Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 74/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Leszek Jantowski (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Rączka-Sekścińska

SO del. Elżbieta Milewska - Czaja

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Małgorzata Naróg

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2020 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko T. L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 16 października 2019 r. sygn. akt XV C 129/18

oddala apelację.


SSO del. Elżbieta Milewska - Czaja SSA Leszek Jantowski SSA Barbara Rączka-Sekścińska

Sygn. akt V ACa 74/20

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł w elektronicznym postępowaniu upominawczym o orzeczenie nakazem zapłaty, iż pozwany T. L. ma zapłacić na jego rzecz łącznie kwotę 110.314,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz zwrot kosztów procesu.

Dnia 24 października 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lubinie wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany wniósł sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty. Wniósł o oddalenie powództwa. Pozwany wniósł także o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych i przekazanie sprawy Sądowi właściwemu miejscowo. Postanowieniem z dnia 14 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie wobec skutecznie wniesionego sprzeciwu od nakazu zapłaty, przekazał sprawę do rozpoznania do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Wyrokiem z dnia 16 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie z powództwa (...) S.A. w W. przeciwko T. L. o zapłatę:

I. zasądził od pozwanego T. L. na rzecz powoda (...) S.A. w W. kwotę 98.314,16 zł (dziewięćdziesiąt osiem tysięcy trzysta czternaście złotych szesnaście groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 34.314,16 zł od dnia 23 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,

II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III. ustalił, że koszty procesu obciążają powoda (...) S.A. w W. w 11%, a pozwanego T. L. w 89% pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń i rozważań:

W dniu 19 marca 1999 r. w G. pozwany, kierując pojazdem osobowym marki F. (...) nr rej. (...), będąc w stanie nietrzeźwości (1,8 promila alkoholu) nie zachował szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do oznakowanego przejścia dla pieszych, w wyniku czego nieumyślnie potrącił M. K.. Na skutek doznanych obrażeń ciała M. K.zmarł śmiercią gwałtowną i nagłą. W chwili wypadku M. K. znajdował się w stanie nietrzeźwości (ponad 3 promile alkoholu). T. L. został uznany winnym popełnienia czynu określonego w art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 k.k. na mocy wyroku Sądu Rejonowego z dnia 20 stycznia 2000 r. w sprawie o sygn. akt III K 650/99.

W dniu zdarzenia pojazd marki F. (...) nr rej. (...) objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. M. K. (1) była żoną zmarłego M. K., zaś S. K. jego córką, obie zgłosiły szkodę powodowi. Powód uznał swoja odpowiedzialność, przyjmując, iż zmarły M. K. przyczynił się do zdarzenia w 20%. Sąd I instancji podał, że powód decyzjami z dnia 14 kwietnia 2015 roku, wypłacił na rzecz M. K. (1) oraz S. K. kwoty po 5.000 zł jako bezsporne. Następnie decyzjami z dnia 24 kwietnia 2015 r., powód wypłacił na rzecz M. K. (1) kwotę 23.000 zł (12.000 zł tytułem odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej oraz 11.000 zł tytułem zadośćuczynienia), a na rzecz S. K. kwotę 11.000 zł, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wypłacone uprzednio kwoty po 5.000 zł zaliczone zostały na poczet zadośćuczynienia. Decyzją z dnia 20 maja 2015 roku powód wypłacił na rzecz M. K. (1) kwotę 2.314,16 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. Poszkodowane wystąpiły z dalszym żądaniem na drogę sądowa. Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku w sprawie o sygn. akt I C 1047/15 przyznał na rzecz M. K. (1) i S. K. kwoty po 32.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz z kosztami sądowymi. Powód wykonał zobowiązanie orzeczonym wyrokiem Sądu i decyzjami z dnia 06 czerwca 2016 roku wypłacił na rzecz poszkodowanych kwoty po 32.000 zł wraz z należnościami ubocznymi.

