Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 538/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Jadwiga Galas

Sędziowie :

SA Tomasz Pidzik

SA Olga Gornowicz-Owczarek (spr.)

Protokolant :

Mirosław Kruk

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 11 maja 2016 r., sygn. akt I C 150/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Olga Gornowicz-Owczarek

SSA Jadwiga Galas

SSA Tomasz Pidzik

Sygn. akt V ACa 538/16

UZASADNIENIE

Powód E. K. w pozwie wniesionym w dniu 19 czerwca 2015 roku domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora Aresztu Śledczego w (...) kwoty 140.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wydania wyroku.

Uzasadniając pozew wskazał, że odbywa w Areszcie Śledczym karę pozbawienia wolności od października 2010 r., z krótkimi przerwami, kiedy przebywał w innych jednostkach penitencjarnych. Podniósł, że pozwany nie zapewnił mu zgodnych prawem warunków bytowych, zarzucił nadmierne przeludnienie cel, brak swobodnego dojścia do okna, brak cyrkulacji powietrza w celach, nieodpowiednie wyżywienie, zagrzybione ściany, niezabudowane sanitariaty, utrudnianie kontaktu z rodziną, przetrzymywanie korespondencji, przestarzałą instalację grzewczą i zakręcanie zaworów ciepła, brak ciepłej wody w celach, stare zniszczone materace, koce i pościel i ręczniki. Zarzucił także, że nie zapewniono mu aparatu słuchowego, ponadto narażono go na poważne choroby poprzez umieszczenie w celi z osobami chorymi na gruźlicę, świerzb, łuszczycę i osadzonymi mającymi wszy odzieżowe. Podniósł, że jest to znęcenie się psychiczne i torturowanie, że przez te działania został poddany niezgodnemu z prawem nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu, że nie zapewniono mu humanitarnych warunków izolacji. Domagał się odszkodowania za wyrządzone szkody materialne na podstawie art. 77 Konstytucji RP za niezgodne z prawem działanie władzy publicznej.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń związanych z wydarzeniami, które miały miejsce w okresie więcej niż 3 lata przed wniesieniem pozwu. Odnośnie do pozostałego okresu osadzenia – po 19 czerwca 2012 roku, pozwany podniósł, że powód nie doznał naruszenia dóbr osobistych, a działania pozwanego nie były bezprawne. Zaznaczył, że powód jest recydywistą. Podkreślił, że powód nie przebywał w celach przeludnionych, nie przedstawił żadnych decyzji sędziego penitencjarnego o umieszczeniu w celi niezapewniającej 3m 2 na osobę, nie składał żadnych skarg do sądu czy sędziego penitencjarnego dotyczących bezprawnych zachowań funkcjonariuszy służby więziennej, nie wykazał aby był nieprawidłowo leczony lub aby jego stan zdrowia pogorszył się w czasie osadzenia.

Wyrokiem z dnia 11 maja 2016 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo i odstąpił od obciążania powoda kosztami postępowania.

Sąd Okręgowy poczynił następujące ustalenia faktyczne:

Powód, urodzony w (...) roku, odbywał kary pozbawienia wolności w różnych jednostkach penitencjarnych od 1986 roku z przerwami do stycznia 2016 roku. Był osadzony w latach: 1986-1988, 1990-1992, 1993-1995, 1996-2007, 2009, 2010-2016 (do 22.01.2016 roku).

Podczas pobytu w Areszcie Śledczym w (...) powód nie był umieszczany w warunkach niezapewniających powierzchni minimum 3m 2 na osobę. Po 19 czerwca 2012 roku powód przebywał w Areszcie Śledczym w (...) w salach o numerach:

- (...) od 21.06. do 26.06.2012r. - cela 3 osobowa o pow.9,09m 2 ,

- (...) od 26.06. do 9.07.2012r. - cela 2 osobowa o pow. 6,23m 2,

- (...) od 9.07. do 1.08.2012r. - cela 2 osobowa o pow. 6,22m 2,

- (...) od 1.08. do 27.08.2012r. - cela 4 osobowa o pow. 12,21m 2,

- (...) od 27.08. do 24.09.2012r. - cela 2 osobowa o pow. 7,50m 2,

- (...) od 24.09. do 4.10.2012r. - cela 6 osobowa o pow. 18,06m 2,

- (...) od 4.10. do 9.01.2013r. - cela 5 osobowa o pow. 16,92m 2,

- (...) od 9.01.2013r. do 8.02.2013r. - cela 2 osobowa o pow. 6,10m 2,

- (...) od 8.02. do 30.04.2013r. - cela 2 osobowa o pow. 6,08m 2,

- (...) od 6.08.2013r. do 11.09.2013r.,

- (...) od 11.09.2013r. do 14.10.2013r.,

- (...) od 14.10.2013r. do 31.03.2014r. - cela 6 osobowa o pow. 19,21m 2,

- (...) od 31.03.2014r. do 5.04.2014r. - cela 4 osobowa o pow. 12,35m 2,

- (...) od 5.04.2014r. do 9.09.2015 r.

W celach 6-osobowych okresowo przebywało mniej osób – po 4 lub 5 osadzonych.

Wobec powoda nie wydawano decyzji o umieszczeniu w celi niezapewniającej 3m 2 na osobę.

W czasie pobytu powoda w Areszcie Śledczym w (...) w okresie nieprzedawnionych roszczeń, czyli po 19.06.2012 r., powodowi zapewniono zgodne z prawem warunki bytowe. Cele w Areszcie zapewniały odpowiednie warunki bytowe, a za ich czystość i porządek odpowiadali osadzeni, którzy otrzymywali środki czystości. W jednostce na bieżąco przeprowadzano konieczne remonty i naprawy. Usterki zgłaszane przez osadzanych były sukcesywnie usuwane. Cele odmalowywano raz do roku. W razie pojawienia się zawilgoceń na ścianach, stosowano preparaty w celu usunięcia ewentualnego zagrzybienia. Temperatura powietrza w celach zależała od warunków atmosferycznych i pory roku. Cyrkulacja powietrza w celach była zapewniona poprzez możliwość otwarcia okna. Stolarka okienka była naprawiana w razie potrzeby przez stolarza. W celach były kratki wentylacyjne. Zdarzało się, że były one zaśmiecane, np. niedopałkami papierosów, przez osadzonych. Cele zimą były ogrzewane. Jednostka jest podłączona do miejskiej sieci ciepłowniczej, w celach w okresie zimowym utrzymywana jest temperatura ok. 20 stopni Celsjusza. W razie sytuacji awaryjnej, kiedy zapowietrzy się kaloryfer lub popsuje okno, mogła być czasowo niższa temperatura, jednak awarie były usuwane niezwłocznie po ich zgłoszeniu. Nie było takich sytuacji, aby zakręcano zawór ciepła w celu obniżenia temperatury w celach. W celach zapewniano osadzonym miejsce do spania i odpowiednia ilość wyposażenia. Materace, bielizna pościelowa, koce były w razie zabrudzenia lub zniszczenia prane lub wymieniane na inne. Usługi pralnicze wykonywane są przez firmę zewnętrzną. Osadzeni mieli możliwość korzystania z jednej kąpieli ciepłej w tygodniu oraz stały dostęp w celi do wody zimnej z możliwością jej podgrzania. Osadzeni mieli możliwość umycia się w celi w wodzie podgrzanej oraz zrobienia prania ręcznego bielizny, ale pomimo zakazu regulaminowego prali czasem także ubrania. Posiłki wydawane osadzonym są zgodne z obowiązującymi normami kaloryczności, sprawdzane pod względem smakowym, urozmaicone. Świeże produkty żywnościowe są dostarczane do kuchni do jednostki 6 dni w tygodniu.

Osadzeni mają zapewnioną właściwą opiekę lekarską. Powód nie zaraził się żadną chorobą podczas pobytu w AŚ, nie chorował na nic przewlekle. Czasowo przebywał w celi z osobą chorą na gruźlicę, w związku z czym objęto go obserwacją lekarską, ale nie stwierdzono zarażenia chorobą. Miał także styczność z osobą chorą na świerzb i łuszczycę, ale sam nie cierpiał na nie. Na skutek jego żądania przeniesienia do innej celi pod groźbą głodówki z powodu współosadzonego mającego świerzb, powód został niezwłocznie przeniesiony. Po wykryciu u jednego z osadzonych wszy odzieżowych, cela i rzeczy osadzonych zostały poddane dezynfekcji, odzież spalono. Powód odebrał wówczas inny komplet swojej odzieży własnej. W razie braku odzieży prywatnej wydawano osadzonym odzież z magazynu. Powód był objęty opieką laryngologa. Złożył wniosek o zakupienie dla niego aparatu słuchowego. Nie otrzymał go. Powód nie ma wady słuchu, która ogranicza mu możliwość komunikowania się i zrozumienia otoczenia. W warunkach wolnościowych powód nie używa aparatu słuchowego i nie czynił o niego starań.

Osadzeni mieli możliwość wykonywania telefonów. Powód m.in. dzwonił do administracji sieci ciepłowniczej w celu uzyskania informacji o ewentualnej awarii. Miał możliwość utrzymywania kontaktu z rodziną - telefonicznego i korespondencyjnego. Listy wychodzące były przekazywane listonoszowi najpóźniej w dniu następnym, wysyłane nie jako przesyłki polecone, lecz zwykłe. Docierały do adresatów, czasami z opóźnieniem.

Ewentualne uwagi, skargi czy zastrzeżenia osadzeni mogli zgłaszać na bieżąco wychowawcy lub funkcjonariuszowi SW M. G., który starał się im pomagać.

Powód nie był poddany znęcenia się psychicznemu i torturowaniu przez pracowników AŚ, nie został poddany niezgodnemu z prawem nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu przez nich. Powód nie składał skarg do sądu ani sędziego penitencjarnego na bezprawne zachowania funkcjonariuszy służby więziennej

Pomiędzy osadzonymi dochodziło do sprzeczek i konfliktów. Odbywanie kar pozbawienia wolności było dla powoda uciążliwe.

Przed osadzeniem powód zamieszkiwał u swojej konkubiny. Po odbyciu kary zamieszkał u swojego brata. Powód nie korzysta ani z państwowej ani z prywatnej opieki medycznej.

Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie przedstawionych przez strony w toku postępowania następujących materiałów dowodowych: dokumenty zawarte w teczce osobopoznawczej, w szczególności orzeczenia, notatki służbowe, wnioski powoda, dokumentacja związana z karami i nagrodami, notatki służbowe z 25 i 26.08.2015 r., historii rozmieszczenia; zeznania świadków: S. L., Z. M., S. W., M. G., R. H. (H.); przesłuchanie powoda. Dowodom tym Sąd Okręgowy przydał walor wiarygodności. Jednocześnie zwrócił uwagę, że świadkowie zawnioskowani przez powoda – jego współosadzeni - wyrażali swoje osobiste opinie i subiektywne odczucia na ten temat. Nie pamiętali konkretów co do poszczególnych cel. W trakcie przesłuchania powód nie potrafił skonkretyzować, kiedy dokładnie opisywane zdarzenia i zgłaszane zarzuty miały miejsce, co było istotne także ze względu na podniesiony zarzut przedawnienia. Podkreślić należy, że istniejące podczas osadzenia warunki wskazywane przez świadków niewątpliwie stanowiły niedogodność, tym niemniej wynikało z nich, ze w razie zgłoszenia usterek niezwłocznie podejmowano czynności w celu ich naprawy, cele są sukcesywnie remontowane. Żaden z dowodów nie wskazywał na intencjonalne poddawanie osadzonych cierpieniom czy szykanom, zaś warunki bytowe - jakkolwiek bez wątpienia niekomfortowe – nie wykraczały ponad zakres dolegliwości, jakie z natury wiążą się z izolacją w zakładzie penitencjarnym.

W tych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego Skarbu Państwa kwoty 140.000 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem działanie władzy publicznej, powołując się na art. 77 Konstytucji RP oraz 417 k.c. Podniósł, że pozwany nie zapewnił mu jako osadzonemu odpowiednich, humanitarnych i zgodnych z prawem warunków odbywania kary pozbawienia wolności, poddając go znęceniu psychiczne, torturowaniu, nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu.

Roszczenia powoda odnoście pobytu w jednostkach penitencjarnych przed dniem 19 czerwca 2012 roku Sąd Okręgowy uznał za przedawnione w myśl art. 442 1 § 1 k.c. i na tej podstawie podlegały oddaleniu.

Natomiast w zakresie roszczeń dotyczących pobytu powoda w Areszcie Śledczym w (...) po dniu 19 czerwca 2012 r. Sąd Okręgowy uznał je za nieudowodnione. Do AŚ w (...) powód został przetransportowany 21 czerwca 2012 roku i umieszony w 3-sobowej celi o numerze (...). Od tego czasu za każdym razem przebywał w calach nieprzeludnionych, zapewniających przewidzianą prawem normę 3m 2 powierzchni na jednego osadzonego. W ocenie Sądu, nie jest to powierzchnia duża ani komfortowa, ale jest zgodna z przepisami prawa. W tym zakresie pozwany nie dopuścił się zatem wobec powoda bezprawnych działań rodzących odpowiedzialność odszkodowawczą. Także żadne inne działania pozwanego nie nosiły znamion niehumanitarnego, poniżającego traktowania czy znęcania się nad powodem. W Areszcie Śledczym w (...) cele były wyposażone zgodnie z rozporządzeniami Ministra Sprawiedliwości w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych z dnia 17.10.2003r. oraz z dnia 28.01.2014roku. Powód miał zapewnione zgodne z prawem warunki socjalno – bytowe, a administracja aresztu dokładała starań o ich sukcesywne polepszanie. Z materiału dowodnego nie wynika, aby w AŚ w (...) powód doznał krzywdzącego, poniżającego traktowania. Uciążliwości czy niewygody doznawane przez niego nie wykraczały swym zakresem poza normalne konsekwencje odbywania kary pozbawienia wolności. Nie były wynikiem żadnych tortur czy nieludzkiego traktowania. Powód jako recydywista zdawał sobie sprawę z warunków odbywania kary pozbawienia wolności i uciążliwości z tym związanych, pomimo tego popełniał kolejne czyny zagrożone tą karą, sam zatem świadomie narażał się więc na kolejny pobyt w jednostce penitencjarnej.

Został objęty opieką lekarską, także laryngologiczną, a niezapewnienie mu aparatu słuchowego nie może być uznać za przesłankę wystarczająco dla uwzględnienia powództwa o odszkodowanie. Wada słuchu powoda nie jest na tyle duża, że aparat słuchowy jest konieczny, powód zresztą nie posługuje się nim nadal, a prowadzi konwersację normalnie. Sam, będąc już na wolności, nie poczynił starań w celu pozyskania aparatu. Powód skarżył się, że został narażony na zarażenie różnymi chorobami, ale do zarażenia czy zakażenia nie doszło. Nie zapadł na żadną chorobę, a ewentualne czasowe osadzenie z osobą chorą nie było celowym działaniem służb penitencjarnych, natomiast pozwany niezwłocznie podejmował odpowiednie działania następcze w celu zapobieżenia ewentualnemu zakażeniu czy diagnostyki, czy nie doszło do zarażenia. Nawet jeśli powód odczuwał stres, że mógł się zarazić, to w życiu codziennym w warunkach wolnościowych także jesteśmy na to narażeni w kontaktach międzyludzkich. Osobiste odczucia powoda związane z niezadowoleniem z warunków socjalno-bytowych w Areszcie – np. jakości i smaku jedzenia, wyposażenia cel czy jakości sprzętów, są jego subiektywną oceną. Areszt Śledczy w (...) zapewnia osadzonym zgodne z normami prawa i odpowiednie posiłki, wyposażenie cel, które są sukcesywnie remontowane, reaguje na zgłaszane awarie i usterki usuwając je, naprawiając lub wymieniając sprzęty, zapewnia osadzonym materace, koce, pościel, odzież prane przez firmę zewnętrzną lub wymieniane na inne, nie ma przy tym obowiązku zapewniać sprzętu nowego. Natomiast uciążliwości związane z temperaturą czy cyrkulacja powietrza w celach nie wykraczały poza normalne następstwa zmieniających się warunków atmosferycznych i pór roku, czego nie sposób wyeliminować także w warunkach wolnościowych – w mieszkaniach prywatnych czy zakładach pracy. Brak jest obowiązku zapewnienia przez jednostkę penitencjarną klimatyzacji w pomieszczeniach. Także w zakresie zapewnionych kąpieli i dostępu do wody warunki zapewnione powodowi były zgodne z przepisami prawa regulującymi te kwestie. Powód nie wykazał także, iż rzeczywiście w sposób sprzeczny z regulaminem utrudniano mu kontakt z rodziną, dostęp do telefonu (który siłą rzeczy obwarowany był ograniczeniami związanymi z odbywaną karą) czy przetrzymywano korespondencję. Listy były doręczane adresatom.

Odbywanie kary pozbawienia wolności samo przez się ogranicza prawo do intymności. Natomiast przestrzeganie zasad higieny, nawet w trudnych warunkach, jest kwestią nie tyle swobody podczas czynności sanitarnych, co raczej świadomości i kultury osobistej, a to zależy już tylko od postawy samych osadzonych, zwłaszcza że to oni – zgodnie z art. 116 kkw - są odpowiedzialni za stan czystości w celach, w tym w kącikach sanitarnych.

