Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 247/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok z dnia 24 października 2019 r., Sąd Okręgowy w Poznaniu, sygn. akt III K 120/19

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

2.

A. H.

A. H.

Oskarżony A. H. w okresie nie wcześniej niż od grudnia 2015 r. do dnia (...) r. w S., działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uprawiał konopie inne niż włókniste w ilości co najmniej 134 sztuk, przy czym uprawa mogła dostarczyć znacznej ilości środków odurzających w ilości nie mniejszej niż 1285,39 g oraz ściął i ususzył ziele konopi innych niż włókniste, wytwarzając w ten sposób znaczną ilość środka odurzającego w postaci marihuany w ilości co najmniej 4270,08 g – dot. czynu zarzucanego i przypisanego oskarżonemu w punkcie 1 z art. 63 ust. 1 i 3 oraz art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Oskarżony A. H. w okresie nie wcześniej niż od dnia (...) r. do dnia (...) r. w S. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia prądu elektrycznego o nieustalonej wartości na szkodę (...) SA – dot. czynu zarzucanego i przypisanego oskarżonemu w punkcie 2 z art. 278 § 1 i 5 k.k.

Wyjaśnienia oskarżonego

Zeznania świadków:

K. Z.

M. K. (1)

M. S.

M. K. (2)

K. G.

S. R.

D. U. (1)

S. M.

J. M.

T. J.

Protokół przeszukania domu w S. z oględzinami tego miejsca

Umowa najmu z (...) r.

Dane udzielone przez (...) Sp. z o.o. wraz z informacją ma temat poboru prądu

Opinie daktyloskopijne wraz ze śladami linii papilarnych

Opinie z badań biologicznych – DNA

Opinie KWP P. dot. badań chemicznych – dot. dostarczonych roślin

71-73, 78-80, 86, 158-159, 460v

311-312, 461-461v

305-306, 461v-462

208-210, 211-213, 462-462v

462v

52-53, 462v-463

432v

432v-433

160-161, 163-166

168-170, 171-174

183-184, 185-187

6-11, 12-14, 18-19, 24, 28

58

134-136, 137-141

221, 222-224, 284-287, 289, 331-334, 460v

349-353, 355-359, 383-386

39-43, 244-247, 277-282, 433-433v, 460v-461

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie dotyczy

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1 i 2

Wyjaśnienia oskarżonego

Zeznania świadków:

K. Z.

M. K. (1)

M. S.

M. K. (2)

K. G.

S. R.

D. U. (1)

S. M.

J. M.

T. J.

Protokół przeszukania domu w S. z oględzinami tego miejsca

Umowa najmu z (...) r.

Dane udzielone przez (...) Sp. z o.o. wraz z informacją ma temat poboru prądu

Opinie daktyloskopijne wraz ze śladami linii papilarnych

Opinie z badań biologicznych – DNA

Opinie KWP P. dot. badań chemicznych – dot. dostarczonych roślin

UPRAWA – pkt 1

Dowody te wprost wskazują na dopuszczenie się przez oskarżonego A. H. przypisanego mu przestępstwa z art. 63 ust. 1 i 3 oraz art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. Nie ulega więc wątpliwości, iż A. H. w wynajmowanym przez siebie domu od jego właściciela K. G. w S. przy ul. (...) założył hodowlę konopi innych niż włókniste, uprawiając co najmniej 134 sztuki tych roślin, przy czym uprawa ta mogła dostarczyć znacznej ilości środków odurzających (marihuany) w ilości nie mniejszej niż 1285,39 g oraz w ramach prowadzonej hodowli ściął i ususzył ziele konopi innych niż włókniste, wytwarzając w ten sposób znaczną ilość środka odurzającego w postaci marihuany w ilości nie mniejszej niż 2056,76 g.

Powyższe fakty, prawidłowo ustalone przez Sąd Okręgowy, wynikają z wyjaśnień oskarżonego, który do tego czynu przyznał się w całości (k. 71-73, 78-80, 86, 158-159, 460v), z którymi znów korespondują wyniki przeszukania i oględzin miejsca prowadzenia tej uprawy, w tym co do ilości hodowanych konopi innych niż włókniste, jak i ujawnionej już wytworzonej marihuany, zarejestrowane w protokole z tej czynności procesowej, jak i w dokumentacji fotograficznej i sporządzonym nagraniu video (k. 6-11, 12-14, 18-19, 24, 28) wraz z zabezpieczonymi dowodami rzeczowymi (k. 16-17, 96, 100-101, 194, 272-273, 308-310) i z którymi korespondują opinie biegłych z KWP w P. – Laboratorium Kryminalistycznego w osobach S. B. i J. O. (k. 39-43, 433v, 460v-461), M. B. (k. 244-247, 277-282, 433-433v). Wyjaśnienia oskarżonego w tym względzie nadto znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach wynajmującego mu dom K. G. (k. 52-53, 462v-463), co także znajduje odbicie w treści umowy najmu (k. 58) a także w zeznaniach funkcjonariuszy Policji, którzy wykonywali czynności procesowe w tym domu, po wcześniejszym zawiadomieniu o ujawnieniu tej hodowli przez K. G., tj. K. Z. (k. 311-312, 461-461v), M. K. (1) (k,. 305-306, 461v-462), S. R. (k. 432v) i D. U. (1) (k. 432v-433). Dowody te w swojej wymowie są jednoznaczne i prowadzą w sposób logiczny do dokonania ustaleń faktycznych, jakie znalazły odbicie w treści opisu czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie 1 zaskarżonego wyroku i znalazły one należyte i wystarczające odzwierciedlenie w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku na str. 1-2. Powyższa ocena dowodów jest zbieżna z niekwestionowaną przez apelującego oceną dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy, w związku z czym zasługuje ona na pełną aprobatę i nie wymaga większego rozwinięcia.

Sąd Apelacyjny jedynie zwraca uwagę na konieczność bardziej precyzyjnego określenia okresu dopuszczenia się przez oskarżonego tego przestępstwa. Sąd I instancji bowiem przyjął, iż miało to miejsce „ w nieustalonym okresie czasu, lecz nie później niż do dnia (...) r.”. Tymczasem zauważyć należy, iż A. H. wynajął ten dom w S. umową z dnia (...) r. i sam najem rozpoczął się od dnia (...)r. Ta okoliczność już pozwala na pewne ustalenie daty początkowej, choć oczywistym jest, iż przed tą datą oskarżony jeszcze nie prowadził tej uprawy. Dodać przy tym trzeba, iż z niekwestionowanych zeznań K. G. wynika, iż jesienią 2015 r. najemca wpuścił go do domu, gdyż musiał wykonać pewne prace remontowe i wówczas w budynku nie zauważył żadnych śladów plantacji. Od tamtej jednak pory nie wchodził już do tego budynku (k. 52-53). Należy przy tym również zauważyć, iż w dniu (...) r. stwierdzono na podstawie odczytu licznika energii elektrycznej, iż na ten dzień (mając na uwadze ostatni odczyt licznika w dniu (...) r.) w ciągu dnia zużyto 36 kwh energii, ale już w nocy zużyto aż (...), co dawało przez 46 dni średnie zużycie w ciągu dnia 0, (...), ale już w ciągu nocy aż 61, (...). Również znaczące, choć już nie takie, odstępstwa w zużyciu energii elektrycznej następowały w kolejnych miesiącach, co wynika zwłaszcza z odczytów energii z dnia(...) r., (...) r. i (...) r. (k. 134-136, 137-141 – dot. punktu pobory energii (...)). Nie ulega więc wątpliwości, iż w świetle tych dowodów należało przyjąć, iż oskarżony czynu tego dopuścił się w okresie nie wcześniej niż od grudnia 2015 r. Również nie można zgodzić się z ustaleniem Sądu I instancji, iż oskarżony dokonał tego przestępstwa do dnia (...) r. a więc do dnia przeprowadzenia przeszukania i oględzin domu. Jak to znów bowiem jasno wynika z niekwestionowanych zeznań K. G. świadek ten już w dniu (...) r. ujawnił tę uprawę, po wyłamaniu drzwi wejściowych do domu i po dostaniu się do jego wnętrza (k. 52-53) i tego też dnia zawiadomił o tym fakcie Policję, która zabezpieczyła wejście do domu, co zresztą znajduje potwierdzenie z notatce policyjnej właśnie z dnia (...) r. (k. 1-2). To zaś oznacza, iż po ujawnieniu tej uprawy oskarżony nie miał do niej dostępu a tym samym po tym ujawnieniu już nie mógł tej uprawy prowadzić, ani też wytwarzać środków odurzających. Powyższe dowody pozwoliły więc na określenie końcowego okresu popełnienia przez oskarżonego tego przestępstwa na dzień (...) r.

Powyższe więc znalazło odzwierciedlenie w treści wyroku Sądu odwoławczego w punkcie I lit. a.

Nie budzi zastrzeżeń ustalenie Sądu I instancji, iż A. H. przestępstwa tego dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą. Sąd Okręgowy w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku doszedł do przekonania, iż tą ustaloną osobą jest osoba, „ wobec której postępowanie toczy się obecnie równolegle przed Sądem Okręgowym w P. ” (str. 8 uzasadnienia), mając tu na myśli osobę G. (nie wskazanego błędnie (...)) Z. (str. 5 uzasadnienia), choć w niniejszym postępowaniu fakt ten nie ma większego znaczenia w zakresie samej osoby współsprawcy. Oskarżony H. w swoich pierwotnych wyjaśnieniach nie wskazał, by z inną osobą prowadził tę uprawę (k. 71-73). Tak samo zresztą zachował się w toku składania wyjaśnień na k. 78-80, 86. Podczas przesłuchania w dniu (...) r., podczas którego wypytywano go o osobę G. Z. oskarżony przyznał, iż zna się z nim, bowiem to jego bliski kuzyn, z którym widywał się do trzech razy w tygodniu i który czasem go odwiedzał, ale w L., gdzie mieszkał. W tych wyjaśnieniach zaprzeczył, by z kimkolwiek prowadził tę uprawę, zaznaczając wyraźnie, iż uprawę prowadził sam (k. 158-159), co także znalazło odbicie w wyjaśnieniach z rozprawy (k. 460v). Sąd I instancji słusznie nie dał wiary zapewnieniom oskarżonego, iż tę uprawę prowadził sam. Należy zauważyć, iż samo przygotowanie tej uprawy, jej rozmiar, ilość zainstalowanych urządzeń, przerobienie instalacji elektrycznej i praktycznie przystosowanie całego wynajmowanego domu pod tę uprawę wymagało dużo środków pieniężnych, jak i znacznego wysiłku przy włożeniu pracy, by uruchomić uprawę a następnie jej doglądać i pielęgnować rośliny. Ta okoliczność sama w sobie już wskazuje na konieczność korzystania z pomocy innej osoby przy założeniu i prowadzeniu takiej hodowli. W realiach tej sprawy powyższe znajduje zresztą odzwierciedlenie w innych dowodach. M. S. – jeden z najbliższych sąsiadów – zeznał, iż zauważył, iż do tej posesji początkowo przyjeżdżał sam jeden mężczyzna (oskarżony, którego rozpoznał ze zdjęć – k. 211-213) a po jakimś czasie przyjeżdżał z innym mężczyzną, przy czym z tym mężczyzną najczęściej przyjeżdżał samochodem dostawczym oraz wnosili jakieś małe kartony, zaś później obaj przyjeżdżali samochodem marki L.. Czasem oni przyjeżdżali razem a czasem osobno, przy czym tych obu mężczyzn widywał przez okres około 3 lat, średnio raz lub dwa razy w tygodniu, podkreślając na rozprawie, iż w tym czasie innych osób na tej posesji nie widywał (k. 208-210, 462-462v). Inny z sąsiadów, S. M., również dokonał podobnych spostrzeżeń. Świadek ten zeznał bowiem, iż od 3 lat do tego domu przyjeżdżało 2 mężczyzn. Przyjeżdżali tu L. i najczęściej we dwójkę a rzadko tylko jeden z nich (k. 168-170). Podobnie też zeznała S. M. (k. 160-161). W tożsamy też sposób zeznał T. J., który widział od 2-3 lat przyjeżdżających L. dwóch mężczyzn w podobnym (30-letnim) wieku (k. 183-184). Wprawdzie żaden z tych świadków nie rozpoznał tych mężczyzn (poza rozpoznaniem oskarżonego przez M. S.), ale z zeznań tych jasno wynika, iż z reguły przez ten okres czasu do tego domu przyjeżdżało dwóch tych samych mężczyzn. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż oskarżony w tym czasie prowadził przedmiotową uprawę, adoptując wcześniej dom do warunków, pozwalających na taką działalność. Powyższe więc razem wzięte okoliczności prowadzą do logicznego wniosku, iż oskarżony nie prowadził sam tej uprawy, ale czynił to z inną osobą. Dodać przy tym trzeba, iż G. Z. pozostawił swoje odciski palców na różnych przedmiotach: na jednej z doniczek, służącej do uprawy konopi (k. 222-224 i k. 221), na 3 żarówkach o dużej mocy (o długości 27 cm i mocy 600 wat) służących do nagrzewania miejsc, w których znajdowały się rosnące w doniczkach rośliny (k. 289, 284-287) a nadto pozostawił swój ślad biologiczny (DNA) na dwóch rękawicach (k. 383-386), przy czym wszystkie te przedmioty zostały zabezpieczone w trakcie w/w oględzin miejsca prowadzenia uprawy konopi w domu w S.. Te razem wzięte okoliczności nie pozwalają więc na stwierdzenie o przypadkowym pozostawieniu przez G. Z. swoich śladów daktyloskopijnych i genetycznych na tylu przedmiotach, a tym samym prowadzą do wniosku, iż to pozostawienie śladów miało związek z prowadzoną hodowlą. To zaś prowadzi do logicznej konstatacji o słuszności dokonanego w tym zakresie ustalenia przez Sąd I instancji.

