 461)

Powód w 1995 roku ustalił z B. T. (1) oraz przedstawicielem ustawowym małoletniego B. Z. S.T. przy braku sprzeciwu F. T. (1), iż za pełnienie funkcji wykonawcy testamentu przysługiwać mu będzie wynagrodzenie stanowiące równowartość 130 dolarów amerykańskich w polskich złotych.

( vide: zeznania powoda k. 106-111, 155, zeznania świadków E. G. k. 174-176, B. T. (2) (k. 238-239), Z. T. (1) (k. 235-238 – potwierdzone na rozprawie k. 310- 319), A. M. (2) (k. 280-281), W. T. (2) (k. 281-283) częściowo T. M. k. 153-155, 302-312, F. T. (1) (k.256-261), L. L. (k. 214-217)

Powyższy stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd ustalił w oparciu o wyżej wymienione dowody z dokumentów tak prywatnych znajdujących się w aktach sprawy, jak i dokumentów urzędowych. Zasadniczo dokumenty prywatne nie były przez strony kwestionowane ani co do ich prawdziwości czy autentyczności. W tym miejscu wskazać wypada, iż co prawda w toku rozprawy w dniu 26 listopada 2015 roku pełnomocnik pozwanych T. M. i F. T. (1) zakwestionowal pisma dołączone do załącznika do protokołu rozprawy k. 479 wskazując, iż kwestionuje pisma wysyłane do W. T. (2) bo nie dołączono dowodu przeoczając, iż do załącznika dołączono nie pisma wysłane do W. T. (2) ale od niego otrzymane, a zatem powyższe twierdzenia są bezprzedmiotowe. Zważyć przy tym należy, iż wcześniej pomimo, iż zalegały w aktach sprawy nie były przez pełnomocnika kwestionowane. W tym miejscu wskazać wypada, iż dokument prywatny zgodnie z art. 245 kc może być wyłącznie dowodem na to, iż określona osoba złożyła oświadczenie o określonej treści. Jednocześnie pełnomocnik zakwestionowała pismo odręczne (a pisma własnoręczne złożono na k. 490, 491,484) przy czym również i te dokumenty ograniczając się wyłącznie do lakonicznego stwierdzenia, że je kwestionuje przy czym nie sposób nie zauważyć, iż ich egzemplarze zalegały już w aktach sprawy i nie były przez pełnomocnika kwestionowane.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Podkreślenia wymaga, iż okolicznością sporną były po pierwsze ustalenia pomiędzy powodem a B. T. (1), F. T. (1) i przedstawicielem ustawowym Z. T. (1) w zakresie należnego powodowi wynagrodzenia, przy czym okolicznością sporna było czy ustalone zostało na cały okres sprawowania funkcji wykonawcy testamentu czy też wyłącznie co do okresu wynajmowania domu w S. – co zresztą nie było zgodne pomiędzy kwestionującymi ww okoliczność pozwanymi T. M. i F. T. (1), choć okresy za jakie nie kwestionowali oni wynagrodzenia powoda były różne albowiem w odpowiedzi na pozew (k. 71) uznawali je za okres 21 miesięcy, co potwierdził później F. T. (1) (k. 143), a następnie wskazali że chodzi o 19 miesięcy łącznie z czerwcem, choć pozwana T. M. wskazała, iż do maja 1995 roku.

Kolejną okolicznością sporną był kwestionowany przez pozwanych T. M. i F. T. (1) sposób wykonywania funkcji przez powoda. Twierdzono, że wynajmował on nieruchomości poniżej cen rynkowych, ubezpieczał nieruchomość na kwotę nieadekwatna do jej rzeczywistej wartości, zaniedbał rozliczeń za linię technologiczna z W. T. (2), zaś koronnym argumentem było to, iż powód powołany został na wykonawcę testamentu W. T. (1), po to aby majątek nieruchomy sprzedać. Ferując wskazane zarzuty pozwani nie wskazywali również w jaki sposób powód miałby swoja funkcje wykonywać, nie wykazali również, iż nieruchomości mogły być wynajmowane za wyższe kwoty (wskazanie, że było wielu chętnych i byli oni gotowi zapłacić wyższe sumy). Pozwani wykazywali również niezadowolenie z zatrzymania przez powoda na rachunku bankowym zgromadzonych przezeń środków pieniężnych i nie wydanie ich spadkobiercom.

Na podkreślenie zasługuje i to, iż pozwani T. M. i F. T. (1) wskazywali, iż należny im udział to 2/3 wartości (kwot) podlegających podziałowi o czym przesądza pismo co prawda zatytułowane załącznik do protokołu rozprawy (z dnia 10 kwietnia 2013 roku) i opatrzone datą 30 kwietnia 2013 roku choć wniesione do Sądu dopiero w dniu 05 lipca 2013 roku czyli po przeszło dwóch miesiącach od daty jego sporządzenia (k. 185 i nast.).

Jak wynika ze stanowiska pozwanych uznanie przez nich kwot w ułamku 2/3 wynika z dokonanego działu spadku po W. T. (1) w prawomocnym w tej części postanowieniu Sądu z dnia 29 grudnia 2004 roku.

Ubocznie jednak wskazać wypada, iż skoro spadkobiercami po W. T. (1) były jego dzieci w częściach równych tj. po 1/3 części to podkreślić należy, iż przysługujący w 1/3 części udział B. T. (1) w spadku po ojcu na podstawie dziedziczenia ustawowego nabyli pozwany F. T. (1) w 5/16 części, B. T. (2) w 5/16 części i jej matka T. M. w 6/16 części. A skoro tak to wszakże do przysługujących F. T. (1) i B. T. (2) udziałów po 1/3 części w spadku po ojcu należy doliczyć te nabyte w drodze spadkobrania po B. T. (1) tj. po 5/16 z przysługującego jej w spadku po ojcu udziału w 1/3, ustalając jednocześnie, iż T. M. nabyła tenże udział w spadku w wartości 6/16 z 1/3 części spadku po W. T. (1). Wynika zatem, iż udziały wartościowe w spadku poszczególnych pozwanych wynoszą po 7/16 części jeżeli chodzi o F. T. (1) i B. T. (2) zaś co do T. M. w 2/16 (1/8 ) części. W miejsce bowiem B. T. (1) weszli jej następcy prawny bracia F. i A. T. oraz B. T. (2) po 5/16 zaś matka T. M. w 1/8 (2/16) części. Pozwani zaś wydaje się tych niuansów zupełnie nie dostrzegają.

Pozwany B. T. (2) konsekwentnie uznawał roszczenie powoda w całości zarówno wówczas gdy przysługiwał mu nabyty w 1/3 części udział w spadku po ojcu, jak również i wtedy gdy był już spadkobiercą zmarłej B. T. (1) w 5/16 części, czyli w spadku po ojcu wartościowo jego udział wynosił 7/16 części.

Wyjaśnić należy, że poza sporem pozostawała okoliczność ważności i autentyczności treści testamentu W. T. (1). Nie kwestionowana była również wola testatora w zakresie spieniężenia zarówno nieruchomości wskazanych w testamencie oraz rzeczy ruchomych, zaś uzyskane w ten sposób sumy przekazać spadkobiercom W. T. (1) według ich udziałów spadkowych.

Sąd uznał za miarodajne i w całości obdarzył wiarą twierdzenia powoda J. M. (1) (k. 106-11, 155, 302-311 ) albowiem znalazły one potwierdzenie w zeznaniach świadków E. G. (k. 174-176), Z. T. (1) (k. 235-238 – potwierdzone na rozprawie k. 310- 319 ), A. M. (3) (k. 280-281), W. T. (2) (k. 281-283).

Otóż zważyć należy, iż powód konsekwentnie podnosił iż jego wynagrodzenie bez ograniczeń czasowych ustalone zostało w rozmowie z B. T. (1) już po jego ustanowieniu i ustalono kwotę równowartości 130 dolarów amerykańskich. O tych ustaleniach bezpośrednio wspomina również świadek E. G. wskazując wprost na zdenerwowanie B. T. (1) w zakresie konieczności uiszczania wynagrodzenia za okres, gdy nieruchomość w S. nie była już wynajmowania. Sama wymowa zeznań świadka wskazuje, iż faktycznie do powyższej rozmowy doszło oraz, iż ustalono wynagrodzenie powoda bezterminowo. Sam fakt zaś późniejszego zdenerwowania B. T. (1) w kontekście konieczności uiszczania wynagrodzenia chociaż w jej ocenie nie było za co wskazuje, iż po pierwsze ustalenia były i były bezterminowe, bo w przeciwnym wypadku B. T. (1) nie denerwowałaby się przeciągająca się sprawą działową, brakiem wynajmu domu oraz w tym kontekście koniecznością ponoszenia wynagrodzenia powoda skoro ustaliłaby z nim ramy czasowe wynagrodzenia ograniczając je wyłącznie do okresu wynajmu domu w S.. Pośrednio również do tego nawiązują zeznania świadka L. L. (k. 214-217) która również wspominała o rozdrażnieniu B. T. (1) wskazując, iż ta mówiła świadkowi, iż rzeczywiście rozumie, że za okres wynajmu domu można dać wykonawcy wynagrodzenie a później to już nie ma za co. Zwrócić uwagę należy, iż świadek wspominała o rozmowie ze spadkobierczynią w 2003 roku oraz w latach 90 kiedy ta wspominała o powód podjął się wykonawstwa testamentu jako przyjaciel i była to przysługa przyjacielska.

