Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 879/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 maja 2016 r. powód J. O. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 67.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 marca 2016r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200,00 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, ewentualnie zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego według spisu kosztów, który zostanie przedłożony na rozprawie.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 15 czerwca 2000r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w następstwie którego śmierć poniósł syn powoda P. O.. Sprawca zdarzenia został skazany prawomocnie wyrokiem tut. Sądu Rejonowego. Pojazd, którym kierował sprawca zdarzenia, w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej ze stroną pozwaną. Powód zgłosił stronie pozwanej roszczenie w kwocie 100.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią syna. Pozwany uznał roszczenie na rzecz powoda w łącznej kwocie 13.000,00 zł. Mając na względzie ból i cierpienie po stracie syna oraz bliskie relacje łączące powoda z synem, dochodzoną w pozwie kwotę tytułem zadośćuczynienia należy uznać za odpowiednią. Żądanie zasądzenia odsetek powód uzasadniał faktem, iż pozwany decyzją z dnia 29 marca 2016r. uznał roszczenie na rzecz powoda i tym samym pozostaje w opóźnieniu w zakresie zgłoszonej szkody od dnia następnego. /k. 2-5 akt/.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania procesowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował wysokość żądanego zadośćuczynienia, zwracając uwagę, iż od wypadku upłynęło 16 lat, ból związany z zerwaniem więzi emocjonalnych po latach ulega wyciszeniu i osłabieniu. Pozwany podniósł, iż kwota dochodzona przez powoda tytułem zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana i tym samym nie stanowi „odpowiedniej sumy” w rozumieniu art. 448 k.c. Strona pozwana zakwestionowała również wskazaną przez stronę powodową datę, od której żąda ona zasądzenia odsetek. Pozwany zarzucił, iż z uwagi na to, że sąd ocenia zebrany w sprawie materiał dowodowy i dopiero na dzień wyroku może odnieść się do zasadności roszczeń wynikających z podstawy deliktowej, wcześniejsza data naliczania odsetek ustawowych niż data wydania wyroku jest nieuzasadniona /k. 21-22 akt/.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

P. O. był synem powoda w niniejszym postępowaniu J. O..

Fakt bezsporny.

W dniu 15 czerwca 2000r. W S. na drodze krajowej nr (...) D. Z. kierując samochodem marki O. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że poruszając się jezdnią w kierunku K., nie zachował ostrożności, nie dostosowując prędkości jazdy do warunków, w jakich odbywał się ruch, w wyniku czego doprowadził do poślizgu, przejechał przez pas zieleni na przeciwległy pas ruchu, gdzie doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...), którym kierował P. G., w wyniku czego śmierć na miejscu poniósł pasażer samochodu F. (...) P. O., a kierujący P. G. doznał obrażeń ciała, które spowodowały naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia powyżej 7 dni. Sprawca zdarzenia D. Z. wyrokiem Sądu Rejonowego w Zawierciu z dnia 28 czerwca 2001r. wydanym w sprawie sygn. akt II K 690/00 został uznany winnym popełnienia czynu z art. 177 § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. /wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu z dn. 28.01.2001r., sygn. akt II K 690/00, k. 8-10 akt).

W chwili śmierci syn powoda P. O. miał 16 lat. Mieszkał z rodzicami, siostrą B. i babcią N. G.. Był uczniem szkoły samochodowej, chciał zostać mechanikiem samochodowym, naprawiał z ojcem samochody. Wolny czas spędzał z rodzicami, były wspólne wyjazdy (m.in. na mecze, zawody strażackie), ogniska. Był chłopakiem pełnym życia i werwy. Był serdeczny, wesoły, uczynny. Miał bardzo dobre relacje z obojgiem rodziców oraz z babcią. Pomagał rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. W domu panowała rodzinna atmosfera. /protokół rozprawy z dnia 20 września 2016r.- zeznania świadków: S. C. k. 41 -42 akt, D. P. k. 42-43 akt/.