Sąd Okręgowy ustalił, iżM. K. (1) i S. K. miały bardzo bliskie relacje ze zmarłym M. K.. M. K. (1) była pierwszą miłością zmarłego, córka zaś najważniejszą osobą w jego życiu, „oczkiem w głowie”. M. K. (1) i M. K. uchodzili za dobre małżeństwo. Przed śmiercią M. K., zmarły mieszkał razem z żoną, zaś jego pełnoletnia córka i jej mąż wyprowadzili się do swojego mieszkania. Zmarły pomagał w remontowaniu nowego mieszkania córki i zięcia, jeszcze przed śmiercią dowiedział się że córka jest w ciąży. Po śmierci ojca S. K. ponownie wprowadziła się do M. K. (1), by sprawować nad nią opiekę. Nagła i niespodziewana śmierć była ciężkim przeżyciem dla obu powódek. M. K. (1) próbowała ukrywać rozpacz ze względu na córkę, która była w ciąży, przeżywała silne emocje smutku, żalu, rozpaczy, poczucia osamotnienia. S. K. nie mogła się pogodzić ze stratą ojca, brała leki uspokajające, obawiała się o utrzymanie ciąży.

Dalej Sąd I instancji ustalił, iż pismem z dnia 11 kwietnia 2016 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 48.575,30 zł tytułem zwrotu wypłaconego odszkodowania w terminie 3 dni od dnia otrzymania pisma. Pismo doręczono pozwanemu w dniu 19 kwietnia 2016 roku.

Pismem z dnia 19 września 2016 r. pozwany został wezwany przez powoda do zapłaty kwoty 112.930,59 zł (w tym należność główna 110.314,16 zł oraz odsetki ustawowe 2.616,43 zł), tytułem zwrotu wypłaconego odszkodowania w terminie 3 dni od dnia otrzymania pisma. Pismo doręczono pozwanemu w dniu 5 października 2016 roku.

Sąd Okręgowy podał, że ustalony w toku postępowania stan faktyczny był w dużym zakresie bezsporny. Bezspornym było, iż pozwany był sprawcą zdarzenia z dnia 19 marca 1999 r., na skutek którego śmierć poniósł M. K.. Bezsporny był również fakt, iż do powoda wpłynęło od rodziny zmarłego żądanie wypłaty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem, jaki miał miejsce w dniu 19 marca 1999 r.

Pozwany kwestionował wysokość żądania powoda, fakt wypłaty z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania rodzinie zmarłego, zadośćuczynienia oraz kosztów pogrzebu oraz stopień przyczynia się poszkodowanego M. K.do wypadku drogowego, określonego jedynie w wysokości 20%.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o dokumenty ograniczone w zakresie sprawy karnej do wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie o sygn. akt III K 650/99 wraz z uzasadnieniem oraz wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie Ka 698/00. W zakresie przebiegu postępowania odszkodowawczego, dowód został przeprowadzony w oparciu o akta szkody zawarte na płycie CD oraz dokumenty dołączone do pozwu.

Sąd I instancji dopuścił i przeprowadził dowód z zeznań świadków: A. K., M. K. (1), A. B., S. K., D. D. na okoliczność faktycznej więzi i relacji łączących M. K. (1) i S. K. ze zmarłym M. K., stanu emocjonalnego M. K. (1) i S. K. po śmierci M. K.. Zeznania świadków Sąd uznał za wiarygodne, logiczne i korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym w postaci wskazach powyżej dokumentów.

W ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy pominął zeznania świadka A. K. (1) jako nieistotne dla sprawy, stanowiły one wyłącznie subiektywną ocenę świadka co do stopnia przyczynienia się zmarłego M. K. do wypadku. Sąd I instancji podobnie ocenił zeznania samego pozwanego, który nie pamiętał już okoliczności wypadku, prezentował jedynie własną ocenę stopnia przyczynienia się poszkodowanego.

Przechodząc do rozważań Sąd pierwszej instancji uznał żądanie powoda na zasługując na uwzględnienie w przeważającej części.

Sąd I instancji wskazał, iż w przedmiotowej sprawie podstawą prawną roszczenia powoda jest § 33 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 09 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. nr 96, poz 475, z późń. zm.), który stanowi, iż ubezpieczycielowi przysługuje uprawnienie dochodzenia od kierującego pojazdem zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania, jeżeli kierujący wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu. Sąd Okręgowy, powołując się na treść art. 159 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, wskazał, iż przesłanką konieczną powstania roszczenia regresowego w stosunku do kierującego pojazdem sprawcy szkody jest wypłacenie przez zakład ubezpieczeń świadczenia na rzecz poszkodowanego. Sąd Okręgowy, powołując się na utrwaloną linię orzecznictwa podał, iż nie jest to roszczenie deliktowe, aczkolwiek istnieje związek pomiędzy roszczeniem z regresu nietypowego a czynem niedozwolonym. Spowodowanie wypadku stanowi bowiem przyczynę sprawczą określonego następstwa roszczeń. Następstwo to polega na tym, że poszkodowany ma prawo żądać naprawienia szkody wprost od ubezpieczyciela, a ten, po dokonaniu wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego, może wystąpić - w przypadkach ściśle określonych w ustawie – z roszczeniem przeciwko kierującemu pojazdem o zwrot wypłaconego świadczenia. Związek między tymi roszczeniami ma charakter czysto zewnętrzny w tym sensie, że nie jest wynikiem przejścia z mocy prawa na zakład ubezpieczeń roszczeń ubezpieczającego przeciwko sprawcy wypadku (art. 828 § 1 k.c.), ani wstąpieniem w prawa zaspokojonego wierzyciela (art. 518 k.c.) lecz stanowi realizację odrębnego roszczenia, przyznanego ubezpieczycielowi z mocy ustawy

Sąd Okręgowy wskazał, że rozpoznając roszczenie ubezpieczeń o zwrot wypłaconego świadczenia ubezpieczeniowego nie jest bezwzględnie związany wysokością faktycznie wypłaconego odszkodowania i może dokonać samodzielnych ustaleń co do kryteriów decydujących o rozmiarze odszkodowania. Granicą odpowiedzialności sprawcy szkody jest bowiem jej rzeczywista wysokość, przy czym w wypadku regresu nietypowego nie może ona przekraczać faktycznie wypłaconego przez ubezpieczyciela odszkodowania w szerokim rozumieniu tego pojęcia obejmującym świadczenia zmierzające do naprawienia zarówno szkody majątkowej, jak i niemajątkowej.

Sąd I instancji dalej wyjaśnił, iż w przedmiotowej sprawie związany był ustaleniami prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku w sprawie o sygn. akt III K 650/99, zmienionego wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie o sygn. akt II Ka 698/00. Tym samym był związany ustaleniem, iż sprawcą wypadku był pozwany, nadto iż w chwili zdarzenia był w stanie nietrzeźwości.

Sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie odpowiedzialność pozwanego za zdarzenie opierała się na art. 436 k.c. w zw. z art. 435 k.c. Nadto odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną przez pozwanego opierała się na treści art. 822 k.c. Natomiast podstawę żądania zadośćuczynienia osób bliskich M. K. stanowił art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Jeśli chodzi o żądanie odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej podstawę stanowił art. 446 § 3 k.c., a w zakresie żądania zwrotu kosztów pogrzebu art. 446 § 1 k.c.

Sąd Okręgowy podał, iż art. 448 k.c. przewiduje zadośćuczynienie za naruszenia dobra osobistego. Mając na względzie utrwalone poglądy judykatury wskazał, że takim dobrem jest więź rodzinna i emocjonalna. Ustawodawca nie sprecyzował kryteriów ustalenia zadośćuczynienia za naruszenie takiego dobra osobistego, pozostawiając w tym zakresie swobodę sądowi orzekającemu. Świadczenie to ma na celu kompensatę doznanej krzywdy oraz złagodzenie doznanych cierpień. Odwołując się do judykatury wyjaśnił, że na rozmiar krzywdy będącej następstwem śmierci osoby bliskiej mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobą zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej, a także skala bólu i cierpień przeżywanych przez uprawnionego, jak też stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego, czy wreszcie długotrwałość następstw śmierci osoby bliskiej.

W ocenie Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, iż krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Ocena ta ma opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie, o którym tu mowa, jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar.

W przedmiotowej sprawie powód wypłacił na rzecz M. K. (1) i S. K. tytułem zadośćuczynienia kwoty po 48.000 zł z uwzględnieniem przyczynienia się zmarłego do powstania wypadku w 20%.

Sąd Okręgowy mając na względzie powyższe, doszedł do przekonania, że suma zadośćuczynienia wypłacona M. K. (1) i S. K. tytułem krzywdy doznanej przez nie wskutek śmierci męża i ojca jest odpowiednia (przy założeniu 20% przyczynienia się zmarłego do zdarzenia o czym niżej). Przy czym Sąd I instancji miał na uwadze, że pomiędzy zmarłym M. K. a żoną i córką istniała silna, pozytywna, kształtowana przez lata więź emocjonalna. Co za tym idzie, zdaniem Sądu Okręgowego zrozumiałym jest, iż wiadomość o śmierci męża i ojca wywołała u kobiet silny ból psychiczny oraz poczucie tęsknoty i żalu. Jakkolwiek wymiaru takiej straty nie sposób zmierzyć i przeliczyć na pieniądze, okoliczności sprawy niniejszej, w ocenie Sądu, przemawiają za tym, aby uznać, iż zadośćuczynienie w wypłaconej wysokości, jest odpowiednie do rozmiaru krzywdy. Sąd I instancji wskazał, że M. K. był dobrym i kochającym mężem i ojcem, jak wynika z zeznań świadków angażował się w życie rodziny. Z zeznań poszkodowanych wynikało, że do tej pory odczuwają one stratę po śmierci męża i ojca. Ponowne opowiadanie o tym zdarzeniu i jego skutkach nie było dla świadków łatwe (co wynika z obserwacji Sądu I instancji w trakcie składania zeznań przez świadków), choć od tragicznych wydarzeń minęło wiele lat. Tym samym, w ocenie Sądu, roszczenie regresowe w zakresie wypłaconego zadośćuczynienia zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w odniesieniu do żądania zwrotu kwot wypłaconych tytułem pogorszenia się sytuacji życiowejM. K. (1) po śmierci męża, uznał, że powód nie wykazał aby do takiego pogorszenia istotnie doszło. Zdaniem Sądu I instancji w oparciu o akta szkody nie sposób dociec, w jaki sposób ubezpieczyciel ustalił wysokość tego świadczenia. Zeznania świadków również nie pozwoliły na takie ustalenia, nie zawierały żadnych konkretnych danych odnośnie do sytuacji materialnej M. K. (1) za życia męża jak i po jego śmierci, nie przedstawiono również żadnych innych dowodów, z których wynikałoby obniżenie poziomu życia żony zmarłego. Co za tym idzie, Sąd Okręgowy uznał, iż w tym zakresie powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Jeśli chodzi o żądanie zwrotu kwoty wypłaconej tytułem kosztów pogrzebu, zdaniem Sądu zasługiwało ono na uwzględnienie. Sąd I instancji miał na uwadze, że w aktach szkody znajduje się rachunek, dotyczący kosztów pogrzebu, z którego wprost wynika, iż koszty te zostały poniesione przez M. K. (1), a wypłacona przez ubezpieczyciela kwota stanowi 80% poniesionych kosztów.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut przyczynienia się zmarłego do wypadku w 50% nie zasługiwał on na uwzględnienie. Sąd Okręgowy uznał, iż nie można podzielić argumentacji pozwanego, że zakres przyczynienia się poszkodowanego M. K. do powstania szkody znacznie przekraczał przyjęty przez powoda w toku postępowania likwidacyjnego poziom 20%. Niewątpliwie M. K. w chwili zdarzenia miał ponad 3 promile alkoholu we krwi i nie zachował szczególnej ostrożności. Zdaniem Sądu I instancji stopień nietrzeźwości poszkodowanego był tak duży, że można przyjąć, iż gdyby nie był w takim stanie, to zdarzenia można by było uniknąć. Jednak Sąd Okręgowy podkreślił, iż w chwili zdarzenia M. K. znajdował się na przejściu dla pieszych, a zatem przekraczał on jezdnię w miejscu do tego przeznaczonym. Okoliczność ta winna była determinować zachowanie pozwanego. To na pozwanym bowiem spoczywał obowiązek zachowania szczególnej ostrożności. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególne środki ostrożności, czego pozwany nie wykonał. Wbrew twierdzeniom pozwanego brak jest dowodu na to, iż M. K. nagle wtargnął na jezdnie. Pozwany nadto zdaje się zapominać, iż w chwili zdarzenia sam znajdował się w stanie nietrzeźwości co upośledzało jego reakcję i możliwość oceny sytuacji. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu Okręgowego, nie sposób przyjąć, aby M. K. przyczynił się do zaistnienia wypadku w wyższym stopniu niż w 20%.

Mając na uwadze powyższe, Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 98.314,16 zł, na którą składały się kwoty wypłacone przez powoda poszkodowanym tytułem zadośćuczynienia łącznie 96.000 zł oraz kwota 2.314,16 zł wypłacona tytułem zwrotu kosztów pogrzebu.

W ocenie Sądu Okręgowego zasadne jest ponadto żądanie powoda w zakresie zapłaty odsetek za czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia. W myśl art. 481 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Pierwszym dniem opóźnienia dłużnika, zgodnie z brzmieniem art. 476 k.c., jest dzień następny po dacie wymagalności należności. Powód ma zatem prawo do dochodzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 23 kwietnia 2016 roku od kwoty 34.314,16 zł, jak wskazał w pozwie.

Mając powyższe na względzie, Sąd I instancji orzekł, jak w punkcie I wyroku. W punkcie II wyroku Sąd oddalił powództwo jako bezzasadne z przytoczonych powyżej powodów. O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w punkcie III wyroku. Sąd biorąc pod uwagę wynik postępowania uznał, iż koszty procesu obciążają powoda w 11%, a pozwanego w 89%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu. Sąd Okręgowy wskazał, iż sąd może rozstrzygnąć jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu; w tej sytuacji, po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, referendarz sądowy w sądzie pierwszej instancji wydaje postanowienie, w którym dokonuje szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony (art. 108 § 1 k.p.c.).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w części, tj. co do punktu I i III.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

1. naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe jego zastosowanie, tj. zastosowanie w konkretnej sprawie uchylonego przepisu §33 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 roku w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. nr 96, poz. 475 z późniejszymi zmianami);

2. naruszenie przepisów procesowych, które mogą mieć wpływ na treść wydanego w sprawie wyroku, tj. w szczególności:

- sprzeczność poczynionych przez sąd orzekający ustaleń faktycznych z treścią materiału dowodowego zebranego w sprawie, co do tytułów wypłaconych przez powoda kwot na rzecz M. K. (1) i S. K.;

- nierozpoznania istoty sprawy w części dotyczącej żądania kwot z odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej S. K..

Skarżący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, ewentualnie:

2.  uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o

1.  oddalenie apelacji pozwanego,

2.  zasądzenie na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, podziela także dokonaną przez ten Sąd ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz ocenę prawną prawidłowych ustaleń faktycznych.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji w pierwszej kolejności należało się odnieść do zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, gdyż od tego zależało rozstrzygnięcie, czy doszło w niniejszej sprawie do uchybienia przepisom prawa materialnego.

Skarżący upatrywał naruszenia przepisów postępowania przez Sąd I instancji poprzez poczynienie sprzecznych z treścią materiału dowodowego zebranego w sprawie ustaleń faktycznych, co do tytułów wypłaconych przez powoda kwot na rzecz M. K. (1) i S. K.. Sąd Apelacyjny miał na względzie, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów, czego w przedmiotowej apelacji zabrakło. Nie jest natomiast wystarczające w ramach zarzutu naruszenia powyższej normy samo przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak SN w orz. z 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031. por. również orz. SN: z 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000, nr 10, poz. 189, oraz z 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732). To, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Ocena dowodów należy bowiem do sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd, nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

W wywiedzionej apelacji skarżący kwestionował ustalenia Sądu Okręgowego odnośnie do tytułów wypłat dokonywanych przez powoda na rzecz S. K. oraz M. K. (1). Pozwany wskazał, iż z decyzji powoda z dnia 14 kwietnia 2015 r., dotyczącej wypłat na rzecz S. K. i M. K. (1) wynika, iż kwoty po 5.000 zł wypłacone zostały tytułem odszkodowania. Z kolei z decyzji z dnia 24 kwietnia 2015 r. dotyczącej wypłat na rzecz M. K. (1) wynika, iż kwota 12.000 złotych wypłacona została, tytułem odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej. Z decyzji z dnia 6 czerwca 2016 r., dotyczącej wypłat na rzecz S. K. wynika natomiast, iż kwota 12.000 złotych wypłacona została, tytułem odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej. Skarżący podał, iż Sąd I instancji pominął fakt, że wypłaty z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej nastąpiły zarówno na rzecz M. K. (1)jak i S. K.. Brak jest rozstrzygnięcia Sądu, czy uprawnienia z tego tytułu przysługiwały S. K..

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy uznał, że przedłożonymi dokumentami powód udowodnił wysokość wypłaconych poszkodowanym kwot, zaś sam pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności. Z akt przedmiotowej sprawy w sposób jednoznaczny wynika, iż decyzjami z dnia 14 kwietnia 2015 r. powód wypłacił na rzecz M. K. (1) oraz S. K. kwoty po 5.000 zł (k. 36. 37). Następnie decyzjami z dnia 24 kwietnia 2015 r., powód wypłacił na rzecz M. K. (1) kwotę 23.000 zł, na którą składały się kwota 12.000 zł tytułem odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej oraz kwota 11.000 zł tytułem zadośćuczynienia (k. 38), zaś na rzecz S. K. wypłacił kwotę 11.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, przy czym wypłacone uprzednio na rzecz poszkodowanych kwoty po 5.000 zł zaliczone zostały na poczet przysługującego im zadośćuczynienia (k.38-39). Na ten dzień zatem łącznie wysokość wypłaconego zadośćuczynienia wynosiła odpowiednio: 16.000 zł na rzecz M. K. (1) oraz 16.000 zł na rzecz S. K..

Decyzją z dnia 20 maja 2015 r. powód wypłacił na rzecz M. K. (1) kwotę 2.314,16 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu (k.40). Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku w sprawie o sygn. akt I C 1047/15 przyznał na rzecz M. K. (1) i S. K. kwoty po 32.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz z kosztami sądowymi. Decyzjami z dnia 6 czerwca 2016 r. (k.41-42) powód wypłacił na rzecz poszkodowanych kwoty po 32.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z należnościami ubocznymi.

W rezultacie suma wypłaconych kwot tytułem zadośćuczynienia wynosiła po 48.000 zł zarówno na rzecz M. K. (1) jak i S. K., łącznie 96.000 zł.

Sąd Apelacyjny podziela przy tym i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji co do tego, że wysokość wypłaconych kwot tytułem zadośćuczynienia była adekwatna do stopnia doznanej przez poszkodowane krzywdy na skutek śmierci M. K..

Podkreślenia wymaga, że zgodnie z ugruntowanym w tej mierze stanowiskiem judykatury, w przypadku, gdy śmierć osoby bliskiej miała miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r., a więc przed nowelizacją kodeksu cywilnego, wprowadzającą art. 446 § 4 k.c. do porządku prawnego, Sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2014 r., V CSK 320/13, LEX nr 1463645). Śmierć osoby najbliższej powoduje bowiem naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym w postaci więzi rodzinnej, co rodzi po stronie tej osoby prawo do ochrony na podstawie art. 448 k.c. polegające na możliwości bezpośredniego dochodzenia naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Stanowisko to w istocie nie zostało podważone we wniesionym środku zaskarżenia. Samo zaś istnienie więzi rodzinnych i naruszenie tego dobra osobistego poprzez ich zerwanie na skutek śmierci osoby bliskiej jest natomiast elementem stanu faktycznego, który może być wykazany za pomocą środków dowodowych w postaci zeznań świadków lub stron.

W judykaturze utrwalone zostało przy tym, że do kategorii krzywdy wywołanej naruszeniem dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnych zalicza się w szczególności takie uszczerbki niemajątkowe wywołane śmiercią osoby najbliższej, jak: wstrząs psychiczny, cierpienia psychiczne, spadek sił życiowych, przyspieszenie rozwoju choroby, uczucie smutku, tęsknoty, żalu, poczucie osamotnienia, utrata wsparcia, rady, towarzystwa, niemożność odnalezienia się w nowej sytuacji, zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Doniosłym prawnie są przede wszystkim takie okoliczności, jak stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego, wiek uprawnionego, intensywność więzi między nim a zmarłym, skala bólu i cierpień przeżywanych przez uprawnionego, stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r. III CSK 173/14, Legalis 1263224, także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2017 r. I CSK 595/16, Legalis 1629970).

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że poszkodowane M. K. (1) i S. K. miały bardzo bliskie relacje ze zmarłym M. K. i jego nagła śmierć była ciężkim przeżyciem dla obu powódek, zaś wypłacone kwoty zadośćuczynienia były adekwatne do doznanej przez nie krzywdy, co było zresztą potwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ w Gdańsku z dnia 22 kwietnia 2016 roku w sprawie o sygn. akt I C 1047/15 (k.89-94).

W rezultacie, wbrew zarzutom apelacji Sąd I instancji dokonał prawidłowego obliczenia kwoty należnej powodowi, nie uwzględniając przy tym kwoty 12.000 zł wypłaconej M. K. (1)tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się jej sytuacji życiowej.

Za chybiony należało uznać zarzut nierozpoznania przez Sąd Okręgowy istoty sprawy, skoro Sad I instancji poczynił ustalenia faktyczne – w oparciu o zaoferowany przez strony materiał dowodowy – co do zasadniczego przedmiotu procesu i wydał w oparciu o te ustalenia rozstrzygnięcie odwołując się do stosownych przepisów prawa materialnego.

Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut skarżącego, dotyczący naruszenia prawa materialnego przez niewłaściwe jego zastosowanie, tj.: zastosowaniu w konkretnej sprawie przepisu §33 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 roku w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. nr 96, poz 475 z późniejszymi zmianami).

W przedmiotowej sprawie zdarzenie powodujące szkodę nastąpiło w dniu 19 marca 1999 r. Co za tym idzie, w niniejszej sprawie znajdują zastosowanie przepisy przedmiotowego rozporządzenia jako obowiązującego w czasie zaistnienia zdarzenia (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2017 r., sygn. akt IV CSK 196/16, Legalis nr 1640599).
Zgodnie z tym przepisem „ubezpieczycielowi przysługuje uprawnienie dochodzenia, od kierowcy pojazdu mechanicznego zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania, jeżeli kierujący:

1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie nietrzeźwości,

2)wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa,

3)nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo ściganie przestępcy.

Nie budziło wątpliwości, że w niniejszej sprawie zachodził przypadek z punktu 1 wyżej cytowanego przepisu.

Reasumując powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny uznał zarzuty apelacji za niezasadne, a w konsekwencji na mocy art. 385 k.p.c. oraz wyżej cytowanych przepisów oddalił apelację pozwanego.

SSO (del.) Elżbieta Milewska – Czaja SSA Leszek Jantowski SSA Barbara Rączka – Sekścińska