Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 4773/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W.

z dnia 7 października 2019 roku

Pozwem z dnia 5 października 2017 roku ( data nadania w placówce pocztowej) powód Ł. M. wystąpił o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Banku (...) S.A. kwoty 3.535,13 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 3.031 zł od dnia 1 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 504,13 zł od dnia 16 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty i o koszty procesu, w tym także koszty podjętej próby ugodowej.

W uzasadnieniu wskazano, iż strony łączy umowa kredytu hipotecznego, na podstawie której powód zapłacił dwie nienależne opłaty na rzecz pozwanego banku tj. 504,13 zł tytułem ubezpieczenia braku hipoteki oraz 3.031 zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (dalej: (...)). Powód wskazał, że opłata z tytułu braku hipoteki dotyczy sytuacji, w której hipoteka została wpisana dnia 16 listopada 2006 roku, a pozwany pobrał na rzecz ubezpieczenia składkę od dnia 16 listopada 2006 roku do dnia 8 stycznia 2007 roku, gdy to po wpisaniu hipoteki nie było już niebezpieczeństwa braku zabezpieczenia hipotecznego. W zakresie (...) powód podał, iż zapis zobowiązujący powoda do tych opłat nie był z nim indywidualnie uzgadniany i stanowi niedozwolone postanowienie umowne ( pozew k. 1-2v).

W odpowiedzi na pozew z dnia 10 lutego 2018 roku ( data nadania w placówce pocztowej) pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany powołał się wpierw na zarzut przedawnienia roszczenia zarówno co do roszczenia z tytułu (...) jak i ubezpieczenia pomostowego, wskazując że data ich uiszczenia to lata 2016 (powód wskazał 2006 rok) i 2017 (powód wskazał 2007 rok) w związku z czym przyjmując nawet najdłuższy termin przedawnienia roszczenia uległy przedawnieniu – przy czym zdaniem pozwanego zastosowanie tutaj powinien mieć 3-letni termin przedawnienia z uwagi na ubezpieczeniowy charakter roszczeń. W zakresie (...) pozwany przyznał, iż strony zawarły umowę kredytową. Wbrew twierdzeniom powoda, zawarta przez strony umowa kredytu uwzględniała uzgodnione wcześniej indywidualnie z nim warunki, w tym przede wszystkim wybrane parametry kredytu. Ponadto, powód był informowany o tym, że ubezpieczenie przysługuje bakowi i że to on musi dokonywać opłat tego ubezpieczenia. Pozwany podkreślił, że była możliwość negocjowania warunków umowy. Strona pozwana podniosła, że podstawową korzyścią jaką uzyskuje kredytobiorca dzięki instytucji ubezpieczenia niskiego wkładu własnego jest dostęp do kapitału (wyższy kredyt), a powód mógł zawnioskować o niższy kredyt albo zaproponować bankowi inne zabezpieczenie. Pozwany wskazał, iż kwestionowane postanowienia umowne nie stanowią klauzul abuzywnych. W przypadku ubezpieczenia niskiego wkładu własnego świadczenia obu stron są względem siebie ekwiwalentne, kredytobiorca uzyskuje od banku środki pieniężne na wskazany w umowie cel, w zamian za co zobowiązuje się ponieść koszty z tym związane (opłaty, prowizje, odsetki), świadczeniem kredytobiorcy jest również ustanowienia odpowiedniego zabezpieczenia spłaty kredytu. W zakresie natomiast ubezpieczenia pomostowego pozwany podał, iż na podstawie zapisów umowy miał uprawnienie do pobierania spornej opłaty do dnia przedstawienia przez powoda odpisu księgi wieczystej wraz z prawomocnym wpisem hipoteki – co też miało miejsce w dniu 20 grudnia 2006 roku. Klauzula ta nie jest również niedozwolona, gdyż to na wniosek powoda została wprowadzona do umowy ( odpowiedź na pozew k. 36-56).