Powód w chwili śmierci syna miał 50 lat. Pracował w kopalni na dźwigach, pracował również w ochotniczej straży pożarnej jako kierowca. Prowadził gospodarstwo rolne. Był bardzo zżyty ze swoim synem, interesował się jego nauką, pomagał mu w lekcjach. Był kochającym i serdecznym ojcem dla swojego syna. Za jego życia powód rozpoczął remont domu, były ustalenia, że siostra P. wyprowadzi się z domu, a P. zostanie w domu rodzinnym razem z rodzicami i babcią. Po jego śmierci powód bardzo się zmienił, zamknął się w sobie, z człowieka pełnego życia i chęci do wszystkiego stał się człowiekiem samotnym, utracił sens życia. Załamał się. Nie korzystał z pomocy psychiatrycznej ani psychologicznej w związku z przeżywaną żałobą, wszystko gryzł w sobie. Czasem brał jakieś leki uspokajające od żony. Pomagał żonie, która była w ciężkim stanie psychicznym. Nie chciał chodzić do lekarzy, bo nie chciał wracać do tych przykrych przeżyć. Zrezygnował w krótkim czasie z pracy zawodowej (nie mógł przejść badań psychotechnicznych), przeszedł na zasiłek przedemerytalny (przebywał na nim 10 lat, zasiłek ten wynosił 660 zł), porzucił pracę w straży pożarnej. Stracił ochotę do życia. Po około roku od śmierci syna zaprzestał prowadzenia gospodarstwa, przestał również dbać o obejście, nie zajmuje się również mechaniką. Powód przestał spotykać się ze znajomymi. Popsuły się jego relacje z żoną, nie ma między nimi więzi. Ochłodziły się relacje rodzinne. Unika uroczystości rodzinnych. Przestał jeździć samochodem w dalsze trasy, ograniczając się tylko do jazdy po najbliższej okolicy. Po śmierci syna pogorszył się również jego stan zdrowia fizycznego, zaczęły się nerwobóle, reumatyzm i arytmia serca. Pojawiły się również zaburzenia pamięci, szczególnie jeśli chodzi o liczby i daty, problemy ze snem, wybudzanie w nocy, bezsenność, koszmarne sny. W dalszym ciągu nie może pogodzić się ze śmiercią syna. Obecnie nic go nie cieszy, nie ma żadnych zainteresowań. Wykonuje niezbędne prace domowe: urąbać drzewa, napalić. Poza tym zawozi żonę do lekarza, pomaga teściowej. Często bywa na cmentarzu, ogląda zdjęcia syna i wtedy zaczyna płakać. /protokół rozprawy z dnia 20 września 2016r.- zeznania świadków: S. C. k. 41 -42 akt, D. P. k. 42-43 akt; protokół rozprawy z dnia 18 października, 2016r.- zeznania powoda J. O. k. 62-63 akt, opinia sądowo-psychiatryczno-psychologiczna z dn. 3.04.2017r.- badanie psychologiczno-psychiatryczne powoda k. 178 akt/.

W dacie zdarzenia strona pozwana zapewniała ochronę z tytułu szkód wyrządzonych przez kierującego pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...) sprawcę zdarzenia D. Z. zgodnie z zawartą umową obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pismem z dnia 21 marca 2016r. powód wystąpił do pozwanego o przyznanie na jego rzecz kwoty 100.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią syna. /wniosek o wypłatę zadośćuczynienia z dn. 21.03.2016r. k. 13-17 akt/.

Decyzją wydaną w dniu 29 marca 2016r. pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. uznał roszczenie przyznając powodowi tytułem zadośćuczynienia za krzywdę kwotę 13.000,00 zł. Ustalone świadczenie zostało pomniejszone o 50 % w związku z koniecznością uzyskania pełnej dokumentacji postępowania karnego prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Zawierciu pod sygn. akt II K 690/00 celem ustalenia czy poszkodowany w chwili wypadku w jakikolwiek sposób mógł przyczynić się do zaistniałego wypadku /decyzja pozwanego z dn. 29.03.2016r. k. 11-12 akt/.

Na okoliczność wyjaśnienia czy śmierć syna oznaczała dla powoda zerwanie szczególnych więzi emocjonalnych, czy powód doznał po śmierci syna krzywdy, bólu i cierpienia i czy stan jego zdrowia psychicznego po wypadku się zmienił, w jakim zakresie oraz celem ustalenia okoliczności wskazanych w piśmie pełnomocnika powoda z dnia 26 września 2016r. oraz celem ustalenia jaki jest aktualny stan zdrowia psychicznego powoda Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych psychologa i psychiatry. Biegli sądowi z zakresu psychiatrii W. K. i z zakresu psychologii S. K. w wydanej w dniu 3 kwietnia 2017r. na podstawie danych zawartych w aktach sprawy, w tym m.in. dokumentacji medycznej (historii chorób z ośrodków leczenia) oraz badań: psychiatrycznego i psychologicznego powoda, opinii sądowej psychiatryczno-psychologicznej, rozpoznali u powoda J. O. utrwalone zaburzenia nastroju o obrazie dystymii (depresja nerwicowa).

