Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 306/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1.

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 1 czerwca 2021 roku w sprawie o sygn. akt III K 377/20.

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie (ewentualnie)

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

R. K. (1)

czyn zarzucony w akcie oskarżenia:

1. fakt: uprzednia karalność oskarżonego;

2. wyrządzenie szkody przypisanym czynem w kwocie łącznej 382.400 zł, w tym na szkodę pokrzywdzonej A. S. w kwocie 368.700 zł;

1.1. informacja z K.;

1.2. zeznania pokrzywdzonej A. S.;

1.1.

k. 769-770;

1.2.

k. 417-418 w zw. z k. 19-20, 56-67;

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

R. K. (1)

czyn zarzucony w akcie oskarżenia:

1. fakt: wyrządzenie szkody przypisanym czynem w kwocie łącznej 397.400 zł, w tym na szkodę pokrzywdzonej A. S. w kwocie 383.700 zł;

1.1. zeznania pokrzywdzonej A. S.;

k. 417-418 w zw. z k. 19-20, 56-67;

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

2.

1.1. informacja z K.;

1.2. zeznania pokrzywdzonej A. S.;

1.1. dokument o charakterze urzędowym, którego treść, jak i pochodzenie nie budziły wątpliwości stron, a i sąd odwoławczy nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu;

1.2. zeznania logiczne, zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, poparte ogółem uznanych za wiarygodne przez Sąd I instancji dowodów, w tym z załączoną przez pokrzywdzoną dokumentacją;

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.1.2.

1.1. zeznania pokrzywdzonej A. S.;

1.1. zeznania pokrzywdzonej w zakresie w jakim ta wśród skradzionych na jej szkodę przedmiotów wskazywała m.in. na pierścionek z diamentami z białego złota o wartości 15.000 zł, co zostało pominięte w opisie czynu zarzuconego, jak i przypisanego oskarżonemu przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, a nie mogło być skorygowane przez Sąd odwoławczy z uwagi na kierunek apelacji;

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

2.

1.

1.  zarzut rażącej niewspółmierności kary, która nie uwzględnia istotnych okoliczności sprawy i warunków i właściwości osobistych sprawcy mających wpływ na rodzaj i wymiar kary;

2.  zarzut naruszenia art. 193 § 1 k.p.k. poprzez samodzielne ustalenie wartości powstałej na skutek kradzieży przedmiotów należących do pokrzywdzonych szkody, jeżeli okoliczność ta jako istotna dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych, przy uwzględnieniu, że pokrzywdzeni nie przedstawili żadnej dokumentacji na okoliczność wartości skradzionych przedmiotów;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut naruszenia przepisu art. 193 § 1 k.p.k.

Wbrew stanowisku apelującego obrońcy, Sąd Okręgowy nie naruszył zasad gromadzenia dowodów w procesie, w tym ustalania faktów, do których wymagane są wiadomości specjalne (art. 193 § 1 k.p.k.).

W świetle brzmienia przepisu art. 193 § 1 k.pk. zasięgnięcie opinii biegłego jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy zachodzi potrzeba stwierdzenia okoliczności mającej istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i aby to ustalić, konieczne jest posiadanie wiadomości specjalnych. Okolicznościami mającymi istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy są okoliczności, które mogą mieć wpływ na treść decyzji kończącej postępowanie. Nie chodzi o jakiekolwiek znaczenie danej okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy - zaznaczenie w ustawie, że chodzi o okoliczności mające istotne znaczenie, stanowi wskazówkę, by odwoływać się do dowodu z opinii biegłego tylko wówczas, gdy jest to rzeczywiście niezbędne (T. Widła, Ocena dowodu z opinii biegłego, Katowice 1992, s. 117).

Wiadomości specjalne są fragmentem wiedzy wykraczającej poza zasób posiadany przez przeciętnego człowieka - z uwzględnieniem faktu rozwoju i powszechności wiadomości określonego typu w procesie zmian w sferze wiedzy ogólnej (tak wyrok SA w Warszawie z 30.01.2015 r., II AKa 238/14, LEX nr 1651984; wyrok SN z 15.04.1976 r., II KR 48/76, OSNKW 1976/10–11, poz. 133, z aprobującymi uwagami M. Cieślaka, Z. Dody, Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w zakresie postępowania karnego (II półrocze 1976 r.), „Palestra” 1977/8–9, s. 57; wyrok SN z 23.11.1982 r., II KR 186/82, LEX nr 17479; T. Grzegorczyk, Kodeks..., t. 1, 2014, s. 688; P. Hofmański (red.), E. Sadzik, K. Zgryzek, Kodeks..., t. 1, 2007, s. 912).

