Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 45/22

II.WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

Sędziowie: Małgorzata Goldbeck-Malesińska

Maciej Rozpędowski

Protokolant: sekr. sąd. Ewelina Frąckowiak

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2023 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. D., A. D.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 27 października 2021 r. sygn. akt XII C 1931/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów łącznie 164 626,89 zł (sto sześćdziesiąt cztery tysiące sześćset dwadzieścia sześć złotych osiemdziesiąt dziewięć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 września 2020 r. do 23.03.2022 r. przy czym zapłata tej kwoty nastąpi za równoczesnym zaoferowaniem przez powodów na rzecz pozwanego łącznie kwoty 618 427,45 zł (sześćset osiemnaście tysięcy czterysta dwadzieścia siedem złotych czterdzieści pięć groszy) albo zabezpieczeniem roszczenia o jej zwrot oddalając powództwo o zapłatę odsetek po dniu 23.03.2022 r.,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 4 050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Małgorzata Goldbeck-Malesińska Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Maciej Rozpędowski

UZASADNIENIE

W pozwie powodowie: A. D. i T. D. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. 164.626,89 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 września 2020 r. do dnia zapłaty; ewentualnie, o zasądzenie określonej kwoty pieniężnej stanowiącej nadpłatę dochodzoną w ramach kwestionowania ważności/związania klauzulami denominacyjnymi umów kredytu mieszkaniowego: (...) hipoteczny nr (...) (...) z 8 listopada 2006 r. oraz (...) nr (...) (...) z 20 września 2007 r., bądź też uwzględnienia potencjalnie zgłoszonego przez pozwanego zarzutu zatrzymania w formie uzależnienia obowiązku zwrotu świadczenia co do kwoty stanowiącej nadpłatę dochodzoną w ramach kwestionowania ważności/związania klauzulami denominacyjnymi obu ww. umów na rzecz powodów od jednoczesnego spełnienia skonkretyzowanego świadczenia należnego stronie korzystającej z zarzutu - powodowie wnieśli o ustalenie, że obie ww. umowy kredytu są nieważne. Na rozprawie 20 października 2021 r. ich pełnomocnik wyjaśnił, że kwota dochodzona jako żądanie główne oparta jest na dwóch alternatywnych podstawach – jako nadpłata w wypadku przyjęcia możliwości tzw. odfrankowienia umowy albo jako część należnego im, roszczenia o zwrot wpłaconych na rzecz banku świadczeń w wypadku przesłankowego stwierdzenia nieważności umowy. W zakresie kosztów powodowie wnieśli o zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według podwójnej stawki minimalnej kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia orzeczenia do dnia zapłaty oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa 34 zł. Powodowie oświadczyli, że godzą się na uznanie umowy za nieważną, a także są świadomi konsekwencji nieważności umowy, które to skutki w ich przypadku są korzystane z uwagi na fakt wyeliminowania na przyszłość wieloletniego ryzyka walutowego.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powodów zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictw.

Zaskarżonym wyrokiem z 27 października 2021 r. wydanym w sp. o sygn. akt XII C 1931/20 Sąd Okręgowy w Poznaniu: w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie 164.626,89 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 września 2020 r. do dnia zapłaty i w punkcie 2. zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie 6.434 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sąd ten ustalił, że strony zawarły 8 listopada 2006 r. umowę kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) (...).

Na jej mocy pozwany udzielił kredytobiorcom kredytu w kwocie 119.970,00 CHF na sfinansowanie kosztów zakupu własnościowego prawa do lokalu położonego w P., ul. (...) bud.(...) lokal nr (...) z przeznaczeniem na potrzeby własne (§ 2 ust. 1 umowy kredytu (...)).

Umowa przewidywała okres kredytowania od 15 marca 2008 r. do 1 listopada 2036 r. (§ 12 umowy kredytu (...)). Wypłata kredytu miała następować w transzach, na rachunek zbywcy nieruchomości, w formie przelewu na wskazany rachunek zgodnie z pisemną dyspozycją kredytobiorców (§ 5 ust. 1 umowy kredytu (...)), tj.: 13 listopada 2006 r. 18.025,99 CHF, co stanowiło równowartość 42.438,59 zł; 8 stycznia 2007 r. 14.589,78 CHF - równowartość 34.519,42 zł; 2 marca 2007 r. 14.636,11 CHF - równowartość 34.630,50 zł; 11 maja 2007 r. 15.482,30 CHF - równowartość 34.745,38 zł; 3 lipca 2007 r. 15.663,30 CHF - równowartość 34.860,24 zł; 13 września 2007 r. 15.598,71 CHF - równowartość 34.976,99 zł; 8 listopada 2007 r. 16.305,86 CHF - równowartość 35.091,84 zł; 4 stycznia 2008 r. 9.667,95 CHF- równowartość 20.791,89 zł. Całkowita wypłata kredytu miała nastąpić 15 marca 2008 r. (§ 5 ust. 2 umowy kredytu (...)).

Pozwany pobierał odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, której wysokość była ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. Pierwszy okres obowiązywania stawki referencyjnej przypadał w dniu poprzedzającym ostatni dzień wymagalności kredytu i odsetek przed upływem pierwszego trzymiesięcznego okresu obowiązywania stawki referencyjnej. Kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej kończyły się w dniu poprzedzający dzień, który datą odpowiadał dniowi, w którym rozpoczął się poprzedni trzymiesięczny okres obowiązywania stawki referencyjnej, z uwzględnieniem zasad liczenia terminów oznaczonych w miesiącach, przewidzianych w przepisach kodeksu cywilnego (§ 6 ust. 1 umowy kredytu (...)). W dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosiła 1,8683 %, zaś marża wynosiła 1,28 p.p., a oprocentowanie kredytu – 3,15 % w stosunku rocznym (§ 7 ust. 1 umowy kredytu (...)). Zmiana wysokości stawki referencyjnej powodowała zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą liczbę punktów procentowych (§ 7 ust. 2 umowy kredytu (...)).

Za czynności związane z obsługą kredytu oraz zmianą postanowień bank pobierał od kredytobiorców prowizję i opłaty bankowe określone w Taryfie. Prowizje i opłaty bankowe oraz ich wysokość mogły ulegać zmianom (§ 8 i § 9 umowy kredytu (...)). Należna bankowi prowizja od udzielonego kredytu, zgodnie z Taryfą, 0,80% kwoty kredytu wynosiła 959,76 CHF. Prowizja od udzielonego kredytu nie podlegała zwrotowi (§ 10 umowy kredytu (...)).

W umowie przewidziany został mechanizm denominacji kredytu do waluty obcej franka szwajcarskiego, zgodnie z którym: w przypadku, wypłaty kredytu w walucie polskiej stosowało się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 4 umowy kredytu (...)); a w przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej stosowało się, kursy kupna/sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów), obowiązujące w banku w dniu zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 5 umowy kredytu (...)).

Zgodnie z § 13 ust. 7 umowy kredytu (...) potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następowało w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, według obowiązującego w banku w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów).

Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiły: hipoteka zwykła w kwocie 119.970,00 CHF oraz kaucyjna do 31.192,00 CHF ustanowiona na własnościowym prawie do lokalu położonym przy ul. (...), bud. (...) przelew wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych lokalu położonym przy ul. (...), bud.(...), lokal nr (...)i weksel in blanco z deklaracją wekslową (§ 11 ust. 1 umowy kredytu (...)).

Umowa przewidywała, że bank może ją wypowiedzieć powodom w przypadku naruszenia przez nich jej warunków, tj. między innymi w przypadku niedokonania spłaty dwóch kolejnych rat w terminie określonym przez bank w wysyłanych do kredytobiorcy i poręczycieli dwóch kolejnych przypomnieniach (§ 23 ust. 1 pkt 1 umowy kredytu (...)). Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni i liczony był od dnia doręczenia wypowiedzenia powodom (§ 23 ust. 3 umowy kredytu (...)).

W całym okresie kredytowania kredytobiorcy mogli dokonać zmiany waluty kredytu. W przypadku zmiany waluty kredytu, zmianie mogła ulec wysokość zadłużenia z tytułu kredytu, wysokość stawki referencyjnej, wysokość marży oraz wysokość rat kredytu (§ 31 ust. 2 umowy kredytu (...)).

W § 31 ust. 1 umowy kredytu (...) zostały zawarte oświadczenia powodów o tym, że zostali oni dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu, zmiany kursów waluty polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu wyrażonych w walucie polskiej przy wzroście kursów waluty kredytu i związanych z tym ryzyk, a także stopy procentowej polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej.

Załącznik do umowy kredytu stanowił harmonogram spłat kredytu oraz taryfa prowizji i opłat bankowych.

Po uzyskaniu pozytywnej oceny departamentu ryzyka kredytowego, 20 września 2007 r. strony zawarły umowę kredytu hipotecznego (...) nr (...) (...) (zwaną dalej również „umową kredytu (...)).

Na jej mocy pozwany udzielił kredytobiorcom kredytu w kwocie 163.299,95 CHF na sfinansowanie kosztów zakupu działek nr (...) z udziałem w wysokości 2/16 części niezabudowanej działki (...) oraz działki (...) wraz z udziałem w wysokości 1/16 części niezabudowanej działki (...), położonych w K., gmina K., powiat (...) oraz refinansowanie zadatku na zakup powyższych działek oraz na całkowitą spłatę zobowiązań kredytowych i kwotę wolną z przeznaczeniem na potrzeby własne (§ 2 ust. 1 umowy kredytu (...)).

Umowa przewidywała okres kredytowania od 15 czerwca 2008 r. do 1 września 2037 roku (§ 12 umowy kredytu (...)). Wypłata kredytu miała następować w transzach, kredytobiorców, w formie przelewu na wskazany rachunek zgodnie z pisemną dyspozycją kredytobiorców (§ 5 ust. 1 umowy kredytu (...)), tj.: 21 września 2007 r. 6.582,15 CHF, co stanowiło równowartość 14.706,50 zł; 21 września 2007 r. 6.516,67 CHF - równowartość 14.560,20 zł; 21 września 2007 r. 14.214,15 CHF - równowartość 31.758,68 zł; 21 września 2007 r. 47.827,55 CHF - równowartość 106.861,09 zł; 21 września 2007 r. 23.081,37 CHF- równowartość 51.570,70 zł; 21 września 2007 r. 25.847,02 CHF - równowartość 57.750,00 zł; 21 września 2007 r. 4.475,67 CHF - równowartość 9.999,99 zł; 5 października 2007 r. 6.756,15 CHF - równowartość 15.000,00 zł; 9 października 2007 r. 641,49 CHF - równowartość 1.413,91 zł; 4 stycznia 2008 r. 6.702,70 CHF - równowartość 14.414,83 zł; 27 lutego 2008 r. 6.990,07 CHF - równowartość 14.999,99 zł; 27 maja 2008 r. 13.664,96 CHF - równowartość 28.043,23 zł. Całkowita wypłata kredytu miała nastąpić 15 czerwca 2008 r. (§ 5 ust. 2 umowy kredytu (...)).

Pozwany pobierał odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, której wysokość była ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. Pierwszy okres obowiązywania stawki referencyjnej przypadał w dniu poprzedzającym ostatni dzień wymagalności kredytu i odsetek przed upływem pierwszego trzymiesięcznego okresu obowiązywania stawki referencyjnej. Kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej kończyły się w dniu poprzedzający dzień, który datą odpowiadał dniowi, w którym rozpoczął się poprzedni trzymiesięczny okres obowiązywania stawki referencyjnej, z uwzględnieniem zasad liczenia terminów oznaczonych w miesiącach, przewidzianych w przepisach kodeksu cywilnego (§ 6 ust. 1 umowy kredytu (...)).

W dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosiła 2,7783 %, zaś marża wynosiła 1,40 p.p., a oprocentowanie kredytu – 4,1783 % w stosunku rocznym (§ 7 ust. 1 umowy kredytu (...)). Zmiana wysokości stawki referencyjnej powodowała zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą liczbę punktów procentowych (§ 7 ust. 2 umowy kredytu (...)).

Za czynności związane z obsługą kredytu oraz zmianą postanowień bank pobierał od kredytobiorców prowizję i opłaty bankowe określone w Taryfie. Prowizje i opłaty bankowe oraz ich wysokość mogły ulegać zmianom (§ 8 i § 9 umowy kredytu (...)).

W umowie przewidziany został mechanizm denominacji kredytu do waluty obcej franka szwajcarskiego, zgodnie z którym: w przypadku, wypłaty kredytu w walucie polskiej stosowało się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 4 umowy kredytu (...)); w przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej stosowało się, kursy kupna/sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów), obowiązujące w banku w dniu zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 5 umowy kredytu (...)).

Zgodnie z § 13 ust. 7 umowy kredytu (...) potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następowało w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, według obowiązującego w banku w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów).

Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiły: hipoteka zwykła w kwocie 163.299,95 CHF oraz kaucyjna do 42.457,98 CHF ustanowiona na lokalu położonym przy ul. (...); przelew wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych lokalu położonym w P. przy ul. (...); weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową; ubezpieczenie kredytobiorców od ryzyka utraty stałego źródła dochodu wskutek utraty pracy (§ 11 ust. 1 umowy kredytu (...)).

