Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 178/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2020 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Przemysław Majkowski

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2020 r. w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa E. C.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o ograniczenie odpowiedzialności

1.  ustala, że pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej łączącej go ze sprawcą wypadku odpowiada wobec powódki E. C. za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 7 marca 2001 roku spowodowanego przez A. A. do sumy 15.572.200,00 (piętnaście milionów pięćset siedemdziesiąt dwa tysiące dwieście 00/100) złotych;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. C. kwotę 9.225,00 ( dziewięć tysięcy dwieście dwadzieścia pięć ) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,

4.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. C. kwotę 10.607,00 ( dziesięć tysięcy sześćset siedem ) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 178/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 lipca 2018 roku (data wpływu do Sądu) powódka E. C. wystąpiła przeciwko (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wnosząc o ustalenie w oparciu o art. 357 1 k.c., że odpowiedzialność pozwanego Zakładu wynikająca z polisy OC sprawcy wypadku komunikacyjnego z dnia 7 marca 2001r. względem powódki nie wygasa z wyczerpaniem sumy gwarancyjnej określonej w oparciu o przepisy ustalone rozporządzeniem Ministra Finansów w sprawie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów ( Dz.U. z 2000r. nr 26 poz. 310) lecz trwa do chwili wyczerpania sumy gwarancyjnej obowiązującej w dacie składania pozwu na podstawie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz.U. z 2003r. nr 124 poz. 1152) tj. do kwoty 5.000.000 euro, ( pozew wraz z uzasadnieniem k. 3-8 ).

W odpowiedzi na pozew strona pozwana nie uznała powództwa, podnosząc, że do wyczerpania sumy gwarancyjnej pozostało jeszcze pięć lat, a sformułowane w pozwie żądanie, przy nie zmienionych wysokościach miesięcznych świadczeń dla powódki, oznaczałoby odpowiedzialność pozwanego do osiągnięcia przez nią 207 lat życia, (odpowiedź na pozew k. 40-42).

Wyrokiem z dnia 31 stycznia 2019 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie o sygn. akt I C 226/18 z powództwa E. C. przeciwko Zakładowi (...) S.A. z siedzibą w W. o ograniczenie odpowiedzialności oddalił powództwo i nie obciążył powódki kosztami procesu należnymi stronie pozwanej, (wyrok SO w Sieradzu z dnia 31 stycznia 2019 r. k. 64).

Wyrokiem dnia 18 marca 2018 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie o sygn. akt I ACa 421/19 na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 31 stycznia 2019 r. sygn. akt I C 226/18 uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Sieradzu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, (wyrok SA z dnia 18 marca 2020 r. w sprawie I ACa 421/19 k. 102).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Powódka E. C. w dniu 7 marca 2001 r. uległa wypadkowi drogowemu spowodowanemu przez kierowcę pojazdu mechanicznego, za którego odpowiedzialność ubezpieczeniową ponosiła strona pozwana. W wyniku wypadku powódka doznała licznych i bardzo ciężkich obrażeń ciała. Przed wypadkiem powódka prowadziła w B. kwiaciarnię, a jej działalność była zarejestrowana w Urzędzie Miejskim w B. jako działalność osoby fizycznej. W lipcu 2002 r. przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zawisła sprawa z powództwa E. C. przeciwko (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. o zadośćuczynienie i po rozszerzeniu pozwu także o rentę wyrównawczą. W toku tego postępowania strony zawarły ugodę co do części roszczeń E. C. i w zakresie ugodzonego roszczenia postępowanie zostało umorzone. Przedmiotem procedowania pozostała jedynie renta, o której Sąd Okręgowy w Kaliszu orzekł wyrokiem z dnia 13 marca 2006 r. w sprawie sygn. akt. I C 41/04 zasądzając na rzecz E. C. począwszy od dnia 1 marca 2006r. rentę uzupełniającą w wysokości po 7.700 zł miesięcznie. Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2006r. wydanym w sprawie sygn. akt I ACa 853/06 Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie sygn. akt I ACa 853/06 oddalił apelację wywiedzioną przez (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., (niesporne). W dacie wytoczenia niniejszego powództwa strona pozwana wypłacała na rzecz powódki kwotę 7.700,00 zł tytułem renty wyrównawczej oraz kwotę 945,00 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby. Łącznie z obu tytułów pozwany Zakład wypłaca powódce kwotę 8.645,00 zł. miesięcznie, (niesporne ). W listopadzie 2018 r. do wyczerpania sumy gwarancyjnej pozostała kwota 287.900,57 zł, (niesporne ). W dniu 2 stycznia 2018 roku powódka ukończyła 64 lata, (niesporne). Od dnia 2 czerwca 2014r. pozwana nabyła prawo do emerytury, która w dacie ustalenia 1 marca 2015r. wynosiła 880,45 zł brutto miesięcznie, (niesporne). Pozwem z dnia 9 marca 2015 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o obniżenie renty wyrównawczej wypłacanej przez powoda pozwanej E. C. z kwoty po 7.700,00 zł miesięcznie do kwoty po 700,00 zł miesięcznie wskazując w uzasadnieniu pozwu m.in., że pozwana w styczniu 2014 r. osiągnęła wiek emerytalny i w normalnym biegu zdarzeń, gdyby nie uległa wypadkowi nie pracowałaby już zawodowo lecz korzystałaby ze świadczeń emerytalnych. Wyrokiem z dnia 2 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie sygn. akt I C 70/15 prawomocnie oddalił tak sformułowane powództwo, (niesporne). Od daty orzekania przez Sad Okręgowy w Sieradzu w sprawie I C 70/15, nie nastąpiła istotna zmiana stosunków w sytuacji osobistej i zdrowotnej powódki ,(niesporne).

Ustalony w sprawie stan faktyczny w dużej mierze jest niesporny i oparty na niekwestionowanym przez strony nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach niniejszej sprawy oraz w postaci dokumentacji medycznej powódki w aktach I C 70/15 SO w Sieradzu. Sąd uznał wszystkie wyżej wymienione dokumenty za wiarygodne, bowiem ich wartości dowodowej nie kwestionowała żadna ze stron, a Sąd nie znalazł żadnych podstaw by czynić to z urzędu. Wobec tego Sąd uznał, że dokumenty urzędowe stanowią, w myśl art. 244 § 1 k.p.c., dowód tego, co zostało w nich w sposób urzędowy stwierdzone, a dokumenty prywatne, zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowią dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia w nich zawarte. Spór istniejący między stronami sprowadzał się do oceny prawnej zgłoszonego przez powódkę roszczenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesione powództwo okazało się zasadne.

Strona powodowa wywodziła swoje roszczenie z treści art. 357 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Wbrew poglądom zaprezentowanym przez pozwanego w niniejszej sprawie, dopuszczalność dokonania przez Sąd w trybie art. 357 1 k.c. ukształtowania stosunku prawnego umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest aprobowana w doktrynie i judykaturze.

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Łodzi, ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej ma przede wszystkim na celu chronić poszkodowanych przez zapewnienie im naprawienia szkody w sposób łatwiejszy i bez ryzyka niewypłacalności sprawcy. Z tego powodu ustawodawca w art. 822 § 4 k.c. wyposażył poszkodowanego w tzw. actio directa, to jest roszczenie o naprawienie szkody przysługujące poszkodowanemu bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Stosunek prawny powstający w chwili wyrządzenia szkody staje się sui genens trójstronnym stosunkiem prawnym łączącym ubezpieczonego, poszkodowanego i zakład ubezpieczeń. Roszczenia poszkodowanego wobec ubezpieczyciela, powołującego się na umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dłużnika z bezpośredniego stosunku zobowiązaniowego, wyznaczają granice odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec ubezpieczonego (art. 822 § 1 k.c.). Maksymalny zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela jest zatem wyznaczony przez zakres odpowiedzialności ubezpieczonego. Z drugiej strony, zakres ten ogranicza suma gwarancyjna, która wyznacza kwotowo określony maksymalny próg odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. To właśnie konsekwencją specyficznego przedmiotu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jest to, że w tym wypadku nie określa się wartości ubezpieczenia ani nie ustala sumy ubezpieczenia, a jedynie sumę gwarancyjną. Tym samym nie może wystąpić wypadek niedoubezpieczenia. Odnosząc się zatem do kwestii legitymacji poszkodowanego do występowania na podstawie art. 357 1 k.c. z żądaniem modyfikacji sumy gwarancyjnej, należy przychylić się do poglądu wyrażonego w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008 r. wydanym w sprawie III CZP140/07, zgodnie z którym żądanie to z punktu widzenia poszkodowanego stanowi niejako subsydiarne uprawnienie służące realizacji actio directa tj. mechanizmu normatywnego, który ma zapewnić poszkodowanemu realizację jego praw. Skoro zgodnie z art. 822 § 4 k.c. poszkodowany może dochodzić roszczenia odszkodowawczego bezpośrednio od ubezpieczyciela, to tym bardziej powinien być uprawniony do wnoszenia żądań mające służyć jego ochronie.

