Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ua 89/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Marcin Graczyk

Sędziowie SO Małgorzata Jarząbek (spr.)

SO Zbigniew Szczuka

Protokolant st.sekr.sądowy Mariusz Żelazek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 r. w Warszawie

sprawy (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

z udziałem W. A.

o zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne

na skutek apelacji wniesionej przez odwołującą

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie
VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 sierpnia 2018 roku sygn. akt VI U 351/15

oddala apelację.

SSO Zbigniew Szczuka SSO Marcin Graczyk SSO Małgorzata Jarząbek

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 sierpnia 2018 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, rozpoznając sprawę (...) S.A. w W. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w C., z udziałem W. A., oddalił odwołanie (...) S.A. w W. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C. z dnia 22 maja 2015 roku, znak 060000/604/RW/27937/2015 -ZAS.

Sąd Rejonowy oparł swoje orzeczenie na następujących ustaleniach:

„Umowy o pracę zostały zawarte przez (...) S.A. jedynie dla pozoru, a strony nie zamierzały jej realizować. Nie rodzą więc skutku prawnego w sferze ubezpieczeń społecznych.”

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. decyzją z dnia 30 kwietnia 2015 roku, nr (...), znak (...), stwierdził, że W. A. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu u płatnika (...) S.A. w W. w okresach od 2 grudnia 2013 roku do 10 stycznia 2014 roku oraz od 15 grudnia 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku.

Od powyższej decyzji odwołanie wniósł W. A.. W tym zakresie przed Sądem Okręgowym w Katowicach w Wydziale X Ubezpieczeń Społecznych toczyło się postępowanie dotyczące podlegania przez W. A. ubezpieczeniom społecznym z tytułu - twierdzonego przez odwołującego i zainteresowanego -zatrudnienia w (...) S.A. w W..

W tym postępowaniu przed Sądem Okręgowym, uczestniczył – oprócz W. A. i organu rentowego – (...) S.A. w W., na rozprawie przesłuchano następujące osoby: K. C., J. M., R. K. i W. A. na okoliczność zatrudnienia W. A..

Sąd Okręgowy w Katowicach X Wydział Ubezpieczeń Społecznych wydał w dniu 27 października 2016 roku wyrok w sprawie X U 1129/15, w którym oddalił odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w W. z dnia 30 kwietnia 2015 roku, (...). W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, że ubezpieczony zawarł z płatnikiem składek umowę o pracę dwukrotnie dla pozoru celem uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał w dniu 21 grudnia 2017 roku wyrok w sprawie III AUa 54/17, w którym oddalił apelację od ww. wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 27 października 2016 roku. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Katowicach w pełni należy podzielić stanowisko Sądu I instancji, iż przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do przyjęcia, że skarżącego łączył z (...) S.A. stosunek pracy.

(...) S.A. w W. uprzednio nosiła nazwę (...) S.A. w W..

Z uwagi na rzekome powstanie stosunku pracy pomiędzy stronami, członek zarządu K. C. podpisała „Zaświadczenie płatnika składek”, że W. A. „jest zatrudniony od dnia 2 grudnia 2013 roku do dnia 10 stycznia 2014 roku w wymiarze czasu pracy 1/1 od dnia 2 grudnia 2013 roku”, zaś „stałe wynagrodzenie zasadnicze i inne składniki stałe w pełnej miesięcznej wysokości określonej w umowie o pracę brutto” to 3.900,00 zł. Dokument ten wpłynął do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w dniu 27 stycznia 2014 roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił W. A. zasiłek chorobowy za okres od 11 stycznia 2014 roku do 9 lipca 2014 roku oraz świadczenie rehabilitacyjne za okres od 10 lipca 2014 roku do 6 grudnia 2014 roku w łącznej kwocie 31.234,20 zł.

