Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt III Ca 156/14

POSTANOWIENIE

Dnia 29 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Białka ( sprawozdawca )

Sędzia SO Agnieszka Skrzekut

Sędzia SO Katarzyna Kwilosz- Babiś

Protokolant: insp. Jadwiga Sarota

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2014 roku w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku S. T. (1)

przy uczestnictwie A. T., D. T., K. K., H. L., S. T. (2), W. T., K. T.

o dział spadku ze zniesieniem współwłasności

na skutek apelacji wnioskodawcy i uczestnika K. T.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Limanowej

z dnia 7 stycznia 2014 r., sygn. akt I Ns 1057/08

postanawia

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że:

a)  punktowi VI nadać brzemiennie:

„VI. ustanowić na nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną numer (...) opisanej w punkcie I postanowienia na rzecz uczestniczki W. T. c. S. i J. dożywotnią nieodpłatną osobistą służebność mieszkania
w posadowionym na niej budynku mieszkalnym,”

b)  punktowi VIII nadać brzemiennie:

„VIII. nakazać ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Limanowej tytułem kosztów sądowych od wnioskodawcy S. T. (1) kwotę 1 576,77 (tysiąc pięćset siedemdziesiąt sześć 77/100) złotych, a od uczestnika K. T. kwotę 7 883,85 (siedem tysięcy osiemset osiemdziesiąt trzy 85/100) złotych,”

c)  uchylić punkt IX;

2.  umorzyć postępowanie apelacyjne wywołane apelacją wnioskodawcy
w zakresie odnoszącym się do oddalenia roszczenia z tytułu pożytków,

3.  w pozostałym zakresie apelację wnioskodawcy oddalić,

4.  orzec, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sygn. akt III Ca 156/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 7 I 2014 r. Sąd Rejonowy w Limanowej ustalił,
że przedmiotem postępowania o dział spadku i zniesienie współwłasności była nieruchomość położona w J. w gminie Ł. składająca się z działki ewidencyjnej nr (...) objęta KW nr (...) (pkt I). Ponadto uwidocznił zgodnie z mapą projektu podziału nieruchomości biegłego geodety J. Ż. sporządzoną w dniu 11 I 2011 r. (wersja II – k. 198 akt sprawy) przyjętą do zasobu (...) Ośrodka (...) w L.
w dniu 4 II 2011 r. za numerem (...), że działka nr (...) dzieli się na działki ewidencyjne nr (...) o pow. 2,20 ha oraz nr(...) o pow. 0,4403 ha (pkt II). Dokonał następnie działu spadku ze zniesieniem współwłasności w ten sposób, iż przyznał na wyłączną własność uczestnika K. T. s. J. i W. działkę ewidencyjną nr (...) o wartości 117.314 zł (pkt III ppkt 1), natomiast działkę nr (...) o wartości 14.448 zł przyznał na wyłączną własność S. T. (1)
s. S. i J. (pkt III ppkt 2). Zasądził od uczestnika K. T. na rzecz wnioskodawcy S. T. (1) kwotę 7.512 zł w terminie trzech miesięcy od dnia prawomocności postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się postanowienia tytułem należnej dopłaty (pkt IV). W dalszej kolejności ustanowił na rzecz każdoczesnego właściciela działki nr (...) służebność gruntową przejazdu i przechodu po działce nr (...) pasem o szerokości 3,5 m biegnącym istniejącą drogą, szlakiem oznaczonym linią przerywaną koloru czerwonego na mapie w opinii biegłego sądowego geodety J. Ż. opisanej
w pkt II postanowienia (pkt V). Sąd Rejonowy ustanowił także na nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) na rzecz uczestniczki W. T.
c. S. i J. prawo dożywocia o treści zgodnej z art. 908 kc (pkt VI). Dodatkowo tytułem rozliczenia nakładów poczynionych na przedmiot postępowania oraz pożytków zasądził: od uczestnika K. T. na rzecz wnioskodawcy S. T. (1) tytułem pożytków kwotę 488,02 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty (pkt VII ppkt 1); od uczestnika A. T. na rzecz wnioskodawcy S. T. (1), tytułem pożytków kwotę 443,22 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty (pkt VII ppkt 2); od wnioskodawcy S. T. (1) na rzecz uczestnika K. T., tytułem nakładów kwotę 1.480,06 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty (pkt VII ppkt 3), a w pozostałym zakresie oddalił roszczenia tego uczestnika z tytułu nakładów i zgłoszone przez wnioskodawcę S. T. (1) roszczenie o rozliczenie pożytków (pkt VII ppkt 4). Nakazał również ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa tytułem brakującej części zaliczek na wynagrodzenie biegłych od wnioskodawcy S. T. (1) kwotę 4.771,62 zł (pkt VIII ppkt 1), a od uczestnika K. T. kwotę 4.771,63 zł (pkt VIII ppkt 2). Tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania Sąd Rejonowy zasądził od wnioskodawcy S. T. (1) na rzecz uczestnika K. T. kwotę 700 zł (pkt IX), a w pozostałym zakresie wzajemnie zniósł pomiędzy stronami koszty postępowania, w tym koszty zastępstwa adwokackiego (pkt X).