W orzecznictwie wskazuje się, że nie wymagają wiadomości specjalnych m.in. ustalenie wysokości zagarniętego mienia, jeżeli jedynym dowodem w tym zakresie są rozbieżne wyjaśnienia oskarżonych (uchwała Zgromadzenia Ogólnego SN z 15.07.1974 r., Kw. Pr. 2/74 , OSNKW 1974/10, poz. 179), ustalenie ceny towarów, jeżeli można było tego dokonać na podstawie zeznań świadków (wyrok SN z 21.02.1985 r., I KR 9/85 , OSNPG 1986/1, poz. 3; postanowienie SN z 22.12.2010 r., II KK 291/10 , LEX nr 694543).

Naturalnie dowodu z biegłego nie można zastąpić innym dowodem (postanowienie SN z 17.05.2007 r., II KK 331/06, LEX nr 301131; wyrok SN z 10.10.2007 r., III KK 116/07, LEX nr 346227; wyrok SA w Katowicach z 10.02.2016 r., II AKa 421/15, LEX nr 1992977; D. Gruszecka [w:] Kodeks..., red. J. Skorupka, 2016, s. 443).

Jednakże ocena, czy w grę wchodzą okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy oraz czy potrzebne są do tego wiadomości specjalne, należy do organu procesowego. Dopiero w razie zaistnienia obu warunków, tj. gdy okoliczność ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i do jej stwierdzenia potrzebne są wiadomości specjalne, organ procesowy jest obowiązany zasięgnąć opinii biegłego lub biegłych albo instytucji naukowej lub specjalistycznej; nie może zrezygnować z tego środka dowodowego. W takiej sytuacji powołanie biegłego jest obligatoryjne (wyrok SN z 1.04.1988 r., IV KR 281/87, OSNKW 1988/9–10; wyrok SN z 13.06.1996 r., IV KKN 38/96, OSNKW 1996/9–10, poz. 56; wyrok SN z 7.10.2009 r., III KK 122/09, LEX nr 532391; wyrok SN z 10.10.2007 r., III KK 116/07, LEX nr 346227; wyrok SA w Katowicach z 10.02.2016 r., II AKa 421/15, LEX nr 1992977; wyrok SA we Wrocławiu z 13.06.2012 r., II AKa 151/12, LEX nr 1238626; A. Gaberle, Dowody..., 2010, s. 164–165; M. Kurowski [w:] Kodeks..., t. 1, red. D. Świecki, 2013, s. 627–628; D. Gruszecka [w:] Kodeks..., red. J. Skorupka, 2016, s. 443; K.T. Boratyńska [w:] Kodeks..., red. A. Sakowicz, 2016, s. 523). Jest to jednak obligatoryjność względna, bowiem od organu procesowego zależy ocena istotności danej okoliczności oraz to, czy rzeczywiście wiadomości specjalne są niezbędne, aby daną okoliczność ustalić ( P. H., S. Z., Elementy metodyki pracy sędziego..., 2006, s. 195). Z drugiej strony – jak słusznie podkreśla się w judykaturze: „Opinia taka jest więc zbędna, gdy stwierdzenie owych okoliczności może nastąpić bez takich wiadomości, a w oparciu o doświadczenie i wiedzę sędziowską” (postanowienie SA w Krakowie z 16.12.1998 r., II AKz 191/98, KZS 1998/12, poz. 37).

Reasumując, naruszenie przepisu art. 193 § 1 k.p.k. ma miejsce wtedy, gdy mimo istnienia okoliczności, których stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z ekspertyzy specjalistycznej nie zostanie w ogóle przeprowadzony, tudzież wtedy gdy dowód taki zostanie wprawdzie przeprowadzony, lecz sąd „samodzielnie” bez wykorzystania w tym względzie ustaleń, ocen i wniosków zawartych w opinii dokona ustaleń w odniesieniu do okoliczności o charakterze specjalistycznym (wyrok SN z 13.06.1996 r., IV KKN 38/96 , OSNKW 1996/9–10, poz. 56 – za Stefański Ryszard A. (red.), Zabłocki Stanisław (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz do art. 193 k.p.k. Opublikowano: WKP 2019).

