Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 4924/16 upr

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 11 marca 2016 r. powódka (...)w W. - wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej A. W. (nazwisko panieński (...)) kwoty 3.696,34 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 2.400,00 zł od dnia 03 marca 2016 r. do dnia zapłaty oraz ustawowymi odsetkami od kwoty 1.256,36 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a ponadto o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż strony procesu w dniu 08 sierpnia 2006 roku strony podpisały umowę o opłaty za studia w studium magisterskim. Na podstawie zapisów wskazanej umowy wysokość opłaty za naukę dla danego roku akademickiego ustalana była w wysokości kwoty miesięcznej. Na podstawie załącznika nr 1 do zarządzenia rektora (...) nr 33 z dnia 12 lipca 2006 r. pkt 7 czesne za miesiąc studiów niestacjonarnych licencjackich w roku akademickim wynosiło 610,00 zł płatne za semestr zimowy kolejno do 20 września, 20 października, 20 listopada, 20 grudnia oraz 20 stycznia. Powódka wskazała, że pozwana złożyła deklarację na przedmioty i przystąpiła do studiów. Powódka podała, że pozwana nie uregulowała należności z tytułu opłat za studia zgodnie z warunkami umowy, a jedynie wpłaciła pierwszą ratę w wysokości 610 zł. Pozwanej do zapłaty pozostała kwota 2.440,00 zł. We wniosku nadanym w dniu 30 września 2014 r. powódka zawezwała pozwaną do próby ugodowej i do zawarcia ugody o treści, iż pozwana zapłaci powódce kwotę należności głównej wraz z odsetkami. Nie doszło jednak do zawarcia ugody pomiędzy stronami. Pozwana do dnia wniesienia pozwu nie uregulowała zaległych opłat za usługi edukacyjne. Powódka wyjaśniła, że na kwotę dochodzonego roszczenia składa się kwota należności głównej w wysokości 2.440,00 zł oraz odsetki ustawowe w wysokości 1.256,63 zł

(pozew k. 2-4)

W dniu 24 marca 2016 r. tutejszy Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt II Nc 9136/16, w całości uwzględniając żądanie pozwu

(nakaz zapłaty k. 30)

Pozwana A. W. wniosła w ustawowym terminie sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, domagając się oddalenia powództwa w całości.

Pozwana podniosła zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia. Nadto pozwana wskazała, że zgodnie z umową w przypadku opóźnienia w dokonaniu wpłat za usługi edukacyjne przekraczającego 60 dni student będzie skreślony z listy studentów. Zdaniem pozwanej powódka niezasadnie dochodziła opłat za usługi edukacyjne za cały semestr, podczas gdy należne jej są jedynie opłaty za okres 60 dni od dnia ostatniej wpłaty, co miało miejsce we wrześniu 2006 r. Nadto pozwana wskazała, że nie otrzymała informacji o występującym długu, a powódka kierowała korespondencję w tej sprawie na nieaktualny adres. Również wraz z decyzją o skreśleniu ze studiów pozwana nie została poinformowana o zadłużeniu. Pozwana nie rozwiązała umowy z uczelnią, gdyż była przekonana, że niedokonanie kolejnej wpłaty skutkować będzie zakończeniem współpracy między stronami.

(sprzeciw k. 49-50v)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...)w W. (dalej zwana jako: (...) w W.”) zawarła z pozwaną A. K. (1) (obecnie A. W.) w dniu 08 sierpnia 2006 r. umowę o opłaty za studia. Na podstawie w/w umowy pozwana zobowiązała się do terminowego uiszczania opłat za naukę na wyższych studiach niestacjonarnych magisterskich oraz opłat administracyjnych i innych zgodnie z postanowieniami niniejszej umowy. W § 3 ust. 1 wskazano, że opłaty za naukę oraz opłaty administracyjne i inne określone były w tabeli opłat ustalanej na każdy rok akademicki zarządzeniem rektora uczelni nie później niż dwa miesiące przed rozpoczęciem roku akademickiego. Zgodnie z § 4 ust. 2 umowy oprócz przypadku określonego w ust. 1 rozwiązanie niniejszej umowy przez uczelnię następuje w przypadku skreślenia studenta z listy studentów zgodnie z postanowieniami regulaminu studiów. W takim przypadku za dzień rozwiązania umowy uznawany był koniec miesiąca następującego po dacie decyzji dziekania o skreśleniu z listy studentów.

Zgodnie z § 4 ust. 1 umowy w przypadku przekraczającego 60 dni opóźnienia w dokonaniu opłaty za naukę zgodnie z § 2, uczelnia miała prawo do skreślenia studenta z listy studentów i tym samym rozwiązania wskazanej umowy z upływem 60 tego dnia opóźnienia w dokonaniu wpłat. Ponowne wpisanie na listę studentów na podstawie nowej umowy mogło nastąpić po uregulowaniu wszystkich zaległości w opłatach wraz z odsetkami i opłaceniu wpisowego w kwocie określonej na dany rok akademicki zgodnie z przepisami obowiązującymi na uczelni.

Zgodnie z załącznikiem nr 1 do zarządzenia rektora nr 33 z dnia 13 lipca 2006 r. – tabelą opłat (pkt. 7) opłata za czesne za miesiąc studiów niestacjonarnych licencjackich w roku akademickim wynosiła po 610,00 zł, płatne za semestr zimowy do dnia 20 września, 20 października, 20 listopada, 20 grudnia oraz 20 stycznia.

( dowód: umowa k. 9-10, tabela opłat 12-13)

Pozwana A. W. (wcześniej (...)) decyzją dziekana studium magisterskiego została skreślona z dniem 20 stycznia 2007 r. z listy studentów Szkoły Głównej Handlowej. Podstawą skreślenia z listy studentów była § 4 pkt 1 umowy o opłaty za studia, tj. opóźnienie w dokonaniu opłat za naukę.

( bezsporne, nadto dowód: zawiadomienie k. 41)

Pozwana A. W. (wcześniej (...)) uiściła jedną opłatę w wysokości 610 zł z tytułu opłat za naukę. Wpłata nastąpiła w dniu 20 września 2006 r.

( bezsporne, nadto dowód: zestawienie operacji na koncie – k. 25)

W dniu 30 września 2014 r. (data nadania) (...)wniosła o zawezwanie pozwanej do zawarcia ugody, zgodnie z którą pozwana zapłaci powódce kwotę 2.440 zł z odsetkami od 09 lipca 2014 r. oraz kwotę 878,60 zł z tytułu odsetek naliczonych od 01 października 2011 r. do 08 lipca 2014 r. Nie doszło do zawarcia ugody w postępowaniu o zawezwanie do próby ugodowej wywołanej ww. wnioskiem.

(wniosek o zawezwanie do próby ugodowej wraz z kserokopią koperty – k. 20-21, notatka – k. 23)

Powyższy stan faktyczny - bezsporny między stronami - Sąd ustalił na podstawie powołanych w jego opisie dokumentów, które nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a również w ocenie Sądu nie było podstaw, by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Dlatego Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy.

Sąd zważył, co następuje:

Wywiedzione przez (...)w W. powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

W okolicznościach niniejszej sprawy poza sporem pozostawała okoliczność, zawarcia w dniu 08 sierpnia 2006 r. pomiędzy (...) w W. a A. K. (1) (obecnie W.) umowy o opłaty za studia. Bezsporne było również to, iż z dniem 20 stycznia 2007 r. na mocy decyzji Dziekana Studium (...) w W. A. K. (1) (obecnie W.) została skreślona z listy studentów z powodu opóźnienie w dokonaniu opłat za naukę

Powódka w okresie od zawarcia umowy do dnia skreślenia pozwanej z listy studentów, zapewniła pozwanej możliwość pobierania nauki i uczęszczania na zajęcia. Pozwana byłą zatem zobowiązana do uiszczania opłat, wynikających z umowy zawartej z powodową uczelnią, niezależnie od tego, czy korzystała ona z możliwości uczęszczania na zajęcia. Do dnia 20 stycznia 2007 r. A. K. (1) (obecnie W.) posiadała status studenta i spoczywał nań obowiązek przestrzegania i wypełniania zapisów przedmiotowej umowy, w tym obowiązek ponoszenia kosztów wynikających z zawartej umowy. Zgodnie z łączącą strony umową, a dokładnie w myśl § 4 ust. 1 jeżeli powódka miała prawo do skreślenia studenta (pozwanej) z listy studentów i tym samym rozwiązania umowy z upływem 60-tego dnia opóźnienia w dokonaniu wpłat. Podkreślić należy, że rozwiązanie umowy następowało na podstawie decyzji uczelni, a nie automatycznie z upływem 60-tego dnia opóźnienia w dokonaniu wpłat. Z upływem tego dnia powódka miała prawo umowę rozwiązać, co ostatecznie nastąpiło w dniu 20 stycznia 2007 r. i do tego dnia pozwana miała obowiązek uiszczania opłat. Tym samym niezasadny okazał się zarzut pozwanej, jakoby powódka naliczyła bezpodstawnie opłaty za naukę za okres przekraczający 60 dzień od dnia dokonania ostatniej wpłaty.

Tym niemniej, powództwo w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu w całości wobec wywiedzionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia. W niniejszej sprawie spór co do skuteczności powyższego zarzutu zogniskował się wokół ustalenia długości terminu przedawnienia roszczeń uczelni publicznej, jaką jest strona powodowa, o zapłatę czesnego, przysługujących przeciwko byłemu studentowi. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia. wskazując na art. 160a pkt 7 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym dodanym nowelizacją obowiązującą od 01 października 2014 r., podnosząc że zgodnie z art. 32 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i innych ustaw (Dz.U. z 2014 r. poz. 1198), która wprowadziła ten przepis do ustawy, do umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi, w tym m.in. kształcenia studentów na studiach niestacjonarnych, zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepis art. 160a ust. 7 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Zdaniem pozwanej oznacza to, że przedawnienie roszczeń wynikających z łączącej ja z powódką umowy nastąpiło z upływem terminu trzyletniego.

Powódka z kolei wywodziła, iż w tym przypadku obowiązuje 10-letni termin przedawnienia, powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego III CZP 67/15, zgodnie z którym do przedawnienia roszczenia o opłatę za studia określoną w umowie zawartej na podstawie art. 160 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym w brzmieniu obowiązującym w dniu 01 października 2009 r., w okresie przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw miał zastosowanie dziesięcioletni termin przewidziany w art. 118 k.c.

Podkreślenia wymaga, iż z dniem 0 1 października 2014 r. weszła w życie wspomniana powyżej ustawa nowelizująca, na podstawie której w ww. ustawie Pr.Sz.w. dodano artykuł 160a. Zgodnie z treścią ust. 1 tego przepisu, warunki pobierania opłat związanych z odbywaniem studiów, o których mowa w art. 98 ust. 1 pkt 5 Pr.Sz.w. oraz opłat za usługi edukacyjne, o których mowa w art. 99 ust. 1 pkt 1-6 tej ustawy, a także wysokość tych opłat określa umowa między uczelnią, a studentem lub osobą przyjętą na studia, zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Stosownie do ust. 7 omawianego przepisu, roszczenia wynikające z tych umów przedawniają się z upływem trzech lat. Nadto, zgodnie z art. 32 ustawy nowelizującej, do umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne, o których mowa w art. 99 ust. 1 Pr.Sz.w., zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, stosuje się przepis art. 160a ust. 7 Pr.Sz.w. w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą.

Zasadniczo zgodnie z ogólną zasadą lex retro non agit wyrażoną w art. 3 k.c.: ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba że to wynika z jej brzmienia lub celu. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrzymuje się konsekwentnie jednolita linia rozumienia znaczenia zakazu retroaktywnego działania ustanowionej normy. W wyroku z 30 listopada 1988 r. (sygn. K 1/88, OTK w 1988 r., poz. 6, s. 81) Trybunał stwierdził, że: "Zasadę niedziałania prawa wstecz TK rozumie szerzej, nie tylko jako zakaz stanowienia norm prawnych, które nakazywałyby stosować nowo ustanowione normy prawne do zdarzeń, które miały miejsce przed ich wejściem w życie i z którymi prawo nie wiązało dotąd skutków prawnych (zasada lex retro non agit we właściwym tego słowa znaczeniu), lecz także jako zakaz stanowienia intertemporalnych reguł, które mają określić treść stosunków prawnych powstałych pod rządami dawnych norm, a trwających w okresie wejścia w życie norm nowo ustanowionych, jeżeli reguły te wywołują ujemne prawne (a w konsekwencji społeczne) następstwa dla bezpieczeństwa prawnego i poszanowania praw nabytych. (...) zasada zaufania do państwa wymaga, by mocy wstecznej nie nadawać przepisom, które regulują prawa i obowiązki obywateli i pogarszają ich sytuację prawną". Pod rządami Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. Trybunał wielokrotnie przypominał, że "zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego zasada niedziałania prawa wstecz stanowi podstawę porządku prawnego. Kształtuje zasadę zaufania obywateli do państwa oraz stanowionego przez nie prawa. U podstaw tejże zasady leży wyrażona w art. 2 Konstytucji zasada demokratycznego państwa prawnego" (wyrok TK z 17 grudnia 1997 r., sygn. K 22/96, OTK ZU nr 5-6/1997, poz. 71). Trybunał Konstytucyjny podkreślał też, że "zasada lex retro non agit oraz zasada ochrony praw słusznie nabytych mają charakter zasad przedmiotowych, wyznaczających granice ingerencji władzy publicznej w sferę praw podmiotowych. Naruszenie tych zasad może uzasadniać zarzut niedopuszczalnego wkroczenia przez tę władzę w sferę konstytucyjnie chronionych praw lub wolności jednostki, co w konsekwencji prowadzi do stwierdzenia sprzecznego z porządkiem konstytucyjnym naruszenia tych praw lub wolności" (postanowienie TK z 17 lutego 1999 r., sygn. Ts 154/98, OTK ZU nr 2/1999, poz. 34). Trybunał stwierdzał też, że odstępstwo od zakazu retroaktywności jest dopuszczalne w szczególności wtedy, gdy "jest to konieczne dla realizacji wartości konstytucyjnej, ocenionej jako ważniejsza od wartości chronionej zakazem retroakcji" (wyrok TK z 31 stycznia 2001 r., sygn. P 4/99, OTK ZU nr 1/2001, poz. 5). Działanie prawa wstecz nie oznacza naruszenia art. 2 Konstytucji, o ile tak wprowadzone przepisy polepszają sytuację prawną niektórych adresatów danej normy prawnej i zarazem nie pogarszają sytuacji prawnej pozostałych jej adresatów (por. wyrok TK z 25 września 2000 r., sygn. K 26/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 186).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 4 września 2008 r. IV CSK 196/2008 (Izba Cywilna Biuletyn Sądu Najwyższego 2010/11): zasada nieretroakcji oznacza, że nowego prawa nie stosuje się do oceny zdarzeń prawnych i ich skutków, jeżeli miały one miejsce i skończyły się przed wejściem w życie nowego prawa. Doktryna i orzecznictwo wykształciły takie zasady interporalne głównie na bazie reguł zastosowanych w ustawie z 23 kwietnia 1964 r. Przepisy wprowadzające kodeks cywilny i przyjmuje się, że uregulowania tam zawarte należy odnosić nie tylko do kodeksu cywilnego, ale także do przepisów innych ustaw regulujących stosunki cywilnoprawne, chyba że co innego wynika z przepisów przechodnich wspomnianych ustaw (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 14 grudnia 2004 r. II CK 235/2004 LexPolonica nr 371453 czy wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 25 maja 2007 r. I CSK 84/2007 OSNC 2008/B poz. 35). Nie można bowiem tracić z pola widzenia brzmienia przepisów międzyczasowych, zawartych w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 ze zm.), stanowiących najbardziej rozbudowaną regulację dla zagadnień międzyczasowych w prawie cywilnym. Zgodnie z art. XXXV do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nie przedawnionych, stosuje się przepisy kodeksu dotyczące przedawnienia z następującymi ograniczeniami:

1)początek, zawieszenie i przerwanie biegu przedawnienia ocenia się według przepisów dotychczasowych, gdy chodzi o czas przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego;

2)jeżeli termin przedawnienia według przepisów kodeksu cywilnego jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego; jeżeli jednak przedawnienie rozpoczęte przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego nastąpiłoby przy uwzględnieniu terminu przedawnienia określonego w prawie dotychczasowym wcześniej, przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.

Niewątpliwie przepis art. 32 ustawy nowelizującej w zakresie normy intertemporalnej jest przepisem szczególnym w stosunku do ogólnych zasad określonych w art. XXXV w punkcie 1 i 2, niemniej jednak zważyć należy, iż zasady intertemporalne zastosowanie maja wyłącznie do roszczeń nieprzedawnionych w dniu wejścia w życie przepisów ustawy, ustanawiając tym samym zakres działania tych norm i różnicując możliwość zastosowania przepisów jednakże wyłącznie w stosunku do roszczeń nieprzedawnionych, określając zasady stosowania przepisów ustawy nowej i przepisów dotychczasowych. W ocenie Sądu powyższa zasada retrospektywnego działania treści art. 32 ustawy nowelizującej do umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, stosuje się przepis art. 160a ust. 7 Pr.Sz.w. w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą, rozumieć należy, jako zasadę stosowania przepisów nowych do roszczeń nie przedawnionych w dniu wejścia w życie ustawy nowelizującej.

W okolicznościach niniejszej sprawy znamienne jest to, że umowa o warunkach odpłatności za studia została zawarta pomiędzy stronami w dniu 08 sierpnia 2006 r., natomiast opłaty za semestr zimowy w roku akademickim 2006/2007 pozwana zobowiązana była uiścić w terminach wskazanych w tabeli opłat. Pozwana, zgodnie z wydrukiem operacji na jej koncie uiściła jedynie pierwszą opłatę. Natomiast opłaty druga, trzecia, czwarta i piątą, dochodzone przez powódkę kwota winny być wpłacony odpowiednio do 20 października 2006 r., 20 listopada 2006 r., 20 grudnia 2006 r. i do 20 stycznia 2007 r. Zgodnie z art. 120 § 1 kc bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Roszczenia Uczelni o zapłatę świadczeń stawały się wymagalne odpowiednio w dniu 21 października 2006 r., 21 listopada 2006 r., 21 grudnia 2006 r. 21 stycznia 2007 r., a zatem dwuletni termin przedawnienia, o czym mowa w dalszej części uzasadnienia, upłynął co do ostatniego roszczenia w dniu 21 stycznia 2009 r. Ustawa nowelizująca, na podstawie której wprowadzono trzyletni termin przedawnienia roszczeń wynikających z umowy o świadczenie usług edukacyjnych (art. 106a ust.7 Pr.Sz.w) oraz zasadę retroakcji (art. 32 ustawy nowelizującej) weszła w życie z dniem 1 października 2014 r., a zatem już po upływie terminu przedawnienia (wskazywanego jako 2 letni termin) roszczenia (...) w W. o zapłatę czesnego przez A. K. (2) (obecnie W.), kiedy to zobowiązanie pozwanego przekształciło się w zobowiązanie naturalne. Zgodnie z art. 117 § 1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. R. legis, a w konsekwencji cel i funkcja instytucji przedawnienia w kodeksie cywilnym sprowadzają się do usunięcia stanu niepewności prawnej w sytuacji, gdy uprawniony przez bardzo długi czas nie wykonuje swoich praw podmiotowych, nie realizuje przysługujących mu roszczeń. Niedochodzenie roszczenia przez wierzyciela przez bardzo długi okres może u dłużnika wywołać przeświadczenie, że nastąpiło per facta concludentia zwolnienie go z długu, ewentualnie uznanie wierzytelności za zaspokojoną w inny sposób, np. poprzez przyjęcie innego świadczenia. Uważa się zatem, że "instytucja przedawnienia spełnia swego rodzaju funkcję samooczyszczającą w systemie prawnym. Pozwala ona mianowicie eliminować powództwa, które musiałyby zostać i tak oddalone, jak również i takie, które zostałyby zasądzone niesłusznie" (tak B. Kordasiewicz (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 539).

