Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 15/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Zalewska – Statuch

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2019 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Bank (...) SA z siedzibą
w W.

przeciwko S. T.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 11 września 2018 roku, sygn. akt I C 103/18 upr.

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 15/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 września 2018 roku Sąd Rejonowy w Sieradzu w sprawie
z powództwa (...) Bank (...) SA z siedzibą
w W. przeciwko S. T. o zapłatę zasądził od pozwanej na rzecz powoda 19 645,69 zl z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, nie wyższymi niż dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od kwoty 19 049,90 zl od 24 maja 2017 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 987,92 zł kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie ustaleń faktycznych, a których zasadnicze elementy przedstawiają się następująco:

W dniu 3 marca 2015 r. pozwana S. T. zawarła z powodem (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej. Przedmiotem pożyczki była kwota 22 758,26 zł, a udzielona została na okres od dnia 3 marca 2015 r. do dnia 28 marca 2022 r. Pożyczka miała zostać spłacona w 84 ratach po 401,78 płatnych do 28 dnia każdego miesiąca kalendarzowego począwszy od 28 kwietnia 2015 r. przy czym pierwsza rata i ostatnia rata miały być ratami wyrównującymi wynoszącymi odpowiednio 588,68 zł i 416,57 zł. W dniu zawarcia umowy pozwanej wypłacono kwotę pożyczki, przy czym częściowo przelewem, a częściowo gotówką w kasie. Łączna kwota do spłaty wynosiła 33 951,21 zł i obejmowała kwotę udostępnionej gotówki -21 051,39 zł oraz koszt pożyczki - 12 899,82 zł. W przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat pozwana zobowiązała się do pokrycia wynikających z tego faktu odsetek w wysokości 4-krotności stopy kredytu lombardowego NBP. Zgodnie z treścią postanowień umowy pożyczkodawca był uprawniony do naliczania odsetek w takiej samej wysokości
w okresie następującym po wypowiedzeniu umowy od całości zadłużenia wynikającego
z umowy, które od dnia wypowiedzenia umowy było zadłużeniem przeterminowanym
i wymagalnym. Od 28 października 2016 r. pozwana nie zapewniła wpływu na konto do rozliczenia pożyczki wpływu kwot pozwalających na zaspokojenie wymagalnych rat kapitałowych kredytu. Pismem z dnia 30 stycznia 2017 r. powód wypowiedział pozwanej umowę z zachowaniem 30 - dniowego okresu wypowiedzenia. W związku z brakiem wpłaty ze strony pozwanej, powód w dniu 27 marca 2017 r. skierował do pozwanej wezwanie do uregulowania zaległości. W piśmie tym powód pouczył także pozwaną o możliwości zawarcia porozumienia lub umowy ugody, ustalających warunki spłaty zadłużenia. Przesyłki zawierające wypowiedzenie umowy, jak również wezwanie do zapłaty nie zostały podjęte przez pozwaną. W dniu 19 maja 2017 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg banku, w którego treści wskazano, że zadłużenie pozwanej na datę wystawienia wyciągu wynosi łącznie
19 645,69 zł. w tym należność główna - 19 049,90 zł, odsetki za okres od dnia
28 października 2016 r. do dnia wystawienia wyciągu 595,79 zł. Zastrzeżono także, że od kwoty należności głównej naliczane będą dalsze odsetki wynoszące na datę wystawienia wyciągu 10 % w stosunku rocznym.

Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie na podstawie opisanych wyżej dowodów
z dokumentów przedłożonych przez powoda w toku postępowania, które uznane zostały za wiarygodne w całości, albowiem nie budziły zastrzeżeń Sądu co do autentyczności
i prawdziwości twierdzeń w nich zawartych. Sąd zważył przy tym, że pozwana kwestionując ich moc dowodową, sama nie zaoferowała jednakże żadnych dowodów.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości w oparciu o art. 2 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim oraz art. 720 § 1 k.c.