Z zeznań świadków E. G. i L. L. wynika również, iż niezadowolenie spadkobierczyni z działań powoda wynikało głownie ze „ślimaczącego się” postepowania działowego raz w aspekcie woli spadkodawcy co do sprzedaży wchodzących w skład spadku nieruchomości zgodnie z jego wolą.

W zestawieniu z zeznaniami świadka Z. T. (1) (k. 235-238 – potwierdzone na rozprawie k. 310- 319) oraz powoda B. T. (2) (k. 238-239), który co prawda nie znał okoliczności faktycznych ale posiadał wiedzę o wysokości i bezterminowości wynagrodzenia powoda wynika, iż wszyscy spadkobiercy W. T. (1) przystali na kwotę stanowiąca równowartość 130 dolarów amerykańskich. Wskazać wszakże należy, iż spadkobiercy zamieszkiwali w Stanach Zjednoczonych stąd też nie mogą dziwić, iż powód dokonywał tych ustaleń ustnie, jednakowoż w zaufaniu, iż te będą respektowane, wszakże ustalał to z dziećmi swojego nieżyjącego przyjaciela, nie miał więc powodu by nie dążyć ich zaufaniem oraz dokonywać aktów przezorności jakby chociażby uzyskanie potwierdzenia ww ustaleń na piśmie.

Oceniając zebrany materiał dowodowy również z uwzględnieniem zasad doświadczenia życiowego i logicznego myślenia wskazać należy, iż nieracjonalne byłoby przyjęcie ustalenia wynagrodzenia powoda tylko na okres wynajmu domu w S.. Brak byłoby bowiem jakiegokolwiek racjonalnego wytłumaczenia dlaczego matka B. T. (2) obciążonego wszakże koniecznością zapłaty wynagrodzenia powoda i pozwany B. T. (2) podnoszą okoliczności, które w realiach niniejszej sprawy ocenić należy jako dlań niekorzystne dążąc do uzyskania wyroku dla siebie niekorzystnego i to w sytuacji, gdy brak było ustaleń co do bezterminowego wynagrodzenia powoda. Podkreślenia wymaga, iż z zeznań świadka Z. T. (1) wynika, iż była w dobrych rodzinnych relacjach z B. T. (1) (kontakt urwał się na dwa lata przed jej śmiercią), rozmawiały średnio co dwa tygodnie i nie słyszała, ażeby B. T. (1) kwestionowała dokonane wcześniej ustalenia co do bezterminowego wynagrodzenia powoda w równowartości 130 dolarów amerykańskich. Wskazała również, iż ustalenia dokonane przez B. T. (1) były akceptowane przez F. T. (1). O dobrych relacjach drugiej żony testatora z jego córka z pierwszego małżeństwa wspomina świadek E. G. (k. 174-176).

W zakresie twierdzeń T. M. (k. 153-155) zasadniczo korespondują one także z pozostałym materiałem dowodowym. Otóż Sąd obdarzył je wiarą co do okoliczności faktycznych dotyczących samej masy spadku takich jak fakt pożaru domu i wiaty w S., odbierania przez nią w imieniu dzieci sum pobieranych za wynajem, daty powzięcia przez nią wiedzy o odpłatności za sprawowanie funkcji wykonawcy testamentu – maj 1995 roku i pobieraniu wynagrodzenia.

Otóż wskazać wypada, iż T. M. posiadała wiedzę o pobieraniu wynagrodzenia przez powoda już od maja 1995 roku, jednakowoż jedyne co poczyniła to jak wskazała poprosiła o pokwitowanie. Nie kwestionowała wówczas powyższego faktu, nie dzwoniła do córki, ani ona ani jej córka czy pozwany F. M..

Dopiero pismo powoda w 2000 roku spowodowało, iż T. M. wespół ze swoimi dziećmi rozmawiali o wynagrodzeniu powoda, czyli po pięciu latach od powzięcia wiedzy przez T. M. o powyższym fakcie. Wskazać wówczas należy, iż w dacie tejże rozmowy tj. 2000 roku dom w S. spłonął, zaś wedle twierdzeń pozwanej „stanęło na tym, iż powód może otrzymać wynagrodzenie za wynajem domu, a później już nie”.

Na podkreślenie zasługuje i to, iż jedynym ograniczeniem okresu za jaki należy się powodowi wynagrodzenie był okres wynajmu domu, przy czym trudno jest zakładać iż strony jeszcze w dacie jego wynajmowania, bo wówczas B. T. (1) była w Polsce, zakładały, iż tenże się rychło skończy. Niewątpliwie zaś z twierdzeń pozwanej T. M. wynika, iż do rozmowy na temat wynagrodzenia powoda pomiędzy nią a córką doszło dopiero w 2000 roku i wówczas w ocenie córki powodowi należało się wynagrodzenie wyłącznie za okres wynajmu.

W ocenie zaś Sądu twierdzenia pozwanej nie zasługują na wiarę w zakresie w jakim wskazała, iż pierwotnie córka zgodziła się wyłącznie na wynagrodzenie ograniczone do czasookresu wynajmowania domu.

Podkreślenia wymaga iż opowiadając o czasie w którym córka wyraziła powyższą zgodę twierdzenia pozwanej są niespójne i wewnętrznie sprzeczne, najpierw bowiem podała iż córka przekazała jej w rozmowie telefonicznej w 2000 roku, że zgodziła się na wynagrodzenie powoda, następnie, że dopiero w tej rozmowie telefonicznej córka zaakceptowała wynagrodzenie powoda z data wsteczną (co wskazuje na brak czynionych przez córkę wcześniejszych ustaleń), by finalnie wskazać, iż córka zgodziła się na to wynagrodzenie z data wsteczną - ograniczając je do okresu wynajmu domu (a skoro tak to czynić to musiała już w dacie gdy dom nie był wynajmowany).

Wypowiedzi te w zestawieniu z zeznaniami świadków E. G. i L. L. wskazują, iż wraz z upływem czasu rosło niezadowolenie i frustracja spadkobierczyni z powodu przeciągających się spraw spadkowych, a nadto konieczności uiszczania wynagrodzenia powodowi.

Na zakończenie wskazać wypada na zeznania F. T. (1) (k. 256-261) który co prawda wskazał na wstępie, iż początkowo oczekiwał sprzedaży całego majątku spadkowego od wykonawcy, niemniej jednak później uznał, iż wraz z wnioskiem o dział spadku nie jest to możliwe. Pozwany wskazał również, iż o fakcie pobierania wynagrodzenia przez powoda dowiedział się w 1994 roku i wówczas z uwagi na okoliczność, iż funkcja powoda wykraczała poza zakres obowiązków wykonawcy testamentu ustalił z B. T. (1), iż powodowi należy się wynagrodzenie z tytułu zarządzania nieruchomością na Torfowej. Choć nie przekazywał powodowi dyspozycji w zakresie sumy ubezpieczenia nieruchomości na Torfowej jak też dyspozycji w zakresie jego części dochodu na opłaty sądowe. Wskazał również, iż nie wynajął domu w okresie późniejszym bo być może nie było chętnych. Nie zajmował się ani ubezpieczeniem ani innymi płatnościami jeżeli chodzi o spadek, za wyjątkiem opłat za Minerską – jednokrotnie. Wskazać przy tym należy na oczekiwania pozwanego co do zajmowania się przez pozwanego wydzierżawieniem nieruchomości przy ul. (...). Jednocześnie wspomniał, iż wraz z upływem czasu podejście jego siostry do sprawy ulegało zmianie, a po 2000 roku nie chciała już z tym mieć nic wspólnego.

W ocenie Sądu zeznania te w ogólnym kontekście zasługują na wiarę. Otóż z nich w żadnym razie nie wynika, ażeby brak było ustaleń pomiędzy B. T. (1) a powodem, wręcz przeciwnie. Zupełnie zaś inna kwestią jest sam sposób ustalenia wynagrodzenia, a mianowicie jak wskazał pozwany nie za okres dzierżawy S. a wynagrodzenie powyższe było brane pod uwagę ze względu na zarządzanie nieruchomością na Torfowej. Jest to o tyle istotne, iż z zeznań powyższych a mianowicie sformułowania „ za zarzadzanie Torfową” bynajmniej nie wynika, iż miało to być ograniczone wyłącznie do okresu dzierżawy. Zdaniem Sądu twierdzenia powyższe zasługują na wiarę w części w jakiej korespondują z pozostałym materiałem dowodowym, czyli zasadniczo poza twierdzeniami o czasowym ograniczeniu wynagrodzenia powoda.

