Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 530/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2021 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska

Protokolant: sekretarz sądowy Marta Denc

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2021 roku w Gdyni

na rozprawie

w postępowaniu gospodarczym

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w B.

przeciwko M. E.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda (...) z siedzibą w B. na rzecz pozwanego M. E. kwotę 1 817 złotych ( jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

III.  kosztami procesu w pozostałym zakresie obciąża powoda (...) z siedzibą w B. uznając je za uiszczone.

Sygn. akt VI GC 530/21

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 26 stycznia 2021 roku powód (...) z siedzibą w B. domagał się zasądzenia od pozwanego M. E. kwoty 6 316,11 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwanego i poprzednika prawnego powoda – (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. łączyła umowa o numerze (...). (...), której przedmiotem było świadczenie usług telekomunikacyjnych. Pozwany jednakże nie wywiązał się z ciążącego na nim zobowiązania polegającego na zapłacie należności za świadczone usługi, a powód – po nabyciu wierzytelności na podstawie umowy przelewu z dnia 05 września 2017 roku – domaga się od niego kwot: 430,46 złotych wynikającej z dokumentu o numerze (...), z terminem wymagalności od dnia 28 czerwca 2002 roku, 1 500 złotych wynikającej z dokumentu o numerze (...), z terminem wymagalności od dnia 28 września 2002 roku, a także kwoty 4 385,65 złotych stanowiącej wysokość skapitalizowanych odsetek ustawowych liczonych od kwot poszczególnych nieopłaconych dokumentów rozliczeniowych za okres od dnia następnego po dacie wymagalności dokumentów rozliczeniowych do dnia 18 stycznia 2021 roku.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 18 marca 2021 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 523/21 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany M. E. wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że powód nie przedłożył żadnych dokumentów źródłowych, na podstawie których ustalił osobę zobowiązaną do zapłaty oraz wyliczył wartość dochodzonego roszczenia. Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 05 września 2017 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w B. jako cedent zawarł z (...) z siedzibą w W. jako cesjonariuszem umowę przelewu, której przedmiotem było przeniesienie na cesjonariusza wierzytelności określonych w załączniku numer(...)(zestawienie wierzytelności w formie papierowej). Jednocześnie strony postanowiły, że załącznik numer (...) będzie zawierał zestawienie wierzytelności w wersji elektronicznej.

Przedmiotem przelewu była m. in. wierzytelność wobec M. E. stwierdzona dokumentami numer (...), z terminem zapłaty do dnia 28 czerwca 2002 roku i numer (...), z terminem zapłaty do dnia 28 września 2002 roku.

umowa przelewu wierzytelności – k. 18-19 akt, wyciąg z rejestru funduszy inwestycyjnych – k. 13-14, 16 akt, pełnomocnictwo – k. 15, 17 akt, wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy przelewu wierzytelności – k. 12 akt

W dniu 12 września 2018 roku (...) z siedzibą w W. zawiadomił M. E. o nabyciu wierzytelności wynikającej z dokumentów numer (...), (...) i (...) oraz wezwał go do zapłaty kwoty 6 018,64 złotych.

zawiadomienie o cesji wierzytelności – k. 10-11 akt

(...) z siedzibą w B. w dniu 18 stycznia 2021 roku wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych stwierdzający, że wierzytelność wobec M. E. z tytułu usług telekomunikacyjnych świadczonych przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wynosi 6 316,11 złotych, w tym: 1 930,46 złotych z tytułu kapitału i 4 385,65 złotych z tytułu skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie naliczonych od kwot poszczególnych nieopłaconych dokumentów rozliczeniowych za okres od dnia następnego po dacie wymagalności dokumentów rozliczeniowych do dnia 18 stycznia 2021 roku.

wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego – k. 9 akt

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez powoda w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 03 listopada 2021 roku Sąd podstawie art. 214 k.p.c. a contrario oddalił wniosek pozwanego o odroczenie rozprawy oraz na podstawie art 235 2 § 1 pkt 4 i § 2 k.p.c. oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań stron (brak zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c.). Sąd miał bowiem na uwadze, że okoliczność zawarcia w 2002 roku umowy przez pozwanego z poprzednikiem prawnym powoda – (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. nie była przez pozwanego kwestionowana, podobnież wskazana przez powoda w pozwie data wymagalności należności objętych pozwem, zaś kwestia ustaleniu okresu przedawnienia należy do Sądu, a nie do stron. Powyższe okoliczności nie były więc sporne, nie wymagały przeto dowodu z zeznań stron, stąd też Sąd nie wzywał stron do osobistego stawiennictwa. Zważyć przy tym należało, że w niniejszym postępowaniu pozwany był reprezentowany przez pełnomocnika w osobie adwokata, wobec czego przeprowadzenie postępowania mimo braku osobistego stawiennictwa pozwanego nie stwarzało zagrożenia dla możliwości obrony praw pozwanego, zwłaszcza że pełnomocnik pozwanego został prawidłowo zawiadomiony o terminie posiedzenia.

Jak nadto wskazał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 lipca 2019 roku (sygn. akt V ACa 141/19) prawo do osobistego udziału w czynnościach procesowych jest istotnym elementem sprawiedliwej procedury sądowej i pozostaje w związku z nieodłącznym elementem rzetelnego procesu, jakim jest prawo do wysłuchania. W tym kontekście Sąd winien zapewnić efektywność postępowania, tj. pogodzić cel procesu, jakim jest wydanie sprawiedliwego orzeczenia z postulatem rozpatrzenia sprawy jak najszybciej, bez nieuzasadnionej zwłoki. Nakaz rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki ma rangę konstytucyjną (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Do sądu należy również czuwanie nad przestrzeganiem zasady równouprawnienia stron, zgodnie z którą przepisy prawa procesowego normujące prawa i obowiązki stron mają w sposób jednakowy, zapewniający sprawiedliwe i równe warunki prowadzenia sporu, gwarantować obu stronom rzeczywistą i jednakową możliwość uzyskania ochrony prawnej. Strona nie może zostać pozbawiona prawa do rzetelnego procesu na skutek działania przeciwnika procesowego. Z uwagi na to, że przyczyny uzasadniające odroczenie rozprawy przewidziane w art. 214 § 1 k.p.c. określone zostały restrykcyjnie, ponieważ zaliczono do nich jedynie nieprawidłowość w doręczeniu wezwania oraz nieobecność strony wywołaną nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną Sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć, wniosek strony o odroczenie rozprawy uzasadniony chorobą tej strony, może być uznany za uzasadniony jedynie wtedy, kiedy występuje ona w sprawie bez pełnomocnika, ewentualnie kiedy mają być podjęte czynności z jej udziałem, a jednocześnie wykaże w sposób określony w art. 214 1 § 1 k.p.c., że stan zdrowia uniemożliwiał jej stawiennictwo – w przedmiotowej sprawie okoliczności takie nie zachodziły.

W niniejszej sprawie powód (...) z siedzibą w B. domagał się zasądzenia od pozwanego M. E. kwoty 6 316,11 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem wynagrodzenia za świadczone pozwanemu na podstawie umowy zawartej przez pozwanego i poprzednika prawnego powoda – (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. usługi telekomunikacyjne.

Kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu pozwany M. E. wskazał, że powód nie przedłożył żadnych dokumentów źródłowych, na podstawie których ustalił osobę zobowiązaną do zapłaty oraz wyliczył wartość dochodzonego roszczenia. Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

W tym miejscu wskazać należy, że ograniczanie się wyłącznie do stwierdzenia braku wykazania określonych okoliczności jest irrelewantne z punktu widzenia procesowego, gdyż jednym z możliwych sposobów obrony pozwanego w procesie stanowi zaprzeczenie podanym przez powoda okolicznościom (aczkolwiek nie w formule globalnej, tj. w postaci twierdzenia, że zaprzecza wszystkim twierdzeniom strony przeciwnej, poza tymi, których wyraźnie nie przyzna), a nie podniesienie okoliczności ich niewykazania, czy nieudowodnienia. Ocena materiału dowodowego należy bowiem do orzekającego w danej sprawie Sądu, który dokonuje jej w granicach określonych w art. 233 k.p.c., a nie do stron postępowania. Stąd też jedynie zaprzeczenie, czy to faktycznej, czy to prawnej podstawy powództwa wywołuje takie skutki, że zaprzeczone fakty stają się sporne i muszą być udowodnione. Natomiast w razie ich niezaprzeczenia, a jedynie ograniczenia się do twierdzeń o ich nieudowodnieniu, Sąd winien je uznać za niewymagające dowodzenia z uwagi na fakt ich przyznania przez stronę przeciwną (art. 230 k.p.c.). Obowiązek wypowiedzenia się co do twierdzeń strony przeciwnej i przytoczenia własnych twierdzeń co do okoliczności faktycznych na poparcie swojego stanowiska ma na celu bowiem zakreślenie kręgu okoliczności spornych i bezspornych między stronami, co z kolei decydująco wpływa na kierunek prowadzenia ewentualnego postępowania dowodowego. Należy więc przyjąć, że w sytuacji, gdy jedna ze stron zaprzecza określonym twierdzeniom strony przeciwnej, powinna to uczynić w sposób wyraźny, a w sytuacji, gdy twierdzenie strony przeciwnej poparte jest określonymi dowodami, zaprzeczenie powinno być uzupełnione ustosunkowaniem się do tych dowodów. Tylko takie zaprzeczenie twierdzeniom strony przeciwnej czyni zadość obowiązkowi wynikającemu z art. 210 § 2 k.p.c. Powyższe wynika stąd, że w procesie cywilnym kluczowym zagadnieniem jest określenie, które fakty są między stronami sporne, a w konsekwencji wymagające udowodnienia. służyć obronie jego racji, a mianowicie ustosunkować do twierdzeń powoda.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć też trzeba, że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Jest to wyrazem zasady, że to strony powinny być zainteresowane wynikiem postępowania oraz że to one dysponują przedmiotem postępowania m. in. poprzez powoływanie i przedstawianie Sądowi wybranych przez siebie dowodów. Mimo powyższego, zarządzeniem z dnia 22 maja 2021 roku zobowiązano pozwanego na podstawie art. 187 § 2 pkt 4 k.p.c. do wykazania, że pozwany występował do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. o udostępnienie mu faktur numer (...) i doznał przeszkód w ich uzyskaniu, w terminie 14 dni od dnia doręczenia niniejszego zobowiązania, pod rygorem odmowy zobowiązania powoda do przedłożenia tych dokumentów, albowiem nie zostały one powołane jako dowody w sprawie, a także zarządzeniem z dnia 25 czerwca 2021 roku zobowiązano powoda do przedłożenia tychże dokumentów, w terminie 14 dni od dnia doręczenia niniejszego zobowiązania, pod rygorem skutków z art. 233 § 2 k.p.c. W odpowiedzi na powyższe zobowiązania, żadna korespondencja – od żadnej ze stron – do akt nie wpłynęła, co Sąd ocenił po myśli art. 233 § 2 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 03 października 1969 roku w sprawie o sygn. akt II PR 313/69 na powodzie, stosownie do treści art. 6 k.c., spoczywa ciężar udowodnienia faktów przemawiających za zasadnością jego roszczenia. W razie zaś sprostania przez powoda ciążącemu na nim obowiązkowi, na stronie pozwanej spoczywa wówczas ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1982 roku, sygn. akt I CR 79/82).

W okolicznościach niniejszej sprawy to na powodzie (...) z siedzibą w B. ciążył obowiązek udowodnienia istnienia roszczenia stanowiącego podstawę powództwa poprzez wykazanie, że pozwanego i poprzednika prawnego powoda łączyła umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych, że usługi te były świadczone na rzecz pozwanego i to w sposób prawidłowy, co aktualizowałoby po stronie pozwanego obowiązek zapłaty.

