Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 85/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Maciaszczyk

po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2017 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa L. Ł., A. Ł. i Ł. Ł.

przeciwko (...) S.A. (...) z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

I.  zasądza od (...) S.A. (...) z siedzibą w W. na rzecz L. Ł. kwotę 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 grudnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

II.  zasądza od (...) S.A. (...) z siedzibą w W. na rzecz A. Ł. kwotę 43.000 (czterdzieści trzy tysiące) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych od dnia 15 grudnia 2014 roku do dnia 27 listopada 2015 roku oraz od kwoty 43.000 (czterdzieści trzy tysiące) złotych ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

III.  zasądza od (...) S.A. (...) z siedzibą w W. na rzecz Ł. Ł. kwotę 60.000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 80.000 (osiemdziesiąt tysięcy) złotych od dnia 18 grudnia 2014 roku do dnia 27 listopada 2015 roku oraz od kwoty 60.000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

IV.  w pozostałym zakresie oddala powództwo,

V.  postanawia nie obciążać powódki L. Ł. kosztami postępowania w sprawie,

VI.  ustala, że powódka A. Ł. wygrała proces w 46%, a pozwany w stosunku do roszczeń przez nią wnoszonych w 54%, natomiast powódka Ł. Ł. wygrała proces w 46%, a pozwany w stosunku do roszczeń przez nią wnoszonych w 54% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania przez referendarza sądowego po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.

Sygn. akt I C 85/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 stycznia 2016 roku powódki L. Ł., A. Ł. oraz Ł. Ł. domagały się od pozwanego (...) Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W. zapłaty: na rzecz L. Ł. kwoty 250 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 8 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty, 100 000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej powódki wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kwotę 1 600 zł miesięcznie tytułem reny płatnej powódce do 10 dnia każdego miesiąca począwszy od stycznia 2016 roku do końca życia, względnie do osiągnięcia 26 lat przez powódkę oraz na rzecz powódki A. Ł. kwoty 93 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 100 000 zł od dnia 14 grudnia 2014 roku do dnia 27 listopada 2015 roku oraz od kwoty 93 000 zł od dnia 28 listopada 2015 roku od dnia zapłaty, jak również na rzecz powódki Ł. Ł. kwoty 130 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 150 000 zł od dnia 18 grudnia 2014 roku do dnia 27 listopada 2015 roku oraz od kwoty 130 000 zł od dnia 28 listopada 2015 roku do dnia zapłaty (pozew – k. 2-2v).

W uzasadnieniu pozwu powódki podniosły, iż wywodzą swoje roszczenia z następstw wypadku drogowego z dnia 26 października 2011 roku, w którym śmierć poniosła A. M. (1) – matka L. Ł., córka Ł. Ł. i siostra A. Ł.. W odniesieniu do żądań powódki L. Ł. wskazano, iż poza zadośćuczynieniem związanym z odczuwaną krzywdą po stracie matki, nastąpiło także pogorszenie się sytuacji życiowej małoletniej powódki, zaś w odniesieniu do żądania renty strona powodowa wskazała, iż na zmarłej ciążył obowiązek alimentacyjny względem małoletniej powódki, a w przypadku gdyby do śmierci A. M. (1) nie doszło, to na niej spoczywałby obowiązek zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletniej (uzasadnienie pozwu – k. 3-13)

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. (...) z siedzibą w W. wniosło o oddalenie wszystkich roszczeń oraz zasądzenie od każdej z powódek na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej (odpowiedź na pozew – k. 127).

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany podniósł w odniesieniu do roszczeń powódek A. Ł. oraz Ł. Ł., że zostały one zaspokojone poprzez wypłatę kwoty 7 000 zł na rzecz A. Ł. oraz kwoty 20 000 zł na rzecz Ł. Ł. i kwoty te w całości rekompensują wymiar krzywdy poniesionej przez powódki w związku ze śmiercią A. M. (1). W przedmiocie roszczeń powódki L. Ł. pozwany wskazał, iż nie doszło do nawiązania więzi emocjonalnej pomiędzy zmarłą przysposabiającą a powódką, toteż nie można mówić o istnieniu krzywdy po stronie powódki wskutek zerwania więzi emocjonalnych. Co do roszczeń odszkodowawczych pozwany podniósł, iż powódka nie wykazała, iż po śmierci przysposabiającej nastąpiło znaczne pogorszenie się jej sytuacji życiowej, ograniczyła się wyłącznie do powielenia przesłanek determinujących przyznanie powódce zadośćuczynienia. W zakresie żądania zasądzania renty pozwany po raz kolejny podkreślił, iż świadczenie to ma charakter odszkodowawczy, toteż do jego uwzględnienia konieczne jest wykazanie przez poszkodowaną rzeczywiście poniesionej straty. W odniesieniu do żądania odsetkowego pozwany wskazał, iż w jego ocenie zasądzenie ewentualnych odsetek winno nastąpić najwcześniej z dniem wyrokowania, bowiem dopiero wtedy aktualizuje się obowiązek świadczenia zadośćuczynienia w realnym i policzalnym wymiarze (uzasadnienie odpowiedzi na pozew – k. 128-134).