Do zamknięcia rozprawy strony pozostały przy dotychczasowych stanowiskach ( rozprawa z dnia 26.09.2018 r. k. 255-255v, rozprawa z dnia 06.02.2019 r. k. 263-263v+płyta k. 264, rozprawa z dnia 28.05.2019 r. k. 271-272v+płyta k. 273, rozprawa z dnia 24.09.2019 r k. 531-531v+płyta k. 532).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wnioskiem z dnia 12 października 2006 roku Ł. M. zwrócił się do (...) Bank S.A. o udzielenie kredytu w wysokości 530.000 zł na zakup nieruchomości będącej segmentem na rynku wtórnym oraz o refinansowanie wkładu własnego. Jako walutę kredytu wskazano franki szwajcarskie. Kredyt miał zostać udzielony na 420 miesięcy i spłacany w równych ratach kapitałowo – odsetkowych. Jako zabezpieczenia wskazano: hipotekę, cesję praw z umowy ubezpieczenia nieruchomości, ubezpieczenie na życie kredytobiorcy oraz zabezpieczenie przejściowe w postaci ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia hipoteki ( okoliczności bezsporne i dowód: wniosek k. 71-73).

W dniu 2 listopada 2006 roku pomiędzy Ł. M., a (...) Bankiem S.A. zawarta został umowa o kredyt hipoteczny nr KH/ (...). Zgodnie z § 9 ust. 2 umowy strony ustaliły, że zabezpieczeniem spłaty kredytu do czasu otrzymania przez Bank odpisu z księgi wieczystej nieruchomości z wpisaną hipoteką będzie stanowić ubezpieczenie kredytów zabezpieczonych hipotecznie na podstawie umowy zawartej przez Bank z (...) S.A. Kredytobiorca był natomiast zobowiązany do zwrotu Bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej wnoszonej w związku z ubezpieczeniem. Miesięczna kwota z tego tytułu wynosiła 1/12 z 0,81% kwoty kredytu (co stanowiło kwotę 386,00 zł) przy uwzględnieniu kursów waluty obcej, do jakiej kredyt jest indeksowany na pierwszy dzień miesiąca, w którym została sporządzona umowa według tabeli kursów walut obcych Banku (...) (§ 9 ust. 3 umowy). Ponadto zgodnie z ustępem 7 tego paragrafu dodatkowym zabezpieczeniem kredytu do czasu, gdy saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu stanie się równe lub niższe niż 471.200,00 zł stanowiło ubezpieczenie kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym na podstawie umowy zawartej przez Bank (...) z (...) S.A. Kredytobiorca, na podstawie § 9 ust. 8 umowy był zobowiązany do zwrotu pozwanemu Bankowi kosztów ubezpieczenia w kwocie 3.031,00 zł za pierwszy 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeżeli w okresie 36 miesięcy ochrony ubezpieczeniowej saldo zadłużenia nie stanie się równe lub niższe niż 471.200,00 zł Kredytobiorca zobowiązał się do zwrotu kosztów ubezpieczenia za kolejny 36-o miesięczny okres udzielonej Bankowi przez (...) S.A. ochrony ubezpieczeniowej, o czym Kredytobiorca miał zostać poinformowany przez Bank pisemnie (§ 9 ust 9). Ponadto, w § 11 umowy wskazane były przypadki, w których do zmian umowy nie był wymagany aneks do umowy pod rygorem nieważności, m.in. zmiana Regulaminu. Integralną częścią ww. umowy o kredyt hipoteczny były Regulamin, pełnomocnictwo do wykonywania czynności w imieniu kredytobiorców oraz cennik kredyt hipoteczny/pożyczka hipoteczna. W § 11 ust. 5 wskazano, iż w sprawach nieuregulowanych umową zastosowanie miały mieć postanowienia Regulaminu ( dowód: umowa o kredyt hipoteczny k. 14-16, 68-70).

Zawarcie umowy było poprzedzone wydaniem decyzji kredytowej oraz oceną zdolności kredytowej powoda ( dowód: podejmowanie decyzji wraz z analizami k. 144-145, symulacja k. 141, analiza i porównanie k. 88-89). Ponadto powodowi przedstawiono informację o ryzyku zmian stóp procentowych w przypadku kredytów złotowych i walutowych ( dowód: informacja k. 86-86v).

