Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 850/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jakub Rusiński

Sędziowie:

SA Małgorzata Zwierzyńska (spr.)

SO del. Karolina Sarzyńska

Protokolant:

sekretarz sądowy Lazar Nota

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2021 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko P. Z. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 7 lipca 2020 r., sygn. akt I C 1732/19

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Karolina Sarzyńska SSA Jakub Rusiński SSA Małgorzata Zwierzyńska

Sygn. akt I ACa 850/20

UZASADNIENIE

Powód (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. pozwem z dnia 12 lipca 2019 r. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla, aby pozwani P. Z. (2) i P. Z. (1) zapłacili na jego rzecz solidarnie kwotę 98.365,48 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania sądowego, w tym kosztami zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla z dnia 20 sierpnia 2019 r. sygn. akt I Nc 293/19 Sąd uwzględnił żądanie pozwu.

Nakaz zapłaty uprawomocnił się w stosunku do pozwanej P. Z. (2) z dniem 22 października 2019 r.

Pozwany P. Z. (1) złożył od nakazu zapłaty zarzuty, w których wniósł o uchylenie powyższego nakazu zapłaty w całości oraz oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrokiem z dnia 7 lipca 2020 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 20 sierpnia 2019 roku, sygn. akt I Nc 293/19 - wobec pozwanego P. Z. (1) – w całości.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 11 czerwca 2007 r. pozwana P. Z. (2) (wówczas K.) zawarła z powodem (...) Bank (...) SA w W. Oddział 1 w W. umowę o udzielenie gwarancji nr (...). Zgodnie z jej treścią powód udzielił gwarancji bankowej zapłaty do wysokości kwoty 19.344 EUR, ważnej do dnia 25 stycznia 2019 r. na rzecz Centrum Handlowego (...) Sp. z o. o. Spółki komandytowej w W. na zabezpieczenie zobowiązań zleceniodawcy P. K. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą: „ Salon (...) A.. P. K.” wynikających z umowy nr (...) zawartej pomiędzy ww. stronami w dniu 25 stycznia 2007 r. dotyczącej umowy najmu lokalu. W § 2 uzgodniono, że w przypadku nieuregulowania przez zleceniodawcę zobowiązań, o których mowa powyżej, (...) SA na żądanie beneficjenta przekaże środki na rachunek wskazany przez beneficjenta i dokona obciążenia rachunku bieżącego typu P. zleceniodawcy. (ust. 1), W przypadku braku środków na tym rachunku, (...) SA dokonać miał wypłaty z tytułu gwarancji na rzecz beneficjenta na rachunek wskazany przez niego z własnych środków i udzielić zleceniodawcy w dniu dokonania wypłaty kredytu na warunkach określonych niniejszą umową. Pozwana z kolei zobowiązała się do spłaty kwoty kredytu wraz z odsetkami, opłatami i prowizjami należnymi z tego tytułu. (ust. 2). Celem udzielenia kredytu miała być spłata przez pozwaną (...) SA należności, które bank wypłacił z tytułu gwarancji beneficjentowi (ust, 3), zaś kwota kredytu miała być równa wypłaconej należności. (ust. 4). Zgodnie z ust. 5, należność (...) SA, powstała w wyniku dokonanej wypłaty z tytułu gwarancji, miała zostać przeliczona z obcej waluty wymienialnej na walutę polską według aktualnego kursu sprzedaży dewiz (aktualna Tabela kursów (...) SA) obowiązującego w (...) SA w dniu wypłaty. W § 3 ust. 1 umowy strony uzgodniły sposób zabezpieczenia gwarancji oraz kredytu, wskazując, że będzie nim m. in. hipoteka kaucyjna na nieruchomości stanowiącej własność pozwanego P. Z. (1) (pkt 1) oraz weksel in blanco, wystawiony przez kredytobiorcę, poręczony przez (...) wraz z deklaracją wekslową (pkt 2). Zgodnie z § 5, zadłużenie z tytułu kredytu miało być oprocentowane w stosunku rocznym przez okres 7 dni roboczych licząc od dnia dokonania wypłaty z tytułu gwarancji, wg stałej stopu procentowej , ustalanej jako stawka referencyjna WIBOR 1M z dnia poprzedzającego wypłatę, powiększona o marżę banku określoną zgodnie z przepisami wewnętrznymi dotyczącymi stawek marż na ryzyko kredytowe Banku stosowanych przy dokonywaniu transakcji kredytowych z klientami instytucjonalnymi. Marża miała być ustalana w zależności od dokonanej przez (...) SA oceny zdolności kredytowej pozwanej oraz stopnia ryzyka banku. W ust. 5 wskazano, że marża wynosi 3,5 p.p. Z kolei w § 6 wskazano, że nieuregulowanie przez zleceniodawcę należności (...) SA w okresie, o którym mowa w § 5 ust. 1, powoduje, iż niespłacona należność staje się zadłużeniem przeterminowanym, licząc od dnia, w którym powód dokonał wypłaty z tytułu gwarancji. (ust 1). Zadłużenie to miało być oprocentowane wg zmiennej stawki stopy procentowej przewidzianej dla kredytów przeterminowanych i kredytów postawionych, po upływie okresu wypowiedzenia, w stan natychmiastowej wykonalności, na cele gospodarcze i mieszkaniowe, określonej w uchwale Zarządu (...) SA, dotyczącej oprocentowania kredytów, obowiązującej w okresach, za które oprocentowanie jest naliczane i podawane do wiadomości klientom w lokalach oddziałów. Oprocentowanie naliczane jest od daty dokonania przez bank wypłaty z tytułu gwarancji do dnia poprzedzającego jego całkowitą spłatę. (ust. 2). Stosownie do § 7 ust. 1, zadłużenie z tytułu udzielonego kredytu, staje się wymagalne w dniu, w którym (...) SA dokonała wypłaty z własnych środków z tytułu udzielonej gwarancji.

W związku z zawarciem powyższej umowy powód (...) SA w dniu 12 czerwca 2007 r. udzielił nieodwołalnej bezwarunkowo płatnej gwarancji do wysokości 19.344 EUR, z zastrzeżeniem, że z tego tytułu jest zobowiązany jedynie do dokonania zapłaty w pieniądzu i zobowiązał się do niezwłocznego dokonania płatności na pierwsze żądanie. Zapłata kwoty zabezpieczenia najmu, określonej w EUR miała nastąpić w chwili wymagalności zapłaty wg kursu średniego EUR/PLN Narodowego Banku Polskiego w złotych polskich PLN. Gwarancji udzielono do dnia 25 stycznia 2019 r. Jako zabezpieczenie wierzytelności (...) SA z tytułu umowy o udzielenie gwarancji w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, do kwoty 19.344 EUR umowa nr (...) z dnia 11 czerwca 2007 r., pozwana P. K. złożyła do dyspozycji powoda wystawiony przez nią weksel własny in blanco.

Jednocześnie podpisała deklarację wekslową, w której wskazała, że (...) SA ma prawo wypełnić ten weksel w każdym czasie na sumę odpowiadającą jej zadłużeniu wobec (...) SA z tego tytułu łącznie z odsetkami, prowizją i kosztami oraz weksel ten opatrzyć datą płatności według własnego uznania, zawiadamiając ją listem poleconym za zwrotnym poświadczeniem odbioru pod niżej wskazanym adresem (ul. (...), (...)-(...) G.) najpóźniej na 7 dni przez terminem płatności. (pkt 2). Jako miejsce płatności weksla wskazała (...) SA Oddział (...) w W. (pkt 3), natomiast walutą weksla miała być waluta wierzytelności, jaką weksel zabezpiecza (pkt 4).

Pozwany P. Z. (1) udzielił poręczenia wekslowego za zobowiązania pozwanej P. K., występującej w charakterze wystawcy weksla własnego niezupełnego. W związku z tym złożył na odwrocie weksla swój podpis jako poręczyciel za wystawcę, umieszczając adnotację: „Poręczam za wystawcę weksla Z. P. 80-274 (...) UL. (...) (...)”. Jednocześnie pozwany podpisał deklarację poręczyciela weksla własnego niezupełnego (in blanco), w której potwierdził powyższe i wyraził zgodę na treść powyższej deklaracji wystawcy weksla. (pkt 2). Wskazał też, że w razie wypełnienia weksla przez (...) SA winien być on zawiadomiony o terminie zapłaty analogicznie jak wystawca. Jako adres wskazał również ul. (...) , (...)-(...) G..

Pozwani zawarli związek małżeński w dniu 23 grudnia 2009 r. Natomiast wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 16 kwietnia 2013 r. sygn. akt II C 4619/12 małżeństwo to zostało rozwiązane przez rozwód. Wyrok uprawomocnił się z dniem 8 maja 2013 r.

W dniu 10 czerwca 2016 r. pozwany P. Z. (1) dokonał wpłaty należności za faktury wystawiona na (...) P. Z. (2) na rzecz (...) Sp. z o. o. w W. w kwocie 12.210,11 zł oraz na rzecz (...) (...) Sp. k. w W. w kwocie 62.231,40 zł. Następnie w dniu 15 września 2016 r. skierował do powoda pismo, w którym złożył oświadczenie o wypowiedzeniu zabezpieczenia gwarancji udzielonej przez (...) z siedzibą w W. na podstawie umowy ramowej o udzielnie gwarancji nr (...) z dnia 11 czerwca 2007 r. na zlecenie P. Z. (2) poprzez ustanowienie hipoteki kaucyjnej do kwoty 23.793,12 EURO na stanowiącej jego własność nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) z dnia 11 czerwca 2007 r. i nie zgodził się, aby w dalszym ciągu nieruchomość była obciążana. Jednocześnie zwrócił się o udzielenie informacji o statusie umowy ramowej oraz czy co roku była ona odnawiana.