W piśmie z dnia 28 września 2017 roku powódki zmodyfikowały swoje żądania w zakresie odsetek, domagając się obliczenia odsetek ustawowych za opóźnienie w stosunku do kwot wymagalnych od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie nie zmieniając swojego stanowiska (modyfikacja powództwa – k. 285-286).

Strona pozwana wniosła ostateczne o oddalenie powództwa w całości, także w części rozszerzonej pismem z dnia 28 września 2017 roku oraz zasądzenie od każdej z powódek na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (pismo pozwanego – k. 292-293).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 października 2011 roku w miejscowości T. doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) J. M. j podróżujący wraz żoną A. M. (1) oraz córką L. Ł. (wówczas M.) jadąc od strony od miejscowości C. na łuku drogi w prawo wjechał na pas ruchu do jazdy w przeciwnym kierunku, na którym zderzył się z jadącym tym pasem ruchu samochodem ciężarowym marki M. o nr rej. (...) z przyczepą o nr rej. (...) kierowanym przez K. M., po czym w wyniku zderzenia odbił się od powyższego pojazdu i zderzył się z jadącym za nim samochodem ciężarowym marki M. (...) o nr rej. (...) z przyczepą B. o nr rej. (...) kierowanym przez Ł. O.. W wyniku powyższego wypadku śmierć ponieśli kierujący samochodem marki O. (...) o nr rej. (...) J. M. oraz jego pasażerka A. M. (1), natomiast ich córka L. Ł. (wówczas M.) przeżyła (opinia Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w B. z dnia 24 listopada 2011 roku - k. 48-49, opinia Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w B. z dnia 20 stycznia 2012 roku – k. 50-59).

W wyniku podjętych czynności procesowych w postępowaniu przygotowawczych, w szczególności w postaci powołania biegłych, ustalono przyczyny oraz sprawcę wypadku. Sporządzona przez Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w B. opinia z dnia 24 listopada 2011 r. oraz z dnia 20 stycznia 2012 r. wykazała, że: wyłączną przyczyną powyższego wypadku było nieprawidłowe postępowanie kierującego pojazdem marki O. J. M., polegające na zjechaniu pojazdem na przeciwny pas ruchu, po którym z przeciwka jechał pojazd marki M. z przyczepą; kierujący pojazdem marki M. z przyczepą K. M. nie miał technicznych możliwości uniknięcia wypadku i brak jest podstaw do uznania, że w jakikolwiek sposób przyczynił się on do zaistnienia wypadku; kierujący pojazdem marki M. (...) z przyczepą Ł. O. nie miał technicznych możliwości uniknięcia wypadku i brak jest podstaw do uznania, że w jakikolwiek sposób przyczynił się on do zaistnienia wypadku, stan techniczny pojazdu marki O. nie miał wpływu na zaistnienie wypadku drogowego (opinia Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w B. z dnia 24 listopada 2011 roku - k. 48-49, opinia Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w B. z dnia 20 stycznia 2012 roku – k. 50-59)

W dniu 27 stycznia 2012 r. Komenda Powiatowa Policji w T. wobec śmierci sprawcy wypadku wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. (postanowienie z dnia 27 stycznia 2012 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie (...) – k. 60-62)

Sprawca wypadku J. M. jako właściciel pojazdu, który prowadził posiadał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia obowiązkowego posiadaczy pojazdów OC (kopia polisy OC/NW-D nr (...) dotyczącej pojazdu O. (...) o nr rej. (...) – k. 64, informacja z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dotycząca polisy OC pojazdu O. (...) o nr rej. (...) – k. 65)

Małoletnia powódka L. Ł. w chwili śmierci A. M. (1) miała cztery miesiące. Matka biologiczna dziecka niezwłocznie po jej urodzeniu wyraziła zgodę blankietową na pełne przysposobienie. Na czas procedury adopcyjnej małoletnia przebywała w pieczy zastępczej, gdzie była odwiedzana przez zmarłą oraz jej męża, a następnie została przez nich przysposobiona w pełni. W okresie od jej przysposobienia do śmierci powódka przebywała pod stałą opieką zmarłej A. M. (1). Dziecko nawiązało więź ze zmarłą matką adopcyjną, wykazywało w jej obecności spokój i poczucie bezpieczeństwa. Po wypadku małoletnia trafiła do szpitala. Pobyt w placówce leczniczej był dla dziecka źródłem traumatycznych przeżyć. Dziewczynka trafiła do obcego miejsca, pozbawiona pomocy i opieki osób jej znanych (przesłuchanie A. Ł. – k. 175v-177 , przesłuchanie Ł. Ł. – k. 177-178v).

Po kilku dniach od śmierci A. M. (1) opiekę nad małoletnią zaczęły sprawować powódki – w większym stopniu A. Ł. oraz w mniejszym stopniu Ł. Ł.. Powódka A. Ł. wystąpiła z wnioskiem o pełne przysposobienie małoletniej. Analogiczny wniosek złożyła rodzina zmarłego J. M., jednak ostatecznie małoletnia została przysposobiona przez powódkę (przesłuchanie A. Ł. – k. 175v-177 , przesłuchanie Ł. Ł. – k. 177-178v).

Obecnie małoletnia powódka ma 6 lat. Jest wychowywana przez A. Ł. przy pomocy jej matki Ł. Ł.. Małoletnia jest silnie zżyta z powódką, zaczęła mówić do niej mamo już po kilku miesiącach, co było związane także z etapami rozwoju dziecka. L. pomimo tego, iż jest bardzo kochana przez obecną matkę adopcyjną nadal odczuwa traumę po utracie matki – A., a to ze względu na krzywdę pozostałych powódek, u których trauma utrzymuje się. Przez pewien czas dziecko wykazywało silną potrzebę odnalezienia własnej tożsamości. Dziewczynka kładła się na brzuchu swojej matki adopcyjnej i prosiła, żeby „mama ją urodziła”. Obecnie małoletnia jest na etapie nieustannego pytania matki Ł. Ł., czy ta ją kocha. Dziecko w dalszym ciągu miewa „zajawki” dotyczące wypadku z 26 października 2011 roku. Małoletnia bez uprzedzenia zaczyna opowiadać o okolicznościach zdarzenia i równie szybko zmienia temat. Dziecko jest świadome swojej sytuacji, w szczególności faktu, że dwukrotnie przechodziła proces adopcyjny. L. wraz z A. Ł. pielęgnują pamięć po zmarłej A. M. (1): odwiedzają cmentarz, kupują świece oraz zostawiają na grobie zawsze jedną czerwoną różę. W przeszłości był czas, kiedy małoletnia odmawiała odwiedzin grobu „mamy i taty” (przesłuchanie A. Ł. – k. 175v-177 , przesłuchanie Ł. Ł. – k. 177-178v, opinia biegłego psychologa dziecięcego mgr J. O. – k. 262-269).

Po śmierci A. M. (1) małoletnia otrzymała rentę rodzinną w wysokości około 1 600 zł. Kwota ta w pełni zaspokaja potrzeby małoletniej. Po zmarłych rodzicach przysposabiających małoletnia odziedziczyła lokal mieszkalny obciążony kredytem hipotecznym zaciągniętym we frankach szwajcarskich. Otrzymała także środki z polisy ubezpieczeniowej na życie obojga rodziców adopcyjnych. W wyniku negocjacji prowadzonych przez A. Ł. z kredytodawcą zawarto ugodę, na mocy której małoletnia spłaciła całość kredyt uiszczając realną wartość lokalu mieszkalnego. Obecnie wszystkie powódki zamieszkują w K.. Lokale mieszkalne należące uprzednio do Ł. Ł. oraz zmarłych rodziców małoletniej zostały sprzedane (przesłuchanie A. Ł. – k. 175v-177 , przesłuchanie Ł. Ł. – k. 177-178v).

Powódka A. Ł. jest siostrą zmarłej A. M. (1). Siostra była zawsze dla powódki wzorem do naśladowania. To ona namówiła powódkę do nauki języka francuskiego i wyjazdu za granicę, pierwotnie do Francji, a następnie do Meksyku. Po adopcji L. powódka zgodziła się zostać matką chrzestną małoletniej. W pierwotnych zamiarach powódki miała ona przyjechać do Polski wyłącznie na kilka miesięcy, tj. na wakacje i chrzciny L.. Wypadek oraz śmierć siostry i szwagra zmusiły powódkę do rewizji planów życiowych. Zaopiekowała się małoletnią i rozpoczęła starania o jej przysposobienie. Postępowanie adopcyjne było długotrwałe i trudne, także ze względu na nieprzyjazną postawę rodziny szwagra powódki. W pierwszych miesiącach po śmierci siostry powódka nie miała czasu ani możliwości przepracować żałoby po siostrze, ponieważ uniemożliwiły to wszelkie sprawy związane z opieką nad małoletnią L., postępowanie o przysposobienie, postępowanie spadkowe i rozliczenie wszelkich zobowiązań po zmarłych. Powódka choć podkreśla, że opieka nad L. ubogaciła ją jako człowieka, to jednak tęskni do dawnego życia, sama twierdzi, iż żyje bardziej z obowiązku niż naprawdę. Po śmierci siostry ma problemy z ciśnieniem. Jest pod stała opieką kardiologa. Powódka korzystała z pomocy psychologa, odbyła około 8 wizyt, konsultowała się też psychiatrycznie. Jej obecny stan psychiczny wskazuje, iż w dalszym ciągu powinna korzystać z psychoterapii w celu przepracowania psychologicznych mechanizmów kreujących i utrzymujących problem. Powódka w ramach własnych mechanizmów obronnych (zaprzeczenie, wyparcie, racjonalizacja, intelektualizacja) sama próbuje poradzić sobie z własną bardzo trudną sytuacją, przyjmując pozorną postawę tzw. „silnej kobiety”. Zdolności adaptacyjne powódki w stosunku siły czynników stresogennych są niewystarczające i w przyszłości mogą doprowadzić do zaburzeń neurotycznych i trwałych zmian osobowości (przesłuchanie A. Ł. – k. 175v-177, opinia biegłego psychologa mgr P. B. – k. 204-214).

Powódka Ł. Ł. jest matką A. M. (1) i A. Ł.. Powódka była bardzo silnie związana ze zmarłą córką. Często spędzały one ze sobą czas, dzieliły się przeżyciami. Po śmierci córki korzystała z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. Powódka była diagnozowana i leczona w Psychiatrycznym Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w K. w latach 2009-2014. W lutym 2012 roku nastąpiło pogorszenie stanu psychicznego powódki i po konsultacji z psychologiem zalecono terapię farmakologiczną. Podjęte leczenie psychiatryczne było w pełni uzasadnione. U powódki występuje przedłużający się okres żałoby i zaburzeń adaptacyjnych, rozwinęły się utrwalone zaburzenia depresyjno-lękowe, przebiegające głównie pod postacią przewlekłych stanów obniżonego podstawowego nastroju, poczucia żalu i niepogodzenia się ze stratą córki, trudności w kontroli emocji, toku myślenia, anergii, anhedonii, poczucia winy, lęku o przyszłości i zaniżonej samooceny (przesłuchanie Ł. Ł. – k. 177-178v, dokumentacja medyczna – k. 182-185, opinia biegłego psychologa mgr P. B. – k. 215-231).

Powódki zgłosiły pozwanemu szkodę w dniu 17 listopada 2011 r.. Następnie wystąpiły do pozwanego z roszczeniami. W dniu 21 października 2014 roku powódki przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie I Wydział Cywilny zawezwały pozwanego do próby ugodowej. (wnioski – k. 66-70, 72-74, 76-82).

Posiedzenie w sprawie powódki L. Ł. wyznaczono na dzień 8 grudnia 2014 r. (sygn. akt I Co 2549/14), powódki A. Ł. na dzień 15 grudnia 2014 r. (sygn. akt I Co 2550/14), a powódki Ł. Ł. na dzień 18 grudnia 2014 r. (sygn. akt I Co 2534/14). Z powodu niestawiennictwa pozwanego na żadne z trzech posiedzeń ugodowych do zawarcia ugody pomiędzy stronami nie doszło (kopia protokołu z rozprawy ze sprawy z wniosku L. Ł. o zawezwanie do próby ugodowej – k. 71, kopia protokołu z rozprawy ze sprawy z wniosku A. Ł. o zawezwanie do próby ugodowej – k. 75, kopia protokołu z rozprawy ze sprawy z wniosku Ł. Ł. o zawezwanie do próby ugodowej – k. 83).

W dniu 11 sierpnia 2015 roku powódki ponownie wezwały pozwanego do zapłaty. Pismem z dnia 14 września 2015 r. pozwany wezwał powódki do przedłożenia dokumentów związanych ze sprawą. Pismem z dnia 2 listopada 2015 r. powódki powyższe wezwanie zrealizowały przesyłając stosowne dokumenty pozwanemu. Pozwany decyzjami z dnia 4 listopada 2015 roku przyznał powódce A. Ł. zadośćuczynienie w wysokości 7 000,00 zł, natomiast powódce Ł. Ł. zadośćuczynienie w wysokości 20 000,00 zł. Decyzją z dnia 12 listopada 2015 roku pozwany odmówił wypłaty świadczenia L. Ł. z uwagi na to, iż nie doszło do zerwania szczególnych więzi rodzinnych (decyzje pozwanego – k. 87-89)

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów, na podstawie opinii biegłego z zakresu psychologii mgr P. B., na podstawie opinii biegłego z zakresu psychologii dziecięcej mgr J. O., jak również na podstawie dowodu z przesłuchania powódek A. i Ł. Ł..

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty dołączone do pozwu i złożone w toku sprawy, bowiem fakt ich sporządzenia – w zakresie, w jakim stanowiły podstawę ustalenia stanu faktycznego sprawy – nie budził wątpliwości, a ich autentyczności nie kwestionowała żadna ze stron postępowania.

Opinię biegłych Sąd uznał w całości za rzetelne i spójne, przygotowane z wysokim poziomem staranności, a przy tym zrozumiałe i przystępne. Zostały one sporządzone przez osoby, posiadające odpowiednią wiedzę z zakresu będącego jej przedmiotem, a nadto zostały wydane po przeprowadzeniu badań charakterystycznych dla jej przedmiotu, a zatem na podstawie analizy akt sprawy, w tym dokumentacji związanej z zaistniałym zdarzeniem oraz zgodnie z zasadami przyjętymi przy opracowywaniu tego rodzaju dokumentów. Biegli w sposób niebudzący wątpliwości określili stan psychiczny każdej z badanych, przebieg i trwanie w stanie żałoby, konsekwencje psychiczne występujące u każdej z powódek oraz zalecenia i rokowania na przyszłość. Sąd w całości podzielił wnioski wyprowadzone przez biegłych i przyjął je za własne.

Sąd uznał również za wiarygodne zeznania powódek przesłuchanych w charakterze strony, bowiem sformułowane przez nich depozycje były jasne, konsekwentne i koherentne z całokształtem materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo każdej z powódek zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Zgodnie z dyspozycją art. 822 § 1, 2 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W myśl art. 34 ust. 1 przywołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 roku z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Natomiast zgodnie z art. 13 ust. 2 i art. 36 ust. 1 przywołanej ustawy, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. W myśl art. 19 ust. 1 ww. ustawy poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

W niniejszej sprawie powodowie dochodzą roszczeń z tytułu zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej, a nadto w stosunku do powódki L. Ł. - także odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej po śmierci A. M. (1) oraz renty.

Roszczenie o zadośćuczynienie z tytułu śmierci osoby bliskiej oparte jest na podstawie art. 446 § 4 k.c., obowiązującego w chwili zdarzenia, zgodnie z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Opisane w tym przepisie roszczenie przysługuje „najbliższym członkom rodziny zmarłego”. Przyjmuje się, że do grona tego zalicza się takie osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny stosunek bliskości ze zmarłym. Stopień pokrewieństwa ma natomiast znaczenie wtórne, choć samo pokrewieństwo musi wystąpić (por. A. Rzetecka-Gil, Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna; LEX/el., 2011; nr 117241). W świetle ugruntowanego orzecznictwa, ustalenie kto w danym przypadku jest najbliższym członkiem rodziny należy do sądu orzekającego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1973 r., sygn. akt II CR 446/73; także: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 1969 r.; sygn. akt III PRN 77/69).

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. służy rekompensacie krzywdy po śmierci osoby najbliższej i ma za zadanie złagodzić wywołane tym zdarzeniem cierpienia psychiczne, a także ma pomóc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji. Z treści powyższego przepisu wynika, że określenie wysokości należnego zadośćuczynienia ustawodawca pozostawił uznaniu sędziowskiemu, wskazując jedynie, że ma to być kwota odpowiednia do doznanej krzywdy. Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” zawiera już w sobie pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Tym samym przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. Należy podnieść, że w razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią tej osoby, rodzaj i intensywność więzi łączących pokrzywdzonych ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2013 r. V ACa 30/13).

W przedmiotowej sprawie pozwany ubezpieczyciel argumentował swoje stanowisko procesowe brakiem nawiązania się więzi L. Ł. ze zmarłą oraz okolicznością zaspokojenia roszczenia pozostałych powódek poprzez wypłacenie stosownego zadośćuczynienia w wysokości odpowiednio 7 000 zł i 20 000 zł.

W orzecznictwie przyjmuje się, iż bycie najbliższym członkiem rodziny zmarłego w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. oznacza, że między nim a stroną powodową istniała silna pozytywna więź emocjonalna. Jej zerwanie, doprowadzenie do uczucia smutku, żalu, osamotnienia stanowi krzywdę podlegającą wynagrodzeniu na podstawie art. 446 § 4 k.c. Wbrew stanowisku pozwanego małoletnią powódkę L. Ł. należałoby zaliczyć do tego kręgu osób. Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, iż pomiędzy małoletnią a zmarłą matką adopcyjną zdążyła wykształcić się więź emocjonalna, która została przerwana w sposób gwałtowny w trudnym okresie rozwoju dziecka. Co więcej, jak wynika z materiału dowodowego, a w szczególności z opinii biegłej psycholog dziecięcej reminiscencje tej więzi objawiają się spontaniczne poprzez przywoływanie przez dziecko obrazów sprzed wypadku a także samej postaci zmarłej matki adopcyjnej. Jak wynika z opinii i z zeznań A. Ł., więź ta jest pielęgnowana poprzez zachowanie pamięci o A. M. (1), chociażby poprze rozmowy o niej czy wizyty na cmentarzu. Istotne z punktu widzenia oceny krzywdy jest także świadomość dziecka o jego sytuacji, tj. dwukrotnej adopcji oraz utrzymujące się poczucie straty „mamy A.”.

W świetle powyższego Sąd przyjął, iż roszczenie powódki L. Ł. o zapłatę zadośćuczynienia za zasadne. Kwestią do ustalenia pozostawała wysokość należnego zadośćuczynienia. Przy ocenie stanu faktycznego nie można było bowiem tracić z pola widzenia okoliczności, iż małoletnia została ponownie przysposobiona, tym razem przez siostrę zmarłej. Co prawda dziecko utraciło szansę wychowania w rodzinie pełnej, jednakże z punktu widzenia oceny krzywdy związanej z utratą matki, charakter negatywnych przeżyć jest częściowo rekompensowana przez fakt ponownej adopcji, a także fakt częściowego przepracowania obecnej sytuacji życiowej przez małoletnią. Obecnie dziecko nawiązało z powódką A. Ł. więź analogiczną do więzi istniejącej uprzednio między zmarłą a małoletnią powódką, dodatkowo więź ta ma charakter trwały i ustabilizowany, choć jak wynika z materiału dowodowego, dziecko w dalszym ciągu wykazuję potrzebę tożsamości, identyfikacji, uzewnętrznia także potrzebę wyrażania i otrzymywania miłości.

Ustalając wymiar należnego zadośćuczynienia Sąd miał na względzie, iż powinno ono przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, która nie może być jednak nadmierna do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Z jednej strony zadośćuczynienie musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej. Pogląd, że zadośćuczynienie powinno być umiarkowane, zapoczątkowany wyrokiem Sądu Najwyższego z 24 czerwca 1965 r. (sygn. akt I PR 203/65, OSPiKA 1966/4/92), podtrzymywany w późniejszym orzecznictwie, zachował aktualność również w obecnych warunkach społeczno-ekonomicznych.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 12 września 2002 r. (sygn. akt IV CKN 1266/00, LEX nr 80272), zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia. Jednak, co podkreśla się w judykaturze w ostatnim okresie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 12 września 2002 r., sygn. akt IV CKN 1266/00, LEX nr 80272; wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2004 r., sygn. akt I CK 131/03, OSNC 2005/2/40), ma ona uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Powołanie się na nią przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego odniesienie wysokości zadośćuczynienia do pojęcia przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa sprecyzowane zostało w taki sposób, że nie może być ona wynikiem oceny najbiedniejszych warstw społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 czerwca 2003 r., sygn. akt IV CKN 213/01, LEX nr 141396). Obecnie bowiem ograniczenie się do przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa, przy znacznym zróżnicowaniu dochodów różnych grup społecznych, nie jest wystarczające. Biorąc jednak pod uwagę także dyscyplinującą funkcję odszkodowań i zadośćuczynienia, określanie jego wysokości na podstawie dochodów najuboższych warstw społecznych byłoby krzywdzące (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2006 r., sygn. akt IV CK 384/05, LEX nr 179739). W związku z tym przyznawane dzisiaj zadośćuczynienie jest stosunkowo wyższe niż jeszcze kilka lat temu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 10 marca 2006 r., sygn. akt IV CSK 80/200, OSNC 2006/10/175).

W nawiązaniu do całokształtu powyższych rozważań sąd przyjął kwotę 50 000 zł w stosunku do małoletniej L. Ł. za adekwatny wymiar zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną śmiercią matki adopcyjnej A. M. (1) i negatywnych następstw, jakie miały miejsce po przedmiotowym zdarzeniu. Uwzględnienie żądania powódki w całości byłoby niezasadne, a to z uwagi na wskazaną powyżej okoliczność załagodzenia negatywnych przeżyć poprzez ponowną adopcję dziecka. Równocześnie nie można abstrahować od faktu, iż A. M. (2) zmarła w czasie, gdy małoletnia powódka miała zaledwie 4 miesiące. Okoliczność ta nie stanowiła wprawdzie przeszkody w nawiązaniu silnej więzi emocjonalnej, jednakże był to zbyt krótki okres, aby więź ta ustabilizowała się na poziomie pomiędzy dzieckiem i rodzicem świadomymi faktu istnienia więzi i wykazującymi chęć jej podtrzymywania.

Sąd zasądził wyżej wskazaną kwotę z odsetkami ustawowymi od dnia 8 grudnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty stosownie do treści art. 481 § 1 k.c. W tym dniu miało miejsce posiedzenie pojednawcze, na którym pozwany został zawezwany do próby ugodowej. W tej dacie pozwany miał on pełny obraz krzywdy powódki oraz znał wysokość żądania, z jakim zwróciła się powódka. Bierność pozwanego była w świetle rozważań Sądu nieuzasadniona, a to uprawniało do przyjęcia, iż najpóźniej od dnia 8 grudnia 2014 roku pozwany pozostawał w zwłoce z realizacją świadczenia. Rozróżnienie w rodzaju zasądzonych odsetek wynika z treści art. 2 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830), nowelizującej brzmienie art. 359 k.c. oraz art. 481 k.c.

W związku z wejściem w życie ustawy nowelizującej, w art. 481 § 2 k.c. dotychczasowe pojęcie odsetek ustawowych zostało zastąpione pojęciem odsetek ustawowych za opóźnienie. Jednocześnie, na mocy art. 56 ustawy nowelizującej do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem jej wejścia w życie, tj. przed 1 stycznia 2016 roku, stosuje się przepisy dotychczasowe. Od nieuiszczonych w terminie należności za okres kończący się w dniu 31 grudnia 2015 roku należą się odsetki ustawowe, a za okres rozpoczynający się w dniu 1 stycznia 2016 roku odsetki ustawowe za opóźnienie.

W odniesieniu do żądania zadośćuczynienia wysuniętego przez powódki A. i Ł. Ł. wskazać należy, iż odpowiedzialność pozwanego co do istoty nie była przez niego kwestionowana. W toku przedsądowego postępowania likwidacyjnego pozwany uznał roszczenie powódek co do istoty i wypłacił pewne kwoty tytułem zadośćuczynienia. W ocenie Sądu sumy te nie stanowiły adekwatnej rekompensaty za doznaną krzywdę. Analogicznie jak to miało miejsce w przypadku szacowania wymiaru zadośćuczynienia należnego małoletniej L. Ł. Ustalając wymiar należnego zadośćuczynienia w stosunku do każdego z powodów Sąd miał na względzie to, iż o jego wysokości rozstrzyga stopień i nasilenie odczuwanej krzywdy oraz potrzeba zrekompensowania jej skutków. O odczuwanym poczuciu krzywdy decydują różne okoliczności, w tym przede wszystkim stopień bliskości i poziom oraz charakter relacji z osobą zmarłą. Decyduje o nim również osobista wrażliwość osoby pokrzywdzonej, która jest właściwa każdej z osób pokrzywdzonych i inna u każdej z nich (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 kwietnia 2013 r., V ACa 22/13). W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (por. między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl.).

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje w sposób jednoznaczny, iż rozmiar krzywdy odczuwanej przez obydwie powódki jest znaczny, a negatywne konsekwencje zdarzenia rzutują w dalszym ciągu na postępowanie powódek. Rokowania obydwu przedstawiają się pomyślnie wyłącznie w przypadku uczestniczenia w terapiach psychologicznych ukierunkowanych na pomoc w przepracowaniu osobistej traumy związanej ze śmiercią A. M. (1) i następstw tego zdarzenia.

W świetle powyższego, po wnikliwym przeanalizowaniu rozmiaru krzywdy, Sąd meriti uznał za adekwatne zadośćuczynienie dla A. Ł. w wysokości 50 000 zł, a dla Ł. Ł. w wysokości 80 000 zł. Zróżnicowanie przyjęte przez Sąd wynika z odmiennego charakteru więzi łączącej powódki ze zmarłą, a także z odmiennego poziomu natężenia negatywnych zjawisk występujących u każdej z nich. Niewątpliwie rozmiar krzywdy matki po stracie córki jest odpowiednio większy niż krzywda odczuwana po stracie rodzeństwa. Nadto, jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy przebieg traumy u powódki Ł. Ł. był znacznie bardziej zintensyfikowany, gorsze są także rokowania względem jej na przyszłość.

Sąd miał jednocześnie na względzie, iż wymiar żądanego przez powódki zadośćuczynienia wykraczał poza adekwatny wymiar, korespondujący z rozmiarem krzywdy. W szczególności należy wskazać, iż zdarzenie szkodzące, jakkolwiek było źródłem szeregu negatywnych przeżyć nie zaburzyło w sposób trwały linii życia powódek, nie doprowadziło także do trwałego zaburzenia funkcji życiowej lub osobowości. Sąd miał tym samym na uwadze, iż przyznane zadośćuczynienie stanowić ma odpowiednią rekompensatę odczuwanej krzywdy, nie może jednakże stanowić źródła nadmiernego wzbogacenia osób występujących z roszczeniem.

Przyznane zadośćuczynienie Sąd pomniejszył o wymiar środków wypłaconych powódkom na etapie przedsądowego postępowania likwidacyjnego. I tak na rzecz A. Ł. Sąd zasądził ostatecznie kwotę 43 000 zł, natomiast na rzecz Ł. Ł. kwotę 60 000 zł.

Zadośćuczynienie na rzecz A. Ł. Sąd zasądził stosownie do brzmienia art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz żądania wyrażonego w pozwie wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 50.000 złotych od dnia 15 grudnia 2014 roku do dnia 27 listopada 2015 roku oraz od kwoty 43.000 złotych ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty. W dniu 15 grudnia 2014 roku miało miejsce posiedzenie pojednawcze, na którym pozwany został zawezwany do próby ugodowej. W tym momencie ubezpieczyciel miał pełny obraz krzywdy powódki oraz znał wysokość żądania, z jakim zwróciła się powódka. W dniu 27 listopada 2015 roku pozwany wypłacił powódkę kwotę 7 000 złotych, jednakże w dalszym ciągu pozostawał w zwłoce w stosunku do pozostałej części kwoty, co znalazło odzwierciedlenie w wymiarze zasądzonych odsetek. Rozróżnienie stopy odsetek wynika ze wspomnianej już nowelizacji art. 359 k.c. i art. 481 k.c.

Zadośćuczynienie na rzecz Ł. Ł. Sąd zasądził z ustawowymi odsetkami od kwoty 80.000 złotych od dnia 18 grudnia 2014 roku do dnia 27 listopada 2015 roku oraz od kwoty 60.000 złotych ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, kierując się analogicznymi motywami jak w przypadku powódki A. Ł..

Oddzielnej analizy wymagało żądanie małoletniej L. Ł. w przedmiocie odszkodowania i renty. Stosownie do treści art. 446 § 3 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Odszkodowanie należne na podstawie art. 446 § 3 k.c. nie jest odszkodowaniem pełnym w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., lecz z woli ustawodawcy „stosownym”, tj. takim, które ułatwi przystosowanie się uprawnionemu do zmienionej sytuacji życiowej. Dyspozycja tego przepisu nie obejmuje zatem obowiązku wyrównania wszystkich szkód ustalonych detalicznie, pozostających w związku przyczynowym ze śmiercią członka bliskiej rodziny. Roszczenie to jest roszczeniem indywidualnym służącym zaspokojeniu szkody majątkowej, przysługującym tym z członków rodziny zmarłego, u których śmierć osoby bliskiej spowodowała znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Świadczenie z tego tytułu powinno być przyznawane według stopnia pogorszenia sytuacji każdego z uprawnionych.