Zgodnie z treścią § 7 ust. 6 pkt 2 regulaminu dla kredytów w walucie obcej (regulamin kredytowania osób fizycznych), dla celów wyliczenia opłaty przyjmowana jest kwota udzielonego kredytu wyrażona w PLN wyliczona według wartości kursów waluty obcej według tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku w pierwszym dniu roboczym miesiąca, w którym sporządzona została umowa kredytu – w przypadku nowych kredytów w ostatnim dniu roboczym miesiąca ochrony ubezpieczeniowej – w przypadku przedłużenia ochrony na okres kolejnych, 36-ciu miesięcy, zgodnie ze wzorem:

„Podstawa wyliczenia opłaty = [(kwota kredytu w PLN/kurs kupna dewiz) x kurs sprzedaży dewiz] – 80% wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia kredytu”

Zgodnie z § 7 ust. 7-8 Regulaminu Bank pobierał opłatę wynikającą kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu poprzez automatyczne obciążenie rachunku w PLN kredytobiorcy w dniu uruchomienia środków z kredytu za pierwszych 36 miesięcy obowiązywania umowy kredytowej. Jeżeli wciągu 36 miesięcy ochrony ubezpieczeniowej stosunek kwoty kredytu pozostającej do spłaty do wartości nieruchomości nie stanie się równy bądź niższy niż 80% w przypadku kredytów w walutach obcych, wówczas Bank pobiera opłatę za kolejny 36-miesięczny okres. Zgodnie z § 13 regulaminu do czasu ustanowienia prawomocnego wpisu hipoteki do księgi wieczystej pobierana jest z rachunku kredytobiorcy opłata z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia kredytu lub prowizja za podwyższone ryzyko, chyba że ustanowione zostało inne zabezpieczenie (ust. 1) ( dowód: regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. k. 76-84v).

Zgodnie z cennikiem kredytu hipotecznego „koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego” wynosił 3%. Zgodnie z tabelą Opłat i prowizji w definicji wskazano iż jest to „opłata pobierana jest jednorazowo za okres 3 lata, gdy kwota kredytu przekracza 90% wartości nieruchomości dla kredytów w PLN i 80% dla kredytów indeksowanych do walut obcych”. Następnie w tabeli przewidziano również koszt ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia hipoteki w wysokości 0,81% p.a., a który zdefiniowano jako opłatę pobieraną w siódmym dniu każdego miesiąca począwszy od następnego miesiąca po dacie uruchomienia kredytu lub pierwszej transzy i pobierana jest także za miesiąc, w którym klient dostarczył do banku odpis z księgi wieczystej ( dowód: cennik k. 85-85v).

Koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego przy umowie o kredyt hipoteczny powoda za pierwszy 36-miesięczny okres ochrony ubezpieczeniowej (świadczonej przez (...) S.A.) został wskazany w § 9 ust. 8 umowy o kredyt i wynosił kwotę 3.031,00 zł. Kwota ta została uwzględniona w całkowitym koszcie kredytu (§ 12 umowy o kredyt). Powyższa kwota została pobrana z rachunku powoda w dniu 6 listopada 2006 roku. Koszt ubezpieczenia pomostowego wskazany został w §9 ust. 2 umowy i wynosił 386 zł miesięcznie. W dniu 8 grudnia 2006 roku jak i 8 stycznia 2007 roku konto powoda zostało obciążane opłatami z tytułu ubezpieczenia pomostowego w wysokościach równych 386 zł każda ( okoliczność bezsporna i dowód: wyciąg z rachunku k. 10-11v, potwierdzenie przelewu k. 12, historia rachunku (...)-140v).

W dniu 20 grudnia 2016 roku do siedziby pozwanego dostarczony został dokument w postaci odpisu księgi wieczystej wraz z prawomocnym wpisem hipoteki na przedmiotowej dla sprawy nieruchomości ( okoliczności bezsporne). Wniosek o ustanowienie hipoteki złożony został w dniu 6 listopada 2006 roku, zaś wpis dokonany został w dniu 16 listopada 2006 roku ( dowód: kopie odpisów księgi wieczystej k. 18-19v, 146-155).

Pismem z dnia 15 grudnia 2011 roku powód wezwał pozwany Bank do zapłaty kwoty 180,13zł oraz 386 zł nienależnie pobranych opłat wraz z odsetkami łącznie kwoty 918,73 zł– w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania ( dowód: wezwanie do zapłaty k. 21-23).

