Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 3686/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 czerwca 2021 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Maciej Flinik

Protokolant – starszy sekretarz sądowy Marta Walińska

po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 2021 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

odwołania: A. B. (1) prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) A. B. (1) w B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 4 września 2019 r., znak: (...)

z dnia 3 września 2019 r., znak: (...)

z dnia 4 września 2019 r., znak: (...)

z dnia 5 września 2019 r., znak: (...)

z dnia 5 września 2019 r., znak: (...)

z dnia 5 września 2019 r., znak: (...)

w sprawie: A. B. (1) prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) A. B. (1) w B.

przeciwko: Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

przy udziale: I. D. (1), J. P., D. P., B. R., M. R. (1), E. R. (1)

o podstawę wymiaru składek

1/ oddala odwołania,

2/ zasądza od odwołującej się A. B. (1) na rzecz organu rentowego kwotę 3960 ( trzy tysiące dziewięćset sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt VIU 3686/19

UZASADNIENIE

A. B. (1) prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą F. A. B. (2) w B. wniosła odwołania od decyzji (...) Oddział w B. z dnia 3, 4 i 5 września 2019 r., którymi ustalono określone wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie J. P. ( decyzja nr (...) ) , M. R. (1)( decyzja nr (...) ) , E. R. (1) ( decyzja nr (...) ) , B. R. ( decyzja nr (...) ), D. P. ( decyzja nr (...) ) oraz I. D. (2) ( decyzja nr (...) ) z tytułu zatrudnienia w niej jako płatnika składek. W uzasadnieniu strona odwołująca się zarzuciła organowi rentowemu , że :

- decyzja nie została wydana przez organ administracji państwowej

- z jej treści oraz uzasadnienia nie wynika , w jaki sposób ZUS dokonał obliczenia podstawy wymiaru składek

- powierzchowne i z rażącym naruszeniem przepisów przeprowadził postępowanie administracyjne ( kontrolę )

- nie rozpoznał indywidualnie każdej ze spraw, które dotyczą konkretnych ubezpieczonych

- nie wskazał dowodów na poparcie twierdzeń przytoczonych w sentencji i uzasadnieniu zaskarżonych decyzji

- pominął okoliczność, iż umowy były zawierane na czas dłuższy aniżeli okres w którym ubezpieczone wykonywały pracę za granicą, co świadczy o podróży służbowej każdego z ubezpieczonych , a co za tym idzie konieczności wypłacenia im diet.

Skarżąca domagała się zatem w pierwszym rzędzie zwrotu akt sprawy organowi rentowemu celem uzupełnienia materiału sprawy w trybie art. 467 § 4 k.p.c. , ewentualnie zmiany zaskarżonej decyzji w całości poprzez ustalenie, iż ubezpieczony nie podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu w wysokości i w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach oraz zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie i zasadzenie od odwołującej się na jego rzecz kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu podnosił, iż w świetle zgromadzonego materiału dowodowego kwot określonych jako dodatkowe świadczenie pieniężne i wykazywanych przez zleceniodawcę jako diety nie można w ten sposób kwalifikować. Ubezpieczeni poszukiwali bowiem pracy w charakterze opiekunów osób starszych za granicą. Była to ich główna , a często jedyna praca ( poza poszczególnymi przypadkami wykonywania dodatkowych czynności rekrutacyjnych ). Nie były to pojedyncze wyjazdy z miejsca stałego świadczenia pracy , a główne źródło przychodów ubezpieczonych. Wysokość wypłacanych im kwot zależna była od miedzy innymi stanu zdrowia podopiecznego, znajomości języka , posiadanych referencji i przedstawiana była w ulotkach firmy jako oferowane zarobki. Płatnik nie zadeklarował jednak składek za ubezpieczonych od wypłaconych „ dodatkowych świadczeń pieniężnych „, które zgodnie z ustaleniami kontroli winny stanowić przychód.

Sąd Okręgowy ustalił co następuje :

Przedmiotem działalności gospodarczej A. B. (1) prowadzonej pod nazwą (...) A. B. (1) w B. jest świadczenie usług opieki nad osobami starszymi poza granicami Polski. Płatnik zatrudnia pracowników na podstawie umów zlecenia , wysyłając ich do pracy w charakterze opiekunów osób starszych ( i schorowanych ) na terenie N. lub L..

/ bezsporne /

Ubezpieczona I. D. (1) była zgłoszona do ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy zlecenia przez A. B. (1) ( prowadzącą wskazaną wyżej działalność gospodarczą pod nazwą (...) ) w okresie od 10 czerwca 2017 r. do 30 czerwca 2017 r. W praktyce przedmiotową umowę cywilnoprawną realizowała pomiędzy 1 a 13 lipca 2017 r. Przedmiotem umowy była pomoc przy prowadzeniu gospodarstwa domowego starszemu mężczyźnie w miejscowości H. w N. sprowadzająca się do jego pielęgnacji, przygotowywania mu posiłków , sprzątania domu , robienia zakupów . W trakcie powyższego pobytu wyżywienie zapewniała jej rodzina podopiecznego . Ubezpieczona w ramach przedmiotowej umowy cywilnoprawnej nie świadczyła usług marketingowo – rekrutacyjnych ( poza opisanymi wyżej usługami opieki nie wykonywała jakichkolwiek innych prac ) . Strony uzgodniły całościową kwotę wynagrodzenia przysługującą z tytułu umowy. W/w- na nie otrzymywała diet z tytułu podróży służbowych.

/ dowód : zeznania strony na piśmie - zapis AV k. 119 – 125 akt sprawy /

M. R. (1) łączyła z firma (...) umowa zlecenia zawarta na okres od 15 kwietnia 2018 r. do 14 kwietnia 2019 r. Jej przedmiot określono jako świadczenie usług pomocy przy prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz dodatkowo świadczenie usług marketingowo – rekrutacyjnych . Usług marketingowo - rekrutacyjnych w/w – na nie świadczyła. W umowie przewidziano, że wynagrodzenie zleceniobiorcy składa się z kwoty 250 zł płatnej z tytułu wspomnianych wyżej usług marketingowo – rekrutacyjnych , przy czym od każdej zawartej nowej umowy z opiekunem przysługuje jej prowizja wynosząca 20 % podstawy , natomiast z tytułu świadczenia usługi pomocy domowej i opieki dla osoby starszej wynagrodzenie miesięczne wynosi 2100 zł brutto. Wysokość przewidzianego w tym samym punkcie IV umowy zlecenia „ dodatkowego świadczenia pieniężnego „ z tytułu podróży służbowych odbywanych poza teren kraju, sprecyzowana została w „ poleceniu wyjazdu służbowego „ na kwotę 26,09 Euro dziennie. Faktycznie miesięczne wynagrodzenie ubezpieczonej ustalono na kwotę 1300 Euro .