Twierdzenia pozwanych T. M. i F. T. (1) w zakresie w jakim powołują się oni na te czasowe ograniczenia nie są wiarygodne, z przyczyn wskazanych i omówionych powyżej przy czym te same argumenty aktualne są również w zakresie oceny zeznań F. T. (1) – jako stojących w opozycji nie tyle do zeznań powoda choć powyższe ma miejsce ale przede wszystkim do zeznań Z. T. (2) i E. G..

O ile bowiem świadek E. G. jest osoba obcą nie zainteresowana jakimkolwiek konkretnym rozstrzygnięciem w sprawie to już Z. T. (1) zeznawała również na „niekorzyść” swojego syna – pozwanego w sprawie – który w całości uznawał roszczenie powoda. To właśnie postawa B. T. (2) i zeznania Z. T. (1) były decydującymi w sprawie.

Nie można również tracić z pola widzenia, co wynika z twierdzeń F. T. (1), iż aktywność spadkobierców w zakresie zarządu masą spadkową była nieznaczna, żeby nie powiedzieć zerowa. Sam pozwany F. T. (1) oczekiwał nawet od innych osób – Z. T. (1) ustalenia miarodajnej sumy ubezpieczenia nieruchomości w S.. Nie wykazywał on również jakiejkolwiek aktywności w zakresie chociażby znalezienia najemców. Podejście F. T. (1) w zakresie dbałości o substancję spadkową było takie (początkowo do powzięcia zamiaru odwołania wykonawcy) aby powód opiekował się nieruchomościami (podobnie zresztą jak pozostałych) windykował długi spadkowe, wydzierżawiał nieruchomość przy ul. (...), płacił podatki, a to wszystko nieodpłatnie, zaś wynagrodzenie będzie niejako na zachętę, by powód miał motywację do dalszego zarzadzania spadkiem.

O ustaleniach dotyczących wynagrodzenia wykonawcy testamentu świadczą również zeznania świadków A. M. (3) (k. 280-281), i W. T. (2) (k. 281-283). O ile świadek A. M. (4) nie był w stanie wskazać szczegółowych ustaleń, zeznał, odpłatność za usługi wykonawcy testamentu zostały ustalone przezeń i B. T. (1), zaś powyższe wynagrodzenie ustalono w dolarach amerykańskich, zaś w tychże ustaleniach B. T. (1) reprezentowała zarówno siebie jaki i swego brata F.. O samej zasadzie odpłatności za wykonywana przez powoda funkcje wykonawcy testamentu wspominał również testator W. T. (1). Z kolei świadek W. T. (2) potwierdzając, iż do ustaleń zakresie odpłatności doszło pomiędzy powodem a B. T. (1) wskazał jednocześnie, iż wynagrodzenie powyższe płatne miałoby być każdego miesiąca (to była jakaś pensja – zeznał)

Obaj świadkowie zaś wskazywali na dobre relacje drugiej zony testatora z B. T. (1), zas świadek A. M. (3) wskazał, że i również z F. T. (1), wspominając jednocześnie o niesnaskach T. M. i powoda. Zdaniem Sądu zeznania świadków ocenić należy jako wiarygodne i miarodajne dla rozstrzygnięcia.

Na zakończenie wskazać wypada, iż ewentualne drobne nieścisłości tłumaczone być muszą znacznym odstępstwem czasu od zdarzeń które były przedmiotem wypowiedzi, a także indywidualnymi zdolnościami do spostrzegania i odtwarzania spostrzeżeń.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Wyjaśnić należy, że poza sporem pozostawała okoliczność ważności i autentyczności treści testamentu W. T. (1). Testator w swym testamencie z dnia 05 listopada 1991 r. swoimi wyłącznymi spadkobiercami ustanowił trójkę swych dzieci: B. T. (1), F. T. (1) oraz B. T. (2), w udziale po 1/3 części spadku każde z nich. Nadto w testamencie tym spadkodawca zawarł klauzulę, na podstawie której ustanowił wykonawcą swojej ostatniej woli powoda – J. M. (1). Obowiązkiem powoda wskazanym przez testatora, jako wykonawcy testamentu było spieniężenie zarówno nieruchomości wskazanych w testamencie oraz rzeczy ruchomych, zaś uzyskane w ten sposób sumy przekazać spadkobiercom W. T. (1) według ich udziałów spadkowych.

Nadto okolicznością niesporną było to, że spadek po W. T. (1) nabyli na podstawie testamentu z dnia 05 listopada 1991 r.: B. T. (1), F. T. (1) i B. T. (2) w udziałach po 1/3 części spadku każde z nich (sygn. akt I Ns 436/92).

Z kolei w toku postępowania zmarła B. T. (1), zaś spadek po niej nabyła T. M. – matka spadkodawczyni.

W dniu 04 maja 1992 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. w sprawie o sygn. akt I Ns 436/92 wydał zaświadczenie, iż na wykonawcę testamentu W. T. (1) powołany został J. M. (1) ( k. 8).

Powołanie wykonawcy testamentu może być dokonane wyłącznie w akcie ostatniej woli sporządzonym w dowolnej z dopuszczalnych form. Z art. 986 § 2 k.c. wynika wyłącznie, że wykonawca testamentu musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych. Z tego względu, że wykonawca testamentu w świetle art. 988 § 2 k.c. jest wyposażony w zdolność sądową i procesową, nakazuje stwierdzić, że działa on we własnym imieniu, a więc umowy dotyczące majątku spadkowego (także i umowy najmu i dzierżawy, umowy ubezpieczenia) zawierane są przez wykonawcę testamentu, w których występuje on w roli strony takiej umowy. Niemniej jednak nie działa on w tym zakresie na swój rachunek i nie w swoim interesie a jedynie na rachunek spadkobierców (ewentualnie zapisobiercy zapisu windykacyjnego). Źródłem umocowania wykonawcy jest sam testament. Wydanie zaświadczenia dla wykonawcy testamentu może nastąpić albo w postępowaniu nieprocesowym przed sądem (art. 665 k.p.c.), albo przez notariusza. Wykonawca testamentu nie jest kuratorem spadku. Są to dwie odmienne instytucje w dodatku nie mogące występować w jednej sprawie równocześnie. Wyłączną wolą spadkodawcy jest zarówno ustanowienie wykonawcy testamentu, jak i określenie zakresu jego praw i obowiązków (art. 988 k.c.).

W rozpoznawanej sprawie spadkodawca a zarazem testator W. T. (1) wyrażając swą ostatnią wolę najogólniej rzecz ujmując miał na myśli „likwidację” majątku spadkowego, natomiast powód jako wykonawca jego testamentu niejako pełnić miał w tym procesie rolę „likwidatora”. Wskazać bowiem należy, iż spadkodawca powierzając wykonanie testamentu powodowi, zlecił mu ostateczną jego sprzedaż (zarówno nieruchomości jak i ruchomości), zaś sumy uzyskane w ten sposób, miały zostać przekazane w równych częściach spadkobiercom W. T. (1).

W świetle niniejszego postępowania i skrajnych względem siebie stanowisk stron można śmiało domniemywać, że testator zapewne przewidywał możliwość ryzyka poważnego konfliktu, który utrudniałby współspadkobiercom prawidłowy zarząd spadkiem. Nie ulega wątpliwości, iż chciał w ten sposób zabezpieczyć interesy swojego syna B. T. (2) (wówczas niepełnoletniego i zamieszkującego za granicą), pochodzącego z drugiego małżeństwa spadkodawcy.

W. T. (1) w swym akcie ostatniej woli wyraźnie wskazał, że konkretna osoba ma być wykonawcą jego testamentu. Osoba ta bowiem została zindywidualizowana z imienia i nazwiska. Zastosował również podstawienie, albowiem przewidział, iż na wypadek, gdyby wskazany powód nie mógł, bądź nie chciał podjąć się tej funkcji, wykonawcą testamentu miał zostać bądź Z. A. bądź A. M. (5).

Postanowienie dotyczące powołania wykonawcy testamentu, podobnie jak pozostałe postanowienia testamentu, podlega wykładni i stosuje się do nich co do zasady identyczne reguły wykładni testamentu w ogólności, w tym te dotyczące wykładni postanowienia o powołaniu spadkobiercy.

W świetle przepisów Kodeksu cywilnego regulujących instytucję wykonawcy testamentu nie zostało przez ustawodawcę wskazane, w jakim czasie musi on zrealizować nałożone nań obowiązki przez testatora. W ocenie Sądu jest to w głównej mierze uzależnione od zadań postawionych przed wykonawcę testamentowego. Okres ten w istocie wynika z zakresu jego obowiązków nałożonych przez spadkodawcę.