Sąd wywiódł, iż obowiązek wydania przedmiotu pożyczki, jaki ciąży na pożyczkodawcy, jest konsekwencją uprzednio zawartego porozumienia w tej sprawie. Obowiązkowi pożyczkodawcy do przeniesienia własności przedmiotu umowy na pożyczkobiorcę odpowiada obowiązek zwrotu, czyli przeniesienia przez pożyczkobiorcę na pożyczkodawcę przedmiotu umowy, powiększonego o ewentualne wynagrodzenie ustalone
w umowie. Tak długo, jak długo przedmiot pożyczki nie zostanie wydany pożyczkobiorcy, tak długo nie może powstać obowiązek jego zwrotu, obciążający pożyczkobiorcę. Takie ukształtowanie obowiązków stron umowy świadczy o tym, iż jest to umowa dwustronnie zobowiązująca (tak: Z. Gawlik Komentarz do art. 720 kodeksu cywilnego (Dz.U.64.16.93),
Z. Gawlik, A. Janiak. A. Kidyba, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka,
T. Sokołowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom 111. Zobowiązania - część szczególna, LEX, 2010).

Sąd Rejonowy uznał za chybiony zarzut odnoszący się do kwestii braku właściwego umocowania pełnomocnika, gdyż pełnomocnik powoda posiada pełnomocnictwo procesowe podpisane przez dwóch członków zarządu, którzy zgodnie z wypisem z KRS
są wiceprezesami zarządu powoda i są uprawnieni do reprezentowania powoda składania
w jego imieniu oświadczeń woli - łącznie.

W nawiązaniu do uwag pozwanej dotyczących przedstawienia przez powoda kserokopii dokumentów Sąd Rejonowy wskazał, że w istocie zostały one przedstawione
w oryginale, a wydruki komputerowe dotyczące wysokości i dat dokonania wpłat przez pozwaną oraz sposobu ich rozliczenia zostały podpisane przez upoważnionego pracownika. Ponadto Sąd Rejonowy podkreślił, iż składnie oświadczeń woli za pomocą elektronicznych nośników informacji, stanowi podstawę do stosowania w praktyce bankowej dokumentów elektronicznych, które na gruncie prawa procesowego należy uznać - na równi
z oświadczeniem utrwalonym za pomocą pisma na nośniku tradycyjnym (papierze) -
za dokument w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego (tak Sąd Najwyższy
w postanowieniu z dnia 11 marca 2004 r. sygn. akt V CZ 12/04).

Nadto, zdaniem Sądu pierwszej instancji dowody dołączone przez powoda do kolejnych pism procesowych w datach następujących po złożeniu sprzeciwu, powinny zostać włączone w poczet materiału dowodowego, albowiem nie było podstaw do wyciągania negatywnych konsekwencji procesowych z faktu, że powód zgłosił je już po złożeniu pozwu. W chwili wytoczenia powództwa powód nie miał bowiem podstaw by przypuszczać,
że pozwana zakwestionuje okoliczność istnienia pomiędzy nimi jakiegokolwiek stosunku prawnego.

Sąd zwrócił uwagę, że pozwana nie wykazała, ażeby przed wszczęciem postępowania sądowego podnosiła wobec powoda zarzut, że nie jest jego dłużnikiem i kwestionowała istnienie względem niego zobowiązania tak co do zasady, jak i co do wysokości.

Sąd podkreślił, iż zasady doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że w przypadku, gdyby pozwana nie była dłużnikiem powodowego banku, starałby się wyjaśnić zaistniałą sytuację i należycie dbając o swoje interesy wskazać bankowi pomyłkę w tym zakresie.

Powód zgłosił dowody wskazujące na istnienie i wysokość zobowiązania pozwanej
w odpowiedzi na zobowiązanie Sądu Rejonowego do ustosunkowania się do treści pism składanych przez pozwaną oraz jej pełnomocnika.

Sąd wskazał, iż nie można wymagać od strony powodowej, aby już w pozwie zgłaszała takie dowody, które antycypowałyby ewentualny sposób obrony pozwanego, a tym samym zmuszać ją do przewidywania, jaką obronę podejmie pozwany i jakie dowody zgłoszone już w pozwie mogą tę obronę unicestwić. Niewątpliwie, strony stosunku prawnego mogą zmieniać swoje stanowiska lub je uzupełniać, w związku z czym powód z reguły nie może przewidzieć sposobu obrony pozwanego, który ma prawo zająć w procesie inne stanowisko niż zajmował poprzednio i bronić się inaczej niż czynił to przed procesem (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 grudnia 2006 r., sygn. akt ICSK 322/06, LEX numer 359483 oraz w wyroku z dnia 4 grudnia 2015 r., sygn. akt I CSK 928/14, LEX numer 1973553).

Sąd Rejonowy podkreślił, iż pozwana nie podjęła inicjatywy dowodowej zmierzającej w kierunku podważenia autentyczności swojego podpisu na przedmiotowym dokumencie. Zauważyć nadto trzeba, że we wstępnej części umowy kredytu wskazano zarówno czas, jak
i miejsce podpisania umowy, zaś każda ze stron dokumentu została opatrzona parafką pozwanej. Przedkładając oryginał umowy, powód w wystarczający sposób wykazał istnienie stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami niniejszego postępowania. Historia naliczania odsetek nie wymagała odręcznego podpisu pracownika banku (choć w istocie został on złożony), nie są to bowiem dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c,
a wydruki z bankowego systemu elektronicznego. Nie sposób pominąć przy tym, iż z wyciągu z ksiąg bankowych i wskazanych powyżej dokumentów jednoznacznie wynika, że pozwana przez pewien czas spłacała kredyt. Oznacza to, że środki pieniężne faktycznie zostały przekazane do jej dyspozycji przez powoda. Przyjęcie, że pozwana - pomimo braku zobowiązania i nieudzielenia jej kredytu - spłacała przez pewien czas regularnie na rzecz powoda raty kredytu (którego rzekomo miałaby nie otrzymać) nie daje się pogodzić
z wnioskami płynącymi z zasad logiki i doświadczenia życiowego.

Odnośnie zarzutu pozwanej skierowanego do prawidłowości wystawienia oraz mocy dowodowej wyciągu z ksiąg bankowych, Sąd pierwszej instancji podkreślił, iż osoba podpisana pod treścią wyciągu była upoważniona do jego sporządzenia. Przedłożony przez powoda wyciąg był podpisany przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw oraz obowiązków majątkowych banku oraz opatrzony pieczęcią banku i w tym zakresie stanowił wystarczające potwierdzenie wysokości roszczenia powoda.

W okolicznościach analizowanej sprawy pozwana nie zdołała, w ocenie Sądu, zakwestionować prawdziwości tego dokumentu ani nie podważyła prawidłowości
i rzetelności wyliczeń w nim odzwierciedlonych. Domaganie się przez pozwaną wykazania uprawnienia dla osób, które wprowadzały dane do sytemu komputerowego banku, czy też drukowały wyciąg czy inne dokumenty z elektronicznej bazy danych, jest żądaniem za daleko idącym. Wyciąg z ksiąg bankowych i pozostałe przedłożone przez powoda dokumenty zostały wystawione przez osoby do tego uprawnione i posiadające w tym zakresie odpowiednie kompetencje. Sąd wskazał nadto, że wyciągi tego rodzaju muszą odzwierciedlać stan ksiąg rachunkowych banku prowadzonych według szczegółowych zasad określonych w ustawie z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, a banki w zakresie prawidłowości danych w nich zawartych poddawane są wnikliwej kontroli instytucji działających w ramach nadzoru finansowego. Skoro pozwana kwestionowała kwalifikacje osób wystawiających dokumenty oraz rzetelność danych wynikających z ksiąg rachunkowych prowadzonych przez bank, powinna wykazać się w tym zakresie inicjatywą dowodową i nie ograniczać się jedynie do gołosłownych zarzutów.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż to, że wyciągi z ksiąg banku w świetle obowiązujących obecnie przepisów prawa nie posiadają mocy dokumentu urzędowego, nie zmienia faktu,
iż wyciągi te, podobnie jak pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, podlegają ocenie Sądu orzekającego w zakresie ich wiarygodności, prawdziwości i mocy dowodowej
i w konsekwencji Sąd w dalszym ciągu jest uprawniony na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. do poczynienia na podstawie tychże wyciągów wiążących ustaleń faktycznych.

