Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1547/16

UZASADNIENIE

W pozwie z 22 grudnia 2016 r., sprecyzowanym 30 grudnia 2016 r., G. C. i I. C. wystąpili przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W., wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz:

a) G. C.: - 60 000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty; - 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią syna P. C. (1) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty;

b) I. C.: - 60 000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty; - 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią syna P. C. (1) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty.

(pozew, k. 3-11; pismo, k. 134)

W odpowiedzi na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując powództwo zarówno co do zasady jak i wysokości, wskazując, że zmarły P. C. (1) jest wyłącznie winny wypadku, w którym poniósł śmierć. Z ostrożności procesowej pozwany podniósł, że P. C. (1) w znacznym stopniu przyczynił się do wypadku i jego skutków.

(odpowiedź na pozew, k. 154-161)

W piśmie z 14 czerwca 2017 r. powodowie sprecyzowali i rozszerzyli powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz:

a) G. C.:

- 120 000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 100 000 zł od 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty, oraz od 20 000 zł od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty, tym samym w tym zakresie powódka rozszerzyła powództwo o 20 000 zł;

- 148 000 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 60 000 zł od 24 listopada 2016 r. do dnia zapłaty, oraz od 88 000 zł od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty, tym samym powódka w tym zakresie rozszerzyła powództwo o 88 000 zł;

- 5 939,85 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 1 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty i w tym zakresie powódka rozszerzyła powództwo;

b) I. C.:

- 120 000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 100 000 zł od 24 listopada 2016 roku do dnia zapłaty, oraz od 20 000 zł od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty, tym samym powód rozszerzył powództwo w tym zakresie o 20 000 zł;

- 97 500 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 60 000 zł od 24 listopada 2016 roku do dnia zapłaty, oraz od 37 500 zł od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty, tym samym powód w tym zakresie rozszerzył powództwo o 37 500 zł;

- 3 900 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 1 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następującego po upływie 30 dni od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty i w tym zakresie powód rozszerzył powództwo.

(rozszerzenie powództwa, k. 209-232).

W piśmie z 17 lipca 2017 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, również w zakresie w jakim powództwo zostało rozszerzone.

(pismo, k. 428-436)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 sierpnia 2016 r. na drodze (...) w miejscowości B. doszło do wypadku drogowego. Motocykl marki S. kierowany przez P. C. (1), który jechał drogą (...) z kierunku miejscowości D. w kierunku P. zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku i zawracającym w lewo samochodem osobowym marki F. (...) prowadzonym przez E. K. (1).

E. K. (1) jechała drogą (...) przez miejscowość B. z kierunku P. w kierunku miejscowości D.. W miejscowości B. E. K. (1) zauważyła przed sobą kolumnę pojazdów, która się zatrzymała z uwagi na zaistniałe przed nią zdarzenie drogowe. Na trasie był wypadek samochodowy, przyjechała Policja, przyjechała laweta. Ruch był zablokowany w obu kierunkach. W powstałej sytuacji kierująca samochodem marki F. postanowiła zawrócić. W tym celu zjechała na parking znajdujący się po jej prawej stronie przed restauracją (...) tj. przed posesją nr (...). Po chwili, kierująca samochodem rozpoczęła manewr zawracania w lewo. W tym czasie z przeciwnego kierunku tj. z kierunku miejscowości D. nadjeżdżał motocykl marki S..

P. C. (1) jechał motocyklem w kierunku P., aby wyminąć samochody, jechał przez pewien odcinek chodnikiem, wyprzedził z lewej strony rowerzystkę. Po wyprzedzeniu rowerzystki wjechał na ulicę i gwałtownie przyspieszył do około 65-79 km/h. Po chwili motocyklista rozpoczął nieskuteczny manewr hamowania. W chwili kiedy samochód osobowy znajdował się na wschodnim pasie ruchu drogi (...) doszło do zderzenia pojazdów. Do zderzenia pojazdów doszło w ten sposób, że motocykl uderzył przodem w prawy bok samochodu w środkowo-tylnym obszarze. Do zderzenia motocykla z samochodem z doszło na prawym pasie ruchu w stosunku do kierunku jazdy motocykla na wysokości posesji (...) tj. w odległości około 8 m od (...) w kierunku północnym i 2,2 m od (...). od wschodniej krawędzi jezdni.

(notata informacyjna o zdarzeniu drogowym, k. 38, 44; dokumentacja zdjęciowa z miejsca wypadku, k. 239-348; zeznania świadków: B. J., k. 788-789v. – od 00:31:18, E. K. (1), k. 1294-1295 – od 01:26:32, M. Ł., k. 1499v. – 1500, M. W., k. 1500, P. J., k. 1549-1549v. – od 00:27:10; opinia biegłego ds. rekonstrukcji wypadków, k. 754-766, k. 1291v.-1293v. – od 00:15:58, k. 1524-1528)

Pojazd, którym kierowała E. K. (1) w dacie zdarzenia objęty był umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, zawartej ze stroną pozwaną.

(okoliczność bezsporna)

Taktyka i technika jazdy kierującej samochodem marki F. (...) były nieprawidłowe, ponieważ nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zawracania na drodze i nie ustąpiła pierwszeństwa motocyklowi marki S.. Prędkość jej pojazdu mogła wynosić około 20-25 mk/h w chwili wypadku. Bezpośrednią przyczyną przedmiotowego wypadku drogowego były nieprawidłowe taktyka i technika jazdy kierującej samochodem marki F. (...).

(opinia biegłego ds. rekonstrukcji wypadków, k. 754-766, k. 1291v.-1293v. – od 00:15:58, k. 1524-1528)

Prędkość jazdy kierującego motocyklem marki S. była nieprawidłowa, ponieważ jechał z prędkością przekraczającą dopuszczalną o co najmniej o kilkanaście km/h. W związku z tym prędkość jazdy kierującego motocyklem należy uznać za niedostosowaną do wymagań formalnych i panujących warunków drogowych. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości jazdy przez kierującego motocyklem przyczyniło się do powiększenia skutków przedmiotowego wypadku. Zachowanie kierującego motocyklem, jako uczestnika ruchu drogowego pozostawało w związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem drogowym. Gdyby motocyklista jechał 50 km/h i podjął decyzję o hamowaniu w tym miejscu i intensywnie hamował to zatrzymałby się przed miejscem zdarzenia.

Nie jest możliwe określenie utraty prędkości motocykla w chwili zderzenia z samochodem marki F. z uwagi na zmianę (skrócenie) odległości między osiami kół jezdnych. Wynika to z zakresu i charakteru uszkodzenia zawieszenia przedniego pojazdu jednośladowego. Stan techniczny opon motocykla był prawidłowy. Ślady starcia opony koła tylnego potwierdzają, że do ich powstania doszło podczas hamowania motocykla przy zablokowanym jego tylnym kole jezdnym.

(opinia biegłego ds. rekonstrukcji wypadków, k. 754-766, k. 1291v.-1293v. – od 00:15:58, k. 1448-1455, k. 1524-1528)

31 sierpnia 2016 r. w wyniku obrażeń spowodowanych wypadkiem komunikacyjnym z 29 sierpnia 2016 r. P. C. (1) zmarł. P. C. (1) w chwili śmierci miał 26 lat. Do kręgu osób najbliższych zmarłego należeli m.in.: rodzice G. C. i I. C..

(akty stanu cywilnego, k. 32-37, 45-52).

W związku ze zdarzeniem Prokuratura Rejonowa w Pabianicach prowadziła postępowanie o sygnaturze akt Ds. 1565/16.

(okoliczności bezsporne).

P. C. (1) od 2015 r. mieszkał czasowo ze swoją partnerką P. B. oraz siostrą E. C. w domu jednorodzinnym w D., który był objęty egzekucją komorniczą. Z P. B. planował się pobrać, założyć rodzinę, mieć dzieci. Dom w D. był własnością powodów. P. C. (1) opłacał część opłat związanych z utrzymaniem domu, resztę opłacała jego siostra. P. C. (1) nie miał żadnego majątku osobistego, oszczędności. Jeździł kilkunastoletnim samochodem. Jeśli zachodziła potrzeba, sam go naprawiał. Był właścicielem motocykla na którym jechał, kiedy doszło do wypadku. Miał wiele zainteresowań: lubił jazdę na motocyklu, chodził na siłownię, grał na perkusji.