Przenosząc powyższe na kanwę niniejszej sprawy należy zauważyć, że wyczerpanie sumy gwarancyjnej spowodowałoby wygaśnięcie zobowiązania ubezpieczyciela. W wyniku tego powódka, będąc osobą całkowicie niezdolną do pracy i niezdolną do samodzielnej egzystencji, utraciłaby środki konieczne do życia, leczenia i rehabilitacji. Właśnie zapobieżeniu tym skutkom służy uprawnienie poszkodowanego do wniesienia powództwa o ukształtowanie stosunku prawnego, oparte na nadzwyczajnej zmianie stosunków. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 29 października 2014 r. wydanym w sprawie I ACa 981/14, tylko w ten sposób poszkodowany może doprowadzić do przedłużenia obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela na swą rzecz. Opisane wyżej poglądy orzecznictwa znalazły potwierdzenie w fakcie wprowadzenia z dniem 1 stycznia 2016 roku w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych art. 22a, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń ma obowiązek informowania poszkodowanego lub uprawnionego z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, o możliwości wyczerpania się określonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej, w przypadku gdy łączna kwota wypłaconych odszkodowań lub innych świadczeń przekroczy 80% określonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej i możliwości wytoczenia na podstawie art. 357 1 k.c. do właściwego sądu powództwa o ukształtowanie stosunku prawnego wynikającego z umowy ubezpieczenia. Powyższa regulacja w sposób oczywisty przesądziła zatem dopuszczalność żądania ukształtowania stosunku prawnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przez poszkodowaną, chociaż nie była ona stroną umowy zawartej przez pozwanego z posiadaczem pojazdu mechanicznego. Jak wskazał cytowany już powyżej Sąd Apelacyjny w Łodzi w przywołanym już wyroku z dnia 17 grudnia 2015 r. w sprawie I ACa 868/15, skorzystanie z powyższego uprawnienia wytwarza na czas sporu swoisty stan przejściowy, wyrażający się między innymi w tym, że stosunek zobowiązaniowy nie może wygasnąć i pozostaje, aż do rozstrzygnięcia, nieoznaczony przedmiotowo, choćby nawet suma gwarancyjna została wyczerpana. W dniu 07 marca 2001 roku, a zatem w dacie, w jakiej doszło do wypadku z udziałem powódki, obowiązywały przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 roku w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Zgodnie z § 10 ust 4 cytowanego rozporządzenia, odszkodowanie ustalało się i wypłacało w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie mogła być niższa niż równowartość w złotych 600.000 euro, ustalona przy zastosowaniu kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego według tabeli kursów nr 1 każdego roku, w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem, bez względu na liczbę poszkodowanych osób. Suma gwarancyjna potwierdzona polisą, stanowiącą podstawę odpowiedzialności pozwanego, wynosiła około 2.000.000 zł, zaś do jej wyczerpania według stanu na listopad 2018 roku, pozostała kwota 287.900,57 zł. W dniu 1 stycznia 2004 roku weszła w życie ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Pierwotnie jej art. 36 przewidywał sumę gwarancyjną w wysokości równowartości 350.000 euro ustalanej przy zastosowaniu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego według tabeli kursów obowiązującej w dniu wyrządzenia szkody. W kolejnych latach suma ta była podwyższana: z dniem 1 stycznia 2006 roku do kwoty 1.500.000 euro, z dniem 11 czerwca 2007 roku do kwoty 5.000.000 euro. Aktualnie, od 31 grudnia 2018 roku, wynosi ona równowartość w złotych kwoty 5.210.000 euro. Powyższe zmiany wynikały z konieczności dostosowania prawa krajowego do przepisów prawa wspólnotowego. Art. 1 ust. 2 Dyrektywy Rady z dnia 30 grudnia 1983 r. nr 84/5/EWG w sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów silnikowych określił bowiem sumy gwarancyjne w przypadku szkód na osobie na poziomie 1.000.000 euro na jednego poszkodowanego łub alternatywnie 5.000.000 euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych. Nadzwyczajną zmianą stosunków, która pozwala Sądowi na zastosowanie art. 357 1 k.c. mogą być przekształcenia stosunków społecznych, gospodarczych, których skutki w wyjątkowy sposób wpływają na rzeczywistość, mające charakter obiektywnych i niezależnych od stron i nie dotyczące indywidualnej sytuacji strony zobowiązania. Sąd orzekający podziela wyrażony przez stronę powodową pogląd, iż od chwili zaistnienia zdarzenia wywołującego szkodę do chwili obecnej doszło