Administracja pozwanego dokładała starań, aby sukcesywnie polepszać warunki sanitarno–bytowe, wygląd cel, przeprowadzała zarówno bieżące oraz inne działania powyższe mające na celu zapewnianie osadzonym lepszego komfortu i intymności – na tyle, na ile jest to możliwe w warunkach izolacji penitencjarnej.

Powód został zwolniony od kosztów sądowych w całości. Z uwagi na jego aktualną sytuację życiową, zwłaszcza zakończenie kary pozbawienia wolności w styczniu 2016 roku i nieosiąganie dochodów, w ocenie Sądu, zachodzi przypadek uzasadniający nieobciążanie powoda kosztami postępowania na zasadzie art. 102 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, który domagał się jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie o jego uchylenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Powód zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych poprzez dokonanie ustaleń tylko w oparciu o zeznania świadków pozwanego oraz przyjęcie, że powód nie udowodnił swoich twierdzeń.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie odniosła zamierzonego skutku i jako niezasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Jak sprecyzował pełnomocnik powoda na rozprawie apelacyjnej, w uzasadnieniu środka zaskarżenia został złożony nowy wniosek dowodowy w postaci wniosku o dokonanie pomiaru cel, w szczególności (...), (...), (...). Wniosek ten należy uznać za spóźniony. Strona powodowa nie wskazała, aby możliwość jego złożenia przed Sądem pierwszej instancji była ograniczona. Na żądanie strony powodowej pozwany przedłożył wynikające z dokumentacji Aresztu Śledczego zestawienie cel, w których powód przebywał, ich metraż oraz ilość osób osadzonych wspólnie z powodem. Powód nie kwestionował tych danych i nie żądał kontroli. Zgłaszanie wniosku dowodowego w apelacji jest możliwe, jeżeli strona nie mogła się na niego powołać przed sądem pierwszej instancji albo potrzeba jego powołania powstała później. Żaden z tych przypadków nie zachodzi, co oznacza, że Sąd drugiej instancji pomija nowy dowód w myśl art. 381 k.p.c. Podkreślić jeszcze należy, że w apelacji powód domagał się dokonania pomiaru cel (...),(...), (...), jednak postępowanie dowodowe wykazało, że w celach (...) i (...) nie przebywał w okresie od czerwca 2012 r.

Błędnie zarzuca apelacja, iż Sąd Okręgowy oparł swoje ustalenia faktyczne wyłącznie na zeznaniach świadków, których powołała strona pozwana. Sąd Okręgowy wyraźnie stwierdził, że zeznania wszystkich świadków, w tym świadków S. L. i R. H., uznaje za wiarygodne. Świadkowie ci przedstawili warunki pobytu w Areszcie Śledczym w (...) zbieżnie z powodem. Jednak zasadnie podkreślił też Sąd Okręgowy, że świadkowie ci, jak również powód, nie byli w stanie odpowiedź na pytania Sądu, kiedy i które z wymienianych przez nich zaniedbań miało miejsce i czy było to w okresie, gdy zostali osadzenia wspólnie z powodem. Kwestia ta jest na tyle istotna, iż powód dochodzi odszkodowania w oparciu o przepis art. 417 k.c.

Zgodnie z art. 417 § 1 k.c. za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Przesłankami zatem tego roszczenia są: działanie (zaniechanie) niezgodne z prawem, szkoda oraz związek przyczynowy pomiędzy działaniem (zaniechaniem) a szkodą. Bezprawność działania oznacza naruszenie przez władzę publiczną przepisów prawa, ale jedynie takie naruszenie, które stanowiło warunek konieczny do powstania szkody i którego normalnym następstwem w danych okolicznościach jest powstanie szkody. Wszystkie przesłanki musi wykazać strona powodowa (art. 6 k.c.). Przedmiotem deliktu organu władzy publicznej może być jedynie naruszenie konkretnej normy nakazującej (lub zakazującej) dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji. Istotne wobec tego pozostaje, kiedy miałoby dojść do wadliwego wykonywania przez pozwanego obowiązków nałożonych na zakład karny (areszt śledczy), aby móc stwierdzić, jaki rodzaj obowiązków w danej dziedzinie na pozwanym ciążył i czy faktycznie zostały one naruszone.

Przyjmuje się, że przesłankę bezprawności o jakiej mowa w omawianym przepisie należy ujmować ściśle, jako zaprzeczenie zachowania uwzględniającego nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej - z wyłączeniem norm moralnych, obyczajowych, zasad współżycia społecznego. Chodzi tu więc o niezgodność z konstytucyjnie rozumianymi źródłami prawa, czyli Konstytucją, ustawami, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, rozporządzeniami oraz prawem stanowionym przez Unię Europejską. Nadto wypada zaznaczyć, że zgodnie z przepisem art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania łub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Oznacza to, że następstwa nietypowe, wykraczające poza zakres obiektywnie rozumianej „normalności” nie są brane pod uwagę przy ustalaniu wysokości szkody, a tym samym - odszkodowania.

Tymczasem z materiału dowodowego wynika, że pozwany, w okresie nie objętym przedawnieniem, zachował normę przewidzianą prawem zapewnienia powierzchni mieszkalnej na jedną osobę pozbawioną wolności. To, iż powód uznaje, że norma ta nie jest wystarczająca do zachowania swobodnego i niekonfliktowego pobytu w kilkuosobowej celi, nie świadczy jeszcze o działaniu Aresztu Śledczego w (...) w sposób bezprawny. Od czerwca 2012 r. w żadnej z cel, w których przebywał powód, nie doszło do przeludnienia i nie było potrzeby wydawania przez sędziego penitencjarnego zgody na czasowe osadzenie w warunkach zapewniających powierzchnię poniżej 3 m 2 na osobę. Brak wydawania takich decyzji potwierdził również powód. Zarówno świadkowie zawnioskowani przez powoda, jak i sam powód, nie byli pewni, ile osób w konkretnej celi przebywało w jednym czasie, a zwracali uwagę, że ilość ta ulegała ciągłej zmianie. Taka treść zeznań nie pozwala na czynienie ustalenia, że faktycznie do umieszczenie nadmiernej ilości osadzonych w jednej celi w ogóle miał o miejsce, a tym bardziej nie pozwala na skuteczne zanegowane danych przedstawionych przez pozwanego.

Przepisy unijne nie narzucają państwom członkowskim ujednolicenia norm powierzchni celi przypadających na skazanego. Europejski Komitet przeciwdziałania torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu jedynie zaleca, a nie narzuca, podejmowanie określonych kroków dotyczących funkcjonowania jednostek penitencjarnych. Europejskie reguły więzienne nie przewidują żadnych wiążących norm powierzchni. Europejski Trybunał Praw Człowieka na gruncie przepisu art. 3 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wartości nie wskazał konkretnej normy powierzchni, której przekroczenie automatycznie oznaczałoby naruszenie przepisu. Co więcej, z jego orzecznictwa wynika, że powierzchnia celi przysługująca osadzonemu nie jest samoistną i wystarczającą przesłanką do oceny, czy doszło do naruszenia praw zagwarantowanych w Konwencji. Przy ustaleniu, czy warunki pobytu w zakładzie przekraczają zakres dolegliwości uzasadniających stwierdzenie, że doszło do naruszenia art. 3 Konwencji Trybunał posługuje się kryterium tzw. kumulatywnej oceny zaistniałych warunków, polegającej na kompleksowej ocenie wszelkich aspektów warunków oraz rygorów pozbawienia wolności, takich jak powierzchnia celi, liczba osadzonych osób w celi, warunki sanitarne, możliwość zapewnienia minimum prywatności, ilość czasu spędzanego poza celą, możliwość pracy, czas i częstotliwość zajęć sportowych i rekreacyjnych, wiek i płeć osadzonych, ich prawidłowy dobór itp. Zastosowanie tego kryterium ma to znaczenie, iż braki i nieprawidłowości w jednej z wymienionych okoliczności, jeżeli są „zrekompensowane” pewnymi udogodnieniami w zakresie innych, nie muszą powodować oceny negatywnej i stwierdzenia naruszenia praw człowieka. Europejski Trybunał Praw Człowieka za traktowanie nieludzkie uznał złe traktowanie, które jest zamierzone, stosowane nieprzerwanie przez dłuższy czas, jeśli spowodowało u ofiary obrażenia ciała albo intensywne cierpienie fizyczne lub psychiczne. W sprawach rozpatrywanych przez Trybunał najczęściej zwracano uwagę (generalnie przy przeludnieniu celi) na złe warunki sanitarne, niehigieniczność i brak prywatności przy korzystaniu z urządzeń sanitarnych, permanentną niemożliwość zaspokajania potrzeb snu spowodowaną niewystarczającą liczbą łóżek, jak i nieustannie zapalonym światłem, niedostateczne oświetlenie uniemożliwiające czytanie, czy warunki prowadzące do rozprzestrzeniania się chorób, bądź brak możliwości leczenia. Tylko działania stwarzające niegodziwe, poniżające dla każdego osadzonego warunki lub ich tolerowanie przez dłuższy okres uznane są za bezprawne. W każdym wypadku o naruszeniu prawa skazanego można mówić wtedy, gdy cierpienia i upokorzenie przekraczają konieczny element cierpienia wpisanego w odbywanie kary pozbawienia wolności, zwłaszcza przy bierności zakładu karnego, który nie dba o poprawę warunków obywania kary i godzi się na przepełnienie cel, nie dba o zwiększenie ich ilości, o remonty, o polepszenie warunków racjonalnych, żywieniowych, czy wreszcie kulturalnych. Takiego zaś zachowania Sąd Okręgowy nie przypisał jednostce, w której odbywał karę powód, bowiem podejmowano w nich wszelkie możliwe działania, by zagwarantować osobom pozbawionym wolności odpowiednie warunki odbywania kary.