Pismem z dnia 7 lutego 2017 r. pozwany P. Z. (1) został poinformowany, że podpisana przez pozwaną gwarancja bankowa nr 2/G/2007z dnia 11 czerwca 2007 r. jest gwarancją czynną z terminem ważności do dnia 25 stycznia 2019 r. Wyjaśniono również, co należy zrobić i jakie dokumenty są potrzebne do tego, by bank wystawił dokumenty umożliwiające wykreślenie hipoteki kaucyjnej na jego nieruchomości.

Pozwana nie uregulowała należności z tytułu najmu za lokal w kwocie 18.000 EURO. W związku z tym beneficjent gwarancji, (...) & (...) Sp.k. w W. (dawniej Centrum Handlowe (...) Sp. z o. o. Spółka komandytowa w W.), w imieniu którego działał (...) Sp. z o. o., pismem z dnia 15 marca 2017 r. za pośrednictwem D. Bank zażądał od powoda zapłaty powyższej kwoty z tytułu gwarancji z dnia 12 czerwca 2007 r. udzielonej za zobowiązania firmy (...) (dawniej K.), wskazując, że najemca nienależycie wykonał swoje zobowiązania wynikające z umowy najmu. Na podstawie umowy gwarancji powód (...) Bank (...) w W. wypłacił beneficjentowi gwarancji kwotę 18.000 EURO w dniu 28 marca 2017 r.

Pozwana P. Z. (2) nie spłaciła należności z tytułu zwrotu uiszczonej w ramach gwarancji sumy. Z tego względu powód skierował do niej pismo z dnia 3 października 2017 r., w którym wezwano ją do zapłaty kwoty 19.783,10 EUR. O treści powyższego pisma powiadomiono również pozwanego P. Z. (1).

Kolejne wezwanie do spłaty zadłużenia skierowano do pozwanego P. Z. (1) w dniu 13 lipca 2018 r. Wreszcie w związku z dalszym brakiem spłaty powód pismem z dnia 10 czerwca 2019 r. wezwał pozwaną jako wystawcę weksla oraz pozwanego P. Z. (1) jako poręczyciela wekslowego do zapłaty sumy wekslowej tj. 98.365,48 zł w terminie do dnia 24 czerwca 2019 r., wskazując również miejsce (Oddział I w W.) i rachunek, na jaki winna być dokonana zapłata.

Na sumę wekslową złożyła się kwota kapitału 78.417 zł, odpowiadająca kwocie 18.000 EUR przeliczonej zgodnie z § 2 ust. 5 umowy o udzielenie gwarancji po kursie z dnia wypłaty kwoty gwarancyjnej tj. 28 marca 2017 r., odsetki 17.573,99 zł oraz koszty 2.374,49 zł.

Wezwanie zostało przesłane do obojga pozwanych na adresy wskazane w deklaracjach. Przesyłka skierowana do P. Z. (2) powróciła do nadawcy z adnotacją (...) W (...). Natomiast pozwany P. Z. (1) w odpowiedzi na skierowane do niego wezwanie w piśmie z dnia 24 czerwca 2019 r. odmówił zapłaty, wskazując, że w jego ocenie zobowiązanie zabezpieczone wekslem wygasło w czerwcu 2015 r. Pozwani nie uregulowali należności zgodnie z żądaniem banku, w związku z tym weksel in blanco został wypełniony na kwotę 98.365,48 zł z terminem płatności 24 czerwca 2019 r. oraz miejscem (...) SA Oddział w W. i numerem rachunku bankowego do spłaty.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie wobec pozwanego P. Z. (1) w całości. Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie niniejszej do przedawnienia roszczenia wobec pozwanego poręczyciela wekslowego nie doszło. Powód dochodził swych roszczeń wobec pozwanego z powołaniem się właśnie na udzielone poręczenie wekslowe, należało zatem odróżnić zarzut przedawnienia roszczenia wekslowego, mający swe źródło w art. 70 prawa wekslowego od zarzutu przedawnienia roszczenia ze stosunku, będącego podstawą wystawienia weksla.

Zgodnie z art. 70 prawa wekslowego, roszczenia wekslowe przeciw akceptantowi ulegają przedawnieniu z upływem lat trzech, licząc od dnia płatności wekslu. Roszczenia posiadacza wekslu przeciw indosantom i wystawcy ulegają przedawnieniu z upływem roku, licząc od dnia protestu, dokonanego w należytym czasie, w przypadku zaś zastrzeżenia "bez kosztów" - licząc od dnia płatności. Roszczenia indosantów między sobą i przeciw wystawcy ulegają przedawnieniu z upływem sześciu miesięcy, licząc od dnia, w którym indosant wykupił weksel albo w którym sam został pociągnięty do odpowiedzialności sądowej. Sąd a quo podzielił stanowisko, zaprezentowane przez Sąd Najwyższy, iż roszczenia z weksla własnego skierowane przeciwko jego wystawcy i poręczycielom przedawniają się z upływem trzech lat od dnia płatności weksla, co odnosi się także do weksla in blanco, w którym data płatności została wypełniona przez wierzyciela wekslowego. Skoro w wekslu uzupełnionym przez powoda data płatności została oznaczona na dzień 24 czerwca 2019 r., pozew zaś w sprawie niniejszej wniesiono 12 lipca 2019 r., to nie doszło do przedawnienia wekslowego.

Natomiast odnosząc się do kwestii przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, Sąd Okręgowy wyjaśnił, że w pierwszej kolejności wymaga to ustalenia rodzaju roszczenia podstawowego i jego wymagalności. Strona powodowa wskazywała, iż wypełnienie weksla nastąpiło w związku z zadłużeniem z tytułu umowy gwarancji, a zozwany, zgłaszając zarzut przedawnienia, odwołał się do art. 751 pkt 1 k.c., zgodnie z którym z upływem lat dwóch przedawniają się roszczenia o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujące osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju; to samo dotyczy roszczeń z tytułu zaliczek udzielonych tym osobom. Jednak zdaniem Sądu Okręgowego, dla określenia terminu przedawnienia roszczeń z gwarancji bankowej zastosowanie znajdzie art. 87 prawa bankowego, który stanowi lex specialis do regulacji kodeksu cywilnego i odnosi się wprost do umowy gwarancji bankowej. Zgodnie z art. 87 ust. 2 prawa bankowego, bieg przedawnienia roszczeń z tytułu gwarancji i akredytyw rozpoczyna się od daty przedłożenia skutecznego żądania zapłaty i w tym okresie roszczenie jest wymagalne, choćby zobowiązanie, z którym gwarancja bądź akredytywa była związana, już wygasło. Przepis ten jednak w ust. 1 zawiera także regulację odnoszącą się do samego terminu przedawnienia. Zgodnie z nim, roszczenia z tytułu gwarancji bankowych, poręczeń udzielanych przez banki oraz akredytyw, które stały się wymagalne, przedawniają się z upływem 6 lat. Zdaniem Sądu a quo, ten właśnie termin należy przyjąć w okolicznościach sprawy niniejszej, a skoro żądanie zapłaty zostało bankowi przedłożone w dniu 15 marca 2017 r., to w dacie wypełnienia weksla (czerwiec 2019 r.) roszczenie z umowy gwarancji nie było przedawnione.

W zarzutach od nakazu zapłaty pozwany podnosił także, iż powód nie przedstawił weksla do zapłaty pozwanej ad. 1, jako dłużniczce głównej, ani też nie powiadomił pozwanego ad. 2 o odmowie zapłaty przez pozwaną, nie umożliwił też pozwanemu ad. 2 zapoznania się z treścią wypełnionego weksla przed wniesieniem powództwa.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, zarzuty w tym zakresie nie były uzasadnione. Niewątpliwie oboje pozwani zostali wezwani do wykupienia weksla, w obu przypadkach bowiem przedstawiono odpowiednie wezwania, zawierające żądanie zapłaty sumy wekslowej – za zwrotem przedmiotowego weksla, wskazano datę i miejsce płatności i które przesłano na adres wskazany w deklaracjach. Pozwana wprawdzie nie odebrała awizowanej do niej przesyłki w terminie, niemniej pozwany nie wykazał, by zawiadomiła powodowy bank o zmianie adresu do doręczeń. Natomiast on sam miał świadomość skierowanego do niego wezwania, skoro w zakreślonym terminie skierował do powoda pismo, w którym odmówił spełnienia świadczenia.

Powód przedstawił również dokumenty świadczące o tym, że już wcześniej P. Z. (1) był świadomy istnienia długu P. Z. (2), gdyż już wcześniej pismami z dnia 3 października 2017 r. oraz 13 lipca 2018 r. informowano go o zadłużeniu i wzywano go do zapłaty wymagalnego już wówczas roszczenia. Było to działanie wystarczające, by uznać, że pozwany miał świadomość istnienia zadłużenia i jego wysokości oraz że został w należyty sposób powiadomiony o konieczności wykupu weksla i zapłaty sumy wekslowej, ze wskazaniem miejsca i czasu zapłaty. Pozwany nie udowodnił przy tym również tego, by powód uniemożliwił mu zapoznanie się z treścią weksla – przeciwnie, skoro powód był przez cały czas w posiadaniu weksla, nic nie stało na przeszkodzie, by pozwany w dacie i miejscu jego wykupu sam zapoznał się z jego treścią. Sąd Okręgowy odwołał się do prezentowanego w orzecznictwie poglądu, zgodnie z którym nieprzedstawienie weksla do zapłaty w stosunku do poręczyciela nie zwalnia go od obowiązku zapłaty sumy wekslowej, a ma jedynie wpływ na możliwość dochodzenia odsetek za okres do daty okazania.

Wbrew stanowisku pozwanego, także nieprzedstawienie weksla do zapłaty pozwanej ad. 1 nie powoduje wygaśnięcia roszczenia wekslowego i w konsekwencji nie ma znaczenia dla jego zobowiązania jako poręczyciela wekslowego. Z art. 38 prawa wekslowego wynika tylko, iż posiadacz weksla, płatnego w oznaczonym dniu albo w pewien czas po dacie lub po okazaniu, powinien przedstawić go do zapłaty bądź w pierwszym dniu, w którym można wymagać zapłaty, bądź w jednym z dwóch następnych dni powszednich. Przepis ten nie formułuje natomiast konsekwencji prawnych, wynikających z nieprzedstawienia weksla do zapłaty.

Odnosząc się do skutków nieprzedstawienia weksla do zapłaty wskazać tymczasem należy, że posiadacz weksla, który przedstawi go do zapłaty po przepisanym terminie płatności (albo w ogóle go nie przedstawi), nie traci prawa do żądania zapłaty sumy wekslowej od akceptanta i wystawcy weksla własnego, którego odpowiedzialność, według art. 104 pr. weksl., jest taka sama jak akceptanta oraz poręczycieli za nich. Ich odpowiedzialność nie zależy bowiem od dokonania czynności zachowawczych przewidzianych przez prawo wekslowe. Nieprzedstawienie weksla w wymaganym terminie powoduje, iż posiadacz weksla przedstawiając weksel do zapłaty po upływie tego terminu, nie może żądać zapłaty należności ubocznych określonych w art. 28 ust. 2 i art. 48 pr. Wekslowego za okres poprzedzający okazanie weksla. Należności te bowiem przysługują dopiero, gdy główny dłużnik wekslowy popadnie w zwłokę, tj. odmówi zapłaty przy przedstawieniu mu weksla. Skoro więc poręczyciel wekslowy odpowiada tak samo, jak ten, za kogo poręczył (art. 32 ust. 1 prawa wekslowego), zasadnie przyjmuje się, że zarówno wystawca weksla własnego, jak i podmiot poręczający za wystawcę odpowiadają na podstawie weksla, mimo że nie przedstawiono im w terminie weksla do zapłaty. Wspiera takie rozumowanie doktryna, w której słusznie się uważa, że odpowiedzialność dłużnika wekslowego nie zależy od zachowania aktów staranności przez posiadacza weksla.

W świetle powyższego Sąd pierwszej instancji wskazał, że nawet gdyby uznać, że weksel nie został przedstawiony pozwanym do zapłaty, to i tak nie ma to znaczenia dla samej skuteczności poręczenia wekslowego i egzekwowania odpowiedzialności poręczyciela z weksla.

Pozwany wskazywał także, że w dniu 15 czerwca 2016 r. skuteczne wypowiedział udzielone poręczenie, co spowodowało jego wygaśnięcie. Wywodził, że umowa gwarancji bankowej miała charakter ramowy, i w związku z tym winna być co roku wznawiana oraz może w każdym czasie być wypowiedziana przez jedną ze stron. Powyższa możliwość dotyczy również poręczyciela, który może wypowiedzieć udzielone poręczenie , o ile w dacie złożenia stosownego oświadczenia nie istnieje wymagalne roszczenie , które poręczenie powyższe zabezpiecza.

Sąd a quo wskazał, że brak jest dowodów na to, by umowa o udzielenie gwarancji miała mieć charakter ramowy. Z umowy o udzielnie gwarancji zawartej między (...) SA a P. K. wynika, że umowa dotyczyła konkretnego stosunku zobowiązaniowego, powód bowiem udzielił gwarancji bankowej zapłaty do wysokości kwoty 19.344 EUR, na rzecz Centrum Handlowego (...) Sp. z o. o. Spółki komandytowej w W. na zabezpieczenie zobowiązań zleceniodawcy P. K. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą: „ Salon (...) A.. P. K.” wynikających z umowy nr (...) zawartej pomiędzy ww. stronami w dniu 25 stycznia 2007 r. dotyczącej umowy najmu lokalu. Zakreślono też termin obowiązywania gwarancji, którym był 25 stycznia 2019 r. W dalszych postanowieniach nie było też mowy o obowiązku odnawiania stosunku umownego (nie wiadomo zresztą, dlaczego miałoby to odbywać się akurat w okresach rocznych) ani też o możliwości udzielania dalszych, kolejnych gwarancji. Stąd wniosek o ramowości umowy zawartej między powodowym bankiem a pozwaną ad. 1 jest zdaniem Sądu nieuprawniony. Nie zmienia tego także fakt, że prowizja od udzielonej gwarancji miała być płatna co trzy miesiące, powyższe bowiem przesądza jedynie o sposobie płatności prowizji, której wysokość mogła ulegać zmianie.

Nawet gdyby przyjąć, że istotnie umowa miała charakter ramowy, a w związku z tym istniała możliwość wypowiedzenia udzielonego w związku z nią poręczenia, to należy podkreślić, że P. Z. (1) nie udzielił poręczenia gwarancji umownej, ale poręczenia wekslowego, co wynika wprost z samej umowy o udzielnie gwarancji. Także w podpisanej przez siebie deklaracji pozwany ad. 2 wskazał, że udziela poręczenia wekslowego za zobowiązania pozwanej P. K., występującej w charakterze wystawcy weksla własnego niezupełnego.

Powyższe ma kluczowe znaczenie dla przyjęcia możliwości złożenia skutecznego oświadczenia o wypowiedzeniu udzielonego poręczenia. O ile bowiem można byłoby rozważać taką możliwość w sytuacji poręczenia cywilnoprawnego, o tyle w przypadku poręczenia wekslowego jest to niedopuszczalne, na co wskazywał także Sąd Najwyższy. Sąd w składzie niniejszym rozważania powyższe w całości podziela, przez co ocenił, że złożenie przez pozwanego w dniu 15 czerwca 2016 r. oświadczenia o wypowiedzeniu udzielonego poręczenia wekslowego nie mogło odnieść oczekiwanego przez pozwanego skutku w postaci wygaśnięcia poręczenia. Tym bardziej zresztą, że w treści pisma pozwany zawarł oświadczenie o wypowiedzeniu zabezpieczenia gwarancji udzielonej przez (...) poprzez ustanowienie hipoteki kaucyjnej – nie zaś poręczenia wekslowego.

Spór dotyczył także kwestii prawidłowości wypełnienia weksla. Pozwany bowiem podważał zasadność uzupełnienia weksla in blanco o kwotę zapłaconą przez powoda z tytułu realizacji żądania zapłaty zgłoszonego przez beneficjenta z umowy gwarancji udzielonej przez bank. W tym kontekście podkreślał, że:

1.  wierzytelność zabezpieczona wekslem wygasła z uwagi na fakt wypowiedzenia przez wynajmującego umowy najmu, którą zabezpieczał wystawiony weksel;

2.  uruchomienie przez powoda środków z gwarancji bankowej nastąpiło na podstawie nieprawdziwego oświadczenia (...) (...) Sp. k. w W. obejmującego roszczenia ze stosunku niezabezpieczonego przedmiotowym wekslem,

Sąd Okręgowy wskazał, że istotnie pozwanemu przysługuje uprawnienie do zgłoszenia zarzutów w oparciu o kwestionowanie stosunku podstawowego i zasadności wypłacenia kwoty gwarancji, co wynika z art. 10 prawa wekslowego, umożliwiającego podniesienie zarzutów ze stosunku podstawowego. Nadto zarówno wystawca weksla, jak i poręczyciel mogą powoływać zarzuty z art. 17 prawa wekslowego, który to przepis dotyczy wszelkich zarzutów osobistych i ad rem nie tylko przy wekslu in blanco, jak i zarzuty z art. 10 prawa wekslowego. Z uwagi na abstrakcyjny charakter weksla przyjąć należy zdaniem Sądu Okręgowego, że w myśl art. 6 k.c. to na pozwanym ciąży obowiązek udowodnienia, że weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem. Jednak w ocenie Sądu a quo pozwany nie podołał powyższemu obowiązkowi.

Stosunkiem podstawowym, z którym wiązało się zabezpieczenie w postaci weksla in blanco, była zawarta w dniu 11 czerwca 2007 r. umowa o udzielenie gwarancji.

W ramach swobody umów strony mogą ukształtować umowę gwarancji ubezpieczeniowej jako umowę o charakterze abstrakcyjnym bądź kauzalnym. W pierwszym przypadku należy przyjąć, że żadna ze stron umowy gwarancji nie może podnosić zarzutów nieważności causae bądź jej odpadnięcia. Natomiast w sytuacji nadania zobowiązaniu charakteru kauzalnego, zobowiązanie gwaranta powstaje po spełnieniu przesłanek określonych w umowie. Nie ma bowiem przeszkód prawnych, aby strony umowy gwarancji, w ramach swobody kontraktowania unormowały odmienne zasady odpowiedzialności gwaranta.

W obu jednak przypadkach (umowy kauzalnej bądź abstrakcyjnej) zobowiązanie gwaranta nie jest zobowiązaniem akcesoryjnym wobec stosunku podstawowego, w związku z którym gwarancja została udzielona. Oznacza to, że z racji samodzielności zobowiązania gwaranta, jego odpowiedzialność i jej zakres nie zależy od istnienia zobowiązania dłużnika ze stosunku podstawowego, a górną granicą zobowiązania gwaranta stanowi suma gwarancyjna. Konsekwencją braku cechy akcesoryjności zobowiązania gwaranta jest to, że gwarant nie może wobec gwarantariusza podnosić zarzutów z innego stosunku prawnego, w szczególności zarzutów ani z umowy o udzielenie gwarancji, ani też zarzutów ze stosunku podstawowego, w tym zarzutów, które przysługują dłużnikowi ze stosunku podstawowego wobec beneficjenta gwarancji - wierzyciela ze stosunku podstawowego. Wniosek taki wynika z charakteru więzi łączącej strony umowy gwarancji, tj. o charakterze obligacyjnym, z którego wynikają prawa podmiotowe o charakterze względnym (wierzytelności), skuteczne jedynie wobec drugiej strony stosunku obligacyjnego. Odmienna zasada, tj. dopuszczająca możliwość podnoszenia przez gwaranta zarzutów ze stosunku podstawowego, musiałaby wynikać albo z przepisu prawa, albo z woli stron umowy gwarancji ubezpieczeniowej. Innymi słowy, brak winy gwaranta w nieosiągnięciu zabezpieczanego rezultatu, nie zwalnia go od odpowiedzialności. Gwarant podejmuje ryzyko transakcji, a jego zobowiązanie ma zapewnić beneficjentowi pewien pozytywny wynik finansowy. Gwarant nie odpowiada więc jak dłużnik główny (to bowiem jest cecha poręczenia), ale za uzyskanie zagwarantowanego rezultatu. Świadczenie dłużnika zobowiązania gwarancyjnego polega na naprawieniu szkody przez zapłatę odszkodowania. Z momentem zawarcia umowy gwarancyjnej wierzyciel nabywa w stosunku do gwaranta roszczenie, które może kierować przeciwko niemu. Roszczenie to staje się wymagalne z chwilą niespełnienia przez osobę trzecią, z której zachowaniem udzielono gwarancji, świadczenia lub niezaciągnięcia przez nią zobowiązania. Oznacza to niezrealizowanie się skutku, za który udzielono gwarancji. Istnienie zaś i zakres samodzielnego zobowiązania gwaranta dookreśla sama umowa gwarancji.

W związku z treścią gwarancji udzielonej przez powodowy bank i sformułowań w nich zawartych, iż powód udzielił gwarancji „nieodwołalnej bezwarunkowo płatnej, niezwłocznie na pierwsze żądanie” istotne znaczenie ma również treść uchwały Sądu Najwyższy z dnia 16 kwietnia 1993 r., w której Sąd ten argumentował m. in., że - wobec tego, że gwarancja bankowa uregulowana została w prawie bankowym w sposób niepełny, prawo to odsyła w tym zakresie do odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu cywilnego, dopuszczalne jest określenie przez strony zawierające umowę - na podstawie art. 3531 k.c. - stosunku prawnego według swego uznania z tym jednak zastrzeżeniem, by jego treść lub cel nie sprzeciwiły się właściwości stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego;- gwarant jest zobowiązany do wyrównania beneficjentowi gwarancji szkody, jaką poniesie na skutek niespełnienia świadczenia oznaczonego w gwarancji, a zatem odpowiada on - odmiennie niż przy udzieleniu poręczenia - za uzyskanie zagwarantowanego, a nie za dłużnika ze stosunku podstawowego;- gwarancja ma charakter samodzielny i nieakcesoryjny, toteż gwarant nie może skutecznie podnosić przeciwko beneficjentowi zarzutów przysługujących dłużnikowi ze stosunku podstawowego, a między innymi zarzutu, że umowa główna nie doszła do skutku albo została unieważniona;- umieszczenie w umowie gwarancji klauzuli "nieodwołalnie i bezwarunkowo" oraz "na pierwsze żądanie" - stosowane powszechnie w praktyce międzynarodowego obrotu handlowego - stanowi zaostrzenie odpowiedzialności gwaranta, wyłącza bowiem uzależnienie realizacji gwarancji od jakiegokolwiek warunku i oznacza, że obowiązujący gwaranta obowiązek świadczenia powstaje już z chwilą zawiadomienia go o niedokonaniu zapłaty przez dłużnika;- umowa gwarancji opatrzona powyższymi klauzulami stanowi w stosunku do innych gwarancji "pewien typ nadrzędności" i kreuje abstrakcyjne zobowiązanie wobec banku beneficjenta, niezależnie od stosunków wewnętrznych łączących bank z dłużnikiem i dłużnika z wierzycielem;- w umowie gwarancji strony mogą określić okoliczności wyłączające lub ograniczające odpowiedzialność banku i z postanowień tej umowy należy wyprowadzić ewentualną ochronę gwaranta oraz obowiązek honorowania przez beneficjenta celu gwarancji.

Jeżeli więc chodzi o gwarancję bankową opatrzoną klauzulami "nieodwołalnie i bezwarunkowo" oraz "na pierwsze żądanie", to jej istotą jest zaostrzenie odpowiedzialności gwaranta wobec beneficjenta gwarancji. Jednoznaczny sens tych klauzul w pełni uzasadnia wyrażone w uchwale stanowisko, że bank udzielający gwarancji opatrzonej takimi klauzulami nie może skutecznie powołać się - w celu wyłączenia lub ograniczenia przyjętego na siebie obowiązku zapłaty - na zarzuty wynikające ze stosunku podstawowego, w związku z którym gwarancja została wystawiona.

Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy Sąd Okręgowy zauważył, że z treści gwarancji udzielonej przez powoda (...) SA wynika, że gwarant udzielił nieodwołalnej bezwarunkowo płatnej gwarancji do wysokości 19.344 EUR jako zabezpieczenia roszczeń z umowy najmu zawartej między P. K. (obecnie Z.) oraz Centrum Handlowym (...) Sp. z o. o. Sp. k. w W., z zastrzeżeniem, że z tego tytułu jest zobowiązany jedynie do dokonania zapłaty w pieniądzu i zobowiązał się do niezwłocznego dokonania płatności na pierwsze żądanie. Płatność powoda nie została uzależniona od spełnienia przez beneficjenta dodatkowych wymogów czysto formalnych. To zaś oznacza, że umowie nadano cechy zobowiązania abstrakcyjnego, nieakcesoryjnego, samodzielnego i którego istnienie nie zależy od istnienia i zakresu zobowiązania dłużnika ze stosunku podstawowego.

Tym samym wyłączono możliwość badania, czy zgłoszone przez beneficjenta gwarancji żądanie zapłaty zostało oparte na usprawiedliwionym roszczeniu w stosunku do dłużnika. W takiej zaś sytuacji uznać należy, że po skierowaniu przez beneficjenta gwarancji, (...) & (...) Sp.k. w W. pismem z dnia 15 marca 2017 r. żądania zapłaty kwoty 18.000 EUR, powód prawidłowo ocenił, że wszystkie warunki dla realizacji żądania zapłaty z gwarancji na rzecz jej beneficjenta zostały spełnione. Beneficjent powołał się bowiem na gwarancję z dnia 12 czerwca 2007 r. udzieloną za zobowiązania firmy (...) (dawniej K.) i wskazał, że najemca nienależycie wykonał swoje zobowiązania wynikające z umowy najmu, które powód przedmiotową gwarancją zabezpieczył, zaś zadłużenie wyniosło właśnie 18.000 EUR. Nie było przy tym wątpliwości co do tego, że z żądaniem uruchomienia środków z gwarancji wystąpił uprawniony beneficjent (czemu zaprzeczał pozwany) – o tym, iż (...) & (...) Sp.k. w W. jest tym samym podmiotem, co wskazane w samej gwarancji Centrum Handlowe (...) Sp. z o. o. Spółka komandytowa w W. świadczy treść informacji Krajowego Rejestru Sądowego, z którego wynika, że jest to ten sam podmiot, któremu przypisany jest nr KRS (...), a który jedynie zmienił nazwę. Sam zaś fakt wypłaty świadczenia z gwarancji nie był podważany, potwierdzony został zresztą odpowiednim wydrukiem operacji bankowej.

W tym kontekście za gołosłowne uznać należało twierdzenia pozwanego o tym, że powód spełnił świadczenie i uruchomił środki z gwarancji bankowej na podstawie nieprawdziwego oświadczenia (...) (...) Sp. k. w W. obejmującego roszczenia ze stosunku niezabezpieczonego przedmiotowym wekslem. Powód nie był zobowiązany ani nawet uprawniony do tego, by weryfikować prawdziwość danych w skierowanym do niego żądaniu zapłaty – poza danymi, które w tym żądaniu się znalazły. Skoro niezbędne warunki określone w gwarancji dla uruchomienia z niej środków został spełnione, powód miał obowiązek wypłacić świadczenie, a konsekwencją tego było udzielenie pozwanej kredytu w wysokości odpowiadającej wypłaconej gwarancji, do którego spłaty pozwana była zobowiązana na warunkach określonych w umowie o udzielenie gwarancji. Niewywiązanie się z tego obowiązku powodowało z kolei powstanie zadłużenia, którego spłatę zabezpieczyli pozwani m. in. w formie weksla in blanco oraz poręczenia wekslowego.

Słusznie w tym kontekście wywodził też powód, że kwestia wypowiedzenia umowy najmu dla samego poręczenia wekslowego w opisanych wyżej okolicznościach nie miała znaczenia, albowiem weksel zabezpieczał nie tyle zobowiązanie z umowy najmu, ale umowy o udzielnie gwarancji.

Brak jest też dowodów na to, że istotnie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy najmu. Wbrew wywodom pozwanego, nie świadczyły o tym złożone potwierdzenia czynionych przez niego wpłat gotówkowych, które potwierdzają jedynie, że spłacił on zadłużenie na rzecz m. in. beneficjenta gwarancji z tytułu wymienionych faktur. Jednocześnie pozwany przyznał, że w późniejszym okresie istniały relacje między pozwaną oraz beneficjentem gwarancji i sam wnioskuje o tym, że w jego ocenie miały one charakter bezumowny. Na powyższe nie ma jednak żadnych dowodów. Nadto gwarancja udzielona była z terminem ważności do 25 stycznia 2019 r., zatem nawet jeśli umowa najmu, z której wierzytelności beneficjenta zabezpieczone były udzieloną gwarancją wygasła przed tą datą, to powód i tak zobowiązany był z gwarancji do uregulowania zobowiązań powstałych z jej tytułu w okresie wcześniejszym. Natomiast w sytuacji rozwiązania umowy najmu przy braku istniejących zobowiązań, pozwana ad. 1 winna była uzyskać zwrot dokumentu gwarancji – to zaś nie nastąpiło.

Błędne jest więc wnioskowanie o tym, że ewentualne wypowiedzenie umowy najmu spowodowało wygaśnięcie zobowiązania wekslowego. Istotą bowiem zabezpieczenia tego rodzaju jest dochodzenie zapłaty swojej wierzytelności wobec dłużników wekslowych, na podstawie wystawionego na zabezpieczenia weksla własnego, w sytuacji, gdy należności, których spłatę zabezpieczono w ten sposób, faktycznie powstały.

W tym miejscu wypada też znaczyć, że zapłata należności przez pozwanego z tytułu umowy najmu na rzecz wynajmującego dokonana w 2016 r. nie ma w istocie znaczenia dla odpowiedzialności wekslowej pozwanych. P. Z. (1) nie spłacił bowiem zadłużenia P. Z. (2) wobec (...) SA z tytułu kredytu udzielonego w związku z uruchomieniem gwarancji – co wprost wynika z treści dokonanych spłat. Brak korelacji między spłatą pozwanego a wypłatą uczynioną na rzecz beneficjenta gwarancji przez powoda potwierdzają daty czynności – wpłat należności z tytułu wymienionych faktur dokonano bowiem w 2016 r., wypłata gwarancji natomiast nastąpiła w dniu 28 marca 2017 r.

Bez znaczenia są też zarzuty odnoszące się do braku zawiadomienia P. Z. (1) o żądaniu beneficjenta wypłaty środków z gwarancji. Obowiązek taki nie wynikał bowiem z deklaracji wekslowej. W samej zaś umowie o udzielenie gwarancji wskazano jedynie na zobowiązanie powiadomienia o powyższym dłużnika – zleceniodawcy udzielenia gwarancji, który powinien zabezpieczyć odpowiednie środki na wskazanym rachunku bankowym na pokrycie żądań beneficjenta, ewentualnie na późniejszą spłatę kwoty kredytu. Pozwany nie był stroną umowy o udzielenie gwarancji, stąd powód nie był zobowiązany do jego powiadomienia o żądaniu wypłaty. P. Z. (1) był już jednak powiadamiany o wezwaniu do zapłaty należności na rzecz powodowego banku skierowanym do P. Z. (2) pismem z dnia 3 października 2017 r. wobec nieregulowania przez nią zadłużenia z umowy z dnia 11 czerwca 2007 r. Do niego samego skierowano też pismo z 13 lipca 2018 r. oraz wezwanie do zapłaty sumy wekslowej z dnia 10 czerwca 2019 r.

W ocenie Sądu Okręgowego, także wysokość sumy wekslowej nie budziła wątpliwości. Pozwany wprawdzie zakwestionował dokonany sposób wyliczenia w piśmie procesowym z dnia 18 czerwca 2020 r., jednak poza sformułowaniem zarzutów nie przedstawił własnych wyliczeń w tym zakresie. Tymczasem powód przedstawił dokument wypłaty sumy gwarancyjnej, z którego jednoznacznie wynikała wysokość uruchomionych na rzecz beneficjenta gwarancji środków. Z kolei kwestię waluty przyjętej do rozliczenia zadłużenia, kursu, po jakim miało nastąpić przeliczenie, a także wysokości naliczanych odsetek regulowała wprost umowa o udzielenie gwarancji oraz sama gwarancja. W oparciu o powyższe bank przedłożył do akt sprawy dokonane przez siebie ostateczne wyliczenia zadłużenia, które legły u podstaw uzupełnienia weksla in blanco.

Odnosząc się do zgłoszonego zarzutu niedopuszczalności wpisania na wekslu sumy wekslowej oznaczonej w polskich złotych, co miało skutkować nieważnością samego weksla, Sąd a quo wyjaśnił, że zgodnie z zapisem umowy o udzielenie gwarancji oraz właśnie deklaracji wekslowych, weksel zabezpieczał wierzytelność (...) SA z tytułu powyższej umowy, a powód miał prawo go wypełnić w każdym czasie na sumę odpowiadającą zadłużeniu pozwanej wobec banku z tego tytułu łącznie z odsetkami, prowizją i kosztami. O ile sama gwarancja istotnie została udzielona do wysokości 19,344 EURO, to już należność banku wobec pozwanej ad. 1 z tytułu kredytu udzielonego jej w związku z brakiem środków na jej rachunku bieżącym, z których wypłata gwarancji mogła być dokonana, wyrażona miała być w złotych polskich. Wskazuje na to wprost § 2 ust. 5 umowy. Z powyższego wynika więc, że należność, którą weksel zabezpieczał, od początku miało być wyrażone w złotych polskich, wobec czego prawidłowym było wskazanie sumy wekslowej również w walucie PLN.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na mocy art. 30 i 32 w związku z art. 10 prawa wekslowego, a także art. 496 k.p.c. (w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw Dz. U. z 2019 r. poz. 1469) orzekł o utrzymaniu w mocy nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla z dnia 20 sierpnia 2019 r. sygn. akt I Nc 293/19 wobec pozwanego P. Z. (1) – w całości.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na:

a)  braku dokonania przez Sąd I instancji oceny czy stosunek podstawowy w chwili wypełnienia weksla dawał podstawę do wypełnienia weksla, w tym przede wszystkim czy nie doszło do wygaśnięcia zobowiązania względem poręczyciela,

b)  nieprawidłowym przyjęciu, iż pozwany miał świadomość istnienia zadłużenia i wysokości oraz że został w należyty sposób powiadomiony o konieczności wyk zapłaty sumy wekslowej, ze wskazaniem miejsca i czasu zapłaty,

c)  nieprawidłowym przyjęciu, iż pozwanemu weksel przedstawiony do zapłaty, a powódka umożliwiła wystawcy i oręczycielowi zapoznanie się z oryginałem dokumentu weksla w miejscu płatności,

d)  pominięcie okoliczności, że strona powodowa nie spełniła powinności skonkretyzowania okoliczności uzasadniających uzupełnienie weksla zarówno powstania wierzytelności ze stosunku podstawowego, jak i w zakresie wysokości wpisanej sumy wekslowej, w tym również skonkretyzowania tychże kwot w związku z przeliczeniem świadczenia i podania go w innej walucie niż wynikająca z zabezpieczenia wekslowego, o którym mowa w umowie o udzielenie gwarancji,

e)  błędne przyjęcie, że umowa o udzielenie gwarancji nie miała charakteru ramowego, a w konsekwencji nieuwzględnienie zarzutu pozwanego, iż należność dochodzona powoda była należnością, wynikającą z innego stosunku prawnego łączącego pozwaną P. Z. (2), za którą pozwany nie poręczył,

f)  błędne przyjęcie, że podmiot, który wystąpił o zapłatę świadczenia z gwarancji był upoważniony do działania w imieniu beneficjenta gwarancji, w okoliczności których okoliczność ta nie została wykazana przez powoda,

g)  niezważenie przez Sąd I instancji, iż w celu uniknięcia uruchomienia środków pochodzących z gwarancji bankowej udzielonej przez Bank (...).P. S.A., w okresie trwania umowy, za której wykonanie pozwany poręczył wypełnił swoje zobowiązanie dokonując w dniu 10 czerwca 2016 r. wpłaty na rachunek bankowy Wynajmującego kwoty 62.231, 40 zł oraz 12.210,22 zł,

co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych polegającym na przyjęciu, że pozwany zobowiązany jest do zaspokojenia roszczeń powoda wynikających z weksla, a nakaz zapłaty 20 sierpnia 2019 r. sygn. akt: I Nc 293/19 powinien zostać utrzymany w mocy,

2.  art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. polegające na pominięciu wniosków dowodowych pozwanego jako nieprzydatnych bądź nieistotnych dla poczynienia istotnych ustaleń faktycznych i rozstrzygnięcia sprawy, w okolicznościach w których dokumenty przedłożone przez pozwanego pozwoliłyby wykazać, że najmu numer 1400 z dnia 25 stycznia 2007 r. została rozwiązana około trzech lat przed datą powstania zdarzenia wskazanego jako podstawa odpowiedzialności powoda wobec beneficjenta oraz faktu, że w dacie zaistnienia zaległości z tytułu nieopłaconego czynszu najmu pozwaną łączyła z beneficjentem nowa umowa najmu bądź też stosunek bezumowny, za którego zrealizowanie pozwany nie poręczył, co w konsekwencji doprowadziło do wyłączenia możliwości wykazania przez pozwanego zasadności jego stanowiska procesowego, uzasadniającego nieistnienie podstawy do dochodzenia przeciwko niemu roszczenia;

3.  art. 87 ust. l prawa bankowego poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że roszczenie ze stosunku będącego podstawą wystawienia weksla w niniejszej sprawie przedawnia się upływem sześć lat, podczas gdy stwierdzić należy, że wynikający z przedmiotowego przepisu termin dotyczy tylko roszczeń przysługujących względem banku z tytułu udzielanych przez ten podmiot gwarancji bankowych, poręczeń oraz akredytyw, a ponadto termin wynikający z przedmiotowego przepisu obejmuje jedynie relacje pomiędzy bankiem udzielającym gwarancji (gwarantem) a beneficjentem tejże gwarancji, a zatem brak \ jest podstaw do zastosowania przedmiotowego uregulowania do stosunków pomiędzy bankiem, a osobami, na których miałby spoczywać obowiązek zwrotnego rozliczenia się w związku z dokonaną wypłatą przez bank (gwaranta) środków, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego nieuwzględnienia podnoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego;

4.  art. 10 prawa wekslowego, poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że zobowiązanie wynikające z weksla in blanco ma charakter w pełni abstrakcyjny a w konsekwencji jest całkowicie oderwane od podstawy jego wystawienia, w okolicznościach, w których abstrakcyjność doznaje ograniczenia w stosunkach między dłużnikiem wekslowym a remitentem, a między zobowiązaniem z weksla gwarancyjnego in blanco i ze stosunku podstawowego będącego podstawą wystawienia i wręczenia weksla, istnieje łączność, a zatem istniała konieczność zbadania czy stosunek podstawowy w chwili wypełnienia weksla dawał podstawę do wypełnienia weksla, w tym przede wszystkim czy nie doszło do wygaśnięcia zobowiązania względem poręczyciela, przy czym powyższe uchybienie spowodowało nierozpoznanie istoty sprawy,

5.  art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni ust. 4 deklaracji wystawcy weksla własnego niezupełnego (in blanco) z dnia 11 czerwca 2017 r. oraz § 2 ust. 5 umowy o udzielenie gwarancji i przyjęcie, że należność, którą weksel zabezpieczał miała zostać wyrażona w walucie polskiej wobec czego prawidłowym było wskazanie sumy wekslowej również w złotych polskich, podczas gdy przyjąć należało, że walutą zobowiązania, którą weksel zabezpieczał była zaległości z tytułu nieopłaconego czynszu najmu pozwaną łączyła z beneficjentem nowa umowa najmu bądź też stosunek bezumowny, za którego zrealizowanie pozwany nie poręczył, co w konsekwencji doprowadziło do wyłączenia możliwości wykazania przez pozwanego zasadności jego stanowiska procesowego, uzasadniającego nieistnienie podstawy do dochodzenia przeciwko niemu roszczenia.

Apelujący wniósł o zmianę wyroku poprzez uchylenie w całości nakazu zapłaty z dnia 20 sierpnia 2019 roku, sygn. akt I Nc 293/19 wydanego w postępowaniu nakazowym z weksla przez Sąd Okręgowy w Gdańsku I Wydział Cywilny oraz oddalenie powództwa w całości, oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosz zastępstwa procesowego wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty za obie instancje, ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponowni rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz pozostawienie temu sądowi rozstrzygnięcia kosztach instancji odwoławczej.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i obciążanie pozwanego kosztami postępowania.

Pozwany w toku postępowania apelacyjnego złożył pismo z dnia 20 lutego 2021 r., w którym zarzucił nieuwzględnienie przez Sąd Okręgowy statusu pozwanego jako konsumenta przy poręczaniu zobowiązania wekslowego oraz istnienia klauzul abuzywnych, wskutek czego doszło do naruszenia także art. 384 § 1 k.c. oraz art. 385 1 § 1 k.c. i art. 385 3 pkt 4 k.c.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Apelacyjny aprobuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i stosownie do treści art. 387 § 2 1 pkt 1 i 2 k.p.c. przyjął za własne ustalenia Sądu pierwszej instancji, tym samym uznając za chybiony zarzut apelującego o błędach w tych ustaleniach, co zdaniem skarżącego miałoby być wynikiem naruszenia przez Sąd a quo art. 233 § 1 k.p.c. Skuteczne postawienie tego zarzutu wymagałoby wykazania przez stronę, które konkretnie dowody zostały ocenione przez Sąd z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Tymczasem skarżący podnosząc powyższy zarzut kwestionuje w istocie wnioski wysnute przez Sąd a quo na podstawie niepodważonych przez stronę pozwaną dokumentów, które doprowadziły ten Sąd do konstatacji, iż roszczenie powoda względem pozwanego jako poręczyciela wekslowego zasługuje na uwzględnienie.

Zarzuty podniesione w apelacji stanowią kontynuację zarzutów zgłaszanych przez pozwanego w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji i dotyczą one następujących kwestii: przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego oraz charakteru tego roszczenia, dochodzenia przez powoda należności ze stosunku prawnego, którego nie dotyczyła umowa gwarancji, uprzedniego spełnienia przez pozwanego zobowiązania poprzez wpłaty na rzecz powoda w dniu 10 czerwca 2016 r., nieprzedstawienia pozwanemu weksla do zapłaty, oraz jego wypełnienia sprzecznie z deklaracją wekslową z uwagi na wadliwe przyjęcie waluty polskiej, w której została wyliczona suma wekslowa. Dodatkowo w piśmie z dnia 20 lutego 2021 r. skarżący zarzucił Sądowi a quo nieuwzględnienie okoliczności, iż poręczył weksel jako konsument i zastosowania przez powoda klauzul abuzywnych w deklaracji wekslowej i pozostałych dokumentach.

Odnosząc się do najdalej idącego zarzutu przedawnienia roszczenia, Sąd Apelacyjny uznaje, iż nie sposób przychylić się do stanowiska skarżącego, jakoby do kwestii terminu przedawnienia miałby znaleźć zastosowanie przepis art. 751 pkt 1 k.c. Skarżący forsując taki pogląd akcentuje, że bank jest przedsiębiorstwem, które w zakresie swojej działalności rudni się czynnościami danego rodzaju, jednocześnie całkowicie pomijając, że przepis ten dotyczy umów zlecenia i reguluje kwestię roszczeń o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków. W sytuacji, w której u podstaw wystawienia weksla poręczonego przez pozwanego legła umowa gwarancji, a dochodzone przez powoda roszczenie nie stanowi żadnego „wynagrodzenia” ani „zwrotu wydatków”, trudno znaleźć jakiekolwiek jurydyczne uzasadnienia do stosowania reżimu prawnego umowy zlecenia do roszczeń dochodzonych na tle umowy gwarancji bankowej uregulowanej w art. 81 prawa bankowego. Kwestia przedawnienia roszczeń z tytułu gwarancji bankowej uregulowana jest w art. 87 prawa bankowego statuującego termin sześcioletni, i ten właśnie przepis, w porównaniu z datami żądania zapłaty skierowanego przez beneficjenta gwarancji oraz daty wypełnienia weksla, posłużył Sądowi Okręgowemu do postawienia tezy, iż roszczenie nie jest przedawnione.

Skarżący kwestionując powyższe stanowisko Sądu a quo podnosi, iż termin przewidziany w art. 87 prawa bankowego odnosi się wyłącznie do roszczeń wobec banku udzielającego gwarancji. Istotnie, pogląd taki prezentowany jest w doktrynie, w takim jednak wypadku należy wskazać, że jeśli chodzi o roszczenia banku wobec innych osób, to działalność banków w zakresie czynności objętych art. 5 prawa bankowego jest działalnością gospodarczą w rozumieniu art. 118 k.c. Dlatego roszczenia banku wywodzone z jego działań mających na celu wykonanie gwarancji bankowej, są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 k.c., a wobec tego do tych roszczeń znajduje zastosowanie trzyletni termin przedawnienia, o jakim mowa w przywołanym przepisie (por.B. Bajor, WKP 2020, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 r., I CKN 316/01, OSNC 2004/7-8/117). Biorąc zatem pod uwagę, że powód na pisemne żądanie beneficjenta gwarancji z dnia 15 marca 2017 r. wypłacił mu w dniu 28 marca 2017 r. należną kwotę, a następnie wezwał pozwanych odpowiednio pismami z dnia 3 października 2017 r. i z dnia 13 lipca 2018 r. do zapłaty, to w dacie wypełnienia weksla (czerwiec 2019 r.) - roszczenie nie było przedawnione.

Dalej należy wskazać, że przywoływane przez skarżącego w uzasadnieniu apelacji daty poszczególnych czynności podejmowanych przez powoda celem spełnienia obowiązku wobec beneficjenta gwarancji oraz związane z uzupełnieniem weksla, żadną miarą nie dowodzą trafności tezy o przedawnieniu roszczenia. Pomijając już, że data wezwania do wykupu weksla została określona nieprawidłowo (jest to bowiem 10 czerwca 2019 r., a nie - 10 czerwca 2017 r.), to data wystawienia weksla – 11 czerwca 2007 r. czy też data wniesienia pozwu nie ma żadnego znaczenia przy ocenie przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego. Przedawnienie roszczenia wekslowego i ze stosunku podstawowego biegną niezależnie od siebie, przy czym w odniesieniu do pierwszego roszczenia przepisy prawa wekslowego wprowadzają odmienne reguły dotyczące długości i początku biegu terminu przedawnienia oraz dopuszczalnych zarzutów dłużnika wekslowego. Przedawnienie praw z weksla in blanco nie rozpoczyna biegu do czasu jego wypełnienia i dla odpowiedzialności wekslowej poręczyciela wobec remitenta decydujące jest wypełnienie weksla przed upływem terminu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, a nie - przed wniesieniem pozwu. Data ta jest istotna wyłącznie przy ocenie przesłanek określonych w art. 70 zdanie pierwsze w związku z art. 103 prawa wekslowego, roszczenie wekslowe przeciwko poręczycielowi weksla in blanco przedawnia się bowiem z upływem trzech lat od dnia płatności weksla uzupełnionego zgodnie z upoważnieniem do jego wypełnienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2015 r., IV CSK 131/15, LEX nr 1959490, z dnia 9 września 2020 r., II CSK 758/18, LEX nr 3080634). Warto zatem podkreślić, że również kwestię przedawnienia roszczenia wekslowego Sąd Okręgowy rozważył prawidłowo, właściwie stosując przepis art. 70 prawa wekslowego i stwierdzając – wobec daty płatności weksla 24 czerwca 2019 r. oraz datę wniesienia pozwu 12 lipca 2019 r. – że nastąpiło to przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia.

Również zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Okręgowego co do prawidłowego wypełnienia weksla odnośnie do sumy wekslowej wyrażonej w złotych polskich oraz odnośnie do jego przedstawienia do zapłaty, te kwestie są bowiem również przedmiotem zarzutów apelacyjnych. Co do pierwszego zagadnienia, skarżący powiela stanowisko prezentowane przed Sądem pierwszej instancji, iż powód nie zadośćuczynił obowiązkowi przedstawienia weksla do zapłaty, bowiem w wezwaniu z dnia 10 czerwca 2019 r. nie zostało wskazane miejsce okazania weksla, jednak zgodnie z poglądami judykatury wysłanie do wystawcy weksla wezwania do zapłaty z informacją ze wskazaniem terminu wykupu weksla i miejsca płatności spełnia wymóg okazania weksla w rozumieniu art. 38 ustawy prawa wekslowego. W takim jednak przypadku uznać należy, że przedstawienie weksla do zapłaty następuje nie z chwilą wystosowania do wystawcy stosownego zawiadomienia, ale w dniu, w którym mógł on faktycznie dokonać oględzin weksla i ustalić, czy jest zobowiązany do jego zapłaty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 listopada 2018 r., VI ACa 389/17, LEX nr 2668783, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2001 r., III CKN 322/00, OSNC 2001/11/164).

W niniejszej sprawie w wezwaniu z dnia 10 czerwca 2019 r. wskazano jako miejsce zapłaty Oddział I powodowego Banku w W.. Argumentacja skarżącego, jakoby myląca mogła być widniejące w nagłówku wezwania adnotacja o wysłaniu go przez Zespół (...) we W., nie zasługuje na aprobatę, jako że kwestia wysłania korespondencji stanowi czynności techniczną i miejsce sporządzenia pisma nie ma żadnego znaczenia dla treści wezwania wymaganego przez art. 38 prawa wekslowego.

Pozwany przy tym zareagował na powyższe pismo składając odpowiedź datowaną na 24 czerwca 2019 r., co tylko potwierdza, iż w najpóźniej w tej dacie miał możliwość zapoznania się z wekslem, nie zgłaszał jednak żadnych wątpliwości co do faktycznego miejsca jego okazania poprzestając na kwestionowaniu swojej odpowiedzialności co do zasady. Nadto zarzuty podnoszone w tym przedmiocie nie mogą uwolnić poręczyciela wekslowego od odpowiedzialności, ponieważ jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy posiłkując się orzecznictwem Sądu Najwyższego nieprzedstawienie weksla do zapłaty nie skutkuje wygaśnięciem zobowiązania wekslowego, lecz tylko wyłącza możliwość domagania się odsetek za okres poprzedzający okazanie weksla, a które w niniejszej sprawie są dochodzone od 25 czerwca 2019 r., a więc już po dacie wyznaczonej na okazanie weksla.

Co do zarzutów odnośnie do ustalenia sumy wekslowej i wyrażenia jej w walucie polskiej, to zdaniem Sądu Odwoławczego nie zawierają one żadnego jurydycznego uzasadnienia; argumentacja skarżącego w tym względzie sprowadza się forsowania tezy, iż kwoty składające się na sumę wekslową nie zostały dostatecznie uszczegółowione, nie został wykazany przez powoda kurs przeliczenia EURO na złote polskie oraz aby podstawą przeliczenia należności powoda z tytułu wypłaconego świadczenia z EURO walutę polską mógł być § 2 ust. 5 umowy o udzielenie gwarancji. Jest to powielenie argumentacji podnoszonej przed Sądem Okręgowym (vide: pismo procesowe z dnia 18 czerwca 2020 r.) i zdaniem Sądu Apelacyjnego słusznie Sąd ten uznał, że zastrzeżenia te nie stanowią przeciwwagi dla stanowiska powoda, który przedstawił dowód wypłaty należności gwarancyjnej, a w wezwaniu do wykupu weksla wskazał, co składa się na sumę wekslową.

Sąd Odwoławczy zwraca przy tym uwagę, że pozwany w swoim piśmie z dnia 24 czerwca 2019 r. nie odniósł się do ujętych w wezwaniu kwot ograniczając się – jak już wyżej wskazano - do zanegowania swojej odpowiedzialności co do zasady z ostrożności jedynie podnosząc wyłącznie zarzut przedawnienia.

Ponadto w toku procesu powód w reakcji na zarzuty pozwanego od nakazu zapłaty, przedstawił przy piśmie procesowym z dnia 6 lutego 2020 r. wydruk komputerowy przedstawiający sposób wyliczenia dochodzonej należności, ze wskazaniem daty uruchomienia gwarancji, prowizji i odsetek, kursu EURO (k. 141). Do wydruku tego, stanowiącego inny środek dowodowy w rozumieniu art. 309 k.p.c., pozwany merytorycznie się nie odniósł, powtarzając w piśmie z dnia 18 czerwca 2020 r. dotychczasową argumentację o nieskonkretyzowaniu przez powoda wysokości sumy wekslowej, braku uszczegółowienia kwot składających się na jej ostateczną wysokość. Z uwagi na ogólnikowość tej argumentacji, brak próby ze strony pozwanego podważenia matematycznych wyliczeń zawartych w przywołanym wydruku, zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Okręgowego uznającym, że wysokość sumy wekslowej została dostatecznie wykazana.

Nadto Sąd Odwoławczy w całości aprobuje stanowisko Sądu a quo o prawidłowym ustaleniu sumy wekslowej w złotych polskich. Nie sposób bowiem wywieść odmienny wniosek, zgodny z postulatami skarżącego, w świetle ust. 4 deklaracji wekslowej oraz § 2 ust. 5 umowy o udzielenie gwarancji. Z postanowień tych wprost wynika, że walutą weksla miała być waluta wierzytelności, którą weksel zabezpieczał, zaś zgodnie z przywołanym zapisem umowy – należność powoda powstała w wyniku wypłaty świadczenia na rzecz beneficjenta gwarancji, miała być przeliczona z obcej waluty wymienialnej (wskazanej w § 1 ust. 1 umowy) na walutę polską.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie może zatem budzić wątpliwości, że przedstawiona przez Sąd Okręgowy interpretacja powyższych zapisów umowy i deklaracji jest logiczna i należycie uzasadniona; waluta EURO odnosić się miała do świadczenia wypłaconego na rzecz beneficjenta gwarancji, co wynika wprost również z samej gwarancji (k. 22), i taka wypłata nastąpiła (k. 27-29). Zwrócić również należy uwagę, że w myśl § 2 ust. 2 i § 8 ust. 1 umowy o gwarancję powód po spełnieniu świadczenia na rzecz beneficjenta uprawniony był do pobrania środków z rachunku bankowego pozwanej na spłatę wymagalnych należności z tytułu udzielonej gwarancji i kredytu udzielonego celem spłaty przez pozwaną (zleceniodawcę) należności wypłaconej przez powoda beneficjentowi. Brak jest jakichkolwiek dowodów na to, aby rachunek ten był rachunkiem prowadzonym dla waluty obcej.

Wywody skarżącego o nieprawidłowym ustaleniu waluty weksla są zatem nieprzekonujące, zwłaszcza twierdzenia, jakoby przeliczenie wynikające z § 2 ust. 5 umowy miał charakter jedynie techniczny i dotyczyło tylko kwoty świadczenia, które spełnić miała pozwana P. Z. (2), a nie - waluty wierzytelności zabezpieczonej wekslem.

Skarżący zdaje się nie dostrzegać, że wierzytelność zabezpieczona wekslem to właśnie wierzytelność powoda wobec P. Z. (2) z tytułu umowy o gwarancję, a sposób jej ustalenia i przeliczenia został klarownie wskazany w § 2 ust. 5 umowy. Konsekwentnie - suma wekslowa winna zatem odpowiadać wysokości tego świadczenia, które zgodnie z powyższym zapisem miało być wyrażone w walucie polskiej. Koreluje z tym zapis ust. 4 deklaracji wekslowej.

Trudno też znaleźć uzasadnienie i potrzebę dla dokonywania wzmiankowanego przez skarżącego „przeliczenia technicznego”, o czym jego zdaniem stanowi § 2 ust. 5 umowy.

Co do dalszych zarzutów apelacji wskazujących na ramowy charakter umowy gwarancji, niewyjaśnienie przez Sąd a quo okoliczności wypowiedzenia umowy najmu, której gwarancja dotyczyła i nawiązania nowego stosunku przez wynajmującego z pozwaną (ewentualnie nawiązania relacji bezumownych) czy też dokonania przez pozwanego wpłat na poczet zadłużenia z tytułu umowy najmu w dniu 10 czerwca 2019 r., to zagadnienia te łączą się z abstrakcyjnym i nieakcesoryjnym charakterem umowy gwarancji, co było przedmiotem obszernych rozważań Sądu pierwszej instancji. Sąd posiłkując się poglądami judykatury trafnie wyłożył istotę stosunku wynikającego z umowy o udzielenie gwarancji bankowej i słusznie uznał, że w rozpoznawanej sprawie została udzielona nieodwołalna bezwarunkowo płatna gwarancja jako zabezpieczenie roszczeń wynajmującego z tytułu umowy najmu, na pierwsze żądanie. Dodać także należy, że zobowiązanie gwaranta nie jest zobowiązaniem akcesoryjnym, lecz ma charakter zobowiązania samodzielnego, którego istnienie i zakres nie zależy - tak jak ma to miejsce w przypadku zobowiązania poręczyciela - od istnienia i zakresu innego zobowiązania, w szczególności zobowiązania dłużnika ze stosunku podstawowego. Gwarant płaci własny dług, a nie – cudzy.

Konsekwencją powyższego jest stwierdzenie, że spełnienie świadczenia gwaranta nie może być uzależnione od badania merytorycznej zasadności żądania, czyli wykazywania istnienia zobowiązania, z którego świadczenie gwarant ma zaspokoić. Bank udzielający tej gwarancji nie może skutecznie powołać się na zarzuty dotyczące stosunku podstawowego, w związku z którym nastąpiło udzielenie gwarancji. W sytuacji, gdy gwarant spełni świadczenie na rzecz beneficjenta nawet w braku ku temu uzasadnienia materialnoprawnych podstaw w stosunku podstawowym, rozliczenie korzyści majątkowej uzyskanej przez beneficjenta nastąpi między stronami stosunku podstawowego (por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 stycznia 2019 r., VII AGa 1005/19, LEX nr 2668771, z dnia 13 lipca 2017 r. , I ACa 635/16, LEX nr 2658225, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 239/09, OSNC 2010/11/146 ).

