Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 2016/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 27 lutego 2019 roku

Pozwem z dnia 3 marca 2017 roku (k. 2-7) powódka P. L. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 20.400,00 zł, w tym kwota 18.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 lutego 2016 r. oraz kwota 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 listopada 2016 r.. Nadto powódka domagała się zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu wg norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko powódka wskazała, iż w dniu 22 grudnia 2015 r. około godziny 14:00 poruszając się na rowerze ścieżką rowerową wzdłuż ulicy (...) w O. została potrącona przez S. K. kierującego pojazdem o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca wypadku posiadał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę. Niezwłocznie po wypadku, powódka została przewieziona przez Zespół (...) na Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala w O.. Na miejscu wykonano szereg badań, po czym rozpoznano wykręcenie kręgosłupa szyjnego, stłuczenie stawu kolanowego lewego, a także bolesną ruchomość w stawie łokciowym lewym. Powódce zalecono chodzenie o kulach z odciążeniem kończyny dolnej lewej, kontrolę w (...), kurację farmakologiczną na dolegliwości bólowe, okłady chłodzące na staw kolanowy, a w razie pogorszenia stanu zdrowia pilną kontrolę lekarską. Podczas kolejnej konsultacji stwierdzono, że wskutek wypadku powódka doznała również stłuczenia miednicy. W dniu 14 kwietnia 2016 r. przeprowadzono kolejne padania, rozpoznano wówczas stan po wykręceniu lewego stawu kolanowego, przewlekły zespół bólowy stawu oraz uczulenie na lek (...). Następnie P. L. została zakwalifikowana do leczenia operacyjnego, który miał miejsce 20 kwietnia 2016 r. Powódka zmuszona była udać się na trwające od dnia wypadku do dnia 14 lipca 2016 r. zwolnienie lekarskie. Doznane obrażenia spowodowały, że powódka poruszała się wyłącznie z użyciem kul łokciowych, przy jednoczesnym stosowaniu stabilizatora stawu kolanowego oraz kołnierza ortopedycznego.

Obrażenia fizyczne, których doznała powódka wskutek wypadku utrzymują się do chwili obecnej. Powódce towarzyszy ból i dyskomfort w okolicach kolana lewego, odcinka szyjnego kręgosłupa oraz częste bóle głowy. Ponadto, w następstwie zdarzenia z dnia 22 grudnia 2015 r. ucierpiała również psychika powódki. Urazy psychiczne obejmujące lęki i traumę, uniemożliwiają powódce normalne funkcjonowanie w społeczeństwie, podjęcie pracy, czy choćby zwykłe wyjście z domu. Powódce towarzyszą napady paniki związane z poruszaniem się rowerem, jazdą samochodem, czy przechodzeniem przez jezdnię. W czasie wypadku powódka była zatrudniona na umowę na okres próbny. Skutki wypadku spowodowały, iż przedmiotowa umowa nie została z nią przedłużona.

Powódka pismem z dnia 31 grudnia 2015 r. wezwała do zapłaty kwoty 10.000 zł tytułem kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Następnie pismem z dnia 18 stycznia 2016 r. powódka rozszerzyła żądanie o kolejne roszczenia obejmujące kwoty 804,93 zł tytułem poniesionych kosztów leczenia, 75,90 zł tytułem poniesionych kosztów dojazdów oraz 750 zł tytułem poniesionych strat materialnych. W odpowiedzi na powyższe, pozwany wydał decyzję mocą której przyznał powódce odszkodowanie w wysokości 2.176 zł, na którą składały się kwota 1500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 400 zł tytułem zwrotu kosztów uszkodzonego roweru, 200 zł tytułem zwrotu kosztów uszkodzonej kurtki, a także 26,38 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków.

Powódka pismem z dnia 12 września 2016 r. odwołała się od decyzji pozwanego wnosząc o zapłatę kwoty 18.500 zł do łącznej kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 1.415 zł tytułem sprawowanej opieki przez osoby trzecie, kwoty 546,90 zł tytułem poniesionych kosztów dojazdów, kwoty 100 zł tytułem poniesionych strat materialnych. Decyzją z dnia 20 października 2016 r. pozwany przyznał odszkodowanie w kwocie 410,04 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych oraz kwotę 810,90 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Pozwany nie spełnił świadczenia w pozostałej części.

W odpowiedzi na pozew (k. 73-77) pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany zarzucił, iż powództwo jest niezasadne i zasługuje na oddalenie. Przyznał, iż w sprawie niniejszej było prowadzone postępowanie likwidacyjne, które zakończyło się wypłatą zadośćuczynienia w kwocie 1.500 zł oraz kwotą 1.897,29 zł tytułem odszkodowania. Pozwany podniósł, iż roszczenie dotyczące zadośćuczynienia jest rażąco wygórowane i nie znajduje podstaw w stanie faktycznym sprawy, a roszczenie dotyczące kosztów opieki osób trzecich niezasadne i nieudowodnione.

Pozwany zauważył, że przyznane zadośćuczynienie powódce w kwocie 1.500,00 zł miało charakter przede wszystkim kompensacyjny, a jego celem było złagodzenie doznanej przez powódkę krzywdy, natomiast jego wysokość nie może być nadmierna w stosunku do jej rozmiaru. Zdaniem pozwanego dochodzone roszczenie jest rażąco zawyżone i przeczy funkcji kompensacyjnej, jaką spełnia instytucja zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie jest świadczeniem jednorazowym i jego kwota obejmuje zarówno cierpienia już doznane, jak i te, które będą w przyszłości. Wyższa zaś kwota prowadziłaby do jej bezpodstawnego wzbogacenia. Pozwana zakwestionowała także określony przez powódkę termin początkowy naliczania odsetek od dochodzonej kwoty zadośćuczynienia.

W dalszej kolejności pozwana wskazała, iż opieka osób trzecich nie była powódce konieczna. Z ostrożności procesowej wskazała, że nawet jeśli uznać zasadność opieki w niniejszym przypadku, to rozmiar roszczenia, jeżeli poszkodowanemu jest potrzebna pomoc innej osoby, zależy od wysokości dochodu utraconego przez członka rodziny rezygnującego z pracy zawodowej, a gdy opieka może być wykonywana przez osobę trzecią – wysokość odszkodowania z tytułu utraty zarobków przez członka rodziny nie może przekraczać wynagrodzenia osoby mającej odpowiednie kwalifikacje do wykonywania opieki. Powódka nie udowodniła, że opieka była sprawowana, ani nie wskazała przez kogo i czy rzeczywiście nastąpiła utrata dochodu.

Do zamknięcia rozprawy stanowisko stron nie uległo zmianie.

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 grudnia 2015 r. około godziny 14:00 roku P. L. poruszając się na rowerze ścieżką rowerową wzdłuż ulicy (...) w O. została potrącona przez S. K. kierującego pojazdem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca wypadku posiadał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych stwierdzoną polisą nr (...). Szkoda, której doznała powódka została pozwanemu zgłoszona i zarejestrowana pod numerem (...).(niesporne, pisma k. 82-84v)

Na miejsce wypadku został wezwany zespół Pogotowia (...), który zabrał powódkę do Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala (...) w O.. W szpitalu założono ortezę i usztywnienie na kręgosłup. Powódka wyszła ze szpitala na własne życzenie. Przed wypadkiem pracowała, w trakcie zdarzenia jechała rowerem do pracy. Po wypadku nie wróciła już do pracy, nie przedłużono z nią umowy. Zarabiała minimalną stawkę krajową i miała dostać podwyżkę i wejść na wyższe stanowisko. Jej zdaniem utrata pracy związana była z wypadkiem (karta wypisowa k. 10-11, zeznania świadka S. O. k. 146-147, zeznania powódki k. 174-176)

Po przewiezieniu na Szpitalny Oddział Ratunkowy stwierdzono, iż P. L. doznała urazów w postaci wykręcenia kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia stawu kolanowego lewego. Pacjentka została opatrzona oraz wypisana do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami w postaci chodzenia o kulach z odciążeniem kończyny dolnej lewej, zalecono kontrolę w (...), przepisano leki C. i P. C. oraz wskazano, iż w razie pogorszenia stanu miejscowego lub ogólnego zgłosić się pilnie na kontrolę lekarską. (karta wypisowa k. 10-10v)

Z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych w obrębie miednicy, zgodnie z zaleceniem P. L. stawiła się na konsultację ortopedyczną w dniu 3 stycznia 2016 roku. Nie stwierdzono złamania miednicy, zalecono pacjentowi dalszą opiekę w (...), a także przyjmowanie leków przeciwbólowych. (wyniki konsultacji ortopedycznej k. 11)

W dniu 14 kwietnia 2016 r. powódka zgłosiła się na Oddział Kliniczny (...) Urazowo-Ortopedycznej Miejskiego Szpitala (...), gdzie po przeprowadzeniu badań rozpoznano u niej stan po wykręceniu lewego stawu kolanowego oraz przewlekły zespół bólowy stawu. Wykonano artroskopię stawu kolanowego lewego powódki. Zalecono chodzenie z asekuracją kul łokciowych z odciążaniem operowanej kończyny przez okres 10 dni, zdjęcie szwów w 8-10 dobie od zabiegu, wysokie przeciwobrzękowe ułożenie operowanej kończyny a także zalecono leki przeciwbólowe. (karta informacyjna k. 24-25)

Wskutek doznanych urazów oraz konieczności podjęcia leczenia powódka od dnia wypadku do dnia 14 lipca 2016 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. P. L. w chwili wypadku była zatrudniona na okresie próbnym, podczas którego zarabiała minimalną stawkę krajową. Powódka przed wypadkiem była aktywna fizycznie, obecnie z obawy o wypadek nie jeździ rowerem po mieście, a jedynie na wsi. P. L. brała także środki przeciwbólowe oraz psychotropowe na uspokojenie. Uczęszczała także na zajęcia grupy wsparcia w placówce psychologiczno-psychiatrycznej. (kserokopie zwolnień lekarskich k. 28-34, zeznania S. O. k. 146-147, zeznania powódki k. 174-176)

Na skutek urazu z dnia 22 grudnia 2015 r. u P. L. nie wystąpił stały ani długotrwały uszczerbek na zdrowiu z zakresu ortopedii i traumatologii. Stłuczenie lewego stawu kolanowego wygoiło się prawidłowo, staw kolanowy odzyskał prawidłową ruchomość i stabilnosć, a zatem nie powstał stały ani długotrwały uszczerbek na zdrowiu. Nie stwierdzono żadnych uszkodzeń kostnych. Lewy staw kolanowy był jedynie stłuczony, nie powstała pourazowa niestabilność ani deficyty ruchomości. Uszkodzenia miednicy, kręgosłupa szyjnego i stawu łokciowego lewego wygoiły się prawidłowo, bez żadnych deficytów ruchowych i niestabilności. Uraz spowodował ból i cierpienie, które były największe przez 2-3 dni i stopniowo zmniejszały się, ustępując po około 2-3 tygodniach po artroskopii, czyli do końca kwietnia 2016 r. Poszkodowana w trakcie procesu leczenia wymagała pomocy osób trzecich przez okres 1 miesiąca po 4 godziny dziennie od dnia urazu oraz 2 tygodnie po artroskopii przez 2 godziny dziennie. Powódka nie będzie w przyszłości odczuwać dolegliwości bólowych. Uraz nie spowodował uszczerbku na zdrowiu, powódka nie ma żadnych ograniczeń w pracy i aktywności życiowej. Powódka odzyskała pełną sprawność fizyczną i nie wymaga rehabilitacji. (dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 152-154)

Na skutek urazu z dnia 22 grudnia 2015 r. u P. L. nie stwierdzono także deficytów neurologicznych. Analiza przedstawionej dokumentacji medycznej przeprowadzona przez biegłego z zakresu neurologii nie doprowadziła do ustalenia trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. P. L. nie odniosła stwierdzalnych uszkodzeń nerwów obwodowych. W ocenie biegłego powódka została wyleczona ze skutków przedmiotowego wypadku. W zakresie neurologicznym powódka wymagała opieki osób trzecich w okresie około tygodnia średnio po trzy godziny dziennie. (dowód: opinia biegłego z zakresu neurologii k. 102-109)

W wyniku zaistniałego wypadku komunikacyjnego pozwany (...) Spółka Akcyjna, jako ubezpieczyciel odpowiedzialnego za spowodowanie wypadku, przyznał P. L. tytułem zadośćuczynienia łącznie kwotę 1.500 zł, a nadto kwotę 1.897,29 zł tytułem odszkodowania. (okoliczność bezsporna, a nadto decyzje ubezpieczyciela k.37-37v, 41-41v)

W wyniku wypadku został uszkodzony również pojazd powódki tj. rower, telefon oraz kurtka. (bezsporne)

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd oparł się na zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w postaci dokumentów prywatnych złożonych przez strony. Sąd nie znalazł z urzędu podstaw do ich podważania i uznał je za wiarygodne, nie były one też kwestionowane przez strony. Ustalając okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia zawisłej sprawy Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych- biegłego neurologa (k. 102-109), biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii (k-152-154, 198), a także dowód z przesłuchania w charakterze strony P. L. (k-174-176), a także świadka S. O..

Sporządzona przez biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii. Opinia zawiera stwierdzenia poparte rzeczową, logiczną i spójną argumentacją. Biegły wskazał przesłanki swego rozumowania, a podstawę jego wnioskowania stanowią przede wszystkim posiadane przez niego wiadomości specjalne, które w oparciu o badanie powodów i dokumentację medyczną z przebiegu leczenia doprowadziły do konkluzji, iż na skutek obrażeń odniesionych w wypadku komunikacyjnym powódka nie doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W świetle sporządzonych opinii, mając na uwadze zgodność opinii z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłych w zakresie wiadomości specjalnych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków, Sąd uznał, iż ostatecznie i kategorycznie ustalono obrażenia, jakie na skutek wypadku odniosła powódka i ich zakres oraz doznany stopień uszczerbku na zdrowiu. Wnioski zawarte w opiniach nie budzą zastrzeżeń Sądu. Nie były kwestionowane przez strony.

Wszystkie powołane okoliczności Sąd mógł uznać za ustalone już na zasadzie art. 229 i 230 k.p.c. Zgodnie z art. 229 k.p.c. nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości co do swej zgodności ze stanem rzeczywistym, a w myśl art. 230 k.p.c., gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane.

Należy podkreślić, że oświadczenie procesowe strony zaprzeczające ogólnie wszystkim twierdzeniom strony przeciwnej, nieprzyznanym w sposób wyraźny, nie może uchylać zastosowania art. 230 kpc. Ogólnikowe zaprzeczenie twierdzeniom przeciwnika jest naruszeniem ciężaru nałożonego w art. 3 i art. 127 kpc, to jest obowiązku przytaczania konkretnych twierdzeń i kontrargumentów.

W. śnienie podstawy prawnej wyroku.

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Pomiędzy stronami bezsporny był fakt odpowiedzialności pozwanego (...) Towarzystwa (...) w W. za szkodę będącą skutkiem wypadku z dnia 22 grudnia 2015 r., któremu uległa powódka P. L. z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdu V. (...).

Przepis art. 822 § 1 k.c. przewiduje, iż przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela, chyba, że umówiono się inaczej (art. 824 § 1 k.c.). Stosownie do treści art. 824 1 § 1 k.c., o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody, a zatem wysokość odszkodowania powinna jednocześnie odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym skutkom zdarzenia, z którego wyniknęła szkoda.

Celem umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest z jednej strony udzielenie ochrony ubezpieczeniowej odpowiedzialnemu za szkodę poprzez przejęcie przez ubezpieczyciela ciężaru negatywnych konsekwencji majątkowych wyrządzonej szkody, spoczywających bezpośrednio na jej sprawcy i będących skutkiem ponoszenia przezeń odpowiedzialności cywilnej za tę szkodę, oraz – z drugiej strony – wzmocnienie ochrony interesów osoby trzeciej, poszkodowanej w wyniku kolizji (uchwała SN z 22. 04. 2004 r., III CZP 99/04, L.).

Zakład ubezpieczeń udzielający ochrony z tytułu ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej ponosi odpowiedzialność o charakterze akcesoryjnym, tj. uzależniającym odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń od istnienia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub osoby kierującej pojazdem. Art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2013 roku poz. 392) przewiduje, iż ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, zwane ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Komentowana ustawa w art. 34 ust. 1 wprowadza akcesoryjną odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń zapewniającego ochronę ubezpieczeniową w zakresie ubezpieczenia OC stanowiąc, iż poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani – na podstawie przepisów prawa cywilnego – do odszkodowania za wyrządzoną szkodę w związku z ruchem tego pojazdu, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W myśl art. 435 § 1 k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Na podstawie art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.

Ze względu jednak na fakt, iż ustawodawca polski wprowadził obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne, odpowiedzialność za posiadacza mechanicznego środka komunikacji przejmuje ubezpieczyciel. Konsekwencją takiego rozwiązania jest przyznanie osobie poszkodowanej w wypadku samochodowym bezpośredniego roszczenia (ractio directa) do ubezpieczyciela posiadacza pojazdu mechanicznego, który spowodował wypadek. Każdorazowo, więc powstanie odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierowcy pojazdu za szkodę wyrządzoną ruchem pojazdu innym podmiotom pociąga za sobą również obowiązek wypłaty przez zakład ubezpieczeń świadczeń z tytułu ubezpieczenia OC w granicach odpowiedzialności posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego.

Zgodnie z art. 362 k.c. przyczynieniem się poszkodowanego będzie w zasadzie tylko takie zachowanie, które było nieprawidłowe – zawinione, w stosunku do którego da się dostrzec cechę obiektywnej naganności. Chodzi więc o takie zachowanie, co do którego da się sformułować ocenę, że nie mieściło się ono w przyjętych regułach postępowania. Ponadto zachowanie poszkodowanego musi pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą odpowiedzialność ponosi inna osoba, przy czym zachowanie poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia. Zastosowanie art. 362 k.c. może nastąpić dopiero po ustaleniu istnienia związku przyczynowego w wyżej wskazanym rozumieniu (tak m. in. SA w S. w wyroku z dnia 15.11.2012 r., III APa 9/12, SA we W. w wyroku z dnia 15.05.2012 r., I ACa 428/12). Strona pozwana nie wykazała, aby powyższe przesłanki zostały spełnione. Z tych względów w rozpoznawanej sprawie nie ma zastosowania zmniejszenie odszkodowania zgodnie z regułą zawartą w przepisie art. 362 k.c.

Pozwany nie kwestionował zakresu obrażeń ciała doznanych przez powódkę w wyniku wypadku. Z zebranego materiału dowodowego w postaci opinii biegłych ortopedy i neurologa wynika, iż powódka w wyniku wypadku doznała m.in. wykręcenia kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia stawu kolanowego lewego. Pozwany kwestionował natomiast wysokość żądanych kwot, twierdząc, iż są nieuzasadnione.

Powódka opiera swoje żądania na przepisach art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Zgodnie z treścią przepisu art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Przepis art. 445 k.c. stanowi z kolei, że w przypadkach przewidzianych w art. 444 k.c., Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę czyli szkodę niemajątkową, wyrażającą się w doznanym bólu, cierpieniu, ujemnych doznaniach psychicznych.

Sąd zawsze jest zobligowany badać okoliczności każdej konkretnej sprawy, a w szczególności cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, ale także trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (por. wyrok SN z dnia 9.11.2007 r., V CSK 245/07 i orzeczenia tam przywołane, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21.02.2007 r., I ACa 1146/06). Charakter krzywdy co do zasady jest niemierzalny, zatem ścisłe określenie jej rozmiaru, a tym samym wysokości zadośćuczynienia, pozostawione zostało ocenie Sądu. Jedyną dyrektywą wprowadzoną przez ustawodawcę jest wymóg zasądzenia „sumy odpowiedniej”. Podkreślenia wymaga, iż owa zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, czy też utrzymania go w rozsądnych granicach, ma charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Wysokość zadośćuczynienia winna zatem uwzględniać rozmiar cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości oraz rozmiar cierpień psychicznych polegających na ujemnych, subiektywnych uczuciach przeżywanych, bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Podstawową funkcją zadośćuczynienia jest funkcja kompensacyjna. W judykaturze podkreśla się, iż zadośćuczynienie nie może stanowić wyłącznie wartości symbolicznej, ale winno stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną niwelującą przynajmniej w części niekorzystne skutki zdarzenia, któremu uległ poszkodowany. W szczególności zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie, czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości oraz kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie (por. wyrok SN z dnia 13.12.2007 r., I CSK 384/07; wyrok SN z dnia 2.02.2008 r., III KK 349/07; wyrok SN z dnia 29.05.2008 r., II CSK 78/08). W wyroku z dnia 28 czerwca 2005 roku (I CK 7/05, publ. LEX nr 153254), Sąd Najwyższy wskazał, iż „na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nie znajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. Nadmienić też trzeba, że kwoty zadośćuczynienia zasądzane w innych sprawach mogą stanowić jedynie wskazówkę dla sądu rozpoznającego daną sprawę, natomiast w żadnym stopniu sadu tego nie wiążą”. Podobne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29.09.2004 r. (sygn. I CK 531/03, publ. LEX nr 137577), zgodnie z którym „zadośćuczynienie należne osobie pokrzywdzonej deliktem ma na celu złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych. Wysokość zadośćuczynienia musi zatem pozostawać w zależności od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania, ujemnych skutków zdrowotnych, jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości.”

Ustalając wysokość adekwatnego zadośćuczynienia, Sąd kierował się powyższymi kryteriami. Sąd wziął pod uwagę rodzaj i zakres doznanych przez powódkę urazów i związane z nimi dolegliwości i uciążliwości w tym potrzebę noszenia opatrunków, kołnierza ortopedycznego, chodzenia o kulach, rodzaj i wysokość doznanego uszczerbku na zdrowiu, zakres i rozmiar cierpień fizycznych, obiektywną potrzebę korzystania z pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego, potrzebę długotrwałego leczenia i rehabilitacji, potrzebę stosowania leków, rokowania na przyszłość, a także dolegliwości utrzymujące się do chwili obecnej, w tym lęk powódki przed jazdą samochodem, okoliczność iż powódka nie jeździ na rowerze. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, iż wypadek utrudnił powódce dalszy rozwój zawodowy ze względu na zwolnienia lekarskie.

W ocenie Sądu powódka nie udowodniła aby zgłaszane przez nią w chwili obecnej dolegliwości dotyczące bólu i dyskomfortu w okolicach kolana lewego, odcinka szyjnego kręgosłupa występowały, a w szczególności były utrzymującą się konsekwencją wypadku z dnia 22 grudnia 2015 roku i, że w związku z tym powódka ma uniemożliwione normalne funkcjonowanie w społeczeństwie czy podjęcie pracy.

Przepis art. 361 § 1 k.c. ujmuje związek przyczynowy pomiędzy działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego a powstałym skutkiem w postaci szkody, jako konieczną przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej. Unormowanie zawarte w tym przepisie opiera się na tzw. teorii przyczynowości adekwatnej, zgodnie z którą związek przyczynowy zachodzi wtedy, gdy mamy do czynienia ze skutkiem stanowiącym normalne następstwo określonej przyczyny, a przyczyna ta normalnie powoduje tenże skutek. Dla przyjęcia istnienia związku przyczynowego jako przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej nie jest wystarczające stwierdzenie istnienia związku przyczynowego jako takiego. Konieczne jest stwierdzenie, że chodzi w danym przypadku o następstwa normalne, czyli oczekiwane w zwykłej kolejności rzeczy, typowe według stanu wiedzy o związkach przyczynowych, towarzyszących różnym zjawiskom, nie będące rezultatem jakiegoś wyjątkowego zbiegu okoliczności. Ocena, czy skutek jest normalny, czy też wyjątkowy, powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i wiedzy naukowej, specjalnej (por. wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2011r. (...) 361/00, OSNP 2003/3/62).

Po uwzględnieniu wszystkich powyższych okoliczności Sąd doszedł do przekonania, iż żądanie zasądzenia kwoty 8.500 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia będzie odpowiednie do rozmiaru doznanej krzywdy i taką też kwotę zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki P. L. (punkt 1 sentencji wyroku).

Niniejszym pozwem powódka P. L. dochodziła również kwoty 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich.

Podstawę dochodzonego odszkodowania stanowi art. 444 § 1 k.c. zgodnie, z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia poszkodowany może domagać się kompensaty wszelkich kosztów, wywołanych tym stanem. Obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki, bez względu na to, czy podjęte działania przyniosły poprawę zdrowia (por. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, Mon. Praw. 2008, nr 3, s. 116). W szczególności będą to koszty leczenia, a więc wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego (Olejniczak A., komentarz do art. 444 k.c. [w:] Kidyba A. (red.), Gawlik Z., Janiak A., Kozieł G., Olejniczak A., Pyrzyńska A., Sokołowski T., Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część ogólna., LEX, 2014). Poszkodowany może żądać również odpowiedniej renty, jeżeli utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość (art. 444 § 2 k.c.). Podkreślić trzeba, że zgodnie z przyjętą wykładnią przepisu art. 444 § 2 k.c., prawo poszkodowanego do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej nie jest uzależnione od wykazania, iż poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie koszty z tytułu opieki. Bez znaczenia pozostaje również okoliczność, że pomoc powodowi świadczona była przez członków rodziny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 1977 roku, I CR 143/77).

Uwzględniając oceny biegłego z zakresu ortopedii oraz biegłego z zakresu neurologii co do zakresu i rozmiaru potrzeb powódki, Sąd przyjął za uzasadnioną, pomoc i wyrękę przez 45 godzin. Do wyliczenia należnych kosztów opieki Sąd przyjął, do wyliczeń stawkę przedstawioną przez biegłą w sporządzonej opinii. Wysokości tej stawki nie była kwestionowana.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd ustalił, iż z tytułu renty na zwiększone potrzeby obejmującej koszty opieki i pomocy osób trzecich powódce należy się kwota 900 zł.

Reasumując Sąd zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki P. L. łącznie z tytułu zadośćuczynienia i skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby kwotę 9.500 zł i oddalił powództwo w pozostałym zakresie. (punkt I i II sentencji wyroku).

Dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od ubezpieczyciela z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa art. 817 § 1 k.c. Jest to termin 30 dni od dnia otrzymania przez ubezpieczyciela zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, jest to termin 14 dni od wyjaśnienia tych okoliczności (art. 817 § 2 k.c.). Również zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z zm.) ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Niespełnienie świadczenia w terminie rodzi po stronie ubezpieczyciela konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481 § 2 k.c.).

W przedmiotowej sprawie Sąd zasądził odsetki od kwoty 8.500 zł przyznanej tytułem zadośćuczynienia od dnia 25 lutego 2016 r. oraz od kwoty 900 zł przyznanej tytułem kosztów opieki od dnia 20 listopada 2016 r. jako następujących po dniach, w którym pozwany wydał ostateczne decyzje w sprawie roszczeń powódki do dnia zapłaty.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. na zasadzie odpowiedzialności za wynik postępowania, biorąc pod uwagę że roszczenie powódki zostało oddalone w części (art. 100 Kpc). Powódka wygrała w 46,0784314 %, a przegrała w 53.9215686 %. Koszty powódki wyniosły: 1020 zł tytułem opłaty od pozwu + 3600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z par. 2 pkt 5 Rozporządzenia MS z dn. 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie + 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa + zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 800 zł. Koszty pozwanej wyniosły: 3600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z par. 2 pkt 5 Rozporządzenia MS z dn. 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych + 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Różnica między kwotą należną pozwanemu a kwotą należną powódce wynosi 165,19 zł i taką też kwotę winna pokryć pozwana na rzecz powoda.

W związku z powyższym orzeczono jak w pkt III wyroku.

O nieuiszczonych kosztach sądowych, pokrywanych tymczasowo ze Skarbu Państwa, należało orzec na podstawie art. 113 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2014 r. poz. 1025). Łącznie wydatki Skarbu Państwa wyniosły 722,81 zł.

W związku z powyższym orzeczono jak w pkt IV wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  Doręczyć odpis wyroku wraz z uzasadnieniem

a.  pełnomocnikowi powoda

b.  pełnomocnikowi pozwanego