Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III C 1678/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2023 r.

Sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie – Wydział III Cywilny

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Janik-Białek

Protokolant: sekretarz sądowy Paulina Kłos

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2023 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa G. D.

przeciwko Gminie M. S. - Zarządowi Dróg i (...) Miejskiego w S.

z udziałem po stronie pozwanej interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej Gminy M. S.-Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S. na rzecz powódki G. D. kwotę 4.300 (czterech tysięcy trzystu) złotych z liczonymi w skali roku odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III.  zasądza od pozwanej Gminy M. S.-Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S. na rzecz powódki G. D. kwotę 406 (czterystu sześciu) złotych 37 (trzydziestu siedmiu) gorszy tytułem zwrotu części kosztów procesu;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanej Gminy M. S. - Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 894 (ośmiuset dziewięćdziesięciu czterech) złotych 85 (osiemdziesięciu pięciu) groszy tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.  stwierdza, że pozostałe nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Sędzia Małgorzata Janik- Białek

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 sierpnia 2019 roku G. D. wniosła o zasądzenie od Gminy M. S. – Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S. kwoty 6 993,31 złotych wraz z liczonymi w stosunku rocznym ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwot:

- 4 300 złotych od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty,

- 600 złotych od dnia 2 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty,

- 1 247 złotych od dnia 2 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty,

- 846,31 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty

i kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu G. D. podniosła, że 12 sierpnia 2016 r., idąc ulicą (...) w S., potknęła się o zagłębienie w powierzchni chodnika i upadła. Skutkiem upadku było złamanie kłykcia przypośrodkowego kości udowej lewej oraz silne stłuczenie nadgarstka i okolicy kręgosłupa szyjnego.

Powódka wskazała, iż przyczyną zdarzenia był wadliwy stan nawierzchni chodnika, a mianowicie liczne ubytki stwarzające zagrożenie dla pieszych. Podmiotem odpowiedzialnym za utrzymanie powierzchni chodnika, na którym doszło do zdarzenia, jest Gmina M. S. – Zarząd Dróg i (...) Miejskiego w S. i podmiot ten ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie powódki oraz w jej mieniu na podstawie przepisu art. 415 k.c. W dacie powstania szkody Gmina M. S. była ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody pozostające w związku z posiadanym i administrowany mieniem w (...) Spółce Akcyjnej w W.. Ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za szkodę na osobie powódki i decyzją z dnia 19 kwietnia 2017 r. przyznał świadczenie tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 700 złotych.

W ocenie strony powodowej przyznana kwota zadośćuczynienia nie odpowiada rozmiarowi doznanej na skutek wypadku krzywdy. Doznane obrażenia ciała skutkowały powstaniem dolegliwości bólowych okolicy stawu kolanowego o charakterze przewlekłym i wymagały leczenia w poradni ortopedycznej. Przez okres około dwóch tygodni powódka musiała leżeć i stosować ortezę na kolano. Przez okres około miesiąca wymagała opieki i pomocy. Z powodu odczuwanego bólu miała problemy ze snem. W dalszym ciągu powódka odczuwa dolegliwości bólowe ramienia i kolana. Konieczne jest stosowanie odpowiedniego obuwia oraz zachowanie ostrożności przy obciążaniu kończyny. Na skutek wypadku powódka doznała 3-4% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Powódka oszacowała wysokość należnego jej zadośćuczynienia na kwotę 5 000 złotych i domaga się zapłaty kwoty 4 300 złotych tytułem uzupełnienia należnego jej z tego tytułu świadczenia. Powódka domaga się zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia z tego tytułu od dnia następnego po wydaniu decyzji w przedmiocie przyznania zadośćuczynienia.

Dalej powódka wskazała, iż stosownie do treści przepisu 444 par. 1 k.c., uprawniona jest do żądania zwrotu kosztów opieki sprawowanej nad nią przez syna M. D.. Zgodnie z opinią lekarską powódka wymagała opieki osób trzecich w wymiarze jednej godziny dziennie przez okres dwóch miesięcy. Do wyliczenia świadczenia z tego tytułu powódka przyjęła 60 dni opieki i stawkę godzinową w kwocie 10 złotych. Należne jej z tego tytułu świadczenie wynosi zatem 600 złotych.

Podczas wypadku uszkodzeniu uległy należące do powódki okulary, telefon, buty i spodnie. Powódka domaga się z tego tytułu zapłaty kwoty 2 093,31 złotych, w tym: 1 247 złotych tytułem kosztów zakupu okularów, 479,70 złotych tytułem kosztów naprawy telefonu, 20 złotych tytułem kosztów wyceny naprawy telefonu, 86,63 złote tytułem zwrotu wartości spodni i 259,99 złotych tytułem zwrotu wartości obuwia.

Powódka domaga się zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia z tytułu kosztów opieki oraz zwrotu wartości uszkodzonego mienia od dnia następnego po wydaniu decyzji odmawiającej zaspokojenia świadczenia z tego tytułu.

Postanowieniem z dnia 30 marca 2020 r. Sąd zwolnił powódkę od kosztów sądowych w całości.

W odpowiedzi na pozew Gmina M. S. – Zarząd Dróg i (...) Miejskiego w S. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Nadto pozwana wniosła o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i wezwanie tego podmiotu do wzięcia w nim udziału w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej Gminy M. S.. Gminę M. S. łączyła z tym ubezpieczycielem umowa odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z posiadanym lub administrowanym mieniem.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwana przyznała, że droga, na której doszło do wypadku, pozostaje w jej zarządzie, zaprzeczyła natomiast zasadności żądania pozwu podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia. Nadto podniosła, że zważywszy na fakt, że na skutek wypadku powódka doznała stosunkowo niewielkich obrażeń ciała, przyznane zadośćuczynienie w kwocie 700 złotych odpowiada rozmiarowi doznanej krzywdy. Powódka nie wykazała natomiast ani faktu że po wypadku wymagała pomocy osoby trzeciej, ani też faktu uszkodzenia wymienionych w pozwie rzeczy.

W piśmie z dnia 14 sierpnia 2020 r. powódka podtrzymała żądanie pozwu podnosząc, że zarzut przedawnienia roszczenia jest nieuzasadniony - na skutek wniesienia pozwu w dniu 12 sierpnia 2019 r. doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia.

(...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. przystąpiła do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej Gminy M. S. – Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S. i wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

(...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. poparł stanowisko wyrażone przez Gminę M. S. – Zarząd Dróg i (...) Miejskiego w S.. Podniósł, że na podstawie badania przeprowadzonego przez lekarza orzecznika ustalono, że na skutek wypadku doszło do powierzchniowych stłuczeń i otarć mających charakter przejściowy. Przyznane zatem świadczenie z tytułu zadośćuczynienia jest adekwatne do rozmiaru doznanej krzywdy. Interwenient uboczny wskazał nadto, że powódka nie zgłaszała ubezpieczycielowi zniszczenia mienia w postaci okularów i telefonu, natomiast pomiędzy wypadkiem a zniszczeniem obuwia brak związku przyczynowego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 sierpnia 2016 r. G. D. wraz ze znajomą A. Z. wybrały się na imprezę plenerową (pokaz świateł). Około godziny 21 : 30 szły ulicą (...). Poruszały się w kolumnie ludzi zmierzających w tym samym kierunku. Szły spokojnym tempem. Na wysokości numeru 46 G. D. potknęła się na nierówności chodnika i upadła. Nierówności chodnika nie były widoczne ze względu na zatłoczenie chodnika.

Dowód:

- zdjęcia chodnika k. 7 – 9,

- oświadczenie świadka zdarzenia A. Z. k. 11,

- opis zdarzenia oraz sytuacji poszkodowanego po zdarzeniu k. 10,

- protokół z wywiadu przeprowadzonego z poszkodowanym k. 146 – 147, k. 148 - 149,

- zeznania świadka A. Z. k. 128 – 129,

- zeznania świadka M. D. k. 180,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

Bezpośrednio po zdarzeniu powódka miała zakrwawione kolano i była obolała. Zgłaszała ból kolana, stopy, lewej dłoni i nadgarstka. Potrzebowała pomocy przy poruszaniu się. Mimo tego udała się na pokaz świateł.

Dowód:

- zeznania świadka A. Z. k. 128 – 129,

- zeznania świadka M. D. k. 180,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

Następnego dnia powódka w dalszym ciągu odczuwała silny ból lewego nadgarstka i odcinka szyjnego kręgosłupa. Zgłosiła się zatem na Izbę Przyjęć (...) Publicznego Szpitala (...) PUM im. T. S. w S..

Podczas badania powódki stwierdzono otarcia i stłuczenie stawu kolanowego prawego i lewego, otarcia i bolesność lewego stawu nadgarstkowego oraz bolesność odcinka szyjnego kręgosłupa.

Badanie RTG kręgosłupa nie wykazało świeżych kostnych zmian pourazowych.

Badanie RTG lewego nadgarstka nie wykazało kostnych zmian pourazowych.

Na zdjęciu RTG lewego stawu kolanowego stwierdzono nierówny zarys krawędzi kłykcia bocznego kości piszczelowej – obraz budził podejrzenie tła pourazowego świeżego.

Powódka nie wymagała leczenia ani hospitalizacji w szpitalu. Została wypisana do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami: codzienna dezynfekcja otarć, paracetamol.

Ze względu na niejednoznaczny wynik badania RTG zalecono konsultację ortopedyczną.

Dowód:

- wynik badania RTG k. 13,

- karta informacyjna Izby Przyjęć k. 12,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

Na podstawie badania USG stawów kolanowych stwierdzono u powódki złamanie nasady dalszej kości udowej. Powódce zalecono ortezę, T. geel oraz odciążanie kończyny dolnej lewej przez około 4 tygodnie.

Dowód:

- wynik badania USG stawów kolanowych k. 14 – 15,

- historia choroby k. 16.

Powódka leczyła się w poradni ortopedycznej z nasilonych dolegliwości bólowych. Stosowała leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, blokady. Zalecono kontrolne badania USG.

Dowód:

- historia choroby k. 17, 19,

- wyniki badania USG k. 18, 20,

- zeznania świadka A. Z. k. 128 – 129,

- zeznania świadka M. D. k. 180,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

W dniu 12 sierpnia 2016 roku Gminę M. S. łączyła z (...) Spółką Akcyjną w W. umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu zadań publicznych, w tym sprawowaniu władzy publicznej, a także w związku z prowadzoną inną działalnością oraz w związku z posiadanym lub administrowanym mieniem, wynikająca w szczególności z wykonywania zadań określonych w ustawie z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym, ustawie z dnia 5 czerwca 1998 roku o samorządzie powiatowym, innych szczególnych przepisach ustawowych i wykonawczych oraz statucie Miasta S. oraz innych jednostek organizacyjnych o charakterze gminnym i powiatowym w ich każdorazowym aktualnym brzmieniu.

Ochrona ubezpieczeniowa obejmowała w szczególności szkody powstałe na skutek złego stanu technicznego pasa drogowego, jezdni, chodników, ścieżek dla rowerów, przystanków pojazdów transportu miejskiego ze względu na uszkodzenia korony drogi w postaci ubytków, wyrw, kolein, zapadnięcia się, rozmycia oraz na skutek usuwania się drogi, z powodu śliskości nawierzchni, w tym śliskości zimowej.

Niesporne, a nadto dowód:

- pismo z dnia 20.09.2016 r. k. 34,

- polisa nr (...) k. 84 – 89.

Pismem z dnia 18 listopada 2016 r. powódka zgłosiła (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. szkodę na osobie, której doznała na skutek wypadku z dnia 12 sierpnia 2016 r. i wniosła o wypłatę zaliczki na poczet zadośćuczynienia w kwocie 10 000 złotych.

Dowód:

- zgłoszenie szkody k. 35 – 36.

W toku postępowania likwidacyjnego ustalono, że na skutek wypadku powódka doznała powierzchownych stłuczeń kręgosłupa szyjnego, kolana prawego, kolana lewego z otarciem naskórka, nadgarstka lewego. Trwałym następstwem wypadku jest nieznaczne ograniczenie ruchomości nadgarstka lewego, pozostałe zmiany są skutkami procesu chorobowego.

Dowód:

- protokół badana k. 144 – 145,

- opinia kompleksowa z badaniem k. 141 – 143.

Decyzją z dnia 19 kwietnia 2017 r. ubezpieczyciel przyznał powódce zadośćuczynienie w kwocie 700 złotych.

Dowód:

- decyzja z dnia 19.04.2017 r. k. 37.

Pismem z dnia 6 grudnia 2018 r. powódka wniosła reklamację zawierającą zastrzeżenia dotyczące usługi świadczonej przez ubezpieczyciela jako podmiotu rynku finansowego. Wniosła o wypłatę: zaliczki na poczet zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 20 000 złotych, zwrotu kosztów opieki i pomocy w kwocie 900 złotych oraz odszkodowania za uszkodzone rzeczy w kwocie 1 247 złotych (zniszczone okulary).