Po stwierdzeniu, że W. A. nie podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym jako osoba zatrudniona, Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. decyzją z dnia 22 maja 2015 roku, znak (...) (...), zobowiązał (...) S.A. w W. do zwrotu nienależnie wypłaconego W. A. zasiłku chorobowego za okres od 11 stycznia 2014 roku do 9 lipca 2014 roku oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 10 lipca 2014 roku do 6 grudnia 2014 roku wraz z odsetkami w łącznej kwocie 34.056,10 zł, w tym 31.234,20 zł należności głównej.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych – mając na uwadze, iż świadczenia z ubezpieczenia społecznego przysługują co do zasady osobom podlegającym ubezpieczeniu, a spór co do tego faktu zawisł przed ww. Sądem Okręgowym – zawiesił niniejsze postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. w okresie od 3 sierpnia 2015 roku do 25 czerwca 2018 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie ww. dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, w tym w aktach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz na podstawie ww. dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy X U 1129/15 / III AUa 54/17.

Zgromadzone w niniejszej sprawie ww. dowody z dokumentów Sąd Rejonowy ocenił jako w pełni wiarygodne. Były one nie tylko spójne wewnętrznie, ale i korespondowały ze sobą, tworząc logiczną całość, dlatego też stanowiły podstawę ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Z tych dowodów wynika, że ubezpieczony zawarł z płatnikiem składek umowę o pracę dwukrotnie dla pozoru celem uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Te umowy o pracę zostały zawarte przez (...) S.A. jedynie dla pozoru, a strony nie zamierzały jej realizować. Nie rodzą więc skutku prawnego w sferze ubezpieczeń społecznych. Przeprowadzone postępowanie w sprawie X U 1129/15 / III AUa 54/17 nie dało podstaw do przyjęcia, że strony łączył stosunek pracy.

W ocenie Sądu Rejonowego niezasadne było przesłuchanie w niniejszej sprawie zgłoszonych przez stronę osób, tj. K. C., J. M., R. K. i W. A. na okoliczność „rzeczywistego charakteru pracy świadczonej przez W. A.”. Dokładnie te same osoby, na te same okoliczności, zostały przesłuchane w postępowaniu z odwołania od decyzji o braku podlegania ubezpieczeniom społecznym. Sądy: Okręgowy w K. i Apelacyjny w K. stwierdziły na podstawie tych zeznań, że ubezpieczony zawarł z płatnikiem składek umowę o pracę dwukrotnie dla pozoru celem uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. W konsekwencji Sąd Rejonowy oddalił te wnioski.

Z uwagi na prawomocne ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy w Katowicach i przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, Sąd Rejonowy uznał za niewiarygodne dokumenty pracowniczo - kadrowo - płacowe złożone do akt niniejszej sprawy z kart od 12 do 135 i od 162 do 172. Zgodnie z jednolitym i wiarygodnym i wiążącym stanowiskiem tych dwóch pierwszych Sądów, rzeczone umowy o pracę zostały zawarte przez (...) S.A. jedynie dla pozoru, a strony nie zamierzały jej realizować. Nie rodzą więc skutku prawnego w sferze ubezpieczeń społecznych.

Sąd Rejonowy zważył, że skarżoną decyzję organ rentowy oparł na regulacjach z art. 84 ust. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.

W ocenie Sądu Rejonowego niezasadne jest twierdzenie strony odwołującej, że wydanie decyzji orzekającej zwrot wobec płatnika mogłoby nastąpić dopiero w braku możliwości ustalenia odpowiedzialności ubezpieczonego.

Sąd Rejonowy zważył, że skoro pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń, obowiązek zwrotu tych świadczeń wraz z odsetkami obciąża płatnika składek.

Umowy o pracę zostały zawarte przez (...) S.A. jedynie dla pozoru, a strony nie zamierzały jej realizować, nie rodzą więc skutku prawnego w sferze ubezpieczeń społecznych.

To Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie X U 1129/15 ustalił, że ubezpieczony zawarł z płatnikiem składek umowę o pracę dwukrotnie dla pozoru celem uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.

Ww. stanowisko w pełni podzielił Sąd Apelacyjny w Katowicach w sprawie III AUa 54/17, iż przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do przyjęcia, że skarżącego łączył z (...) S.A. stosunek pracy.