O ile wątpliwości nie nastręczałaby sytuacja, w której w chwili wejścia w życie ustawy nowelizującej roszczenie powódki nie byłoby przedawnione w myśl art. 751 pkt 2 k.c. czyli sytuacji, w której, w dacie wejścia w życie przepisów nowelizujących zobowiązanie pozwanego nie byłoby zobowiązaniem naturalnym, to zupełnie inna sytuacja ma miejsce w sprawie niniejszej, a mianowicie w przypadku umowy zawartej przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej i w której termin upływu przedawnienia, według przepisów dotychczasowych upłynął przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej.

W tym stanie rzeczy oraz mając na względzie art. XXXV ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny należy stwierdzić, że do roszczenia powódki o zapłatę czesnego z umowy o warunkach odpłatności za studia, jako powstałego przed dniem wejścia w życie zmian i w której termin upływu przedawnienia minął przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, nie stosuje się przepisów nowych tj. art. 160a ust. 7 Pr.Sz.w. oraz art. 32 ustawy nowelizującej. Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd uznał, że termin przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia należało określić zgodnie z przepisami obowiązującymi w dacie zawarcia umowy przez strony niniejszego procesu oraz w dacie upływu terminu przedawnienia ostatniego roszczenia powódki, tj. w dniu 21 stycznia 2009 roku.

W ocenie Sądu, zgodnie z brzmieniem ustawy sprzed wejścia w życie ustawy nowelizującej, niewątpliwie umowa o świadczenie usług edukacyjnych jest umową cywilną, a więc do świadczeń z tej umowy należy odpowiednio stosować przepisy art. 750 k.c. w zw. z art. 751 pkt 2 k.c., w tym także okresy przedawnienia. Przede wszystkim umowa o naukę między studentem a uczelnią, której niektóre elementy objęte zostały dyspozycją przepisu art. 160 ust. 3 ustawy z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym, ma charakter cywilnoprawny i oparta jest na dwustronnych zobowiązaniach. Przedmiotem umowy są usługi edukacyjne świadczone przez szkołę wyższą posiadającą określone uprawnienia do wykonywania tej działalności. Student zobowiązuje się do wnoszenia opłat, a uczelnia do należytego świadczenia usług edukacyjnych. Do umowy takiej stosuje się zatem odpowiednio przepisy o zleceniu. Warto w tym miejscu dodać, że w sporządzanych w literaturze przykładowych wykazach stanów faktycznych zaliczanych do umów o świadczenie usług z art. 750 k.c. zawsze wymieniano umowy o nauczanie (zob. L. Ogiegło: System prawa prywatnego, Prawo zobowiązań - część szczegółowa, t. 7 Wyd. C.H. Beck INP PAN Warszawa 2004, str. 457-459 i powołana tam literatura). Sąd Najwyższy co prawda nie odniósł się do terminów przedawnienia umów zawieranych do których stosuje się treść art. 750 k.c. Orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczyło zaś umów w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami i umowy o świadczenia telekomunikacyjne. I tak w wyroku z dnia 12 stycznia 2007 roku w sprawie IV CSK 267/06 Sąd Najwyższy stwierdził, iż przepisy art. 751 nie mają zastosowania do umów pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, zaś w uchwale z dnia 07 maja 2009 roku w sprawie III CZP 20/09 analogiczne stanowisko zajęto w zakresie umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Wskazać należy iż analiza porównawcza regulacji ustawowych tych dwóch umów w stosunku do umowy będącej przedmiotem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie a contrario prowadzi do wniosku, iż nie sposób uznać umowy będącej przedmiotem rozstrzygnięcia za umowę wystarczająco uregulowaną w jakimkolwiek akcie prawnym, mając na względzie przepisy obowiązujące do dnia wejścia w życie ustawy nowelizującej. Dodatkowo, wskazać należy, iż strony zawierając przedmiotowa umowę również zastrzegły stosowanie do w/w umowy w kwestiach nieuregulowanych przepisy kodeksu cywilnego oraz przepisy regulujące zasady funkcjonowania szkół wyższych oraz przepisy wewnętrzne uczelni (§ 5 pkt 2).

Jednakże nawet, gdyby termin 2 letni wskazany w art. 751 pkt 2 k.c. nie miałby w opisywanej sytuacji zastosowania, zgodnie z art. 118 k.c. dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin przedawnienia wynosi 3 lata. Niewątpliwie roszczenie (...) w W. jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej i również przy przyjęciu wskazanego terminu przedawnienia, roszczenia dochodzone przez powódkę również się przedawniły ostatecznie w dniu 21 stycznia 2010 r.

Nadto należy wskazać, że niezależnie od przyjętego terminu przedawnienia czas, jaki upłynął pomiędzy wymagalnością zgłaszanego roszczenia a zawezwaniem pozwanej do próby ugodowej minął wyjątkowo długi czas, który nie jest uzasadniony żadnymi okolicznościami, zwłaszcza, że przez powódkę. Zgodnie z art. 35 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym rektor uczelni publicznej przedstawia w terminie do dnia 30 czerwca roku następującego po roku sprawozdawczym ministrowi właściwemu do spraw szkolnictwa wyższego sprawozdanie z wykonania planu rzeczowo-finansowego. W związku z powyższym można przyjąć, iż powódka wykonując co roku plan finansowy obejmujący całą jej działalność finansową, wiedziała o kwotach, z którymi pozwana zalegała i mogła w terminie dużo wcześniejszym wezwać A. W. (dawniej (...)) do ich uiszczenia. W sposób obiektywny można stwierdzić, że kwota, której obecnie domagała się powódka byłaby dla pozwanej kwotą znaczącą. W związku z powyższym oczywistym jest, iż przyznanie kwoty po tak długim okresie jej wymagalności, nawet jeśli przyjąć termin 10 letni dla tego żądania, byłoby niezgodne z zasadami współżycia społecznego.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, iż umowa łącząca A. W. (dawniej (...)) i (...) w W. o opłaty za studia, w której to uczelnia zobowiązała się do zapewnienia pozwanej nauki na studiach niestacjonarnych na zadeklarowanym w odpowiednim trybie kierunku studiów (…) oraz warunków do nauki – w ramach programu nauczania zgodnego z obowiązującymi standardami, (…) jest de facto umową o świadczeniem usług edukacyjnych, a zatem do roszczeń z tym związanych mają zastosowanie przepisy k.c.

Wobec powyższego Sąd uznał, że do dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia należy stosować dwuletni termin przedawnienia, albowiem zgodnie z treścią art. 751 pkt 2 k.c., z upływem lat dwóch przedawniają się roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki, jeżeli przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone. Powyższy przepis wyróżnia pewne kategorie umów do których ma zastosowanie, posługując się kryterium przedmiotowym i podmiotowym, nie tworząc jednocześnie zamkniętego katalogu tych umów. Przepis art. 751 pkt 2 k.c. posługuje się bardzo ogólnym pojęciem "roszczenia z tytułu nauki" i nie ma przeszkód do jego stosowania w przypadku dochodzenia przez uczelnię wyższą (ewentualnie jej następcę prawnego) opłat czesnego za studia i usługi edukacyjne. Wymóg stosowania powołanego przepisu jedynie do roszczeń podmiotów w nim określonych również nie wyłącza możliwości powołania się na dwuletni termin przedawnienia.

Jak już było wskazywane powyżej, roszczenia z umowy o warunkach opłatności za studia z dnia 24 czerwca 2008 r. przysługujące (...) w W. przeciwko A. W. (dawniej (...)) z tytułu czesnego przedawniły się zgodnie z art. 751 pkt 2 k.c. ostatecznie w dniu 21 stycznia 2009 r. Powództwo było zatem nieuzasadnione z uwagi na skuteczne podniesienie przez pozwaną zarzutu przedawnienia, wobec czego zostało oddalone.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Zgodnie z wspomnianym przepisem strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Ponieważ powód nie wygrał sprawy, nie przysługuje mu zwrot kosztów postępowania.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

(...)