Pełny tekst orzeczenia

I A Ca 692/21

II.WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący : Sędzia Małgorzata Goldbeck-Malesińska

Sędziowie: Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga (spr.)

Karol Ratajczak

Protokolant: st.sekr.sąd. Joanna Forycka

po rozpoznaniu w dniu 16 lutego 2023r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. W. i I. W.

przeciwko Bank (...) SA w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 14 kwietnia 2021r , sygn. akt XII C 779/20

I.zmienia zaskarżony wyrok w pkt.1 w ten tylko sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów 242.554,81zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

a. od kwoty 239 834.09zł od 7 kwietnia 2020rrdo dnia 24 sierpnia 2022r;

b. od kwoty 2720,72zł od dnia 16 maja 2020r do dnia 24 sierpnia 2022r

przy czym zapłata tej kwoty nastąpi za równoczesnym zaoferowaniem przez powodów na rzecz pozwanego kwoty 351.193, 85zł (trzysta pięćdziesiąt jeden tysięcy sto dziewięćdziesiąt trzy zł 85/100) albo zabezpieczeniem roszczenia o jej zwrot, oddalając powództwo o zapłatę odsetek po dniu 24 sierpnia 2022r;

II. oddala apelację w pozostałej części;

III. zasądza od pozwanego na rzecz powodów 8.100zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Karol Ratajczak Małgorzata Goldbeck- Malesińska Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

UZASADNIENIE

Powodowie: J. i I. W. wnieśli o zasądzenie solidarnie na ich rzecz od (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W. 242.554,81 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 7 kwietnia 2020 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu podali, że zawarli 24 września 2007 r. z pozwanym umowę kredytu mieszkaniowego Własny Kąt hipoteczny nr (...). Był to kredyt denominowany w wysokości 119.058,12 CHF, a umowę powodowie zawarli jako konsumenci. Spłata zobowiązania miała następować według ustalanej przez bank tabeli kursów waluty. Powodów nie pouczono o sposobie jej ustalenia oraz ewentualnym ryzyku kursowym, pomimo że pozwanego należy traktować jako instytucję zaufania publicznego. Umowa przenosi na powodów ryzyko kursowe, bez jednoczesnego zapewnienia im instrumentów chroniących ich przed takim zjawiskiem. Powodowie domagają się ustalenie nieważności umowy z uwagi na zamieszczenie w jej treści klauzul niedozwolonych w zakresie kwoty i waluty kredytu. Zaznaczyli, że postanowienia te nie zostały z nimi uzgodnione indywidualnie. Jednocześnie podnieśli, że nie jest możliwe dalsze obowiązywanie umowy po wyeliminowaniu kwestionowanych klauzul, czy też ich zastąpienie innymi. W ich ocenie, umowa jest także sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Do chwili wniesienia pozwu powodowie spłacili równowartość 299.357,23 zł, którą należy traktować jako nienależne świadczenie, jednak przyjmując 10-letni termin przedawnienia domagają się oni zwrotu 242.554,81 zł. Z ostrożności w przypadku nie podzielenia ich zarzutów podnieśli, że umowa jest nieważna jedynie w zakresie klauzul waloryzacyjnych.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powodów zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictw.

Zaskarżonym wyrokiem z 14 kwietnia 2021 r. wydanym w sp. o sygn. akt XII C 779/20 Sąd Okręgowy w Poznaniu: w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powodów 242.554,81 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: a) od 239.834,09 zł od 7 kwietnia 2020 r. do dnia zapłaty, b) od 2.720,72 zł od 16 maja 2020 r. do dnia zapłaty; w punkcie 2. w pozostałym zakresie powództwo oddalił i w punkcie 3. kosztami postępowania obciążył pozwanego i z tego tytułu zasądził od niego na rzecz powodów 11.817 zł.

Sąd ten ustalił, że 3 września 2007 r. powodowie złożyli pozwanemu poprzez pośrednika kredytowego (...) wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego mieszkaniowego Własny Kąt w kwocie 270.000 zł. Walutą kredytu był CHF, co przy ustaleniu kursu 2,2678 zł dawało 119.058,11 CHF. Wskazano, że kredyt zostanie przeznaczony na budowę lokalu usługowego przez dewelopera z planowanym terminem zakończenia 31 maja 2008 r. Zaznaczono, że zobowiązanie będzie płatne w ratach równych przez 30 lat.

Dochód powodów wynosił wówczas 10.730,44 zł netto miesięcznie. Ich zdolność kredytowa przy zastosowaniu metody annuitetowej wynosiła 949.050 zł, a metody kapitałowej 733.950 zł.

24 września 2007 r. strony zawarły umowę kredytu mieszkaniowego Własny Kąt hipoteczny nr 203- (...).

W §1 pkt 8 umowy określono, że pojęcie Tabela kursów oznacza Tabelę kursów (...) S.A. obowiązującą w chwili dokonywania przez (...) S.A. określonych w umowie przeliczeń kursowych, dostępną w (...) S.A. oraz na stronie internetowej (...) S.A.

(...) S.A. zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorców kredyt w kwocie 119.058,12 CHF na budowę lokalu usługowego nr (...) o pow. 70,2 m 2 położonego w L. przy ul. (...), z przeznaczeniem na zaspokojenie własnych potrzeb (§2 ust. 1).

Zgodnie z § 3 kredyt mógł być wykorzystany przez kredytobiorcę wyłącznie zgodnie z celem określonym w umowie.

Kredyt mógł zostać wypłacony: 1) w walucie wymienialnej - na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, 2) w walucie polskiej - na finansowanie zobowiązań w kraju. W przypadku, o którym mowa w pkt. 2, stosowano kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego. W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej stosowano, kursy kupna/sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów), obowiązującej w (...) S.A. w dniu zlecenia płatniczego (§ 5 pkt 3-5).

W dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosiła 2,7500%, marża 1,45p.p., oprocentowanie 4,2000% w stosunku rocznym, a roczna stopa procentowa kredytu wynosiła 4,90%. Opłata przygotowawcza została przeliczona na równowartość kwoty wyrażonej w walucie przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów), obowiązującego w chwili rejestracji umowy w systemie informatycznym (§ 7 ust. 1,5,6).

Kredytobiorca zobowiązał się do zapłaty należnej (...) S.A. prowizji od udzielonego kredytu, zgodnie z Taryfą, w wysokości 1,50% kwoty kredytu, to jest kwotę 1.785,87 CHF. Prowizja została potrącona przez (...) S.A. z kwoty kredytu albo pierwszej transzy kredytu, w walucie kredytu, w dniu wypłaty kredytu. Szacunkową wysokość kosztu poniesionego przez kredytobiorcę z tytułu odsetek określono na 90.483,40 CHF. Szacunkowy całkowity koszt kredytu, w dniu zawarcia umowy wynosił 217.048,63 zł. Do obliczenia szacunkowego całkowitego kosztu kredytu - przy przeliczeniu kwot wyrażonych w walucie kredytu na równowartość kwot wyrażonych w walucie polskiej - stosowano kurs sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów), obowiązujący w chwili rejestracji umowy w systemie informatycznym (§ 10 ust. 1 – 5).

Kredytobiorca korzystał z karencji w spłacie kredytu do 31 sierpnia 2008 r. W tym czasie spłacał miesięcznie należne (...) S.A. odsetki - od dnia wypłaty, do dnia poprzedzającego dzień, o którym mowa w ust. 1. Po okresie karencji, kredytobiorca spłacał zadłużenie z tytułu kredytu i odsetek do 28 sierpnia 2037 r., w ratach annuitetowych (§12 ust. 1,4).

Spłata zadłużenia kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek następowała w drodze potrącania przez (...) S.A. swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo rozliczeniowego kredytobiorcy nr (...). Potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, następowało w wysokości według obowiązującego w (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów) (§13 ust. 1,7).

Dokonane przez kredytobiorcę wpłaty zaliczano na spłatę zadłużenia w następującej kolejności: koszty banku, prowizje i opłaty, odsetki od zadłużenia przeterminowanego, odsetki zapadłe (zaległe), zadłużenie przeterminowane z tytułu skapitalizowanych odsetek, zadłużenie przeterminowane z tytułu kredytu, odsetki bieżące, zadłużenie z tytułu skapitalizowanych odsetek, zadłużenie z tytułu kredytu (§ 15 pkt. 1-9).

Jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek następowała w walucie innej niż waluta polska: 1) w formie bezgotówkowej - kwota wpłaty była przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej - według kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków. 2) w formie gotówkowej - kwota wpłaty była przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej - według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków (§ 19).

Kredytobiorca oświadczył, że: 1) został poinformowany o ryzyku: a. zmiany kursów waluty polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz b. wysokości rat kredytu, wyrażonych w walucie polskiej, przy wzroście kursów waluty stopy procentowej polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej. 2) ponosi ryzyko, o którym mowa w pkt 1.

W całym okresie kredytowania kredytobiorca mógł dokonać zmiany waluty kredytu. W przypadku zmiany waluty kredytu zmianie mogła ulec wysokość zadłużenia z tytułu kredytu, wysokość stawki referencyjnej, wysokość marży oraz wysokość rat kredytu (§ 30 ust. 1 – 2).

Powodowie negocjowali kurs CHF na podstawie którego następowała wypłata kwoty transz kredytu. 28 września 2007 r. wypłata kwoty 120.000 zł nastąpiła po kursie 2.2550 CHF, 9 stycznia 2008 r. 90.000 zł po kursie 2.1750 CHF, 28 marca 2008 r. 50.344,85 zł po kursie 2.2200 CHF, 3 czerwca 2008 r. 90.849,37 zł po kursie 2.0750 CHF.

Następnie 12 maja 2008 r. powodowie zawnioskowali o wypłatę 90.000 zł oraz 1.836,73 zł na pokrycie kosztów prowizji. Kurs kupna dla waluty CHF wynosił wówczas 2.0556 zł, co stanowiło równowartość 44.676,36 CHF. Środki miały zostać przeznaczone na wykończenie lokalu.

28 maja 2008 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu mieszkaniowego zgodnie z którym na warunkach określonych w umowie i aneksie nr (...) S A. zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorcy dodatkową kwotę kredytu 44.676,36 CHF na prace wykończeniowe w lokalu usługowym położonym w L., przy ul. (...) oraz koszt prowizji banku od podwyższenia kwoty kredytu, z przeznaczeniem na potrzeby własne.

Rzeczywista roczna stopa procentowa kredytu w dniu zawarcia aneksu nr (...) do umowy kredytu wynosiła 4,4632 %.

Kredytobiorca zobowiązał się do zapłaty należnej (...) S.A. prowizji za podwyższenie kwoty kredytu w wysokości 2,00 % kwoty podwyższenia tj. 893,53 CHF.

Szacunkową wysokość kosztu poniesionego przez kredytobiorcę z tytułu odsetek określono na 131.041,97 CHF, przy założeniu, iż oprocentowanie kredytu, o którym mowa w § 7 ust. 1 nie ulegnie zmianie w całym okresie spłaty kredytu, kwota kredytu zostanie wypłacona jednorazowo w całości, kredyt będzie wykorzystany i spłacany zgodnie z postanowieniami umowy.

Szacunkowy całkowity koszt kredytu, w dniu zawarcia aneksu nr (...) wynosił 285.434,73 zł.

Do obliczenia szacunkowego całkowitego kosztu kredytu - przy przeliczeniu kwot wyrażonych w walucie kredytu na równowartość kwot wyrażonych w walucie polskiej — (...) S.A. stosował kurs sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów), obowiązujący w chwili rejestracji umowy w systemie informatycznym.

Do chwili wniesienia pozwu powodowie spłacili równowartość 299.357,23 zł.

Przedsądowym wezwaniem do zapłaty z 23 marca 2020 r. powodowie, reprezentowani przez pełnomocnika, domagali się od pozwanego zapłaty 239.834,09 zł tytułem nienależnego świadczenia, zakreślając termin na zapłatę wynoszący 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Powołali się na nieważność umowy kredytu mieszkaniowego.

Powodowie zdecydowali się na zawarcie umowy z pozwanym z polecenia innych osób. Początkowo kontaktowali się z pośrednikiem kredytowym, miały miejsce ok. 3-4 takie spotkania. Kredyt denominowany w CHF został im polecony jako opłacalny na moment zawarcia umowy.

Zarówno podczas rozmowy z pośrednikiem kredytowym jak i z pracownikiem banku, powodowie nie zostali zaznajomieni z ewentualnym ryzykiem zmiany kursu waluty franka szwajcarskiego oraz sposobem ustalenia kursu tej waluty przez pozwanego na potrzeby raty zobowiązania. Nie otrzymali takiej symulacji odnoszącej się do zawartej przez nich umowy.

Powodowie środki pochodzące z kredytu zamierzali przeznaczyć na zakup lokalu usługowego celem jego dalszej sprzedaży lub wynajmu. Zmiany na rynku nieruchomości oraz utrata pracy przez powódkę skłoniła ich jednak do decyzji o rozpoczęciu pod wskazanym adresem działalności gospodarczej w formie przedszkola.

O niekorzystnych warunkach umownych powodowie dowiedzieli się po nagłośnieniu wątpliwości dotyczących zawierania umów odnoszących się do kursu tej waluty. Nie brali oni pod uwagę możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF.

Przed zawarciem umowy z pozwanym powodowie nie zawierali umów kredytów hipotecznych. Powód od 2005 r. prowadził działalność gospodarczą w branży materiałów z tworzyw sztucznych. Natomiast powódka dopiero od września 2008 r. zaczęła prowadzić przedszkole, a do marca 2008 r. była zatrudniona w placówce publicznej.

Obecnie wskazany lokal nadal ma niższą wartość niż kwota udzielonego kredytu.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo okazało się niemal w całości uzasadnione.

Za niezasługujący na uwzględnienie został uznany zarzut pozwanego dotyczący nieposiadania przez powodów statusu konsumenta przy zawieraniu przedmiotowej umowy. Powód na moment zawarcia umowy co prawda prowadził działalność gospodarczą w formie spółki prawa handlowego, jednak planowany zakup lokalu nie był z nią w żaden sposób powiązany. Natomiast powódka była wówczas zatrudniona w przedszkolu. Nie mieli oni jednocześnie wiedzy odnośnie kredytów denominowanych, nie zawierali w przeszłości tego rodzaju umów. Powodowie przyznali wobec pozwanego, że lokal na który przeznaczone zostaną środki z kredytu ma charakter usługowy, co zostało wprost zawarte w treści umowy. W toku procesu zostało jednak wyjaśnione, że celem powodów była sprzedaż z zyskiem tego lokalu, a następnie wobec zmiany warunków na rynku nieruchomości jego wynajem. Na etapie zawierania umowy nie pojawiły się zatem żadne przesłanki umożliwiające przyjęcie, że powodowie zawierają tę nieruchomość w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej lub z takim przeznaczeniem. Przeznaczenie gospodarcze nie wynikało również z samej treści umowy. Także po stronie pozwanego nie dopatrzono się okoliczności świadczących o tym, że bank przypisał powodom inny status niż konsumentów. Nie wskazuje na to produkt, który został im zaoferowany i z którego ostatecznie skorzystali. Pozwany na moment zawarcia umowy z powodami posiadał produkty przeznaczone dla przedsiębiorców, których ostatecznie nie zaoferował powodom. Nie był ponadto uwzględniany dochód powodów z działalności gospodarczych przy ustaleniu ich zdolności kredytowej. Wskazali na to również świadkowie M. i A. G., którzy podali, że zajmowali się oni obsługą jedynie klientów indywidualnych, a podmioty gospodarcze objęte były odrębnym procesem zawierania umów kredytowych. Zeznali oni, że również sam produkt miał przeznaczenie dla osób fizycznych. Dodać należy, że pozwany nie zmienił postrzegania powodów jako osób fizycznych nawet w momencie podpisywania przez nich aneksu do umowy, pomimo że wówczas zawnioskowali o udostępnienie dodatkowych środków na wykończenie lokalu usługowego, co potwierdzało, że zostanie on przeznaczony na użytek własny. Za decydujące należało zatem uznać to, że bank, a nie powodowie decydował o przypisaniu im statusu podczas podpisywania umowy kredytu. Wskazane okoliczności faktyczne nie dawały zatem podstawy do pozbawienia powodów statusu konsumentów przy zawierania przedmiotowej umowy. W przedmiotowym przypadku żadne przesłanki nie wskazywały na to, że powodowie będą w przyszłości prowadzić pod wskazanym adresem działalność gospodarczą w formie przedszkola, czego potwierdzeniem jest fakt, że początkowo nie zamierzali w lokalu przeprowadzać prac wykończeniowych. Brak było również podstaw do uznania takiej jednorazowej transakcji za działalność gospodarczą, gdyż nie miała ona charakteru zorganizowanego i ciągłego. Nie każdy najem stanowi działalność gospodarczą. Działalność w postaci najmu prywatnego nie jest natomiast działalnością gospodarczą. Istotna jest bowiem skala i sposób wynajmu. Jeśli nie jest to działalność główna podmiotu (nie zajmuje się tym zawodowo), to wówczas nie ma powodu, aby traktować taką działalność jako działalność gospodarczą. Należy uznać, że jeden lokal wynajmowany w sposób niezorganizowany z całą pewnością nie będzie przesądzał gospodarczego charakteru danej działalności. Przyjmując zatem, że status konsumenta jest oceniany na moment zawarcia umowy, należało przyjąć, że został on spełniony po stronie powodów. Późniejsze prowadzenie przez powódkę w tym lokalu działalności gospodarczej nie ma dla rozstrzygnięcia żadnego znaczenia.

W ocenie Sądu I instancji, przedmiotowa umowa nie spełnia wymogów z art. 69 Pr. bank. w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawierania. Umowa nie obejmuje istotnego, koniecznego elementu jakim jest wskazanie zasad określenia sposobu ustalenia salda kredytu w walucie denominacji, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy – czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu. W tym stanie rzeczy należy ją uznać za nieważną z uwagi na sprzeczność z wymogami prawa (art. 58 § 1 k.c.). Brak jest przy tym podstaw dla dokonania jej sanacji.

Nawet gdyby odrzucić powyższe argumenty, sądu przedmiotowa umowa winna być oceniona jako nieważna w efekcie jej oceny w świetle art. 385 1 § 1 k.c.

Sąd ten podkreślił, że postanowienia spornej umowy nie były negocjowane ani indywidualnie uzgodnione. Sąd zaznaczył, że nie wykazano, aby bank spełnił przedkontraktowy obowiązek informacyjny względem kontrahentów. Sąd Okręgowy wskazał, że mechanizm waloryzacji określający główne świadczenie stron, który został oparty na tabeli kursów waluty banku, ma charakter abuzywny, ponieważ narusza w sposób rażący interesy powodów jako konsumentów oraz dobre obyczaje ze względu na nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumentów. Tym samym postanowienia umowy kredytu stron–dotyczące klauzuli indeksacyjnej są nieważne. Oceniając wpływ eliminacji klauzul niedozwolonych z treści spornej umowy Sąd uznał, że nie może ona w dalszym ciągu istnieć w obrocie prawnym, a w konsekwencji jest ona nieważna ex tunc. Sąd uznał przy tym, że charakteru sanacyjnego nie miała tzw. ustawa antyspreadowa. Wskazał, że w polskim porządku prawnym brak jest instrumentów, które prowadziłyby do dalszego utrzymania umowy w mocy.

Orzeczenie o świadczeniu pieniężnym od pozwanego na rzecz powodów Sąd I instancji wydał na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., uznając, że skutkiem uznania czynności prawnej za nieważną jest m.in. to, że wszystko, co było na podstawie tej umowy świadczone ostatecznie jest świadczeniem nienależnym.

W oparciu o powyższe w pkt. 1 zasądzono od pozwanego na rzecz powodów 242.554,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 239.834,09zł od 7 kwietnia 2020 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 2.720,72 zł od 16 maja 2020 r. do dnia zapłaty. Określając początkowy termin zasądzenia odsetek Sąd uwzględnił, że przedsądowym wezwaniem do zapłaty z 23 marca 2020 r., doręczonym 30 marca 2020 r. powodowie zakreślili pozwanemu 7 dni na zapłatę 239.834,09 zł. W tym zakresie pozwany pozostawał zatem w zwłoce od 7 kwietnia 2020 r. Roszczenie obejmujące 2.720,72 zł zostało zgłoszone pozwanemu wraz z doręczeniem odpisu pozwu, zatem odsetki okazały się należne od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu (pozew został doręczony pozwanemu 15 maja 2020 r.). W pkt. 2 Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie co dotyczyło jedynie pozostałej części roszczenia odsetkowego. O kosztach procesu wg norm przepisanych orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od ww. wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w części, tj. co do punktu 1 i 3. Skarżący zarzucił naruszenie prawa procesowego w postaci:

1.  art. 327 1 § 1 k.p.c. polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku w sposób, który nie pozwala na odtworzenie procesu decyzyjnego Sądu, co do wyjaśnień w zakresie podstawy prawnej wyroku, w szczególności zaś: tego, czy umowa kredytu opiewa na franki szwajcarskie, czy na złotówki, powodów, dla których Sąd uznał za postanowienia abuzywne następujące postanowienia umowy kredytu:§ 1 pkt 8, § 5 ust. 3-5, § 7 ust. 6, § 10 ust. 5, § 19, a także aneksu do umowy i w jaki sposób ewentualna abuzywność tych postanowień umowy kredytu przekłada się na zasadność żądania pozwu;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przeprowadzeniu dowolnej i sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania oceny dowodów oraz braku wszechstronnej oceny materiału dowodowego w postaci: wniosku kredytowego, informacji o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne z 2006 r., 2007, 2009 r.,2010 r., pisma okólnego nr (...) z 6 lutego 2006 r. w sprawie wprowadzenia procedury produktowej „Kredyt Mieszkaniowy Własny Kąt hipoteczny” wraz z wyciągiem z procedury, pisma okólnego nr (...) z 19 czerwca 2006 r. zmieniającego pismo okólne w sprawie wprowadzenia procedury produktowej „Kredyt Mieszkaniowy Własny Kąt hipoteczny”, wniosku Klienta o podwyższenie kwoty kredytu z 12 maja 2008 r., potwierdzenia zawarcia negocjowanych, natychmiastowych transakcji wymiany walut: 28 września 2007 r. i 9 stycznia, 28 marca oraz 3 czerwca 2008 r., umowy o przelew wierzytelności z tytułu umowy o wybudowanie lokalu usługowego z 24 września 2007 r., deklaracji wystawcy weksla własnego niezupełnego z 24 września 2007 r., deklaracji wystawcy weksla własnego niezupełnego z 28 maja 2008 r., umowy o przelew wierzytelności pieniężnych z umów ubezpieczenia nieruchomości z 25 stycznia 2019 r., zeznań świadków oraz zeznań powodów i w konsekwencji sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, skutkujące błędnym przyjęciem, że: powodowie nie mieli świadomości istnienia ryzyka walutowego, a pozwany w sposób nieprawidłowy poinformował powodów o tej okoliczności, umowa kredytu nie przewidywała żadnych mechanizmów chroniących powoda przed ryzykiem kursowym, powodowie nie mieli możliwości spłaty kredytu w CHF od początku trwania umowy kredytu, saldo kredytu opiewa na PLN;

3.  art. 205 12 § 2 w związku z art. 227, art., 235 2 pkt 2) oraz z art. 278 k.p.c. polegające na bezpodstawnym oddaleniu przez Sąd I instancji wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości, które to naruszenie miało wpływ na wynik niniejszej sprawy, albowiem uniemożliwiło pozwanemu wykazanie okoliczności istotnych z punktu widzenia niniejszego postępowania, w szczególności braku zaistnienia po stronie powoda przesłanki uznania postanowień umowy kredytu za niedozwolone w postaci rażącego naruszenia interesów powoda oraz rynkowego charakteru kursów publikowanych przez Bank w Tabeli kursów;

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

4.  art. 22 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyjęciem, że powodowi w realiach niniejszej sprawy przysługuje status konsumenta,

5.  art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 Pr. bank. w zw. z art. 60 k.c. i 65 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię przepisu art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 oraz art. 69 ust. 2 pkt 4a pr. bank oraz niewłaściwe zastosowanie art. 65 § 1 i 2 k.c., polegające na uznaniu, że umowa kredytu stanowi w istocie umowę w PLN z klauzulą waloryzacyjny, podczas gdy prawidłowa wykładnia ww. przepisów - dokonana z uwzględnieniem istoty i charakteru prawnego umowy kredytu denominowanego w walucie obcej oraz treści umowy kredytu - prowadzi do wniosku, że walutą kredytu udzielonego powodowi na gruncie spornej umowy jest waluta frank szwajcarski, albowiem waluta, w jakiej wyrażona jest kwota kredytu może być inna (odmienna), niż waluta, w jakiej środki kredytu są wypłacane na rzecz kredytobiorcy i wpłacane przez kredytobiorcę tytułem spłaty rat kredytu;

6.  art. 358 1 § 2 k.c. przez jego błędną wykładnię i uznanie, że klauzule przeliczeniowe odwołujące się do kursu kupna i sprzedaży z Tabeli kursów Banku, stanowią klauzule waloryzacyjne, podczas gdy jego prawidłowa wykładnia na gruncie spornych umów kredytu prowadzi do wniosku, że w przypadku, gdy świadczenie pieniężne wyrażone jest w walucie obcej, to w klauzuli waloryzacyjnej miernikiem wartości nie może być ta sama waluta obca;

7.  art. 385 1 §§ 1 i 3 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. polegające na ich błędnym zastosowaniu skutkującym uznaniem, że postanowienia odsyłające do kursów Banku, w szczególności § 5 ust. 4 oraz § 13 ust. 7 stanowią niedozwolone postanowienia umowne, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, nie dotyczą głównych świadczeń stron umowy kredytu i jednocześnie kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powoda, mimo, iż prawidłowe zastosowanie norm zawartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że dokonując oceny tych postanowień in concreto, uznać należy, że były one przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, dotyczą głównych świadczeń stron umowy kredytu i jednocześnie nie kształtują praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powoda;

8.  art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 111 ust. 1 pkt 4 pr. bank. oraz z art. 4 ust. 1 Dyrektywy 93/13 i ust. 2 lit. c) załącznika do Dyrektywy 93/13 poprzez ich niezastosowanie (pominięcie) przy analizie prawnej i uznanie, że samodzielne (jednostronne) kształtowanie przez Bank wartości kursów kupna i sprzedaży określonych w Tabelach kursów walut należy uznać za działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszające interesy konsumenckie, podczas gdy: a) art. 111 pr. bank formułuje uprawnienie (a jednocześnie obowiązek) banku do samodzielnego, jednostronnego ustalania i publikowania kursów walut w tabelach walut obcych, tj. bez konieczności indywidualnego uzgadniania z poszczególnymi klientami ich wartości, metodologii ich ustalania i zasad publikacji, b) ust. 2 lit c załącznika Dyrektywy 93/13 przewiduje, iż kurs waluty może być przez dostawcę (tu bank) ustalony w momencie dostawy (wypłaty lub spłaty kredytu), a art. 111 ust. 1 pkt 4) pr. bank. daje bankowi podstawę do ustalania kursów w tabeli banku (co oznacza, że publikowanie kursów w tabelach kursowych banku - na mocy art. 1 ust. 2 Dyrektywy - powinno być wyłączone spod oceny z perspektywy abuzywności), c) Dyrektywa 93/13 nakazuje przy ocenie abuzywności uwzględniać „rodzaj towarów lub usług” oraz z wszelkie okoliczności towarzyszące (art. 4 ust. 1), co oznacza, że sąd przy ocenie abuzywności powinien wziąć pod uwagę, że postanowienia odnoszące się do indeksów rynkowych (takich jak np. kurs waluty) w umowach zawartych na kilkadziesiąt lat, nie mogą być opisane w formule algorytmu (wzoru) matematycznego, d) wszystkie tabele kursowe funkcjonujące na rynku są cennikami i tym samym ustalane są w ramach swobody ustalania cen, co jednak nie prowadzi do przyjęcia ich abuzywności, a tym samym kryterium dowolności ustalania kursu jest bezużyteczne dla oceny abuzywności klauzul przeliczeniowych (swoboda nie oznacza dowolności), e) nie ma podstaw do uznania, że kwestionowane postanowienia tabelowe były sprzeczne z dobrymi obyczajami z uwagi na hipotetyczne (choć nierzeczywiste) ryzyko, że Bank będzie nadużywał prawa do ustalania kursu w tabeli kursowej i będzie ustalał ten kurs całkowicie w oderwaniu od realiów rynkowych;

9.  art. 385 1 § 2 k.c. art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 65 k.c. w zw. z art. 69 Pr. bank. oraz w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 polegające na ich błędnej wykładni i uznaniu, że konsekwencją stwierdzenia niedozwolonego (abuzywnego) charakteru postanowień umowy kredytu w zakresie odnoszącym się do przeliczeń w oparciu o kursy z Tabeli kursowej Banku jest nie tylko bezskuteczność tych postanowień, ale także nieważność umowy kredytu.

10.  art. 358 § 1 i 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 24 stycznia 2009 r. polegające na jego pominięciu i uznaniu, że w polskim porządku prawnym nie obowiązuje przepis dyspozytywny, który mógłby znaleźć zastosowanie do umowy kredytu i do rozliczeń dokonywanych na jej podstawie;

11.  art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. oraz art. 189 k.p.c., art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji RP oraz art. 2 i art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i bezpodstawne ustalenie nieważności umowy, w sytuacji, gdy zastosowania tak daleko idącej sankcji oznacza naruszenie podstawowych zasad porządku prawnego, jakimi są (i) zasada równości, (ii) zasada pewności prawa i (iii) zasada proporcjonalności, które to zasady wynikają również z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji RP oraz z art. 2 i art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej;

12.  art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 411 pkt 1 k.c. oraz art. 6 k.c. polegające na ich błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu wskutek uznania, że strona powodowa jest bezpodstawnie zubożona względem Banku, a pozwany bezpodstawnie wzbogacony kosztem powoda mimo że powód nie zwrócił na rzecz Banku w całości kwoty wypłaconej tytułem kapitału kredytu.

Na tej podstawie skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie solidarnie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych, za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwrotu opłaty skarbowej od złożonych dokumentów pełnomocnictw; zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych, za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, w tym zwrot kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie, w przypadku uznania przez Sąd II instancji, że zachodzą przesłanki z art. 386 § 4 k.p.c., uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zwrotu zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Jednocześnie, w związku z zarzutem 3) apelacji na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wniósł o rozpoznanie przez Sąd II instancji rozstrzygnięcia Sądu I instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia, w postaci postanowienia wydanego na rozprawie 24 marca 2021 r. o pominięciu wniosku Banku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości poprzez zmianę tego postanowienia oraz dopuszczenie i przeprowadzenie przez Sąd II instancji dowodu z opinii biegłego z zakresu ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości na okoliczność: co - w świetle praktyki rynkowej - jest kursem rynkowym (tj. uwzględniającym uwarunkowania i mierniki rynkowe takie jak wysokość kursów spot, marża etc.) kupna i sprzedaży waluty - w tym CHF/PLN - w stosunkach tego rodzaju co łączące pozwanych z Bankiem oraz jakie elementy mają wpływ na jego ustalenie; czy i jakie czynniki ekonomiczne (np. płynność rynku, zmienność kursów walut etc.) wpływają na bieżący kurs rynkowy CHF lub marżę, czy istniała zależność pomiędzy zmianami kursów pary walut CHF/PLN stosowanych do rozliczenia świadczeń stron z umowy kredytu a zmianami na rynku walutowym, c. w jaki sposób, w tym po jakich kursach zgodnie z praktyką panującą na rynku walutowym oraz bankowym dokonywane są rozliczenia transakcji kredytowych, w szczególności kredytów powiązanych z walutami obcymi oraz czy istnieją standardy i zwyczaje rynkowe dotyczące określania wartości zobowiązań stron wyrażonych w różnych walutach według kursu rynkowego danej waluty, czy kursy sprzedaży waluty dla pary walut CHF/PLN oraz kurs kupna dla pary walut CHF/PLN z Tabeli kursowej pozwanego zarówno w dacie zawarcia umowy kredytu, na dzień wypłaty poszczególnych transz kredytu oraz spłaty rat kapitałowo-odsetkowych kredytu, można uznać za rynkowe (tj. uwzględniające uwarunkowania i mierniki rynkowe takie jak wysokość kursów spot, marża etc.), przy czym ocena rynkowego charakteru kursów dla pary walut CHF/PLN stosowanych do przeliczeń walutowych na etapie zawarcia umowy kredytu, wypłaty transz kredytu oraz spłaty rat kredytu powinna nastąpić również poprzez odpowiedź biegłego pytania: jak kształtowały się kursy kupna CHF i kursy sprzedaży CHF określone w Tabeli kursów Banku (odpowiednio na dzień zawarcia umowy kredytu, dzień wypłaty transz kredytu oraz na dzień spłaty poszczególnych rat kredytu) w porównaniu z kursami średnimi franka szwajcarskiego NBP (Tabela A) oraz kursami kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego NBP (Tabela C)? - dokonanie charakterystyki porównawczej tych kursów z podaniem kwotowej i procentowej różnicy wartości tych kursów; jak kształtowały się kursy kupna CHF i kursy sprzedaży CHF określone w Tabeli kursów Banku (odpowiednio na dzień zawarcia umowy kredytu dzień wypłaty kredytu oraz na dzień spłaty poszczególnych rat kredytu) w porównaniu z kursami kupna i sprzedaży CHF stosowanymi/publikowanymi przez inne banki komercyjne, które miały w swej ofercie kredyty/pożyczki denominowane/indeksowane do CHF (np. Bank (...) SA, (...) Bank SA, (...) Bank (...) SA, (...) S.A. oraz (...) SA)? - dokonanie charakterystyki porównawczej tych kursów z podaniem kwotowej i procentowej różnicy wartości tych kursów; i w konsekwencji odpowiedź na pytanie: czy stosowany przez pozwanego spread walutowy był adekwatny do sytuacji rynkowej i czy biorąc pod uwagę uwarunkowania rynkowe (kursy walut innych banków, kantorów, NBP) był spreadem godziwym, czy też spreadem zawyżonym, a jeśli zawyżonym, to w jakim zakresie. a także - jedynie na wypadek uznania przez Sąd, że postanowienia umowy kredytu odsyłające do Tabel kursów są niedozwolone - obliczenia wysokości i struktury zadłużenia kredytobiorcy z tytułu umowy kredytu z uwzględnieniem przy rozliczeniach świadczeń stron z umowy kredytu średnich kursów publikowanych przez NBP w Tabeli A i C, obliczenia wysokości i struktury zadłużenia kredytobiorcy z tytułu umowy przy przyjęciu, że ma ona charakter kredytu w PLN, tj. 351.193,90, zaś początkowym saldem kredytu jest wypłacona pozwanym kwota PLN, z uwzględnieniem: oprocentowania opartego na marży Banku i stawce referencyjnej WIBOR 3M, oprocentowania opartego na marży Banku i stawce referencyjnej LIBOR 3M.

W odpowiedzi na apelację, powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

W piśmie procesowym z 23 września 2022 r. pozwany podniósł zarzut zatrzymania kwot dochodzonych przez stronę powodowa w sprawie, tj.: 242.554,81 zł z odsetkami do czasu zaoferowania przez stronę powodową zwrotu lub zabezpieczenia roszczenia Banku o zwrot 351.193,85 zł wypłaconej w związku z umową kredytu i wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci: pism do powodów z 19 sierpnia 2022 r. z załącznikami, dowodami nadania i potwierdzeniami doręczenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu.

Zmiana zaskarżonego wyroku wynikała z uwzględnienia podniesionego przez pozwanego w toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym zarzutu zatrzymania.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 i 2 k.p.c. Przepis ten określa konstrukcyjne elementy uzasadnienia wyroku, do których należy: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione; wskazanie dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Dla skuteczności zarzutu obrazy tego przepisu konieczne jest wykazanie przez skarżącego, że uchybienie sądu w tym zakresie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Co do zasady sposób uzasadnienia orzeczenia nie ma wpływu na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie wyraża jedynie motywy podjętego wcześniej rozstrzygnięcia. Z tego względu zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. może okazać się uprawniony tylko wówczas, gdy z uzasadnienia nie da się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwiałoby kontrolę instancyjną, jednak w niniejszej sprawie tego typu okoliczność nie miała miejsca. W ocenie sądu odwoławczego, uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie przepisane prawem elementy. Wywód Sądu I instancji jest jasny i klarowny, a orzeczenie poddaje się kontroli instancyjnej. W szczególności Sąd Okręgowy w sposób wystarczający wyjaśnił przyczyny, dla których uznał za abuzywne sporne postanowienie umowne i w jaki sposób abuzywność tych postanowień umowy kredytu przekłada się na zasadność żądania pozwu. Sąd ten należycie przeanalizował również treść umowy.

Sąd Okręgowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny uznaje za własne. Prawidłowe ustalenia faktyczne są konsekwencją dokonania przez Sąd I instancji poprawnej oceny dowodów, bez naruszenia reguły wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody.

