Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 817/18 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Justyna Pikulik

Protokolant:

sekretarz sądowy Joanna Podpora

po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2018 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W.

przeciwko M. Z.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. na rzecz pozwanego M. Z. kwotę 1.217 zł (tysiąc dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III C 817/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 października 2016 roku powód (...) Bank Spółka Akcyjna we W. wniósł o zasądzenie od powoda M. Z. kwoty 3.722,20 złotych wraz z odsetkami: umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, nie wyższymi niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, liczonymi od kwoty należności głównej - 2.894,96 złotych od dnia 29 lipca 2016 roku do dnia zapłaty, oraz ustawowymi za opóźnienie od kwoty skapitalizowanych odsetek umownych i karnych - 658,68 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu powód wskazała, że 31 sierpnia 2012 roku powód M. Z. zawarł z (...) Bankiem Spółką Akcyjną we W. umowę o kredyt konsumencki o numerze (...). Pozwany zobowiązał się spłacić kredyt w miesięcznych ratach. Do dnia dzisiejszego należność wynikające z umowy nie została w całości spłacona. W związku z rażącym naruszeniem warunków umowy, Bank wypowiedział umowę. Po upływie okresu wypowiedzenia w dniu 9 stycznia 2015 r. całe zobowiązanie zostało postawione w stan natychmiastowej wymagalności. Pozwany nie uregulował należności pomimo wezwań do zapłaty.

Powód wskazał, że na dochodzoną pozwem kwotę 3.722,20 zł składają się: kwota 2.894,96 złotych tytułem niespłaconego kapitału, 658,68 złotych tytułem odsetek umownych i karnych skapitalizowanych na 28 lipca 2016 r. oraz 168,56 zł tytułem kosztów monitów i upomnień związanych z dochodzeniem należności.

W dniu 20 kwietnia 2017 roku Referendarz sądowy w tutejszym Sądzie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (ówczesna sygn. akt III Nc 2089/16), uwzględniając w całości żądanie pozwu.

W przepisanym terminie w dniu 7 grudnia 2017 r. M. Z., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł sprzeciw od ww. nakazu zapłaty z 20 kwietnia 2017 r. zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania. Pozwany zarzucił, że roszczenie powoda pozostaje nieudowodnione co do zasady jak i wysokości, albowiem powód nie wykazał, że pozwany uzyskał jakiekolwiek świadczenie pieniężne z tytułu zawarcia i wykonania ww. umowy, jak i że w związku z tym powstał po jego stronie obowiązek zapłaty na rzecz wierzyciela. Podniósł, że roszczenie nie jest wymagalne, gdyż powód nie wykazał, że jego roszczenie stało się wymagalne z dniem 9 stycznia 2015 r., przy czym pozwany nie posiada w swojej dokumentacji wypowiedzenia umowy, na którą powołuje się powód i nie przypomina sobie, by taka korespondencja została mu doręczona. Pozwany zakwestionował również obowiązek zapłaty kwoty 168,56 zł, tytułem monitów i upomnień wskazując, że powód nie przedstawił dowodów na dokonanie tych czynności. Zarzucił, że powód nie wykazał faktu zawarcia umowy ubezpieczenia i poniesienia z tego tytułu jakichkolwiek kosztów, w sytuacji, gdy składka na to ubezpieczenie w wysokości 1.387,02 zł została potrącona z kwoty udzielonego kredytu, powinna być zatem zaliczona na poczet rat kapitałowo - odsetkowych. Wskazał, że z przedstawionej przez Bank dokumentacji wynika, że pozwany zapłacił już powodowi łącznie kwotę 7.071,37 zł i zakwestionował sposób zarachowania tych wpłat.

Ponadto pozwany zarzucił przedawnienie roszczeń powoda.

Pismem z dnia 26 marca 2018 r. powód złożył odpowiedź na sprzeciw pozwanego podtrzymując żądanie pozwu w całości. Wskazał, że pozwany początkowo regulował wymagalne raty, co jednoznacznie świadczy o istnieniu wierzytelności. Powód wywiązał się ze zobowiązań wynikających z umowy wypłacając kwotę widniejącą na umowie, zaś na pozwanym ciążył obowiązek zwrotu kwoty widniejącej w umowie wraz z odsetkami w określonych terminach. Pozwany nie wykazał, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Ponadto wskazał, że Bank może pobierać przewidziane w umowie prowizje i opłaty z tytułu wykonywanych czynności bankowych oraz opłaty za wykonywanie innych czynności. Pozwany zgodził się na ponoszenie poszczególnych opłat, składając podpis pod umową. W umowie wskazano rodzaje czynności windykacyjnych oraz ich koszty, które nie odbiegały od rzeczywistych kosztów poniesionych z tego tytułu. Ponadto czynności te były limitowane w danym okresie czasowym i były naliczane po ich faktycznym dokonaniu. W zakresie ubezpieczenia umowy kredytu powód wskazał, że umowa ta stanowiła zabezpieczenie wykonania umowy. Ubezpieczenie kredytu nie było obowiązkiem kredytobiorcy, który nadto mógł złożyć rezygnację z ubezpieczenia. Zawarcie umowy ubezpieczenia wynika z treści umowy.

W piśmie przygotowawczym z 25 maja 2017 r. pozwany M. Z. podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Wskazał, że spłata części zobowiązania nie stanowi dowodu na okoliczność w jakiej wysokości wypłacono kwotę kapitału pozwanemu, ani też nie może świadczyć o uznaniu długu. W zakresie naliczonych opłat i prowizji pozwany wskazał, że czym innym jest wyrażenie zgody na pobieranie przez bank opłat i prowizji wskazanych w umowie, a czym innym jest wykazania, że powód takie koszty we wskazanej wysokości faktycznie poniósł. Powód przedstawił jedynie wyliczenie opłat, ale nie udowodnił, że je poniósł. Powód nie przedstawił również dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy ubezpieczenia z ubezpieczycielem. Wobec nieudowodnienia faktu objęcia pozwanego umową ubezpieczenia obciążania go rzekomo poniesionymi kosztami ubezpieczenia jest sprzeczne z prawem.

Pismo powoda nadane 15 czerwca 2018 r. wypłynęło do Sądu 18 czerwca 2018 r. i zostało dołączone do akt sprawy 19 czerwca 2018 r. po wydaniu wyroku w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31 sierpnia 2012 roku pozwany M. Z. zawarł z powodem (...) Bankiem Spółką Akcyjną we W. umowę o kredyt gotówkowy nr (...).

Na podstawie tej umowy kredytodawca udzielił kredytobiorcy kredytu w wysokości 7.783,52, obejmującą 6.000 zł środków oddanych kredytobiorcy, 388,40 zł tytułem prowizji, 1.387,02 zł tytułem opłaty z tytułu ubezpieczenia oraz kwotę 8,10 zł tytułem wybranego sposobu przekazania środków (pkt I.1)

Oprocentowanie kredytu wynosiło 24,99% i było stałe, przy czym nie mogło przekraczać czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Na dzień zawarcia umowy wysokość odsetek z tytułu całego kredytu wynosiły 3.318,06 złotych. Łączna kwota do spłaty wynosiła 11.101,58 złotych (pkt I.2, I.3, I.4, I.6).

Kredytobiorca zobowiązał się również do ponoszenia opłat z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia kwoty określonej w punkcie I.1 umowy, opcjonalnych opłat za usługi dodatkowe: opłaty za pakiet usług bankowych wskazanych w punkcie III 1-2 tabeli opłat i prowizji w wysokości 2,70 złotych i opłaty za pakiet pomoc na zawołanie w wysokości 3,00 złotych – płatnych z każdą ratą. Wysokość innych kosztów, które kredytobiorca zobowiązany był ponieść w związku z umową wskazana została w tabeli opłat i prowizji (pkt I.6).

M. Z. zobowiązał się zwrócić tę kwotę w 36 ratach, płatnych do 25 dnia każdego miesiąca, począwszy od dnia września 2012 roku z ostatecznym terminem spłaty do 25 sierpnia 2015 roku. Wysokość 35 pierwszych rat wynosiła po 314,08 złotych, a wysokość ostatniej raty, korygującej – 313,98 złotych. Kredytodawca zastrzegł przy tym, że wysokość rat może ulec zmianie w przypadku zmiany oprocentowania środków (pkt. II 2). Dokonywane wpłaty bank uprawniony był zaliczać w kolejności: kapitał, odsetki umowne, odsetki karne, opłaty opcjonalne oraz opłaty i prowizje (pkt II.3).

Niespłacenie raty kredytu w ustalonym terminie powodowało powstanie zadłużenia przeterminowanego, od którego pobierane są odsetki karne w wysokości odsetek maksymalnych obowiązujących w dniu naliczania odsetek, które na dzień zawarcia umowy wynosiły 25%, przy czym nie mogły one przekraczać czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (pkt III.1 w zw. z I.3).

W przypadku nieuregulowania w terminach określonych w umowie dwóch pełnych rat kredytu, bank może wypowiedzieć umowę, po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie ustalonym przez bank, nie krótszym niż 7 dni od daty otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy. Termin wypowiedzenia mowy wynosił 30 dni (pkt. III.5).

Kredytobiorca wyraził zgodę na prowadzenie w przedmiocie umowy działań monitorująco – upominawczych z wykorzystaniem między innymi wysyłanych komunikatów głosowych/SMS na podane numery telefonów.

Opłaty dotyczące zadłużenia przeterminowanego wynoszą:

1)  wysłanie wezwania do zapłaty lub prośby o dopłatę (list zwykły) - 13 złotych,

2)  wysłanie wezwania do zapłaty (list polecony) - 17 złotych,

3)  telefoniczne wezwanie do zapłaty - 10 złotych,

4)  wezwanie do zapłaty przy wykorzystaniu SMS – 1 złotych,

5)  udokumentowana windykacyjna wizyta terenowa – 45 złotych,

6)  koszty windykacji obejmujące działania firmy windykacyjnej z tytułu wykonania przez tą firmę usług windykacyjnych należności pożyczkodawcy wynikających z umów: wg kosztów rzeczywiście poniesionych przez pożyczkodawcę ale nie więcej niż 15% kwoty wymagalnej należności pożyczkodawcy z tytułu zleconej firmie windykacyjnej umowy.

Zgodnie z pkt III ust. 5 umowy kredytowej, w przypadku nieuregulowania w terminach określonych w ww. Umowie dwóch pełnych rat kredytu, Bank może wypowiedzieć Umowę po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie ustalonym przez Bank, nie krótszym niż 7 dni od daty otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia Umowy. Termin wypowiedzenia umowy ustalono na 30 dni.

Dowód:

-umowa z 31 sierpnia 2012 r. – k. 11-12,

-Tabela opłat i prowizji dla kredytów na zakup towarów i usług, gotówkowych lub konsolidacyjnych – k. 13.

Pozwany M. Z. dokonywał wpłat na poczet spłaty rat kredytu, od dnia 25 września 2012 r. do dnia 16 lipca 2014 r. wpłacił łącznie kwotę 7.071,37 zł, które zostały zaksięgowane przez kredytodawcę w sposób następujący:

- kwota 4.888,56 zł na kapitał,

- kwota 1.985,58 zł na odsetki,

- kwota 77,53 zł na upomnienia,

- kwota 119,70 na opłaty za pakiet usług.

Dowód:

-zestawienie wpłat – k. 9-10.

23 września 2014 r. powód (...) Finanse Spółka Akcyjna we W. sporządził pismo, w którym wezwał M. Z. do zapłaty kwoty 674,83 zł w terminie do dnia 30 września 2014 r., pod rygorem wypowiedzenia umowy nr (...).

Dowód:

- pismo z 23 września 2014 r. k.50

18 listopada 2014 r. (...) Finanse Spółka Akcyjna we W. sporządził na piśmie skierowane do M. Z. oświadczenie o wypowiedzeniu umowy nr (...), wobec braku spłaty zaległości powstałej na rachunku pożyczki. W treści oświadczenia wskazano, że wysokość zadłużenia wynosi aktualnie 1.319,07 zł, a także, że brak spłaty tej kwoty spowoduje po upływie okresu wypowiedzenia wymagalność kwoty całego zadłużenia, czyli kwoty 4.459,77 zł.

Oświadczenie kredytodawcy zostało nadane kredytobiorcy 19 listopada 2014 r.

Dowód:

- wypowiedzenie umowy z 18 listopada 2014 r. wraz z dowodem nadania – k. 51-53.

Od dnia 4 września 2013 r. do dnia 26 lipca 2016 r. kredytodawca odnotował w wykazie kosztów monitów i upomnień: czynności windykacji zewnętrznej, wezwań do zapłaty, upomnień i wezwań na łączną kwotę 246,09 zł.

Dowód:

- wykaz kosztów monitów i upomnień – k. 9-10.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne i jako takie podlegało oddaleniu.

Stan faktyczny między stronami był niesporny co do zawarcia przez strony w dniu 31 sierpnia 2012 r. umowy kredytu gotówkowego. Ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez powoda. Dokumenty te nie budzą wątpliwości co do swojej prawdziwości, nadto ich autentyczność nie była kwestionowana przez żadną za stron, co czyni je wiarygodnymi i przydatnymi do rozstrzygnięcia niniejszego sporu.

O ile pozwany przyznał w niniejszym procesie fakt zawarcia umowy, o tyle zarzucił, że faktycznie nie otrzymał środków udzielonego kredytu. Twierdził także, że przedłożone przez powoda dokumenty nie pozwalają na ustalenie rzeczywistej wysokości jego zadłużenia, w tym w zakresie naliczonych opłat i prowizji, sposobu księgowania dokonywanych wpłat oraz zawarcia umowy ubezpieczenia.

Pozwany zakwestionował także skuteczność wypowiedzenia umowy podnosząc, że nie otrzymał wypowiedzenia umowy. Podniósł również zarzut przedawnienia roszczeń powoda.

Powód wywodził swoje roszczenie z zawartej z pozwanym umowy kredytu gotówkowego z 31 sierpnia 2012 r. o nr (...).

Podstawę prawną jego roszczenia stanowił – oprócz ww. umowy - przepis art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. z dnia 7 listopada 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1988)), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Na podstawie wskazanej umowy powód (...) Bank Spółka Akcyjna we W. udzielił pozwanemu M. Z. kredytu w kwocie 7.783,52 złotych, a kredytobiorca zobowiązał się zwrócić tą kwotę wraz z odsetkami umownymi i opłatami za pakiet usług w 36 ratach miesięcznych.

Na kwotę kredytu składały się: kapitał oddany do dyspozycji kredytobiorcy w wysokości 6.000 zł, prowizja w wysokości 388,40 zł, składka na ubezpieczenie w wysokości 1.387,02 zł oraz opłata za przekazanie środków w wysokości 8,10 zł. Odsetki od kwoty kredytu za cały czas trwania umowy wynosiły 3.318,06 zł. Kapitałowo – odsetkowa rata spłaty kredytu obejmowała również opłatę za pakiet usług bankowych w wysokości 5,70 zł, do zapłaty których kredytobiorca zobowiązał się w punkcie I.6 umowy.

Przedstawione przez powoda dowody okazały się niewystarczające dla uwzględnienia jego roszczeń. Natomiast podniesione przez pozwanego zarzuty, o ile ostatecznie doprowadziły do oddalenia powództwa, o tyle nie wszystkie okazały się zasadne.

W pierwszej kolejności rozważenia wymagała zasadność podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia. Uznanie bowiem tego zarzutu za zasadny skutkowałoby już z tego powodu oddaleniem powództwa, gdyż roszczenie przedawnione – wobec skorzystania przez pozwanego z uprawnienia do uchylenia się od jego zaspokojenia – nie może być skutecznie dochodzone. Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią przepisu art. 117 § 1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne. Przepis art. 118 k.c. stanowi natomiast, że jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 par. 1 zd. pierwsze k.c.). W odniesieniu natomiast do żądania zapłaty odsetek wskazać należy, że roszczenie o odsetki przedawnia się po trzech latach zgodnie z art. 118 k.c. nie później jednak niż z upływem terminu, w którym przedawnia się roszczenie o zapłatę kwoty głównej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2006 roku, IV CSK 134/05).

Wymagalność roszczenia pojmować należy jako stan, w którym wierzyciel może domagać się sądowej ochrony swojej wierzytelności, ponieważ termin spełnienia świadczenia minął bezskutecznie (zobowiązanie nie zostało wykonane w ogóle, albo zostało wykonane nienależycie). Jest to zatem ostatni dzień, w którym dłużnik może spełnić świadczenie w sposób zgodny z treścią zobowiązania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008 r. I CSK 243/08, Legalis 141184, wyrok tego Sądu z dnia 28 października 2015 roku, II CSK 822/14, Legalis 1361480).

Jak wynika z treści łączącej strony umowy, pozwany zobowiązany był do spłaty udzielonego mu kredytu w 36 ratach miesięcznych, a termin spłaty ostatniej raty przypadał na dzień 25 sierpnia 2015 roku. Roszczenie z tej umowy, w tym również i co do odsetek umownych (za korzystanie z pożyczonych środków pieniężnych) jak i karnych (za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego) stało się najpóźniej wymagalne z dniem 25 sierpnia 2015 roku i przy tym założeniu uległoby przedawnieniu w dniu 25 sierpnia 2018 roku. Przed upływem tego terminu, w dniu 20 października 2016 roku, powód wytoczył przeciwko pozwanemu powództwo o zapłatę, co stosownie do treści przepisu art. 123 §1 pkt 1 k.c., skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia roszczenia.

Zapatrywania powyższego nie zmienia kwestia wypowiedzenia umowy, gdyż Sąd uznał, mając na uwadze ustalony stan faktyczny, że nie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy z 31 sierpnia 2012 roku, co umożliwiało przyjęcie wcześniejszej daty wymagalności roszczenia.

Sąd podzielił w tym zakresie stanowisko pozwanego. Zgodnie z pkt III.5 umowy w przypadku nieuregulowania w terminach określonych w umowie dwóch pełnych rat kredytu, bank może wypowiedzieć umowę, po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie ustalonym przez bank, nie krótszym niż 7 dni od daty otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy. Termin wypowiedzenia mowy wynosił 30 dni. Przywołane postanowienie prowadzi do wniosku, że skuteczne wypowiedzenie umowy wymagało złożenia następujących warunków:

1.  skuteczne wezwanie kredytobiorcy do zapłaty zaległości w terminie nie krótszym niż 7 dni,

a następnie:

2.  skuteczne złożenie oświadczenia o wypowiedzenie kredytobiorcy umowy z 30 dniowym okresem wypowiedzenia.

Powód nie wykazał, aby doprowadził do skutecznego wypowiedzenia umowy. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób wywnioskować, aby wezwanie do zapłaty z 23 września 2014 r. oraz oświadczenie o wypowiedzeniu umowy z 18 listopada 2014 r. zostały skutecznie doręczone pozwanemu. Zgodnie z przepisem art. 61 §1 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Powód przedłożył jedynie dokument nadania z dnia 19 listopada 2014 r., z którego wynika, że istotnie w tej dacie skierował do pozwanego korespondencję.

Mając na uwadze powyższy przepis koniecznym okazało się ustalenie, czy doręczenie korespondencji z 23 września 2014 r. i 18 listopada 2014 r. zostało dokonane w sposób, który umożliwił pozwanemu zapoznanie się z jej treścią. Dojście oświadczenia woli do adresata w taki sposób, by mógł on zapoznać się z jego treścią, polega na stworzeniu przez składającego takiej sytuacji, w której adresat oświadczenia może zapoznać się z nim w zwykłym toku czynności (rzeczywiste zapoznanie się nie ma natomiast znaczenia). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 17 marca 2010 r. (sygn. akt II CSK 454/09, Legalis 223290) dowód nadania przesyłki rejestrowanej stanowi uprawdopodobnienie doręczenia jej adresatowi, który może to domniemanie obalić wykazując, że nie miał możliwości zapoznania się z jej treścią. To na powodzie, wobec zaprzeczenia twierdzeń powoda przez pozwanego, spoczywał obowiązek wykazania, że oświadczenia – wezwanie do zapłaty i wypowiedzenie umowy doszły do pozwanego i aby odnieść zamieszonych skutek, musiały dojść do adresata w sposób umożliwiający mu zapoznanie się z jego treścią.

Tymczasem powód nie zaproponował jakiegokolwiek dowodu, na okoliczność doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty, którego skuteczne doręczenie było warunkiem koniecznym do złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy w świetle jej punktu III.5.

Niezależnie od powyższego, do oświadczenia o wypowiedzeniu umowy z dnia 18 listopada 2014 r. dołączono co prawda dowód nadania tej przesyłki, jednak w ocenie Sądu dowód ten jest niewystarczający do ustalenia, że oświadczenie to dotarło do pozwanego w sposób umożlwiający mu zapoznanie się z jego treścią. Abstrahując od okoliczności, że brak uprzedniego skutecznego wezwanie do zapłaty uniemożliwiał kredytodawcy wypowiedzenie umowy, to dowodem skutecznego doręczenia oświadczenia woli może być jedynie zwrotne potwierdzenie odbioru przesyłki – podjętej, lub niepodjętej wraz z samą przesyłką. Samo zaś potwierdzenie nadania przesyłki jest dowodem jej wysłania, uprawdopodobnia okoliczność jej skutecznego doręczenia, jednak jej nie dowodzi.

W tej sytuacji, wobec uznania przez Sąd, że powód nie dopełnił obowiązków ciążących na nim z mocy punktu III.5 umowy z dnia 31 sierpnia 2012 r., albowiem mógł wypowiedzieć umowę „jedynie po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie ustalonym przez bank, nie krótszym niż 7 dni od daty otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy”, zdaniem Sądu, żądanie pozwu, którego podstawą powód czyni „wypowiedzenie umowy” z dnia 31 sierpnia 2012 r. i „natychmiastowe postawienie w stan wymagalności całego zobowiązania” nie mogło zostać uwzględnione.

Niezasadny okazał się natomiast zarzut pozwanego, że nie otrzymał on kwoty udzielonego kredytu. Zgodnie z art. 231 k.p.c. sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Bezspornym w sprawie było, że strony zawarły umowę kredytu oraz że pozwany spłacił kwotę 7.071,37 zł, z czego kwota 4.888,56 zł została zaliczona na poczet kapitału, a kwota 1.985,58 zł na poczet odsetek. Skoro zatem strony zawarły umowę kredytu, a następnie kredytobiorca dokonywał na rzecz powoda spłat, to logicznym i zgodnym z doświadczeniem życiowym jest wniosek, że wskazaną w umowie kwotę kredytu otrzymał. Stanowisko pozwanego w tym zakresie prowadzi bowiem do nielogicznych wniosków, iż dokonywał w ratach zwrotu środków pieniężnych, których nigdy fizycznie nie otrzymał. Trudno byłoby znaleźć racjonalne wytłumaczenie dla takiego postępowania.

Zasadny okazał się z kolei zarzut, że powód nie wykazał, aby nienależyte wykonanie umowy doprowadziło do wygenerowania kosztów monitów i upomnień w wysokości 168,56 zł, a także, że nie wykazał zawarcia umowy ubezpieczenia, na poczet której potrącił z kwoty udzielonego kredytu składkę.

Sąd w całości podziela w tym zakresie argumentację pozwanego. Powód był co prawda uprawniony do naliczania opłat za tzw. czynności windykacyjne- monity telefoniczne, pisemne upomnienia czy wezwania do zapłaty. Umowa wraz z tabelą opłat wyraźnie określa wysokość poszczególnych czynności i ich dopuszczalną częstotliwość. Jednakże powód nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność, że ujęte w wykazie kosztów monitów i upomnień czynności faktycznie zostały podjęte. Analogicznie nie przedstawił dowodu zawarcia umowy ubezpieczenia, tj. nie wykazał, aby faktycznie zabezpieczył umowę kredytu umową ubezpieczenia, na poczet zawarcia której obciążył pozwanego składką.

Zgodnie z treścią przepisu art. 5 pkt 6 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim konsument zawierający umowę o kredyt może zostać obciążony obowiązkiem poniesienia odsetek, opłat, prowizji, podatków i marży jeżeli są mu znane oraz kosztów usług dodatkowych gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu. Zastrzeganie w umowach zawieranych z konsumentami uprawnienia do podejmowania czynności windykacyjnych w przypadku niewykonania umowy lub nienależytego wykonania oraz obciążania poniesionymi z tego tytułu wydatkami konsumenta nie pozostaje – co do zasady - w sprzeczności ani z ustawą ani z dobrymi obyczajami, o ile koszty z tego tytułu odpowiadają i pozostają w związku z kosztami ponoszonymi przez pożyczkodawcę na ten cel. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Poniesienie natomiast wydatków na poczet czynności windykacyjnych (wezwań do zapłaty oraz monitów telefonicznych) może stanowić szkodę w rozumieniu przepisu art. 471 k.c. Do przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania należą: niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania, fakt poniesienia szkody w określonej wysokości oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem bądź nienależytym wykonaniem zobowiązania a powstałą szkodą. Dla wykazania istnienia wierzytelności z tego tytułu konieczne jest wykazanie wszystkich tych przesłanek, przy czym ciężar dowodu rozkłada się następująco: wierzyciel ma wykazać istnienie stosunku zobowiązaniowego oraz jego treść, fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, jak również poniesioną szkodę. Nie musi natomiast udowadniać, że wykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (a więc przede wszystkim z winy dłużnika). W przepisie art. 471 k.c. zawarte jest bowiem domniemanie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązana nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 listopada 2014 roku, I ACa 628/14, Legalis 1213685).

Natomiast umowa ubezpieczenia stanowi odrębny od umowy kredytu stosunek prawny i jej zawarcie jest dopuszczalne przy okazji zwierania umowy kredytu konsumenckiego w świetle przepisów ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim. Zakład ubezpieczeń jest uprawniony do spełnienia świadczenia na rzecz kredytobiorcy, jednakże nie odbywa się to automatycznie i może mieć miejsce jedynie za zgodą wierzyciela. Abstrahując od okoliczności, że pozwany nie podniósł, aby ziścił się wypadek ubezpieczeniowy, to autonomiczną decyzją wierzyciela jest wybór, czy pozywa kredytobiorcę, czy ubezpieczyciela (przy czym możliwość domagania się zapłaty od ubezpieczyciela musiała wiązać się z wystąpieniem wypadku ubezpieczeniowego). Umowa ubezpieczenia stanowi zabezpieczenie wykonania umowy w pierwszej kolejności dla banku, jest jednak korzystna również dla kredytobiorcy, gdyż chroni go przed utratą możliwości spłaty pożyczki w przypadkach przewidzianych w umowie.

Na powodzie, jako stronie która wywodzi skutki prawne z faktu przeprowadzenia działań windykacyjnych, spoczywał ciężar dowodu w zakresie przeprowadzenia tych czynności, tak samo jak ciężar dowodu w zakresie zawarcia umowy ubezpieczenia (art. 6 k.c.).

Wskazać przy tym należy, że reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, spoczywa on na stronie powodowej. Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, wynikającym z przywołanego przepisu, powód jest zobowiązany do wykazania wszystkich okoliczności uzasadniających jego roszczenie tak co do zasady jak i wysokości. Pozwany zaś, który odmawia uczynienia zadość żądaniu powoda, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Jednakże spoczywający na pozwanym obowiązek dowiedzenia okoliczności wskazujących na wygaśnięcie zobowiązania nie może wyprzedzać ciążącego na powodzie obowiązku udowodnienia powództwa. Innymi słowy dopiero wykazanie przez stronę powodową faktu podjęcia czynności windykacyjnych wobec pozwanego, aktualizuje obowiązek pozwanego wykazania faktów przeciwnych. W celu wykazania faktu przeprowadzenia czynności windykacyjnych, za które domaga się zapłaty, powód przedłożył wykaz kosztów, monitów i upomnień, które zawierają zestawienie czynności windykacyjnych ze wskazaniem daty, w których miały być wykonane. Zważywszy na stanowisko procesowe pozwanego zaprzeczające ich wykonania, samo zestawienie czynności nie jest wystarczające do ustalenia w sposób nie budzący wątpliwości, że czynności te faktycznie zostały wykonane.

Natomiast okoliczność zawarcia umowy ubezpieczenia nie została poparta jakimkolwiek dowodem, trudno zatem uznać, że pozwany miał obowiązek zapłaty wiążących się z tą umową składek ubezpieczeniowych.

W celu zaś wykazania faktu wykonania czynności windykacyjnych powód winien przedłożyć np. wyciąg z książki nadawczej, w której odnotowano wysłanie do pozwanego korespondencji (upomnienia czy wezwania do zapłaty) oraz bilingi wykonanych połączeń telefonicznych, a w przypadku zlecenia czynności windykacyjnych podmiotowi zewnętrznemu – zlecenia wykonania tych czynności oraz w przypadku, gdy firma ta kierowała do pozwanego wezwania do zapłaty i monity telefoniczne - wyciągu z książki nadawczej, w której odnotowano wysłanie do pozwanego korespondencji (upomnienia czy wezwania do zapłaty) oraz bilingi wykonanych połączeń telefonicznych. Tego rodzaju dokumenty nie zostały przedłożone. W zakresie zawarcia umowy ubezpieczenia powinny to być polisa oraz potwierdzenie zapłaty składki.

Obowiązek przedstawienia dowodów, zgodnie z przepisem art. 3 k.p.c. spoczywa na stronach, zgodnie zaś z rządzącą procesem cywilnym zasadą kontradyktoryjności, sąd orzekający w sprawie nie ma obowiązku zbierania dalszych dowodów z urzędu, skoro zebrany w sprawie materiał okazuje się dostateczny do jej rozstrzygnięcia. W procesie cywilnym to strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu (…). Obowiązkiem sądu jest natomiast ustalenie, czy strona inicjująca proces wykazała okoliczności faktyczne, których zaistnienie determinuje możliwość jego skutecznego wpisania (subsumcji) w odpowiednią podstawę prawną. Wobec braku skutecznego wypowiedzenia umowy powód nie był uprawniony do postawienia kwoty niespłaconego kapitału w stan natychmiastowej wykonalności, a w konsekwencji obciążania pozwanego odsetkami karnymi oraz opłatami za windykację. Wobec braku zawarcia umowy ubezpieczenia, na poczet której powód pobrał składkę powinna ona zostać rozliczona na poczet spłaty wymagalnych rat.

Zgodnie z postanowieniem umowy pożyczki niespłacenie raty pożyczki w ustalonym terminie powoduje powstanie zadłużenia przeterminowanego, od którego pobierane są odsetki karne w wysokości odsetek maksymalnych obowiązujących w dniu naliczania odsetek karnych. W dniu zawarcia umowy odsetki maksymalne wynosiły 25%. Pod użytym w umowie pojęciem odsetek karnych należy rozumieć odsetki, o których stanowi przepis art. 481 §1 i §2 k.c., zgodnie z którymi – w brzmieniu na dzień zawarcia umowy, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§2). Odsetki z art. 481 k.c. pełnią funkcję odszkodowawczą, za nieterminową spłatę kapitału i z zasady przewyższają odsetki z art. 395 k.c., co ma na celu wymuszenia na dłużniku terminowej spłaty długu. Zgodnie natomiast z aktualnym brzmieniem przepisu art. 481 § 2 – 2 2 k.c. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2). Maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2 1). Jeżeli wysokość odsetek za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2 2 ).

W świetle treści przepisu art. 481 § 1 k.c. roszczenie o odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego powstaje od chwili opóźnienia i obejmuje okres aż do momentu, gdy dłużnik spełni świadczenie pieniężne. Dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Jak wynika z umowy pożyczki, pozwany zobowiązany był do jej spłaty w 36 ratach, płatnych do 25 dnia miesiąca, począwszy od dnia września 2012 roku. Wobec braku skutecznego wypowiedzenia umowy dłużnik nie popadł w opóźnienie jak twierdził bank, nie może być zatem obciążony odsetkami karnymi, co jednak powód uczynił. Z tej samej przyczyny, nieuzasadnionym było obciążanie pozwanego kosztami opłat windykacyjnych.

Powyższych rozważań nie zmienia pismo procesowe powoda opatrzone datą 14 czerwca 2018 r. i załączone do niego dokumenty, albowiem zostało ono nadane 15 czerwca 2018 r., do Sądu wpłynęło zaś 18 czerwca 2018 r., a do akt sprawy zostało dołączone po momencie zamknięcia rozpraw i wyrokowania. Zgodnie natomiast z przepisem art. 316 §1 k.p.c. po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Pojęcie „stan rzeczy” oznacza okoliczności faktyczne ustalone przed zamknięciem rozprawy oraz stan prawny, to jest obowiązujące przepisy, które mogą stanowić podstawę rozstrzygnięcia (vide wyrok Sądu Najwyższego z 25 czerwca 2015 r., sygn. akt V CSK 535/14, Legalis 1326427). Dokumenty dołączone po zamknięciu rozprawy i wydaniu wyroku nie mogą zatem stanowić podstaw do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie, ani tym bardziej – co oczywiste - mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia. Na marginesie wskazać należy, że dokumenty te i tak pozostawałyby bez znaczenia dla zapadłego rozstrzygnięcia.

Podsumowując powyższe powództwo podlegało oddaleniu jako niewykazane co do wysokości. Liczne uchybienia strony powodowej, w szczególności w zakresie bezskutecznego wypowiedzenia umowy kredytu i jego skutków, a także niedopełnienie spoczywającego na niej ciężarze dowodu doprowadziły do braku możliwości ustalenie faktycznego zadłużenia powoda, w tym również ustalenia, czy takowe w ogóle jeszcze występuje, gdyż pozwany- do wynika z przedłożonych przez stronę powodową dokumentów, część zadłużenia wobec powoda uregulował. Powód ustosunkowując się do stanowiska pozwanego nie przedstawił alternatywnej struktury zadłużenia pozwanego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania - na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c., zgodnie z którymi strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

Na koszty te, zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, obliczone na podstawie § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804 z późń. zm. – w brzmieniu na dzień 20 października 2016 r.) wynoszącym kwotę 1.200 złotych oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W związku z tym, Sąd w punkcie II wyroku zasądził od powoda (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. na rzecz pozwanego M. Z. kwotę 1.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III C 817/18

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować w kontrolce uzasadnień,

2.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego oraz powodowi z pouczeniem o apelacji,

3.  Akta z apelacją, zażaleniem lub za 30 dni z zpo.

06.07.2018 r., SSR Justyna Pikulik