Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 662/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Procek (spr.)

Sędziowie

SSA Irena Goik

SSA Marek Żurecki

Protokolant

Ewa Bury

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013r. w Katowicach

sprawy z odwołania Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego (...)

Sp. z o.o. w L.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

przy udziale zainteresowanej K. R.

o objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Częstochowie z dnia 8 stycznia 2013r. sygn. akt IV U 975/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w całości i oddala odwołanie,

2.  zasądza od Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Handlowego (...)

Sp. z o.o. w L. na rzecz organu rentowego kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/SSA I.Goik /-/ SSA M.Procek /-/SSA M.Żurecki

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt AUa 662/13

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie, wyrokiem
z dnia 4 stycznia 2012 r., sygn. akt IV U 364/11 w punkcie 1 zmienił decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C. z dnia 4 lutego 2011 roku stwierdzając, że K. R. od dnia 1 września 2010r. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowym
z tytułu zatrudnienia w P.P.H. (...)'’ sp. o.o. w L. oraz zasądził od organu rentowego na rzecz odwołującego kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Na skutek apelacji organu rentowego, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 29 marca 2012r. , sygn. akt III AUa 420/12 uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie w zakresie objętym posiedzeniami wyznaczonymi na rozprawach w dniach 26 października 2011 r. oraz 4 stycznia 2012r. i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu Sąd II instancji wskazał, iż zaskarżony wyrok nie mógł się ostać skoro pełnomocnik ZUS nie będący pełnomocnikiem wymienionym w art. 87 § 1 k.p.c., lecz pracownikiem, który był obecny na rozprawie w dniu 26 października 2011 r. oraz 4 stycznia 2012r. i wniósł o dopuszczenie do udziału w sprawie, nie został dopuszczony do reprezentowania Oddziału ZUS w C., to organ rentowy został pozbawiony możliwości obrony swoich praw.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie wyrokiem z dnia 8 stycznia 2013 roku, sygn. akt IV U 975/12 Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie w punkcie 1 zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału
w C. z dnia 4 stycznia 2011 roku i ustalił, iż zainteresowana K. R. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym z tytułu zatrudnienia u płatnika składek Przedsiębiorstwie Produkcyjno- Handlowym (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w L. od dnia 1 września 2010 roku. Natomiast w punkcie 2 tego wyroku Sąd Okręgowy orzekł
o kosztach zastępstwa procesowego.

Na podstawie akt osobowych zainteresowanej, pisma organu rentowego z dnia 6 lipca 2012r., list obecności i dowodów wypłat wynagrodzenia zainteresowanej, akt rentowych zainteresowanej, wyjaśnień zainteresowanej oraz wyjaśnień Prezesa płatnika składek - A. K. - Sąd Okręgowy ustalił, że Przedsiębiorstwo Produkcyjno - Handlowe (...) sp. z o.o. w L. prowadzi zasadniczo działalność w zakresie analizy rynkowej. Uboczną działalnością tej spółki jest działalność hotelarska. Płatnik składek w 2010 r. po raz trzeci zwrócił się do Powiatowego Urzędu Pracy w L. o skierowanie do niego stażysty. Wcześniejsze staże zakończyły się u tego pracodawcy podpisaniem umów o pracę
ze stażystami i ich zatrudnieniem do chwili obecnej. W dniu 1 marca 2010r. płatnik składek zawarł ze Starostą (...) reprezentowanym przez Dyrektora PUP w L. umowę w sprawie odbywania stażu przez bezrobotnego. W umowie wskazano, iż staż odbywać będzie zainteresowana w okresie od 1 marca 2010 r. do 31 sierpnia 2010r. Zgodnie z § 6
pkt k tej umowy odwołujący zobowiązał się do należytej realizacji stażu, a w szczególności do zatrudnienia kierowanego bezrobotnego na czas określony tj. 6 miesięcy po zakończeniu stażu.

Dalej Sąd I instancji ustalił, że K. R. urodziła się (...). i zgodnie
z powyższą umową w okresie od 1 marca 2010r. do 31 sierpnia 2010r. skierowana została przez Powiatowy Urząd Pracy w L. na staż w P.P.H. (...) sp. o.o. w L.. W okresie odbywania stażu korzystała ona z zasiłku chorobowego w okresach od 19 marca 2010r. do 10 kwietnia 2010r. oraz od 16 kwietnia 2010r. do 30 września 2010r. W dniu
1 września 2010 r. płatnik składek podpisał z zainteresowaną umowę o pracę na czas określony 6-ciu miesięcy, tj. do 28 lutego 2011 r. K. R. zatrudniona została na stanowisku recepcjonistki, pracownika utrzymania czystości za wynagrodzeniem 1.317,00 zł brutto. Do jej obowiązków należało: pomoc gościom hotelowym; przygotowanie pokoi do stanu przyjęcia gości; pranie i maglowanie pościeli, ręczników, obrusów, itp.; czyszczenie zabrudzonych okien; dbanie o roślinność i kwiaty; sprzątanie wynajmowanych biur, a także wykonywanie zamówień posiłków i samych posiłków, zamawianie taksówek, budzenie itp. W dacie podpisania umowy zainteresowana przebywała na zasiłku chorobowym, z którego korzystała do dnia porodu, tj. do 16 października 2010r. Następnie do 4 marca 2011 r. K. R. przebywała na urlopie macierzyńskim. Według Sądu Okręgowego płatnik składek w dniu 1 marca 2011 r. podpisał z zainteresowaną kolejną umowę o pracę na czas określony, tj. do 29 lutego 2012r. K. R. po zakończeniu urlopu macierzyńskiego,
tj. z dniem 5 marca 2011 r. powróciła do pracy. Od dnia 1 marca 2012r. płatnik składek zawarł z zainteresowaną umowę o pracę na czas nieokreślony.

Nadto Sąd ten ustalił, że organ rentowy decyzją z dnia 2 listopada 2011 r. odmówił zainteresowanej prawa do zasiłku opiekuńczego za okres od 16 września 2011 r. do
21 września 2011 r. z powodu niepodlegania przez nią ubezpieczeniu chorobowemu. Decyzją z dnia 19 października 2012r. organ rentowy zmienił decyzję z dnia 2 listopada 2011 r. i przyznał zainteresowanej prawo do zasiłku opiekuńczego za okres od 16 września 2011 r. do 21 września 2011 r.

Dokonując rozważań prawnych Sąd Okręgowy powołał się na treść art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 13 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(Dz.U. z 2009r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.), art. 22 § 1 k.p., art. 26 k.p., uznając,
że zainteresowana podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym u płatnika składek od dnia 1 września 2010 roku.

Motywując swoje rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2007r., (sygn. akt II PK 56/07, OSNP 2008/23-24/350), wskazał, że przystąpienie pracownika do pracy nie jest zdarzeniem koniecznym do powstania stosunku pracy. Sąd I instancji podniósł, że pogląd ten zdaje się również podzielać organ rentowy, który nie kwestionuje podlegania ubezpieczeniu społecznemu przez zainteresowaną od 1 marca 2011 r., mimo iż faktycznie podjęła ona pracę od 5 marca 2011 r. Jej sytuacja w okresie od 1 marca 2011 r. do 4 marca 2011 r. i spornym okresie w istocie się nie różni.

Sąd ten podkreślił, że w niniejszej sprawie zainteresowana nie podjęła pracy od dnia
1 września 2010 r. z przyczyn jej dotyczących, ale od niej niezależnych. Nie można zatem według Sądu Okręgowego uznać, że są to okoliczności przez nią zawinione. W jej sytuacji brak bowiem było elementu winy. Sąd ten zgodził się z organem rentowym, iż dokument
w postaci umowy o pracę nie jest niepodważalnym dowodem na to, iż osoby podpisujące go jako strony umowy, faktycznie złożyły oświadczenia woli o treści zapisanej w dokumencie. Zdaniem Sądu Okręgowego w warunkach niniejszej sprawy brak jest jednak podstaw do przyjęcia nieważności oświadczeń płatnika składek i zainteresowanej, gdyż oświadczenia te nie były dotknięte wadami oświadczenia woli o jakich mowa w art. 82 - 84 i 87 Kodeksu cywilnego, w szczególności nie można mówić o pozorności. Sąd ten wskazał, że płatnik składek zaproponował zainteresowanej kontynuowanie współpracy po zakończeniu przez nią stażu, ponieważ był zadowolony z jakości jej pracy. Sytuacja mająca miejsce w niniejszej sprawie zdecydowanie różni się - według Sądu I instancji - od większości podobnych sytuacji, gdzie motywem zawarcia umowy o pracę była wyłącznie chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a strony nie były w ogóle zainteresowane świadczeniem pracy. W warunkach przedmiotowej sprawy głównym motywem zawarcia umowy było właśnie świadczenie pracy, pracodawcy zależało na zatrzymaniu dobrego pracownika,
a pracownikowi na miejscu pracy. Pośrednio potwierdza to również okoliczność,
iż odwołująca nie skarżyła decyzji odmawiającej przyznania jej prawa do zasiłku opiekuńczego. Decyzja ta została z urzędu zmieniona przez organ rentowy po prawie roku od wydania decyzji odmownej.

Sąd Okręgowy wskazał również, iż istotnie w umowie z dnia 1 marca 2010r. wskazano na zobowiązanie pracodawcy do zawarcia ze stażystą umowy o pracę po zakończeniu stażu, ale niewywiązanie się z powyższego nie powodowało dla niego żadnych konsekwencji, bowiem nie została przewidziana żadna sankcja związana z brakiem realizacji tego punktu umowy. Sąd ten wskazał również, że z zeznań zainteresowanej wynika, iż dalsze zatrudnienie zależało od pozytywnej oceny jej pracy podczas stażu. Według Sądu Okręgowego płatnik składek niewątpliwie bez większych przeszkód mógł odmówić kontynuowania współpracy z K. R. wystawiając jej negatywną opinię. Pracodawca pozytywnie jednak oceniał stażystę i zawarł z takim stażystą umowę o pracę. Zasadą tego pracodawcy jest bowiem kontynuowanie współpracy ze stażystami, którzy rzetelnie wykonywali swoją pracę podczas stażu. Taka sytuacja przed zatrudnieniem zainteresowanej miała miejsce już dwukrotnie. Najdobitniejszym potwierdzeniem faktycznego zamiaru stron przy zawieraniu spornej umowy o pracę jest zdaniem tego Sądu okoliczność, iż strony zawarły następnie kolejną umowę o pracę na czas określony, a po jej zakończeniu umowę

o pracę na czas nieokreślony. Zainteresowana w dalszym ciągu pozostaje pracownikiem odwołującego. Trudno w tych okolicznościach przyjąć, iż strony zawierając umowę o pracę od dnia 1 września 2010r. zmierzały do obejścia prawa, bowiem czynność ta nie była objęta zakazem prawnym i nie została przedsięwzięta dla osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo, nie służyła także do realizacji celu zabronionego przez ustawę. Nie można także według Sądu Okręgowego uznać, iż przedmiotowa umowa o pracę była pozorna
w rozumieniu art. 83 k.c. Sąd ten wskazał, że wyniki postępowania dowodowego wskazują, iż faktycznym zamiarem stron było realizowanie umowy, dlatego też jej zawarcie nie może być oceniane jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wręcz przeciwnie, postępowanie pracodawcy proponującego rzetelnemu pracownikowi kontynuowanie współpracy w ramach stosunku pracy, mimo niepewności co do możliwości świadczenia przez niego pracy w najbliższym okresie, mając dodatkowo na uwadze ogólną sytuację na rynku pracy, należy uznać za dobry obyczaj.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy.

Zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w całości, apelujący zarzucił mu naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego
w sprawie materiału dowodowego i ustalenie, że K. R. od dnia 1 września 2010r. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnym, rentowemu, chorobowym i wypadkowym z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Produkcyjno - Handlowym (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w L.,
a w konsekwencji naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U.
z 2009r., Nr 205, poz. 1585 ze zmianami).

Wskazując na powyższe zarzuty apelacji, organ rentowy wniósł o oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając wniesiony środek odwoławczy organ rentowy wskazał, że jego zdaniem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza, że w dniu 1 września 2010 r. doszło do nawiązania stosunku pracy pomiędzy Panią K. R., a Przedsiębiorstwem Produkcyjno - Handlowym (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w L..

Według apelującego w niniejszej sprawie nie doszło do nawiązania stosunku pracy, ponieważ z zebranego materiału dowodowego nie wynika, aby K. R. po spisaniu umowy o pracę wykonywała pracę na rzecz pracodawcy. W dacie zawarcia umowy o pracę, tj. w dniu 1 września 2010r. zainteresowana była osobą niezdolną do pracy - przebywała od dłuższego czasu na zwolnieniu lekarskim, z powodu zagrożonej ciąży. A zatem w dacie zawarcia umowy zarówno pracodawca jak i zainteresowana mieli świadomość,
że pracownica nie przystąpi do pracy, bowiem jest do pracy niezdolna, a ponadto
w niedługim czasie urodzi dziecko.

Organ rentowy powołując się na wyroki Sądu Najwyższego podkreślił, że podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia stosownej umowy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 24 sierpnia 2010r.,
sygn. akt I UK 74/10 i 21 maja 2010r.,sygn. akt I UK 43/10).

Apelujący nie zgodził się z argumentacją Sądu I instancji zawartą w zaskarżonym orzeczeniu, że w momencie podpisywania umowy strony miały świadomość
i wolę wykonywania umowy, a niepodjęcie przez K. R. pracy wynikało wyłącznie
z przyczyn od niej niezależnych. Skarżący podkreślił, że w dacie 1 września 2010r. Pani K. R. była na zwolnieniu lekarskim, a mając wiedzę o dotychczasowym przebiegu ciąży i terminie porodu wyznaczonym na miesiąc październik miała świadomość, że pracy faktycznie nie podejmie.

Zdaniem organu rentowego ocena materiału dowodowego zgromadzonego w toku procesu dokonana została z naruszeniem art. 233 k.p.c, tj. z przekroczeniem swobodnej oceny dowodów, co spowodowało wydanie błędnego rozstrzygnięcia.

W odpowiedzi na powyższą apelację, płatnik składek wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Przyjmując ustalenia poczynione przez Sąd I instancji jako własne, uznał,
że apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Z ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy wynika, że w dniu 1 września 2010 r. K. R. „podpisała” z Przedsiębiorstwem Produkcyjno-Handlowym (...) sp. z o.o. w L. umowę o pracę na czas określony 6 miesięcy. W tym czasie strony przedstawionej umowy miały pełną świadomość, że K. R. już od ponad 5 miesięcy korzystała z zasiłku chorobowego z uwagi na zagrożony przebieg ciąży i do pracy nie przystąpi. Istotnie, K. R. pozostawała niezdolna do pracy do dnia porodu, czyli do
16 października 2010 r., a następnie korzystała z urlopu macierzyńskiego. Czyli w całym okresie objętym umową o pracę z dnia 1 września 2010 r. nie świadczyła pracy, za wiedzą
i zgodą pracodawcy.

Tymczasem, stosunek pracy jest kształtowaną przez prawo relacją pomiędzy pracownikiem i pracodawcą, czyli stosunkiem prawnym typu zobowiązaniowego - a ściślej zobowiązaniem wzajemnym - w którym każda ze stron (pracownik i pracodawca) występują wobec siebie równocześnie w roli wierzyciela i dłużnika. Norma art. 22 k.p. stanowi, iż przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Trzeba zatem wskazać, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, dla stosunku pracy właściwe są następujące cechy:

1)  pracownikiem jest osoba fizyczna, która zobowiązuje się do osobistej pracy w zamian za wynagrodzenie,

2)  przedmiotem umowy ze strony pracownika jest samo pełnienie (wykonywanie) pracy,

3)  przy wykonywaniu której nie jest on obciążony ryzykiem realizacji zobowiązania,

4)  będąc w realizacji zobowiązania podporządkowany pracodawcy (tak Sąd Najwyższy
w wyroku z 18 maja 2006 r., II UK 164/05).

Należy również przypomnieć, że norma art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (nazywanej dalej ustawa systemową) stanowi
o obowiązkowym ubezpieczeniu emerytalnym i rentowym pracowników, czyli - stosownie do art. 2 k.p. - osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, a nie tych, które tylko umowę
o pracę zawarły.

Jednocześnie, w świetle art. 86 ust. 2 pkt 1 i art. 83 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest uprawniony do zbadania ważności umów kreujących stosunki prawne stanowiące tytuł do objęcia ubezpieczeniami społecznymi
i wydania stosownych decyzji w przedmiocie podlegania bądź niepodlegania danej osoby owym ubezpieczeniom.

Sąd Najwyższy słusznie wskazuje, iż podstawą ubezpieczenia społecznego jest rzeczywiste zatrudnienie, a nie sama umowa o pracę (art. 22 k.p., art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych). Umowa o pracę nie jest czynnością wyłącznie kauzalną, gdyż w zatrudnieniu pracowniczym chodzi o wykonywanie pracy. Brak pracy podważa umowę o pracę. Innymi słowy jej formalna strona, nawet połączona ze zgłoszeniem do ubezpieczenia społecznego, nie stanowi podstawy takiego ubezpieczenia (tak w wyroku z dnia 24 sierpnia 2010 r., I UK 74/10).

Pozostaje zatem rozważyć zasadność negowania przez organ rentowy ważności czynności prawnej, będącej źródłem stosunku pracy, z tytułu którego odwołujący się zamierzał objąć K. R. ubezpieczeniem społecznym.

W kwestii stosowania przepisów prawa cywilnego przy rozstrzyganiu sporów na tle ważności czynności prawnych stanowiących tytuł objęcia ubezpieczeniami społecznymi ukształtowało się bogate orzecznictwo sądowe.

W licznych orzeczeniach dotyczących umów o pracę jako podstawy podlegania ubezpieczeniom społecznym podkreślano, iż umowa jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 321/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 190 i z dnia 19 października 2007 r., II UK 56/07,
LEX nr 376433). Podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika bowiem z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia stosownej umowy, a dokument w postaci umowy nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony, faktycznie złożyły niewadliwe oświadczenie woli o treści zapisanej w tym dokumencie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2007 r., II UK 56/07, LEX nr 376433). Jeśli zatem strony zawarły tego rodzaju umowę dla pozoru, to czynność prawna dotknięta wadą oświadczenia woli, o jakiej traktuje art. 83 § 1 zdanie 1 k.c., jako bezwzględnie nieważna, nie kreuje żadnego stosunku cywilnoprawnego i nie rodzi jakichkolwiek skutków z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych. Jak wskazał Sąd Najwyższy, zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego z tytułu zawarcia umowy o pracę bez nawiązania stosunku pracy wiążącego się z wykonywaniem obowiązków pracowniczych nie ma podstawy faktycznej (tak w wyroku z dnia 26 lutego 2013 r., I UK 472/12).

I  tak powtórzyć wypada, że przepis art. 83 k.c. charakteryzuje czynność prawną pozorną przez wskazanie trzech jej elementów, które muszą wystąpić łącznie:

1)  oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru,

2)  oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie,

3)  adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie

dla pozoru.

Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba składająca takie oświadczenie w każdym wypadku nie chce, aby powstały skutki prawne jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Brak zamiaru wywołania skutków prawnych oznacza, że osoba składająca oświadczenie woli albo nie chce w ogóle wywołać żadnych skutków prawnych, albo też chce wywołać inne, niż wynikałoby ze złożonego przez nią oświadczenia woli. Jeżeli zatem po zawarciu umowy o pracę (złożeniu oświadczeń woli) pracownik nie podjął pracy i jej nie wykonywał, to można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli w przedmiocie zawarcia umowy o pracę.

Z taką zaś sytuacją mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie.

W niniejszej sprawie łącząca strony umowa o pracę została zawarta dla pozoru, gdyż stwierdzono, iż strony zawierając ją miały zamiar wywołania innych skutków prawnych niż te, które wynikają z umowy o pracę, oraz jednocześnie próbowały przez jej zawarcie wprowadzić w błąd organ rentowy.

Reasumując, Sąd Okręgowy bezzasadnie uznał, że doszło do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym zainteresowanej, gdyż zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczyło osoby, która w rzeczywistości nie świadczyła pracy, a więc nie pozostawała
w stosunku pracy. Przepis art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej stanowi zaś
o obowiązkowym ubezpieczeniu emerytalnym i rentowym pracowników, a więc osób rzeczywiście zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, pozostających w stosunku pracy,
a nie tych, które umowę o pracę jedynie podpisały. Taka umowa jest umową pozorną
w rozumieniu art. 83 § 1 k.c.. i nie rodzi skutków w postaci objęcia ubezpieczeniami społecznymi z tytułu zatrudnienia.

Mając na uwadze przedstawione okoliczności, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 386 § 1 k.p.c., orzekł reformatoryjnie, jak w sentencji.

/-/SSA I.Goik /-/ SSA M.Procek /-/SSA M.Żurecki

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek