Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 272/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2018r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk

SO Elżbieta Kala

SO Wiesław Łukaszewski (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2018r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...)

w O.

przeciwko : R. W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 25 września 2017r. sygn. akt VIII GC 857/17

uchyla zaskarżony wyrok oraz sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego w orzeczeniu kończącym.

Elżbieta Kala Wojciech Wołoszyk Wiesław Łukaszewski

Sygn. akt VIII Ga 272/17

UZASADNIENIE

Powód (...) w O. wniósł o zasądzenie od pozwanego R. W. kwoty 13.568,27 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że pozwany jest członkiem zarządu (...) Podał, że w dniu 14.11.2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ogłosił upadłość tej spółki, dlatego w dniu 04.12.2013 r. zgłosił w postępowaniu upadłościowym swoją wierzytelność w kwocie 10.702,16 zł. Podał, że kwota ta stanowiła należność za meble zakupione od niego w dniu 16.10.2013 r. Na wniosek syndyka w dniu 28 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy umorzył postępowanie upadłościowe, gdyż majątek dłużnika po wyłączeniu z niego przedmiotów majątkowych dłużnika obciążonych hipoteką nie wystarczał na zaspokojenie kosztów postępowania. Powód powołał się na treść art. 299 k.s.h. jako na podstawę odpowiedzialności pozwanego. Podniósł, że bezskuteczność egzekucji wobec spółki nie musi być stwierdzona w sposób formalny, wystarczy jedynie, aby nie było żadnych wątpliwości, że egzekwowana wierzytelność nie może być zaspokojona z jakiegokolwiek majątku spółki. W szczególności nie jest konieczne przeprowadzenie wobec spółki postępowania egzekucyjnego. Powód powołał się na orzeczenia Sądu Najwyższego, w których przyjęto, że bezskuteczność egzekucji występuje w sytuacji umorzenia postępowania upadłościowego. Powód wskazał, że wierzytelność, której dotyczy postępowanie powstała w październiku 2013 r., tj. w czasie gdy pozwany był członkiem zarządu spółki. Podkreślił, że miesiąc później pozwany złożył wniosek o ogłoszenie upadłości (...) i ze względu na umorzenie postępowania, niewątpliwym jest, że wniosek nie został złożony we właściwym terminie. Powód wskazał również, że na żądaną kwotę składa się suma 10.702,16 zł tytułem należności za sprzedane meble oraz 2.866,11 zł jako ustawowe odsetki za opóźnienie w zapłacie.

Pozwany w sprzeciwie, żądał oddalenia powództwa w całości i zasądzenia na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 25.10.2016 r. złożył skuteczny wniosek o ogłoszenie upadłości (...) Złożenie tego wniosku skutkowało wydaniem postanowienia z dnia 14 listopada 2013 r. o ogłoszeniu upadłości. Pozwany podniósł, że sprawozdanie finansowe za ostatni rok obrachunkowy wykazywało nadwyżkę majątku spółki nad jej zobowiązaniami w kwocie ponad 220.000 zł a rok zakończył się zyskiem w kwocie 159.122 zł. Pozwany podał, że w momencie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości aktywa spółki wynosiły 1.1 mln zł. Pozwany wskazał również, że w okresie 6 miesięcy przed złożeniem wniosku o upadłość spółka spłaciła zobowiązania wierzycielom na łączną kwotę 2.581.174 zł, a nadto przed złożeniem wniosku o upadłość spółka nie miała zaległości z tytułu podatku dochodowego, istniała jedynie zaległość z tytułu podatku VAT na kwotę 18.119,40 zł. Pozwany wskazał też, że przed dniem złożenia wniosku negocjował z (...) porozumienie w sprawie układu ratalnego. Ponadto nie istniały żadne tytuły egzekucyjne wobec spółki, spółka nie miała zaległości płatniczych przekraczających 12 miesięcy. Pozwany podał, że majątek spółki nie był obciążony hipotekami ani zastawami. W październiku 2013 r. spółka podpisała z bankiem (...) umowę restrukturyzacyjną, dotyczącą kredytu obrotowego na kwotę 500.000 zł. W dniu 24.10.2013 r podpisano też umowę w sprawie restrukturyzacji zadłużenia względem spółki (...). Pozwany wskazał też, iż w październiku starał się w (...) o przyznanie kredytu. W dniu 25.10.2013 r. bank odmówił dofinansowania działalności spółki. Okoliczność ta zdecydowała o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. W ocenie pozwanego powyższe okoliczności przeczą też twierdzeniu powoda, iż dokonując zakupów w październiku 2013 r. pozwany działał z celowym zamiarem pokrzywdzenia powoda.

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko. Powód wskazał, że w niniejszej sprawie pozwany opóźnił się ze złożeniem wniosku o upadłość. Podniósł, że z przedłożonych przez pozwanego dokumentów wynikało, że same tylko należności z tytułu podatku VAT nie były regulowane przez 4 miesiące. Powód wskazał, że informacje podane przez pozwanego przeczą jego twierdzeniu, że kondycja finansowa spółki była dobra. Pozwany podał bowiem, że prowadził z bankiem (...) negocjacje mające na celu zawarcie umowy dotyczącej restrukturyzacji kredytu w kwocie 500.000 zł. Zdaniem powoda okoliczność ta świadczy o niespłacaniu tego zobowiązania względem banku. Powód zauważył też, że pozwany posiadał zaległości względem (...) i (...). Powód wskazał, że z bilansu przedłożonego przez powoda wynikało, że na dzień 31.12.2012 r. zobowiązania spółki wynosiły 2.074.599 zł zaś na dzień poprzedzający złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości – 2.258.683 zł. Podniósł, że gdyby pozwany złożył wniosek w terminie, to powód nie dokonałby sprzedaży towarów na rzecz (...) Zarzucił, iż pozwany w czasie, gdy powód dokonał sprzedaży na rzecz wskazanej spółki, wiedział, że za zakupiony towar nie będzie musiał zapłacić.

W dalszym toku procesu strony podtrzymywały swoje stanowiska.

Wyrokiem z dnia 25 września 2017 r sygn. akt VIII GC 857/17 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo. Orzeczenie to oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach natury prawnej:

Powód sprzedawał (...) meble. Z tego tytułu powód obciążył w/w spółkę następującymi fakturami:

- fakturą nr (...) dnia 16.10.2013 r. na kwotę 1.167,27 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 709,89 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 880,31 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 772,62 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 2.005,26 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 815,49 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 887,64 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 1567,02 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

- fakturą nr (...) z dnia 16.10.2013 r. na kwotę 1.896,66 zł, płatną do dnia 15.12.2013r.,

W dniu 15.11.2013 r. powód zawiadomił (...) o przesunięciu terminu płatności faktury (...) o 30 dni.

(...) nie uregulowała tych należności.

W dniu 25.10.2013r. (...) złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości.

Na dzień 24.10.2013 r. rachunek wyników (...) wykazywał stratę w wysokości 269.689 zł. W okresie od stycznia do 21.10.2013 r. spółka spłaciła zobowiązania w wysokości łącznej ok. 2,6 mln złotych. Zaległości podatkowe spółki na dzień 04.09.2015 r. wynosiły 3.522 zł z tytułu podatku dochodowego i 56.975,40 zł z tytułu podatku VAT.

(...) posiadała zaległość z tytułu podatku dochodowego od osób prawych za październik 2013 r. wynoszącą 3.034 zł. Nadto za okres od sierpnia do października 2013 r. spółka zalegała z zapłatą podatku VAT w wysokości 44.774,40 zł.

W październiku 2013 r. (...) prowadziła negocjacje z bankiem (...) mające na celu restrukturyzację kredytu odnawialnego.

W dniu 18.10.2013 r. (...) podpisała z (...) ugodę dotyczącą spłaty kredytu obrotowego. W treści ugody wskazano, że należność główna przysługująca bankowi wynosi 496.982,48 zł.

W dniu 24.10.2013 r. (...) zawarła z (...) – swoim głównym wierzycielem umowę w sprawie sposobu i zabezpieczenia należności.

(...) posiadała zaległości względem (...) za okres od kwietnia do października 2013 r., wynoszące 71.594,51 zł w zakresie (...), 8.293,18 zł w zakresie (...) i 3.194,46 zł w zakresie (...).

W dniu 14.11.2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ogłosił upadłość (...), obejmującą likwidację majątku spółki.

W dniu 04.10.2013 r. powód zgłosił syndykowi (...) wierzytelność w kwocie 10.702,16 zł

W dniu 28 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie XV GUp wydał postanowienie, w którym umorzył postępowanie upadłościowe względem (...) W uzasadnieniu postanowienia podano, że łączna szacowana wartość majątku spółki wynosiła 123.261,69 zł. Podano, że syndyk w całości dokonał likwidacji majątku spółki. Na dzień wydania postanowienia w masie upadłości znajdowały się środki w kwocie 13.681,86 zł. Niezaspokojone koszty postępowania opiewały zaś na kwotę 19.675,33 zł bez wynagrodzenia syndyka. W konsekwencji tych ustaleń sąd przyjął, że posiadane środki nie wystarczą na koszty postępowania egzekucyjnego i w oparciu o treść art. 361 pkt 1 i 362 ustawy dnia 28.02.2003 r. Prawo upadłościowe postępowanie umorzył. Dodatkowo w treści uzasadnienia wskazano, że syndyk w toku postępowania przedłożył listę wierzytelności, która nie została zatwierdzona.

Pozwany jest członkiem zarządu (...) od momentu jej powstania. Spółka nadal istnieje i nie została wykreślona z rejestru przedsiębiorców KRS.

W dniu 06.10.2016r. powód skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty łącznej 13.568,27 zł, na którą składała się kwota 10.702,16 zł tytułem należności za sprzedane meble i kwota 2.866,11 zł tytułem odsetek za opóźnienie wyliczonych od kwoty 10.702,16 zł na dzień 01.10.2016 r. W wezwaniu powód określił termin zapłaty na dzień 20.10.2016 r. Pozwany odebrał pismo 12.10.2016r.

Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z przepisem art. 299 § 1 ksh, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Zgodnie natomiast z treścią § 2 przywołanego przepisu, członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe albo, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.

Zgodnie z przeważającym stanowiskiem doktryny i orzecznictwem, odpowiedzialność normowana przez przytoczony powyżej przepis art. 299 ksh, określana jest jako szczególny przypadek deliktowej odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy (zob.: uchwała Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2006 r., III CZP 118/06, OSNC 2007, nr 9, poz. 136 i powołane w niej orzeczenia SN, a z późniejszego orzecznictwa - wyrok Sądu Najwyższego z 6 lipca 2007 r., III CSK 2/2007, niepubl.). Specyfika tego rodzaju odpowiedzialności odszkodowawczej przejawia się w tym, że wierzyciel, który nie wyegzekwował swojej wierzytelności od spółki, nie musi na zasadach ogólnych dowodzić wysokości doznanej wskutek tego szkody. Wystarczające będzie przedłożenie tytułu egzekucyjnego stwierdzającego istnienie zobowiązania spółki (zob. uchwała Sądu Najwyższego z 15 czerwca 1999 r., III CZP 10/99, OSNC 1999 nr 12, poz. 203) oraz wykazanie, że egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna. Z omawianej regulacji wynika zatem domniemanie poniesienia przez wierzyciela szkody w wysokości niewyegzekwowanej wobec spółki wierzytelności. Dodać należy, że domniemaniami w świetle regulacji art. 299 ksh są objęte również: związek przyczynowy między szkodą wierzyciela, a niezłożeniem we właściwym czasie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz zawinienie przez członka zarządu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 21 lutego 2002 r., IV CKN 793/00, OSNC 2003, nr 2, poz. 22; z 14 lutego 2003 r., IV CKN 1779/00, OSNC 2004, nr 5, poz. 76 oraz uchwałę Sądu Najwyższego z 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07).

Zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie sądowym nie jest kwestionowana teza, że odpowiedzialności na podstawie art. 299 k.s.h. podlega każdy członek zarządu o ile tylko wierzytelność, której dotyczy pozew powstała w czasie pełnienia przez niego funkcji albo w tym czasie istniała.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w toku postępowania opartego na treści art. 299 § 1 ksh wierzyciel musi wykazać, że posiada tytuł egzekucyjny przeciwko spółce. Wynika to wprost z brzmienia art. 299 § 1 k.s.h. Skoro bowiem jedną z przesłanek zastosowania tego przepisu jest bezskuteczność egzekucji, to oczywistym jest, że wierzyciel musi posiadać tytuł upoważniający go do przeprowadzenia egzekucji. Istnieją przy tym przeszkody materialnoprawne do jednoczesnego rozstrzygania o odpowiedzialności członków zarządu i odpowiedzialności samej spółki. Z treści art. 299 § 1 k.s.h wynika bowiem wprost, że za zobowiązanie odpowiada przede wszystkim spółka, która je zaciągnęła a dopiero w dalszej kolejności, w razie niemożności uzyskania zaspokojenia w drodze egzekucji od spółki – członek jej zarządu. Jednoczesne rozstrzygnięcie o zobowiązaniu spółki i członka jej zarządu byłoby ponadto rozstrzyganiem o stosunku prawnym między dwiema stronami (tj. spółką i jej wierzycielem) bez udziału w postępowaniu jednej z nich (tj. spółki). Rozstrzygnięcie o istnieniu zobowiązania spółki w postępowaniu toczącym się przeciwko członkowi zarządu nie korzystałoby przy tym z powagi rzeczy osądzonej i nie miałoby mocy wiążącej przewidzianej w art.365 k.p.c. W konsekwencji mogłoby dojść do absurdalnej sytuacji, w której członek zarządu odpowiadałby za zobowiązania spółki, co do których w toku późniejszego procesu toczącego się z udziałem spółki, powództwo zostałoby oddalone.

Sąd I instancji wskazał, że w orzecznictwie sądowym jednolicie przyjmuje się, że jedną z przesłanek wytoczenia powództwa w oparciu o treść art. 299 § 1 k.s.h. jest uzyskanie uprzednio tytułu egzekucyjnego wobec spółki (por. uchwała składu 7 sędziów SN z 07.11.2008r. III CZP 72/08, , uchwała SN z 15 czerwca 1999 r., III CZP 10/99, wyrok SN z 21.01.2003, I CK 160/02, wyrok SN z 13.12.2006r. , III CSK 300/06, wyrok SN z 26.01.2012r., I PK 78/11, uchwała SN z 15.06.1999 r., III CZP 10/99). W orzeczeniach tych wskazuje się dodatkowo, że choć bezskuteczność egzekucji wobec spółki – jako przesłanka odpowiedzialności członków zarządu za jej zobowiązania – może być wykazana za pomocą różnych środków dowodowych, to nie zmienia to samej zasady wynikającej z art. 299 k.s.h., że przed dochodzeniem roszczeń od członków zarządu konieczne jest uzyskanie tytułu egzekucyjnego wobec spółki i podjęcie próby uzyskania przymusowego zaspokojenia od spółki. Jednocześnie w oparciu o tę samą argumentację przyjmuje się, że w toku postępowania opartego na art. 299 k.s.h. sąd nie bada, czy wierzytelność objęta tytułem wykonawczym faktycznie istniała. W tym zakresie sąd jest związany rozstrzygnięciem prawomocnego wyroku w oparciu o treść art. 365 §1 kpc.

W konsekwencji tych rozważań Sąd Rejonowy przyjął, że wykazanie przez powoda istnienia wierzytelności, której egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna powinno nastąpić co do zasady poprzez przedstawienie przysługującego mu względem spółki tytułu egzekucyjnego. W orzecznictwie zwrócono jednak uwagę, że w wyjątkowych wypadkach dopuścić można odstępstwo od tej reguły. Wskazuje się, że w sytuacji, gdy trwale lub czasowo nie jest możliwe uzyskanie tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce ze względu na jej wykreślenie z rejestru albo trwające postępowanie upadłościowe, możliwym jest wykazanie przez powoda istnienia wierzytelności w oparciu o inny dowód niż tytuł egzekucyjny uzyskany przeciwko spółce. W szczególności podnosi się, że w dowodem takim może być zatwierdzona lista wierzytelności sporządzona w toku postępowania upadłościowego (por. wyrok SN z 13.12.2006r., II CSK 300/06). Kategorycznie natomiast wskazuje się, że niecelowość wszczynania przeciwko spółce postępowania zmierzającego do uzyskania tytułu egzekucyjnego czy inne względy praktyczne, nie wyłączają obowiązku dowodzenia istnienia wierzytelności za pomocą tytułu egzekucyjnego. Podkreślić przy tym ponownie należy, że rozstrzygnięcie o odpowiedzialności członków zarządu spółki oraz o odpowiedzialności spółki wobec jej wierzyciela stanowiłoby odwrócenie porządku rzeczy wynikającego z art. 299 k.s.h. Wynika z niego bowiem, że za zobowiązania spółki w pierwszym rzędzie odpowiada spółka a dopiero w razie niespełnienia zobowiązania – członek zarządu. Nadto ustalenie w toku procesu wytoczonego w oparciu o treść art. 299 ksh, czy wierzytelność wobec spółki istnieje prowadziłoby do orzekania o stosunku prawnym między dwoma stronami, z których jedna w toku procesu nie występowałaby i nie mogłaby bronić swych praw.

W niniejszej sprawie powód nie przedłożył tytułu egzekucyjnego uzyskanego wobec spółki. Wskazać należy, że Sąd Rejonowy w Bydgoszczy postanowieniem z dnia 14.11.2013 r. ogłosił upadłość (...) Od tego dnia względem tej spółki toczyło się postępowanie upadłościowe. Od tego też momentu powód czasowo nie mógł uzyskać przeciwko spółce nakazu zapłaty bądź wyroku. Zgłosił jednak wierzytelność w postępowaniu upadłościowym. Syndyk wpisał tę wierzytelność na listę, ale lista wierzytelności nigdy nie została opublikowana i zatwierdzona przez sąd. Tymczasem zgodnie z treścią art. 264 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 Prawa upadłościowe, której przepisy obowiązywały w czasie prowadzenia postępowania upadłościowego po zakończeniu lub umorzeniu postępowania upadłościowego wyciąg z zatwierdzonej przez sędziego – komisarza listy wierzytelności, zawierający oznaczenie wierzytelności oraz sumy otrzymanej na jej poczet jest tytułem egzekucyjnym względem pozwanego. W niniejszej sprawie lista wierzytelności nie została zatwierdzona, wobec czego powód nie dysponuje tytułem egzekucyjnym wobec spółki. Podkreślić jednak trzeba, że w dniu 28 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał postanowienie, w którym umorzył postępowanie upadłościowe. Spółka nadal istnieje i nie została wykreślona z rejestru przedsiębiorców KRS. Od tego momentu powód miał możliwość wytoczenia powództwa wobec (...) i mógł uzyskać przeciwko tej spółce tytuł egzekucyjny. Tymczasem powód domagał się stwierdzenia w toku niniejszego postępowania, że wierzytelność wobec (...) istnieje. Dokonywanie tego ustalenia w toku postępowania wytoczonego względem członka zarządu byłoby jednak niedopuszczalne. Szczegółową argumentację w tym zakresie przedstawiono powyżej. Dodatkowo jedynie Sąd Rejonowy wskazał, że aktualnie roszczenie względem spółki jest przedawnione a wobec faktu, że spółka nie jest stroną postępowania nie byłoby podmiotu, który mógłby zgłosić ten zarzut.

W tej sytuacji Sąd I instancji uznał, że powód nie wykazał, wszystkich przesłanek uprawniających go do kierowania względem pozwanego roszczeń opartych na treści art. 299 k.s.h. Powołał się na orzeczenie w sprawie o zbliżonym stanie faktycznym wydane przez Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 06.10.2015 r. (VACa 166/15).

Dodatkowo Sąd Rejonowy zauważył, że powód wskazywał w toku postępowania, że pozwany jako członek zarządu wyrządził szkodę powodowi w związku z niezgłoszeniem w terminie wniosku o upadłość. Taka teza może sugerować, że powód domagał się ustalenia, że pozwany odpowiada za szkodę w oparciu o treść art. 21 ust. 3 ustawy Prawo upadłościowe. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu osoby zobowiązane do zgłoszenia wniosku o upadłość ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku w terminie oznaczonym w art. 21 ust. 1 tej ustawy, chyba, że nie ponoszą winy. Przepis ten wskazuje na odpowiedzialność deliktową członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością opartą na zasadzie winy. W ocenie Sądu Rejonowego przepis ten nie może znaleźć zastosowania w niniejszej sprawie. Podkreślić bowiem należy, że ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pozwanego spoczywałby w tym przypadku na powodzie. Tymczasem powód nie udowodnił ani istnienia ani wysokości swej szkody (w myśl uwag poczynionych wyżej) ani też nie dowiódł, iżby pozwany złożył wniosek o upadłość bez zachowania terminu określonego w art. 21 ust. 1 ustawy Prawo Upadłościowe. W tym zakresie należałoby bowiem złożyć wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, który jednak nie został przez strony zgłoszony. Jednocześnie podnoszone przez pozwanego okoliczności związane z osiąganym przez spółkę zyskiem, dokonaną restrukturyzacją umowy kredytowej zawartej z (...), podjęciem prób mających na celu restrukturyzację zadłużenia względem (...) oraz ugoda zawarta z (...) a także negocjacje z (...), dotyczące pozyskania kredytu, nie pozwalają na dokonanie jednoznacznych ustaleń co do momentu, w którym zaistniał stan zobowiązujący członków zarządu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki.

Kierując się tą argumentacją Sąd Rejonowy oddalił powództwo.

Apelację przeciwko opisanemu wyżej wyrokowi wniósł powód, który zaskarżył w całości oraz zarzucił:

1.  Naruszenie przepisu art. 299 § 1 ksh polegające na jego błędnej wykładni i przyjęcie, iż powód nie wykazał przesłanek uprawniających go do kierowania względem pozwanego członka zarządu roszczeń opartych na treści powyższego przepisu,

2.  Naruszenie przepisu art. 299 § 1 ksh polegające na jego błędnej wykładni poprzez przyjęcie, iż powód zobowiązany był do uzyskania i przedłożenia tytułu egzekucyjnego wobec (...) w sytuacji toczącego się postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku dłużnika, umorzonego bez zatwierdzenia listy wierzytelności przez sędziego komisarza,

3.  Naruszenie przepisu art. 21 ust. 3 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe w brzmieniu obowiązującym w dniu wytoczenia powództwa przeciwko pozwanemu, poprzez jego błędną interpretację oraz w konsekwencji jego niezastosowanie, w sytuacji niekwestionowania przez pozwanego ani samego faktu istnienia szkody wyrządzonej powodowi, ani jej wysokości,

4.  Naruszenie przepisu art. 227 kpc w zw. z art. 278 § 1 kpc poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego rewidenta na okoliczność ustalenia czasu, w którym (...) stała się niewypłacalna, w myśl przepisu art. 11 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze w brzmieniu obowiązującym dla postępowania upadłościowego tej firmy, w sytuacji gdy dowód ten dotyczył okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy,

5.  Naruszenia art. 328 § 2 kpc poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których pominął wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego rewidenta na okoliczność ustalenia czasu, w którym (...) stała się niewypłacalna.

Apelujący wniósł o:

1)  Zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości.

2)  Dopuszczenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach upadłościowych XV GU 85/13 i XV GUp 28/13, ksiąg rachunkowych oraz dokumentów finansowych (...). za lata 2012 -2013 i dowodu z opinii biegłego rewidenta,

3)  Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania,

4)  Zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej. Jego zdaniem zaskarżony wyrok jest prawidłowy, a apelacja stanowi tylko polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu. Podkreślił subsydiarny charakter swojej odpowiedzialności jako członka zarządu. Jego zdaniem to fakt, że powód nie wystąpił z pozwem przeciwko (...) spowodował, iż nie odzyskał długu. Nie zgodził się z zarzutem, że za późno złożył wniosek o upadłość.

Powód w piśmie z dnia 9 stycznia 2018 r. dodatkowo podkreślił, że postępowanie upadłościowe ma charakter egzekucji uniwersalnej. Polemizował z twierdzeniami odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, że:

W całości należy podzielić ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne Sądu Rejonowego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że powód nie wykazał jednej z przesłanek koniecznych do dochodzenia roszczenia o zapłatę na podstawie art. 299 ksh. Powołany przepis jest bowiem szczególną formą dochodzenia roszczenia przez wierzyciela od osób trzecich w stosunku do dłużnika, którego zastosowanie może nastąpić jedynie w przypadku spełnienia się warunków w nim postawionych (tak też w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 października 2015 r. sygn. akt V ACa 166/15). Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia prawa materialnego art. 299 ksh. Brak tytułu egzekucyjnego w rozumieniu art. 777 k.p.c. jest niewątpliwy, a stwierdzenie, że do zastosowania szczególnej odpowiedzialności ustanowionej art. 299 k.s.h. niezbędne jest legitymowanie się przez wierzyciela tytułem wykonawczym jest oceną prawną. Wniosek taki zresztą należy podzielić. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że wykazanie przez powoda istnienia wierzytelności, której egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna, będącej jedną z przesłanek decydujących o przypisaniu członkom zarządu spółki z o.o. odpowiedzialności z art. 299 § 1 k.s.h., powinno nastąpić, co do zasady, poprzez przedstawienie przysługującego mu względem spółki tytułu. U podstaw takiego wniosku legła wykładnia przepisu art. 299 § 1 k.s.h, zgodnie z którą wierzyciel powołujący się na bezskuteczność egzekucji przeciwko spółce i kierujący swoje roszczenie przeciwko członkom jej zarządu powinien w każdym wypadku legitymować się tytułem egzekucyjnym przeciwko spółce. Skoro wymieniony przepis uzależnia możliwość wystąpienia z przewidzianym w nim roszczeniem od "okazania się" bezskuteczności egzekucji, to jego hipoteza niewątpliwie obejmuje uprzednie wszczęcie egzekucji, a tym samym jeszcze wcześniejsze uzyskanie tytułu wykonawczego. Wyraźne nawiązanie w treści art. 299 § 1 k.s.h. do egzekucji w ujęciu przepisów o postępowaniu cywilnym nie pozostawia wątpliwości, że regulacja ta zakłada uprzednie prawomocne osądzenie zobowiązania spółki wobec wierzyciela, tylko bowiem w takim wypadku może wchodzić w grę późniejsze "okazanie się" bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2014 r., sygn. akt II CSK 790/13 i powołane tam uprzednie orzeczenia Sądu Najwyższego). Jedynie wyjątkowo, gdy dla wykazania przesłanki bezskuteczności egzekucji nie jest wymagane wszczęcie przez wierzyciela postępowania egzekucyjnego, można uznać, że istnienie zobowiązania spółki wobec wierzyciela nie musi być wykazane tytułem wykonawczym. W takim wypadku wystarczy tytuł egzekucyjny, z tym, że musi to być orzeczenie wydane w innej, wcześniejszej sprawie, toczącej się wyłącznie przeciwko spółce, a nie przeciwko członkom jej zarządu. Rozstrzyganie o odpowiedzialności członków zarządu spółki oraz o odpowiedzialności spółki wobec jej wierzyciela stanowiłoby nie tylko odwrócenie przyjętego w tym przepisie porządku rzeczy, zgodnie z którym za zobowiązania odpowiada, przede wszystkim, podmiot, który je zaciągnął, ale byłoby też orzekaniem o stosunku prawnym między dwoma partnerami, to jest wierzycielem i spółką, z których jeden (to jest spółka) jako strona w tym postępowaniu nie występował. Rozstrzygnięcie tego rodzaju nie miałoby ani waloru rzeczy osądzonej, ani mocy wiążącej. Względy praktyczne wskazujące na niecelowość wszczynania przeciwko spółce postępowania zmierzającego do uzyskania tytułu egzekucyjnego nie mogą zatem przesłaniać wskazanej treści normatywnej art. 299 § 1 k.s.h. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2006 r., sygn. akt II CSK 300/06). W orzecznictwie zwrócono również uwagę na mogący wystąpić w okolicznościach danego przypadku wyjątek od zasady konieczności legitymowania się tytułem wykonawczym przeciwko dłużnej spółce. Odstępstwo odwołuje się do sytuacji, gdy trwale lub czasowo nie jest możliwe uzyskanie tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce ze względu na wszczęcie wobec niej postępowania upadłościowego lub wykreślenia z rejestru przedsiębiorców wskutek zakończenia postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku. Wtedy też dopuszcza się wykazanie przez powoda w postępowaniu z art. 299 k.s.h. istnienia wierzytelności przysługującej mu względem spółki w oparciu o inny dowód niż tytuł egzekucyjny wystawiony przeciwko spółce z o.o. (...) zaś dowodem istnienia przysługującej powodowi wierzytelności, której egzekucja okazała się bezskuteczna, może być zatwierdzona lista wierzytelności sporządzona dla potrzeb prowadzonego względem spółki postępowania upadłościowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2006 r., sygn. akt II CSK 300/06).

W realiach niniejszej sprawy nie zachodzi taka wyjątkowa sytuacja. Postępowanie upadłościowe wobec (...) zostało umorzone, a spółka nie utraciła bytu prawnego poprzez prawomocne wykreślenie jej z rejestru. Powód nie jest także w stanie przedstawić wyciągu z zatwierdzonej przez sędziego komisarza listy wierzytelności, gdyż, choć w toku postępowania upadłościowego syndyk sporządził listę wierzytelności, nie została ona nigdy zatwierdzona przez sędziwego komisarza.

W tej sytuacji należało stwierdzić, że zaskarżony wyrok nie narusza prawa materialnego – art. 299 ksh. Sąd odwoławczy w całości podziela w tym zakresie rozważania i ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego przyjmując je za własne.

Natomiast inaczej rzecz się ma co do zarzutu naruszenia prawa materialnego art. 21 ust. 3 prawa upadłościowego (w brzmieniu obowiązującym w momencie ziszczenia się przesłanek do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości (...) – tak art. 3 kc). Zgodnie z art. 21 ust. 3. p.u.n., osoby zobowiązane do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym nastąpiła podstawa ogłoszenia upadłości. Przewidziana w cytowanym przepisie odpowiedzialność jest odpowiedzialnością odszkodowawczą ex delicto opartą na zasadzie winy. Jej przesłankami są zatem: szkoda, wina odpowiedzialnych osób oraz związek przyczynowy pomiędzy ich zachowaniem, polegającym na niewykonaniu obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości w przewidzianym terminie, a powstałą szkodą. Ciężar dowodu istnienia przesłanek odpowiedzialności obciąża osobę dochodzącą odszkodowania, zaś rolą odpowiedzialnych członków zarządu jest wykazanie braku winy, co uwalnia ich od odpowiedzialności. (tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 16 września 2015 r. I ACa 347/15).

W realiach niniejszego postępowania nie budzi wątpliwości, że powód jako podstawę swych roszczeń wskazał art. 299 k.s.h. To wobec tak określonego powództwa pozwany podjął - jak się okazuje skuteczną obronę.

Wskazać nadto należy, że jeżeli przepisy przewidują ostrzejszą odpowiedzialność członków zarządu, to nie ma przeszkód w ich stosowaniu na co zwrócił trafnie uwagę Sąd Rejonowy uznając, iż taką podstawę prawną swojego roszczenia sugerował także powód, powołując się w toku postępowania na to, że pozwany jako członek zarządu wyrządził mu szkodę. W szczególności taką odpowiedzialność przewiduje art. 21 ust. 3. prawa upadłościowego i naprawczego. Jednak jak trafnie zarzuca w apelacji skarżący Sąd Rejonowy błędnie wskazał, iż powód nie udowodnił ani wysokości szkody, błędnie odwołując się do swoich uwag do sposobu rozumienia szkody w rozumieniu przepisu art. 299 ksh, które nie mają tu zastosowania, jak również to, że pozwany nie udowodnił, iż złożył wniosek o ogłoszenie upadłości bez zachowania terminu określonego w art. 21 ust. 1 cytowanej ustawy, gdyż nie złożył wniosku o dowód z opinii biegłego na tą okoliczność, gdy faktycznie to Sąd I instancji oddalił na rozprawie z dnia 18 września 2017 r. złożony przez powoda w piśmie z dnia 20 kwietnia 2017 r. wniosek o dowód z opinii biegłego. W protokole rozprawy pełnomocnik powoda złożył w tym zakresie stosowne zastrzeżenie w trybie przepisu art. 162 kpc, może zatem obecnie powołać się na to uchybienie procesowe. Sąd Rejonowy zapomniał o tym wydając wyrok. W konsekwencji stanowisko Sądu Rejonowego oparte było na błędzie. Doszło zatem do naruszenia prawa procesowego art. 278 kpc i art. 227 kpc, a także art. 328 § 2 kpc, gdyż w uzasadnieniu wyroku Sąd nie wskazał dlaczego oddalił wniosek o dowód z opinii biegłego. W konsekwencji doszło też do naruszenia prawa materialnego art. 21 ust. 1 prawa upadłościowego.

Należy zauważyć, że ilekroć ustawodawca odwołuje się do pojęcia „istota sprawy”, zawsze nawiązuje do jej meritum, a więc do czynników postępowania, które warunkują orzeczenia o istocie żądania i twierdzeń stron. Używając pojęcia „istota sprawy” w art. 386 § 4 kpc ustawodawca konsekwentnie przyjmuje, że chodzi o materialny aspekt sporu, przy czym łączy to pojęcie ze sformułowaniem „rozpoznanie”. „Rozpoznanie” zaś to – mówiąc najogólniej – rozważenie oraz ocena poddanych przez strony pod osąd żądań i twierdzeń, a w konsekwencji załatwienie sprawy w sposób merytoryczny lub formalny, w zależności od okoliczności i procesowych uwarunkowań konkretnej sprawy, przy czym „rozpoznanie” i „rozstrzygnięcie” sprawy jest podstawowym zadaniem Sądów powszechnych. Zatem „rozpoznanie istoty sprawy” oznacza zbadanie materialnej (istotnej) podstawy żądania pozwu (wniosku); a więc – a contrario – nierozpoznanie istoty sprawy to zaniechanie przez sąd tego właśnie badania. Oczywiście zupełnie obojętna jest przyczyna zaniechania, może więc tkwić zarówno w pasywności sądu, jak i w błędnym przyjęciu przesłanki niweczącej lub hamującej roszczenie. W konsekwencji, nierozpoznanie istoty sprawy – w rozumieniu art. 386 § 4 kpc – oznacza zaniechanie przez Sąd I instancji zbadania materialnej (istotnej) podstawy żądania pozwu (wniosku) albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego/uczestnika (porównaj wyrok SN z 23.09.1998 r. II CKN 897/97; wyrok SN z 12.02.2002 r. I CKN 486/00; wyrok SN z 12.09.2002 r. IV CKN 1298/00; wyrok SN z 21.10.2005 r. III CK 161/05). Podzielić ponadto należy pogląd, że brak oceny okoliczności faktycznych stanowiących podstawę zastosowania normy prawa materialnego będącego podstawą żądania niewątpliwie świadczy o braku rozpoznania przez Sąd istoty spawy (porównaj wyrok SA w Katowicach z 9.11.2004 r. I ACa 1012/04).

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 9 lutego 2017 r. sygn. akt III CZ 1/17 wskazał, że przez nierozpoznanie istoty sprawy należy rozumieć niezbadanie podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia. O sytuacji takiej można mówić, jeżeli np. sąd nie wniknął w całokształt okoliczności sprawy, ponieważ pozostając w mylnym przekonaniu ograniczył się do zbadania jedynie kwestii legitymacji procesowej jednej ze stron lub kwestii przedawnienia, w związku z czym przedwcześnie oddalił powództwo albo jeżeli zaniechał zbadania merytorycznych zarzutów pozwanego związanych z ewentualną wierzytelnością wzajemną, przysługującą pozwanemu wobec powoda.

Skoro rozpoznanie istoty sprawy polega na ustosunkowaniu się przez Sąd orzekający merytorycznie do żądań powoda, a także na ocenie merytorycznych zarzutów pozwanego, czego Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie zaniechał bezpodstawnie przyjmując, że powód nie udowodnił przesłanek odpowiedzialności pozwanego na podstawie art. 21 ust. 3 prawa upadłościowego, dlatego należało uchylić zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 4 kpc do ponownego rozpoznania podstawiając Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego w orzeczeniu kończącym postępowanie – art. 108 § 2 kpc.

Ponowienie rozpinając sprawę Sąd przeprowadzi dowód z opinii biegłego oraz ponownie rozważy, czy powód udowodnił szkodę uwzględniając wnioski jakie nasuwa co do rozumienia tego pojęcia na gruncie omawianego przepisu dyspozycja aktualnie obowiązującego przepisu art. 21 ust. 3a prawa upadłościowego.

Elżbieta Kala Wojciech Wołoszyk Wiesław Łukaszewski