Nadto, umowa przewidywała, że bank może ją wypowiedzieć powodom w przypadku naruszenia przez nich jej warunków, tj. między innymi w przypadku niedokonania spłaty dwóch kolejnych rat w terminie określonym przez bank w wysyłanych do kredytobiorcy i poręczycieli dwóch kolejnych przypomnieniach (§ 23 ust. 1 pkt 1 umowy kredytu (...)). Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni i liczony był od dnia doręczenia wypowiedzenia powodom (§ 23 ust. 3 umowy kredytu (...)).

W całym okresie kredytowania kredytobiorcy mogli dokonać zmiany waluty kredytu. W przypadku zmiany waluty kredytu, zmianie mogła ulec wysokość zadłużenia z tytułu kredytu, wysokość stawki referencyjnej, wysokość marży oraz wysokość rat kredytu (§ 31 ust. 2 umowy kredytu (...)).

W § 31 ust. 1 umowy kredytu (...) zostały zawarte oświadczenia powodów o tym, że zostali oni dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu, zmiany kursów waluty polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu wyrażonych w walucie polskiej przy wzroście kursów waluty kredytu i związanych z tym ryzyk, a także stopy procentowej polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej.

Załącznik do umowy kredytu stanowił harmonogram spłat kredytu oraz taryfa prowizji i opłat bankowych.

W chwili zawarcia umowy kredytu (...) i umowy kredytu (...) powodowie pozostawali w związku małżeńskim i stan ten trwa do dziś, zaś małżonków łączy ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej.

Powodowie nie mieli wiedzy w zakresie finansów i rynku kredytowego. Po przeanalizowaniu ich sytuacji majątkowej, pracownik banku zaproponował im zaciągnięcie kredytu waloryzowanego kursem CHF. Nie przedstawił jednak oferty kredytu złotowego, tylko kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego. Pracownik banku, nie poinformował i nie wyjaśnił powodom mechanizmu umowy kredytu denominowanego, zwłaszcza gdy chodzi o zmienność kursu walut obcych. Przeciwnie, podczas rozmów wskazywał, że kurs franka szwajcarskiego jest od dawna stabilny. Przed podpisaniem umów nie było możliwości czynienia indywidualnych uzgodnień co do zapisów umownych, w szczególności dotyczących mechanizmu i zasad przeliczania PLN na CHF i odwrotnie. Ostateczna treść umów opierała się o przyjęte formularze i wzorce konstruowane przez bank. Ich treść została udostępniona powodom w dniu ich zawarcia. Nie wiedzieli również, że możliwe było uzyskanie wzoru umów wraz z harmonogramem wcześniej, celem zapoznania się z nimi. Umowy przygotowane zostały przez centralę banku. Powodowie w chwili podpisania umów nie znali kursu kupna i sprzedaży walut w dniu realizacji wypłaty dla potrzeb przeliczenia kwoty CHF na PLN, w której miał być wypłacony kredyt. Pracownik banku nie tłumaczył im znaczenia poszczególnych postanowień umów. Nie przedstawił i nie wyjaśnił kwestii ustalenia kursu CHF, marży banku. Nie poinformował o możliwości spłacania kredytu bezpośrednio w CHF oraz ubezpieczenia od ryzyka zmiany kursu CHF. W momencie zawierania umów powodowie nie mieli świadomości co do zasad działania przewidzianego w umowach mechanizmu denominacji, a także co do ryzyka kursowego z nim związanego. Nie zdawali sobie sprawy ze znaczenia dla zawieranych umów obowiązujących w banku tabel kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, jak również nie zostali poinformowany o tym, iż zmiany wyżej wymienionego kursu będą miały wpływ na wysokość kapitału kredytu. Nie otrzymali do wglądu wykresów i analiz dotyczących zmiany kursów, a także zmiany wysokości salda do spłaty. Nie mieli również wiedzy na temat zmiany oprocentowania i wpływu tych zmian na wysokość raty kapitałowo-odsetkowej. Powodowie rozumieli jedynie, że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych będzie niższa aniżeli raty w przypadku kredytu złotowego, o czym zapewniał bank.

Powodowie zwrócili się o wypłatę środków z umów kredytu w transzach na wskazane przez nich rachunki bankowe. Spłacali kredyt regularnie, uiszczając na rzecz pozwanego kolejne raty kapitałowo-odsetkowe.

Pismem z 16 września 2020 r., doręczonym 21 września 2020 r., powodowie wezwali pozwany bank do zapłaty 529.767,14 zł tytułem wszystkich spełnionych nienależnie świadczeń z tytułu nieważnych umów kredytu, względnie różnicy pomiędzy sumą rat kapitałowo-odsetkowych pobranych z tytułu zawartych umów a sumą rat kapitałowo-odsetkowych, które były rzeczywiście należne, w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania do zapłaty. Do chwili wniesienia pozwu, pozwany nie uiścił żądanej kwoty ani nie ustosunkował się do wezwania do zapłaty.

W pozwanym banku kredyt denominowany w CHF był obarczony ryzykiem stopy procentowej oraz ryzykiem walutowym z uwagi na fakt, że w dniu przyjęcia wniosku był przeliczany po kursie bankowym dla CHF i funkcjonował jako „kredyt frankowy” wraz z oprocentowaniem wyliczanym dla kredytu denominowanego w CHF. Wypłata kredytu następowała po przeliczeniu CHF na PLN po kursie bankowym.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo okazało się w całości uzasadnione.

W ocenie Sądu I instancji, umowy stron należy uznać za nieważne z uwagi na dowolność banku w ustaleniu wysokości spłacanego kredytu. Dowolność ta bowiem może być zakwalifikowana jak sprzeczność z naturą umowy zobowiązującej jako takiej, a umowy kredytowej w szczególności. W takim przypadku, podstawą do oceny prawnej umowy jest art. 58 k.c., a nie przepisy art. 385 1 – 385 3 k.c. i dyrektywy nr 93/13/EWG. Konsekwencją z kolei takiej konstrukcji umów kredytu jest m.in. brak ścisłego określenia zobowiązania kredytobiorcy względem kredytodawcy, co także miało miejsce w niniejszej sprawie. Nadto zawarte umowy nie określały wprost kwoty, jaką powodowie winni zwrócić bankowi. W ocenie Sądu Okręgowego, powyższe rozważania prowadzą do konkluzji, że przedmiotowe umowy nie spełniają wymogów z art. 69 pr. bank. w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umów. Umowy nie zawierały istotnego, koniecznego elementu jakim jest wskazanie zasad określenia sposobu ustalenia salda kredytu, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy – czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu. Niezależnie od powyższego, przedmiotowe umowy mogą być uznane za nieważne także z uwagi na sprzeczności klauzul denominacyjnych z naturą stosunku prawnego.

Nawet gdyby odrzucić powyższe argumenty, przedmiotowa umowa winna być oceniona jako nieważna w efekcie jej oceny w świetle art. 385 1 § 1 k.c. W przedmiotowej sprawie nie było sporu co do konsumenckiego charakteru umów.

Sąd I instancji podkreślił, że postanowienia spornej umowy nie były negocjowane ani indywidualnie uzgodnione. Sąd ten zaznaczył, że nie wykazano, aby bank spełnił przedkontraktowy obowiązek informacyjny względem kontrahentów. Sąd Okręgowy wskazał, że mechanizm waloryzacji określający główne świadczenie stron, który został oparty na tabeli kursów waluty banku, ma charakter abuzywny, ponieważ narusza w sposób rażący interesy powodów jako konsumentów oraz dobre obyczaje ze względu na nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumentów. Tym samym postanowienia umowy kredytu stron–dotyczące klauzuli indeksacyjnej są nieważne. Oceniając wpływ eliminacji klauzul niedozwolonych z treści spornej umowy Sąd uznał, że nie może ona w dalszym ciągu istnieć w obrocie prawnym, a w konsekwencji jest ona nieważna ex tunc. Sąd uznał przy tym, że charakteru sanacyjnego nie miała tzw. ustawa antyspreadowa. Wskazał, że w polskim porządku prawnym brak jest instrumentów, które prowadziłyby do dalszego utrzymania umowy w mocy.

Orzeczenie o świadczeniu pieniężnym od pozwanego na rzecz powodów Sąd I instancji wydał na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., uznając, że skutkiem uznania czynności prawnej za nieważną jest m.in. to, że wszystko, co było na podstawie tej umowy świadczone ostatecznie jest świadczeniem nienależnym.

Stwierdziwszy nieważność umów Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powodów 164.626,89 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia, a to na podstawie art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. O odsetkach Sąd ten orzekł w oparciu o treść art. 481 § 1 k.c. O kosztach procesu wg norm przepisanych orzeczono na podstawie 98 § 1 i § 3 k.p.c.

Apelację od ww. wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości. Skarżący zarzucił:

(a) naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

(i) art. 327 ( 1)§ 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na wadliwym sporządzeniu uzasadnienia, tj. brak jakiegokolwiek odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do szeregu dowodów, to jest dołączonych do odpowiedzi na pozew dokumentów w szczególności: przykładowych umów kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny z wyborem rachunku walutowego jako rachunku spłaty zobowiązania, zaświadczenia o dokonywaniu spłat bezpośrednio w CHF z rachunku walutowego (zanonimizowane z uwagi na obowiązek zachowania tajemnicy bankowej), informacji o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne, informacji o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców hipotecznych przygotowanej przez Fundację na rzecz kredytu hipotecznego, oraz pism okólnych Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) (załączniki 16-18 do odpowiedzi na pozew), w sytuacji, gdy Sąd dopuścił uprzednio dowody ze wszystkich zgromadzonych w sprawie dokumentów (nie wydał bowiem postanowienia w przedmiocie ich pominięcia - vide: art. 243 ( 2) k.p.c.), przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem znacznie utrudniona jest analiza wyroku Sądu I instancji, co powoduje, że pozwany musi samodzielnie przyjąć pewne założenia związane z przedstawioną przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu argumentacją celem sformułowania zarzutów apelacyjnych, co jest niedopuszczalne;

(i) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną, ocenę materiału dowodowego w postaci dokumentów, przyjętych w poczet dowodów w niniejszym postępowaniu w myśl art. 243 ( 2) k.p.c., tj. przykładowych umów kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny z wyborem rachunku walutowego jako rachunku spłaty zobowiązania, zaświadczenia o dokonywaniu spłat bezpośrednio w CHF z rachunku walutowego (zanonimizowane z uwagi na obowiązek zachowania tajemnicy bankowej), oraz brak nadania okolicznościom z nich wynikającym należytej wagi, a z których to materiałów bezwzględnie wynika, że od daty zawarcia umowy kredytu istniała możliwość wyboru rachunku walutowego do spłaty zobowiązania, wobec czego to kredytobiorcy suwerennie podejmowali decyzję, co do korzystania z Tabel kursowych Banku przy dokonywaniu przeliczeń, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem przyczyniło się do uznania przez Sąd Okręgowy, iż obie umowy stron rażąco naruszają interesy powodów poprzez dysproporcję praw i obowiązków stron, a tym samym do uznania ich za nieważne;

(ii) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci raportów oraz ekspertyzy stanowiących załączniki nr(...) do odpowiedzi na pozew, na skutek przyjęcia, że są one nieprzydatne do wydania rozstrzygnięcia w sprawie, podczas gdy mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ dowodzą, że w przedmiotowej sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki braku zgodności z dobrymi obyczajami oraz brak nadania okolicznościom z nich wynikającym należytej wagi, a z których to materiałów bezwzględnie wynika, że Bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny, a kursy stosowane przez pozwanego nie tylko pozostają w ścisłej korelacji do kursów ustalanych przez (...) Bank (...) ale przede wszystkim nie odbiegają w istotny sposób od innych kursów dostępnych na rynku, co w konsekwencji przekłada się na brak możliwości przyjęcia, że sporne umowy kredytu w tym zakresie rażąco naruszają interes kredytobiorców, czy też powodują nierównowagę stron w spornych stosunkach prawnych, rzekomo umożliwiając Bankowi dowolne ustalanie kursu walut w Tabelach kursowych, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem przyczyniło się do uznania przez Sąd Okręgowy, iż umowy rażąco naruszają interesy powodów poprzez dysproporcję praw i obowiązków stron, a tym samym do uznania ich za nieważne;

(i) art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. art. 278 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd zawnioskowanego w odpowiedzi na pozew dowodu z opinii biegłego, na skutek przyjęcia, iż okoliczności, na które został zgłoszony nie są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy kwestie dotyczące rynkowego charakteru kształtowania kursu wymiany waluty nie dotyczą jedynie okresu po zawarciu umowy, lecz także okresu bezpośrednio poprzedzającego zawarcie umowy, co skutkowało błędnymi ustaleniami faktycznymi, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem ustalenie ww. faktów pozwoliłoby na dokonanie przez Sąd pozytywnej oceny w zakresie zgodności umów kredytu z przepisami prawa materialnego;

zgodnie z art. 368 § l1 k.p.c. w zw. z naruszeniem przez Sąd ww. przepisów dotyczących podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, skarżący wskazał na fakty istotne dla rozstrzygnięcia nieustalone przez Sąd I instancji: 1) na chwilę prowadzenia negocjacji kredytowych, zawarcia umów kredytu oraz w toku ich realizacji, istnienia zwyczaju w transakcjach walutowych (na rynku międzybankowym) w zakresie stosowania przez banki tabel kursowych w relacjach z ich klientami, 2) na chwilę prowadzenia negocjacji kredytowych, zawarcia umów kredytu oraz w toku ich realizacji, zgodności tabel kursowych Banku (stosowanych w relacjach z powodami przy uruchomieniu/wypłacie kredytu i jego spłacie) ze wskazanym wyżej zwyczajem i możliwości kształtowania i stosowania przez pozwanego w relacjach z klientami tabel kursowych Banku oraz istotne dla rozstrzygnięcia fakty ustalone przez Sąd I instancji niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy: 1) pozwany miał wyłączny wpływ na wysokość kursów walut; 2) pozwany jednostronnie i arbitralnie modyfikował wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania powodów, co prowadziło do naruszenia dobrych obyczajów i rażącego naruszenia ich interesów;

(ii) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci umów kredytu, dokonaną nadto w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, co zaowocowało dokonaniem ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, tj. ustaleniem, że powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku walutowym, związanym z kredytem denominowanym, o skutku wzrostu kursu CHF i jego wpływie na wysokość rat oraz zadłużenia kredytobiorców, podczas gdy wprost w § 31 ust. 1 umów, które Sąd I instancji przytoczył w treści uzasadnienia, powodowie złożyli oświadczenie o tym, że zostały im udzielone ww. informacje, a wobec tego brak jest racjonalnych przesłanek do uznania - skoro zapis taki znalazł się w umowie, z którą powodowie się zapoznali, parafując każdą jej stronę - że na spotkaniu z pracownikiem Banku o kwestii tej w ogóle nie było mowy; przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem ustalenie ww. faktów pozwoliłoby na dokonanie przez Sąd pozytywnej oceny w zakresie zgodności umów kredytu z przepisami prawa materialnego;

( (...)) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci umów kredytu, skutkującą dokonaniem ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, polegającą na pominięciu w ustaleniach możliwości zmiany waluty kredytu przez powodów od początku obowiązywania umowy, podczas gdy możliwość taka wynikała wprost z § 31 ust. 2 umów, które Sąd I instancji przytoczył w treści uzasadnienia, co zaowocowało dokonaniem ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, tj.: ustaleniem, że zawarte umowy nie zawierały żadnych mechanizmów chroniących konsumenta przed nieograniczonym wzrostem kursu CHF wobec PLN, podczas gdy wprost z wskazanych postanowień umownych wynika, że istniała możliwość zmiany waluty kredytu, w całym okresie wykonywania umów, co umożliwiało całkowite uwolnienie się przez kredytobiorcę od ryzyka walutowego, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem doprowadziło do uznania przez Sąd Okręgowy, iż umowy są nieważne.

(iv) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci umów kredytu poprzez całkowite pominięcie zapisów umowy korzystnych dla powodów, świadczących o tym, iż umowy kredytu statuowały równowagę praw i obowiązków stron, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem przyczyniło się do uznania przez Sąd Okręgowy, iż umowy rażąco naruszają interesy powodów poprzez dysproporcję praw i obowiązków stron, a w konsekwencji do uznania umów za nieważne.

(v) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, w postaci broszur „Informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne” i „Informacja o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców hipotecznych przygotowanej przez Fundację na rzecz kredytu hipotecznego”, przyjętych w poczet dowodów w niniejszym postępowaniu w myśl art. 243 2 k.p.c., dokonaną nadto w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, skutkującą poczynieniem błędnych ustaleń faktycznych, mianowicie, że powodowie nie zostali poinformowani przez Bank o ryzyku kursowym oraz jego wpływie na wysokość raty i zadłużenia kredytobiorców, podczas gdy omawiany dokument wszelkie te informacje zawierał, a udostępnianie materiałów informacyjnych o ryzyku związanym z kredytem walutowym było standardową procedurą w Banku (co wprost wynika z ich zapisów oraz zeznań świadka P. W., którym Sąd Okręgowy dał wiarę) i brak jest logicznych podstaw, aby uznać, że w przypadku powodów od tej procedury odstąpiono, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ prawidłowa ocena w tym zakresie prowadziłaby do uznania, że powodowie otrzymali wszelkie niezbędne informacje na temat oferty kredytowej od pozwanego, mieli świadomość ryzyka związanego z zawieranym kredytem, ich decyzja o zaciągnięciu zobowiązania poprzedzona była analizą zysków płynących z wyboru kredytu denominowanego kursem CHF, a wystąpienie przez nich na drogę sądową związane jest ze wzrostem kursu CHF, nie zaś z pokrzywdzeniem zapisami umów od daty ich zawarcia;

(vi) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci pisma okólnego Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) nr (...) z dnia 6 lutego 2006 r. w sprawie wprowadzenia Procedury produktowej „Kredyt mieszkaniowy (...) K. hipoteczny” oraz pisma okólne Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) nr (...) z 19 czerwca 2006 r. zmieniające pismo okólne w sprawie wprowadzenia procedury produktowej „Kredyt mieszkaniowy (...) hipoteczny" z dnia 6 lutego 2006 r. oraz pisma okólnego Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) nr (...) z 30 sierpnia 2006 r. w sprawie wprowadzenia Procedury produktowej „Kredyt hipoteczny (...) wraz z pismem okólnym Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) nr (...) z 9 marca 2007 r. oraz decyzją nr (...) z 31 lipca 2007 r., co zaowocowało dokonaniem ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, tj.: ustaleniem, że Powodowie nie zostali poinformowani przez Bank o ryzyku kursowym oraz jego wpływie na wysokość raty i zadłużenia Kredytobiorców, podczas gdy omawiane dokumenty zawierały procedury w zakresie informowania kredytobiorców, były pracownikom znane i mieli oni obowiązek (co wprost wynika z ich zapisów oraz zeznań świadka P. W., którym Sąd Okręgowy dał wiarę) postępować zgodnie z wytycznymi Banku w nich zawartymi, zaś Sąd I instancji - ustalając na podstawie tych dokumentów szerokie obowiązki informacyjne doradców kredytowych, jednocześnie ustalił, że nie zostały one dopełnione w przypadku Powodów, podczas gdy brak jest logicznych podstaw, aby uznać, że w przypadku powodów od dopełnienia ww. procedury informacyjnej odstąpiono, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ prawidłowa ocena w tym zakresie prowadziłaby do uznania, że powodowie otrzymali wszelkie niezbędne informacje na temat oferty kredytowej od pozwanego, mieli świadomość ryzyka związanego z zawieranym kredytem, ich decyzja o zaciągnięciu zobowiązania poprzedzona była analizą zysków płynących z wyboru kredytu denominowanego kursem CHF, a wystąpienie przez nich na drogę sądową związane jest ze wzrostem kursu CHF, nie zaś z pokrzywdzeniem zapisami umów od daty ich zawarcia.

(vii) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci pisma okólnego Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) nr (...) z dnia 6 lutego 2006 r. w sprawie wprowadzenia Procedury produktowej „Kredyt mieszkaniowy (...) K. hipoteczny” wraz z załącznikiem nr (...) do podprocedury: Zawarcie umowy kredytu wzór: Umowa kredytu mieszkaniowego/(...) K. hipoteczny/(...) K. lokatorski/(...) K. biznes/kredytu konsolidacyjnego, co zaowocowało dokonaniem ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, tj.: ustaleniem, że zawarte umowy nie zawierały żadnych mechanizmów chroniących konsumenta przed nieograniczonym wzrostem kursu CHF wobec (...), podczas gdy wprost z załączonego do pisma okólnego wzoru umowy wynika, że istniała możliwość wyboru przez Kredytobiorców rachunku do spłaty zobowiązania - (...)rachunku walutowego lub technicznego, a co za tym idzie - możliwość wyboru sposobu spłaty zobowiązania w walucie CHF od początku wykonywania umowy, a zatem uwolnienia się przez kredytobiorcę od ryzyka walutowego, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem przyczyniło się do uznania przez Sąd Okręgowy, iż umowy rażąco naruszają interesy powodów poprzez dysproporcję praw i obowiązków stron, a w konsekwencji do uznania umów za nieważne.

(viii) art. 271 1 k.p.c. w zw. z art. 235 § 1 k.p.c. i art. 271 § 1 k.p.c. przez zastosowanie formy pisemnej przesłuchania świadków P. W., K. C. oraz A. O. podczas, gdy nie zaistniały przesłanki uzasadniające odstąpienie od przesłuchania świadków bezpośrednio lub w drodze wideokonferencji, zgodnie z zasadą bezpośredniości, w szczególności, że dowód z zeznań świadków dotyczył faktów sprzecznie przedstawianych przez strony, a ponadto z uwagi na niepamięć świadków co do konkretnych okoliczności związanych z zawarciem przez powodów umów (co miało miejsce ponad (...)lat temu), zasadnym było sformułowanie dodatkowych pytań oraz okazanie świadkom dokumentów, co mogło mieć miejsce tylko podczas bezpośredniego przesłuchania świadków przed sądem, przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ Sąd pozbawił się w ten sposób możliwości prawidłowego ustalenia stanu faktycznego sprawy, w szczególności w zakresie okoliczności spornych między stronami, m.in. czy powodowie otrzymali wszelkie niezbędne informacje na temat oferty kredytowej od pozwanego oraz czy mieli świadomość ryzyka związanego z zawieranym kredytem.

(ix) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego polegającą na uznaniu dowodu z przesłuchania powodów za wiarygodny w pełni, jednocześnie bezzasadnie zaniżając moc dowodu z zeznań świadków, w szczególności P. W. (Sąd nie wypowiedział się co do oceny dowodu z zeznań świadków K. C. i A. O.), podczas gdy dowód z przesłuchania strony ma charakter jedynie subsydiarny, a wiarygodność powodów jest wątpliwa z uwagi przede wszystkim na ich bezpośrednie zainteresowanie wynikiem postępowania, zaś poczynione przez nich stwierdzenia w toku przesłuchania mają charakter opinii, a nie faktów, gdy tymczasem zeznania świadków, w połączeniu ze zgromadzoną dokumentacją kredytową, a także zasadami doświadczenia życiowego i logiki pozwalają ustalić m.in. na podstawie domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.) zakres przekazanych - w toku negocjacji kredytowych i chwili zawarcia umów kredytu - powodom informacji związanych z zawartymi umowami kredytu, ryzykiem kursowym, spreadem, tabelami kursowymi, czy klauzulami przeliczeniowymi,

- zgodnie z art. 368 § l1 k.p.c. w zw. z naruszeniem przez Sąd ww. przepisu dotyczącego podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, skarżący wskazał na fakty ustalone przez Sąd I instancji niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy: 1) pracownik Banku nie przedstawił powodom oferty kredytu złotowego, tylko kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, 2) pracownik banku, nie poinformował i nie wyjaśnił powodom mechanizmu umowy kredytu denominowanego, zwłaszcza gdy chodzi o zmienność kursu walut obcych, przeciwnie - pracownik banku podczas rozmów wskazywał, że kurs franka szwajcarskiego jest od dawna stabilny, 3) umowa została zawarta w oparciu o przygotowany przez Bank wzorzec umowy, niepodlegający negocjacjom, 4) pracownik banku nie tłumaczył powodom znaczenia poszczególnych postanowień umów. Nie przedstawił i nie wyjaśnił kwestii ustalenia kursu CHF, marży banku, 5) w momencie zawierania umów powodowie nie mieli świadomości co do zasad działania przewidzianego w umowach mechanizmu denominacji, a także co do ryzyka kursowego z nim związanego. Nie zdawali sobie sprawy ze znaczenia dla zawieranych umów obowiązujących w banku tabel kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, jak również nie zostali poinformowany o tym, iż zmiany wyżej wymienionego kursu będą miały wpływ na wysokość kapitału kredytu. Nie otrzymali do wglądu wykresów i analiz dotyczących zmiany kursów, a także zmiany wysokości salda do spłaty. Nie mieli również wiedzy na temat zmiany oprocentowania i wpływu tych zmian na wysokość raty kapitałowo-odsetkowej,

- przedmiotowe naruszenia miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ prawidłowa ocena w tym zakresie prowadziłaby do uznania, że powodowie otrzymali wszelkie niezbędne informacje na temat oferty kredytowej od pozwanego, mieli świadomość ryzyka związanego z zawieranym kredytem, ich decyzja o zaciągnięciu zobowiązania poprzedzona była analizą zysków płynących z wyboru kredytu denominowanego kursem CHF, a wystąpienie przez nich na drogę sądową związane jest ze wzrostem kursu CHF, nie zaś z pokrzywdzeniem zapisami umów od daty ich zawarcia, wobec czego brak jest możliwości stwierdzenia naruszenia interesów powodów spornymi postanowieniami od daty zawarcia umów.

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego, w sposób sprzeczny z zasadami logiki i względami wynikającymi z doświadczenia życiowego:

1) poprzez uznanie zeznań powodów za wiarygodne w całości, podczas gdy w przeważającej części stoją one w sprzeczności z również uznanymi przez Sąd I instancji za zasługujące na wiarę zeznaniami świadków, a w szczególności przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom powodów pomimo, że przeczą zasadom logiki i doświadczenia życiowego i jawią się wręcz jako wykreowane na potrzeby niniejszego postępowania, przykładowo powód zeznał, że dokładnie pamiętał w jaki sposób przekonywano mu informacje o stabilności kredytu w CHF (przytoczył nawet konkretne sformułowania, jakie miały zostać użyte przez pracownika Banku) i stanowczo uznał, że nie proponowano mu kredytu w PLN (czas: 00:09:46 e-protokół z rozprawy z 20 października 2021 r.), a jednocześnie nie pamiętał, że mówiono cokolwiek o ryzyku kredytowym, o wpływie kursu franka na zobowiązanie kredytowe, w sposób kategoryczny zaprzeczył, aby uzyskał informacje, że wraz ze wzrostem kursu CHF wzrośnie saldo kredytu, a jednocześnie odpowiadając na pytania pełnomocnika Pozwanego wskazał, że pracownik Banku mówił, że wahania raty kredytowej nie powinny być większe niż 10 % (czas: 00:52:00 - 00:52:23 e-protokół z rozprawy z 20 października 2021 r.),

2) poprzez pominięcie w ustaleniach faktycznych, że powodowie poczuli się pokrzywdzeni zapisami umów dopiero od momentu wzrostu kursu franka szwajcarskiego, nie zaś od daty ich zawarcia: „nabraliśmy wątpliwości co do kredytów w momencie kryzysu finansowego w 2008 czy 2009 i wzroście kursu CHF’ (czas: 00:15:13 e-protokół z rozprawy z 20 października 2021 r.); „w momencie zaciągania drugiego kredytu - sytuacja była jeszcze dobra - raty nie wzrosły, bo kurs CHF się nie zmienił" (czas: 00:24:00 e-protokół z ww. rozprawy), „wątpliwości co do obu umów pojawiły się w tym samym czasie” (00:24:32 e-protokół z rozprawy z ww. rozprawy);

- przedmiotowe naruszenia miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ prawidłowa ocena w tym zakresie prowadziłaby do uznania, że powodowie otrzymali wszelkie niezbędne informacje na temat oferty kredytowej od pozwanego, mieli świadomość ryzyka związanego z zawieranym kredytem, ich decyzja o zaciągnięciu zobowiązania poprzedzona była analizą zysków płynących z wyboru kredytu denominowanego kursem CHF, a wystąpienie przez nich na drogę sądową związane jest ze wzrostem kursu CHF, nie zaś z pokrzywdzeniem zapisami umów od daty jej zawarcia, wobec czego brak jest możliwości stwierdzenia naruszenia interesów powodów spornymi postanowieniami od daty zawarcia umów.

(xi) art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności poprzez:

1) bezpodstawne przyjęcie, że pozwany nie udowodnił, aby sporne postanowienia umowne były indywidualnie negocjowane z powodami, mimo, iż twierdzenie to jest prima facie niezgodne z treścią dokumentów przedłożonych przez strony, a więc poprzez pominięcie chociażby takich faktów, jak te, że: powodom - jak każdemu kredytobiorcy - sprawdzono tzw. zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu złotowego, którą także wykazywali, możliwe było zatem zawarcie umowy kredytu złotowego bez spornych postanowień (vide: wynik liczenia zdolności kredytowej powodów - załącznik nr (...) do Odpowiedzi na pozew), powodowie we wniosku kredytowym zaznaczyli walutę CHF, spośród możliwych do wyboru (...), CHF, USD, EUR (vide: wniosek kredytowy - załącznik do Odpowiedzi na pozew), strony indywidualnie uzgodniły sposób spłaty zobowiązania z rachunku (...), bowiem we wzorze umowy dostępne były także opcje wyboru rachunku walutowego oraz technicznego do spłaty zobowiązania, co umożliwiało spłatę kredytu bezpośrednio w CHF od daty zawarcia Umowy (vide: wzór umowy - załącznik nr (...)do podprocedury: Zawarcie umowy kredytu wzór: Umowa kredytu mieszkaniowego/(...) K. hipoteczny/(...) K. lokatorski/(...) K. biznes/kredytu konsolidacyjnego przy piśmie okólnym Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) nr (...) z dnia 6 lutego 2006 r. w sprawie wprowadzenia Procedury produktowej „Kredyt mieszkaniowy (...) K. hipoteczny" - załącznik do Odpowiedzi na pozew oraz Umowa kredytu - załącznik do pozwu), istniała możliwość negocjowania kursu CHF, po którym następowała wypłata kredytu (vide: umowa ramowa w zakresie współpracy na rynku finansowym (wzór) - załącznik do Odpowiedzi na pozew, zeznania świadków),

2) bezpodstawne przyjęcie, że umowa rażąco narusza interesy powodów ze względu na rzekomą arbitralność Banku przy ustalaniu kursów CHF w tabeli kursowej, podczas gdy powodowie zeznając akcentowali kwestię braku stabilności waluty niż metodyki konstruowania tabel kursowych, jako przyczynę kwestionowania zapisów umowy w niniejszym postępowaniu,

przedmiotowe naruszenia miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ prawidłowa ocena w tym zakresie dowodów z dokumentów, zeznań Powodów oraz zeznań świadków, doprowadziłyby tenże Sąd wg. jakiego następuje wypłata kredytu oraz sposób spłaty poprzez wybór rachunku - rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego Kredytobiorcy, rachunku walutowego Kredytobiorcy lub innego rachunku, prowadzonego w walucie kredytu, na który Kredytobiorca będzie dokonywał wpłat w walucie kredytu. Sposób spłaty odzwierciedlał zatem indywidualną decyzję Powodów;

(ii) art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 Pr. bank. i art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i art. 65 k.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że klauzule przeliczeniowe zawarte w umowie kredytu (por. § 5 ust. 4 i § 13 ust. 7 umów) określają główne świadczenia stron jako określenie sposobu zapłaty, w sytuacji, gdy mają one charakter fakultatywny i stanowią jedną z możliwych opcji związanych z realizacją zobowiązań stron, gdyż umowy kredytu umożliwiały również wypłacenie (por. § 5 ust. 3 pkt 1 umów) i spłacenie kredytu (por. § 13 ust. 8 umów) bezpośrednio we franku szwajcarskim (CHF),

( (...)) art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 2 k.c. w zw. z art. 4 ust. 1 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG oraz w zw. z art. 56 k.c. oraz art. 354 § 1 k.c. i art. 111 ust. 1 pkt 4 Pr. bank. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że klauzule przeliczeniowe zawarte w umowach kredytu (por. § 5 ust. 4 i § 13 ust. 7 umów) mają charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. z uwagi na ich sprzeczność z dobrymi obyczajami i rżące naruszenie interesów powodów jako konsumentów, co jest związane z brakiem zwięzłego i zrozumiałego dla przeciętnego człowieka przedstawienia w umowie kredytu techniki denominacji i zasad tworzenia tabel kursowych Banku, a także naruszeniem równowagi stron umowy kredytu poprzez dowolność Banku w kształtowaniu tabel kursowych, w sytuacji gdy: w chwili zawarcia umowy kredytu sposób działania klauzul przeliczeniowych był dla powodów zrozumiały; zgodnie z utrwalonymi zwyczajami na rynku międzybankowym przy transakcjach walutowych stosuje się do wzajemnych rozliczeń bankowe tabele kursowe; wykładnia przepisów o ochronie konsumentów powinna uwzględnić prawa i obowiązki Banku w zakresie kształtowania i stosowania tabel kursowych do transakcji walutowych; Bank nigdy nie mógł i nie kształtował w sposób dowolny tabel kursowych, tj. ich kształt był determinowany przez ww. zwyczaj i rynek;

(iv) art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 58 § 1 k.c. i art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 4a Pr. bank. poprzez błędną wykładnię art. 4 Ustawy antyspreadowej do dokonania oceny ważności umowy kredytu, w sytuacji gdy wskazany przepis ma zastosowanie do umów kredytowych sprzed wejścia w życie nowelizacji i sanuje umowy kredytowe, które nie zostały całkowicie spłacone w dniu wejścia w życie ustawy antyspreadowej, do wniosku, że sporne klauzule były indywidualnie negocjowane i nie są abuzywne.

(xii) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w postaci zeznań powodów i Umowy (...) i błędne ustalenie, że powodowie zaciągnęli przedmiotowe kredyty z przeznaczeniem wyłącznie na zaspokojenie własnych potrzeb, podczas gdy z zeznań powodów jednoznacznie wynika, że kredyt zaciągnięty na podstawie Umowy MIK został w części przeznaczony na sfinansowanie kosztów zakupu działek nr (...) wraz z udziałem w wysokości 2/16 części niezabudowanej działki (...) oraz działki (...) wraz z udziałem w wysokości 1/16 części niezabudowanej działki (...), położonych w K., gmina K., które były przeznaczone przez powodów nie na potrzeby własne ale na cele inwestycyjne, powyższe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem przyczyniło się do uznania przez Sąd Okręgowy, iż umowa (...) została zawarta z powodami jako konsumentami z przeznaczeniem na cele niezwiązane bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową, a w konsekwencji, że sporne postanowienia umowne mogą zostać uznane za klauzule abuzywne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

(xiii) art. 316 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na pominięciu przez Sąd przy wydaniu wyroku art. 358 § 2 k.c. (w brzmieniu na chwilę orzekania), w sytuacji, gdy zaskarżony przepis nakazuje po zamknięciu rozprawy wydania przez sąd wyroku, biorąc za podstawę stan rzeczy (prawny) istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, tj. przy wydaniu wyrok Sąd powinien zastosować (w brzmieniu aktualnym na dzień orzekania) art. 358 § 2 k.c. co najmniej w odniesieniu do rat kredytu spłaconych po 24 stycznia 2009 r. (tj. dzień wejścia w życie nowelizacji przewidującej wpisanie przeliczeń w oparciu o kurs średni (...) do art. 358 § 2 k.c.); przedmiotowe naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, albowiem po eliminacji tabel kursowych Banku z klauzul przeliczeniowych Sąd uznał, że nie ma normy prawnej, która pozwalałaby na dokonanie przeliczeń związanych z realizacją umowy kredytu przy jego wypłacie oraz spłacie;

i naruszeniu przepisów prawa materialnego, tj.:

(i) art. 69 ust. 1 Pr. bank. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie polegające na uznaniu, że umowy kredytu (por. § 2 ust. 1 umów) nie zawierają essentialia negotii umowy kredytu określonych w art. 69 ust. 1 Pr. bank. poprzez brak oznaczenia zasad określania sposobu ustalenia salda kredytu,

(ii) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że klauzule przeliczeniowe (por. § 5 ust. 4 i § 13 ust. 7 umów) stanowią klauzule waloryzacyjne, w sytuacji, gdy przedmiotowe klauzule nie spełniają podstawowych cech waloryzacji (tj. aktualizacji świadczenia i jego ochrony w czasie),

(i) art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 384 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że postanowienia umowy nie były indywidualnie negocjowane, podczas gdy powodowie mieli wpływ nie tylko na wysokość kwoty kredu, marżę czy prowizję lecz także kurs niezawierające regulacji identycznej, jak treść przepisu art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy antyspreadowej,

(viii) art. 56 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Pr. bank. poprzez ich niezastosowanie, co doprowadziło do zanegowania możliwości kształtowania i stosowania przez Bank w relacji z powodami tabel kursowych, w sytuacji, gdy zgodnie z utrwalonymi zwyczajami na rynku międzybankowym przy transakcjach walutowych stosuje się do wzajemnych rozliczeń bankowe tabele kursowe,

(ix) art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 2 k.c. i art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank. poprzez ich niezastosowanie, co doprowadziło do uznania przez Sąd, że po eliminacji tabel kursowych Banku z klauzul przeliczeniowych nie ma normy prawnej, która pozwalałaby na określenie zasad związanych z dokonaniem przeliczeń kursowych, w sytuacji, gdy po eliminacji tabel kursowych Banku z klauzul przeliczeniowych (por. § 5 ust. 4 i § 13 ust. 7 umów) na ich miejsce obligatoryjnie należy zastosować, wynikający z normy ius cogens art. 358 § 2 k.c., kurs średni (...) Banku (...)dotyczący franka szwajcarskiego (CHF),

(x) art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 2 k.c. w zw. z art. 4 ust. 1 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że po eliminacji z umowy kredytu klauzul przeliczeniowych nie ma możliwości określenia wysokości poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych, w sytuacji gdy po eliminacji przedmiotowych klauzul zgodnie z § 13 ust. 7 umów raty kredytu mogą być spłacane bezpośrednio we franku szwajcarskim, a § 31 ust. 2 umów umożliwia całkowitą zmianę waluty kredytu, a zatem zobowiązanie nadal może istnieć i być wykonywane,

(xi) art. 411 pkt 2 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegającą na uznaniu, że przepis ten nie stoi na przeszkodzie w dochodzeniu roszczeń przez powodów, w sytuacji, gdy zgodnie z art. 411 pkt 2 k.c. powodowie nie mogą żądać zwrotu spełnionych na rzecz Banku świadczeń z uwagi na to, że spłacone przez nich raty kapitałowo-odsetkowe czynią zadość zasadom współżycia społecznego w zakresie obowiązku zwrotu udostępnionego im kapitału.

(xii) art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie polegające na uznaniu, że do dokonania wzajemnych rozliczeń Stron należy zastosować teorię dwóch kondykcji, w sytuacji, gdy - przy hipotetycznym - ustaleniu nieważności umowy kredytu należy zastosować teorię salda do dokonania wzajemnych rozliczeń stron.

Na tej podstawie skarżący wniósł o: zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 1 poprzez oddalenie powództwa w całości i w pkt. 2 poprzez zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania przed sądem I instancji, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania przed sądem II instancji z należnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nadto skarżący wniósł o rozpoznanie postanowienia Sądu I instancji z 20 października 2021 r. w przedmiocie pominięcia przez Sąd dowodu z opinii biegłego, mającego wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, oraz o dopuszczenie i przeprowadzenie przedmiotowego dowodu na fakty szczegółowo wskazane w odpowiedzi na pozew.

W odpowiedzi na apelację, powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

W piśmie procesowym z 22 czerwca 2022 r. pozwany podniósł zarzut zatrzymania kwot dochodzonych przez stronę powodową w sprawie do czasu zaoferowania przez nią zwrotu lub zabezpieczenia roszczenia Banku o zwrot 272.054,85 zł i 346.372,60 zł wypłaconych w związku z umowami kredytu stron i wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci: pism do pozwanych z 16 marca 2022 r. z załącznikami, dowodami nadania i potwierdzeniami doręczenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu.

Zmiana zaskarżonego wyroku wynikała z uwzględnienia podniesionego przez pozwanego w toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym zarzutu zatrzymania.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. Przepis ten określa konstrukcyjne elementy uzasadnienia wyroku, do których należy: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione; wskazanie dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Dla skuteczności zarzutu obrazy tego przepisu konieczne jest wykazanie przez skarżącego, że uchybienie sądu w tym zakresie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Co do zasady sposób uzasadnienia orzeczenia nie ma wpływu na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie wyraża jedynie motywy podjętego wcześniej rozstrzygnięcia. Z tego względu zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. może okazać się uprawniony tylko wówczas, gdy z uzasadnienia nie da się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwiałoby kontrolę instancyjną, jednak w niniejszej sprawie tego typu okoliczność nie miała miejsca. W ocenie Sądu Odwoławczego, uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie przepisane prawem elementy. Wywód Sądu I instancji jest jasny i klarowny, a orzeczenie poddaje się kontroli instancyjnej. W szczególności Sąd Okręgowy w sposób wystarczający wyjaśnił przyczyny, dla których uznał za abuzywne sporne postanowienie umowne i w jaki sposób abuzywność tych postanowień zawartych przez strony umów kredytu przekłada się na zasadność żądania pozwu. Sąd ten należycie przeanalizował również treść umów łączących strony. Co do stawianego w apelacji zarzutu pominięcia i braku szczegółowego odniesienia się w uzasadnieniu do szeregu dowodów z dokumentów dołączonych do pozwu i pism procesowych szczegółowo wymienionych w środku odwoławczym, wskazać trzeba, że Sąd I instancji co do zasady uznał wszystkie dowody z dokumentów za wiarygodne, jednak trafnie przyjął, iż ich przydatność dowodowa była zróżnicowana, przy czym w uzasadnieniu wskazał, które z tych dowodów stanowiły podstawę jego ustaleń faktycznych. Sąd Odwoławczy zauważył, że rzeczywiście Sąd Okręgowy nie omówił każdego z tych dokumentów z osobna, jednak nie było to konieczne, gdyż analiza uzasadnienia wskazuje, że za nieistotne uznano przede wszystkim dokumenty w postaci publikacji, raportów oraz ekspertyz prawnych. Tego rodzaju dokumenty w istocie nie dotyczą okoliczności faktycznych relewantnych prawnie w badanej sprawie, a służą wzmocnieniu argumentacji prawną strony powodowej. Nie sposób zgodzić się w świetle powyższego z argumentacją skarżącego, że znacznie utrudniona jest analiza wyroku Sądu I instancji, co powoduje, że musi on samodzielnie przyjąć pewne założenia związane z przedstawioną przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu argumentacją celem sformułowania zarzutów apelacyjnych, co jest niedopuszczalne.

Sąd Okręgowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny uznaje za własne. Prawidłowe ustalenia faktyczne są konsekwencją dokonania przez Sąd I instancji poprawnej oceny dowodów, bez naruszenia reguły wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody.

Dowody te, wbrew stanowisku apelującego, nie pozostają w żadnym wypadku w sprzeczności z ustalonymi prawidłowo przez Sąd I instancji faktami. Podkreślenia w tym kontekście zresztą wymaga, że zarzuty, które podniósł skarżący w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mianem błędów w ustaleniach faktycznych będących konsekwencją wadliwej oceny dowodów i sprzeczności z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w większości nie dotyczyły w istocie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, jakie wydał w sprawie Sąd Okręgowy, lecz ocen prawnych tego Sądu.

Sąd ten na podstawie umowy stron ustalił, że w całym okresie kredytowania kredytobiorcy mogli dokonać zmiany waluty kredytu, ustalenie to jednak pozostaje bez wpływu na prawidłowość konkluzji Sądu, że obie umowy stron rażąco naruszają interesy powodów poprzez dysproporcję praw i obowiązków stron, a tym samym są nieważne. Umożliwienie kredytobiorcom w obu umowach spłacania należności bezpośrednio w walucie indeksacyjnej CHF, które mogło zresztą nastąpić tylko odpłatnie, za zapłatą prowizji 0,8 % od kwoty aktualnego zadłużenia wraz z pozostałą do wypłaty kwotą kredytu i mogło wiązać się z bliżej nieokreśloną w umowie zmianą wysokości zadłużenia z tytułu kredytu, wysokością stawki referencyjnej marży i rat kredytu, nie likwidowało źródła nieważności klauzul indeksacyjnych, jakim było zastrzeżenie dla banku prawa do arbitralnego kształtowania kursu waluty CHF przyjętego do przeliczenia świadczeń stron (w tym kapitału kredytu) już przy wypłacie kredytu, a następnie przy wyliczaniu poszczególnych rat kredytu.

Wbrew stanowisku skarżącego, zebrany materiał dowodowy nie daje podstaw do zakwestionowania ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego dotyczących tego, że pozwany dysponował dowolnością w kształtowaniu kursów. Nie sposób stwierdzić, że umowy stron nie przyznawały pozwanemu prawo do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń w sytuacji, gdy wysokość zobowiązań powodów miała być ustalana jako równowartość wymaganych kwot wyrażonych w (...) po ich przeliczeniu według kursów walut określonych w Bankowej tabeli kursów. Tym samym o wysokości przelicznika ewidentnie decydował nie kto inny, a sam pozwany. Kredytobiorcy nie mieli natomiast żadnego wpływu na wysokość tego kursu, ani nawet możliwości ustalenia, na jakiej zasadzie taki kurs Bank ustala. Jednocześnie umowy nie przewidują żadnych ograniczeń w określaniu przez bank kursów w tabelach kursów obowiązujących w banku. Regulacje umowne nie przewidywały na przykład wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez bank pozostawała w ściśle określonej relacji do aktualnego średniego kursu CHF na rynku międzybankowym lub do średniego kursu (...) W umowach brak jest zatem jasnych i możliwych do weryfikacji kryteriów tworzenia tabeli kursu sprzedaży i tabeli kursu kupna waluty. Jednocześnie brak jest podstaw do uznania, że powodowie zostali skutecznie o powyższym poinformowani.

Mając na uwadze ukształtowane standardy w zakresie obowiązków informacyjnych banku wobec konsumenta opisane tak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i tym, szerzej w dalszej części, w ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku pouczenia powodów o nieograniczonym ryzyku kursowym w sposób wymagany przy umowie kredytu denominowanego walutą obcą, czego konsekwencją był stan, w którym powodowie nie mogli oszacować potencjalnie istotnych, ekonomicznych konsekwencji znacznego spadku wartości waluty polskiej do franka szwajcarskiego. W tym kontekście nie ma większego znaczenia okoliczność, że teoretycznie powodowie mieli możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w CHF (co zresztą prawidłowo, wbrew zarzutom skarżącego, Sąd I instancji ustalił), skoro można uznać, że zdecydowali się na takie a nie inne rozwiązania umowne tylko dlatego, że nie uświadomiono ich jak duże ryzyko biorą na siebie w związku z tym, że do umowy wpleciono taki a nie inny mechanizm waloryzacji. Powodowie nie mieli żadnego wpływu na treść umowy w zakresie klauzul waloryzacyjnych, a tym bardziej na kształtowanie tabel czy kursu średniego, co stawiało ich w niekorzystnej sytuacji i powodowało konieczność przyjęcia stanowiska, że strony w tak ukształtowanym stosunku prawnym nie miały równych względem siebie praw i obowiązków. Nie miało przy tym znaczenia to czy w praktyce kursy stosowane przez pozwanego odbiegały czy nie czy to od kursów rynkowych, czy też od kursów (...) Sposób wykonywania umowy nie ma znaczenia dla oceny charakteru zawartych w tej umowie klauzul. Sposób wykonywania klauzuli, nie ma wpływu na ocenę jej abuzywności. Klauzula pozostaje abuzywną, nawet jeżeli przedsiębiorca wykonuje ją z minimalną szkodą lub bez szkody dla konsumenta.

W świetle ustaleń Sądu I instancji, przyjęcia nieważności umów stron, co potwierdził Sąd II instancji, nieprzydatne są dowody z opinii biegłego ds. ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości. Nie było także potrzeby uzupełnienia postępowania dowodowego przez dopuszczenie tego dowodu w postępowaniu apelacyjnym. Przeprowadzenie tego dowodu nie mogło podważyć oceny abuzywności przyjętego w umowach kredytowych stron mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwanego, tym bardziej, że kwestie te stanowią element oceny prawnej, która należy do Sądu. Bezzasadne jest również przeprowadzanie tego dowodu na okoliczność wyliczenia rynkowej wartości świadczenia polegającego na zapewnieniu powodom możliwości korzystania z kapitału będącego własnością banku, skoro TSUE ma dopiero udzielić m.in. odpowiedzi na pytanie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie (sygnatura akt C-520/21), czy stronom unieważnionej na podstawie klauzul abuzywnych umowy kredytu frankowego, należy się zwrot dodatkowych środków ponad wypłacone w wykonaniu tej umowy. Chodzi tu o wynagrodzenie dla banku za udostępnienie kapitału kredytu oraz odszkodowanie, bądź waloryzację świadczenia dla kredytobiorcy - za korzystanie przez bank ze środków wpłacanych w formie rat kredytowych. W świetle aktualnego stanowiska Rzecznika Generalnego TSUE Bank nie może natomiast dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, gdy umowa została unieważniona. Skoro nieważność ta powstała na skutek zamieszczenia przez bank nieuczciwych klauzul, przedsiębiorca nie może czerpać korzyści z tej sytuacji. W związku z brakiem potrzeby uzupełnienia postępowania dowodowego Sąd Apelacyjny pominął wymienione dowody, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c.

Pozwany nie zrealizował ze szczególną starannością, jakiej wymagało wprowadzenie do długoterminowej umowy mechanizmu waloryzacji, obowiązku informacyjnego w zakresie ryzyka kursowego. Mając na uwadze ukształtowane standardy w zakresie obowiązków informacyjnych banku wobec konsumenta opisane tak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i tym, szerzej w dalszej części, w ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku pouczenia powodów o nieograniczonym ryzyku kursowym w sposób wymagany przy umowie kredytu denominowanego do waluty obcej. Obowiązek ten jest określany jako "ponadstandardowy", gdyż mający dać konsumentowi pełną orientację odnośnie do istoty transakcji, a jego naruszenie wiąże się z zastosowaniem odpowiedniej sankcji przy rozstrzyganiu sporu między przedsiębiorcą a konsumentem (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z 16 marca 2018 r., IV CSK 250/17 i z 9 stycznia 2019 r., I CSK 736/17). Sposób, w jaki powodom przedstawiono czym jest ryzyko kredytowe, a także ukształtowano ich obowiązki poprzez odesłanie do nieweryfikowalnych tabel kursowych banku prowadzi do naruszenia dobrych obyczajów, o których mowa w art. 385 1 k.c., a których podstawą jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. Bez znaczenia pozostaje przy tym eksponowany w apelacji fakt zapoznania się przez stronę powodową z postanowieniami każdej z umów, parafowania każdej ich strony, w tym tej zawierającej blankietowe oświadczenie o akceptacji ryzyka związanego z jej zawarciem, czy jej ogólnej świadomości w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której denominowany jest kredyt, podobnie jak i „świadomej i swobodnej” rezygnacji przez stronę powodową z możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF. Należyta informacja o ryzyku kursowym nie może opierać się na założeniu, że każdy rozważny kredytobiorca świadomy jest, że kursy walut są zmienne, zaznajamia się ze szczegółami zawartej umowy kredytowej i rozumie ich treść. Istotne jest nie to, że kursy walut ulegają zmianie, a to jakie są skutki takich zmian dla wysokości świadczeń stron oraz jakie są ich granice. Nawet rozważny konsument nie jest profesjonalistą w zakresie rynku bankowego, który powinien posiadać wiedzę i umiejętności jej profesjonalnego zastosowania w zakresie analiz finansowych, czy też wiedzę o historycznych zmianach kursów walut. Przy ocenie ryzyka kursowego jest w pełni uprawniony do opierania się na informacji z banku. Dlatego ma właśnie prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd. Powodowie decydowali się na kredyt denominowany i na walutę jego waloryzacji jaką był CHF ze względu na błędne przeświadczenie, które w nich wytworzył bank, że kredyt taki jest zobowiązaniem bezpiecznym i nie wiąże się z poważniejszym ryzykiem. Zebrany materiał dowodowy w żadnym wypadku nie przesądza, jakie faktycznie dane przedstawiono powodom, a treść podpisanych przez nich dokumentów wskazuje, że nie było wśród nich kluczowych tzn. symulacji zmian kursów CHF na przestrzeni dekad (wobec wieloletniego okresu kredytowania) i ich wpływu nie tylko na wysokość raty, ale także na saldo kredytu. Nadto istotne znaczenie w sprawie ma to, że wykazanie spełnienia tego obowiązku było zadaniem powoda. Nie można mówić o wywiązaniu się z niego w sytuacji, gdy powód powołując się na zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazuje, że „brak jest racjonalnych przesłanek do uznania, że na spotkaniu z pracownikiem banku o tej kwestii w ogóle nie było mowy”. Pozwany bank winien wykazać, jakie konkretnie informacje o ryzyku kursowym przekazał tym konkretnym konsumentom. W rozpatrywanej sprawie pozwany wykazał zaś jedynie to, że wprowadził formułkę do umowy, która nie zawierała żadnych użytecznych informacji, które pozwoliłyby konsumentom zorientować się, jak ryzykowny produkt jest im proponowany.

Jak już wskazano powyżej Sąd I instancji nie pominął tego, że w całym okresie kredytowania kredytobiorcy mogli dokonać zmiany waluty kredytu, ustalenie to jednak pozostaje bez wpływu na trafność konkluzji tego Sądu, że obie umowy stron rażąco naruszają interesy powodów poprzez dysproporcję praw i obowiązków stron, a tym samym są nieważne. Sama teoretyczna możliwość przewalutowania zawarta w umowach stron nie mogła podważyć oceny abuzywności przyjętego w umowie kredytowej mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwanego. To samo dotyczy istnienia w umowie innych „zapisów korzystnych dla powodów”, w tym możliwości wyboru rachunku do spłaty zobowiązania, które nie mogły usunąć dysproporcji praw stron wynikającej z umownego wyposażenia powoda w prawo dowolnego ustalania kursów walut.

Niezasadny jest kolejno zarzut dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, w postaci broszur „Informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne” i „Informacja o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców hipotecznych przygotowanej przez Fundację na rzecz kredytu hipotecznego” czy wymienionych w zarzutach apelacji pism okólnych. Obowiązywanie w pozwanym banku określonych procedur nie może prowadzić do ustalenia w drodze domniemania, że takie procedury zostały dochowane w przypadku powodów. Istotne natomiast jest to, że Bank, wbrew ciążącym na nim obowiązkom, nie wykazał choćby dowodem z podpisaną przez powodów symulacją ukazującą pełne spektrum ryzyka walutowego, że właściwie wywiązał się z obowiązku poinformowania ich o ryzyku wiążącym się z zawartą umową, co umożliwiałoby świadomie powzięcie przez nich decyzji o zawarciu takiej, a nie innej umowy.

Nie doszło również do naruszenia art. 271 1 k.p.c., art. 235 § 1 k.p.c. i art. 271 § 1 k.p.c. przez zastosowanie formy pisemnej przesłuchania świadków P. W., K. C. oraz A. O.. Świadkowie ci byli pracownikami banku, zeznawali na okoliczności sprzed kilkunastu lat związane z obsłużeniem powodów jako jednych z setek, może tysięcy obsłużonych na przestrzeni lat, klientów banku i bezpośrednie ich przesłuchanie nie zmieniłoby tego, że ich wiedza o okolicznościach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy była ogólnikowa. W tym zakresie trudno uznać by miałoby być pomocne zadawanie dodatkowych pytań lub okazywanie innych dokumentów aniżeli tych, do których z racji zatrudnienia i tak mieli dostęp. Wreszcie nawet bezpośrednie przesłuchanie tych świadków nie mogło zmienić oceny abuzywności spornych klauzul umownych.

Prawidłowa była również ocena materiału dowodowego z przesłuchania strony powodowej. W badanej sprawie słusznie wypowiedzi powodów dotyczące okoliczności towarzyszących zawarciu spornej umowy kredytu, które były logiczne, spójne oraz zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zostały wzięte przez Sąd I instancji pod uwagę przy dokonywaniu ustaleń faktycznych. Niewątpliwie ich zeznania jako zainteresowanych określonym rozstrzygnięciem należy oceniać z dużą ostrożnością, jednak pozwany nie zaoferował dowodów skutecznie podważających ustalenia wyprowadzone przez Sąd Okręgowy m. in. na podstawie ich zeznań.

Dla oceny abuzywności kwestionowanych klauzul umownych nie ma znaczenia to, kiedy powodowie „poczuli się pokrzywdzeni zapisami umów” i czy nastąpiło to dopiero od momentu wzrostu kursu franka szwajcarskiego, czy od daty ich zawarcia.

Nie ulega wątpliwości prawidłowość ustalenia Sądu I instancji, że w kluczowym dla rozstrzygnięcia zakresie umowa nie podlegała indywidualnym negocjacjom stron. Powodowie decydowali się na kredyt denominowany i na walutę jego waloryzacji jaką był CHF ze względu na przeświadczenie, które w nich wytworzył bank, że kredyt ten jest zobowiązaniem bezpiecznym i nie wiąże się z ryzykiem, a sam frank szwajcarski jest stabilną walutą, z którą nie wiąże się ryzyko. Sformułowany w tym zakresie w apelacji zarzut jest bezzasadny, ponieważ nie wykazano, ażeby przedmiotem indywidualnych uzgodnień było funkcjonowanie mechanizmu indeksacyjnego w umowie, a także odesłanie do tabel kursowych banku czy sposób ich ustalania. W tym zakresie Sąd Apelacyjny jest zdania, że uzgodnione indywidualnie mogą być uznane tylko te zapisy, które zostały sformułowane w toku negocjacji. Niczego w tym zakresie nie zmienia to, że powodom - jak każdemu kredytobiorcy - sprawdzono tzw. zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu złotowego, którą także wykazywali, że powodowie we wniosku kredytowym zaznaczyli walutę CHF, że we wzorze umowy dostępne były opcje wyboru rachunku walutowego oraz technicznego do spłaty zobowiązania, czy że istniała teoretyczna możliwość negocjowania kursu CHF, po którym następowała wypłata kredytu. Pozwany nie udowodnił, że strony prowadziły negocjacje co do poszczególnych postanowień umów i że w wyniku tych negocjacji konkretne zapisy umowy otrzymały inne brzmienie niż wskazane we wzorcu umownym.

Brak jest podstaw do przyjęcia, że ustalenie Sądu Okręgowego, iż powodom przysługuje status konsumenta, jest błędne. Wskazane w obu umowach stron cele żadnej mierze nie obejmowały jakichkolwiek pozycji związanych z działalnością gospodarczą powodów. Na etapie zawierania umów nie pojawiły się zatem żadne przesłanki umożliwiające przyjęcie, że powodowie nabywają opisane w tych umowach nieruchomości w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej lub z takim przeznaczeniem. Również po stronie pozwanego nie dopatrzono się okoliczności świadczących o tym, że przypisał powodom inny status niż konsumentów: nie wskazuje na to ani produkt, który został im zaoferowany, ani procedura ustalania zdolności kredytowej. Brak było również podstaw do uznania transakcji powodów polegającej na nabyciu ww. nieruchomości w celach inwestycyjnych za działalność gospodarczą, gdyż nie miała ona charakteru zorganizowanego i ciągłego. Bezpodstawny jest w związku z powyższym i w tym zakresie podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.c.

Nie doszło w rozpoznawanej sprawie do uchybienia art. 316 §1 k.p.c., który nakazuje sądowi, aby wydając wyrok wziął za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Apelujący prezentuje pogląd, że przywołany przepis nie tylko determinuje moment, na jaki należy oceniać ważność umowy, ale także obliguje do zastosowania przepisów prawa materialnego, które obowiązują w tym momencie. Nie można się zgodzić ze stanowiskiem pozwanego, gdyż odnośnie do pierwszej kwestii to przepis prawa materialnego wyraźnie określa z jakiej chwili stan bierze się pod uwagę (art. 385 § 2 k.c.), a ocena ważności umowy jest tego dalszą konsekwencją. Ponadto to przepisy intertemporalne decydują o tym, do jakich stanów przepisy prawa materialnego mają zastosowanie, a nie art. 316 § 1 k.p.c.

Przechodząc do zagadnień materialnoprawnych wskazać należy, że korekty wymagają rozważania prawne Sądu I instancji, w części, w której Sąd ten przyjął, że zawarte przez strony umowy są nieważne z uwagi na dowolność banku w ustaleniu wysokości spłacanego kredytu, która może być zakwalifikowana jak sprzeczność z naturą umowy zobowiązującej jako takiej, a umowy kredytowej w szczególności i że w takim przypadku, podstawą do oceny prawnej umowy jest art. 58 k.c. Pogląd Sądu Okręgowego co do nieważności bezwzględnej umowy stron pozostaje w sprzeczności z uchwałą Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22, której przekonujące uzasadnienie Sąd Apelacyjny podziela. Jak słusznie przyjął Sąd Najwyższy, w przypadku zamieszczenia w umowie przedsiębiorcy z konsumentem niedozwolonego postanowienia umownego, naruszającego jednocześnie art. 353 1 k.c., sankcję określa art. 385 1 k.c. Podkreślenia również wymaga, że umowa o kredyt denominowany do waluty obcej co do zasady nie jest niezgodna z art. 69 Pr. bank. i to także w brzmieniu obowiązującym przed jego nowelizacją. Zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i obcą w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązane strony umowy kredytu mieści się w granicach swobody umów. W tym kontekście nieuprawnione były wywody Sądu I instancji, według których o niezgodności z art. 69 Pr. bank. miała dowodzić rzekoma niemożność ustalenia z góry zobowiązania powodów. Z istoty kredytu denominowanego wynika niemożność określenia z góry zobowiązania pieniężnego w złotych polskich, która to wielkość jest zależna od kursu waluty, do której kredyt jest denominowany. Sąd Apelacyjny w tym składzie nie podziela poglądu, jakoby odwołanie się w umowie do tabel kursowych banku skutkować miało automatycznie bezwzględną nieważnością umowy kredytu. Sąd Apelacyjny podzielił zatem podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 69 ust. 1 Pr. bank. w zw. z art. 58 § 1 k.c., na których Sąd Okręgowy oparł stwierdzenie, że umowy stron są bezwzględnie nieważne.

Odmienną rzeczą od sprzeczności umów z art.69 Pr. bank. i art. 353 1 k.c. jest natomiast zagadnienie, czy postanowienia odwołujące się ogólnikowo do Tabeli Kursów Walut Obcych Banków były abuzywne. Zagadnienie abuzywności postanowień umowy tj. jej przesłanki i skutki prawne, uregulowane jest przepisami szczególnymi kodeksu cywilnegoart. 385 1 i nast. k.c. (por. też wyrok SN z 13 maja 2022 r., sygn. II CSKP 464/22).

Nie budzi wątpliwości stanowisko Sądu Okręgowego co do abuzywności postanowień umów stron przewidujących waloryzację, w tym przeliczanie wypłaconych i spłaconych środków w PLN wg kursów ustalanych przez Bank ( § 5 ust 4 i § 13 ust 7 – umów stron).

Obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz TSUE dominuje pogląd, który Sąd w niniejszym składzie podziela, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego waloryzowanego do waluty obcej klauzule, a zatem także klauzule zamieszczone we wzorcach umownych kształtujące mechanizm indeksacji i denominacji, określają główne świadczenie kredytobiorcy (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., ‎V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021, nr 2, poz. 20; z 24 lutego 2022 r., (...) 45/22, LEX nr 3404615; z 27 maja 2022 r., (...) 395/22, LEX nr 3404809 oraz wyroki TSUE z 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, K. i K. R., pkt 49-50; z 26 lutego 2015 r., C-143/13, M., pkt 54; z 23 kwietnia 2015 r., C-96/14, V. H., pkt 33; z 20 września 2017 r., C-186/16, A. i in., pkt 35). Nadto w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest denominowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (zob. m.in. wyrok TSUE z 18 listopada 2021 r., sygn. C-212/20, Legalis nr 2632867). Zaznacza się także, że postanowienia umowne, które uzależniają warunki waloryzacji świadczenia pieniężnego wyłącznie od woli banku – oparte na ustalanych w dowolny sposób tabelach kursowych – są nieuczciwe, ponieważ są przejawem wykorzystywania pozycji dominującej przedsiębiorcy i prowadzą do naruszenia równowagi kontraktowej. Sąd Najwyższy wielokrotnie trafnie wskazywał, że postanowienia umowy mają charakter niedozwolony, gdy określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344; z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, LEX nr 2308321; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115). Jednocześnie oceny czy kredytobiorca miał zapewnioną taką możliwość należy dokonywać na chwilę zawarcia umowy (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2).

Sąd odwoławczy nie ma wątpliwości, że kredytobiorcy na podstawie ukształtowanego w umowach mechanizmu denominacji, który został oparty na zastosowaniu w nim blankietowego odesłania do tabel kursowych, nie mieli zapewnionego właściwego standardu ochrony konsumenckiej. W treści umów nie znalazło się jakiekolwiek wyjaśnienie w jaki sposób i na jakiej podstawie będzie dochodzić do przeliczeń CHF na PLN i PLN na CHF. Zapisy umowne związane ze sposobem ustalania tabel kursowych były w istocie blankietowe i nieweryfikowalne. W związku z tym należało uznać, że tak skonstruowany mechanizm przeliczeniowy oparty na tabelach kursowych nie spełnia przesłanek, które zostały zakreślone we wskazanym powyżej wyroku TSUE o sygn. C-212/20. Powodowie nie mieli też przekazanej jakiejkolwiek wiedzy na temat sposobu tworzenia tabeli kursowej. Nie wykazano także, aby w sposób pełny i rzetelny wyjaśniono im ten mechanizm. W związku z tym analizowane zapisy należało uznać za nietransparentne, pozostawiające pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczające kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszające równorzędność stron przez to jako zapisy niejednoznaczne w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c.

Niczego w tym zakresie nie zmieniałoby ustalenie, że kursy CHF w praktyce stosowane przez pozwanego nie odbiegają od kursów stosowanych w obrocie konsumenckim, opierających się na popycie i podaży, czy kursów publikowanych przez (...), albowiem jest to okoliczność z zakresu wykonywania umowy, nieistotna dla oceny abuzywności.

Jednocześnie ukształtowanie stosunku obligacyjnego, który ustanawia nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta – ze względu na pełną dowolność w kształtowaniu tabel kursowych, a przez to na możliwość arbitralnego wpływania na jego wysokość i to niezależnie czy bank stosował to w praktyce (vide chwila oceny abuzywności), jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, co wyraża się w uzależnieniu wysokości świadczenia spełnianego przez konsumenta od swobodnej decyzji przedsiębiorcy, a więc tylko jednej strony spornego stosunku cywilnoprawnego. Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego musi być uznane za znacząco naruszające równowagę stron i w konsekwencji rażąco naruszające interesy konsumenta. Dodatkowo powodowie w momencie zawierania umowy nie mieli faktycznej możliwości pozyskania informacji na temat tego w jaki sposób bank będzie wyznaczał wysokość kursu, a przez to nie mogli dokonać właściwej i rzetelnej oceny czy przedstawiony im produkt jest zgodny z ich oczekiwaniami oraz czy nie narusza ich interesów. Jeśli umowa (i stanowiące jej integralną część załączniki) w żadnym ze swoich postanowień nie precyzuje parametrów, według których bank będzie kształtował kursy kupna/sprzedaży waluty, to należy przyjąć, że sposób tworzenia tabeli kursowej banku nie został określony, co stwarzało możliwość podejmowania działań o znamionach dowolności. Nie sposób jest zatem mówić o braku po stronie banku, także pozwanego, dowolności w kształtowaniu wysokości kursu waluty indeksacyjnej, ogłaszanych w tabelach kursowych. W szczególności żadnych ograniczeń w tym zakresie nie zawiera przywoływany przez pozwanego w apelacji art. 111 ust 1 pkt 4 Pr. bank., statuujący obowiązek banku publikowania stosowanych przez niego kursów walut. Przepis ten, ani jakikolwiek inny, w żaden sposób nie określa, jak bank wysokość tychże kursów ma ustalać. Nadal są to kursy będące wynikiem jednostronnej decyzji banku, nadal nieweryfikowalne przez jego kontrahentów, w szczególności tych, którzy już z bankiem umowę zawarli i pozostają z nim w stosunku prawnym o charakterze ciągłym, takim właśnie jak stosunek kredytu hipotecznego, powołany wolą stron na kilkadziesiąt lat.

Co do zarzutu naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 384 k.c., wybór kwoty kredytu, wpływ na marżę czy prowizję, podobnie jak i możliwość wyboru rachunku do spłaty czy zastrzeżenie w umowie teoretycznej możliwości przewalutowania kredytu nie stanowią dowodu na negocjowanie postanowień któregokolwiek z tych wzorców. Nie doszło zatem do wadliwej wykładni ani wadliwego zastosowania tych przepisów przez Sąd I instancji.Za niezasadne Sąd odwoławczy uznał twierdzenia strony pozwanej co do możliwości negocjacji i indywidualnego uzgodnienia umowy. Nie znajdują one odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Możliwość indywidualnego uzgadniania umowy w rozumieniu (...) § 3 k.c. to możliwość realnego wpływania na jej treść. Należy podzielić pogląd, że do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, że cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, że przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 10 grudnia 2019 r., IV CSK 443/18, LEX nr 2775316). Nawet jeśli strona powodowa samodzielnie zdecydowała się na zawarcie umów o kredyt denominowany walutą CHF oraz samodzielnie wypełniła i złożyła w przypadku każdej z umów wniosek kredytowy, w którym wybrała pewne nieliczne parametry kredytu, takie jak jego wysokość, metoda spłaty, okres kredytowania, waluta spłaty czy waluta kredytu, to nie prowadzi to do uznania, że indywidualnym ustaleniom w analizowanym przypadku podlegały zakwestionowane zapisy przeliczeniowe.

Dodatkowo postępowanie dowodowe nie wykazało, aby pozwany przedstawił kredytobiorcom w sposób pełny i rzetelny informacje w przedmiocie faktycznego ryzyka wiążącego się z tak skonstruowanym kredytem powiązanym z walutą obcą. Przed zawarciem umowy kredytu kredytobiorcy nie uzyskali faktycznej wiedzy o rzeczywistym ryzyku kursowym, która to informacja mogła by wpłynąć na podjęcie przez nich decyzji w przedmiocie zawarcia umowy kredytu denominowanego kursem CHF. Nie naprowadzono żadnych twierdzeń – co obciążało pozwanego – że konsumentów w sposób pełny i rzetelny zapoznano ze specyfiką kredytu denominowanego, a także potencjalnym, ale nie niemożliwym – ryzykiem wzrostu kursu CHF o 10%, 50% czy 100% i więcej. Takiego waloru nie ma podpisane przez powodów oświadczenie, że: 1) zostali poinformowani o ryzyku: a. zmiany kursów waluty polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu wyrażonych w walucie polskiej przy wzroście kursów waluty kredytu oraz b. stopy procentowej polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej. 2) ponoszą ryzyko, o którym mowa w pkt 1. Ma ono charakter całkowicie blankietowy. Fakt, że kursy walut się zmieniają oraz że inny jest kurs kupna waluty od jej sprzedaży jest powszechnie znany. Na podstawie tych podstawowych informacji nawet przeciętny kredytobiorca mógł się spodziewać, że uzależnione od kursu franka raty kredytu nie będą równe – mogą maleć i rosnąć. Podpisane przez kredytobiorców zapewnienie nie pozwala na ustalenie, że udzielone im informacje wykraczały poza tę oczywistość. Konsument – posiadając nawet elementarną znajomość rynku finansowego – godząc się na wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu indeksacji/denominacji, a przez to i ryzyka kursowego, winien znać i rozumieć skutki zaciągniętego zobowiązania i wpływ waloryzacji na jego wysokość, o co winien zadbać pozwany. Podkreślić przy tym należy – co bank z pewnością wiedział – że w momencie zawierania spornej umowy kurs CHF był sztucznie utrzymywany na niskim poziomie przez instytucje Szwajcarii. Potęgowało to ryzyko, że kurs może wzrosnąć w niekontrolowany sposób w sytuacji jego uwolnienia i kształtowania go w sposób rynkowy. Okoliczność ta podwyższała stopień staranności pozwanego co do jasnego zobrazowania potencjalnego ryzyka i jego wpływu nie tylko na wysokość rat, ale też całość zadłużenia, które mogło przewyższać wartość nabywanego za kredyt majątku. Trudno więc uznać – jak sugeruje to pozwany w swojej apelacji – że procedura udzielania kredytu wobec powodów została przeprowadzona w dostatecznie prawidłowy sposób.

Wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że w ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej wymóg przejrzystości warunków tej umowy, przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową co powoduje skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony, jeżeli przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby przeciętny konsument właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne – potencjalnie istotne – takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy (zob. wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C-776/19, LEX nr 3183143 – w połączonych sprawach francuskich). Sąd odwoławczy nie ma wątpliwości, że pozwany bank nie dostarczył kredytobiorcom tego rodzaju informacji.

W powołanym wyżej wyroku C-776/19 TSUE uznał, że warunki umowy powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, że ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków. Sąd Apelacyjny nie ma wątpliwości, na co zwracali uwagę kredytobiorcy, że uzyskanie informacji o tym, że po kilkunastu latach spłaty kredytu ich dług może pozostać na podobnym poziomie (jak się wydarzyło), odwiodłoby ich od pomysłu zawierania umowy z odniesieniem do obcej waluty.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny podzielił zapatrywanie Sądu Okręgowego co do abuzywności spornych postanowień umów stron. Nie ma przy tym znaczenia to, do czego w istocie służyła denominacja – istotna jest okoliczność, że jej konstrukcja w sposób rażący naruszała interesy konsumentów oraz dobre obyczaje.

Co do zarzutów związanych ze stwierdzeniem nieważności umowy, Sąd Apelacyjny podziela zapatrywania Sądu I instancji, że po wyeliminowaniu z treści obu umów stron bezskutecznych klauzul przeliczeniowych, które zostały uznane za abuzywne, brak jest jakiejkolwiek możliwości, w szczególności brak jest przepisów normatywnych, w tym i dyspozytywnych, do uzupełnienia powstałej w ten sposób luki w zakresie dotyczącym głównych świadczeń stron. Z tego względu nie można uznać za dopuszczalne utrzymania w dalszej części umowy stron, ponieważ po wyeliminowaniu odesłania do tabel staje się ona niestosowalna i jej utrzymanie byłoby tylko pozorne.

W wyroku TSUE z 2 września 2021 r., C-932/19 (LEX nr 3215513) wskazano, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie stoi na przeszkodzie przepisom krajowym, które, w odniesieniu do umów kredytu zawartych z konsumentem, prowadzą do stwierdzenia nieważności warunku dotyczącego różnicy kursowej uznawanego za nieuczciwy i zobowiązują właściwy sąd krajowy do zastąpienia go przepisem prawa krajowego nakazującym stosowanie oficjalnego kursu wymiany, nie przewidując dla tego sądu możliwości uwzględnienia żądania zainteresowanego konsumenta, zmierzającego do unieważnienia umowy kredytu w całości, nawet jeśli ten sąd uznałby, że utrzymanie w mocy tej umowy byłoby sprzeczne z interesami konsumenta, zwłaszcza w świetle ryzyka kursowego, które konsument nadal ponosiłby na podstawie innego warunku umowy, pod warunkiem, że ten sam sąd jest jednak w stanie dokonać odpowiednich ustaleń w ramach wykonywania przysługujących mu suwerennych uprawnień w zakresie oceny dowodów, a wola wyrażona przez tego konsumenta nie może nad nimi przeważać oraz że zastosowanie środków przewidzianych przez te przepisy krajowe pozwala na przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej tego konsumenta, jaka istniałaby w braku tego nieuczciwego warunku. Należy jednak podkreślić, że w polskim porządku prawnym nie ma przepisów powszechnie obowiązujących, które umożliwiałyby uregulowanie między stronami kwestii związanych z przeliczeniami walutowymi kredytu. Ustawodawca nie podjął się takiej regulacji ani w ustawie Prawo bankowe, ani w szczególności w ustawie z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawa antyspreadowa). Zmiany tych aktów prawnych, do których dochodziło po zawarciu spornej umowy stron, nie miały charakteru sanacyjnego.

W powołanej już wyżej sprawie C-19/20 TSUE uznał, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie stoją na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez przepisy krajowe, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Stoją jednak na przeszkodzie temu, by sąd usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany istoty tego warunku. Oznacza to, że aby w ogóle móc mówić o możliwości wypełnienia luki i utrzymania pozostałej części umowy w mocy, konieczne jest spełnienie dwóch warunków – zagrożenia interesów konsumenta (co zostało wykazane) oraz wola konsumenta co do utrzymania spornej umowy w mocy.

Konsumenci w niniejszej sprawie konsekwentnie podnosili zarzut nieważności całej umowy w odniesieniu do każdej z zawartych umów. W związku z tym należało uznać, że w dostateczny sposób wyrazili świadomą wolę stwierdzenia nieważności spornych umów.

Nadto wyeliminowanie klauzul przeliczeniowych i związanego z nimi ryzyka walutowego charakterystycznego dla podpisanej przez strony umowy jest równoznaczne z tak daleko idącym jej przekształceniem, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu – a to oznacza, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, na co wielokrotnie zwracano już uwagę w orzecznictwie (zob. wyroki TSUE z 14 marca 2019 r., C-118/17, LEX nr 2631770; z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, LEX nr 2677174; wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021/2/20). Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę, że celem dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich jest nie tylko ochrona konsumentów, ale także sankcjonowanie nieuczciwych praktyk banków i przeciwdziałanie nim. Zaakceptowanie stanowiska pozwanego i utrzymanie umowy w mocy, przyczyniłoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców, gdyż w przypadku zastosowania nielojalnego zapisu byliby oni chronieni przez sąd krajowy, który uzupełniałby umowę w niezbędnym zakresie, chroniąc interes banku.

Wprawdzie art. 385 1 § 1 k.c. nie przewiduje sankcji nieważności całego stosunku prawnego w przypadku ujawnienia w jego treści klauzul abuzywnych, to jednak trzeba mieć na uwadze, że uznanie bezskuteczności klauzul odnoszących się do przeliczania waluty według kursu narzucanego jednostronnie przez bank, powoduje niemożliwość realizowania całej umowy. Skutek jest więc analogiczny do nieważności wynikającej z art. 58 § 1 k.c.

Zaznaczyć też należy, że art. 385 1 k.c. i n. został wprowadzony do polskiego porządku prawnego ustawą z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, która stanowiła implementację m.in. dyrektywy 93/13/EWG. Oznacza to, że przy jego interpretacji konieczne jest odniesienie się do w/w dyrektyw. Zgodnie z art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – który jako umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą parlamentu wiąże sąd – Trybunał Sprawiedliwości UE jest właściwy do orzekania m.in. o wykładni aktów przyjętych przez jednostki organizacyjnej Unii. Sądy państw członkowskich nie powinny przyjmować innej interpretacji przepisów prawa wspólnotowego niż wskazana w orzeczeniach TSUE, które zawierają wykładnie przepisów prawa, ze względu na zapewnienie jednolitego stosowania prawa wspólnotowego we wszystkich państwach europejskich. W związku z tym Sąd w niniejszym składzie jest związany przywołanymi wyżej judykatami TSUE, w których dokonywano wykładni przepisów dotyczących ochrony konsumentów przed nieuczciwymi postanowieniami umowy.

W polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, które mogłyby zastąpić wyeliminowane z umowy zawartej przez strony postanowienia uznane za niedozwolone. Takim przepisem nie jest, wbrew argumentacji skarżącego, art. 358 § 2 k.c., który nie spowodowałby usunięcia z umowy postanowień abuzywnych, które nie odnoszą się przecież tylko do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu walutowego, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie usuwa ww. przepis, który ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę, że przepis ten nie obowiązywał w dacie zawarcia spornej umowy, a jego późniejsze wejście w życie nie może doprowadzić do konwalidacji umowy bezskutecznej od samego początku.

Dokonana w licznych wyrokach TSUE, m.in. C-212/20 i C-260/18, wykładnia odnosząca się do skutków abuzywności i warunków dopuszczalności uzupełnienia luk w umowie powstałych w wyniku odpadnięcia klauzul abuzywnych jednoznacznie sprzeciwia się uzupełnieniu umowy będącej przedmiotem oceny w tej sprawie przez wprowadzenie kursu średniego (...) w miejsce abuzywnego ryzyka kursowego i abuzywnego postanowienia odsyłającego do kursów z tabeli kursowej banku.

Sąd Apelacyjny wskazuje także, że wyeliminowanie z treści umowy o kredyt denominowany klauzul przeliczeniowych prowadzi do uznania, że w jej treści brak jest esentialia negotii umowy kredytowej w zakresie postanowień, które umożliwiają ustalenie wysokości poszczególnych rat do spłaty (zob. art. 69 ust. 2 pkt 4 Pr. Bank.). Sprzeczność umowy z art. 69 Pr. Bank. ma charakter następczy, aktualizuje się dopiero po zastosowaniu art. 385 1 k.c. oraz po eliminacji abuzywnych zapisów przeliczeniowych.

W związku z tym Sąd Apelacyjny uznał, że eliminacja z umów stron klauzul abuzywnych prowadzi do stwierdzenia ich nieważności (zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2022 r., I CSK 3271/22, LEX nr 3460021, w którym przedstawiono istotne kwestie związane z kredytami powiązanymi z walutą franka szwajcarskiego z odwołaniem do aktualnego orzecznictwa). Oznacza to, że ustalając nieważność zawartej przez strony umowy kredytowej Sąd I instancji nie naruszył przepisów prawa materialnego i procesowego.

Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut naruszenia art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 411 pkt 2 k.c. Wobec potwierdzenia, że kwestionowane przez powodów w niniejszej sprawie postanowienia umowne są abuzywne, a umowy nieważne, oparte na nich świadczenia kredytobiorców (w zakresie wyznaczonym przez roszczenie) utraciły ab initio swoją podstawę (condictio causa finita). Tym samym stały się świadczeniami nienależnymi stronie pozwanej i podlegały zwrotowi. Roszczenie to jest niezależne od tego, czy i w jakim zakresie powodowie są dłużnikami banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/20 oraz w uchwale składu 7 sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnione przez kredytobiorcę nienależnie na podstawie postanowienia abuzywnego świadczenie podlega zwrotowi choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku (wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).Ustawodawca przesądził, że samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa, ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powodowej, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwaną - przesłankę jego wzbogacenia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18). Powodowie mają więc prawo domagania się zwrotu spełnionych świadczeń, gdyż nie obejmują ich przesłanki wyłączające przewidziane w art. 411 k.c. Na przeszkodzie uwzględnieniu powództwa nie stał w szczególności art. 411 pkt 2 k.c., ponieważ dotyczy przypadków spełnienia świadczenia przez podmioty mające jedynie moralny obowiązek świadczenia, np. wynikający z relacji rodzinnych, nie zaś każdej sytuacji, gdy doszło do spełnienia świadczenia mimo braku podstawy prawnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2004 r., II PK 18/04, OSNAPiUS 2005, Nr 6, poz. 84). Chodzi tu więc o wypadki szczególne, nie zaś świadczenie na podstawie nieważnych umów cywilnoprawnych. Nie ma zresztą potrzeby odwoływania się do tego przepisu, skoro bankowi służą instrumenty prawne np. potrącenie czy uwzględniony w sprawie zarzut zatrzymania, za pomocą których może bronić swoich praw.

Pozwany w toku postępowania apelacyjnego złożył oświadczenie, które powodowie otrzymali 23 marca 2022 r. o skorzystaniu z prawa zatrzymania z wzajemnego roszczenia przysługującego mu z tytułu zwrotu wypłaconej powodom kwoty kredytu w odniesieniu do obu umów łączących strony.

Sąd Apelacyjny zauważa, że co do zasady dopuszczalne jest zgłoszenie przez pozwanego tego zarzutu w formie ewentualnej, czyli na wypadek, gdyby sąd nie uwzględnił głównych zarzutów obronnych związanych z kwestionowaniem samej zasadności roszczeń powództwa (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 grudnia 1961 r, sygn. IV CR 212/61, OSNC, z. 6 z 1963 r., poz. 120 oraz z 22 listopada 1968 r., sygn. I CR 538/68, OSNCP, z. 11 z 1969 r., poz. 204., zob. też: T. Wiśniewski, „Prawo zatrzymania w kodeksie cywilnym”, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1999, str. 324 - 325).

Zarówno oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania (czynność materialnoprawna), jak i procesowy zarzut zatrzymania pozwany podniósł w toku postępowania sądowego przed Sądem II instancji. Wobec braku regulacji dotyczącej terminu jego złożenia, należało uznać, że pozwany mógł to uczynić do czasu wydania przez Sąd II instancji wyroku.

Poza sporem pozostawała okoliczność, że powodowie z tytułu zawartych umów kredytu otrzymali od pozwanego 618.427,45 zł, które, na skutek upadku tych umów, stały się świadczeniem nienależnym.

Umowę o kredyt bankowy należy zaliczyć do umów wzajemnych w rozumieniu art. 487 § 2 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2017 r., sygn. II CSK 281/16, LEX nr 2294390, a także: L. Węgrzynowski, „Teoria salda czy teoria dwóch kondykcji? Zasady rozliczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego”, Przegląd Prawa Handlowego, nr 5 z 2021 r., str. 33 – 41 oraz B. Bajor i in., „Prawo bankowe. Komentarz do przepisów cywilnoprawnych”, Wolters Kluwer, Warszawa 2020, str. 465 itp.). Z treści art. 69 Pr. bank. wprost wynika, że odpowiednikiem świadczenia pieniężnego banku jest odpowiednie świadczenie pieniężne kredytobiorcy w postaci obowiązku zapłaty oprocentowania, prowizji i innych opłat. Mając na uwadze treść art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. - obowiązek zwrotu wykorzystanego kapitału jest w relacji do obowiązku oddania środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy czymś więcej niż zobowiązaniem do świadczenia wzajemnego (ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania czy wynagrodzenia), co uzasadnia zastosowanie tego przepisu także w tym przypadku (w celu zabezpieczenia roszczenia restytucyjnego banku) z odwołaniem do rozumowania a minori ad maius (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r, sygn.. III CZP 11/20, OSNC, z. 6 z 2021 r., poz. 40 oraz uzasadnienie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. sygn.. III CZP 6/21).

Dla skutecznego podniesienia omawianego zarzutu pozwany nie musiał także stawiać swojej wzajemnej wierzytelności w stan wymagalności w rozumieniu art. 455 k.c. (czyli przez wezwanie do jej zapłaty). Ze swej istoty prawo zatrzymania jest zarzutem o charakterze dylatoryjnym (opóźniającym, hamującym), powodującym, iż świadczenie nie staje się (przestaje być) wymagalne, zaś roszczenie drugiej strony o spełnienie tego świadczenia staje się bezskuteczne. Powoduje to, że druga strona nie będzie mogła domagać się ani spełnienia świadczenia, ani realizować jakichkolwiek innych uprawnień, które wynikają z niewykonania zobowiązania przez stronę powstrzymującą się ze spełnieniem świadczenia (por. np. J. C., P. N., „Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany do art. 496 k.c.”, Lex/el 2022). Dla wywołania takiego skutku wystarczające jest istnienie po stronie retencjonisty wierzytelności wzajemnej, a nie jej wymagalność.

Powyższe skutkowało w pierwszej kolejności zmianą zaskarżonego wyroku w punkcie I na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Z kolei, skuteczne powołanie się na prawo zatrzymania pociąga za sobą ustanie po stronie zgłaszającego ten zarzut dłużnika opóźnienia w zapłacie dochodzonego przez wierzyciela świadczenia wzajemnego, co uchyla m.in. obowiązek uiszczania odsetek ustawowych za opóźnienie na podstawie art. 481 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 stycznia 2005 r. w sprawie IV CK 204/04, LEX nr 277849 oraz z dnia 6 lutego 2015 r. w sprawie II CSK 359/14, LEX nr 1653744, a także: T. W., jw., str. 280 – 287). Na tej podstawie w punkcie I. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie 164.626,89 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 września 2020 r. do 23 marca 2022 r. przy czym zapłata tej kwoty nastąpi za równoczesnym zaoferowaniem przez powodów na rzecz pozwanego łącznie 618.427,45 zł albo zabezpieczeniem roszczenia o jej zwrot oddalając powództwo o zapłatę odsetek po 23 marca 2022 r. W pozostałej części z przyczyn wskazanych wyżej apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie i w punkcie II ją oddalono w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c.

Pomimo uwzględnienia zgłoszonego jako ewentualny zarzut zatrzymania, pozwanego nadal należy traktować jako przegrywającego sprawę, z czym związane jest rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono z uwzględnieniem, że stroną wygrywającą na tym etapie sporu są powodowie, w związku z tym - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu z art. 98 § 1 k.p.c. - należał im się od pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (4 050 zł).

Małgorzata Goldbeck-Malesińska Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Maciej Rozpędowski