Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 540/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2017 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Natalia Lipińska

Protokolant: sekr. sądowy Anna Dorecka

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2017 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania J. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 26 czerwca 2017 roku nr (...)

w sprawie J. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do emerytury

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje odwołującemu się J. M. prawo do emerytury od dnia(...) roku.

Sygn. akt IV U 540/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 13 listopada 2017 r.

Decyzją z dnia 26 czerwca 2017 r., nr (...)Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T., na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 887 ze zm.) oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), odmówił J. M. przyznania prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że ubezpieczony nie spełnia wymogów określonych w art. 184 powołanej ustawy od wystąpienia, których uzależnione jest nabycie prawa do emerytury, ponieważ nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W stażu tym organ rentowy nie uwzględnił wnioskodawcy okresu zatrudnienia w (...) w K. od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 1998 r., ponieważ pomimo wskazania przez pracodawcę tego okresu, jako zatrudnienia w szczególnych warunkach w poz. 8 świadectwa pracy z dnia 31.12.2000 r. to jednak nie został określony charakter pracy ściśle według rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. oraz nazwa stanowiska pracy zgodnie z zarządzeniem resortowym.

Decyzję tę zaskarżył J. M., domagając się jej zmiany i przyznania mu prawa do emerytury. W uzasadnieniu odwołujący podniósł, że pracował w szczególnych warunkach w (...)w K.. Zakład pracy już nie istnieje i nie może wystawić świadectwa pracy w szczególnych warunkach. Na okoliczność charakteru zatrudnienia zawnioskował dowód z zeznań dwóch świadków.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentacje zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Wskazał ponadto, że za sporny okres, w którym pracował w charakterze III pomocnika wiertacza oraz I pomocnika wiertacza wnioskodawca nie przedłożył kwalifikowanego świadectwa potwierdzającego wykonywanie pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W dalszych wywodach organ podniósł, że w świadectwie pracy z dnia 31 grudnia 2000 r. w poz. 8 zamieszczona została, co prawda adnotacja, że wnioskodawca w okresie od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 1998 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach, jednakże nie wskazano charakteru wykonywanej przez niego pracy ściśle według Wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. oraz nazwy stanowiska zgodnie z odpowiednim dla branży Przedsiębiorstwa zarządzeniem resortowym. W dalszej kolejności organ rentowy wskazał, że również na podstawie przedłożonej dokumentacji osobowej brak możliwości ustalenia charakteru pracy na zajmowanym przez wnioskodawcę stanowisku.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący J. M., urodzony (...) r., w dniu(...)r. osiągnął 60 lat życia. Na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony udokumentował ogólny staż w wymiarze 25 lat, w tym 22 lata i 5 miesięcy okresów składkowych, 12 dni okresów nieskładkowych i 2 lata 9 miesięcy i 9 dni okresów uzupełniających-rola. We wniosku z dnia 21 marca 2017 r. ubezpieczony wniósł o przyznanie mu prawa do emerytury.

Zaskarżoną decyzją z dnia 26 czerwca 2017 r. ZUS Oddział w T. odmówił J. M. przyznania prawa do tego świadczenia, ponieważ wnioskodawca nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Odwołujący nie przystąpił do OFE.

(okoliczności bezsporne)

Sąd ustalił ponadto następujący stan faktyczny sprawy:

Od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 2000 r. odwołujący J. M. pracował w (...) w K. w pełnym wymiarze czasu pracy. W umowie o pracę na okres próbny z dnia 2 stycznia 1980 r. oraz w umowie o pracę na czas nieokreślony z dnia 16 stycznia 1980 r. pracodawca - (...)w K. wskazał, że zatrudnia ubezpieczonego „na wiertni w terenie" i powierza mu obowiązki „III pomocnika wiertacza". W świadectwie pracy z dnia 31 grudnia 2000 r. wydanym w związku ogłoszeniem upadłości (...) w K., i rozwiązaniem z tej przyczyny stosunku pracy, potwierdzono, żc wnioskodawca był zatrudniony w okresie od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 2000 r, w pełnym

wymiarze czasu pracy na stanowisku III pomocnik wiertacza, I pomocnik wiertacza. W punkcie 8 świadectwa pracy dotyczącym wykonywania prac w szczególnych warunkach zawarto adnotację potwierdzającą fakt wykonywania takiej pracy w okresie od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 2000 r. wskazując, że wykonywał prace wiertnicze przy poszukiwaniu surowców i wody wymienione w wykazie A dział I poz. 4 pkt 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (Dz. U. Nr 8. poz.43.) Nadto, w pkt. 10 wskazano okresy nieskładkowe w postaci zwolnienia lekarskiego od 15 listopada 1991 r. w wymiarze 12 dni.

dowód:

-

umowy o pracę z dnia 2 stycznia 1980 r., z dnia 16 stycznia 1980 r. - k - 15 akt emerytalnych,

-

świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 2000 r. - k. - 28 akt ZUS,

-

zaświadczenie z dnia 6 luty 2001 r. - k - 4 akt kapitału początkowego,

-

zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 22 luty 2001 r. - k w.,

Przedsiębiorstwo (...) w K. zajmowało się poszukiwaniem złóż węgla, w szczególności brunatnego i koksującego, gazu oraz wody i w tym celu dokonywało odwiertów na terenie całej Polski, głównie na terenie (...). W szczególności były to odwierty: w B., S., odwiert C. obok O., odwiert w J., w R. wie, J. wicach, J., odwiert K. w okolicach R., czy odwiert w okolicach L.. Prace ekip wiertniczych przy jednym odwiercie w konkretnej miejscowości w zależności od głębokości odwiertu trwały od kilku miesięcy do roku czasu. W skład trzy osobowego zespołu pracującego na jednej zmianie (a przy cięższych odwiertach czteroosobowego zespołu) wchodził wiertacz, pierwszy pomocnik wiertacza i motorowy. Nadto na większych odwiertach dodatkowo wieżowy. Osoby te pracowały w systemie trójzmianowym w godzinach od 6:00 do 14:00, od 14:00 do 22:00 i od 22:00 do 6:00, po trzy ( cztery) osoby na każdej zmianie. Wiertnią, tj. zespół urządzeń i zabudowań wiertniczych służących wierceniu otworów umieszczana była w terenie. Na podbudowie o powierzchni 8 na 6 metrów stało urządzenie wiertnicze, czyli wiertnica i wieża o wysokości ok. 22 metrów. W wieży było wiertło, które było opuszczane na wielokrążku na dół. Urządzenie to pracowało w ruchu ciągłym i nie było wyłączane za wyjątkiem czasu koniecznego do wymiany oleju. Ekipa wiertnicza rozpoczynała pracę od sprawdzenia stanu urządzeń. Wiertacz dokonywał odwiertów obsługując ciężarowskaż głównego urządzenia, czyli tzw. wiertni. Jedna

wskazówka wskazywała ciężar całego przewodu, który był wprowadzany w głąb ziemi a druga nacisk na świder. Urządzenie to poruszało się w górę i w dół. Wiertacz ręcznie obsługiwał tzw. dźwignię hamulca i przy jej pomocy opuszczał w dół świder. W momencie, kiedy wiertacz wyciągał świder do góry już po dokonaniu nawierceń to wówczas musieli z nim współpracować pozostali pracownicy zespołu. Pierwszy pomocnik wykonywał czynności związane z zapinaniem kluczy maszynowych, które wisiały na linkach. Drugi pomocnik tzw. motorowy w tym czasie zapinał drugi klucz maszynowy. Po zapięciu kluczy obaj odchodzili na bok i wtedy wiertacz przy pomocy siłownika rozcinał skręcony przewód. Potem pierwszy i drugi pomocnik odcinali klucze maszynowe i zakładali mały kluczyk i ręcznie odkręcali przewód. Następnie wiertacz podnosił do góry pas przewodu i drugi pomocnik stawiał przewód na kratownicy metalowej a wieżowy odpinał lewator. W czasie ciągnięcia przewodu, zapuszczania go w dół wiertacz, pierwszy i drugi pomocnik pracowali wspólnie razem i pomagał im wieżowy. Wszystkie te czynności zespołu wiertniczego mogły trwać około 7 godzin w zależności od głębokości otworu. Pierwszy pomocnik przygotowywał w mieszarce „płuczkę" (tj. wodę z iłem i dodatkami chemicznymi), pilnował pompy, wyciągał z ziemi rdzeń, czyli to co zostało uwiercone, przygotowywał skrzynki na rdzeń, wpisywał metry, przygotowywał przewód. Ponadto do obowiązków pierwszego pomocnika wiertacza należało także czyszczenie przewodu wiertła, koryt z urobku, Pomagał mu w tym motorowy. Czynności związane z utrzymaniem porządku przewodu wiertła i koryt płuczkowych były również zlecane trzeciemu pomocnikowi wiertacza, jeżeli na danej wiertni takie stanowisko było. Poza tym pracownik, któremu powierzono obowiązki trzeciego pomocnika, jako czwarty członek zespołu wiertniczego był przyuczany do wykonywania pracy na stanowisku pierwszego pomocnika lub drugiego, czyli motorowego. Na te stanowiska przechodził w czasie uzależnionym od tego jak szybko nabył umiejętności, przy czym stanowisko motorowego wymagało nadto ukończenia kursu obsługi silników spalinowych. Motorowy obsługiwał wszystkie silniki na urządzeniach, czyli silnik na(...) mieszarce, pompie, która służyła do tłuczenia płuczki. Kontrolował ich stan, sprawność, poziom oleju, płynów a na koniec zmiany tankował do pełna zbiorniki. W razie drobnej usterki w pracy silnika wszyscy pracownicy obsługujący wiertło wspólnie dokonywali naprawy, a w przypadku większej awarii wzywali do jej usunięcia mechaników. Do odwiertów były używane różne urządzenia, w związku z tym liczba pracowników obsługujących te urządzenia była uzależniona od rodzaju (wielkości) urządzenia. Do obsługi urządzenia zwanego (...), wystarczyło trzech pracowników na stanowiskach wiertacza, pomocnika wiertacza i motorowego. Niektóre urządzenia wiertnicze wymagały w składzie zespołu również stanowiska wieżowego. Odwiertów dokonywano bez względu na porę roku i

pogodę. Były wykonywane przez 24 godziny na dobę. Była to praca ciągła. Na wiertni był również jej kierownik, który nadzorował zespół pracowników obsługujących wiertnię i wydawał mu polecenia. Odwołujący, któremu początkowo powierzone zostały obowiązki „III pomocnika wiertacza na wiertni w terenie" po upływie około trzech miesięcy został pierwszym pomocnikiem. Głównie pracował na urządzeniach wiertniczych typu (...).

Wszystkie te czynności zespół realizował w trakcie pracy samego wiertła. Zarówno pomocnik wiertacza, jak i motorowy realizowali swoje obowiązki stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Podział czynności pomiędzy wiertacza i jego pomocników oraz wieżowego był identyczny na każdym odwiercie.

dowód:

-

zeznania świadka W. Z. - 00:06:56-01:01:56,

-

zeznania świadka J. K. - 00:07:07-00:43:43,

-

zeznania odwołującego J. M.- 00:47:14-01:10:53.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów oraz zeznania świadków i odwołującego.

Sąd pozytywie ocenił dowody z dokumentów, których autentyczność oraz wiarygodność, jak również poprawność materialna i formalna nie budziły wątpliwości, zaś ich treść i forma nie były kwestionowane przez strony postępowania. Brak było, zatem jakichkolwiek podstaw, także takich, jakie należałoby uwzględnić z urzędu, aby dokumentom tym odmówić właściwego im znaczenia dowodowego.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków W. Z. i J. K. oraz słuchanego w charakterze strony J. M., którzy złożyli depozycje odnośnie rodzaju i charakteru czynności wykonywanych przez odwołującego w okresie zatrudnienia w (...) w K.. Zeznania te zasługiwały na walor pełnej wiarygodności, gdyż były wewnętrznie spójne, wzajemnie ze sobą korespondowały, a przy tym były przekonujące w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. Z zeznań tych wyraźnie wynika, że w spornym okresie, zajmując stanowiska: III-go (przez pierwsze trzy miesiące pracy) i I-go pomocnika wiertacza (w pozostałym okresie) odwołujący był zatrudniony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przy pracach wiertniczych mających na celu poszukiwanie surowców takich jak węgiel. Należy podkreślić, że świadek J. K. (zatrudniony w (...) w K. w latach 1982-1984, 1988-1994, 1996-2000) pracował z odwołującym przy odwiertach w C. koło O., K. koło R., gdzie obsługiwali urządzenie wiertnicze (...). Obydwaj byli zatrudnieni na stanowiskach pierwszego pomocnika wiertacza z tym, że pracowali w systemie trzyzmianowym na różnych zmianach. Świadek W. Z., był zatrudniony w przedsiębiorstwie w tym samym okresie, co odwołujący (1978-2000) na stanowisku wiertacza obsługując urządzenia wiertnicze typu (...) czy (...) Pracował przy odwiertach w kopalni (...), odwiertach na rzecz kopalni (...) w S., w B. (razem ze światkiem J. K.). Wprawdzie świadek nie pracował z odwołującym w tym samym czasie na tych samych odwiertach, ale z uwagi na to, że sam był zatrudniony w (...)w K. na stanowisku wiertacza na takich samych urządzeniach wiertniczych, co odwołujący posiadał dokładną wiedzę w zakresie zasad obsługi wiertni i związanym z nimi podziałem obowiązków pomiędzy członków zespołu. Skład zespołu był stały trzy lub czteroosobowy i wynikał z rodzaju urządzenia G^go wielkości). Ponieważ podział czynności pomiędzy wiertacza i jego pomocników był identyczny na każdym odwiercie, zatem w tym zakresie zeznania świadka były przydatne do rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu kwestia zakresu obowiązków na poszczególnych stanowiskach była najistotniejsza, bowiem czasokres zatrudnienia, pełny wymiar czasu pracy i rodzaj stanowisk, na których odwołujący obsługiwał wiertnię wynikał z dokumentacji, która była w dyspozycji organu rentowego i pozwoliła na poczynienie pewnych i niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych, co do tych okoliczności. Należy zwrócić uwagę na tę okoliczność, że w umowach o pracę na okres próbny a następne na czas nieokreślony (2.01.1980,16.01.1980), pracodawca (...) w K. wskazał, że zatrudnia ubezpieczonego „na wiertni w terenie" i powierza obowiązki „ III pomocnika wiertacza". Zatem już powyższymi dokumentami sam fakt wykonywania przez odwołującego pracy na urządzeniach wiertniczych w przedsiębiorstwie prowadzącym odwierty w celu poszukiwania surowców i wody został udowodniony w sposób niebudzący jakichkolwiek wątpliwości. Z dokumentacją tą w pełni korespondują zeznania przesłuchanych świadków i odwołującego.

Pozostałe okoliczności sprawy Sąd uznał za bezsporne, gdyż nie były w żaden sposób kwestionowane przez strony, zaś dokumenty przedstawione na ich stwierdzenie nie budziły wątpliwości Sądu, co do ich autentyczności.

Sąd rozważył, co następuje:

Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: 1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat- dla kobiet i 65 lat- dla mężczyzn oraz 2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2).

Wymagany w art. 184 ust. 1 pkt 2 okres składkowy i nieskładkowy przewiduje art. 27 powołanej ustawy w świetle, którego wynosi on, co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.

Przepis art. 32 ustawy statuuje natomiast, iż ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 1. Zgodnie z dyspozycją tego przepisu- za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Stosownie do treści art. 32 ust. 4 ustawy, wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie, których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Mowa tu o rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Jak wynika z § 1 wskazanego rozporządzenia, stosuje się je do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia.

W myśl § 2 ust. 1, okresami uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu uważa się okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Okresy pracy, o których mowa w ust. 1, stwierdza zakład pracy na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy (ust. 2).

Zgodnie zaś z § 4 ust. 1, prawo do emerytury nabywa pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A rozporządzenia, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz legitymuje się wymaganym okresem zatrudnienia, w tym co najmniej okresem 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący osiągnął wiek 60 lat, posiadał na dzień 1 stycznia 1999 r. wymagany 25- letni okres ubezpieczenia i nie przystąpił do OFE.

Kwestią sporną pozostawała natomiast kwalifikacja jego pracy od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 1998 r. (18 lat 11 miesięcy 29 dni) w (...) w K..

Odmawiając odwołującemu zaliczenia do stażu pracy w szczególnych warunkach tego okresu zatrudnienia organ rentowy wskazał, że za okres ten wnioskodawca nie przedłożył świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, zaś na podstawie znajdującego się w aktach sprawy świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 2000 r., które co prawda wskazuje sporny okres w pkt. 8 - jako pracę w szczególnych warunkach, ale nie określa charakteru pracy ściśle wg. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. oraz nazwy stanowiska zgodnie z zarządzeniem resortowym.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że brak świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie świadczy o tym, że ubezpieczony faktycznie pracy takiej nie realizował. W postępowaniu przed sądem nie stosuje się, bowiem ograniczeń dowodowych, jakie istnieją w postępowaniu administracyjnym przed organem rentowym. Zatem okoliczność wykonywania pracy w szczególnych warunkach może być dowodzona wszelkimi środkami dowodowymi, przy czym sąd nie jest związany środkami dowodowymi określonymi dla dowodzenia przed organem rentowym (por. uchwały SN: z dnia 17 czerwca 1987 r., III PZP 19/87, OSNC 88/10/132 i z dnia 27 maja 1985 r. III UZP 5/85, LEX nr 14635).

Analiza zgromadzonych w sprawie dokumentów oraz zeznań świadków i odwołującego prowadzi do wniosku, że wnioskodawca pracował w szczególnych warunkach przez znacznie przekraczający wymagany ustawą 15- letni okres czasu, co uprawnia go do tzw. wcześniejszej emerytury.

Już wyłącznie w oparciu o znajdujące się w aktach emerytalnych dokumenty, w tym świadectwo pracy (z dnia 31 grudnia 2000) r. umowy o pracę z dnia 2 stycznia 1980 r. i z dnia 16 stycznia 1980 r. można z całą pewnością stwierdzić, że odwołujący został zatrudniony od dnia 2 stycznia 1980 r. w (...) na wiertni w terenie z powierzeniem obowiązków III pomocnika wiertacza. Na podstawie powołanego świadectwa pracy można ustalić, że w całym spornym okresie pracował w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowiskach zarówno trzeciego jak i pierwszego pomocnika wiertacza oraz, że praca ta została uznana za pracę w szczególnych warunkach.

W oparciu o zeznania świadków i odwołującego Sąd ustalił natomiast, jaki był charakter przedsiębiorstwa zatrudniającego ubezpieczonego, i jaką pracę wnioskodawca wykonywał w spornym okresie w tym przedsiębiorstwie na powierzonych mu stanowiskach.

Jak wynika z zeznań świadków i odwołującego, (...)w K. zajmowało się poszukiwaniem złóż węgla brunatnego, koksującego i gazu. W tym cełu dokonywało odwiertów w terenie. Odwierty realizowały ekipy wiertnicze, a każda z nich składała się z wiertacza, pomocnika wiertacza (I pomocnik) i motorowego (II pomocnik), a na urządzeniach wiertniczych typu (...)nadto również z wieżowego (wówczas liczyła czterech członków zespołu). Pomocnik wiertacza i motorowy zajmowali się obsługą silników wiertła, pomp i betoniarki oraz realizacją tzw. płuczki, które to czynności wykonywali w trakcie pracy samego wiertła. Motorowy tankował też paliwo i wymieniał oleje, ponieważ jego zadaniem było zabezpieczanie stanu technicznego silników, a tym samym wierteł, by mogły dobrze pracować. Zarówno pomocnik wiertacza, jak i motorowy skręcali, rozkręcali lub przenosili przewód wiertła w czasie pracy wiertacza, który poruszał wiertłem w dół lub w górę. Przy obsłudze niektórych wiertni było również stanowisko III pomocnika wiertacza, zazwyczaj powierzane w pierwszym okresie zatrudnienia celem przyuczenia do pracy I pomocnika. Z tego stanowiska pracownik był przesuwany na stanowisko pierwszego pomocnika lub drugiego pomocnika (motorowego) z tym, że do tego ostatniego musiał ponadto ukończyć kurs obsługi silników spalinowych. Wykonywał na wiertni wszystkie prace pomocnicze przy pierwszym pomocniku i motorowym, zwłaszcza związane z utrzymaniem w czystości przewodu wiertła i koryta płuczkowego, które były usytuowane przy wiertni. Okres przyuczenia na stanowisku III pomocnika mógł trwać od dwóch tygodni do trzech miesięcy w zależności od indywidualnych zdolności danego pracownika w radzeniu sobie z tymi obowiązkami. Praca na wiertni była pracą ciągłą, realizowaną w terenie przez 24 godziny na dobę, bez względu na porę roku, a pomocnik wiertacza i motorowy wykonywali swoje czynności stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Były to czynności bezpośrednio związane z czynnościami wiertacza przy obsłudze urządzenia wiertniczego.

W ocenie Sądu, pracę na wymienionych wyżej stanowiskach III i I pomocnika wiertacza, realizowaną w zespole wiertniczym pracującym bezpośrednio przy odwiertach służących wydobyciu węgla, w przedsiębiorstwie zajmującym się poszukiwaniem surowców można zakwalifikować według działu I, zatytułowanego: „W górnictwie" pkt 4 (prace wiertnicze (...) przy poszukiwaniu surowców i wody) wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Niezależnie od tego trzeba mieć na uwadze, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach lo praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki SN: z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652; z dnia 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426; z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638; z dnia 14 września 2007 r„ III UK 27/07, OSNP 2008/21-22/325; z dnia 19 września 2007 r„ III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329; z dnia 6 grudnia 2007 r„ III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UIC 210/07, OSNP 2009/5-6/75 i z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152).

Słusznie i prawidłowo pracodawca w pkt. 8 świadectwa pracy (z dnia 31 grudnia 2000 r.) dotyczącym okresów pracy w szczególnych warunkach zakwalifikował charakter prac wykonywanych przez J. M. na stanowiskach III i I pomocnika wiertacza, jako prace w szczególnych warunkach. Wskazując, że odwołujący wykonywał prace wiertnicze przy poszukiwaniu surowców i wody błędnie jedynie określił, że tego typu prace objęte są wykazem A dział I, poz. 4 pkt 1 rozporządzenia RM z dnia 7 lutego 1983 r. Tymczasem prace te objęte są wykazem A dział I „W górnictwie", pkt 4. „Prace wiertnicze, geofizyczne, hydrogeologiczne i geodezyjne przy poszukiwaniu surowców i wody". Błąd wynikał ze wskazania pkt 1, którego nie ma w rozporządzeniu a był w zarządzeniu resortowym.

Oznacza to, że według kwalifikacji pracodawcy praca na obydwu tych stanowiskach uznawana była za pracę w szczególnych warunkach. To zaś wynika z samych umów o pracę, zgodnie z którymi odwołujący został przyjęty do pracy na wiertni w terenie jako III pomocnik wiertacza. Nie ma żadnego prawnego znaczenia kwestionowana przez organ rentowy okoliczność, że pracodawca powołał się wyłącznie na przepisy obowiązującego rozporządzenia bez wskazania przepisów zarządzenia resortowego, skoro w tym przypadku mamy do czynienia ze „zwykłym" świadectwem pracy, w którym pracodawca zgodnie z ciążącym na nim z mocy regulacji prawa pracy obowiązkiem potwierdzania okresów pracy w szczególnych warunkach czyni zadość tym przepisom. Podnoszona przez organ rentowy kwestia mogłaby mieć jakieś znaczenie w przypadku tzw. kwalifikowanego „świadectwa pracy w szczególnych warunkach", które winno być wydane w zgodzie ze wzorcem wynikającym z przepisów rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.

Niezależnie od powyższego podkreślić należy, że Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wyjaśniał, że zarządzenia resortowe nie mieszczą się w kategorii źródeł powszechnie obowiązującego prawa i nic mogą być samodzielną podstawą indywidualnych decyzji. Również odesłanie w art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej do stanowiących załącznik do rozporządzenia wykazów obejmujących prace w warunkach szczególnych nie obejmuje przepisów kompetencyjnych par 1 ust. 2-3 rozporządzenia.

W konsekwencji wydane na podstawie tych przepisów zarządzenia resortowe obowiązują jedynie, jako wykazy prac świadczonych w szczególnych warunkach, o skutkach wykonywania, których stanowią przepisy ustawy emerytalnej i utrzymanego jej mocą rozporządzenia. Maja charakter informacyjny, techniczno-porządkujący, uściślający.

„Wykaz resortowy ułatwia identyfikację określonego stanowiska, jako stanowiska pracy w szczególnych warunkach, jeśli w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia nie wymienia się konkretnych stanowisk, a operuje pojęciem ogólnym. Wykaz resortowy może zatem mieć istotne znaczenie w sferze dowodowej, gdyż z tego, że właściwy organ ustalił w podległych i nadzorowanych zakładach pracy, iż dane stanowisko jest stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach, może płynąć domniemanie faktyczne, że praca na tym stanowisku była faktycznie wykonywana w takich warunkach, i odwrotnie, brak konkretnego stanowiska pracy w takim wykazie może - w kontekście całokształtu ustaleń faktycznych - stanowić negatywną przesłankę dowodową" (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 grudnia 2016 r., sygn. akt HUK481/15).

Reasumując wymienienie w wykazie resortowym stanowiska pracy, na którym wykonywana jest praca o znacznej uciążliwości lub wymagająca wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, nie stanowi przeszkody do stwierdzenia, że praca na takim stanowisku nie jest pracą w warunkach szczególnych, jeśli nie została ujęta w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Przy ustalaniu okresów pracy w szczególnych warunkach, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, nie jest dopuszczalne zaliczanie innych prac, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika w stopniu powodującym wcześniejszą utratę zdolności do zatrudnienia i nie zostały wymienione w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia.

W przedmiotowej sprawie w Wykaz A w dziale I „W górnictwie" w pkt. 4 wymienia „Prace wiertnicze, geofizyczne, hydrogeologiczne i geodezyjne przy poszukiwaniu surowców i wody", zatem nie budzi żadnych wątpliwości, że nie wskazuje żadnych konkretnych stanowisk, na których realizowana praca może być uznana za pracę w warunkach szczególnych a posługuje się ogólnym stwierdzeniem „prac wiertniczych (...) przy poszukiwaniu surowców i wody". Zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził, że odwołujący tylko takie prace wykonywał zarówno na stanowisku III pomocnika jak i I pomocnika wiertacza .

Zarządzenie resortowe nr 9 Prezesa Centralnego Urzędu Geologii z dnia 4 lipca 1983 r. ( na którego brak powołuje się organ rentowy) wskazuje w Dz. I poz. 4 „ Prace wiertnicze, geofizyczne, hydrogeologiczne i geodezyjne przy poszukiwaniu surowców i wody" a następnie w podpunktach konkretyzuje stanowiska. W pkt 1 wymienia stanowisko „wiertacza i pomocnika wiertacza", zaś w 2 „maszynisty i mechanika silników spalinowych", w pkt 3 „mechanika maszyn i urządzeń wiertniczych", w pkt 5 „maszynisty pomp", a w pkt 6 „płuczkowego". Traktując wykaz tych stanowisk zgodnie z utrwalonym orzecznictwem jako czysto informacyjny, techniczno-porządkujący, uściślający a w konsekwencji mający znaczenie w sferze dowodowej należy podkreślić, że stanowisko III i I pomocnika wiertacza objęte zostało poz.4 ppkt 1 „wiertacz i pomocnik wiertacza". Przepisy zarządzenia nie różnicowały stanowiska pomocnika wiertacza jako I, II czy III-go, stanowiąc wprost, że prace wiertnicze przy poszukiwaniu surowców i wody wykonywane w górnictwie na stanowisku zarówno wiertacza jak i pomocnika wiertacza są pracami w szczególnych warunkach. Brak więc jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania zasadności oceny, że każdy pomocnik wiertacza tj. pierwszy, drugi i trzeci mieści się w zakresie stanowiska zdefiniowanego w zarządzeniu jako „pomocnik wiertacza". Objęcie stanowiska „pomocnika wiertacza" wykazem resortowym ułatwia identyfikację stanowiska jako stanowiska pracy w szczególnych warunkach, ponieważ w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia nie wymienia się stanowisk a operuje pojęciem ogólnym „prac wiertniczych przy...). Zatem wykaz resortowy ma istotne znaczenie w sferze dowodowej, gdyż z tego, że właściwy organ ustalił w podległych i nadzorowanych zakładach pracy, iż dane stanowisko jest stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach płynie domniemanie faktyczne, że praca na tym stanowisku była faktycznie wykonywana w takich warunkach. Natomiast brak konkretnego stanowiska pracy w takim wykazie może - w kontekście całokształtu ustaleń faktycznych - stanowić negatywną przesłankę dowodową.

Skoro zatem praca jaką wykonywał ubezpieczony na stanowisku III i I pomocnika wiertacza przy obsłudze urządzenia wiertniczego w przedsiębiorstwie zajmującym się poszukiwaniem surowców i wody wymieniona była w wykazie resortowym uzasadnione jest stwierdzenie, że mieści się w zakresie pojęciowym prac wskazanych w wykazie A rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., dział I (W górnictwie) pkt 4 - „prace wiertnicze (...) przy poszukiwaniu surowców i wody".

Na marginesie tych rozważań należy zwrócić uwagę, że obecnie prezentowany pogląd, iż pracę na stanowiskach pomocnika wiertacza i motorowego, realizowaną w zespole wiertniczym pracującym bezpośrednio przy odwiertach służących wydobyciu węgla, metali kolorowych, gazu czy wody, w przedsiębiorstwie zajmującym się poszukiwaniem surowców należy zakwalifikować według działu I, zatytułowanego: „W górnictwie" pkt 4 (prace wiertnicze przy poszukiwaniu surowców) wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - pozostaje w zgodzie z dotychczas wyrażanym w wyrokach Sądu Okręgowego w Tarnowie (w tym samym składzie) z dnia 31 stycznia 2014 r., sygn.. akt. IV U 1902/13 (sprawa z odwołania S. G.), z dnia 31 sierpnia 2017 r., sygn.. akt IV U 1426/16 ( sprawa z odwołania S. W.). W obu przypadkach ubezpieczeni realizowali prace wiertnicze w (...) Przedsiębiorstwie (...) w K. w zespołach obsługujących urządzenia wiertnicze na stanowiskach wiertacza, pomocnika wiertacza i motorowego.

Postępowanie dowodowe w pełni więc potwierdziło zasadność odwołania. W konsekwencji do stażu pracy w warunkach szczególnych należało zaliczyć odwołującemu okres pracy w (...)w K. zakwestionowany przez organ rentowy od 2 stycznia 1980 r. do 31 grudnia 1998 r. na stanowisku III i I pomocnika wiertacza.

Uwzględniając powyższe, na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do emerytury od dnia (...)r. r., tj. od daty spełnienia ostatniej przesłanki od wystąpienia, której uzależnione jest prawo do tego świadczenia czyli od ukończenia 60 lat życia.