Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 941/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2023 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Krystian Szeląg

Protokolant:

Stażysta Aleksandra Siemieniuk

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2023 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko R. K. (1), M. K. (1)

o zapłatę

I.  zasądza solidarnie od pozwanych M. K. (1) i R. K. (1) na rzecz powoda Banku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 360.000,00 zł (trzysta sześćdziesiąt tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 lutego 2023 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  nie obciąża pozwanych obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz powoda.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 sierpnia 2022 r., który wpłynął w dniu 22 sierpnia 2022 r. powód Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł przeciwko pozwanym M. i R. K. (1) o:

1.  zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 503.299,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 28 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty, na którą to kwotę składają się:

a)  kwota 360.000,00 zł tytułem zwrotu świadczenia pieniężnego w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej (jako świadczenia nienależnego),

b)  kwota 143.299,99 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem banku, odpowiadającego wartości świadczenia niepieniężnego Banku (nienależnej usługi), polegającego na umożliwieniu stronie pozwanej korzystania z kapitału Banku oraz zaniechania żądania zwrotu tego kapitału w okresie wskazanym w uzasadnieniu pozwu.

Na wypadek uznania przez Sąd, że nie ma podstaw do zasądzenia roszczenia w sposób solidarny wnieśli o zasądzenie in solidum, ewentualnie zaś w częściach równych od każdego z pozwanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty

2.  Nadto powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powód wskazał, że strony w dniu 6 maja 2008 r. zawarły umowę kredytu, w której zawarto liczne odesłania do waluty denominacji. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie I Wydział Cywilny z 24.02.2022 r. w sprawie pod sygn. akt I C 931/21, zasądzono od pozwanego Banku na rzecz każdego z pozwanych kwotę 194.558,37 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24.02.2022 r. do dnia zapłaty. Bank dostosował się do treści wyroku i w dniu 06.05.2022 r. dokonał wpłaty kwoty zasądzonej wyrokiem wraz z odsetkami. W konsekwencji powyższego bank wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty dochodzonej niniejszym pozwem.

Powód podniósł, że skutkiem stwierdzenia nieważności umowy w całości jest konieczność rozliczenia w oparciu o przepisy bezpodstawnego wzbogacenia, w tym o nienależnym świadczeniu. Z tego tytułu Bankowi przysługuje roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia pieniężnego w kwocie 360.000,00 zł, która odpowiada kwocie wypłaconego stronie pozwanej środków w ramach uruchomienia kredytu oraz roszczenie o zapłatę kwoty 143.299,99 zł, która stanowi wartość nienależnego świadczenia niepieniężnego spełnionego przez Bank. Pozwany wskazał, że wartość nienależnego świadczenia Banku odpowiada jednocześnie wartości wydatków zaoszczędzonych przez stronę pozwaną w związku z tym, że nie musiała ona zaciągnąć kredytu w PLN w celu nabycia nieruchomości sfinansowanej ze środków umowy (pozew k. 4-10v.).

W odpowiedzi pozwani R. K. (1) i M. K. (1) wnieśli o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz każdego z pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą od pełnomocnictwa wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwani podnieśli, że dochodzone roszczenie jest przedawnione. Zdaniem strony pozwanej do roszczenia powoda, będącego przedmiotem sprawy, jako związanego z prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej, powinien mieć trzyletni okres przedawnienia, o którym mowa w art. 118 k.c. Termin przedawnienia należy natomiast liczyć od dnia wypłaty kredytu tj. 2008 r. Pozwani zakwestionowali dochodzenie roszczenie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Wskazali, że żądania powoda nie znajdują podstaw prawnych. Na gruncie prawa krajowego jak i prawa europejskiego nie istnieje prawo podmiotowe do żądania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. W ocenie pozwanych żądanie powoda pozostaje w sprzeczności z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, zagrażając realizacji jej celów. Jako sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości należałoby uznać przyznanie bankom, które stosowały wobec kredytobiorców nieuczciwe postanowienia umowne roszczeń, które nie tylko zrekompensowałyby im straty poniesione na skutek własnych nieuczciwych praktyk, lecz nawet sprawiły, że nieważna umowa kredytu przyniosłaby im dochód (odpowiedź na pozew k. 75-80v.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwani, jako konsumenci, w dniu 6.05.2008 r. zawarli z Bankiem (...) S.A. umowę kredytu hipotecznego nr (...)/H., zgodnie z którą bank udzielił pozwanym kredytu hipotecznego denominowanego na zasadach określonych w umowie i w stanowiącym część tej umowy „Zbiorze Ogólnych Z. Kredytowania w zakresie udzielania kredytów hipotecznych” ( (...)).