Nadto artykuł 446 § 3 k.c. mówi o odszkodowaniu „stosownym”, a nie „należnym”, co oznacza, że nie ma obowiązku ustalania wszelkich szkód powstałych w związku ze śmiercią najbliższego członka rodziny. Ocena pogorszenia sytuacji życiowej i stopnia jego rozległości w znaczeniu sfer życia, których dotknęło, powinna być prowadzona w oparciu o szczegółową analizę położenia, w jakim znajduje się osoba uprawniona z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, które mają wpływ na jej warunki życiowe. Wreszcie też podkreślić należy, że odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. obejmuje te szkody, które nie ulegają uwzględnieniu przy zasądzeniu renty. Pogorszenie sytuacji życiowej o jakiej mowa w art. 446 § 3 k.c. polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale obejmuje także przyszłe szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do obliczenia, niemniej prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Sytuacja życiowa w rozumieniu tego przepisu, to ogół czynników, składających się na położenie życiowe jednostki, to także trudne do wyliczenia wartości ekonomiczne. Trzeba jednak stanowczo podkreślić, że sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. odszkodowanie może zostać zasądzone dopiero wówczas, gdy te negatywne emocje wywołały osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 czerwca 2016 roku, sygn. akt I ACa 327/16).

Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał.

W ocenie Sądu strona powodowa nie przedstawiła dowodów pozwalających na przyjęcie za zasadne roszczenia powódki co do znacznego pogorszenia jej sytuacji życiowej. Sąd dostrzega – co wynika bezpośrednio z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, iż po śmierci matki adopcyjnej małoletnia została otoczona bezpośrednio opieką siostry zmarłej – obecnie drugiej matki adopcyjnej, która przejęła rolę zmarłej i obowiązki związane z opieką i zaspokajaniem bieżących potrzeb małoletniej. Małoletnia otrzymała równie z znaczne kwoty tytułem ubezpieczenia na życie obojga rodziców. Jak wynika m.in. z zeznań powódki A. Ł. kwoty te były wystarczające do pokrycia należności wynikających z zobowiązań zaciągniętych przez zmarłych, a środki uzyskiwane tytułem renty rodzinnej w pełni pozwala na zaspokojenie potrzeb małoletniej. W tym zakresie brak jest podstaw do przyjęcia, iż nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji powódki L. Ł., a to czyni roszczenie o zapłatę odszkodowania całkowicie niezasadnym.

Stosownie do treści art. 446 § 2 k.c. osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Takiej samej renty mogą żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. Przesłanka potrzeb uprawionego może obejmować wszystkie potrzeby uprawionego, których został on pozbawiony w wyniku czynu niedozwolonego, rzeczywiście zaspokajane przez zmarłego, niezależnie od tego czy mieściły się one, czy też wykraczały poza granice usprawiedliwionych potrzeb uprawionego w rozumieniu art. 135 k.r.o. Przesłanką natomiast zasądzenia renty jest istnienie niezaspokojonych potrzeb w wyniku pozbawienia źródła alimentacji, chociażby nie były one potrzebami nieusprawiedliwionymi.

W warunkach przedmiotowej sprawy wszystkie potrzeby małoletniej są zaspokajane ze świadczeń uzyskiwanych przez małoletnią bezpośrednio w związku z wypadkiem, tj. z renty rodzinnej po A. M. (1). Renta ta winna mieć charakter odszkodowawczy, tj. stanowić ekwiwalent finansowy w stosunku do potrzeb, które w związku ze zdarzeniem nie mogą być zaspokojone. Z braku wykazania istnienia takich potrzeb roszczenie o zapłatę renty jawi się jako całkowicie niezasadne i z tym względów podlegało oddaleniu.

Mając na względzie całokształt powyższych rozważań Sąd Okręgowy orzekł jak w punktach I-IV wyroku.

Orzekając o kosztach Sąd postanowił na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążać powódki L. Ł. kosztami postępowania w sprawie. Sąd doszedł do przekonania, iż w niniejszej sprawie zachodzi szczególny wypadek podyktowany zarówno charakterem roszczenia, osobą małoletniej powódki, a także jej stanu majątkowego. Wskazać należy, iż małoletnia poza uzyskiwaną rentą rodzinną nie dysponuje własnym majątkiem, a równocześnie obciążanie małoletniej kosztami postępowania w niniejszym stanie faktycznym pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, o czym Sąd postanowił w punkcie V wyroku.

W odniesieniu do pozostałych powódek Sąd w punkcie VI wyroku orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., przyjmując powódka A. Ł. wygrała proces w 46%, a pozwany w stosunku do roszczeń przez nią wnoszonych w 54%, natomiast powódka Ł. Ł. wygrała proces w 46%, a pozwany w stosunku do roszczeń przez nią wnoszonych w 54%. Stosownie do art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu.