Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1128/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer (spr.)

Sędziowie:

SSA Teresa Rak

SSO del. Paweł Czepiel

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 19 maja 2016 r. sygn. akt I C 453/13

1.  oddala obie apelacje;

2.  znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSO del. Paweł Czepiel SSA Jan Kremer SSA Teresa Rak

Sygn. akt I ACa 1128/16

UZASADNIENIE

Powódka K. K. (przy wniesieniu pozwu nosząca nazwisko S.) w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu skierowamym przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) S.A. domagała się zasądzenia od strony pozwanej kwoty 178.681,42 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty, zasądzenia od strony pozwanej na jej rzecz renty w wysokości po 700,00 zł miesięcznie począwszy od kwietnia 2013 r., ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej wobec powódki za szkody mogące powstać w przyszłości oraz zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego. Na żądaną kwotę 178.681,42 zł składały się żądania zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 150.000,00 zł oraz odszkodowania w kwocie 28.681,42 zł. zapłaty.

Swoje roszczenie powódka wywodziła ze zdarzenia, które miało miejsce w dniu 12 października 2011 r., kiedy to powódka została potrącona przez samochód, którego kierowca posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej wykupione w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Podała, że dochodzi zadośćuczynienia w kwocie 200000zł, oraz odszkodowania w kwocie 28 681,42 zł, przy czym strona pozwana wypłaciła już część zadośćuczynienia w kwocie 50000zł, stąd tytułem zadośćuczynienia dochodzi kwoty 150000zł.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz koszów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego. Podniosła, że wypłaciła 12000zł odszkodowania, zaś powódka doznała uszkodzeń ciała w wysokości 40 % i to nie trwale, więc żądana kwota jest wygórowana.

Wyrokiem z dnia 19 maja 2016 r. Sąd Okręgowy w N. zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. na rzecz powódki K. K. kwotę 50.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 4 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty – tytułem zadośćuczynienia, a także zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. na rzecz powódki K. K. kwotę 854,10 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 października 2012 roku do dnia zapłaty – tytułem odszkodowania, zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił, orzekł także o kosztach postępowania.

Sąd Okręgowy ustalił, że powódka K. K. (S.), ur. (...), w dniu 12 października 2011 r. prawidłowo poruszająca się poboczem drogi została potrącona przez samochód kierowany przez S. B.. Sprawca zdarzenia został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w N. z dnia 7 marca 2012 r., za czyn, z art. 177 § 1 k.k. W wyniku zdarzenia powódka doznała następujących obrażeń: urazu wielonarządowego, skręcenia kręgosłupa szyjnego, złamania wyrostka poprzecznego prawego C7, wieloodłamowego złamania panewki prawej łopatki podstawy wyrostka kruczego bez przemieszczenia, złamania trzonu prawej łopatki z nieznacznym przemieszczeniem, wieloodłamowego złamania żeber II, III i IV po prawej stronie, stłuczenia prawego płuca i odmy prawostronnej. Z miejsca zdarzenia powódka została przetransportowana karetką do Szpitala (...) w N., gdzie była hospitalizowana do dnia 28 października 2011 r. W związku ze swoimi obrażeniami była ponownie hospitalizowana w Szpitalu w D. w Oddziale (...) (...)i (...), Pododdziale (...) w dniach od 8 listopada 2011 r. do 8 grudnia 2011 r. W wyniku obrażeń, które powódka odniosła podczas wypadku w dniu 12 października 2011 r., przez około rok od zdarzenia powódka wymagała leczenia i usprawniającej rehabilitacji. Początkowo wymagała leczenia w warunkach hospitalizacji zwłaszcza w zakresie dolegliwości związanych ze stłuczeniem płuca, wieloodłamowego złamania żeber o stronie prawej o odmy opłucnowej, a następnie długotrwałego leczenia usprawniającego w związku ze złamaniami w obrębie łopatki prawej i skręcenia kręgosłupa szyjnego. Wymagała również pomocy psychologicznej z powodu zaburzeń adaptacyjnych spowodowanych urazem komunikacyjnym, bólem i niepełnosprawnością. Przez pierwsze 6 miesięcy od zdarzenia powódka zmuszona również była korzystać z pomocy osób trzecich przy wykonywaniu niektórych czynności życia codziennego, takich jak utrzymanie higieny osobistej, przyrządzanie posiłków, utrzymanie czystości otoczenia, zrobienie zakupów. Leczenie powódki wymagało również stosowania specjalnej diety wysokobiałkowej, bogatej w jony wapnia przez okres około 6 miesięcy od. Powódka od 31 października 2011 r. odbywała wizyty w (...), gdzie przyjmował dr B. i do dziś pozostaje pacjentką tej przychodni. W 2012 r. powódka poddawana była leczeniu sanatoryjnemu – jeden turnus w W., drugi w S.. W lutym 2012 r. u powódki pojawił się czyrak na czole oraz bolesne owrzodzenia w jamie ustnej, które wymagały specjalistycznego leczenia dermatologicznego. Powrót powódki do zdrowia nastąpił około roku po zdarzeniu z dnia 12 października 2011 r. Od tego czasu powódka stała się znów osobą w pełni zdolną do pracy i samodzielną. Powódka nie wymaga też żadnego dalszego leczenia, nie zachodzi potrzeba kontynuacji leczenia usprawniającego, ani stosowania innej formy terapii. Pomimo braku wskazań medycznych i zakończonego leczenia powódka jednak kontynuowała terapie, które zalecał jej dr B.. W 2013 r. powódka w dalszym ciągu uczęszczała na zabiegi rehabilitacyjne w (...) na zmianę z zabiegami rehabilitacyjnymi w innej przychodni. W 2014 r. ponownie odbywała leczenie sanatoryjne w S.. Ponadto, przez cały czas powódka przechodziła serie rehabilitacji oraz terapię kolagenem i osoczem w przychodni ”A.”. Zakupiła również sprzęt do ćwiczeń oraz sprzęt w postaci wanny do kąpieli perełkowej i ozonowej, zgodnie z zaleceniem swojego lekarza. We wrześniu 2012 r. pojawiły się u powódki lęki przed wychodzeniem z domu, jazdą autobusem. Cierpiała również na zaburzenia snu, ciągłe zmęczenie, zniechęcenie, problemy z koncentracją. Z tego powodu przechodziła leczenie psychiatryczne, przyjmowała również odpowiednie środki farmakologiczne. Leczenie powódki trwało aż do 2015 r., kiedy powódka dowiedziała się, że jest w ciąży. Faktury na zakup leków, które przedstawiła powódka opiewają na medykamenty, które nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji medycznej. Jedynie leki C. za kwotę 12,80 złotych oraz (...) za kwotę 11,30 złotych były związane z leczeniem powódki pozostającym w związku z wypadkiem. Łącznie uzasadnione koszty zakupu leków powódki wyniosły 24,10 złotych. Powódka w związku ze zdarzeniem poniosła koszty rehabilitacji na kwotę 450 złotych i 110 złotych przeprowadzonej w lutym i marcu 2012 roku. Zabiegi te były uzasadnione i przyniosły oczekiwany rezultat w postaci usprawnienia powódki i jej całkowitego wyleczenia z następstw zdarzenia. Związana z leczeniem po zdarzeniu była także terapia psychologiczna jaką powódka przeszła około pół roku po wypadku, będącą następstwem trudności adaptacyjnych po zdarzeniu. Łącznie poniesione przez powódkę koszty terapii i konsultacji psychiatrycznych pozostających w związku z wypadkiem wynoszą 240 złotych. Powódka poniosła też koszty porady lekarza z zakresu medycyny pracy w kwocie 30 złotych. W chwili zdarzenia z dnia 12 października 2011 r. powódka miała 19 lat i była uczennicą klasy maturalnej. W wyniku zdarzenia musiała kontynuować naukę w trybie indywidualnym. Mimo to, powódka przystąpiła w maju 2012 r. do egzaminu maturalnego, jednak nie udało jej się uzyskać pozytywnego wyniku z egzaminu z matematyki. Powódce nie udało się poprawić wyniku również w egzaminie poprawkowym w sierpniu 2012 r. Z powodzeniem maturę powódka zdała rok później, tj. w 2013 r. Po skończeniu szkoły średniej – technikum gastronomicznego - powódka uzyskała zawód kucharza. Naukę kontynuowała w szkole policealnej, po której skończeniu uzyskała również zawód technika kosmetyki. Powódka obecnie pozostaje w związku małżeńskim, zawartym w dniu 26 stycznia 2016 r. Mąż powódki pracuje za granicą. Powódka podejmowała pracę w biurze rachunkowym, wcześniej odbywała staż w sklepie odzieżowym. Obecnie powódka przebywa na urlopie macierzyńskim i pobiera świadczenie z tego tytułu. Z powodu obrażeń poniesionych w wypadku wobec powódki wydano orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności do dnia 31 grudnia 2012 r., a termin ten został przedłużony kolejnym orzeczeniem do dnia 31 grudnia 2013 r. Przez czas, na który został orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności, powódka pobierała zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153,00 zł miesięcznie. Dwukrotnie otrzymała również zasiłek celowy w wysokości 400,00 i 500,00 zł. Powódka pismem z dnia 31 października 2011 r. zgłosiła stronie pozwanej szkodę doznaną w wyniku zdarzenia z dnia 12 października 2011 r. Zgłoszenie strona pozwana otrzymała w dniu 3 listopada 2011 r. W piśmie z dnia 31 października 2011 r. powódka domagała się wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 200.000,00 zł oraz zwrotu kosztów zakupu leków, zakupu rzecz potrzebnych podczas pobytu w szpitalu, zwrotu kosztów dojazdów rodziny powódki w celu odwiedzin w szpitalu. Strona pozwana decyzją z dnia 30 listopada 2011 r. postanowiła o wypłacie na rzecz powódki kwoty 16.550,60 zł, na którą składały się: zadośćuczynienie w kwocie 15.000,00 zł, zwrot kosztów leczenia – 244,10 zł, odszkodowanie za zniszczoną odzież – 1.000,00 zł, koszty dojazdów – 306,50 zł. Powódka odwołała się od powyższej decyzji, podtrzymując żądanie wypłaty zadośćuczynienia w łącznej kwocie 200.000,00 zł oraz domagając się zwrotu kolejnych kosztów leczenia. Decyzją z dnia 18 stycznia 2012 r. strona pozwana postanowiła o wypłaceniu powódce kwoty 310,00 zł tytułem zwrotu kolejnych kosztów leczenia i dojazdów, w tym wizyty w poradni medycyny pracy. Decyzją z dnia 5 marca 2012 r. strona pozwana postanowiła wypłacić powódce kolejną kwotę 36.968,10 zł, na którą złożyły się zadośćuczynienie w kwocie 35.000,00 zł oraz koszty dojazdów w kwocie 432,85 i koszty leczenia w kwocie 1.535,25 zł. Kolejne środki tytułem zwrotu kosztów leczenia i dojazdów były wypłacane powódce zgodnie z: decyzją z dnia 13 marca 2012 r. – 223,10 zł, decyzją z dnia 1 czerwca 2012 r. – 1.710,64 zł, decyzją z dnia 4 lipca 2012 r. – 505,37 zł, decyzją z dnia 24 lipca 2012 r. – 958,08 zł, decyzją z dnia 1 sierpnia 2012 r. – 267,84 zł, decyzją z dnia 12 września 2012 r. – 2.682,70 (w tym również koszt pobytu w sanatorium), decyzją z dnia 9 listopada 2012 r. – 1.581,90 zł, decyzją z dnia 3 stycznia 2013 r. – 1.043,83 zł, decyzją z dnia 6 lutego 2013 r. – 231,68 zł, decyzją z dnia 6 marca 2013 r. – 749,67 zł. Łącznie strona pozwana wypłaciła na rzecz powódki zadośćuczynienie w kwocie 50.000,00 zł oraz odszkodowanie w kwocie 13.783,51 zł.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Odpowiedzialność sprawcy wypadku drogowego - kierującej samochodem, jest bezsporna. Ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym (art. 11 k.p.c.). Strona pozwana jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku uznał swoją odpowiedzialność co do zasady poprzez wypłacenie powódce zadośćuczynienia w wysokości 50.000,00 zł oraz odszkodowania w wysokości ponad 13.783,51 zł w toku postępowania likwidacyjnego. Zdaniem Sądu Okręgowego kwota zadośćuczynienia w wysokości łącznej 100.000,00 zł będzie adekwatna i odpowiednia do odniesionych przez powódkę obrażeń oraz cierpień, jakie doznała w wyniku wypadku z dnia 12 października 2011 r.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd Okręgowy wziął pod uwagę fakt hospitalizacji powódki, leczenia i rehabilitacji, cierpień fizycznych i psychicznych oraz wpływu wypadku na dalsze życie powódki w zakresie kontynuacji nauki, związania rodziny, urodzenia dziecka. W zasądzonej kwocie zadośćuczynienia Sąd uwzględnił już wypłacone przez stronę pozwaną zadośćuczynienie w wysokości 50.000,00 zł. Dlatego też Sąd Okręgowy zasądził pozostałą część zadośćuczynienia w wysokości 50.000,00 zł. W związku z brzmieniem art. 445 § 1 k.c. Sąd orzekł jak w pkt. I.

Co do zasądzonych odsetek Sąd Okręgowy wskazał, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 (art.817§2 k.c.). Po otrzymaniu zatem zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Regulację tę z uwagi na kompensacyjny charakter odnieść także do zadośćuczynienia. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska strony pozwanej w zakresie roszczenia odsetkowego, wedle którego odsetki winny być określone dopiero od dnia wyroku. Przyjęcie takiego zapatrywania prowadziłoby do nieuzasadnionego pokrzywdzenia powódki, co obowiązany mógłby wykorzystywać dążąc do przeciągania postępowania sądowego. Wyrażona art. 363 § 2 k.c. zasada, że rozmiar szeroko rozumianej szkody, a więc zarówno majątkowej, jak i niemajątkowej, ustala się, uwzględniając czas wyrokowania, ma na celu możliwie pełną kompensatę szkody ze względu na jej dynamiczny charakter i nie może usprawiedliwiać ograniczenia praw poszkodowanego. Zatem możliwe jest w okolicznościach konkretnej sprawy zasądzenie odsetek od daty wcześniejszej. Powódka wystąpiła do strony pozwanej z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia, które zostało sformułowane w piśmie z dnia 31 października 2011 r. Pismo to strona pozwana otrzymała w dniu 3 listopada 2011 r., tym samym w dniu 3 grudnia upłynął wskazany w powołanym przepisie 30-dniowy termin do wypłaty zadośćuczynienia. Roszczenie powódki jest zatem opóźnione od dnia 4 grudnia 2011 r. W niniejszej sprawie nie zachodziły okoliczności, by orzec o obowiązku zapłaty odsetek od innej daty. Sąd Okręgowy nie podejmował żadnych działań za pomocą biegłych lub specjalistów, którzy oceniliby zasadność kwoty zadośćuczynienia, gdyż przedstawiona w sprawie opinia biegłych z dnia 25 marca 2015 r. dotyczy w głównej mierze kwestii wypłaty odszkodowania. Strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność w zakreślonym przez ustawę terminie, dlatego brak jest podstaw do stwierdzenia, by sprawa była skomplikowana i wymagała wyjaśnienia dodatkowych okoliczność. Ponadto, strona pozwana, jako profesjonalista, miała możliwości i powinna była je wykorzystać do samodzielnego ustalenia wysokości należytego zadośćuczynienia w przewidzianym przez prawo terminie. W związku z powyższym, Sąd zasądził odsetki od dnia 4 grudnia 2011 r.

Powódka domagała się ostatecznie zasądzenia odszkodowania w kwocie 28.681,42 zł. Na kwotę tę składały się wskazane w pozwie poniesione przez powódkę wydatki. W związku z ustaleniem w niniejszym postępowaniu, iż leczenie powódki zakończyło się w przeciągu 12 miesięcy od daty zdarzenia, w którym powódka odniosła obrażenia, Sąd Okręgowy uznał, iż strona pozwana obowiązana jest zwrócić powódce koszty związane z leczeniem powódki oraz inne koszty, które pozostają w uzasadnionym związku z wypadkiem, poniesione przez powódkę do dnia 12 października 2012 r. Koszty, które powódka ponosiła po tym terminie nie są związane z leczeniem powódki w następstwie zdarzenia, w którym odniosła ona obrażenia. Sąd Okręgowy nie uwzględnił również wydatków związanych z leczeniem psychiatrycznym powódki z 2012 roku, gdyż nie było ono wywołane przez przedmiotowe zdarzenie i nie pozostaje z nim w związku. Przede wszystkim, za niemające związku z pobytem w szpitalu Sąd Okręgowy uznał wskazane przez powódkę wydatki na odzież, związane z zakupem czterech ręczników, zakupem krakersów, winogron czy też soku, buty sportowe, bluza i spodnie damskie. W przedmiocie zwrotu kosztów zakupu leków Sąd Okręgowy za uzasadniony uznał tylko zakup tych lekarstw, których konieczność zakupu powstała w wyniku zaleceń lekarskich i wynikało to z przedłożonej w sprawie dokumentacji medyczne tj C. na kwotę 12,80 zł i N. na kwotę 11,30 zł. W zakresie wizyt i badań lekarskich Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione wszystkie poniesione przez powódkę wydatki na konsultacje i badania lekarskie, które nie były związane z leczeniem psychiatrycznym, tj. kwotę 30,00 zł za konsultację z zakresu medycyny pracy (k. 115) – jako konieczną w związku ze zmianą planów zawodowych powódki, której dokonała w wyniku poniesionych obrażeń i koszty konsultacji psychologicznych w kwotach 120,00 zł, 60,00 zł i 60,00 zł. Za zasadne Sad Okręgowy uznał również koszty zabiegów rehabilitacyjnych (k.122) - 450,00 zł oraz kwotę 110,00 zł za kolejną serię zabiegów rehabilitacyjnych (k. 123). Łącznie w ocenie Sądu Okręgowego koszty powódki związane z leczeniem wyniosły 854,10 zł. Tym samym Sąd Okręgowy na zasadzie art. 444 § 1 k.c. zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości 854,10 zł, o czym orzekł jak w pkt. II sentencji. Pozwany winien był zwrócić powódce wszystkie związane z leczeniem koszty od razu po jego zakończeniu, tj. w dniu 13 października 2012 r.

Nie zasługiwało na uwzględnienie żądanie powódki o zasądzenie renty. W niniejszej sprawie powódka nie wykazała ( art. 6 k.c. ), by w wyniku wypadku zwiększyły się jej potrzeby.

Jak stwierdzono w toku postępowania leczenie i rehabilitacja powódki zostały już zakończone, a podejmowane przez nią nadal zabiegi rehabilitacyjne i medyczne nie mają wpływu na wyleczenie powódki. Brak jest zatem podstaw do obciążenia strony pozwanej kosztami arbitralnie podejmowanych przez powódkę wydatków, nie wynikających z konieczności leczenia obrażeń doznanych w wypadku, za który odpowiedzialna jest strona pozwana. Ponadto nie zachodzi okoliczność zmniejszenia się widoków na przyszłość powódki. Powódka posiada dwa wyuczone zawody, jednak w żadnych z nich nie próbowała nawet podjąć zatrudnienia. Co więcej, stan zdrowia nie uniemożliwia powódce kształcenia się w kierunku wymarzonego zawodu fizjoterapeuty. Obecne ograniczenie zdolności zarobkowania przez powódkę wynika z faktu urodzenia dziecka. Powódka po zakończeniu procesu leczenia ma identyczne widoki na przyszłość, jakie miała przed wypadkiem. Zatem powódka pomimo obiektywnego ograniczenia organizmu z powodzeniem może pracować zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami i osiągać z tego tytułu co najmniej najniższe minimalne wynagrodzenie. Z tych wszystkich względów żądanie w zakresie renty bieżącej jako nieuzasadnione zostało oddalone .

Żądanie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość w ocenie Sądu Okręgowego nie zasługuje na uwzględnienie. W związku z treścią art. 442 1 k.c. powódka nie jest zagrożona przedawnieniem co do szkody, jaka może ujawnić się w przyszłości.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 100 k.p.c. W niniejszej sprawie łączne żądanie powódki opiewało ostatecznie na kwotę 178.681,42 zł. Na rzecz powódki zasądzona została kwota 50,854,10 zł, która stanowi około 28,5% żądania powódki. Tym samym należy uznać, iż powódka wygrała sprawę w 28,5%, a przegrała ją w 71,5%. W niniejszej sprawie opłata od całości pozwu wynosiła 8.935,00 zł. Kierując się powyższymi kryteriami, na powódkę przypadała część opłaty w wysokości 6.388,53 zł, a na stronę pozwaną opłata w części 2.546,47 zł. Ponadto, w sprawie zostały poniesione wydatki z tytułu sporządzenia opinii przez biegłych z Instytutu (...) w kwocie łącznej 6.706,38 zł (6.236,04 zł tytułem wynagrodzenia za sporządzenie opinii oraz 472,32 zł tytułem sporządzenia opinii uzupełniającej). Kwota ta została wypłacona tymczasowo ze środków budżetowych tut. Sądu. Koszty sporządzenia opinii biegłych obciążają strony w następujących wysokościach: powódka - 4.795,06 zł oraz 1.911,31 zł - strona pozwana. Wobec powyższego, koszty procesu obciążające powódkę wynoszą 11.183,59 zł, a stronę pozwaną 4.457,78 zł. Powódka w niniejszej sprawie uiściła opłatę w wysokości 8.225,00 zł, ponad którą to kwotę została zwolniona z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych. Dlatego też kosztami leżącymi po stronie powódki, ponad kwotę 8.225,00 zł Sąd obciążył Skarb Państwa na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sadowych w sprawach cywilnych. Strona pozwana nie była zwolniona od kosztów sądowych, dlatego Sąd nakazał ściągnięcie od strony pozwanej jej części kosztów w kwocie 1911,31 złotych na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Strony były reprezentowane przez zawodowych pełnomocników ustanowionych z wyboru. Koszty udziału każdego z pełnomocników w niniejszej sprawie wynoszą 3.617,00 zł – zgodnie z § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U z 2013 r., poz. 461) w zw. z §21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) waz z 17,00 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Powódce należny jest zwrot kosztów procesu w wysokości 3.383,52 zł (28,5% z sumy uiszczonej przez powódki opłaty od pozwu w wysokości 8.225,00 zł oraz poniesionych kosztów zastępstwa adwokackiego). Stronie pozwanej należny jest zwrot stosunkowej części kosztów procesu w wysokości 3.952,74 zł (71,5% z sumy przypadającej na stronę pozwaną części kosztów opinii biegłych oraz kosztów zastępstwa adwokackiego). Różnica z tytułu kosztów na rzecz strony pozwanej wynosi 569,22 zł (3352,74-3383,52). Tę kwotę Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanego stosując dyspozycję art. 100 k.p.c. o stosunkowym rozdzieleniu kosztów procesu.

