Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 148/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2022 r. w P. na posiedzeniu niejawnym

sprawy (...) spółka akcyjna spółka komandytowa w P. i K. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 30 grudnia 2020 r. sygn. akt VII U 2661/19

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. na rzecz K. R. kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z 30 lipca 2019 r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P., na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 6 ust.1 pkt 1 i 4, art. 8 ust.1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust.1, art. 13 ust.1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2017 r. poz.1778 ze zm.) w zw. z art. 83 § 2 k.c. stwierdził, że K. R. u płatnika składek (...) Spółka Akcyjna Sp.K. z siedzibą w P.:

--

-

od 1 lutego 2019 r. do nadal nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę,

-

od 1 lutego 2018 r. do nadal podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że wyrejestrowanie K. R. z ubezpieczeń emerytalnego, rentowego oraz wypadkowego z tytułu umowy zlecenia i następnie zgłoszenie do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy o pracę od 1 lutego 2019 r. miało na celu uzyskanie prawa do zasiłku chorobowego płatnego przez ZUS. Prawo do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego przysługiwałoby ubezpieczonej w przypadku zawarcia umowy o pracę lub zgłoszenia do dobrowolnego ubezpieczeniu chorobowego. Podstawa wymiaru składek z tytułu umowy o pracę znacznie odbiega od podstawy wymiaru składek z tytułu umowy zlecenia (różnica 4 000 zł). Nadto płatnik składek i ubezpieczona nie przedłożyli materialnych dowodów pracy świadczących o wykonywaniu pracy w większym zakresie. W związku z tym organ rentowy stwierdził, iż praca od 1 lutego 2019 r. była wykonywana w ramach umowy zlecenia tak samo jak w okresie wcześniejszym, a nie w ramach stosunku pracy i z tego tytułu K. R. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu. Wykorzystanie umowy o pracę jako tytułu podstawy do ubezpieczenia było świadomym wprowadzeniem w błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Odwołanie od decyzji organu rentowego złożyła K. R., zaskarżając ją w całości. Odwołująca wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji w całości poprzez stwierdzenie, że podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 1 lutego 2019 r. jako pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę zawartej na okres próbny u płatnika składek (...) Spółka Akcyjna Sp.K. z siedzibą w P., nadto o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sprawa została zarejestrowana pod sygn. VII U 2662/19.

Odwołanie od przedmiotowej decyzji wniósł także płatnik składek zaskarżając ją w całości i zarzucając jej naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 83 §1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., art. 6 ust.1 pkt 1 i 4 w zw. z art. 8 ust.1, art. 11 ust.1, art. 12 ust.1 i art. 13 ust.1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 7 k.p.a. w zw. z art. 77 § 1 k.p.a. W oparciu o tak sformułowane zarzuty odwołująca spółka wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji w całości poprzez stwierdzenie, że K. R. jako pracownik zatrudniony w (...) Spółka Akcyjna Sp.K. z siedzibą w P., na podstawie umowy o pracę zawartej na okres próbny podlega obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu od 1 lutego 2019 r., w tym także ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 1 lutego 2018 r., nadto o zasądzenie od organu rentowego na rzecz spółki kosztów postępowania według norm przepisanych.

Obie sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Wyrokiem z 30 grudnia 2020 r. (sygn. VII U 2661/19) Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że K. R. u płatnika składek (...) Spółka Akcyjna Spółka Komandytowa w P. od 1 lutego 2019 r. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, jak osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej K. R. 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (pkt 2 wyroku).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

K. R. urodziła się (...)

(...) Spółka Akcyjna Sp.K. została wpisana do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego 2 lutego 2015 r. pod numerem (...) (REGON (...), NIP (...)). M. S. i P. B. (1) są wspólnikami.

Przedmiotem działalności odwołującej spółki jest w szczególności sprzedaż hurtowa i detaliczna wózków inwalidzkich elektrycznych.

W styczniu 2018 r. K. R. znalazła ogłoszenie zamieszczone w Internecie z którego wynikało, że (...) Spółka Akcyjna Sp.K. poszukują osoby, która w ramach umowy zlecenia zajmie się odbiorem korespondencji zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej oraz uporządkuje dokumenty.

Po przeprowadzeniu rozmowy kwalifikacyjnej, w dniu 1 lutego 2018 r. P. B. (1) reprezentująca (...) Spółka Akcyjna Sp.K. z siedzibą w P. zawarła z K. R. umowę zlecenia, której przedmiotem była obsługa biurowa polegająca na odbieraniu korespondencji mailowej i papierowej. Umowa została zawarta na okres od 1 lutego 2018 r. do 31 grudnia 2018 r.

Strony ustaliły, że odwołująca otrzyma za wykonanie pracy zleconej wynagrodzenie w kwocie 13,70 zł brutto za godzinę.

Punkt 8 umowy stanowił, że strony mają prawo do rozwiązania umowy z zachowaniem 14-dniowego okresu wypowiedzenia licząc od dnia dokonania pisemnego wypowiedzenia. W umowie zawarto zapis, że w sprawach nieuregulowanych w umowie zastosowanie znajdują przepisy kodeksu cywilnego.

W dniu 31 grudnia 2018 r. strony zawarły kolejną umowę zlecenia na okres od 1 stycznia 2019 r. do 31 stycznia 2019 r. Przedmiot umowy określony w umowie, pozostał bez zmian. Wynagrodzenie za wykonanie pracy zleconej uległo podwyższeniu do kwoty 14,70 zł brutto za godzinę.