Przekładając powyższe uwagi teoretyczne na grunt rozpatrywanej sprawy stwierdzić należy, iż błędem było upatrywanie przez skarżącego obrońcę obrazy art. 193 § 1 k.p.k. w tym, że Sąd a quo nie przeprowadzi z urzędu wyceny przedmiotów przestępstwa kradzieży w drodze opinii biegłego, w sytuacji gdy:

- po pierwsze, wniosku takiego przed Sądem pierwszej instancji - ani przed Sądem drugiej instancji - nie zgłosił sam oskarżony lub jego obrońca;

- po wtóre, nie kwestionował wartości poszczególnych ruchomości wg ostrożnych szacunków pokrzywdzonych w postępowaniu przed Sądem Okręgowym – ani obrońca, ani oskarżony.

Jakkolwiek wartość szkody – przedmiotu przestępstwa kradzieży, dokonanego przez oskarżonego na szkodę A. S. i R. K. (2) - jest okolicznością istotną dla rozstrzygnięcia sprawy – tak z punktu widzenia kwalifikacji prawnej czynu przypisanego (art. 294 § 1 k.k.), jak i stopnia jego społecznej szkodliwości (art. 53 § 1 k.k.) oraz orzeczonego obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 k.k.) – to nie sposób uznać, że ustalenie jej wysokości wymagało zasięgnięcia wiadomości specjalnych.

Wartość ta w ocenie instancji odwoławczej została ustalona co do zasady prawidłowo i brak jest w materiale dowodowym sprawy jakichkolwiek przesłanek uzasadniających potrzebę powoływania na tę okoliczność opinii biegłego z dziedziny szacowania ruchomości, w szczególności biżuterii - nawet gdyby taki wniosek dowodowy został formalnie zgłoszony.

Sąd Okręgowy ustalił wartość skradzionych przedmiotów na podstawie zeznań pokrzywdzonych, a zwłaszcza A. S., która w sposób niepozostawiający wątpliwości potwierdziła wartość każdego z nich. Te ustalenia faktyczne – w aktualnie rozpatrywanym zakresie - pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k., bowiem dla oceny ich poprawności wystarczające jest kryterium doświadczenia życiowego, którym dysponuje skład sędziowski, a nie jest konieczne posiadanie wiadomości specjalnych (art. 193 k.p.k.).

Oszacowanie dokonane przez pokrzywdzonych nie jest bowiem nieprawdopodobne i nie odbiega od cen tego typu przedmiotów dostępnych czy to w masowej sprzedaży, czy też w wyspecjalizowanych podmiotach zajmujących się ich sprzedażą dla indywidualnych klientów. Owszem, relacje procesowe A. S. i R. K. (2) nie zostały potwierdzone dokumentami nabycia (pod tytułem odpłatnym lub darmym) utraconych ruchomości, zauważyć jednak należy, że szczegółowe zeznania A. S. odnośnie rodzaju i pochodzenia, okoliczności nabycia (wejścia w posiadanie) i wartości poszczególnych ruchomości wsparte zostały prywatnymi dokumentami w postaci spisu utraconych ruchomości, zawierającego ich opis, wygląd (rysunek) i ich szacunkową cenę (wartość), a także zdjęciami prywatnymi ukazującymi pokrzywdzonych jako użytkowników części z utraconych w następstwie dokonanej przez oskarżonego kradzieży ruchomości (vide: k. 59-67), co przydaje ich zeznaniom wiarygodności. Nie sposób także pominąć tego, że gros z utraconych przedmiotów (biżuteria z okresu dwudziestolecia międzywojennego, zegarek) miało charakter pamiątek rodzinnych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie, tudzież prezentów, trudno zatem byłoby o dowody ich nabycia typu paragon, faktura, certyfikat pochodzenia.

Poza tym skarżący całkowicie pomija okoliczność, że oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie kwestionował wartości skradzionych rzeczy, a ich rodzaj i ilość, utrzymując, że skradziona biżuteria była prosta (łańcuszki, pierścionki typu obrączki, a więc bez szlachetnych kamieni) i było jej znacznie mniej (ważyła ok. 20 gramów – vide: k. 415), czemu Sąd Okręgowy słusznie nie dał wiary, uznając odnośne wyjaśnienia za wyraz linii obrony, obliczonej na umniejszenie zakresu grożącej oskarżonemu odpowiedzialności karnej.