/ dowód : zeznania ubezpieczonej – zapis AV k. 161 , umowa zlecenia oraz polecenie wyjazdu służbowego - w kopercie k. 157 akt sprawy /

Ubezpieczona D. P. została zgłoszona do ubezpieczeń przez firmę (...) w B. w okresie od 21 września 2018 r. do 24 kwietnia 2019 r.

Ubezpieczona B. R. została zgłoszona do ubezpieczeń przez firmę (...) w B. w okresie od 6 czerwca 2017 r. do 11 października 2017 r. .

Ubezpieczona E. R. (1) została zgłoszona do ubezpieczeń przez firmę (...) w B. w okresie od 25 listopada 2014 r. do 28 lutego 2015r. , od 24 października 2015 r. do 1 marca 2017 r. i od 30 września 2018 r. do 8 kwietnia 2019 r.

Ubezpieczona J. P. została zgłoszona do ubezpieczeń przez firmę (...) w B. w okresie od 8 września 2017 r. do 27 lutego 2018 r.

/ dowód : ustalenia ZUS - uzasadnienia zaskarżonych decyzji dotyczących w/w- nych /

W umowach zlecenia zawieranych przez A. B. (1) zawieranych ze zleceniobiorcami wysyłanymi do pracy w charakterze opiekunów osób starszych na terenie N. umieszczano zapis , iż zleceniodawca zobowiązuje się do wydania zaświadczenia A 1 .

/ dowód : umowa zlecenia M. R. - w kopercie k. 157, umowy zlecenia na płycie k . 50 akt sprawy /

Płatnik składek ( A. B. (1) ) wystąpił o wydanie zaświadczeń A 1 odniesieniu do :

a/ J. P. na okresy od 8 września 2017 r. do 7 września 2018 r.,

b/ D. P. na okres od 21 września 2018 r. do 24 kwietnia 2019 r.

c/ E. R. (2) na okres od 24 października 2016 r. do 23 października 2017 r.

d/ M. R. (1) na okres od 14 kwietnia 2018 r. do 14 kwietnia 2019r.

e/ B. R. na okres od od 6 czerwca 2017 r. do 5 czerwca 2018 r.

/ dowód : informacje podane przez pełnomocnika ZUS na rozprawie w dniu 31 sierpnia 2020 r. k. 160 oraz notatka służbowa k. 151 akt sprawy /

Zleceniobiorcy oprócz stanowiącej istotę ich zadania opieki nad osobami starszymi wN.lubL. , nie wykonywali w sposób zorganizowany usług marketingowo - rekrutacyjnych. Cześć ubezpieczonych w ogóle nie wykonywała jakichkolwiek czynność tego rodzaju. Niektórzy okazjonalnie, w przypadku pojawienia się pytań informowali zainteresowanych o zasadach pracy w firmie (...) lub wręczali im otrzymane ulotki , podobnie jak informowali potencjalnych zainteresowanych usługami świadczonymi przez firmę ( niemieckie rodziny ) o ich rodzaju i zakresie . Otrzymane od firmy ulotki niektóre z osób pozostawiały w miejscach, w których akurat przebywały ( przykładowo jedna z ubezpieczonych pozostawiła ulotki w szpitalu, w którym akurat przebywała ) . Zleceniodawca nie weryfikował wykonywania przez nie opisanych wyżej czynności ( nie rozliczał z ich wykonania ) .

/ dowód : zeznania I. D. i M. R. w niniejszej sprawie , protokół kontroli – w szczególności protokoły przesłuchań świadków D. J. (1), E. B., I. F., T. K. - zapis na płycie C. I. – Tom III protokołu kontroli k. 50, protokół przesłuchania J. R. i D. J. - k. 54- 55 i 58 – 59 akt sprawy /

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie zeznań ubezpieczonych ( przesłuchania M. R. (3) i pisemnych zeznań I. D. (1) ), a także protokołu przesłuchania świadków J. R. (2) , E. P. i E. B. w analogicznej sprawie VI U 3452/19 oraz protokołów przesłuchań zleceniobiorców złożonych jeszcze w toku postępowania przed postępowaniem rentowym. Relacje osób zatrudnianych przez A. B. (1) w charakterze opiekunów osób starszych na terenie N.lub L. są wewnętrznie spójne, logiczne i konsekwentne , a co najistotniejsze w kluczowej dla rozstrzygnięcia sprawy kwestii warunków zatrudnienia zleceniobiorców w ramach umów zlecenia zawieranych z firmą (...) ( czasu, miejsca, rodzaju wykonywanych czynności , organizacji wyjazdów , uzyskiwanego wynagrodzenia ) oraz podnoszonej przez stronę powodową , choć drugorzędnej wobec pozostałych poczynionych przez sąd ustaleń kwestii zasad pokrywania kosztów ich wyżywienia za granicą , są one ze sobą w pełni zgodne. Sąd w miejsce powtórnego przesłuchania zawnioskowanych przez strony świadków na te same okoliczności, na które złożyli oni już zeznania w sprawie VI U 3452/19 przeprowadził dowód z dokumentu w postaci protokołu ich przesłuchania we wskazanej sprawie ( w myśl art. art. 243 ( 2 )k.p.c. dokumenty znajdujące się w aktach sprawy lub do nich dołączone stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia ) . Ponowne przesłuchiwanie świadków tożsame, wyjaśnione już okoliczności o charakterze ogólnym byłoby tyleż bezcelowe , co skutkowałoby niczym nieuzasadnionym przewlekaniem postepowania. Do tego samego efektu prowadziłoby podejmowanie prób przesłuchań świadków mieszkających za granicą lub niestawiających się na rozprawy z uwagi na zatrudnienie za granicą, tym bardziej w sytuacji, w której w istocie podstawowy walor dowodowy mają zeznania samych zleceniobiorców. Sąd na podstawie art. 235 ( 2 )§ 1 pkt 3 ( jako zmierzające jedynie do przedłużenia postępowania ) oddalił wnioski dowodowe ( o przesłuchanie kilkudziesięciu świadków na okoliczność uchybień organu rentowego ) zgłoszone w ostatnim piśmie procesowym pełnomocnika odwołującej. Należy przy tym zauważyć, iż okoliczności na które osoby w piśmie tym wymienione miałyby zeznawać ( uchybienia organu rentowego w toku postępowania administracyjnego ), pozostają bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, o czym będzie mowa poniżej. Sąd oparł swoje ustalenia również na materiale dowodowym zgromadzonym przez ZUS, w tym na protokole kontroli , wspomnianych protokołach przesłuchań zleceniobiorców oraz zgromadzonych przez organ rentowy dokumentach „ polecenie wyjazdu służbowego „ ( znajdujących się na płycie CD złożonej do akt niniejsze sprawy ). Sąd pominął dowód z przesłuchania odwołującej A. B. (1) albowiem w/w ani razu ( mimo wezwań zarówno w niniejszej jak i analogicznych sprawach ) nie stawiła się na którąkolwiek z rozpraw bez podania rzeczowych powodów. Całokształt postępowania w/w- nej wskazywał jednoznacznie na brak woli stawienia się na rozprawę. Kolejne niestawiennictwa ubezpieczonej na wyznaczanych rozprawach zostały potraktowane przez sąd jako próba celowego utrudniania przeprowadzenia dowodu z jej przesłuchania, w perspektywie zaś dalszego przewlekania postępowania. Uprzedzając ewentualny zarzut dotyczący przesłuchania tylko jednej strony postępowania należy wskazać, iż stosownie do treści art. 302 § 1 k.p.c. gdy z przyczyn natury faktycznej lub prawnej przesłuchać można co do okoliczności spornych tylko jedną stronę, sąd oceni , czy mimo to przesłuchać tą stronę czy też dowód ten pominąć w zupełności. Sąd postąpi tak samo , gdy druga strona nie stawi się na przesłuchanie albo odmówi złożenia zeznań. Ostatecznie okazało się, ze kluczowe dla sprawy okoliczności nie wydają się być w sprawie sporne ( fakt świadczenia przez ubezpieczone pracy głównie w N., incydentalny i uboczny w stosunku do przedmiotu umowy zlecenia charakter lub brak świadczenia przez nie usług reklamowo - rekrutacyjnych na terenie kraju , wystąpienie przez zleceniodawcę o zaświadczenia A 1, ustalenia pomiędzy stronami umów globalnej kwoty wynagrodzenia oraz korzystanie przez zleceniobiorców z wyżywienia oferowanego im przez rodziny osób podlegających ich opiece ) , a te sporne ( zakres zagwarantowanego opiekunom przez niemieckie rodziny wyżywienia ) pozostają wobec ustalenia sądu, iż zleceniobiorcy nie odbywali podróży służbowych , bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy . Tym samym powyższy przepis art. 302 k.p.c. nie znajduje w tej sytuacji zastosowania. Nawet jednak przyjmując odmiennie to jest , że istniały jakieś okoliczności sporne mające znaczenie dla sprawy , należy wskazać, że z przyczyn natury faktycznej ( zdaniem sądu celowego utrudniania przesłuchania odwołującej poprzez kolejne niestawiennictwa na rozprawy ) sąd ograniczył przesłuchanie stron do przesłuchania ubezpieczonych, pomijając na zasadzie art. 233 k.p.c dowód z przesłuchania A. B. (1) . Należy przy tym zauważyć, iż istotnymi w sprawie , albowiem pozwalającymi zobrazować sposób realizacji umów zlecenia ( który nie był tak naprawdę sporny – trudno aby A. B. (1) przedstawiła odmienna wersję w tym zakresie ) , były właśnie zeznania ubezpieczonych, czyli osób, które wykonywały swoje zadania w ramach zawartych z F. umów zlecenia. To one bowiem posiadały wiedzę na temat sposobu wykonywania przedmiotowego zatrudnienia oraz ustaleń poczynionych ze zleceniodawcą , a dotyczących zasad ich wynagradzania z tego tytułu. Walor dowodowy ich zeznań jest tym większy, że osoby te nie są zaangażowane w spór – nie one go inicjowały i nie one go prowadziły, przyjmując bardzo często z racji posiadania formalnego statusu strony postawę neutrealną bądź zajmując stanowisko po stronie organu rentowego dopiero z perspektywy już ujawnionych okoliczności w postaci nieoskładkowania wypłacanych im dodatkowych świadczeń pieniężnych . Tymczasem odwołująca się ( abstrahując od wspomnianego wyżej konsekwentnego niestawiania się na rozprawy z podaniem powodów lub nie ) po pierwsze była i pozostaje ( ze względów ekonomicznych – zamiaru uniknięcia obowiązku opłacenia należnych składek ) żywotnie zainteresowana w rozstrzygnięciu sporu na jej korzyść , tym samym jej twierdzenia należy traktować z dużym dystansem , po drugie co po raz kolejny należy podkreślić jej działania były nakierowane na utrudnianie postępowania ( nieuzasadnione wnioski o odraczanie rozpraw lub nieusprawiedliwione niestawiennictwa, instrumentalne manipulowanie zakresem pełnomocnictwa , nieudostępnianie posiadanych umów zlecenia – zaprzeczanie faktowi bycia w ich posiadaniu po zwrocie dokumentacji przez ZUS , masowo składane wnioski o wyłączenie sędziego ) . Sposób funkcjonowania firmy (...) został opisany przez tychże zleceniobiorców w sposób w pełni wystarczający dla rozstrzygnięcia sprawy . Wyłaniający się z niego obraz funkcjonowania umów zlecenia ( wysyłania zleceniobiorców do pracy za granicę w charakterze opiekunów na określonych w umowach zlecenia warunkach , zagwarantowania im wyżywienia przez rodziny osób poddanych ich opiece , przy jednocześnie ustalonym przez strony umowy kwotowo wynagrodzeniu ) wskazuje jednoznacznie na działanie jednego i tego samego mechanizmu we wszystkich przypadkach . W konsekwencji wbrew twierdzeniom strony odwołującej się ( dążącej zdaniem sądu jedynie do wydłużania postępowania, a nie merytorycznego wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości , których w istocie we wskazanym zakresie nie ma ) poczynienie właściwych ustaleń nie wymagało skrupulatnego zindywidualizowania w każdym przypadku ( przesłuchiwania każdej z osób, której dotyczyła decyzja ) i to zarówno przed sądem jak i wcześniej przed organem rentowym. Z uwagi na brak konieczności przesłuchania wszystkich ubezpieczonych, których dotyczą zaskarżone w niniejszej sprawie decyzje ( gdyż zasady zatrudniania zleceniobiorców do opieki nad osobami starszymi w N. i L. – w zakresie warunków pracy, warunków wynagradzania, ubezpieczenie itd. były analogiczne we wszystkich przypadkach - funkcjonował ten sam mechanizm ) przy jednoczesnych trudnościach , a w zasadzie braku w niektórych przypadkach faktycznej możliwości przeprowadzenia tego dowodu ( albowiem część ubezpieczonych albo nie odbierała awizowanych wezwań, albo uzasadniała niemożność stawienia się na rozprawach pracą poza granicami kraju bądź też wskazując na to , że „ nie mają w sprawie nic istotnego do powiedzenia „ de facto odmawiała ich złożenia choćby na piśmie ) sąd pominął również dowód z przesłuchania pozostałych ubezpieczonych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Odwołania nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko organu rentowego, zgodnie z którym wskazywane w umowach zlecenia zawieranych przez A. B. (1) z poszczególnymi zatrudnianymi „ dodatkowe świadczenie pieniężne” przysługujące z tytułu podróży służbowych ( a zatem „ dieta „ w potocznym rozumieniu tego słowa ) , ustalana indywidualnie dla każdego z nich w stawce Euro za dobę , w istocie takowej należności stanowić nie mogła. Zleceniodawcy kierowani ( wysyłani ) przez odwołującą się A. B. (1) do sprawowania opieki nad osobami starszymi ( często schorowanymi ) w N.nie pozostawali bowiem w podróży służbowej. Definicję podróży służbowej zawiera art. 77 ( 5 )§ 1 k.p. Stosownie do jego treści pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością , w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Podróż służbowa ma zatem miejsce, jeżeli pracownik wykonuje zadanie służbowe „ poza stałym miejscem pracy „ musi mieć również charakter incydentalny i wyjątkowy na tle obowiązków pracowniczych ( patrz Komentarz Krzysztofa Barana do Kodeku pracy Tom I . Art. 1 – 113 wyd. V ). Tymczasem zleceniobiorcy ( ubezpieczeni ) zatrudniali się w firmie (...) ( zawierając umowy zlecenia z prowadzącą ją A. B. (1) ) w istocie wyłącznie w celu wyjazdu poza granice kraju ( głównie do N. ) celem sprawowania opieki nad osobami starszymi, albowiem jedynie tego rodzaju praca pozwalała im osiągnąć oczekiwane, adekwatne do niedogodności związanych z koniecznością długotrwałego świadczenia usług poza miejscem ich codziennej aktywności życiowej oraz relatywnie, jak na warunki krajowe i brak wymogu kwalifikacji fachowych , wysokie wynagrodzenie. Powyższe okoliczności nie wymagały przeprowadzenia dowodu, albowiem tak w świetle doświadczenia życiowego jak i powszechnie znanego faktu częstych wyjazdów zarobkowych rodaków do N. właśnie w takim charakterze wydaje się rzeczą oczywistą, iż jest to w zasadzie jedna z nielicznych możliwości uzyskania przez osoby nie posiadające kwalifikacji ( nie będących fachowcami z branży budowlanej , transportowej , IT, innych ) stosunkowo atrakcyjnego wynagrodzenia . Istotę prac wykonywanych w ramach łączących strony umów zlecenia zawieranych z (...) stanowiła stała ( trwające wiele tygodni lub miesięcy ) praca na terenie Niemiec, sprowadzająca się do udzielania szeroko pojętej pomocy w prowadzeniu gospodarstwa domowego n. podopiecznego ( pielęgnacji starszej osoby, przygotowywania jej posiłków, utrzymania w ładzie mieszkania czy robienia zakupów ). Zgromadzony materiał dowodowy pozwala jednoznacznie stwierdzić, iż zleceniobiorcy albo nie wykonywali jakiejkolwiek pracy na rzecz odwołującej się na terenie kraju udając się po ustaleniu terminu rozpoczęcia pracy ( wyjazdu ) do N.lub L. w celu realizacji istoty zawartej umowy zlecenia albo też wykonywali tutaj mające zupełnie marginalny i bez znaczenia dla głównego przedmiotu świadczonych przez nich usług opieki okazjonalne, incydentalne i nieweryfikowane przez zleceniodawcę , acz mieszczące się w pojęciu „ usług marketingowo - rekrutacyjnych „ czynności sprowadzające się do wręczenia znajomym lub sąsiadom ulotek dotyczących działalności firmy (...) i możliwości ewentualnego zatrudnienia ( lub w przypadku N. czy L.skorzystania z usług firmy ). Wykonywanie tego typu sporadycznych i incydentalnych usług (...) czy „ reklamowych „ ( choć nie dotyczy to ubezpieczonych przesłuchanych w niniejszej sprawie ) w żadnym razie nie oznaczało , iż tacy zleceniobiorcy pracę w kraju świadczyli stale, a wyjazdy do N. były dla nich czymś wyjątkowym ( niecodziennym ) w stosunku do ich codziennych zadań . Odwrotnie , stałym miejscem pracy dla wszystkich zleceniobiorców świadczących usługi opiekunów były N. lub L. , a nie P.. Wyjazdy poza granicę kraju celem realizacji umowy zlecenia ( opieki nad starszymi osobami ) stanowiły istotę zatrudnienia ubezpieczonych ( opiekunów ) , natomiast okazjonalny, przypadkowy , całkowicie marginalny charakter miało ewentualne ( o ile w ogóle miało miejsce ) rozdawanie materiałów reklamowych czy podjęcie prób rekrutacji potencjalnych opiekunów do pracy za granicą. Opisana wyżej praca opiekunów w ramach wiążących ich z A. B. (1) umów zlecenia nie może być uznana za „ permanentną „ podroż służbową. Jak wskazano wyżej podróż służbowa powinna mieć właśnie okazjonalny , wyjątkowy, krtókotrwały , odbiegający od codziennych zadań charakter. W wyroku z dnia 12 września 2019 r. III AUa 472/19 Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził, iż oparte na poleceniu służbowym wykonywanie pracy poza ustalonym w umowie miejscem musi mieć charakter wyjątkowy, co charakteryzuje się incydentalnością i co do zasady krótkotrwałością takiej zmiany miejsca pracy. Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 11 września 2018 r. III AUa 122/18 stwierdził z kolei , podróż służbowa nie jest tym samym co wykonywanie pracy. Polecone pracownikowi do wykonania w podróży służbowej zadanie służbowe różni się od pracy określonego rodzaju do wykonywania, której pracownik zobowiązuje się w stosunku pracy ( art. 22 par. 1 kp ) . Przepis art. 77 ( 5 )§ 1 k.p. wskazuje na incydentalny , tymczasowy i krótkotrwały charakter podróży służbowej. Ze względu na przedmiot podróży służbowej istotne jest to, że pracownik ma wykonywać czynności pracownicze wyznaczone do zrealizowania w poleceniu pracodawcy, które nie powinno należeć do zwykłych umówionych czynności pracowniczych. W wyroku z dnia 9 stycznia 2018 r. III AUa 981/17 tenże SA we Wrocławiu zauważył, iż „ …. Tak rozumiane wykonywanie pracy w ramach zatrudnienia pracowniczego czy umowy zlecenia , nie może polegać na stałym przebywaniu ubezpieczonych w podróży służbowej w czasie i zakresie równoległym do wykonywania głównego przedmiotu umowy„. Z kolei Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 25 października 2016 r . III AUa 830/16 stwierdził, iż osoba wykonująca swą stałą pracę za granicą, czy to na podstawie umowy o prace, czy też na jakiejkolwiek innej podstawie prawnej, nie przebywa w podróży służbowej. W tej sytuacji świadczenie pracodawcy choćby nazwane zostało dietą z tytułu podróży służbowej, wypłacone pracownikowi nieodbywającemu takiej podróży , a mającemu miejsce pracy za granica nie jest należnością, o której mowa w § 2 pkt 15 rozporządzenia z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ( DZ.U. 2015 poz. 2236 z późń. Zm. ) tylko przychodem stanowiącym podstawę wymiaru składek w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych . Instytucja podróży służbowej nie może być bowiem aplikowana , tym bardziej instrumentalnie, dla ukrywania wynagrodzenia za pracę, czasu pracy , czy też dla zmniejszenia obciążeń podatkowych i składkowych. Powyższe zasady odnoszą się w takim samym stopniu do umów zlecenia ( czy też umów o świadczenie usług podobnych do zlecenia ). W wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 8 lutego 2018 r. III AUa 1475/17 wskazano, iż użycie określenia "podróż służbowa" nie jest, na gruncie stosowania wyłączeń przedmiotowych przy ustalaniu podstawy wymiaru składek, elementem istotnie różnicującym pojęcie podróży odbywanych przez pracowników i zleceniobiorców, a to wskutek zapisu z § 5 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i rentowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 2236), że przepis dotyczący ustalania podstawy wymiaru składek dla pracowników stosuje się odpowiednio wobec osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia, jak też w świetle szerokiej definicji pracownika w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Niezależnie od tego wskazać należy, że w powołanym rozporządzeniu warunki odliczenia należności z tytułu podróży służbowej i należności tylko w zakresie diet w rozumieniu pkt 16 nie są uregulowane odmiennie w zależności jakiego tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym miałyby dotyczyć, tj. umowy o pracę czy umowy cywilnoprawnej o świadczenie usług do której stosuje się przepisy o zleceniu. Powołany przepis § 5 ust. 1 nakazuje stosować odpowiednio regulacje dotyczące pracownika do innych wymienionych w tym przepisie tytułów podlegania ubezpieczeniom społecznym. Wskazać należy, że odmienna reguła naruszałaby zasadę równego traktowania ubezpieczonych w zakresie podlegania ubezpieczeniom i wymierzania składek w rozumieniu przepisu art. 2a ust. 2 u.s.u.s . W § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i rentowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 2236) użyte jest pojęcie podróży służbowej, które należy odnieść jednakowo do każdej szeroko rozumianej podstawy zatrudnienia, nie tylko w rozumieniu art. 2 k.p., w tym do świadczenia usług na podstawie umowy cywilnoprawnej. Natomiast co do pracowników jednoznacznie definicja podróży służbowej zawarta jest w art. 77 ( 5) § 1 k.p., rozumianej jako zadanie odmienne i wyjątkowe na tle typowych obowiązków pracowniczych. Powyższą zasadę należy również odnieść do umów o świadczenie usług. Tak rozumiane wykonywanie pracy w ramach zatrudnienia pracowniczego czy umowy zlecenia nie może polegać na stałym przebywaniu ubezpieczanych w podróży służbowej w czasie i w zakresie równoległym do wykonywania głównego przedmiotu umowy. Reasumując, w świetle powyższych ugruntowanych w orzecznictwie poglądów, mając na uwadze ustalony w sprawie stan faktyczny, nie sposób twierdzić, iż zleceniobiorcy firmy (...) odbywali podróże służbowe. W konsekwencji słuszną jest konstatacja organu rentowego, iż zleceniodawca ( A. B. (1) ) nie miała podstaw do wypłaty zleceniobiorcom nieoskładkowanych „ diet „ czy generalnie należności z tytułu kosztów ponoszonych w związku z podróżami służbowymi . Od wypłacanego ubezpieczonym dodatkowego świadczenia pieniężnego ( stanowiącego część wypłacanej im tytułem wynagrodzenia za prace w N. kwoty 1200- 1300 euro ) A. B. (1) winna była odprowadzić składki na ubezpieczenie społeczne. O tym , że wbrew twierdzeniom strony powodowej , stała praca zleceniobiorców poza granicami kraju nie mogła być uznana za podróż służbową świadczy również fakt, iż w przypadku niemal każdej z umów płatnik ( zleceniodawca ) zobowiązywał się do wystąpienia do ZUS o wydanie zaświadczenia A1, a zatem dokumentu potwierdzającego ich podleganie polskim ubezpieczeniom społecznym. A. B. (1) wystąpiła o wydanie takich zaświadczeń w odniesieniu do znakomitej większości ubezpieczonych na okresy odpowiadające okresom objętym zaskarżonymi decyzjami. Wyjazdy pracowników opierały się zatem na ich oddelegowaniu do pracy za granicą, a nie odbywaniu kilkutygodniowych czy kilkumiesięcznych podróży służbowych . Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 1 marca 2018 r. III AUa 1734/17 wprost wskazał, iż pracownik skierowany do wykonywania pracy na terenie innego państwa członkowskiego UE w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. A Rozporządzenia Rady ( EWG ) z 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych ,,, nie przebywa w zagranicznej podróży służbowej – art. 77 ( 5 )par.1 …. W uzasadnieniu czytamy między innymi : „ … Zakład wystawił zaświadczenia A1 poświadczające ich polskie ustawodawstwo w zakresie ubezpieczeń społecznych. Wobec powyższego wystarczy przytoczyć za Sądem I instancji wyrok SN z 14 listopada 2013 r., II UK 204/13 zgodnie z którym pracownik skierowany do wykonywania pracy na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. a Rozporządzenia Rady (EWG) nr 1408/71 z 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie (Dz.U.UE Polskie wydanie specjalne Rozdział 5, Tom 1, s. 35 z późn. zm.) nie przebywa w zagranicznej podróży służbowej - art. 77 ( 5) § 1 k.p. (OSNP 2014/8/121)… „ W uzasadnieniu przywołanego wyżej wyroku SN z dnia 14 listopada 2013 r. wskazano natomiast , że wykonywanie podróży służbowej wyróżnia się wśród czynności pracowniczych także ze względu na to, że podstawą odbycia podróży służbowej jest polecenie wykonania konkretnego zadania (polecenie służbowe). O wysłaniu w podróż służbową decyduje polecenie służbowe udania się poza określone w umowie o pracę miejsce wykonywania pracy (por. art. 29 § 1 pkt 2 k.p. ). W wyroku z dnia 8 listopada 2012 r., II UK 87/12 (niepublikowany) Sąd Najwyższy stwierdził, że o podróży służbowej można mówić jedynie w wypadku delegowania narzuconego pracownikowi, wobec czego zawarcie porozumienia co do wykonywania określonej pracy w ramach delegowania prowadzi do okresowej zmiany ustalonego w umowie miejsca pracy (por. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2007 r., II PK 165/06 , OSNP 2008 nr 7-8, poz. 97; z dnia 4 marca 2009 r., II PK 210/08 , OSNP 2010 nr 19-20, poz. 233; z dnia 11 stycznia 2013 r., II UK 157/12 , niepublikowany). Gdy delegowanie dotyczy stałej pracy za granicą na rzecz swego pracodawcy, wysłanie (delegowanie) pracownika na obszar innego państwa Unii należy traktować jako odrębną instytucję prawną określoną w czasie objętym sporem w art. 14 ust. 1 rozporządzenia Rady (EWG) Nr 1408/71 z dnia 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych i ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie, współcześnie wyłożoną w decyzji Komisji Administracyjnej ds. Koordynacji Systemów Zabezpieczenia Społecznego, Nr A2 z dnia 12 czerwca 2009 r., dotyczącej wykładni art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 w sprawie ustawodawstwa mającego zastosowanie do pracowników delegowanych i osób wykonujących pracę na własny rachunek, tymczasowo pracujących poza państwem właściwym (Dz.Urz. UE C 106/5 z 24 kwietnia 2010 r.) - por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2013 r., II UK 111/13 , niepublikowany oraz z dnia 30 października 2013 r., II UK 112/13 , niepublikowany. Należy zauważyć, iż przydawany przez stronę powodową dodatkowym świadczeniom pieniężnym charakter nieoskładkowanych należności z tytułu kosztów ponoszonych w związku z podróżami służbowymi ( potocznie , czy też w uproszczeniu „ diet „ ) podważa nawet sam sposób ich naliczania przez tegoż zleceniodawcę. W odniesieniu do poszczególnych zleceniobiorców odwołująca ustalała indywidualnie dobową stawkę tych należności wyrażoną w euro , której wysokość ( co wynika z zeznań świadków oraz stron tak w niniejszej jak i analogicznych sprawach) była uzależniana od warunków zatrudnienia przy opiece nad osobami starszymi w N., w tym od stopnia niepełnosprawności takich osób ( co przekładało się na mniejszy lub większy zakres obowiązków opiekuna ) oraz poziomu znajomości języka niemieckiego ( wyższy stopień znajomości języka stanowił niewątpliwy atut przy wykonywaniu pracy opiekuna ) . W przypadku rzeczywistych należności z tytułu podróży służbowych, rozporządzenie regulujące zasady ich wypłacania nie uzależnia ich wysokości od warunków świadczenia pracy ( wykonywania zatrudnienia ) , a jedynie od czasokresu przebywania w podróży służbowej ( § 13 rozporządzenia MP i PS z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej ) , zapewnienia bądź nie bezpłatnego wyżywienia ( § 14 rozporządzenia ) i poziomu życia , a w zasadzie od kosztów utrzymania ( kosztów wyżywienia i innych drobnych wydatków, kosztów noclegów ) w danym państwie ( załącznik określający wysokość diet i limitu za nocleg ) . Wreszcie , co nie powinno w świetle materiału dowodowego budzić najmniejszych wątpliwości ( a co tak naprawdę - wobec wcześniejszej konstatacji, iż zleceniobiorcy nie przebywali w podróży służbowej w N., tylko byli tak delegowani do wykonywania stałej pracy w charakterze opiekunów- ma znaczenie obecnie już drugorzędne ) zleceniobiorcom zapewniano co do zasady bezpłatne wyżywienie . W ramach umów zawieranych przez A. B. (1) z korzystającymi z jej usług n. kontrahentami koszty wyżywienia opiekunów kierowanych do pracy w N.ponosić miały i faktycznie ponosiły osoby lub rodziny osób korzystających z opieki polskich opiekunek . Jeżeli dodać do tego fakt, iż zleceniobiorcy nie ponosili ani kosztów dojazdu do miejsca świadczenia usług ( te ponosiła bowiem firma – F. ) ani noclegów ( które zapewniali korzystający z tych usług n. zleceniodawcy ) uprawnionym jest wniosek , iż zleceniobiorcy nie ponosili w istocie jakichkolwiek kosztów związanych z wyjazdem do N. ( za wyjątkiem bieżącego , dodatkowego utrzymania ponad to zagwarantowane przez zleceniodawcę ). W istocie zatem pod określeniem „ dodatkowe świadczenie pieniężne „ kryła się znaczna , jeżeli nie dominująca cześć faktycznego , uzgodnionego już na etapie zawierania umowy ( zwykle wspomniane wyżej 1200- 1300 Euro ) wynagrodzenia zleceniobiorców, które winno podlegać oskładkowaniu. Cel takiego zabiegu ( wypłaty sporej , a w zasadzie większej części wynagrodzenia zleceniobiorców pod pozorem zwrotu należności z tytułu podróży służbowej ) wydaje się jasny. Pozwalało to odwołującej z jednej uzyskiwać wyższe aniżeli w przypadku pełnego , czyli prawidłowego oskładkowania wynagrodzeń pracowników ( zleceniobiorców ) zyski ( gdyby od „ dodatkowego świadczenia pieniężnego były odprowadzane składki , różnica pomiędzy wynagrodzeniem F. z tytułu umowy na świadczenie usług zawartej z n. kontrahentem oraz kosztów poniesionych przez zleceniodawcę siłą rzeczy musiała by być niższa ) , z drugiej natomiast pozwalało pozostawać jej konkurencyjną na rynku ( bo nieodprowadzanie składek od „ lwiej „ części wynagrodzenia zleceniobiorców umożliwiało zleceniodawcy zaoferowanie im relatywnie bardziej atrakcyjnych zarobków netto ).

Odnosząc się natomiast do nieustannie , w toku całego postępowania podnoszonych i eksponowanych przez stronę powodową naruszeń przepisów kpa jeszcze na etapie prowadzonego przez ZUS postępowania administracyjnego , które miałyby jej zdaniem skutkować koniecznością uchylenia zaskarżonych decyzji , warto przytoczyć fragmenty uzasadnienia wyroku SN z dnia 18 grudnia 2018 r. II UK 433/17, gdzie wskazano, iż „ … przedmiotem rozpoznania w sprawie z odwołania od decyzji organu rentowego zasadniczo nie jest zgodność z prawem decyzji organu rentowego lecz prawo , roszczenie lub obowiązek skarżącego o którym organ rozstrzygnął w zaskarżonej decyzji . Kompetencje sądu powszechnego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie mają zatem charakteru kompetencji ściśle kontrolnych, w których zasadniczym lub wyłącznym kryterium oceny jest zgodność z prawem decyzji organu rentowego, co jest zasadą kontroli legalności decyzji administracyjnych wykonywanej przez sądy administracyjne …” . Tym samym ewentualne uchybienia organu rentowego przepisom kpa , za wyjątkiem tych skutkujących bezwzględną nieważnością decyzji lub mających charakter rażących nie mogą być skutecznie podnoszone na etapie postępowania odwoławczego. W tym kontekście słusznie organ rentowy przywołał postanowienie SN z dnia 23 listopada 2011r. II UK 336/09 oddające dominującą i ugruntowaną linię orzeczniczą , zgodnie z którą sąd ubezpieczeń społecznych ocenia zasadność roszczeń odwołującego, a nie formalną legalność postępowania przed organem rentowym. Sąd nie dopatrzył się rażących naruszeń prawa w postępowaniu przed organem rentowym , które skutkowałyby koniecznością uchylenia zaskarżonych decyzji i przekazania sprawy organowi rentowemu celem ponownego rozpoznania w trybie art. 477 ( 14) § 2 ( 1 ) k.p.c. Znaczenia terminu „ rażącego „ naruszenia prawa należy poszukiwać w przepisach kpa , w szczególności w art. 156 § 1 pkt 2 wskazującym na bezwzględną nieważność decyzji administracyjnej wydanej bez podstawy prawnej lub z „ rażącym naruszeniem prawa „. Jak wskazał między innymi Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 25 października 2019 r. II OSK 3061/17 o rażącym naruszeniu prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 kpa decydują łącznie trzy przesłanki – oczywistość naruszenia prawa, charakter przepisu , który został naruszony oraz racje ekonomiczne lub gospodarcze- skutki które wywołuje decyzja. Oczywistość naruszenia prawa ma miejsce wówczas, gdy istnieje oczywista sprzeczność pomiędzy treścią przepisu , a rozstrzygnięciem objętym decyzją. Skutki które wywołuje decyzja rażąco naruszająca prawa , to skutki niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia wymagań praworządności – gospodarcze lub społeczne skutki, których wystąpienie powoduje , ze nie jest możliwe zaakceptowane decyzji jako aktu wydanego przez organy praworządnego państwa. W wyroku z dnia 4 grudnia 2019 r. II OSK 3065/18 Sąd Najwyższy stwierdził, iż „ przy ustalaniu wystąpienia przesłanek z art. 156 § 1 pkt 2 kpa organ winien badać nie tylko samą treść decyzji oraz zachowanie przepisów procedury administracyjnej przy jej wydawaniu lecz także ustalić czy weryfikowane rozstrzygnięcie nie narusza rażąco przepisów prawa materialnego stanowiącego podstawę jego wydania. Wymaga to często zabiegów procesowych ( tj sprawdzenia prawidłowości zgromadzenia materiału dowodowego ) prowadzących do ustalenia czy przy wydawaniu decyzji podlegającej weryfikacji spełnione zostały ustawowe wymagania, warunkujące wydanie rozstrzygnięcia zgodnego z prawem”. Opisana wyżej sytuacja nie zaistniała w przedmiotowej sprawie. Nie wiadomo jakie znaczenie w świetle jednoznacznych , generalnych wniosków płynących ze zgromadzonego przez organ rentowy ( uzupełnionego przez sąd ) materiału dowodowego co do funkcjonującego mechanizmu wysyłania zleceniobiorców za granicę miałoby mieć dla w pozostałych sprawach ewentualne uchybienie organu rentowego polegające na niepowiadomieniu pełnomocnika strony w jednostkowym przypadku o przesłuchaniu konkretnego zleceniobiorcy. Zupełnie bez znaczenia w kontekście zeznań zleceniobiorców , którzy zgodnie twierdzili, iż co do zasady ich całodzienne wyżywienie było zapewnione przez n.rodziny pozostaje podnoszona przez stronę powodową okoliczność nieuprawnionego poczynienia ustaleń w tym zakresie w oparciu o strony internetowe nie należące do odwołującej . Przywoływana mailowa informacja udzielona przez niemiecką rodzinę osoby podlegającej opiece o zapraszaniu opiekunki raz w tygodniu na obiad bynajmniej nie oznacza ( jak usiłuje to sugerować odwołująca ) , iż osoba ta poza skorzystaniem raz w tygodniu z zaproszenia na obiad nie miała zapewnionego wyżywienia. Jak podpowiada doświadczenie życiowe i co wynika z zeznań zleceniobiorców, posiłki spożywali oni w miejscu wykonywania opieki korzystając z produktów żywnościowych zapewnianych przez osobę , którą się opiekowali ( lub jej rodzinę ). Dodatkowo i z własnych środków opiekunki zaopatrywały się w produkty, na które miały ochotę.

Nie było też podstaw do zwrotu sprawy w trybie art. 467 § 4 k.p.c celem uzupełnienia materiału sprawy. Zebrany przez ZUS materiał nie zawierał istotnych braków, których uzupełnienie przed sądem byłoby znacznie utrudnione. Jak słusznie argumentował pozwany, nie kwestionował on samych umów zlecenia, a kwalifikację wypłacanego zleceniobiorcom „dodatkowego świadczenia „ . Można jedynie domniemywać, iż gdyby wysiłki czynione przez stronę powodową , a zamierzające do „ cofnięcia sprawy „ do organu rentowego zakończyły się sukcesem dałoby to stronie jedynie asumpt do dalszego intencjonalnego przewlekania postępowania . Obstrukcyjne działania i zaniechania A. B. (1) w niniejszym postępowaniu jednoznacznie potwierdza dokumentacja dotycząca zwrotu umów zlecenia pobranych wcześniej od płatnika ( pismo ZUS z 24 lipca 2020 r. k. 134 – 140 ), z której wbrew nieprawdziwym , by nie rzecz kłamliwym twierdzeniom tejże co do rzekomego niedysponowania przez nią umowami zlecenia, do których przedłożenia zobowiązał ją sąd ( patrz - oświadczenie pełnomocnika w piśmie z 26 lutego 2019 r. k. 61 , gdzie powoływał się na przekazane mu przez mocodawczynię informacje w tym przedmiocie ) wynika, iż płatnik odebrał z ZUS wszystkie złożone wcześniej dokumenty ( a zatem znajduje się w posiadaniu umów zlecenia i nie zamierza ich udostępnić ) . Należy również zauważyć, iż odwołująca się A. B. (1) pomimo złożenia wniosku o jej przesłuchanie , notorycznie nie stawiała się na rozprawy tak w niniejszej jak i analogicznych sprawach, celowo przewlekając postępowanie. Zdaniem sądu w/w-na mając pełną świadomość intencji jakie legły u podstaw wypłaty „ dodatkowego świadczenia pieniężnego „ starała się wykorzystać wszelkie możliwe środki dla bezzasadnego przedłużania postepowania.

Odnosząc się natomiast do argumentacji strony powodowej dotyczącej rzekomego naruszenia jej prawa do obrony , w rezultacie nieważności postępowania na skutek nieuwzględnienia wniosków pełnomocnika dotyczących kolejnego odroczenia rozprawy ( pismo z 4 września 2020 r. k. 174 akt sprawy ) , tym razem z powodu kolizji terminów i rzekomej niemożności ustanowienia substytuta, należy po raz kolejny wskazać, iż całość działań strony powodowej nakierowana była wyłącznie na wydłużanie postępowania i nosiła znamiona oczywistej obstrukcji procesowej. Należy zauważyć, iż pełnomocnik powódki tłumaczył niemożność ustanowienia pełnomocnika substytucyjnego brakiem zgody na powyższe jego mocodawcy . Tymczasem z treści pełnomocnictwa złożonego do sprawy wynika, iż na etapie złożenia wniosku obejmowało ono umocowanie do udzielania dalszych pełnomocnictw. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 3 marca 2016 r. I ACa 6/16 wprost wskazano, iż kolizja terminów pełnomocnika jako przyczyna wniosku o odroczenie ropzrawy , na płaszczyźnie dyspozycji art. 214 par.1 … może być uznana za skuteczną tylko wówczas , gdyby nie można jej było obiektywnie przezwyciężyć. W uzasadnieniu czytamy między innymi „ … w świetle art. 91 pkt 3 k.p.c. pełnomocnictwo procesowe obejmuje z samego prawa umocowanie do udzielania dalszych pełnomocnictw procesowych adwokatowi lub radcy prawnemu. Pełnomocnictwo procesowe do prowadzenia niniejszej sprawy udzielone zostało radcom prawnym P.K. i K. W z wyraźnym umocowaniem tych pełnomocników do udzielania dalszych pełnomocnictw ( vide treść pełnomocnictwa na k. 63 ) . Bezsporne jest, że treść tego pełnomocnictwa nie została zmieniona , w szczególności poprzez wyłączenie w/w- nego uprawnienia. W takich uwarunkowaniach stwierdzić trzeba, że nie było obiektywnych przeszkód do ustanowienia tego rodzaju pełnomocnika w celu reprezentowania pozwanego przed sądem II instancji na podstawie art. 21 ust 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych . W konsekwencji nie sposób uznać, iż niestawiennictwo pełnomocnika na rozprawie apelacyjnej wywołane było przeszkodą niemożliwą do przezwyciężenia ( w znaczeniu obiektywnym ) . Wniosek o odroczenie rozprawy nie mógł zostać uwzględniony … „ . Przedłożenie przez pełnomocnika odwołującej A. B. (1) oświadczenia tejże o ograniczeniu pełnomocnictwa – pismo k. 179 akt sprawy ( po uprzednim poinformowaniu tegoż pełnomocnika poinformowaniu strony o konieczności ustanowienia pełnomocnika z urzędu oraz o tym, że wniosek o odroczenie rozprawy nie został uwzględniony k. 177 akt sprawy ) stanowiło w ocenie sądu nieudolną próbę oczywiście instrumentalnego ( wyłącznie w celu przewlekania postępowania ) manipulowania zakresem pełnomocnictwa i nie wynikało z jakichkolwiek racjonalnych ( obiektywnych ) względów. Powyższe należy zestawić z faktem wspomnianego wyżej notorycznego nie stawiania się na rozprawy ( w tej i analogicznych sprawach ) odwołującej A. B. (1) oraz z próbą wprowadzenia sądu w błąd co do tego, w czyim posiadaniu znajdują się umowy zlecenia, do których przedłożenia sąd stronę zobowiązywał ( organ rentowy wykazał, iż to nie kto inny jak odwołująca odebrała wszystkie przekazane organowi rentowemu w trakcie kontroli umowy ) .

Odnośnie zarzutu braku zwrotu przez sąd odpowiedzi na odwołanie ( z uwagi na jej nie przesłanie przez profesjonalnego pełnomocnika ZUS stronie powodowej - wniosek strony powodowej – k. 30 akt sprawy ), warto przywołać tezy wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 30 marca 2016 r. III AUa 1470/15 zgodnie z którymi organ rentowy jest zobowiązany wnieść odpowiedz na odwołanie wprost do sądu , a nie ( jak wynika z art. 132 § 1 k.p.c. ) doręczać ją bezpośrednio pełnomocnikowi odwołującego . W uzasadnieniu czytamy między innymi „ … wskazać należy, że postępowanie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem odrębnym, charakteryzującym się pewnymi odmiennościami w stosunku do reguł podstawowego postepowania procesowego. W szczególności przepis art. 477 9 § 1 k.p.c. stanowi, że odwołanie od decyzji wnosi się na piśmie do organu , który wydał decyzję. Przepis art. 477 9 § 2 k.p.c. stanowi natomiast, iż organ przekazuje niezwłocznie odwołanie wraz z aktami sprawy do sądu z zachowanie przepisów odrębnych. Takim przepisem odrębnym jest w szczególności art. 83 ust. 7 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych , zgodnie z którym , jeżeli odwołanie nie zostało w całości lub w części uwzględnione, Zakład przekazuje niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia wniesienia odwołania sprawę do sądu wraz z uzasadnienie. Zatem odmiennie niż wynika to z zasad ogólnych organ rentowy jest zobowiązany wnieść odpowiedź na odwołanie wprost do sądu, a nie jak wynika z art. 132 § 1 k.p.c. doręczać ją bezpośrednio pełnomocnikowi odwołującego. Tym samym po raz kolejny argumentację strony powodowej należy określić jako całkowicie chybioną.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art 477 14 § 1 k.p.c, orzekł, jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach zastępstwa prawnego Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 1 , 2 i 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych / 2018.265 t.j. / zasądzając je od odwołującej się A. B. (1) jako przegrywającej proces na rzecz organu rentowego jako proces wygrywającego . Wartość przedmiotu sporu w przypadku 4 ubezpieczonych mieściła się pomiędzy 1500 a 5000 zł, w jednym pomiędzy 500 a 1500 zł , w jednym natomiast nie przekraczała 500 zł , stąd 4 razy 900 plus 270 plus 90 = 3960 zł

Sędzia Maciej Flinik