Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Pa 14/18, IV Pz 1/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2018r.

Sąd Okręgowy w Elblągu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Tomasz Koronowski

Protokolant : st. sekr. sądowy Łukasz Szramke

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2018r. w Elblągu na rozprawie

sprawy z powództwa P. D.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w M.

o odszkodowanie za niezgodnie z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną od wyroku Sądu Rejonowego w Ostródzie z dnia 30 listopada 2017r., sygn. akt IV P 97/17 oraz na skutek zażalenia wniesionego przez powoda od zawartego w punkcie III. tego wyroku rozstrzygnięcia o kosztach procesu

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. (pierwszym) w ten sposób, że oddala powództwo ponad kwotę 9,59 zł (dziewięć złotych pięćdziesiąt dziewięć groszy) odsetek ustawowych za opóźnienie, należnych za okres od dnia 12 sierpnia 2017r. do dnia 5 września 2017r.;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  oddala zażalenie;

IV.  zasądza od powoda P. D. na rzecz pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M. kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

Sygn. akt IV Pa 14/18, IV Pz 1/18

UZASADNIENIE

Powód P. D. złożył pozew przeciwko (...) Sp. z o.o. w M., w którym domagał się zasądzenia kwoty 2.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że był zatrudniony u pozwanego w okresie od 17 czerwca 2016r. do 3 lipca 2017r. jako kierowca międzynarodowy samochodu ciężarowego. W dniu 3 lipca 2017r. powód otrzymał rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, bez wskazania przyczyny rozwiązania stosunku pracy oraz niezawierające pouczenia o możliwości odwołania do sądu pracy. Następnie w dniu 7 lipca 2017r. powód otrzymał kolejne zwolnienie dyscyplinarne, opatrzone datą 4 lipca 2017r., ze wskazaniem przyczyny rozwiązania umowy o pracę oraz pouczeniem o prawie odwołania do sądu pracy. Wskazał, że ponieważ rozwiązano z nim umowę o pracę w dniu 3 lipca 2017r., w chwili doręczenia drugiego oświadczenia woli pracodawcy nie wiązała go już z pozwanym umowa o pracę.

Pozwana (...) Sp. z o.o. w M. uznała powództwo w całości. Pozwana wskazała, że rozwiązanie z powodem umowy o pracę było uzasadnione, niemniej pozwana nie zachowała trybu opisanego w art. 30 ust. 2 1 ustawy z dnia 23 maja 1991r. o związkach zawodowych, co uzasadnia uznanie powództwa.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 2017r., sygn. akt IV P 97/17, Sąd Rejonowy w Ostródzie zasądził od pozwanej na rzecz powoda P. D. kwotę 2.000 zł (z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2017r. do dnia zapłaty (pkt I.), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II.), zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III.) oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Ostródzie) kwotę 100 zł tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony (pkt IV.). Sąd I instancji oparł się na następujących ustaleniach i wnioskach:

Powód zatrudniony był w (...) Sp. z o.o. w M. na podstawie umowy o pracę na czas określony, ostatnio z dnia 30 grudnia 2016r., na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony. Wynagrodzenie zasadnicze powoda wynosiło 1.837,50 zł plus dodatek za czas dyżuru w kwocie 162,50 zł.

Pismem z dnia 3 lipca 2017r., doręczonym powodowi tego samego dnia, pozwana rozwiązała umowę o pracę w trybie dyscyplinarnym, z powodu niedostosowania się do poleceń pracodawcy, tj. art. 22 § 1 kp. Pismo rozwiązujące nie zawierało pouczenia o możliwości odwołania do sądu pracy.

Pismem z dnia 4 lipca 2017r. pozwana wysłała powodowi oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na pozostawieniu zespołu pojazdów wraz z ładunkiem w miejscu zagrażającym bezpieczeństwu innych użytkowników. Wskazano, że czynem tym, mógł powód narazić firmę na straty finansowe oraz utratę współpracy z kontrahentem w momencie pozostawienia towaru bez nadzoru. W związku z tym powód rażąco naruszył obowiązki
wynikające z Regulaminu Pracy. Jednocześnie pouczono powoda o możliwości złożenia odwołania do Sądu pracy. Ww. oświadczenie zostało powodowi doręczone w dniu 7 lipca 2017r.

Zdaniem Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Pozwany w odpowiedzi na pozew uznał żądanie pozwu w całości. W myśl art. 213 § 2 kpc, sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że jest ono sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Ocena, czy zachodzi jedna z wymienionych przesłanek niedopuszczalności uznania powództwa, powinna nastąpić w zasadzie wyłącznie w świetle materiału procesowego znajdującego się w aktach sprawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 21 stycznia 1999r., sygn. akt I ACa 890/98, OSA 1999r., nr 11-12, poz. 52).

Uznanie powództwa jest aktem dyspozycyjności pozwanego, który nie tylko uznaje samo żądanie powoda, ale i to, że uzasadniają je przytoczone przez powoda okoliczności faktyczne i godzi się na wydanie wyroku uwzględniającego to żądanie (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 28 października 1976r., sygn. akt II CRN 232/76, OSNCP 1977r., nr 5-6, poz. 101, oraz z 14 września 1983r., sygn. akt III CRN 188/83, OSNCP 1984r., nr 4, poz. 60).

Następnie wyjaśniono, że w obecnym stanie prawnym sąd nie jest uprawniony do badania, czy uznanie powództwa jest zgodne z obiektywnie istniejącym stanem faktycznym. Podejmowanie jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej przez Sąd byłoby bowiem sprzeczne z wyrażoną expressis verbis zasadą związania Sądu uznaniem powództwa. Dopiero w sytuacji, gdy z akt sprawy jednoznacznie wynika, że uznanie powództwa jest sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego lub ma na celu obejście prawa, ale okoliczności te nie były dostatecznie wyjaśnione, sąd może przejawić inicjatywę w celu ich ustalenia zgodnie z prawdą.

W ocenie sądu I instancji w niniejszej sprawie nie zachodziły jakiekolwiek przesłanki uzasadniające kwestionowanie uznania powództwa przez pozwanego. Okoliczności sprawy w zakresie niezbędnym do oceny uznania, były bezsporne. W świetle powyższego Sąd Rejonowy uznał, iż oświadczenie pozwanego o uznaniu powództwa było skuteczne oraz nie budziło żadnych wątpliwości.

Biorąc pod uwagę powyższe, sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.000 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (pkt I wyroku).

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w uchwale z dnia 06 marca 2003r., sygn. akt III PZP 3/03, ustawowe odsetki od odszkodowania przysługującego pracownikowi z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia stają się wymagalne w dniu doręczenia pracodawcy odpisu pozwu zawierającego żądanie zapłaty tego odszkodowania. W związku z tym o odsetkach od odszkodowania orzeczono na mocy art. 481 kc w zw. z art. 300 kp, zasądzając je od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pozwu pozwanemu, tj. 12 sierpnia 2017r., oddalając żądanie zasądzenia odsetek od dnia wytoczenia powództwa (pkt II wyroku).

Orzeczenie o kosztach procesu oparto na art. 98 kpc. Mając na uwadze uwzględnienie powództwa, Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda poniesione przez niego koszty procesu w kwocie 180 zł, stanowiącej koszt zastępstwa procesowego. Wysokość opłaty za czynności adwokackie została ustalona w oparciu o § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokacie w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia pozwu. O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 w zw. z art. 97 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przez nakazanie ściągnięcia od pozwanej kwoty 100 zł tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony z mocy prawa.

Pozwana złożyła apelację od opisanego wyroku, zaskarżając go w punktach I,. III. i IV. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1) naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 217 § 1 kpc w związku z art. 207 § 6 kpc i art. 227 kpc, polegające na błędnym pominięciu przez Sąd l instancji dowodu mającego zasadnicze znaczenie z perspektywy rozstrzygnięcia sprawy, tj. z dokumentu elektronicznego w postaci bankowego przelewu przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.000 zł tytułem odszkodowania objętego żądaniem pozwu w sprawie IV P 97/17, co skutkowało zasądzeniem od pozwanego na rzecz powoda sumy 2.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12.08.2017r., mimo iż w chwili zamknięcia rozprawy zobowiązanie pozwanego względem powoda nie istniało (wygasło na skutek dokonanej zapłaty),

2) naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 316 § 1 kpc przez jego niezastosowanie, polegające na przyjęciu przez Sąd l instancji mylnego założenia, że dla zasądzenia kwoty objętej żądaniem pozwu zasadnicze znaczenie ma uznanie powództwa przez pozwanego, a nie stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, które to naruszenie miało zasadnicze znaczenie z perspektywy rozstrzygnięcia sprawy, gdyż w chwili zamknięcia rozprawy zobowiązanie pozwanego względem powoda nie istniało (wygasło na skutek dokonanej zapłaty).

Na podstawie art. 505 11 § 1 kpc pozwana wniosła o przeprowadzenie przez Sąd II instancji dowodu powołanego w postępowaniu przed sądem l instancji w postaci dokumentu elektronicznego - bankowego potwierdzenia dokonania w dniu 5 września 2017r przez pozwanego na rzecz powoda zapłaty kwoty 2.000 zł tytułem odszkodowania objętego żądaniem pozwu w sprawie sygn. IV P 97/17 (k. 48 akt sprawy) - na okoliczność wygaśnięcia z dniem 5. września 2017r. zobowiązania objętego żądaniem pozwu.

Powołując się na wskazane wyżej zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części i o uchylenie pkt. IV zaskarżonego wyroku oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa prawnego za obie instancje według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji pozwana wywodziła, że dnia 5 września 2017r. zapłaciła przelewem bankowym na rzecz powoda kwotę 2.000 zł tytułem odszkodowania objętego żądaniem pozwu w sprawie sygn. akt IV P 97/17. Pomimo otrzymania kwoty objętej żądaniem pozwu, powód nie cofnął powództwa i nie wniósł o umorzenie postępowania w sprawie jako bezprzedmiotowego. Zauważyć należy, że zapłaty kwoty 2.000 zł na rzecz powoda pozwany dokonał już po upływie terminu do wniesienia odpowiedzi na pozew, dokument elektroniczny - bankowe potwierdzenie dokonania przelewu sumy 2.000 zł na rzecz powoda nie mogło być zatem dołączone do odpowiedzi na pozew. Z perspektywy art. 207 § 6 kpc oczywistym jest, że przeprowadzenie dowodu z jednostronicowego dokumentu, stanowiącego załącznik do pisma procesowego pozwanego złożonego w biurze podawczym Sądu l instancji w przeddzień rozprawy (k. 47) nie mogło łączyć się ze zwłoką w rozpoznaniu sprawy. Oczywistym jest również, że prawnym obowiązkiem powoda po otrzymaniu kwoty 2.000 zł objętej żądaniem pozwu powinno być cofnięcie pozwu i złożenie wniosku o umorzenie postępowania. Bezspornie powód tego nie uczynił, co uzasadniało potrzebę powołania dowodu przez pozwanego. W okolicznościach sprawy nie może podlegać dyskusji, że złożony na dzień przed zamknięciem rozprawy dowód był dowodem mającym zasadnicze znaczenie z perspektywy rozstrzygnięcia sprawy. Naruszenie przez Sąd Rejonowy w Ostródzie przepisów postępowania, a mianowicie art. 217 § 1 kpc i art. 207 § 6 kpc w związku z art. 227 kpc, nie tyle nawet mogło mieć wpływ na wynik sprawy, co w oczywisty sposób zaowocowało wydaniem oczywiście wadliwego wyroku nie uwzględniającego stanu rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy. Jak wynika to z protokołu rozprawy z dnia 30 listopada 2017r., sąd l instancji nie rozstrzygnął wniosku dowodowego strony pozwanej złożonego przy piśmie procesowym pozwanego „fizycznie" złożonym w biurze podawczym dzień wcześniej. Jak słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 czerwca 2015r., II CSK 450/14, art. 162 kpc ma zastosowanie wyłącznie do sytuacji, w których Sąd l instancji rozpoznaje złożony przez stronę wniosek dowodowy czyli postanawia o oddaleniu tego wniosku.

Z najdalej posuniętej ostrożności zaskarżonemu wyrokowi zarzucić należy naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 316 § 1 kpc przez jego niezastosowanie, polegające na przyjęciu przez Sąd l instancji mylnego założenia, że dla zasądzenia kwoty objętej żądaniem pozwu zasadnicze znaczenie ma uznanie powództwa przez pozwanego, a nie stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, które to naruszenie miało zasadnicze znaczenie z perspektywy rozstrzygnięcia sprawy, gdyż w chwili zamknięcia rozprawy zobowiązanie pozwanego względem powoda nie istniało (wygasło na skutek dokonanej zapłaty). Przepis art. 316 § 1 kpc jest klarowny i nie poddaje się rozmaitym interpretacjom. Przedmiotowa norma wyraża zasadę aktualności orzekania, która oznacza, że chwilą miarodajną dla oceny sprawy będącej podłożem wyroku, pod względem faktycznym i prawnym, jest chwila zamknięcia rozprawy. Sąd l instancji powinien zatem oddalić roszczenie zasadne w chwili wnoszenia pozwu, lecz bezzasadne w chwili zamknięcia rozprawy (vide: uchwała SN z dnia 26 lutego 2014r. III CZP 119/13). Żadnego znaczenia dla orzekania przez Sąd l instancji według stanu rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy – przy wygaśnięciu zobowiązania pozwanego względem powoda przed zamknięciem rozprawy – nie ma uznanie powództwa przez pozwanego, które przestało być zasadne w toku sprawy na skutek wygaśnięcia zobowiązania. Naruszenie przez Sąd Rejonowy w Ostródzie przepisu art. 316 § 1 kpc nie tyle nawet mogło mieć wpływ na wynik sprawy, co w oczywisty sposób zaowocowało wydaniem przez Sąd l instancji wadliwego wyroku nie uwzględniającego stanu rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy.

Końcowo pozwana zauważyła, że nieznana pozostaje motywacja powoda w zakresie braku cofnięcia powództwa pomimo otrzymanej dnia 5 września 2017r. zapłaty kwoty 2.000 zł objętej żądaniem pozwu. Szczególnie istotne pozostaje jednak, że z perspektywy art. 840 § 1 pkt 2 kpc, wobec faktu, iż zapłata nastąpiła przed zamknięciem rozprawy przez sąd l instancji, przy braku zaskarżenia wadliwego wyroku, powód mógłby dochodzić egzekucyjnie zapłaty od pozwanego już wcześniej zapłaconej sumy 2.000 zł.

Skoro powództwo powoda nie było zasadne według stanu rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy w dniu 30 listopada 2017r., a powód z sobie znanych względów - pomimo otrzymania zapłaty kwoty 2.000 zł objętej żądaniem pozwu już dnia 5 września 2017r. - nie cofnął powództwa i nie wniósł o umorzenie postępowania, lecz aż do chwili zamknięcia rozprawy popierał powództwo, w ocenie pozwanego powód powinien być potraktowany jako przegrywający sprawę, a w konsekwencji na rzecz pozwanego powinny być zasądzone koszty zastępstwa prawnego za obie instancje wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej; o oddalenie wniosków dowodowych strony pozwanej jako spóźnionych oraz mających na celu jedynie przedłużenie postępowania; o zobowiązanie pozwanej do przedłożenia do akt niniejszej sprawy akt osobowych powoda uwzględniających informacje, gdzie i jak długo powód przebywał, wykonując pracę dla pozwanej oraz o przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy; o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów postępowania według spisu kosztów, a w przypadku jego braku - według norm przepisanych.

W uzasadnieniu stanowiska pełnomocnik powoda wywodził, ze apelacja strony pozwanej stanowi jedynie zbędną polemikę z poprawnym co do meritum wyrokiem sądu pierwszej instancji.

Pozwana zaskarża wyrok, który został wydany w sprawie, w której to pozwana uznała powództwo m.in. o ustalenie, że wypowiedzenie umowy o pracę było nieuzasadnione oraz naruszało przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę. Konsekwencją i nieodzownym elementem powyższego było zasądzenie na rzecz powoda kwoty 2000 zł tytułem odszkodowania. Pełnomocnik pozwanej w odpowiedzi na pozew przyznał, że wypowiedzenie przez jego klientkę mojemu klientowi umowy o pracę naruszało przepisy dotyczące wypowiedzenia umowy o pracę. Dlatego niezrozumiałym jest dla strony powodowej to dlaczego strona pozwana złożyła od wyroku l instancji apelację. Można jedynie domniemywać, że działanie pozwanej ma jedynie na celu droczenie się z powodem oraz przedłużenie postępowania i to z bardzo istotnego powodu. Powód w pozwie złożył wniosek dowody o przedłożenie przez pozwaną do akt niniejszej sprawy akt osobowych powoda. Uznając powództwo pozwana wiedziała, że sąd nie będzie przeprowadzał postępowania dowodowego. W związku z tym, (jeszcze) po pierwsze - nie wyjdzie na światło dzienne, to że powód pracował w godzinach nadliczbowych, nie otrzymywał diet oraz ryczałtów za nocleg w podróżach zagranicznych. Po drugie - powód nie rozszerzy (jeszcze) powództwa o ww. roszczenia.

Pozwana swoim działaniem, tj. doręczeniem pisma procesowego z dnia 29 listopada 2017r. pełnomocnikowi powoda dzień po rozprawie, która odbyła się w dniu 30 listopada 2017r., składaniem apelacji z brakami i wnioskiem o rozpatrzenie apelacji na rozprawie, dąży do tego, aby powód odwlekał swoje roszczenie o zapłatę za nadgodziny, urlop, diety czy ryczałt za noclegi. Z pewnością ma nadzieje, że swoim działaniem zniechęci powoda do dalszych roszczeń względem pozwanej. Powód stwierdził, że nie zamierza zrezygnować ze swoich roszczeń.

Pełnomocnik powoda złożył w apelacji wniosek o zobowiązanie pozwanej do przedłożenia do akt niniejszej sprawy akt osobowych powoda, uwzględniających informacje, gdzie i jak długo powód przebywał, wykonując pracę dla pozwanej. Przeprowadzenie dowodu z ww. dokumentów nie spowoduje zwłoki w postępowaniu, ponieważ gdyby jakimś cudem sąd II instancji uwzględnił wniosek dowodowy strony pozwanej, to można by z ww. dokumentów wywnioskować chociażby, czy rzekomo przelane przez pozwaną pieniądze na rachunek bankowy opisany w potwierdzeniu przelewu z dnia 5 września 2017r. należy w ogóle do powoda. Pełnomocnik powoda w swojej dokumentacji rozliczeniowej dotyczącej powoda posiada inny rachunek bankowy. W związku z tym w chwili obecnej pełnomocnik powoda nie może potwierdzić, czy powód otrzymał od pozwanej jakąkolwiek kwotę w ramach niniejszego postępowania, gdyby zaś ją otrzymał, zaliczyłby ja najpierw na najstarsze zaległości pozwanej, tj. wierzytelności z tytułu nadgodzin, diet czy ryczałtów za nocleg.

Zdaniem strony powodowej apelacja składana przez skarżącego może być rozpatrywana jedynie w zakresie stawianych przez apelującego zarzutów. Obydwa zarzuty pełnomocnika pozwanej spółki są chybione.

Zarzut naruszenia art. 217 § 1 kpc w zw. z art. 207 § 6 kpc oraz 227 kpc jest przede wszystkim niepoprawnie skonstruowany, przez co dyskwalifikuje go to od tego, aby się nad nim pochylić.

W przypadkach gdy wyrokowi zarzuca się naruszenie art. 227 kpc, nie można stawiać zarzutu bez obecności art. 233 § 1 lub 2 kpc. Brak obecności art. 233 w zarzucie powoduje, że zarzut jest bezprzedmiotowy i nie dotyka materii sprawy w sposób pozwalający na analizę sensu stawianego zarzutu.

Zarzut naruszenia art. 316 § 1 kpc jest oderwany od sensu niniejszej sprawy. Sprawa toczyła się o to, że pozwana wypowiedziała powodowi umowę o pracę w sposób nieuzasadniony oraz niezgodny z przepisami o wypowiedzeniu umowy o pracę. Odszkodowanie choć jest kwestią drugorzędną, to jest przywilejem powoda i rekompensatą za potraktowanie powoda w sposób niegodny oraz niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Jest nieoderwalnym elementem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Samo zapłacenie (jeśli w ogóle miało ono miejsce) na rzecz powoda kwoty 2.000 zł po wniesieniu pozwu nie wyczerpuje roszczenia zawartego w pozwie. Nie daje podstaw do oddalenia powództwa. Nie powoduje nawet odstąpienia od obciążenia pozwanej kosztami postępowania. Zapłata przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 2000 zł nie powoduje, że wypowiedzenie przez pozwaną umowy o pracę było uzasadnione oraz zgodne z przepisami prawa. W niniejszej sprawie pozwana nie można sobie „kupić” korzystnego dla siebie wyroku sądu za kwotę 2.000 zł. By móc w ogóle mówić o oddaleniu powództwa, powinna wykazać, że wypowiedzenie umowy o pracę było uzasadnione oraz zgodne z prawem. Tego pozwana nie uczyniła.

Kończąc wywód, z daleko idącej ostrożności, pełnomocnik powoda wskazał, że gdyby zarzuty strony pozwanej okazały się słuszne, to sąd II instancji nie mógłby oddalić powództwa zgodnie z wnioskiem pozwanej. Mógłby jedynie zmienić wyrok z urzędu w ten sposób, że uznałby, iż wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było nieuzasadnione oraz naruszało przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę.

W związku ze stanowiskiem pełnomocnika powoda strona pozwana dodatkowo wniosła o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci zaświadczenia (...) Banku (...) S.A. na okoliczność potwierdzenia, że przelew odszkodowania w kwocie 2.000 zł w dniu 5 września 2017r. nie został odrzucony oraz dokumentów elektronicznych w postaci potwierdzeń przelewów wynagrodzenia za pracę powoda za miesiąc lipiec 2017r. na okoliczność potwierdzenia, że rachunek bankowy powoda, na który przelewano wynagrodzenie, jest tożsamy z tym, na który przelano sporne odszkodowanie. Wyjaśniono, że wniosek ten został złożony, gdyż strona powodowa w odpowiedzi na apelację - wbrew obowiązkowi z art. 3 kpc - enigmatycznie stwierdza, że potwierdzenie przelewu odszkodowania z dnia 5 września 2017r. nie daje jasnej odpowiedzi na to, czy środki pieniężne w wysokości 2.000 zł trafiły do powoda.

Pełnomocnik powoda złożył zażalenie na rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego o kosztach procesu w części, tj. co do niezasądzonej kwoty 600 zł. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono naruszenie art. 98 kpc w zw. § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia pozwu, poprzez niezastosowanie ww. przepisów, co skutkowało niezasądzeniem na rzecz powoda dodatkowej kwoty 600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. W związku z tym pełnomocnik powoda wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dodatkowej kwoty 600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz o zasądzenie na rzecz powoda zwrot kosztów postępowania za postępowanie zażaleniowe.

W uzasadnieniu zażalenia wywodzono, że w pozwie powód wniósł m.in. o: 1. ustalenie, że wypowiedzenie umowy o pracę łączącą strony było nieuzasadnione oraz narusza przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę; 2. zasądzenie na jego rzecz kwoty 2.000 zł tytułem odszkodowania z ww. powodu; 3. zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, tj. zgodnie z treścią § 9 ust. 1 pkt 1 oraz § 9 ust. 1 pkt 2 wz. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia pozwu.

Powód wygrał sprawę niemal w całości. Sąd oddalił roszczenie jedynie co do odsetek za kilka dni. W dacie złożenia pozwu za wygraną sprawę powodowi powinny zostać zasądzone koszty w łącznej kwocie 780 zł. Sąd zasądził zaś jedynie 180 zł. 180 zł należy się powodowi za, to że wypowiedzenie o pracę narusza przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę. Zaś 600 zł za uznanie przez sąd I instancji, iż należało mu się z owego tytułu odszkodowanie. W sprawie nie zaszły jakiekolwiek przesłanki pozwalające na zmniejszenie należnej powodowi kwoty. Zwłaszcza, że pozwany dał powód do tego, aby wytoczyć mu powództwo w niniejszej sprawie. Pełnomocnik powoda zaznaczył również, że powód na dzień dzisiejszy za postępowanie przed sądem l instancji poniósł faktyczne koszty w kwocie 600 zł, na dowód czego w załączeniu przedłożono paragon fiskalny. Hipotetycznie zakładając, że sąd l instancji miał rację, pełnomocnik powoda wskazał, że kwota 600 zł mieści się w stawce maksymalnej przy zastosowaniu w sprawie jedynie § 9 ust. 1 pkt 1 ww. rozporządzenia. W związku z tym wydatek w kwocie 600 zł należałoby uznać za uzasadniony. Choćby dlatego, że pełnomocnik powoda uczestniczył w rozprawie sądowej, na którą przyjechał z oddalonego od Sądu Rejonowego w Ostródzie o 73 km Elbląga.

W odpowiedzi na zażalenie pozwana wniosła o jego oddalenie i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu zażaleniowym wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu stanowiska wywodzono, że powód wystąpił przeciwko pozwanemu z pozwem o zapłatę kwoty 2.000 zł jako odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Nie jest prawdą, aby żądaniem pozwu było objęte żądanie ustalenia, iż wypowiedzenie umowy o pracę było nieuzasadnione. Wprawdzie tego rodzaju sformułowanie (pozostające zresztą w ewidentnej sprzeczności z podstawą faktyczną pozwu - w sprawie nie miało miejsca wypowiedzenie umowy, lecz złożenie powodowi oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie natychmiastowym bez okresu wypowiedzenia - art. 52 kp) widnieje w formularzu P, jednakże wyłącznie w rubryce 8. zatytułowanej „Inne wnioski pozwu, o których mowa w art. 187 § 2 kpc lub w art. 484 1 § 2 kpc". Tymczasem art. 187 § 2 kpc stanowi o wnioskach w przedmiocie zabezpieczenia powództwa, nadania wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności, przeprowadzenie rozprawy w nieobecności powoda, a także wnioski służące przygotowaniu rozprawy. Z kolei art. 484 1 § 2 kpc stanowi, że sąd może wydać nakaz zapłaty wyłącznie
na pisemny wniosek powoda. Zważywszy, że powód był i jest w sprawie reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie podlega dyskusji, że nie można przyjąć w sprawie, aby powód domagał się równolegle do odszkodowania „ustalenia niezasadności nieistniejącego wypowiedzenia umowy o pracę".

W uchwale z dnia 24 lipca 2009r., podjętej w sprawie l PZP 3/09, Sąd Najwyższy stwierdził, że w sprawie o odszkodowanie z tytułu niezasadnego wypowiedzenia umowy o pracę (i odpowiednio niezasadnego rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym bez wypowiedzenia) koszty zastępstwa prawnego przysługują w wysokości określonej § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Zauważyć należy, że zapis aktualnie obowiązującego § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zawiera postanowienie identyczne treściowo do zapisu cyt. wyżej § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia MS z dnia 28 września 2002r. Uchwała SN z dnia 24 lipca 2009r., l PZP 3/09, zachowuje zatem aktualność także na gruncie obecnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Według § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia MS z dnia 22 października 2015r. stawka adwokata przy prowadzeniu sprawy o nawiązaniu umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy wynosi 180 zł.

W sprawie pozwana wniosła apelację, która z uwagi na oczywiste naruszenia przepisów postępowania przez sąd l instancji, a mianowicie brak uwzględnienia dokonania przez pozwanego zapłaty kwoty odszkodowania w kwocie 2.000 zł w toku procesu, powinna w ocenie pozwanej skutkować wydaniem wyroku zmieniającego przez sąd II instancji, a w konsekwencji innym orzeczeniem o kosztach procesu, i to za obie instancje. Niezależnie od tego zażalenie ma charakter oczywiście chybiony.

Na rozprawie pełnomocnicy stron podtrzymali stanowisko. Pełnomocnik powoda dodatkowo wniósł o zwrócenie pism pozwanej, gdyż zostały wysłane na błędny adres.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona prawie w całości.

Wstępnie należy zaznaczyć, że nie zachodziła podstawa do zwrotu pism pozwanej wysłanych na niewłaściwy adres, gdyż ostatecznie ich treść dotarła do pełnomocnika powoda, który zapoznał się z aktami sprawy w dniu 27 marca 2018r. (oświadczenie k.110).

Pozwana złożyła dowód przelewu spornego odszkodowania, z którego tytułu jednoznacznie wynika, że dotyczy on odszkodowania dochodzonego w niniejszej sprawie (podano sygnaturę akt sprawy) oraz że przelew bankowy, wykonany na rachunek prowadzony na imię i nazwisko powoda, na który uprzednio przelewano jego wynagrodzenie za pracę, nie został odrzucony (k.48 i 124-127).

Zdaniem Sądu Okręgowego, dokumenty te, rozpatrywane łącznie, prowadzą do domniemania faktycznego (art. 231 kpc), że dochodzone przez powoda odszkodowanie zostało mu wypłacone. W takiej sytuacji stronę powodową obciążał dowód okoliczności przeciwnej, którego jednak nie zaproponowano, ograniczając się do bezskutecznego w rozpatrywanym przypadku zaprzeczenia okoliczności wykazanej przez pozwaną. Wszelkie dotyczące tej kwestii, a niepoparte dowodami, wywody pełnomocnika powoda, miały charakter nieuzasadnionej polemiki.

Dodać do tego trzeba, że powód nie był uprawniony do zaliczenia spornego przelewu na inne należności (o ile takie istnieją), co jasno wynika z art. 451 § 1 kc – dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić.

Wobec powyższego wykonanie zobowiązania skutkowało jego wygaśnięciem, co wynika z art. 353 § 1 kc. Roszczenie o wykonanie takiego zobowiązania nie podlega ochronie sądowej, co musiało prowadzić do zmiany na podstawie art. 386 § 1 kpc punktu I. zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa o zapłatę należności głównej z odsetkami zasądzonymi przez Sąd Rejonowy za okres przypadający po dniu faktycznej zapłaty, tj. po dniu 5 września 2017r.

Dodać do tego trzeba, że w związku z wygaśnięciem zobowiązania nie było potrzeby prowadzenia dowodu z dokumentów żądanych przez stronę powodową, co skutkowało oddaleniem na podstawie art. 217§3 kpc złożonego w tej kwestii wniosku dowodowego powoda. Z pewnością żądania złożenia tych dokumentów nie uzasadniał zamiar ewentualnego rozszerzenia powództwa, gdyż byłoby to niedopuszczalne w świetle art. 505 4 § 1 kpc i art. 383 kpc.

Apelacja nie była zasadna co do odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 2.000 zł za okres od prawidłowo wskazanej przez sąd I instancji daty początkowej (12 sierpnia 2017r.) do dnia zapłaty. W tym zakresie Sąd Okręgowy przyjmuje za własne ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego. Apelacja nie była też zasadna co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu, zarówno należnych powodowi (pkt III. zaskarżonego wyroku), jak i dzielących ich los kosztów sądowych, których ściągnięcie nakazano na rzecz Skarbu Państwa (pkt IV. wyroku sądu I instancji). Wynika to stąd, że na rozprawie przed Sądem Rejonowym pełnomocnik powoda nie miał wiedzy o zleceniu w dniu 5 września 2017r. przelewu przedmiotowego odszkodowania, nie można mu zatem zasadnie zarzucić, że mógł cofnąć pozew. Tym samym apelacja podlegała oddaleniu w pozostałej części, do czego podstawę stanowił art. 385 kpc.

Zażalenie powoda na rozstrzygnięcie o kosztach procesu było nieuzasadnione. Zdaniem Sądu Okręgowego w całości słuszne jest stanowisko zawarte w odpowiedzi na zażalenie. Powód, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, wskazał w pozwie żądanie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę było nieuzasadnione i że narusza przepisy dotyczące tej czynności, ale w rubryce 8. formularza P „Inne wnioski…”, a nie w rubryce 6.2 „Inne żądnie”. Nie ma wobec tego podstaw, aby przyjąć, że omawiany wniosek stanowił osobne roszczenie. Była to zatem tylko przesłanka uwzględnienia żądania zapłaty odszkodowania. Tym samym nie zachodzą podstawy do przyjęcia, aby powód mógł domagać się z tego tytułu zasądzenia dodatkowej kwoty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Dodać do tego trzeba, że wynagrodzenie, na które umówił się powód ze swoim pełnomocnikiem, nie przekłada się na kwotę zasądzoną z tego tytułu od pozwanej, bo ta wynika nie z umowy, a z przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. o opłatach za czynności adwokackie. Bez znaczenia jest okoliczność, że pobrana od powoda przez jego pełnomocnika kwota 600 zł nie przekracza stawki maksymalnej oraz że pełnomocnik powoda jechał na rozprawę przed Sądem Rejonowym 73 km w jedną stronę. Wynika to stąd, że pełnomocnik powoda nie złożył spisu kosztów (co zapowiadał w pozwie), a więc nie wyartykułował (a tym bardziej nie uzasadnił) żądania ani przyznania stawki wyższej niż minimalna, ani zwrotu kosztów przejazdu.

Przywołane okoliczności musiały prowadzić do oddalenia niezasadnego zażalenia na podstawie art. 385 kpc w związku z art. 397 § 2 kpc.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98§1 i 3 kpc w związku z art. 99 kpc i art. 100 kpc, tj. uwzględniając, że pozwana wygrała postępowanie apelacyjne prawie w całości i postępowanie zażaleniowe w całości. Wobec tego zasądzono od powoda na rzecz pozwanej 270 zł, na którą to kwotę składa się 30 zł opłaty od apelacji oraz po 120 zł stawek minimalnych wynagrodzenia pełnomocnika pozwanej, określonych w § 10 ust. 1 pkt 1 (co do postępowania apelacyjnego) i ust. 2 pkt 1 (co do postępowania zażaleniowego) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018r. poz. 265).