Ponieważ oceny wyjaśnień oskarżonego w powyższym zakresie skarżący w ogóle nie kwestionował, Sąd odwoławczym jedynie marginalnie zauważa, że pokrzywdzeni nie obciążali oskarżonego ponad miarę - wręcz starli się swoje zeznania weryfikować na korzyść oskarżonego, umniejszając pierwotnie oszacowaną szkodę, po szczegółowej weryfikacji i spisaniu wszystkich skradzionych im rzeczy, których ilość i rodzaj słusznie nie wzbudziły uzasadnionych wątpliwości Sądu orzekającego - bez wątpienia oboje pokrzywdzeni byli w tym zakresie wiarygodni nie tylko przez wzgląd na swój status majątkowy, który pozwalał im na zgromadzenie tylu cennych przedmiotów, ale i to, że przekonująco opisali okoliczności wejścia w posiadanie poszczególnych przedmiotów, a nawet swój stosunek emocjonalny do części z nich, co czyniło ich relacje także w tym zakresie przekonującymi.

Reasumując - w ocenie Sądu odwoławczego brak było podstaw do weryfikacji zeznań pokrzywdzonych co do wartości skradzionych ruchomości przy pomocy wiadomości specjalnych, skoro ta wynikała w sposób pewny z wiarygodnych zeznań pokrzywdzonych, niekwestionowanych w tym zakresie przez strony w toku postępowania rozpoznawczego.

Zarzut rażącej niewspółmierności kary.

Zarzut ten okazał się chybiony.

Na wstępie podnieść należy, iż rażąca niewspółmierność kary, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. III KR 254/73, OSNPG 1974, nr 3-4, poz. 51 i aprobatę tego stanowiska: M. C., Z. Doda, Przegląd orzecznictwa, P.. 1975, nr 3, s. 64; wyrok SN z 13.02.2003, WK 1/03, OSNKW 2003/323). Na gruncie cytowanego przepisu nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa –„rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu niedającym się wręcz zaakceptować. Zarzut rażącej niewspółmierności kary jako zarzut z kategorii ocen można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia jednak w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (por. wyrok SA w Łodzi z 12.07.2000r., II AKa 116/00, podobnie – wyrok SA w Krakowie z 19.12.2000r., II AKa 218/00, wyrok S.A. we Wrocławiu z 30.05.2003r., II AKa 163/03, OSA 2003/11/113).

Za czyn kwalifikowany z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Sąd I instancji dysponował sankcją zasadniczą od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Wymierzył oskarżonemu karę 4 lat pozbawienia wolności.

Dyrektywy sądowego wymiaru kary zawiera art. 53 § 1 i 2 k.k., który stanowi, że sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza w razie popełnienia przestępstwa na szkodę osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie winnej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.

W świetle powyższego karą współmierną i sprawiedliwą jest tylko kara wymierzona z uwzględnieniem wszystkich dyrektyw wymiaru kary i wszystkich okoliczności obciążających i łagodzących (por. Sienkiewicz (w:) Górniok i in., t. 1, s. 83-88; Buchała (w:) Buchała, Zoll, s. 412; Kaczmarek, Ogólne..., s. 19-40). Nie każda z tych dyrektyw ogólnych musi być jednak uwzględniona w każdym przypadku w jednakowym stopniu (G., Okoliczności..., s. 151-159).

Wskazane powyżej kryteria w należytym stopniu uwzględnia orzeczona wobec oskarżonego kara 4 lat pozbawienia wolności, słusznie bowiem Sąd Okręgowy uznał, że na taki jej wymiar rzutowała zdecydowana przewaga okoliczności obciążających nad łagodzącymi.

Jej łagodzenie – wbrew stanowisku apelującego - li tylko przez wzgląd na to, że oskarżony przyznał się do dokonania kradzieży oraz wyraził werbalną skruchę nie było w ocenie instancji odwoławczej uzasadnione.

Przed wszystkim okoliczności te znajdowały się w polu widzenia Sądu Okręgowego, który nie tylko prawidłowo je ustalił, ale i nadał im właściwą rangę. I tak faktu złożenia wyjaśnień nie sposób traktować ekstraordynaryjnie, oskarżony bowiem nie był szczery: wprawdzie przyznał się do kradzieży, jednakże kwestionował rodzaj i ilość skradzionego mienia, początkowo w ogóle nie chciał ujawnić danych drugiego współsprawcy, a gdy w końcu (na rozprawie) podał jego imię oraz inne okoliczności dot. współsprawcy, to w sposób na tyle ogólnikowym, że niemożliwym było odniesienie ich do konkretnej osoby – zgodnie oczywiście z przysługującym mu prawem do wyjaśnień. Naturalnie oskarżony ma prawo do milczenia, w tym odmowy złożenia wyjaśnień i udzielenia odpowiedzi na pytania, a gdy z prawa tego korzysta, to fakt ten nie może stanowić dlań okoliczności obciążającej przy wymiarze kary. W razie jednak złożenia wyjaśnień, te podlegają ocenie tak jak każdy inny dowód, a więc przez pryzmat zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, czyli zgodnie z regułami art. 7 k.p.k. Sąd Okręgowy miał zatem prawo uznać je za niewiarygodne w części w jakiej oskarżony nie chciał ujawnić danych współsprawcy – nie sposób wszak logicznie uznać, że oskarżony, decydując się na udział w „wystawionej” - a więc zaplanowanej kradzieży co do miejsca przestępstwa i rodzaju skradzionych przedmiotów - zdecydował się na udział w niej z przypadkową, czy mało znaną sobie osobą.

Zgodzić natomiast należało się ze skarżącym, że w świetle zasad wiedzy i doświadczenia życiowego nie sposób było całkowicie wykluczyć tego, iż oskarżony nie był inicjatorem przestępstwa, a tym samym jego głównym beneficjentem. Skoro bowiem Sąd Okręgowy dał wiarę oskarżonemu co do tego, że kradzież była „wystawiona”, to tym samym ta musiała zostać przez kogoś wcześniej zlecona – oskarżony wszak wiedział, że dom będzie otwarty, a poza tym skradziona została tylko biżuteria i kilka pomniejszych ruchomości (perfumy, torebka, okulary, torba od wózka dziecięcego), gdy tymczasem w domu pozostało wiele cennych przedmiotów (luksusowe samochody, gotówka etc.). Nie podważa to jednak dokonanej przez Sąd Okręgowy ogólnej oceny wyjaśnień oskarżonego jako nieszczerych, dawkowanych i obliczonych na umniejszenie zakresu grożącej mu odpowiedzialności karnej oraz ochronę danych współdziałającego. Stąd nie sposób przeceniać waloru przyznania się oskarżonego do udziału w kradzieży, którego wagę obniża i to, że jego sprawstwo zostało de facto wykazane już przy pomocy nagrań z monitoringu domu pokrzywdzonych oraz zdjęć wykonanych przez świadka B. P.. R. K. (1), przyznając się do czynu już w śledztwie, wiedział więc, że jego udział w kradzieży został ujawniony przez organy ściągania w sposób pozwalający na jego identyfikację.

Owszem, oskarżony wyraził skruchę w toku postępowania – werbalnie wyraził wolę przeproszenia pokrzywdzonych i zadeklarował naprawę szkody wyrządzonej przestępstwem, czego, jednak do czasu wyrokowania w II instancji także nie uczynił w żadnej części (nie licząc zużytego w większości flakonu perfum, odzyskanego w śledztwie przez organny ścigania), co podważa szczerość intencji oskarżonego, pozostawiając je na poziomie deklaratywnym. Tak też fakt ten został odebrany przez pokrzywdzonych, którzy takich przeprosin od oskarżonego zwyczajnie nie przyjęli (vide: k. 419, 421).

Jak podkreśla się w doktrynie, szczególnie duże znaczenie dla wymiaru kary ma rzeczywista (a nie tylko pozorowana z uwagi na „opłacalność") czynna skrucha oskarżonego. Zresztą pozytywna diagnoza i prognoza wychowania przestępcy trudna jest do pomyślenia bez dokonanej przez niego ujemnej samooceny swego czynu. Werbalne, obliczone na doraźny użytek procesowy przyznanie się do winy, jak też przyznanie determinowane pragnieniem zemsty czy żądzy sławy albo oportunizmem nie może stanowić okoliczności łagodzącej. Taką może być jedynie skrucha wynikająca z pobudek moralnych (J. Gurgul, glosa do wyroku SA z dnia 25 kwietnia 2001 r., II AKa 674/01, Prok. i Pr. 2003, nr 1, poz. 119). Zatem, nie negując faktu skruchy oskarżonego jako okoliczności łagodzącej, jej waga nie mogła wpływać na dalsze łagodzenie kary – tym bardziej, że orzeczona kary oscylowała w połowie górnej granicy ustawowego zagrożenia, przy czym grawitowała w kierunku dolnej granicy jej wymiaru.