Nie ulega wątpliwości, iż okres działań powoda jako wykonawcy testamentu uzależniony został przez W. T. (1) od spieniężenia majątku ruchomego i nieruchomego spadkodawcy, zaś środki pozyskane z tej sprzedaży trafić miały do spadkobierców. Spadkodawca nie doprecyzował bowiem w żaden inny sposób czasu, w jakim powód mógł pełnić swoją funkcję jako wykonawca testamentu. Zakończenie pełnienia przezeń funkcji wykonawcy testamentu miało nastąpić z chwilą wypełnienia jego powinności wynikającej z aktu jego powołania, po czym miało nastąpić wydanie majątku spadkowego pozwanym spadkobiercom. Warto wskazać, że definitywne zakończenie działalności wykonawcy testamentu określa natomiast sam Kodeks cywilny w art. 988 § 1, w którym obowiązek niezwłocznego wydania majątku spadkowego materializuje się wraz z dokonaniem przez spadkobierców działu spadku. Wówczas to ulega wygaśnięciu stan wspólności majątku spadkowego, którą to wspólnością zarządza właśnie wykonawca testamentu.

Mimo, iż spadkodawca W. T. (1) ostatecznie nie sprecyzował tego w swym testamencie, wykładnia jego oświadczenia woli nakazuje przyjąć, że zadaniem wykonawcy testamentu (powoda) było także zarządzanie majątkiem spadkowym (poszczególnymi jego składnikami – tj. ruchomościami i nieruchomościami), tak aby nie utraciły one swej wartości do czasu ich sprzedaży i objęcia sum przedstawiających ich wartość przez spadkobierców. Podkreślić przy tym należy, iż pod pojęciem zarządu rozumieć należy utrzymywanie nieruchomości w stanie niepogorszonym, odpowiednie ich zabezpieczenie, dokonywanie ich obsługi księgowej i podatkowej. Czynności miały zmierzać do utrzymania nieruchomości położonych w Wawrze i S. w stanie umożliwiającym i wspomagającym ich jak najszybszą sprzedaż za możliwie najwyższą – aczkolwiek rzeczywistą – do uzyskania cenę. Powód mógł zatem dokonywać czynności zwykłego zarządu ale również i przekraczających zakres zwykłego zarządu. Taka możliwość jest jak najbardziej dopuszczalna przez doktrynę oraz judykaturę. Czynnościom tym co do zasady nie mogli przeciwstawiać się spadkobiercy poza zgłoszeniem wniosków o zwolnienie powoda z pełnionej przez niego funkcji, bądź ewentualnie mogli oni wywodzić przeciwko niemu roszczenia odszkodowawcze.

Skutkiem powołania powoda jako wykonawcy testamentu jest powstanie po jego stronie wierzytelności o wynagrodzenie z tytułu pełnienia funkcji wykonawcy testamentu. W myśl art. 989 § 1 k.c. do wzajemnych roszczeń między spadkobiercą a wykonawcą testamentu wynikających ze sprawowania zarządu spadkiem, jego zorganizowaną częścią lub oznaczonym składnikiem stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu za wynagrodzeniem. Zgodnie z § 2 cytowanego przepisu koszty zarządu majątkiem spadkowym, jego zorganizowaną częścią lub oznaczonym składnikiem oraz wynagrodzenie wykonawcy testamentu należą do długów spadkowych.

Wykonawca zaś może domagać się wynagrodzenia za sprawowanie zarządu majątkiem spadkowym, jego zorganizowaną częścią lub oznaczonym składnikiem, jeżeli z testamentu nie wynika wykonywanie tego zarządu pod tytułem darmym (art. 735 k.c.). Mamy zatem do czynienia z zasadą, zgodnie z którą pełnienie funkcji wykonawcy testamentu jest odpłatne.

Jeżeli przy sprawowaniu zarządu wykonawca testamentu poczynił wydatki lub w imieniu własnym zaciągnął zobowiązania w celu należytego wykonania zarządu, spadkobiercy powinni zwrócić wykonawcy poniesione wydatki oraz zwolnić go z zobowiązań (art. 742 k.c.). Jeśli koszty zarządu majątkiem spadkowym oraz wynagrodzenie wykonawcy należą do długów spadkowych, to spadkobiercy odpowiadają za nie według reguł określonych w art. 1030–1034 3 k.c. Przyjmuje się również, że koszty spadkowe stanowią zawsze długi całego spadku, bez względu na to, czy zostały poniesione przez wykonawcę testamentu ustanowionego do zarządu spadkiem, zorganizowaną częścią spadku, czy oznaczonym składnikiem spadku. Odpowiadają za nie wszyscy spadkobiercy, a nie tylko ci spadkobiercy, którym w wyniku działu spadku przypadną jego części zarządzane przez wykonawcę testamentu ( tak K. Osajda [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Spadki 2013, wyd. 1, komentarz do art. 989 k.c., Legalis).

Ustawodawca w przepisach poświęconych instytucji wykonawcy testamentu nie przewidział regulacji poświęconej wysokości jego wynagrodzenia. Niemniej jednak w art. 989 § 1 k.c. odsyła do przepisów o odpłatnym zleceniu, zaś charakter tej umowy jest niewątpliwie odpłatny (chyba, że z umowy bądź z okoliczności konkretnej sprawy wynika co innego – art. 735 § 1 k.c.). Jeśli zatem wysokość wynagrodzenia nie została wskazana wprost w klauzuli o ustanowieniu wykonawcy testamentu, w takim wypadku zgodnie z art. 735 § 2 k.c., należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy wykonawcy testamentu. Pociąga to za sobą wystosowanie przez niego w stosunku do spadkobierców odpowiedniego roszczenia o jego zapłatę. Jednocześnie warto nadmienić, że stosując odpowiednio art. 744 k.c., z roszczeniem tym może on wystąpić wyłącznie po zakończeniu pełnienia funkcji wykonawcy testamentu.

W świetle powyższych regulacji nie ulega zatem wątpliwości, iż powodowi należy się wynagrodzenie z racji pełnionej przez niego funkcji wykonawcy testamentu W. T. (1). Wprawdzie W. T. (1) nie zawarł żadnego postanowienia w zakresie odpłatności działalności powoda, tym niemniej z okoliczności sprawy i konstrukcji jego testamentu nie wynikają dostateczne dowody na to, że powód miał nie uzyskiwać żądnego wynagrodzenia z tego tytułu. Wprawdzie powód zeznał, iż pierwotnie nie przewidywał jakichkolwiek roszczeń w stosunku do spadkobierców, takie bowiem pojawiły się dopiero gdy wykonanie testamentu zaczęło się przewlekać, tym niemniej jego wola w chwili ustanawiania go wykonawcą testamentu miała drugorzędny charakter. Z notatki W. T. (1) złożonej do akt sprawy wynika, iż przewidywał on wynagrodzenie dla powoda za pełnienie tej funkcji.

Sąd ustalił, że powód zakończył pełnienie swej funkcji na podstawie postanowienia tutejszego Sądu z dnia 10 kwietnia 2013 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 687/12. Orzeczenie to jest prawomocne (dnia 03 maja 2013 r.) ( k. 196 akt dołączonych o sygn. I Ns 687/12).

Z kolei podstawą obliczenia wynagrodzenia powoda, jako wykonawcy testamentu jest właśnie powołany powyżej art. 735 § 2 k.c. Wskazane przez powoda wynagrodzenie zostało zakwestionowane przez T. M. i F. T. (1). W tym stanie rzeczy to na Sądzie orzekającym w niniejszej sprawie ciążył obowiązek określenia, jakie wynagrodzenie powoda jest adekwatne w tym stanie faktycznym za wykonaną przezeń pracę ( tak K. Osajda [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Spadki 2013, wyd. 1, komentarz do art. 989 k.c., Legalis).

W ocenie Sądu źródłem dochodzonego roszczenia jest ostatnia wola spadkodawcy wyrażona w klauzuli ustanawiającej powoda wykonawcą testamentu, a nie wola spadkobierców, którzy są wyłącznie dłużnikami spadkowymi. Na gruncie tej omawianej konstrukcji za „zleceniodawcę” należy uważać wyłącznie testatora, zatem nie mogą oni też ingerować w łączący go z powodem stosunek i ustalać wysokości należnego wynagrodzenia w sytuacji, w której nie doszło jeszcze do wykonania „zlecenia”. Ponownego podkreślenia wymaga, że wysokość wynagrodzenia ustala dopiero Sąd po zakończeniu działań wykonawcy testamentu. W dacie ustaleń w kwestii wysokości wynagrodzenia powoda, tj. w 1994 r. roszczenie o wynagrodzenie nie było jeszcze wymagalne i nie należało się powodowi. Nie sposób z góry – jak poczyniły to strony postępowania – ustalać wysokości wynagrodzenia w sytuacji, gdy niewiadomym było jaki będzie tak naprawdę zakres działań powoda jako wykonawcy testamentu w chwili działu spadku. Wynagrodzenie to odpowiada w zasadzie jedynie wartości wykonanej pracy przez powoda.

Odnosząc się jednak do kwestii wysokości wynagrodzenia, nie można całkowicie pomijać stanowisk pozwanych w tym zakresie. Przypomnienia wymaga, że pozwany B. T. (2) uznał powództwo w całości. Z kolei pozwani T. M. oraz F. T. (1) w toku postępowania przyznali, że wynagrodzenie w wysokości 130 USD należy się powodowi z tym, że za okres od grudnia 1993 r. do maja 1995 r., tj. za 18 miesięcy ( k. 153) choć wcześniej zarówno oni jak i ich pełnomocnik wskazywali, że do sierpnia 1995 roku (k. 143).

Nie należy tracić z pola widzenia faktu, iż powód nie jest ani profesjonalnym zarządcą ani profesjonalnym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami ( okoliczność niesporna), a nadto, iż pobierał wynagrodzenie w okresie od 1992 r. do 2001 r. w wysokości wskazanej w załączniku nr 5 do pozwu ( k. 12).

Precyzując swe roszczenie powód wniósł o zasądzenie solidarne od pozwanych B. T. (2), T. M. i F. T. (1) kwoty 41.273,83 zł z tytułu wynagrodzenia za sprawowanie funkcji wykonawcy testamentu W. T. (1) za okres od maja 1992 r. do października 2001 r., w stawce 130 dolarów amerykańskich miesięcznie.

Niezbędne w zakresie ustalenia wysokości wynagrodzenia okazała się opinia biegłego sądowego G. O. z dnia 25 lipca 2014 r. ( k. 326-334) a także jego wyjaśnienia złożone w ramach odpowiedzi na zastrzeżenia, zawarte w piśmie biegłego z dnia 17 listopada 2014 r. ( k. 361-363), z których w toku postępowania Sąd dopuścił dowód na okoliczność określenia właściwej w ustalonym stanie faktycznym wysokości dochodzonego roszczenia. Biegły słusznie zauważył, że główną uwagę należy zwrócić przy tym na wartość realną wnioskowanego wynagrodzenia oraz zakres podejmowanych czynności przez wykonawcę testamentu. Zdaniem biegłego mając na uwadze czynności powoda faktycznie wykonywane jego wynagrodzenie winno się kształtować na poziomie 400-500 złotych. Dywagacje biegłego, acz słuszne, w zakresie stosunku równowartości 130 dolarów amerykańskich w kolejnych latach będących przedmiotem rozstrzygnięcia w aspekcie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, zdaniem Sądu, nie maja znaczenia albowiem wynagrodzenie ustala Sąd na chwilę obecną (zamknięcia rozprawy – art. 316 kpc). W realiach zaś obecnych stosunków gospodarczych nie sposób przyjąć, iż wynagrodzenie miesięczne (choć za lata ubiegłe w których stosunek równowartości 130 dolarów amerykańskich do przeciętnego wynagrodzenia był wyższy) za pełnienie funkcji wykonawcy testamentu w kwotach niższych niż 200 złotych jest zawyżone. Nie sposób również uznać, iż ustalenie ww wynagrodzenia w kwocie niewiele przewyższającej 500 złotych miesięcznie jest sprzeczne z realiami obrotu gospodarczego jako oderwane od rzeczywistości, a w związku z tym może być rozpatrywane w kontekście sprzeczności z zasadami współżycia społecznego czy nadużycia prawa (art. 5 kc). Na podkreślenie zasługuje i to, iż na dzień sporządzenia opinii, biegły wskazał, iż miesięczna kwota wynagrodzenia zarządcy stanowiąca równowartość 130 dolarów amerykańskich nie jest wygórowana zważywszy na wykonywane przez powoda czynności zarządu ( opinia k. 330 wers 7-8).

Nie można również tracić z pola widzenia, iż wykonawca testamentu pełnił swoją funkcję przez znaczny okres czasu, a nadto okoliczność zgromadzenia przezeń znacznych środków pieniężnych na rzecz spadkobierców. Podkreślenia wymaga, zdaniem Sądu, iż na rachunku bankowym zdeponowane zostały na dzień 12 lutego 2013 roku na rachunku bankowym w (...) S.A. o nr (...) zgromadzono środki w wysokości 44.577,48 złotych, na rachunku bankowym nr (...) środki w wysokości 283,740,06 złotych a na rachunku o nr (...) w kwocie 1.558,76 złotych, co łącznie daje kwotę 329.876,30 złotych.

Zgodnie z art. 358 § 2 k.c. jeżeli przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej. Ponadto, w myśl § 2 cytowanego przepisu, wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna stanowi inaczej. W razie zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonana.

Stad też Sąd uznał, iż po pierwsze przy ustaleniu wynagrodzenia należy uwzględnić wcześniejsze ustalenia wykonawcy ze spadkobiercami (tj. po 130 dolarów amerykańskich bezterminowo, co omówiono powyżej), kurs dolara amerykańskiego wg NBP za każdy miesiąc i wysokość żądania powoda. Należy podkreślić, iż wysokość swojego żądania powód wywodził z porozumienia ze spadkobiercami oraz równowartości 130 dolarów amerykańskich. Przyjąć zatem należy dwa ograniczenia żądania powoda którymi Sąd jest związany, jedno – kwotowe za każdy miesiąc pełnienia funkcji zarządcy testamentu i drugie – wysokość ogólną zgłoszonego żądania.

A skoro tak to zasadne jest wyłącznie wynagrodzenie w wysokości stanowiącej równowartość 130 dolarów amerykańskich o tyle o ile nie jest ono wyższe niż wysokość żądania powoda za każdy miesiąc, zaś w sytuacji gdy równowartość 130 dolarów amerykańskich przewyższała wysokość zgłoszonego przez powoda żądania uwzględnieniu podlegała tylko wartość do wysokości (nie przewyższająca) zgłoszonego żądania (art. 321 kpc).

Zależności powyższe w zakresie kursu dolara amerykańskiego NBP, jego równowartości i żądania powoda przedstawia poniższa tabela:

lp.

miesiąc

rok

wartość w dolarach

kurs dolara amerykańskiego NBP

równowartość w pln

kurs dolara wskazywany przez powoda

rocznie wg żądania powoda

wartość uwzględniona przez Sąd

1992 rok (razem wg NBP 1 468,51 złotych)

1.

maj

1992

130

1, (...)

177,93 zł

1, (...) miesięcznie 177,20 zł

1 417,62 zł

177,20 zł

2.

czerwiec

1992

130

1, (...)

178,17 zł

177,20 zł

3.

lipiec

1992

130

1,354

176,02 zł

176,02 zł

4.

sierpień

1992

130

1, (...)

177,44 zł

177,20 zł

5.

wrzesień

1992

130

1, (...)

175,67 zł

175,67 zł

6.

październik

1992

130

1, (...)

185,47 zł

177,20 zł

7.

listopad

1992

130

1, (...)

198,07 zł

177,20 zł

8.

grudzień

1992

130

1, (...)

199,75 zł

177,20 zł

rocznie

1993 rok (razem wg NBP 2 813,80 złotych)

1 414,91 zł

9.

styczeń

1993

130

1, (...)

206,75 zł

1, (...) miesięcznie 235,89 zł

2 830,62 zł

206,75 zł

10.

luty

1993

130

1, (...)

213,15 zł

213,15 zł

11.

marzec

1993

130

1, (...)

216,29 zł

216,29 zł

12.

kwiecień

1993

130

1, (...)

215,87 zł

215,87 zł

13.

maj

1993

130

1, (...)

215,38 zł

215,38 zł

14.

czerwiec

1993

130

1, (...)

223,07 zł

223,07 zł

15.

lipiec

1993

130

1, (...)

232,67 zł

232,67 zł

16.

sierpień

1993

130

1, (...)

237,09 zł

235,89 zł

17.

wrzesień

1993

130

1,95

253,50 zł

235,89 zł

18.

październik

1993

130

1, (...)

258,47 zł

235,89 zł

19.

listopad

1993

130

2, (...)

268,28 zł

235,89 zł

20.

grudzień

1993

130

2, (...)

273,27 zł

235,89 zł

rocznie

1994 rok (razem wg NBP 2 023,96 złotych)

2 702,63 zł

21.

styczeń

1994

130

2, (...)

279,71 zł

2, (...) miesięcznie 295,44 zł

2 068,07 zł

279,71 zł

22.

luty

1994

130

2,2018

286,23 zł

286,23 zł

23.

marzec

1994

130

2,202

286,26 zł

286,26 zł

24.

kwiecień

1994

130

2, (...)

291,21 zł

291,21 zł

25.

maj

1994

130

2, (...)

291,06 zł

291,06 zł

26.

czerwiec

1994

130

2,282

296,66 zł

295,44 zł

27.

lipiec

1994

130

2, (...)

292,83 zł

292,83 zł

rocznie

1995 rok (razem wg NBP 2 708,55 złotych)

2 022,74 zł

28.

lipiec

1995

130

2, (...)

460,20 zł

2, (...) miesięcznie 315,17 zł

1 891,03 zł

315,17 zł

29.

sierpień

1995

130

2, (...)

460,59 zł

315,17 zł

30.

wrzesień

1995

130

2,471

452,60 zł

315,17 zł

31.

październik

1995

130

2,441

445,58 zł

315,17 zł

32.

listopad

1995

130

2, (...)