W okolicznościach analizowanej sprawy, zdaniem Sądu, powód w wystarczający sposób udowodnił istnienie i wysokość wierzytelności dochodzonej pozwem. Stosownie zaś do reguł ciężaru dowodowego na pozwanej, która z twierdzeń swoich wywodziła skutki prawne w postaci braku własnego zobowiązania, spoczywał ciężar dowodu, że wierzytelność powoda nie istnieje albo istnieje w mniejszej wysokości. Pozwana pozostała jednak bierna,
a jej działania procesowe ograniczały się do gołosłownego podważania twierdzeń powoda.

W ocenie Sądu pierwszej instancji za niezasadne uznać należało również zarzuty pozwanej skierowane do dokumentu stanowiącego wypowiedzenie umowy pożyczki. Sąd wskazał, że wypowiedzenie umowy jest prawem kształtującym, które realizowane jest przez oświadczenie złożone drugiej stronie umowy (art. 61 k.c). Z uwagi na szczególne skutki wypowiedzenia, do których należy rozwiązanie węzła obligacyjnego, oświadczenie takie nie powinno pozostawiać żadnych wątpliwości co do prawidłowości jego złożenia.

W ocenie Sądu analizowane pismo zostało sformułowane zgodnie z powyższymi wymogami, w sposób jasny, czytelny i klarowny. Z jego treści jednoznacznie wynika, iż bank wypowiada pozwanej umowę pożyczki i stawia całość pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności zobowiązując do jej spłaty.

Odnosząc się do zarzutu niewykazania przez powoda doręczenia pozwanej pisma
z wypowiedzeniem umowy Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z art. 61 § 1 k. c. oświadczenie które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, w której mogła się zapoznać z jego treścią. Przepis nie wymaga zatem, aby adresat oświadczenia zapoznał się faktycznie z jego treścią, wystarczająca jest sama możliwość zapoznania się.

Taką możliwość daje wysłanie pisma zawierającego oświadczenie woli przesyłką poleconą, a dowód nadania przesyłki rejestrowanej stanowi uprawdopodobnienie doręczenia jej adresatowi, który może to domniemanie obalić wykazując, że nie miał możliwości zapoznania się z jej treścią (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 454/09, OSNC 2010/10/142). Sąd uznał, że dowód nadania listu poleconego nie jest wprawdzie dowodem doręczenia go adresatowi, lecz jest dowodem prima facie (por. S. Rudnicki, S. Dmowski, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga pierwsza, Warszawa 2003), który stwarza domniemanie doręczenia.

Powód nadał przesyłkę z wypowiedzeniem na adres wskazany przez pozwaną przy zwarciu umowy. Przesyłka została powodowi zwrócona jako nie podjęta. Sąd przyjął,
iż w okolicznościach niniejszej sprawy przesyłka zawierająca wypowiedzenie została doręczona adresatowi. Wobec udokumentowania przez powoda wysłania wypowiedzenia umowy kredytu, to na pozwanej ciążył obowiązek wykazania okoliczności przeciwnej, to jest braku możliwości zapoznania się z jego treścią. Pozwana obowiązkowi temu nawet nie starała się podołać.

Jednocześnie za całkowicie chybione Sąd pierwszej instancji uznał stanowisko pozwanej, która wskazywała, iż powód nie udowodnił zawartości przesyłki, tj. że zawierała ona wypowiedzenie umowy kredytu, a nie jakiś inny dokument. Zasady logicznego myślenia
i doświadczenia życiowego pozwalają przyjąć, że przesyłka zawierała wypowiedzenie umowy kredytowej, na które powołuje się powód.

W ocenie Sądu umowa pożyczki precyzyjnie określała wszystkie jej koszty i rodzaje. Pozwana wyraziła zgodę na zawarcie tej umowy, składając na niej swoje podpisy. Nie można zatem przyjąć, że pozwana nie miała wpływu na treść tych postanowień.

Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się strona pozwana, zarzucając:

1) naruszenie przepisów prawa procesowego mających istotny wpływ na wynik sprawy poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 232 k.p.c. w zw. z art. 245 k. p. c. wobec ustalenia stanu faktycznego w zakresie ustalenia wysokości roszczenia powoda na podstawie przedłożonego dokumentu w postaci umowy, harmonogramu oraz dokumentu prywatnego
w postaci wyciągu z ksiąg banku i historii operacji, uznając iż są one w pełni wiarygodne
i stanowią podstawę ustalenia wysokości roszczenia powoda. Materiały te były kwestionowane od samego początku przez stronę pozwaną, a brak jest jakichkolwiek innych dowodów potwierdzających i ustalających właściwą kwotę roszczenia oraz potwierdzające uruchomienie kwoty kredytu. Bezzasadnie doprowadziło do błędnego przyjęcia, iż strona powodowa udowodniła swoje roszczenie co do wysokości, podczas gdy nie wykazała za pomocą dowodów precyzyjnie należnej kwoty wynikającej ze stosunku zobowiązaniowego będącego przedmiotem niniejszej sprawy. Zarzuciła również to, iż zostały przyjęte dokumenty prywatne w postaci historii oraz zestawienia operacji jako wystarczające do udowodnienia zdarzeń prawnych, które miały nastąpić po podpisaniu umowy, oraz tego że powód wskazał na konkretną wysokość roszczenia pomimo nie wykazania ani jednego dowodu wpłaty, czyli nie udowodnienia niewłaściwego uznania roszczenia. Uznanie przez Sad I Instancji że przedłożony materiał dowodowy wskazuje na wypowiedzenie umowy podczas gdy fakt, że w przesyłce było wypowiedzenie, nie został jednoznacznie i precyzyjnie wykazany. Pomimo tego, Sąd I instancji i tak przyjął że zostało to wykazane.

Skarżąca zarzuciła również to, iż zostało przyjęte że umowa i harmonogram potwierdza różne zdarzenia prawne, które miały nastąpić długo po podpisaniu tych dokumentów oraz to, że harmonogram wskazał na konkretną wysokość roszczenia pomimo nie wykazania dowodu w postaci choćby jednej wpłaty, czyli nie udowodnienia niewłaściwego uznania roszczenia.

Pozwana zarzuciła również złamanie zasady kontradyktoryjności poprzez zobowiązanie strony powodowej przez Sąd I Instancji, dnia 19 czerwca do zaprezentowania właściwego materiału dowodowego, co spowodowało obniżenie szans w sporze dla słabszej strony sporu jaką jest pozwana. Tym samym wskazała, iż Sąd źle zinterpretował art. 232 kpc. poprzez zastąpienie własnym działaniem bezczynność strony;

2) naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy - tj. art. 233 § 1 k.p.c., skutkujące wadliwością ustaleń faktycznych, a polegające na nierozważeniu przez Sąd Rejonowy w sposób bezstronny i wszechstronny przedstawionych w sprawie dowodów w postaci umowy kredytu, braku wypłaty kredytu, oświadczeń i pism prowadzące do:

- błędnego ustalenia, iż powód przekazał jakiekolwiek środki pieniężne pozwanej w sytuacji braku przedłożenia przez powoda dowodu przekazania pozwanej środków pieniężnych. Poza dokumentem prywatnym w postaci historii oraz zestawienia, które są oświadczeniem prywatnym, co nie pozwala na jednoznacznie stwierdzenie, jak poczynił to Sąd I Instancji, iż pozwana otrzymała do dyspozycji pełną kwotę kredytu. W sytuacji gdy mogła on nie otrzymać nic lub otrzymać na przykład inną kwotę pomniejszoną o ewentualne opłaty. Ustalenia zostały też błędnie dokonane na podstawie tylko umowy oraz harmonogramu
i dokumentów prywatnych w postaci zestawienia operacji i wyciągu z ksiąg banku. Brak wykazania faktu przekazania pozwanej środków pieniężnych sprowadza się również do bezzasadnego ustalenia przez Sąd I instancji, udowodnienia przez powoda podstawy swojego roszczenia i wysokości dochodzonego roszczenia w sytuacji, gdy pozwana kwestionowała wysokość ewentualnego kredytu;