K. R. została zgłoszona z tytułu umowy zlecenia przez płatnika składek do ubezpieczeń społecznych emerytalnego, rentowych i wypadkowego na okres od 1 lutego 2018 r. do 31 stycznia 2019 r. Odwołująca nie posiadała wówczas innego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i nie była zgłoszona do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.

Na podstawie umowy zlecenia odwołująca odbierała korespondencję z siedziby spółki znajdującej się w P. przy ulicy (...) i zawoziła ją do warsztatu, który mieścił się przy ulicy (...) w P.. W pomieszczeniu biurowym obok warsztatu odwołująca porządkowała dokumenty serwisowe i księgowe, przygotowywała korespondencję do wysyłki, którą następnie nadawała w Urzędzie Pocztowym, na polecenie B. S. (ojciec M. S.) przepisywała pisma na komputerze, informowała klientów w formie elektronicznej o terminie naprawionego sprzętu. Czynności te odwołująca wykonywała przez około dwie godziny dwa razy w tygodniu.

W drugiej połowie 2018 r. (...) Spółka Akcyjna Sp.K. odnotowała kilkakrotny wzrost sprzedaży oferowanych produktów oraz związany z tym wzrost przychodów. W tej sytuacji B. S. i M. S. wspólnicy spółki podjęli decyzję o zatrudnieniu pracownika na stanowisku przedstawiciela handlowego, który w ramach powierzonych obowiązków zająłby się poszukiwaniem nowych kontrahentów i rynków zbytu, prowadzeniem spotkań biznesowych z aktualnymi i potencjalnymi kontrahentami spółki i odciążyłby ich z tych czynności. Wspólnicy odstąpili od przeprowadzenia rekrutacji na stanowisko przedstawiciela handlowego z uwagi na zamiar zatrudnienia K. R.. Decyzja o zatrudnieniu odwołującej na stanowisku przedstawiciela handlowego podyktowana była tym, że wspólnicy odwołującej spółki woleli zatrudnić osobę zaufaną, uporządkowaną, sprawdzoną, posiadającą wiedzę na temat profilu działalności spółki. Wzięto pod uwagę także to, że odwołująca jest sumienna, obowiązkowa, komunikatywna, posiada umiejętność pracy z ludźmi i radzenia sobie z rozwiązywaniem konfliktów i negatywnym nastawieniem klienta. Wykonywanie pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego nie wymagało posiadania specjalnych kwalifikacji jednakże zmiana stanowiska oraz zakresu wykonywanych przez odwołującą obowiązków wiązała się ze zmianą formy zatrudnienia.

W połowie stycznia 2019 r. M. S. podjął rozmowy z K. R. dotyczące nawiązania umowy o pracę. Odwołująca przystała na warunki zatrudnienia.

Do podpisania umowy o pracę między stronami doszło 1 lutego 2019 r. K. R. zostało powierzone stanowisko przedstawiciela handlowego, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 4 210,00 zł brutto miesięcznie (3 000,00 zł netto miesięcznie). Ustalając wysokość wynagrodzenia wzięto pod uwagę, że K. R. miała pełnić zadania przedstawiciela handlowego w branży medycznej. Umowa została zawarta na okres próbny od 1 lutego 2019 r. do 30 kwietnia 2019 r. Jako miejsce wykonywania pracy określono siedzibę spółki. W pisemnym zakresie obowiązków odwołującej wymieniono:

-

monitorowanie rynku pod względem popytu i podaży,

-

organizowanie akcji promocyjnych i reklamowych produktów spółki,

-

nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów handlowych z odbiorcami,

-

organizowanie dostaw towarów do klientów,

-

organizowanie pracy własnej,

-

podejmowanie współpracy w zakresie marketingu,

-

utrwalanie współpracy z pośrednikami i potencjalnymi konsumentami,

-

analizowanie efektywności swojej pracy,

-

promowanie produktów spółki.

Przed przystąpieniem do pracy K. R. otrzymała zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do podjęcia pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego. W dniu 1 lutego 2019 r. odwołująca pod kierunkiem M. S. odbyła szkolenie z zakresu wiedzy i obsługi elektrycznego wózka inwalidzkiego model OL, którego sprzedażą zajmuje się odwołująca spółka oraz szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Instruktaż ogólny przeprowadziła J. W. specjalista bhp i ppoż, a instruktaż stanowiskowy przeprowadził M. S..

Po odbyciu szkolenia odwołująca przystąpiła do wykonywania obowiązków powierzonych w umowie o pracę.

W dacie popisania umowy odwołująca nie wiedziała, że jest w ciąży.

Płatnik składek zgłosił odwołującą do ubezpieczeń społecznych emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego od 1 lutego 2019 r. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę.

K. R. została upoważniona przez wspólników (...) Spółka Akcyjna Sp.K. do reprezentowania spółki w kontaktach między potencjalnymi i obecnymi klientami oraz innymi kontrahentami spółki. Pełnomocnictwo obejmowało również umocowanie do zawierania w imieniu spółki z klientami lub kontrahentami umów sprzedaży produktów oferowanych przez spółkę, a także wszelkiej dokumentacji związanej bezpośrednio z przeprowadzonymi transakcjami handlowymi.

