Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 93/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Beata Gudowska (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
SSA Maciej Piankowski (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku A. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
przy udziale zainteresowanego Doradztwa Personalnego i Biznesowego – M. M.
o podleganie ubezpieczeniu społecznemu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 stycznia 2012 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 20 grudnia 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 21 sierpnia 2009 r.
stwierdził, że A. W. nie podlega ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu
umowy o pracę nakładczą u M. M., prowadzącego działalność gospodarczą pod
2
nazwą Doradztwo Personalne i Biznesowe od dnia 1 maja 2008 r. do dnia 28 lutego
2009 r. Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 16 czerwca 2010 r. zmienił zaskarżoną
decyzję i ustalił, że A. W. podlega ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu z
tytułu umowy o pracę nakładczą w Doradztwie Personalnym i Biznesowym M. M.
od 1 maja 2008 r. do 28 lutego 2009 r.
Sąd Okręgowy ustalił, że zainteresowany M. M. prowadzi od 1 grudnia 2005
r. działalność gospodarczą pod nazwą „Doradztwo Personalne i Biznesowe M. M.
P. C. s.c.”, w tym m.in. doradztwo w zakresie prowadzenia działalności
gospodarczej i zarządzania oraz działalność agencji reklamowych. A. W. od dnia 1
czerwca 2005 r. prowadził działalność gospodarczą A. A. W. obejmującą m.in.
wykonywanie instalacji centralnego ogrzewania i wentylacji, wykonywanie
pozostałych robót budowlanych wykończeniowych, posadzkarstwo. Jako miejsce
prowadzenia tej działalności określono kraje Unii Europejskiej. Działalność tę
wykreślono z rejestru od dnia 1 lipca 2006 r. Od dnia 11 sierpnia 2006 r.
wnioskodawca dokonał ponownego zgłoszenia do ewidencji działalności
gospodarczej z datą rozpoczęcia działalności 18 sierpnia 2006 r. Decyzją z dnia 31
stycznia 2008 r. ZUS stwierdził, że A. W. nie podlega ubezpieczeniom
emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu
chorobowemu od dnia 1 czerwca 2005 do 30 czerwca 2006 r. oraz od dnia
18 sierpnia 2006 r. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, gdyż
wnioskodawca nie spełniał warunków do objęcia ubezpieczeniami społecznymi jako
osoba prowadząca działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z uwagi na
okoliczność, że działalność tę w głównej mierze prowadził na terenie Niemiec i
winien podlegać w dziedzinie zabezpieczenia społecznego ustawodawstwu
niemieckiemu. Wyrokiem z dnia 10 grudnia 2008 r. Sąd Okręgowy zmienił
powyższą decyzję i ustalił, że A. W. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej
podlega ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i
dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 czerwca 2005 r. do dnia 30
czerwca 2006 r. i od 18 sierpnia 2006 r. Wyrok ten uprawomocnił się w styczniu
2009 r. Po wydaniu przez organ rentowy decyzji dotyczącej podlegania
ubezpieczeniu społecznemu wnioskodawca pozostał bez tytułu ubezpieczenia
społecznego. W związku z zaistniałą sytuacją i toczącym się postępowaniem
3
odwoławczym A. W. zdecydował się zawrzeć umowę o pracę nakładczą, aby
uzyskać jakikolwiek tytuł ubezpieczenia. W dniu 1 maja 2008 r. A. W. zawarł z M.
