Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II C 2050/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 8 lutego 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie II Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Agnieszka Matusiak

Protokolant:Joanna Prybacka

po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2019 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy z powództwa D. G.

przeciwko Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W.

- zadośćuczynienia z tytułu uszkodzenia ciała lub uszczerbku na zdrowiu zasądzone na podstawie art. 445

I zasądza od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. na rzecz powódki D. G. kwotę 1219 zł (jeden tysiąc dwieście dziewiętnaście złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 lutego 2019 roku do dnia zapłaty,

II oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III zasądza od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. na rzecz powódki D. G. kwotę 1591 zł (jeden tysiąc pięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych) tytułem kosztów procesu,

IV nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – S.-P. i Zachód w S. od powódki D. G. kwotę 417,45 zł (czterysta siedemnaście złotych czterdzieści pięć groszy) i od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. kwotę 1669,80 zł (jeden tysiąc sześćset sześćdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem kosztów sądowych.

Sygnatura akt II C 2050/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 11 sierpnia 2016 r. powódka D. G. wniosła o zasądzenie od Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W. kwoty 1519 zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia 29 czerwca 2009 r. oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1 200 zł wraz z opłatą od udzielonego pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powódka podniosła, iż w dniu 4 kwietnia 2009 r. kierując swoim pojazdem uczestniczyła w wypadku drogowym, którego sprawcą zdarzenia była osoba posiadająca ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej zawartą z zagranicznym ubezpieczycielem. Wskazano, że powódka w wyniku zdarzenia doznała urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, co wiązało się w rozpoznaniem cerebrastenii pourazowej oraz stłuczenia lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Podniesiono, ze po wypadku powódka odczuwała dolegliwości bólowe głowy, nudności, i wymioty, co wiązało się z potrzebą dalszej kontroli lekarskiej, leczenia w poradni neurologicznej i ortopedycznej, stosowania zabiegów rehabilitacyjnych oraz przyjmowaniem leków. Wskazano również, że w związku z doznanymi urazami powódka była zmuszona skorzystać ze zwolnienia lekarskiego co doprowadziło do utraty przez nią dochodu. Nadto urazy fizyczne utrudniały jej normalne funkcjonowanie w życiu rodzinnym, zawodowy, społecznym i towarzyskim. Dodatkowo powódka odczuwała leki przez ruchem pojazdów na drodze. W dalszej części wskazano, że pozwany przyjął na siebie odpowiedzialność odszkodowawczą i przyznał powódce kwotę 9000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 64,15 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Powódka nie zgadzając się z przyznaną kwotę odszkodowania wniosła odwołanie od decyzji pozwanego. W odpowiedzi pozwany odmówił zaspokojenia jej dalszych roszczeń. Wskazano również, że mimo wezwania pozwanego do zapłaty w postępowaniu przedsądowym ten ponownie odmówił zaspokojenia roszczeń.

W odpowiedzi na pozew, Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, że 3-letni termin przedawnienia rozpoczął swój bieg w dniu 8 kwietnia 2009 r., kiedy to powódce znane już były zarówno dane osobowe sprawcy jak i ubezpieczyciela oraz poniesione na osobie szkody. Jednocześnie podniesiono, że powództwo wytoczono w dniu 12 sierpnia 2016 r. a zatem po terminie przedawnienia. W dalszej części wskazano, że wypłacone dotychczas zadośćuczynienie w kwocie 9.000 zł stanowi pełne rekompensatę doznanego uszczerbku na zdrowiu negując jednocześnie twierdzenia powódki o zasilaniu cierpień fizycznych i psychicznych. Odnośnie kosztów leczenia powód również podniósł zarzut przedawnienia nadto wskazał, że powódka w wiarygodny sposób nie wykazała, że leczenie w prywatnych zakładach opieki zdrowotnej było konieczne i uzasadnione a także, że nie mogła korzystać z publicznych zakładów (k.60-68).

Pismem z dnia 5 stycznia 2017 r. powódka podtrzymała dotychczasowe stanowisko, odnosząc się jednocześnie do zarzutów pozwanego. W odpowiedzi na zarzut przedawnienia powódka podniosła, iż po myśli art. 442 (1) § 2 k.c. jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwane Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. odpowiada za szkody, będące następstwem wypadków, które wydarzyły się na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej i powstały w związku z ruchem pojazdów mechanicznych, zarejestrowanych w państwach, w których biura narodowe są sygnatariuszami Jednolitego Porozumienia między Biurami Narodowymi – regulaminu wewnętrznego. Korespondentem zakładu (...) z siedzibą w Danii w ramach Systemu Zielonej Karty jest (...) S.A., która w imieniu duńskiego towarzystwa ubezpieczeń prowadziła proces likwidacji szkody w pojeździe powódki.

Dowód:

- bezsporne;

- pismo z dnia 29 maja 2009 r. k. 36

- statut (...) k. 72-77.