Przedstawiony powyżej stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych dokumentów znajdujących się w aktach sprawy. Dokumenty te nie były kwestionowane przez strony procesu, a w ocenie Sądu nie było podstaw, by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy.

Nie stanowiły dowodu w sprawie liczne dokumenty złożone przez pozwanego, które skupiały się na przedstawieniu realiów rynku, ocen dokonywanych w prasie, rekomendacji regulatora rynku. Przedmiotem niniejszej sprawy nie było dokonanie generalnej oceny prawideł działania rynku bankowego, czy też konkretnie zasadności korzystania w obrocie z instytucji (...). Istotnym była ocena konkretnych postanowień umowy zawartej pomiędzy stronami w zakresie (...), przy uwzględnieniu okoliczności faktycznych, ujawnionych w toku postępowania dowodowego. W tym kontekście wskazane wyżej dowody były całkowicie nieprzydatne. Tak samo należało ocenić obszerną dokumentację wytworzoną przez pozwanego na etapie weryfikacji wniosku kredytowego powoda. Kwestia dokonanej przez pozwanego oceny zdolności kredytowej powoda czy też ryzyka związanego z udzieleniem mu kredytu w ogóle nie była przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Odnosząc się do znaczenia wyroków sądów powszechnych, to zauważyć należy, że obrazują poglądy prawne innych sądów na kwestię stosowania postanowień dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego oraz ubezpieczenia pomostowego. Argumentacja prawna przyjęta na użytek innego rozstrzygnięcia nie wiąże Sądu orzekającego w sprawie. W samym Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Mokotowa w W. zapadały już wyroki uznające analogiczne do ocenianego w sprawie niniejszej postanowienia za abuzywne, co nie oznacza, że generalnie tego typu zabezpieczenia należy uznawać za abuzywne. Wyroki te również nie tworzą normy generalnej, wiążą w stosunkach z proponentem wzorca zakwestionowanego wyrokiem tego Sądu, co oznacza, że w każdej sprawie, w której stroną nie jest ten proponent Sąd musi samodzielnie rozważyć przesłanki abuzywności.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się także na przesłuchaniu powoda Ł. M. w charakterze strony ( dowód: k. 271v-272v wraz z nagraniem na płycie CD k. 273). Sąd uznał zeznania powoda za wiarygodne w całości. Z przesłuchania powoda wynika jednoznacznie, iż w momencie zawierania umowy o kredyt z pozwanym Bankiem nie negocjował on zapisów umowy dotyczących (...) dotyczących pobierania od niego spornych opłat. Przedstawiciele pozwanego Banku nie zapoznali powoda z ogólnymi warunkami ubezpieczenia umowy z ubezpieczycielem. Niemniej z powyższych zeznań wynika, iż powód był świadomy zapłaty kwoty 3.031,00 zł wskazanej w umowie.

Sąd uznał także za wiarygodne zeznania świadków: E. R. ( dowód: k. 271-271v wraz z płytą CD k. 273) oraz E. Ś. ( dowód: k. 531-531v wraz z nagraniem na płycie CD k. 532). Zeznania te nie były przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż świadkowie w ogóle nie kojarzyli powoda, nawet pomimo tego że mogli z nim przedsiębrać jakieś działania związane z umową, a i nie przedstawili również żadnych istotnych okoliczności związanych z zawieraniem przedmiotowej umowy o kredyt.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c. Na tej podstawie Sąd uznał za bezsporną przede wszystkim okoliczności, iż ubezpieczyciel wskazany w umowie o kredyt hipoteczny zawartej z powodami, przekształcił się następnie w podmiot, którego firma brzmi (...) S.A. z siedzibą w W.. Sąd pominął pozostałe, niewymienione w przedstawionym powyżej stanie faktycznym. Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka A. K., gdyż okoliczności na jakie świadek został powołany ( k. 142v) nie miały decydującego znaczenia dla rozwiązania sprawy jako że dotyczyły wewnętrznych procedur pozwanego związanych z udzielaniem kredytów opartych m.in. o rekomendacje i inne dokumenty prywatne w myśl przepisów Kodeksu cywilnego, jak również charakteru i działania (...) i ubezpieczenia pomostowego, a więc niejako skupiły się wokół kwestii abuzywności, a nie na samych jej przesłankach.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Sąd doszedł do przekonania, że powód zasadnie domagał się od Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 154,44 zł, nienależnie pobranej tytułem opłat za ubezpieczenie pomostowe. Powództwo Ł. M. zasługiwało w tym zakresie również na uwzględnienie częściowo, co do odsetek.