KRADZIEŻ PRĄDU – pkt 2

Apelujący zakwestionował, by oskarżony dopuścił się przestępstwa kradzieży energii elektrycznej a więc występku zakwalifikowanego z art. 278 § 1 i 5 k.k., podnosząc, iż oskarżony do tego przestępstwa nie przyznał się. Oskarżony, gdy mu postawiono zarzut dopuszczenia się tego przestępstwa, dopiero na rozprawie kategorycznie nie przyznał się do tego czynu, jednak odmówił złożenia wyjaśnień (k. 460v). Sąd I instancji, kierując się przytoczonymi wyżej dowodami podniósł, iż w trakcie oględzin miejsca zdarzenia ujawniono „ nielegalny pobór prądu, odbywający się z pominięciem licznika” (str. 2 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), wskazując przy tym na zeznania M. K. (2), znajdujące potwierdzenie w dokumentacji zdjęciowej oraz w obrazie nagrania miejsca oględzin, gdzie wyraźnie widać zamontowanie obejść licznika głównego prądu (str. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Notabene, to obejście licznika głównego prądu nie jest w tej sprawie kwestionowane przez skarżącego, tym bardziej, iż faktycznie obrazowo jest ono ukazane nie tylko w w/w protokole oględzin domu, ale przede wszystkim w dokumentacji fotograficznej i nagraniu video, przy czym z tych materiałów jasno wynika, iż właśnie poprzez tę instalację zasilane są w domu odbiorniki prądu, zaś te przewody podłączone są bezpośrednio do zabezpieczeń głównych (zwłaszcza widoczne jest to na zdjęciu nr D. (...) – k. 24 i k. 339). Dodatkowo należy podać, iż w chwili oględzin tego domu na nagraniu video (k. 28) widać włączone lampy w boksach, gdzie znajdowały się doniczki z roślinami a także widać oraz słuchać wyraźnie pracujące a podłączone do instalacji elektrycznej dmuchawy oraz wentylatory odpowiedzialne za utrzymanie dogodnych warunków do prowadzenia tej uprawy. Na tę zresztą okoliczność w swoich zeznaniach zwrócił uwagę także M. K. (1), który podczas prowadzonych oględzin zauważył włączone lampy i wentylatory, wskazując przy tym wyraźnie, iż „ ogólnie w tych pomieszczeniach z boksami było bardzo ciepło, taki klimat tropikalny” a także wskazał na podłączenie przewodów w skrzynce elektrycznej, które zasilały urządzenia elektryczne z pominięciem licznika energii elektrycznej (k. 305-306, 461v-462). M. K. (2), będący specjalistą od instalacji elektrycznych, w swojej relacji procesowej wyjaśnił, iż ujawniona instalacja elektryczna świadczyła o nielegalnym poborze energii elektrycznej, przy czym przewód elektryczny, idący poza licznikiem głównym zasilał bezpośrednio odbiorniki prądu, takie jak widoczne na samych zdjęciach termowentylatory i duże oświetlenia (k. 462v). K. G., który jako pierwszy w dniu (...) r. ujawnił tę uprawę, zauważył, że rośliny znajdujące się w namiotach wyglądały normalnie, jako żyjące i zdecydowanie było widać, że ktoś o nie dba, nadmieniając przy tym, iż oskarżony był jedyną osobą, która ten dom wynajmowała (k. 52-53, 462v-463). W świetle tych dowodów nie ulega wątpliwości, iż oskarżony nie mówi prawdy, zaprzeczając, by dokonał kradzieży prądu. Przeciwko temu stanowisku oskarżonego stoją bowiem wynikające z w/w dowodów fakty. Nie ulega przecież wątpliwości, iż wszystkie te urządzenia elektryczne (lampy, dmuchawy, termowentylatory) były podpięte do instalacji z pominięciem licznika głównego. Również nie ulega wątpliwości, iż ten nielegalnie podciągnięty prąd służył do uprawy konopi, którą przecież prowadził nie kto inny, jak tylko oskarżony. Tym samym to oskarżony był zainteresowany w jak najmniejszym ponoszeniu kosztów na tę uprawę. Jak bowiem pokazuje historia poboru prądu w czasie, gdy dom ten wynajmował oskarżony, w okresie grudnia 2015 r. i kolejnych dalszych miesięcy w godzinach nocnych nastąpił wyraźny wzrost zużycia energii elektrycznej, co przekładało się na wysokość rachunków za energię elektryczną a co zostało dostrzeżone przez właściciela domu K. G., wskazującego, iż wysokość tych rachunków była różna – od niskich kwot do nawet 600-700 zł miesięcznie (k. 462v-463). Tymczasem, jak to wynika z dokumentów na k. 134-136 i 137-141 po ostatnim odczycie licznika głównego w dniu (...) r. do odczytu w dniu (...) r. licznik ten nie wykazywał żadnego poboru prądu (przez 154 dni w nocy i w dzień zużyto 0,00 kwh) a przecież oczywistym jest, iż zainstalowane w domu przez oskarżonego urządzenia elektryczne działały i to z pełną mocą, co obrazowo zostało uwidocznione w dniu (...)r. i w tym też czasie, co wynika przecież z jasnych w tym względzie wyjaśnień oskarżonego, A. H. prowadził tę uprawę, nie zdążając jedynie dokonać sprzedaży z jego suszonych plonów a oczywistym jest, iż do tej uprawy potrzebował wskazanych wyżej urządzeń elektrycznych. To więc prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż oskarżony do swojej uprawy potrzebował tego prądu, przy czym to właśnie na potrzeby tej uprawy została założona ta instalacja elektryczna z pominięciem głównego licznika prądu. To zaś dowodzi w sposób ewidentny tego, iż A. H. korzystał z tej instalacji, wiedząc, do czego ona służy, co dowodzi słuszności ustalenia Sądu I instancji, iż oskarżony dopuścił się kradzieży energii elektrycznej we wskazany wyżej sposób. Sąd Okręgowy jedynie błędnie przyjął, iż A. H. tego czynu dopuścił się „ w nieustalonym okresie czasu, lecz nie później niż do dnia (...) r.”. Jak już bowiem wyżej wykazano, licznik główny nie odnotował poboru prądu po odczytaniu jego stanu na koniec 2016 r. Natomiast już w dniu (...) r. wskutek ujawnienia tej uprawy przez właściciela domu i zabezpieczeniu domu przez Policję już oskarżony nie miał tam wstępu. Z tych też powodów należało uściślić ten okres nielegalnego poboru przez oskarżonego energii elektrycznej i dlatego też Sąd odwoławczy dokonał w tym zakresie stosownej zmiany w treści zaskarżonego wyroku w punkcie 2 poprzez wskazanie, iż czyn ten miał miejsce w okresie nie wcześniej niż od dnia (...) r. do dnia (...) r.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Nie dotyczy.

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1. naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 60 § 2 k.k. poprzez jego niezastosowanie, na skutek błędnego uznania, iż nie zachodzą przesłanki do nadzwyczajnego złagodzenia orzeczonej wobec oskarżonego kary w sytuacji, gdzie w stosunku do oskarżonego zachodzą szczególne uzasadnione wypadki w myśl ww. przepisu wskazujące na zasadność zastosowania wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary, tj.

a) oskarżony przyznał się do winy w zakresie czynu opisanego w pkt. I zaskarżonego wyroku,

b) oskarżony dotychczas nie był karany,

c) oskarżony dobrowolnie porzucił prowadzenie uprawy konopi na długo przed dokonaniem w dniu (...) r. przez policjantów oraz techników KP S. przeszukania domu położonego na posesji przy ul. (...) w S., na co wskazuje zaprzestanie przez oskarżonego płatności na rzecz wynajmującego opłat czynszu za okres kilku miesięcy oraz brak wizyt oskarżonego w ww. nieruchomości, które to okoliczności jednoznacznie świadczą o woli oskarżonego do zaprzestania jego bezprawnego działania oraz świadomości oskarżonego, iż w bliżej nieokreślonym czasie fakt powadzenia plantacji zostanie ujawniony,

d) oskarżony rozpoczął prowadzenie uprawy konopi w celu uzyskania środków pieniężnych, z uwagi na trudną sytuację finansową i majątkową swoją oraz swojej rodziny, spowodowaną przede wszystkim chorobą dwójki małoletnich dzieci i koniecznością ponoszenia kosztownego ich leczenia, w konsekwencji czego pomimo bezprawności działania oskarżonego, pobudki, którymi się kierował należy uznać za usprawiedliwione,

e) oskarżony finalnie nie uzyskał żadnej korzyści majątkowej z uprawy konopi wskutek dobrowolnego porzucenia prowadzenia plantacji, a co za tym idzie świadomej rezygnacji z uzyskania środków pieniężnych z tegoż procederu,

f) postawa oskarżonego zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak i postępowania sądowego była prawidłowa, nie utrudniał on organom ścigania oraz wymiarowi sprawiedliwości prowadzenia czynności a nadto sygnalizował wielokrotnie chęć udziału w czynnościach, co stanowi pozytywny prognostyk na przyszłość, pozwalający na uznanie, iż oskarżony nie naruszy już porządku prawnego,

g) w zakresie zarzutu działania oskarżonego wspólnie z ustaloną osobą, należy wskazać, iż wobec ustalonej osoby toczy się postępowanie i nie została ona uznana za winną zarzucanego jej czynu na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu, wobec niego niemożliwym jest ustalenie współdziałania oskarżonego z inną osobą, tym bardziej, iż Sąd I instancji oparł swoją tezę wyłącznie na podstawie dowodu w postaci jednego śladu daktyloskopijnego, który należy do osoby z kręgu rodzinnego oskarżonego, wobec czego ślad ten mógł znaleźć się przypadkowo w miejscu jego ujawnienia,

które to powyżej wskazane okoliczności należy poczytywać jako szczególnie uzasadnione wypadki w myśl ww. przepisu ustawy karnej, przemawiające za nadzwyczajnym złagodzeniem kary orzeczonej wobec oskarżonego.

2. naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 278 § 1 i 5 k.k. poprzez jego niesłuszne zastosowanie na skutek błędnego uznania, iż oskarżony swoim działaniem dopuścił się realizacji znamion przestępstwa zaboru w celu przywłaszczenia prądu elektrycznego na szkodę (...) S.A. w sytuacji, gdzie:

a) oskarżony nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu kradzieży prądu elektrycznego,

b) nie wykazano wartości rzekomo skradzionego przez oskarżonego prądu elektrycznego na szkodę (...) S.A., wobec czego niemożliwym jest ustalenie, czy czyn ten wypełnia znamiona przestępstwa z ww. przepisu ustawy karnej, czy też odpowiada wykroczeniu z art. 119 k.w., a co za tym idzie podstawy prawnej odpowiedzialności oskarżonego,

c) brak ustalenia wartości rzekomo skradzionego przez oskarżonego prądu elektrycznego na szkodę (...) S.A. implikuje brak ustalenia ilości zużytych – skradzionych jednostek (kilowatogodzin) prądu, a co za tym idzie nie ustalono, czy w niniejszej sprawie doszło rzeczywiście do kradzieży prądu elektrycznego przez oskarżonego, bowiem samo zamontowanie tzw. obejścia licznika głównego pozwalającego na pobór energii elektrycznej nie wypełnia znamion czynu zabronionego z ww. przepisu ustawy, ponieważ konieczne jest jednocześnie rzeczywiste zużycie – zabór jednostek prądu.

3. rażąca niewspółmierność orzeczonej kary, która narusza dyrektywy jej wymiaru określone w art. 53 § 1 k.k. oraz art. 115 § 2 k.k. poprzez uznanie, iż kara łączna pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat za popełnione przestępstwo jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu, nie przekracza stopnia winy oraz jest niezbędna do osiągnięcia celu prewencji indywidualnej i generalnej w sytuacji, gdy z postawy oskarżonego i jego właściwości osobistych wynika, iż cele kary zostaną w pełni osiągnięte poprzez orzeczenie wobec oskarżonego kary z zastosowaniem jej nadzwyczajnego złagodzenia.

4. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. i art. 4 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na dowolnej a nie swobodnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj. w szczególności w postaci wyjaśnień oskarżonego, ekspertyzy daktyloskopijnej (k. 284), zeznań niektórych świadków, w tym S. R., D. U. (2) oraz nieuwzględnieniu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, tj. przyznania się oskarżonego do winy w zakresie czynu opisanego w pkt. 1 zaskarżonego wyroku, czemu Sąd dał wiarę i na co Sąd sam wskazuje w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, jako na okoliczność łagodzącą, jak również dotychczasowej niekaralności oskarżonego, dobrowolnego zaprzestania przez oskarżonego uprawy konopi, prawidłowej postawy oskarżonego w toku postępowania przygotowawczego i sądowego, przy jednoczesnym uwzględnieniu rzeczywistych motywów – konieczności poniesienia kosztów leczenia dwójki małoletnich dzieci, rzekomego działania oskarżonego wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą w sytuacji, gdzie ustalona osoba nie została dotychczas uznana za winną prawomocnym orzeczeniem sądu, i co za tym idzie stwierdzenie jej współdziałania z oskarżonym w niniejszej sprawie jest przyszłe i niepewne, wobec czego nie powinno wpływać na niekorzyść oskarżonego i w konsekwencji nie zastosowaniu przez Sąd I instancji wobec oskarżonego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. 1, 2 i 4

Apelujący pod postacią tych trzech zarzutów stawia dokonanie przez Sąd I instancji błędnych ustaleń w zakresie określonych faktów, których ustalenie i uwzględnienie doprowadziło do wydania niezasadnego orzeczenia w zakresie kary. W ocenie skarżącego bowiem prawidłowość dokonania tych ustaleń powinna prowadzić do konieczności zastosowania wobec oskarżonego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 60 § 2 k.k. Skarżący jednocześnie w tych trzech zarzutach powołuje się na tożsamą argumentację a tym samym, by się nie powtarzać, te trzy zarzuty zostaną omówione łącznie.

Powyższe zarzuty uznać należy za całkowicie niezasadne.

Na wstępie należy zauważyć, iż apelujący dopatruje się obrazy przepisu art. 60 § 2 k.k. Już samo postawienie tego zarzutu jawi się jako oczywiście błędne. Skoro bowiem Sąd I instancji nie dokonał ustaleń, z których miałoby wynikać występowanie „szczególnie uzasadnionego wypadku, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa”, to nie miał nawet podstaw do podjęcia rozważań na temat możliwości zastosowania tego przepisu. Poza tym przepis ten nie wprowadza obligatoryjnego orzeczenia nadzwyczajnego złagodzenia kary, nawet w przypadku ziszczenia się wszystkich przesłanek, wymienionych w jego treści. Powyższe więc przekonuje, iż nie może być tu w ogóle mowy o postawieniu zarzutu obrazy prawa materialnego. Natomiast apelujący w tym zakresie może postawić zarzut rażącej niewspółmierności kary, sprowadzający się do zarzucenia niezasadnego orzeczenia kary bez zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary, wskazując na występowanie w/w „szczególnie uzasadnionego wypadku”, co apelujący zresztą czyni w punktach 3 i 4 zarzutów, powtarzając przy tym zbędnie w tych punktach tożsamą argumentację.

Abstrahując od wadliwości samej konstrukcji tych zarzutów podnieść należy, iż aby w ogóle móc rozważać możliwość przyjęcia przesłanek do zastosowania wskazanej wyżej instytucji na podstawie art. 60 § 2 k.k., to najpierw należałoby dojść do wniosku o zasadności podnoszonych zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych. Tymczasem Sąd odwoławczy nie znajduje żadnych racjonalnych powodów, by w tym zakresie uwzględnić choćby jeden z zarzutów.

Apelujący podnosi, iż oskarżony dobrowolnie porzucił prowadzenie uprawy konopi na długo przed dokonaniem w dniu (...) r. przeszukania wynajmowanego przez oskarżonego domu, odwołując się w tym względzie do zaniechania płatności za czynsz przez okres kilku miesięcy, jak i do zeznań policjantów S. R. i D. U. (1).

Zauważyć należy, iż Sąd I instancji do tej okoliczności w ogóle się nie odniósł, przy czym nie można z tego powodu czynić mu zarzutu, bowiem w świetle materiału dowodowego nie miał nawet takich podstaw.

K. G. w swoich zeznaniach wskazał, iż na początku 2017 r. oskarżony przestał płacić uzgodniony w umowie czynsz. Mimo zaprzestania tych płatności oskarżony jednak nie wypowiedział właścicielowi domu umowy najmu ani nie oddał mu kluczy do domu, mimo wcześniej dokonanej przez niego wymiany zamków do drzwi wejściowych. Już więc ta sytuacja nie uprawnia do podniesienia zarzutu błędnego ustalenia, iż oskarżony zaprzestał dobrowolnie prowadzenia uprawy. Na tę okoliczność zresztą nie wskazują wyjaśnienia oskarżonego ani żaden inny dowód. Oskarżony w swoich pierwotnych wyjaśnieniach wyraźnie podał, iż nie zdążył sprzedać żadnego z jego suszonych plonów (k. 71-73), co w sposób oczywisty świadczy o tym, iż nie zostawił tej hodowli kilka miesięcy wcześniej. W realiach tej sprawy bowiem należy wyciągnąć jedyny logiczny wniosek na temat przyczyny tego „niezdążenia” ze sprzedażą plonów. Przyczyną tą bowiem było ujawnienie przez właściciela domu tej uprawy i zabezpieczenie domu przez Policję, przy czym ujawnienie to nastąpiło w czasie, jak już część konopi została wysuszona na produkt gotowy do sprzedaży w postaci marihuany oraz jak pozostałe rośliny w doniczkach były poddawane stosownym zabiegom (nagrzewanie lampami, praca wentylatorów itp.), mającym na celu podjęcie z nimi dalszych czynności zmierzających do osiągnięcia finalnego produktu w postaci marihuany. Właśnie „działająca” w pełni hodowla w dniu (...) r. wskazuje na to, iż uprawa ta nie została kilka miesięcy wcześniej porzucona, natomiast determinacja wynajmującego, by dostać się do tego domu, była na tyle duża, że po prostu nie pozwoliła już ostatecznie oskarżonemu na dalsze prowadzenie tej uprawy, jak i wykonywanie innych czynności, w tym związanych z suszeniem i dalej z porcjowaniem wytworzonego już środka odurzającego. Te wyjaśnienia oskarżonego w powiązaniu ze wskazanymi okolicznościami przekonują więc jednoznacznie, iż w tym zakresie twierdzenia skarżącego o przedwczesnym dobrowolnym zaniechaniu tej działalności przez oskarżonego jawią się jako dowolne, nie znajdujące żadnego oparcia w dowodach. Konstatacja ta jest również o tyle oczywista, iż oskarżony w kolejnych wyjaśnieniach również stwierdził, iż nie zdążył wprowadzić tego do obrotu (k. 78-80), które to też wyjaśnienia potwierdził na rozprawie (k. 460v). Co także istotne, oskarżony nie mówi prawdy, że mieszkał w S. i że co jakiś czas stąd jeździł do swojej rodziny (k. 158-159). Abstrahując od warunków, jakie panowały w tym domu (gorąc, duży hałas od pracujących maszyn, co wyraźnie widać i słychać na nagraniu video zarejestrowanym podczas oględzin) sąsiedzi tej posesji są zgodni, iż w tym domu nikt nie mieszkał, natomiast oskarżony wraz z drugim mężczyzną pojawiał się tam regularnie raz lub dwa razy w tygodniu, przebywając tam parę minut, bądź siedząc tam z pół nocy (patrz: zeznania M. S. – k. 208-210, 462-462v, S. M. – k. 160-161, J. M. – k. 168-170), przy czym I. R. dodatkowo wskazała, iż w tym domu okna były szczelnie zasłonięte, że nie było widać żadnych prześwitów (k. 176-177). Wprawdzie w dniu (...) r. rośliny w doniczkach już w znacznej części były zwiędnięte czy uschnięte (a inaczej mówiąc „ takie umierające”), co wynika ze wskazanych przez apelującego zeznań S. R. (k. 432v) i D. U. (1) (k. 432v-433) a co także naocznie można stwierdzić zapoznając się z dokumentacją fotograficzną i zapisem video z oględzin miejsca prowadzonej uprawy (k. 24, 28), ale nie można zapominać, iż tą uprawą nikt się nie zajmował co najmniej od dnia (...) r. do dnia (...) r. Tym samym więc przez okres aż co najmniej 13 dni (praktycznie dwóch tygodni) nikt nie pielęgnował tych roślin, zwłaszcza nikt ich nie podlewał a w tym czasie były one narażone wyłącznie na proces suszenia (nagrzewanie lampami). Oczywistym jest więc, że z braku wody rośliny te przez ten długi przecież okres czasu po prostu „umierały”, więdnąc czy wysuszając się. Tym samym więc nie może w tych okolicznościach dziwić ich stan, zastany przez policjantów już w dniu (...) r. Natomiast nie można też zapominać o spostrzeżeniach K. G., który miał okazję widzieć już tę plantację w dniu (...) r. i postrzegał te rośliny jako wyglądające „ normalnie, jako żyjące”, twierdząc przy tym, iż „ zdecydowanie było widać, że ktoś o nie dba” (k. 462v-463).

Te razem wzięte dowody i wynikające z nich okoliczności prowadzą do jednoznacznego wniosku, iż oskarżony rzeczywiście nie zdążył już niczego uczynić z wytworzonym suszem, przy czym nie było to wynikiem porzucenia tej uprawy kilka miesięcy wcześniej. Notabene, apelujący nie stara się dostrzec, iż oskarżony wyraźnie sam wyjaśnił, iż w grudniu 2016 r. rozpoczął hodować rośliny w S. (k. 159), co potwierdził na rozprawie (k. 460v) a tym samym po prostu nie mógł tej hodowli porzucić kilka miesięcy przed (...) r., skoro jeszcze zdążyły wyrosnąć rośliny oraz oskarżony zdążył już część z nich wyciąć, wysuszyć a nawet wytworzyć z nich gotowy narkotyk. Porzucenie tej hodowli kilka miesięcy wcześniej stanowiłoby nadto zaprzeczenie wyjaśnieniom oskarżonego, z których wynika jasno, iż właśnie te kilka miesięcy przedtem rozpoczął tę hodowlę. Takie więc twierdzenia apelującego stanowią oczywistą manipulację, która nie znajduje odzwierciedlenia w zebranych w tej sprawie dowodach.

Podniesiona więc przez apelującego okoliczność, iż oskarżony dobrowolnie porzucił plantację okazała się nieprawdziwa a tym samym nieprawdziwe są również twierdzenia apelującego, iż oskarżony wskutek dobrowolnego porzucenia plantacji nie uzyskał korzyści majątkowej z uprawy konopi. Dodatkowo należy podnieść, iż oskarżony w niniejszym postępowaniu nie odpowiada za udzielanie innym osobom środków odurzających, ale za inne przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, które to przestępstwo nie uzasadnia w żaden sposób zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary. Sąd I instancji słusznie nie potraktował podnoszonych przez apelującego motywów działania oskarżonego na jego korzyść. Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony, prowadząc tę działalność przestępczą działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Oskarżony przy tym na uruchomienie tej działalności zainwestował spore środki finansowe, o czym świadczy wielkość uprawy i ilość oraz różnorodność zastosowanych do tej uprawy akcesoriów. Bez wątpienie więc oskarżony liczył na uzyskanie znacznych korzyści majątkowych. Jednak tłumaczenie się oskarżonego, iż czynił to z uwagi na swoją trudną sytuację finansową i majątkową i chęć ponoszenia z tych środków kosztownego leczenia swoich dzieci nie może zasługiwać na aprobatę. Należy bowiem podnieść, iż nie można pochwalać działania oskarżonego, który kosztem zdrowia a może i życia innych osób chce zarobić na własną rodzinę, w tym leczenie dzieci. Oskarżony, jako osoba dorosła, zna uzależniające działanie narkotyków, w tym marihuany, które może potencjalne osoby je zażywające doprowadzić do poważnych następstw natury zdrowotnej. Popełnianie więc takich przemyślanych przestępstw nie usprawiedliwia żadna sytuacja rodzinna i majątkowa oskarżonego, zaś podniesienie przez skarżącego, iż oskarżony działał tu „w akcie desperacji” nie wytrzymuje żadnej krytyki. Oskarżony, w dobie rzeczywistego braku bezrobocia, miał wiele możliwości podjęcia pracy zarobkowej w Polsce czy za granicą, by móc wspomóc w sposób istotny materialnie swoją rodzinę. Nie można przy tym zapominać, iż oskarżony prowadził w tym czasie również własną działalność gospodarczą bądź podejmował się prac dorywczych, zaś jego żona wykonywała pracę zawodową (k. 364). Tym samym w tych okolicznościach nie można usprawiedliwiać w żaden sposób popełnionego przez oskarżonego przemyślanego przestępstwa, nakierowanego na osiąganie znacznych dochodów a zwłaszcza nie można się domagać z tego powodu złagodzenia kary.

Nie znajduje żadnego uzasadnienia negowanie przez apelującego ustalenia zawartego w treści zaskarżonego wyroku, iż oskarżony nie działał wspólnie i w porozumieniu z inną osobą. Wyżej już w punkcie 2.2.1. wykazano zasadność tego ustalenia, więc należy odnieść się w tym przedmiocie do wywodów tam zawartych. Dodatkowo podkreślić należy, iż Sąd I instancji w treści zaskarżonego wyroku ani nawet w treści jego uzasadnienia nie ustalił, iż G. Z. dopuścił się przestępstwa wspólnie i w porozumieniu z A. H. o kwalifikacji prawnej zarzucanej w odrębnym procesie. Od takich ustaleń jest bowiem Sąd Okręgowy w P. w sprawie o sygn. akt III K 342/19. Natomiast Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie miał pełne prawo na dokonanie ustaleń, iż oskarżony H. popełniając przestępstwo narkotykowe, działał wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, bowiem na to pozwalał przepis art. 8 § 1 k.p.k. Tym samym więc negowanie przez skarżącego tego ustalenia faktycznego nie może przynieść postawionym zarzutom szans powodzenia.