Nie ma zatem żadnych wątpliwości, że rzekome umowy o pracę, wobec ich zawarcia dla pozoru, nie powinny rodzić skutku prawnego w sferze ubezpieczeń społecznych, w tym w zakresie możliwości świadczenia przez ZUS zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego na rzecz osoby nieobjętej ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa.

Tymczasem - z uwagi na rzekome powstanie stosunku pracy pomiędzy stronami - członek zarządu K. C. podpisała „Zaświadczenie płatnika składek”, że W. A. „jest zatrudniony(a) od dnia 2 grudnia 2013 roku do dnia 10 stycznia 2014 roku w wymiarze czasu pracy 1/1 od dnia 2 grudnia 2013 roku”, zaś „stałe wynagrodzenie zasadnicze i inne składniki stałe w pełnej miesięcznej wysokości określonej w umowie o pracę brutto” to 3.900,00 zł. Dokument ten wpłynął do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w dniu 27 stycznia 2014 roku.

To na podstawie – tylko i wyłącznie – przekazania przez płatnika składek tych nieprawdziwych danych o rzekomym stosunku pracowniczym, nastąpiło wypłacenie i pobranie przez W. A. nienależnych świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Kto przekazuje Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych nieprawdziwe dane, zobowiązany jest do zwrotu kwot świadczonych na ich podstawie.

Mając na uwadze powyższe Sąd I instancji uznał, że zasadna jest argumentacja organu rentowego, gdyż strona odwołująca przekazała Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych nieprawdziwe dane, zatem jest zobowiązana do zwrotu kwot świadczonych na ich podstawie.

W świetle powyższego Sąd Rejonowy stwierdził, że odwołanie, jako niezasadne – na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz wskazanych powyżej przepisów – podlega oddaleniu.

Powyższe orzeczenie w całości zaskarżył pełnomocnik odwołującej spółki, który wyrokowi Sądu Rejonowego zarzucił:

I.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 84 ust. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1831 z późn. zm., tekst jedn., w skrócie: „u.o.s.u.s.”) polegające na jego niewłaściwym zastosowaniu i zobowiązaniu odwołującej jako płatnika do zwrotu świadczeń wypłaconych przez organ rentowy zainteresowanemu tytułem zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego, podczas gdy:

1.  wszelkie dane przekazane na rzecz organu miały charakter prawdziwy, a świadczenia pobrane przez zainteresowanego były świadczeniami należnymi,

2.  brak jest podstaw do przyjęcia, iż zwrotu ww. świadczeń nie można uzyskać od zainteresowanego, co jest niezbędną przesłanką do skierowania żądania zwrotu ww. należności od odwołującej jako płatnika,

II.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 235 § 1 k.p.c. w zw. z art. 271 § 1 k.p.c. i art. 304 k.p.c. poprzez oparcie ustaleń faktycznych na ustaleniach dokonanych w innym postępowaniu, tj. w postępowaniu toczącym się przed Sądem Okręgowymw Katowicach X Wydział Ubezpieczeń Społecznych, sygn. akt XU 1129/15 oraz w postpowaniu toczącym się przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, sygn. akt III AUa 54/17, a w konsekwencji powyższego na nieprzeprowadzeniu dowodów z zeznań świadków K. C., J. M., W. A. oraz przesłuchania w charakterze strony R. K. bezpośrednio przed sądem orzekającym,

III.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 217 § 1, 2 i 3 k.p.c., art. 227 k.p.c., 232 zd. 1 k.p.c., 258 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych strony odwołującej, w szczególności poprzez oddalenie wniosku dowodowego z zeznań świadków w osobach: K. C., J. M. i W. A. oraz wniosku dowodowego z przesłuchania R. K. podczas gdy dowody te miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, powołane zostały na okoliczności sporne, w celu wykazania podnoszonych przez stronę odwołującą twierdzeń, a także poprzez oddalenie tych wniosków dowodowych z powołaniem na dostateczne wyjaśnienie spornych okoliczności, mimo iż ustalenia sądu I instancji są niezgodne z twierdzeniami strony wnioskującej o przeprowadzenie tych dowodów,