Wyrok ten w zakresie pkt. I w części zasądzającej od strony pozwanej na rzecz powoda ustawowe odsetki od kwoty 50 000 zł od dnia 4 grudnia 2011 r. do dnia 18 maja 2016 r. co daje kwotę 25 287,67 zł o raz w zakresie pkt V i VI zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a to art. 100 w zw. z art. 113 ust.1 u.k.s.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na obciążeniu strony pozwanej częścią kosztów postępowania podczas gdy na powódkę powinien być nałożony obowiązek zwrotu wszystkich kosztów procesu, naruszenie prawa materialnego a to art. 363 § 2 k.p.c. w zw. z art. 359 § 1 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 479 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniu obowiązkowym poprzez błędną wykładnie i przyjęcie, że odsetki od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia nalezą się od 1 grudnia 2011r. a w konsekwencji polegające na przyjęciu, że strona pozwana pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia na rzecz powódki podczas gdy całokształt okoliczności faktycznych sprawy został ustalony w trakcie prowadzonego postępowania przed Sądem I instancji którego wynik dał dopiero podstawę do orzeczenia kwoty z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę a więc wysokości zadośćuczynienia ustalona została najwcześniej w dacie wydania wyroku przez Sąd I instancji.

Strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. I poprzez wskazanie daty od której winy zostać naliczone odsetki od kwoty 50 000 zł na dzień wydania wyrokowania tj. na dzień 19 maja 2016r. oraz zasądzenie od powoda rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów procesu za obie instancję.

Powódka zaskarżyła opisany wyżej wyrok w części, tj. w pkt. III w zakresie oddalenia żądania o odszkodowanie ponad zasądzoną z tego tytułu kwotę 854,10 zł oraz w pkt. IV.I. Zarzuciła mu:

- naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 §1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny oraz sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, które doprowadziło do ustaleń Sądu sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym polegającym na przyjęciu, że:

- leczenie powódki zakończyło się w przeciągu 12 miesięcy od daty wypadku, a dalsza terapia powódki kontynuowana było mimo, że nie było ku temu wskazań medycznych, podczas gdy z zeznań świadka P. B. - lekarza specjalisty rehabilitacji, pod opieką którego pozostawała i nadal pozostaje powódka, wynika, że leczenie powódki po upływie 12 miesięcy od daty wypadku było uzasadnione w świetle wskazań medycznych,

- przyczyną podjęcia przez powódkę w 2012 r. leczenia psychiatrycznego nie były urazy doznane w przedmiotowym wypadku, wobec czego leczenie to nie pozostaje z nim w związku i aktualnie u powódki nie występują żadne jego następstwa w sferze psychicznej, a obserwowane zaburzenia adaptacyjne i ich nasilenie związane jest z właściwością psychiki powódki, polegającą na reagowaniu przykrymi emocjami na trudne sytuacje życiowe i stres, podczas gdy po wypadku ujawniły się u powódki stany lękowe m.in. lęk przed chodzeniem ulicą i niepokój gdy znajduje się w miejscu wypadku, co jest oczywistą konsekwencją zdarzenia z dnia 12 października 2011 r.;

I. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 §1 k.c. w zw. z art. 444 §1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na:

- uznaniu, że zakup odzieży, tj. dresu, szlafroka, piżamy, fig, skarpet, ręczników nie ma związku z pobytem powódki w szpitalu, w konsekwencji wydatki na w/w przedmioty nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem jakiemu uległa powódka, podczas gdy zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż każdy trafiając do szpitala stara się dysponować niezniszczoną i niezużytą piżamą, szlafrokiem, bielizną osobistą czy też ręcznikami, wobec czego skoro powódka dokonała zakupu w/w przedmiotów, co udokumentowała, wydatek ten należy uznać za w pełni uzasadniony i usprawiedliwiony w świetle zasad doświadczenia życiowego, a w konsekwencji pozostający w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem, któremu uległa,