W uzasadnieniu podał Sąd Rejonowy, że będąca przedmiotem niniejszego postępowania nieruchomość będąca działką ewidencyjną nr (...) położona
w J. stanowiła współwłasność J. T. (1) w 6/48 części na podstawie (...) z dnia 31 VII 1980 r. Nr (...)i postanowienia spadkowego z dnia 5 IX 1985r., o sygn. (...); A. T. w 12/48 części na podstawie umowy
o dożywocie i umowy darowizny z daty 14 I 1994 roku, Rep. A nr (...), K. T. w 18/48 częściach na podstawie umowy darowizny z dnia 17 III 2007 roku, Rep. A nr (...)oraz J. T. (1), K. K., S. T. (2), H. L., W. T., S. T. (1) po 2/48 części na podstawie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po zmarłej J. T. (2) wydanego przez Sąd Rejonowy w Limanowej dnia 15 III 2007 r. o sygn. (...). Umową darowizny z dnia 15 I 2009 r., Rep. A. (...) J. T. (1) przeniósł wszystkie swoje udziały w działce nr (...) na rzecz syna D. T..

Przedmiotowa działka ma powierzchnię 2,64 ha. W części obejmującej 0,20 ha powierzchni stanowi grunty zabudowane i pastwiska klasy V. Dalej w części 0,08 ha powierzchni jest to pastwisko klasy VI, a w części obejmującej 0,56 ha powierzchni są to grunty rolne VI klasy. Pozostała część działki użytkowana jest pod działalność sadowniczą.

Wnioskodawca S. T. (1) na części działki wydzielonej ze spornej nieruchomości zamierzał uprawiać borówkę amerykańską. Na spornej nieruchomości pracuje obecnie syn J. T. (1)K. T.. Pomagają mu bracia A. T. i D. T.. K. T. planował wyremontować dom i ewentualnie tam zamieszkać. Uczestnicy A. T., K. K., H. L. i S. T. (2) nie byli zainteresowani prowadzeniem działalności rolniczej na przedmiotowej działce. W budynku na działce (...) zamieszkiwała jedynie uczestniczka W. T. – siostra wnioskodawcy.

Analizując kolejne propozycje podziału nieruchomości Sąd ustalił, że według projektu podziału opracowanego na mapie sporządzonej przez geodetę uprawnionego T. K. dnia 6 II 2009 r., Ks.r. (...)((...)), działka (...) ulega podziałowi na działki (...) o pow. 2,09 ha,(...) o pow. 0,11 ha,(...) o pow. 0,11 ha, (...) o pow. 0,11 ha, (...) o pow. 0,11 ha i (...)
o pow. 0,11 ha, przy czym granica między nowo wydzielonymi działkami (...)
i (...) biegłaby między budynkiem mieszkalnym i sąsiadującą z nim oborą,
a dalszymi zabudowaniami gospodarczymi, dzieląc w ten sposób dotychczasowe siedlisko na dwie części. Taki podziału jest możliwy z punktu widzenia prawidłowej gospodarki rolnej. W praktyce polegałby na wydzieleniu południowo-zachodniej, niewielkiej części nieruchomości o łącznej powierzchni 0,44 ha (cztery działki po 0,11 ha każda) wraz z dwoma budynkami gospodarczymi. W przypadku kontynuowania deklarowanej przez wnioskodawcę uprawy roli poprzez założenie plantacji borówki amerykańskiej budynki te mogłyby być nadal wykorzystywane. Na nowo wydzielonej części pozostałaby wówczas jednak studnia wraz z nitką wodociągu biegnącego docelowo do budynku mieszkalnego oraz obory. W obrębie zasadniczej części działki (...) pozostałby jedynie budynek mieszkalny i obora.

Z kolei zgodnie z projektem podziału opracowanym na mapie sporządzonej przez biegłego sądowego geodetę J. Ż. z dnia 11 I 2011 r. ((...)), działka (...) ulega podziałowi na działkę (...) o pow. 2,20 ha i działkę (...) o pow. 0,4404 (0,44) ha wyodrębnioną w zachodniej części dzielonej nieruchomości (w wersji I) lub alternatywnie na działki (...) o pow. 2,20 ha i działki (...) o pow. 0, (...) (0,44) ha wyodrębnionej w północnej części dzielonej nieruchomości (w wersji II). W wersji I podział wiązałby się z koniecznością ustanowienia służebności korzystania ze studni na działce (...) istniejącym na tej działce wodociągiem oraz możliwości jego konserwacji i naprawy, na rzecz każdoczesnych właścicieli działki (...). W razie podziału według wersji
II koniecznym było ustanowienie służebności przejazdu i przechodu pasem szerokości 3,5 m istniejącą drogą gruntową po działce (...) na rzecz każdoczesnych właścicieli działki nr (...).

Wartość rynkowa nieruchomości stanowiącej przedmiot postępowania wynosi 135 846 zł. Wartość ta obejmuje wartość gruntu wraz z zabudowaniami
i nasadzeniami. Wartość ustalonych nakładów budowlanych J. T. (1) na przedmiotową nieruchomość równa jest kwocie 39 110 zł. Łącznie z nakładami poczynionymi przez W. T. (1 920 zł ) wartość nakładów budowlanych dokonanych na przedmiot sporu zamyka się w kwocie 41 030 zł. Wartość ustalonych nakładów sadowniczych J. T. (1) na przedmiotową nieruchomość to kwota 53 694,51 zł. Wartość pożytków pobranych przez J. T. (1) z sadów i plantacji na przedmiocie sporu łącznie w okresie od 2001 r. do 2011 r. to kwota 8 678,14 zł. Wartość pożytków pobranych przez uczestnika K. T. z sadów
i plantacji na przedmiocie sporu łącznie w okresie od 2001 r. do 2011 r. to kwota 11 712,70 zł. Wartość pożytków pobranych przez uczestnika A. T.
z sadów i plantacji na przedmiocie sporu łącznie w okresie od 2001 r. do 2011 r. to kwota 10 637,25 zł.