W ramach zatrudnienia u płatnika składek odwołująca na samym początku, na polecenie M. S. poszukiwała w Internecie firm, które zajmują się sprzedażą sprzętu medycznego, w szczególności sprzedażą wózków inwalidzkich, wysłała kilkadziesiąt maili do kontrahentów, odpowiadała na pytania klientów dotyczące wyrobów medycznych oraz produktów innowacyjnych, dzwoniła do klientów, umawiała się na spotkania z klientami, wysyłała oferty handlowe sklepom medycznym zainteresowanym podjęciem współpracy z odwołującą spółką. W okresie od 6 lutego 2019 r. do 8 lutego 2019 r. odwołująca m.in.:

-

wysłała za pośrednictwem poczty elektronicznej ofertę handlową odwołującej spółki między innymi do sklepów: (...), (...), O., (...), M., E., D., do firmy (...), (...) oraz do M. R.. Jeden z kontrahentów udostępnił odwołującej swój numer telefonu.

-

4 lutego 2019 r. odwołująca wysłała do M. S. do akceptacji maila, w którym opisała potencjalnemu kontrahentowi czym zajmuje się odwołująca spółka i zaprosiła do współpracy.

Bezpośredni nadzór nad pracą odwołującej sprawował M. S.. B. S. drugi z zatrudnionych pracowników pracował w warsztacie obok biura i zajmował się serwisowaniem i naprawą wózków inwalidzkich elektrycznych. W razie wątpliwości odwołująca zwracała się do B. S. z pytaniem odnośnie konstrukcji i obsługi wózków inwalidzkich elektrycznych.

K. R. wykonywała swoją pracę od godziny 10.00 do godziny 18.00 w pomieszczeniu biurowym spółki przy ulicy (...) w P.. Pracodawca poniósł koszty zatrudnienia odwołującej. Na wyposażeniu pomieszczenia było biurko, krzesło. Odwołująca miała dostęp do laptopa i telefonu służbowego, utworzony dedykowany dla niej adres służbowego maila (adres: (...)). Odwołująca miała także otrzymać do dyspozycji samochód służbowy po to by pracować w terenie w nienormowanym czasie pracy. M. S. prowadził rozmowy z firmą leasingową w L. na temat zakupu samochodu dla odwołującej.

Odwołująca podpisała się na liście obecności w dniach 1 lutego 2019 r., 4, 5, 6 i 7 lutego 2019 r. w godzinach od 10.00 do 18.00.

W dniu 8 lutego 2019 r. odwołująca w związku z dolegliwościami (bóle podbrzusza) poinformowała M. S., że źle się czuje i jest zmuszona skorzystać w tym dniu z urlopu na żądanie. Tego dnia odwołująca pomimo złego samopoczucia wysłała z domu za pośrednictwem poczty elektronicznej ofertę do M. Sklepu (...), do P. K. przedstawiciela firmy (...) oraz do firm (...), K., P.. Uczyniła to w czasie urlopu na żądanie, ponieważ zależało jej na dalszej współpracy z odwołującą spółką po upływie okresu próbnego.

Podczas wizyty 8 lutego 2019 r. (piątek), w godzinach popołudniowych, dr P. B. (2) specjalista ginekolog – położnik, po przeprowadzeniu badania poinformował odwołującą, że jest w ciąży. Wizyta odwołującej 8 lutego 2019 r. była pierwszą konsultacją. Odwołująca była niemile zaskoczona, że jest w ciąży. Dziecko pochodziło z krótkiego związku, który rozpoczął się w październiku 2018 r.

W dniu 11 lutego 2019 r. (poniedziałek) odwołująca poinformowała telefonicznie M. S., że spodziewa się dziecka. M. S. był niezadowolony liczył na długą współpracę z odwołującą. Od 11 lutego 2019 r. odwołująca stała się niezdolna do pracy z uwagi na zagrożenie ciąży.

Po przejściu odwołującej na zwolnienie lekarskie M. S. przejął jej obowiązki. Obecnie stara się pozyskiwać nowych klientów, utrzymuje kontakty ze stałymi klientami, wdraża produkcję zgniatarki do śmieci nowego produktu, który pojawił się ofercie spółki. P. B. (1) zajęła się oprawą graficzną strony internetowej spółki i produkcją ulotek reklamowych.

24 sierpnia 2019 r. K. R. urodziła dziecko. Obecnie korzysta z urlopu rodzicielskiego.

Pomiędzy płatnikiem składek a odwołującą nie istnieje stosunek pokrewieństwa bądź powinowactwa. Wymienieni nie znali się przed podpisaniem pierwszej umowy.

Z rachunku zysków i strat za okres od 1 stycznia 2018 r. do 31 grudnia 2018 r wynika, że przychody netto ze sprzedaży towarów i materiałów odwołującej spółki wyniosły 210 319,01 zł. Z rachunku zysków i strat za okres od 1 stycznia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r wynika, że przychody netto ze sprzedaży towarów i materiałów wyniosły 407.484,20 zł, zysk spółki netto za cały 2019 r. zamknął się w kwocie 82 050,34 zł. W 2019 r. spółka sprzedała towary handlowe do jednostki powiązanej na łączną kwotę 342 222,32 zł oraz świadczyła usługę podnajmu pomieszczenia magazynowego na łączną kwotę 1 680,00 zł. Wzrost przychodów miał związek z planowanym rozwojem spółki wzrostem sprzedaży produktów, a co za tym idzie wzrostem liczby klientów.

Za okres od 11 lutego 2019 r. do 2 marca 2019 r. płatnik składek wykazał okres nieobecności w pracy usprawiedliwionej, następnie za czas niezdolności do pracy od 3 marca 2019 r. do 4 kwietnia 2019 r. wypłacił odwołującej wynagrodzenie w formie gotówki.

W 2019 r. odwołująca osiągnęła przychód ze stosunku pracy w kwocie 5 679,97 zł.

W związku z wnioskiem K. R. o wypłatę zasiłku chorobowego złożonym 11 lutego 2019 r. organ rentowy wszczął kontrolę. Postępowanie zakończone zostało wydaniem zaskarżonej w niniejszym postepowaniu decyzji.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że K. R. u płatnika składek (...) Spółka Akcyjna Spółka Komandytowa w P. od 1 lutego 2019 r. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, jak osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej K. R. 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (pkt 2 wyroku).

Sąd I instancji wskazał, że istota sporu w sprawie było ustalenie, czy K. R. podlegała od 1 lutego 2019 r. obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) Spółka Akcyjna Sp.K. z siedzibą w P..

Następnie Sąd Okręgowy podał, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy i trwa do dnia jego ustania. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek. Zacytował również art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 22 § 1 k.p.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w niniejszej sprawie pozwany wydając zaskarżoną decyzję stanął na stanowisku, że umowa zawarta przez K. R. z odwołującą spółką miała charakter pozorny.

Następnie Sąd Okręgowy podkreślił, że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru i nie może w związku z tym stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba określona jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli gdy strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Pozorne zawarcie umowy o pracę (art. 83 § 1 k.c.), nie wiąże się ze świadczeniem pracy w tym sensie, że zatrudnienie w ogóle nie jest wykonywane („pracownik” w ogóle nie świadczy pracy), bądź jest wykonywane na innej podstawie niż umowa o pracę (w szczególności na podstawie umowy prawa cywilnego), bądź jest wyłącznie pozorowane (jakieś czynności faktyczne są przez „pracownika” wykonywane, ale nie rodzą one skutku w postaci istnienia stosunku pracy) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2006 r., III UK 32/06, niepublikowany).

Zgodnie z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie należało uznać, wbrew twierdzeniom organu rentowego, że umowa o pracę zawarta przez płatnika z K. R. w dniu 1 lutego 2019 r. nie miała charakteru umowy pozornej (i jako taką należało ja uznać za ważną), nadto umowa ta była wykonywana przez obie strony, co wykazało postępowanie dowodowe, a organ rentowy nie wykazał zarzucanej pozorności.

O braku pozorności umowy o pracę zdaniem Sądu I instancji świadczy przeprowadzone postępowanie dowodowe i ustalony stan faktyczny. W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji wskazał na takie okoliczności jak:

a.  fakt, że głównym celem zatrudnienia K. R. było odciążenie M. S. i P. B. (1) od nadmiaru obowiązków oraz stworzenie warunków do dalszego rozwoju spółki, istniała potrzeba gospodarcza zatrudnienia odwołującej,

b.  wykonywanie pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego nie wymagało posiadania specjalnych kwalifikacji jednakże wykonywanie tego rodzaju pracy wiązało się z koniecznością zatrudnienia odwołującej na podstawie umowy,

c.  fakt, że płatnik miał możliwość obserwowania pracy odwołującej przez dłuższy okres czasu i na tej podstawie mógł podjąć decyzję o jej przydatności do zajmowanego stanowiska,

d.  zakres obowiązków na stanowisku przedstawiciela handlowego był nieporównywalny do pracy na stanowisku pomocnika biurowego, różnił je rodzaj powierzonych zadań, odpowiedzialność za ich prawidłowe wykonanie oraz czas realizacji,

e.  przed podjęciem zatrudnienia odwołująca została poddana badaniu lekarskiemu z zakresu medycyny pracy, które nie wykazały przeciwwskazań do podjęcia przez nią pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego,

f.  płatnik składek poniósł koszty związane z zatrudnieniem odwołującej opłacił wizytę u specjalisty medycyny pracy, wyposażył pomieszczenie biurowe w komputer i telefon do celów służbowych, podjął rozmowy z firmą leasingową w sprawie zakupu samochodu służbowego dla odwołującej,

g.  specyfika pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego polegająca na świadczeniu jej często również poza faktyczną siedzibą spółki z uwagi potrzebę uczestniczenia w spotkaniach z udziałem klientów,

h.  odwołująca przystąpiła do wykonywania powierzonej jej pracy, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, wykonując zadania, których realizacji wymagał pracodawca, działając na jego rzecz i pod jego kierownictwem. Nie mogło budzić zatem wątpliwości, że odwołująca faktycznie realizowała swoje obowiązki pracownicze, wynikające z zawartej umowy o prace, stosując się do ustalonej przez pracodawcę organizacji pracy,

i.  odwołująca otrzymała pełnomocnictwo do podpisywania dokumentów dotyczących spółki, co nie było konieczne przy wykonywaniu obsługi administracyjno-biurowej na podstawie umowy zlecenia,

j.  fakt, że od 1 lutego 2019 r. odwołująca świadczyła pracę na rzecz płatnika składek po 8 godzin dziennie, zgromadzony materiał dowodowy potwierdza wykonywanie pracy,

k.  spójne w tym zakresie zeznania odwołujących a także świadka, które w pełni korespondują z przedstawionymi przez strony dokumentami, w tym korespondencją mailową prowadzoną przez odwołującą z potencjalnymi kontrahentami, korespondencją między odwołującą a M. S. dotyczącą wykonywanych obowiązków, dokumentacją finansową (sprawozdania finansowe za lata 2018 – 2019, rachunek zysków i strat bilans za lata 2018 – 2019,

l.  data zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych,

m.  wysokość wynagrodzenia - biorąc pod uwagę zakres obowiązków odwołującej, wynagrodzenie na poziomie 4 210,00 zł brutto miesięcznie nie było zawyżone. Przeciwnie, musiało być uznane za adekwatne do charakteru jej zatrudnienia, tj. rodzaju i ilości świadczonej pracy oraz posiadanych przez nią kwalifikacji i doświadczenia zawodowego z uwzględnieniem wynagrodzeń w branży medycznej,

n.  umowę o pracę podpisano na okres próbny, a nie na czas nieokreślony,

o.  nieprzekonujące były sugestie organu rentowego, że po przejściu K. R. na zwolnienie lekarskie płatnik składek nie zatrudnił nowej osoby. M. S. postanowił sam przejąć zadania związane z pozyskiwaniem nowych klientów, koordynacją i planowaniem obsługi klientów stałych do czasu powrotu odwołującej,

p.  nie można też uznać, że płatnika składek nie było stać ani na utworzenie dodatkowego stanowiska pracy, ani na wypłatę deklarowanego jako podstawa wymiaru składek wynagrodzenia za pracę wraz z należnościami wobec ZUS. Z analizy rachunku zysków i strat za okres od 1 stycznia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r wynika, że przychody netto ze sprzedaży towarów i materiałów wyniosły 407 3484,20 zł, zysk spółki netto za cały 2019 r. zamknął się w kwocie 82 050,34 zł i był znacznie wyższy od zysku wypracowanego w 2018 r. Zwiększyła się sprzedaż oferowanych produktów,

q.  w dacie zawarcia umowy o pracę odwołująca nie miała świadomości, że jest w ciąży, o tym fakcie dowiedziała się podczas wizyty u ginekologa w dniu 8 lutego 2019 r., a więc po zawarciu umowy o pracę,

r.  odwołująca, jak i pracodawca nie wiedzieli, że w momencie zatrudnienia odwołująca jest w ciąży, jednak niezależnie od tego trzeba podkreślić, że ważności umowy o pracę zawartej pomiędzy stronami nie może podważyć w żaden sposób ciąża odwołującej. Stan ciąży nie stanowi bowiem przeciwwskazania do wykonywania pracy w ogóle, a nawet do podjęcia pracy w tym okresie. Takie twierdzenie wypływa wprost z przepisów prawa pracy (polskich i wspólnotowych), które odmowę zatrudniania czy zwolnienie kobiety w ciąży tylko z tego powodu traktują jako dyskryminację. Co więcej, ustawodawca w sposób silny chroni kobiety w ciąży, obejmując je szczególną ochroną trwałości stosunku pracy. Z tych chociażby względów z samej okoliczności podjęcia pracy w okresie ciąży, gdy brak ku temu przeciwwskazań medycznych, nie można wyprowadzać naruszenia zasad współżycia społecznego. Przy tym naruszenie zasad współżycia społecznego ma zastosowanie jedynie na gruncie prawa pracy i nie może się odnosić do przepisów ubezpieczeniowych. Uznanie, że każda umowa o pracę zawarta z kobietą w okresie ciąży jest nieważna prowadziłoby do wprowadzenia praktycznego zakazu zawierania umów o pracę z kobietami ciężarnymi. Trudno uznać, że dążenie do uzyskania przez zawarcie umowy o pracę ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym może być uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu obejście prawa. Przeciwnie, jest to postępowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 5 listopada 2013 r., III AUa 120/13). Nie narusza zasad współżycia społecznego dokonanie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania pracy (…), ale pamiętać trzeba, że nie samo zawarcie umowy, ale dopiero faktyczne wykonywanie pracy na jej podstawie stwarza podstawę do objęcia ubezpieczeniem (vide wyrok Sadu Najwyższego z 23 stycznia 2012 r. sygn. II UK 93/11). Istotnym jest zatem, czy w związku z zawarciem umowy o pracę, zobowiązania z niej wynikające były wykonywane, a konkretnie czy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował (vide wyroki Sądu Najwyższego z 14 marca 2001 r., II UKN 258/00, z 5 października 2005 r., I UK 32/05, OSNP 2006/15-16/249). Te okoliczności w sprawie zostały potwierdzone.

Mając na uwadze wszystkie wskazane wyżej okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego należało stwierdzić, że umowa o pracę nie była umową pozorną, czynności wykonywane przez odwołującą K. R. były rzeczywiście wykonywane.

Uwzględniając powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i powołanych powyżej przepisów prawa materialnego zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że K. R. u płatnika składek (...) Spółka Akcyjna Sp.K. z siedzibą w P. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 lutego 2019 r. jako osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę (a nie na podstawie umowy zlecenia).

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz.U z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 6 ust. 1 pkt. 1) i art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. nr 300 ze zm.) poprzez stwierdzenie, że odwołująca ubezpieczona u odwołującego płatnika składek od 1 lutego 2019 r. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, jako osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, mimo pozorności zawartej przez odwołujących umowy o pracę,

2.  naruszenie art. 233 §1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dokumentów zgromadzonych w toku postępowania przed organem rentowym i w toku postępowania sądowego, a także zeznań odwołujących, co doprowadziło do błędu w ustaleniach stanu faktycznego, polegającego na przyjęciu, że odwołująca ubezpieczona od dnia 1 lutego 2019 r. uzyskała status pracownika i podlegała od tej daty ubezpieczeniom jako pracownik.

Mając na uwadze zarzuty wskazane powyżej organ rentowy wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołań od decyzji z dnia 30 lipca 2019 r., nr (...), oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

2.  zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację odwołująca K. R. wniosła o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej i zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kosztów zastępstwa sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym koszty zasądzono, do dnia zapłaty (art. 98 § 1 1 k.p.c.).

Odwołujący płatnik składek (...) S.A. Sk.K. nie złożył odpowiedzi na apelację organu rentowego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Wniesioną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych apelację uznać należy za bezzasadną.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania. Wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie widział też konieczności uzupełniania postępowania dowodowego.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę.

Z kolei art. 22 § 1 kodeksu pracy stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów, stwierdzić należy w przedmiotowej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy odwołująca K. R. w spornym okresie była pracownikiem i czy z tego tytułu podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

W orzecznictwie przyjmuje się, że jeżeli umowa o pracę została zawarta dla pozoru, nie może ona stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, aby móc stwierdzić, że została zawarta pozorna umowa przy składaniu oświadczeń woli - przy podpisywaniu umowy - obie strony muszą mieć (mają) świadomość, że osoba określona w umowie, jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Oznacza to, że strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z umowy. Innymi słowy, strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy tak naprawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych lub też wywołać inne, niż w pozornej czynności deklarują (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.02.2000 r., II UKN 362/99, OSNAPiUS 2001/13/449, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.07.2012 r., I UK 27/12, LEX nr 1218584).

Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.10.2009 r., III PK 38/2009, LEX nr 560867). Cechą wyróżniającą stosunek pracy (art. 22 § 1 k.p.), jest zatem wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy, a charakter i zakres tego podporządkowania w sytuacji, gdy stronami umowy o pracę są osoby sobie bliskie, nie może być różny od koniecznego w relacjach między osobami obcymi, skoro ma świadczyć o nawiązaniu takiego rodzaju stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.03.2008 r., I PK 210/2007, LEX nr 1615034).

Mając powyższe na względzie, w ocenie Sądu Odwoławczego, wbrew stanowisku organu rentowego, na podstawie zgromadzonego przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego, w szczególności w oparciu o zeznania odwołującej oraz M. S. i P. B. (1) przesłuchanych za odwołującą spółkę a także świadka B. S. – które Sąd Apelacyjny zarówno jak i Sąd Okręgowy uznał za miarodajne i rzetelne, można stwierdzić, że odwołująca K. R. wykonywała na rzecz płatnika składek pracę, zgodnie z zawartą w dniu 1 lutego 2019 r. umową o pracę na czas określony na stanowisku przedstawiciela handlowego. Odwołująca wykonywała pracę od poniedziałku do piątku w godzinach od 10 do 18. w pomieszczeniu biurowym spółki przy ulicy (...) w P.. Pracodawca poniósł koszty zatrudnienia odwołującej, na wyposażeniu pomieszczenia było biurko, krzesło. Odwołująca miała dostęp do laptopa i telefonu służbowego, utworzony dedykowany dla niej adres służbowego maila tj. (...). Odwołująca miała także otrzymać do dyspozycji samochód służbowy po to by pracować w terenie w nienormowanym czasie pracy, w związku z tym M. S. prowadził rozmowy z firmą leasingową w L. na temat zakupu samochodu dla odwołującej. Odwołująca podpisała się na liście obecności w dniach 1 lutego 2019 r., 4, 5, 6 i 7 lutego 2019 r. w godzinach od 10.00 do 18.00. W dniu 8 lutego 2019 r. odwołująca skorzystała z urlopu na żądanie, z uwagi na ból brzucha udała się do ginekologa, podczas wizyty dowiedziała się o ciąży. Nie była to ciąża planowana, pochodziła z krótkiego związku odwołującej, który rozpoczął się w październiku 2018 r. Od dnia 11 lutego 2019 r. odwołująca stała się niezdolna do pracy z uwagi na zagrożenie ciąży.

Z materiału zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika również, że wcześniej odwołująca pracowała w odwołującej spółce na podstawie umowy zlecenia, a do jej obowiązków należała praca biurowa, związana z tworzeniem i porządkowaniem dokumentacji spółki. Z uwagi na zwiększone obroty spółki wspólnicy postanowili zatrudnić pracownika na stanowisko przedstawiciela handlowego (stanowisko nowoutworzone), zależało im na osobie rzetelnej i zaufanej, dlatego oceniając dotychczasową współpracę z odwołującą K. R. postanowili zaproponować jej stanowisko przedstawiciela handlowego. W połowie stycznia 2019 r. M. S. podjął rozmowy z K. R. dotyczące nawiązania umowy o pracę, ostatecznie odwołująca przystała na warunki zatrudnienia. Przed przystąpieniem do pracy K. R. otrzymała zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do podjęcia pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego. W dniu 1 lutego 2019 r. odwołująca odbyła szkolenie z zakresu wiedzy i obsługi elektrycznego wózka inwalidzkiego model OL, którego sprzedażą zajmuje się odwołująca spółka oraz szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. W ramach zatrudnienia u płatnika składek odwołująca na samym początku, na polecenie M. S. poszukiwała w internecie firm, które zajmują się sprzedażą sprzętu medycznego, w szczególności sprzedażą wózków inwalidzkich, wysłała kilkadziesiąt maili do kontrahentów, odpowiadała na pytania klientów dotyczące wyrobów medycznych oraz produktów innowacyjnych, dzwoniła do klientów, umawiała się na spotkania z klientami, wysyłała oferty handlowe sklepom medycznym zainteresowanym podjęciem współpracy z odwołującą spółką. W okresie od 6 lutego 2019 r. do 8 lutego 2019 r. odwołująca m.in.: wysłała za pośrednictwem poczty elektronicznej ofertę handlową odwołującej spółki między innymi do sklepów: (...), (...), O., (...), M., E., D., do firmy (...), (...) oraz do M. R.. Jeden z kontrahentów udostępnił odwołującej swój numer telefonu, 4 lutego 2019 r. odwołująca wysłała do M. S. do akceptacji maila, w którym opisała potencjalnemu kontrahentowi czym zajmuje się odwołująca spółka i zaprosiła do współpracy. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę nadto, że K. R. została upoważniona przez wspólników (...) Spółka Akcyjna Sp.K. do reprezentowania spółki w kontaktach między potencjalnymi i obecnymi klientami oraz innymi kontrahentami spółki. Pełnomocnictwo obejmowało również umocowanie do zawierania w imieniu spółki z klientami lub kontrahentami umów sprzedaży produktów oferowanych przez spółkę, a także wszelkiej dokumentacji związanej bezpośrednio z przeprowadzonymi transakcjami handlowymi. Wysokość wynagrodzenia - biorąc pod uwagę zakres obowiązków odwołującej, wynagrodzenie na poziomie 4 210,00 zł brutto miesięcznie nie było – zdaniem Sądu Apelacyjnego zawyżone, mieściło się w granicach przyjętych na rynku pracy w danej branży i okresie. Nie można też uznać – w ocenie Sądu Apelacyjnego, że płatnika składek nie było stać ani na utworzenie dodatkowego stanowiska pracy, ani na wypłatę deklarowanego jako podstawa wymiaru składek wynagrodzenia za pracę wraz z należnościami wobec ZUS. Z analizy rachunku zysków i strat za okres od 1 stycznia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r wynika, że przychody netto ze sprzedaży towarów i materiałów wyniosły 407 3484,20 zł, zysk spółki netto za cały 2019 r. zamknął się w kwocie 82 050,34 zł i był znacznie wyższy od zysku wypracowanego w 2018 r. Zwiększyła się też sprzedaż oferowanych produktów. Po przejściu K. R. na zwolnienie lekarskie płatnik składek nie zatrudnił nowej osoby, a M. S., gdyż postanowił sam przejąć zadania związane z pozyskiwaniem nowych klientów, koordynacją i planowaniem obsługi klientów stałych do czasu powrotu odwołującej. Odwołująca urodziła dziecko 24 sierpnia 2019 r. i obecnie korzysta z urlopu rodzicielskiego.

Z uwagi na powyższe, w ocenie Sądu Apelacyjnego wszystkie ustalenia faktyczne, dokonane przez Sąd Okręgowy, znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, który Sąd I instancji właściwie ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważenia, polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd Apelacyjny wskazuje, że zeznania przesłuchanych w sprawie odwołującej i świadków potwierdziły fakt wykonywania przez odwołującą pracy na stanowisku przedstawiciela handlowego. Zeznania te były spójne i wiarygodne – pozwoliły w sposób niewątpliwy na ustalenie, że odwołująca rzeczywiście świadczyła pracę jako pracownik. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw, aby tym zeznaniom odmówić wiarygodności chociażby w części. O tym, że odwołująca K. R. pracę na rzecz pracodawcy świadczyła dowodzi m.in. korespondencja mailowa przedłożona do sprawy, a utworzona przez K. R. ze służbowego adresu email. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał, że umowa o pracę (na okres próbny) zawarta z odwołującą posiada wszystkie wymagane prawem elementy dla swojej ważności i skuteczności. Świadczona praca przez odwołującą była wykonana osobiście, zgodnie z poleceniem pracodawcy co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca świadczenie to przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia, które zgodnie z umową wypłacał.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny podkreśla, że odwołująca przedłożyła wszystkie niezbędne dowody, na wykazanie tego, że praca przez nią byłą faktycznie wykonywana. Organ rentowy z kolei oprócz twierdzeń w zakresie pozorności umowy nie przedstawił żadnych miarodajnych dowodów, świadczących o pozorności umowy z 1 lutego 2019 r. (umowy na okres próbny). Wbrew stanowisku organu rentowego, praca odwołującej nie była wykonywana w ramach umowy zlecenia (jak przedtem), bowiem na stanowisku przedstawiciela handlowego odwołująca K. R. wykonywała inne czynności niż dotychczas (tj. jako pomoc biurowa).

Wbrew twierdzeniom apelującego organu rentowego, Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 § 1 k.p.c., albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Zważyć należy, że wykazanie, iż Sąd I instancji naruszył art. 233 § 1 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być ograniczone do odmiennej interpretacji dowodów zebranych w sprawie, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, iż ocena przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt przedmiotowej sprawy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, bezzasadny był zarzut organu rentowego dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a sprowadzający się w istocie do tego, że organ rentowy wskazał jedynie, iż w jego ocenie z przeprowadzonych dowodów Sąd I instancji wyciągnął wnioski niezgodne z ich ustaleniami.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego powyższe stanowisko organu rentowego nie zasługiwało na aprobatę. Sąd w pełni podzielił stanowisko Sądu I instancji, który uznał że K. R. rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz (...) S.A. Sp.K. na podstawie umowy o pracę na czas określony.

Umowa o pracę zawarta pomiędzy K. R. a (...) S.A. Sp. K. ma wszystkie niezbędne elementy konstytuujące stosunek pracy na mocy art. 22 § 1 k.p., a strony umowę tę faktycznie realizowały. Odwołująca świadczyła pracę osobiście w sposób ciągły, zgodnie z poleceniem płatnika składek, co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca pracę tę przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia.

Z uwagi na powyższe, za chybiony Sąd Apelacyjny uznał zarzut organu rentowego w zakresie pozorności zawarcia umowy. Należy także wskazać, iż sam fakt spodziewania się dziecka nie jest przesłanką uniemożliwiającą pracę, zaś zatrudnianie kobiet ciężarnych nie jest niedozwolone (tym bardziej, że jak ustalono w toku procesu odwołująca podejmując zatrudnienie w dniu 1 lutego 2019 r. nie wiedziała o ciąży, dowiedziała się dopiero w dniu 8 lutego 2019 r., podczas wizyty u ginekologa, ciąża była dla niej zaskoczeniem, bowiem pochodziła z krótkiego związku odwołującej z października 2018 r. Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę, że nie jest sprzeczne z prawem, ani nie stanowi jego obejścia, jak również nie narusza zasad współżycia społecznego, dokonanie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania pracy w oparciu o umowę o pracą. Niemniej pamiętać należy, iż nie samo zawarcie umowy, ale dopiero faktyczne wykonywanie w oparciu o nią pracy, stwarza podstawę do objęcia ubezpieczeniem. Podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia stosownej umowy. Dokument w postaci umowy nie jest bowiem niepodważalnym dowodem na to, że osoby, które go podpisały jako strony, faktycznie złożyły niewadliwe oświadczenia woli o treści zawartej w tym dokumencie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.10.2007 r., sygn. akt II UK 56/07, LEX nr 376433).

W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego dotyczących umów o pracę jako podstawy podlegania ubezpieczeniom społecznym podkreślano, iż umowa o pracę jest zawarta dla pozoru (art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Nie można zatem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca tę pracę przyjmował (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 04.08.2005r., II UK 321/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 190 i z dnia 19.10.2007r., II UK 56/07, LEX nr 376433).

Strona odwołująca, w ocenie Sądu Odwoławczego wykazała w niniejszym postępowaniu, że realizowała obowiązki pracownicze u płatnika składek wynikające z umowy o pracę i konsekwentnie, stale, systematycznie oraz w sposób ciągły wykonywała pracę podporządkowaną pracodawcy, a pracodawca sprawował nad nią nadzór kierowniczy oraz odbierał wykonaną przez odwołującą pracę. Sąd Apelacyjny zaznacza, że w dniu 8 lutego 2019 r. odwołująca w związku z dolegliwościami (bóle podbrzusza) poinformowała M. S., że źle się czuje i jest zmuszona skorzystać w tym dniu z urlopu na żądanie, natomiast tego samego dnia odwołująca pomimo złego samopoczucia wysłała z domu za pośrednictwem poczty elektronicznej ofertę do M. Sklepu (...), do P. K. przedstawiciela firmy (...) oraz do firm (...), K., P.. Uczyniła to jak wyjaśniła w czasie urlopu na żądanie, ponieważ zależało jej na dalszej współpracy z odwołującą spółką po upływie okresu próbnego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło również do naruszenia art. 6 ust. 1 pkt. 1) i art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. nr 300 ze zm.) poprzez stwierdzenie, że odwołująca ubezpieczona u odwołującego płatnika składek od 1 lutego 2019 r. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, jako osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, mimo pozorności zawartej przez odwołujących umowy o pracę, bowiem umowa o pracę zawarta w dniu 1 lutego 2019 r. nie była pozorna, a odwołująca K. R. pracę świadczyła, a pracodawca ją przyjmował.

Argumenty przedstawione przez organ rentowy w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji.

Odwołująca rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek i tym samym w sprawie zostały spełnione przesłanki określone w art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co oznacza, że zostały spełnione warunki do objęcia jej ubezpieczeniem, jako osoby pracującej/zatrudnionej u płatnika składek. Z uwagi na powyższe rozważania, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można zatem w przedmiotowej sprawie stwierdzić także naruszenia przepisów prawa materialnego.

Uznając zarzuty apelującego organu rentowego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego) zasądzono od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej K. R. kwotę 240 zł – punkt 2 sentencji wyroku.

sędzia Marta Sawińska