Sąd I instancji słusznie jako okoliczności łagodzące przyjął niekaralność oskarżonego oraz przyznanie się do winy w zakresie zarzutu 1.

Okoliczności te jednak same w sobie nie stanowią żadnych nadzwyczajnych zdarzeń, które wymagałyby sięgnięcia po nadzwyczajne złagodzenie kary. Podkreślić przy tym też wyraźnie trzeba, iż oskarżony jest osobą młodą (ur. (...)), więc w jego przypadku niekaralność powinna być normą a tym samym okoliczności tej nie można przeceniać. Natomiast przyznanie się do winy, jakkolwiek zasługujące na łagodniejsze ukaranie, nie uzasadnia jednak nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 60 § 2 k.k. Należy bowiem zauważyć, iż przestępstwo przypisane oskarżonemu w punkcie 1 wyroku stanowi zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności od 3 do 15 lat (art. 53 ust. 2 cyt. wyżej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii). To zaś oznacza, iż samo wymierzenie oskarżonemu kary poniżej 3 lat pozbawienia wolności w świetle okoliczności tej sprawy, prawidłowo przytoczonych przez Sąd Okręgowy, nie może być uzasadnione tylko przyznaniem się do winy i niekaralnością. Dla przeciwwagi bowiem Sąd I instancji na niekorzyść oskarżonego przytoczył takie ważkie okoliczności obciążające jak „ stopień zorganizowania plantacji, świadczący o jej profesjonalnym przygotowaniu, z rozmachem, ilość wytworzonej marihuany oraz możliwej do dalszego uzyskania z uprawianej ilości roślin…, działanie wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, niskie pobudki działania – motywowany chęcią osiągnięcia korzyści majątkowej” (str. 9 uzasadnienia).

Dodać przy tym trzeba, iż podnoszona przez skarżącego postawa procesowa oskarżonego nie zasługuje na jakąś szczególną „bonifikatę” w postaci łagodniejszego potraktowania. Oskarżony wprawdzie przyznał się do winy, ale nie można zapominać, iż w świetle zebranych dowodów ta wina nie była trudna do wykazania. Poza tym oskarżony w swoich wyjaśnieniach waży słowa i nie wykazuje pełnej szczerości. Wyjaśnienia te są bowiem w rzeczywistości mało wyczerpujące na temat prowadzonej działalności narkotykowej, oskarżony ewidentnie, wbrew zebranym dowodów przeczy, by w sposób nielegalny pobierał na użytek prowadzonej przez siebie hodowli prąd elektryczny, nie wskazuje również żadnej osoby, mimo oczywistości takiego faktu, z którą współpracował przy tym przestępczym procederze a jedynie w sposób nieszczery zaprzecza, by z kimkolwiek współpracował. Oskarżony więc taką swoją postawą pokazuje, iż nie zasługuje w tej sprawie na szczególne potraktowanie a zwłaszcza poprzez zastosowanie na podstawie art. 60 § 2 k.k. nadzwyczajnego złagodzenia kary. W świetle wskazanych okoliczności orzeczona przez Sąd Okręgowy wobec oskarżonego kara pozbawienia wolności jest wyjątkowo łagodna, jeżeli weźmie się pod uwagę okoliczności przypisanego oskarżonemu przestępstwa narkotykowego a także jego ustawowe zagrożenie. Tylko dzięki dodatkowo orzeczonej karze grzywny w liczbie 300 stawek dziennych w wysokości po 10 zł karę tę należy zaakceptować, mając na uwadze wskazania określone w art. 53 k.k. Tym samym więc domaganie się przez apelującego wymierzenia oskarżonemu kary poniżej dolnego progu przewidzianego w art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest nieuzasadnione, bowiem podniesione w punktach 1, 3 i 4 zarzuty apelacyjne nie mogą zostać w żadnym stopniu uwzględnione.

Ad. 3.

Winę oskarżonego, w tym jego świadomość odnośnie nielegalnego poboru prądu elektrycznego wykazano już wyżej w punkcie 2.2.1., więc nie zachodzi tu potrzeba, by ponownie w tym przedmiocie się powtarzać. To więc, iż oskarżony nie przyznaje się do tego czynu, nie ma żadnego znaczenia na treść rozstrzygnięcia, zawartego w punkcie 2 zaskarżonego wyroku. Tym samym nie jest prawdą, iż tylko w tym domu zamontowano obejście licznika głównego prądu, zaś z tego powodu nie można oskarżonemu przypisać winy. Wyżej też wykazano, iż oskarżony przez jakiś czas dokonywał poboru prądu poza licznikiem głównym (poza ewidencją) a tym samym dokonywał jego kradzieży w rozumieniu art. 278 § 1 i 5 k.k. Dywagacje skarżącego o ewentualnej niesprawności tego układu elektrycznego są wręcz niezrozumiałe, skoro podłączone do tego układu urządzenia elektryczne działały, zaś licznik główny prądu nie odnotował żadnego jego zużycia. Wprawdzie w niniejszej sprawie nie udało się ustalić, ile oskarżony zużył jednostek prądu (kilowatogodzin), jednak ta okoliczność, wbrew twierdzeniom skarżącego, nie stoi na przeszkodzie przypisaniu oskarżonemu popełnienia tego przestępstwa. Podkreślić należy, iż Sąd I instancji wykazał, odwołując się do stosownego wyroku SN z dnia 26.02.2004 r., IV KK 302/03 (Prok. i Pr. – wkł. 2004/7-8/2), iż celem penalizacji kradzieży energii elektrycznej jest potraktowanie takiej kradzieży na równi z zaborem rzeczy ruchomej i to zawsze jako przestępstwa, bez względu na wielkość (wartość szkody). Zresztą ta wykładnia jest ugruntowana, co potwierdzają choćby wyroki SN z dnia 25 września 2012 r., IV KK 167/12, LEX nr 1226728, czy z dnia 7 października 2014 r., V KK 200/14, LEX nr 1511593.

Przy czym, jak to trafnie podniósł Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 października 2014 r. „ Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 grudnia 2000 r., w sprawie I KZP 43/2000, (OSNKW 2001, z. 1-2, poz. 4), stwierdził - "Zawarte w art. 278 § 5 k.k., sformułowanie "Przepisy § 1, 3 i 4 stosuje się odpowiednio", oznacza zastosowanie do wypadku kradzieży energii, wyłącznie znamion przestępstwa kradzieży i przewidzianych za to przestępstwo sankcji. Przepis art. 119 § 1 k.w., w którym przedmiot czynności wykonawczej określony został jako "cudza rzecz ruchoma", nie ma zatem zastosowania do kradzieży energii". W uzasadnieniu do tej uchwały Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że przedmiotem bezpośredniego działania sprawcy przestępstwa kradzieży, określonego w art. 278 § 1 k.k., jest wyłącznie "rzecz ruchoma" w ujęciu prawa cywilnego, a więc przedmiot materialny, wyodrębniony, mogący samodzielnie występować w obrocie oraz przedstawiający wartość majątkową. Natomiast odrębnie został określony przedmiot przestępstwa kradzieży w art. 278 § 5 k.k. Przedmiotem czynności wykonawczej tego typu przestępstwa nie jest "rzecz ruchoma", ale w wypadku kradzieży energii odpowiedni jej nośnik, podlegający pomiarowi zarówno co do ilości jak i jakości”. Dodać przy tym trzeba, iż gdyby ustawodawca chciał wprowadzić do kodeksu wykroczeń kradzież energii, jako odrębne wykroczenie, to nic nie stałoby na przeszkodzie, by uczynił to np. w treści art. 119 k.w., dopisując do niego paragraf, wskazujący na odpowiednie stosowanie przepisu art. 119 § 1 k.w. do kradzieży energii. Skoro zaś energia (tu: prąd elektryczny) nie stanowi rzeczy ruchomej, to brak jest podstaw, jak stara się to wykazać skarżący, by przepis art. 119 § 1 k.w. miał również zastosowanie odpowiednie do kradzieży energii o wartości nieprzekraczającej 500 zł. Nie zasługują więc na uwzględnienie dywagacje apelującego, iż kradzież energii należy traktować jako tzw. „czyn przepołowiony”.

Powyższe więc przekonuje, iż zawarte w punkcie 2 zarzuty nie zasługują na uwzględnienie nawet w części. Dodać przy tym należy, iż Sąd Okręgowy za to przestępstwo wymierzył oskarżonemu minimalną karę pozbawienia wolności, zaś jej wymiar został całkowicie „pochłonięty”, przy orzekaniu kary łącznej, na zasadzie pełnej absorpcji przez karę 3 lat pozbawienia wolności, wymierzonej za zbrodnię. Tym samym więc z praktycznego punktu widzenia ta kara 3 miesięcy pozbawienia wolności nie jest dla skazanego odczuwalna.

Wniosek

1. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania.

2. zmiana zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie o uniewinnieniu oskarżonego A. H. od zarzucanego mu czynu z art. 278 § 1 i 5 k.k. oraz w zakresie czynu opisanego w pkt. 1 wyroku orzeczenie o nadzwyczajnym załagodzeniu kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ad. 1

Wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania jest niezasadny, bowiem zebrany przez Sąd I instancji materiał dowodowy pozwalał na merytoryczne rozstrzygnięcie tej sprawy, natomiast nie zachodzą żadne przyczyny, określone w art. 437 § 2 k.p.k., które nakazywałyby wydanie wyroku uchylającego.

Ad. 2

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku nie zasługuje na uwzględnienie. Wyżej bowiem wykazano prawidłowość ustaleń faktycznych odnośnie przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 278 § 1 i 5 k.k. a tym samym wykazano niezasadność zarzutu podniesionego w punkcie 2 apelacji. Również nie zasługuje na uwzględnienie wniosek o orzeczenie o nadzwyczajnym złagodzeniu kary, co wykazano przy ustosunkowaniu się do zarzutów 1, 3 i 4 apelacji.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zmieniono zaskarżony wyrok w zakresie ustaleń dotyczących czasu popełnienia obu przypisanych oskarżonemu przestępstw. Na te okoliczności zwrócono wyżej uwagę w punkcie 2.2.1., zaś te błędy w ustaleniach faktycznych zostały przez Sąd Apelacyjny uwzględnione z urzędu na podstawie art. 440 k.p.k. – dotyczy punktów 1 i 2 zaskarżonego wyroku.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Na te okoliczności zwrócono wyżej uwagę w punkcie 2.2.1., zaś te błędy w ustaleniach faktycznych zostały przez Sąd Apelacyjny uwzględnione z urzędu na podstawie art. 440 k.p.k. i zmiany w tym zakresie dokonano na podstawie wskazanego przepisu w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 k.p.k. – w punkcie I lit. a oraz lit. b.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Utrzymano w mocy w pozostałym zakresie (poza wskazaną wyżej w punkcie 4 zmianą) rozstrzygnięcia w zakresie winy i orzeczonych kar pozbawienia wolności i grzywny (punkty 1 i 2), w zakresie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności (pkt 3), w zakresie zaliczenia na poczet tej kary okresu tymczasowego aresztowania na podstawie art. 63 § 1 k.k. (pkt 4), w zakresie orzeczonej nawiązki na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (pkt 5) i w zakresie orzeczonych kosztów sądowych (pkt 6) – podstawa art. 437 § 1 k.p.k. – punkt II wyroku Sądu Apelacyjnego.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy tych rozstrzygnięć (w zakresie winy i kar) było wynikiem nieuwzględnienia wniesionej apelacji co do winy, jak i orzeczonej kary pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat. W przypadku kary grzywny rozstrzygnięcie to nie było kwestionowane. Znajduje ono oparcie w treści art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, natomiast liczba stawek odzwierciedla przytaczane wyżej okoliczności obciążające i łagodzące, zaś wysokość jednej stawki uwzględnia aktualne możliwości zarobkowe oskarżonego. Łączne zaś orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności i grzywny za zbrodnię, jak i najniższej kary pozbawienia wolności za występek kradzieży energii elektrycznej oraz ostatecznie kary łącznej przy zastosowaniu pełnej zasady absorpcji a także nawiązki w kwocie 2000 zł na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii świadczy o należytym ukształtowaniu sankcji karnej w świetle dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 k.k. Orzeczenie o kosztach sądowych znajduje natomiast odbicie w przepisach podanych w punkcie 6 zaskarżonego wyroku.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1Zmieniono zaskarżony wyrok w zakresie ustaleń dotyczących czasu popełnienia obu przypisanych oskarżonemu przestępstw – punkty 1 i 2.

Zwięźle o powodach zmiany

Na te okoliczności zwrócono wyżej uwagę w punkcie 2.2.1., zaś te błędy w ustaleniach faktycznych zostały przez Sąd Apelacyjny uwzględnione z urzędu na podstawie art. 440 k.p.k. – dotyczy punktów 1 i 2 zaskarżonego wyroku.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

Nie dotyczy

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie dotyczy.

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie dotyczy

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Zwolniono oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty za postępowanie odwoławcze, kierując się względami słuszności, bowiem w części apelacja doprowadziła do zamiany zaskarżonego wyroku na korzyść oskarżonego z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. – podstawa art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity z 1983 r., Dz.U. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).

7.  PODPIS

I. P. M. K. (1) M. T.