Odnosi się to również do sytuacji, w której to gwarant - w związku z uprzednim spełnieniem swojego świadczenia na rzecz beneficjenta gwarancji – dochodzi roszczeń od zleceniodawcy i realizuje zabezpieczenie swojej wierzytelności z tego tytułu, które w tym wypadku obejmowało między innymi weksel poręczony również przez pozwanego. Na aprobatę zasługuje wobec tego stanowisko Sądu Okręgowego, wykluczającego możliwość badania w niniejszym sporze okoliczności wskazanych w wezwaniu do spełnienia gwarancji, w tym wysokości zadłużenia pozwanej z tytułu umowy najmu, a także podnoszonych przez pozwanego kwestii dotyczących wypowiedzenia umowy najmu.

Wobec tego zasadnie Sąd a quo postanowieniem z dnia 7 lipca 2020 r. oddalił zgłoszone w tym przedmiocie wnioski dowodowe pozwanego (pkt 5 zarzutów od nakazu zapłaty) ), uznając za nieprzydatną dla rozstrzygnięcia tezę dowodową, na którą dowód ten został zgłoszony.

Nie sposób też odmówić racji stanowisku Sądu pierwszej instancji, iż skoro gwarancja została udzielona do dnia 25 stycznia 2019 r., to nawet w przypadku ustania stosunku najmu przed tą datą, beneficjent gwarancji był uprawniony do jej dochodzenia do terminu wskazanego w treści samej gwarancji. W konsekwencji zarzut naruszenia art. 235 1 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. Sąd Apelacyjny uznaje za chybiony, nie dostrzegając również potrzeby przeprowadzenia powyższych dowodów w kierunku postulowanym przez skarżącego kierunku na etapie postępowania odwoławczego.

Podobnie należy ocenić zarzuty apelującego odnoszące się do nieuwzględnienia przez Sąd a quo kwestii dokonanych przez pozwanego wpłat na poczet faktur z tytułu umowy najmu w dniu 10 czerwca 2015 r. w łącznej kwocie 74.441,62 zł. Również w tym wypadku wyjaśnianiu powyższych kwestii sprzeciwiał się akcentowany wyże abstrakcyjny i samodzielny charakter zobowiązania gwaranta, gwarant spełnił swoje świadczenie bez względu na to, czy wierzytelność wobec zleceniodawcy wskazana w wezwaniu do zapłaty istnieje czy też nie. Roszczenie powoda wobec pozwanego dotyczyło - co oczywiste - nie zapłaty należności z tytułu najmu, w tym zakresie bowiem wierzycielem był wynajmujący, lecz zapłaty z tytułu zaspokojenia przezeń roszczenia beneficjenta gwarancji zgodnie z udzielonym poręczeniem wekslowym – wraz z odsetkami, prowizją i kosztami. Ubocznie tylko Sąd Apelacyjny wskazuje, że zapłata nastąpiła w dniu 10 czerwca 2015 r. , a uruchomienie gwarancji nastąpiło w dniu 28 marca 2017 r., zatem z uwagi na niemal trzyletni okres, który upłynął od dokonanych wpłat nie można zakładać, że nie doszło do kolejnych zaległości w realizowaniu umowy najmu przez P. Z. (2), gwarancja zaś była udzielona do dnia 25 stycznia 2019 r.

Co do zarzucanego błędu w ustaleniach faktycznych dotyczącego wadliwego przyjęcia - zdaniem skarżącego – że podmiot występujący o zapłatę świadczenia z tytułu gwarancji był upoważniony do działania w imieniu beneficjenta, to zastrzeżenia skarżącego budzi nie tyle kwestia zmiany firmy wynajmującego, ustalona przez Sąd Okręgowy na podstawie informacji z Krajowego Rejestru Sądowego (KRS (...)), lecz kwestia braku pełnomocnictwa dla (...) spółki z o.o. działającej w imieniu beneficjenta. Sama wypłata nastąpiła jednak na rzecz uprawnionego beneficjenta (k. 29), nadto nie sposób nie zauważyć, że pozwany dokonał wpłat w czerwcu 2015 r. z tytułu umowy najmu właśnie na rachunek powyższej spółki (k. 39-40), co oznacza, iż sam uznawał ten właśnie podmiot za uprawniony do działania w imieniu wynajmującego. Obecnie podnoszone zarzuty przeczą zatem stanowisku pozwanego prezentowanego przez procesem i nie mogą doprowadzić do wniosku, że wierzytelność zabezpieczona wekslem nie istnieje.

W związku ze stanowiskiem pozwanego zawartym w piśmie procesowym z dnia 20 lutego 2021 r. Sąd Apelacyjny wskazuje, że zarówno kwestia statusu pozwanego jako konsumenta w chwili udzielania poręczania wekslowego jak i istnienia klauzul abuzywnych w deklaracji wekslowej nie były uprzednio przedmiotem zarzutów pozwanego, ani tym bardziej - postępowania dowodowego.

Zgodnie z art. 381 k.p.c,, sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Wprawdzie w powołanym piśmie pozwany nie zgłasza nowych dowodów, jednak z uwagi na zawarte w nim twierdzenia o okolicznościach faktycznych należy poddać to pismo ocenie w kontekście przywołanego wyżej art. 381 k.p.c. Skarżący bowiem powołuje się na fakty, które przed Sądem Okręgowym nie były brane pod uwagę, ponieważ dotychczasowa taktyka procesowa pozwanego wnoszącego o oddalenie powództwa skupiała się na innych twierdzeniach faktycznych pozwalających – w jego ocenie – unicestwić roszczenie powoda.

Mając zatem na względzie przepis art. 381 k.p.c. Sąd Apelacyjny podkreśla – w ślad za stanowiskiem doktryny – że instytucja określona w tym przepisie dotyczy nowych faktów i dowodów, nie zaś zarzutów, szczególnie gdy są one zarzutami o charakterze materialnym, a nie formalnym. Należy jednak mieć na uwadze, że podstawą każdego z takich zarzutów są określone fakty lub dowody. Przy rozpoznaniu zatem zarzutu podnoszonego przez stronę sąd drugiej instancji powinien zbadać (w świetle przesłanek określonych w art. 381 k.p.c.), czy zgłaszane jednocześnie fakty i dowody, o ile nie zostały zgłoszone przed sądem pierwszej instancji, mogły być zgłoszone przed tym sądem bądź czy potrzeba ich powołania powstała dopiero później (tak. M. Manowska, komentarz do art. 382 k.p.c. WKP 2021).

Fakty naświetlane przez skarżącego w powołanym piśmie dotyczą kwestii z zakresu prawa materialnego, w związku z czym należy wskazać, że Trybunał Sprawiedliwości akcentuje konieczność zawarcia w przepisach krajowych gwarancji działania przez sąd z urzędu w celu uznawania postanowień za niedozwolone również w ramach kontroli incydentalnej w ramach toczącego się między przedsiębiorcą a konsumentem sporu (tak. M. Fras. M. Habdas, komentarz do art. 385 1 k.c. WKP 2018). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, oczywistym jednak winno być, że dla dokonania tej oceny koniecznym jest, aby sąd dysponował stosownym materiałem dowodowym, a temu obowiązkom procesowym w tym zakresie pozwany nie sprostał. W toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji pozwany reprezentowany przez fachowego pełnomocnika nie zaoferował żadnych twierdzeń o okolicznościach faktycznych, na które obecnie zwraca uwagę, nie zgłosił żadnych dowodów dotyczących przede wszystkim okoliczności związanych z udzieleniem przez niego poręczenia, co byłoby konieczne dla wyjaśnienia, czy poszczególne zapisy deklaracji wekslowej były z nim indywidualnie uzgadniane, a także – jakie zapisy tej deklaracji zawierają postanowienia, z którymi pozwany jako poręczyciel nie maił możliwości zapoznania się przed zawarciem umowy.

Brak stosownej inicjatywy ze strony pozwanego uniemożliwiał również powodowi wystąpienie ze stosowną reakcją w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, co jest istotne w świetle art. 385 1 § 4 k.c. nakładającym ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, na tego, kto się na to powołuje.

W konsekwencji, nie można więc obecnie, jak chce tego skarżący, wytknąć Sądowi a quo zaniechania poczynienia ustaleń faktycznych w powyższej materii, a w konsekwencji – także aby Sąd dopuścił się w ten sposób naruszenia art. 384 § 1 k.c. , art. 385 1 § 1 k.c. i art. 385 3 pkt 4 k.c.

Ponadto Sąd Odwoławczy zwraca uwagę, że w obecnym stanie prawnym strona już w apelacji powinna powołać, w razie potrzeby, nowe fakty lub dowody, a powołując je, winna uprawdopodobnić, że ich powołanie przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe albo potrzeba ich powołania wynikła później (art. 368 § 1 pkt 4 i § 1 2 k.p.c.). Kontekst systemowy normy zawartej w art. 368 § 1 pkt 4 i § 1 2 k.p.c. przemawia w odniesieniu do zagadnienia nowości za opowiedzeniem się za taką wykładnią, która zmuszać będzie strony do właściwej dyscypliny procesowej. W konsekwencji należałoby przyjmować, że skarżący może powoływać się na nowe fakty i dowody również w toku postępowania apelacyjnego, ale tylko wówczas, gdy potrzeba powołania się na nie pojawiła się dopiero po złożeniu apelacji Jeżeli potrzeba taka pojawia się wcześniej, skarżący powinien to bezwzględnie uczynić już w apelacji (tak T. Wiśniewski, komentarz do art. 381 k.p.c. WKP 2021).

Tymczasem skarżący w żaden sposób nie naprowadził na przyczyny, dla których już w apelacji nie powołał się na okoliczności faktyczne podniesione dopiero w dalszym toku postępowania apelacyjnego.

W konsekwencji, Sąd Apelacyjny nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku. O kosztach postepowania apelacyjnego Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 12 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2018 poz. 265).

SSA Karolina Sarzyńska SSA Jakub Rusiński SSA Małgorzata Zwierzyńska