Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1138/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Piotr Górecki

Sędziowie:

SSA Małgorzata Gulczyńska /spr./

SSO del. Maciej Agaciński

Protokolant:

insp. ds. biurowości Katarzyna Kaczmarek

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2015 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w Z.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 17 kwietnia 2014 r., sygn. akt I C 438/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa 120 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA M. Gulczyńska SSA P. Górecki SSO M. Agaciński

I A Ca 1138/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z d nia 17 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze oddalił powództwo T. S. przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w Z. o zapłatę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia i ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za konsekwencje, które mogą się pojawić w związku z pogorszeniem się stanu zdrowia psychicznego i fizycznego powoda przebywającego w przeludnionej celi w warunkach niezgodnych z przepisami prawa i orzekł o kosztach postępowania opierając się na następujących ustaleniach faktycznych.

Powód był dziewięciokrotnie karany, m.in. za przestępstwa popełniane w warunkach powrotu do przestępstwa w świetle art. 64 § 1 k.k. i w związku z tym odbywał kary pozbawienia wolności w łącznym wymiarze około pięciu lat w różnych jednostkach penitencjarnych. W Areszcie Śledczym w Z. przebywał od 5 maja 2013 r. do 9 stycznia 2014 r. W tym okresie globalne zaludnienie nie przekraczało pojemności tej jednostki i powód nie przebywał w przeludnionych celach. W celach, w których był osadzony, powierzchnia na każdego z osadzonych przekraczała 3 m 2. Cele mieszkalne w pozwanej jednostce penitencjarnej są wyposażone zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z 17 października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz. U. Nr 186, poz. 1820). Wszystkie cele, w których przebywał powód, były wyposażone w niezbędny sprzęt kwaterunkowy. Każdy osadzony posiadał m.in. łóżko do spania, taboret, miejsce przy stole, szafkę. Osadzonym wydaje się środki higieny (mydło toaletowe, proszek do prania, papier toaletowy, pastę do zębów, krem do golenia) oraz środki czystości (proszek do szorowania, płyn do mycia naczyń, płyn uniwersalny, pastę do podłogi, ścierki). Budynek, w którym przebywał powód jest stale modernizowany. Zgodnie z przepisami prawa budowlanego jest poddawany okresowym kontrolom, dotychczas nie stwierdzono nieprawidłowości. Prawo osadzonych do spacerów nie było ograniczane. Powód w trakcie jego pobytu w Areszcie Śledczym w Z. nie składał żadnych skarg ani uwag co do warunków odbywania kary lub wyposażenia cel.

Zgodnie z treścią sprawozdania z wizytacji Aresztu Śledczego w Z., przeprowadzonej 23 grudnia 2010 r. przez Wizytatora (...)Sądu Okręgowego w Zielonej Górze, jednostka została oceniona bardzo dobrze. Cele mieszkalne w ocenie wizytatora były wyposażone w niezbędny sprzęt oraz urządzenia sanitarne i w sposób właściwy spełniały swoje funkcje. W (...) celach mieszkalnych zostały wymienione okna, co uczyniło je bardziej funkcjonalnymi.

Swoje ustalenia Sąd Okręgowy poczynił na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci niekwestionowanych przez strony dokumentów. W ocenie tego Sądu, na przymiot wiarygodności nie zasługiwały zeznania powoda, zwłaszcza w zakresie przyczyn pogorszenia jego stanu zdrowia, albowiem pozostawały one w oczywistej sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd I instancji, na podstawie art. 217 § 2 i 3 k.p.c. oddalił wniosek powoda w przedmiocie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z dziedziny psychiatrii, nadto z przesłuchania świadków G. W., G. P., G. T., T. M., D. D., B. H. i K. K. uznając, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający do rozstrzygnięcia, natomiast przeprowadzenie powyższych dowodów nie miałoby istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał powództwo za niezasadne.

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła bowiem Sąd do przekonania, że odbywanie przez powoda kary w warunkach panujących w Areszcie Śledczym w Z., nie stanowiło naruszenia jakiegokolwiek dobra osobistego powoda. Powód w kierowanych do Sądu pismach procesowych, a także w trakcie składania zeznań nie potrafił nawet wskazać jakie jego dobra osobiste zostały naruszone. W żaden sposób nie wykazał też, by została mu wyrządzona przez pozwanego krzywda uzasadniająca przyznanie zadośćuczynienia, co więcej nie potrafił rzeczowo sprecyzować jakie działania pozwanego są przedmiotem jego roszczeń.

Obowiązek wykazania, zgodnie z ciężarem dowodu, że w związku z bezprawnym działaniem do takiego naruszenia dóbr doszło, obciążał powoda. Obowiązkowi temu powód nie sprostał. Nie wykazał bowiem, by warunki jego pobytu w Areszcie Śledczym w Z. były na tyle uciążliwe, by można mówić o doznanych przez niego cierpieniach i upokorzeniach, i to w takim stopniu, by naruszone zostały dobra osobiste powoda.

Brak jest również podstaw do uznania za wiarygodne zarzutów kierowanych w stronę pozwanego, jakoby wskutek bliżej niedookreślonych działań, stan zdrowia powoda uległ diametralnemu pogorszeniu. Powód w istocie nie wykazał, ażeby pomiędzy jego stanem zdrowia, a działaniem pozwanego zachodził adekwatny związek przyczynowy. Jakkolwiek powód zaoferował materiał dowodowy, z którego wynika, że jego stan zdrowia nie jest dobry, brak jest jednak jakichkolwiek dowodów, które wskazywałyby, iż przyczyną tego stanu rzeczy są działania pozwanego. Powód nie wykazał, by wskazane przezeń dolegliwości powstały w wyniku jakichkolwiek zaniedbań pozwanego w związku pobytem powoda w pozwanej jednostce penitencjarnej.

Samo przebywanie powoda w niewątpliwie niedogodnych warunkach związanych z pozbawieniem wolności nie skutkuje naruszeniem dóbr osobistych w rozumieniu art. 24 k.c. i nie stanowi podstawy do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. Powód w czasie swojego pobytu w Areszcie Śledczym w Z. nie składał żadnych uwag ani skarg co do warunków wówczas tam panujących. Poza tym powód w ciągu ostatnich 10 lat przebywał w wielu jednostkach penitencjarnych. W związku z tym, zdaniem Sądu Okręgowego, miał on pełną świadomość co do warunków w nich panujących. Mimo tego popełniał kolejne przestępstwa, w tym w ramach recydywy podstawowej. Tym samym należy stwierdzić, że warunki socjalno-bytowe, panujące w palcówkach penitencjarnych nie odstraszały powoda od dokonywania kolejnych czynów zabronionych. W tej sytuacji brak jest jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, gdyż zdawał on sobie sprawę, że trafi do zakładu karnego lub aresztu śledczego, gdzie funkcjonują znane jemu warunki osadzenia.

Przyjęcie, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych sprawia, że zbędną jest ocena czy zachodzi druga z przesłanek odpowiedzialności wynikająca z art. 24 § 1 k.c. jaką jest bezprawność działania. Niemniej Sąd Okręgowy wskazał, że bezprawności działaniom pozwanego przypisać nie można.

Zdaniem tego Sądu także warunki sanitarne i higieniczne w celach mieszkalnych w pozwanej jednostce penitencjarnej były zgodne z wytycznymi zawartymi w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz. U. Nr 186 poz. 1820 ). We wszystkich celach i pomieszczeniach dla osadzonych sprzęt kwaterunkowy był uzupełniany na bieżąco proporcjonalnie do ilości skazanych przebywających w w/w pomieszczeniach. Ponadto brak jest jakichkolwiek przesłanek uzasadniających twierdzenie, że powód przebywał w przepełnionych celach. W opinii Sądu I instancji, całkowicie błędny jest pogląd powoda, że przy ustalaniu powierzchni tych pomieszczeń winno pomijać się obszar zajęty przez kącik sanitarny, meble i sprzęty. Obliczając powierzchnie lokali mieszkalnych czy użytkowych, w świetle obowiązujących przepisów, czyni to się po obmiarze powierzchni podłóg i ścian. W żadnym wypadku z takiego wyznaczenia powierzchni nie eliminuje się obszaru zajmowanego przez łazienki, toalety, kuchnie, schowki, czy też pola, na których znajdują się nietrwale lub na stałe usytuowane elementy wyposażenia, w tym meble. Dlatego też brak jest podstaw do stwierdzenia, że powód nie miał zapewnionych właściwych warunków bytowo-mieszkalnych w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności w Areszcie Śledczym w Z., w tym że był osadzony w przeludnionych celach.

Jeżeli powód upatrywał naruszenia swoich dóbr osobistych w działaniu służby więziennej, która osadziła go w konkretnej celi, to dla udzielenia ochrony tych dóbr był obowiązany wykazać najpierw skonkretyzowane zdarzenie przypisane pozwanemu. Powód w żaden sposób nie tylko nie wykazał, ale nie uprawdopodobnił domniemanej szkody, jej wysokości, ani nie wskazał związku przyczynowego między szkodą a bezprawnym zawinionym zachowaniem pozwanego i nie potrafił określić jakie jego dobra osobiste zostały naruszone. Sąd natomiast wyciąga ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienia żądań lub zarzutów. Oznacza to, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał. Powód w niniejszej sprawie powinien wykazać trzy elementy, które pozwalałyby uznać roszczenie o zadośćuczynienie za uzasadnione, a mianowicie: zdarzenie, szkodę i związek przyczynowy pomiędzy pierwszymi dwoma elementami. Powód nie wykazał żadnego z tych elementów. Dlatego też Sąd I instancji na podstawie art. 23 k.c. i art. 24 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 448 k.c. oddalił powództwo jako całkowicie bezzasadne.

Sąd ten wskazał także, że żądanie powoda nie znajduje nadto ochrony w art. 417 k.c. Powód w żaden sposób nie wykazał przesłanek odpowiedzialności pozwanego za ewentualny czyn niedozwolony, tj. bezprawności działania lub zaniechania rozumianej jako naruszenie norm powszechnie obowiązujących (co zostało omówione wyżej) i nie wykazał szkody. Powód nie wykonał tym samym ciążącego na nim obowiązku wynikającego z art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c.

W przypadku uznania, że nie zachodzą przesłanki uwzględnienia powództwa na podstawie art. 417 § 1 kc, Sąd orzekający winien rozważyć odpowiedzialność pozwanego również na podstawie art. 417 2 kc. W opinii Sądu Okręgowego, nie budzi żadnych wątpliwości, że działania strony pozwanej w żaden sposób nie naruszyły obowiązujących przepisów. W rozpoznawanej sprawie powód nie udowodnił, aby na skutek wykonywania władzy publicznej powstała na jego osobie szkoda. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie daje bowiem podstaw do uznania, aby powód w związku z wykonywaniem przez pozwanego władzy publicznej doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Z powyższych względów powołane przez powoda okoliczności nie mogą stanowić podstawy do przyjęcia powstania u niego rozstroju zdrowia w związku z wykonywaniem przez pozwanego władzy publicznej. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje postaw do przyjęcia powstania zarówno szkody u powoda, jak i tym samym normalnego związku przyczynowego między szkodą, a wykonywaniem przez pozwanego władzy publicznej. Stąd też również z tej przyczyny roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy oddalił powództwo.

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art.99 k.p.c.

Apelacją powyższy wyrok w całości zaskarżył powód. W jej uzasadnieniu wskazał, że niesłusznie nie przydzielono mu fachowego pełnomocnika z urzędu. Podkreślił, że Sąd I instancji nie zbadał sprawy i że jest przekonany, że cele, w których przebywał w pozwanym Zakładzie Karnym nie mają „prawidłowego metrażu”. Dodał, że ani razu nie otrzymał środków czystości, w celach panuje wilgoć i grzyb, nie ma w nich prawidłowej wentylacji, kąciki sanitarne są niewłaściwie zabudowane, stoły w celach za małe. Skarżący wskazał także, że uskarża się na dyskomfort podczas spacerów, kąpieli, związany z brakiem zajęć sportowych, niewłaściwą opiekę lekarską i lekceważący stosunek funkcjonariuszy. Wskazał wreszcie na niezasadność decyzji Sądu w przedmiocie pominięcia dowodów z zeznań powołanych przez powoda świadków i nieprzeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, który mógłby się wypowiedzieć na temat zdrowia psychicznego powoda podczas przebywania w przepełnionych celach.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się w sprawie żadnych przesłanek, których zaistnienie ze względu na nieważność postępowania prowadzi do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Brak jest podstaw do uznania, że skarżący był pozbawiony możności obrony swoich praw. Odmowa ustanowienia fachowego pełnomocnika nie może być oceniona jako prowadząca do nieważności postępowania, z uwagi na pozbawienie strony możności obrony swych praw, a samo złożenie przez stronę wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego nie obliguje sądu do jego uwzględnienia, nawet w sytuacji gdy strona jest pozbawiona wolności. Wniosek taki podlega uwzględnieniu wówczas, jeżeli w ocenie sądu udział profesjonalnego pełnomocnika procesowego jest potrzebny (art. 117 § 1 k.p.c.), co w okolicznościach niniejszej sprawy nie miało miejsca.

Nietrafiony, w ocenie Sądu Apelacyjnego, okazał się zarzut apelacji dotyczący błędnych ustaleń Sądu Okręgowego w kwestii przeludnienia w celach, w których przebywał powód w Areszcie Śledczym w Z.. Sąd I instancji oparł ustalenia w tym zakresie na dowodzie z dokumentu w postaci sprawozdania z wizytacji Aresztu Śledczego w Z., k. 54-56 akt. Dokument ten korzysta z domniemania prawdziwości i zgodności z prawdą tego, co zostało w nim stwierdzone, które przez żadną ze stron nie zostało wzruszone. Podobnie w świetle powyższego dowodu nie były uzasadnione zarzuty apelacji dotyczące ustaleń faktycznych związanych z niezapewnieniem odpowiednich warunków bytowych i warunków ochrony higieny osobistej powodowi. Z tych względów nie sposób było dostrzec wadliwości w ustaleniach stanu faktycznego dokonanych przez Sąd I instancji, stąd i Sąd Apelacyjny przyjął je za własne i stanowiące podstawę jego orzekania.

W apelacji powód powraca do swoich twierdzeń, że był osadzony w przeludnionych celach i doznał opisywanych przez niego niedogodności, przez co jego bliżej nieokreślone dobra osobiste zostały naruszone. Zarzutu tego skarżący w sporze nie wykazał (art. 6 k.c.), tymczasem strona, która nie spełni obowiązku dowiedzenia faktów, na których opiera swe żądania, z zasady przegrywa proces z tej tylko przyczyny. Sąd Okręgowy zasadnie zauważył, że to na powodzie spoczywał ciężar wykazania, iż jego dobra osobiste zostały naruszone przez funkcjonariuszy Aresztu Śledczego w Z. i ciężarowi dowodu w tym względzie skarżący nie sprostał nie ofiarowując żadnego przekonywającego dowodu na wykazanie prawdziwości swych twierdzeń. Takim dowodem nie były z pewnością jego zeznania, którym Sąd Okręgowy słusznie odmówił przymiotu wiarygodności. Nie sposób uznać za przekonujące wyjaśnień powoda, zwłaszcza w zakresie, w jakim wskazuje na dotykający go problem przeludnienia w celach pozwanego i złe warunki sanitarno-bytowe w konfrontacji z dowodami nie tylko z opisanego wyżej sprawozdania, ale i z licznych dokumentów znajdujących się w teczce osobowo poznawczej powoda, z których jednoznacznie wynika, że podczas pobytu w Areszcie Śledczym w Z. powód jako osadzony nie zgłaszał żadnych uwag.

Prawidłowa była także decyzja Sądu I instancji, aby na podstawie art. 217 § 2 i 3 k.p.c. oddalić wniosek powoda w przedmiocie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z dziedziny psychiatrii, nadto z przesłuchania za wnioskowanych przezeń świadków G. W., G. P., G. T., T. M., D. D., B. H. i K. K.. Jak wskazywał powód, dowód z opinii biegłego miał zostać przeprowadzony na okoliczność „czy i jakie zaburzenia psychiczne wystąpiły u powoda w związku z umieszczeniem w przepełnionej celi a także warunkami wówczas tam panującymi”, z kolei świadkowie mieli „potwierdzić metraż celi, że były brudne oraz odnoszenie się funkcjonariuszy, jakie były spacery a także odnośnie służby zdrowia”. Na podstawie wiarygodnego materiału dowodowego w postaci opisanych wyżej dokumentów ustalono, że powód nie przebywał w Areszcie Śledczym w Z. w przepełnionych celach i złych warunkach sanitarnych. Mimo wyraźnego pouczenia o takiej możliwości, podczas pobytu w opisywanej jednostce penitencjarnej nigdy nie złożył też żadnej skargi na podnoszone obecnie, w tym te, na które mieli zostać przesłuchani wskazywani przez niego świadkowie, okoliczności. Z uwagi na powyższe zbędne było przeprowadzanie dowodu tak z ich zeznań, które nie mogły skutecznie podważyć ustaleń wynikających z wyżej opisanych dokumentów, jak i z opinii biegłego, skoro ewentualne zaburzenia psychiczne powoda nie mogły pozostawać w związku z okolicznościami, które nie zaistniały.

Domniemanie bezprawności, które ustanowił ustawodawca w art. 24 k.c. zwalnia jedynie stroną domagającą się ochrony dobra osobistego od wykazania, że działanie naruszające cudze dobro osobiste było bezprawne. Nie zwalnia jej natomiast od wykazania, że do naruszenia jej dobra osobistego doszło na skutek działania czy zaniechania sprawcy. W realiach analizowanej sprawy to na powodzie zatem spoczywał ciężar udowodnienia, że przebywał w warunkach urągających jego godności. Natomiast pozwanego obciążał obowiązek wykazania, iż organizując odbywanie kary pozbawienia wolności, działał zgodnie z prawem.

W art. 110 § 2 zdanie 2 k.k.w. ustawodawca określił minimalną powierzchnię celi mieszkalnej, jaka powinna przypadać na jednego skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności, na poziomie 3 m 2, a z wiarygodnych dokumentów przedstawionych przez pozwanego wynikało, że pozwany standardów tych nie naruszył. W aktach sprawy brak także dowodów potwierdzających pozostałe kierowane przez powoda pod adresem pozwanego zarzuty. W celach, w których przebywał powód osadzeni mieli zagwarantowane minimum prywatności przy załatwianiu czynności fizjologicznych. Należy przy tym zaakcentować, że dyskomfort związany ze współprzebywaniem w jednej celi mieszkalnej z innymi osadzonymi, a co za tym idzie – z załatwianiem potrzeb fizjologicznych w kąciku sanitarnym urządzonym w tej samej celi pod ich obecność, jest wpisany w istotę odbywania kary pozbawienia wolności i stanowi jeden z elementów jej uciążliwości i przykrości dla osadzonego. Powód nie powinien oczekiwać, że w zakładzie karnym zostaną mu zapewnione warunki na poziomie porównywalnym do warunków domowych, bowiem z założenia w pobyt w jednostce penitencjarnej wpisany jest dyskomfort wynikający z konieczności odbywania kary. Poza sporem jest, że w przypadku powoda miejsce do załatwiania potrzeb fizjologicznych było oddzielone od części mieszkalnej, jakkolwiek, być może, w sposób uniemożliwiający całkowite zamknięcie i odizolowanie. W tym miejscu odwołać się wypada do trafnego stanowiska Sądu Najwyższego, który wskazał, że choć godne warunki odbywania kary w zakładach karnych obejmują również zapewnienie prywatności i intymności, m.in. związanych z załatwianiem potrzeb fizjologicznych, to nie przewidują one zapewnienia samodzielności pomieszczeń przeznaczonych na toalety ani ich oddzielenia murem od pozostałej części celi (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2012 r. sygn. akt IV CSK 603/11). Bezspornie w celach, w których przebywał powód, były zainstalowane umywalki z bieżącą zimną wodą, natomiast raz w tygodniu – stosownie do obwiązujących przepisów (§ 30 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania pozbawienia wolności) – powód miał zapewnioną kąpiel w łaźni. Cele w Areszcie Śledczym w Z. są wyposażone zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie normami, a skarżący nie może oczekiwać, że dostarczone mu zostanie umeblowanie zgodne z jego subiektywnymi oczekiwaniami. Przeprowadzone w Areszcie Śledczym wizytacje i kontrole nie potwierdziły również sugestii powoda, jakoby system wentylacyjny był niesprawny. Jak wynika z teczki osobowo poznawczej powoda (projekt oceny okresowej z 15 października 2013 r.), miał on również możliwość uczestniczenia w zajęciach z programu resocjalizacji z zakresu nauki języka angielskiego, w zajęciach społeczności AA, a także w zajęciach KO i sportowych, z czego skorzystał. Ustosunkowując się z kolei do zarzutów powoda dotyczących zachowania służby więziennej wskazać należy, że z dokumentów zgromadzonych w opisanej teczce niezbicie wynika także, że to powód zachowywał się w stosunku do funkcjonariuszy arogancko, reagował złością, przerywał wypowiedzi i kierował pod ich adresem swoje niezadowolenie nie przejawiając najmniejszego samokrytycyzmu w związku z niewłaściwym postępowaniem. Z akt powoda wynika, że od momentu zdegradowania go w wyniku ucieczki z miejsca pracy do podgrupy(...) jego zachowanie stało się zmienne w zależności od tego czy jego sprawy były rozstrzygane po jego myśli. W przypadku odwrotnym osadzony prezentował postawę roszczeniową, manipulującą i zamknięta na racjonalne argumenty, grożąc samouszkodzeniem i pisaniem pozwów. W świetle powyższego nie było można dopatrzyć się w zachowaniu pozwanego naruszenia jakichkolwiek norm ustawowych oraz moralnych, w związku z czym w tym zakresie dobra osobiste powoda nie zostały naruszone.

Skoro zaś przesłankami odpowiedzialności pozwanego były tak naruszenie dóbr osobistych powoda, jak i bezprawność działania rozumiana jako działanie (zaniechanie) sprzeczne z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego, a żadna z tych przesłanek w stanie faktycznym sprawy nie wystąpiła, żądanie przez powoda zadośćuczynienia na aprobatę nie zasługiwało i stąd nieuzasadnioną apelację od wyroku oddalającego jego powództwo należało oddalić (art. 385 k.p.c.).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 1 pkt 25 w zw. § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013, 461) i zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Piotr Górecki SSA Małgorzata Gulczyńska SSO Maciej Agaciński