Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 1669/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Anna Koźlińska

Sędziowie:

SO Grzegorz Buła

SR (del.) Anna Kruszewska (sprawozdawca)

Protokolant: sekretarz sądowy Elżbieta Łojewska

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2016 r. w Krakowie

na rozprawie sprawy z powództwa R. B.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie z dnia 3 czerwca 2016 roku, sygnatura akt I C 1840/12/S

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3.  przyznaje adwokat M. W. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kwotę 147,60 złotych (sto czterdzieści siedem złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną powodowi w postępowaniu odwoławczym.

SSR Anna Kruszewska SSO Anna Koźlińska SSO Grzegorz Buła

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 27 października 2016 roku

R. B. w pozwie z dnia 14 września 2012 roku wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Skarbu Państwa Aresztu Śledczego w K., Zakładu Karnego w P. kwoty 70 000 złotych wraz z odsetkami od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa Areszt Śledczy w K. wniósł o odrzucenie pozwu i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. Zgłaszane przez powoda zarzuty były już bowiem przedmiotem postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 29 października 2009 r. (sygn. akt I C 2953/08.

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa Zakład Karny w P. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.

Na rozprawie w dniu 19 września 2013 r. pełnomocnik powoda złożył oświadczenie o cofnięciu pozwu w stosunku do Skarbu Państwa- Aresztu Śledczego w K., zaś w stosunku do Skarbu Państwa- Zakładu Karnego w P. oświadczenie o cofnięciu pozwu za okres do momentu wytoczenia powództwa w sprawie I C 2953/08/S.

Na cofnięcie pozwu w wyżej wskazanym zakresie nie wyraził zgody Skarb Państwa- Areszt Śledczy w K. podtrzymując zarzut powagi rzeczy osądzonej.

Po ujawnieniu akt Sądu Rejonowego w Kielcach o sygn. I C 2953/08 postanowieniem z dnia 10 stycznia 2014 r. sprostowanym postanowieniem z dnia 03 czerwca 2016 roku Sąd odrzucił pozew za okres do dnia 26 sierpnia 2008 r.

Wyrokiem z dnia 3 czerwca 2016 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie powództwo oddalił (pkt I), zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 720 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt II), przyznał adw. M. W. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kwotę 885,60 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

Orzeczenie to zapadło w następującym stanie faktycznym:

Powód R. B. w Zakładzie Karnym w P. przebywał w okresach od 23 maja 2003 r. do 15 października 2004 r. oraz od 28 grudnia 2004 r. do 16 października 2010 r. W trakcie swojego pobytu w tym zakładzie, w okresie objętym żądaniem pozwu tj. od 29 sierpnia 2008 roku do 16 października 2010 roku, powód umieszczony był łącznie w kilkunastu celach.

W Zakładzie Karnym w P. wprowadzono system informatyczny (...) umożliwiający wygenerowanie danych dotyczących rozmieszczenia więźniów w celach od dnia 25 września 2008 roku. W okresie od 25 września 2008 roku do 16 października 2010 roku w dniach od 17 grudnia 2009 r. do dnia 14 stycznia 2010 r. powód przebywał w celi, w której powierzchnia przypadająca na jednego osadzonego wynosiła poniżej 3 m 2, lecz nie mniej niż 2 m 2. W związku z tym w dniach 18 grudnia 2009 r. oraz 30 grudnia 2009 r. powód otrzymał stosowne decyzje zatwierdzone przez Dyrektora Zakładu Karnego w P. nr (...) oraz 138a/2009, informujące o osadzeniu w takich warunkach. Powód fakt otrzymania decyzji potwierdził własnym podpisem. W przypadku większej ilości osadzonych w celach montowano łóżka piętrowe. Przy stoliku znajdującym się w każdej celi było miejsce maksymalnie dla trzech osób. Osadzeni mieli obowiązek sami utrzymywać czystość sal, w których przebywali i w tym celu otrzymywali od administracji zakładu stosowne środki czystości. W każdym miesiącu administracja zakładu dostarczała osadzonym środki higieny osobistej. W każdej celi znajdował się kącik sanitarny zamykany od sufitu do podłogi przesuwnymi drzwiami. Wyposażony on był w muszlę klozetową, umywalkę, oświetlenie i wentylację. Do cel doprowadzana była ciepła i zimna woda. Cele były czyste, pozbawione pleśni i zagrzybień.