Natomiast zdecydowanie na niekorzyść oskarżonego przemawiał przebieg jego dotychczasowej linii życiowej, ukazujący go jako osobę wysoce zdemoralizowaną, która dla wdrożenia jej do przestrzegania obowiązującego porządku prawnego winna być poddana stanowczym odziaływaniom resocjalizacyjnym w warunkach izolacji penitencjarnej. Jak prawidłowo ustalił wszak Sąd Okręgowy oskarżony był jak dotąd aż czternastokrotnie karany sądownie na terenie kraju, N. i H., za przestępstwa przeciwko różnego rodzaju dobrom chronionym prawnie, w większości przeciwko mieniu (ale także życiu i zdrowiu, bezpieczeństwu w komunikacji, działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego, porządkowi publicznemu oraz z ustawy przeciwko narkomanii), zaś przypisanego mu przestępstwa dopuścił się on w warunkach kwalifikowanego z art. 64 § 1 k.k. powrotu do przestępstwa. Oznacza to, że oskarżony przez większość część swojego dorosłego życia (od (...) roku) popełniał przestępstwa, nie wyciągając żadnych wniosków ze swoich doświadczeń z wymiarem sprawiedliwości i popełniał kolejne przestępstwa, mimo orzeczonych i wykonanych kar - zarówno wolnościowych, jak i pozbawienia wolności, orzekanych początkowo z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenia. To zaś determinowało zasadność wymierzenia mu średnioterminowej kary pozbawienia wolności – zdecydowanie powyżej jej minimalnego progu.

Osądu tego nie podważała, niesłusznie przypisana oskarżonemu na niekorzyść przez Sąd Okręgowy, chęć uzyskania niegodziwego zysku kosztem pokrzywdzonych – wszak działanie w celu uzyskania korzyści majątkowej jest ustawowym znamieniem kradzieży i nie może stanowić okoliczności obciążającej przy wymiarze kary – fakt ten nie zmieniał bowiem istotnie stopnia społecznej szkodliwości czynu i winy oskarżonego – dokonana przezeń kradzież zaburzyła bowiem - jak prawidłowo ustalił Sąd meriti - w poważnym stopniu mir domowy i poczucie bezpieczeństwa pokrzywdzonych, którzy utracili przedmioty nie tylko o znacznej wartości materialnej, ale i sentymentalnej, co pogłębia ich poczucie straty, jak dotąd niepowetowanej w żadnym stopniu.

Analogicznie należało ocenić dokonane przez Sąd odwoławczy ustalenie, że łączna wartość szkody wynosiła nie 397.400 zł a 382.400 zł - opis czynu zarzuconego, bezkrytycznie zaaprobowany przez Sąd Okręgowy, pomijał bowiem utracony przez A. S. w następstwie kradzieży pierścionek z diamentami z białego złota, oszacowany przez pokrzywdzoną na 15.000 zł (vide: k. 57 w zw. z k. 59) – różnica nie była bowiem na tyle duża, by znacząco umniejszała stopień społecznej szkodliwości czynu i winy oskarżonego, który wszak przejawia łatwość w podejmowaniu decyzji o naruszeniu obowiązującego porządku prawnego, mimo posiadanego doświadczenia życiowego i dojrzałego wieku. Z kolei sama wartość przedmiotu przestępstwa w dalszym ciągu istotnie przekracza dolną granicę mienia znacznej wartości, która jako znamię stopniowalne słusznie została poczytana oskarżonemu na niekorzyść (por. wyrok SN z 4.10.2013 r., IV KK 136/13, LEX nr 1379930; postanowienie SN z 14.11.2014 r., III KK 212/14, LEX nr 1552608). Stąd nie było podstaw do złagodzenia orzeczonej kary.

Reasumując – orzeczona przez Sąd Okręgowy kara względem oskarżonego na pewno nie razi surowością – jest wyważona i czyni zadość postulatowi kary sprawiedliwej, w należytym stopniu uwzględniając stopień winy i społecznej szkodliwości czynu przypisanego, a przy tym zapewnia realizację celów kary – zarówno indywidualno, jak i ogólnoprewencyjnych.

Korekta wysokości szkody, dokonana przez Sąd odwoławczy, skutkowała umniejszeniem wysokości orzeczonego na rzecz pokrzywdzonej środka kompensacyjnego z kwoty 383.700 zł do 368.700 zł.

W tym miejscu podkreślić należy, iż brak było podstaw do jej dalszego miarkowania przez wzgląd na okoliczności podnoszone przez apelującego, w tym rolę oskarżonego w dokonaniu przestępstwa, czy udział w zysku z tytułu jego popełnienia – skarżący pomija bowiem to, że do obowiązku naprawienia szkody jako środka kompensacyjnego (art. 46 § 1 k.k.) nie stosuje się dyrektyw sądowego wymiaru kary oraz zasad indywidualizacji kary. Przepisy art. 53 § 1 i 55 k.k., po myśli art. 56 k.k., stosuje się odpowiednio do orzekania innych środków przewidzianych w tym kodeksie, z wyjątkiem obowiązku naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Z obowiązującym stanem prawnym skorelowany jest zarzut odwoławczy z art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącej niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka. Wobec tego w wypadku orzeczenia środka kompensacyjnego w postaci obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwestii ich wysokości podstawą zarzutu odwoławczego będzie ocena prawidłowego zastosowania przepisów prawa cywilnego (art. 46 § 1 a contrario in fine k.k.) oraz ustaleń faktycznych, a nie kwestia rażącej niewspółmierności (por. D. Świecki [w:] B. Augustyniak, K. Eichstaedt, M. Kurowski, D. Świecki, Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany, LEX/el. 2022, art. 438).

W kontekście powyższego, stwierdzić trzeba, iż skarżący mógł podnieść zarzut nie rażącej niewspółmierności środka kompensacyjnego a niesłusznego jego zastosowania, co i tak byłoby zarzutem chybionym. Skoro bowiem szkoda (wynikła z przypisanego oskarżonemu przestępstwa na rzecz pokrzywdzonych) została należycie wykazana – tak co do zasady, jak i jej wysokości, a jednocześnie zostały spełnione warunki materialne (art. 46 § 1 k.k.) oraz procesowe (art. 49a k.p.k. i art. 415 § 1 k.p.k.) do orzeczenia o obowiązku jej naprawienia (złożenie prawnie skutecznego wniosku przez pełnomocnika pokrzywdzonych – vide: k. 467; istnienie szkody w chwili orzekania i brak podstaw do zastosowania klauzuli antykumulacyjnej), to powinnością Sądu meriti było zobowiązanie oskarżonego do skompensowania szkody w pełnej wysokości.

Wprawdzie po myśli art. 46 § 1 k.k. sąd orzeka o obowiązku naprawienia szkody „w całości albo w części”, jednakże brak było podstaw do ograniczenia odpowiedzialności oskarżonego z tego tytułu.

Przy ustalaniu wysokości obowiązku naprawienia szkody sąd obowiązany jest stosować – i to wprost – regulacje cywilistyczne. Wskazuje się przy tym przede wszystkim na przepisy art. 361 § 2, art. 362, 440 czy 441 § 1 k.c. Stąd obowiązuje zasada pełnej kompensaty z art. 361 § 2 k.c., nakazująca naprawienie szkody w całości. Wprawdzie ta może doznawać pewnych ograniczeń w procesie karnym, związanych choćby ze specyfiką i zasadniczym przedmiotem postępowania dowodowego, stąd obowiązek naprawienia szkody może być orzeczony zarówno w całości, jak i jedynie w tej części, jaką udało się w ramach przeprowadzonych dowodów określić.

Na podstawie art. 362 i 440 k.c. jest możliwe miarkowanie odszkodowania. Do miarkowania odszkodowania na podstawie art. 362 k.c. konieczne jest jednak wykazanie, że zachowanie pokrzywdzonego stało się jedną z przyczyn przestępstwa i powstałej z niej szkody. Samo hipotecznie niewłaściwe zachowanie osoby pokrzywdzonej w żaden sposób nie uzasadnia przyjęcia stanowiska, że ofiara przyczyniła się do powstania szkody (por. wyrok SN z 27.11.1974 r., II CR 647/74, OSP 1976/1, poz. 6). Nie można bowiem utożsamiać okoliczności, które wiązały się z wyborem danej osoby na ofiarę przestępstwa, z zachowaniem ofiary, które stało się podstawą zwiększenia rozmiaru krzywd lub szkody.

W realiach rozpatrywanej sprawy nie sposób poczytać pokrzywdzonym za przyczynienie się tego, że nie zamknęli domu lub w inny sposób nie zabezpieczyli go przed kradzieżą.

Nie wchodziło w grę także miarkowanie odszkodowania na podstawie art. 440 k.c. Ewentualne miarkowanie powinno bowiem być dokonane zgodnie z zasadami współżycia społecznego, naturalnie poza różnicą w sytuacji majątkowej pomiędzy osobą sprawcy a ofiary na niekorzyść tej pierwszej, jako kolejnej przesłanki miarkowania odszkodowania. Oznacza to, że przepis art. 440 k.c., dopuszczający odstępstwo od zasady pełnego odszkodowania, należy wykładać ściśle i stosować w takich tylko sytuacjach, w których znajdowałoby to usprawiedliwienie w zasadach współżycia społecznego, przy uwzględnieniu okoliczności danej sprawy ( tak SN w wyroku z 11.09.2012 r., II PK 38/12, LEX nr 1619679). Innymi słowy, miarkowanie odszkodowania na podstawie art. 440 k.c. jest możliwe, o ile jest akceptowalne z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Trafnie podkreślono w uzasadnieniu do wyroku SN z (...), że w przypadku umyślnego wyrządzenia szkody innej osobie, zakwalifikowanego jak przestępstwo, zasady współżycia przemawiają za tym, aby w ogóle nie stosować żadnego miarkowania, nawet jeśli zachodzą różnice majątkowe między sprawcą a pokrzywdzonym, choćby nawet na wielką niekorzyść tego ostatniego (por. T. Oczkowski [w:] Kodeks karny. Komentarz, wyd. III, red. V. Konarska-Wrzosek, Warszawa 2020, art. 46).

Także w doktrynie, samo dopuszczenie możliwości zastosowania instytucji miarkowania odszkodowania, ocenia się jako sprzeczne z ideą, która legła u podstaw zmiany treści art. 46 k.k., w efekcie której ustawodawca zamierzał umożliwić pokrzywdzonemu uzyskanie jak najszerszej kompensaty doznanych szkód i krzywd. Jedynie wartość w postaci szybkości i sprawności postępowania karnego winna być okolicznością, w której w sytuacji gdy udowodnienie szkody jest utrudnione, dopuszczalne będzie ograniczenie do częściowego naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa ( M. Iwański, M. Jakubowski, M. Szewczyk [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Cześć I. Komentarz do art. 1-52, wyd. V, red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2016, art. 46).

Pogląd ten w realiach poddanego osądowi przypadku Sąd Apelacyjny w pełni podziela, tym bardziej, że odwołujący się nie naprowadził żadnych okoliczności, które by go podważały lub poddawały w wątpliwość.

Wniosek

Wnioski o:

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez złagodzenie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności do dolnej granicy ustawowego zagrożenia oraz obniżenie orzeczonego obowiązku naprawienia szkody;

ewentualnie o:

3.  uchylenie wyroku zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski o zmianę wyroku w kierunku postulowanym przez skarżącego nie zasługiwały na uwzględnienie z uwagi na niezasadność zarzutów apelacji.

Wniosek ewentualny o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie mógł zostać uwzględniony, ponieważ nie zaszły ku temu przesłanki z art. 437 § 2 k.p.k., co także wynika z uprzednio poczynionych wywodów.

1.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Ustalenie niższej wysokości szkody łącznej oraz obniżenie obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonej A. S. – poprzez zastosowanie art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Sąd Apelacyjny, niezależnie od treści zarzutów odwoławczych, ale zgodnie z kierunkiem apelacji, skontrolował pod względem faktycznym ustaloną w postępowania rozpoznawczym łączną wartość szkody i nałożonych na oskarżonego obowiązków odszkodowawczych w ramach orzeczonych środków kompensacyjnych. Rezultaty tegoż zostały zaprezentowane powyżej, a ich efektem była konieczność zmiany wysokości szkody i środka kompensacyjnego poprzez ich umniejszenie o - odpowiednio - kwotę 15.000 zł.

1.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Orzeczenia o winie (z wyjątkiem łącznej wysokości szkody), kwalifikacji prawnej, środku kompensacyjnym (z wyjątkiem obowiązku naprawienia szkody na rzecz A. S.) i kosztach procesu – punkty do 1. do 4. sentencji zaskarżonego wyroku.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

W zakresie w jakim Sąd Apelacyjny nie zmienił wyroku Sądu Okręgowego kontrola odwoławcza doprowadziła do wniosku o prawidłowości tych rozstrzygnięć z powodów, o których była mowa powyżej oraz nieujawienia się innych okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu - niezależnie od treści zarzutów i granic zaskarżenia.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok co do oskarżonego w punktach 1. i 2. w ten sposób, że:

przyjął, iż łączna wartość skradzionego mienia opiewała na kwotę 382.400 zł;

ustalił nałożony na oskarżonego obowiązek naprawienia szkody na rzecz A. S. na kwotę 368.700 zł.

Zwięźle o powodach zmiany

Powody zmian wynikają z błędnych ustaleń faktycznych – zaaprobowania przez Sąd meriti wadliwego opisu zarzuconego oskarżonemu czynu w zaskarżonym wyroku – co Sąd odwoławczy uwzględnił z urzędu, z powodów, o których była mowa szczegółowo powyżej.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. 1983 Nr 49, poz. 223 z późn. zm.), Sąd Apelacyjny zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym od opłaty za II instancję, z uwagi na orzeczone wobec oskarżonego środki kompensacyjne oraz wymierzenie średnioterminowej kary pozbawienia wolności.

7.  PODPIS

(...) M. K. H. K.