Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 685/17 upr.

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 15 czerwca 2016 r. Szkoła Główna Handlowa z siedzibą w W. wystąpiła przeciwko T. C. z pozwem o zapłatę kwoty 2.788,01 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 2.601,00 zł od dnia 11 czerwca 2016 r. oraz od kwoty 187,01 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Powód powołał się przy tym na treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2015 r. wydanej w sprawie III CZP 67/15. Ponadto wskazał, że powód podjął bezskutecznie próby ugodowego rozstrzygnięcia sporu pomiędzy stronami.

(pozew- k. 2-23)

W dniu 22 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W. pod sygn. akt II Nc 22311/16 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniający w całości żądanie pozwu.

(nakaz zapłaty- k. 25)

W dniu 3 października 2016 r. pozwany T. C. wniósł skutecznie sprzeciw od przedmiotowego nakazu zapłaty, domagając się oddalenia wywiedzionego powództwa w całości. W przedmiocie zasądzenia od strony powodowej na jego rzecz zwrotu kosztów procesu pozwany nie zajął żadnego stanowiska. Pozwany w treści sprzeciwu od nakazu zapłaty podniósł zarzut przedawnienia, jednakże bez przytoczenia podstawy prawnej. Ponadto nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych.

(sprzeciw od nakazu zapłaty- k. 28-29)

Na rozprawie w dniu 29 września 2017r. pełnomocnik powoda złożył w imieniu mocodawcy pismo procesowe które stanowiło rozwinięcie uzasadnienia wytoczonego powództwa. Pełnomocnik powoda powoływał się w powyższym piśmie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 grudnia 2016r. w sprawie o sygn. SK 17/15.

(pismo powoda- k. 45)

Pozwany na rozprawie w dniu 29 września 2017r. złożył pismo procesowe stanowiące wniosek o oddalenie powództwa w całości. Pozwany zwrócił się także do Sądu o ewentualne obciążenie powoda kosztami postępowania.

(wniosek o oddalenie powództwa- k. 51-52).

Przed zamknięciem rozprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Szkoła Główna Handlowa w W. (dalej zwana jako: (...) w W.”) jest uczelnią publiczną, utworzoną i działającą na podstawie przepisów ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. nr 164, poz. 1365). Uchwałą nr 33 z dnia 25 maja 2016 r. na Rektora (...) w W. został wybrany prof. dr hab. T. S. na kadencję 2012-2016.

( dowód: uchwała z dnia 11 maja 2012 r. – k. 8)

W dniu 07 grudnia 2006 r. (...) w W. zawarła z T. C. umowę o opłatach za studiach niestacjonarnych licencjackich.

Na podstawie w/w umowy pozwana zobowiązała się do terminowego uiszczania opłat za naukę na wyższych studiach niestacjonarnych licencjackich oraz opłat administracyjnych i innych zgodnie z postanowieniami niniejszej umowy. W § 3 ust. 1 wskazano, że opłaty za naukę oraz opłaty administracyjne i inne określone były w tabeli opłat ustalanej na każdy rok akademicki zarządzeniem rektora uczelni nie później niż dwa miesiące przed rozpoczęciem roku akademickiego. Zgodnie z § 4 ust. 2 umowy oprócz przypadku określonego w ust. 1 rozwiązanie niniejszej umowy przez uczelnię następowało w przypadku skreślenia studenta z listy studentów zgodnie z postanowieniami regulaminu studiów. W takim przypadku za dzień rozwiązania umowy uznawany był koniec miesiąca następującego po dacie decyzji dziekania o skreśleniu z listy studentów.

Zgodnie z § 4 ust. 1 umowy w przypadku przekraczającego 60 dni opóźnienia w dokonaniu opłaty za naukę zgodnie z § 2, uczelnia miała prawo do skreślenia studenta z listy studentów i tym samym rozwiązania wskazanej umowy z upływem 60 tego dnia opóźnienia w dokonaniu wpłat. Ponowne wpisanie na listę studentów na podstawie nowej umowy mogło nastąpić po uregulowaniu wszystkich zaległości w opłatach wraz z odsetkami i opłaceniu wpisowego w kwocie określonej na dany rok akademicki zgodnie z przepisami obowiązującymi na uczelni.

Zgodnie z załącznikiem nr 1 do zarządzenia rektora nr 24 z dnia 14 lutego 2007 r. – tabelą opłat (pkt. 7) opłata za czesne za miesiąc studiów niestacjonarnych licencjackich w roku akademickim wynosiła po 610,00 zł, płatne za semestr zimowy do dnia 20 września, 20 października, 20 listopada, 20 grudnia oraz 20 stycznia, czyli w przypadku pozwanego łącznie 5 wpłat po 610,00 złotych co razem daje kwotę 3.050,00 złotych, zaś za semestr letni do dnia do dnia 20 lutego, 20 marca, 20 kwietnia, 20 maja, 20 czerwca płatnych w kwotach po 610,00 złotych w terminach do dnia 20 lutego 2007 roku, 20 marca 2007 roku, 20 kwietnia 2007 roku, 20 maja 2007 roku, 20 czerwca 2007 roku.

Pozwany T. C. za semestr letni uiścił dwie opłaty w kwotach po 610,00 złotych w terminach 07 grudnia 2006 roku oraz w dniu 20 marca 2007 roku.

(dowód: umowa- k. 10-12, tabela opłat- k. 14, wydruki- k. 16-18)

Pozwany T. C. został skreślony z listy studentów z dniem 03 grudnia 2007 roku z uwagi na brak opłat czesnego.

(decyzja k. 21)

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o przywołane powyżej dokumenty złożone do akt niniejszej sprawy, które należało uznać za autentyczne.

Sąd zważył, co następuje:

Wywiedzione przez Szkołę Główną Handlową w W. powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

W okolicznościach niniejszej sprawy poza sporem pozostawała okoliczność, zawarcia pomiędzy powodem a pozwanym umowy o opłatach za studia w studium licencjackim, której przedmiot same strony ustaliły jako Bezsporne było również to, iż na mocy decyzji Dziekana Studium (...) w W. pozwany został skreślony z listy studentów, przy czym wskazano w decyzji z jakim dniem powyższe nastąpiło.

Pozwany nie kwestionował zaś podnoszonych przez powoda okoliczności faktycznych a skupił się jedynie na podniesieniu zarzutu przedawnienia roszczenia.

W niniejszej sprawie spór co do skuteczności zarzutu przedawnienia zogniskował się wokół ustalenia długości terminu przedawnienia roszczeń uczelni publicznej, jaką jest strona powodowa, o zapłatę czesnego, przysługujących przeciwko byłemu studentowi. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia. wskazując na art. 751 pkt 2 k.c. oraz art. 160a pkt 7 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym dodanym nowelizacją obowiązującą od 01 października 2014 r.

Powódka z kolei wywodziła, iż w tym przypadku obowiązuje 10-letni termin przedawnienia, powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego III CZP 67/15, zgodnie z którym do przedawnienia roszczenia o opłatę za studia określoną w umowie zawartej na podstawie art. 160 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym w brzmieniu obowiązującym w dniu 01 października 2009 r., w okresie przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw miał zastosowanie dziesięcioletni termin przewidziany w art. 118 k.c.

Podkreślenia wymaga, iż z dniem 0 1 października 2014 r. weszła w życie wspomniana powyżej ustawa nowelizująca, na podstawie której w ww. ustawie dodano artykuł 160a. Zgodnie z treścią ust. 1 tego przepisu, warunki pobierania opłat związanych z odbywaniem studiów, o których mowa w art. 98 ust. 1 pkt 5 Pr.Sz.w. oraz opłat za usługi edukacyjne, o których mowa w art. 99 ust. 1 pkt 1-6 tej ustawy, a także wysokość tych opłat określa umowa między uczelnią, a studentem lub osobą przyjętą na studia, zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Stosownie do ust. 7 omawianego przepisu, roszczenia wynikające z tych umów przedawniają się z upływem trzech lat.

Nadto, zgodnie z art. 32 ustawy nowelizującej, do umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne, o których mowa w art. 99 ust. 1 Pr.Sz.w., zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, stosuje się przepis art. 160a ust. 7 Pr.Sz.w. w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą. Tak więc bieg terminu przedawnienia w przypadku roszczeń wynikających z umów zawartych przed wejściem w życie nowelizacji należy oceniać według nowych przepisów, co oznacza, że roszczenia dochodzone pozwem przedawniły się z upływem trzech lat. Zdaniem sądu ustawodawca wprowadzając 3 letni termin przedawnienia w przepisie intertemporalnym świadomie uregulował kwestię związaną z umowami zawartymi wcześniej, aby uniknąć na przyszłość wątpliwości w tym zakresie i wpłynąć na ujednolicenie orzecznictwa sądów w tej materii. Co więcej, nie sposób wyprowadzić odmiennej oceny z przywołanej przez powoda uchwały Sądu Najwyższego z 21 października 2015 roku wydanej w sprawie III CZP 67/15. Co prawda sformułowano sentencję w ten sposób, że „ do przedawnienia roszczenia o opłatę za studia określoną w umowie zawartej na podstawie art. 160 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku Prawo o szkolnictwie wyższym w brzmieniu obowiązującym w dniu 1 października 2009 roku (Dz.U. z 2005 r. Nr 164, poz. 1365), w okresie przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 11 lipca 2014 roku o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2014 r. poz. 1198), miał zastosowanie dziesięcioletni termin przewidziany w art. 118 KC., niemniej w uzasadnieniu swojej uchwały Sąd Najwyższy wprost wskazał, że ponownie należy przy tym podkreślić znaczenie normy intertemporalnej zawartej w art. 32 ustawy zmieniającej SzkolWyżU z dnia 11 lipca 2014 r., zgodnie z którym nowy przepis art. 160a ust. 7 stosuje się do umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, a więc przed dniem 1 października 2014 roku. Oznacza to, że przywoływana uchwała SN odnosi się do rozstrzygania spraw jeszcze przed wejściem w życie ustawy nowelizującej i że użycie czasownika w formie dokonanej („ miał zastosowanie”), było przemyślane, tym bardziej, iż sprawa, która była impulsem do wydania tej konkretnej uchwały była prowadzona w I instancji przed wejściem w życie nowelizacji (przed 2014 r. – stan z chwili zamknięcia rozprawy – art. 316 kpc), a uchwała SN została wydana na skutek zadania pytania prawnego przez Sąd Okręgowy przy okazji rozpoznawania apelacji. Tymczasem niniejsza sprawa jest rozstrzygana już po wejściu nowelizacji w życie. Również zatem z tego względu sąd w tym składzie nie mógł w sposób niejako automatyczny przyjąć 10 letniego terminu przedawnienia do roszczenia pozwanej – na podstawie w/w uchwały – jak tego chciała strona powodowa. Zaznaczyć również należy, iż orzeczenia Sądu Najwyższego są wiążące jedynie w trybie przewidzianym
w dyspozycji art. 390 § 2 i 2 k.p.c., a więc tylko wtedy, gdy sąd odwoławczy przedstawi Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości. Wówczas pogląd prawny wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego wiąże sąd w tej konkretnej sprawie.

Do odmiennej oceny zdaniem Sądu Rejonowego nie prowadzi również analiza orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 grudnia 2016 r. (SK 17/15), ponieważ Trybunał po rozpoznaniu skargi konstytucyjnej o zbadanie ww. art. 32 postanowił umorzyć postępowanie, przyjmując finalnie, iż ustalanie znaczenia przepisów prawnych w konkretnych stanach faktycznych nie należy do Trybunału nie mógł doprowadzić tutejszego sądu do przekonania, że art. 32 jest niezgodny z Konstytucją i dlatego nie powinno się go stosować.

Zdaniem sądu przepis ów jest klarowny, jasny i jego celem było właśnie usunięcie wątpliwości w zakresie terminu przedawnienia roszczeń z umów zawartych wcześniej. Gdyby ustawodawca widział potrzebę wprowadzenia 10 letniego terminu przedawnienia roszczeń wynikających z umowy w sprawie odpłatności za studia to – jako racjonalny ustawodawca - wprowadził. Ustanowił zaś termin 3 letni i dodatkowo określił wprost, że winien on mieć zastosowanie także do roszczeń powstałych wcześniej, zapewne aby usunąć wątpliwości, ujednolicić praktykę orzeczniczą oraz zrównać prawa i obowiązki wszystkich studentów, tych pobierających naukę wcześniej jak i obecnie, aby nie stawiać studentów sprzed lat w gorszej sytuacji (zasada równości wobec prawa). Powód stara się natomiast uniknąć skutków tej regulacji, szukając sposobów na wyinterpretowanie – pomimo jednoznacznie brzmiącego przepisu intertemporalnego i braku stwierdzenia jego niezgodności z Konstytucją – że roszczenia z umów zawartych wcześniej powinny się przedawniać w terminach dłuższych.

Zdaniem Sądu nie należy tracić z pola widzenia celu instytucji przedawnienia, a mianowicie, że po upływie określonego w ustawie czasu dłużnik ma prawo uznać, że wierzyciel nie będzie od niego niczego żądał, skoro nie czynił tego wiele lat. W dodatku uczelnia wyższa jest profesjonalnym podmiotem, który jest w stanie powziąć stosowne kroki wcześniej, niż po 9 latach, do dochodzenia zaległości, które powstały, skoro zaś tego nie czyniła, to ją obciąża ryzyko tych zaniechań i nie można zaakceptować podejmowania obecnie sposobów dokonywania wykładni przepisów - wbrew jednoznacznemu literalnemu brzmieniu - dla sanowania skutków występowania o przedawnione roszczenia, których można było dochodzić wcześniej.

Jednocześnie w ocenie Sądu nie sposób uznać za zasadnie stosowania w zakresie terminów przedawnienia przedmiotowego roszczenia per analogiam przepisu art. XXXV pkt. 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Przepisy wprowadzające kodeks cywilny, albowiem powyższe stoi w sprzeczności z przepisem art. 32 gdzie w sposób odmienny uregulowano ww materię.

W okolicznościach niniejszej sprawy znamienne jest to, że umowa o warunkach odpłatności za studia została zawarta pomiędzy stronami w dniu 07 grudnia 2006 r., natomiast opłaty za semestr letni w roku akademickim pozwany zobowiązany był uiścić w terminach wskazanych w tabeli opłat. Pozwany, zgodnie z wydrukiem operacji na koncie uiścił dwie pierwsze kwoty, natomiast kolejne winny być wpłacone 20 kwietnia 2007, 20 maja 2007 roku oraz 20 czerwca 2007 roku.

Zgodnie z art. 120 § 1 kc bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Roszczenie Uczelni o zapłatę świadczenia stało się wymagalne kolejno w dniach 20 kwietnia 2007, 20 maja 2007 roku oraz 20 czerwca 2007 roku a zatem trzyletni termin przedawnienia, o czym mowa w dalszej części uzasadnienia, upłynął wraz z dniem 20 kwietnia 2010 roku, 20 maja 2010 roku oraz 20 czerwca 2010 roku. Oceny tej nie zmienia złożenie do Sądu Rejonowego w Sokółce wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, co miało miejsce w dniu 30 września 2014 roku (art. 165 § 2 kpc - zpo. k. 23), przed którym wyznaczono termin posiedzenia pojednawczego na dzień 25 listopada 2014 roku (k.19, 21-22v, 23), albowiem powyższa aktywność strony powodowej miała miejsce wówczas, gdy roszczenie było już w ocenie tutejszego Sądu przedawnione.

Zgodnie z art. 117 § 1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. R. legis, a w konsekwencji cel i funkcja instytucji przedawnienia w kodeksie cywilnym sprowadzają się do usunięcia stanu niepewności prawnej w sytuacji, gdy uprawniony przez bardzo długi czas nie wykonuje swoich praw podmiotowych, nie realizuje przysługujących mu roszczeń. Niedochodzenie roszczenia przez wierzyciela przez bardzo długi okres może u dłużnika wywołać przeświadczenie, że nastąpiło per facta concludentia zwolnienie go z długu, ewentualnie uznanie wierzytelności za zaspokojoną w inny sposób, np. poprzez przyjęcie innego świadczenia. Uważa się zatem, że "instytucja przedawnienia spełnia swego rodzaju funkcję samooczyszczającą w systemie prawnym. Pozwala ona mianowicie eliminować powództwa, które musiałyby zostać i tak oddalone, jak również i takie, które zostałyby zasądzone niesłusznie" (tak B. Kordasiewicz (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 539).

Niewątpliwie również ocenić należy roszczenie (...) w W. jako roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej i również przy przyjęciu wskazanego 3 letniego terminu przedawnienia, roszczenia dochodzone przez powódkę również przedawniło się jeszcze przed złożeniem wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.

W ocenie tutejszego Sądu pojęcie „działalności gospodarczej", którego nie definiuje kodeks cywilny, określa się judykaturze przez wskazanie, charakteryzujących ją cech, które stanowią: profesjonalny charakter, powtarzalność podejmowanych działań, uczestnictwo w obrocie gospodarczym, podporządkowanie regułom gospodarki rynkowej (m.in. działanie w celu osiągnięcia zysku); działanie bez zamiaru osiągnięcia zysku, a jedynie dla uzyskania wpływów na pokrycie prowadzonej działalności nie pozbawia automatycznie prowadzonej działalności charakteru działalności gospodarczej (uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 40/91, OSNCP 1992, nr 2, poz. 17, z dnia 6 grudnia 1991 r. III CZP 117/91, OSNCP 1992, z. 5, poz. 65).

Nadto należy wskazać, że niezależnie od przyjętego terminu przedawnienia czas, jaki upłynął pomiędzy wymagalnością zgłaszanego roszczenia a zawezwaniem do próby ugodowej minął wyjątkowo długi czas, który nie jest uzasadniony żadnymi okolicznościami, zwłaszcza, przez powódkę. Zgodnie z art. 35 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym rektor uczelni publicznej przedstawia w terminie do dnia 30 czerwca roku następującego po roku sprawozdawczym ministrowi właściwemu do spraw szkolnictwa wyższego sprawozdanie z wykonania planu rzeczowo-finansowego. W związku z powyższym można przyjąć, iż powódka wykonując co roku plan finansowy obejmujący całą jej działalność finansową, wiedziała o kwotach, z którymi pozwana zalegała i mogła w terminie dużo wcześniejszym wezwać pozwanego do ich uiszczenia.

Analizując zaś zgłoszone przez powoda roszczenie ponad kwotę 1.830,00 złotych (jako roszczenie główne powód wskazuje kwotę 2788,01 złotych) to wskazać wypada, iż kwoty 771,00 złotych pozwany domaga się tytułem odsetek za opóźnienie naliczonych pozwanej przed dniem 01 stycznia 2015 roku, co wynika wprost z adnotacji (...) legenda k. 18 w zw. z k. 16 – lecz za jaki okres dokładnie, tego powód już nie wskazał, zaś bez wskazania za jaki okres ww odsetki zostały naliczone brak jest możliwości ich weryfikacji, zważywszy, iż roszczenie o odsetki jest roszczeniem okresowym w stosunku do którego ma zastosowanie 3 letni termin przedawnienia jako świadczenia okresowego. Jednocześnie co do odsetek, nie należy zapominać, iż roszczenie o odsetki jest świadczeniem akcesoryjnym i dzieli los świadczenia głównego, toteż w realiach niniejszej sprawy brak jest podstaw do jego zasądzenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2005 r., V CK 655/04 LEX nr 152449). Tak więc roszczenie wywiedzione przez stronę powodową w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu w całości, tj. w zakresie świadczeń głównych oraz odsetek – jako przedawnione. Na koniec warto zauważyć, że nawet w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2015 r. (III CZP 67/15), na którą powołał się powód w pozwie sformułowano sentencję w ten sposób, że „ do przedawnienia roszczenia o opłatę za studia określoną w umowie zawartej na podstawie art. 160 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku Prawo o szkolnictwie wyższym w brzmieniu obowiązującym w dniu 1 października 2009 roku (Dz.U. z 2005 r. Nr 164, poz. 1365), w okresie przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 11 lipca 2014 roku o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2014 r. poz. 1198), miał zastosowanie dziesięcioletni termin przewidziany w art. 118 KC. Przy czym w przedostatnim zdaniu uzasadnienia swojej uchwały Sąd Najwyższy wprost wskazał, że „Ponownie należy przy tym podkreślić znaczenie normy intertemporalnej zawartej w art. 32 ustawy zmieniającej SzkolWyżU z dnia 11 lipca 2014 r., zgodnie z którym nowy przepis art. 160a ust. 7 stosuje się do umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, a więc przed dniem 1 października 2014 roku.” Może to oznaczać, że przywoływana uchwała SN mogła odnosić się do rozstrzygania spraw prowadzonych jeszcze przed wejściem w życie ustawy nowelizującej i że użycie czasownika w formie dokonanej („ miał zastosowanie”), było przemyślane, tym bardziej, iż sprawa, która była impulsem do wydania tej konkretnej uchwały była prowadzona w I instancji przed wejściem w życie nowelizacji (przed 2014 r.), a uchwała SN została wydana na skutek zadania pytania prawnego przez Sąd Okręgowy przy okazji rozpoznawania apelacji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., biorąc pod uwagę, że strona powodowa, która przegrała w całości winna zwrócić pozwanemu na jego wniosek wszystkie poniesione przez niego koszty lecz Sąd nie dopatrzył się kosztów po stronie pozwanej, do czego był zobligowany z urzędu. (art. 109 kpc).

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

SSR Anna Wypych – Knieć

Zarządzenie: (...)

SSR Anna Wypych – Knieć