W pierwszej kolejności należy jednak odnieść się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. Sąd uznał ten zarzut co do zasady za niesłuszny, poza żądaniem odsetkowym, o czym jednak w dalszej części uzasadnienia. Roszczenie powoda o zwrot nienależnego świadczenia nie jest roszczeniem o świadczenie okresowe. Cechą tego roszczenia nie jest spełnianie go periodycznie, w systematycznych odstępach czasu. Dochodzone pozwem roszczenie ma źródło w bezpodstawnym wzbogaceniu pozwanego. Do przedawnienia tego roszczenia znajduje zatem zastosowanie 10-letni termin przedawnienia (art. 118 k.c.). Termin ten, na datę wniesienia pozwu, z pewnością nie upłynął. W konsekwencji zarzut przedawnienia był bezzasadny.

Dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie powód opierał na art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., w świetle których kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby (w postaci świadczenia nienależnego), obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Jak z kolei wynika z art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Powód twierdził, że zapisy umowy kredytu dotyczące (...) miały charakter abuzywny, w związku z czym nie obowiązują one w stosunkach z pozwanym. Skutkuje to odpadnięciem podstawy prawnej pobrania od powoda opłat na poczet (...) oraz ubezpieczenia pomostowego, co kreuje po stronie pozwanego obowiązek ich zwrotu.

Na kanwie niniejszej sprawy zasadniczy spór między stronami dotyczył przede wszystkim zasadności powództwa w kontekście zarzutów podniesionych przez pozwanego, a także koncentrował się na ocenie postanowień umowy o kredyt hipoteczny i regulaminu tejże umowy jako wzorca umownego stosowanego przez pozwany Bank, na podstawie których ten potrącał kwoty dochodzone pozwem, przez pryzmat przepisów chroniących konsumentów a zakazujących stosowania tzw. klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców tj. art. 385 1 § 1 k.c.art. 385 3 k.c.

Kwestią kluczową było zatem dokonanie oceny spornych zapisów umowy tj. § 9 pkt. 1-2 oraz 7-10 umowy pod kątem przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c.

Okolicznością niekwestionowaną przez żadną ze stron procesu było to, że umowa je łącząca została zawarta z wykorzystaniem umownego wzorca wykreowanego przez Bank. Zaznaczenia przy tym wymaga, że powód kwestionował nie tylko nałożenie na niego jako kredytobiorcy obowiązku poniesienia kosztów (...), ale ostatecznie również samą konstrukcję tego dodatkowego zabezpieczenia, wskazując przy tym, że zostało one przez Bank ukształtowane w taki sposób, aby wprowadzić powoda – jako konsumenta – w błąd i ukryć przed nim jego prawdziwy charakter tj. narzędzie do kreowania dodatkowego zysku, prowizji, z udzielonego kredytu hipotecznego.

Podkreślenia wymaga, że chwilą miarodajną dla oceny w ramach kontroli indywidualnej czy postanowienie umowy jest postanowieniem abuzywnym jest chwila zawarcia umowy, na co wskazuje wprost przepis art. 385 2 k.p.c.

Ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynika, że powód występował w umowie kredytu w charakterze konsumenta (art. 22 1 k.c.), zaś pozwany jako przedsiębiorca (art. 43 1 k.c.).

Na wstępie wskazać należy, że powód zarzucił w pozwie abuzywność danych postanowień umowy. Wskazywał, że kwoty pobrane tytułem kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego oraz za ubezpieczenie braku hipoteki za okres przypadający po jej wpisaniu zostały przez pozwanego pobrane bez podstawy prawnej.

Z art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że możliwość uznania postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z umowy zależy od spełnienia łącznie trzech przesłanek:

a)  postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, przy czym zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta;

b)  kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta,

c)  nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Odnośnie postanowień dotyczących (...) wskazać należy, że niesporne było, iż powód zawarł umowę jako konsument, a pozwany jako przedsiębiorca.

Na wstępie należało rozstrzygnąć czy kwestionowane przez powoda postanowienia określały główne świadczenia stron.