do istotnych zmian w sferze gospodarczej i społecznej, uzasadniających żądanie. W tym okresie doszło z jednej strony do istotnego wzrostu kosztów utrzymania, z drugiej do wzrostu wynagrodzeń i ogólnego poziomu życia społeczeństwa. Minimalne wynagrodzenie za pracę od 2001 r. do dnia wyrokowania w przedmiotowej sprawie wzrosło niemal trzykrotnie. Po dacie wypadku, w którym uczestniczyła powódka, doszło także do przystąpienia Rzeczpospolitej Polskiej do Unii Europejskiej, co nastąpiło w dniu 1 maja 2004 roku. Powyższe pociągnęło za sobą konieczność implementacji szeregu regulacji unijnych do krajowego systemu prawa. O zmianie warunków społeczno - gospodarczych, jak też zmianie spojrzenia na kwestię odpowiedzialności cywilnej po wejściu kraju w struktury europejskie świadczy fakt podwyższenia, na przestrzeni kilkunastu lat, wysokości minimalnej sumy gwarancyjnej z równowartości 600.000 euro do równowartości 5.210.000 euro. Wskazane zmiany gospodarcze w sferze makroekonomicznej doprowadziły do przyjęcia w VI Dyrektywie Komunikacyjnej Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 września 2009 roku w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności zapisu, iż w celu zapewnienia, aby minimalna suma gwarancyjna nie straciła z czasem na wartości, należy przewidzieć okresową klauzulę rewizyjną, stosując jako punkt odniesienia Wskaźnik Cen Konsumpcyjnych publikowany przez Eurostat, zgodnie z rozporządzeniem Rady (WE) nr 2494/95 z dnia 23 października 1995 r. dotyczącym zharmonizowanych wskaźników cen konsumpcyjnych. W świetle powyższych okoliczności stwierdzić trzeba, że istnieją podstawy do zastosowania art. 357 1 k.c. Powódka wykazała bowiem zaistnienie nadzwyczajnej zmiany stosunków, jak też zasadność podwyższenia sumy gwarancyjnej. Pamiętać jednak należy, że przywołana norma art. 357 1 k.c. nakazuje Sądowi rozważyć interes obu stron i oznaczyć sposób wykonania zobowiązania zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Oceniając okoliczności sprawy z punktu widzenia powódki wskazać trzeba, że wypadek z dnia 07 marca 2001 roku wywołał dramatyczne konsekwencje. Powódka, będąca uprzednio osobą w pełni sił, doznała obrażeń skutkujących tym, iż porusza się prawie wyłącznie na wózku inwalidzkim, po domu jedynie przy użyciu kul obustronnych. Powyższe sprawia, że jest ona osobą niemal całkowicie zdaną na opiekę innych osób, także przy czynnościach pielęgnacyjnych, higienicznych, ubieraniu. Nadto potrzebuje stałego leczenia, rehabilitacji i jest niezdolna do jakiejkolwiek pracy. Wyczerpanie sumy gwarancyjnej i wygaśnięcie zobowiązania pozwanego pozbawiłoby ją środków do życia, leczenia i rehabilitacji. Oceniając sprawę z punktu widzenia pozwanego należy mieć na uwadze, że jest on przedsiębiorcą. Zawierając umowę, której dotyczy żądanie, pozwany - podobnie jak powódka - nie przewidywał opisanej wyżej nadzwyczajnej zmiany stosunków, a zatem nie dostosował wysokości składki ubezpieczeniowej do ewentualnego podwyższenia granic jego odpowiedzialności. Pamiętać jednak należy, że zakład ubezpieczeń uważany za instytucję zaufania publicznego, przed którą stawia się wymogi dążenia do ochrony interesów osób, które zawierając umowę dążą do zapewnienia sobie ochrony ubezpieczeniowej przed przyszłymi i ewentualnymi zdarzeniami. Nadto działalność ubezpieczeniowa ma wspomagać ofiary wypadków komunikacyjnych w radzeniu sobie z tak tragicznymi skutkami, jakich doznała powódka. Należy wskazać, iż w założeniu ustawodawcy, ochrona ta ma mieć charakter pełnej, a nie iluzorycznej, czemu służyć miały opisane wyżej uregulowania i ich kolejne nowelizacje. Ponadto nie można tracić z pola widzenia faktu, iż powódka jest stroną ekonomicznie słabszą. Jej żądanie wynika z konieczności zabezpieczenia dla siebie podstawowej egzystencji, podczas gdy interes pozwanego wyraża się w ochronie wskaźników gospodarczej opłacalności podejmowanej działalności ubezpieczeniowej, które jednak nie zostaną istotnie zagrożone na skutek ukształtowania stosunku prawnego. Należy pamiętać, że pozwany dysponuje rezerwami techniczno-ubezpieczeniowymi dla celów wypłacalności, przeznaczonymi na pokrycie bieżących i przyszłych zobowiązań, jakie mogą wyniknąć z zawartych umów ubezpieczenia, umów gwarancji ubezpieczeniowych lub umów reasekuracji na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (art. 189 ust. 1 Ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej). Rezerwy te mogą być wykorzystane w przypadkach analogicznych do będącego przedmiotem rozpoznania w sprawie.

Sąd, co do zasady, nie jest związany żądaniem ujętym w pozwie, dlatego jeżeli zachodzą podstawy do ingerencji w stosunek zobowiązaniowy, samodzielnie określa jej zakres. Sąd uznał za niezasadny wniosek pozwanego, by ryzyko nadzwyczajnej zmiany stosunków rozłożyć na obydwie strony stosunku zobowiązaniowego w równym stopniu, a zatem po 50%. Przedstawione wyżej okoliczności, wskazujące na zasadnicze różnice w sytuacji każdej ze stron i skutków, jakie wynikają dla nich z ukształtowania stosunku prawnego, sprzeciwiają się stanowczo tej koncepcji. Udział pozwanego w przedmiotowym ryzyku, jako profesjonalisty w obrocie gospodarczym, winien być znacząco większy.

Zdaniem Sądu, przedmiotowa zmiana stosunków winna obciążać powódkę w 30%, zaś pozwanego w 70%. Biorąc za punkt wyjścia równowartość kwoty 5.000.000 euro, wskazaną w żądaniu pozwu, stwierdzić należało, że przy zastosowaniu wskazanych wyżej proporcji, odpowiedzialność pozwanego sięgać winna sumy będącej równowartością w złotych polskich kwoty 3.500.000 euro (5.000.000 euro x 70%). Sposób ustalania równowartości tej kwoty w złotych polskich zmieniał się wraz z kolejnymi nowelizacjami przywołanych wyżej ustaw, podobnie jak zmieniał się kurs euro w stosunku do złotego. Aktualnie, zgodnie z art. 36 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, do przeliczania sumy gwarancyjnej na walutę polską stosuje się kurs średni ogłaszany przez Narodowy Bank Polski obowiązujący w dniu wyrządzenia szkody. Konstrukcja żądania opartego na treści art. 357 1 k.c. sprzeciwia się jednak zastosowaniu owego kursu, podobnie jak wykorzystywanego według uregulowania obowiązującego w dacie wypadku średniego kursu NBP z 2001 roku. Przyjęcie tego kursu, wobec jego istotnych zmian jakie miały miejsce wraz z opisanymi wyżej zmianami stosunków społeczno - gospodarczych, w dużej mierze zniwelowałoby skutki zastosowania art. 357 1 k.c. w realiach tej sprawy.

Przypomnieć należy, że kurs w dacie zamknięcia rozprawy wynosił 4.4492 zł za jedno euro. Zgodnie z treścią art. 316 § 1 k.p.c. sąd wydając wyrok ma obowiązek brać pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Z uwagi na powyższe okoliczności, należało zmienić sposób wykonania zobowiązania pozwanego wobec powódki wynikającego z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej przez pozwanego z posiadaczem pojazdu poprzez ustalenie górnej granicy odpowiedzialności pozwanego wobec powódki za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 07 marca 2001 r., do sumy gwarancyjnej stanowiącej równowartość kwoty 3.500.000 euro, ustalonej przy zastosowaniu kursu średniego ogłoszonego przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego w dniu 15 września 2020 roku, tj. do kwoty 15.572,200 zł, oddalając powództwo pozostałej części.

Z tych wszystkich względów należało orzec jak w sentencji wyroku, na podstawie przywołanych przepisów.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z normą art. 100 k.p.c. W tym stanie rzeczy pozwany winien zwrócić powódce w całości poniesione przez nią koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 9.225 zł., na które składają się opłata od apelacji w kwocie 5.175,00 zł i koszty zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym 4.050,00 zł. Nadto Sąd zasądził do pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. C. kwotę 10.607 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składają się opłata od pozwu w kwocie 5.190,00 zł, zwrot kosztów zastępstwa prawnego w kwocie 5.400,00 zł oraz kwota 17,00 zł tytułem, opłaty od pełnomocnictwa.