Dotyczy to zwłaszcza dowodu z wniosku kredytowego, informacji o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne z 2006, 2007, 2009 i 2010 r., pisma okólnego nr (...) z 6 lutego 2006 r. w sprawie wprowadzenia procedury produktowej „Kredyt Mieszkaniowy Własny Kąt hipoteczny” wraz z wyciągiem z procedury, pisma okólnego nr (...) z 19 czerwca 2006 r. zmieniającego pismo okólne w sprawie wprowadzenia procedury produktowej „Kredyt Mieszkaniowy Własny Kąt hipoteczny”, wniosku Klienta o podwyższenie kwoty kredytu z 12 maja 2008 r., potwierdzenia zawarcia negocjowanych, natychmiastowych transakcji wymiany walut: 28 września 2007 r., 9 stycznia, 28 marca i 3 czerwca 2008 r., umowy o przelew wierzytelności z tytułu umowy o wybudowanie lokalu usługowego z 24 września 2007 r., deklaracji wystawcy weksla własnego niezupełnego z 24 września 2007 r., deklaracji wystawcy weksla własnego niezupełnego z 28 maja 2008 r., umowy o przelew wierzytelności pieniężnych z umów ubezpieczenia nieruchomości z 25 stycznia 2019 r. Dowody te, wbrew stanowisku apelującego, nie pozostają w żadnym wypadku w sprzeczności z ustalonymi prawidłowo przez Sąd I instancji faktami. Podkreślenia w tym kontekście zresztą wymaga, że zarzuty, które określił skarżący mianem błędów w ustaleniach faktycznych będących konsekwencją wadliwej oceny dowodów i sprzeczności z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w większości nie dotyczyły w istocie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, jakie wydał w sprawie Sąd Okręgowy, lecz ocen prawnych tego Sądu. Niemniej jednak prawidłowe jest ustalenie Sądu Okręgowego, że co do niedostatecznego poinformowania powodów przez pozwanego o ryzyku kursowym. Mając na uwadze ukształtowane standardy w zakresie obowiązków informacyjnych banku wobec konsumenta opisane tak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i tym, szerzej w dalszej części, w ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku pouczenia powodów o nieograniczonym ryzyku kursowym w sposób wymagany przy umowie kredytu denominowanego walutą obcą, czego konsekwencją był stan, w którym powodowie nie mogli oszacować potencjalnie istotnych, ekonomicznych konsekwencji znacznego spadku wartości waluty polskiej do franka szwajcarskiego. W tym kontekście nie ma większego znaczenia okoliczność, że teoretycznie powodowie mieli możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w CHF (co zresztą prawidłowo, wbrew zarzutom skarżącego, Sąd I instancji ustalił), skoro można uznać, że zdecydowali się na takie a nie inne rozwiązania umowne tylko dlatego, że nie uświadomiono ich jak duże ryzyko biorą na siebie w związku z tym, że do umowy wpleciono taki a nie inny mechanizm waloryzacji. Powodowie nie mieli żadnego wpływu na treść umowy w zakresie klauzul waloryzacyjnych, a tym bardziej na kształtowanie tabel czy kursu średniego, co stawiało ich w niekorzystnej sytuacji i powodowało konieczność przyjęcia stanowiska, że strony w tak ukształtowanym stosunku prawnym nie miały równych względem siebie praw i obowiązków.

Prawidłowa była również ocena materiału dowodowego z przesłuchania strony powodowej i świadków. W badanej sprawie – wypowiedzi powodów dotyczące okoliczności towarzyszących zawarciu spornej umowy kredytu, które były logiczne, spójne oraz zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zostały wzięte przez Sąd I instancji pod uwagę przy dokonywaniu ustaleń faktycznych i ustalenia te nie są z nimi sprzeczne.

W świetle ustaleń Sądu I instancji, przyjęcia nieważności umowy, co potwierdził Sąd II instancji, nieprzydatne są dowody z opinii biegłego ds. ekonomii/bankowości. Nie było także potrzeby uzupełnienia postępowania dowodowego przez dopuszczenie tego dowodu w postępowaniu apelacyjnym. Przeprowadzenie tego dowodu nie mogło podważyć oceny abuzywności przyjętego w umowie kredytowej mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwanego, jak i braku możliwości utrzymania umowy przez zastąpienie tego mechanizmu odniesieniem się do średniego kursu CHF ustalonego przez NBP, tym bardziej, że kwestie te stanowią element oceny prawnej, która należy do Sądu. W związku z brakiem potrzeby uzupełnienia postępowania dowodowego Sąd Apelacyjny pominął wymienione dowody, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c.

Brak jest podstaw do przyjęcia, że ustalenie Sądu Okręgowego, iż powodom przysługuje status konsumenta, jest błędne. Wskazany w § 2 ust. 1 umowy kredytu jego cel obejmował budowę lokalu usługowego nr (...) o pow. 70,2 m 2 położonego w L. przy ul. (...), z przeznaczeniem na zaspokojenie własnych potrzeb. W żadnej mierze więc nie obejmował jakichkolwiek pozycji związanych z działalnością gospodarczą powodów. W toku procesu zostało jednak wyjaśnione, że celem powodów była sprzedaż z zyskiem tego lokalu, a następnie wobec zmiany warunków na rynku nieruchomości, jego wynajem. Na etapie zawierania umowy nie pojawiły się zatem żadne przesłanki umożliwiające przyjęcie, że powodowie nabywają tę nieruchomość w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej lub z takim przeznaczeniem. Słusznie też Sąd I instancji wskazał, że również po stronie pozwanego nie dopatrzono się okoliczności świadczących o tym, że przypisał powodom inny status niż konsumentów: nie wskazuje na to ani produkt, który został im zaoferowany, ani procedura ustalania zdolności kredytowej. Także świadkowie M. i A. G. podali, że zajmowali się oni obsługą jedynie klientów indywidualnych, a podmioty gospodarcze objęte były odrębnym procesem zawierania umów kredytowych. Zeznali oni, że również sam produkt miał przeznaczenie dla osób fizycznych. Brak było również podstaw do uznania jednorazowej transakcji powodów polegającej na nabyciu ww. lokalu w celu odsprzedaży z zyskiem lub najmu za działalność gospodarczą, gdyż nie miała ona charakteru zorganizowanego i ciągłego. Bezpodstawny jest w związku z powyższym podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 22 1 k.c.

Stosując regułę wykładni określoną w art. 65 § 2 k. c., należy w sposób kategoryczny przyjąć, że zgodną wolą stron było udzielenie powodom nie kredytu walutowego, a kredytu złotowego denominowanego do waluty obcej. Świadczy o tym – po pierwsze to, że powodowie poszukiwali finansowania w celu nabycia nieruchomości na terenie Polski za zapłatą w walucie krajowej. Po drugie – pomimo wyrażenia kwoty kredytu w walucie obcej, umowa kredytowa w ogóle nie przewidywała możliwości wypłaty kredytu lub jego poszczególnych transz w tej walucie z wyjątkiem sytuacji, która w analizowanej sprawie nie miała miejsca, tj. przypadku dotyczącego finansowania zobowiązań za granicą i zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego. Zatem w okolicznościach sprawy, możliwe było wypłacenie kredytu wyłącznie w walucie krajowej i wyłącznie po jednostronnie przez Bank ustalonym kursie opublikowanym w Tabeli kursów. Te okoliczności prowadzić muszą do wniosku, iż zgodną wolą stron było udzielenie przez pozwanego na rzecz powodów kredytu wyrażonego w walucie polskiej denominowanego do waluty obcej. Podkreślenia także wymaga, że kredyt został nie tylko wypłacony w walucie polskiej, ale i w takiej walucie był spłacany - według przyjętego w umowie przelicznika kursu walut. Myli się zatem w tym względzie apelujący, że był to kredyt walutowy w ścisłym tego słowa znaczeniu, to jest udzielany i spłacany w walucie obcej. Trudno sam kredyt nazwać „walutowym” tylko z tego względu, że jego kwotę wyrażono w walucie obcej, skoro nastąpiło to wyłącznie dla potrzeb waloryzacji rzeczywistej kwoty kredytu, wypłacanej i spłacanej w walucie krajowej. Tego rodzaju kredyt, nazywany „denominowanym”, w swej istocie niczym nie różni się od kredytów tzw. „indeksowanych”, w których kwota kredytu wyrażona jest w złotych polskich, a następnie, dla potrzeb waloryzacji spłat, indeksowana do waluty obcej. Żadna z tych form nie może jednak być uznana za kredyt walutowy (zob. bliżej np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, LEX nr 2732285 oraz z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Wbrew przy tym poglądowi skarżącego używanie w tym zakresie takiej czy innej nomenklatury (kredyt „walutowy” versus „złotowy”) pozostaje bez istotnego związku dla oceny charakteru zawartych w umowach kredytu postanowień, z punktu widzenia przepisów o ochronie konsumentów.

Z zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego Sąd Apelacyjny podzielił zarzut naruszenia art. 69 ust. 1 i ust. 2 ustawy - Prawo bankowe w zw. z art. 58 § 1 k.c., choć nie z przyczyn opisanych w apelacji. Umowa o kredyt indeksowany do waluty obcej co do zasady nie jest niezgodna z art. 69 Pr. bank. i to także w brzmieniu obowiązującym przed jego nowelizacją. Zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i obcą w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązane strony umowy kredytu mieści się w granicach swobody umów. W tym kontekście nieuprawnione były wywody Sądu I instancji, według których o niezgodności z art. 69 Pr. bank. miała dowodzić rzekoma niemożność ustalenia z góry zobowiązania powodów. Z istoty kredytu indeksowanego wynika niemożność określenia z góry zobowiązania pieniężnego w złotych polskich, która to wielkość jest zależna od kursu waluty, do której kredyt jest indeksowany. Sąd Apelacyjny w tym składzie nie podziela poglądu, jakoby odwołanie się w umowie do tabel kursowych banku skutkować miało automatycznie bezwzględną nieważnością umowy kredytu.

Odmienną rzeczą od sprzeczności umowy z art.69 Pr. bank. i art. 353 1 k.c. jest natomiast zagadnienie, czy postanowienia odwołujące się ogólnikowo do Tabeli Kursów Walut Obcych Banków były abuzywne. Zagadnienie abuzywności postanowień umowy tj. jej przesłanki i skutki prawne, uregulowane jest przepisami szczególnymi kodeksu cywilnegoart. 385 1 i nast. k.c. (por. też wyrok SN z 13 maja 2022 r., sygn. II CSKP 464/22).

Nie budzi wątpliwości stanowisko Sądu Okręgowego co do abuzywności postanowień umowy odnoszących się do mechanizmu indeksacji według tabel kursowych Banku.

Obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz TSUE dominuje pogląd, który Sąd w niniejszym składzie podziela, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego waloryzowanego do waluty obcej klauzule, a zatem także klauzule zamieszczone we wzorcach umownych kształtujące mechanizm indeksacji i denominacji, określają główne świadczenie kredytobiorcy (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., ‎V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021, nr 2, poz. 20; z 24 lutego 2022 r., II CSKP 45/22, LEX nr 3404615; z 27 maja 2022 r., II CSKP 395/22, LEX nr 3404809 oraz wyroki TSUE z 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, K. i K. R., pkt 49-50; z 26 lutego 2015 r., C-143/13, M., pkt 54; z 23 kwietnia 2015 r., C-96/14, V. H., pkt 33; z 20 września 2017 r., C-186/16, A. i in., pkt 35).

Nadto w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (zob. m.in. wyrok TSUE z 18 listopada 2021 r., sygn. C-212/20, Legalis nr 2632867).

Zaznacza się także, że postanowienia umowne, które uzależniają warunki waloryzacji świadczenia pieniężnego wyłącznie od woli banku – oparte na ustalanych w dowolny sposób tabelach kursowych – są nieuczciwe, ponieważ są przejawem wykorzystywania pozycji dominującej przedsiębiorcy i prowadzą do naruszenia równowagi kontraktowej. Sąd Najwyższy wielokrotnie trafnie wskazywał, że postanowienia umowy mają charakter niedozwolony, gdy określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344; z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, LEX nr 2308321; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115). Jednocześnie oceny czy kredytobiorca miał zapewnioną taką możliwość należy dokonywać na chwilę zawarcia umowy (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2).

Sąd odwoławczy nie ma wątpliwości, że kredytobiorcy na podstawie ukształtowanego w umowie mechanizmu denominacji, który został oparty na zastosowaniu w nim blankietowego odesłania do tabel kursowych, nie mieli zapewnionego właściwego standardu ochrony konsumenckiej. W treści umowy nie znalazło się jakiekolwiek wyjaśnienie w jaki sposób i na jakiej podstawie będzie dochodzić do przeliczeń CHF na PLN i PLN na CHF. Zapisy umowne związane ze sposobem ustalania tabel kursowych były w istocie blankietowe i nieweryfikowalne. W związku z tym należało uznać, że tak skonstruowany mechanizm przeliczeniowy oparty na tabelach kursowych nie spełnia przesłanek, które zostały zakreślone we wskazanym powyżej wyroku TSUE o sygn. C-212/20. Powodowie nie mieli też przekazanej jakiejkolwiek wiedzy na temat sposobu tworzenia tabeli kursowej. Nie wykazano także, aby w sposób pełny i rzetelny wyjaśniono im ten mechanizm. W związku z tym analizowane zapisy należało uznać za nietransparentne, pozostawiające pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczające kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszające równorzędność stron przez to jako zapisy niejednoznaczne w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c.

Bezzasadny jest zgłoszony przez apelującego zarzut, że postanowienia odnoszące się do indeksów rynkowych (kursów walut) w umowach zawartych na kilkadziesiąt lat nie mogą być opisane w formule algorytmu matematycznego. Nie chodzi bowiem w tym wypadku o szczegółowe, matematyczne określenie wartości przelicznika walut, ale o ustalenie jasnych kryteriów jego zastosowania. W przypadku umowy stron chodziło o jasne sprecyzowanie, jakiego rodzaju kurs waluty CHF miał być zawarty w Tabelach kursów walut sporządzanych przez pozwany bank, skoro wartości wynikające z tych Tabel miały stanowić podstawę do określenia wysokości zobowiązań kredytobiorców. Z umowy nie wynikało natomiast, aby miał to być wyłącznie kurs rynkowy.

Niczego w tym zakresie nie zmieniałoby ustalenie, że kursy CHF w praktyce stosowane przez pozwanego nie odbiegają od kursów stosowanych w obrocie konsumenckim, opierających się na popycie i podaży, czy kursów publikowanych przez NBP, albowiem jest to okoliczność z zakresu wykonywania umowy, nieistotna dla oceny abuzywności.

Jednocześnie ukształtowanie stosunku obligacyjnego, który ustanawia nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta – ze względu na pełną dowolność w kształtowaniu tabel kursowych, a przez to na możliwość arbitralnego wpływania na jego wysokość i to niezależnie czy bank stosował to w praktyce (vide chwila oceny abuzywności), jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, co wyraża się w uzależnieniu wysokości świadczenia spełnianego przez konsumenta od swobodnej decyzji przedsiębiorcy, a więc tylko jednej strony spornego stosunku cywilnoprawnego. Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego musi być uznane za znacząco naruszające równowagę stron i w konsekwencji rażąco naruszające interesy konsumenta. Dodatkowo powodowie w momencie zawierania umowy nie mieli faktycznej możliwości pozyskania informacji na temat tego w jaki sposób bank będzie wyznaczał wysokość kursu, a przez to nie mogli dokonać właściwej i rzetelnej oceny czy przedstawiony im produkt jest zgodny z ich oczekiwaniami oraz czy nie narusza ich interesów. Jeśli umowa (i stanowiące jej integralną część załączniki) w żadnym ze swoich postanowień nie precyzuje parametrów, według których bank będzie kształtował kursy kupna/sprzedaży waluty, to należy przyjąć, że sposób tworzenia tabeli kursowej banku nie został określony, co stwarzało możliwość podejmowania działań o znamionach dowolności. Nie sposób jest zatem mówić o braku po stronie banku, także pozwanego, dowolności w kształtowaniu wysokości kursu waluty indeksacyjnej, ogłaszanych w tabelach kursowych. W szczególności żadnych ograniczeń w tym zakresie nie zawiera przywoływany przez pozwanego w apelacji art. 111 ust 1 pkt 4 Pr. bank., statuujący obowiązek banku publikowania stosowanych przez niego kursów walut. Przepis ten, ani jakikolwiek inny, w żaden sposób nie określa, jak bank wysokość tychże kursów ma ustalać. Nadal są to kursy będące wynikiem jednostronnej decyzji banku, nadal nieweryfikowalne przez jego kontrahentów, w szczególności tych, którzy już z bankiem umowę zawarli i pozostają z nim w stosunku prawnym o charakterze ciągłym, takim właśnie jak stosunek kredytu hipotecznego, powołany wolą stron na kilkadziesiąt lat.

Za niezasadne Sąd odwoławczy uznał twierdzenia strony pozwanej co do możliwości negocjacji i indywidualnego uzgodnienia umowy. Nie znajdują one odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Możliwość indywidualnego uzgadniania umowy w rozumieniu 385 ( 1) § 3 k.c. to możliwość realnego wpływania na jej treść. Należy podzielić pogląd, że do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, że cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, że przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 10 grudnia 2019 r., IV CSK 443/18, LEX nr 2775316). Nawet jeśli strona powodowa samodzielnie zdecydowała się na zawarcie umowy o kredyt denominowany walutą CHF oraz samodzielnie wypełniła i złożyła wniosek kredytowy, w którym wybrała pewne nieliczne parametry kredytu, takie jak jego wysokość, metoda spłaty, okres kredytowania, waluta spłaty czy waluta kredytu, to nie prowadzi to do uznania, że indywidualnym ustaleniom w analizowanym przypadku podlegały zakwestionowane zapisy przeliczeniowe.

Dodatkowo postępowanie dowodowe nie wykazało, aby pozwany przedstawił kredytobiorcom w sposób pełny i rzetelny informacje w przedmiocie faktycznego ryzyka wiążącego się z tak skonstruowanym kredytem powiązanym z walutą obcą. Przed zawarciem umowy kredytu kredytobiorcy nie uzyskali faktycznej wiedzy o rzeczywistym ryzyku kursowym, która to informacja mogła by wpłynąć na podjęcie przez nich decyzji w przedmiocie zawarcia umowy kredytu indeksowanego kursem CHF. Nie naprowadzono żadnych twierdzeń – co obciążało pozwanego – że konsumentów w sposób pełny i rzetelny zapoznano ze specyfiką kredytu denominowanego, a także potencjalnym, ale nie niemożliwym – ryzykiem wzrostu kursu CHF o 10%, 50% czy 100% i więcej. Takiego waloru nie ma podpisane przez powodów oświadczenie, że: 1) zostali poinformowani o ryzyku: a. zmiany kursów waluty polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz b. wysokości rat kredytu, wyrażonych w walucie polskiej, przy wzroście kursów waluty stopy procentowej polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej. 2) ponoszą ryzyko, o którym mowa w pkt 1. Ma ono charakter całkowicie blankietowy. Fakt, że kursy walut się zmieniają oraz że inny jest kurs kupna waluty od jej sprzedaży jest powszechnie znany. Na podstawie tych podstawowych informacji nawet przeciętny kredytobiorca mógł się spodziewać, że uzależnione od kursu franka raty kredytu nie będą równe – mogą maleć i rosnąć. Podpisane przez kredytobiorców zapewnienie nie pozwala na ustalenie, że udzielone im informacje wykraczały poza tę oczywistość. Konsument – posiadając nawet elementarną znajomość rynku finansowego – godząc się na wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu indeksacji, a przez to i ryzyka kursowego, winien znać i rozumieć skutki zaciągniętego zobowiązania i wpływ waloryzacji na jego wysokość, o co winien zadbać pozwany. Podkreślić przy tym należy – co bank z pewnością wiedział – że w momencie zawierania spornej umowy kurs CHF był sztucznie utrzymywany na niskim poziomie przez instytucje Szwajcarii. Potęgowało to ryzyko, że kurs może wzrosnąć w niekontrolowany sposób w sytuacji jego uwolnienia i kształtowania go w sposób rynkowy. Okoliczność ta podwyższała stopień staranności pozwanego co do jasnego zobrazowania potencjalnego ryzyka i jego wpływu nie tylko na wysokość rat, ale też całość zadłużenia, które mogło przewyższać wartość nabywanego za kredyt majątku. Trudno więc uznać – jak sugeruje to pozwany w swojej apelacji – że procedura udzielania kredytu wobec powodów została przeprowadzona w dostatecznie prawidłowy sposób.

Wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że w ramach umowy kredytu indeksowanego/denominowanego w walucie obcej wymóg przejrzystości warunków tej umowy, przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową co powoduje skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony, jeżeli przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby przeciętny konsument właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne – potencjalnie istotne – takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy (zob. wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C-776/19, LEX nr 3183143 – w połączonych sprawach francuskich). Sąd odwoławczy nie ma wątpliwości, że pozwany bank nie dostarczył kredytobiorcom tego rodzaju informacji.

W powołanym wyżej wyroku C-776/19 TSUE uznał, że warunki umowy powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, że ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków. Sąd Apelacyjny nie ma wątpliwości, na co zwracali uwagę kredytobiorcy, że uzyskanie informacji o tym, że po kilkunastu latach spłaty kredytu ich dług może pozostać na podobnym poziomie (jak się wydarzyło), odwiodłoby ich od pomysłu zawierania umowy z odniesieniem do obcej waluty.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny podzielił zapatrywanie Sądu Okręgowego co do abuzywności spornych postanowień umowy. Nie ma przy tym znaczenia to, do czego w istocie służyła denominacja – istotna jest okoliczność, że jej konstrukcja w sposób rażący naruszała interesy konsumentów oraz dobre obyczaje.

Co do zarzutów związanych ze stwierdzeniem nieważności umowy, Sąd Apelacyjny podziela zapatrywania Sądu I instancji, że po wyeliminowaniu z treści umowy bezskutecznych klauzul przeliczeniowych, które zostały uznane za abuzywne, brak jest jakiejkolwiek możliwości, w szczególności brak jest przepisów normatywnych, w tym i dyspozytywnych, do uzupełnienia powstałej w ten sposób luki w zakresie dotyczącym głównych świadczeń stron. Z tego względu nie można uznać za dopuszczalne utrzymania w dalszej części umowy stron, ponieważ po wyeliminowaniu odesłania do tabel staje się ona niestosowalna i jej utrzymanie byłoby tylko pozorne.

W wyroku TSUE z 2 września 2021 r., C-932/19 (LEX nr 3215513) wskazano, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie stoi na przeszkodzie przepisom krajowym, które, w odniesieniu do umów kredytu zawartych z konsumentem, prowadzą do stwierdzenia nieważności warunku dotyczącego różnicy kursowej uznawanego za nieuczciwy i zobowiązują właściwy sąd krajowy do zastąpienia go przepisem prawa krajowego nakazującym stosowanie oficjalnego kursu wymiany, nie przewidując dla tego sądu możliwości uwzględnienia żądania zainteresowanego konsumenta, zmierzającego do unieważnienia umowy kredytu w całości, nawet jeśli ten sąd uznałby, że utrzymanie w mocy tej umowy byłoby sprzeczne z interesami konsumenta, zwłaszcza w świetle ryzyka kursowego, które konsument nadal ponosiłby na podstawie innego warunku umowy, pod warunkiem, że ten sam sąd jest jednak w stanie dokonać odpowiednich ustaleń w ramach wykonywania przysługujących mu suwerennych uprawnień w zakresie oceny dowodów, a wola wyrażona przez tego konsumenta nie może nad nimi przeważać oraz że zastosowanie środków przewidzianych przez te przepisy krajowe pozwala na przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej tego konsumenta, jaka istniałaby w braku tego nieuczciwego warunku. Należy jednak podkreślić, że w polskim porządku prawnym nie ma przepisów powszechnie obowiązujących, które umożliwiałyby uregulowanie między stronami kwestii związanych z przeliczeniami walutowymi kredytu. Ustawodawca nie podjął się takiej regulacji ani w ustawie Prawo bankowe, ani w szczególności w ustawie z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawa antyspreadowa). Zmiany tych aktów prawnych, do których dochodziło po zawarciu spornej umowy stron, nie miały charakteru sanacyjnego.

W powołanej już wyżej sprawie C-19/20 TSUE uznał, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie stoją na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez przepisy krajowe, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Stoją jednak na przeszkodzie temu, by sąd usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany istoty tego warunku. Oznacza to, że aby w ogóle móc mówić o możliwości wypełnienia luki i utrzymania pozostałej części umowy w mocy, konieczne jest spełnienie dwóch warunków – zagrożenia interesów konsumenta (co zostało wykazane) oraz wola konsumenta co do utrzymania spornej umowy w mocy.

Konsumenci w niniejszej sprawie konsekwentnie podnosili zarzut nieważności całej umowy. W związku z tym należało uznać, że w dostateczny sposób wyrazili świadomą wolę stwierdzenia nieważności spornej umowy.

Nadto wyeliminowanie klauzul przeliczeniowych i związanego z nimi ryzyka walutowego charakterystycznego dla podpisanej przez strony umowy jest równoznaczne z tak daleko idącym jej przekształceniem, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu – a to oznacza, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, na co wielokrotnie zwracano już uwagę w orzecznictwie (zob. wyroki TSUE z 14 marca 2019 r., C-118/17, LEX nr 2631770; z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, LEX nr 2677174; wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021/2/20). Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę, że celem dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich jest nie tylko ochrona konsumentów, ale także sankcjonowanie nieuczciwych praktyk banków i przeciwdziałanie nim. Zaakceptowanie stanowiska pozwanego i utrzymanie umowy w mocy, przyczyniłoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców, gdyż w przypadku zastosowania nielojalnego zapisu byliby oni chronieni przez sąd krajowy, który uzupełniałby umowę w niezbędnym zakresie, chroniąc interes banku.

Wprawdzie art. 385 1 § 1 k.c. nie przewiduje sankcji nieważności całego stosunku prawnego w przypadku ujawnienia w jego treści klauzul abuzywnych, to jednak trzeba mieć na uwadze, że uznanie bezskuteczności klauzul odnoszących się do przeliczania waluty według kursu narzucanego jednostronnie przez bank, powoduje niemożliwość realizowania całej umowy. Skutek jest więc analogiczny do nieważności wynikającej z art. 58 § 1 k.c.

Zaznaczyć też należy, że art. 385 ( 1) k.c. i n. został wprowadzony do polskiego porządku prawnego ustawą z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, która stanowiła implementację m.in. dyrektywy 93/13/EWG. Oznacza to, że przy jego interpretacji konieczne jest odniesienie się do w/w dyrektyw. Zgodnie z art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – który jako umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą parlamentu wiąże sąd – Trybunał Sprawiedliwości UE jest właściwy do orzekania m.in. o wykładni aktów przyjętych przez jednostki organizacyjnej Unii. Sądy państw członkowskich nie powinny przyjmować innej interpretacji przepisów prawa wspólnotowego niż wskazana w orzeczeniach TSUE, które zawierają wykładnie przepisów prawa, ze względu na zapewnienie jednolitego stosowania prawa wspólnotowego we wszystkich państwach europejskich. W związku z tym Sąd w niniejszym składzie jest związany przywołanymi wyżej judykatami TSUE, w których dokonywano wykładni przepisów dotyczących ochrony konsumentów przed nieuczciwymi postanowieniami umowy.

W polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, które mogłyby zastąpić wyeliminowane z umowy zawartej przez strony postanowienia uznane za niedozwolone. Takim przepisem nie jest, wbrew argumentacji skarżącego, art. 358 § 2 k.c., który nie spowodowałby usunięcia z umowy postanowień abuzywnych, które nie odnoszą się przecież tylko do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu walutowego, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie usuwa ww. przepis, który ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę, że przepis ten nie obowiązywał w dacie zawarcia spornej umowy, a jego późniejsze wejście w życie nie może doprowadzić do konwalidacji umowy bezskutecznej od samego początku.

Sąd Apelacyjny wskazuje także, że wyeliminowanie z treści umowy o kredyt denominowany klauzul przeliczeniowych prowadzi do uznania, że w jej treści brak jest esentialia negotii umowy kredytowej w zakresie postanowień, które umożliwiają ustalenie wysokości poszczególnych rat do spłaty (zob. art. 69 ust. 2 pkt 4 Pr. Bank.). Sprzeczność umowy z art. 69 Pr. Bank. ma charakter następczy, aktualizuje się dopiero po zastosowaniu art. 385 1 k.c. oraz po eliminacji abuzywnych zapisów przeliczeniowych.

Nie zasługiwał też na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. oraz art. 189 k.p.c., art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji RP oraz art. 2 i art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej poprzez stwierdzenie nieważności umowy kredytu i naruszenie art. 2 oraz art. 32 Konstytucji RP oraz z art. 2 i art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej poprzez naruszenie zasady równości, pewności prawa i proporcjonalności. Podniesienie przez stronę zarzutu naruszenia art. 2 oraz art. 32 Konstytucji RP oraz z art. 2 i art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej wymaga wykazania, że w konkretnej sprawie sąd w sposób konkretny naruszył wskazane zasady. W analizowanej sprawie Sąd Okręgowy w niczym nie naruszył art. 32 ust. 1 ani art. 2 Konstytucji czy Traktatu o Unii Europejskiej. Sąd Apelacyjny w treści uzasadnienia szczegółowo uzasadnił też stanowisko wynikające z art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13. Powodowie mieli też możliwość żądania od pozwanego zapłaty kwoty wynikającej z nieważnej umowy o kredyt, jednocześnie rezygnując z powództwa o uznanie umowy kredytu za nieważną na podstawie 189 k.p.c. Skoro bowiem przysługiwało im żądanie ustalenia nieważności umowy, tym bardziej powodowie wytoczyć mogli powództwo o zapłatę. Wyrok zasądzający mógłby nie usunąć niepewności w zakresie wszelkich skutków prawnych, jakie wynikają lub mogą wyniknąć w przyszłości ze stosunku prawnego, którego istnienie zostało zakwestionowane, choćby kwestii zabezpieczeń w postaci hipoteki ustanowionej na należącej do powodów nieruchomości lokalowej dlatego dopuszczalne jest zastosowanie art. 189 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2020 r., sygn. I CSK 491/19).

W związku z tym Sąd Apelacyjny uznał, że eliminacja z umowy klauzul abuzywnych prowadzi do stwierdzenia jej nieważności (zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2022 r., I CSK 3271/22, LEX nr 3460021, w którym przedstawiono istotne kwestie związane z kredytami powiązanymi z walutą franka szwajcarskiego z odwołaniem do aktualnego orzecznictwa).

Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut naruszenia art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 411 pkt 1 k.c. oraz art. 6 k.c. Wobec potwierdzenia, że kwestionowane przez powodów w niniejszej sprawie postanowienia umowne są abuzywne, a umowa nieważna, oparte na nich świadczenia kredytobiorców (w zakresie wyznaczonym przez roszczenie) utraciły ab initio swoją podstawę (condictio causa finita). Tym samym stały się świadczeniami nienależnymi stronie pozwanej i podlegały zwrotowi. Ustawodawca przesądził, że samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa, ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powodowej, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwaną - przesłankę jego wzbogacenia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18). Powodowie mają więc prawo domagania się zwrotu spełnionych świadczeń, gdyż nie obejmują ich przesłanki wyłączające przewidziane w art. 411 k.c. Nie wiedzieli, że nie byli do świadczenia zobowiązani. Pozwany jako podmiot profesjonalny zawarł nieważną umowę i jeszcze w toku procesu utrzymywał, że jest ona ważna, obowiązuje strony. Powodowie dokonywali spłat na poczet nieważnej umowy. Spełnienie przez kredytobiorcę świadczenia bez zastrzeżenia zwrotu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia gdyż nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Pozwany w toku postępowania apelacyjnego złożył oświadczenie, które powodowie otrzymali 24 sierpnia 2022 r. o skorzystaniu z prawa zatrzymania z wzajemnego roszczenia przysługującego mu z tytułu zwrotu wypłaconej powodom kwoty kredytu.

Sąd Apelacyjny zauważa, że co do zasady dopuszczalne jest zgłoszenie przez pozwanego tego zarzutu w formie ewentualnej, czyli na wypadek, gdyby sąd nie uwzględnił głównych zarzutów obronnych związanych z kwestionowaniem samej zasadności roszczeń powództwa (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 grudnia 1961 r, sygn. IV CR 212/61, OSNC, z. 6 z 1963 r., poz. 120 oraz z 22 listopada 1968 r., sygn. I CR 538/68, OSNCP, z. 11 z 1969 r., poz. 204., zob. też: T. Wiśniewski, „Prawo zatrzymania w kodeksie cywilnym”, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1999, str. 324 - 325). Nie był to zatem – wbrew twierdzeniom powodów – zarzut warunkowy.

Zarówno oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania (czynność materialnoprawna), jak i procesowy zarzut zatrzymania pozwany podniósł w toku postępowania sądowego przed Sądem II instancji. Wobec braku regulacji dotyczącej terminu jego złożenia, należało uznać, że pozwany mógł to uczynić do czasu wydania przez Sąd II instancji wyroku.

Poza sporem pozostawała okoliczność, że powodowie z tytułu zawartej umowy kredytu otrzymali od pozwanego 351.193,85 zł, która, na skutek upadku tej umowy, stała się świadczeniem nienależnym.

Umowę o kredyt bankowy należy zaliczyć do umów wzajemnych w rozumieniu art. 487 § 2 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2017 r., sygn. II CSK 281/16, LEX nr 2294390, a także: L. Węgrzynowski, „Teoria salda czy teoria dwóch kondykcji? Zasady rozliczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego”, Przegląd Prawa Handlowego, nr 5 z 2021 r., str. 33 – 41 oraz B. Bajor i in., „Prawo bankowe. Komentarz do przepisów cywilnoprawnych”, Wolters Kluwer, Warszawa 2020, str. 465 itp.). Z treści art. 69 Pr. bank. wprost wynika, że odpowiednikiem świadczenia pieniężnego banku jest odpowiednie świadczenie pieniężne kredytobiorcy w postaci obowiązku zapłaty oprocentowania, prowizji i innych opłat. Mając na uwadze treść art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. - obowiązek zwrotu wykorzystanego kapitału jest w relacji do obowiązku oddania środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy czymś więcej niż zobowiązaniem do świadczenia wzajemnego (ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania czy wynagrodzenia), co uzasadnia zastosowanie tego przepisu także w tym przypadku (w celu zabezpieczenia roszczenia restytucyjnego banku) z odwołaniem do rozumowania a minori ad maius (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r, sygn.. III CZP 11/20, OSNC, z. 6 z 2021 r., poz. 40 oraz uzasadnienie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. sygn.. III CZP 6/21).

Dla skutecznego podniesienia omawianego zarzutu pozwany nie musiał także stawiać swojej wzajemnej wierzytelności w stan wymagalności w rozumieniu art. 455 k.c. (czyli przez wezwanie do jej zapłaty). Ze swej istoty prawo zatrzymania jest zarzutem o charakterze dylatoryjnym (opóźniającym, hamującym), powodującym, iż świadczenie nie staje się (przestaje być) wymagalne, zaś roszczenie drugiej strony o spełnienie tego świadczenia staje się bezskuteczne. Powoduje to, że druga strona nie będzie mogła domagać się ani spełnienia świadczenia, ani realizować jakichkolwiek innych uprawnień, które wynikają z niewykonania zobowiązania przez stronę powstrzymującą się ze spełnieniem świadczenia (por. np. J. C., P. N., „Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany do art. 496 k.c.”, Lex/el 2022). Dla wywołania takiego skutku wystarczające jest istnienie po stronie retencjonisty wierzytelności wzajemnej, a nie jej wymagalność.

Wymaga też podkreślenia, że zarzut zatrzymania został w sprawie zgłoszony jedynie jako ewentualny, a podstawowy interes pozwanego, wyrażony jego stanowiskiem procesowym, nie polega na odzyskaniu nienależnego świadczenia ale na utrzymaniu i kontynuowaniu wykonywania zawartej między stronami umowy kredytu.

Powyższe skutkowało w pierwszej kolejności zmianą zaskarżonego wyroku w punkcie I na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Z kolei, skuteczne powołanie się na prawo zatrzymania pociąga za sobą ustanie po stronie zgłaszającego ten zarzut dłużnika opóźnienia w zapłacie dochodzonego przez wierzyciela świadczenia wzajemnego, co uchyla m.in. obowiązek uiszczania odsetek ustawowych za opóźnienie na podstawie art. 481 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 stycznia 2005 r. w sprawie IV CK 204/04, LEX nr 277849 oraz z dnia 6 lutego 2015 r. w sprawie II CSK 359/14, LEX nr 1653744, a także: T. W., jw., str. 280 – 287). Na tej podstawie w punkcie I. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powodów 242.554,81 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: a. od 239 834.09 zł od 7 kwietnia 2020 r do 24 sierpnia 2022 r.; b. od 2.720,72 zł od 16 maja 2020 r. do 24 sierpnia 2022 r. przy czym zapłata tej kwoty nastąpi za równoczesnym zaoferowaniem przez powodów na rzecz pozwanego 351.193,85 zł albo zabezpieczeniem roszczenia o jej zwrot, oddalając powództwo o zapłatę odsetek po 24 sierpnia 2022 r.

W pozostałej części z przyczyn wskazanych wyżej apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie i w punkcie II ją oddalono w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c.

Pomimo uwzględnienia zgłoszonego jako ewentualny zarzut zatrzymania, pozwanego nadal należy traktować jako przegrywającego sprawę, z czym związane jest rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono z uwzględnieniem, że stroną wygrywającą na tym etapie sporu są powodowie, w związku z tym - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu z art. 98 § 1 k.p.c. - należał im się od pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (8.100zł).

Karol Ratajczak Małgorzata Goldbeck-Malesińska Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga