Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1438/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2018 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Monika Rosłan-Karasińska

Protokolant:

sekr. sądowy Aneta Rapacka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 września 2018 r. w Warszawie

sprawy J. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

z udziałem (...) S.A. z siedzibą w P. – płatnika składek

na skutek odwołania J. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W.

z dnia 11 sierpnia 2017 r., nr (...)

oddala odwołanie.

Sygn. akt VII U 1438/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. decyzją z dnia 11 sierpnia 2017 r., nr: (...) , działając na podstawie przepisu art. 83 ust. 1 pkt. 1 i 2 , art. 6 ust. 1 pkt. 5, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 106 z późn. zm) stwierdził, że J. B., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r. (decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 11 sierpnia 2017 r., nr: (...), k. 1-2 a.r.).

W dniu 12 września 2017 r. ubezpieczony J. B. złożył odwołanie od ww. decyzji organu rentowego. Zaskarżonej decyzji odwołujący zarzucił naruszenie art. 6 ust. 1 pkt. 4 i 5, art. 8 ust. 6 pkt. 1, art. 9 ust. 2, art. 13 pkt. 2 i 4 usta­wy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne uznanie przez organ rentowy, że jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega on obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu jedynie w okresie począwszy od dnia 12 marca 2013 r., bezpodstawnie odmawiając zaliczenia w poczet ww. okresu czasu od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r., kiedy prowadząc pozarolniczą dzia­łalność gospodarczą zawarł on umowę kontraktu menadżerskiego, która nie po­winna być traktowana, jako osobny tytuł do ubezpieczeń społecznych, albowiem powie­rzone w jej ramach obowiązki mieściły się w zakresie prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Na tej podstawie ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez uznanie, że jako osoba prowadząca działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r.

W uzasadnieniu odwołania, ubezpieczony J. B. wskazał, że w dniu 14 marca 2012 r. rozpoczął prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej w zakresie doradztwa i zarządzania pod firmą (...) J. B. z siedzibą w W.. Podał, że w dniu 19 marca 2012 r. zawarł ze Spółką (...) S.A. z siedzibą w P. umowę o świadczenie usług w zakresie zarządzania, stanowiącą w rzeczywistości kontrakt menadżerski. W preambule ww. dokumentu zostało wskazane, że zarządzający prowadzi działalność gospodarczą w zakresie zarządzania, na podstawie wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Zapis ten został następnie powtórzony, jako oświadczenie złożone w § 1 ust. 2 lit. a kontraktu, w którym zarządzający zobowiązał się do prowadzenia działalności gospodarczej, która obejmuje kompleksowe doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania. Podkreślił, że w związku z zawarciem ww. kontraktu menedżerskiego, który w świe­tle przepisów art. 750 k.c. powinien być traktowany, jako zlecenie, płatnik składek nie zgłosił go do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, tj.: emerytalnego, rentowego i wypadkowego. Nie zgłosił go również do ubezpieczenia zdrowotnego . Dodał, że zgłoszenie go do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego nastąpiło dopiero w dniu 17 listopada 2015 r., a więc po upływie ponad 2 lat od zakończenia świadczenia usług w zakresie zarządzania na rzecz zainteresowanej Spółki. Ponadto w dniu 19 listopada 2015 r. płatnik składek dokonał zgłoszenia wyrejestrowującego go z ubezpieczeń społecznych z datą od dnia 12 marca 2013 r. W ocenie odwołującego, wbrew stanowisku wyrażonemu przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji, o tytule do ubez­pieczeń społecznych nie może przesądzać kwalifikacja uzyskiwanego przychodu przyjmo­wana dla potrzeb podatku dochodowego od osób fizycznych, ani też fakt, że kontrakt me­nedżerski był jedynym źródłem dochodów. Stwierdził, że okoliczność, iż nie osiągał on w spornym okresie czasu przychodów z działalności gospodarczej nie może przesądzać o tytule do ubezpieczeń społecznych. Takich postanowień nie zawiera bowiem ustawa o systemie ubezpieczeń spo­łecznych. Ubezpieczony dodał, że prowadząc pozarolniczą działalność gospodarczą zawarł umowę kontraktu menadżerskiego, która nie powinna być traktowana, jako osobny tytuł do ubezpie­czeń społecznych, albowiem powierzone w jej ramach obowiązki mieściły się w zakresie pro­wadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej, a możli­wość wykonywania innej działalności była w spornym okresie czasu ograniczona nało­żonym zakazem konkurencji, który obowiązywał w trakcie realizowania umowy o świadczenie usług w zakresie zarządzania. Z tego też względu, oprócz przychodów z działal­ności wykonywanej osobiście, nie były wykazywane inne przychody, co nie może przesądzać jednak o tytule do ubezpieczeń społecznych, gdyż nie wynika to z powołanej ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Na poparcie swojej argumentacji, ubezpieczony powołał się także na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2016 r., (II UK 99/15) w której Sąd ten wskazał, że skoro wykonywanie przez członka zarządu spółki kapitałowej kontraktu menadżerskiego nie mieści się w przedmiocie zarejestro­wanej przez niego działalności gospodarczej, określonej jako zarządzanie, albowiem zawarta przez niego ze spółką umowa może być faktycznie potraktowana, jako umowa o zarządzanie, to należy przyjąć, że tytułem ubezpieczenia społecznego takich osób jest wykonywanie umowy o świadczenie usług na rzecz i w imieniu spółki, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy doty­czące zlecenia. W konsekwencji bez względu na nazwę umowy, objęta jest ona zakresem przedmioto­wym art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a osoby wykonujące takie usługi na jednej z wymienionych w tym przepisie podstaw, podlegają tytułowi ubezpieczeń społecznych na tej właśnie podstawie. Zdaniem skarżącego, w drodze analogii przyjąć zatem należy, że skoro podpisany przez niego kon­trakt menadżerski mieścił się w przedmiocie zarejestrowanej przez niego działalności gospodarczej, określonej jako zarządzanie, a kontrakt sam w sobie jest umową o zarządzanie spółką to należy przyjąć, że tytułem ubezpieczenia społecznego była prowadzona działalność gospodarcza. W konkluzji odwołania ubezpieczony jeszcze raz podkreślił, że prowadząc pozarolniczą działal­ność gospodarczą zawarł umowę kontraktu menadżerskiego, która nie powinna być trakto­wana przez organ rentowy, jako osobny tytuł do ubezpieczeń społecznych, albowiem powierzone w jej ramach obowiązki mieściły się w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej - stąd tytułem ubezpieczeń społecznych w ww. okresie czasu winna być wyłącznie prowadzona przez ubezpieczonego pozarolnicza działalność gospodarcza. Mając na uwadze powyższe okoliczności, odwołujący zwrócił się o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie na jego rzecz prawa do dochodzonego świadczenia (odwołanie z dnia 12 września 2017 r. k. 2-11 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie z dnia 12 października 2017 r. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy wskazał, że jak wynika z dokumentów zidentyfikowanych na indywidualnym koncie odwołującego J. B. w okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r. został on zgłoszony do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy zlecenia przez płatnika składek (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w P.. Odwołujący wykonywał zawartą ze Spółką umowę zlecenia w ramach kontraktu menedżerskiego. W okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 25 kwietnia 2014 r. odwołujący zgłosił się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Organ rentowy podał, że z informacji uzyskanych z Urzędu Skarbowego W.-P. wynika, że odwołujący złożył zeznania podatkowe za lata 2012-2013, w których wykazał wartości zerowe z tytułu działalności gospodarczej, natomiast za lata 2014-2016 wykazał również rozliczenia kwotowe. W latach 2012-2013 odwołujący nie osiągnął przychodów z tytułu działalności gospodarczej prowadzonej na własne nazwisko, natomiast przychód w tych latach osiągnął z tytułu wykonywania umowy na rzecz Spółki (...) S.A. z siedzibą w P.. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje zatem, że w spornym okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r. odwołujący wykonywał umowę kontraktu menedżerskiego i z tego tytułu podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. We wskazanym okresie czasu odwołujący nie podlega zatem ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej.