Jest to zaburzenie umieszczone w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (...)10 w grupie: zaburzenia nastroju afektywne o symbolu F 34.1. Na zaburzenia te składają się następujące objawy, stwierdzone u opiniowanego: zmniejszenie energii życiowej i aktywności, zaburzenia snu, trudności w koncentracji, utrata zainteresowania seksem, zamartwianie się, pesymizm, społeczne wycofanie się, zmniejszona rozmowność. Tego rodzaju zaburzenia mają charakter przewlekły, trwają nie krócej niż 2 lata. W przypadku braku leczenia objawy mogą utrzymywać się przez wiele lat, często przez całe życie.

Odpowiadając na pytanie Sądu, biegli stwierdzili, że śmierć syna oznaczała dla powoda J. O. zerwanie silnych więzi emocjonalnych. Rozpoznane zaburzenia nastroju są skutkiem doznanego bólu i cierpienia związanego ze stratą syna. Z kolei odpowiadając na pytania pełnomocnika powoda biegli stwierdzili co następuje:

a)  nagła tragiczna śmierć syna P. O. była dla powoda J. O. silną sytuacją stresową, związaną z zerwaniem szczególnej emocjonalnej więzi pomiędzy osobami najbliższymi;

b)  to traumatyczne zdarzenie wpłynęło na zaburzenia funkcjonowania powoda we wszystkich sferach życia: psychicznej, rodzinnej, społecznej i zawodowej (zaburzenia nastroju, brak zaangażowania w życiu rodzinnym, osłabienie libido, wycofanie z życia towarzyskiego, osłabienie zdolności do pracy, utrata umiejętności zawodowych specjalnych i wycofanie się z życia zawodowego),

c)  zaburzenia psychiczne powoda miały początkowo przez okres 6 miesięcy charakter zaburzeń adaptacyjnych depresyjno-lękowych (wg (...) 43.2), które następnie przybrały charakter przewlekły pod postacią zaburzeń dystymicznych, które utrzymują się nadal;

d)  w związku z rozpoznanymi zaburzeniami celowe jest leczenie farmakologiczne, wskazana byłaby również psychoterapia;

e)  występujące u powoda zaburzenia mają charakter przewlekły, stanowiąc trwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym, w ocenie biegłych w wysokości 5 % (wg kwalifikacji stopnia uszczerbku pkt 10a- zaburzenia adaptacyjne, nerwicowe i inne utrwalone skargi subiektywne związane z przeżytym wydarzeniem traumatycznym, wysokość uszczerbku: 1-5%),

f)  powód, według oświadczenia, nie korzystał z leczenia psychiatrycznego ani terapii psychologicznej. Z dokumentacji medycznej wynika, że otrzymał zlecenie do psychiatry na lek przeciwdepresyjny, który przepisywał mu, przynajmniej dwukrotnie, lekarz rodzinny. Lekarz rodzinny doraźnie przepisywał również leki uspokajające;

g)  stan zdrowia psychicznego powoda utrzymuje się na stałym poziomie, jak wyżej określono,

h)  istnieje związek pomiędzy obecnym stanem zdrowia powoda a śmiercią syna, co również wcześniej stwierdzono.

W ustnej opinii uzupełniającej biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i z zakresu psychologii, dopuszczonej jako dowód na rozprawie w dniu 20 czerwca 2017r. na okoliczność ustalenia czy śmierć syna stanowiła dla powoda silny wstrząs psychiczny oraz czy wywołała ona zmiany w stanie zdrowia powoda, biegli podtrzymali w całości twierdzenia i wnioski wyrażone uprzednio w pisemnej opinii.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych powyżej dokumentów prywatnych i dokumentu urzędowego. Ich wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a przysługujące domniemania z art. 244 i 245 k.p.c. nie zostały obalone. Ustaleniami prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Zawierciu wydanym w dniu 28 czerwca 2001r. w sprawie sygn. akt II K 690/00, co do okoliczności popełnienia przestępstwa, Sąd cywilny pozostawał związany na podstawie art. 11 k.p.c.

Sąd uznał za wiarygodne dowody z zeznań świadków oraz zeznań powoda, albowiem w ocenie Sądu nie zaistniały okoliczności, które dawałyby podstawę do ich podważenia. Wręcz przeciwnie były one wiarygodne i racjonalne, korespondowały ze sobą i uzupełniały się, a nadto korelują one również z pisemną opinią biegłych sądowych, w szczególności co do okoliczności dotyczących negatywnych następstw dla powoda związanych ze śmiercią syna.

Sąd uznał, iż opinia sporządzona przez biegłych, jako opracowana w sposób prawidłowy i rzetelny, w pełni zasługuje na obdarzenie jej walorem wiarygodności. Poddaje się ona bowiem pozytywnej weryfikacji w oparciu o kryteria takie jak: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy sporządzających, podstawy teoretyczne opinii, a także sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonego w opinii wniosku (tak m.in. postanowienie SN z dn.07.11.2000 roku, OSNC2001/4/64, I CKN 1170/98). Biegli w sposób nie budzący wątpliwości przedstawili tok swego rozumowania w dochodzeniu do wniosków końcowych opinii. Nadto podkreślić należy, iż biegli są specjalistami w swoich dziedzinach, posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, a sporządzoną przez siebie opinię sformułowali na podstawie badania przedmiotowego i podmiotowego, dokumentacji medycznej oraz akt sprawy. Wnioski płynące z opinii klarownie i logicznie wynikają z przyjętych podstaw. Tym samym Sąd w całości podzielił stanowisko wyrażone przez biegłych, a ich wnioski legły między innymi u podstaw ustaleń faktycznych Sądu. Nie były one też kwestionowane przez żadną ze stron.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zasadniczej części.

W przedmiotowej sprawie bezsporna była odpowiedzialność sprawcy szkody, jak również co do zasady odpowiedzialność gwarancyjna za skutki zdarzenia z dnia 15 czerwca 2000r. (...) S.A. z siedzibą w W. jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego.

Spór powstał na tle wysokości zadośćuczynienia dla powoda J. O..

Podstawą prawną powództwa jest art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Należy bowiem mieć na uwadze, że zdarzenie, z którego powód wywodził roszczenie, miało miejsce w dniu 15 czerwca 2000r., a zatem przed dniem wejścia w życie art. 446 § 4 k.c., który obowiązuje od dnia 3 sierpnia 2008r. i wobec tego nie może być podstawą rekompensowania krzywdy doznanej przez ojca zmarłego P. O.. Przepis ten jest nowością normatywną, która począwszy od daty jego obowiązywania daje sądom możliwość przyznania najbliższym członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę. Ustawodawca nie przypisał tej nowości normatywnej wstecznej mocy obowiązującej w odniesieniu do sprawczego podłoża faktycznego roszczeń powstałych przed jej wejściem w życie (por.: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2009r., sygn. akt I PK 97/09, LEX nr 558566).

Jednakże spowodowanie śmierci osoby bliskiej przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2008 r., nr 116, poz. 731) mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. W takim wypadku najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r.

Katalog dóbr osobistych, do którego odwołuje się art. 23 k.c., ma charakter otwarty. Do katalogu dóbr osobistych niewymienionych wprost w art. 23 k.c. należy np. pamięć o osobie zmarłej, prawo do intymności i prywatności życia. Nie ulega wątpliwości, że rodzina jako związek najbliższych osób, które łączy szczególna więź wynikająca najczęściej z pokrewieństwa, podlega ochronie prawa. Dotyczy to odpowiednio ochrony prawa do życia rodzinnego obejmującego istnienie różnego rodzaju więzi rodzinnych. Dobro rodziny jest nie tylko wartością powszechnie akceptowaną społecznie, ale także uznaną za dobro podlegające ochronie konstytucyjnej. Artykuł 71 Konstytucji stanowi, że Państwo w swej polityce społecznej i gospodarczej ma obowiązek uwzględniania dobra rodziny.

Więź rodzinna odgrywa doniosłą rolę, zapewniając członkom rodziny m.in. poczucie stabilności, wzajemne wsparcie obejmujące sferę materialną i niematerialną oraz gwarantuje wzajemną pomoc. Należy zatem przyjąć, że prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 k.c. W konkretnym stanie faktycznym spowodowanie zatem śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010r. z uzasadnieniem, sygn. akt IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010/3/91; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010r., sygn. akt III CZP 76/10, Biul. SN 2010/10/11).