W niniejszej sprawie spór pomiędzy wnioskodawcą S. T. (1), a uczestnikiem K. T. sprowadzał się przede wszystkim do sposobu podziału działki nr (...), w której udziały po złożonych oświadczeniach przez strony postępowania „rozłożyły się” w części na rzecz wnioskodawcy S. T. (1) (8/48 części), a w części na rzecz uczestnika K. T. (40/48 części). W świetle tych oświadczeń złożonych na rozprawie w dniu 15 IX 2009 r. uczestniczki H. L., S. T. (2) i K. K. wyrażały wolę przekazania swoich udziałów na rzecz S. T. (1), natomiast W. T. i A. T. swoje udziały przeznaczyłyby K. T.. Również uczestnik D. T., który udziały w spornej nieruchomości otrzymał, w trakcie trwania postępowania, od swojego ojca J. T. (1) na mocy umowy darowizny z dnia 15 I 2009 r., wyrażał wolę przekazania ich uczestnikowi K. T..

W tej sytuacji Sąd Rejonowy przyjmując, że podstawowym sposobem zniesienia współwłasności, jest podział fizyczny, oraz uwzględniając po części wnioski stron co do sposobu zniesienia współwłasności, charakter i właściwości nieruchomości objętych przedmiotem postępowania, sytuację osobistą i majątkową stron oraz wielkość ich udziałów w nieruchomości, dokonał zniesienia współwłasności w sposób, opisany w pkt II i III sentencji postanowienia.

W dalszej kolejności uwzględniając wartość rynkową składników nieruchomości stanowiącej przedmiot postępowania według przyjętego dla rozstrzygnięcia projektu podziału nieruchomości stanowiących przedmiot postępowania ustalony na kwotę 131.762 zł (działka (...) – 117.314 zł i działka (...) – 14.448 zł), Sąd orzekł jak w pkt IV sentencji orzeczenia.

Rozstrzygając jak powyżej uznał Sąd, że ten sposób zniesienia współwłasności będzie najbardziej adekwatny do istniejącego stanu rzeczy
i uzasadniony w realiach niniejszej sprawy. Miał bowiem na uwadze, że to uczestnik K. T., który otrzymał zasadniczą część nieruchomości, wykorzystuje ją do prowadzenia działalności rolniczej i partycypuje w kosztach jej utrzymania. Ponadto wraz ze swoim ojcem J. T. (1) w odległości 2 km od wspomnianej działki prowadzi gospodarstwo, w którym dysponuje specjalistycznym sprzętem odpowiednim do rodzaju prowadzonej działalności. Przyznanie temu uczestnikowi części działki obejmującej nieruchomości budynkowe, które już teraz wykorzystuje do swojej działalności zapewni ciągłość działalności sadowniczej na przedmiocie sporu. Rozstrzygając o sposobie podziału wskazał ponadto Sąd,
iż wnioskodawca domagający się przyznania mu nieruchomości wraz ze znajdującymi się na niej budynkami nie wyjaśnił do czego są mu potrzebne,
w przeciwieństwie do niezabudowanej części, którą zamierza przekwalifikować na działki budowlane, co jest sprzeczne z opinią biegłego, który zwrócił uwagę na szczególną potrzebę ochrony jej rolniczego charakteru. Nie bez znaczenia pozostawał również fakt, iż obrany sposób podziału zapewniał dostęp zasadniczej części nieruchomości do studni ze zbiornikiem gromadzącym nadmiar wody wykorzystywanej w gospodarstwie.

Na rzecz nowo wyodrębnionej działki (...) służebnością drogową obciążono działkę (...) powstałą z podziału, a wobec żądań uczestniczki W. T., która zażądała ustanowienia takiego prawa w zamian za zrzeczenie się swoich udziałów na rzecz K. T., ustanowiono prawo dożywocia
w rozumieniu art. 908 kc

W oparciu o art. 618 § 1 kpc w zw. z art. 688 kpc Sąd rozstrzygnął również
o wzajemnych roszczeniach współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy, do których należą m.in. roszczenia z tytułu pobranych pożytków i innych przychodów oraz dokonanych nakładów. Zasądzając na rzecz uczestnika K. T. zwrot wartości nakładów dokonanych przez jego ojca na nieruchomość, Sąd zauważył,
że w toku sprawy nie kwestionowano, że uprawnienie do dochodzenia ich zwrotu zostało przekazane uczestnikowi przez ojca wraz z udziałami w nieruchomości. Zdaniem Sądu nie było jednak podstaw do przyjęcia, że uczestnik jest uprawniony do dochodzenia zwrotu nakładów w zakresie szerszym niż związanym z jego udziałem nabytym bezpośrednio od ojca J. T. (1). Sąd uznał, że skoro nie doszło jeszcze do wydania rzeczy z nakładami, to nie może być mowy o upływie terminu przedawnienia dochodzonego w ten sposób roszczenia (art. 229 kc). W pozostałym zakresie roszczenia o zwrot pobranych pożytków i nakładów zostały oddalone jako nie wykazane (art. 6 kc).

W ocenie Sądu Rejonowego nie znalazły również usprawiedliwienia
w okolicznościach sprawy formułowane przez wnioskodawcę roszczenie o zwrot pożytków pobranych przez J. T. (1) skierowane przeciwko K. T. i A. T.. Nie wykazano, aby wraz z przejęciem udziałów którykolwiek z tych uczestników przejął również zobowiązania ojca z tytułu tych pożytków. Brak też podstawy by przyjąć, iż wstąpili oni w miejsce J. T. (1) na zasadzie sukcesji uniwersalnej.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na postawie art. 520 § 2 kpc Wskazał bowiem, że spór i związane z tym wydatki dotyczyły w zasadzie wyłącznie czynności podejmowanych przez wnioskodawcę i uczestnika K. T., nakazał więc ściągnąć od obu tych stron brakującą kwotę wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. Od wnioskodawcy S. T. (1) zasądzono na tej zasadzie kwotę 700 zł rozliczając po połowie poniesione przez te strony wydatki na zaliczki i opłatę od wniosku. W pozostałym zakresie, co do kosztów postępowania orzeczono według ogólnej reguły (art. 520 §1 kpc).

Apelację od powyższego orzeczenia złożył wnioskodawca S. T. (1). Zaskarżył go w zakresie pkt II, III, V, VII ppkt 3 i 4 oraz pkt VIII i IX, zarzucając:

- niesłuszne uznanie, że przyjęta wersja podziału działki (...), w nawiązaniu do opinii biegłego J. M. z lutego 2013 r., będzie najbardziej adekwatna do istniejącego stanu rzeczy i uzasadnia jako jedyna podział działki i przydzielenie stronom odpowiednich części, która to wersja jest wprawdzie najbardziej korzystna dla uczestnika K. T., ale najmniej korzystna dla wnioskodawcy, który otrzymał działkę bez możliwości korzystania ze studni oraz bez dostępu do zabudowań, przewodów elektrycznych i bez możliwości zabudowy budynkiem gospodarczym.

- ustalenie wbrew materiałowi dowodowemu sprawy, że z pism pełnomocnika wnioskodawcy wynika, iż w rzeczywistości wnioskodawcy zależy na otrzymaniu działek, które w możliwie szybki i bezproblemowy sposób dałoby się przekwalifikować na działki budowlane,

- oparcie ustaleń i wniosków na części materiału dowodowego,
w szczególności co do oceny dwóch opinii biegłego J. M. z 2009 i 2013 r., nie wzięcie pod uwagę twierdzeń biegłego J. Ż. – co do poglądu, że wersja
I jego opinii jest ze względu na dostęp do wody i drogi korzystniejsza, a także możliwości podziału wg opinii T. K. i J. M. z 2009 r.,
a także nie dokonanie szczegółowej oceny materiału dowodowego w postaci opinii biegłego T. K. i opinii biegłego J. M. z 2009 r.,

- naruszenie prawa materialnego co do rozstrzygnięcia dotyczącego roszczenia K. T. o zwrot nakładów na przedmiot zniesienia współwłasności polegający na sprzeczności w koncepcjach prawnych, przyjętych przez Sąd Rejonowy, prowadzących do zasądzenia na rzecz K. T. od S. T. (1) kwoty 1 480,06 zł z tytułu nakładów dokonanych przez J. T. (1) w sytuacji, gdy nakłady te poczynione do 1970 r. uległy przedawnieniu co do wnioskodawcy, mogły być bowiem dochodzone od lat 80 – tych. Nakłady te były konsumowane przez dokonującego je J. T. (1), oraz K. T.. Ponadto w kwocie zasądzonej przez Sąd znajdują się nakłady poczynione przez J. T. (1) na części działki nr (...)- przypadające K. T., a nie S. T. (1),

- naruszenie art. 520 § 1 kpc poprzez nakazanie wnioskodawcy wpłat na rzecz Skarbu Państwa kwoty 4 771,62 zł tytułem brakującej części zaliczki na wynagrodzenie biegłych, która to kwota jest równa kwocie jaką ma zapłacić uczestnik K. T..

W oparciu o tak sformułowane zarzuty wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w sposób następujący:

- w punkcie II podział działki (...) na działki: (...) zgodnie z mapą inż. T. K. z dnia 6 II 2009 r.,

- w punkcie III przyznanie na wyłączną własność S. T. (1) działek (...) o wartości 33 310 zł, a na wyłączną własność K. T. działki (...) o łącznej wartości 120.510 zł,

- w punkcie IV zmianę i zasądzenie od S. T. (1) na rzecz K. T. kwoty 7 725 zł tytułem dopłaty z ustawowymi odsetkami od dnia wydania orzeczenia przez Sąd Okręgowy,

- ustanowienie na rzecz działki (...) przez działki (...) służebności poboru wody ze studni, oraz służebności przesyłu wody według obecnego przebiegu wodociągu zaznaczonego na mapie inż. J. Ż. z dnia 11
I 2011 r.,

- w pkt VII zmianę ppkt 3: poprzez uchylenie go co do wartości, a w ppkt
4 poprzez dokonanie zmiany przez oddalenie zgłoszonego przez K. T. roszczenia z tytułu nakładów oddalić oraz w pozostałym roszczenia dotyczącego pożytków zgłoszonych przez S. T. (1),

- w pkt VIII ppkt 1 poprzez uchylenie go w całości w stosunku do S. T. (1),

- w pkt IX poprzez uchylenie go w całości.

Ponadto wnioskodawca wniósł o zasądzenie od uczestnika K. T. na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik wnioskodawcy częściowo cofnął apelację w zakresie odnoszącym się do rozstrzygnięcia o pobranych pożytkach
i sprecyzował, że nie kwestionuje ustalonej przez Sąd Rejonowy wartości nakładów, a podnosi jedynie zarzut przedawnienia roszczenia o ich zwrot.

Powyższe postanowienie w zakresie punktu VI zaskarżył także uczestnik K. T., który wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez ustanowienie na rzecz uczestniczki W. T. dożywotniej służebności osobistej mieszkania, polegającej na prawie korzystania z pomieszczeń w budynku mieszkalnym posadowionym na działce nr (...), za przyznaniem od wnioskodawcy na rzecz apelującego uczestnika kosztów postępowania apelacyjnego. Powołał się na to, że dowiedział się, iż na rzecz uczestniczki zostało już ustanowione dożywocie, którym obciążony jest jej syn M. T.. Co za tym idzie bezprzedmiotowym
i niezasadnym w opinii apelującego uczestnika jest ustanawianie drugiego prawa dożywocia.

Uczestniczka W. T. uznała apelację i przychyliła się do jej wniosku.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wnioskodawcy zasługiwała na uwzględnienie w zakresie odonoszącym się do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, natomiast apelacja uczestnika w całości była zasadna.

Nie zachodzą uchybienia, które zgodnie z art. 378 § 1 kpc Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu, a których skutkiem byłaby nieważność postępowania.

Sąd Okręgowy po analizie materiału dowodowego zgromadzonego
w niniejszej sprawie i zarzutów apelacji, uznał, że ustalenia faktyczne i ocena prawna przedstawiona przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia
w pełni zasługują na akceptację. Dlatego też Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, jak
i zapatrywania prawne Sądu Rejonowego przyjął jako własne, stąd też nie zachodzi potrzeba ich powtarzania (por. wyrok SN z dnia 9 III 2006r., sygn. akt I CSK 147/05, LEX nr 190753).

Rozpoznając przedmiotową sprawę podzielić należy stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie sposobu zniesienia współwłasności nieruchomości stanowiącej przedmiot postępowania. Podział rzeczy w naturze jest preferowany przez ustawodawcę i najczęściej stosowany, jako najpełniej odpowiadający interesom współwłaścicieli. W sytuacji, gdy zachodzą warunki do dokonania takiego podziału w naturze (art. 211 kc), sąd przy braku zgodnych wniosków winien dążyć do podziału na części odpowiadające wartością wielkości udziałów poszczególnych współwłaścicieli. Sąd ma przy tym uwzględniać wszelkie okoliczności, w tym interes społeczno-gospodarczy, i mieć na uwadze, że przy rozstrzyganiu o sposobie podziału istotne znaczenie mają okoliczności istniejące w chwili podziału. Dlatego też, aby ocenić, jaki sposób podziału najlepiej odpowiada usprawiedliwionym interesom każdego z uprawnionych rozważenia wymaga ich sytuacja osobista, majątkowa i rodzinna istniejąca w chwili dokonywania podziału. Na potrzebę wnikliwego rozważania tych wszystkich okoliczności wskazywał już Sąd Najwyższy między innymi w postanowieniu z dnia 8 VI 1983 r. (sygn. akt III CRN 111/83, nie publ.), jak i w postanowieniu z dnia 29 VII 1998 r. (sygn. akt III CKN 748/97, nie publ.). Sąd ten podkreślił także, że przepisy normujące sposób zniesienia współwłasności, w tym sposób zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego, jako podstawowy sposób wyjścia z niepodzielności, ustanawiają podział fizyczny rzeczy, różnicując jedynie przesłanki, które przemawiają przeciwko takiemu sposobowi zniesienia współwłasności (art. 211 i 213 kc). W odniesieniu do gospodarstwa rolnego, dopiero jeśli podział między współwłaścicieli byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, sąd winien odstąpić od podziału
i przyznać to gospodarstwo temu współwłaścicielowi, na którego wyrażą zgodę wszyscy współwłaściciele. Warto zauważyć, że w nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że przy zniesieniu współwłasności nieruchomości zgodnie z art. 212 kc, rozstrzygając kwestię czy mamy do czynienia
z gospodarstwem rolnym, należy mieć na względzie rzeczywisty sposób korzystania z nieruchomości, a nie poprzestawać jedynie zapisach w rejestrach gruntu (postanowienie z dnia 6 II 2008 r., sygn. akt II CSK 467/07, LEX nr 523605).

Żądanie zniesienia współwłasności stanowi wyraz realizacji prawa podmiotowego, służącego każdemu współwłaścicielowi z mocy art. 210 kc. Każdy ze współwłaścicieli ma również prawo wskazania sądowi określonego sposobu zniesienia współwłasności oraz formułowania takich wniosków procesowych, które odpowiadają jego interesom. Sąd nie jednak związany proponowanymi wariantami zniesienia współwłasności, dlatego w celu rozstrzygnięcia sprawy może dopuścić dowód z opinii biegłego sądowego.

Przyjęty w niniejszej sprawie sposób zniesienia współwłasności nieruchomości w ocenie Sądu Okręgowego nie został skutecznie zakwestionowany. Co prawda zauważyć należy, że każda z roztrząsanych na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego propozycji podziału nieruchomości znajdowała w jakiejś mierze uzasadnienie, jednakże to wersja biegłego sądowego geodety J. Ż. sporządzona w dniu 11 I 2011 r. (wersja II – k. 198) jest w ocenie Sądu II instancji najbardziej odpowiednią. Słusznie Sąd Rejonowy wskazywał, iż taki podział działki uwzględnia najwięcej czynników, które należy brać pod uwagę przy rozstrzyganiu tego typu spraw. Przede wszystkim bowiem, co podkreślał biegły z zakresu rolnictwa, koniecznym jest zapewnienie szczególnej ochrony rolniczemu charakterowi gospodarstwa. Przyznanie jego zasadniczej części wraz z zabudowaniami uczestnikowi, który już teraz je wykorzystuje zapewni możliwość kontynuacji działalności sadowniczej na tym terenie. Realne działania uczestnika K. T. w połączeniu z jego planami dalszego prowadzenia gospodarstwa oraz realnymi możliwościami, o których stanowi możliwość korzystania z położnego nieopodal zaplecza, powodują iż podział został dokonany w sposób odpowiadający zasadom prawidłowej gospodarki. Te motywy miały decydujący wpływ na rozstrzygnięcie, a nie ewentualne zamiary wnioskodawcy przekwalifikowania nieruchomości na tereny budowlane i ich sprzedaż.

Nie ma racji apelujący podnosząc, że nie wzięto pod uwagę wniosków zawartych w opinii biegłego rolnika z 2009r. Dokonywana przez Sąd ocena zasadności podziału według wersji geodety J. Ż. nie pomijała ustaleń biegłego rolnika odnoszących do pierwotnej propozycji podziału według mapy geodety T. K.. Zwrócić należy uwagę, że odniesienia do tej kwestii znajdują się w opinii biegłego rolnika z lutego 2013r., w której brał on pod uwagę również pierwotnie opiniowaną wersję. Biegły jednoznacznie wskazał, że lepszym rozwiązaniem z punktu widzenia zasad gospodarki rolnej są obie wersje późniejsze, bowiem nie ingerują w siedlisko zasadniczej części gospodarstwa, która powinna podlegać szczególnej ochronie. Zgodzić należy się też z dokonaniem wyboru II wersji podziału. Motywy stojące za taką decyzją są cały czas aktualne i zostały sformułowane w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia w oparciu o opinię biegłego rolnika, który wskazał na, to że wydzielenie znajdzie się dalej od siedliska, nie zakłóci korzystania zasadniczej części gospodarstwa z ujęcia wody i linii dosyłowej oraz zapewni zwartość obu kompleksów korzystną z punktu widzenia upraw mechanicznych.

Nie mogą prowadzić do zmiany rozstrzygnięcia wskazywane w apelacji okoliczności, iż ta część nieruchomości, która przypadła uczestnikowi nie posiada dostępu do wody i infrastruktury elektrycznej. Jej obecnie rolniczy charakter nie wymaga takiej dostępności. Prowadzenie upraw może odbywać się
w dotychczasowy sposób bez konieczności korzystania ze wspomnianych zasobów. Wyrażane przez wnioskodawcę zamiary co do zabudowy nieruchomości nie są adekwatne do aktualnego zagospodarowania nieruchomości i nie uwzględniają jej przeznaczenia w planie zagospodarowania przestrzennego. Ewentualne zamierzenia wnioskodawcy nie powodują, aby nieruchomość nie mogła istnieć w przyjętym kształcie. Należy odróżnić sytuację uczestnika, który już wykorzystuje gospodarstwo
i w ten sposób zapewnia jego ciągłość, od dopiero planowanych działań wnioskodawcy, które po uzyskaniu zasadniczej części nieruchomości mogłyby się zmienić i wbrew zapewnieniom, w ostateczności mogłyby zmierzać do przekwalifikowania działki i wyodrębnienia z niej działek budowlanych.

Również zarzuty apelacji wnioskodawcy w zakresie wskazującym na nieprawidłowość rozstrzygnięcia w przedmiocie rozliczenia nakładów okazały się nieskuteczne. W sprawie, w której przedmiotem jest żądanie zwrotu nakładów należy pierwszorzędnie ustalić w oparciu o jaki stosunek prawny osoba czyniąca nakłady posiadała nieruchomość i dokonała nakładów oraz czy strony uzgodniły w jaki sposób nakłady te będą podlegały rozliczeniu.

Zwrócić należy uwagę, że nakłady dokonywane przez J. T. (1) pochodziły w głównej mierze z okresu, kiedy nie był jeszcze współwłaścicielem nieruchomości. Jak wynika ze znajdującego się w aktach odpisu księgi wieczystej nieruchomości, akt o sygn. Ns 112/85 o stwierdzenie nabycia spadku po Z. G. i z niekwestionowanego oświadczenia pełnomocnika wnioskodawcy złożonego przed Sądem Okręgowym, własność nieruchomości, do śmierci w dniu
8 X 1975r., należała do Z. G.. Dopiero po jej śmierci J. T. (1) i jego matka J. T. (2) nabyli na podstawie testamentu Z. G. po ½ części nieruchomości.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwałach z dnia 30 IX 2005 r. (sygn. akt III CZP 50/05, OSNC 2006/3/40) oraz z dnia 10 V 2006 r. (sygn. akt III CZP 11/06, OSNC 2007/3/38) nie ma uniwersalnego, abstrakcyjnego modelu roszczenia o zwrot nakładów, który byłby możliwy do zastosowania w każdej sprawie, w której zgłoszono to roszczenie. Ze względu na odmienność zarówno stosunków stanowiących podstawę roszczenia o zwrot nakładów, jak i motywów legislacyjnych dotyczących tych uregulowań, wszelkie uogólnienia co do charakteru tego roszczenia: rzeczowego czy obligacyjnego muszą być zawodne i dlatego powinno być ono oceniane w kontekście poszczególnych instytucji prawa cywilnego, z których wynika. Jeżeli czyniącego nakłady łączyła z właścicielem nieruchomości jakaś umowa to należy określić jej charakter oraz to, czy w uzgodnieniach stron uregulowano sposób rozliczenia nakładów. Jeżeli takie uzgodnienia były, one powinny być podstawą rozliczenia nakładów, chyba, że bezwzględnie obowiązujące przepisy kodeksu cywilnego normujące tego rodzaju umowę przewidują inne rozliczenie nakładów. Wtedy te przepisy powinny mieć zastosowanie, podobnie jak w sytuacji, gdy umowa stron nie reguluje w ogóle rozliczenia nakładów. W takich sytuacjach do roszczenia
o zwrot nakładów nie mają zastosowania przepisy art. 224-226 kc ani art. 405 kc,
a jedynie postanowienia umowy stron lub przepisy szczególne regulujące rozliczenie nakładów w danym stosunku prawnym. Natomiast jeżeli stosunek prawny, na gruncie którego dokonano nakładów, nie reguluje ich rozliczenia, wówczas, zgodnie z art. 230 kc, mają odpowiednie zastosowanie przepisy art. 224-226 kc, a ewentualnie 405 o nast. kc (por. postanowienie SN z dnia 5 III 2009 r., sygn. akt III CZP 6/09, LEX nr 496385).

Jak ustalono powyżej nie można uznać, że zasadnicza część nakładów została dokonana przez współwłaściciela nieruchomości. Gospodarstwo było użytkowane przez rodziców m.in. J. T. (1) za zgodą babki, która przeznaczyła te nieruchomość dla nich. Świadczy o tym zakres prac wykonanych przez nich jeszcze za życia S. T. (1) – zmarłego w latach 50-tych ojca wnioskodawcy i J. T. (1). Rodzina J. T. (1) korzystała z tego gospodarstwa również w późniejszym okresie do czasu śmierci właścicielki, która przeznaczyła im je w sporządzonym prze siebie testamencie. Nakłady z tamtego okresu czasu winny być rozliczane w oparciu o porozumienie z właścicielką nieruchomości. W świetle poczynionych ustaleń nie ma jednak podstaw do przyjęcia, że ustalenia odnośnie sposobu rozliczenia nakładów w ogóle miały miejsce. Niewątpliwie w świetle ich charakteru i rodzinnej relacji, która miała miejsce przyjąć należy, że nie były one dokonywane na rzecz babki wnioskodawcy, lecz osób, które korzystały z nieruchomości. To nie ona, lecz rodzina jej córki miała z nich korzystać.

Taka sytuacja powoduje, że nawet w przypadku, gdyby korzystający
z nieruchomości czynili to nieodpłatnie, a podstawę tego stanowiła umowa użyczenia, lub umowa zawierająca w sobie takie elementy, to nie ma podstaw do stosowania art. 753 § 2 w zw. z art. 752 i art. 713 kc, lecz właściwe są przepisy art. 226 i nast. kc (zob. postanowienie SN z dnia 5 III 2009 r., sygn. akt III CZP 6/09, LEX nr 496385 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 IV 2013 r. I ACa 41/13 LEX nr 1378851). Przy czym nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, że podobnie jak samo korzystanie z nieruchomości, tak i czynienie na nią nakładów nie było uzgodnione z właścicielką. Uzasadnia to zatem przyjęcie, że były one dokonywane w dobrej wierze, co ma wpływ na szerszy zakres przysługującego roszczenia o zwrot nakładów, które nie ogranicza się tylko do nakładów koniecznych, ale także, jak
w tym przypadku, do nakładów o charakterze użytecznym.

W świetle tych przepisów termin przedawnienia roszczenia o zwrot dokonanych nakładów, jak zauważył Sąd Rejonowy w oparciu o art. 229 kc, rozpoczyna bieg z chwilą kiedy posiadacz, który poniósł nakłady dokonuje zwrotu rzeczy. W niniejszej sprawie - co nie było kwestionowane - J. T. (1) przekazał swojemu synowi nie tylko udział w nieruchomości, ale także wierzytelność związaną z dokonanymi nakładami. Przekazał mu też posiadanie nieruchomości. Doszło więc na rzecz apelującego uczestnika do sukcesji, w wyniku której przeszły na niego nie tylko posiadanie nieruchomości, ale także możliwość dochodzenia roszczeń. Nie uległy one zatem przedawnieniu, ponieważ zarówno K. T., a wcześniej jego ojciec, przedmiotową nieruchomość posiadają w sposób nieprzerwany do dnia dzisiejszego.

Stosownie do treści art. 226 § 1 kc w zw. z art. 230 kc J. T. (1), a obecnie uczestnik K. T., byli uprawnieni do zwrotu nakładów o tyle, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi. Skoro jednak ustalona przez Sąd Rejonowy wartość nakładów nie była kwestionowana przez apelującego, to nieskuteczny był jednocześnie zarzut ich „skonsumowania”. Nie ma też racji apelujący podnosząc, że w zasądzonej z tego tytułu kwocie objęto również nakłady przypadające uczestnikowi. Ustalenie wartości nieruchomości obejmowało bowiem stan obecny. Przy ustaleniu wartości poszczególnych części objęto dokonane nakłady. Miało to wpływ na wartość poszczególnych wydzieleń i określenie dopłaty. W takiej sytuacji działanie Sądu było prawidłowe. Zarzuty apelacji byłby natomiast skuteczne, gdyby wartość poszczególnych części wyceniano według stanu sprzed dokonania nakładów.

Jako, że niniejsze postępowanie łączy w sobie likwidację stosunku współwłasności i wszelkich sporów między współwłaścicielami wynikających z tego stosunku lub ściśle z nim związanych, w niektórych sytuacjach może zachodzić potrzeba ustanowienia odpowiednich służebności. W niniejszej sprawie dokonując podziału nieruchomości wspólnej powstała konieczność ustanowienia służebności drogi zapewniającej dostęp do powstałego wydzielenia. Ustalenia dokonane w tym względzie przez Sąd Rejonowy są słuszne, dlatego Sąd Okręgowy podziela je
w całości. Zgoda uczestnika K. T. na przebieg drogi koniecznej po przyznanej mu nieruchomości w miejscu, gdzie droga ta w terenie już faktycznie istnieje jest w ocenie Sądu II instancji najlepszym z możliwych rozwiązań. Zauważyć zresztą należy, iż apelujący wnioskodawca poza wskazaniem, iż zaskarża orzeczenie zawierające rozstrzygnięcie w tym względzie i poza zakwestionowaniem dokonanego przez Sąd Rejonowy podziału, nie odniósł się szerzej do tej kwestii.

Apelacja wnioskodawcy okazała się uzasadniona jedynie w części, w której dotyczyła rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Jak wyjaśniono na wstępie, już w toku sprawy w wyniku oświadczeń uczestników postępowania doszło do tego, że uczestnik K. T. skupił w swoim ręku udział 40/48 części,
a wnioskodawca 8/48 części. Byli oni zatem w różnym stopniu zainteresowani wynikiem tego postępowania. Wagę tych interesów oddają wskazane proporcje. Biorąc to pod uwagę oraz przebieg sprawy i jej sporny w przeważającej części charakter, brak jest podstaw do równomiernego rozdzielenia kosztów. Zarówno zaangażowanie jak i interesy apelujących były różne. Koniecznym więc było należne, a niepokryte, wydatki na rzecz Skarbu Państwa rozdzielić stosownie do ich udziałów. Takie ustalenia prowadziły do zmiany zaskarżonego postanowienia w zakresie punktu VIII i obciążenia wnioskodawcy kwotą 1 576,77 zł, natomiast uczestnika K. T. kwotą 7 883,85 zł. W dalszej kolejności w świetle powyższych rozważań nieprawidłowym było również zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz apelującego uczestnika kwoty 700 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania. Ani bowiem wynik sprawy, ani nawet w znacznej mierze sprzeczne interesy stron nie dawały podstaw do takiego rozstrzygnięcia. Koszty poniesione przez wnioskodawcę wyniosły łącznie 1 782,63 zł (600 zł opłaty od wniosku, 1 182,63 zł zaliczki (k.125a,176 i 183)), a uczestnika 1 000 zł (k.576). Zastosowany sposób podziału kosztów mógłby prowadzić raczej do zasądzenia od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania stosownie do przyjętej proporcji, jednakże Sąd Okręgowy jest związany wnioskiem apelacji, która zmierzała jedynie do uchylenia orzeczenia w tym zakresie. Sąd Okręgowy uwzględniając więc podniesiony zarzut uchylił pkt IX zaskarżonego postanowienia.

Wobec cofnięcia na rozprawie apelacyjnej przez wnioskodawcę apelacji
w części dotyczącej zasądzonego na jego rzecz zwrotu pożytków należało umorzyć postępowanie apelacyjne w tym zakresie.

Odnosząc się do apelacji uczestnika K. T. wskazać należy,
że żądanie w niej zawarte zasługiwało na uwzględnienie, bowiem w postanowieniu orzekającym o dziale spadku lub o zniesieniu współwłasności sąd może na zgodny wniosek osób zainteresowanych przyznać należne spłaty w postaci dożywotnich świadczeń w naturze (uchwała SN z dnia 5 IV 1971 r., sygn. akt III CZP 12/71, OSNC 1972/1/2, uchwała z dnia 16 VII 1980 r. sygn. akt III CZP 45/80, OSNC 1981/2-3/25). Zgodne więc ustalenie w postepowaniu apelacyjnym między K. T. i W. T. sposobu ukształtowania należnej jej od niego spłaty, poprzez ustanowienie osobistej służebności mieszkania jest dopuszczalne
i leży w ich interesie. Były więc podstawy do zmiany orzeczenia w zaskarżonym zakresie, szczególnie gdy jak wykazano uczestniczka ta posiada już ustanowione
w przeszłości prawo dożywocia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w postanowieniu na podstawie art. 386 § 1 kpc, art. 385 kpc i 391 § 2 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 520 § 1 kpc uznając, że jego wyniki nie uzasadniają odstępstwa od niej.