P. C. (1) miał bardzo dobre relacje z rodzicami, razem spędzali święta, mieli wspólne pasje i zainteresowania. P. C. (1) stanowił spoiwo rodziny. Raz w tygodniu wspólnie z konkubiną i rodzicami bywał w restauracji. P. C. (1) pomagał ojcu w realizacji jego pasji kulinarnej (powód wypiekał pieczywo), zaś sam uczył ojca jeździć na motocyklu. Rodzina wspólnie wyjeżdżała na wakacje. P. C. (1) niejednokrotnie wspomagał rodziców również w opiece nad chorym dziadkiem. Wspólnie z rodzicami uczestniczył w grupie rekonstrukcyjnej S.. Razem z rodzicami chodzili na koncerty.

(dokumentacja zdjęciowa, k. 251-258; zeznania świadków: P. B., k. 789v. –791v. - od 01:14:05, M. K., k. 791 v. -793 – od 02:43:37, E. C., k. 793v.-794 v. – od 04:10:06, P. G., k. 1300v. –od 04:33:37; zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18; zeznania powoda, k. 2775v.-2776- od 01:16:51)

G. C. w chwili śmierci syna miała 56 lat i 4 miesiące.

Po śmierci syna G. C. podupadła na zdrowiu, mocno schudła (ok. 15 kg), leczyła się psychiatrycznie. Powódka leczyła się również onkologicznie, brała leki.

(dokumentacja medyczna, k. 259-310, k. 443-446, 537-543, 1491-1498; 1544-1547, 2357-2359; rachunki, 311-327; zeznania świadków: P. B., k. 789v. –791v. - od 01:14:05, zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18)

U powódki, w ocenie psychiatrycznej, po śmierci syna na skutek głębokiego cierpienia związanego z utratą dziecka nastąpiło przekroczenie zdolności adaptacyjnych ustroju, co spowodowało powikłanie reakcji żałoby. W skutek silnego cierpienia związanego ze stratą dziecka wystąpił u powódki epizod depresyjny umiarkowany, charakteryzujący się obniżeniem nastroju, napędu, zaburzeniem rytmów dobowych, lękiem wolnopłynącym, utratą apetytu, bilansowaniem życia, izolowaniem się od ludzi oraz myślami rezygnacyjnymi

i suicydalnymi. Rozpoznany u powódki epizod depresyjny umiarkowany, nie jest naturalną reakcją żałoby. Stres związany ze śmiercią syna spowodował u powódki znaczne pogorszenie w zakresie funkcjonowania osobistego, zawodowego oraz społecznego. Nadmierny stres wywołany utratą syna zaskutkował również znacznym pogorszeniem jej stanu somatycznego.

Powódka nadal cierpi na zaburzenia depresyjne po tragicznej śmierci syna. Całokształt zachowań powódki po śmierci syna był adekwatny i świadczy o występowaniu u powódki zaburzeń depresyjnych związanych ze śmiercią syna. W chwili obecnej, w ocenie psychiatrycznej, stan psychiczny powódki jest lepszy niż 26 października 2017 r., co jak najbardziej jest prawidłowe, bowiem mija czas oraz powódka ma cały czas dostosowywane leki. Jednakże nie jest to stan prawidłowy, przedłużająca się sprawa sądowa oraz cały czas przypominanie tragicznej śmierci syna jest negatywnym bodźcem i nie prowadzi do jej zdrowienia. Rokowanie co do ustąpienia objawów depresji jest na chwilę obecną niepewne, a wręcz niekorzystne.

(opinia biegłego psychiatry, k. 659-701, k. 2360-2382)

W ocenie psychiatrycznej, u powódki przed śmiercią syna nie można rozpoznawać żadnych zaburzeń ani chorób psychicznych. Nie ma dowodu na to, iż u powódki były wcześniej diagnozowane zaburzenia depresyjne, nigdy przed śmiercią syna nie była leczona psychiatrycznie ani nie uczęszczała na psychoterapię. Nie ma podstaw do stwierdzenia, iż problemy finansowe powodów spowodowały wystąpienie u powódki jakichkolwiek zaburzeń psychiatrycznych. Zaburzenia depresyjne zostały u powódki rozpoznane dopiero po śmierci syna i wówczas rozpoczęła ona leczenie.

Nie ma przesłanek aby stwierdzić, iż G. C. ma większą od przeciętnej wrażliwość czy predyspozycje do wystąpienia zaburzeń w zakresie zdrowia psychicznego. Powódka przeżyła w swoim życiu śmierć dziecka, córki zaraz po jej urodzeniu. Była z tego powodu na zwolnieniu lekarskim przez 2 miesiące, jednakże nie była leczona wówczas psychiatrycznie, nie potrzebowała takiej pomocy jak w obecnym stanie.

(opinia biegłego psychiatry, k. 659-701, k. 2360-2382).

G. C. przed śmiercią swego syna miała zdiagnozowaną cukrzycę insulinozależną, nadciśnienie tętnicze, guzki krwawicze, zaburzenia przemian lipidów. Wymienione choroby są chorobami przewlekłymi i ich leczenie nie jest zakończone.

W ocenie psychiatrycznej rozpoznawane choroby nie spowodowały wystąpienia u powódki żadnych zaburzeń psychiatrycznych, jednakże stres spowodowany śmiercią syna spowodował ich nasilenie. Współwystępowanie depresji i cukrzycy jest częste. Ryzyko cukrzycy jest o 37% większe u osób z zaburzeniami depresyjnymi niż w zdrowej populacji a i objawy depresji występują u 15-20% chorych z cukrzycą zarówno typu 1 jak i 2.

Z punktu widzenia psychiatrycznego w przypadku powódki nie cukrzyca, a nagła śmierć syna spowodowała wystąpienie epizodu depresji. To stres związany z powzięciem informacji wypadku i późniejszej śmierci syna miał negatywny wpływ na choroby somatyczne rozpoznawane wcześniej u powódki.

(opinia biegłego psychiatry, k. 659-701, k. 2360-2382)

Powódka rozpoczęła leczenie psychiatryczne 29 września 2016 r., z powodu zaburzeń adaptacyjnych z powodu śmierci syna i nadal kontynuuje leczenie. W toku leczenia powódka z powodu braku poprawy stanu psychicznego pomimo wdrożonego leczenia była hospitalizowana w szpitalu psychiatrycznym. Leczenie psychiatryczne powódki od początku było bardzo intensywne, nadal przyjmuje dużą ilość leków. Powódka jest leczona 3 lekami przeciwdepresyjnymi w najwyższych dawkach terapeutycznych, była leczona psychoterapeutycznie, hospitalizowana w szpitalu psychiatrycznym od 19 maja 2017 r. do 26 lipca 2017 r. Ilość wizyt lekarskich oraz psychoterapeutycznych, które odbyła powódka jest, w ocenie psychiatrycznej, adekwatna do jej zaburzenia. Terapia psychologiczna jak i leczenie psychiatryczne w przypadku rozpoznawanej depresji jest działaniem typowym. Inne przyczyny życiowe jak śmierć ojca i kłopoty finansowe mają wpływ na samopoczucie powódki, jednakże nie była to i nie jest to przyczyna cały czas prowadzonego leczenia. Powódka jest leczona i odczuwa objawy depresji w związku z tragiczną śmiercią syna.

Z punktu widzenia psychiatrycznego brak kontynuowania leczenia psychiatrycznego może mieć negatywne skutki dla dalszego funkcjonowania powódki na poziome indywidualnym, rodzinnym i zawodowym

(opinia biegłego psychiatry, k. 659-701, k. 2360-2382).

I. C. w chwili śmierci syna miał 56 lat i 9 miesięcy. Po śmierci syna korzystał z pomocy psychologa i psychiatry. Powód jest codziennie na grobie syna.

(zeznania świadków: E. C., k. 793v.-794 v. – od 04:10:06; zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18; zeznania powoda, k. 2775v.-2776- od 01:16:51)

Z punktu widzenia psychiatrycznego u I. C. po śmierci syna rozwinęła się adekwatna, prawidłowa reakcja afektywna o obrazie reakcji żałoby, wyrażająca się:

-

obniżeniem nastroju, przeżywaniem poczucia straty, krzywdy, żalu,

-

skłonnością do przeżywania niepokoju, lęku napięcia, nerwowości, złości,

-

zaburzeniami snu, która nie spowodowała przekroczenia zdolności adaptacyjnych ustroju.