- przyjęcia przez Sąd I Instancji oświadczenia w postaci historii i zestawienia operacji wraz z wyciągiem z ksiąg popartych tylko umową i harmonogramem jako wystarczającego dowodu w sprawie w sytuacji gdy powód nie przedstawił żadnego dowodu potwierdzającego przepływ tych środków i ustalenie na tej podstawie kwoty powództwa a nawet tego że dokonał jakichkolwiek wpłat przez co nie zostało wykazane niewłaściwe uznanie roszczenia;

- błędne uznanie że wszystkie dokumenty załączone w materiale dowodowym
z systemu komputerowego Banku lub drukujące wyciągi czy inne dokumenty z elektronicznej bazy danych z samego założenia były podpisane przez osobę do tego uprawnioną;

- błędne przyjęcie, że zgodnie z art 6 kc. obowiązek dowodowy w postaci wykazania wpłat oraz umocowania osób na dokumentach Banku należy do pozwanej, a tym samym przecząc fundamentalnej zasadzie postępowania dowodowego, gdzie ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie kto zaprzecza (ei incumbit probatio qui die it, non qui negat - zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 449/09);

- błędne przyjęcie iż wypowiedzenie nie może być traktowane jako wypowiedzenie umowy w sensie stricto, gdyż jednocześnie traktuje to jedno pismo jako wezwanie
i przedsądowe wezwanie do zapłaty i jest ono niejednoznaczne i nie do końca wyraża wolę Banku;

3) naruszenie przepisów prawa procesowego mających istotny wpływ na wynik sprawy,
tj. art. 207 § 6 k. p. c. i art. 217 § 2 i 3 k. p. c. poprzez zezwolenie powodowi na złożenie dalszych wniosków dowodowych w sytuacji, gdy powód jako profesjonalista w branży finansowej powinien mieć wyższy standard staranności jego fachowości, a tym samym winien z należytą starannością przygotować pozew i załączyć do niego podstawowe dokumenty i dowody. Pozwolenie powodowi na uzupełnienie dowodów w późniejszym okresie zachwiało równowagą na niekorzyść będącego i tak słabszą stroną konsumenta,
tj. pozwanej, w sytuacji gdy strona powodowa nie przygotowała starannie pozwu pod względem materiału dowodowego, gdyż uważała, że pozwana nie złoży sprzeciwu. Wiedząc że powód nienależycie przygotował materiał dowodowy Sąd podjął inicjatywę w celu dopuszczenia dodatkowego materiału dowodowego po czasie a nawet poszedł o krok dalej, bo zobowiązał do tego powoda dnia 19 czerwca 2018r. Także Sąd I Instancji podjął inicjatywę
w celu rozstrzygnięcia na korzyść powoda;

4) naruszenie przepisów prawa procesowego, mających istotny wpływ na wynik sprawy
w postaci art. 328 § 2 k. p. c. poprzez brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do wszystkich zarzutów podnoszonych przez stronę pozwaną, m. in. w zakresie zasadności dochodzonego roszczenia i jego wysokości oraz braku kompleksowego rozważenia zarzutów a także tego że materiał dowodowy mógłby oczywiście uprawdopodobnić sam fakt ale nie kwotę przekazanych środków.

Wobec powyższego strona pozwana wniosła o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości,

2) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem I instancji.

Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postepowania apelacyjnego według norm przepisanych. Powód nie był reprezentowany w sprawie przez pełnomocnika będącego adwokatem lub radca prawnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej podlegała oddaleniu.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazuje, że ustalenia faktyczne poczynione
w tej sprawie przez sąd pierwszej instancji są prawidłowe i zasługują na pełną akceptację. Sąd odwoławczy podziela je i przyjmuje za własne, czyniąc integralną częścią swojego stanowiska i uznając za zbędne ich ponowne szczegółowe przytaczanie w tym miejscu.