438,62 zł

315,17 zł

33.

grudzień

1995

130

2,53

450,97 zł

315,17 zł

rocznie

1996 rok (razem wg NBP 4 196,01 złotych)

1 891,03 zł

34.

styczeń

1996

130

2, (...)

323,25 zł

2, (...) miesięcznie 350,55 zł

4 206,54 zł

323,25 zł

35.

luty

1996

130

2,541

330,33 zł

330,33 zł

36.

marzec

1996

130

2, (...)

334,30 zł

334,30 zł

37.

kwiecień

1996

130

2, (...)

339,76 zł

339,76 zł

38.

maj

1996

130

2,649

344,37 zł

344,37 zł

39.

czerwiec

1996

130

2, (...)

352,50 zł

350,55 zł

40.

lipiec

1996

130

2,73

354,90 zł

350,55 zł

41.

sierpień

1996

130

2,72

353,60 zł

350,55 zł

42.

wrzesień

1996

130

2,776

360,88 zł

350,55 zł

43.

październik

1996

130

2, (...)

365,24 zł

350,55 zł

44.

listopad

1996

130

2,809

365,17 zł

350,55 zł

45.

grudzień

1996

130

2, (...)

371,74 zł

350,55 zł

rocznie

1997 rok (razem wg NBP 5 094,77 złotych)

4 125,81 zł

46.

styczeń

1997

130

2,895

376,35 zł

3, (...) miesięcznie 426,50 zł

5 118,04 zł

376,35 zł

47.

luty

1997

130

3, (...)

390,33 zł

390,33 zł

48.

marzec

1997

130

3,083

400,79 zł

400,79 zł

49.

kwiecień

1997

130

3, (...)

404,37 zł

404,37 zł

50.

maj

1997

130

3, (...)

408,92 zł

408,92 zł

51.

czerwiec

1997

130

3, (...)

418,67 zł

418,67 zł

52.

lipiec

1997

130

3, (...)

429,59 zł

426,50 zł

53.

sierpień

1997

130

3,488

453,44 zł

426,50 zł

54.

wrzesień

1997

130

3, (...)

454,55 zł

426,50 zł

55.

październik

1997

130

3, (...)

440,90 zł

426,50 zł

56.

listopad

1997

130

3,51

456,30 zł

426,50 zł

57.

grudzień

1997

130

3,543

460,59 zł

426,50 zł

rocznie

1998 rok (razem wg NBP 5 431,14 złotych)

4 958,43 zł

58.

styczeń

1998

130

3,54

460,20 zł

3, (...) miesięcznie 454,18 zł

5 450,17 zł

454,18 zł

59.

luty

1998

130

3,543

460,59 zł

454,18 zł

60.

marzec

1998

130

3, (...)

452,60 zł

452,60 zł

61.

kwiecień

1998

130

3, (...)

445,58 zł

445,58 zł

62.

maj

1998

130

3,374

438,62 zł

438,62 zł

63.

czerwiec

1998

130

3,469

450,97 zł

450,97 zł

64.

lipiec

1998

130

3,479

452,27 zł

452,27 zł

65.

sierpień

1998

130

3,446

447,98 zł

447,98 zł

66.

wrzesień

1998

130

3,565

463,45 zł

454,18 zł

67.

październik

1998

130

3,535

459,55 zł

454,18 zł

68.

listopad

1998

130

3,44

447,20 zł

447,20 zł

69.

grudzień

1998

130

3,478

452,14 zł

452,14 zł

rocznie

1999 rok (razem wg NBP 6 153,47 złotych)

5 404,07 zł

70.

styczeń

1999

130

3,464

450,32 zł

3, (...) miesięcznie 515,78 zł

6 189,30 zł

450,32 zł

71.

luty

1999

130

3, (...)

486,27 zł

486,27 zł

72.

marzec

1999

130

3,936

511,68 zł

511,68 zł

73.

kwiecień

1999

130

3,984

517,92 zł

515,78 zł

74.

maj

1999

130

3,901

507,13 zł

507,13 zł

75.

czerwiec

1999

130

3, (...)

511,52 zł

511,52 zł

76.

lipiec

1999

130

3, (...)

508,18 zł

508,18 zł

77.

sierpień

1999

130

3,946

512,98 zł

512,98 zł

78.

wrzesień

1999

130

4, (...)

521,20 zł

515,78 zł

79.

październik

1999

130

4, (...)

531,90 zł

515,78 zł

80.

listopad

1999

130

4, (...)

556,11 zł

515,78 zł

81.

grudzień

1999

130

4, (...)

538,27 zł

515,78 zł

rocznie

2000 rok (razem wg NBP 6 009,81 złotych)

6 066,96 zł

82.

styczeń

2000

130

4,062

528,06 zł

4, (...) miesięcznie 565,03 zł

6 780,38 zł

528,06 zł

83.

luty

2000

130

4, (...)

540,29 zł

540,29 zł

84.

marzec

2000

130

4, (...)

532,04 zł

532,04 zł

85.

kwiecień

2000

130

4, (...)

538,49 zł

538,49 zł

86.

maj

2000

130

4, (...)

573,61 zł

565,03 zł

87.

czerwiec

2000

130

4,421

574,73 zł

565,03 zł

88.

lipiec

2000

130

3,479

452,27 zł

452,27 zł

89.

sierpień

2000

130

3,446

447,98 zł

447,98 zł

90.

wrzesień

2000

130

3,565

463,45 zł

463,45 zł

91.

październik

2000

130

3,535

459,55 zł

459,55 zł

92.

listopad

2000

130

3,44

447,20 zł

447,20 zł

93.

grudzień

2000

130

3,478

452,14 zł

452,14 zł

rocznie

2001 rok (razem wg NBP 5 059,09 złotych)

5 991,53 zł

94.

styczeń

2001

130

3,464

450,32 zł

4, (...) miesięcznie 532,21 zł

5 322,07 zł

450,32 zł

95.

luty

2001

130

3, (...)

486,27 zł

486,27 zł

96.

marzec

2001

130

3,936

511,68 zł

511,68 zł

97.

kwiecień

2001

130

3,984

517,92 zł

517,92 zł

98.

maj

2001

130

3,901

507,13 zł

507,13 zł

99.

czerwiec

2001

130

3, (...)

511,52 zł

511,52 zł

100.

lipiec

2001

130

3, (...)

508,18 zł

508,18 zł

101.

sierpień

2001

130

3,946

512,98 zł

512,98 zł

102.

wrzesień

2001

130

4, (...)

521,20 zł

521,20 zł

103.

październik

2001

130

4, (...)

531,90 zł

531,90 zł

rocznie

5 059,09 zł

RAZEM WYNAGRODZENIE

39 637,21 zł

W ocenie Sądu na uwzględnienie zasługiwała wyłącznie kwota 39.637,21 złotych, zaś w pozostałym zakresie roszczenie podlegało oddaleniu, albowiem wysokość poszczególnych kwot żądanych za dany miesiąc była wyższa niż równowartość 130 dolarów amerykańskich.

W zakresie solidarności przyjętej przez Sąd pomiędzy spadkobiercami powołać należy przepis art. 1034 § 1 k.c. zgodnie z którym do chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Jeżeli jeden ze spadkobierców spełnił świadczenie, może on żądać zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów. Od chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe w stosunku do wielkości udziałów (art. 1034 § 2 k.c.).

Zaznaczyć przy tym należy, iż zdaniem Sądu dział spadku jest dokonany z chwilą gdy rozstrzygnięte zostaną prawomocnie nie tylko kwestie dotyczące fizycznego podziału poszczególnych składników spadku pomiędzy poszczególnych spadkobierców ale z chwilą, gdy orzeczenie (umowa) obejmie swoim zakresem również wyrównanie wartości poszczególnych udziałów poprzez dopłaty pieniężne (art. 1035 kc w zw. z art. 212 kc).

Jednocześnie podkreślenia wymaga, wbrew odmiennemu stanowisku pozwanych T. M. i F. T. (1) w sprawie niniejszej ani dział spadku W. T. (1), ani B. T. (1) nie został ostatecznie dokonany, zatem ich odpowiedzialność w stosunku do powoda na gruncie roszczenia o wynagrodzenie wykonawcy testamentu jest nadal solidarna.

Po pierwsze wskazać należy, iż postanowienie z dnia 29 grudnia 2004 roku Sądu Rejonowego dla Warszawy – Mokotowa w W. jest prawomocne wyłącznie w zakresie punktu I podpunkty 1-3 gdzie ustalono, iż w skład spadku po W. T. (1) m.in. wchodziły następujące składniki nieruchomość oznaczona jako działki ewidencyjne nr (...) z obrębu 07-18 przy ul. (...) w W., o powierzchni 2.7316 ha, nieruchomość oznaczoną jako „Willa N. W. – dz. 15 cz”, działki ewidencyjne nr (...) przy ul. (...) w W. o powierzchni 1696 m 2,, udział we własnościowym spółdzielczym prawie do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. wchodzącym w skład majątku wspólnego testatora i Z. T. (1), a nadto dokonano działu spadku po W. T. (1) w ten sposób, że nieruchomość oznaczona jako działki ewidencyjne nr (...) z obrębu 07-18 przy ul. (...) w W., o powierzchni 2.7316 ha przyznano na wyłączna własność synowi B. T. (2), nieruchomość oznaczoną jako „Willa N. W. – dz. 15 cz”, działki ewidencyjne nr (...) przy ul. (...) w W. o powierzchni 1696 m 2 na współwłasność w częściach równych (po ½) córce B. T. (1) i F. T. (1) oraz na zasadzie działu spadku połączonego z podziałem majątku wspólnego W. T. (1) i Z. T. (1) własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. przyznano na wyłączna własność B. T. (2).

Podkreślenia wymaga, iż postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 stycznia 2008 roku wydanym w sprawie V Aca 2291/07 uchylono zaskarżone postanowienie w pozostałym zakresie tj. w punktach I podpunkt 4 oraz punktach II, III, IV i V i w tej części sprawę przekazano Sądowi Rejonowemu dla Warszawy – Mokotowa w W. do ponownego rozpoznania.

W zakresie spadku po W. T. (1) wprawdzie tutejszy Sąd postanowieniem wydanym w dniu 07 maja 2012 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 947/09 ustalił skład majątku dorobkowego W. T. (1) i Z. T. (1) (pkt I), dokonał działu pozostałego majątku wspólnego Z. T. (1) i W. T. (1) (pkt II), zasądził spłaty i dopłaty z tego tytułu (pkt III) i dokonał ostatecznego działu spadku po W. T. (1) (pkt IV), niemniej jednak, wskutek jego częściowego zaskarżenia apelacją przez uczestników T. M. i F. T. (1), Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem wydanym w dniu 17 stycznia 2013 r. w sprawie o sygn. akt V Ca 2751/12 uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał tutejszemu Sądowi do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd Okręgowy wyraźnie wskazał, że uchylenie to odnosi swój skutek wobec całości postanowienia z dnia 07 maja 2012 r. albowiem istnieje ścisły związek rozstrzygnięcia w części zaskarżonej przez apelujących i tej części, która nie została objęta apelacją.

W zakresie podniesionego przez pozwanych zarzutu potrącenia należności tenże ocenić należało jako nieskuteczny.

Zdaniem Sądu nie mogło dojść do skutecznego potrącenia wzajemnych wierzytelności wskazanych w piśmie zatytułowanym załącznik do protokołu o rozprawy złożonym w dniu 07 maja 2013 roku (k. 185 i nast.) oraz w pisemnym oświadczeniu pozwanych złożonym na rozprawie w dniu 08 maja 2013 r. a to z uwagi na brak przesłanki wymagalności po stronie należności pozwanej, która nie wezwała wcześniej do zapłaty przedstawionej do potrącenia należności, co było konieczne aby roszczenie było wymagalne w świetle art. 455 k.c.

W swych oświadczeniach pozwani T. M. oraz F. T. (1) wprost wskazali, iż dokonują potrącenia wierzytelności z tytułu nienależnie pobranego przez powoda wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji wykonawcy testamentu W. T. (1) („ potrącamy wierzytelność z tytułu nienależnie pobranego przez Pana wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji wykonawcy testamentu po zmarłym w dniu 09 września 1991 r. W. T. (1) w następujących okresach czasu (…).” - k. 210-212). Nie ulega wątpliwości, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela.

Zacytować w tym stanie rzeczy należy pogląd wyrażony w wyroku z dnia 22 marca 2001 roku w sprawie V CKN 769/00, gdzie Sąd Najwyższy stwierdził, iż „przepisy regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia, a więc i nienależnego świadczenia (art. 410 § 1 k.c.), nie określają terminu, w jakim nastąpić ma wykonanie obowiązku zwrotu nienależnego świadczenia. Nie można też wyznaczyć tego terminu, odwołując się do natury zobowiązania, z którego świadczenie wynika. W tym stanie rzeczy (…) za uzasadniony uznać należy pogląd, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, nie publ. oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 2/91, OSNCP 1991, nr 7, poz. 93). Oznacza to, że termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez zubożonego. Terminu "niezwłocznie" nie można utożsamiać z terminem natychmiastowym. Brak jest też podstaw do uznania, że w typowych sytuacjach, gdy z okoliczności nic innego nie wynika, należy przyjmować, że spełnienie świadczenia oznacza spełnienie w terminie14 dni od wezwania (taki termin wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 maja 1991r., II CR 623/90, (...) wkładka 1991, nr10-11, poz.50). W najnowszej literaturze prawniczej trafnie podkreśla się, że termin "niezwłocznie" oznacza termin realny. Zwraca się uwagę, że o zakresie pojęcia "niezwłocznego świadczenia" powinny decydować każdorazowo okoliczności konkretnego przypadku, analizowane zgodnie z ogólnymi regułami art. 354 i art. 355 k.c. Dopiero w ten sposób sprecyzowany termin stanowi podstawę formułowania zarzutu opóźnienia dłużnika i daje wierzycielowi roszczenie o zapłatę odsetek na podstawie art. 481 § 1 k.c.” (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CSK 17/05).

W przekonaniu Sądu, dla skuteczności oświadczenia o potrąceniu konieczna jest ściśle określona sekwencja wydarzeń, w której obowiązek spełnienia świadczenia będący wynikiem wymagalności roszczenia wyprzedza zrealizowanie przez wierzyciela prawokształtującego uprawnienia, jakim jest oświadczenie o potrąceniu ( por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2006 r., II CSK 293/06, LEX nr 453147; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 1999 r., sygn. akt III CKN 474/98, LEX nr 518079; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 stycznia 2013 r., I ACa 1385/12, LEX nr 1322889).

Wierzytelność jest wymagalna w rozumieniu art. 498 § 1 kc w terminie wynikającym z art. 455 kc. Nie wywołuje więc żadnego skutku złożenie oświadczenia o potrąceniu niewymagalnej wierzytelności (co ma miejsce w sprawie) i konwalidowanie jej jest wyłączone ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 czerwca 2012 roku w sprawie III CSK 317/11, Lex 1229968, uchwale z dnia 05 listopada 2014 roku w sprawie III CZP 76/14, OSNC 2015, 7-8, poz. 86 oraz wyroku z dnia 28 października 2015 roku w sprawie II CSK 822/14, Lex 1930449).

W konsekwencji złożenie przez pozwanych T. M. i F. T. (1) oświadczenia o potrąceniu nie mogły odnieść zamierzonego przez stronę dokonującą potrącenia skutku albowiem zasadne byłoby to wówczas dopiero od chwili wezwania dłużnika (powoda) przez wierzyciela (pozwanych) na podstawie art. 455 k.c. do zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia) i upływu terminu na spełnienie świadczenia.

Jednocześnie stwierdzić należy, iż pozwani T. M. i F. T. (1) nie wystąpili przeciwko powodowi z roszczeniami, jakie ewentualnie mogły im przysługiwać na gruncie opisywanego stosunku prawnego, tj. o wydanie surogatów i pożytków ze spadku (ewentualnie jego części, bądź składnika) oraz odszkodowanie ( ex contractu) za szkodę wyrządzoną w spadku (ewentualnie w jego części, bądź składniku) jaka powstała w wyniku działania lub zaniechania wykonawcy testamentu i tylko takie, które pozostają w związku przyczynowo-skutkowym z tą szkodą.

Materiał dowody wskazuje również, że spadkobiercy T. M. oraz F. T. (1) na podstawie art. 990 k.c. domagali się zwolnienia wykonawcy testamentu J. M. (1) z pełnionej funkcji, aczkolwiek do wydania postanowienia przez Sąd w dniu 10 kwietnia 2013, sygn. akt I Ns 687/12 czynili to nieskutecznie.

Końcowo zaś nie sposób pominąć zarzutów podnoszonych przez pozwanych T. M. i F. T. (1) (k.185 i nast.).

Otóż po pierwsze przedmiotem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest wyłącznie okres do dnia 31 listopada 2001 roku czyli okres zanim jeszcze postanowienie choćby nieprawomocne co do działu spadku zapadło.