Tymczasem w istocie jedynym dowodem na istnienie i wysokość roszczenia przedstawionym przez powoda jest pochodzący od niego dokument w postaci wyciągu z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego. Jakkolwiek, w myśl art. 194 ust. 1 ustawy z 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (tekst jednolity: Dz. U. z 2021 roku, poz. 605) księgi rachunkowe funduszu sekurytyzacyjnego, wyciągi z tych ksiąg podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych funduszu oraz wszelkie wystawione w ten sposób oświadczenia zawierające zobowiązania, zwolnienie z zobowiązań, zrzeczenie się praw lub pokwitowanie odbioru należności mają moc prawną dokumentów urzędowych oraz stanowią podstawę do dokonania wpisów w księgach wieczystych i rejestrach publicznych, niemniej jednak zgodnie z ust. 2 tego przepisu, moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa powyżej, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie w postępowaniu cywilnym.

Wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c. stanowi więc dowód wyłącznie tego, że osoba, która go podpisała, złożyła zawarte w dokumencie oświadczenie. Samo dokonanie zapisu w księgach funduszu o istnieniu wierzytelności nie wiąże się bowiem z domniemaniem prawnym, że ta wierzytelność istnieje, brak bowiem jakiegokolwiek sposobu kontroli prawidłowości podstaw dokonywanych wpisów, poza ich prawidłowością formalną. O ile wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu może potwierdzać fakt dokonania cesji (nabycia wierzytelności, przy czym w niniejszej sprawie legitymacja procesowa powoda nie była kwestionowana, nadto fakt nabycia wierzytelności powód wykazał przedkładając stosowną umowę przelewu wierzytelności), o tyle do wykazania skuteczności tego nabycia w świetle prawa cywilnego lub szerzej – do wykazania istnienia wierzytelności konieczne jest przedstawienie przez fundusz odpowiednich dowodów. Domniemanie zgodności z prawdą treści dokumentu w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego nie obejmuje bowiem faktu istnienia wierzytelności nabytej przez fundusz sekurytyzacyjny w drodze przelewu. Jest to bowiem dokument, który w postępowaniu cywilnym ma ograniczoną moc dowodową i nie stanowi wystarczającego ani wiarygodnego dowodu na samodzielne potwierdzenie, że powodowi przysługuje określona wierzytelność, a tym bardziej na jej wysokość (tak Sąd Rejonowy w Kętrzynie w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 czerwca 2018 roku, sygn. akt I C 207/18, czy Sąd Rejonowy w Szczytnie w uzasadnieniu wyroku z dnia 09 maja 2018 roku, sygn. akt I C 156/18). Tymczasem mimo że powód wskazał, że domaga się w przedmiotowym postępowaniu kwot: 430,46 złotych wynikającej z dokumentu o numerze (...), 1 500 złotych wynikającej z dokumentu o numerze (...) oraz 4 385,65 złotych stanowiącej wysokość skapitalizowanych odsetek ustawowych liczonych od kwot poszczególnych nieopłaconych dokumentów rozliczeniowych za okres od dnia następnego po dacie wymagalności dokumentów rozliczeniowych do dnia 18 stycznia 2021 roku, to – mimo zobowiązania Sądu – nie przedłożył żadnych dokumentów potwierdzających istnienie tej wierzytelności i jej wysokość. Nie sposób przy tym wywieść, z jakiego tytułu dokumenty te w ogóle zostały wystawione, a nadto z załącznika do umowy cesji nie wynika także wysokość nabytej wierzytelności. Co więcej, powód nie tylko nie wykazał, że poprzednik prawny powoda wystawił wskazane dokumenty księgowe na wskazane tam kwoty, ale również nie wykazał zasadności i sposobu wyliczenia żądanej należności odsetkowej w kwocie 4 385,65 złotych – niewiadomym pozostaje bowiem, czy odsetki te liczone były od kwot 430,46 złotych i 1 500 złotych, czy też od innych należności nieuregulowanych w terminie. Powyższe powoduje, że roszczenie powoda nie poddaje się jakiejkolwiek weryfikacji i pozostaje niewykazane.

