Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmE 129/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
w składzie:

Przewodniczący –

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka

Protokolant –

st.sekr.sądowy Jadwiga Skrzyńska

po rozpoznaniu 27 września 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z odwołania (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą

w K.

przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki

o wymierzenie kary pieniężnej

na skutek odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 13 czerwca 2016 r. r. Nr (...)

1.  oddala odwołanie;

2.  zasądza od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kwotę 1440 zł (jeden tysiąc czterysta czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka

Sygn. akt. XVII AmE 129/16

UZASADNIENIE

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki 13 czerwca 2016 roku wydał decyzję, którą stwierdził, że (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., naruszyła warunek koncesji na obrót paliwami ciekłymi i z tego tytułu wymierzył przedsiębiorcy karę.

W szczególności za naruszenie warunku 2.2.4. koncesji, w myśl którego „ koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów” ­ – została wymierzona przedsiębiorcy kara w wysokości 5.000 zł.

(...) Sp. z o.o. w K. wniósł odwołanie od powyższej decyzji, zaskarżając ją w całości. Powód domagał się uchylenia decyzji z uwagi na brak podstaw do jej wydania, a nadto zasądzenia od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego radcy prawnego, według norm przepisach.

Powód zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie:

1.  art. 355 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię sformułowania należyta staranność w odniesieniu do przedsiębiorcy trudniącego się obrotem paliwami w zakresie jego obowiązku sprawdzenia jakości paliwa wprowadzonego do obrotu;

2.  art. 56 ust. 1 pkt 12 w zw. z art. 56 ust. 6 ustawy z dnia 10.04.1997 r. – prawo energetyczne (dalej jako p.e.), poprzez uznanie, że powód naruszył koncesję, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że działał on z należytą starannością odbierając każdorazowo świadectwa zgodności oraz karty nalewu dostarczanego mu oleju napędowego, dokumentujące jego jakość, co niewątpliwie świadczy o przestrzeganiu obowiązku wynikającego z koncesji;

3.  art. 7, 77 § 1 oraz art. 80 kpa w zw z art. 56 ust 6 p.e. poprzez nieprawidłową ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego skutkującą błędnym przyjęciem, iż społeczna szkodliwość czynu była większa niż znikoma, zaś naruszenia dokonano wskutek niedochowania należytej staranności, nieuwzględnienie dotychczasowego sposobu wykonywania koncesji przez powoda, co miało wpływ na bezpodstawne wymierzenie kary pieniężnej; (odwołanie k.8 –13).

W odpowiedzi na odwołanie pozwany Prezes URE wniósł o oddalenie odwołania, oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny:

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. uzyskał na mocy decyzji Prezesa URE z 10 lipca 2012 roku – koncesję na obrót paliwami ciekłymi na okres od 18 lipca 2012 do 18 lipca 2027 roku. (k. 16 akt adm) W ramach posiadanej koncesji przedsiębiorca dokonywał sprzedaży paliw ciekłych na stacji K. przy ul. (...).

Koncesja, w oparciu o którą powód prowadził działalność gospodarczą zawierała m.in. warunek 2.2.4., w myśl którego „ koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów

W dniu 21 września 2015 roku inspektorzy (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej przeprowadzili kontrolę jakości paliw na stacji paliw powoda mieszczącej się przy K. (protokół kontroli k. 3 akt adm).

Podczas kontroli pobrano do zbadania próbki paliwa – oleju napędowego, które zostały poddane badaniom laboratoryjnym, w wyniku których okazało się, że badane paliwo nie spełnia wymagań Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dn. 9.12.2008 w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych ( DZ. U. nr 221, poz. 1441 ze zm., dalej jako rozporządzenie jakościowe) ze względu na odporność na utlenianie, która wg normy (...) powinna wynosić nie mniej niż 20 h (tolerancja 17,5 h), natomiast w rzeczywistości wynosiła jedynie 2,3 h (k. 13 akt adm).

