Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 906/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia: SO Mieczysław H. Kamiński (sprawozdawca)

Sędzia SO Ewa Adamczyk

Sędzia SO Katarzyna Kwilosz – Babiś

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2014r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. L.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Targu

z dnia 12 września 2013 r., sygn. akt I C 577/12

1.  oddala obie apelacje;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 369 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych) brutto tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu przez adw. G. R. w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt III Ca 906/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 września 2013 r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda P. L. kwotę 2000 zł, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił. Ponadto zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 738 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu przez adwokata G. R., w tym kwotę 138 zł tytułem podatku VAT. Pozostałe zaś koszty postępowania między stronami zniósł oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nowym Targu kwotę kosztów sądowych związanych ze sporządzeniem opinii przez biegłego, których wysokość ustali odrębnym postanowieniem Referendarz Sądowy.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 8.10.2009 r. powód będący pracownikiem Pogotowia (...) w N., w czasie dyżuru udał się z zespołem współpracowników na wyjazd do pacjenta. W trakcie interwencji zdecydowano o przetransportowaniu pacjenta na noszach wyposażonych w koła do karetki, a następnie przewiezieniu go do szpitala. Podczas transportu na noszach w trakcie zjeżdżania z wysokiego krawężnika na ulicę od podstawy noszy oderwało się kółko. Powód, aby nie dopuścić do przewrócenia się noszy wraz z pacjentem przejął na siebie cały ważący ponad 100 kg ciężar pacjenta wraz z noszami, będąc w nienaturalnie wygiętej pozycji i wówczas poczuł ból w pachwinie prawej. Po badaniu wykonanym zaraz po przyjeździe do szpitala, stwierdzono przepuklinę pachwinową. W dacie zdarzenia powód był ubezpieczony w ramach grupowego ubezpieczenia pracowniczego typu (...)w (...) S.A., dlatego zgłosił ubezpieczycielowi żądanie wypłaty świadczenia z ubezpieczenia w związku z zaistnieniem wypadku. Ubezpieczyciel odmówił jednak wypłaty świadczenia uznając, że nie zaistniały podstawy jego odpowiedzialności, ponieważ zdarzenie i jego skutki nie mieszczą się w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Zaistniałe okoliczności w sprawie były bowiem jedynie przyczyną ujawnienia się przepukliny, a nie powodem jej powstania. W trakcie postępowania przed Sądem I instancji przeprowadzony został dowód z opinii i opinii uzupełniającej biegłego, w której wskazano na podstawie dokumentacji chorobowej , akt sprawy i badania powoda, iż powód wcześniej nie uskarżał się na bóle w okolicach pachwiny, czego dowodzi wieloletnia praca przy transporcie pacjentów, a doznany przez powoda uraz jest skutkiem wypadku, nie zaś jedynie ujawnieniem się wcześniejszego procesu chorobowego.

W ocenie Sądu Rejonowego jedynym żądaniem powoda zasługującym na częściowe uwzględnienie było to, które dotyczy wypłaty umówionego świadczenia z tytułu ubezpieczenia na skutek zaistnienia nieszczęśliwego wypadku. W oparciu o zgromadzone dowody przyjął on, iż w wyniku takiego zdarzenia powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %, co w oparciu regulacje ubezpieczeniowe, którym podlegał dało podstawę do zasądzenia kwoty 2000 zł.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosły obie strony postępowania. Powód po sprecyzowaniu zaskarżył orzeczenie w części oddalającej powództwo i zasądzającej od pozwanego, a nie od Skarbu Państwa kwotę jedynie 738 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu na rzecz powoda, zarzucając :

- błędy w ustaleniach faktycznych i uzasadnieniu prawnym, dotyczące treści umowy ubezpieczenia łączącej powoda z pozwanym poprzez bezzasadne ustalenie, że pozwany nie ponosi dalszej odpowiedzialności za skutki nieszczęśliwego wypadku, a także pominięcie okoliczności związanych z faktem, iż powód objęty był zarówno ubezpieczeniem w ramach grupowego ubezpieczenia pracowniczego typu(...), oraz dodatkowym ubezpieczeniem na wypadek trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem,

- naruszenie art. 805 § 1 i 2 pkt 2 k.c., oraz art. 808 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,

- naruszenie art. 481 k.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż roszczenie o obowiązku zapłaty odsetek nie zostało zgłoszone w pozwie,

- naruszenie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26.05.1982 r. Prawo o adwokaturze, oraz § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, a ponadto o jego zmianę w zakresie pkt III i zasądzenie na rzecz pełnomocnika z urzędu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej w/g norm przepisanych od całości żądania zgłoszonego w pozwie, w postępowaniu przez sądem I instancji i w postępowaniu apelacyjnym, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Pozwany we wniesionej apelacji zaskarżył wyrok w części objętej pkt I, III, IV i V zarzucając mu naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c. które miało wpływ na wynik sprawy, poprzez dowolną ocenę dowodów nieznajdującą uzasadnienia w zebranym materiale dowodowym,

- art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie środka dowodowego istotnego dla wyjaśnienia sprawy, a zgłoszonego przez pozwanego, który miał polegać na dopuszczeniu dowodu z kontrolnej opinii innego biegłego lekarza.

Wskazując na podniesione zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w pkt I i oddalenie powództwa w całości, a także zmianę pkt III, IV i V poprzez zasądzenie kosztów procesu stosownie do wyniku sprawy, za obie instancje; ewentualnie o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie wniesione apelacje są niezasadne.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zostały skuteczne wywiedzione zarzuty wskazywane w apelacjach. Nie zachodzą również uchybienia, które Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu.

Wyrok Sądu Rejonowego jest trafny, gdyż znajduje uzasadnienie w przeprowadzonych dowodach i odpowiada prawu materialnemu. Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego oraz wnioski prawne wyciągnięte na ich podstawie i przyjmuje je za własne.

Przede wszystkim nieskuteczny jest zarzut powoda dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych i uzasadnieniu prawnym poprzez pominięcie i błędne ustalenie okoliczności związanych z faktem objęcia powoda konkretnym ubezpieczeniem. Apelujący poza ogólnie sformułowanym zarzutem nie wyjaśnił na czym naruszenie miało polegać. W uzasadnieniu nie odnosi się do konkretnego stanu faktycznego lecz ogólnie stwierdza, iż Sąd I instancji popełnił błędy dokonując ustaleń faktycznych sprawy. Taki zarzut, aby odniósł zamierzony przez skarżącego skutek winien zawierać wskazanie, na czym dokładnie polegały uchybienia i w jakim przedmiocie Sąd błędnie ustalił stan sprawy. Wobec faktu, iż apelujący nie wykazał zarzucanych naruszeń, Sąd Okręgowy uznał ustalenia Sądu Rejonowego w całości za prawidłowe. Tym bardziej, że żądanie wobec pozwanego sformułowane zostało w oparciu o zawarte dwie zbiorowe umowy ubezpieczenia, w których odrębnie podlegało ochronie w ramach jednego z nich zdrowie, a w ramach drugiego życie ubezpieczonych. Nie wskazano w treści żądania na podstawie, których postanowień umów ubezpieczenia, miałyby zostać zrealizowane pozostałe zgłoszone w pozwie żądania.

Podobnie nietrafny jest zarzut błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania przepisów art. 805 § 1 i 2 pkt 2, oraz art. 808 k.c. Także on nie znalazł uzasadnienia odnoszącego się do konkretnych okoliczności sprawy. Przytoczona została jedynie treść przepisu, który w sposób ogólny stanowi o obowiązkach wynikających z umowy ubezpieczenia osobowego. Apelujący pomija jednak okoliczność, że wszelka konkretyzacja zobowiązań stron umowy wynika z jej postanowień. Dlatego też dla ustalenia treści stosunku prawnego ubezpieczenia istotne są przesłanki określone w art. 65 k.c. także wówczas, gdy strona zawierając umowę posługuje się wzorcem umowy w postaci OWU (postanowienie SN z dnia 13.06.2013, sygn. akt IV CNP 80/12, LEX nr 1365707). Odnosząc treść przedmiotowej umowy do niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż słusznie Sąd I instancji przyjął, że z zawartych w pozwie żądań, jedynie to, które dotyczy wypłaty umówionego świadczenia z tytułu uszczerbku na zdrowiu, z powodu zaistnienia nieszczęśliwego wypadku jest zasadne i to tylko w takiej części, jaka znajduje uzasadnienie w treści postanowień zawartego ubezpieczenia. Z tego też powodu brak jest podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia, oraz odszkodowania za utracony zarobek. Roszczenia w tym zakresie mogłyby być skuteczne tylko wtedy, gdyby pozwany odpowiadał wobec powoda jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku, w wyniku którego powód doznał uszczerbku na zdrowiu. Tymczasem apelujący nie przedstawił żadnych okoliczności i dowodów dających podstawę do takiego twierdzenia. Podsumowując, powód jako ubezpieczony w razie wystąpienia określonego w umowie wypadku ubezpieczeniowego miał prawo tylko do tych świadczeń, które zostały umówione.

Zaistnienie podstaw faktycznych do wypłaty świadczenia pieniężnego dawało powodowi uprawnienie do zwrócenia się do ubezpieczyciela o realizację ciążących na nim z tego tytułu zobowiązań. Odmowa spełnienia żądania opatrzona została stosownym pouczeniem o możliwości wystąpienia na drogę sądową, którą powód podjął. Sporządzony przez niego samodzielnie pozew w żądaniu zasądzenia kwoty tytułem zadośćuczynienia zawiera wniosek o zasądzenie także odsetek ustawowych, których pozwany jednak nie żądał od kwoty dochodzonej tytułem odszkodowania. Prawidłowo więc, wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd I instancji nie zasądził odsetek od kwoty 2000 zł. Reprezentujący skarżącego pełnomocnik z urzędu, mimo prawnej możliwości, a nawet powinności z uwagi na interes reprezentowanego, nie zgłaszał w toku postępowania roszczenia w tym zakresie. Uregulowanie wynikające z treści przepisu art. 481 k.c. dotyczące odsetek od świadczenia pieniężnego stanowi, że są one uprawnieniem wierzyciela, które aby było skuteczne musi być wyraźne wyartykułowane, gdyż może on dochodzić swojego uprawnienia lub nie, łącznie z kapitałem bądź też osobno, w pełnej wysokości lub tylko w części, za cały okres opóźnienia lub za okres krótszy (J. Gudowski, Przegląd orzecznictwa z zakresu prawa cywilnego procesowego, PS 1996, nr 2, s. 36). Pełnomocnik powoda nie precyzował, ani nie uzupełniał żądań pozwu w żadnym zakresie, a co więcej podtrzymywał on jego wnioski i twierdzenia, dlatego też podnoszenie na etapie apelacji zarzutu nie zasądzenia odsetek nie jest skuteczne.

W tym kontekście Sąd Rejonowy, pomimo niewłaściwego uzasadnienia w tym przedmiocie, trafnie orzekł także o wysokości kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, licząc je tylko od zasądzonego roszczenia, a nie od całości zgłoszonego żądania. Mając bowiem na uwadze okoliczności sprawy, a w szczególności jakość i charakter pomocy prawnej udzielonej powodowi przez ustanowionego z urzędu pełnomocnika stwierdzić należy, że jego zachowanie nie było w pełni profesjonalne. I chociaż wprawdzie zasadą jest, że wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną z urzędu nie może być niższe od wysokości stawek minimalnych opłat za czynności adwokackie przewidzianych w stosownym rozporządzeniu, nie dotyczy to jednak sytuacji, w której pomoc prawna została udzielona niezgodnie z zasadami profesjonalizmu, albo gdy pomoc prawna nie została w ogóle udzielona. Świadczenie jej wiązać się powinno z koniecznością podjęcia przez ustanowionego pełnomocnika z urzędu odpowiednich czynności składających się na treść i jakość pomocy prawnej przed organami wymiaru sprawiedliwości, takich jak udzielenie właściwej porady prawnej stronie, zapoznanie się z aktami sprawy, opracowanie pism procesowych oraz udział w posiedzeniu sądu. Jak podkreśla w licznych orzeczeniach Sąd Najwyższy, udzielana przez adwokata, czy też radcę prawnego pomoc winna być zgodna z wymaganiami stawianymi profesjonaliście (uchwała SN z dnia 8.03.2012 r., sygn. akt III CZP 2/12, LEX nr 1129959; postanowienie SN z dnia 14.08.1997 r., sygn. akt II CZ 88/97, OSNC 1998, z. 3, poz. 40; postanowienie SN z dnia 20.09.2007 r., sygn. akt II CZ 69/07, OSNC 2008/3/41; postanowienie SN z dnia 11.05.2011 r., sygn. akt II CSK 669/10, LEX nr 811923). Tymczasem sam fakt niedoprecyzowania wszystkich żądań pozwu w zakresie odsetek, a w szczególności tego z nich, które w sposób istotny wiązało się z podstawą prawną zgłoszonego roszczenia, wskazuje na brak zachowania takich standardów, jakie winien spełnić profesjonalista. Pełnomocnik w tym zakresie nie zasługiwał więc na przyznanie mu pełnego wynagrodzenia. Zdaniem Sądu Okręgowego, z uwagi na fakt działania pełnomocnika z urzędu w interesie powoda, w zakresie wywołanym stanowiskiem procesowym pozwanego, co do podejmowania czynności zmierzających do jego zwalczania, nie można pozbawiać go wynagrodzenia w całości. Stąd też zaakceptować należy zasądzoną przez Sąd I instancji kwotę odnoszącą się do części zasądzonego żądania.

Biorąc powyższe pod uwagę, zarzut skarżącego, że mimo zasądzenia na rzecz pełnomocnika z urzędu określonej kwoty, nie została ona przyznana od Skarbu Państwa, co zdaniem apelacji winien uczynić Sąd Rejonowy, należy uznać za nietrafny. Zgodnie z § 21 wymienionego w apelacji rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w sprawie cywilnej, w której kosztami procesu został obciążony przeciwnik procesowy strony korzystającej z pomocy udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, koszty, o których mowa w § 19, sąd przyznaje po wykazaniu bezskuteczności ich egzekucji. Tak więc pełnomocnik będzie mógł domagać się od Sądu przyznania kosztów od Skarbu Państwa, dopiero po wykazaniu, że ich egzekucja okazała się bezskuteczna.

Odnosząc się natomiast do apelacji pozwanego podkreślić należy, że chybiony jest zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 k.p.c. poprzez ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny. Ustosunkowując się do przedmiotowego zarzutu wskazać trzeba, iż ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji są konsekwencją dokonanej przez ten Sąd oceny dowodów, która nie należy do stron, ale do wyłącznej kompetencji Sądu orzekającego. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie co do przeciwstawnych twierdzeń stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Kontrola instancyjna oceny dowodów sprowadza się do sprawdzenia czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodów, pominięcia pewnych dowodów), lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania) albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym bądź wskazaniami wiedzy. Skuteczne podważenie ustaleń Sądu Rejonowego wymagałoby wykazania, że uchybił on zasadom oceny dowodów objętych treścią art. 233 § 1 k.p.c. i wskazania realnych przyczyn, dla których ocena Sądu nie spełnia wymogów tego przepisu. Pozwany w złożonej apelacji skutecznie tego nie uczynił. Nie wykazał, aby Sąd Rejonowy z materiału dowodowego sprawy wyprowadził wnioski logicznie niepoprawne i niezgodne z doświadczeniem życiowym. W ocenie Sądu Okręgowego ocena dowodów poczyniona przez Sąd Rejonowy nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi zostać zaakceptowana.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że za powstanie przepukliny, w pewnych wypadkach ubezpieczyciel przyznał odszkodowanie przy spełnieniu warunku, iż powstaje ona na skutek działania przyczyn zewnętrznych. Wskazanie w uwadze do pkt nr 65, w tabeli norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu, dotyczące sposobów powstania przepukliny urazowej w wyniku przerwania powłok brzusznych, jest wskazaniem przykładowym i nie wyczerpuje wszystkich przypadków powstania takiego rodzaju przepukliny. Zapisy te nie stanowią więc zamkniętego katalogu zdarzeń mogących wywołać to schorzenie, które co do zasady jest objęte ubezpieczeniem.

Ponadto okoliczności sprawy wskazują na fakt, iż uraz powoda nie powstał z przyczyn normalnego dźwigania ciężaru, ale wskutek okoliczności zewnętrznych (odpadnięcie koła noszy) związanych z koniecznością niespodziewanego przejęcia znacznego ciężaru noszy wraz z pacjentem w pozycji ciała do tego nieprzystosowanej. Nie była to więc sytuacja, opisywana w powołanej tabeli, jako wykluczająca odpowiedzialność ubezpieczyciela.

Podobnie nieskuteczne okazało się wskazywane uchybienie przepisowi art. 227 k.p.c. Pozwany podnosił, że oddalenie zgłoszonego przez niego wniosku o dopuszczenie dowodu z kontrolnej opinii innego biegłego było naruszeniem prawa procesowego mającym istotny wpływ na wynik sprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego zarzut ten nie ma żadnego uzasadnienia, gdyż ze znajdujących się w aktach sprawy protokołów rozprawy wynika, że pełnomocnik pozwanego mimo prawidłowego zawiadomienia, nie był obecny na rozprawie i nie zapewnił również żadnej substytucji. W tym kontekście brak zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c., w czasie której został oddalony przedmiotowy wniosek i brak możliwości jego złożenia na kolejnym posiedzeniu Sądu I instancji spowodował skutek procesowy niemożliwości powoływania się na ewentualne uchybienia procesowe w dalszym toku postępowania. Dodać należy jednak, że i ze względów merytorycznych zarzut nie jest uzasadniony. Zdaniem Sądu Odwoławczego opinia biegłego wydana w niniejszej sprawie jest jasna i nie pozostawia wątpliwości, że w stosunku do powoda zaszedł wypadek ubezpieczeniowy. Pozwany w żaden sposób nie naprowadził na inne okoliczności dotyczące wcześniejszego stanu zdrowia powoda pozwalające na przyjęcie takiej okoliczności, że powód cierpiał na przepuklinę nieujawnioną.

Mając na uwadze bezzasadność zarzutów zgłoszonych przez skarżących, Sąd Okręgowy oddalił obie apelacje na zasadzie art. 385 k.p.c., zaś o kosztach postępowania orzekł stosownie do treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając na rzecz powoda kwotę 369 zł brutto, na którą złożyły się koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu przez adwokata przed sądem odwoławczym (§ 13 ust. 1 pkt 1 oraz § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu; Dz.U.2013.461 j.t.).

W ocenie Sądu Okręgowego koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi w postępowaniu apelacyjnym należało zasądzić również jedynie w tym zakresie, w jakim odnoszą się one do działania pełnomocnika z urzędu w odniesieniu do zwalczania stanowiska wynikającego z apelacji pozwanego. Nie można bowiem uznać za działanie profesjonalne formułowanie zarzutów apelacyjnych co do braku zasądzenia odsetek, w przypadku wcześniejszego nie zgłoszenia ich dochodzenia, a także dotyczących pozostałych naruszeń prawa materialnego i procesowego, kiedy oprócz ogólnych stwierdzeń nie znajdują one konkretnego odniesienia do realiów sprawy oraz uzasadnienia w treści apelacji, jak również braku znajomości regulacji w zakresie sposobu zasądzania kosztów pomocy prawnej, w przypadku obciążenia nimi przeciwnika procesowego osoby reprezentowanej przez pełnomocnika z urzędu. Sam zaś udział pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym nie był wywołany wyłącznie zgłoszonym przez niego zaskarżeniem, ale także koniecznością działania na rzecz powoda w sytuacji, gdy strona przeciwna wniosła apelację od wyroku i w tym tylko zakresie Sąd Okręgowy przyznał koszty zastępstwa procesowego. Stąd też oceniając działanie pełnomocnika z urzędu podobnie jak w postępowaniu przed Sadem I instancji zdaniem Sądu Okręgowego zachodziły podstawy do zasądzenia, kosztów poniżej stawki minimalnej, jedynie we wskazanym zakresie.

(...)