Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 245/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:SSO Natalia Lipińska

Protokolant: stażysta Sylwia Dymańska

po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2013 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania J. N.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 24 stycznia 2013 roku nr (...)

w sprawie J. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje odwołującemu się J. N. prawo do emerytury od dnia 24 stycznia 2013 roku.

Sygn. akt IV U 245/13

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 6 listopada 2013 r.

Decyzją z dnia 24 stycznia 2013 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T., na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153,
poz. 1227 ze zm.) oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), odmówił J. N. przyznania prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że ubezpieczony nie spełnia wymogów określonych w art. 184 powołanej ustawy, od wystąpienia których uzależnione jest nabycie prawa do emerytury, ponieważ nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze, a jedynie 13 lat i 3 miesiące takiej pracy. W stażu tym organ rentowy nie uwzględnił wnioskodawcy okresu zatrudnienia od 1 października 1990 r. do
30 września 1991 r. w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T. na stanowisku specjalisty BHP, ponieważ- jak podniósł- wobec braku
w aktach osobowych zakresu czynności wnioskodawcy nie jest możliwe ustalenia, czy stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy zajmował się on tylko nadzorem nad pracami wykonywanymi w przywięziennych zakładach pracy przez skazanych, tymczasowo aresztowanych i umieszczonych w ośrodkach przystosowania społecznego.

Decyzję tę zaskarżył J. N., domagając się jej zmiany i przyznania mu prawa do emerytury. W uzasadnieniu odwołujący podniósł, że pracował w szczególnych warunkach
w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T. od 1 października 1990 r. do 30 września 1991 r. jako specjalista BHP, w Zakładzie (...) w T. od 13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r., gdzie wykonywał prace spawalnicze, szlifierskie, ślusarskie, malarskie i polerskie oraz
w Fabryce (...) w T. od 12 stycznia 1976 r. do 30 czerwca 1977 r. w charakterze kontrolera jakości w dziale kontroli jakości przy obróbce żeliwa,
w galwanizerni, lakierni i spawalni.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. W piśmie procesowym z dnia
22 marca 2013 r. podniósł zaś, że za sporne okresy od 13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r. i od 12 stycznia 1976 r. do 30 czerwca 1977 r. wnioskodawca nie przedłożył świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Odnośnie pierwszego ze wskazanych okresów podał, że w zaświadczeniu z dnia 25 kwietnia 1983 r. nie podano nawet stanowiska zajmowanego przez odwołującego w Zakładzie (...) w T..

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący J. N., urodzony (...), w dniu (...). osiągnął 60 lat życia. Na dzień 1 stycznia 1999 r. wnioskodawca udokumentował 25 lat, 3 miesiące i 17 dni okresów składkowych
i nieskładkowych oraz staż pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 13 lat i 3 miesięcy z tytułu zatrudnienia w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T. od 1 lipca 1977 r. do 30 września 1990 r. na stanowisku samodzielnego referenta ds. K.J / brakarza.

We wniosku z dnia 28 grudnia 2012 r. ubezpieczony wniósł o przyznanie mu prawa do emerytury.

Zaskarżoną decyzją z dnia 24 stycznia 2013 r. (...) Oddział w T. odmówił J. N. przyznania prawa do emerytury, ponieważ wnioskodawca nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze.

Odwołujący nie przystąpił do OFE.

(okoliczności bezsporne)

Sąd ustalił ponadto następujący stan faktyczny sprawy:

Od 13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r. odwołujący J. N. był zatrudniony w Zakładzie (...) w T. na stanowisku metaloplastyka.

dowód:

-

kserokopie kart legitymacji ubezpieczeniowej, str. 82- cz. II akt ZUS,

W Zakładzie tym wykonywano atrapy broni białej, w tym broni na potrzeby filmu
i teatru. Broń tę produkowano ze stali, mosiądzu i aluminium. Zakład znajdował się
w niewielkim pomieszczeniu wyposażonym w tokarkę, piłę tarczową do cięcia metalu, szlifierkę, polerkę, stół ślusarski, agregat do spawania elektrycznego i butle do spawania acetylenem. Praca odwołującego polegała na tym, że odcinał kawałek metalu, a następnie formował go przy pomocy pilników, tokarki lub innych narzędzi, aby nabrał kształtu podobnego do pierwowzoru. Jeżeli element tego wymagał, toczył go na tokarce. Inne elementy rozgrzewał palnikiem i wykłuwał młotkiem na kowadle. Następnie, poszczególne części szlifował za pomocą szlifierki mechanicznej albo ręcznie, polerował i spawał gazowo albo elektrycznie. Większość swojego dobowego wymiaru czasu pracy odwołujący poświęcał na kłucie, szlifowanie i spawanie, mniej zaś na toczenie. W okresie zatrudnienia odwołującego w Zakładzie (...), Zakład ten przyjął zamówienie na wykonanie około 600 sztuk dzid do filmu. Dzidy te wykonywane były z drewna, a następnie obciągane skórą. Groty odlewano w Zakładach (...) w T., a w Zakładzie malowano je tylko czarnym lakierem i osadzano na drewnianym stylu.

dowód:

-

zeznania odwołującego J. N.- 01:33:57-01:44:25,

Od 12 stycznia 1976 r. do 30 czerwca 1977 r. odwołujący pracował w Fabryce (...) w T. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
w charakterze kontrolera jakości.

dowód:

-

świadectwo pracy z dnia 30.06.1977 r.- k. 13 cz. I kat ZUS,

-

akta osobowe,

W Fabryce tej produkowano części do maszyn pralniczych. W okresie zatrudnienia odwołującego przedsiębiorstwo to dysponowało tylko jedną halą. Była to hala produkcyjna
w wydziale mechanicznym, gdzie składano maszyny pralnicze. Na hali tej pracowali mechanicy, tokarze, frezerzy i ślusarze. Oprócz działu mechanicznego istniał w (...) wydział elektryczny, galwanizernia, malarnia, spawalnia oraz odlewnia żeliwa- usytuowała przy ul. (...) w T.. W galwanizerni odkwaszano odlewy w kwasie solnym,
a następnie nakładano na nie cynk. W malarni oczyszczano benzyną różne detale, a potem je malowano. W spawalni spawacze spawali poszczególne elementy, które następnie przekazywane były do działu mechanicznego. Jako kontroler jakości odwołujący kontrolował wyroby pracowników wydziału mechanicznego, galwanizerni, malarni, spawalni i odlewni żeliwa pod względem spełniania przez nie ustalonych kryteriów jakości. Jego praca polegała w szczególności na sprawdzaniu prawidłowości toczonego, spawanego, pokrywanego cynkiem czy malowanego elementu. Kontroli tej odwołujący dokonywał na hali produkcyjnej bezpośrednio przy stanowiskach pracowniczych. To wymagało od niego bytności na wydziałach, które znajdowały się na jednej hali i oddzielone były od siebie tylko siatką. Jako kontroler przy użyciu suwmiarki i innych urządzeń odwołujący dokonywał również pomiarów gotowych wyrobów. Odbywało się to w usytuowanej obok hali narzędziowni, gdzie przywożono wózkiem poszczególne urządzenia. Duże zaś maszyny lub urządzenia były kontrolowane w miejscu ich wykonania na hali. Odwołujący, podobnie jak inni kontrolerzy, miał swoją siedzibę w pakamerze. W pakamerze tej wypełniał niezbędne dokumenty, immanentnie związane ze sprawowaną kontrolą jakości. Karty braków i karty pracy sporządzał na hali przy danym stanowisku pracy.

dowód:

-

zeznania świadka J. Z.- 00:10:19-00:41:17,

-

zeznania świadka J. K.- 00:07:41-00:42:03,

-

zeznania odwołującego J. N.- 01:46:54-02:03:12,

Od 1 października 1990 r. do 30 września 1991 r. odwołujący był zatrudniony
w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku specjalisty do spraw BHP. W tym czasie przysługiwał mu 30% dodatek specjalny za pracę w szkodliwych warunkach. Od
25 lipca 1991 r. do 30 września 1991 r. wnioskodawca korzystał z urlopu bezpłatnego.

dowód:

-

świadectwo pracy z dnia 30.09.1991 r.- k. 17 cz. I akt ZUS,

-

zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu (druk Rp-7) z dnia 24.10.2002 r.- k. 23 cz. I akt ZUS,

-

zeznania odwołującego J. N.- 02:04:20,

Odwołujący jako specjalista do spraw BHP podlegał bezpośrednio dyrektorowi gospodarstwa pomocniczego. Przeprowadzał szkolenia BHP wstępne i stanowiskowe osadzonych pracujących w tym gospodarstwie, których rotacja była wówczas bardzo duża.
W tym czasie w Zakładzie Karnym nie było specjalisty do spraw BHP. Przeprowadzane przez odwołującego szkolenia odbywały się na hali produkcyjnej bezpośrednio przy stanowiskach pracy. Szkolenie stanowiskowe polegało na tym, że odwołujący demonstrował osadzonemu jak wygląda cały proces obsługi maszyny i jej zabezpieczenia. Skazani pracowali w hali produkcyjnej na trzy zmiany, wykonując usługi na rzecz pięciu różnych firm. Na pierwszej zmianie mogło być ich około 400, na drugiej około 200, a na trzeciej około 100. Odwołujący przeprowadzał również szkolenia dla skazanych wykonujących pracę nakładczą. Szkolenia te odbywały się w celach, gdzie osadzeni świadczyli taką pracę. Oprócz tego prowadził szkolenia okresowe więźniów w Zakładzie Karnym, które odbywały się w weekendy. Niezależnie od tego jak długo w ciągu dnia trwały szkolenia BHP, każdego dnia odwołujący przebywał na hali produkcyjnej, sprawdzając które ze stanowisk pracy są wolne i decydując
o ich obsadzeniu skazanymi. Codziennie też sprawdzał jakie racje żywnościowe należy przydzielić pracującym na hali pracownikom oraz zabezpieczał im odzież roboczą, obuwie
i środki czystości. To wymagało od niego ciągłej bytności na hali w otoczeniu skazanych. Odwołujący miał swoją siedzibę w budynku administracji mieszczącym się bezpośrednio nad halą produkcyjną gospodarstwa pomocniczego. W budynku tym przebywał rzadko, wypełniając tylko dokumenty immanentnie związane ze sprawowanym nadzorem. Odwołujący pracował w systemie jednozmianowym w godzinach od 7:00 do 15:00 albo od 6:00 do 14:00. Do zakresu jego zadań należało także sporządzenie protokołów powypadkowych. W ramach postępowania powypadkowego odwołujący zabezpieczał miejsce wypadku, wzywał Policję, a następnie przesłuchiwał na miejscu zdarzenia pokrzywdzonego i świadków, po czym sporządzał protokół powypadkowy. W okresie pełnienia funkcji specjalisty do spraw BHP wnioskodawca sporządził około 15 takich protokołów.

dowód:

-

zeznania świadka J. L.- 00:46:19-01:01:31,

-

zeznania świadka K. S.- 01:06:08-01:25:01,

-

zeznania odwołującego J. N.- 02:08:01-02:20:26,

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów oraz zeznania świadków i odwołującego.