Ubezpieczyciel odmówił zapłaty ww. kwot.

Dowód:

- pismo z dnia 06.12.2018 r. k. 39 – 40,

- pismo z dnia 31.12.2018 r. k. 41 – 42.

W dniu 12 kwietnia 2019 r. specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej dr n. med. T. N. sporządził opinię lekarską dotyczącą obrażeń ciała powstałych u powódki na skutek wypadku z dnia 12 sierpnia 2016 r. Stwierdził, na podstawie dokumentacji medycznej, że na skutek wypadku powódka doznała złamania kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej z powstaniem dolegliwości bólowych okolicy stawu kolanowego o charakterze przewlekłym oraz wielomiejscowego stłuczenia powłok ciała. Złamanie kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej z powstaniem dolegliwości bólowych okolicy stawu kolanowego o charakterze przewlekłym może skutkować 3-4% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, przy czym ostateczne określenie wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu jest zależne od aktualnego zakresu zaburzeń ruchomości i osi kończyny dolnej lewej i stopnia ewentualnej niestabilności stawu kolanowego. Doznane obrażenia stawu kolanowego mogą skutkować powstaniem niewydolności chodu. Wskazują ponadto na możliwość występowania ograniczeń dotyczących wykonywania niektórych czynności związanych zwłaszcza z koniecznością długotrwałego lub forsownego wykorzystywania narządu ruchu oraz większym wysiłkiem fizycznym. Rodzaj powstałych w wyniku wypadku obrażeń kończyny dolnej lewej wskazuje na możliwość przyspieszenia pojawienia się zmian zwyrodnieniowych stawów kończyn dolnych. Nie można zatem wykluczyć możliwości pogorszenia w przyszłości stanu zdrowia powódki będącego wynikiem zmian powypadkowych. Powódka będzie również okresowo wymagać kontynuowania leczenia usprawniającego, w tym stosowania zabiegów fizjoterapeutycznych. Powstałe obrażenia powypadkowe mogły skutkować krótkotrwałą koniecznością opieki nad powódki ze strony osób trzecich w wymiarze 1 – 2 godzin dziennie w pierwszych dwóch miesiącach po wypadku.

Dowód:

- opinia lekarska z dnia 12.04.2019 r. k. 21 – 23.

K. D. złożyła pisemne oświadczenie, że kupiła G. D. spodnie marki B. (...) w kilku kolorach. Koszt jednej pary wynosił 196 koron norweskich. Na skutek wypadku uszkodzeniu uległy spodnie w kolorze czarnym. Córka ponownie zakupiła powódce spodnie w kolorze czarnym, takie same, jak te, które uległy zniszczeniu na skutek wypadku.

Dowód:

- oświadczenie K. D. k. 25,

- zdjęcia spodni k. 26 – 27,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

G. D. złożyła pisemne oświadczenie, że podczas wypadku zniszczeniu uległy adidasy białe marki R. – oderwała się podeszwa w jednym bucie, a w drugim podeszwa pękła. Obuwie to powódka wyrzuciła. Obuwie to kosztowało 259,99 złotych.

Dowód:

- oświadczenie wraz z rachunkiem k. 28,

- zdjęcie obuwia k. 29,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

W dniu 15 lipca 2015 r. G. D. kupiła okulary za kwotę 1 247 złotych. Okulary te uległy zniszczeniu podczas wypadku.

Dowód:

- zlecenie i paragon k. 33,

- oświadczenie G. D. k. 33,

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

G. D. przed wypadkiem, 10 lipca 2016 r. kupiła telefon marki S. (...) o numerze seryjnym (...).

Dowód:

- karta gwarancyjna k. 30.

W dniu 3 lipca 2019 r. powódka zleciła wycenę kosztów naprawy telefonu komórkowego Samsung G. (...) – i8260 – numerze seryjnym (...). Koszt naprawy telefonu został oszacowany na kwotę 479,70 złotych brutto.

Za sporządzenie wyceny powódka zapłaciła 20 złotych.

Dowód:

- wycena naprawy k. 31,

- paragon k. 31.

Powódka w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości bólowe lewej nogi i rąk oraz kręgosłupa. Stosuje leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz blokady. Lewe kolano jest niestabilne. Korzysta z rehabilitacji oraz zabiegów fizjoterapeutycznych. Zabiegi te nie likwidują dolegliwości bólowych. Z uwagi na nadwrażliwość stopy nosi specjalne obuwie amortyzacyjne. Ma problemy z zejściem ze schodów. Nosi ortezę. Po wypadku nie wymagała pomocy osób trzecich i nie korzystała z pomocy takich osób, radziła sobie sama.

Dowód:

- zeznania powódki w charakterze strony k. 188 – 191.

Przed wypadkiem powódka była osobą aktywną. Pływała, biegła, wspinała się po górach, jeździła na nartach i na rowerze. Po wypadku zaprzestała tych aktywności z powodu dolegliwości bólowych. Unika wychodzenia na dwór jak jest ciemno, obawia się miejsc niedoświetlonych.

Dowód:

- zeznania świadka A. Z. k. 128 – 129,

- zeznania świadka M. D. k. 180.

Na skutek wypadku z dnia 12 sierpnia 2016 r. powódka doznała złamania kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej. Uraz leczony był zachowawczo. Złamania wygojone z deformacją w miejscu złamania i ograniczeniem wyprostu kolana lewego.

Uraz nadgarstka i kolana wygojone bez zaburzeń fizjologicznych.

Odniesione na skutek wypadku obrażenia skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5%, zgodnie z punktem 156 Tabeli do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz. U. z 2002 roku, Nr 234, poz. 1974).

Leczenie ortopedyczne zostało zakończone. Zmiany pourazowe w obrębie kolana lewego mogą w krótkim okresie doprowadzić do zmian zwyrodnieniowych i przewlekłych dolegliwości bólowych, co może skutkować koniecznością leczenia operacyjnego (endoprotezoplastyka stawu kolanowego).

Złamanie wygojone z zaburzeniem funkcjonalnym kończyny dolnej lewej upośledza aktywność życiową powódki. Należy spodziewać się pogorszenia funkcji kończyny dolnej lewej w związku z przebytym wypadkiem.

Zmiany w obrębie stawu kolanowego lewego, utrwalone, bez możliwości powrotu do stanu zdrowia istniejącego przed wypadkiem i odzyskania pełnej sprawności fizycznej.

Zmiany w obrębie kolana lewego oraz dolegliwości bólowe po wypadku mają charakter wyłącznie pourazowy związany z wypadkiem z dnia 12 sierpnia 2016 r.

U powódki stwierdzono wystąpienie pourazowych dolegliwości bólowych, największych bezpośrednio po urazie, stopniowo zmniejszających się wraz ze zrostem złamanego kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej i postępem rehabilitacji. Z uwagi na brak dokumentacji medycznej dotyczącej monitorowania dolegliwości bólowych, nie można określić czasu ich trwania i stopnia natężenia. W przyszłości okresowo może wystąpić zwiększenie natężenia dolegliwości bólowych wynikłych z osłabienia struktur kolana lewego i wystąpienia wtórnych pourazowych zmian zwyrodnieniowych.

Powódka wymagała pomocy i opieki osób trzecich przez okres 8 tygodni w wymiarze 2 godzin dziennie.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego specjalisty chirurgii urazowej i ortopedii S. F. (1) k. 209 – 211,

- uzupełniająca opinia biegłego sądowego specjalisty chirurgii urazowej i ortopedii S. F. (1) k. 234 – 235.

Pozew w niniejszej sprawie wpłynął do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie w dniu 12 sierpnia 2019 r.

Dowód:

- odcisk datownika na kopercie, w której pismo wpłynęło k. 48.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione w części co do kwoty 4 300 złotych i odsetek ustawowych za opóźnienie, liczonych od tej kwoty od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty.

Powódka wywodzi roszczenie z faktu doznania uszczerbku na zdrowiu na skutek upadku na chodniku pozostającym w zarządzie Gminy Miasto S. – Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S. oraz uszkodzenia mienia i domaga się zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zwrotu kosztów opieki sprawowanej nad nią przez osoby trzecie oraz odszkodowania obejmującego wartość zniszczonych rzeczy ustalonego według cen jego nabycia (okulary, spodnie, obuwie) oraz według kosztów naprawy (telefon).

Podstawę prawną żądania pozwu stanowią przepisy art. 415 k.c., 444 par. 1 k.c. i 445 par. 1 k.c.

Przepis art. 415 k.c. stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Zgodnie z przepisem art. 444 par. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Przepis art. 445 par. 1 k.c. stanowi natomiast, że w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, tj. między innymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (art. 444 par. 1 k.c.), sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W pierwszej kolejności rozpoznania wymagał podniesiony przez pozwaną i podtrzymany przez interwenienta ubocznego zarzut przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia, gdyż jego uwzględnienie już z tej przyczyny skutkowałoby oddaleniem powództwa. Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 117 § 1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Stosownie do treści art. 118 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 roku, poz. 1104), jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat sześć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Bieg przedawnienia rozpoczyna się, zgodnie z przepisem art. 120 § 1 k.c., od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Przepis art. 5 ust. 1 ww. ustawy stanowi, że do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Zgodnie natomiast z art. 5 ust. 2 tej ustawy jeżeli zgodnie z ustawą zmienianą w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Jeżeli jednak przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.

Objęte żądaniem pozwu roszczenie o zadośćuczynienie oraz o zwrot kosztów pomocy osoby trzeciej i naprawienie szkody w mieniu znajdujące podstawę prawną w przepisie art. 444 par. 1 k.c. i art. 445 par. 1 k.c. jest roszczeniem dochodzonym w ramach odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych, a zatem reguły dotyczące przedawnienia tego roszczeń reguluje przepis art. 442 1 k.c., jako przepis szczególny ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 5 grudnia 2014 roku, I ACa 872/14)

Przepis art. 442 1 par. 1 – 4 k.c. stanowi, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (par. 1). Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (par. 2). W razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (par. 3). Przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletniości (par. 4).

W świetle treści cytowanego przepisu bieg terminu przedawnienia roszczeń z tytułu czynu niedozwolonego rozpoczyna się od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia.

Jak wynika z niespornych okoliczności sprawy, do powstania uszczerbku na zdrowiu powódki i szkody w mieniu doszło na skutek wypadku, który miał miejsce w dniu 12 sierpnia 2016 r. i w tym dniu miała ona już wiedzę zarówno o szkodzie jak i osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Bieg terminu przedawnienia rozpoczął się zatem w dniu 12 sierpnia 2016 r. i upłynąłby w dniu 31 grudnia 2019 r. W dniu 12 sierpnia 2019 r. powódka wniosła do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie pozew o zapłatę, co w świetle treści przepisu art. 123 par. 1 pkt 1 k.c., skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia.

W świetle treści cytowanego przepisu art. 415 k.c. przesłanki odpowiedzialności deliktowej są następujące: bezprawność zachowania sprawcy, wina sprawcy, wyrządzenie tym zachowaniem szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy tym zachowaniem a zaistniałą szkodą. Ciężar udowodnienia przesłanek skutkujących powstaniem po stronie pozwanej odpowiedzialności z tytułu deliktu spoczywa – zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w przepisie art. 6 k.c. – na powodzie, który z faktu powstania szkody na skutek zachowania pozwanej wywodzi skutki prawne.

Niesporne pomiędzy stronami było, że droga, na której doszło do wypadku, pozostaje w zarządzie Gminy Miasto S. – Zarządu Dróg i (...) Miejskiego w S..

Pozwana nie kwestionowała również i tego, że ponosi odpowiedzialność za skutki uszczerbku na zdrowiu, jakiego powódka doznała na skutek wypadku z dnia 12 sierpnia 2016 r. Okoliczności faktyczne sprawy nie pozwalają na ustalenie, aby, zgodne z twierdzeniami podnoszonymi przez interwenienta ubocznego, powódka przyczyniła się do powstania szkody, czy też aby do wypadku doszło z jej wyłącznej winy. Przepis art. 362 k.c. stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. W judykaturze przyjęte jest, że przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Przy czym zachowanie się poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia, czyli włączać się jako dodatkowa przyczyna szkody. Przesłanką stosowania przepisu art. 362 k.c. stwarzającą możliwość obniżenia odszkodowania jest taki związek pomiędzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego a powstałą szkodą (zwiększeniem się jej rozmiarów), że bez owej aktywności poszkodowanego bądź w ogóle nie doznałby on szkody, albo też wystąpiłaby ona w mniejszym rozmiarze ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2014 r., sygn. akt III CSK 248/13, , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 r., sygn. akt IV CSK 228/08, niepubl.). U podłoża tej konstrukcji leży założenie, że jeżeli sam poszkodowany swoim zachowaniem wpłynął na powstanie lub zwiększenie szkody, słusznym jest, by poniósł konsekwencje swego postępowania. Wskazać przy tym należy, że przyczynienie ma charakter obiektywny, odnoszący się do czysto kauzalnych powiązań pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a szkodą, natomiast elementy subiektywne (np. wina lub nieprawidłowość zachowania) występują dopiero na etapie miarkowania wysokości świadczenia, jako „stosowne okoliczności" wskazane w art. 362 k.c. Jeśli zobowiązany do naprawienia szkody odpowiada na zasadzie ryzyka do zastosowania art. 362 k.c., obok adekwatnego związku przyczynowego, wystarczy obiektywna nieprawidłowość zachowania się poszkodowanego, gdy zaś odpowiedzialność za szkodę zasadza się na winie, to nieodzowną przesłanką stwierdzenia przyczynienia jest zawinione zachowanie się poszkodowanego ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 sierpnia 2014 r., III APa 1/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 30 stycznia 2013 r., VI ACa 1080/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 18 lutego 2010 r., I ACa 80/10, wyrok Sądu Najwyższego z 19 listopada 2009 r., IV CSK 241/09, wyrok Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2009 r., IV CSK 84/09).

Zgodnie z przepisem art. 19 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 2068 ze zm.) zarządcą drogi gminnej jest wójt (burmistrz, prezydent miasta). Przepis art. 20 ust. 1 pkt 4 tej ustawy stanowi, że do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2. Zarządca drogi jest obowiązany do okresowych kontroli stanu drogi i chodników w celu wykrycia usterek, awarii, a następnie zobowiązany jest do usunięcia stwierdzonych zagrożeń. Z kolei zgodnie z art. 4 pkt 6 tej ustawy, chodnikiem jest część drogi przeznaczona do ruchu pieszych, zaś utrzymanie drogi polega na wykonywaniu robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu.

W świetle treści cytowanego przepisu obowiązkiem zarządcy chodników jest utrzymanie ich nawierzchni w takim stanie, aby nie powodowały one zagrożenia dla osób korzystających z ciągów pieszych. Z obowiązku tego nie zwalnia zarządcy fakt, że w określonym miejscu, pomimo złego stanu chodnika, nie zgłaszano wypadków. Zarządca obowiązany jest bowiem do okresowej kontroli stanu chodnika i usunięcia stwierdzonych usterek, zwłaszcza takich, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa poruszających się nim pieszych. Niedopuszczalne jest bowiem, aby w nawierzchni chodnika znajdowały się ubytki lub popękane i wystające płyty chodnikowe, które stanowią zagrożenia dla zdrowia osób z niego korzystających. Wskazać również należy, że piesi nie mają obowiązku poruszać się po płytach chodnikowych nieuszkodzonych, koncentrując swą uwagę wyłącznie na obserwacji stanu chodnika dla pieszych.

Zaniechanie zatem przez Gminę M. S. – Zarząd Dróg i (...) Miejskiego w S. okresowej kontroli chodnika oraz podjęcia środków zmierzających do zachowania go w takim stanie technicznym, który nie stwarzałby zagrożenia dla poruszających się nimi pieszych, przesądza o niedbalstwie i tym samym bezprawności w rozumieniu przepisu art. 415 k.c.

Powódka wykazała również, za pomocą opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii i ortopedii dr n. med. S. F. (1), że na skutek upadku na chodniku pozostającym w zarządzie Gminy Miasto S. doznała uszczerbku na zdrowiu w postaci złamania kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej oraz urazu nadgarstka i kolana. Odniesione na skutek wypadku obrażenia skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5%, zgodnie z punktem 156 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz. U. z 2002 roku, Nr 234, poz. 1974). U powódki stwierdzono nadto wystąpienie pourazowych dolegliwości bólowych, największych bezpośrednio po urazie, stopniowo zmniejszających się wraz ze zrostem złamanego kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej i postępem rehabilitacji. Zarówno fakt powstania uszczerbku na zdrowiu powódki jak i wysokość stopnia trwałego uszczerbku na jej zdrowiu został ustalony na podstawie dokumentacji medycznej złożonej przez powódkę oraz po przeprowadzeniu jej badania.

Na wstępie wskazać należy, szkodą jest każdy uszczerbek w prawnie chronionych dobrach, z którymi to ustawa wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej. Granice odpowiedzialności odszkodowawczej wyznacza zaś związek przyczynowy. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W literaturze dominującą jest teoria adekwatnego związku przyczynowego, od której odstępstwa mogą wystąpić w warunkach opisanych w art. 361 § 2 k.c., zgodnie z którym granicach określonych w art. 361 § 1 k.c., w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Co do zasady normalny związek przyczynowy pełni zatem w prawie cywilnym funkcję przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, a nadto wyznacza jej granice w tym sensie, że zobowiązany ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa zdarzeń, z którymi ustawa łączy jego obowiązek odszkodowawczy. Skutki zaś pozostające poza granicami adekwatnej przyczynowości nie są objęte takim obowiązkiem. Adekwatny związek przyczynowy pozwala na uznanie prawnej doniosłości tych skutków, które są dla badanego zdarzenia zwykłe (typowe, normalne), a na odrzucenie takich, które oceniamy jako niezwykłe, nietypowe, nienormalne. Następstwo zdarzenia ma zaś normalny charakter wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest następstwem danego zdarzenia lub gdy zazwyczaj, w zwykłym porządku rzeczy jest konsekwencją danego zdarzenia ( por. wyrok SN z dnia 11.09.2003 r., sygn. III CKN 473/01 oraz wyrok SN z dnia 26.01.2006 r., II CK 372/05).

W świetle materiału dowodowego sprawy, a w szczególności treści opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii i ortopedii S. F. (1), nie ulega wątpliwości, że pomiędzy zdarzeniem z dnia 12 sierpnia 2016 r., tj. potknięciem się przez powódkę o uszkodzoną płytę chodnikową i upadkiem, a stwierdzonym u niej uszkodzeniem ciała zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Jak bowiem wskazał biegły sądowy zmiany w obrębie kolana lewego oraz dolegliwości bólowe po wypadku mają charakter wyłącznie pourazowy związany z wypadkiem z dnia 12 sierpnia 2016 r. Gdyby zatem powódka nie potknęła się na chodniku, nie doznałaby złamania kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej oraz urazu nadgarstka i kolana. Nie odczuwałaby również będących wynikiem urazu dolegliwości bólowych.

Podstawę prawną żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi przepis art. 445 par. 1 k.c., zgodnie z treścią którego w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, a zatem w przypadku spowodowania uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie to suma pieniężna, która ma naprawić wyrządzoną pokrzywdzonemu krzywdę. Ustawodawca nie sprecyzował sposobu ustalenia wysokości zadośćuczynienia, odwołując się w tym zakresie do sędziowskiego uznania, opartego na całokształcie okoliczności sprawy. W judykaturze przyjmuje się, że o wysokości zadośćuczynienia powinien decydować rozmiar cierpień jakich doznał pokrzywdzony - tak fizycznych, jak i psychicznych przy czym rozmiar ten należy każdorazowo określić na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Przyznana suma pieniężna zadośćuczynienia ma bowiem stanowić ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej wynagradzający doznane cierpienia oraz mający ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek doznanego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy, trzeba zatem wziąć pod uwagę całokształt okoliczności, a więc nie tylko procent uszczerbku, lecz także intensywność cierpień i czas ich trwania oraz nieodwracalność następstw wypadku, konieczność korzystania z pomocy innych osób oraz inne czynniki podobnej natury ( por. wyrok SA w Krakowie z dnia 28 marca 2017 r. , I ACa 1481/16, wyrok SA w Katowicach z dnia 16 marca 2017 r. , I ACa 1045/16). Jednocześnie wskazać należy, że kompensacyjny charakter zadośćuczynienia wymaga, aby przedstawiało ono ekonomicznie odczuwalną wartość, utrzymaną w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Z samej istoty szkody niemajątkowej, a więc uszczerbku, który nie przekłada się wprost na określoną wartość majątkową, wynika, że wysokość zadośćuczynienia nie może być oznaczona z taką dokładnością i przy zastosowaniu tych samych kryteriów oceny, co przy wyrównaniu szkody majątkowej. Dał temu wyraz ustawodawca wskazując w art. 445 k.c. (a także w art. 448 k.c.), że wysokość przyznanego zadośćuczynienia ma być odpowiednia, zaś samo zasądzenie pozostawione zostało uznaniu sądu, z tych względów instytucja zadośćuczynienia zaliczana jest do instytucji prawa sądowego, a więc konstrukcji, w której istnieje stosunkowo szeroki zakres uznania sędziowskiego przy określaniu wysokości należnego zadośćuczynienia w okolicznościach faktycznych konkretnego przypadku ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 22 listopada 2016 r., I ACa 897/15). Zadośćuczynienie jest bowiem świadczeniem jednorazowym i ma naprawić całą wyrządzoną krzywdę ( wyrok SA w Łodzi z dnia 21 marca 2017 r. I ACa 1437/14).

Niesporne jest, że ubezpieczyciel wypłacił powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 700 złotych. Powódka w niniejszym procesie domaga się od pozwanej uzupełnienia przyznanego jej zadośćuczynienia poprzez zapłatę kwoty 4 300 złotych . W ocenie Sądu żądanie w tym zakresie jest w pełni uzasadnione.

Na skutek wypadku z dnia 12 sierpnia 2016 r. powódka doznała złamania kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej. Uraz ten leczony był zachowawczo. Odniesione na skutek wypadku obrażenia skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5%, zgodnie z punktem 156 Tabeli do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz. U. z 2002 roku, Nr 234, poz. 1974). Uraz nadgarstka i kolana wygoiły się bez zaburzeń fizjologicznych. U powódki stwierdzono wystąpienie pourazowych dolegliwości bólowych, największych bezpośrednio po urazie, stopniowo zmniejszających się wraz ze zrostem złamanego kłykcia przyśrodkowego kości udowej lewej i postępem rehabilitacji.

Bezpośrednio po wypadku powódka odczuwała dolegliwości bólowe lewej stopy, kolan, dłoni i nadgarstków. Pomimo stosowania blokad oraz rehabilitacji i zabiegów fizjoterapeutycznych powódka w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości bólowe i ograniczenia w życiu codziennym. Ma trudności w schodzeniu ze schodów, nie może już uprawiać sportów, które uprawiała przed wypadkiem. Na podstawie opinii biegłego sądowego S. F. (1) Sąd ustalił, że złamanie wygojone z zaburzeniem funkcjonalnym kończyny dolnej lewej upośledza aktywność życiową powódki. Należy spodziewać się pogorszenia funkcji kończyny dolnej lewej w związku z przebytym wypadkiem. Zmiany pourazowe w obrębie kolana lewego mogą w krótkim okresie doprowadzić do zmian zwyrodnieniowych i przewlekłych dolegliwości bólowych, co może skutkować koniecznością leczenia operacyjnego (endoprotezoplastyka stawu kolanowego). W przyszłości okresowo może wystąpić u powódki zwiększenie natężenia dolegliwości bólowych wynikłych z osłabienia struktur kolana lewego i wystąpienia wtórnych pourazowych zmian zwyrodnieniowych.

Zważywszy na powyższe, rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy niewątpliwie uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 5 000 złotych. Uwzględniając aktualne realia życia społeczeństwa oraz wysokość przeciętnego średniego wynagrodzenia nie sposób uznać, by była to kwota niewspółmierna i nadmiernie wygórowana. Jednocześnie wskazać należy, że stosownie do treści przepisu art. 321 par. 1 k.p.c. Sąd związany był żądaniem pozwu w tym zakresie i nie był władny orzec z tego tytułu innej kwoty niż ta, o zapłatę której wnosiła strona powodowa.

Materiał dowodowy sprawy nie dał natomiast podstaw do uwzględnienia żądania zapłaty z tytułu kosztów opieki sprawowanej nad powódką po wypadku.

Stosownie do treści przepisu art. 444 par. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Poszkodowany, który doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, może domagać się na podstawie cytowanego przepisu odszkodowania z tytułu kosztów opieki sprawowanej nad nim nieodpłatnie przez osoby bliskie. Nie jest konieczne, aby poszkodowany rzeczywiście opłacił koszty opieki, gdyż nawet opieka świadczona przez najbliższych członków rodziny nieodpłatnie, stanowi element należnego poszkodowanemu odszkodowania. Konieczne dla uwzględnienia żądania w tym zakresie jest, aby poszkodowany wymagał takiej pomocy oraz świadczenie takiej pomocy przez osoby trzecie.

Z opinii biegłego sądowego S. F. (1) wynika jednoznacznie, że powódka wymagała pomocy i opieki osób trzecich przez okres 8 tygodni w wymiarze 2 godzin dziennie. Powódka nie wykazała natomiast, aby pomoc taka była jej faktycznie świadczona. W pozwie powódka podniosła, że pomocy w codziennych sprawach udzielał jej syn M. D.. Do pozwu załączono oświadczenia powódki i M. D. złożone w dniu 28 września 2018 r., z których wynika, że M. D. pomagał powódce w toalecie, w myciu, we wstawaniu, przy siadaniu, w chodzeniu, w zakupach, w gotowaniu, w podawaniu posiłków, w podawaniu wody, w ubieraniu i rozbieraniu, w sprzątaniu, w ścieleniu łóżka, w podawaniu leków, w prowadzeniu pojazdów, w robieniu opłat oraz zapewniał jej wsparcie psychiczne. Tymczasem M. D. przesłuchany w charakterze świadka – na piśmie – zeznał, że w okresie po wypadku nie mieszkał z powódką i nie świadczył jej żadnej pomocy. Również i powódka, przesłuchana w charakterze strony, zeznała, że nikt jej nie pomagał po wypadku, we wszystkich sprawach życia codziennego radziła sobie sama. A. Z. przesłuchana w charakterze świadka nie miała natomiast żadnej wiedzy co do tego, czy powódka wymagała opieki i pomocy osoby trzeciej jak również i co do tego, czy ktoś na jej rzecz taką pomoc świadczył.

Materiał dowodowy sprawy nie dał również podstaw do niewątpliwego ustalenia, aby podczas wypadku doszło do uszkodzenia należącego do powódki mienia w postaci okularów, telefonu, spodni i obuwia. Jak podniósł interwenient uboczny, powódka przy zgłoszeniu szkody nie podnosiła, aby doszło do uszkodzenia ww. przedmiotów. Fakt uszkodzenia mienia nie został również wskazany zarówno w zgłoszeniu szkody jak i opisach zdarzenia sporządzonych przez powódkę i świadka A. Z. na formularzach sporządzonych przez kancelarię odszkodowawczą. Dopiero w reklamacji usług świadczonych przez ubezpieczyciela zgłoszonej pismem z dnia 6 grudnia 2018 r., powódka domagała się zwrotu kosztów zakupu okularów.

W odniesieniu do żądania zwrotu kosztów naprawy aparatu telefonicznego, który miał ulec uszkodzeniu podczas wypadku wskazać należy, że z treści karty gwarancyjnej wynika, że 10 lipca 2016 r. zakupiony został telefon marki S. (...) o numerze seryjnym (...). W dniu 3 lipca 2019 r. powódka zleciła natomiast wycenę kosztów naprawy telefonu komórkowego Samsung G. (...) – i8260 – o numerze seryjnym (...) i domaga się zapłaty odszkodowania obejmującego koszty naprawy aparatu telefonicznego o numerze seryjnym (...). Zważywszy na podniesione przez stronę pozwaną zarzuty co do braku zasadności żądania naprawienia szkody w tym zakresie, złożone przez powódkę dokumenty nie mogą stanowić podstawy do ustalenia w sposób nie budzący wątpliwości, że istotnie podczas wypadku uległ uszkodzeniu należący do powódki telefon oraz że koszty jego naprawy opiewają na kwotę wskazaną w wycenie kosztów naprawy z dnia 3 lipca 2019 r. Numery seryjne telefonu z karty gwarancyjnej oraz z wyceny kosztów naprawy różnią się. Nie zostało zatem wykazane, że telefon, którego dotyczy wycena kosztów naprawy, był w rzeczywistości tym telefonem, który rzekomo uległ zniszczeniu w wyniku zdarzenia.

Powódka nie wykazała również, aby na skutek wypadku uszkodzeniu uległy należące do niej okulary. Fakt uszkodzenia okularów nie został zgłoszony ani ubezpieczycielowi ani kancelarii odszkodowawczej. Nadto wskazać należy, że wysokość szkody w tym zakresie wyraża się wartością okularów według stanu z chwili zdarzenia – wypadku. Powódka domaga się tymczasem zapłaty pełnej ceny zakupu okularów, który nastąpił w 2015 r., a więc na rok przed wypadkiem. Wykazanie wartości okularów na dzień wypadku wymaga wiadomości specjalnych, a zatem poczynienie ustaleń w tym przedmiocie wymagałoby dopuszczenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Strona powodowa, na której spoczywa ciężar dowodu z powyższym zakresie, wniosku takiego nie złożyła. Z uwagi na rządzącą procesem cywilnym zasadę kontradyktoryjności, Sąd nie był władny dopuścić takiego dowodu z urzędu.

Powódka nie wykazała również, aby do uszkodzenia obuwia doszło na skutek wypadku. Poczynienie ustaleń w tym zakresie również wymagałoby wypowiedzenia się przez biegłego sądowego, jednakże wniosek dowodowy w tym przedmiocie nie został zgłoszony. Odnosząc się natomiast do wysokości szkody z tego tytułu, to wyraża się ona nie w cenie zakupu przedmiotowego obuwia, lecz w jego wartości na dzień wypadku, która również nie została wykazana.

Odnosząc się natomiast do szkody polegającej na uszkodzeniu spodni, wskazać należy, że szkoda ta została powódce zrekompensowana. Córka K. D. kupiła i darowała powódce takie same spodnie w kolorze czarnym, które zostały uszkodzone podczas wypadku. Powódce nie służy zatem już roszczenie o naprawienie szkody w tym zakresie. Córce powódki może natomiast służyć wobec sprawcy szkody roszczenie regresowe.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 4 300 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2017 r. dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Roszczenie o odsetki ustawowe za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego znajduje oparcie w treści art. art. 359 § 1 k.c., art. 481 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z treścią przepisu art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dłużnik popada w opóźnienie jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym stało się ono wymagalne także wtedy, gdy kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2003 r., sygn. II CK 146/02).

W odniesieniu do wymagalności żądania zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskazać należy, że terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie z tego tytułu może być, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania. Domaganie się odsetek od zasądzonego zadośćuczynienia od daty wezwania do zapłaty jest usprawiedliwione jedynie we wszystkich tych sytuacjach, w których krzywda pokrzywdzonego istniała i była już znana w tej właśnie chwili. Istotne jest przy tym nie tylko to, czy dłużnik znał wysokość żądania uprawnionego, ale także to, czy znał lub powinien znać okoliczności decydujące o rozmiarze należnego od niego zadośćuczynienia. Uwzględniając powyższe o terminie, od którego należy naliczać odsetki decyduje także kryterium oczywistości żądania zadośćuczynienia. Jeżeli bowiem w danym przypadku występowanie krzywdy oraz jej rozmiar są ewidentne i nie budzą większych wątpliwości, trzeba przyjąć, że odsetki powinny być naliczane od dnia wezwania do zapłaty od kwoty, która była wówczas usprawiedliwiona ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 28 marca 2017 roku, I ACa 883/16). Jeżeli zatem powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od konkretnej daty - poprzedzającej dzień wyrokowania - to odsetki te powinny być zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia, że roszczenie takie zostało pozwanemu zgłoszone i istniała wówczas obiektywna możliwość ustalenia okoliczności koniecznych do ustalenia odszkodowania ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 7 lipca 2016 r. I ACa 411/16). Innymi słowy odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego z tego tytułu od dnia wezwania do zapłaty należą się powodowi jedynie wtedy, kiedy odszkodowanie lub zadośćuczynienie ustalane jest na podstawie istniejących w dacie zgłoszenia roszczenia znanych lub dających się ustalić okoliczności mających wpływ na jego wysokość, stan opóźnienia powstaje od daty, kiedy świadczenie powinno być spełnione ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 kwietnia 2016 roku, I ACa 1103/15).

Jak wynika z dokumentów złożonych przez stronę powodową, powódka dokonała zgłoszenia szkody na osobie obejmującego roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia pismem z dnia 18 listopada 2016 r. Ubezpieczyciel wydał decyzję uwzgledniającą to żądanie w zakresie kwoty 700 złotych w dniu 19 kwietnia 2017 r. Stąd też, skoro ocena zasadności żądania z tego tytułu nastąpiła na podstawie dowodów przeprowadzonych w postępowaniu sądowym, żądanie zapłaty odsetek za opóźnienie od dni następnego po podjęciu decyzji przez ubezpieczyciela należy uznać w okolicznościach faktycznych sprawy za uzasadnione.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, które uznał za wiarygodne, albowiem nie zostały skutecznie zakwestionowane przez stronę przeciwną i nie naprowadzono wobec nich żadnych przeciwdowodów. Sąd uznał również za wiarygodne i przydatne do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie zeznania świadków A. Z. i M. D. oraz zeznania powódki w charakterze strony, ponieważ nie naprowadzono wobec nich żadnych przeciwdowodów. Wobec kategorycznych zeznań świadka M. D. i powódki w charakterze strony co tego, że po wypadku nie była jej świadczona pomoc w sprawach życia codziennego, Sąd uznał, że oświadczenia złożone na formularzach przygotowanych przez kancelarię odszkodowawczą nie mogą stanowić podstawy do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

Ustalenia faktyczne co do zakresu obrażeń doznanych przez powoda na skutek zdarzenia z dnia 12 sierpnia 2016 r., Sąd poczynił na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii i ortopedii S. F. (2). Biegły sporządził opinię zgodnie z treścią postanowienia dowodowego w tym przedmiocie, a opinia ta nie zawiera braków ani sprzeczności. Istotne zaś okoliczności dotyczące jej przedmiotu, ustalone na podstawie załączonej do akt dokumentacji medycznej powódki oraz na podstawie jej badania, są przedstawione w sposób nie budzący wątpliwości. Podniesione przez interwenienta ubocznego zarzuty do opinii zostały przez biegłego wyjaśnione w stopniu pozwalającym na przyjęcie, że sporządzona przez niego opinia jest jasna i nie zawiera twierdzeń i wniosków, które nie znajdowałyby oparcia w materiale dowodowym sprawy, w wiedzy i doświadczeniu zawodowym biegłych oraz zasadach logiki. Zawarte w jej treści wywody i wnioski pozwalają na prześledzenie toku rozumowania biegłego i ustalenie, że wyciągnięte wnioski są logicznie poprawne. Stąd też Sąd uznał opinię za przydatną do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

O kosztach procesu pomiędzy powódką a pozwaną Gminą M. S. Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Powódka poniosła następujące koszty procesu: 1 800 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika w osobie adwokata oraz 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa procesowego, czyli łącznie 1 817 złotych.

Pozwana poniosła następujące koszty procesu: 1 800 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika w osobie radcy prawnego.

Żądanie pozwu zostało uwzględnione w zakresie kwoty stanowiącej 61% żądania pozwu, a zatem pozwana winna zwrócić powódce kwotę stanowiącą 61 % poniesionych kosztów procesu, tj. kwotę 1 108,37 złotych ( (...) 61% = 1 108,37 zł), a powódka winna zwrócić pozwanej kwotę stanowiącą 39% poniesionych kosztów procesu, tj. kwotę 702 złotych (1 800 zł x 39% = 702 zł).

Mając powyższe na uwadze, Sąd w punkcie III wyroku zasądził od pozwanej Gminy M. S. na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 406,37 zł (1 108,37 zł – 702 zł = 406,37 zł).

O nieuiszczonych kosztach sądowych obejmujących kwotę 400 złotych tytułem opłaty od pozwu, od obowiązku uiszczenia której powódka została zwolniona oraz kwotę 1 066,97 złotych tytułem wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków na poczet wynagrodzenia biegłego, Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Przepis art. 113 ust. 1 stanowi, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Zgodnie z ust. 2 tego przepisu koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz:

1) strony, której czynność spowodowała ich powstanie;

2) strony zastąpionej przez kuratora lub

3) osoby, na której rzecz prokurator wytoczył powództwo lub zgłosił wniosek o wszczęcie postępowania.

W okolicznościach faktycznych sprawy uzasadnione jest orzeczenie o kosztach sądowych zgodnie z wynikającą z przepisu art. 100 k.p.c. zasadą stosunkowego ich rozdzielenia, co oznacza, konieczność obciążenie każdej ze stron kosztami sądowymi w zakresie w jakim sprawę przegrała.

Mając powyższe na uwadze, Sąd w punkcie IV nakazał pobrać od pozwanej Gminy M. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 894,85 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (1 466,97 zł x 61% = 894,85 zł).

W zakresie, w jakim powódka przegrała sprawę, koszty sądowe ponosi Skarb Państwa, ponieważ powódka była zwolniona od kosztów sądowych w całości.

W powołaniu powyższej argumentacji orzeczono jak w sentencji.

Sędzia Małgorzata Janik – Białek

S., dnia 19 kwietnia 2023 roku