W § 1 umowy pozwani potwierdzili, że przed jej podpisaniem doręczono im (...) oraz wyciąg z taryfy opłat i prowizji pozwanego, zapoznali się z ich treścią i uznają je za wiążące. Zgodnie z § 2 umowy – z zastrzeżeniem § 18 (...) kwota kredytu wynosiła 175.361,68 CHF, nie więcej niż równowartość 360.000 PLN. (...) w § 18 przewidywał, że kredyt denominowany uruchamiany jest w PLN przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę po kursie kupna dewiz według tabeli kursów z dnia uruchomienia kredytu. W przypadku zmiany kursu waluty w sposób, który zwiększałby kwotę do wypłaty w PLN, obniżeniu miała ulec kwota kredytu w (...) co nie wymagało zawarcia aneksu do umowy (zmiany umowy). W przypadku, gdyby zmiana kursu waluty nastąpiła w sposób, który zmniejszałby kwotę do wypłaty w PLN, kwota kredytu w (...) miała ulec zwiększeniu do kwoty stanowiącej równowartość umówionej maksymalnej kwoty do wypłaty w PLN – co wymagało jednak zawarcia aneksu do umowy. W tym stanie rzeczy kredytobiorcy na etapie wykonania umowy mieli otrzymać od Banku kwotę 360.000 PLN, przy czym kwota kredytu w (...) mogłaby ulec zmianie, wymagającej zmiany umowy wyłącznie w jednym przypadku.

W § 3 umowy okres kredytowania ustalono na 417 miesięcy od daty uruchomienia kredytu, w tym okres karencji w spłacie kapitału 3 miesiące, zaś ostateczny termin spłaty miał zostać wskazany w harmonogramie stanowiącym załącznik do umowy.

Przedmiotem kredytowania było sfinansowanie nabycia, wykończenia, remontu, modernizacji, przebudowy, rozbudowy nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym (a więc mieszkalnym) położonej we W. nr 56 (§ 4 i 5 umowy).

Uruchomienie kredytu miało następować w transzach określonych w harmonogramie (§ 7 umowy).

W § 9 umowy oprocentowanie kredytu ustalono jako zmienne według zmiennej stopy procentowej na zasadach z § 10 (...), stanowiącej sumę stałej marży Banku (0,9 pp) i zmiennej stopy bazowej wg stopy procentowej dla depozytów sześciomiesięcznych ustalonej w oparciu stawkę LIBOR dla kredytów denominowanych w USD lub (...). Stopa bazowa miała być aktualizowana w okresach sześciomiesięcznych liczonych od dnia podpisania umowy według stopy notowanej na dwa dni przed zakończeniem poprzedniego okresu (§ 9 umowy i § 10 (...)).

Kredyt miał być spłacany w PLN w malejących ratach miesięcznych, płatnych w 10. dniu miesiąca – według harmonogramu – na rachunek w pozwanym Banku, przy czym kredytobiorcy upoważniali Bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kredytu wraz z wszelkimi dodatkowymi należnościami z tego rachunku (§ 10 umowy).

W § 18 (...) wskazano, że spłata następuje w PLN, w ratach określonych w walucie kredytu, według przeliczenia z dnia wpływu środków na rachunek kredytowy i po kursie sprzedaży ustalonym według tabeli kursów sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku w dacie tej operacji. Bank mógł wyrazić zgodę na przewalutowanie kredytu, na wniosek kredytobiorców i pod warunkiem posiadania przez kredytobiorców zdolności kredytowej obliczonej dla pozostałego do spłaty kredytu wyrażonego w nowej walucie (§ 19 (...)).

Ani w umowie, ani w (...), nie wskazano, jak jest ustalany kurs sprzedaży i kurs kupna; w § 1 pkt 27 (...) wskazano natomiast, że tabela kursów jest to tabela kursów walut Banku obowiązująca w momencie wykonywania operacji.

(dowód: umowa kredytu k. 25-28)

Wypłata kredytu miała nastąpić według harmonogramu i nastąpiła w transzach – w PLN - w sumie 360.000 zł. W okresie od 10 czerwca 2008 do 29 grudnia 2020 r. powodowie uiścili pozwanemu w wykonaniu umowy sumę 749.116,75 zł. Kredyt został przez powodów spłacony w całości.

W dniu 25 kwietnia 2013 r. powodowie zawarli umowę wyłączającą ich ustawową wspólność małżeńską, a świadczenia spełniali bankowi w częściach równych.

(dowód: wniosek o wypłatę kredytu k. 30, dyspozycja wypłaty k. 31-32, zaświadczenie k. 40-42v.)

Wyrokiem T.. Sądu z dnia 24 lutego 2022 roku, sygn. akt I C 931/21 zasądzono od pozwanego Banku (...) S.A. z/s w W. na rzecz R. K. (1) kwotę 194.558,37 zł oraz na rzecz M. K. (1) kwotę 194.558,37 zł. Wyrok uprawomocnił się 12 kwietnia 2022 r.

(dowód: wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie I Wydział Cywilny, sygn. akt I C 931/21 k. 51v., akta I C 931/21 - zarządzenie k. 313)

Po ogłoszeniu powyższego wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie strony podjęły niezwłoczne działania w celu dokonania wzajemnych rozliczeń. W dniu 6 maja 2022 r. Bank (...) S.A. wykonał przelew na kwotę 198.296,30 zł na rzecz M. K. (1) oraz kwotę 198.296,30 zł na rzecz R. K. (1) - realizując w ten sposób prawomocny wyrok.

(dowód: potwierdzenie złożenia dyspozycji przelewu na rzecz M. K. k. 62, potwierdzenie złożenia dyspozycji przelewu na rzecz R. K. k. 63)

W dniu 6 czerwca 2022 r. pozwani otrzymali od powoda wezwanie do zapłaty kwoty 360.000,00 złotych tytułem zwrotu kapitału i kwoty 143.299,99 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, przy czym wezwanie to zostało skierowane jeszcze przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie.

(dowód: wezwanie z dnia 01.06.2022r. wraz z kalkulacją roszczenia banku k. 44-47, śledzenie przesyłki k. 48-49)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo, w znacznej części zasługiwało na uwzględnienie.

Fakty ustalono na podstawie spójnego, wiarygodnego materiału dowodowego: dokumentów złożonych przez obie strony (wzajemnie niekwestionowanych), jak również dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy Sądu Okręgowego w Olsztynie, sygn. akt I C I C 931/21.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego, jak w punkcie 2.2 pozwu (k. 5), jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Odnosząc się w pierwszym rzędzie do żądania zwrotu kwoty udzielonego kapitału, należy stwierdzić, że zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W kontekście art. 405 k.c. oraz art. 410 § 1 i 2 k.c. wskazać należy, że pozwani uzyskali świadczenie pieniężne w określonej wysokości bez podstawy prawnej. Powodowi przysługuje więc żądanie do jego zwrotu na podstawie tych przepisów.

W ocenie Sądu orzeczenie stwierdzające nieważność umowy ma charakter deklaratoryjny, a nie konstytutywny, stąd roszczenie o zwrot świadczenia nienależnie spełnionego staje się wymagalne w chwili jego spełnienia; roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia mającego taki charakter w chwili jego spełnienia staje się wymagalne już z tą datą.

W tym miejscu godzi się przypomnieć, iż według art. 117 § 1 i 2 k.c. roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Zgodnie z art. 118 k.c. termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W świetle art. 120 § 1 zdanie pierwsze k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że roszczenie banku o zwrot kwoty wypłaconej w wykonaniu nieważnej gwarancji bankowej (art. 410 k.c.), jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, przedawnia się z upływem trzyletniego terminu (art. 118 k.c.). Bieg przedawnienia roszczenia wynikającego z zobowiązania bezterminowego rozpoczyna się w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 zdanie drugie w zw. z art. 455 k.c.), niezależnie od świadomości uprawnionego co do przysługiwania mu roszczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 r., I CKN 316/01, OSNC 2004/7-8/117). W ocenie Sądu przedstawiony pogląd judykatury należy uwzględnić w niniejszej sprawie, która dotyczy żądania zwrotu kwoty wypłaconej w wykonaniu nieważnej umowy kredytu. Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2019 r. poz. 2357) do czynności bankowych zaliczane jest, między innymi, udzielanie kredytów. Zatem takie czynności, choćby nawet zostały wadliwie dokonane, mieszczą się w zakresie działalności gospodarczej. Wynikające z nich roszczenia są konsekwencją tej działalności, której istotą jest udzielanie kredytów. Do roszczeń tych należy zaliczyć więc także roszczenia wynikające z nieważnych umów ponieważ zachodzi ścisły związek między działalnością gospodarczą banku, przejawiającą się w zawieraniu umów kredytowych a wynikającymi z nich roszczeniami, które mogą być oparte na różnych podstawach prawnych, w tym na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu czy nienależnym świadczeniu. Dlatego Sąd uznał, iż do roszczenia powoda, będącego przedmiotem sprawy, jako związanego w prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej, powinien mieć zastosowanie trzyletni okres przedawnienia, o którym mowa w art. 118 k.c.

Powyższa konstatacja na gruncie niniejszej sprawy nie oznacza jeszcze jednak, że roszczenie to faktycznie uległo przedawnieniu. Niezależnie bowiem od powyższego należy wskazać na treść przepisu art. 123 § 1 pkt 2 k.c., według którego bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. Uznanie takie może przybrać dwojaką postać: właściwą - umowy między uprawnionym a zobowiązanym, lub niewłaściwą - oświadczenia wiedzy zobowiązanego. Wyraźne lub dorozumiane potwierdzenie przez zobowiązanego istnienia oraz cech przysługującego przeciwko niemu roszczenia powinno być skorelowane z ustaniem stanu niepewności prawnej po stronie uprawnionego. Zobowiązany, uznając roszczenie, stwarza po stronie uprawnionego przekonanie, iż może on skutecznie dochodzić swojego roszczenia. Celem art. 123 § 1 pkt 2 k.c. jest ochrona uzasadnionych interesów i dobrej wiary podmiotu uprawnionego. Dla swej ważności uznanie właściwe, co do zasady, nie wymaga zachowania formy szczególnej. Skuteczność uznania niewłaściwego nie jest zaś uzależniona nawet od posiadania przez dłużnika zamiaru wywołania skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia. Takie uznanie nie może zostać odwołane ani cofnięte. Jest jednak możliwe odpowiednie (na podstawie art. 65 1 k.c.) zastosowanie niektórych przepisów k.c. o wadach oświadczeń woli w odniesieniu do tych oświadczeń wiedzy, które zostały wyrażone w warunkach wyłączających świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli, czy też na skutek groźby lub podstępu. Przykładami działań zobowiązanego kwalifikowanymi jako uznanie niewłaściwe są m.in. prośba o rozłożenie zadłużenia na raty, spłata części zadłużenia (w tym odsetek), ustanowienie zabezpieczenia (w tym przez osobę trzecią), dokonanie potrącenia. Z technicznego punktu widzenia może przybrać formę wypowiedzi albo innego działania. Istotne jest, aby zachowanie zobowiązanego uzasadniało przekonanie wierzyciela, że dłużnik ma świadomość istnienia obowiązku, a co za tym idzie - oczekiwanie uprawnionego, że świadczenie zostanie przez niego spełnione. Z tego względu przyjmuje się, że oświadczenie wiedzy zobowiązanego musi w sposób zamierzony dotrzeć do uprawnionego. Tutejszy Sąd w pełni aprobuje pogląd, według którego uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której ono przysługuje, nie wymaga złożenia oświadczenia woli, a wystarczające jest zewnętrzne wyrażenie przeświadczenia o istnieniu roszczenia, a więc oświadczenie wiedzy.

Tak należy zatem potraktować dokonywanie na przestrzeni przeszło dekady spłat rat kredytu przez pozwanych, którzy nawet pomimo zainicjowania postępowania przeciwko Bankowi przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, sukcesywnie wywiązywali się z wynikających z umowy obowiązków.

W związku z powyższym T.. Sąd uznał, że na skutek uznania niewłaściwego pozwanych polegającego na sukcesywnych spłatach należności łącznie do 10 grudnia 2021 r. doszło do przerwania biegu przedawnienia roszczenia powoda o zwrot uiszczonych pozwanym bez podstawy prawnej środków pieniężnych w wykonaniu nieważnej umowy kredytowej. W rezultacie dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie powoda nie może być uznane jako przedawnione.

W ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy roszczenia pozwu w części dotyczącej zwrotu nienależnego świadczenia należało uwzględnić, albowiem pomimo wezwania pozwanych przez Bank do zwrotu wypłaconego kapitału, pozwani nie spełnili roszczeń powoda.

Dochodzone pozwem roszczenie o zapłatę stanowią roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia oparte na art. 405 w zw. z art. 410 KC Z art. 405 KC wynika obowiązek zwrotu w naturze korzyści majątkowej uzyskanej kosztem innej osoby bez podstawy prawnej, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Jedną z postaci bezpodstawnego wzbogacenia stanowi świadczenie nienależne (art. 410 § 1 KC), przy czym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Obie strony powołują się na nieistnienie zobowiązania będące skutkiem nieważności umowy stanowiącej źródło zobowiązania (condictio sine causa). Nieważność umowy jest stanem istniejącym od chwili jej zawarcia, a wszelkie świadczenia spełnione w wykonaniu nieważnej umowy mają charakter świadczeń nienależnych. W przypadku świadczeń pieniężnych zwrotowi podlega ich wartość nominalna (zob. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego – zasadę prawną z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, niepubl., wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu, sygn. I C 90/22).

Nie ulega wątpliwości powstanie i wysokość roszczenia powodowego banku o zwrot nienależnego świadczenia w kwocie 360.000,00 zł w postaci kapitału kredytu postawionego do dyspozycji pozwanych przez powodowy bank, albowiem okoliczności te zostały przyznane przez pozwanych oraz wprost wynikają z motywów prawomocnego wyroku tut. Sądu w sprawie I C 941/22.

Poprawność tego rozumowania została ostatnio potwierdzona w szeregu orzeczeń sądów powszechnych. Przykładowo Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem wstępnym z 29 czerwca 2022 r. (sygn. akt XV C 137/22) przesądził (nieprawomocnie) zasadę odpowiedzialności kredytobiorców względem banku w zakresie roszczeń o zwrot wypłaconego kapitału kredytu. Roszczenie to sąd uznał za usprawiedliwione co do zasady. W ustnych motywach rozstrzygnięcia roszczenie o zwrot kapitału określił jako „oczywiście uzasadnione”. Ocenił, że na podstawie art. 405 i następnych kodeksu cywilnego bankowi przysługuje również roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie przez kredytobiorców z wypłaconych im środków. Następnie Sąd Okręgowy w Krakowie 29 lipca 2022 r. w sprawie o sygn. akt. I C 1112/17 wydał wyrok częściowy, którym zasądził od kredytobiorcy na rzecz banku zwrot wypłaconego kapitału kredytu w pełnej wysokości. W podobnym tonie wypowiedział się ostatnio w dniu 10 lutego 2022 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie o sygn.. akt - XXV C 1039/20.

Niezależnie od powyższego podkreślenia wymaga, że w ocenie Sądu ewentualne wzajemne rozliczenia stron nieważnej umowy kredytowej możliwe są m.in. w ramach instytucji potrącenia, a ponadto prawa zatrzymania świadczenia (art. 496 w zw. z art. 497), z kolei w ramach instytucji procesowych można wskazać na powództwo wzajemne. W tym miejscu należy zauważyć, iż w praktyce sądowej szeroko stosowane są ewentualne oświadczenia o potrąceniu na wypadek gdyby objęta petitum pozwu, a kwestionowana przez pozwanego wierzytelność okazała się uzasadnioną. Prawidłowość tej praktyki nie jest w piśmiennictwie kwestionowana (por. E. Gniewek czy M. Gutowski w Komentarzach do art. 499 k.c., sip. Legalis).

Na marginesie powyższych rozważań podkreślenia wymaga, że w ocenie Sądu teoria salda nie ma jednoznacznego oparcia w przepisach kodeksu cywilnego. Natomiast stosownie do koncepcji określanej jako teoria dwóch kondykcji każde roszczenie o wydanie korzyści należy traktować niezależnie, a ich kompensacja jest możliwa tylko w ramach instytucji potrącenia, jak powyżej. W judykaturze i doktrynie niepodzielnie panuje teoria dwóch kondykcji (R. Trzaskowski: Komentarz do art. 405 k.c., t. 29 oraz cytowane tam liczne poglądy na ten temat, sip Lex).

W dalszej kolejności odnieść się należy do żądania pozwu dotyczącego zwrotu przez pozwanych kwoty 143.299,99 zł, określonej przez autora pozwu jako: „zwrot bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem Banku, odpowiadającego wartości świadczenia niepieniężnego Banku, polegającego na umożliwieniu stronie pozwanej korzystania z kapitału Banku”.

Dokonując analizy zasadności tego roszczenia, należy w pierwszym rzędzie z całą mocą podkreślić, że ratio legis przepisu art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG jest zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców, którzy winni być zniechęcani do stosowania niedozwolonych klauzul umownych, zaś wyeliminowanie rzeczonego skutku powodowałoby, że nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to interes przedsiębiorców zostanie zagwarantowany (zob.: wyrok (...) z dn. 14.06.2012 r., C-618/10, wyrok (...) z dn. 30.04.2014 r., C-26/13). Tymczasem w ocenie Sądu zasądzenie na rzecz banku wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału penalizowałoby w istocie nie bank, lecz kredytobiorcę, zachęcając przedsiębiorcę do wprowadzania abuzywnych postanowień w kolejnych, proponowanych przez siebie konsumentom umowach. Nadto, w polskim systemie prawnym brak jakiegokolwiek przepisu mogącego stanowić podstawę prawną przedmiotowego roszczenia, w szczególności nie jest nim art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. Z powołanych przepisów wynika bowiem obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia, a świadczeniem banku w okolicznościach rozpoznawanej sprawy była wyłącznie wypłata kredytu. A zatem umożliwienie kredytobiorcy bezumownego korzystania z kapitału banku nie jest świadczeniem banku, lecz jest stanem faktycznym, który wynika z nienależnego świadczenia. Okoliczność, że na skutek korzystania z kapitału w okresie kredytowania przez kredytobiorcę, a nie przez bank, przez co bank nie mógł uzyskać potencjalnego zysku, jest irrelewantna przy ocenie zasadności zgłoszonego roszczenia, ponieważ reżim odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, nie przewiduje obowiązku zapłaty lucrum cessans - w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 361 § 2 k.c.). Jedynym zaś przewidzianym przez prawo cywilne świadczeniem związanym z korzystaniem z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c., art. 481 k.c.). Z uwagi jednak na uznanie spornej umowy kredytu za nieważną, odsetki umowne nie przysługują powodowi, skoro brak podstawy umownej do ich zapłaty. Odnośnie zaś odsetek ustawowych za opóźnienie, nie przysługują one powodowi, bowiem nie wykazał on wysokości dochodzonych roszczeń, a zatem nie można uznać, że skutecznie wezwał pozwanych do zapłaty. W kontekście powyższego zauważyć należy, że uwzględnienie stanowiska powoda doprowadziłoby w istocie do reaktywacji nieważnej umowy stron w zakresie oprocentowania (zob. wyrok SA w Białymstoku z dn. 20.02.2020 r., I ACa 635/19). Należy zaakcentować także, że w przypadku uznania zasadności przedmiotowego roszczenia trzeba by uznać, iż analogiczna wierzytelność przysługiwałaby pozwanym, skoro podczas wykonywania spornej umowy kredytu również bank korzystał ze środków pieniężnych, które strona pozwana wpłacała tytułem rat i innych należności wynikających z przedmiotowej umowy. Przyjęcie zasadności roszczenia powoda o wynagrodzenie, którego wysokość jest w niniejszej sprawie równa sumie 143.299,99 zł, byłoby sprzeczne z ratio legis art. 6 ust. 1 i art. 7 dyrektywy nr 93/13/EWG, która ma na celu ochronę konsumentów. Wyeliminowanie ze spornej umowy mechanizmu indeksacji nie stanowi in concreto następstwa niezgodnego z prawem lub nieuczciwego zachowania banku, ale jest rezultatem niezgodnego z prawem jego działania. Wobec tego, pozwani nie powinni ponosić dalej idących następstw tego stanu rzeczy niż te, które ustawodawca przewidział w art. 385 1 § 1 i 2 k.c. (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25.06.2022 r. do sprawy o sygn. akt I ACa 545/21).

W ocenie Sądu powód w ramach żądania pozwu dotyczącego zwrotu przez pozwanych kwoty 143.299,99 zł, określonej przez autora pozwu jako: „zwrot bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem Banku, odpowiadającego wartości świadczenia niepieniężnego Banku, polegającego na umożliwieniu stronie pozwanej korzystania z kapitału Banku”, w istocie domaga się zapłaty odsetek od kapitału wypłaconego wraz z uruchomieniem kredytu. Zdaniem powoda, wzbogacenie pozwanych polegać miało w rzeczywistości na uniknięciu straty w ich majątku.

W świetle treści przepisu art. 359 § 1 k.c. należy dojść do przekonania, iż jedynym dopuszczalnym żądaniem mogłyby być odsetki za opóźnienie liczone od daty braku zwrotu świadczenia nienależnego w terminie wyznaczonym przez powoda.

W tym kontekście wskazać również należy na treść art. 481 § 1 w zw. z art. 481 § 2 k.c., i zauważył, że powód wyznaczył pozwanym termin zapłaty na dzień 21 dni od daty odbioru wezwania do spełnienia świadczenia datowane na dzień 1 czerwca 2022 r. (k. 44 i k. 46), zatem dopiero począwszy od tej daty - o ile roszczenie w ogóle by istniało - świadczenie to stałoby się wymagalne. Tymczasem na tę datę brak było substratu do formułowania takowych żądań.

Ponadto w ocenie Sądu powód nie wykazał skutecznie wzbogacenia o powyższą kwotę po stronie pozwanych i nie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku udowodnienia zasadności zgłoszonego roszczenia (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Obowiązkiem strony powodowej było wskazanie dowodów dla stwierdzenia faktu uzyskania faktycznej korzyści jego kosztem. Szczególnie istotnym jest fakt, iż w świetle orzeczenia Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 24 lutego 2022 r., sygn. akt I C 931/21 ustalającego nieważność umowy kredytowej, pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia umowy ani do przekazania środków tytułem uruchomienia kredytu. Powód nie może się więc domagać zwrotu równowartości uzyskanej z tego tytułu korzyści.

Wskazać należy także, iż działaniom powoda można przypisać charakter zastępczego rozwiązania dla wadliwej umowy kredytu, ponieważ takie czynności pozostają sprzeczne z wiążącą sądy powszechne wykładnią art. 6 Dyrektywy 93/13 TS UE w wyroku z dnia 14 czerwca 2012 r. w sprawie (...) przeciwko J. C. (sygn. C 618/10) oraz w wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawach połączonych, sygn. C-154/15, C-307/15 i C-308/15.

W świetle tych orzeczeń z art. 6 ust. 1 wynika, że sądy krajowe są zobowiązane wyłącznie do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on obligatoryjnych skutków wobec konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Wykluczonym jest, aby powód w osobnym procesie żądał zastąpienia nieważnej umowy innym stosunkiem prawnym i uzyskiwał z niego korzyść.

Takie działania banków, zwłaszcza w stosunku do konsumentów, należy uznać za całkowicie nieuzasadnione prawnie i zmierzające do nieakceptowalnego nadużycia. Ideą unieważnienia wadliwej umowy kredytu we frankach jest z jednej strony naprawienie powstałej szkody u kredytobiorcy, z drugiej zaś odstraszenie banku od takich działań na przyszłość kosztem pobranego wynagrodzenia. Tymczasem formułowane przez banki pozwy zmierzają do uzyskania tego, co zostało wcześniej utracone właśnie ze względu na nieuczciwość samego banku przy zawarciu umowy z kredytobiorcą.

Kredytobiorcy w tego rodzaju sprawach korzystają z daleko idącej ochrony prawa unijnego, w tym poszczególnych przepisów wynikających z Dyrektywy Rady EWG 93/13 (zwłaszcza art. 7 ust. 1). Na straży prawa wielokrotnie pozostawał także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (m.in. w wyroku (...) z dnia 21 grudnia 2016 r., G. N., sprawy połączone C‑154/15, C‑307/15 i C‑308/15, EU:C:2016:980, pkt 57; wyrok (...) z dnia 14 czerwca 2012 r., B. E. de C., C‑618/10, EU:C:2012:349, pkt 65).

Koncepcja, że w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu bankowi przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału mające rekompensować mu lub choćby umniejszać stratę wynikającą z nieważności umowy, w ocenie Sądu niweczy efekt zniechęcający dyrektywy 93/13.

Nie jest kwestią przypadku, że koncepcja ta pojawiła się niedługo po ogłoszeniu przez (...) korzystnego dla konsumentów wyroku w sprawie C-260/18 (D.), przesądzającego o niedopuszczalności konwalidacji wbrew woli konsumenta umowy kredytu zawierającej nieuczciwe postanowienia. Przyjęcie tej kontrowersyjnej na gruncie polskiego prawa cywilnego koncepcji pozwoliłoby uniknąć bankom negatywnych konsekwencji nieuczciwego traktowania konsumentów, a przynajmniej istotnie te konsekwencje osłabić, niwecząc efekt zniechęcający dyrektywy 93/13, i w znaczącym stopniu pozbawić polskich konsumentów ochrony wynikającej z dyrektywy.

Co więcej ochronę konsumentów przed tego rodzaju roszczeniami ze strony przedsiębiorców przewidują również przepisy krajowe.

Zgodnie z art. 224 § 1 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Zgodnie zaś z § 2 tego przepisu: „Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył”.

W ocenie Sądu w przedmiotowym przypadku powodowi nie przysługuje również roszczenie z tytułu bezumownego korzystania z kapitału za okres sprzed wystąpienia z żądaniem. Wskazany powyżej przepis kodeksu cywilnego stanowi, że wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy należy się wyłącznie, jeśli posiadacz jest w złej wierze. Powodowie korzystali z pieniędzy banku w przekonaniu, że mają do tego prawo na podstawie zawartej umowy. Tymczasem zazwyczaj w procesach z powództwa konsumentów, (w tym również w realiach sprawy I C 1328/17 Sądu Okręgowego w Gdańsku) bank twierdzi, że umowa jest ważna, a konsumenci powinni ją wykonywać. Trudno zatem uznać pozwanych R. i M. K. (1) za posiadaczy kapitału w złej wierze, skoro sam bank na gruncie sprawy I C 931/21 stał na stanowisku, że konsument posiadał je zgodnie z prawem. W ocenie Sądu pozwani byli przeto posiadaczami w dobrej wierze. Wynagrodzenie za korzystanie z rzecz w dobrej wierze przysługuje właścicielowi dopiero od dnia wytoczenia powództwa o zwrot (art. 224 § 1 k.c.). Zgodnie z aktualnymi poglądami doktryny i orzecznictwa pieniądz jest rzeczą szczególnego rodzaju i mają do niego zastosowanie właśnie te przepisy.

Reasumując w ocenie Sądu, konsumentom, w tym pozwanym, jak na gruncie przedmiotowej sprawy należy przyznać daleko idącą ochronę, o czym wspomina unijna Dyrektywa 93/13. Skoro bowiem przedsiębiorca proponuje umowę, która jest nieważna przy okazji nie informując o rzeczywistym ryzyku kursowym to musi ponieść konsekwencje takiego zachowania, choćby i po to, aby on i jemu podobni nie czynili tak w przyszłości z drugiej zaś strony z pewnością nie może takich konsekwencji natomiast ponosić konsument.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uwzględnił powództwo w zakresie żądania zwrotu świadczenia pieniężnego w postaci kapitału kredytu, zasądzając od pozwanych na rzecz powoda kwotę 360.000,00 zł (pkt I wyroku). Oddaleniu natomiast podlegało powództwo w zakresie zapłaty kwoty 143.299,99 zł tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem Banku, odpowiadającego wartości świadczenia niepieniężnego Banku, polegającego na umożliwieniu stronie pozwanej korzystania z kapitału Banku, jak w punkcie II wyroku.

Sąd na podstawie art. 481 k.c. orzekł o obowiązku zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie, a mianowicie od ww. kwoty od dnia 24 lutego 2023 r., tj. od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty.

Powód zażądał w pozwie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 28 czerwca 2022 r. Żądanie powoda w tym zakresie zostało uwzględnione jedynie w części. Sąd uznał, że odsetki dochodzone pierwotnie są nienależne.

Żądanie powoda zostało uznane przez Sąd za zasadne od dnia 24 lutego 2023 tj. od dnia wyrokowania. Z uwagi na skomplikowany charakter sprawy oraz mnogość zarzutów pozwani dopiero po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego mieli dostateczną wiedzę, która pozwalała pozwanym na ocenę zasadności roszczeń powoda.

O kosztach procesu rozstrzygnięto w pkt III wyroku na podstawie art. 100 k.c., mając na uwadze wynik postępowania oraz na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Sąd zastosował tutaj zasadę słuszności, uznając, że w niniejszej sprawie zachodzą szczególne okoliczności uzasadniające nieobciążanie pozwanych obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz powoda. Sąd miał przy tym na względzie, że w sprawie T.. Sądu I C 931/21 toczącej się uprzednio pomiędzy tymi samymi stronami - doszło do wzajemnego zniesienia kosztów sądowych, zaś na gruncie tamtej sprawy ówcześni powodowie – konsumenci wystąpili z żądaniem zapłaty opartym na teorii salda – co prowadzi do wniosku, że w ich zamyśle dążyli oni do ostatecznego uregulowania swojej sytuacji względem Banku, tak aby w przyszłości nie było konieczności sięgania z obu stron po roszczenia kondykcyjne i tym samym mnożenia dalszych postępowań sądowych, a w konsekwencji uniknięcia generowania dalszych kosztów procesu. Z obu stron zabrakło jednak dobrej woli w definitywnym zakończeniu sporu, co nie może jednak premiować powoda w żądaniu zwrotu kosztów procesu, na gruncie niniejszej sprawy.