Posiłki przygotowywane były w kuchni zakładu wedle jadłospisów przygotowanych przez inspektora ds. żywienia. Były one ciepłe, a nadto każdorazowo przed wydaniem były one sprawdzane przez lekarza, pielęgniarkę lub dowódcę zmiany, którzy to potwierdzali na piśmie ich zgodność z jadłospisem oraz wyrażali swój brak zastrzeżeń co do ich jakości.

W Zakładzie Karnym w P. znajdowały się ogłoszenia informujące o konieczności zgłaszania jakichkolwiek aktów przemocy każdemu funkcjonariuszowi i pracownikowi. W okresie swojego pobytu w zakładzie powód takich sytuacji nie zgłaszał. Nie zgłaszał także żadnych problemów ze zdrowiem. Bywał jedynie nerwowy gdy nie miał papierosów oraz kawy. Traktowanie osadzonych przez personel zakładu nie odbiegało od normy. W zakładzie zapewniono osadzonym możliwość korzystania z łaźni, umawiania się na wizyty z psychologiem oraz na spotkania z dyrektorem zakładu, a także możliwość zakupu artykułów spożywczych i otrzymywania paczek z zewnątrz.

Przeprowadzane w latach 2006 – 2010 r. przeglądy kominiarskie w Zakładzie Karnym w P. wykazywały, iż budynek zakwaterowania osadzonych wraz z referatem przyjęć i zwolnień posiada odpowiednią wentylację- przewody kominowe wentylacyjne były drożne, a ciągi w przewodach prawidłowe. Kratki wentylacyjne podłączone były do przewodów kominowych wentylacyjnych prawidłowo.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów urzędowych i prywatnych, które sąd ocenił jako wiarygodne. Podstawę czynionych ustaleń faktycznych stanowiły także osobowe źródła dowodowe w postaci zeznań świadków M. M., A. G., G. Ł. i A. O., które to zostały ocenione przez Sąd jako wiarygodne. Za niewiarygodne Sąd uznał natomiast zeznania powoda, argumentując, że stały one w sprzeczności z zeznaniami świadków. Rekonstruując stan faktyczny Sąd pominął dowód z zeznań świadków M. K. i D. P. wobec niewskazania przez powoda prawidłowych adresów zamieszkania tych świadków.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało oddaleniu w całości, albowiem powód nie wykazał, by w okresie objętym żądaniem pozwu doszło do bezprawnego naruszenia jego dóbr osobistych podlegających ochronie na podstawie art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Sąd I instancji zwrócił uwagę, że warunki odbywania kary pozbawienia wolności są określone przepisami prawa. Zgodnie z art. 110 § 2 k.k.w. powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m 2. Cele wyposaża się w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania, odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych, a także oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy. Jednakże zdaniem Sądu Rejonowego umieszczenie powoda w okresie od dnia 17 grudnia 2009 do dnia 14 stycznia 2010 r. w przeludnionych celach, przy jednoczesnym relatywnie niskim stopniu przeludnienia, nie mogło być też uznane za tzw. bezprawie cywilne, które zgodnie z poglądami orzecznictwa i literatury można co do zasady przypisać sprawcy szkody, nawet jeśli formalnie działa zgodnie z przepisami, naruszając jednak obowiązujące zasady moralne i etyczne. W kontekście tym Sąd Rejonowy przywołał stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 2 października 2007 r. (sygn. akt II CSK 296/07), zgodnie z którym samo osadzenie w przeludnionej celi nie jest wystarczającą podstawą do uwzględnienia żądania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

W ocenie Sądu pozostałe okoliczności sprawy, w tym fakt wyodrębnienia kącika sanitarnego, osobne- choć piętrowe- miejsca do spania dla osadzonych, czy też dostęp do powietrza z zewnątrz powodowało, że przeludnienie celi, choć z pewnością uciążliwe, nie mogło stanowić naruszenia godności i zdrowia psychicznego osadzonego. Władze zakładu relatywnie szybko usunęły zresztą nieprawidłowy stan rzeczy. Nie doszło zatem do znaczącego i długotrwałego odstępstwa od powszechnie obowiązującego standardu.