Przechodząc do ustalania wysokości zadośćuczynienia, koniecznym jest zaznaczenie, iż zadośćuczynienie jest roszczeniem o charakterze ściśle niemajątkowym mającym za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesione przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia wywołane utratą osoby bliskiej.

Wysokość samego zadośćuczynienia powinna uwzględniać wszelkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz kompensacyjny charakter zadośćuczynienia - jego wysokość winna przedstawiać odczuwalną wartość, także na tle ogólnych warunków ekonomicznych i poziomu zamożności społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1972 r., sygn. akt II CR 57 /72 OSNCP 1972/10/183, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965r., sygn. akt I PR 203/65, OSPiKA 1966. poz. 92 ).

Przy ustalaniu szkody niemajątkowej brane są pod uwagę: rodzaj chronionego dobra, rozmiar doznanego uszczerbku, charakter następstw naruszenia, dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, Lex nr 898254; z dnia 20 grudnia 2012 r., IV CSK 192/12, Lex nr 1288712; z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, Lex nr 1212823).

Nie ulega wątpliwości, że krzywda, jaką wywołuje śmierć własnego dziecka jest jedną z najbardziej dotkliwych i najmocniej odczuwalnych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną w rodzinie- w tym wypadku syna. Naturalną przecież koleją rzeczy jest możliwość uczestniczenia w kolejnych etapach życia własnych dzieci i realizowania własnych oczekiwań wobec nich. Tych szans powód został pozbawiony. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć nastąpiła nagle w wypadku komunikacyjnym i dotknęła młodego człowieka, będącego u progu dorosłości i czyniącego plany na przyszłość (zmarły kształcił się w zawodzie mechanika samochodowego, planował założyć warsztat samochodowy). Powód mieszkał ze zmarłym synem i był z nim bardzo zżyty, pracował zawodowo jak również prowadził gospodarstwo rolne, w którym syn mu pomagał, spędzał wspólnie z nim czas, dzielił z nim wspólne pasje (mechanika), pomagał w nauce. Powód rozpoczął remont domu, bowiem według ustaleń zmarły syn miał w przyszłości pozostać w domu rodzinnym i opiekować się rodzicami na starość („P. był traktowany jako inwestycja na starość” jak zeznał świadek D. P. k. 42 akt). Z przeprowadzonego postępowania dowodowego w sprawie jednoznacznie wynika, iż powoda łączyła ze zmarłym synem silna więź emocjonalna. W ocenie Sądu niewątpliwie powód doznał krzywdy na skutek śmierci syna, która to śmierć spowodowała naruszenie dóbr osobistych powoda, takich jak w szczególności więź rodzinna czy też prawo do życia w pełnej rodzinie. Jak zostało stwierdzone przez biegłych w wydanej opinii, nagła tragiczna śmierć syna była dla powoda wydarzeniem silnie stresującym, wiążącym się z zerwaniem szczególnej emocjonalnej więzi jaka zachodzi pomiędzy osobami najbliższymi. W tej sytuacji cierpienia towarzyszące traumatycznym zdarzeniom w postaci bólu, poczucia głębokiej straty, żalu, krzywdy, niesprawiedliwości, opuszczenia, osamotnienia znajdują w pełni obiektywne uzasadnienie i składały się na poczucie krzywdy.

Oceniając rozmiar krzywdy powoda Sąd miał na względzie także te okoliczności, iż to traumatyczne zdarzenie miało wpływ na całe późniejsze życie powoda, zaburzając jego dotychczasowe funkcjonowanie we wszystkich sferach jego życia: psychicznej, rodzinnej, społecznej i zawodowej, co również zostało stwierdzone i opisane przez biegłych w opinii. Powód przestał się angażować w życie rodzinne, popsuły się jego relacje z żoną, ochłodziły się jego relacje z rodziną, unika uroczystości rodzinnych, wycofał się z życia towarzyskiego, nastąpiło osłabienie jego zdolności do pracy i utrata umiejętności zawodowych specjalnych co w konsekwencji spowodowało wycofanie się z życia zawodowego (rezygnacja z pracy zawodowej, zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa rolnego, porzucenie pracy w straży pożarnej). Wystąpiły u powoda zaburzenia nastroju. Jak wynika z relacji powoda nie korzystał on z leczenia psychiatrycznego czy terapii psychologicznej, próbując samemu radzić sobie z tą stresującą sytuacją, tłumiąc w sobie emocje. Z dokumentacji medycznej wynika, że otrzymał zlecenie do psychiatry na lek przeciwdepresyjny, który przepisywał mu, przynajmniej dwukrotnie, lekarz rodzinny. Lekarz rodzinny doraźnie przepisywał również leki uspokajające. Jak stwierdziła biegła psychiatra w opinii uzupełniającej nie można jednak powodowi postawić zarzutu, że się nie leczył. Światopogląd depresyjny powodował, że powód nie widział sam potrzeby leczenia. Powód uważał, że sam sobie poradzi i nie miał wsparcia w rodzinie /k. 198 akt/. Nagła i niespodziewana śmierć syna wpłynęła zatem w istotnym stopniu dezorganizująco na dotychczasowe życie powoda.

Zwykle w przypadku upływu określonego czasu od chwili wypadku, następuje złagodzenie skutków śmierci poprzez upływ czasu i przezwyciężenie chociażby częściowo ujemnych przeżyć spowodowanych faktem utraty osoby bliskiej. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że w większości przypadków ból po śmierci osoby bliskiej ustępuje wraz z upływem czasu, który pozwala zapomnieć o nieszczęściu. Takie okoliczności nie zaszły jednakże w odniesieniu do powoda. Powód po śmierci syna stał się osobą zamkniętą w sobie, wycofał się z wielu aktywności życiowych, nie ma żadnych zainteresowań, nic go nie cieszy. W dalszym ciągu powód odczuwa smutek, żal i pustkę po śmierci syna. Często bywa na cmentarzu, płacze oglądając zdjęcia zmarłego syna. W tym miejscu wskazać należy również na opinię biegłych, którzy stwierdzili, że zaburzenia psychiczne u powoda miały początkowo przez okres 6 miesięcy charakter zaburzeń adaptacyjnych depresyjno-lękowych, które następnie przybrały charakter przewlekły pod postacią zaburzeń dystymicznych, które utrzymują się nadal, stanowiąc trwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym, w ocenie biegłych w wysokości 5 % (wg kwalifikacji stopnia uszczerbku pkt 10a- zaburzenia adaptacyjne, nerwicowe i inne utrwalone skargi subiektywne związane z przeżytym wydarzeniem traumatycznym, wysokość uszczerbku: 1-5%).

Mając na względzie całokształt przytoczonych wyżej okoliczności Sąd uznał, że żądanie pozwu w zakresie dochodzonej należności głównej zasługuje na uwzględnienie w całości. Zdaniem Sądu zadośćuczynienie w łącznej kwocie 80.000,00 zł za doznaną przez powoda krzywdę w związku ze śmiercią syna- przy przyjęciu obiektywnych kryteriów- jest odpowiednia w rozumieniu art. 448 k.c. Powyższa kwota – w ocenie Sądu- z jednej strony uwzględnia charakter i stopień cierpień doznanych przez powoda, z drugiej zaś strony stanowi odczuwalną dla powoda wartość ekonomiczną, która pozwoli na złagodzenie doznanej przez niego krzywdy i nie jest rażąco wygórowana, nie prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia pokrzywdzonego. Kwotę tą należało pomniejszyć o kwotę, która uznano w postępowaniu likwidacyjnym, dlatego zasądzono kwotę 67 000 zł.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. od dnia wyrokowania. Powód wnosił o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 30 marca 2016r. wiążąc wymagalność odsetek z datą wydania przez pozwany zakład ubezpieczeń decyzji uznającej roszczenie. Strona pozwana zakwestionowała powyższą datę, wnosząc o zasądzenie odsetek dopiero od daty wyroku. Sąd podzielił w tym względzie stanowisko strony pozwanej oraz stanowisko wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym, w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania (wyr. SN z dnia 8 grudnia 1997r., I CKN 361/97, wyr. z dnia 9 stycznia 1998r., III CKN 301/97).

W ocenie Sądu o wysokości należnego odszkodowania można było rozstrzygnąć dopiero po opinii biegłych , co także uzasadnia zasądzenie odsetek od daty wydania wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zasądzając je w całości od strony pozwanej na rzecz powoda. Na koszty te złożyły się następujące kwoty: 3.350 zł tytułem opłaty sądowej, 7.217zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, w tym 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1.500 zł tytułem kosztów wynagrodzenia biegłych za sporządzoną opinię i 33,06 zł tytułem zwrotu kosztów kserowania dokumentacji medycznej powoda.