Zdaniem Sądu świadczenie związane z (...) oraz tzw. ubezpieczeniem pomostowym nie mają takiego charakteru. Podkreślenia wymaga, że zgodnie z ogólną regułą interpretacyjną, wyjątków (a wyłączenie spod reguły art. 385 1 § 1 k.c. niewątpliwie nim jest) nie powinno się interpretować rozszerzająco. Tym samym sformułowanie „postanowienia określające główne świadczenia stron” należy rozumieć ściśle, jako obejmujące jedynie klauzule wprost odnoszące się do obowiązku głównego realizowanego w ramach umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2007 roku, III CZP 62/07, LEX nr 270431). Jak powszechnie wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie głównym świadczeniem umowy są elementy przedmiotowo istotne (essentialia negotii), czyli takie, które konstytuują daną czynność. W przypadku umowy kredytu należy zatem sięgnąć do treści art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe, zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Z zacytowanego przepisu wynika, że świadczeniem głównym ze strony banku jest udostępnienie kredytobiorcy oznaczonej kwoty kapitału na określony czas, zaś ze strony kredytobiorcy – zwrot bankowi tejże kwoty wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłata prowizji. Opłata na poczet (...) oraz pomostowego nie mieści się w zakresie żadnego z powyższych świadczeń.

W ocenie Sądu pozwana w tym kontekście błędnie powoływała się na fakt, że zgodnie z art. 69 ust 2 pkt 6) prawa bankowego umowa kredytu powinna określać sposoby zabezpieczenia jego spłaty. Okoliczność, że ustawodawca wymaga, by podmiot prowadzący działalność w zakresie udzielania kredytów zawarł w umowie określone zapisy nie oznacza, że jest to świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Co do zasady przeważająca część postanowień każdej umowy w mniejszym lub większym stopniu ma za zadanie pomóc w realizacji świadczeń głównych. Za nieuprawnione należało uznać także stanowisko pozwanej, zgodnie z którym okoliczność, że zawarcie postanowień dotyczących (...) były warunkiem udzielenia powódce kredytu miała oznaczać, że dotyczą one głównego świadczenia. Subiektywne przeświadczenie strony o istotności danego postanowienia nie może skutkować przyjęciem, że dany element stanowi essentialia negotii umowy. Mając na uwadze powyższe Sąd nie musiał rozważać, czy sporne postanowienia zostały sformułowane w sposób jednoznaczny – skoro nie dotyczą one głównych świadczeń stron, to ich ewentualna klarowność nie wyklucza możliwości uznania ich za niedozwolone. Tym niemniej stwierdzenie, że postanowienie nie zostało sformułowane jednoznacznie, może stanowić istotny argument przemawiający za jego abuzywnością.

Kolejną przesłanką pozwalającą na stwierdzenie abuzywności postanowienia umownego jest brak indywidualnego uzgodnienia go z konsumentem.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego należało uznać, że postanowienia dotyczące (...) nie zostały z powodem indywidualnie uzgodnione.

Zeznania powoda świadczą o tym, że w realiach przedmiotowej sprawy jego zgoda na (...) i ubezpieczenie pomostowe była warunkiem zawarcia umowy kredytu. Powód nie miał możliwości negocjacji tych postanowień, nie był również informowany, że może sam zawrzeć umowę (...) we własnym zakresie i przedstawić polisę bankowi. Twierdzenie, że powód miał w tym zakresie swobodę, bo mógł np. przedstawić pozwanej dodatkową nieruchomość jako zabezpieczenie nie zasługiwało na uwzględnienie. Wypada zauważyć, że wybór z kilku możliwych opcji przedstawionych przez bank nie stanowi negocjacji czy indywidualnego ustalania umowy, lecz nadal jest poruszaniem się w ramach sztywnych ram wzorca. Idąc tokiem rozumowania pozwanej można by z powodzeniem argumentować, że żadne z postanowień umowy kredytowej nie może być kwestionowane w trybie art. 385 1 k.p.c., bowiem jest to w całości umowa dobrowolna. Powód zamiast zaciągać kredyt mógł przecież zgromadzić stosowny kapitał i zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe płacąc zaoszczędzoną gotówką. W ostateczności posiadanie mieszkania również nie stanowi obowiązku, a powód mógł zamieszkać np. u rodziców. Dlatego nie sposób tu mówić o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umowy pomiędzy stronami.