Zdaniem Sądu powód nie wykazał również, iż wskutek złego oświetlenia zainstalowanego w celach w których przebywał doszło do pogorszenia się jego wzroku, a także by po pobycie w Zakładzie Karnym w P. występowały u niego problemy na tle nerwowym i bezsenność. Jak wskazał Sąd, nadesłana przez Zakład Karny w N. książeczka zdrowia powoda zawiera wpisy od 2011 roku, a Sąd nie miał obowiązku poszukiwania innej dokumentacji medycznej powoda. Z zapisów zawartych w książeczce zdrowia nie wynikało, aby powód miał problemy ze wzrokiem, znajdują się zaś zapisy, iż powód skarżył się na bezsenność, które jednak wpisy zdaniem Sadu nie dowodziły naruszenia dóbr osobistych.

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, że powód w toku postępowania nie wykazał jaką szkodę faktycznie poniósł oraz na czym polegać miała jego krzywda. Dlatego też Sąd oddalił jego powództwo w całości, jednocześnie orzekając na podstawie art. 98 k.p.c., o kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżył go w całości i zarzucił:

1.  naruszenie art. 23 § 1 k.c., 24 k.c. i art, 448 k.c. w zw. z art. 110 § 2 k.k.w., a także art. 30, art. 40, art. 41 ust 4 i art. 77 ust 1 Konstytucji, a także art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 roku (Dz.U. 1993 Nr 61, poz. 284) poprzez błędną wykładnię powołanych przepisów i przyjęcie, iż notoryczne przebywanie powoda bez szczególnych okoliczności w warunkach przepełnionej celi, a w konsekwencji nie zapewnienie mu właściwych warunków bytowych i sanitarnych nie narusza dóbr osobistych powoda w postaci humanitarnego traktowania z poszanowaniem godności ludzkiej;

2.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, iż pobyt powoda w warunkach przepełnionej celi przy braku prawidłowego oświetlenia i odpowiednich warunków sanitarnych nie wpłynął w sposób negatywny na zdrowie psychiczne i fizyczne oraz samopoczucie powoda naruszając jego godność i dobra osobiste, podczas gdy powód na skutek pobytu w celi, w której na osobę przypadało mniej niż 3 m 2 powierzchni i braku prawidłowego oświetlenia i warunków sanitarnych, doznał nieprawdopodobnego cierpienia psychicznego i fizycznego co w konsekwencji doprowadziło u niego do znaczącego pogorszenia wzroku, a także problemów na tle nerwowym i bezsenności;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż powód nie poniósł jakiejkolwiek szkody na skutek działania pozwanego i nie doszło do pogorszenia stanu jego zdrowia, jak również nie doszło do naruszenia dóbr osobistych na skutek działania pozwanego, podczas gdy pomiędzy bezprawnym działaniem naruszeniem dóbr osobistych i rozstrojem zdrowia powoda istnieje związek przyczynowy.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych za obie instancje; na podstawie art. 380 k.p.c. rozpoznanie zasadności oddalenia przez Sąd I instancji dowodu z zeznań M. K. i D. P. oraz dopuszczenie i przeprowadzenie przez Sąd II instancji dowodu z zeznań wskazanych powyżej świadków, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację powoda, strona pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania odwoławczego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja w nieznacznej części zasługiwała na uwzględnienie.

Tytułem wstępu wskazać należy, iż postępowanie apelacyjne oparte jest na apelacji pełnej cum beneficio novorum, której istota polega na tym, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę ponownie, to znaczy jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji (zobacz: uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, mająca moc zasady prawnej z 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/2007 OSNC 2008/6 poz. 55). Sąd drugiej instancji, zachowując pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia, ma obowiązek merytorycznie rozpoznać sprawę, nie ograniczając się tylko do skontrolowania legalności orzeczenia wydanego przez sąd pierwszej instancji. Rozpoznając sprawę kontynuuje postępowanie rozpoczęte w sądzie pierwszej instancji. Jest również sądem, który przeprowadza - jeśli zachodzi konieczność - własne postępowanie dowodowe, w którym istnieje możliwość powtórzenia i uzupełnienia dowodów przeprowadzonych w sądzie pierwszej instancji oraz uwzględnienia nowych faktów i dowodów. Skoro istotą postępowania apelacyjnego jest merytoryczne sądzenie sprawy, to sąd drugiej instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji.

Realizując powyższe obowiązki Sąd Okręgowy po rozważeniu na nowo całego zebranego w sprawie materiału dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w konsekwencji czego uznał, że rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego jest trafne. Sąd I instancji wprawdzie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i w tym zakresie Sąd II instancji przyjął je za własne (art. 382 k.p.c.).

Analizując treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji należy dojść do przekonania, iż Sąd ten punktem wyjścia dalszych rozważań uczynił przywołanie poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 2 października 2007 r. (sygn. akt II CSK 296/07), zgodnie z którym samo osadzenie w przeludnionej celi nie jest wystarczającą podstawą do uwzględnienia żądania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. W warunkach zagęszczenia celi ze zrozumiałych względów prawo do zachowania intymności i godności nie jest w pełni respektowane, a warunki osadzenia dodatkowo obciążają wytrzymałość psychiczną osadzonego. Dolegliwość przeludnionej celi powinna być jednak połączona z jednoczesnym faktycznym stwierdzeniem naruszenia innych podstawowych praw osobistych człowieka, jak np. prawo do własnego miejsca do spania, do zachowania minimalnych standardów prywatności, do warunków sanitarnych niezbędnych do zachowania zdrowia. Uwzględnić przy tym należy także inne parametry, takie jak w szczególności czas przebywania w takich warunkach, i w oparciu o powyższe stwierdził, że umieszczenie powoda w przeludnionych celach w okresie niespełna jednego miesiąca, przy jednoczesnym relatywnie niskim stopniu przeludnienia, nie mogło być też uznane za tzw. bezprawie cywilne.

Sąd Okręgowy wskazuje jednak, że poza wyżej zaprezentowanym poglądem, w doktrynie i orzecznictwie istnieją również inne, konkurencyjne stanowiska. Po pierwsze odwołać należy się do uchwały Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z dnia 19.10.2011 r. III CZP 25/11, w której wyrażono stanowisko, iż umieszczenie osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3m 2 może stanowić wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia jej dóbr osobistych. Odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 448 k.c. za krzywdę wyrządzoną tym naruszaniem nie zależy od winy. W jej uzasadnieniu SN zważył, że z dniem 6.06.2009 r. przepis art. 248 § 1 k.k.w. (obowiązujący w czasie przebywania powoda w areszcie) utracił moc na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26.05.2008 r. SK 25/07, stwierdzającego, że jest niezgodny z art. 40 , art. 41 ust. 4 i art. 2 Konstytucji. Przepis ten, wprowadzając odstępstwo od zasady o określającej minimum powierzchni w celi mieszkalnej, nie wskazywał, o ile powierzchnia ta może by mniejsza, nie precyzował czasu, na jaki może nastąpić umieszczenie w mniejszej celi, lecz posługiwał się jedynie pojęciem „określonego czasu” oraz zawierał tylko ogólną formułę „szczególnie uzasadnionych przypadków”. W uchwale III CZP 25/11 podkreślono, że zagadnienie naruszenia godności człowieka pozbawionego wolności, sprecyzowanej jako umieszczenie go w celi przeludnionej, czyli takiej, w której powierzchnia przypadająca na osadzonego jest niższa od przewidzianego w ustawie minimum 3m 2, wyrażało się w zaznaczeniu, że chodzi o to, czy taka sytuacja „sama w sobie” stanowi naruszenie dóbr osobistych osadzonego. W orzecznictwie dominowało podejście, że ocena, czy warunki pozbawienia wolności naruszały godność człowieka, jest dokonywana przy uwzględnieniu wszystkich parametrów, w tym także czasu przebywania w takich warunkach. Była to tzw. kumulatywna ocena warunków wykonywania kary ( np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06, OSNC 2008, nr 1, poz. 13). W wyroku z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 486/09 (niepubl.) Sąd Najwyższy podzielił pogląd wyrażony przez Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z dnia 26 maja 2008 r., SK 25/07, że nadmierne zagęszczenie w celi może być samo w sobie kwalifikowane jako traktowanie niehumanitarne, podkreślając, nie można zgodzić się z oceną, że tak znaczące i długotrwałe odstępstwo od standardu określonego w art. 110 § 2 k.k.w. (3 m 2 na jedną osobę) nie naruszyło godności i prawa do prywatności powoda. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 26 maja 2008 r., SK 25/07, stwierdził, że nadmierne zagęszczenie w celi może samo w sobie być kwalifikowane jako traktowanie niehumanitarne, a w razie wyjątkowej kumulacji różnych niedogodności - nawet jako tortura. Wyraził pogląd, że trudno sobie wyobrazić sytuację, w której w celi o powierzchni mniejszej niż 3m 2 na osobę, co jest jednym z najniższych standardów w Europie, można mówić o humanitarnym traktowaniu. Zauważył jednak, że ocena stopnia dolegliwości wynikającej z przeludnienia jednostek penitencjarnych, wymagająca analizy ewentualnej kumulacji innych jeszcze czynników wpływających na wartościowanie warunków przebywania, ma z natury rzeczy charakter oceny in concreto. Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 25/11 podkreślił, przy uwzględnieniu stanu prawnego oraz wyników analizy orzecznictwa, że w orzeczeniach Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, a także Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, dominowało właśnie podejście kumulatywne, opierające się na założeniu, że na konkretne warunki uwięzienia składają się różne parametry, którymi m.in. jest powierzchnia pomieszczenia przypadająca na jedną osobę, dostęp światła i powietrza, infrastruktura sanitarna, warunki snu i jedzenia lub możliwość przebywania poza celą. Nie wyklucza to sytuacji, w której decydujące znaczenie zostaje przypisane jednemu czynnikowi, ze względu na jego wagę jako przyczyny naruszenia. Jednocześnie SN w uchwale III CZP 25/11 wskazywał, że osoba pozbawiona wolności przez sam fakt uwięzienia nie traci podstawowych praw gwarantowanych przez Konstytucję i akty prawa międzynarodowego. Zważywszy, że oznaczenie powierzchni pomieszczenia mieszkalnego (3m 2) na osobę jako granicznej jest równoznaczne z ustaleniem standardu na najniższym możliwym poziomie, naruszenie takiego minimum z reguły stanowi istotną przesłankę stwierdzenia naruszenia godności pozbawionego wolności. Naruszenie to przybiera postać poniżającego i niehumanitarnego traktowania, będącego następstwem przebywania w celi o drastycznie ograniczonej przestrzeni życiowej. Z tego względu w każdym wypadku stanowi poważny sygnał, że doszło do niehumanitarnego traktowania osoby pozbawionej wolności, prowadzącego do naruszenia jej godności. Przebywanie osadzonego w celi o powierzchni poniżej 3m 2 na osobę może więc stanowić wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia jej dóbr osobistych. Mając na względzie przesłankę przyznania zadośćuczynienia, którą - zgodnie z art. 448 k.c. – jest doznanie przez osadzonego krzywdy; jej ustalenie i ocena rozmiaru należy do sądu orzekającego, uwzględniającego wszystkie okoliczności konkretnej sprawy. Niezapewnienie osobie pozbawionej wolności określonej minimalnej przestrzeni życiowej występuje tu w aspekcie bezprawności naruszenia. Dochodzący roszczenia o zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c. nie jest obciążony obowiązkiem wykazania bezprawności naruszenia. Takie stanowisko można wywnioskować z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06, w którym stwierdzono, że ciężar dowodu, iż warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom i nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, spoczywa na pozwanym. Sąd Najwyższy powołał się na to, że art. 24 k.c. stanowiący podstawę roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych wprowadza domniemanie bezprawności naruszenia, dlatego powoda obciąża w takiej sprawie tylko dowód odbywania kary pozbawienia wolności w określonych warunkach. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 26 maja 2008 r., SK 25/07, stwierdził, że w sytuacjach rzeczywiście nadzwyczajnych nie jest wyłączona możliwość czasowego osadzenia skazanych w celach o powierzchni mniejszej niż 3m 2 na osobę, zastrzegając, iż zasady czasowego umieszczenia w takiej celi muszą być wyraźnie określone. I tak określonym wymaganiom odpowiada art. 110 k.k.w., obowiązujący od dnia 6 grudnia 2009 r. SN dalej zważył w omawianej uchwale, że rozstrzygnięcie kwestii wyłączenia bezprawności w poprzednim stanie prawnym, obowiązującym w okolicznościach niniejszej sprawy a więc na podstawie art. 110 k.k.w w związku z obowiązującym do dnia 6 grudnia 2009 r. art. 248 k.k.w., powinno opierać się na wykładni powiązanej z normami konstytucyjnymi i umowami międzynarodowymi (tak wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06, i z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 486/09). Wykazanie przez pozwanego, że ograniczenie powierzchni celi mieszkalnej nastąpiło z konkretnej przyczyny o charakterze nadzwyczajnym i na krótki czas, czyli udowodnienie zaistnienia sytuacji tymczasowej o wyjątkowym charakterze, może uzasadniać uwzględnienie zarzutu wyłączenia bezprawności naruszenia.

Podzielając powyższe rozważania Sądu Najwyższego zawarte w uchwale III CZP 25/11, Sąd Okręgowy stwierdza, iż w przepis obowiązujący w czasie osadzenia powoda w areszcie karnym, następnie zweryfikowany ww. orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, formalnie został zachowany. Pozwalał one na umieszczenia powoda w celi, która nie spełniała standardów powierzchniowych, z tym że, jak wskazał Sąd Najwyższy z uzasadnieniu uchwały, wykazanie przez powoda, że przebywał w celi o powierzchni poniżej 3 m 2/osobę było wystarczające dla przyjęcia bezprawnego działania Skarbu Państwa. W tej sytuacji strona pozwana winna udowodnić, że zaistniały wyjątkowe i krótkotrwałe okoliczności, uzasadniające naruszenie przepisów określających minimalnych standard powierzchni powierzchniowy w stosunku do 1 osadzonego.

Przedstawienie decyzji w sprawie umieszczenia powoda w warunkach ograniczonej powierzchni przypadającej na jednego osadzonego, ze względu na „brak wolnych miejsc w celach mieszkalnych” przy możliwości odwołania się od tych decyzji przez osadzonego do właściwego sądu penitencjarnego (o czym powód został pouczony), a wreszcie relatywnie krótki okres, który obie decyzje obejmowały, wyłączyło bezprawność po stronie Skarbu Państwa.

O bezprawności strony pozwanej nie można mówić również w kontekście podnoszonych przez powoda innych okoliczności. Dyskomfort związany z załatwianiem potrzeb fizjologicznych w nieodpowiednio urządzonym w celi kącikiem sanitarnym, który nie zapewniał intymności nie mógł stanowić podstawy do przyznania mu odszkodowania czy zadośćuczynienia. Zgodnie z treścią przepisu § 28 ust. 1 zd. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno – porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz. U. z 2003 r., nr 152, poz. 1493) niezbędne urządzenia sanitarne sytuuje się w sposób zapewniający ich niekrępujące użytkowanie. W niniejszej sprawie powód jakkolwiek wskazał, że w celach, w których przebywał kącik sanitarny nie był całkowicie zabudowany, przez co zapach z niego rozchodził się po całym pomieszczeniu, to jednak nie wskazał dokładnie, w jaki sposób przedmiotowy kącik był usytuowany w stosunku do reszty celi i nie wykazał, by oddzielająca powyższe pomieszczenie ściana była niewystarczająca dla zachowania intymności osób w niej przebywających, chociaż zgodnie z art. 6 k.c. to na nim spoczywał ciężar udowodnienia powyższych okoliczności.

Sąd Okręgowy uznał także, że powód nie wykazał, że powyższe stanowiło naruszenie jego dobra osobistego w postaci godności. Umieszczenie kącika sanitarnego w celi jest wpisane w istotę odbywania kary pozbawienia wolności, powód nie może oczekiwać zapewnienia warunków podobnych jak poza zakładem karnym. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w orzeczeniu z dnia 5 lipca 2012r.IV CSK 603/11 w którym wskazał, że choć godne warunki odbywania kary obejmują również zapewnienie prywatności i intymności związanej m.in. z załatwianiem potrzeb fizjologicznych, to nie przewidują one zapewnienia samodzielności pomieszczeń przeznaczonych na toalety i ich oddzielenia murem od pozostałej części.

W ocenie Sądu Okręgowego niezasadny okazał się również podnoszony przez pozwanego zarzut złego oświetlenia cel. Zgodnie z art. 110 k.k.w, cela mieszkalna winna być wyposażona w oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy. Zgodnie z zebranym materiałem dowodowym – cele Zakładu Karnego w P. w okresie przebywania w nim powoda wyposażone były w oświetlenie jarzeniowe. Powód nie udowodnił okoliczności, stosownie do której obecność takiego oświetlenia, mogłaby stwarzać dla niego jakikolwiek dyskomfort, bądź poważny uszczerbek - pomimo przysługujących mu – jako stronie procesu – instrumentów prawnych.

Jeśli chodzi o podnoszone przez powoda kwestie skierowanej przeciwko niemu agresji ze strony współwięźniów, skutkiem czego wyrządzona została mu krzywda w postaci wylania na stopę wrzątku i wybicia palca, a następnie zaburzenia na tle nerwowym i bezsenności, należy stwierdzić, że powód jakkolwiek okoliczności wyrządzanej mu krzywdy ostatecznie nie wykazał. Przede wszystkim okoliczność wybicia palca i oblania wrzątkiem była już badana przez Sąd Okręgowy w Kielcach w sprawie I C 2953/08. W czasie tamtego procesu powód złożył obszerne zeznania, z których wynikało, że do zwichnięcia palca doszło przed dniem 8 września 2009 r. i nie w wyniku przemocy osób trzecich tylko na skutek ześliznięcia się z drabinki prowadzącej na łóżko piętrowe (k. 231). Również oparzenie wrzątkiem miało być wynikiem nieuwagi samego powoda („Któregoś razu w P. złapałem czajnik z wrzątkiem, nie zauważyłem go i ten wrzątek wylał mi się na nogę, nie zgłaszałem tego (…)” – k. 231, a nie – jak to podawał na użytek niniejszego procesu powód – bezprawnego działania M. K.. Z dokumentacji medycznej zgromadzonej w sprawie I C 2953/08 (a brakującej w toku niniejszego procesu) wynika również, że już w 2003 i 2006 r. R. B. skarżył się na zaburzenia snu. Możliwe przyczyny tego stanu, jak również wpływ na ten stan warunków odbywania kary, były również przedmiotem badania i rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w Kielcach i Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie prawomocnie zakończonej.

Z powyższych względów, na podstawie art. 385 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację, a o kosztach postępowania odwoławczego orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik (art. 98 k.p.c.)

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie § 14 ust 1 pkt 26 w zw. z § 16 ust 1 pkt 1 i § 4 ust 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z dnia 5 listopada 2015 r.).

SSO Grzegorz Buła SSO Anna Koźlińska SSR Anna Kruszewska