W dniu 4 kwietnia 2009 r. powódka kierując pojazdem marki M. o nr rej. Z0 D. G. uczestniczyła w wypadku drogowym, do którego doszło w S. Placu (...) na skrzyżowaniu Al. (...) z ulicą (...). Powódka poruszała się ul. (...) w stronę Centrum miasta i podjęła manewr skrętu w lewo w Al. (...). Gdy znajdowała się na torowisku tramwajowym samochód , którym się poruszała została uderzony przez nadjeżdżający do strony ul (...) w stronę T. samochód marki B.. Sprawcą zdarzenia był obywatel Danii – D. J. Kim, który kierując pojazdem marki B. o nr rej. (...) w chwili kolizji legitymował się umową ubezpieczenia OC nr (...) zawartą w duńskim towarzystwie (...). Do zdarzenia doszło na skutek nieudzielenia przez kierującego pojazdem marki B. pierwszeństwa przejazdu kierującej pojazdem marki M.. Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym. Powódka nie pamięta moment samego zdarzenia, gdyż po uderzeniu na krótko straciła przytomność, a gdy się ocknęła jej samochód był już uszkodzony. Sama powódka była w szoku, nie odczuwała żadnego bólu. Na miejsce zdarzenia wezwała znajomego, który odwiózł ją do domu. Przeciwko sprawcy zdarzenia nie toczyło się postępowanie karne, gdyż bezpośrednio po wypadku nie ujawniły się obrażenia uczestników zdarzenia drogowego..

Bezsporne, a nadto

- notatka informacyjna o zaistniałej kolizji k. 6

- zeznania powódki k. 57-58

Powódka jeszcze tego samego dnia zaczęła odczuwać silne bóle głowy i kręgosłupa, miała też zawroty głowy i bolały ją całe plecy. Dwa dni po zdarzeniu w dniu 6 kwietnia 2009 r. powódka z powodu silnego bólu kręgosłupa oraz bólu i zawrotów głowy zgłosiła się do (...) Publicznego Szpitala (...) w S.. W wyniku przeprowadzonych badań neurologicznych stwierdzono o powódki wstrząśnienie mózgu oraz stłuczenie kręgosłupa w okolicy lędźwiowej (L-S). Badanie RTG czaszki oraz kręgosłupa w odcinku L-S nie wykazały kostnych zmian pourazowych. Powódka była hospitalizowana w dniach od 6 do 8 kwietnia 2009 r. po czym została wypisana z zaleceniem dalszego leczenia zachowawczego oraz zalecono dalsze leczenie w POZ i Poradni Neurologicznej. Powódce wystawiono zwolnienie lekarskie na okres 14 dni.

Zapis badania EEG powódki w dniu 1 maja 2009 r. wskazał na podejrzenie o zmiany napadowe.

W wykonanym w dniu 29 kwietnia 2009 r. badaniu tomografii komputerowej nie stwierdzono uchwytnych zmian.

W dniu 9 lipca 2010 r. stwierdzono u powódki dyskretną czynność napadową w lewej okolicy czołowo-skroniowej.

Powódka leczyła się w Poradni Neurologicznej z powodu bólu i zawrotów głowy i migreny oraz (...) z powodu bólów kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego.

Dowód:

- historia choroby k. 23-25, 28

- karta informacyjna k. 26

- karta informacyjna k. 27

- wynik badania TK k. 29-30

- zeznania powódki k. 57-58.

Powódka w dniu 13 maja 2009 r. odbyła prywatną konsultację neurologiczną, za która zapłaciła 150 zł. W dniu 29 kwietnia 2009 r. miała wykonane badanie tomograficzne. W dniu 5 maja 2009 r. odbyła konsultację neurologiczną, za która zapłaciła 69 zł. Powódka miała również wykonane w (...) Publicznym Szpitalu (...) w S. badanie EEG.

Dowód:

- rachunek nr (...) k. 32

- faktura VAT nr (...) k. 34

Powódka ma obecnie 30 lat. Na skutek zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2009 r. powódka odczuwała bóle i zawroty głowy, nudności oraz senność. Zażywała leki przeciwbólowe. Urazy fizyczne utrudniały jej normalne funkcjonowanie w życiu rodzinnym, zawodowym, społecznym i towarzyskim. Odczuwała lęki przez ruchem ulicznym oraz lęki przez jada samochodem. Korzystała z zabiegów fizjoterapeutycznych na kręgosłup. Powódka do czasu zajścia w ciążę leczyła się na w poradni neurologicznej na pojawiające się migreny.

Obecnie powódka nie odczuwa dolegliwości bólowych kręgosłupa. W tym celu cały czas przyjmuje leki. Odczuwa problemy z pamięcią oraz ma problemy z równowagą.

Dowód:

- zeznania powódki k. 57-58

Powódka pismem z dnia 25 maja 2009 r. dokonała zgłoszenia wypadku z dnia 4 kwietnia 2009 r. w (...) S.A. z siedzibą w S. wnosząc o podjęcie postępowania likwidacyjnego, przyznanie i wypłatę kwoty 25000 zł tytułem zadośćuczynienia za ból i cierpienie oraz zwrotu poniesionych przez nią kosztów leczenia w kwocie 1155,15 zł.

Decyzją z dnia 16 czerwca 2009 r. (...) S.A. z siedzibą w S. działając w ramach Systemu Zielonej Karty uznało roszczenie powódki i przyznało jej odszkodowanie w wysokości 4564,15 zł (4.500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 64,15 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wynikających z FV (...)).

Od powyższej decyzji pismem z dnia 15 października 2009 r. odwołała się powódka, wnosząc o zapłatę kwoty 41.091 zł tytułem dopłaty do przyznanej już kwoty odszkodowania (40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1091 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia).

Decyzja z dnia 16 grudnia 2009 r. (...) S.A. z siedzibą w S. przyznało powódce odszkodowanie w wysokości 9.064,15 zł (9.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 64,15 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wynikających z FV (...)). Ustalono, że powódka poniosła 7 % uszczerbek na zdrowiu. W wyniku przeprowadzonym na zlecenie (...) S.A. z siedzibą w S. badań powódki stwierdzono, że w wyniku wypadku doszło do wstrząśnienia mózgu z następową nerwicą reaktywna pourazową z komponentą lękową i wzmożone objawy wegetatywne oraz nerwicę lekową pourazową, zaburzenia stresowe w postaci leku przed jazda samochodem niewymagające leczenia psychiatrycznego.