IV.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny dowodów i dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, polegający w szczególności nieuprawnionej odmowie nadania waloru wiarygodności dowodom z dokumentów zaprezentowanym przez odwołującą szczegółowo wymienionych w odwołaniu z dnia 26 czerwca 2015 r. oraz wniosku dowodowym z dnia 17 lipca 2018 r. w zakresie potwierdzającym rzeczywisty charakter pracy świadczonej przez W. A. na rzecz zainteresowanego, zawarcie i wykonywanie umów o pracę przez strony, zakres obowiązków i efekty pracy W. A., a w konsekwencji na okoliczność nieprzekazania przez zainteresowanego organowi rentowemu nieprawdziwych danych, a w konsekwencji naruszeń z pkt 11.2, II. 3 i II. 4 powyżej podnoszę zarzut błędnych ustaleń faktycznych polegający na ustaleniu, że odwołujący przekazał organowi rentowemu nieprawdziwe dane mające wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, podczas gdy wszystkie przekazane przez odwołującego dane były prawidłowe, w szczególności zgłoszenie ubezpieczonego W. A. do ubezpieczeń społecznych było prawidłowe jako wynikające z pozostawania z nim w stosunku pracy, która to umowa miała charakter rzeczywisty, co uprawniało odwołującą do przekazania organowi rentowemu dokumentów potwierdzających niezdolność do pracy zainteresowanego.

Ponadto odwołujący podstawie art. 380 k.p.c. wniósł o rozpoznanie przez Sąd II instancji postanowienia Sądu I instancji z dnia 23 sierpnia 2018 r. w przedmiocie oddalenia wniosków dowodowych w postaci dowodu z zeznań świadków K. C. (zam. ul. (...), (...)), J. M. (zam. ul. (...), (...)), W. A. (zam. ul. (...), (...)) oraz przesłuchania w charakterze strony R. K. (zam. T. 4/1, (...)) oraz dopuszczenie i przeprowadzenie ww. dowodów przez sąd II instancji na okoliczności wskazane w odwołaniu z dnia 26 czerwca 2015 r. oraz wniosku dowodowym z dnia 26 czerwca 2016 r.

Mając na względzie powołane zarzuty, na podstawie art. 368 § 1 pkt 5) k.p.c., skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy poprzez zwolnienie spółki (...) S.A. z siedzibą w W. z obowiązku zwrotu nienależnie wypłaconego W. A. zasiłku chorobowego za okres od 11 stycznia 2014 r. do dnia 9 lipca 2014 r. oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 10 lipca 2014 r. do dnia 6 grudnia 2014 r. wraz z odsetkami w łącznej kwocie 34.056,10 zł oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm obowiązujących, nie wyłączając opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, za obie instancje. Ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia wniosku, uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. (apelacja k. 202 – 206 verte a.s.).

Sąd Okręgowy Warszawa Praga zważył, co następuje:

Apelacja odwołującej spółki jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Wynikający z ww. przepisu obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji należy rozumieć jako bezwzględny zakaz wykraczania przez sąd drugiej instancji poza te granice i zarazem jako nakaz wzięcia pod uwagę i rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2017r. II UZ 15/17). Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego, Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie "w granicach apelacji" wskazane w tym przepisie oznacza, iż sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 czerwca 2016 r. III AUa 806/15). Sąd odwoławczy ma więc nie tylko uprawnienie, ale obowiązek rozważenia na nowo całego zabranego w sprawie materiału oraz jego własnej oceny (art. 382 k.p.c.), przy uwzględnieniu zasad wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2006 r., I PK 169/05).

Kierując się prezentowaną wyżej wykładnią wskazanych przepisów Sąd Okręgowy w niniejszym postępowaniu rozważył prawidłowość skarżonego rozstrzygnięcia w kontekście podniesionych zarzutów oraz całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. W konsekwencji Sąd Okręgowy stwierdził, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał analizy materiału dowodowego, poczynił właściwe ustalenia faktyczne, skutkiem czego zaskarżony wyrok zawiera trafne i odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i aprobuje argumentację prawną przedstawioną w motywach zaskarżonego wyroku, nie zachodzi zatem potrzeba ich szczegółowego powtarzania (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997r., II UKN 61/97, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 1999r., I PKN 521/98). Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 15 maja 2007 roku w sprawie V CSK 37/07, surowsze wymagania odnośnie do oceny zgromadzonego materiału i czynienia ustaleń na potrzeby wydania orzeczenia ciążą na Sądzie odwoławczym wówczas, gdy odmiennie ustala on stan faktyczny w sprawie niż to uczynił Sąd I instancji. Inaczej jest natomiast wtedy, gdy orzeczenie wydane na skutek apelacji zmierza do jej oddalenia, a tym samym utrzymuje w mocy ustalenia poczynione przez Sąd I instancji. W takim bowiem przypadku, jakkolwiek wyrok sądu odwoławczego powinien opierać się na jego własnych i samoistnych ustaleniach, za wystarczające można uznać stwierdzenie, że przyjmuje on ustalenia faktyczne i prawne Sądu I instancji jako własne.

Analizując zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wskazać, że przepis ten nakłada na sądy obowiązek stosowania takiego rozumowania przy analizie materiału dowodowego, który jest zgodny z wymogami wyznaczonymi przepisami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia. Sądy są obowiązane rozważyć materiał dowodowy w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, a także odnosząc je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 685/98). Podniesienie skutecznego zarzutu naruszenia przez sąd swobodnej oceny dowodów wymaga więc udowodnienia, że powyższe okoliczności nie zachodzą. W szczególności skarżący powinien wskazać, w jaki sposób sąd naruszył kryteria przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając, względnie wskazać jakie dowody wskazujące na fakty istotne dla rozstrzygnięcia zostały przez Sąd pominięte. Nieprawidłowości te powinny mieć charakter obiektywny, to jest niezależny od indywidualnych doświadczeń życiowych i poglądów stron (por. Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia: z dnia 23 stycznia 2001r., IV CKN 970/00; z dnia 12 kwietnia 2001r., II CKN 588/99; z dnia 10 stycznia 2002r., II CKN 572/99).

W rozważanym przypadku zarzut naruszenia ww. przepisu, sformułowany przez pełnomocnika odwołującej spółki jest w istocie daleko idącą polemiką z dotychczasowymi ustaleniami Sądu I instancji opartymi na dokumentach, które zostały przez Sąd Rejonowy uznane za wiarygodne i stanowiły miarodajny materiał dowodowy w sprawie. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że umowy o pracę zostały zawarte przez (...) S.A. jedynie dla pozoru, a strony nie zamierzały jej realizować. Nie rodzą więc skutku prawnego w sferze ubezpieczeń społecznych. Ponadto Sąd I instancji miał na uwadze, że Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie X U 1129/15 ustalił, że ubezpieczony zawarł z płatnikiem składek umowę o pracę dwukrotnie dla pozoru celem uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Ww. stanowisko w pełni podzielił Sąd Apelacyjny w Katowicach w sprawie III AUa 54/17, iż przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do przyjęcia, że skarżącego łączył z (...) S.A. stosunek pracy. Powyższe ustalenia jako prawidłowe powielił również Sąd Okręgowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie był związany wnioskiem pełnomocnika odwołującej się spółki o dopuszczenie dowodu z zeznań K. C., J. M., W. A. i R. K.. Sąd Okręgowy zważył, że sąd nie ma obowiązku, a wręcz powinien ograniczyć postępowanie dowodowe, jeżeli w jego ocenie okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione (wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2014 r., III UK 62/14, LEX nr 1652701). Sąd II instancji zwraca uwagę, że skoro Sąd I instancji posiadał już wszelkie potrzebne dowody, na podstawie których mógł wydać orzeczenie to nie był obowiązany przeprowadzać dodatkowo dowodów z zeznań świadków, gdyż nie było to konieczne w świetle powyższego i zmierzałoby to do przedłużenia postępowania w sprawie.