Rozpoznawana u powoda żałoba kulturowa jest typową reakcją na śmierć osoby bliskiej. Powód obecnie jest, w ocenie psychiatrycznej, na końcu fazy dezorganizacji żałoby oraz początku powrotu do życia i reorientacji.

(opinia biegłego psychiatry, k. 702-731)

W ocenie psychiatrycznej powód wydaje się mieć nieznacznie zwiększoną wrażliwość na stres, czego dowodzi jego wcześniejsze leczenie lekami przeciwdepresyjnymi oraz nadużywanie alkoholu. Jednakże powyższa wrażliwość nie spowodowała u powoda przekroczenia zdolności adaptacyjnych ustroju. Powód przeżył w swoim życiu śmierć dziecka, córki zaraz po urodzeniu. Ta śmierć również nie spowodowała przekroczenia zdolności adaptacyjnych organizmu powoda.

U powoda przed śmiercią P. C. (1) diagnozowane były zaburzenia depresyjne, w ocenie psychiatrycznej, o charakterze nerwicowym. Zdiagnozowane wcześniej zaburzenia depresyjne nastroju mogły nasilić objawy kulturowej reakcji żałoby. Opisywane przez lekarza POZ objawy nerwicowe mogły nasilić odczuwanie przez powoda żałoby kulturowej.

Nie ma dostatecznych dowodów, iż to problemy finansowe spowodowały u powoda wystąpienie objawów depresyjnych jeszcze przed śmiercią syna. Prawdopodobnie nałożyło się na to wiele czynników, także śmierć jego ojca.

(opinia biegłego psychiatry, k. 702-731)

Powód przed śmiercią syna miał zdiagnozowane nadciśnienie tętnicze, zaburzenia lipidowe oraz zaburzenia depresyjne, z tego powodu był leczony przed śmiercią syna. Wymienione nadciśnienie jak i zaburzenia lipidowe są chorobami przewlekłymi i ich leczenie nie jest zakończone. Również nie zostało zakończone leczenie lekami przeciwdepresyjnymi przed śmiercią syna.

W ocenie psychiatrycznej zaburzenia lipidowe jak i nadciśnienie tętnicze nie predysponują do częstszego występowania innych zaburzeń psychicznych. Rozpoznawane zaburzenia depresyjne również, z punktu widzenia psychiatrycznego, nie pogłębiły objawów kulturowej żałoby.

(opinia biegłego psychiatry, k. 702-731)

Powód zgłosił się po pomoc do gabinetu psychiatrycznego w (...) 6 października 2016 r., gdzie rozpoznano proces żałoby oraz włączono Nexpram zamiast Citalu, który powód brał wcześniej. Powód w powyższym gabinecie odbył 2 wizyty, jednak nie kontynuował tam leczenia. Ponownie powód rozpoczął leczenie 15 maja 2017 r., odbył 4 wizyty. Powód miał zalecone 2 leki przeciwdepresyjne w standardowych dawkach.

Z uwagi na rozpoznawaną u powoda prawidłową reakcję żałoby ilość wizyt u specjalisty jest zależna od potrzeb będącego w żałobie. Nie ma przesłanek przemawiających za potrzebą leczenia czy przeprowadzania specjalistycznych interwencji w przypadku niepowikłanej żałoby. Oczywiście, jeśli zmagający się z żałobą poszukuje pomocy, powinien mieć dostęp do empatycznego wsparcia i informacji potwierdzających, że jego reakcja jest typowa dla utraty bliskiej osoby. Włączenie leków przeciwdepresyjnych nie jest również błędem, szczególnie jeśli osoba w żałobie brała leki przeciwdepresyjne wcześniej. W ocenie psychiatrycznej u powoda nie zastosowano leczenia niestandardowego.

Brak kontynuowania leczenia psychiatrycznego lub korzystania z pomocy psychologicznej w zakresie tej żałoby nie powinien mieć żadnych konsekwencji dla dalszego funkcjonowania powoda na poziome indywidualnym, rodzinnym i zawodowym, nie musi wpływać na jej rozmiar ani intensywność.

(opinia biegłego psychiatry, k. 702-731)

G. C. w latach 2000. prowadziła działalność gospodarczą, miała sklepy (m.in. zajmowała się sprzedażą odzieży żałobnej), planowała otworzyć hurtownię w (...). Powódka wpadła w zadłużenie, którego nie mogła spłacić. Prowadzone było postępowanie egzekucyjne. Komornik Sądowy prowadził egzekucję przeciwko powódce, w tym z nieruchomości stanowiącej własność powodów w której przed śmiercią zamieszkiwał syn. Zadłużenie powodów wynosiło około 600 000 zł. Powódka zawiesiła działalność gospodarczą 30 grudnia 2014 r.

(obwieszczenie o licytacji nieruchomości, k. 170; wydruki z (...), k. 168-169, 371, 522-526; zaświadczenia, k. 447-449; PIT-y, k. 456-465; zeznania świadków: P. B., k. 789v. –791v. - od 01:14:05, E. C., k. 793v.-794 v. – od 04:10:06; zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18)

P. C. (1) zarejestrował 1 lutego 2013 roku działalność gospodarczą pod firmą: (...). Przed założeniem działalności gospodarczej pracował w magazynie i na stacji paliw. Przedmiotem działalności P. C. (1) było prowadzenie sklepów odzieżowych. W trakcie prowadzonej działalności gospodarczej P. C. (1) zawarł szereg umów m.in. ze spółką (...) w R. polegających na świadczeniu usług w zakresie organizacji i prowadzenia handlu hurtowego odzieżą. P. C. (1) prowadził również własne sklepy z odzieżą w S., K. i K. (sklepy franczyzowe (...). P. C. (1) wynajmował lokale, organizował zatrudnienie, zatowarowaniem sklepów. W (...) P. C. (1) zajmował się pracownikami, zarządzał hurtownią. Powódka pomagała mu w tej działalności – głównie w relacjach z producentami, w hurtowni w N., otworzyła z synem dwie hurtownie dla A. P.. Miała podpisane umowy – tj. syn delegował ją do świadczenia usług. Powódka nie rozliczała się z synem, nie otrzymywała za pracę wynagrodzenia. Decydowała o wyborze asortymentu, ponieważ syn miał w tym zakresie małe rozeznanie.

Działalność P. C. (1) była prowadzona w tym samym miejscu co działalność prowadzona wcześniej przez powódkę tj. w P., przy ul. (...) lok. 10. Przedmiot działalności prowadzonej przez P. C. (1) miał zbliżony charakter do działalności gospodarczej prowadzonej wcześniej przez jego matkę. W obu wypadkach działalność była oznaczona jako „Pozostała sprzedaż detaliczna prowadzona w niewyspecjalizowanych sklepach”. Działalność gospodarcza P. C. (1) była kontynuacją działalności prowadzonej wcześniej przez powódkę.

(wydruki z (...), k. 168-169,249-250; umowy, faktury, potwierdzenia przelewów, k. 328-370; dokumentacja finansowa GrawStyl (faktury, rachunki, ZUS, księgi) k. 867-1243, deklaracje VAT, umowy o prace, umowy zlecenia, k. 1346-1445; zeznania świadków: P. B., k. 789v. –791v. - od 01:14:05, E. C., k. 793v.-794 v. – od 04:10:06, A. K., k. 1295v.- (...) – od 02:09:08; P. G., k. 1300v. –od 04:33:37, zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18)

Przedsiębiorstwo (...):

- w 2014 r. osiągnęło przychód w wysokości 1 279 774,69 zł. P. C. (1) dokonał zakupu towarów za 496 260,60 zł, a koszty zatrudnienia pracowników wyniosły 420 766,97 zł, pozostałe wydatki (np. czynsz związany z wynajęciem powierzchni sklepowej) wyniosły 227 563,46 złotych. W 2014 r. przedsiębiorstwo (...) zysk 38 801,58 zł;

- w 2015 r. osiągnęło przychód w wysokości 406 875,12 złotych. P. C. (1) dokonał zakupu towarów za 281 688,84 zł, a koszty zatrudnienia pracowników wyniosły 54 035 zł, pozostałe wydatki (np. czynsz związany z wynajęciem powierzchni sklepowej) wyniosły 64 551,53 złotych. W 2015 r. przedsiębiorstwo (...) zysk 34 578,06 złotych;

- w 2016 r. w okresie od 1 stycznia 2016 roku do dnia śmierci 31 sierpnia 2016 r. osiągnęło przychód 515 324,96 zł. P. C. (1) dokonał zakupu towarów za 235 238,13 zł, a koszty zatrudnienia pracowników wyniosły 90 541,20 złotych, pozostałe wydatki (np. czynsz związany z wynajęciem powierzchni sklepowej) wyniosły 44 599,77 zł. W 2016 r. przedsiębiorstwo (...) zysk 85 907,38 zł. Zysk znacząco wyższy niż w poprzednich latach wynikał z remanentu końcowego, który był wykonany wobec śmierci P. C. (1).