Organ rentowy podkreślił, że powierzenie zarządzania przedsiębiorstwem w sposób odpowiadający umowie o świadczenie usług może nastąpić na podstawie umowy menedżerskiej zawieranej z osobą fizyczną osobiście lub z taką osobą w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, objętej wpisem do ewidencji działalności gospodarczej w zakresie zarządzania. W rezultacie, choćby kontrakt menedżerski został zawarty w ramach działalności gospodarczej prowadzonej przez członka zarządu spółki kapitałowej, zarządzanie spółką na podstawie takiego kontraktu nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej, stanowiącym tytuł podlegania ubezpieczeniu społecznemu przewidziany w art. 6 ust. 1 pkt. 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a zarejestrowanie działalności gospodarczej przez członka zarządu powiązanego ze spółką prawa handlowego kontraktem menedżerskim nie ma wpływu na istniejący obowiązek spółki jako płatnika, w zakresie zgłoszenia menedżera do ubezpieczenia na podstawie art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz obliczania, rozliczania i przekazywania co miesiąc do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składek na ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, wypadkowe oraz chorobowe za tych ubezpieczonych. Z tego też względu umowa kontraktu menedżerskiego jest traktowana, jako tytuł do ubezpieczeń społecznych, a nie jako umowa wykonywana w ramach działalności gospodarczej. Wskazana osoba podlega wówczas ubezpieczeniom z tytułu wykonywania kontraktu menedżerskiego. Natomiast zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych następuje wówczas, gdy w ramach posiadanego wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, konkretna osoba osiąga przychody z prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej i równocześnie osiąga przychody na podstawie zawartego kontraktu menedżerskiego. Mając na uwadze powyższe, organ rentowy stwierdził, że J. B. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu, jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą w okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r. (odpowiedź na odwołanie z dnia 12 października 2017 r. k. 13-14 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Ubezpieczony J. B., w dniu 14 marca 2012 r. założył własną pozarolniczą działalność gospodarczą w zakresie doradztwa i zarządzania pod nazwą (...) J. B. z siedzibą w W.. W dniu 19 marca 2012 r. uchwałą Rady Nadzorczej (...) S.A. z siedzibą w P., ubezpieczony został powołany w skład Zarządu ww. Spółki. Następnie w tej samej dacie ubezpieczony zawarł ze Spółką (...) S.A. z siedzibą w P. umowę o świadczenie usług w zakresie zarządzania, pod postacią tzw. kontraktu menedżerskiego. W preambule powyższego kontraktu zostało wskazane, że zarządzający prowadzi działalność gospodarczą w zakresie zarządzania na podstawie wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Zapis ten został następnie powtórzony, jako oświadczenie w § 1 ust. 2 lit. a kontraktu menedżerskiego, w którym wskazane zostało, że zarządzający zobowiązuje się do prowadzenia działalności gospodarczej, obejmującej doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania tą działalnością (informacja z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej k. 12, odpis pełny z KRS k. 25-36, zeznania odwołującego k. 53, umowa o świadczenie usług w zakresie zarządzania z dnia 19 marca 2012 r. k. 83-88 a.s.).

W okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r. J. B. został zgłoszony do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy zlecenia przez płatnika składek Spółkę (...) S.A. z siedzibą w P.. We wskazanym powyżej okresie czasu ubezpieczony wykonywał umowę zlecenia w ramach kontraktu menedżerskiego u ww. płatnika składek. W okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 25 kwietnia 2014 r. J. B. zgłosił się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia własnej pozarolniczej działalności gospodarczej (zestawienie skorygowanych składek ZUS od kontraktu menedżerskiego za lata 2012-2013 k. 73-81 a.s.).

Ubezpieczony, jako członek Zarządu Spółki (...) S.A. z siedzibą w P. wykonywał swoje usługi, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, zaś usługi zarządcze i menedżerskie były objęte wpisem do ewidencji działalności gospodarczej i z tego tytułu otrzymywał on wynagrodzenie w wysokości wyższej od obowiązującej najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Ubezpieczony, jako członek Zarządu Spółki (...) S.A. z siedzibą w P. z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej nie uzyskiwał innych dochodów oprócz dochodów z tytułu zawartego kontraktu menedżerskiego. Za lata 2012-2013 ubezpieczony złożył zeznania podatkowe, w których wykazał wartości zerowe z tytułu działalności gospodarczej, natomiast za lata 2014-2016 wykazał rozliczenie kwotowe. W latach 2012-2013 ubezpieczony nie osiągnął żadnych dochodów z tytułu działalności gospodarczej prowadzonej na własne nazwisko, natomiast przychód w tych latach ubezpieczony osiągnął z tytułu wykonywania umowy na rzecz Spółki (...) S.A. z siedzibą w P.. Zainteresowana Spółka złożyła wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. o wydanie interpretacji na podstawie art. 10 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej o ustalenie obowiązków płatniczych członka zarządu pracującego na podstawie kontraktu menedżerskiego z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (zeznania odwołującego k. 53 a.s., pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego W.-P. w W. z dnia 5 września 2016 r. k. 28 a.r.).