Z zeznań powołanych świadków i powoda wynika bowiem także, że cele były na bieżąco remontowane, określano nawet częstotliwość tych remontów na jeden raz do roku. Remonty te miały na celu eliminację zawilgocenia, które nawracały, także na skutek zachowań osadzonych. Tak twierdzili również świadkowie S. W. i M. G.. Ich zeznania w tej materii wcale nie są sprzeczne z zeznaniami świadków, na które powołuje się apelujący. Świadek M. G. podał, że były problemy z „grzybem” w celi, na co osadzeni się skarżyli, wobec czego przeprowadzono chlorowanie i spryskano ściany specjalnym preparatem. Natomiast świadek S. W. nie przypominał sobie tych problemów i dokonywania chlorowania cel, co nie oznacza, jak interpretuje to skarżący, że zaprzeczył, iż takie czynności miały miejsce. Świadczy to o tym, że pozwany podejmował na bieżąco czynności zaradcze, aby zapewnić odpowiednie warunki pobytu w Areszcie. Nie można bowiem przyjąć za bezprawny fakt, że do zawilgoceń w ogóle doszło, ale, że zauważenie tego stanu nie spotkało się z żadną reakcją zobowiązanego.

Nie da się bliżej odnieść do kwestii osadzenia powoda z osobami chorymi zakaźnie. Nie zostało nawet wskazane ani kiedy te sytuacje miały miejsce, ani, czy działania pozwanego stanowiły niezgodne z prawem działanie. Świadkowie twierdzili, ze coś tam słyszeli, ale nic bliższego na ten temat nie wiedzieli. Powód sam wskazywał, iż były wtedy podejmowane w sposób natychmiastowy działania zmierzające do wyeliminowania rozprzestrzeniania się choroby i zapewnienia innym osadzonym kontroli zdrowotnej. Działania te były skuteczne, skoro powód nie zachorował, nie podawał też przykładu, że zarażony został inny osadzony.

Zarzuty apelacji są tak dalece ogólnikowe, że nie sposób nawet ocenić, które z działań pozwanego Aresztu Śledczego stanowiło naruszenie prawa, a tym bardziej nie sposób mówić o wykazaniu tych naruszeń.

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 970/00; z dnia 12 kwietnia 2001 r., sygn. akt II CKN 588/99; z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. akt II CKN 572/99).

Jeżeli natomiast nie zostanie wykazane przez powoda spełnienie się zasadniczej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa - niezgodnego z prawem działania lub zaniechania, to nie zachodzi potrzeba badania pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, tj. istnienia szkody i związku przyczynowego, czy też ocena rozmiarów doznanej przez powoda krzywdy.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w myśl art. 98 i art. 99 k.p.c. Stronę powodową jako stronę przegrywającą obciążono kosztami tego postępowania i nakazano zwrócić stronie pozwanej poniesione przez nią koszty, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 240 zł. Wysokość wynagrodzenia ustalono w myśl § 8 ust. 1 pkt 26 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSA Olga Gornowicz-Owczarek SSA Jadwiga Galas SSA Tomasz Pidzik