Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 479/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 30 października 2018 roku

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Naftyńska

Protokolant: sekretarz sądowy Anna Kubis

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2018 roku w Gorzowie Wielkopolskim

na rozprawie

sprawy z powództwa W. M.

przeciwko G. K.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

I.  nakazuje pozwanemu G. K. złożenie na piśmie oświadczenia następującej treści: „G. K. przeprasza W. M. za to, że w dniu 11 kwietnia 2017 roku podniósł na rozprawie apelacyjnej w sprawie IV Ka 165/17 nieprawdziwy zarzut, pomawiający W. M. o takie postępowanie, które mogło poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania zawodu adwokata oraz zobowiązuje się do zaniechania podobnych naruszeń dóbr osobistych powoda w przyszłości” i nakazuje pozwanemu przesłanie tego oświadczenia Prezesowi Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim oraz Prezesowi Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, przy czym oświadczenie winno być napisane czytelnie i podpisane własnoręcznie przez pozwanego, w terminie 14 dni od uprawomocnienia wyroku;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.000 zł (dwa tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w pozostałej części;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.797 złotych z tytułu zwrotu części kosztów procesu.

SSO Elżbieta Naftyńska

UZASADNIENIE

Powód W. M. w dniu 30 kwietnia 2018 r. (dowód nadania – koperta - k. 16) wniósł do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. pozew o ochronę dóbr osobistych i odszkodowanie przeciwko G. K.. Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 5.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami począwszy od dnia 11.04.2017 r. do dnia rzeczywistej zapłaty z tytułu odszkodowania za umyślne naruszenie dóbr osobistych powoda, które mogło i naraziło go na utratę zaufania społecznego, niezbędnego dla wykonywania zawodu adwokata, polegające na pomówieniu powoda na rozprawie apelacyjnej w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie sygn. akt IV Ka 165/17 w dniu 11.04.2017 r. o takie działanie i zachowanie, które poniżyło go w opinii publicznej i naraziło na utratę czci i godności osobistej oraz utratę zaufania niezbędnego dla wykonywania zawodu adwokata – wiedząc, iż zachowanie powoda nigdy nie miało miejsca. Ponadto wniósł o nakazanie pozwanemu sporządzenie i wysłanie przeproszenia do Okręgowej Rady Adwokackiej w Z., do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim i do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim następującej treści: G. K. przeprasza Pana adwokata W. M. za podniesienie i rozgłoszenie oczywiście nieprawdziwego zarzutu dotyczącego osoby pokrzywdzonego W. M., którym pomawiał go o niegodne zachowanie i takie działanie, które mogło go poniżyć w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania niezbędnego dla wykonywaniu zawodu adwokata oraz zobowiązuje się do zaniechania dokonywania podobnych naruszeń dóbr osobistych W. M. w przyszłości”. Ponadto żądał zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że pozwany G. K. został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym wydanym przez Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim VII Wydział Karny w sprawie o sygn. akt VII K 858/17 za umyślne naruszenie dóbr osobistych powoda i rozgłaszanie nieprawdziwego zarzutu poniżającego powoda i powodującego utratę zaufania dla wykonywania zawody radcy prawnego a obecnie adwokata. Powód wskazał, że pozwany był świadomy tego, jaki zawód wykonuje powód i umyślnie rozgłaszał na temat powoda oczywiście nieprawdziwe zarzuty, poniżające go w opinii publicznej w stopniu rażącym i narażającym na utratę zaufania niezbędnego dla wykonywania zawodu adwokata. Powód wskazał, że przedmiotem sprawy karnej o sygn. akt VII K 858/17 było pomówienie powoda o to, że wyłudził koszty procesu. Zdaniem powoda szczególnego podkreślenia wymaga okoliczność, że czyny tego rodzaju ze strony pozwanego pod adresem powoda miały miejsce już wielokrotnie wcześniej.

Pozwany G. K. na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2018 roku wniósł o oddalenie powództwa, gdyż sprawa jego zdaniem została rozpoznana przez Sąd w sprawie VII K 858/17. Żądania powoda są ponadto według pozwanego wygórowane i zmierzają do materialnego wykończenia pozwanego (karta 32).

W trakcie rozprawy pozwany przeprosił powoda za czyn, za który został prawomocnie skazany w sprawie VII K 858/17, zgodził się przesłać pismo z przeprosinami powoda do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim i do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim (karta 33). Wyraził także wolę zapłaty dodatkowo na rzecz powoda kwoty 1.500 złotych, na którą nie przystał powód domagając się zapłaty kwoty 2.500 złotych (nagranie z rozprawy).

Sąd ustalił, co następuje:

Powód jest adwokatem wpisanym na listę Okręgowej Rady Adwokackiej w Z. pod numerem (...)/A./(...) Pozwany G. K. natomiast zajmował się w przeszłości udzielaniem pożyczek na wysoki procent osobom trzecim. W związku z prowadzoną przez pozwanego działalnością wszczynane były przeciwko niemu postępowania sądowe, mające na celu między innymi odzyskanie nienależnie uzyskanych przez pozwanego środków pieniężnych. W niektórych z tych postępowań powód był pełnomocnikiem strony stojącej w opozycji do pozwanego.

Dowód:

- przesłuchanie powoda (k. 33)

- przesłuchanie pozwanego (k. 33-34)

- pozwy w sprawach I C 403/17, I C 1430/17, I C 335/18 Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

W związku z niezadowoleniem pozwanego, wynikającym z uczestnictwa powoda we wskazanych wyżej postępowaniach sądowych oraz uzyskaniu informacji o toczących się przeciwko powodowi postępowaniach karnych, pozwany zaczął wysyłać do różnych instytucji i organów (m.in. Okręgowej Izby Radców Prawnych w Z., Okręgowej Rady Adwokackiej w Z., Ministerstwa Sprawiedliwości, Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Słubicach) pisma zawierające niepochlebne opinie na temat powoda. W wysyłanych pismach pozwany twierdził, że powód jest byłym więźniem (przestępcą, kryminalistą), cierpi na demencję starczą, chodzi w sandałach w zimie, prawnicy w S. się z niego śmieją, gdyż jego ubiór godzi w godność wykonywanego zawodu, że jego żona jest „stara” i nie będzie w stanie odpracować pożyczonych przez powoda pieniędzy, że próbował wyłudzić koszty procesowe oraz że wręczał łapówki Sędziom Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim.

Dowód:

- pismo pozwanego z dnia 10 września 2016 roku (k. 10-11)

- wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 26 marca 2018 r. sygn. akt VII K 858/17 (k. 9)

- wyrok Sądu Rejonowego w Słubicach II Wydział Karny z dnia 17 stycznia 2017 roku w sprawie sygn. akt II K 800/16 (k. 12-13)

- wyrok Sądu Rejonowego w Słubicach z dnia 10 sierpnia 2017 roku w sprawie sygn. akt II K 240/17 (k. 14-15)

Pozwany kilkakrotnie był prawomocnie skazywany za znieważanie i zniesławianie powoda, czego potwierdzeniem są wyroki wydane w postępowaniach karnych, prowadzonych przez Sąd Rejonowy w Słubicach II Wydział Karny z dnia 17 stycznia 2017 r. w sprawie sygn. akt II K 800/16 i z dnia 10 sierpnia 2017 r. w sprawie sygn. akt II K 240/17 oraz wyrok wydany przez Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim VII Wydział Karny w sprawie sygn. akt VII K 858/17.

Dowód:

- wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 26 marca 2018 r. sygn. akt VII K 858/17 (k. 9)

- wyrok Sądu Rejonowego w Słubicach II Wydział Karny z dnia 17 stycznia 2017 roku w sprawie sygn. akt II K 800/16 (k. 12-13)

- wyrok Sądu Rejonowego w Słubicach z dnia 10 sierpnia 2017 roku w sprawie sygn. akt II K 240/17 (k. 14-15)

W dniu 11 kwietnia 2017 roku na rozprawie apelacyjnej przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie o wykroczenie sygn. akt IV Ka 165/17 pozwany pomówił powoda – występującego jako pełnomocnik pokrzywdzonej M. S. i D. B. o to, że próbuje wyłudzić pieniądze. Fakt taki nie miał jednak miejsca w rzeczywistości, o czym pozwany doskonale wiedział, a swoim pomówieniem naraził powoda na poniżenie i możliwość utraty zaufania niezbędnego dla wykonywania zawodu radcy prawnego (obecnie adwokata). Pozwany został prawomocnie skazany za ten czyn w postępowaniu karnym toczącym się przed Sądem Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim VII Wydział Karny w sprawie sygn. akt VII K 858/17. Wyrok z dnia 26 marca 2018 roku jest prawomocny.

Dowód:

- wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 26 marca 2018 r. w sprawie sygn. akt VII K 858/17 (k. 9)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo uzasadnione.

Materialnoprawną podstawę dochodzonego przez powoda roszczenia w związku z ochroną jego dóbr osobistych stanowi przepis art. 24 §1 k.c. nawiązujący do katalogu otwartego dóbr osobistych, wskazanych w art. 23 k.c. Podstawę prawną żądania pieniężnego w zakresie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych stanowi natomiast art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. Zgodnie z dyspozycją wskazanych przepisów „w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia”.

Przepis art. 23 k.c. statuuje ogólną zasadę ochrony dóbr osobistych człowieka, natomiast przesłanki ochrony tych dóbr precyzuje art. 24 § 1 k.c. Wskazany przepis reguluje problematykę ochrony dóbr osobistych człowieka za pomocą środków niemajątkowych, a więc niezwiązanych z bezpośrednimi świadczeniami majątkowymi na rzecz pokrzywdzonego lub osób trzecich.

Stosownie do treści art. 24 § 1 k.c. w sprawie o ochronę dóbr osobistych sąd powinien w pierwszym rzędzie ustalić, czy do naruszenia dóbr osobistych rzeczywiście doszło i dopiero w razie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie winien ocenić, czy działanie pozwanego -naruszyciela było bezprawne, mając przy tym na względzie, że powołany przepis posługuje się konstrukcją domniemania bezprawności.

Wprowadzone w art. 24 k.c. domniemanie bezprawności powoduje, że na pozwanym ciąży dowód wykazania, że jego działanie nie nosiło znamion bezprawności - było zgodne z obowiązującym porządkiem prawnym oraz zasadami współżycia społecznego.

Sąd rozpoznający sprawę o ochronę dób osobistych w pierwszej kolejności winien zatem poddać ocenie to, czy i jakie dobro zostało naruszone, a następnie ocenić - na zarzut pozwanego - czy pomimo naruszenia tych dóbr nie zachodzi podstawa do wyłączenia jego odpowiedzialności ze względu na brak bezprawności działania. Naruszenie dóbr osobistych oraz bezprawność są oczywiście kategoriami całkowicie samodzielnymi, niezależnymi i każda z nich podlega oddzielnej kwalifikacji i ocenie.

W tym miejscu dodać można, za ugruntowanym w doktrynie stanowiskiem Sądu Najwyższego, że ocena tego, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, nie może być dokonana wedle indywidualnej wrażliwości osoby dotkniętej zachowaniem innej osoby (wyrok SN z 05 kwietnia 2002, II CKN 953/00, LEX nr 55098). Podobne stanowisko co do interpretacji kryteriów naruszenia dobra osobistego sformułował Sąd Najwyższy w nieco późniejszym wyroku z 17 września 2004 (V CK 69/04, LEX nr 197661), którego teza brzmi następująco: „Decydujące znaczenie dla oceny zasadności twierdzenia o naruszeniu dobra osobistego ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ale to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie to naruszenie”. Stosowanie obiektywnego kryterium przy ocenie naruszenia dóbr osobistych po raz kolejny zostało potwierdzone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2005 (II CK 578/04, LEX nr 284073).Wskazać również należy, iż ocena dobra osobistego, a w konsekwencji także jego naruszenia powinna być dokonana według kryteriów obiektywnych. Granice roszczeń służących ochronie dóbr osobistych wyznaczają nie subiektywne odczucia ze strony danego podmiotu, lecz ramy wytyczone przez obowiązujący porządek prawny. Natomiast ocena stopnia dolegliwości wynikającej z naruszenia dobra osobistego, doniosła dla ustalenia przesłanek zadośćuczynienia w postaci doznanej krzywdy i jej rozmiaru, ma z natury rzeczy charakter oceny in concreto. Przy tym nie każda sytuacja, kiedy dochodzi do naruszenia dóbr osobistych, uzasadnia udzielenie ochrony przez rekompensatę majątkową. Koniecznym jest wyważenie proporcji między chronionymi dobrami, jakie w danym przypadku pozostają w kolizji (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 20 lipca 2016, I ACa 241/16, LEX nr 2096170).

W niniejszej sprawie powód dochodził ochrony swych dóbr osobistych – dobrego imienia, godności i czci, które zostały naruszone przez pozwanego w trakcie rozprawy apelacyjnej w dniu 11 kwietnia 2017 roku przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim. Oświadczenie pozwanego jakoby powód próbował wyłudzić pieniądze, było nieprawdziwe i krzywdzące dla powoda wykonującego zawód adwokata, a zatem osoby zaufania publicznego. Za ten czyn pozwany został prawomocnie skazany w sprawie VII K 858/17. Sąd orzekający w niniejszej sprawie jest związany wyrokiem sądowym zapadłym w sprawie karnej. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Moc wiążąca wymienionego wyżej wyroku, na gruncie tej sprawy oznacza, że sąd cywilny był związany w zakresie ustaleń faktycznych (nie uzasadnienia orzeczenia) co do popełnienia przez pozwanego przestępstwa z art. 212 § 1 k.k., a więc nie mógł dokonywać własnych odmiennych ustaleń co do okoliczności popełnionego czynu, a mógł jedynie dokonać subsumcji wiążących go ustaleń pod odpowiedni przepis prawa cywilnego materialnego.

Czyn z art. 212 § 1 k.k. – to jak wyżej wskazano, czyn godzący w tzw. cześć zewnętrzną, czyli dobre imię. Jest to przestępstwo zniesławienia. W przypadku zniesławienia mamy do czynienia z postawieniem zarzutu, który może poniżyć pokrzywdzonego w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Pozwany został skazany prawomocnym wyrokiem karnym w sprawie VII K 858/17 za popełnienie przestępstwa pomówienia (zniesławienia). Nie ma zatem wątpliwości, że pozwany swoim zachowaniem naruszył dobra osobiste powoda w postaci jego dobrego imienia i czci. Istota związania prawomocnym wyrokiem skazującym powoduje niemożność dokonywania w postępowaniu cywilnym ustaleń faktycznych innych niż te, których dokonał sąd w sentencji wyroku skazującego. Okoliczności te nie mogą być przedmiotem postępowania dowodowego ani oceny sądu, a więc nie ma do nich zastosowania zasada swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Nie wiążą natomiast sądu cywilnego ustalenia zawarte w uzasadnieniu wyroku skazującego (por. orzeczenia SN: z dnia 13 września 1949 r., k.r. C 344/49, PiP 1950, z. 5-6, s. 168, z dnia 15 kwietnia 1954 r., II C 1316/53, nie publ. i z dnia 6 marca 1974 r., II CR 46/74, OSP 1975, z. 3, poz. 63).

W tych okolicznościach sąd rozpoznający niniejszą sprawę nie mógł dokonać odmiennej oceny, jakoby w dniu 11 kwietnia 2017 roku na rozprawie apelacyjnej pozwany G. K. nie naruszył dobrego imienia powoda i jego czci, gdyż Sąd jest związany prawomocnym orzeczeniem skazującym pozwanego za przestępstwo zniesławienia. Na marginesie należy wskazać, że w niniejszym postępowaniu ze zgromadzonego materiału dowodowego w sposób bezsprzeczny wynika okoliczność, że pozwany wielokrotnie wcześniej pomawiał powoda zarówno pisemnie (chociażby w piśmie z dnia 10 września 2016 roku kierowanego do Sądu Rejonowego w Słubicach, w piśmie do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Słubicach) jak i ustnie (podczas rozpraw sądowych) i czynił to w celu osiągnięcia realnego negatywnego wpływu na życie powoda (wydalenie go z izby zawodowej, do której należał, poniżenie go w oczach innych). Taki zniesławiający charakter ma także zachowanie pozwanego z dnia 11 kwietnia 2017 roku na rozprawie apelacyjnej, będące przedmiotem niniejszego sporu.

Stosownie do treści art. 24 § 1 k.c., ten, czyje dobro osobiste zostało naruszone może żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Z powołanego przepisu wynika, że treść i forma oświadczenia, o którym mowa w przepisie, powinna być „odpowiednia”. W doktrynie i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że powinna brać pod uwagę racjonalnie pojmowane kryterium celowości, czyli realizować cel, jakim jest zapewnienie poszkodowanemu rzeczywistej i odpowiedniej satysfakcji, przy uwzględnieniu zakresu i sposobu naruszenia dóbr osobistych powoda oraz proponowanych przez niego środków usunięcia skutków naruszenia. Wskazuje się, że przepis art. 24 § 1 k.c. pozostawia ocenie sądu kwestię, czy żądana przez powoda treść i forma oświadczenia jest odpowiednia i celowa do usunięcia skutków naruszenia, co prowadzi do wniosku, że sąd może kształtować treść oświadczenia (por. wyrok SN z dnia 13 kwietnia 2007 rok, I CSK 28/07, Lex nr 407143, wyrok SN z dnia 11 lutego 2011 r., I CSK 334/10, Lex nr 798232), a także, że sąd ostatecznie decyduje o miejscu, liczbie i sposobie publikacji oświadczeń o przeproszeniu stosownie do okoliczności konkretnego przypadku, równoważąc interesy pokrzywdzonego z jednej strony, aby zapewnić mu satysfakcjonujące zadośćuczynienie moralne oraz pozwanego z drugiej strony tak, aby nie stosować wobec niego nadmiernej i nieusprawiedliwionej okolicznościami danego przypadku represji.

Zważywszy na okoliczności przedmiotowej sprawy uznać należy, że uzasadnione będzie żądanie napisania oświadczenia przez pozwanego z treścią przeprosin, które skieruje do Prezesa Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim oraz Prezesa Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, na co pozwany wyraził zgodę podczas rozprawy w dniu 28 sierpnia 2018 roku. To właśnie o nagannym zachowaniu pozwanego wiedzę mieli pracownicy Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim i Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, uczestniczący w rozprawach sądowych dotyczących spraw VII K 858/17 oraz IV Ka 165/17. Uzasadnione będzie zatem przeproszenie powoda przez pozwanego za takie niezgodne z prawem zachowanie i przesłanie pisemnych przeprosin do Prezesa Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim i Prezesa Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, którzy reprezentują wskazane sądy na zewnątrz.

Ponadto Sąd uwzględnił żądanie powoda, by pozwany powstrzymywał się w przyszłości od pomawiania powoda w podobny sposób. Takie zobowiązanie ma złożyć pozwany w treści pisemnych przeprosin. O powyższym Sąd orzekł w punkcie pierwszym wyroku na podstawie powołanych przepisów ustawy. Żądanie zaniechania naruszania sfery chronionej prawem osobistym obejmuje zaniechanie zagrożeń dobra osobistego (art. 24 § 1 k.c.) oraz zaniechania dalszych naruszeń. W doktrynie wskazuje się zgodnie, że dodatkową przesłanką tego roszczenia jest istnienie uzasadnionej obawy dalszych naruszeń. Żądanie zaniechania dotyczyć musi dokładnie określonego działania (S. Dmowski (w:) S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz, 2006, s. 90; wyr. SN z dnia 26 lutego 1965 r., II CR 13/65, OSNCP 1965, nr 10, poz. 174 oraz wyr. SN z dnia 9 lipca 1971 r., II CR 220/71, OSNCP 1972, nr 1, poz. 19). W przedmiotowej sprawie ze względu na wielokrotne zniesławianie i znieważanie powoda przez pozwanego, co miało miejsce w przeszłości i zostało wykazane w trakcie niniejszego procesu, istnieje uzasadnione zagrożenie dokonywania dalszych naruszeń dóbr osobistych przez pozwanego, dlatego też Sąd przychylił się do żądania powoda i nakazał pozwanemu, by w przyszłości powstrzymywał się od podobnych pomówień powoda.

Natomiast żądanie powoda, by pozwany przesłał oświadczenie z przeprosinami do Okręgowej Rady Adwokackiej w Z. nie znajduje uzasadnienia, zważywszy na podstawę faktyczną pozwu, którą było pomówienie powoda na rozprawie apelacyjnej przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim. Powód już wcześniej w innych procesach sądowych dochodził od pozwanego ochrony dóbr osobistych, powołując się na pisma pozwanego kierowane do innych instytucji i organów. Sprawy te zostały rozstrzygnięte pod sygnaturami I C 403/17, I C 1430/17 i I C 335/18. To właśnie w tych procesach sądowych powód domagał się skierowania przez pozwanego pism z przeprosinami do różnych instytucji – Sądów, izb radców prawnych (zawiadamianych wcześniej przez pozwanego o zachowaniu powoda) i żądania jego zostały uwzględnione. Proces toczący się w niniejszej sprawie dotyczy wyłącznie zachowania pozwanego podczas rozprawy apelacyjnej przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim, pozwany nie przesyłał żadnego pisma do Okręgowej Rady Adwokackiej w Z., w którym pomówiłby powoda o chęć wyłudzenia pieniędzy.

Z tych względów Sąd nakazał pozwanemu przeproszenie powoda i przesłanie pisma z takim oświadczeniem przez pozwanego Prezesowi Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim i Prezesowi Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, o czym orzekł w punkcie pierwszym wyroku, w pozostałej części żądanie powoda oddalił w punkcie trzecim wyroku.

Co do żądania powoda zasądzenia od pozwanego zadośćuczynienia w kwocie 5.000 złotych, to zdaniem Sądu żądanie to jest usprawiedliwione co do zasady i częściowo co do wysokości. Zgodnie z treścią art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Na podstawie powołanego przepisu kompensowana jest krzywda, a więc szkoda niemajątkowa wywołana naruszeniem dobra osobistego, polegająca na psychicznych cierpieniach pokrzywdzonego. Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku wyrządzenia krzywdy naruszeniem dobra osobistego ("sąd może także przyznać"). W judykaturze i piśmiennictwie przyjmuje się, że znikomość ujemnych następstw może być podstawą oddalenia powództwa o przyznanie zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego.

Uwzględniając kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, uwzględnić należy takie okoliczności, jak rodzaj naruszonego dobra, rozmiar doznanej krzywdy – ocenianej obiektywnie, intensywność naruszenia – ocenianą obiektywnie, stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo, nieodwracalność skutków naruszenia, stopień winy sprawcy, wreszcie, sytuację majątkową i osobistą zobowiązanego (por. wyrok SN z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56; wyrok SN z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1421/2000, nie publ.; wyrok SA w Warszawie z dnia 22 lutego 2004 r., II ACa 641/03, Wokanda 2004, nr 9, s. 44; wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/2005, OSNP 2007, nr 7-8, poz. 101; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 24 lipca 2008 r., I ACa 1150/06, OSAW 2008, nr 4, poz. 110). Celem zadośćuczynienia pieniężnego jest zrekompensowanie i złagodzenie doznanej krzywdy moralnej. Funkcja kompensacyjna nie wyczerpuje jednak celu, jaki łączy się z zasądzeniem zadośćuczynienia. Celem tym, obok funkcji kompensacyjnej, jest także udzielenie pokrzywdzonemu satysfakcji, gdy inne środki nie są wystarczające do usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego. W tym miejscu przypomnieć należy, iż przesłankami roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. są: naruszenia dobra powodujące szkodę niemajątkową, czyn sprawcy noszący znamiona winy w każdej postaci aż do granic culpa levissima oraz związek przyczynowy między tym czynem a szkodą. Jak wynika wprost z powołanej regulacji, zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę może przysługiwać na podstawie art. 448 k.c. tylko w razie naruszenia (ale nie zagrożenia) dobra osobistego.

Tym samym dla rozstrzygnięcia żądania zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną wskutek naruszenia dobra osobistego konieczna było ustalenie tego, czy została spełniona przesłanka naruszenia dobra osobistego i czy zachowanie pozwanego było zawinione, a te okoliczności zostały udowodnione przez powoda. Pomówienie powoda przez pozwanego było zawinione, pozwany bowiem wiedział o tym, że oświadcza nieprawdę podczas rozprawy apelacyjnej. W okolicznościach sprawy, Sąd uznał jednak, że stopień i rozmiar naruszeń dóbr osobistych powoda nie był na tyle znaczny, aby usprawiedliwiał zasądzenie dodatkowego zadośćuczynienia w żądanej przez powoda wysokości 5.000 złotych. Powód na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2018 roku podał, że wystarczającym zadośćuczynieniem byłaby w jego odczuciu kwota 2.500 złotych, pozwany proponował kwotę 1.500 złotych, a wiec on także przyznawał, że zasądzona nawiązka w kwocie 1.000 złotych nie stanowiła pełnego zadośćuczynienia krzywdy powoda. W tych okolicznościach zdaniem Sądu adekwatną sumą zadośćuczynienia będzie kwota 2.000 złotych. Jak wynika z zeznań stron, powód otrzymał już od pozwanego zasądzoną w sprawie VII K 858/17 nawiązkę w kwocie 1.000 złotych, a zatem dodatkowa suma 2.000 złotych będzie zdaniem Sądu w sposób wystarczający łagodziła poczucie krzywdy powoda związane z zachowaniem pozwanego na rozprawie sądowej w dniu 11 kwietnia 2017 roku. Jak wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego, powód w dalszym ciągu czynnie pracuje jako adwokat, z czego wnioskować można, że nie utracił renomy i zaufania wśród klientów, w związku z powyższym uznać należało, że żądana przez niego kwota 5.000 złotych była zbyt wygórowana. Powód domagając się zadośćuczynienia w tej sumie nie naprowadził również żadnych dowodów, które świadczyłyby o tak znacznym rozmiarze jego krzywdy, co uzasadniałoby zasądzenie dodatkowo kwoty 5.000 złotych. Nie przedłożył żadnych dokumentów związanych z rozstrojem zdrowia, który mógł wystąpić po nagannym zachowaniu pozwanego ani też nie wnosił o przesłuchanie świadków na potwierdzenie znacznego rozmiaru swej krzywdy. Z tych względów Sąd uznał, że kwota nawiązki w wysokości 1.000 złotych oraz zasądzone zadośćuczynienie w kwocie 2.000 złotych w sposób pełny i adekwatny zrekompensuje krzywdę powoda i dlatego orzekł jak w punkcie drugim wyroku. Żądanie zasądzenia wyższego zadośćuczynienia w niniejszym procesie jest nieuzasadnione i dlatego zostało oddalone w punkcie trzecim wyroku. Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego z W. z dnia 29 stycznia 2018 roku w sprawie sygn. akt II AKa 383/17, zgodnie z którym „nawiązka jest swoistym substytutem naprawienia szkody, o którym mowa w art. 46 § 1 k.k. Tak więc ma ona nadal charakter przede wszystkim kompensacyjny, wyrównujący w częściowym choćby zakresie, poniesioną przez pokrzywdzonego na skutek przestępstwa szkodę. To, że zarówno obowiązek naprawienia szkoda, jak i orzekana w jego miejsce nawiązka, mają także charakter środków penalnych, nie oznacza, że orzeczenie w tym zakresie winno zapadać w oderwaniu od realnie poniesionej przez pokrzywdzonego szkody”.

Odsetki ustawowe za opóźnienie sąd zasądził od dnia 28 sierpnia 2018 roku, kiedy pozwany na rozprawie po raz pierwszy dowiedział się o żądaniu zapłaty. Powód nie wykazał, by wcześniej wzywał pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych i by wyznaczał mu termin do zapłaty żądanej kwoty. Podstawą zasądzonych odsetek jest przepis art. 455 k.c., zgodnie z którym jeśli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Dokonując oceny materiału dowodowego sąd uznał, że zasługują na wiarę wszelkie dokumenty urzędowe i prywatne zgromadzone w aktach sprawy. Żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości, a sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu.

Zeznania samych stron także okazały się przydatne do ustalenia stanu faktycznego sprawy i oceny roszczeń powoda. Zeznania powoda są od samego początku jasne, logiczne, konsekwentne i mają potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, przede wszystkim w zgromadzonych dokumentach. Fakt poprzednich pomówień powoda przez pozwanego wynika z licznych pism kierowanych przez pozwanego do różnych organów i instytucji, dołączonych do akt sprawy oraz z orzeczeń sądowych. Okoliczność, że w ostatnim czasie zakończyły się trzy procesy cywilne powoda przeciwko pozwanemu w sprawach o sygnaturach akt I C 403/17, I C 1430/17 oraz I C 335/18, które uwzględniały żądania powoda dotyczące ochrony jego dóbr osobistych, świadczą wyraźnie o tym, że pozwany wielokrotnie wcześniej swoim zachowaniem naruszał dobra osobiste powoda i istnieje nadal niebezpieczeństwo, że może tak postępować w przyszłości. Sąd uznał, że zeznania powoda w pełni zasługują na wiarę.

Zeznania pozwanego są także w ocenie Sądu wiarygodne, gdyż pozwany ostatecznie potwierdził fakt pomówienia powoda, wyraził wolę jego przeproszenia, przesłania przeprosin do sądów oraz dodatkową zapłatę na rzecz powoda kwoty 1.500 złotych z tytułu zadośćuczynienia. Pozwany ma zatem świadomość, że swoim nagannym zachowaniem po raz kolejny naruszył dobra osobiste powoda i wyrządził mu krzywdę.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. w związku z § 2 pkt 3 oraz § 8 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804), dzieląc je stosownie do wyniku sprawy. Żądanie powoda, dotyczące ochrony jego dóbr osobistych, zostało uwzględnione, a zatem należą się powodowi poniesione w tym zakresie koszty, czyli zwrot opłaty od pozwu w kwocie 600 złotych i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 720 złotych wraz z opłatą od pełnomocnictwa – 17 złotych, co daje łącznie 1.337 złotych. Natomiast drugie żądanie dotyczące zasądzenia zadośćuczynienia zostało uwzględnione w 40% i dlatego w takim procencie należało uwzględnić poniesione przez powoda koszty, czyli opłatę od pozwu w kwocie 100 złotych (250 złotych x 40%) oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 360 złotych (900 złotych x 40%). Pozwany winien zatem zwrócić powodowi łącznie kwotę 1.797 złotych, o czym orzeczono w punkcie czwartym wyroku.

SSO Elżbieta Naftyńska