Odnosząc się natomiast do podniesionego przez pozwanego M. E. zarzutu przedawnienia, to wskazać należy, że gdyby powód zdołał wykazać istnienie i wysokość dochodzonej należności (co jednakże nie miało, z przyczyn wskazanych powyżej, miejsca), to w okolicznościach niniejszej sprawy za początek biegu terminu przedawnienia uznać należało termin wymagalności wskazany w pozwie przez powoda, czego pozwany nie kwestionował, tj. dzień 28 czerwca 2002 roku dla kwoty 430,46 złotych i dzień 28 czerwca 2002 roku dla kwoty 1 930,46 złotych.

Zgodnie z art. 118 k.c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 08 lipca 2018 roku), jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi dziesięć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Stosownie zaś do treści art. 120 k.c. bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, przy czym jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Wymagalność roszczenia utożsamiana jest więc z chwilą, z upływem której wierzyciel może domagać się od dłużnika spełnienia świadczenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 07 maja 2009 roku (sygn. akt III CZP 20/09, OSNC 2010/1/12) – termin przedawnienia roszczenia o opłatę abonamentową i wynagrodzenie za połączenia telefoniczne z umowy o świadczenie usług telefonicznych określa art. 118 k.c., przy czym dochodzone pozwem roszczenie związane jest z działalnością gospodarczą pozwanego i poprzednika prawnego powoda. Należy nadto wskazać, że kwalifikacja roszczenia decydująca o terminie przedawnienia nie ulega zmianie w przypadku zmiany podmiotowej po stronie wierzyciela.

A zatem skoro w niniejszej sprawie należność wynikająca z dokumentu numer (...) na kwotę 430,46 złotych powinna być uregulowana do dnia 28 czerwca 2002 roku, termin przedawnienia tej należności wynoszący trzy lata i liczony od dnia wymagalności, mijał z dniem 28 czerwca 2005 roku, zaś w przypadku należności wynikającej z dokumentu numer (...) na kwotę 1 500 złotych – z dniem 28 września 2002 roku. Tymczasem pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 26 stycznia 2021 roku, a zatem po upływie terminu przedawnienia tego roszczenia.

Odnosząc się natomiast do roszczenia obejmującego skapitalizowane odsetki ustawowe z tytułu opóźnienia w zapłacie (w kwocie 4 385,65 złotych), to jako roszczenie okresowe przedawnia się ono także w terminie trzyletnim zgodnie z art. 118 k.c., nie później jednak niż z upływem terminu, w którym przedawnia się roszczenie o zapłatę kwoty głównej (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 października 2006 roku, sygn. akt IV CSK 134/05). W tym miejscu wskazać należy, że jeżeli powyższa kwota skapitalizowanych odsetek stanowiłaby odsetki ustawowe i ustawowe za opóźnienie naliczone od kwoty 430,46 złotych i kwoty 1 500 złotych, to roszczenie to byłoby także przedawnione, gdyby zaś roszczenie to (w kwocie 4 385,65 złotych) obejmowało odsetki ustawowe i ustawowe za opóźnienie naliczone od innych nieuregulowanych zobowiązań w terminie (powód nie wykazał bowiem, jakich nieuregulowanych należności to dotyczy, czy dochodzonych pozwem, czy innych) – to roszczenie w tym zakresie podlegałyby oddaleniu z tej przyczyny, że powód nie wykazał, ażeby takie zaległości w ogóle istniały i jaka była ich wysokość.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd na podstawie art. 56 ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne (tekst jednolity: Dz. U. z 2021 roku, poz. 576) w zw. z art. 6 k.c. a contrario w zw. z art. 118 k.c. powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zmianami), zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, zasądzając na rzecz pozwanego od powoda jako strony przegrywającej niniejszy proces kwotę 1 817 złotych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty (w tym kwotę 1 800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego i kwotę 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa).

W punkcie trzecim wyroku na podstawie powyżej wskazanych przepisów Sąd kosztami procesu w pozostałym zakresie obciążył powoda uznając je za uiszczone.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 01 grudnia 2021 roku