W ostatniej kolejności należało ocenić, czy wskazane przez powoda postanowienia umowne kształtowały jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04 (LEX nr 159111) w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści takiego stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku.

Sąd uznał, że klauzula umowna przewidująca pobranie od powoda kosztu (...) w zakresie pierwszej składki i ubezpieczenia pomostowego co do zasady nie kształtują prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy.

Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. Wyraża się on w rzetelnym informowaniu konsumenta o uprawnieniach i obowiązkach wynikających z umowy. Dobrym obyczajem jest także niewykorzystywanie uprzywilejowanej pozycji przedsiębiorcy przy zawieraniu i realizacji umowy oraz traktowanie konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są te działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te są nieuczciwe i nierzetelne.

Sąd nie mógł bowiem uznać za abuzywne postanowień zawartych w § 9 pkt 7 i 8 umowy.

Zapis ten jest w ocenie Sądu jasny, zrozumiały i napisany prostym językiem. Wynika z niego, że pozwanego będzie łączyć z (...) umowa ubezpieczenia kredytów z niskim wkładem własnym kredytobiorcy oraz że ubezpieczenie to stanowi zabezpieczenie kredytu do czasu spełnienia przez powódkę określonych warunków. W postanowieniu tym wskazano także precyzyjnie wysokość kosztów jakie powód musiał zapłacić. Reasumując, nawet przeciętny konsument czytając ten zapis jest w stanie wywnioskować jaką kwotę jest zobowiązany uiścić, na rzecz kogo i z jakiego tytułu. Powinien również wywnioskować, że to nie on jest stroną ubezpieczenia, a umowa ta zabezpieczenia interes banku, a nie jego. Postanowienie to wskazuje również na okres ubezpieczenia, osobę ubezpieczonego i ubezpieczyciela. Ponadto kwota 3.031,00 zł odnosi się do ogółu kosztów ubezpieczenia i nie jest kwotą wygórowaną. Mimo, że może się na nią składać wiele pozycji, np. składka, obsługa ubezpieczenia, koszty przelewów to ważne jest, że powód miał wiedzę za co, ile i za jaki okres płaci. W tym kontekście obowiązek uiszczenia składki jest kosztem uzyskania dostępu do kredytu bez posiadania wkładu własnego. Minimalizuje też ryzyko banku związane z brakiem wymaganych środków własnych przez powoda. Dlatego też w tym zakresie nie może być mowy o abuzywności postanowień umowy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że powyższe sformułowanie było zapisane jasno i zrozumiale dla przeciętnego konsumenta. Wysokość składki na poziomie 3.031,00 zł nie powoduje także, że interesy powoda zostały naruszone, a tym bardziej, że zostały naruszone w sposób rażący.

Pierwsza składka ubezpieczenia została zatem pobrana na podstawie ważnego postanowienia umowy. Powód został poinformowany o przyczynie wprowadzenia tego zapisu do umowy. Miał też możliwość zapoznania się z ogólnie dostępnym regulaminem i cennikiem. Miał również realny wpływ na ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia, co zwalniałoby go z obowiązku zapłaty pierwszej składki. W chwili zawierania umowy powód dokładnie znał wysokość pierwszej opłaty za ubezpieczenie i wyraził na nią zgodę.

Wobec powyższego, roszczenie powoda w tym zakresie należało oddalić.

Nadto, jak wynika z treści zawartej umowy kredytowej, jednym z zabezpieczeń kredytu była hipoteka kaucyjna do kwoty 930.827,52 zł (§ 9 ust. 1 pkt. 1 umowy kredytu). Do czasu otrzymania rzez Bank odpisu z księgi wieczystej nieruchomości z prawomocnym wpisem hipoteki na rzecz Banku zabezpieczenie kredytu stanowiło ubezpieczenie kredytów zabezpieczanych hipotecznie na podstawie umowy zawartej przez Bank z (...) S.A. (tzw. ubezpieczenie pomostowe) (§ 9 ust. 2 umowy kredytu). Z tego tytułu kredytobiorca był zobowiązany do zwrotu Bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej obliczanej jako określony procent przyznanego kredytu, przy uwzględnieniu kursów waluty obcej do jakiej indeksowany jest kredyt (§ 9 ust. 1 pkt. 1 oraz ust 2 i 3 umowy kredytu). Istotą ubezpieczenia pomostowego jest zapewnienie ochrony do momentu uzyskania przez Bank wpisu hipoteki do księgi wieczystej nieruchomości – zwrot kredytu następuje w przypadku jego niespłacenia przez kredytobiorcę w okresie między zawarciem umowy kredytu a wpisem hipoteki w księdze wieczystej. Ubezpieczenie to zapewnia zatem pozwanemu Bankowi zwrot kwoty kredytu, ale jednocześnie nie zwalnia z obowiązku spłaty kredytu samego kredytobiorcy (powoda). Tym samym w pierwszym okresie trwania umowy, do czasu prawomocnego wpisu hipoteki pozwany Bank miał już zabezpieczenie całego udzielonego kredytu w postaci ubezpieczenia pomostowego (na podstawie umowy zawartej z tożsamym ubezpieczycielem co (...)).

Miesięczna opłata z tytułu refinansowania składki ubezpieczeniowej wynosiła 1/12 z 0,81% kwoty przyznanego kredytu, co stanowiło kwotę 386,00 zł. Należy wziąć jednak pod uwagę, że była to opłata miesięczna, podczas gdy umowa została zawarta w dniu 2 listopada 2006 r., a wpis hipoteki nastąpił w dniu 16 listopada 2006 r., czyli po 14 dniach. Wobec powyższego pozwany nie był uprawniony do pobierania od powoda składki za to ubezpieczenie aż do dnia 8 stycznia 2007 r., skoro hipotekę wpisano 16 listopada 2006 r.

Roszczenie powoda w zakresie zwrotu ww. składki należało uwzględnić, ale za okres jej pobrania od 17 listopada 2006 r. do dnia 8 stycznia 2007 r., a więc w kwocie 154,44 zł.

Podstawa prawna żądania strony powodowej zasadzała się na przepisach o nienależnym świadczeniu (art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.) oraz przepisach o niedozwolonych klauzulach umownych. Zgodnie z treścią powołanego przepisu art. 410 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Mając powyższe na względzie, Sąd uznał za zasadne roszczenie powoda w zakresie kwoty 154,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 4 listopada 2013 r. do dnia zapłaty, o czym Sąd orzekł w punkcie 1 sentencji.

O ile jednak roszczenie główne powoda podlegało dziesięcioletniemu terminowi przedawnienia, o tyle jego roszczenie odsetkowe liczone od roszczenia głównego, zgodnie z art. 118 k.c. rzeczywiście, zgodnie z twierdzeniami pozwanego, przedawniało się w terminie trzyletnim (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 1994 r. III CZP 141/94 i z dnia 26 stycznia 2005 r. III CZP 42/04, OSNC 2005/9, 149 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 r. II CSK 544/11). Powód przerwał bieg przedawnienia poprzez złożenie w dniu 4 listopada 2016 r. wniosku o zawezwanie do próby ugodowej obejmującego również roszczenie o zwrot składki ubezpieczenia pomostowego. Przerwanie biegu przedawnienia tego roszczenia nastąpiło za okres od 4 listopada 2013 r. Pozostałe odsetki, które obejmowały okres od dnia 16 grudnia 2011 r. do dnia 3 listopada 2013 r. uległy przedawnieniu i strona pozwana w świetle art. 117 § 2 k.c. mogła uchylić się od ich zapłaty w drodze podniesionego zarzutu. Dalej idące żądanie odsetkowe powoda należało zatem oddalić, o czym Sąd orzekł w punkcie 2 sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym W razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Wobec uwzględnienia powództwa w minimalnym zakresie, Sąd w punkcie 3 włożył na powoda obowiązek zwrotu wszystkich kosztów poniesionych przez pozwanego. Sąd miał tu na względzie fakt, że pozwany uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, gdyż powód wygrał proces w nieco ponad 4%. Na koszty poniesione przez pozwanego złożyły się:

a)  900 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego zgodnie z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu aktualnym na dzień wniesienia pozwu,

b)  17 zł tytułem opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikom stron (bez pouczeń).