Odnosząc się w kolejności do podniesionych zarzutów wskazać należy, iż Sąd nie naruszył art. 232 w zw. z art. 245 k.p.c. Ustaleń faktycznych w sprawie Sąd I instancji dokonał w oparciu o całokształt materiału dowodowego. Podnieść tu należy, że z treści apelacji niejako wynika, jakby pozwana w ogóle zaprzecza zawarciu umowy pożyczki
i faktowi otrzymania od strony powodowej środków pieniężnych, co stoi w całkowitej sprzeczności z treścią umowy pożyczki, którą pozwana podpisała, z faktem dokonywania przez pewien czas spłat pożyczki. Próba zaprzeczenia umowie pożyczki powoduje,
że wszelkie twierdzenia pozwanej stają się niewiarygodne. W obowiązującym modelu postępowania cywilnego nie jest rzeczą Sądu zastępowanie stron w czynnościach, do których obliguje je przepis art. 187 § 1 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. W szczególności Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Z art. 6 k.c. płynie generalny wniosek, że prawa podmiotowe mogą być skutecznie dochodzone o tyle, o ile strona jest w stanie przekonać sąd co do faktów, z których wyprowadza korzystne dla siebie twierdzenia
(tak m.in. M. Pyziak-Szafnicka - Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna pod red. P. Księżaka i M. Pyziak - Szafnickiej, LEX 2014 teza 2 do art. 6 k.c.).

Zgodnie z przywołanym przepisem ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Opierając się na tej regule, doktryna i judykatura przyjmują zgodnie, że powód powinien udowodnić fakty, z których wywodzi dochodzone roszczenie, a pozwany – fakty uzasadniające jego zarzuty przeciwko roszczeniu powoda; fakty tamujące lub niweczące roszczenie powinien udowodnić przeciwnik tej strony, która wystąpiła z roszczeniem, a więc w zasadzie pozwany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1969 roku w sprawie II PR 313/69, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1982 roku w sprawie I CR 79/82, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 1997 roku w sprawie I PKN 375/97, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2005 roku w sprawie III CK 11/05).

Przez fakty, o których mowa w art. 6 kc, należy rozumieć okoliczności faktyczne istotne z punktu widzenia danego przepisu prawa materialnego, z którego strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. W rozpoznawanej sprawie powód domagał się realizacji roszczeń z umowy pożyczki zawartej z pozwaną, a więc rodzaj obowiązków i świadczeń stron tej umowy determinował rozkład ciężaru dowodu w procesie o jej wykonanie. Stosownie do art. 720 kc przez umowę przez umowę pożyczki powód zobowiązał się oddać do dyspozycji pozwanej na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych
z przeznaczeniem na ustalony cel, a pozwana zobowiązała się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanej kwoty pożyczki wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty. Tym samym strona dochodząca zwrotu udzielonej pożyczki ma obowiązek udowodnienia, że doszło do zawarcia umowy i że zostało wykonane zobowiązanie oddania do dyspozycji pożyczkobiorcy umówionej kwoty środków pieniężnych. Jak słusznie uznał Sąd I instancji, strona powodowa udowodniła powyższe okoliczności poprzez przedłożenie umowy pożyczki, potwierdzenia wypłaty środków
z umowy, oświadczenia o wypowiedzeniu umowy z uwagi na zadłużenie pozwanej, a także przedstawiła dokumenty prywatne obrazujące wysokość i strukturę zadłużenia pozwanej. Wbrew zarzutom apelującej, to na niej, jako stronie zaprzeczającej istnieniu podstaw do wypowiedzenia umowy (istnieniu zadłużenia), czy istnieniu i wysokości zadłużenia z tytułu pożyczki spoczywał ciężar udowodnienia, że wywiązywała się ze swoich obowiązków umownych i terminowo regulowała raty kredytu, a więc że nie istniały przesłanki do wypowiedzenia umowy lub też że zadłużenie jest niższe niż wskazywane przez stronę powodową. To pozwana wywodzi bowiem skutki prawne z częściowego lub całościowego zwrotu pożyczki w postaci wygaśnięcia zobowiązania w odpowiednim zakresie, a więc to pozwaną obciążał ciężar wykazania tego faktu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
11 czerwca 1999 roku w sprawie II CKN 390/98).

Zatem pozwana powinna poprzez przedstawienie wpłat innych niż uwzględnione przez powoda wywieść, że obciążająca ją należność ma inną wysokość niż objęta pozwem. Dywagacje dotyczące obowiązków dowodowych powoda i wynikających z nich dla pozwanej konsekwencji, przedstawione jako uzasadnienie tego zarzutu, wynikają z błędnego rozumienia art. 6 kc.

Wbrew tezie apelacji, Sąd I instancji nie naruszył przepisu art. 233 § 1 k.p.c. ,
a apelacja nie wskazuje na czym miałoby polegać naruszenie przez Sąd meriti zasady swobodnej oceny dowodów. Wskazać trzeba, iż uzasadnienie zarzutu w istocie dotyczy sfery prawa materialnego. Badanie zaś prawidłowości zastosowanych norm prawa materialnego nie jest natomiast dokonywane w trybie w/wym. przepisu procesowego, jak błędnie twierdzi skarżąca. Wszystkie kwestie związane z oceną skuteczności prezentowanej przez pozwaną obrony Sąd I instancji rozpoznał bezbłędnie, apelacja stanowi natomiast ich powtórzenie a tym samym jedynie polemikę mającą na celu uchronienie pozwanej przed oczywistym obowiązkiem zwrotu przedmiotu świadczenia.

Ponadto dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. nie wystarcza twierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który
w przekonaniu skarżącej nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając.
Postawienie zarzutu obrazy art. 233 k.p.c. nie może bowiem polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego. Skarżąca może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Zaś uwzględnienie przez Sąd w ocenie materiału dowodowego powszechnych i obiektywnych zasad doświadczenia życiowego nie usprawiedliwia zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów na tej tylko podstawie, że indywidualne i subiektywne doświadczenia strony są od tych zasad odmienne.

Powtórzyć należy, iż w toku postępowania strona powodowa złożyła do akt sprawy: umowę pożyczki opatrzoną podpisem pozwanej, czego ta nie kwestionowała, co bezspornie dowodzi istnienia roszczenia oraz jego wysokości, ostateczne wezwanie do zapłaty
z 27 marca 2017 roku, historię operacji na koncie kredytowym oraz wypowiedzenie umowy
z dnia 30 stycznia 2017 r., co niewątpliwie potwierdza, iż roszczenie jest wymagalne.
W odniesieniu do twierdzeń strony pozwanej wskazać należy, że pozwana dokonywała płatności z niej wynikających od daty zawarcia umowy w dniu 3 marca 2015 roku
do 28 października 2016 roku. Gdyby pozwana istotnie nie otrzymała pożyczki, to trudno przyjąć iż dokonałaby ona jakiejkolwiek ratalnej jej spłaty, a więc dokonując płatności stwierdziła tym samym ważność zawarcia samej umowy.

Niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 207 § 6 kpc w związku z art. 217 § 1 kpc. W reakcji na zarzuty pozwanej zamieszczone w sprzeciwie od nakazu zapłaty (k. 33-45)
i w wykonaniu zobowiązania Sądu do ustosunkowania się do zarzutów pozwanej w trybie art. 207 § 3 kpc strona powodowa zajęła określone stanowisko i na jego poparcie zgłosiła stosowne dowody. Stanowiło to wypełnienie polecenia Sądu, nastąpiło w terminie wyznaczonym przez Sąd i nie powodowało przedłużenia postępowania, a więc przeprowadzenie tych dowodów nie nastąpiło z uchybieniem art. 207 § 6 kpc i art. 217 § 2 kpc.

Nie doszło także do naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. Sąd nie jest obowiązany
w uzasadnieniu orzeczenia odnosić się literalnie do każdej tezy argumentów przedstawionych na uzasadnienie zarzutów stawianych przez strony w toku procesu. Obowiązek Sądu odnosi się do zarzutów istotnych i racjonalnych.

Powyższe prowadzi do oczywistej konstatacji, że apelacja pozwanej stanowi jedynie subiektywną polemikę z prawidłowym stanowiskiem Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy w pełni aprobuje.

Mając to na uwadze, apelację jako bezzasadną, na podstawie art. 385 k.p.c. , należało oddalić.