Pismem z dnia 28 stycznia 2010 r. powódka wezwała (...) S.A. z siedzibą w S. do zapłaty kwoty 21.026,85 zł (20.000 zł tytułem odszkodowania, 1.026,85 zł tytułem kosztów leczenia) w terminie 7 dni od otrzymania pisma. Wezwanie zostało odebrane w dniu 4 lutego 2010 r.

Pismem z dnia 16 marca 2010 r. (...) S.A. z siedzibą w S. odmówiła przyznania dalszego odszkodowania.

Odwołanie od decyzji złożyła pozwana wnosząc o polubowne zakończenie sprawy na co jednak (...) S.A. z siedzibą w S. nie wyraziła zgody.

Dowód:

- pismo z dnia 25 maja 2009 r. k. 8-9

- decyzja z dnia 16 czerwca 2009 r. k. 10

- pismo z dnia 15 października 2009 r. k. 11

- decyzja z dnia 16 grudnia 2009 r. k. 12

- pismo z dnia 28 stycznia 2010 r. k. 13

- potwierdzenie odbioru k. 14

- pismo z dnia 16 marca 2010 r. k. 15

- wiadomość e-mail k. 16

- pismo z dnia 12 czerwca 2015 r. k. 17

- akta szkody

Przed wypadkiem z dnia 4 kwietnia (...). D. G. uczestniczyła również w innym zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w dniu 2 marca 2009r. przy ul. (...) w S.. Wówczas to kierujący pojazdem marki S. nie udzielił jej pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego jego samochód uderzył w pojazd marki M. kierowany przez powódkę. W wyniku tego zdarzenia D. G. doznała stłuczenia prawego nadgarstka oraz strony zewnętrznej dłoni oraz urazu głowy bez wstrząśnienia mózgu i kręgosłupa szyjnego. Orzeczeniem lekarskim z dnia 12 marca 2010r. stwierdzono u powódki 10% uszczerbek na zdrowiu wynikający zarówno ze zdarzenia z dnia 2 marca 2009r., jak i ze zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2009r. W związku ze zdarzeniem z dnia 2 marca 2009r. D. G. leczyła się u ortopedy S. Z. i odbyła trzy wizyty lekarskie , z które zapłaciła 300zł. Na potwierdzenie zapłaty tej kwoty wystawiony został rachunek z dnia 14 marca 2009r.

W związku z powyższym zdarzeniem powódka złożyła pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S. domagając się zasądzenia kwoty 6.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi z dnia 6 grudnia 2009r. Postępowanie toczyło się w tutejszym Sądzie pod sygnaturą I C 829/11 i zakończyło się w dniu 19 lutego 2015r. wydaniem wyroku zasądzającego na rzecz powódki kwotę 2.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 20 lutego 2015r.

Biegli powołani w toku powyższego postępowania sądowego stwierdzili, że w wyniku dwóch wypadków u powódki doszło do 8 % uszczerbku na zdrowiu a powstała cerebrastenia pourazowa w 2/3 jest skutkiem zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2009 r.

Dowód:

- wyrok w sprawie I C 829/11 z uzasadnieniem k. 18-22.

Akta sprawy oraz przeprowadzone badanie powódki nie pozwala na stwierdzenie, że w następstwie wypadku drogowego z dnia 4 kwietnia 2009 r. powódka doznała urazu w zakresie zdrowia psychicznego.

Dowód:

- opinia biegłej psychiatry k. 129-134

- opinia uzupełniająca k. 180.

W następstwie wypadku powódka przebyła wstrząśnienie mózgu, stłuczenie kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego. W następstwie przebytego wstrząśnienia mózgu wystąpiły u powódki przewlekłe bóle i zawroty głowy, zmęczenie, problemy z pamięcią, trudności ze skupieniem uwagi, bezsenność – objawy cerebrastenii pourazowej. Powyższe dolegliwości utrzymywały się przez kilka miesięcy. Obecnie powódka nie odczuwa dolegliwości bólowych kręgosłupa. Przebyte stłuczenie nie spowodowało następstw neurologiczno-ortopedycznych.

Dolegliwości bólowe powodowały ograniczenie aktywności życiowej, trudności w wykonywaniu codziennych prac związanych z pochylaniem się, dźwiganiem i prowadzeniem pojazdu przez rok.

Dolegliwości bólowe powodowały konieczność przyjmowania leków przez okres 4-6 tygodni. Po tym okresie konieczność przyjmowania leków mogła występować okresowo.

Proces leczenia dotyczący kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego jest zakończony.

Zgodnie z tabelą procentową stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (...) z dnia 18.12.2002 w u powódki wystąpił 4 % długotrwały uszczerbek na zdrowiu

Na następstwa powstałe w kwietniu 2009 r. miał wpływ wypadek z dnia 2 marca 2009 r.

Okres naruszenia czynności narządu ciała i rozstroju zdrowia u powódki w związku ze zdarzeniem z dnia 4 kwietnia (...). trwał około 6 miesięcy.

Dowód:

- opinia biegłych z zakresu ortopedii i neurologii k. 150-157

- opinia uzupełniająca k. 201-203, 234-235, 253-254.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione w przeważającej części.

Zgodnie z dyspozycją art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia (§1). Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (§4).

Stosownie natomiast do treści art. 34 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Zgodnie z art. 19 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. O zgłoszonym roszczeniu zakład ubezpieczeń powiadamia niezwłocznie ubezpieczonego. Poszkodowany może dochodzić roszczeń bezpośrednio od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w przypadkach, o których mowa w art. 98 ust. 1, 1a i 2 oraz w art. 123.

Zgodnie z art. 123 ust 4 cyt. ustawy Biuro odpowiada za szkody będące następstwem wypadków, które miały miejsce na terytorium państw, których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego, jeżeli poszkodowanym jest osoba mająca miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a sprawca zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z członkiem Biura, którego upadłość ogłoszono lub który uległ likwidacji.

W niniejszej sprawie sprawca zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2009 r., wskutek którego doszło do rozstroju zdrowia powódki był obywatel Dani, którego pojazd marki B. ubezpieczony był w duńskim towarzystwie ubezpieczeń o nazwie T. (...). W sprawie niespornym pozostawało, że Korespondentem zakładu (...) z siedzibą w Danii w ramach Systemu Zielonej Karty jest (...) S.A., która w imieniu duńskiego towarzystwa ubezpieczeń prowadziła proces likwidacji szkody w pojeździe powódki. Niesporna zatem również pozostawała również legitymacja procesowa pozwanego.

Oceny prawnej zgłoszonego w sprawie roszczenia należało przy tym dokonywać przy uwzględnieniu art. 436 § 1 kc w zw. z art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc

Zgodnie z art. 444 § 1 kc „w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu”. Stosownie zaś do art. 445 kc w zw. z art. 444 § 1 kc „w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę”.

Wreszcie zaś w myśl art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadane zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.

Zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c. ciężar dowodu zaistnienia wyżej wymienionych okoliczności spoczywał na powódce, albowiem to on wywodził z tych faktów skutki prawne.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu pozwanego dotyczącego przedawniania roszczenia. Pozwany rozwijając swój zarzut wskazał, że 3-letni termin przedawnienia rozpoczął swój bieg w dniu 8 kwietnia 2009 r., kiedy to powódce znane już były zarówno dane osobowe sprawcy jak i ubezpieczyciela oraz poniesione na osobie szkody. Jednocześnie podniesiono, że powództwo wytoczono w dniu 12 sierpnia 2016 r. a zatem po terminie przedawnienia. Powód zanegował twierdzeniom pozwanego.

Zgodnie z (...) § 1 k.c obowiązującym w momencie zdarzenia roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Zgodnie z § 2 jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie nie doszło do przedawnienia roszczeń powódek, albowiem w przedmiotowej sprawie znalazł zastosowania 20 letni termin przedawnienia określony w art. 442 1 § 2 k.c. Jak wynika z ustaleń faktycznych tut. Sądu kierowca samochodu B. nie został prawomocnie skazany za skutki wypadku z dnia 4 kwietnia 2009 rok. Nie toczyło się również przeciwko niemu jakiekolwiek postępowanie karne. Kierujący pojazdem w związku z nieudzieleniem pierwszeństwa przejazdu kierującej pojazdem marki M. został ukarany mandatem karnym.

Niemniej wskazać należy, że mimo braku skazującego prawomocnego wyroku karnego za przestępstwo sąd cywilny jest władny samodzielnie ustalić czy czyn sprawcy szkody stanowił przestępstwo, tj. czy spełnione zostały znamiona przedmiotowe i podmiotowe, w tym wina sprawcy, jeśli jest to potrzebne do oceny zasadności zarzutu przedawnienia roszczenia. Analogiczne stanowisko, które w pełni akceptuje tut. Sąd, wyrażone zostało także przez Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 21 listopada 1967 r. (III PZP 34/67, OSNC 1968/6/94), a następnie powtórzone choćby w wyroku z dnia 24 czerwca 1969 r. (I PR 157/69, LEX nr 14029) i z dnia 5 maja 2009 r. (I PK 13/09, OSNP 2011/1-2/4). Warunkiem zastosowania (...) § 2 kc jest stwierdzenie, że sprawca szkody popełnił przestępstwo. Wymaga to ustalenia przedmiotowych i podmiotowych znamion przestępstwa, według zasad przewidzianych w prawie karnym. Przestępstwo spowodowania wypadku komunikacyjnego ma charakter skutkowy, konieczne więc jest ustalenie, że pomiędzy stwierdzonym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu a zaistniałym wypadkiem zachodzi związek przyczynowy. Sąd winien przeprowadzić postępowanie dowodowe w celu ustalenia przebiegu zdarzenia i dokonać oceny, czy w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy można przyjąć, że zachowanie kierującego pojazdem wypełnia przedmiotowe znamiona czynu zabronionego z art. 177 § 1 k.k. Następnie konieczne jest rozważenie wszystkich okoliczności jego popełnienia i rozważenie, czy przy uwzględnieniu jedynie kryteriów obiektywnych, można przyjąć, iż działanie sprawcy (kierowcy) było w tych okolicznościach zawinione- tak SA (...) w wyroku z dnia 8 stycznia 2013 r. I ACa 1270/12.

Biorąc pod uwagę okoliczności przedmiotowej sprawy Sąd uznał, że obywatel Danii – D. J. Kim popełnił przestępstwo określone w art. 177 § 1 k.k. polegające na tym, że w dniu 4 kwietnia 2009 roku poruszając się samochodem marki B. o nr rej. (...) w S. w rejonie skrzyżowania - Placu (...) z ulicą (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, poprzez nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu kierującej, co doprowadziło do obrażeń powódki trwających powyżej 7 dni. Fakt naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym wynika wprost z notatki służbowej sporządzonej przez funkcjonariuszy Policji przybyłych na miejsce zdarzenia, którzy stwierdzili, iż kierowca B. nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającej się powódce. Zaś na okoliczność okresu naruszenia czynności narządu ciała powódki zaistniałych na skutek zdarzenia drogowego Sąd dopuścił dowód z opinii lekarza ortopedy H. M. i lekarza neurologa B. M.. Lekarze ci na podstawie dostępnej dokumentacji medycznej i badania powódki stwierdzili, że okres naruszenia czynności narządu ciała i rozstroju zdrowia u powódki trwał około 6 miesięcy, w tym okresie powódka odczuwała bóle kręgosłupa lędźwiowego, bóle i zawroty głowy, w związku z tym była poddana farmakoterapii, miała też problemy z pamięcią i trudności w skupieniu uwagi. Skutki wypadku dla zdrowia powódki nie ograniczyły się więc do 7 dni, a trwały znacznie dłużej, co uzasadnia przyjęcie, iż zdarzenie z dnia 4 kwietnia 2009r. nie było wykroczeniem drogowym , lecz występkiem opisanym w art. 177 § 1 k.k. Zgodnie z powołanym przepisem, kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 k.k., podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Po myśli art. 157 § 1 k.k karze pozbawienia wolności podlega ten, kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała inne niż określone w art. 156 k.k. Zgodnie z tym ostatnim przepisem kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciał podlega karze pozbawienia wolności od roku do10 lat. Z powyższego wynika, iż dla stwierdzenia zaistnienia zwykłego wypadku drogowego koniecznym jest ustalenie, że poszkodowany odniósł obrażenia trwające powyżej 7 dni i nie będące jednocześnie obrażeniami ciężkimi skutkującymi ciężką niepełnosprawnością. Czyn kierującego samochodem marki B. wobec ustalenia przez biegłych okresu rozstroju zdrowia powódki na około 6mieisęcy wypełnia powyższe przesłanki.

Wskazać należy, że gdyby sprawca wypadku uważniej prowadził pojazd i nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym wówczas prawdopodobieństwo doznania obrażeń powódkę byłoby mniejsze bądź w ogóle by nie wystąpiło. Skoro do powstania obrażeń u powódki przyczynił się kierowca samochodu B. ze względu na wykazany związek przyczynowy pomiędzy nieudzieleniem pierwszeństwa przejazdu a skutkami wypadku w postaci obrażeń ciała kierującej pojazdem marki M., Sąd uznał, że popełnił on przestępstwo opisane wyżej. W takich okolicznościach na zasadzie ww. przepisów roszczenie powódki nie uległo przedawnieniu.

W dalszej kolejności należało odnieść się do żądania powódki o zasądzenie zadośćuczynienie w kwocie 1.000 zł za skutki wypadku z dnia 4 kwietnia 2009 r.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że zadośćuczynienie stanowi szczególną formę rekompensaty za szkodę o charakterze niemajątkowym (krzywdę), którą doznała osoba poszkodowana wskutek bezprawnego i zawinionego przez sprawcę działania, skutkującego uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia (art. 445 § 1 k.c.). Z powyższego wynika, iż dla przypisania stronie odpowiedzialności odszkodowawczej za krzywdę wyrządzoną innej osobie konieczne jest zarówno zaistnienie zdarzenia je wyrządzającego jak i samej krzywdy, a nade wszystko związku przyczynowego pomiędzy tym zdarzeniem, a krzywdą. Krzywda, czyli szkoda niemajątkowa może być w pewnej mierze naprawiona przez świadczenie pieniężne. Cierpienia fizyczne lub psychiczne, wprawdzie nie mogą być w sposób adekwatny wyrównywane za pomocą świadczeń pieniężnych, natomiast świadczenia te mogą łagodzić wspomniane ujemne przeżycia poszkodowanego poprzez dostarczenie mu środków majątkowych, które pozwolą zaspokoić w szerszej mierze jego potrzeby lub spełnić pragnienia (por. Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania – część ogólna, Warszawa 2008, s. 260).

W rozpoznawanej sprawie nie stanowiło przedmiotu sporu, jak już zostało wyżej wskazane, że pozwany posiada legitymację procesową. Również fakt zawinionego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierującego pojazdem marki B. oraz związku przyczynowego tego zachowania z zaistnieniem wypadku drogowego pozostawał okoliczności bezsporną ( (...) S.A., będące korespondentem duńskiego towarzystwa (...) i w imieniu którego prowadziło proces likwidacji szkody w pojeździe powódki wypłaciło kwotę 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia, tym samym przyznało wskazaną okoliczność). Niemniej przyznane zadośćuczynienie w ocenie powódki w całości nie rekompensowało doznanych przez nią krzywd.

Tym samym przedmiotem sporu, a w konsekwencji ustaleń Sądu, stała się kwestia zakresu uszkodzeń ciała lub rozstroju zdrowia powstałych u powódki, a pozostających w związku przyczynowym z wypadkiem oraz rozmiar należnego z tego tytułu zadośćuczynienia i ich ewentualnej kompensacji w toku przeprowadzonego postępowania szkodowego.

Za podstawę ustaleń w powyższym zakresie Sąd uznał dokumenty zgromadzone w aktach sprawy. Zauważyć przy tym należało, że autentyczność tych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd uznał także za wiarygodne opinie biegłych sądowych specjalistów z zakresu psychiatrii, ortopedii i neurologii. Strona pozwana nie wnosiła zastrzeżeń do sporządzonych opinii w zakresie stanu zdrowia powódki oraz następstw wypadku. Podniosła jedynie zarzut w zakresie jej kosztów leczenia powódki. Zarzuty wnosiła natomiast strona powodowa. W związku z tym Sąd dopuścił na te okoliczności uzupełniającą opinie biegłych. Zdaniem Sądu biegli w swojej opinii w sposób wystarczający wyjaśnili kwestie, co, do których wniesione zostały zastrzeżenia. Ostatecznie i strona powodowa na rozprawie w dniu 1 lutego 2019 r. oświadczyła, że nie kwestionuje wniosków opinii biegłych.

Sąd uznał za wiarygodny dowód z przesłuchania powódki. Korespondował on z pozostałymi dowodami i nie był kwestionowany przez stronę pozwaną. Przy czym z uwagi na subiektywny charakter części zeznań powódki, w szczególności ten dotyczący zakresu jej urazów i wpływu na codzienne funkcjonowanie, Sąd przyjął te zeznania za podstawę ustaleń faktycznych w zakresie, w jakim korespondowały one z wywodami biegłych wyrażonych w opiniach sądowych.

Odnośnie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, to przesłankami roszczeń dotyczących szkody na osobie jest szkoda (krzywda) i jej rozmiar, zdarzenie ją wywołujące oraz związek przyczynowy między szkodą (krzywdą), a tym zdarzeniem. Podstawą zasądzenia świadczenia są zaś cierpienia fizyczne i psychiczne związane ze stanem zdrowia, określane mianem krzywdy.

Strona pozwana w tej materii kwestionowała wskazany przez powoda zakres cierpienia fizycznego i psychicznego uznając, iż krzywda powoda została już skompensowana sumą 9000 zł wypłaconą w postępowaniu likwidacyjnym.

Ustalenia Sądu musiały dotyczyć więc zasadniczych przesłanek odpowiedzialności z tytułu zadośćuczynienia, to znaczy stopnia dolegliwości bólowych i ujemnych przeżyć psychicznych, powstałych w związku z tym wypadkiem oraz ich wpływu na funkcjonowanie D. G. w życiu codziennym.

Jeśli chodzi o określenie skutków zdrowotnych wypadku, podstawowe znaczenie dla ustaleń Sądu miały przedmiotowe opinie biegłych oraz dokumentacja medyczna znajdująca się w aktach sprawy. Ocena twierdzeń strony, co do stanu zdrowia powódki i danych zawartych w dokumentacji medycznej musiała być dokonana przy użyciu wiedzy specjalnej pozyskanej z zakresu psychiatrii, ortopedii oraz neurologii. Informacje tego rodzaju Sąd - zgodnie z dyspozycją art. 278 § 1 k.p.c. - mógł pozyskiwać wyłącznie za pośrednictwem opinii biegłego sądowego lub instytutu.

Biegli lekarze ortopeda - dr n med. H. M. oraz neurolog - dr n med. B. M. w oparciu o dokumentację medyczną oraz badanie powódki w sposób logiczny i jasny wskazali, jakie dolegliwości miała D. G. oraz które z nich są wynikiem zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2009 r. Opinia sporządzona została przez lekarzy specjalistów, którzy posiadają odpowiednie doświadczenie i wiedzę w zakresie swojej dziedziny medycznej.

Wskazali oni, że powódka na skutek wypadku doznała wstrząśnienia mózgu, stłuczenia kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego, w następstwie czego wystąpiły u powódki objawy cerebrastenii pourazowej. Powyższe dolegliwości utrzymywały się przez kilka miesięcy. Biegli wskazali jednocześnie co potwierdzał zeznania powódki, że dolegliwości bólowe powodowały ograniczenie aktywności życiowe, trudności w wykonywaniu codziennych prac związanych z pochylaniem się, dźwiganiem i prowadzeniem pojazdu. Dolegliwości bólowe powodowały konieczność przyjmowania leków przez okres 4-6 tygodni. Jednocześnie podnieśli, że obecnie powódka nie odczuwa dolegliwości bólowych kręgosłupa a sam proces leczenia kręgosłupa jest zakończony. Zgodnie z tabelą procentową stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (...) z dnia 18.12.2002 r. wskazali, że u powódki wystąpił 4 % długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Zgodnie natomiast z opinią biegłej z zakresu psychiatrii stwierdzić można, że obecny stan psychiczny powódki nie wskazuje aby doświadczała nadal jakichkolwiek dolegliwości w zakresie zdrowia psychicznego, która wynikałaby ze zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2009 r.

Niemniej wskazać należy, iż powódka w wyniku wypadku utraciła okresowo możliwość pracy, przebywała bowiem na zwolnieniu lekarskim. W tym okresie była wykluczona z pracy zawodowej i z kontaktu ze współpracownikami. Doznawał przejściowej trudności w wykonywaniu czynności domowych..

Reasumując należało dojść do przekonania, że zdarzenie z dnia 4 kwietnia 2009 r. wywołało u powódki umiarkowane cierpienia natury fizycznej oraz psychicznej, przy czym ich rodzaj i zakres uzasadniał przekonanie, że krzywda doznana w wyniku cierpień wywołanych wypadkiem zostanie zrekompensowana poprzez zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego w łącznej kwocie 10.000 zł.

Dokonując oceny zasadności zgłoszonego w sprawie żądania zapłaty dalszego zadośćuczynienia należało mieć na względzie to, że pozwana uprzednio wypłaciła już powodowi świadczenie z tego tytułu w kwocie 9000 zł. Wskazane okoliczność nie mogły pozostawać w sprawie obojętne dla szacowania należnego w dalszym ciągu powodowi świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę będącą skutkiem wypadku.

Uwzględniając powyższe Sąd uznał ostatecznie, że zasądzenie na rzecz powoda kwoty 1000 zł, jako uzupełnienie należnego powódce zadośćuczynienia jest wystarczające i uczyni zadość doznanej przez niego wskutek wypadku krzywdzie i to zarówno w postaci cierpień fizycznych, jak i psychicznych. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że ustawodawca posłużył się jedynie zwrotem możliwości przyznania „odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”. Należy zauważyć, iż ugruntowane orzecznictwo Sądu Najwyższego, który to pogląd podziela również Sąd wskazuje, iż ocena ta poparta być musi wszechstronnym rozważeniem ujawnionych w toku rozprawy okoliczności, w tym zakresu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, możliwych następstw fizycznych i psychicznych, w tym także tych które mogą wystąpić w przyszłości. „Odpowiednia suma w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. nie oznacza sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt III CSK 62/09). „Stosownie do art. 445 § 1 k.c., zadośćuczynienie, stanowiące formę rekompensaty pieniężnej z tytułu doznanej szkody niemajątkowej, ma być "odpowiednie" do doznanej krzywdy, którą określa się przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, w szczególności rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych oraz skutków uszczerbku zdrowia na przyszłość. Zespół tych okoliczności stanowi podstawę faktyczną określenia zadośćuczynienia, zarówno przy precyzowaniu żądania przez poszkodowanego, jak i przy wyrokowaniu” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 r., sygn. akt IV CSK 243/08). Przy czym powszechne aprobowany w doktrynie i orzecznictwie jest pogląd, że z samego charakteru krzywdy wynika jej subiektywny charakter, a dokonując badania zasadności powództwa w tym zakresie sąd winien kierować się takimi okolicznościami jak: wiek poszkodowanego, stopień i długotrwałość odniesionych obrażeń, intensywność cierpień, skutki uszczerbku na przyszłość, poczucie przydatności, bezradności, konieczność korzystania z pomocy innych osób, pozbawienie możliwości samodzielnego wykonywania zawodu.

Tym samym w ocenie Sądu w niniejszej sprawie zaistniały podstawy do uwzględnienia roszczenia powódki o zadośćuczynienie w całości

W dalszej kolejności Sąd rozważył następnie zasadność roszczenia powoda w zakresie zapłaty kwoty 519 zł tytułem poniesionych kosztów leczenia.

Zgodnie z art. 444 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia jeżeli są konieczne i celowe. Należą do nich koszty leczenia ( pobytu w szpitalu, konsultacji lekarskich, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), koszty specjalnego odżywiania, nabycia protez, wydatki związane z przewozem chorego do specjalistów i na zabiegi, koszty zabiegów rehabilitacyjnych. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 1981 r. I CR 455/80 OSPiKA 1981 poz 223, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 1973 r. II CR 365/73 OSNCP 1974 nr 9 poz 147). Celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., sygn. akt IV CSK 308/10, LEX nr 738127).

W ocenie Sądu w oparciu o opinię biegłych uznać należało za zasadny zwrot kosztów leczenia jedynie w kwocie 219 zł na co składał się rachunek nr (...) na kwotę 150 zł oraz faktura nr (...)/2009 zł w kwocie 69 zł. W ocenie Sądu za niezasadny uznać należało zwrot kwoty 300 zł wynikającej z rachunku z dnia 14 marca 2009 r. (k. 31) jako niemającego związku ze zdarzeniem z dnia 4 kwietnia 2009 r. Data rachunku wyraźnie wskazuje, iż leczenie u ortopedy S. Z. nastąpiło bezpośrednio po pierwszym zdarzeniu drogowym, w którym powódka brała udział i bezpośrednio z tym zdarzeniem było związane, dlatego też zwrot tych kosztów nie mógł stanowić odszkodowania za zdarzenie z dnia 4 kwietnia 2009r. Pozwany w toku postpowania podniósł zarzut związany z datą wystawienia rachunku wskazując, iż rachunek datowany jest na 14 marca 2009r. i nie wiąże się ze szkoda powstałą w dniu 4 kwietnia 2009r. Do zarzutu tego powódka nie doniosła się, a analiza kopii tego rachunku znajdującej się w aktach likwidacyjnych (kopia znajdująca się w aktach głównych jest niewyraźna , a data jest częściowo niewidoczna) wskazuje, iż istotnie rachunek ten został wystawiony w dniu 14 marca 2009r., a co za tym idzie żądanie powódki w tej części podlegało oddaleniu. Natomiast niewątpliwie w związku ze szkodą pozostają rachunki za konsultację neurologiczną z dnia 13 maja 2009r. na kwotę 150zł (k. 32) oraz za poradę lekarza neurologa w Spółdzielni Pracy Lekarzy (...) z dnia 5 maja 2009r. Na tę okoliczność wypowiedzieli się również biegli, którzy stwierdzili, iż z uwagi na przebyte wstrząśnienie mózgu i uraz kręgosłupa korzystanie z porady neurologicznej było uzasadnione. Nie można przy tym skutecznie i racjonalnie podnosić zarzutu zwiększenia zakresu szkody przez powódkę poprzez korzystanie przez nią ze świadczeń zdrowotnych poza systemem publicznej służby zdrowia, gdyż faktem notoryjnym jest , iż zarówno w chwili zdarzenia, jak i obecnie skorzystanie ze specjalistycznej porady medycznej w ramach świadczeń finansowanych z NFZ wiąże się z koniecznością długotrwałego oczekiwania na wizytę lekarską, podczas gdy powódka cierpiała na silne dolegliwości bólowe wynikające z urazu doznanego w trakcie wypadku drogowego, nie miała więc z możliwości zarejestrowania się u lekarza neurologa z odpowiednim wyprzedzeniem. W tej sytuacji uzasadnionym było skorzystanie z usług niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej.

Tak argumentując Sąd orzekł jak w I i II punkcie wyorku.

Odnośnie odsetek wskazać należy, iż w ubezpieczeniach obowiązkowych zakład ubezpieczeń jest zobligowany do dochowania terminów określonych w art. 14 § 1 i 2 cytowanej powyżej ustawy z dnia 22 maja 2003 r., zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia jest natomiast zobowiązaniem bezterminowym w związku z czym przekształcenie go w zobowiązanie terminowe następuje stosownie do treści art. 455 k.c., w wyniku wezwania do spełnienia świadczenia. Skoro zatem roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia co do zasady nie podlega odrębnym regułom w zakresie terminu spełnienia świadczenia przez dłużnika, to nie ulega także wątpliwości, że również odsetki ustawowe należne są co do zasady od daty wymagalności roszczenia, czyli od upływu terminu wskazanego w art. 14 ustawy. Ponieważ jednak, w świetle utrwalonych w orzecznictwie poglądów, wysokość zadośćuczynienia pieniężnego zależna jest m.in. od tego, jaki miernik przyjmuje się dla określenia tej wysokości oraz jaką chwilę uważa się za odpowiednią do przeprowadzenia wyliczenia, to wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy (zob. w szczególności wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 i z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010, Nr 10, poz. 108). Sąd przychyla się do tego nurtu orzecznictwa, według którego terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dn. 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10 - Lex nr 848109 i przytoczone tam orzecznictwo). Przyjmuje się, że ciążący na zakładzie ubezpieczeń obowiązek terminowego świadczenia zależy od spełnienia dodatkowych przesłanek dotyczących współdziałania poszkodowanego, w tym zwłaszcza zgłoszenia roszczenia, oraz obiektywnych możliwości ustalenia okoliczności koniecznych do ustalenia odszkodowania.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd uwzględnił z jednej strony fakt, iż ustalenie odpowiedzialności pozwanego nastąpiło dopiero w wyniku postępowania sądowego (konieczna była bowiem całościowa ocena sytuacji zdrowotnej powódki z uwzględnieniem przedłożonej dopiero w postępowaniu sądowym dalszej dokumentacji i z uwzględnieniem skutków obydwu wypadków), z drugiej zaś ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd zastosował mierniki aktualne w chwili wyrokowania. W ocenie Sądu, za usprawiedliwione uznać należało stanowisko pozwanego, który na etapie postępowania likwidacyjnego uznawał wypłaconą kwotę 9 000 zł za adekwatną. Fakt, iż kwota ta w postępowaniu sądowym uległa stosunkowo niewielkiemu podwyższeniu przemawia za uznaniem, iż nie można przypisać pozwanemu winy w tym, iż odmawiał spełnienia dalej idącego żądania powódki. Dodatkowo powódka doznała obrażeń ciała w dwóch wypadkach nieodległych czasowo i dopiero opinia biegłych przesądziła, iż długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki jest skutkiem także drugiego wypadku. Powyższe okoliczności doprowadziły Sąd do przekonania, iż odsetki ustawowe należą się od dnia następnego po dniu wyrokowania.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc w zw. z art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Sąd dokonał stosunkowego rozdzielenia kosztów zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Zgodnie z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Sąd nie znalazł przy tym podstaw do zastosowania zasady wynikającej z treści art. 100 zd. 2 k.p.c.

Powódka żądała zasądzenia kwoty 1.519 zł , a ostatecznie zasądzono 1.219 zł, powódka wygrała postępowanie w ok. 80%, zaś pozwany w ok. 20 %.

Na koszty poniesione przez powódkę złożyły się opłata od pozwu w kwocie 76 zł, kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa oraz kwota wynagrodzenia pełnomocnika stron będącego radcą prawnym, ustalonego na podstawie §2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 października 2015 r. r. w sprawie opłat za czynności radców prawnym w kwocie 1.200 zł oraz zaliczka na biegłego w kwocie 1.000 zł Łącznie koszty poniesione przez powódkę wyniosły 2.293 zł. Koszty pozwanej zamknęły się kwota 1.217 zł i składało się na nie wynagrodzenie pełnomocnika i opłata skarbowa od pełnomocnictwa. Łącznie koszty procesu wyniosły 3.510 zł.

Powódka wygrała postępowanie w 80 %, winna zatem ponieść 20% kosztów (702 zł), natomiast poniosła 2.293 zł. Różnica powyższych kwot ( 1.591 zł) winna zatem zostać zwrócona powódce, o czym orzeczono w pkt III sentencji.

W punkcie IV Sąd orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych zgodnie z wynikiem postępowania. W sprawie koszty sądowe wynikające z opinii biegłych wyniosły 3.087,25 zł. Koszty te pokryte zostały z zaliczki wniesionej przez powódkę w łącznej kwocie 1.000 zł. Do rozliczenia pozostawała kwota 2.087,25 zł, którą to kwotę Sąd rozliczył zgodnie z wynikiem postępowania.