M. (nakładcą) umowę o pracę nakładczą na czas nieokreślony. Na podstawie
powyższej umowy nakładca powierzył wykonawcy prace polegające na
przygotowaniu, kopertowaniu, adresowaniu i wysyłce materiałów reklamowych
dostarczonych przez nakładcę (§ 1 pkt 2 umowy). W § 1 pkt 3 umowy wykonawca
oświadczył, że praca wykonywana na podstawie niniejszej umowy nie stanowi dla
niego wyłącznego, ani też głównego źródła utrzymania. Datę rozpoczęcia pracy
nakładczej określono na dzień podpisania umowy (§ 1 pkt 4 umowy). W okresie
trwania umowy wykonawcy przysługiwało wynagrodzenie za wykonaną pracę,
obliczone według stawki jednostkowej, która wynosiła 3,50 zł brutto za
skompletowanie i wysłanie jednej przesyłki reklamowej (§ 2 pkt 1 umowy). Strony
określiły w umowie minimalną miesięczną ilość pracy w wysokości 170 kompletów
reklamowych (§ 2 pkt 2 umowy). W § 3 pkt 1 umowy wskazano, że praca będzie
wykonywana przez wykonawcę z materiałów zapewnionych przez nakładcę z
wykorzystaniem narzędzi będących własnością wykonawcy. Niewykonanie pracy w
ilości, o której mowa w § 2 pkt 2 nie musiało skutkować rozwiązaniem umowy,
zgodnie z § 6 ust. 1 pkt 1 oraz § 6 ust 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31
grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę
nakładczą (§ 4 pkt 4 umowy). Powyższa umowa została rozwiązana za
porozumieniem stron z dniem 28 lutego 2009 r. Z tytułu zawarcia umowy o pracę
nakładczą A. W. od dnia 1 maja 2008 r. został zgłoszony do obowiązkowych
ubezpieczeń emerytalnego, rentowych i zdrowotnego z podstawą wymiaru składki
w kwocie 28,00 zł. . W. został wyrejestrowany z ubezpieczeń z tytułu w/w umowy
od dnia 1 marca 2009 r. W czasie obowiązywania umowy o pracę nakładczą
toczyło się postępowanie odwoławcze przed Sądem w kwestii podlegania przez
wnioskodawcę ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej działalności
gospodarczej. Praca u . M. polegała na tym, że wnioskodawca co miesiąc
otrzymywał pakiety ulotek, które miał dostarczać do firm, a następnie na koniec
miesiąca sporządzał ich zestawienie i przesyłał je M. M. Wnioskodawca co miesiąc
przesyłał M. M. raport na druku, który od niego otrzymał. Sąd I instancji uznając
odwołanie za zasadne wskazał, że w chwili zawarcia umowy o pracę nakładczą
4
wnioskodawca nie podlegał ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzonej
działalności gospodarczej. Decyzja wyłączająca go z tego ubezpieczenia nie była
wprawdzie prawomocna - toczyło się postępowanie odwoławcze, ale w chwili
zawierania umowy o pracę nakładczą wnioskodawca wyniku tego postępowania nie
mógł przewidzieć. Dlatego nie można z góry zakładać, jak uczynił to organ rentowy,
że zamiarem wnioskodawcy było obejście przepisów ustawy dotyczących składek
na ubezpieczenie społeczne osób prowadzących działalność gospodarczą. Organ
rentowy nie prowadził indywidualnych ustaleń dotyczących opisanej wyżej umowy o
pracę nakładczą, a oparł się wyłącznie na wynikach kontroli przeprowadzonej u M.
M. w 2007 r., czyli jeszcze przed zawarciem umowy o pracę nakładczą. Nie badał
motywów, jakimi kierowały się strony umowy przy jej zawarciu. Nie ustalał czy i w
jakim rozmiarze umowa ta była realizowana. W postępowaniu odwoławczym
wnioskodawca wyjaśnił w sposób przekonywujący, że zawarł umowę o pracę
nakładczą, aby podlegać ubezpieczeniom społecznym z uwagi na fakt, że organ
rentowy wydał decyzję, w której stwierdził, że nie podlega tym ubezpieczeniom z
tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Nadto wnioskodawca przedłożył na
okoliczność wykonywania umowy dowody w postaci dokumentów (miesięczne
raporty z wykonania pracy nakładczej, zeznania podatkowe, druki ZUS RMUA i
świadectwo pracy). A. W. zawierając umowę o pracę nakładczą miał zamiar
realizować postanowienia umowne. Samo zawarcie umowy o pracę nakładczą jest
dopuszczalne na zasadzie swobody umów. Obowiązujące przepisy dopuszczały
możliwość wyboru tytułu ubezpieczenia. Wnioskodawca i zainteresowany w chwili
zawierania umowy mieli zamiar wykonywania tej umowy i umowa ta była faktycznie
realizowana.
Na skutek apelacji organu rentowego, wyrokiem z dnia 20 grudnia 2010 r.
Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego i oddalił odwołanie, uznawszy, że
Sąd I instancji dokonał błędnej subsumpcji prawidłowo ustalonego stanu
faktycznego. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego należało
ustalić, że umowa o pracę nakładczą zawarta przez odwołującego nie była
faktycznie wykonywana przez A. W. w takim zakresie w jakim strony się umówiły.
W ciągu miesiąca rozliczeniowego wnioskodawca wykonywał jedynie pracę
nakładczą za którą otrzymywał wynagrodzenie na poziomie około 28 zł. Tym
5
samym jego wynagrodzenie nie osiągało poziomu co najmniej 50% najniższego
wynagrodzenia, o którym mowa w treści § 3 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących
pracę nakładczą. Obie strony umowy godziły się na taki stan rzeczy albowiem za
zawarciem spornej umowy o pracę nakładczą nie stała rzeczywista potrzeba
gospodarcza nakładcy. Dlatego uznać należało, że A. W. w okresie od dnia
1.05.2008 r. do dnia 28.02.2009 r. nie podlegał ubezpieczeniom społecznym z
tytułu umowy o pracę nakładczą. Sąd Apelacyjny zaaprobował pogląd Sądu
Najwyższego wyrażony w podobnych sprawach (stanach faktycznych i prawnych) –
w wyrokach z dnia 9 stycznia 2008 r., III UK 73/2007 (LexPolonica nr 2143296); III
UK 74/2007 (LexPolonica nr 2143297); III UK 75/2007 (OSNP 2009 nr 3-4, poz. 53)
i III UK 77/2007 (LexPolonica nr 2143299).
Skarga kasacyjna wnioskodawcy oparta została tylko na zarzucie naruszenia
prawa materialnego, poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 87
ust. 1 i art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej; art. 83 § 1 k.c.; art. 6 ust.
1 pkt 2, art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009 r., Nr 205, poz. 1585 z póz. zm.) oraz § 3 pkt
1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień
pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą (Dz. U. z 1976 r., Nr 3, poz. 19
z późn. zm.), poprzez uznanie, że pobieranie przez wnioskodawcę wynagrodzenia
z tytułu zawartej umowy o pracę nakładczą w wysokości niższej od połowy
najniższego miesięcznego wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę, skutkuje
uznaniem umowy o pracę nakładczą nieważną ze względu na jej pozorność, a w
konsekwencji, uznaniem, że wnioskodawca nie podlega ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowemu z tytułu umowy o pracę nakładczą w okresie od 1 maja
2008 r. do 28 lutego 2009 r.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i zmianę
wyroku - orzeczenie co do istoty sprawy poprzez ustalenie, że A. W. podlega
ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu z tytułu umowy o pracę nakładczą u M.
M. prowadzącego działalność gospodarcza pod nazwą Doradztwo Personalne i
Biznesowe w okresie od dnia 1 maja 2008 r. do 28 lutego 2009 r., ewentualnie o
uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez
6
Sąd II instancji, a nadto wniósł o zasądzenie od organu rentowego na rzecz
skarżącego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W motywach skargi kasacyjnej wskazano, że na podstawie ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych nie wydano żadnego
rozporządzenia, które by ograniczało możliwość objęcia ubezpieczeniem
społecznym osobom zawierającym umowę o pracę nakładczą, na podstawie której
nie uzyskują wynagrodzenia w odpowiedniej wysokości. Powoływanie się na
przepisy przedmiotowego rozporządzenia mogło być uprawnione w drodze
wykładni systemowej i funkcjonalnej do momentu nowelizacji ustawy o systemie
ubezpieczeń społecznych poprzez dodanie do art. 9 ust. 2 b, tj. do 1 marca 2009 r.
Nowelizacją tą, ustawodawca niejako naprawił swoje niedopatrzenie i w celu
wyeliminowania nieuczciwych praktyk zawierania fikcyjnych umów o pracę
nakładczą pomiędzy przedsiębiorstwami, wprowadził ograniczenie ich ważności na
gruncie ubezpieczeń społecznych w zakresie rozmiaru wykonywanej pracy. Nie
wprowadził jednak takiego samego ograniczenia w stosunku do umów o pracę
nakładczą zawieranych przez osoby, które jednocześnie nie podlegają
obowiązkowemu ubezpieczeniu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.
Zdaniem skarżącego, tylko akt prawny rangi ustawowej może wprowadzać
ograniczenia dla podmiotów, które zawierając jakiekolwiek umowy, podlegają na
skutek ich wykonywania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.
Powoływanie się, w obowiązującym stanie prawnym na uregulowania wyżej
wymienionego rozporządzenia, przy ocenie doniosłości prawnej umów o pracę
nakładczą, narusza normy Konstytucji RP.
Zdaniem skarżącego nieuprawniona jest konkluzja Sądu Apelacyjnego, że
umowa o pracę nakładczą, zawarta przez skarżącego, z uwagi na faktyczną
wysokość otrzymywanego z tytułu jej wykonywania wynagrodzenia (niższą aniżeli
połowa najniższego wynagrodzenia) jest nieważna, z uwagi na jej zawarcie dla
pozoru. Orzeczenia Sądu Najwyższego (wyroki z dnia 9 stycznia 2008 r., III UK
74/07, III UK 75/07 i III UK 73/07) wydane zostały w odmiennym stanie faktycznym i
prawnym. W niniejszej sprawie decyzją z dnia 31 stycznia 2008 r. ZUS stwierdził,
że A. W. nie podlega ubezpieczeniu społecznemu od 1 czerwca 2005 r. do 30
czerwca 2006 r. oraz od 18 sierpnia 2006 r. z tytułu prowadzonej działalności
7
gospodarczej. Decyzję tą zaskarżył A. W., na skutek czego Sąd Okręgowy
wyrokiem z dnia 10 grudnia 2008 r. zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że A.W. z
tytułu prowadzonej działalności gospodarczej podlega ubezpieczeniom:
emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu
chorobowemu. Umowa o prace nakładczą zawarta została w dniu 14 lutego 2008 r.,
a więc po odmowie przez ZUS objęcia skarżącego ubezpieczeniem z tytułu
prowadzonej działalności gospodarczej. W tak przedstawionym stanie faktycznym
nie ma podstaw, aby uznać, że umowa zawarta przez skarżącego jest nieważna z
uwagi na jej zawarcie dla pozoru. Sąd Apelacyjny ocenił przedmiotową sprawę, w
kontekście pozorności zawartej umowy o pracę nakładczą, w taki sam sposób jak
zostało ocenione zawarcie tego typu umów w odmiennym stanie faktycznym.
Skarżący nie zawarł umowy o pracę nakładczą w celu zmiany formy ubezpieczenia
i opłacania w związku z tym wielokrotnie niższych składek niż w przypadku
podleganiu ubezpieczeniu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, którą to
możliwość przewiduje przepis art. 9 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych. Intencja skarżącego była inna, przejawiał wolę objęcia go
ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej - gdyby zależało
mu na opłacaniu niższych składek, nie złożyłby, zakładając racjonalność
podmiotów działających w systemie prawnym, odwołania od decyzji odmawiającej
objęcia go tym ubezpieczeniem. Złożenie odwołania od decyzji ZUS z 31 stycznia
2008 r. pokazuje, że A. W. miał zamiar, prowadząc działalność gospodarczą,
podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu. Zawarcie umowy o pracę
nakładczą było konsekwencją wydania przez ZUS niekorzystnej dla skarżącego
decyzji. A. W. nie mógł przewidzieć, jak zakończy się postępowanie odwoławcze.
Mając na uwadze ryzyko, że w określonym czasie nie będzie w ogóle podlegał
ubezpieczeniu społecznemu, zawarł umowę o wykonywanie pracy nakładczej.
Został on niejako zmuszony do podjęcia tego kroku na skutek wydania przez ZUS
błędnej (jak się później okazało), lecz istotnej dla bezpieczeństwa skarżącego
decyzji. Przepis § 3 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie uprawnień
pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą ma przede wszystkim na celu
ochronę osób wykonujących pracę nakładczą. Przepis ten nie wprowadza zasady,
zgodnie z którą każda umowa o pracę nakładczą, na podstawie której osoba ją
8
wykonująca otrzymuje wynagrodzenie mniejsze od wysokości tam wskazanych, jest
nieważna z mocy prawa. Taki skutek - nieważność z mocy prawa takich umów
musiałaby wynikać wprost z przepisów prawa, i to rangi ustawowej. Nie można
stwierdzić, że każda umowa o pracę nakładczą, której faktycznie wykonywana ilość
pracy nie dawała uprawnionemu wynagrodzenia w określonej wysokości jest
zawarta dla pozoru. Celem zawarcia umowy o pracę nakładczą było wykonywanie
pracy nakładczej po to, aby uzyskać możliwość ubezpieczenia społecznego na
terenie Rzeczypospolitej Polskiej, a fakt zawarcia umowy w celu pozyskania
ubezpieczenia nie jest sam w sobie podstawą do stwierdzenia nieważności takiej
umowy na skutek zakwalifikowanie jej jako pozornej (wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 11 stycznia 2006 r., II UK 51/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 366). Aby można
było mówić o pozorności muszą być spełnione łącznie trzy przesłanki:
oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być
złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi się zgadzać na dokonanie
czynności prawnej jedynie dla pozoru. W niniejszej sprawie przesłanki te nie
zachodzą.
Skarżący twierdził, że w sprawie występuje zagadnienie prawne
sprowadzające się do wyjaśnienia, czy umowa o pracę nakładczą, zawarta przez
osobę, której ZUS odmówił ubezpieczenia z tytułu prowadzonej działalności
gospodarczej i na podstawie której wykonujący pracę nakładczą otrzymywał
miesięczne wynagrodzenie niższe aniżeli połowa najniższego wynagrodzenia z
tytułu umowy o pracę, może być uznana za zawartą dla pozoru.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest bezzasadna.
Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a z urzędu bierze
pod rozwagę tylko nieważność postępowania. W świetle art. 3983
§ 1 k.p.c. skarga
kasacyjna może być oparta na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez
błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) oraz na zarzutach
naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na
wynik sprawy (pkt 2). Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, pod pojęciem
9
podstawy skargi kasacyjnej rozumie się zaś konkretne przepisy prawa, które
zostały w niej wskazane z jednoczesnym stwierdzeniem, że wydanie wyroku
nastąpiło z ich obrazą. W przedmiotowej sprawie w ramach wskazanej przez
skarżącego podstawy kasacyjnej zarzucono jedynie naruszenie prawa
materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 83
§ 1 k.c., art. 6 ust. 1 pkt. 2, art. 13 pkt. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych, § 3 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących
pracę nakładczą oraz art. 87 ust. 1 i art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej.
Wobec tego, że skarga kasacyjna nie zawiera zarzutów dotyczących
naruszenia przepisów postępowania, rozpoznanie skargi należy ograniczyć do
oceny zasadności podstawy naruszenia przepisów prawa materialnego, a przy tej
ocenie Sąd Najwyższy jest związany podstawą faktyczną zaskarżonego wyroku
(art. 39813
§ 1 k.p.c.). Ponadto możliwość kwestionowania skargą kasacyjną
ustaleń faktycznych lub oceny dowodów wyłączona została przez art. 3983
§ 3
k.p.c.
Sąd II instancji ustalił, że umowa o pracę nakładczą zawarta między A. W.
oraz M. M. nie była wykonywana w zakresie, w jakim strony się umówiły. W ciągu
miesiąca rozliczeniowego A. W. wykonywał jedynie pracę nakładczą, za którą
otrzymywał wynagrodzenie na poziomie około 28 zł, tym samym jego
wynagrodzenie znacząco nie osiągało poziomu co najmniej 50% najniższego
wynagrodzenia, o którym mowa w § 3 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę
nakładczą. Sąd II instancji ustalił ponadto, że strony umowy godziły się na taki stan
rzeczy, albowiem za zawarciem umowy o pracę nakładczą nie stała rzeczywista
potrzeba gospodarcza nakładcy. Sąd Apelacyjny powołując się na orzeczenia Sądu
Najwyższego wyraził stanowisko, że umowa o pracę nakładczą była czynnością
pozorną, gdyż strony nie miały zamiaru i nie realizowały konstrukcyjnych cech
(elementów) tego zobowiązania dotyczących rozmiaru wykonywanej pracy w ilości
gwarantującej wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy minimalnego
wynagrodzenia za pracę.
10
Ustalenie woli (celu, zamiaru) stron umowy stanowi element stanu
faktycznego sprawy, którym Sąd Najwyższy jest związany w myśl art. 39813
§ 2
k.p.c. Ustalenie treści umowy, a także wad oświadczenia woli, w tym pozorności,
jest ustaleniem faktycznym i nie podlega kontroli kasacyjnej (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r., I UK 281/10, LEX nr 786372; z dnia
6 listopada 1996 r., II UKN 9/96, OSNAPiUS 1997 nr 11, poz. 201; z dnia
23 stycznia 1997 r., I CKN 51/96, OSNC 1997 nr 6-7, poz. 79; z dnia 10 września
1999 r., II UKN 7/99, OSNAPiUS 2000 nr 23, poz. 865; z dnia 30 czerwca 2000 r., II
UKN 614/99, OSNAPiUS 2002 nr 1, poz. 23; z dnia 27 lipca 2000 r., IV CKN 91/00,
LEX nr 52450; z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 1233/00, LEX nr 536988; z dnia
3 marca 2006 r., II CK 428/05, LEX nr 180195; z dnia 5 czerwca 2009 r., I UK
21/09, LEX nr 515699 oraz z dnia 18 stycznia 2010 r., II UK 149/09, LEX nr
577848).
Sąd Najwyższy podziela utrwalony już pogląd, że z zawarciem umowy o
pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek
ubezpieczenia emerytalnego i rentowych oraz wypadkowego i chorobowego,
podjęcie zatrudnienia w celu objęcia tymi ubezpieczeniami i ewentualnie
korzystania z przewidzianych nimi świadczeń nie jest obejściem prawa (por. wyroki
z dnia 13 maja 2004 r., II UK 365/03, Monitor Prawniczy 2006 nr 5, s. 260, z dnia
25 stycznia 2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 235, z dnia 28 kwietnia
2005 r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28, z dnia 11 stycznia 2006 r., II UK
51/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 366 z dnia 6 marca 2007 r., I UK 302/06, OSNP
2008 nr 7-8, poz. 110 i z dnia 2 lipca 2008 r., II UK 334/07, OSNP 2009 nr 23-24,
poz. 321).
Nie jest zatem sprzeczne z prawem ani nie stanowi jego obejścia, jak
również nie narusza zasad współżycia społecznego dokonanie zgłoszenia do
ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania pracy w oparciu o umowę o pracę
nakładczą, ale pamiętać trzeba, że nie samo zawarcie umowy, ale dopiero
faktyczne wykonywanie pracy na jej podstawie stwarza podstawę do objęcia
ubezpieczeniem.
W myśl art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy systemowej obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne,
11
które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami „wykonującymi pracę
nakładczą” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2008 r., I UK 402/07,
OSNP 2009 nr 21-22, poz. 297). Podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika
bowiem z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia stosownej
umowy, a dokument w postaci umowy nie jest niepodważalnym dowodem na to, że
osoby podpisujące go, jako strony, faktycznie złożyły niewadliwe oświadczenie woli
o treści zawartej w tym dokumencie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
19 października 2007 r., II UK 56/07, LEX nr 376433). Jeśli zatem strony zawarły
tego rodzaju umowę dla pozoru, to czynność prawna dotknięta wadą oświadczenia
woli, o jakiej traktuje art. 83 § 1 zdanie pierwsze k.c., jako bezwzględnie nieważna,
nie kreuje żadnego stosunku cywilnoprawnego i nie rodzi jakichkolwiek skutków z
punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych.
Taka sytuacja ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Sąd II instancji ustalił,
że zawarta przez wnioskodawcę A. W. z zainteresowanym M. M. w okresie od 1
maja 2008 r. do dnia 28 lutego 2009 r. umowa o pracę nakładczą była pozorną
czynnością prawną, gdyż na jej podstawie nie była wykonywania praca, a jedynym
celem, jaki przyświecał stronom było objęcie ubezpieczeniami społecznymi.
Praca nakładcza polega na zarobkowym wykonywaniu przez osobę fizyczną
na zlecenie i rachunek pracodawcy czynności - w szczególności - w zakresie
wytwarzania przedmiotów z materiałów powierzonych. Praca nakładcza
wykonywana jest indywidualnie poza siedzibą pracodawcy. Osoba wykonująca
pracę nakładczą świadczy pracę na zlecenie nakładcy z materiału przezeń
powierzonego, nie mając bezpośredniego kontaktu z osobami, dla których
wytwarzane przedmioty są przeznaczone i nie ponosząc ryzyka zbycia tych
przedmiotów. Charakter prawny umowy o pracę nakładczą jest sporny, ale tylko w
zakresie możliwości jej zakwalifikowania na podstawie różnych umów prawa
cywilnego (rodzaj umowy o dzieło czy też odmiana różnych umów o świadczenie
usług). Umowa ta wykazuje szereg podobieństw zarówno do cywilnoprawnej
umowy o dzieło (wykonujący pracę nakładczą zobowiązuje się wobec nakładcy do
osiągnięcia określonych rezultatów, strony nie precyzują jednak wyraźnie
przedmiotu umowy lecz nakładca czyni to dopiero w momencie udzielenia
indywidualnego zlecenia, wykonujący pracę nakładczą nie prowadzi samodzielnej
12
działalności gospodarczej, a wynik jego pracy przypada nakładcy, wykonujący
pracę nakładczą może w zasadzie pracować w dowolnym miejscu i czasie i on
ponosi ryzyko podjęcia się tej pracy, wreszcie prawo do wynagrodzenia za pracę
nakładczą oraz jego wysokość uzależnione są od konkretnego rezultatu pracy) jak i
umowy o pracę. Z tej też przyczyny ustawodawca przyznał osobom wykonującym
ten rodzaj pracy szereg uprawnień pracowniczych w celu upodobnienia ich sytuacji
prawnej do sytuacji prawnej pracowników zarówno w sferze prawa materialnego,
jak i procesowego. Całokształt uprawnień osób wykonujących pracę nakładczą
reguluje wydane na podstawie delegacji zawartej w art. 303 k.p. rozporządzenie
Rady Ministrów z 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób
wykonujących pracę nakładczą (Dz. U. z 1976 r. Nr 3, poz. 19 z późn. zm.).
Najważniejszą zaś cechą zawartych w tym akcie unormowań jest maksymalne
zbliżenie statusu osób wykonujących pracę nakładczą do statusu prawnego
pracowników, z jednoczesnym uwzględnieniem specyfiki tego rodzaju pracy.
Wprowadzenie na mocy cytowanego rozporządzenia do umowy o pracę nakładczą
szeregu uprawnień pracowniczych nie przekreśla jednak jej cywilnoprawnego
charakteru. Stąd też zastosowanie mają do niej wprost (a nie odpowiednio, poprzez
odesłanie zawarte w art. 300 k.p.) przepisy art. 83 k.c.
Na gruncie ustalonego stanu faktycznego wynikało, że strony jedynie
formalnie zawartej umowy porozumiały się i realizowały to zobowiązanie w
szczątkowym zakresie wyłącznie w celu stworzenia pozorów i wywołania mylnego
przekonania osób trzecich, w tym organu rentowego, o rzeczywistej woli
nawiązania stosunku pracy nakładczej i jego wykonywania. Zabieg ten miał zaś
służyć – jak twierdzi skarżący - objęciu wnioskodawcy ubezpieczeniem
społecznym.
Kwestię niewłaściwego zastosowania w niniejszej sprawie art. 83 § 1 k.c.
można ewentualnie rozważać w kontekście stwierdzenia Sądu drugiej instancji, że
jakaś część (znikoma) postanowień wspomnianej umowy o pracę nakładczą była
jednak realizowana i wobec tego pojawia się pytanie, czy okoliczność ta wyklucza
uznanie tej umowy za pozorną.
Przepis § 3 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie uprawnień
pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą stanowi, iż w umowie o pracę
13
nakładczą strony określają minimalną miesięczną ilość pracy, której wykonanie
należy do obowiązków wykonawcy. Minimalna ilość pracy powinna być tak
ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie co najmniej 50% najniższego
wynagrodzenia określonego przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej na podstawie
art. 774
pkt 1 Kodeksu pracy, zwanego dalej „najniższym wynagrodzeniem”. Jak
wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 maja 2010 r., I UK 43/10 (LEX
619658), przepis powyższy kreuje warunek konieczny (konstrukcyjny) umowy o
pracę nakładczą, odróżniający ją w sposób zdecydowany od pozostałych umów
cywilnoprawnych - właśnie z uwagi na cel ustawodawcy, jakim jest upodobnienie
sytuacji prawnej wykonawców do sytuacji prawnej pracowników. Zatem istotnym
elementem umowy o pracę nakładczą jest określenie minimalnej miesięcznej ilości
pracy, a tym samym zapewnienie wykonawcy określonego wynagrodzenia. Jeśli
więc strony umowy o pracę nakładczą zawierają ją z zamiarem niedotrzymania
tego warunku, w istocie ich oświadczenia woli dotknięte są pozornością.
Należy zatem stwierdzić, że wykładnia funkcjonalna i systemowa przepisów
prawa pracy i prawa ubezpieczeń społecznych prowadzi do wniosku o doniosłości
prawnej jedynie takiej umowy o pracę nakładczą, w której strony nie tylko
uzgodniły, ale i realizowały, rozmiar wykonywanej pracy w ilości gwarantującej
wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia za
pracę. Pozorna umowa o pracę nakładczą, na podstawie której strony nie miały
zamiaru i nie realizowały tejże konstrukcyjnej cechy zobowiązania, nie stanowi
tytułu podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym osób
wykonujących pracę nakładczą w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 13
października1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z
2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.). Podobne stanowisko zajmował już Sąd
Najwyższy w wyrokach z dnia 9 stycznia 2008 r., III UK 74/07, LEX nr 376437; III
UK 75/07, OSNP 2009 nr 3-4, poz. 53, III UK 76/07, LEX nr 465905 i III UK 77/07,
LEX nr 465895). Skoro umowa o pracę nakładczą była pozorna (co ustalił Sąd II
instancji), to była nieważna (art. 83 § 1 k.c.) i nie stanowiła tytułu ubezpieczenia
społecznego a tym samym A. W. – na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 2 oraz art. 13 pkt 2
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych nie
14
podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, co zostało
stwierdzone zaskarżoną decyzją organu rentowego z dnia 21 sierpnia 2009 r.
Zauważyć też należy, że wnioskodawca i zainteresowany z dniem 28 lutego
2009 r. - za porozumieniem stron - rozwiązali umowę o pracę nakładczą, zaś z
dniem 1 marca 2009 r. do art. 9 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych został
dodany ust. 2b, zgodnie z którym osoba wykonująca pracę nakładczą, prowadząca
jednocześnie pozarolniczą działalność, o której mowa w art. 8 ust. 6 pkt 1, podlega
obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu tej działalności,
jeżeli z tytułu wykonywania pracy nakładczej podstawa wymiaru składek na
ubezpieczenia emerytalne i rentowe jest niższa od obowiązującej tę osobę
najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą
działalność. Może ona dobrowolnie, na swój wniosek, być objęta ubezpieczeniami
emerytalnym i rentowymi również z tytułu, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2.
Okoliczność, że decyzją z dnia 31 stycznia 2008 r. Zakład Ubezpieczeń
Społecznych stwierdził, że A. W. nie podlega ubezpieczeniom emerytalnemu,
rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od
dnia 1 czerwca 2005 r. do 30 czerwca 2006 r. oraz od dnia 18 sierpnia 2006 r. z
tytułu prowadzonej działalności gospodarczej nie mogła wpłynąć na ocenę
skuteczności zawarcia umowy o pracę nakładczą, skoro – jak to wyjaśniono wyżej
– strony tej umowy nie zamierzały i nie realizowały istotnych jej postanowień
konstrukcyjnych, a zatem bez ważnej podstawy prawnej nie doszło do objęcia
wnioskodawcy ubezpieczeniami społecznymi.
W świetle powyższego stanowiska nieuprawnione są zarzuty dotyczące
naruszenia przez Sąd Apelacyjny przepisów Konstytucji RP.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy z mocy art. 39814
k.p.c. orzekł o
oddaleniu skargi kasacyjnej.