Sąd pozytywie ocenił dowody z dokumentów, których autentyczność oraz wiarygodność, jak również poprawność materialna i formalna nie budziły wątpliwości, zaś ich treść i forma nie były kwestionowane przez strony postępowania. Brak było zatem jakichkolwiek podstaw, także takich, jakie należałoby uwzględnić z urzędu, aby dokumentom tym odmówić właściwego im znaczenia dowodowego.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków J. Z., J. K., J. L. i K. S. oraz słuchanego w charakterze strony J. N., którzy złożyli depozycje odnośnie rodzaju czynności wykonywanych przez odwołującego
w spornych okresach. Zeznania te zasługiwały na walor pełnej wiarygodności, gdyż były jasne, logiczne i przekonujące w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. Świadkowie J. Z. i J. K. wskazali w nich na okoliczności dotyczące charakteru zatrudnienia i rodzaju wykonywanych przez odwołującego czynności w Fabryce (...) w T., podnosząc, że odwołujący stale i w pełnym wymiarze godzin jako kontroler jakości zajmował się kontrolowaniem wyrobów na hali produkcji, w galwanizerni, malarni, spawalni i odlewni żeliwa. Świadek J. Z. stwierdził co prawda, że odwołujący nie był kontrolerem jakości w wydziale maszyn
(w którym pracował świadek), ale w wydziale montażu, jednak trzeba mieć na uwadze, że świadek ten- zatrudniony w Fabryce od 7 stycznia 1975 r. do 18 sierpnia 2000 r.
(jak wynikało z przedłożonego przez niego do wglądu świadectwa pracy)- pracował
z odwołującym tylko od 7 stycznia 1975 r. do 30 czerwca 1977 r., kiedy to Fabryka dysponowała jedną halą, na której mieściły się wszystkie wydziały, w tym wydział mechaniczny i brak było podziału na wydział maszyn i wydział montażu. Dopiero
w późniejszym okresie (kiedy odwołujący nie był już pracownikiem tego zakładu) w jego skład wchodziły dwa budynki- stary, w którym znajdował się wydział montażu i nowy
z wydziałem maszyn, gdzie zatrudniony był do 2000 r. świadek J. Z.. Pośrednio miał więc rację świadek twierdząc, że odwołujący nie kontrolował wydziału maszyn. Świadkowie zaś J. L. i K. S. wskazali na okoliczności dotyczące rodzaju świadczonej przez wnioskodawcę pracy w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T., w sposób zbieżny podając, że w spornym okresie odwołujący stale i w pełnym wymiarze godzin- zajmując stanowisko specjalisty do spraw BHP- sprawował nadzór nad pracami wykonywanymi w przywięziennych zakładach pracy przez skazanych. Zeznania świadków znalazły pełne potwierdzenie w depozycjach odwołującego J. N., które w ocenie Sądu również należało w pełni podzielić, jako wewnętrznie spójne, rzeczowe oraz przekonujące w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego.

Pozostałe okoliczności sprawy Sąd uznał za bezsporne, gdyż nie były w żaden sposób kwestionowane przez strony, zaś dokumenty przedstawione na ich stwierdzenie nie budziły wątpliwości Sądu co do ich autentyczności.

Sąd rozważył, co następuje:

Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), ubezpieczonym urodzonym po dniu
31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: 1) okres zatrudnienia
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat- dla kobiet
i 65 lat- dla mężczyzn oraz 2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2).

Wymagany w art. 184 ust. 1 pkt 2 okres składkowy i nieskładkowy przewiduje
art. 27 powołanej ustawy, w świetle którego wynosi on co najmniej 20 lat dla kobiet
i 25 lat dla mężczyzn.

Przepis art. 32 ustawy statuuje natomiast, iż ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 1. Zgodnie z dyspozycją tego przepisu- za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz
o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Stosownie do treści art. 32 ust. 4 ustawy, wiek emerytalny, o którym mowa
w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Mowa tu o rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Jak wynika z § 1 wskazanego rozporządzenia, stosuje się je do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia.

W myśl § 2 ust. 1, okresami uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu uważa się okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Okresy pracy, o których mowa w ust. 1, stwierdza zakład pracy na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy (ust. 2).

Zgodnie zaś z § 4 ust. 1, prawo do emerytury nabywa pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A rozporządzenia, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz legitymuje się wymaganym okresem zatrudnienia, w tym co najmniej okresem 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący osiągnął wiek 60 lat, posiadał na dzień 1 stycznia 1999 r. wymagany 25- letni okres ubezpieczenia i nie przystąpił do OFE.

Kwestią sporną pozostawała natomiast kwalifikacja jego pracy od 13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r. w Zakładzie (...)
w T., od 12 stycznia 1976 r. do 30 czerwca 1977 r. w Fabryce (...) w T. i od 1 października 1990 r. do 30 września 1991 r. w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T..

Odmawiając ubezpieczonemu zaliczenia do stażu pracy w szczególnych warunkach wskazanych wyżej okresów zatrudnienia organ rentowy podniósł, że za okresy te wnioskodawca nie przedłożył świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Odnośnie okresu od 1 października 1990 r. do 30 września 1991 r. podał, że brak jest
w aktach osobowych zakresu czynności wnioskodawcy, w związku z czym nie jest możliwe ustalenie, czy w/w stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zajmował się tylko nadzorem nad pracami wykonywanymi w przywięziennych zakładach pracy przez skazanych. Jeżeli zaś chodzi o okres od 13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r. podkreślił, że w zaświadczeniu znajdującym się w aktach sprawy z dnia 25 kwietnia 1983 r. nie podano nawet stanowiska zajmowanego przez odwołującego w Zakładzie (...)
w T..

Odnosząc się do poszczególnych okresów zatrudnienia ubezpieczonego, w pierwszej kolejności podnieść należy, iż poza sporem było, że w Fabryce (...) w T. odwołujący zajmował stanowisko kontrolera jakości. Takie wymieniono w świadectwie pracy z dnia 30 czerwca 1977 r. i takie też wskazano w aktach osobowych ubezpieczonego. Biorąc więc pod uwagę, że wykaz A stanowiący załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.) wymienia w Dziale XIV, zatytułowanym: „Prace różne” w pkt 24 kontrolę jakości produkcji i usług na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, rozstrzygnąć jedynie należało, czy w przypadku odwołującego warunek ten został spełniony, tj. czy sprawował on kontrolę na takich oddziałach i wydziałach.

Faktem jest, jak wskazał organ rentowy, że ubezpieczony nie dysponował świadectwami wykonywania pracy w szczególnych warunkach, niemniej zauważyć należy, że brak świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie świadczy
o tym, że wnioskodawca faktycznie pracy takiej nie realizował. W postępowaniu przed sądem nie stosuje się bowiem ograniczeń dowodowych, jakie istnieją w postępowaniu administracyjnym przed organem rentowym. Zatem okoliczność wykonywania pracy
w szczególnych warunkach może być dowodzona wszelkimi środkami dowodowymi, przy czym sąd nie jest związany środkami dowodowymi określonymi dla dowodzenia przed organem rentowym. Reasumując, w postępowaniu przed Sądem dopuszczalne jest dopuszczenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w sytuacji, gdy wnioskodawca nie jest w stanie wykazać tej okoliczności w oparciu o dokumenty (por. uchwały SN: z dnia 17 czerwca
1987 r., III PZP 19/87, OSNC 88/10/132 i z dnia 27 maja 1985 r. III UZP 5/85, LEX
nr 14635).

Analiza treści zeznań świadków J. Z. i J. K. oraz odwołującego pozwoliła stwierdzić, że w okresie zatrudnienia w Fabryce (...)
w T. od 12 stycznia 1976 r. do 30 czerwca 1977 r. (1 rok, 5 miesięcy i 20 dni) odwołujący świadczył pracę w szczególnych warunkach.

Jak ustalił Sąd, w tym czasie bowiem odwołujący jako kontroler jakości kontrolował wyroby pracowników wydziału mechanicznego, galwanizerni, malarni, spawalni i odlewni żeliwa. Jego praca polegała na sprawdzaniu prawidłowości toczonego, spawanego, pokrywanego cynkiem i malowanego elementu. Kontroli tej odwołujący dokonywał na hali produkcyjnej, bezpośrednio przy stanowiskach pracowniczych. Dotyczyło to w szczególności dużych urządzeń, których nie można było przetransportować do usytuowanej obok hali narzędziowni, w której przy użyciu suwmiarki i innych urządzeń ubezpieczony dokonywał pomiarów gotowych już wyrobów. Jak wynika z poczynionych przez Sąd ustaleń, odwołujący miał co prawda swoją siedzibę w pakamerze, jednak karty braków i karty pracy sporządzał na hali przy danym stanowisku pracy, a w pakamerze wypełniał jedynie niezbędną dokumentację związaną ze sprawowaną kontrolą. Zatem stale i w pełnym wymiarze czasu pracy sprawował on kontrolę jakości poszczególnych elementów i etapów pracy składających się na gotowy wyrób (...) i nie był przy tym kierowany do realizacji jakichkolwiek innych czynności. Odnośnie sporządzanej w pakamerze dokumentacji stwierdzić należy, że czynność ta stanowiła integralną część sprawowanej przez ubezpieczonego kontroli jakości i nie ma potrzeby ustalania ile czasu poświęcał on na kontrolę jakości, a ile na inne czynności, immanentnie związane z tą kontrolą. Jak bowiem wynika z utrwalonego orzecznictwa,
w sytuacji, gdy czynności kontrolno- nadzorcze są pracą w szczególnych warunkach wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie ma żadnej potrzeby ustalania, ile czasu pracownik poświęcał na bezpośrednią kontrolę stanowisk pracy, a ile- na inne czynności związane z tą kontrolą, choćby miały one charakter biurowy. Okres wykonywania takiej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na zasadach przewidzianych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. niezależnie od tego, ile czasu pracownik poświęca na bezpośrednią kontrolę, a ile na inne czynności ściśle
z nią związane i stanowiące jej integralną część, takie jak sporządzanie stosownej dokumentacji (por. wyroki SN: z dnia 8 stycznia 2009 r., I UK 201/08, LEX nr 738338; z dnia 11 marca 2009 r., II UK 243/08, LEX nr 550990; z dnia 24 września 2009 r., II UK 31/09, LEX nr 559949 i z dnia 30 stycznia 2008 r., I UK 195/07, LEX nr 375610).

Analiza treści zeznań świadków i odwołującego doprowadziła Sąd do wniosku, że również w okresie zatrudnienia w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T. wnioskodawca pracował w szczególnych warunkach, z tym, że- jak wynika z treści świadectwa pracy z dnia 30 września 1991 r.- był to okres od
1 października 1990 r. do 24 lipca 1991 r., ponieważ od 25 lipca 1991 r. do 30 września
1991 r. w/w przebywał na urlopie bezpłatnym.

Również w tym przypadku dowody z zeznań świadków i odwołującego okazały się kluczowe, ponieważ jak słusznie zauważył organ rentowy, w aktach sprawy brak jest zakresu czynności wnioskodawcy. Zakresu takiego brak również w jego aktach osobowych. W aktach organu rentowego znajduje się co prawda zakres czynności świadka K. S., jednak trzeba mieć na uwadze, że świadek ten zajmował zarówno stanowisko kierownika działu kontroli i jakości, jak i specjalisty do spraw BHP. Świadek ten składał jednak zeznania w sprawie, wskazując na okoliczności istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, dotyczące zakresu obowiązków osoby zatrudnionej na stanowisku specjalisty do spraw BHP- wymieniając różnice w zakresach obowiązków kierownika działu kontroli i jakości oraz specjalisty do spraw BHP.

Dokonując kwalifikacji pracy odwołującego w tym okresie, Sąd miał też na uwadze, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki SN: z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652;
z dnia 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426; z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638; z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008/21-22/325;
z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329; z dnia 6 grudnia 2007 r.,
III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009/5-6/75
i z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152).

Analizując dowody o charakterze osobowym można stwierdzić, że zajmując stanowisko specjalisty do spraw BHP ubezpieczony przeprowadzał szkolenia BHP wstępne
i stanowiskowe osadzonych pracujących w gospodarstwie pomocniczym. Szkolenia te odbywały się bezpośrednio na hali produkcyjnej przy stanowiskach robotniczych. Szkolenie polegało między innymi na tym, że odwołujący demonstrował osadzonemu jak wygląda cały proces obsługi maszyny i jej zabezpieczenia. Istotne jest przy tym, że rotacja skazanych
w gospodarstwie pomocniczym była w spornym okresie duża. Osadzeni pracowali na trzy zmiany, wykonując usługi na rzecz pięciu różnych firm. Na pierwszej zmianie mogło być ich około 400, na drugiej około 200, a na trzeciej około 100. Zapotrzebowanie na wykonywane przez odwołującego czynności, w sytuacji, kiedy Zakład Karny nie zatrudniał własnego specjalisty do spraw do spaw BHP, było więc duże. Wiadomo również, że odwołujący przeprowadzał szkolenia dla skazanych wykonujących pracę nakładczą, które odbywały się w celach. W weekendy prowadził zaś szkolenia okresowe więźniów w Zakładzie Karnym. Jak ustalił Sąd, bez względu na to jak długo trwały szkolenia BHP, każdego dnia odwołujący i tak przebywał na hali produkcyjnej. Do jego obowiązków należało bowiem obsadzanie stanowisk pracy skazanymi oraz przydzielanie skazanym racji żywnościowych, odzieży roboczej, obuwia i środków czystości. To zaś wymagało jego bytności na hali. Wnioskodawca sporządzał co prawda protokoły powypadkowe, jednak należy zauważyć, że również ta czynność wiązała się z obecnością na hali produkcyjnej i pracą w bezpośredniej styczności ze skazanymi. W ramach postępowania powypadkowego specjalista do spraw BHP zabezpieczał bowiem miejsce wypadku, a po wezwaniu Policji przesłuchiwał na miejscu zdarzenia pokrzywdzonego i bezpośrednich świadków zdarzenia. Czynność ta miała więc związek ze sprawowanym przez odwołującego nadzorem. Nie bez znaczenia jest również to, że w okresie sprawowanej funkcji odwołujący sporządził jedynie 15 takich protokołów.

Zdaniem Sądu, realizowaną w tym czasie przez odwołującego pracę należy zakwalifikować jako nadzór nad pracami wykonywanymi w przywięziennych zakładach pracy przez skazanych, tymczasowo aresztowanych i umieszczonych w ośrodkach przystosowania społecznego, wymienioną w Dziale XIV, zatytułowanym: „Prace różne”
w pkt 22 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r.

O takiej kwalifikacji pracy ubezpieczonego w spornym okresie zadecydowały jej specyficzne okoliczności. Wszak trzeba mieć na uwadze, że wnioskodawca był specjalistą do spraw BHP zatrudnionym w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T., nie zaś w zwykłym zakładzie pracy. Praca ta wymagała od niego codziennej styczności ze skazanymi, również tymi umieszczonymi w celi, przebywania na hali produkcyjnej w bezpośredniej styczności ze skazanymi i nadzorowania ich pracy.

W tym miejscu nadmienić jedynie należy, że w treści świadectwa pracy z dnia
30 września 1991 r. wyraźnie wskazano, że w całym okresie zatrudnienia w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym w T., również na stanowisku specjalisty do spraw BHP, odwołującemu przysługiwał 30% dodatek specjalny za pracę w szkodliwych warunkach- co potwierdza tylko dokonaną kwalifikację pracy ubezpieczonego w okresie od 1 października 1990 r. do 30 września 1991 r.

Doliczenie odwołującemu do uznanego przez organ rentowy stażu w wymiarze 13 lat
i 3 miesięcy wykazanego zeznaniami świadków i samego odwołującego okresu zatrudnienia w Fabryce (...) w T. od 12 stycznia 1976 r. do 30 czerwca 1977 r. i w Gospodarstwie (...) przy Zakładzie Karnym
w T. od 1 października 1990 r. do 24 lipca 1991 r. sprawia, że J. N. legitymuje się wymaganym 15- letnim stażem pracy w takim charakterze.

Odnośnie okresu zatrudnienia w Zakładzie (...) w T. od 13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r. podnieść należy, na co zwrócił organ rentowy, że istotnie w zaświadczeniu z dnia 25 kwietnia 1983 r. pracodawca nie wskazał stanowiska odwołującego w tym Zakładzie. Na podstawie znajdujących się w aktach tego organu (w części dotyczącej kapitału początkowego) kserokopii kart legitymacji ubezpieczeniowej można jednak ustalić jakie to było stanowisko. Na stronie 82 książeczki ubezpieczeniowej podano bowiem, że odwołujący był w Zakładzie (...) w T. metaloplastykiem. Odwołujący nie zaoferował jednak żadnych dowodów celem wykazania, że w tym czasie świadczył pracę w szczególnych warunkach. Co prawda w swoich zeznaniach opisał na czym polegała jego praca w okresie od
13 października 1973 r. do 15 lutego 1974 r., jednak były to różne czynności (szlifowanie, spawanie, polerowanie, toczenie) i żadnej z nich (spośród wymienionych w wykazie
A stanowiącym załącznik do rozporządzenia) wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

SSO Natalia Lipińska

(...)

-

(...)

-

(...)

-

(...)

(...)