Powód, przed przeprowadzoną kontrolą, nabywał paliwo od przedsiębiorstwa (...) Sp. jawna. W szczególności 14 września 2015r nabył 6.999 litrów, 17 września 2015 -14.366 litrów i 18 września 4.000 litrów (protokół kontroli k.11 akt adm). Dla paliwa dostarczonego powodowi w dniu 21 września (tj w dniu kontroli) w ilości 11.940 litrów przez (...) Sp. zo.o, zostało wystawione i doręczone powodowi świadectwo jakości nr (...) z 18 września 2015 (protokół kontroli k.3v). Świadectwo to nie zawierało jednak wyników badań wszystkich parametrów jakościowych, które są niezbędne do dopuszczenia paliwa do obrotu (ekspertyza Instytutu Nafty i Gazu z września 2016, sporządzona na potrzeby postepowania karnego k.62-62 akt). Brak w nim wyniku badania odporności na utlenianie wg PN_ (...) (wyrażonego w h), odnośnie zawartości (...) (obecność estrów metylowych kwasów tłuszczowych) to wielkość ta określona była jako „0”, jednak nie jako wynik badania. Podobna sytuacja dotyczyła liczby cetanowej i odporności na utlenianie wg normy PN- (...) (wyrażonej w g/m3). Nie są tam umieszczane wyniki badań, a jedynie informacja o obowiązujących dla tych parametrów wymaganiach.

W dniu 29 września na stacji paliw powoda została przeprowadzona kolejna kontrola, i ponownie zostało przeprowadzone badanie pobranej próbki oleju napędowego, które wykazało, że paliwo spełniało już wszystkie normy. Pomiędzy pierwszą a druga kontrolą powód dolewał do zbiornika olej napędowy w kilku transzach, tj. w dniu 22 września 2015 dolano 7.200 litrów, 23 września 4002 litry i 29 września 7.200 litrów. Dostawcą tego paliwa także była spółka jawna (...) (protokół k.10v akt adm).

W sprawie wprowadzenia na stacji paliw powoda do obrotu w okresie od 21 września do 7 października 2015r oleju napędowego niespełniającego wymagań jakościowych zostało wszczęte dochodzenie, które zostało umorzone 28 października 2016r z braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu z art. 31 ust 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw (postanowienie o umorzeniu k.50). W toku postępowania została wydana opinia przez Instytutu Nafty i Gazu, która miała określić, co było przyczyną zakłócenia parametru odporności na utlenianie. Konkluzja opinii wskazuje jednoznacznie, że ostatnia partia paliwa dostarczona powodowi przed kontrolą nie powinna znaleźć się w obrocie, gdyż świadectwo jakości dołączone do paliwa nie określało wszystkich niezbędnych parametrów, m.in. odporności na utlenianie. Natomiast jako przyczyny z jakich parametr odporności na utlenienie nie odpowiadał normom, ekspertyza wskazywała:

­– w paliwie z dodatkiem (...) wraz z upływem czasu od produkcji następuje szybkie i samoistne pogorszenie parametru odporności na utlenianie, na co ma wpływ m.in. zły dobór dodatku przeciwutleniającego, czy zła jakość samych estrów (to na etapie produkcji paliwa), ale także jego dłuższe magazynowanie, czy zmieszanie paliwa dłużej magazynowanego o obniżonym parametrze z nowa dostawą w której parametr odpowiada normom;

– kontakt paliwa z elementami katalizującymi procesy utleniania wykonanymi np. z miedzi;

–niekontrolowanie przez właścicieli stacji ze względu na koszty parametrów jakościowych dostarczanych paliw, czy obecnych w zbiorniku w momencie dostawy.

Jako remedium na utratę dopuszczalnego poziomu odporności na utlenianie, ekspertyza wskazywała skrócony do minimum czas magazynowania i częstą rotację paliwa starego z nowym. W konkluzji ekspertyza stwierdza, że „olej napędowy zawierający (...) starzeje się w sposób samoczynny (naturalny), ale to od człowieka zależy, czy ten proces będzie się odbywał w sposób powolny i kontrolowany, co umożliwi zachowanie prawidłowych parametrów jakościowych, czy też jego skutkiem będzie szybka degradacja paliwa poniżej obowiązujących wymagań” (ekspertyza k. 60-64).

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. w roku 2015 z działalności koncesjonowanej uzyskała przychody w kwocie(...) zł (formularz opłaty z tytułu udzielonej koncesji k.46).

Powyższy stan faktyczny był bezsporny między stronami i został ustalony przez Sąd w oparciu o dokumenty zgromadzone w toku postępowania administracyjnego, które nie były kwestionowane przez strony a Sąd także nie znalazł podstaw do odmowy im wiarygodności.

Sąd okoliczności związane ze świadectwem jakości paliwa, które powód nabył i wprowadził do obrotu oraz przyczyn z jakich następuje skrócenie czasu odporności na utlenienie ustalił w oparciu o dowód wnioskowany przez powoda tj powołaną wyżej ekspertyzę Instytutu Nafty i Gazu z września 2016, sporządzoną na potrzeby postepowania karnego. Pozwany dowodu tego, który należy uznać za dowód z dokumentu urzędowego (a nie dowód z opinii biegłego), także nie kwestionował, wobec czego stał się on źródłem ustaleń faktycznych Sądu.

Sąd Okręgowy w Warszawie zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie. W ocenie Sądu, zaskarżona decyzja jest prawidłowa i znajduje uzasadnienie w przepisach prawa, a podnoszone przez powoda zarzuty nie mogą skutkować zmianą decyzji, ani też jej uchyleniem.

Stosownie do art. 32 ust. 1 pkt 4 PE, wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie obrotu paliwami ciekłymi wymaga uzyskania koncesji. Fakt reglamentowania określonej działalności oznacza poddanie jej szczególnym rygorom ze względu na konieczność ochrony pewnych dóbr oraz swoistą gwarancję Państwa, że działalność ta będzie prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Konsekwencją naruszenia warunków koncesji jest sankcja przewidziana w art. 56 ust. 1 pkt 12 PE, w myśl którego, karze pieniężnej podlega ten, kto nie przestrzega obowiązków wynikających z koncesji.

Zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa, prezentowanym także przez Sąd orzekający w niniejszym składzie, odpowiedzialność ponoszona na podstawie wskazanego powyżej przepisu ma charakter obiektywny i wynika z samego faktu naruszenia określonych norm prawnych – w tym przypadku norm prawa energetycznego (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniach wyroków z 4.11.2010 r., sygn. akt III SK 21/10, LEX nr 737390 oraz z 1.06.2010 r., sygn. akt III SK 5/10, LEX nr 622205).

Z tego też względu, odpowiedzialność ta istnieje w oderwaniu od winy, tj. dla ustalenia odpowiedzialności nie jest konieczne wykazanie zawinionego zachowania przedsiębiorcy, lecz wystarcza stwierdzenie faktu zaistnienia określonego naruszenia prawa tzn. bezprawności. Zatem przepis art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy PE stanowi samodzielną podstawę do wymierzenia przedsiębiorcy kary pieniężnej za nieprzestrzeganie warunków udzielonej koncesji. Stopień zawinienia podmiotu, który naruszył warunki koncesji uwzględnia się natomiast, w myśl art. 56 ust. 6 p.e., przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej. Wina nie jest więc przesłanką decydującą o samej zasadzie odpowiedzialności.

Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zgodnie z warunkiem 2.2.4.. koncesji na obrót paliwami ciekłymi, powodowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów. Treść powołanego warunku koncesji w sposób wystarczająco precyzyjny i kompletny określa wymogi, jakim powinno odpowiadać paliwo wprowadzane do obrotu przez powoda. Zdaniem Sądu, koncesja w sposób jednoznaczny wskazuje, że powód nie może czynić przedmiotem obrotu paliwa, które nie odpowiada normom jakościowym wynikającym z przepisów prawa. Natomiast w dacie przeprowadzania kontroli na stacjach paliw powoda, których dotyczy przedmiotowa sprawa, obowiązywało Rozporządzenie Ministra Gospodarki z 9 grudnia 2008r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych.

Mając na uwadze stanowisko przedstawione przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 20 marca 2018 r., wydanego w sprawie o sygn. akt III SK 14/17 (orzeczenie niepublikowane) - które to stanowisko Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za swoje – należy stwierdzić, że powyżej przywołany warunek udzielonej powodowi koncesji, jest obowiązkiem wynikającym z koncesji w rozumieniu art. 56 ust. 1 pkt 12 p.e., ponieważ zawiera wyraźnie sformułowany zakaz, a zarazem obowiązek, nieczynienia przedmiotem obrotu paliw ciekłych o parametrach jakościowych niezgodnych z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych przez koncesjonariusza umów. Nadto, przedmiotowy zakaz (obowiązek) został określony w treści decyzji koncesyjnej w sposób dostatecznie precyzyjny i stanowi konkretyzację ustawowego obowiązku wprowadzania do obrotu tylko tych paliw, które spełniają wymagania jakościowe, określone dla danego rodzaju paliwa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach (art. 3 ust. 1 ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw). W warunku 2.2.4. decyzja koncesyjna konkretyzuje powyższy obowiązek ustawowy w zakresie podmiotowym, poprzez uczynienie adresatem obowiązku indywidulanie oznaczonego przedsiębiorcy – tj. powoda i w zakresie przedmiotowym, poprzez określenie jednego z zakazanych ustawą zachowań przedsiębiorcy, tj. wprowadzania do obrotu paliw niespełniających określonymi przepisami prawa wymagań jakościowych oraz jednego z rodzajów paliw, jakim jest paliwo ciekłe. Nadto, analizowany warunek nakłada na koncesjonariusza obowiązek nie wynikający z żadnych przepisów prawa, a polegający na niewprowadzaniu do obrotu także paliwa niespełniającego wymagań jakościowych określonych w zawartych przez niego umowach.

Powyższe ustalenia prowadzą do wniosku, że warunek 2.2.4. udzielonej powodowi koncesji posiada strukturę obowiązku prawnego, stanowiącego konkretyzację podmiotowo-przedmiotową obowiązku wynikającego z art. 3 ust. 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Istota tego warunku sprowadza się bowiem do obowiązku nieczynienia przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe nie odpowiadają wymogom określonym przez przepisy prawa i wiążące koncesjonariusza umowy. Koncesja zawierająca tego rodzaju warunek, stanowi bezpośrednie źródło tego obowiązku prawnego.

Z dowodów zgromadzonych przez Prezesa URE w toku postępowania administracyjnego w sposób jednoznaczny i niewątpliwy wynika, że doszło do naruszenia przywołanego warunku 2.2.4. udzielonej powodowi koncesji na obrót paliwami ciekłymi. Wynik badania laboratoryjnego próbki paliwa, pobranego na stacji powoda jednoznacznie wskazuje na to, że paliwo wprowadzony przez przedsiębiorcę do obrotu, nie spełniało wymogów jakościowych. Fakt dopuszczenia się przez powoda zarzuconego mu naruszenia jest zatem faktem obiektywnym.

Jednoznacznie można więc stwierdzić, że przedsiębiorca nie zastosował się do norm administracyjnych, do których odnosił się warunek koncesji, które poprzednio zaaprobował w momencie ubiegania się o koncesję, łamiąc je, co musiało się spotkać z reakcją poprzez wymierzenie kary pieniężnej. Podstawę nałożenia kary stanowi więc art. 56 ust.1 pkt 12 p.e. sankcjonujący zachowanie polegające na nieprzestrzeganiu warunków koncesji.

Stosownie do treści art. 56 ust. 3 p.e., wysokość kary nie może przekroczyć 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. Natomiast zgodnie z dyrektywą wymiaru kary, zawartą w art. 56 ust. 6 p.e., ustalając wysokość kary pieniężnej, Prezes URE uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia oraz dotychczasowe zachowanie podmiotu i jego możliwości finansowe. Z kolei art. 56 ust. 6a p.e. daje Prezesowi Urzędu możliwość odstąpienia od wymierzenia kary, jeżeli stopień szkodliwości czynu jest znikomy, a podmiot zaprzestał naruszania prawa lub zrealizował obowiązek.

W niniejszej sprawie powód wskazywał na wadliwość zaskarżonej decyzji przejawiająca się w bezpodstawnym przyjęciu, że istnieją podstawy do nałożenia na niego kary pieniężnej w sytuacji, gdy przedsiębiorca przedsięwziął liczne akty staranności, mające na celu zapobieżenie możliwości wprowadzenia do obrotu paliwa złej jakości.

Odnosząc się do poszczególnych argumentów powoda należy po pierwsze stwierdzić, że akty staranności nie były wystarczające, skoro doszło jednak do naruszenia warunków koncesji. Po pierwsze dostawca paliwa, na którego powód wskazywał jako renomowanego, nie może pochwalić się rozpoznawalną marką, więc jego renoma jest wątpliwa. Ponadto jak wynika z ustaleń dokonanych w trakcie kontroli powód nabywał paliwo od różnych dostawców, bo zarówno od (...) Sp. jawna jaki i od (...) Sp. zo.o.

Po wtóre, nie byli to wystarczająco wiarygodni dostawcy, skoro w świadectwie jakości paliwa, dostarczonego jako ostatnie przed kontrolą, nie zostały określone wszystkie parametry jego jakości, niezbędne dla wprowadzenia paliwa do obrotu, w tym odporność na utlenianie czy zawartość (...).

Podobnie nie sposób przyjąć, że powód działał z należyta starannością, skoro mając wiedzę o tym, że paliwo zawierające (...) ulega szybszemu starzeniu (na wiedze powoda w tym zakresie wskakuje powoływanie się w toku postępowania administracyjnego na powszechnie znane już w 2014 i 2015r informacje o trudności utrzymania tego parametru w normie, nawet przez wiodącego dostawcę jakim jest (...) (...)- pismo powoda k20 akt adm) nie podejmował, żadnych kroków które mogły temu zapobiec. W szczególności możliwe to było poprzez dokonywanie zakupu mniejszych partii paliwa, ale z większą częstotliwością, co spowodowałoby, że paliwo przed sprzedażą odbiorcom końcowym nie byłoby zbyt długo przechowywane w zbiornikach sprzedawcy, czy nabywanie paliwa raz, że posiadającego świadectwa jakości odpowiadające wymogom prawa (tzn obejmującego wszystkie parametry prawnie istotne), ale też nabywanie takiego paliwa, które zostało wyprodukowane w nieodległym czasie od zakupu.

W odniesieniu do posiadania przez powoda świadectw jakości (zgodności), to ekspertyza, wydana na potrzeby postępowania karnego, wyraźnie dowodzi, że to świadectwo, które było przedmiotem analizy, a z paliwa dostarczonego z tym certyfikatem pochodziła zbadana próbka paliwa, nie mogło stanowić nie tylko wystarczającego dowodu na spełnianie przez paliwo norm jakości, ale że wręcz z takim świadectwem paliwo nie mogło zostać wprowadzone do obrotu.

W tym kontekście twierdzenia powoda o dochowaniu aktów staranności polegających m.in. na uzyskiwaniu certyfikatów jakości jest gołosłowne, czy nawet nieprawdziwe. W tym kontekście nie można działania powoda uznać także jako niezawinione.

W tym stanie rzeczy Sąd nie uznał, aby powód podejmował wystarczające działania o charakterze ostrożnościowo-prewencyjnym, a tym samym stwierdzić należy, że nie zachował on przy prowadzeniu działalności koncesjonowanej należytej staranności. Przy czym na powodzie, jako profesjonaliście, ciąży obowiązek stworzenia takiej organizacji działalności koncesjonowanej, która wykluczyłaby możliwość wprowadzenia do sprzedaży paliwa o jakości nie odpowiadającej normom określonym w rozporządzeniu Ministra Gospodarki w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych. Jak trafnie zauważa pozwany, gdyby obowiązek przedsiębiorcy prowadzącego obrót paliwami ciekłymi ograniczał się tylko do sprzedaży paliwa dostarczonego mu przez określonego dostawcę, z wyłączeniem obowiązku rękojmi, co do jakości tego paliwa, to kontrola jakości paliw na stacjach paliw w ogóle by nie istniała. Zaznaczenia wymaga przy tym, że przedsiębiorcy mają pełną swobodę w zakresie wyboru działań, które podejmą w celu wywiązania się z obowiązków koncesyjnych. Powód mając świadomość jakie może podjąć działania (np. żądanie przedstawienia przez dostawców rzetelnych certyfikatów jakości paliwa, wybór renomowanych dostawców, wprowadzenie wewnętrznego systemu kontroli i monitorowania jakości paliw, czy wreszcie nabywanie paliwa małymi partiami, aby nie starzało się w trakcie długotrwałego magazynowania) nie podjął de fato tych działań, a jedynie stwarzał ich pozory (certyfikat bez określenia istotnych parametrów). Gdy tymczasem istotne jest, by działania podjęte w tym zakresie przez przedsiębiorcę były skuteczne, tj. uniemożliwiały wprowadzenie do obrotu paliwa o jakości niezgodnej z obowiązującymi normami. Natomiast w rozpatrywanym przypadku, działania powoda, polegające na uzyskaniu od dostawców wyników badań i deklaracji jakości paliwa okazały się niewystarczające. Powód nie wykazał się bowiem podjęciem dostatecznych działań o charakterze ostrożnościowo – prewencyjnym, czy też podjęciem adekwatnych aktów staranności, które zapobiegłyby wprowadzeniu do obrotu paliwa niespełniającego wymogów jakościowych przewidzianych dla paliw ciekłych i jednocześnie mogłyby stanowić w okoliczności uzasadniające odstąpienie od wymierzenia kary.

W ocenie Sądu Okręgowego, Prezes URE prawidłowo przyjął, że w niniejszej sprawie nie można przyjąć znikomego stopnia szkodliwości czynu powoda, stanowiącego jedną z przesłanek odstąpienia od nałożenia kary. Przy rozstrzyganiu tej kwestii zasadne jest odwołanie się do rozważań zawartych w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2015 r. (sygn. akt III SK 36/14, System Informacji Prawnej LEX nr 1652700). Zgodnie z poglądem tam wyrażonym - który to pogląd Sąd w składzie niniejszym podziela - analizując stopień szkodliwości czynu należy wziąć pod uwagę, że wymagania jakościowe odnoszące się do paliw stanowione są ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników. Wynika to z faktu, że to te właśnie dobra są chronione przez prawo energetyczne i inne przepisy regulujące normy jakości paliw. W szczególności wskazuje na to treść przywoływanego już art. 3 ust. 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, w myśl którego paliwa transportowane, magazynowane, wprowadzane do obrotu oraz gromadzone w stacjach zakładowych powinny spełniać wymagania jakościowe, określone dla danego paliwa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach.

Odnośnie do zakwestionowanych w badaniach laboratoryjnych parametrów paliwa sprzedawanego przez powoda, należy stwierdzić, że w dacie przeprowadzania badań próbek paliwa, uzyskanych podczas kontroli Inspekcji Handlowej i Służby Celnej na stacji powoda, normy jakościowe dla określało Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych. Skoro więc któryś z parametrów, wymienionych w rozporządzeniu, nie odpowiada przewidzianym normom, wprowadzonym – co jeszcze raz należy podkreślić - ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach, to nie można uznać, że odstępstwo od określonej normy jest obojętne, skoro ustawodawca uznał za zasadne wprowadzenie przedmiotowych unormowań jakościowych. Tym samym, w ocenie Sądu, odstępstwo od przewidzianej prawem normy nie świadczy o znikomej szkodliwości czynu, co z kolei oznacza, że w niniejszej sprawie nie ma podstaw prawnych do zaniechania wymierzenia powodowi kary pieniężnej w oparciu o art. 56 ust. 6a p.e.

Podstawowe znaczenie dla określenia stopnia społecznej szkodliwości czynu ma, poza rodzajem i charakterem naruszonego dobra chronionego prawem, także rozmiar wyrządzonej i grożącej szkody oraz zamiar i motywacja sprawcy, jak też kontekst sytuacyjny zachowania się sprawcy. Powyższe zapatrywania są wynikiem odpowiedniego stosowania dla oceny stopnia znikomej szkodliwości czynu w prawie energetycznym tych przesłanek, które warunkują taką kwalifikację czynu w prawie karnym, tj. przesłanek wymienionych w art. 115 § 2 k.k. (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 15 października 2014 r., sygn. akt III SK 47/13, System Informacji Prawnej LEX nr 1540636).

W tym zakresie, w analizowanym przypadku ocena skali naruszenia reguł prawa, rozumiana jako wielkość odstępstwa od normy, nie może przełożyć się na znikomy wpływ na takie prawnie chronione dobra, jak środowisko, zdrowie ludzi, czy prawidłowa praca silników pojazdów. Przyjęcie przeciwnego założenia musiałoby bowiem prowadzić do zaakceptowania procederu sporadycznego wprowadzania do obrotu paliwa nieodpowiadającego przewidzianym normom prawnym, co z kolei zaprzeczyłoby istocie monitorowania jakości paliw w skali całego kraju i mogłoby prowadzić do nadużyć, które z pewnością w skali całego kraju mogłyby doprowadzić do skrajnie destrukcyjnych skutków dla wyżej wymienionych wartości. W świetle obiektywnych, potwierdzonych badaniami laboratoryjnymi, okoliczności przekroczenia w paliwie wprowadzanym do obrotu przez powoda norm jakości, nasuwa się oczywisty wniosek, że powód naruszył normy, które zostały wprowadzone ze względu na bezpośredni wpływ danych parametrów na środowisko, zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach oraz bezpieczeństwo życia i zdrowi ludzi oraz środowiska. Wobec tego zasadne było przyjęcie przez organ regulacyjny istnienia podstaw do nałożenia na powoda kary pieniężnej.

Co się tyczy wysokości nałożonej na powoda kary za naruszenie warunku koncesji, to Sąd w pełni podziela ocenę Prezesa URE, zarówno co do zasadności orzeczenia przedmiotowej kary, jak i jej wysokości. Pozwany prawidłowo uwzględnił wszystkie kryteria wymiaru kary, wymienione w art. 56 ust. 6 p.e. W szczególności, organ trafnie ocenił możliwości finansowe przedsiębiorcy. Kara w wysokości 5.000 zł, stanowi znikomy procent przychodu ukaranego przedsiębiorcy, który stanowi podstawę dla jej wymiaru. Kary w tej wysokości są zdaniem Sądu adekwatne do stopnia zawinienia i szkodliwości czynu, postawy przedsiębiorcy oraz jego sytuacji majątkowej.

Za utrzymaniem kary w wysokości ustalonej przez Prezesa URE przemawia konieczność realizacji przez karę funkcji prewencji szczególnej, co oznacza, że dolegliwość kary ma skutecznie odstraszyć przedsiębiorcę od dalszych naruszeń koncesji, ale także prewencji ogólnej, zgodnie z którą kara ma oddziaływać na innych sprzedawców paliw.

Odnosząc się do zarzutu powoda związanego z umorzeniem postępowania karnego wszczętego w związku z wprowadzeniem do obrotu paliwa o parametrach nie spełniających norm jakości, to zdaniem Sądu okoliczność ta nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej. Po pierwsze należy stwierdzić, że sąd cywilny jest związany ustaleniami tylko wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym co do popełnienia przestępstwa, a więc umorzenie postępowania w sprawie nie wiąże sądu. Po wtóre inne są zasady odpowiedzialności karnej a inne administracyjnej. Zasadnicza różnica polega na tym, że odpowiedzialność administracyjna ma charakter obiektywny, w więc jest niezależna od winy ukaranego sprawcy, gdy tymczasem warunkiem postawienia zarzutu karnego jest możliwość przypisania sprawcy winy (umyślnej lub nieumyślnej). Występek z art. 31 ust 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw wymaga więc ustalenia subiektywnego aspektu odpowiedzialności, czyli stosunku sprawcy do czynu, podczas, gdy odpowiedzialność administracyjna zachodzi nawet wówczas, gdy obiektywnie sprawca nie ponosi winy w rozumieniu prawa karnego. Zatem umorzenie dochodzenia z powodu nieustalenia na jakim etapie i z czyjej winy doszło do wprowadzenia do obrotu paliwa złej jakości, nie może być w żadnym zakresie przesłanką do uwolnienia przedsiębiorcy od odpowiedzialności administracyjnej, która ma obiektywny charakter.

Z tych wszystkich względów, stwierdzając brak podstaw do uwzględniania odwołania, na podstawie art. 479 53 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu przyjmując, że koszty należne - wygrywającemu sprawę - Prezesowi URE obejmowały wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 1.440 zł, ustalone na podstawie § 14 ust. 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w związku z § 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych. O zastosowaniu powołanego Rozporządzenia Min. Sprawiedliwości zadecydowała data wniesienia odwołania od decyzji Prezesa URE, co miało miejsce już po wejściu rozporządzenia w życie, ale jeszcze przed wejściem w życie jego nowelizacji obniżającej wysokość stawek wynagrodzenia.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)