Od 1 lipca 2014 r. do 2 września 2016 r. na koncie firmowym P. C. (1) w (...) S.A. w W. suma uznań wyniosła 6 090 530,70 zł. P. C. (1) miał jeszcze dwa konta firmowe w Banku (...), (...) i (...).

(księgi przychodów i rozchodów przedsiębiorstwa (...), k. 568-636; PITy 36, k. 637-650, 1261-1268; zeznania świadków: A. K., k. 792-793v. – od 03:24:09, k. 1295v.-1296 – od 02:09:08; wydruk historii rachunków, k. 1557- 1598, 1614- 1951, 1954-2354, 2384-2732, 2746-2757; zestawienie transakcji, k. 1599-1613 ).

P. C. (1) założył również biuro usług płatniczych 12 lutego 2013 roku, którego obsługą zajmował się, w ramach przedsiębiorstwa syna, I. C.. Biuro działało pod numerem (...) do śmierci P. C. (1) i zostało wykreślone z rejestru (...) 24 listopada 2016 roku. Dochód miesięczny z punktu to było około 4 000 zł. Oficjalnie powód pracował w punkcie nieodpłatnie. Dochód z punktu był w ramach działalności gospodarczej syna stron, a następnie przeznaczany był na utrzymanie rodziców i spłatę zobowiązań powodów. Wszystkie opłaty stron szły przez konto syna. Powód mógł korzystać z karty firmowej syna – mógł kupić jedzenie, paliwo.

(pismo (...), k. 372-373, zeznania powoda, k. 2775v.-2776- od 01:16:51).

P. C. (1) opłacał powodom ze swojego rachunku bankowego koszty utrzymania lokalu w postaci czynszu, prądu, ogrzewania oraz gazu i inne media, w tym gaz: rachunki po 1 488,28 zł, 1 466,39 zł, 1 650 złotych; prąd rachunki po 138,92 zł, 270,16 złotych, 149,24 złotych; czynsz na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej, mieszkanie w P. przy ulicy (...) za okres od lipca 2015 do grudnia 2015 na 3 722 złotych; za okres marzec - kwiecień 2014 roku – 1 240,40 złotych; za okres od stycznia 2015 roku do czerwca 2015 roku – 5 114 złotych; za okres lipiec 2015 do grudnia 2015 – 3 721,20 złotych.

P. C. (1) pomagał rodzicom w spłacie zaciągniętych zobowiązań kredytowych – spłacał nawet po 1 600 zł miesięcznie. W okresie prowadzenia działalności gospodarczej przez P. C. (1), zadłużenie powodów spadło o połowę.

(potwierdzenia przelewów, k. 378-388 i k. 390-399; zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18; zeznania powoda, k. 2775v.-2776- od 01:16:51).

Po śmierci P. C. (1) został sporządzony remanent końcowy. Towary w sklepach, które były w komisie, zostały zwrócone producentom. Natomiast wyposażenie zabrali powodowie.

Kilka godzin po śmierci syna, powódka zajęła się likwidacją prowadzonego przez P. C. (1) przedsiębiorstwa. Wiedziała, że następnego dnia rano prowadzone przez niego punkty nie mogą być otwarte. W tym celu skontaktowała się z E. K. (2), która zgodziła się przejąć działalność gospodarczą po zmarłym, w tym markę GrawStyl. Zadbała o usunięcie towaru syna ze sklepu, załatwienie formalności zwianych z przejęciem umowy najmu. O konieczności podjęcia konkretnych działań poinformowała E. K. (2), pozostawała z nią w kontakcie. Po śmierci syna powodowie nie prowadzili dalej firmy syna, mimo że faktycznie dotychczas w niej pracowali, powód w punkcie kasowym, powódka prowadząc hurtownie i zarządzając sprawami firmy syna, decydując o kierunku zatowarowania, sposobie sprzedaży, zatrudnianiu pracowników.

W decyzji Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. z 28 grudnia 2018 r. wskazano, że powodowie zostali zobowiązani do zapłacenia należności podatkowych zmarłego syna w kwocie 13 559 zł. Stan czynny spadku został określony na 27 000 zł, a długi spadkowe wyniosły 58 714,59 zł. Zmarły syn powodów osiągnął przez 8 miesięcy 2016 r. dochód w wysokości 85 907,38 zł.

(zeznania świadków: A. K., k. 792-793v. – od 03:24:09, E. K. (2), k. 1296v.-1298v. – od 02:33:30; arkusz spisu z natury, k. 1269- 1271; oświadczenia, k. 1272-1273; umowy najmu, dzierżawy, k. 1304-1306; decyzja, k. 2737-2745; zeznania powódki, k. 2776 v. – od 01:47:33)

Pogrzeb P. C. (1) odbył się we wrześniu 2016 r.

G. C. 5 września 2016 r. zakupiła odzież za 2 204,85 zł, w tym: żakiet – 307,50 zł, spodnie – 159,90 zł; spodnie – 178,35 zł, sukienkę - 209,10 zł; sukienkę – 250 zł; bluzkę – 80 zł; bluzkę – 90 zł; tunikę – 110 zł; kurtkę – 320 zł; spódnicę – 120 zł; płaszcz – 380 zł. G. C. opłaciła usługę gastronomiczną na konsolacji po śmierci syna - 3 735 zł. Na Konsolacji było kilkadziesiąt osób – odbyła się w restauracji w P. - (...).

I. C. 5 września 2016 r. zakupił odzież za 1 650 zł, w tym: garnitur – 1 000 zł; koszulę – 140 zł; krawat – 50 zł; kurtkę – 460 zł.

I. C. opłacił dla zmarłego syna koszt: podzwonne i wykopania grobu na cmentarzu – łącznie 650 zł; rozbiórkę i złożenie nagrobka – 1 600 zł.

(faktury VAT, k. 104 i k. 55, 400-402,. 103; kwit cmentarny, k. 101, 404; rachunek, k. 99,403; dokumentacja zdjęciowa, k. 405-406; zeznania świadków: M. K., k. 791v.-792v.- od 02:43:37, A. K., k. 792-793v. – od 03:24:09, E. C., k. 793v.-794 v. – od 04:10:06;D. D., k. 1296-1296v. – od 02:26:04, E. K. (2), k. 1296v.-1298v. – od 02:33:30, P. G., k. 1300v. –od 04:33:37; lista osób, k. 1275-1276; zeznania powódki, k. 2776 v. – od 01:47:33)

Po śmierci syna powodowie zamieszkali w domu w D., utrzymywali się z renty ojca powódki – w wysokości 2 300 zł. W domu mieszkali 1,5 roku. W wakacje 2018 r. ojciec powódki zmarł. Dom powodów został zlicytowany w 2018 r. Powód czasami sprzedaje swoje wypieki, jest to działalność niezarejestrowana. Do śmierci syna powodowie spłacili 350 000 zł - 400 000 zł długu. Wartość domu dla potrzeb licytacji była ustalona w granicach 200 tysięcy złotych. Zadłużenie powodów wynosi obecnie około 40 000 zł - 50 000 zł.

Od kwietnia do listopada 2018 r. powódka pracowała po kilka godzin dziennie, pomagała prowadzić sklep – zarabiała 1200 - 1300 zł. Powódka na leki wydaje około 300 zł miesięcznie, wizyty u psychiatry ma 1-2 razy w miesiącu – 100 zł za wizytę.