Nie należy także tracić z pola widzenia, iż wykonawca testamentu konsekwentnie wskazywał, iż za okres do dnia złożenia pierwszego sprawozdania z dnia 13 października 1999 roku pobrał wynagrodzenie w kwocie 3.480,42 złotych – które jak wskazuje w sprawozdaniu pobrane zostało za okres 11 miesięcy 1995 roku i w pełni koresponduje z załącznikiem nr 4 datowanym dniem 13 stycznia 2004 roku (czyli dokument sporządzony w stosunku do sprawozdania 9 lat później), a znajdującym się na karcie 9-10 akt sprawy. W tymże dokumencie wskazano, iż za okres od sierpnia do grudnia 1994 roku łącznie pobrano kwotę 1.559,36 złotych (pozycje od 1 do 5), za okres od stycznia do czerwca 1995 roku (pozycje 6-11) łącznie pobrano kwotę 1.921,06 złotych. Po zsumowaniu ww kwot tj. 1.559,36 złotych i 1.921,06 złotych otrzymujemy kwotę 3.480,42 złotych czyli ta wskazana jako pobraną w sprawozdaniu datowanym dniem 13 października 1999 roku (albowiem wszakże co jest logiczne na dzień sporządzenia sprawozdania brak było możliwości przewidywania przez powoda zdarzeń przyszłych i niepewnych jakimi w tej dacie była okoliczność pobrania wynagrodzenia dalej wyszczególnionego przez powoda w zestawieniu na karcie 9-10, a dotyczącymi już zdarzeń mających miejsce ponad 5 lat po sporządzeniu sprawozdania).

Nie jest to zatem (kwota 3.480,42 złotych) jak twierdzą pozwani jakimś ekstra wynagrodzeniem w stosunku do tego wskazywanego w niniejszym postepowaniu w zestawieniu na karcie 9-10 ale to samo wynagrodzenie pojawiające się już w sprawozdaniu co jest z kolei logiczną konsekwencją jego pobrania przez powoda. W zakresie zaś kwoty 57.048,89 złotych wskazać należy, iż do jej wyliczenia posłużyła miesięczna krotność równowartości 130 dolarów amerykańskich za okres od dnia listopada 2001 –poz. 121 do stycznia 2013 roku poz. 255, przy czym nie należy tracić z pola widzenia, iż przedmiotem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest wyłącznie okres do dnia 31 listopada 2001 roku, czyli okres zanim jeszcze postanowienie choćby nieprawomocne co do działu spadku zapadło.

W tym miejscu wskazać wypada, iż na dzień 12 lutego 2013 roku na rachunku bankowym w (...) S.A. o nr (...) zgromadzono środki w wysokości 44.577,48 złotych, na rachunku bankowym nr (...) środki w wysokości 283,740,06 złotych a na rachunku o nr (...) w kwocie 1.558,76 złotych, co łącznie daje kwotę 329.876,30 złotych. W okresie listopad 1992 do 30 września 1999 roku przekazano spadkobiercom tytułem dochodu z czynszu kwotę 37.225,24 złotych oraz kwotę 9.800,00 złotych dolarów amerykańskich. Podkreślenia wymaga, jakkolwiek sam fakt pobierania przez powoda wynagrodzenia budzi zdecydowany sprzeciw pozwanych F. T. (1) i T. M. to ono nie było wygórowane. Jednoczenie sam fakt tak długiego czasookresu sprawowania tej funkcji przez powoda uzależnione jest wyłącznie chociażby z faktu skonfliktowania spadkobierców. Nie sposób również pominąć, choć pozwani F. T. (1) i T. M. o tej okoliczności zapominają (stosując ułamek 2/3), iż spadkobiercą B. T. (1) jest również B. T. (2), co powoduje, iż w części w jakiej na podstawie postanowienia z dnia 29 grudnia 2004 roku nieruchomość oznaczoną jako „Willa N. W. – dz. 15 cz”, działki ewidencyjne nr (...) przy ul. (...) w W. o powierzchni 1696 m 2 na współwłasność w częściach równych (po ½) przyznano córce B. T. (1) i F. T. (1), to w oparciu o postanowienie z dnia 09 maja 2011 roku w sprawie I Ns 88/10 Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w W. w miejsce zmarłej córki testatora wstąpili jej sukcesorzy – bracia (w tym B. T. (2)) w 5/16 części oraz matka T. M. w 6/16 części, a dział spadku po niej jest w toku.

Odnośnie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanych T. M. oraz F. T. (1), Sąd stwierdził, co następuje.

Z roszczeniem o wypłatę wynagrodzenia w myśl art. 744 k.c. można wystąpić po zakończenia pełnienia funkcji wykonawcy testamentu, skoro wynagrodzenie to należy się dopiero po wykonaniu zlecenia (chyba, że z umowy lub przepisów szczególnych wynika co innego). Jako roszczenie majątkowe ulega ono także przedawnieniu (art. 117 § 1 k.c.). Jak wykazało postępowanie dowodowe powód nie działał w sprawie jako przedsiębiorca, lecz jako osoba fizyczna. Był on wyłącznie zaufanym przyjacielem spadkodawcy. Twierdzenia pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 20 maja 2015 r. (k. 396) w tym zakresie nie zostały zaprzeczone przez pozwanych (art. 229-230 k.p.c.). Konkludując, nie sposób uznać, że powód trudnił się on zawodowo wykonywaniem testamentów albowiem czynności podejmowane w okresie pełnienia przez niego funkcji wykonawcy testamentu wykonywał wyłącznie jako osoba fizyczna, na rachunek spadkobierców.

Mając powyższe na uwadze przyjąć należało, że termin przedawnienia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji wykonawcy testamentu wynosi w tym wypadku 10 lat. Skoro wynagrodzenie to należy do długów spadkowych (art. 989 § 2 k.c.), to za jego spłatę odpowiadają wszyscy spadkobiercy W. T. (1) i to bez względu na to, któremu z nich przypadną poszczególne części spadku dotychczas zarządzane przez powoda ( tak K. Osajda [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Spadki 2013, wyd. 1, komentarz do art. 989 k.c., Legalis). W tym stanie rzeczy zarzut pozwanych T. M. i F. T. (1) okazał się niezasadny. Termin przedawnienia roszczenia powoda o zapłatę wynagrodzenia rozpoczął swój bieg dopiero od dnia 10 kwietnia 2013 r. Przyjąć należy, że w ogóle bieg ten się nie rozpoczął, skoro sprawa o to roszczenie była w tym czasie w toku, a wszczęta została jeszcze w 1994 r., zaś po podniesieniu tego zarzutu żądanie pozwu było skutecznie popierane aż do zamknięcia rozprawy (art. 123 k.c.).

Jednocześnie wymaga powołania art. 316 § 1 k.p.c., w myśl którego po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, w szczególności zasądzeniu roszczenia nie stoi na przeszkodzie okoliczność, że stało się ono wymagalne w toku sprawy.

Za nienależyte wykonanie powierzonej powodowi funkcji wykonawcy testamentu nie można uznać brak regularnego składania sprawozdań z jego działalności. W doktrynie wyrażono słuszny pogląd, że ani w razie wygaśnięcia obowiązków wykonawcy testamentu z powodu wykonania powierzonych mu zadań, ani w razie zwolnienia go z obowiązków przez sąd, wykonawca testamentu nie ma obowiązku składania sprawozdania ze swej działalności ( tak S. Wójcik, F. Zoll [w:] System Prawa Prywatnego, t. 10, red. B. Kordasiewicz, 2009 r. wyd. 1, s. 397).

Skoro zatem składanie sprawozdań nie jest wymagane po dacie zakończenia pełnienia przezeń funkcji, również przed tą datą brak jest normatywnych podstaw do obciążania wykonawcy testamentu jakimikolwiek negatywnymi konsekwencjami takiego zaniechania. Obowiązek taki nie płynął również z klauzuli zawartej w testamencie W. T. (1). Spadkobiercy mogli domagać sprawozdań z aktualnej działalności, niemniej jednak nie wpływało to na negatywną ocenę działań powoda albowiem co do zasady spadkobiercy poza ww. możliwościami nie mogą ingerować w czynności podejmowane przez wykonawcę testamentu.

Orzeczenie o kosztach oparto na treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Strona powodowa wygrała proces niemalże w całości, zaś roszczenie oddalono w nieznacznej części 9%. Wysokość zasądzonych kosztów procesu opiewała na łączną kwotę zł. Strona powodowa uiściła inicjując niniejsze postępowanie opłatę od pozwu w kwocie zł, 700,00 złotych tytułem zaliczki na poczet opinii biegłego, zaś opłata skarbowa od pełnomocnictwa opiewała na 17,00 zł. Koszty zastępstwa procesowego ustalono w kwocie 2.400,00 złotych zgodnie z § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t., a mającej zastosowanie do sprawy niniejszej o czym decyduje data wpływu do Sądu – § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015. Poz. 1804).

Wskazać przy tym należy, iż co prawda rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) początkowo przewidywało w § 18 iż w sprawach będących w toku przed dniem wejścia w życie rozporządzenia (niniejsza sprawa) stosuje się aż do zakończenia sprawy w danej instancji przepisy dotychczasowe, czyli przepisy obowiązujące przed dniem wejścia w życie rozporządzenia z dnia 28 września 2002 roku, niemniej jednak rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 maja 2003 roku (zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – Dz.U.2003.97.888) w § 1 uchylono § 18 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, zaś w § 2 wskazano, iż zmiana powyższa (uchylenie § 18) wchodzi w życie z dniem 01 czerwca 2003 roku.

W oparciu o powyżej wskazane względy orzeczono jak w wyroku.