Analizując zarzut dotyczący naruszenia prawa materialnego, Sąd II instancji miał na względzie, że zasada odpowiedzialności w przypadku zwrotu nienależnie pobranych świadczeń została przez ustawodawcę określona w art. 84 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2017r. poz. 1778), zgodnie z którym osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu, wraz z odsetkami, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego, z uwzględnieniem ust. 11. Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważane są:

1) świadczenia, które zostały wypłacone pomimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania;

2) świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań

lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia

w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

Z kolei w myśl art. 84 ust. 6 u.s.u.s., jeżeli pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek lub inny podmiot nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, obowiązek zwrotu tych świadczeń wraz z odsetkami, o których mowa w ust. 1, obciąża odpowiednio płatnika składek lub inny podmiot.

W ocenie pełnomocnika skarżącej bezpodstawne są twierdzenia Sądu Rejonowego, jakoby płatnik składek był zobowiązany do zwrotu kwot świadczeń pobranych nienależnie przez inną osobę w sytuacji, gdy brak jest podstaw do przyjęcia, że zwrotu ww. świadczeń nie można uzyskać od zainteresowanego, co jest niezbędną przesłanką do skierowania żądania zwrotu ww. należności od odwołującej jako płatnika. Jednak wbrew argumentacji skarżącego, kwestionowane twierdzenie Sądu I instancji wynika z wykładni systemowej przepisu art. 84 ust. 6 u.s.u.s. w relacji z art. 84 ust. 2 u.s.u.s., a także znajduje potwierdzenie w orzecznictwie. W wyroku z dnia 11 września 2014r., II UK 570/13, Sąd Najwyższy wskazał, że przewidziana w powyższej regulacji odpowiedzialność płatnika może mieć charakter obligatoryjny lub fakultatywny w zależności od tego, czy pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane wyłącznie przekazaniem nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczenia lub na ich wysokość, jak też od tego, czy zobowiązanym do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń jest także świadczeniobiorca. Z kolei w wyroku z dnia 10 czerwca 2008r., wydanym w sprawie I UK 376/07, Sąd Najwyższy zważył, że art. 84 ust. 6 u.s.u.s. reguluje wyłącznie taką sytuację, w której pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek lub inny podmiot nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, a jednocześnie nie można stwierdzić odpowiedzialności osoby, której świadczenia wypłacono, bowiem nie można uznać, że pobrała je nienależnie w rozumieniu art. 84 ust. 2 ustawy systemowej. Celem regulacji wynikającej z art. 84 ust. 6 ustawy systemowej jest umożliwienie organowi rentowemu odzyskania świadczeń, które bez jego winy zostały wypłacone, bądź zawyżone, a nie ma przy tym podstaw, aby uznać, że pobierająca je osoba zobowiązana byłaby do ich zwrotu w myśl zasad wynikających z art. 84 ust. 1 i 2 ustawy systemowej. Organ rentowy ma w takiej sytuacji podstawy do żądania zwrotu nadpłaconych kwot od odpowiedzialnego za zaistnienie takiej sytuacji płatnika, od którego pochodzą nieprawdziwe informacje doprowadziły do wypłacenia nienależnych świadczeń. Wyrażony wyżej pogląd, znajdujący potwierdzenie w nowszym orzecznictwie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2017r., II UK 685/15 oraz wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 1017 r. I UK 186/16), Sąd Okręgowy w pełni podziela. Sąd zwraca uwagę, że w świetle aktualnego orzecznictwa Sądu Najwyższego, Sąd Rejonowy prawidłowo uznał odpowiedzialność płatnika składek, który w istocie był odpowiedzialny za pobranie nienależnych świadczeń przez W. A.. Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z 7 lutego 2018 r. II UK 673/16 organ rentowy może żądać zwrotu nienależnie pobranego świadczenia zarówno od osoby, która takie świadczenie pobrała, jak i od płatnika składek, jeżeli stwierdzi, że ubezpieczony nie podlegał ubezpieczeniom społecznym z tytułu, z którego wypłacono mu zasiłek chorobowy (art. 84 ust. 1, 2 i 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, jednolity tekst: Dz.U. z 2017 r., poz. 1778 ze zm.). Co więcej, z art. 84 u.s.u.s. nie wynika odpowiedzialność solidarna płatnika i osoby, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych. O odpowiedzialności solidarnej decyduje ustawa (umowa także w stosunkach cywilnych). Na gruncie art. 84 u.s.u.s. można stwierdzić jedynie podobieństwo do solidarności nieprawidłowej. Wierzytelność jest określona i może być dochodzona - przy spełnieniu przesłanek odpowiedzialności - od płatnika lub od tej osoby. Dochodzenie odpowiedzialności od płatnika na podstawie art. 84 ust. 6 ustawy o sus nie musi być wpierw uwarunkowane dochodzeniem odpowiedzialności osoby, która pobrała nienależne świadczenie - art. 84 ust. 1 i 2 tej ustawy. Z ustawy nie wynika, że odpowiedzialność osoby, która pobrała nienależne świadczenie wyprzedza odpowiedzialność płatnika za podanie nieprawdziwych danych. Warunkiem odpowiedzialności płatnika nie jest wydanie decyzji przeciwko osobie, która pobrała nienależne świadczenie, ani tym bardziej potencjalne sprawdzenie możliwości uzyskania od niej zwrotu świadczenia. Wybór dłużnika zależy od Zakładu, który może mieć wówczas na uwadze również efektywność egzekucji (obowiązku zwrotu) świadczenia. Z upływem czasu to, co zostało pobrane jako niezależne świadczenie z reguły jest już skonsumowane i staje się tylko długiem pieniężnym. Ponadto w postanowieniu z 23 marca 2010 r., I UK 12/10, Sąd Najwyższy stwierdził, że hipoteza art. 84 ust. 6 przewidziana jest do sytuacji zwykłych, gdy informacja jest nieprawdziwa i nie wymaga badania, czy i która osoba reprezentująca podmiot (płatnika) była świadoma i winna przekazania nieprawdziwych danych. Jeżeli obowiązek zwrotu świadczeń wynika już tylko z przekazania przez płatnika składek lub inny podmiot nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, to nie powinno być wątpliwości, co do tego czy przesłankę "przekazania nieprawdziwych danych" rozumieć należy jako (aż) świadome wprowadzenie w błąd organu. Przy takim kierunkowym działaniu podmiotu (płatnika) można by mu wszak zarzucić, jeżeli nie czyn niedozwolony, to złą wiarę, i nie o tak ekstremalnie subiektywne zachowanie chodzi. Przepis wszak ma powszechne zastosowanie do różnych pracodawców i chodzi w nim o samo obiektywne wykonanie obowiązku podawania prawdziwych danych. Warunkiem stosowania tego przepisu nie jest uprzednie pouczenie, jako że norma wynika z regulacji powszechnie obowiązującej ustawy. Także powyższe stanowiska wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy w pełni podziela.

Uwzględniając powołaną argumentację, Sąd II instancji przyjął, że Sąd Rejonowy zasadnie stwierdził, że zaskarżona decyzja z dnia 22 maja 2015 roku, znak (...) (...), w której Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. obciążył odwołującą się (...) S.A. w W. obowiązkiem zwrotu nienależnie wypłaconego W. A. zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego była zasadna. W świetle wyroków zapadłych w sprawie dotyczącej podlegania przez W. A. ubezpieczeniom społecznym, nie ma wątpliwości co do tego, że wypłacenie zainteresowanemu nienależnego zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego było efektem działań odwołującej, która przekazała organowi rentowego nieprawdziwe dane. Organ rentowy miał prawo dokonać wyboru dłużnika i wydając skarżoną decyzję, od razu zażądać zwrotu nienależnie pobranego świadczenia bezpośrednio od odwołującej, co w świetle zacytowanych przepisów i poglądów judykatury zostało zaaprobowane.

Tym samym zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 84 ust. 6 u.s.u.s. został oceniony jako bezzasadny, podobnie jak cała apelacja, którą Sąd Okręgowy oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

SSO Zbigniew Szczuka SSO Marcin Graczyk SSO Małgorzata Jarząbek

Zarządzenie: (...)