I. C. przed zatrudnieniem w Punkcie opłat syna, pracował tylko „na czarno” albo pomagał żonie. Wcześniej po ukończeniu szkoły przez 20 lat pracował w zawodzie ciastkarza. Po przepracowaniu 20 lat uznał, że wpłacił już dostatecznie dużą ilość składek na poczet świadczeń emerytalnych i nie będzie dalej pracował, a przynajmniej w tak aby być obciążonym kosztami pracy. I. C. zawarł umowę o pracę na czas nieokreślony 14 września 2016 r. na stanowisku kierowca-magazynier na ¼ etatu za wynagrodzeniem 465 zł. W 2016 r. I. C. osiągnął przychód w wysokości 1 669,74 zł.

Aktualnie powodowie mieszkają razem, powód chodzi do pracy, powódka zostaje w domu. Powodowie mieszkają w mieszkaniu córki – 39 m 2. Opłaty wynoszą 400 zł – uiszcza je powód. Powód pracuje w restauracji w kuchni, rozpoczął pracę ok. 1,5 roku po śmierci syna. Powód zarabia ok. 1000 zł miesięcznie. Wyżywienie zabiera z pracy.

(umowa o pracę, k. 374; PIT-11 I. C.; zaświadczenia, k. 529-533; zeznania świadków: E. C., k. 793v.-794 v. – od 04:10:06, P. B., k. 789v. –791v. - od 01:14:05; zeznania powódki, k. 2772v.-2775 – od 00:06:18; zeznania powoda, k. 2775v.-2776- od 01:16:51; rachunki, 311-327)

Powodowie zgłosili szkodę we wrześniu 2016 r. W piśmie z 20 października 2016 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty: - na rzecz G. C. i I. C. po: - 60 000 zł tytułem odszkodowania; - 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pozwany odebrał wezwanie 24 października 2016 r.

Powodowie ponownie wezwali pozwanego do zapłaty w piśmie z 29 listopada 2016 r. W odpowiedzi pozwany odmówił wypłaty żądanych kwot, wskazując, że „ustalenie odpowiedzialności za skutki zdarzenia zależne jest od toczącego się postępowania karnego, tj. uzyskania opinii biegłych, zeznań świadków, wyniku postępowania karnego.

(wezwanie do zapłaty, k. 39-43; potwierdzenie doręczenia, k. 69, 93; wezwania, k.71-72 i k. 90-93; pismo, k. 95).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie wskazanych dowodów, w szczególności w postaci zeznań świadków, zeznań powodów, opinii biegłych oraz załączonych dokumentów.

Rozbieżność stanowisk dotyczyła jedynie szczegółów zdarzenia, głównie zachowania P. C. (1) i E. K. (1), przed i w momencie wypadku, a w szczególności tego z jaką prędkością wykonywali manewry, czy zachowali należytą ostrożność, czy zastosowali się do znaków na drodze w miejscu zdarzenia, co istotne jest dla oceny stopnia przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanego do zaistnienia szkody.

Przy ustaleniu przebiegu zdarzenia Sąd oparł się na zeznaniach świadków oraz biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków. Opinia wydana przez biegłego z zakresu badań przyczyn wypadków drogowych pozwoliła ustalić zarówno przyczyny wystąpienia wypadku, jak również okoliczność naruszenia przez każdego z uczestników zdarzenia przepisów ruchu drogowego. Biegły wykonał matematyczne wyliczenia, w oparciu o wiedzę specjalistyczną, jak również w oparciu o materiały dostępne z postępowania karnego (zdjęcia wykonane bezpośrednio po wypadku, ułożenie motocykla i samochodu, utrwalone pomiary) ustalił prędkość bezpośrednio poszkodowanego, a także szczegóły wypadku z punktu widzenia swojej specjalności. Opinia biegłego oraz zeznania świadków – bezpośrednich uczestników zdarzenia, były spójne i wzajemnie się uzupełniały.

Reasumując opinia biegłego ds. wypadków była spójna, przedstawiała wszystkie hipotezy zdarzenia, a następnie wykluczała najmniej prawdopodobne. Biegły w sposób logiczny i wyczerpujący przedstawił metodologię swoich badań, jak i wnioski końcowe. Biegły opierał się w swej opinii zarówno na zeznaniach świadków, jak i na dokumentacji zabezpieczonej w sprawie karnej (fotografie, notatki). Nadto biegły w sposób wyczerpujący odpowiedział na wszelkie wątpliwości w ramach ustnej opinii uzupełniającej. Ostatecznie żadna ze stron nie miała zastrzeżeń do opinii biegłego i nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powodów, siostry, partnerki zmarłego syna stron co do twierdzeń o wysokich dochodach P. C. (2). Istotnie przedstawione dokumenty pokazują duże przepływy pieniężne na kontach zmarłego. Powyższe jest typowe dla prowadzenia działalności polegającej na sprzedaży hurtowej towarów, jednakże nie oznacza, że kwoty które znajdowały się na rachunkach bankowych były dochodem P. C. (1). Faktycznie uzyskiwane dochody zobrazowane są bowiem w rocznych zeznaniach podatkowych, które pokazują dochód roczny w 2014 roku na poziomie 38 000 złotych, w 2015 r. na poziomie 34 000 złotych i w 2016 r. w okresie od 1 stycznia 2016 roku do dnia śmierci 31 sierpnia 2016 r. w kwocie 85 907,38 zł. Rozliczenie obejmujące rok 2016 nie jest miarodajne, ponieważ znacząco wyższy dochód niż w poprzednich latach wynikał z remanentu końcowego, który był wykonany wobec śmierci P. C. (1). Niezależnie od danych księgowych o rzeczywistym poziomie osiąganych dochodów, świadczył poziom życia zmarłego. P. C. (1) mieszkał w domu rodziców, który był w złym stanie technicznym. Opłaty za dom dzielił z siostrą. Żył skromnie, jeździł kilkunastoletnim samochodem, który sam remontował. Jednocześnie nie zasługują na wiarę zeznania w/w osób, że P. C. (1) był w trakcie rozmów z bankami i uzyskał obietnicę udzielenia kredytu na wykupienie domu rodziców. Dla bankowych profesjonalistów oczywistym musiało być to, że P. C. (1) jako syn dłużników na mocy art.976§1k.p.c. był wyłączony z przetargu i nie mógł nabyć nieruchomości.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Sąd powództwa uznał za zasadne jedynie w części.

Żądania powodów, w zakresie zadośćuczynienia oparte zostały o art. 446 § 4 k.c. Zgodnie z tym przepisem, w zw. z art. 446 § 4 k.c., jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego sąd, może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Żądanie zaś odszkodowania przez powodów ma oparcie o art. 446 § 3 k.c. Natomiast na podstawie art. 446 § 1 k.c. powodowie domagali się zwrotu kosztów pogrzebu.

Przechodząc do oceny żądania zauważyć należy, iż strona pozwana co do zasady kwestionowała podstawy odpowiedzialności za skutki wypadku, wskazując na wyłączną winę P. C. (1), ewentualnie kwestionowała jej zakres, podnosząc zarzut znaczący przyczynienia, który rzutuje na wysokości zgłoszonych roszczeń. Strona powodowa negowała nieprawidłowość zachowania się zmarłego P. C. (1).

W pierwszej kolejności odnieść się należy do najdalej idącego zarzutu. W ocenie Sądu strona pozwana nie wykazała, że P. C. (1) był wyłącznie winny wypadku z 29 sierpnia 2016 r. Całokształt materiału dowodowego w szczególności opinia biegłego ds. rekonstrukcji wypadków, świadczy o tym, że taktyka i technika jazdy kierującej F. również były nieprawidłowe – w trakcie manewru zawracania nie ustąpiła pierwszeństwa P. C. (1).

Przechodząc do drugiego, a zarazem podstawowego zarzutu strony pozwanej tj. – przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody, wskazać należy, że bezspornym jest, że odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego posiadacza pojazdu. Na wysokość odszkodowania, do którego uiszczenia zobowiązana jest osoba odpowiedzialna do naprawienia szkody, wpływa ewentualne przyczynienie się poszkodowanego do jej powstania. Zgodnie bowiem z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka (art. 436 § 1 k.c.) nie jest odpowiedzialnością absolutną, dlatego nałożenie obowiązku naprawienia szkody w pełnym zakresie na posiadacza pojazdu mechanicznego (ubezpieczyciela), po którego stronie nie wystąpiła żadna lub nieznaczna nieprawidłowość, naruszałoby społeczne poczucie sprawiedliwości. Nakazuje ono, aby każdy, kto tylko dysponuje odpowiednim rozeznaniem, ponosił, choćby częściowe, konsekwencje własnego nieprawidłowego zachowania (por. wyrok z dnia 21 sierpnia 2009 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku I ACa 326/09).

Przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody ma miejsce wówczas, gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego. Zachowanie się poszkodowanego jest więc w konstrukcji przyczynienia traktowane jako adekwatna współprzyczyna powstania lub zwiększenia szkody. U podłoża tej konstrukcji tkwi założenie, że jeżeli sam poszkodowany swoim zachowaniem wpłynął na powstanie lub zwiększenie szkody, słusznym jest, by poniósł konsekwencje swego postępowania. Jak podkreśla Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie, przyczynienie się w ujęciu art. 362 k.c. oznacza, że pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a szkodą istnieje adekwatny związek przyczynowy. Wina lub oczywista nieprawidłowość (albo ich brak) po stronie poszkodowanego podlegają uwzględnieniu przy ocenie, czy i w jakim stopniu przyczynienie się uzasadnia obniżenie odszkodowania (por. wyrok SN z 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, niepubl.).

Taka sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie, jak bowiem ustalono w toku procesu zachowanie P. C. (1), który poruszał się z prędkością przekraczającą administracyjnie dozwoloną było współprzyczyną powstania szkody.

Niewątpliwie zarówno prędkość z jaką jechał poszkodowany w terenie zabudowanym, jak i okoliczność w jakich warunkach i w jakim czasie ta prędkość została osiągnięta, miała wpływ na powstanie wypadku. Gdyby bowiem poruszał się z prędkością administracyjnie dozwoloną, byłoby możliwe nawet pełne zatrzymanie motocykla przed samochodem kierowanym przez E. K. (1) i do wypadku w ogóle nie doszłoby. Pamiętać także należy, iż P. C. (1) bezpośrednio przed wypadkiem poruszał się po chodniku, nagle wjechał na pas jezdni i gwałtownie przyspieszył. Niewątpliwie nagłe wjechanie powoda na pas ruchu z chodnika stanowiło element zaskoczenia dla E. K. (1), wpłynęło na możliwość podjęcia przez nią manewrów obronnych. Nadto należy wskazać, że P. C. (1) nie zachował zasady ruchu prawostronnego, jechał środkiem swojego pasa jazdy.

Ocena stopnia przyczynienia musi także uwzględniać wiek i doświadczenie stron oraz ciążące na nich obowiązki oraz stopień świadomości poszkodowanego. Poszkodowany w dacie wypadku miał 26 lat, w związku z czym uznać należy, iż znał zasady ruchu drogowego dotyczące obowiązku przestrzegania prędkości w terenie zabudowanym, a także tego, że nie powinien poruszać się środkiem pasa ruchu. Zachowanie bezpośrednio poszkodowanego było nieprawidłowe, jednakże w tym przypadku porównywalną przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie się kierowcy F. (...), który naruszył istotne zasady ruchu drogowego tj. brak zachowania szczególnej ostrożności podczas zawracania na drodze, zawracanie na linii podwójnej ciągłej oraz naruszenie obowiązku ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Reasumując również działanie kierowcy, zdeterminowało przebieg całego zdarzenia, a zachowanie P. C. (1) miało porównywalny wpływ na zaistnienie wypadku. Reasumując nieprawidłowe zachowanie motocyklisty, co najmniej w równym stopniu, co zachowanie kierowcy, doprowadziło do wypadku. Stąd też Sąd stanął na stanowisku, iż przyczynienie należy określić w odpowiedniej proporcji. Decydujące dla ustalenia wysokości stopnia przyczynienia syna powodów do wypadku było uznanie, że zachowanie motocyklisty w warunkach poruszania się w obszarze usuwania skutków wypadku drogowego, zatrzymanego ruchu pojazdów w dwóch kierunkach, bez przewidywania możliwości wystąpienia niekontrolowanego ruchu pieszych, stanowiło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa wielu osób. Za szczególne naganne należało uznać zachowanie P. C. (1) polegające na rażącym przekroczeniu podstawowych zasad kodeksu ruchu drogowego przez poruszanie się motocyklem po chodniku, gdzie przebywało wiele osób, w tym małych dzieci obserwujących czynności ekipy drogowej i policjantów. Powyższe stanowi o ocenie, iż motocyklista ignorował istniejące przepisy ruchu drogowego, nie przewidywał w minimalnym zakresie możliwych skutków swoich zachowań. Potwierdza powyższą ocenę to, że po wjeździe na jezdnię w obszarze wyprzedzania rowerzystki, motocyklista gwałtownie przyspieszył i w krótkim czasie, na niezwykle krótkim odcinku drogi doprowadził do znacznego przekroczenia prędkości uderzył w samochód. Gdyby poruszał się z prędkością dozwoloną do wypadku nie doszłoby. W konsekwencji Sąd uznał, że naruszenia przepisów ruchu drogowego, leżące po stronie P. C. (1) były tego rodzaju, że należało je uznać za współprzyczynę wypadku, której ciężar gatunkowy odpowiadał naruszeniu zasad przez kierującą pojazdem F.. Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd ustalił przyczynienie poszkodowanego do zaistnienia szkody na poziomie 50%. Ocena Sądu ma charakter uznaniowy, ale wynika jednak z całokształtu okoliczności sprawy oraz doświadczenia życiowego i jurydycznego. Nadto sam ustawodawca nakazał sądowi przyjmowanie kryterium ocennego wskazując w art. 362 k.c., na odpowiednie zmniejszenie odszkodowania. W tym miejscu wskazać należy, że przyczynienie na podobnym poziomie, w zbliżonym stanie faktycznym jest powszechnie akceptowane w orzecznictwie. (wyrok SA w Łodzi, I Wydziału Cywilnego z 28 grudnia 2017 r., sygnatura akt I ACa 523/17).

Przechodząc do oceny zasadności zgłoszonego żądania zasądzenia zadośćuczynienia oraz jego wysokości stwierdzić należy, że celem tego roszczenia, będącego dodatkowym obok odszkodowania z art. 446 § 3 k.c., jest kompensata doznanej krzywdy, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. W literaturze zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają wpływ przede wszystkim dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia, roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał znaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego.

Dodać należy, że zadośćuczynienie określone w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, a ta w istocie nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Rozmiar zadośćuczynienia może być natomiast odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która, mając charakter tylko uzupełniający i może ograniczać wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego wymiar. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 października 2012 r., sygn. akt I ACa 439/12, opubl. w LEX nr 1223149; Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 maja 2012 r., I ACa 301/12 , opubl. w LEX nr 1213847; Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, opubl. w LEX nr 1212823).

Podkreślenia wymaga, że niewątpliwie śmierć osoby bliskiej jest jednym z najcięższych doświadczeń i powodować może poważne cierpienia. Zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne związane ze śmiercią osoby bliskiej, zarówno już doznane, jak i te, które mogą powstać w przyszłości. Ma w swej istocie ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć związanych z nagłą stratą najbliższej osoby. Dzięki niemu winna zostać przywrócona równowaga, zachwiana wskutek popełnienia przez sprawcę czynu niedozwolonego. Ma ono charakter całościowy i winno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość. Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności sprawy w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości czy nieodwracalnego charakteru. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku. Od osoby odpowiedzialnej za szkodę poszkodowany winien otrzymać sumę pieniężną, o tyle w danych okolicznościach odpowiednią, by mógł za jej pomocą zatrzeć lub złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 kwietnia 2016 r. I ACa 1535/15, Legalis Numer 1470110).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, wypada w pierwszej kolejności zauważyć, iż niewątpliwie powodowie: G. C. i I. C. byli najbliższymi członkami rodziny zmarłego P. C. (1). W orzecznictwie przyjmuje się, że o tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy ewentualnie z powinowactwa (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10 opubl. w LEX nr 898254).

Jak wykazało przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe, powodów łączyła bliska więź uczuciowa ze zmarłym. Analizując ustalony w przedmiotowej sprawie stan faktyczny nie ulega wątpliwości, iż pomiędzy rodzicami, a synem istniała silna, pozytywna więź emocjonalna. Zmarły przed śmiercią mieszkał co prawda z konkubiną i siostrą. Jednak wspólnie z rodzicami prowadził działalność zawodową, widywał się z nimi każdego dnia. Nadto łączyły ich wspólne pasje, zainteresowania. Raz w tygodniu wychodzili razem do restauracji, łączyło ich wspólne hobby (rekonstrukcja S.). Relacje między nimi, układały się dobrze. Nadto syn spędzał z rodzicami święta.