- uznaniu, iż wydatki związane z rehabilitacją tj. buty sportowe, bluza i spodnie damskie nie są uzasadnione, gdyż powódka winna posiadać taką odzież przed wypadkiem, podczas gdy skoro w związku z uszczerbkiem na zdrowiu, którego powódka doznała na skutek wypadku koniecznym było podjęcie przez nią stałej, długotrwałej rehabilitacji i na potrzeby udziału w przedmiotowej rehabilitacji powódka dokonała zakupu w/w odzieży i obuwia, przy czym wydatek ten udokumentowała, należy uznać, że był on w pełni uzasadniony,

- uznaniu, iż uzasadnione i pozostające w związku z wypadkiem było przyjmowanie przez powódkę jedynie leków C. oraz N., podczas gdy wszystkie przyjmowane przez powódkę leki, których dowody zakupu powódka przedłożyła do akt niniejszej sprawy, były zalecone jej przez lekarza specjalistę rehabilitacji pod opieką, którego powódka pozostawała od czasu wypadku, w związku z czym przedmiotowe wydatki były uzasadnione i pozostają w związku z wypadkiem,

- uznaniu, że leczenie powódki zakończyło się w dniu 12 października 2012 r., wobec czego nie zostały uwzględnione ponoszone przez nią w tym zakresie koszty po tej dacie, gdy tymczasem zarówno z jej zeznań jak i z zeznań świadka P. B. wynika, iż leczenie to było w dalszym ciągu kontynuowane i ponoszone były przez powódkę związane z tym koszty, na okoliczność czego powódka przedłożyła szereg dowodów;

Na podstawie naprowadzonych wyżej zarzutów wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w pkt III poprzez zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. na rzecz powódki K. K. tytułem odszkodowania dodatkowo kwoty 27.827,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

a) od kwoty 5.829,83 zł od dnia 13 października 2012 r. do dnia zapłaty,

b) od kwoty 21.997,49 zł od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pisma powódki z dnia 14 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,

- rozstrzygnięcie o kosztach postępowania stosownie do wyniku sprawy,

- zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych,

ewentualnie o:

- uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obie strony wniosły odpowiedzi na apelację wnosząc o oddalenie apelacji strony przeciwnej i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Obydwie apelacje nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne i wywody prawne Sądu I instancji i przyjmuje je za własne.

Apelacja strony pozwanej nie jest zasadna.

Data wymagalności odsetek w sprawie o zadośćuczynienie uzależniona jest od tego czy wysokość zadośćuczynienia ustalona został na datę zgłoszenia żądania przesuniętą o czas przewidziany na załatwienie wniosku, od daty doręczenia odpisu pozwu w razie określenia żądanej kwoty w późniejszym czasie, bądź daty wyrokowania.

Roszczenie z tytułu zadośćuczynienia jest świadczeniem pieniężnym nieterminowym, a zatem jego wymagalność, co do zasady, związana jest z wezwaniem zobowiązanego do zapłaty. Jak wskazał Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 18 lutego 2011 r. I CSK 243/10, wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy i terminem, od którego będą się należeć takie odsetki, może być zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (vide wyrok z dnia 8 marca 2013 r. III CSK 192/12). Prezentowany jest także pogląd (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 kwietnia 2014 r. I ACa 59/14), że prawidłowe rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek od kwoty zasądzonej z tytułu zadośćuczynienia wymaga ustalenia przez sąd, czy stan rzeczy uzasadniający zasądzenie zadośćuczynienia, a więc rozmiar krzywdy poszkodowanego, były znane już wcześniej (w chwili wystąpienia przez poszkodowanego z żądaniem), a więc czy kwota żądana przez poszkodowanego była usprawiedliwiona co do wysokości w chwili zgłoszenia żądania, czy też dopiero po zgłoszeniu żądania lub w trakcie procesu ujawniły się nowe okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy. Określenie przez sąd orzekający w sprawie wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili wyrokowania uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od tej daty.

Sąd I instancji uzasadniając orzeczenie powołał orzecznictwo i w uzasadnieniu obszernie wyjaśnił dlaczego za właściwe w sprawie było przyjęcie wymagalności świadczenia o zadośćuczynienie od daty 4 grudnia 2011 r., podkreślił, ze dowód z opinii biegłych dotyczył odszkodowania, a nie zadośćuczynienia. Sąd Apelacyjny podziela to stanowisko, w rozpoznawanej sprawie kwota zadośćuczynienia ustalona została na datę zgłoszenia roszczenia, a to skutkuje oddaleniem apelacji. W sprawie na podkreślenie zasługuje także to, że wysokość zadośćuczynienia wynikająca z zakresu cierpień, nie przekłada się wprost na wysokość uszczerbku na zdrowiu, a związana jest z przeżyciami, cierpieniem, w powiązaniu z wiekiem powódki i zagrożeniami na przyszłość. W konsekwencji zasadnym było podzielenie stanowiska Sądu I instancji.

Bezzasadna jest apelacja strony pozwanej w zakresie kosztów procesu. W zaskarżonym wyroku strona pozwana została obciążana kosztami w części w jakiej przegrała proces oraz w części kosztami opinii o przeprowadzenie której wnosiła. Natomiast powódka poniosła wysokie koszty procesu. W tych okolicznościach rozstrzygnięcie tak rozdzielające koszty uznać należy za usprawiedliwione.

Apelacja powódki nie była zasadna.

Niezasadny jest zarzut powódki naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 k.p.c. Zasada . swobodnej oceny dowodów, której naruszenie zarzuca powódka, nie ma charakteru absolutnego i podlega kontroli przez ocenę zastosowania zasad logicznego rozumowania, nakazu opierania się na prawidłowo przeprowadzonych dowodach, z zachowaniem reguł dotyczących dowodzenia oraz bezstronności, nakazu wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, konieczności wskazania na podstawie których dowodów sąd dokonał ustaleń, a którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Zarzut naruszenia swobodnej oceny dowodów może być skuteczny wyłącznie, w wypadku wykazania, że ocena ta nie spełnia wyżej wskazanych kryteriów – jest dowolna, a nie swobodna. Odmienna ocena materiału dowodowego przez stronę, nawet jeśli jest poprawna i znajduje oparcie w zgromadzonych dowodach, nie może wpłynąć na ocenę przeprowadzoną przez Sąd, o ile zastosował się on do przypomnianych powyżej zasad. Jeżeli z materiału dowodowego Sąd pierwszej instancji wyprowadził wnioski logicznie, poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, tak jak w niniejszej sprawie, czego w zasadzie apelujący nie podważa, to ocena Sądu Okręgowego nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne dotyczące stanu zdrowia powódki na podstawie opinii biegłych. Opinia ta nie została podważona na etapie postępowania przed Sądem I Instancji. Biegli jednoznacznie stwierdzili, że powódka powróciła do stanu zdrowia sprzed wypadku po okresie roku od wypadku i nie wymagała dalszego leczenia. Podjęte przez powódkę leczenie psychiatryczne nie miało związku z wypadkiem.

Wprawdzie przepis art. 444 § 1 zd. pierwsze k.c. pozwala poszkodowanemu co do zasady żądać w ramach naprawienia szkody na osobie zwrotu kosztów leczenia jednak przesłanką takiego roszczenia jest, tak jak w przypadku wszystkich roszczeń odszkodowawczych, istnienie adekwatnego związku przyczynowego w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Konieczne wydatki muszą pozostawać w związku przyczynowym z likwidacją skutków uszkodzenia ciała. W odniesieniu do przesłanki adekwatnego związku przyczynowego należy wskazać, że dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym jego istnienia należy ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody i czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia. Przyjmuje się, że taki związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest normalnym następstwem tego rodzaju zdarzeń, Przy czym ocena, czy skutek jest normalny, winna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego, zasad wiedzy naukowej i specjalnej

W tym kontekście twierdzenia powódki, że zakup odzieży czy ręczników był w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem za które strona pozwana ponosi odpowiedzialność jest nieuprawnione. W świetle zaś opinii biegłych nie sposób również uznać za pozostające w adekwatnym związku przyczynowym wydatki na leki inne niż zalecone przez lekarza w związku ze schorzeniem jakie wystąpiło u powódki w wyniku wypadku, jak i wydatki na prowadzoną po 2012 r. rehabilitację powódki. Przy czym Sąd Okręgowy w obszernym uzasadnieniu wyjaśnił dlaczego wskazanych obecnie w apelacji powódki wydatków nie można uznać za wydatków pozostających w adekwatnym związku przyczynowym z likwidacją szkody. Pogląd ten Sąd Apelacyjny w pełni podziela.

W konsekwencji przedstawionych wywodów obie apelacje nie były zasadne i uległy oddaleni na podstawie art. 385 k.p.c. a o kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

SSA Teresa Rak SSA Jan Kremer SSA Paweł Czepiel