W dniu 13 czerwca 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wszczął postępowanie wyjaśniające w przedmiocie ustalenia obowiązków płatniczych członka zarządu pracującego na podstawie kontraktu menedżerskiego z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. W wyniku zakończenia powyższego postępowania wyjaśniającego organ rentowy wydał w dniu 11 sierpnia 2017 r., sporną decyzję nr: (...), mocą, której stwierdził, że J. B., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od dnia 19 marca 2012 r. do dnia 11 marca 2013 r. (decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. z dnia 11 sierpnia 2017 r., nr: (...), k. 1-2, zawiadomienie k. 7, k. 9-10 a.r.).

Od niekorzystnej dla siebie decyzji organu rentowego, ubezpieczony J. B. złożył odwołanie do tut. Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie (odwołanie z dnia 12 września 2017 r. k. 2-11 a.s.).

Powyższy stan faktyczny, Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zawartych w aktach sprawy oraz aktach rentowych odwołującego. Zdaniem Sądu, powołane wyżej dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Nie były one przez strony kwestionowane w zakresie ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z treści tych dokumentów należało uznać za bezsporne i mające wysoki walor dowodowy.

Za wiarygodne, Sąd Okręgowy uznał również zeznania odwołującego J. B. (k. 53 a.s.), jako że były one logiczne, spójne, a nadto korespondowały z materiałem rzeczowym zgromadzonym w sprawie. Jednakże należy przy tym zaznaczyć, że spór w niniejszej sprawie koncentrował się nie tyle wokół ustaleń faktycznych, ale oceny prawnej zgłoszonego przez odwołującego roszczenia w zakresie określenia obowiązków dotyczących obliczania i przekazania składki oraz zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych członka Zarządu Spółki, wykonującego czynności zarządcze i menedżerskie, który zawarł ze Spółką umowę kontraktu menedżerskiego. W niniejszej sprawie rozstrzygnąć zatem należało, czy wykonywanie usług w ramach kontraktu menedżerskiego może wchodzić w zakres prowadzonej działalności gospodarczej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie J. B. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 11 sierpnia 2017 r., nr: (...) jest niezasadne i jako takie podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie tego, czy zainteresowana Spółka (...) S.A. z siedzibą w P. dokonała prawidłowej interpretacji przepisu art. 6 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, i czy w związku z tym członek zarządu, prowadzący działalność gospodarczą w zakresie czynności zarządczych i menedżerskich, który zawarł umowę kontraktu menedżerskiego z zainteresowaną, podlega ubezpieczeniu społecznemu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt. 4 powołanej ustawy, a więc jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia, albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, czy też na podstawie art. 6 ust. 1 pkt. 5 ustawy systemowej, a więc jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą. Konsekwencją sporu prawnego było zatem określenie obowiązków dotyczących obliczania i przekazania składki oraz zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego, a mianowicie, czy obowiązek ten spoczywał na członku Zarządu zainteresowanej Spółki jako osobie prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, czy też na zainteresowanej Spółce jako płatniku składek.

W rozpatrywanej sprawie spór dotyczył zatem tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym członka zarządu spółki, który zawarł z tą spółką umowę o świadczenie usług w zakresie zarządzania w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Kwestia tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym w przypadku członka zarządu spółki, który zawarł z tą spółką umowę o świadczenie usług w postaci tzw. kontraktu menadżerskiego w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej budziła na tyle istotne kontrowersje w orzecznictwie i doktrynie, że ostatecznie skłoniło to Sąd Najwyższy do zajęcia stanowiska w tej sprawie w uchwale składu 7 sędziów z dnia 17 czerwca 2015 r., wydanej w sprawie o sygn. akt III UZP 2/15, której nadano moc zasady prawnej.

W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy zważył, że pojęcie osoby prowadzącej działalność pozarolniczą zostało sformułowane dla potrzeb ustawy systemowej i dotyczy osób wykonujących różnego rodzaju działalność na własny rachunek. Oznacza to, że powołana ustawa oraz ustawa o swobodzie działalności gospodarczej mają znaczenie decydujące dla definiowania tego pojęcia. Za osobę taką ustawa uważa osobę (fizyczną) prowadzącą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych (art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej). Według art. 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, przedsiębiorcą w jej rozumieniu jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą tą zaś jest zarobkowa działalność m.in. usługowa, a także działalność zawodowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Nie oznacza to, że warunkiem uznania osoby fizycznej za prowadzącą działalność gospodarczą jest osobiste wykonywanie działalności, tak więc osobą prowadzącą taką działalność jest również osoba prowadzącą we własnym imieniu przedsiębiorstwo. Trzeba też pamiętać, że z mocy art. 14 tej ustawy, przedsiębiorcy podlegają obowiązkowi wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i mogą podjąć działalność po dopełnieniu tego obowiązku. Można przy tym wspomnieć, że z mocy art. 25 ust. 1 pkt. 9 ustawy osoba fizyczna, wpisywana do tej ewidencji, tj. do Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej ma obowiązek wskazać przedmiot wykonywanej przez siebie działalności gospodarczej, zgodnie z tzw. Polską Klasyfikacją Działalności, tym zaś może być działalność zarządów spółek, o czym stanowi załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 grudnia 2007 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności (...) (Dz.U. Nr 251, poz. 1885 ze zm.).

Wszystkie te przesłanki szczegółowo omawia i trafnie analizuje w części wstępnej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2008 r., (I UK 138/08), który powołując się na wynikającą z Konstytucji wolność działalności gospodarczej (art. 20), wskazuje, że podlega ona (działalność) tylko ograniczeniom ustanowionym w ustawie i tylko gdy są konieczne z określonych w niej przyczyn, które jednak nie mogą naruszać istoty tej wolności (art. 31). Podkreśla także, że działalność gospodarcza dozwolona jest każdemu i na równych prawach i oparta jest nie na reglamentacji, lecz tylko na jej ewidencji (art. 14 ustawy o działalności gospodarczej). Przy braku definicji na czym ma polegać usługowa działalność gospodarcza nie można wprowadzać ograniczenia, które nie wynika z ustawy. Pojęcie gospodarczej działalności usługowej nie pozwala też przyjąć, że stałe wykonywanie rodzajowo jednej umowy i dla jednego podmiotu nie może być działalnością gospodarczą. Brak jest też podstaw do ingerowania w sposób prowadzenia i wykonywania tej działalności. Osoby zatrudnione na podstawie tzw. kontraktu menadżerskiego (rozumianego jako umowa osoby zarządzającej przedsiębiorstwem lub jego częścią, dbającej o jego interesy) są traktowane w praktyce jako osoby zatrudnione na podstawie umowy nienazwanej, dotąd nieuregulowanej w przepisach prawa cywilnego, przypominającej umowę zlecenia, co ma uzasadnienie w ustawie systemowej, w szczególności po jej zmianie dokonanej ustawą z dnia 23 grudnia 1999 r. (Dz.U. Nr 110, poz. 1118). Wprowadziła ona (poza umową zlecenia), inną umowę o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Umowa taka (o świadczenie usług na warunkach zlecenia) stanowi umowę nienazwaną (por. B. Gawlik: Pojęcie umowy nienazwanej, Studia Cywilistyczne z 1971, s. 16, L. Ogiegło w: System prawa prywatnego, t. 7 pod red. J. Rajskiego, Warszawa 2011, s. 573-574) i jako taka nie posiada ustawowo określonych cech definiujących. W literaturze wskazuje się także, że uznanie umowy za nienazwaną nie odbywa się na zasadzie kwalifikacji typowej dla umów nazwanych przez odniesienie do jej cech definiujących, co ułatwia jasne jej odgraniczenie od innych umów, lecz na podstawie jej charakterystyki i oceny, czy przypomina inną umowę nazwaną (por. Z. Gawlik: Pojęcie umowy nienazwanej, s. 16-17).

Z tego też względu, w szczególności należy przeprowadzić badanie, czy określona umowa nie charakteryzuje się cechami innej umowy nazwanej, zanim zostanie zakwalifikowana jako nienazwana umowa o świadczenie usług. Za powołanym wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014 r., (I UK 126/14), należy powtórzyć, że usługobiorcy w ramach takiej umowy traktowani są jako zleceniobiorcy, są to bowiem umowy wydzielone w ramach umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.). Ich treść obejmuje obowiązek starannego działania, jednak w kształcie niepokrywającym się z definicją żadnej umowy regulowanej w Kodeksie cywilnym, jak też w innych ustawach, zatem jako nienazwane umowy prawa cywilnego ujmowane są jako zawierane pomiędzy samodzielnym podmiotem-zarządcą, a przedsiębiorcą zlecającym zarządzanie, mając za przedmiot zarządzanie cudzym przedsiębiorstwem w imieniu przedsiębiorcy, na rzecz i w interesie przedsiębiorcy zlecającego oraz na jego rachunek i ryzyko. Umowę o zarządzanie wyróżnia głównie to, że jej zawarcie powoduje przeniesienie przez właścicieli przedsiębiorstwa na osobę zarządzającą (menadżera) uprawnień do samodzielnego podejmowania czynności faktycznych i prawnych dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem, a to oznacza samodzielność w zakresie kierowania, swobodę w wyborze sposobu zarządzania, możliwość wykorzystania dotychczasowych kontaktów handlowych, doświadczenia zawodowego, umiejętności organizacyjnych, reputacji oraz własnego wizerunku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2002r., I PKN 776/00), w którego tezie przyjęto, że zawarcie umowy o zarządzanie przedsiębiorstwem powoduje przeniesienie przez właścicieli tego przedsiębiorstwa na osobę zarządzającą (menadżera) uprawnień do samodzielnego podejmowania czynności faktycznych i prawnych dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem. Nie budzi też wątpliwości fakt, że nie stanowi tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych umowa agencyjna, zlecenia lub inna o świadczenie usług, która wykonywana jest w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Na marginesie trzeba wspomnieć, że ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych rozróżnia - art. 10 ust.1 pkt 2 i 3 - wśród źródeł przychodów działalność wykonywaną osobiście oraz pozarolniczą działalność gospodarczą. W takim bowiem przypadku tytułem do ubezpieczeń jest sama działalność. Zasada ta jednak - w praktyce organu rentowego - (od dnia 1 stycznia 2004 r. kiedy to ustawodawca nadał nową treść przepisowi art. 13 pkt. 9 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych ustawą z dnia 12 listopada 2003 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw) nie odnosi się do menadżerów, którzy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wykonują kontrakt menadżerski lub inną tego typu umowę o świadczenie usług. Warto przy tym wskazać, że ustawa w art. 5b wprowadziła pewne ograniczenia w kwalifikowaniu określonej aktywności jako działalności gospodarczej, przyjmując, że za pozarolniczą działalność gospodarczą nie uznaje się czynności, jeżeli łącznie spełnione są następujące warunki: odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat tych czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności, są one wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonych przez zlecającego te czynności, a wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością. Te ograniczenia wpływają na kwalifikowanie umów menadżerskich jako wykonywanych w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, z uwagi na łączne spełnianie wszystkich powyższych warunków wyłączających. Według organu rentowego, w takim przypadku z uwagi na to, że przychód z wykonywanego w takich warunkach kontraktu menadżerskiego w świetle przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, jest traktowany jako przychód z działalności wykonywanej osobiście, a nie jako przychód z działalności gospodarczej, to kontrakt menadżerski stanowi odrębny tytuł do ubezpieczeń społecznych (por. P. Kostrzewa: Ubezpieczenia społeczne Warszawa 2015, s. 59 i następne).

Powyższe uwagi mogą prowadzić do wniosku, według którego przy braku definicji ustawowej, na czym polega działalność gospodarcza, może ona przybrać formę (dozwolonej) działalności usługowej, tę zaś może stanowić stałe wykonywanie rodzajowo jednej umowy (usługi) także dla innego podmiotu na jego rachunek, aczkolwiek - co warto przypomnieć - cechą takiej działalności powinno być działanie we własnym imieniu i na własne ryzyko. Oznacza to, że dopuszczalne jest zawarcie tzw. kontraktu menadżerskiego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a w takiej sytuacji tytułem do podlegania przez menadżera ubezpieczeniom społecznym jest prowadzenie tej działalności, który to bezwzględny tytuł ubezpieczenia wyprzedza i pochłania wykonywanie umowy menadżerskiej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014r., I UK 126/14). W dalszym ciągu za tym wyrokiem trzeba jednak stwierdzić, że przedstawiona powyżej sytuacja zmienia się jeśli kontrakt menadżerski zostaje zawarty z członkiem zarządu spółki kapitałowej, gdy się weźmie pod uwagę, że „osoba prawna działa poprzez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i wydanym na jej podstawie statucie, a działanie organu wywołuje bezpośredni skutek w obszarze praw i obowiązków tej osoby prawne - art. 38 k.c. Każda czynność zarządu jest wykonywana w imieniu zarządzanej spółki, więc występujący w roli przedsiębiorcy -menadżera członek zarządu jako piastun osoby prawnej może działać tylko jako jej organ (spółka sama), a więc w jej imieniu i na jej rachunek. W literaturze przedmiotu trafnie zwraca się uwagę również na to, że w spółkach kapitałowych zawarcie kontraktu menadżerskiego z członkiem zarządu kreuje wtórną podstawę powiązania menadżera ze spółką, albowiem podstawowe znaczenie ma powołanie go na członka zarządu tworzące stosunek członkostwa w zarządzie spółki regulowany przepisami Kodeksu spółek handlowych i innymi przepisami wewnętrznymi spółki. Kontrakty menadżerskie jako forma działalności gospodarczej mogą prowadzić do sztuczności i wielu niejasności w sytuacji, gdy zawierane są z osobami pełniącymi funkcje piastuna osoby prawnej bądź jej przedstawiciela ustawowego, występując bowiem w roli przedsiębiorcy działają w imieniu własnym i na własny rachunek, a jako piastun organu osoby prawnej bądź jej przedstawiciel ustawowy za osobę prawną bądź w jej imieniu i na jej rachunek (por. Z. Kubot: Rodzaje kontraktów menedżerskich). Zdaniem tego autora, pomiędzy spółką, a członkiem zarządu z chwilą powołania powstaje stosunek organizacyjny, który sam w sobie jest wystarczającą podstawą pełnienia funkcji w zarządzie. Według tego samego autora, w takich sytuacjach członek zarządu nie uczestniczy w obrocie prawnym jako przedsiębiorca, działając niejako za spółkę. Inaczej mówiąc, nie działa tu we własnym imieniu i na własny rachunek. Nie jest możliwe, aby prowadzenie spraw spółki i reprezentowanie jej odbywało się przez członka zarządu działającego jednocześnie jako piastun organu osoby prawnej i jako przedsiębiorca. Czynności piastuna organu osoby prawnej są rozdzielone od czynności podejmowanych przez przedsiębiorcę. Dana czynność dokonywana jest przez piastuna organu osoby prawnej albo przez przedsiębiorcę w imieniu własnym.

W ogólności należy przyjąć, że w stosunku do członków zarządu spółek kapitałowych tzw. kontrakt menadżerski nie może przekazywać uprawnień do zarządzania spółką, a ma znaczenie jedynie w zakresie ustalenia wynagrodzenia za wykonywanie funkcji w zarządzie, a także obowiązków dotyczących zarządzania spółką, zakazów w zakresie konkurencji oraz podejmowania innej działalności - dodatkowych w porównaniu do regulacji Kodeksu spółek handlowych i wewnętrznego prawa spółki. Zważywszy, że o umowach o zarządzanie można mówić wyłącznie wtedy, gdy ich przedmiotem jest wyznaczanie praw i obowiązków w zakresie zarządzania, a więc przekazanie uprawnień i obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej podmiotu zarządzanego innemu podmiotowi to z tak rozumianych umów o zarządzanie należy wyłączyć cywilnoprawne umowy o zatrudnienie członków zarządów spółek kapitałowych, gdyż ich prawa i obowiązki w zakresie prowadzenia spraw i reprezentacji spółki wynikają przede wszystkim z powołania ich w skład zarządu i przyznania mandatu do pełnienia tych funkcji. W przypadku takich osób (piastunów organów osób prawnych), brak jest nadto podstaw do przypisywania im ponoszenia ryzyka związanego z działalnością. Kontrakt menadżerski ogranicza bowiem ryzyko nieuzyskania przychodu z działalności, gwarantując stałą z tego tytułu kwotę i pomimo tego że nie wyłącza ryzyka odpowiedzialności względem osób trzecich - trudno przyjąć, że działalność taka wiąże się z ryzykiem, będącym cechą prowadzenia działalności. Trzeba też przypomnieć, że działalność menadżera nie ma przymiotu samodzielności, skoro działa on w ramach struktury organizacyjnej zarządzanej spółki, w istocie nie ponosi kosztów swojej działalności, a jego wynagrodzenie nie jest uzależnione od ekonomicznego ryzyka. Działa on w imieniu i na rzecz zarządzanej spółki, a więc właściwie bez ryzyka co do popytu, konkurencji czy ostatecznego rezultatu własnego przedsiębiorstwa.

Konsekwencją powyższego jest uznanie, że co prawda przedmiotem działalności gospodarczej może być zarządzanie, niemniej skoro mandat do pełnienia funkcji w spółce wynika z powołania w skład zarządu, to w tak określonym przedmiocie usług (zarządzanie), nie mieści się umowa zawarta przez członka zarządu spółki kapitałowej z tą spółką. Uwagi powyższe, w szczególności dotyczące działania członka zarządu spółki kapitałowej, jako piastuna organu osoby prawnej, który może działać tylko jako jej organ, a więc w jej imieniu i na jej rachunek, dotyczą również działania usługobiorcy świadczącego na rzecz spółki usługi zarządzania na podstawie umowy o świadczenie usług na warunkach zlecenia. Także i w takim przypadku wprost nie można przyjąć, że uprawnienia do zarządzania spółką, płyną z tej cywilnoprawnej umowy o zarządzanie, gdyż jej zawarcie nie powoduje przeniesienia przez właścicieli przedsiębiorstwa na osobę zarządzającą uprawnień do samodzielnego podejmowania określonych czynności faktycznych i prawnych dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem, skoro i w takiej sytuacji prawa i obowiązki członków zarządów spółek kapitałowych w zakresie prowadzenia spraw i reprezentacji spółki, wynikają z powołania ich w skład zarządu i przyznania mandatu do pełnienia tych funkcji. Niemniej jednak, skoro umowa, której przedmiotem jest świadczenie usług, najbardziej odpowiada faktycznym czynnościom wykonywanym przez usługobiorcę na rzecz spółki kapitałowej, to ta właśnie umowa, nie zaś prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej przez członka zarządu spółki, stanowi tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Niewątpliwie niejasności prawne w tym zakresie powinny być rozwiązane przez ustawodawcę, podobnie jak uczyniono to, obejmując ubezpieczeniem - z mocy art. 6 ust. 1 pkt. 22 ustawy systemowej - członków rad nadzorczych wynagradzanych z tytułu pełnienia tej funkcji. Przyjęcie jednak odmiennego założenia, z braku wyraźnej regulacji ustawowej, powodowałoby wyłączenie takich osób z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, co Sąd Najwyższy uznał za niedopuszczalne. W takiej sytuacji, skoro wykonywanie przez członka zarządu spółki kapitałowej kontraktu menadżerskiego nie mieści się w przedmiocie zarejestrowanej przez niego działalności gospodarczej, określonej jako zarządzanie, albowiem zawarta przez niego ze spółką umowa nie może być faktycznie potraktowana, jako umowa o zarządzanie, to należy przyjąć, że tytułem ubezpieczenia społecznego takich osób jest wykonywanie umowy o świadczenie usług na rzecz i w imieniu danej spółki, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. W konsekwencji Sąd Najwyższy uznał, że bez względu na nazwę umowy, objęta jest ona zakresem przedmiotowym art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy systemowej, a osoby wykonujące takie usługi na jednej z wymienionych w tym przepisie podstaw, podlegają tytułowi ubezpieczeń społecznych na tej właśnie podstawie.

W niniejszej sprawie (...) S.A. z siedzibą w P. zawarła z członkiem zarządu umowę kontraktu menadżerskiego. W ramach tej umowy członek zarządu wykonywał swoje usługi, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, której przedmiotem są usługi zarządcze i menadżerskie. Członek zarządu z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej nie uzyskiwał innych dochodów oprócz dochodów z tytułu zawartego kontraktu menadżerskiego, zatem sytuacja ubezpieczonego J. B. jest analogiczna do sytuacji będącej przedmiotem analizy Sądu Najwyższego w cytowanej uchwale.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy uznał stanowisko organu rentowego co do mającego w przypadku tego członka zarządu zastosowanie tytułu ubezpieczenia społecznego za zasadne, ponieważ zawarta przez członka zarządu ze spółką umowa nie może być faktycznie potraktowana jako umowa o zarządzanie. Ta okoliczność została szczegółowo przedstawiona przez Sąd Najwyższy w cytowanej uchwale, której nadano moc zasady prawnej i ustalono, że przedstawiona w niej wykładnia wiąże od dnia podjęcia uchwały.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie, o czym orzekł w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć odwołującemu oraz pełnomocnikowi zainteresowanej Spółki.

M.St.