Co do zasady zatem żądanie zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią P. C. (1) jest zatem w stosunku do nich uzasadnione.

Jak wyżej wspomniano, wysokość zadośćuczynienia została pozostawiona przez ustawodawcę uznaniu sądu, z pomocniczym uwzględnieniem stosunków majątkowych w społeczeństwie, winna odzwierciedlać rozmiar i intensywność krzywdy. Przy czym jakkolwiek krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej trudno jest ocenić i wyrazić w formie pieniężnej, to jednak ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych. Przyjęcie powyższego założenia oznacza, że miarą cierpienia wywołanego nagłą śmiercią osoby najbliższej mogą być tylko okoliczności zewnętrzne, które dadzą się w jakiś sposób zweryfikować i ocenić.

W przedmiotowej sprawie Sąd określił kwoty zadośćuczynienia mając na uwadze naturalną bliskość relacji powodów z P. C. (1). Nie ulega bowiem wątpliwości, że oceniając według kryteriów obiektywnych, trzeba stwierdzić, iż krzywda wywołana śmiercią syna, jest jedną z najbardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną w rodzinie. Krzywda jest tym bardziej dotkliwa, gdy śmierć następuje nagle, nieoczekiwanie, na skutek zawinionego zachowania się innej osoby ( w niniejszej sprawie z przyczynieniem się zmarłego) i dotyka osobę będącą, przy uwzględnieniu dzisiejszych „standardów” bardzo młodą. Zmarły jako 26 letni mężczyzna wciąż stanowił przecież oparcie dla rodziców.

Relacje między rodzicami, a synem były, jak ustalono, bardzo dobre. Niemniej jednak szczególna więź łączyła matkę z synem, co wykazała również reakcja matki na śmierć syna. Powódka do dziś leczy się psychiatrycznie z powodu śmierci syna, przeżyła bowiem powikłaną reakcją żałoby. Cierpienie powódki spowodowało, że miała epizod depresyjny w tym myśli suicydalne. Powód również leczył się psychiatrycznie po śmierci syna, ale jego reakcja żałoby miała przebieg typowy.

Różnicując wysokość należnych powodom zadośćuczynień Sąd brał pod uwagę, że syn w chwili śmierci miał bliższe relację z matką, niż z ojcem, W takim tylko znaczeniu relacje pomiędzy zmarłym, a matką „wyprzedzają”, w przekonaniu Sądu, więzi zmarłego z ojcem.

Skoro zatem, stopniując, największą stratę poniosła matka, w dalszej ojciec, Sąd uznał, że wysokość zadośćuczynienia winna być dla powodów zróżnicowana.

Wysokość zadośćuczynienia ustala sąd mając na uwadze indywidualne okoliczności danej sprawy oraz porównując je do spraw podobnych i przeciętnej stopy życiowej (podobnie-wyrok SA w Łodzi z dnia 12 maja 2016 r. w sprawie I ACa 1688/15, Legalis 1473217).

Mając na uwadze powyższe kryteria za adekwatne zadośćuczynienie Sąd uznał kwotę 120 000 zł dla matki zmarłego, 100 000 zł dla ojca zmarłego.

Kwoty zadośćuczynienia zostały odpowiednio pomniejszone, o przyczynienie się poszkodowanego do zwiększenia szkody w 50%.

Wobec powyższego Sąd tytułem zadośćuczynienia po śmierci P. C. (1) zasądził od pozwanego:

- na rzecz G. C. 60 000 zł (120 000 zł – 50% przyczynienia = 60 000 zł)

- na rzecz I. C. 50 000 zł (100 000 zł – 50% przyczynienia = 50 000 zł);

W pozostałym zakresie Sąd roszczenia powodów z tego tytułu, jako wygórowane, oddalił.

Przechodząc do żądania zwrotu kosztów pogrzebu, wskazać należy, że w toku postępowania strona powodowa wskazywała, iż poniesione przez G. C. wyniosły łącznie 5 939,85 zł (2 204,85 zł – odzież + 3 735 zł konsolacja). Powódka przedstawiła rachunki na kilka kompletów odzieży żałobnej. Zdaniem Sądu uczczenie osoby zmarłego poprzez odpowiedni strój, nie może prowadzić do nadmiernych, nieuzasadnionych wydatków, które przekraczają przyjęte zwyczaje. Dlatego, zdaniem Sądu z przedstawionej faktury VAT Sąd uznał jedynie pozycje: 1,2,4,6 i 8 – łącznie 1 076,50 zł. Wobec powyższego koszty pogrzebu po stronie powódki zamykają się w 4 811,50 zł (3735 + 1 076,50 zł). Kwota powyższa winna być pomniejszona stosownie do stopnia przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanego – 50%. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kosztów pogrzebu 2 405,75 zł (4 811,50 zł – 50% przyczynienia). W pozostałym zakresie, Sąd powództwo, z tego tytułu oddalił.

Koszty pogrzebu po stronie powoda Sąd uznał w całości, składały się na nie: koszt odzieży żałobnej – 1 650 zł; podzwonne, wykopanie grobu – 650zł i rozbiórka i złożenie nagrobka – 1 600 zł. Łącznie 3 900 zł.

Kwota powyższa winna być pomniejszona stosownie do stopnia przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanego – 50%. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów pogrzebu 1 950 zł (3 900 zł – 50% przyczynienia).

Przechodząc do żądania powodów odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej, wskazać należy, że podstawą tego roszczenia stanowi art. 446 § 3 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Z chwilą zmiany obowiązujących przepisów, wprowadzeniem do kodeksu cywilnego, samodzielnej instytucji zadośćuczynienia, przyjmuje się iż odszkodowanie z tytułu pogorszenia się sytuacji uprawnionego po śmierci osoby bliskiej, podlega ścisłemu udowodnieniu w zakresie dochodzonego odszkodowania.

Nie ulega wątpliwości, iż relacje powodów z synem były ścisłe, że z konta syna były rejestrowane przepływy pieniężne na ich rzecz. Każdy z powodów wykonywał pracę zawodową w pełnym wymiarze godzin w prowadzonych przez syna firmach. Poszukując przyczyn, dla których powodowie nie prowadzili własnych działalności gospodarczych, należy wziąć pod uwagę ich sytuację osobistą i majątkową w tym okresie. Powódka zawsze była osobą rzutką, posiadającą wiedzę i doświadczenie w handlu. Od lat prowadziła działalność polegającą na hurtowym i detalicznym handlu odzieżą. Potrafiła rozpoznać trendy na rynku, dobrać odpowiedni asortyment. Przez osoby współpracujące była traktowana jako wysokiej klasy specjalistka. Prowadzona przez powódkę działalność przynosiła zyski. Powódka chciała poszerzyć obszar swojej aktywności zawodowej, otworzyć sprzedaż hurtową odzieży na targowisku (...), co uczyniła. P. C. (1), który zaczął wchodzić w życie zawodowe, pomagał matce w prowadzeniu działalności, organizował sprzedaż. Powódka podjęła decyzję o zakupie towaru w niemieckiej hurtowni, zaciągnęła kredyty i zakupiła towar. Jak się okazało dostarczony asortyment odbiegał jakością od oferowanego, co skutkowało brakiem możliwości jego zbycia. Powyższe doprowadziło do problemów finansowych, konieczności zamknięcia hurtowni, spirali długów, które obciążały powódkę i jej męża. Zdaniem Sądu ta sytuacja, prowadzenie wobec powodów egzekucji komorniczych, skutkowało podjęciem decyzji o zawieszeniu działalności przez powódkę. W okresie przed zawieszeniem działalności P. C. (1) zarejestrował działalność gospodarczą pod szyldem takim, jaki miała matka i dotychczasowa działalność powódki faktycznie zaczęła być prowadzona w ramach jego działalności. Powyższe niewątpliwie było sposobem na uniknięcie egzekucji przez powodów, ponieważ wszelkie dochody powodów byłyby objęte egzekucją komorniczą. Przepisy prawa pozwalają traktować członków najbliższej rodziny jako osoby współpracujące, co umożliwiło wykonywanie powodom pracy w ramach przedsiębiorstw syna. Powódka prowadziła w ramach działalności syna hurtownię odzieży w N., dla powoda syn otworzył punkt poboru opłat. Powyższe prowadzi do wniosku, że w relacjach powodów z synem nie można mówić o pomocy finansowej, czy czynionych darowiznach, ale o przekazywaniu w formie nie pozwalającej na egzekucję komorniczą wynagrodzenia za świadczoną pracę. Jak wcześniej wskazano, z dokumentów skarbowych wynika, że dochody P. C. (1) nie były wysokie oscylowały na poziomie 34 000-38 000 złotych rocznie przed opodatkowaniem. Zważywszy na niepewność sukcesu w działalności gospodarczej, trudno uznać iż zmarły miał perspektywy osiągania ponadprzeciętnych dochodów. Działalność przejęta po P. C. (1) przez zaufaną pracownicę powódki zbankrutowała. Była prowadzona w tym samym miejscu, z tym samym asortymentem, co oznacza że perspektywy dla P. C. (1) na przyszłość były niekorzystne. Dodatkowo pamiętać należy, że P. C. (1) planował w najbliższym czasie założyć rodzinę, mieć dzieci, co oznacza, że jego dochody musiałyby w pierwszym rzędzie zabezpieczyć byt rodziny którą założył. Prawdopodobnie musiałby wynajmować mieszkanie lub wziąć znaczny kredyt na zakup mieszkania, ponieważ jak wcześniej wskazano, nie było możliwości prawnej nabycia licytowanego domu rodziców. Powód jako osoba bliska, był wyłączony z licytacji. Powyższe prowadzi do konstatacji, że pomoc finansowa w ścisłym tego słowa znaczeniu przez syna powodom nie była świadczona i syn stron nie miał nadwyżki środków, które pozwalałyby ją świadczyć. Powód prowadząc punkt poboru opłat w całości wypracowywał kwoty, które przekazywał mu syn. Podobnie powódka prowadziła część działalności syna – hurtownię w N., a tym samym wypracowywała dochód, który później był jej przekazywany rzecz P. C. (1). Gdyby nie te formy „zatrudnienia” powodów, P. C. (1) musiałby zatrudnić innych pracowników ponosząc dodatkowo wyższe koszty pracy, a tym samym wypracowując niższy dochód. Podobnie powodowie, gdyby byli zatrudnieni nie musieliby korzystać z „pomocy” syna, która w istocie była zapłatą za wykonaną pracę. Dlatego Sąd uznał, iż mimo bliskich relacji osobistych, wspierania powodów przez syna, nie można uznać, aby P. C. (1) mógł czynić znaczne przysporzenia majątkowe na rzecz rodziców. Tym samym na skutek jego śmierci nie można mówić o pogorszeniu się sytuacji w stopniu znacznym pozwalającym na uznanie, że pogorszenie to można ocenić na poziomie kilkuset tysięcy złotych. Przyjmując proponowany przez powodów sposób obliczeń, odnoszący się do przeciętnej długości życia mężczyzn i kobiet w Polsce, trzeba także mieć na uwadze właściwości osobiste powodów ich sytuację zdrowotną przed śmiercią syna. Oboje powodowie byli dotknięci chorobami samoistnymi, powódka ciężką chorobą wpływającą na długość życia. Dlatego sąd przyjął, iż każdy z powodów osiągnie podobną długość życia. Zdaniem sądu powodowie mogli liczyć na pomoc syna na poziomie nie wyższym niż 300-500 złotych miesięcznie, czyli 150-200 złotych na jedną osobę przez okres około 20 lat.

Dlatego, Sąd uznał za zasadne przyznanie każdemu z powodów kwoty po 50 000 złotych.

z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji po śmierci syna. Przyznane kwoty zostały pomniejszone o wysokość ustalonego przyczynienia.

W pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu.

O należnych odsetkach Sąd orzekł na podstawie art.481k.c. w zakresie pierwotnie zgłoszonych roszczeń po upływie 30 dni od daty wezwania, zaś gdy chodzi o koszty związane z pogrzebem zgodnie ze zgłoszonym żądaniem po upływie 30 dni od daty doręczenia pisma rozszerzającego powództwo.

Z uwagi na to, że żądanie powodów nie zostało uwzględnione w całości, Sąd o kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. rozdzielając je stosunkowo, rozliczając je osobno w stosunku do każdego ze współuczestników procesu.

G. C. wygrała w 32%, łącznie żądała zasądzenia 273 939,85 zł (120 000 zł + 148 000 zł + 5 939,85 zł), a zasądzono na jej rzecz 87 405,75 zł (60 000 zł + 25 000 zł + 2 405,75 zł). Na koszty powódki złożyła się kwota wynagrodzenia pełnomocnika z wyboru wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w łącznej wysokości: 5 417 zł. Strona pozwana poniosła koszty procesu w sprawie z powództwa powódki w łącznej wysokości 6 417,15 zł, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 5 417 zł oraz uiszczone zaliczki na wynagrodzenie biegłych – ½ z 2000,30 zł (530 zł + 959,02 zł + 273,78 zł + 237,50 zł) = 1 000,15 zł. Łączne koszty procesu wytoczonego przez powódkę wyniosły 11 834,15 zł, które obciążają ją w 68% (8 047,22 zł). Wobec powyższego Sąd, po dokonaniu kompensacji, zasądził od powódki na rzecz pozwanego 2 630,22 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

I. C. wygrał w 35%, łącznie żądał zasądzenia 221 400 zł (120 000 zł + 97 500 zł + 3 900 zł), a zasądzono na jego rzecz 76 950 zł (50 000 zł + 25 000 zł + 1 950 zł).

Na koszty powoda złożyła się kwota wynagrodzenia pełnomocnika z wyboru wraz z opłata skarbową od pełnomocnictwa w łącznej wysokości: 5 417 zł. Strona pozwana poniosła koszty procesu w sprawie z powództwa powoda w łącznej wysokości 6 417,15 zł, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 5 417 zł oraz uiszczone zaliczki na wynagrodzenie biegłych – ½ z 2000,30 zł (530 zł + 959,02 zł + 273,78 zł + 237,50 zł) = 1 000,15 zł. Łączne koszty procesu wytoczonego przez powoda wyniosły 11 834,15 zł, które obciążają go w 65 % (7 692,20 zł). Wobec powyższego Sąd, po dokonaniu kompensacji, zasądził od powoda na rzecz pozwanego 2 275,20 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

O nieuiszczonych kosztach (m.in. zaliczki na wynagrodzenie biegłego; nieuiszczone opłaty od pozwów oraz rozszerzonej części powództwa) sąd orzekł na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z zastosowaniem w/w art. 100 k.p.c.

W zakresie postępowania z powództwa G. C., nieuiszczone koszty procesu wyniosły łącznie kwotę: 15 039,25 zł. Na kwotę tą składała się nieuiszczona opłata od pozwu i rozszerzonej części powództwa – 13 697 zł oraz połowa kosztów wynagrodzenia biegłych, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa – 1 342,25 zł (530 zł + 960,01 zł + 389,11 zł + 237,50 zł +567,87 zł = 2 684,49 zł; 2 684,49 zł/2 = 1 342,25 zł). Z uwagi na wynik procesu obciążają one powódkę w 68% - 10 226,69 zł, a pozwanego w pozostałym zakresie. Stąd też sąd ściągnął od powódki z zasądzonego na jej rzecz w punkcie 1 wyroku roszczenia na rzecz Skarbu Państwa 10 226,69 zł, a nakazał pobrać od pozwanego 4 812,56 zł.

W zakresie postępowania z powództwa I. C., nieuiszczone koszty procesu wyniosły łącznie kwotę: 12 412,25 zł. Na kwotę tą składała się nieuiszczona opłata od pozwu i rozszerzonej części powództwa – 11 070 zł oraz połowa kosztów wynagrodzenia biegłych, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa – 1 342,25 zł (530 zł + 960,01 zł + 389,11 zł + 237,50 zł +567,87 zł = 2 684,49 zł; 2 684,49 zł/2 = 1 342,25 zł). Z uwagi na wynik procesu obciążają one powoda w 65 % - 8 440,33 zł, a pozwanego w pozostałym zakresie. Stąd też sąd ściągnął od powoda z zasądzonego na jego rzecz w punkcie 2 wyroku roszczenia na rzecz Skarbu Państwa 8 440,33 zł, a nakazał pobrać od pozwanego 3 971,92 zł.