Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 268/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 października 2019 roku, sygn. akt I C 450/18, Sąd Rejonowy w Łowiczu:

1.  zasądził od pozwanej E. B. na rzecz powoda (...) Bank S.A. kwotę 29 069,73 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, nie wyższymi niż dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od kwoty 27 153,04 zł od dnia 22 marca 2018 roku do dnia zapłaty oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 1703,69 zł od dnia 28 marca 2018 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanej E. B. na rzecz powoda (...) Bank S.A. kwotę 385,92 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie oparte zostało na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 29 maja 2013r. pozwana E. B. zawarła z powodem (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu nr (...) na okres 96 miesięcy. W umowie zapisane zostało, że pozwana E. B. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) Prywatny Gabinet Stomatologiczny. Ustalono, iż kwota kredytu wynosi 45.965,91 zł. Kredyt został zawarty na refinansowanie kosztów zakupu samochodu osobowego marki H. (...) w kwocie 36.500 zł, pokrycie prowizji bankowej w kwocie 4.596,59 zł, innych wydatków kredytobiorcy w kwocie 3.950 zł, sfinansowanie opłaty za objęcie ochroną ubezpieczeniową kredytobiorcy w kwocie 919,32 zł. Pozwana oświadczyła, że cena zakupu pojazdu wynosiła 45.000 zł.

Strony zobowiązały się do zawarcia umowy przewłaszczenia samochodu osobowego marki H. (...) z jednoczesną cesją praw z umowy ubezpieczenia samochodu.

Oprocentowanie pożyczki ustalono według zmiennej stopy procentowej, która w dniu podpisania umowy wynosiła 13,99%. Dodatkowo pożyczkodawca zastrzegł sobie stałą marżę w wysokości 1,5% w całym okresie kredytowania. Od przyznanego kredytu strona powodowa pobrała prowizję bankową w kwocie 10% kwoty udzielonego kredytu.

Jednocześnie strony ustaliły, że pozwana otrzyma przelewem kwotę 36.500 zł, kwota 3.950 zł zostanie przelana przez kredytodawcę na rachunek (...) SP. JAWNA.

Spłata kredytu miała następować według ustalonego harmonogramu, przy czym pierwsza rata miała być spłacona przez pozwaną do dnia 5 lipca 2013r. a ostatnia do dnia 5 czerwca 2021r. Łączna suma kapitału do spłaty zgodnie z harmonogramem spłaty kredytu wyniosła 45965,91 zł, zaś łączna suma odsetek 30772,30 zł.

Umowa przewidywała, iż pożyczkodawca ma prawo wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30 – dniowego okresu wypowiedzenia w wypadku zwłoki z zapłatą przez kredytobiorcę pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim pisemnym wezwaniu kredytobiorcy do spłaty wymagalnych należności w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania.

W dniu 31 maja 2013r. strony zawarły umowę przewłaszczenia na zabezpieczenie samochodu osobowego marki H. (...), zawarcie której było warunkiem przekazania pozwanej środków finansowych określonych w umowie pożyczki.

Dnia 1 czerwca 2013r. pozwana otrzymała na swój rachunek bankowy od pożyczkodawcy kwotę 36.500 zł.

Pozwana dokonywała spłat do września 2017r. Na dzień 16 lutego 2018r. pozwanej do spłaty pozostała się jeszcze kwota 27.153,04 zł niespłaconego kapitału pożyczki oraz kwota 1.368,95 zł wymagalnych odsetek umownych za czas obowiązywania umowy pożyczki.

Pismem 21 listopada 2017 roku powód wezwał pozwaną do spłaty zaległości w zapłacie wymagalnych rat odpowiadającej dwu miesięcznym ratom kredytu. W dniu 12 stycznia 2018r. powód, w związku z zaleganiem przez pozwaną z płatnościami rat, wypowiedział umowę pożyczki. Pismem datowanym na dzień 21 lutego 2018r. powód wystosował do pozwanej pisemne wezwanie do zapłaty całej należności z wypowiedzianej umowy kredytu, które zostało doręczone pozwanej dnia 5 marca 2018r.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o przedłożone przez strony dokumenty, których prawdziwość – w zakresie części dokumentów przedłożonych przez powoda – była kwestionowana przez stronę pozwaną. Prawdziwość tych dokumentów nie wzbudziła jednak wątpliwości Sądu Rejonowego, a ze względu na fakt, że dokumenty te zostały złożone przez powoda w formie poświadczonej notarialnie. Sąd I instancji uznał, że nie ma podstaw aby odmówić wiarygodności, w szczególności samej umowie pożyczki zawartej pomiędzy stronami, która została podpisana przez pozwaną, a dodatkowo każda ze stron dokumentu była przez nią parafowana. Pozwana nie podnosiła, że znajdujący się na umowie pożyczki podpis nie należy do niej.

Dodatkowo Sąd Rejonowy wskazał, iż o fakcie zawarcia umowy pożyczki i ciążącym na pozwanej obowiązku jej spłaty świadczą również załączone przez stronę powodową dowody wpłat rat pożyczek za okres lipca 2013r. do września 2017r. Zdaniem Sądu I instancji, gdyby pozwana nie zawierała umowy pożyczki i nie miała świadomości o ciążącym na niej obowiązku spełnienia zobowiązania z pewnością przez okres przekraczający 4 lata nie dokonywałaby dobrowolnych wpłat środków finansowych na rzecz pozwanego, w terminach i wysokości odpowiadającej harmonogramowi spłat kredytu.

Nie budził wątpliwości Sądu Rejonowego również fakt, że powód wypowiedział pozwanej umowę pożyczki w związku z czym przysługujące mu roszczenie stało się wymagalne. Co prawda powód nie załączył do akt niniejszego postępowania oryginałów pism, a jedynie wydruki w wersji elektronicznej, w postaci wypowiedzenia umowy pożyczki i wezwania pozwanej do zapłaty zaległych rat pożyczki – powołując się, że oryginały zostały przesłane do pozwanej – jednakże przedstawił poświadczone notarialnie dowody nadania dwóch przesyłek do pozwanej, których daty są zbieżne z datami zamieszczonymi na pismach.

W świetle tak ustalonego stanu faktycznego sprawy Sąd Rejonowy uznał, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy pożyczki, do której zastosowanie mają przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Pożyczka została udzielona w kwocie 45.965,91 zł, w tym kwota 36.500 zł została przekazana bezpośrednio na rachunek bankowy pozwanej, a pozostała część pieniędzy została rozdysponowana zgodnie z wolą i oświadczeniem pozwanej zawartym w umowie. Umowa została pozwanej wypowiedziana zgodnie z jej warunkami stosownie do zapisu § 11 ust. 1 pkt c umowy – wobec zwłoki przez pozwaną z zapłatą rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Wobec takiego stanu rzeczy, roszczenie pozwu stało się w ocenie Sądu Rejonowego wymagalne. Sąd I instancji nie uznał, aby postanowienia umowy pożyczki dotyczące świadczeń ubocznych, w tym wynagrodzenia prowizyjnego, miały charakter abuzywny. Ustalone w umowie wynagrodzenie prowizyjne, określone w umowie na 10% od kapitału pożyczki nie było zdaniem Sądu I instancji wygórowane nadmierne. Tym samym dochodzone przez powoda należności z tytułu niespłaconego kapitału pożyczki uznał on za zasadne.

Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda odsetki umowne w wysokości czterokrotności kredytu lombardowego NBP, nie wyższe niż dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie – zgodnie z postanowieniami umownymi, w oparciu o art. 359 § 1 i § 2ˡ k.c. Sąd I instancji stwierdził, że prawidłowo naliczone zostały należności z tytułu zastrzeżonych w umowie odsetek. Ponadto Sąd ten przyjął, że odsetki umowne od kwoty niespłaconego kapitału pożyczki należą się powodowi od dnia 22 marca 2018r. Sąd Rejonowy uwzględnił także jako uzasadnione żądanie odsetek umownych za okres korzystania z kapitału, których powód dochodził kwotowo i wynosiły one 1368,95 zł a także żądanie odsetek wynikające z nieterminowej spłaty rat, które zostały określone w umowie jako odsetki karne, w kwocie 334,74 zł. Od sumy w/w kwot Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., obciążając pozwaną kosztami procesu w całości, wskazując przy tym, że powód poniósł koszty procesu w kwocie 385,92 zł, w tym koszty opłaty od pozwu, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz koszty notarialnego uwierzytelnienia dokumentów.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego skutkujące błędnym ustaleniem stanu faktycznego przyjętego za podstawę wyrokowania, który miał wpływ na treść wyroku poprzez uznanie przez Sąd I instancji, że powód dowiódł doręczenia pozwanej wezwania do zapłaty przed wypowiedzeniem umowy, natomiast w aktach sprawy nie ma takiego dowodu a samo potwierdzenie nadania nie jest wystarczającym dowodem na doręczenie pisma a jedynie dowodem na jego nadania,

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego skutkujące błędnym ustaleniem stanu faktycznego przyjętego za podstawę wyrokowania, który miał wpływ na treść wyroku poprzez uznanie przez Sąd I instancji, że dokumenty złożone do akt sprawy przez powoda w tym w szczególności wyciąg z ksiąg bankowych i wydruki, na które powoływał się powód, dowodzą istnienia i wysokości roszczenia objętego żądaniem pozwu w sytuacji kiedy roszczenie nie jest wymagalne,

3.  art. 6 k.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez ich błędne zastosowanie co miało wpływ na błąd w ustaleniach faktycznych Sądu I instancji, który niewłaściwe uznał, że dokumenty przedłożone do akt sprawy przez powoda w tym wyciąg z ksiąg bankowych stanowią dowód na potwierdzenie wysokości i zasadności roszczenia objętego żądaniem pozwu, jak również, że powód dowiódł swego roszczenia co do wysokości,

4.  art. 7 ust. 1 Prawo Bankowe (dalej jako Pr. Bank.) oraz procesowego w postaci art. 6 k.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez ich błędne zastosowanie co miało wpływ na błąd w ustaleniach faktycznych Sądu I instancji, który niewłaściwe uznał, że dokumenty przedłożone do akt sprawy przez powoda w tym niepodpisane wydruki z dokumentów elektronicznych stanowią dowód na potwierdzenie wysokości i zasadności roszczenia objętego żądaniem pozwu, jak również, że powód dowiódł swego roszczenia co do wysokości,

5.  art. 720 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, że strony łączyła umowa pożyczki, natomiast powód dochodził w niniejszym postępowaniu należności wynikającej z umowy kredytu;

6.  art. 120 k.c. w zw. z art. 75 ust. 1 ustawy Pr. Bank. w zw. z art. 89 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, że roszczenie powoda objęte żądaniem pozwu jest wymagalne, w rzeczywistości natomiast powód nie wypowiedział skutecznie umowy kredytu i naruszył wymogi określone w art. 75 c Pr. Bank., w związku z powyższym roszczenie nie jest wymagalne a powództwo należało uznać za przedwczesne a roszczenie niewykazane co do wysokości,

W świetle tak podniesionych zarzutów skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, jak również kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi orzeczenie o dotychczasowych kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego, za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważy, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Następnie wskazać należy, że art. 378 § 1 k.p.c. nakłada na sąd odwoławczy obowiązek ponownego rozpoznania sprawy w granicach apelacji, co oznacza nakaz wzięcia pod uwagę wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Granice apelacji wyznaczają ramy, w których sąd odwoławczy powinien rozpoznać sprawę na skutek jej wniesienia, określają je sformułowane w apelacji zarzuty i wnioski, które implikują zakres zaskarżenia, a w konsekwencji kognicję sądu apelacyjnego ( np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2015r., V CSK 677/14, nie publik.). Jednocześnie w świetle uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).

W związku z powyższym w pierwszej kolejności należy rozpoznać zarzuty naruszenia prawa procesowego, gdyż jedynie w przypadku uznania, że postępowanie dowodowe nie było dotknięte wadami, można przyjąć, że prawidłowo został ustalony stan faktyczny w sprawie. Ponieważ zaś prawna kwalifikacja stanu faktycznego jest pochodną ustaleń, o prawidłowym zastosowaniu bądź niezastosowaniu prawa materialnego można mówić dopiero wówczas, gdy ustalenia stanowiące podstawę wydania zaskarżonego wyroku pozwalają na ocenę tej kwestii (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2002r. IV CKN 1532/00. Lex nr 78323). Prawidłowe zastosowanie prawa materialnego może mieć z kolei miejsce jedynie do niewadliwie poczynionych ustaleń faktycznych.

Przechodząc do oceny zarzutów stawianych w apelacji, na wstępie wskazać należy, że Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, ocenionym bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonej dyspozycją art. 233 §1 k.p.c. Ocenę tę Sąd Okręgowy w pełni aprobuje, zaś ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji przyjmuje za własne.

W doktrynie i judykaturze panuje zgoda co do tego, iż z uwagi na przyznaną sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie wtedy, gdy podstawą rozstrzygnięcia uczyniono rozumowanie sprzeczne z zasadami logiki bądź wskazaniami doświadczenia życiowego. Tego natomiast, nie można stwierdzić w rozpatrywanym przypadku.

Zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przywołany przepis statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, która stanowi jeden z przejawów niezawisłości sędziowskiej. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Wobec tego dla skuteczności zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Skarżący powinien przy tym wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob.m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, LEX nr 180925).

Sąd Okręgowy podziela przedstawione powyżej poglądy stanowiące ugruntowany dorobek judykatury. Konfrontując ich treść ze stanowiskiem skarżącej należało uznać, że zarzuty stawiane zaskarżonemu rozstrzygnięciu nie mogą być uznane za zasadne.

Skarżąca pozostaje w błędzie twierdząc, że powód nie dowiódł wysokości dochodzonego pozwem roszczenia, w związku z czym podnoszone w tym zakresie zarzuty apelacji nie są trafione.

Przedłożone przez powoda dokumenty mają przymiot dokumentów prywatnych, o którym mowa w art. 245 k.p.c. Dokument prywatny stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który sąd orzekający może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych, a następnie wyrokowania. Moc dowodowa dokumentu prywatnego jest słabsza, aniżeli moc dowodowa dokumentu urzędowego, ponieważ dokumenty prywatne nie korzystają z podstawowego w tym zakresie domniemania, że ich treść jest zgodna ze stanem rzeczywistym ( domniemania zgodności z prawdą ). Nie przeszkadza to jednak w tym, aby sąd orzekający w ramach swobodnej oceny dowodów ( art. 233 k.p.c. ) uznał treść dokumentu prywatnego za zgodną z rzeczywistym stanem rzeczy ( por. Krzysztof Knoppek , Komentarz do art. 245 Kodeksu postępowania cywilnego, Lex ). Dokument prywatny korzysta natomiast z domniemania autentyczności, co przesądza o jego doniosłym walorze dowodowym. Przedstawiony zatem przez jedną ze stron procesu cywilnego na udowodnienie jej twierdzeń dokument prywatny, musi być uznawany przez Sąd za prawdziwy w zakresie pochodzenia zawartego w nim oświadczenia od osoby, która go własnoręcznie podpisała dopóty nie zostanie udowodnione inaczej. Ustanowione bowiem domniemanie autentyczności jest wzruszalne, jednakże zmieniony zostaje ciężar dowodu. Zgodnie z art. 253 k.p.c. jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego obowiązana jest okoliczność tą udowodnić, natomiast, jeżeli spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Przepis art. 253 k.p.c. stosuje się w sytuacji, gdy strona zaprzecza prawdziwości (autentyczności) dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi. Zatem, jedynie w razie sformułowania takich zarzutów, na powodzie jako stronie, od której dokument pochodzi, spoczywał ciężar udowodnienia jego prawdziwości.

Skarżąca kwestionowała nie tyle autentyczność dokumentów przedłożonych przez powoda, co okoliczności, które Sąd Rejonowy ustalił na ich podstawie. Nie może w tej sytuacji ciężarem dowodu tych faktów obarczać wyłącznie strony powodowej. Powód poprzez przedłożenie m.in. poświadczonego notarialnie odpisu umowy kredytu, z której jasno wynika kwota zobowiązania obciążającego pozwaną oraz harmonogram spłat poszczególnych rat, załączenie wezwania do zapłaty zaległych rat wraz z potwierdzeniem nadania go pocztą na adres pozwanej oraz wypowiedzenia umowy wraz z poświadczonym notarialnie odpisem potwierdzenia jego odbioru przez pozwaną, nadto historii rachunku powoda po wypowiedzeniu oraz wyciągu z ksiąg bankowych, zawierającego szczegółowe rozliczenie kredytu od momentu jego uruchomienia, a także polecenia przelewu, wykazującego rozdysponowanie kwoty kredytu, wniosku kredytowego, deklaracji zgody na ochronę ubezpieczeniową, a także ogólnych warunków umowy, z których wynika sposób naliczania opłat z tytułu udzielanych kredytów, w sposób wystarczający wykazał wysokość roszczenia pozwu. Pozwana, kwestionując ten fakt winna go wykazać, zgodnie z rozkładem ciężaru dowodowego (art. 6 k.c.), czego też nie uczyniła. Nie sposób zgodzić się ze skarżącą, że przedłożone przez powoda dokumenty nie dały wystarczającej możliwości weryfikacji dochodzonej należności. Z przedmiotowych dokumentów jasno bowiem wynika sposób naliczania opłat oraz dotychczasowa historia spłat. Pozwana, twierdząc jak wyżej, mogła też skorzystać w tym zakresie z pomocy biegłego, co nie miało miejsca na gruncie rozpoznawanej sprawy.

Nie doszło, więc do naruszenia regulacji art. 6 k.c. w związku z art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. a także art. 7 ust. 1 Pr. Bank. oraz procesowego w postaci art. 6 k.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. Materiał dowodowy przedłożony przez powoda w toku postępowania przed Sądem I instancji, w świetle stanowiska pozwanej, przy jednoczesnym braku wykazania przez nią okoliczności przeciwnych, pozwalał bowiem na ustalenie, że strony łączy umowa, z której zobowiązań pozwana się nie wywiązała. Pozwana, pomimo podnoszonych twierdzeń, nie wykazała faktu, iż regulowała wszystkie swoje zobowiązania względem powoda, w terminach i wysokości odpowiadającej harmonogramowi spłat kredytu, zwłaszcza że uregulowała raty, do uiszczenia których została wezwana pismem z dnia 21 listopada 2011 roku.

Podnoszone przez skarżącą zarzuty w ramach naruszenia art. 233 §1 k.p.c. jak też art. 120 k.c. w zw. z art. 75 ust. 1 ustawy Prawo Bankowe w zw. z art. 89 k.c., kwestionujące w swej istocie skuteczność dokonanego przez powoda wypowiedzenia umowy kredytu, a w konsekwencji wymagalność dochodzonego pozwem roszczenia, również nie były uzasadnione w okolicznościach niniejszej sprawy.

Należy podkreślić, iż wypowiedzenie umowy o kredyt będące uprawnieniem kształtującym banku, prowadzącym do zakończenia nawiązanego stosunku prawnego bez dochowania wymaganych warunków może prowadzić do uznania tej czynności za bezskuteczną. Dokonanie takiego wymówienia nie może być czynnością nagłą, zaskakującą dla kredytobiorcy, nawet, jeżeli istnieją podstawy do podjęcia go zgodnie z treścią umowy. Jest ono bardzo dotkliwe dla kredytobiorcy, dlatego skorzystanie z niego powinno nastąpić po wyczerpaniu środków mniej dolegliwych, odpowiednich wezwań. Przepis art. 61 § 1 k.c. określa chwilę skutecznego złożenia oświadczenia woli składanego innej osobie. Następuje to, jak tylko dotrze ono do tej osoby, w taki sposób, że mogła się z nim zapoznać. Jeżeli treść oświadczenia woli składanego innej osobie zawarta jest w piśmie przesyłanym pocztą, a przesyłka - wobec niemożności doręczenia - zostanie pozostawiona w urzędzie pocztowym z powiadomieniem o tym adresata, dojście oświadczenia do wiadomości tej osoby, w rozumieniu art. 61 § 1 k.c., następuje z chwilą doręczenia pisma w dniu, przyjętym analogiczne do doręczania pisma sądowego, w trybie art. 139 § 1 k.p.c. Zasadniczym celem doręczenia jest to, aby odbiorca faktycznie pismo otrzymał i zapoznał się z jego treścią. Chodzi zatem o to, żeby adresat odebrał korespondencję z urzędu pocztowego w wyznaczonym czasie, co pozwala mu na realne zapoznanie się z treścią oświadczenia. Dopuszczona została możliwość zastosowania do składania i przyjmowania oświadczeń woli w sferze prawa materialnego tzw. doręczeń zastępczych, w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego. Ustawodawca przyjął kwalifikowaną teorię doręczenia, odnoszącą się do konieczności ustalenia możliwości zapoznania się adresata z oświadczeniem w zwykłym toku rzeczy. Oznacza to, że jeśli nadawca oświadczenia doręcza pismo w miejsce, które stanowi miejsce zamieszkania odbiorcy albo miejsce jego stałej aktywności, za decydujący dla uznania go za doręczone uważana jest chwila dostarczenia pisma w to miejsce. Domniemywa się skuteczność doręczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15).

W niniejszym przypadku umowa kredytowa łącząca strony została zawarta przed wejściem w życie art. 75c ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. 2017.1876 j.t.). Wskazany przepis został wprowadzony ustawą z dnia 25 września 2015r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 27.11.2015r. (art. 13 tej ustawy). Z kolei zgodnie z art. 12 omawianej ustawy banki oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, tj. do dnia 28.12.2015r. miały dostosować swoją działalność do wymagań określonych w art. 75c ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Oznacza to, że do obowiązków strony powodowej należało wprowadzenie do umowy zmiany, tak aby wypowiedzenie umowy uregulowane w §12 było poprzedzone wezwaniem pozwanych do dokonania spłaty i wyznaczenie im w tym celu terminu nie krótszego niż 14 dni roboczych, a także poinformowanie ich o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Brak implementacji przedstawionej powyżej zmiany do łączącego strony stosunku prawnego, nie oznaczał, iż nie obowiązywała ona powodowego banku w sytuacji dokonania wypowiedzenia w 2017 roku.

Analiza dokumentów zaoferowanych przez stronę powodową prowadzi do wniosku, iż powód wykazał w dostatecznym zakresie, iż złożył wobec pozwanej oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej. Mianowicie powód wykazał, że wysyłał na aktualny adres pozwanej oświadczenie o wypowiedzeniu z dnia 22.12.2017r., którego odbiór pozwana potwierdziła w dniu 12 stycznia 2018r. Przedstawił bowiem poświadczony notarialnie dowód odbioru przesyłki nadanej do pozwanej, którego data jest zbieżna z datą zamieszczoną na wypowiedzeniu. Trudno bowiem oczekiwać, ażeby powód w inny sposób, aniżeli ten który miał miejsce w rozpatrywanej sprawie, mógł wykazać fakt doręczenia wypowiedzenia pozwanej.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powód zdołał także w sposób dostateczny wykazać zaoferowanymi dowodami, iż uprzednio wezwał pozwaną (a ponadto, że z tym wezwaniem pozwana mogła się zapoznać zgodnie z wymogami wynikającymi z art. 61§1kc) do dobrowolnej spłaty zaległego zobowiązania kredytowego w czasie nie krótszym niż 14 dni roboczych, przed otrzymaniem przez nią wskazanego powyżej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytowej, a także, iż poinformował ją o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Powód przedstawił wezwanie kierowane do pozwanej datowane na dzień 21.11.2017 r, oraz dokument nadania tego wezwania, na którym wskazana data 23.11.2017 r. jest zbieżna z datą wezwania. Tym samym nie ma wątpliwości, że przedmiotowe pismo zostało do pozwanej wysłane. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęło się, że choć przedłożenie potwierdzenia nadania przesyłki poleconej nie zawsze wystarczy do udowodnienia jej doręczenia, jednak samo zaprzeczenie faktowi doręczenia nie wystarcza do obalenia tego dowodu. Dowód nadania przesyłki rejestrowej jest uprawdopodobnieniem jej doręczenia (por. wyrok SN z dnia 17.03.2010r., II CSK 454/09).

W konsekwencji uznać należało, iż powód wykazał, aby w sposób skuteczny doszło do rozwiązania umowy kredytowej łączącej strony. W tej sytuacji zaistniała podstawa, aby wierzytelność dochodzona pozwem uzyskała status wierzytelności wymagalnej.

W świetle powyższego, nadto w sytuacji wyartykułowania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż do przedmiotowej umowy pożyczki zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim, zarzut naruszenia art. 720 k.c., zwłaszcza, iż nie został on uzasadniony, uznać należy za bezprzedmiotowy.

W tym stanie rzeczy, apelacja strony pozwanej jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.