Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: VIII GC 206/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2014 roku

Sąd Rejonowy w Białymstoku VIII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodnicząca:

SSR Małgorzata Kozłowska

Protokolant:

Elżbieta Gryko

po rozpoznaniu w dniu 22 kwietnia 2014 roku w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. D.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w R.

o zapłatę

I.  Oddala powództwo.

II.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSR Małgorzata Kozłowska

Sygn. akt VIII GC 206/14

UZASADNIENIE

Powódka A. D. prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe (...) w B. w dniu 26 lipca 2013 roku wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej Oddział z siedzibą w B. kwoty 23.346,54 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, iż w dniu 01.12.2001 roku zawarła umowę najmu lokalu na cele prowadzenia działalności gospodarczej. Umowa zobowiązywała ją do pokrywania kosztów czynszu oraz innych kosztów eksploatacji lokalu, w tym zakupu energii elektrycznej. W związku z tym, powódka zawarła z pozwaną umowę o przyłączenie do linii energetycznej i sprzedaż energii elektrycznej. Następnie w dniu 25.11.2011 roku dowiedziała się, że od 09.10.2008 roku licznik błędnie wskazywał taryfy, w związku z czym została niesłusznie obciążona kosztami. Pozwana dokonała korekty faktur VAT i zwróciła pozwanej te koszty. W niniejszym pozwie powódka dochodzi zwrotu nienależnie pobranych kwot za okres od założenia licznika, tj. od 10.09.2003 roku do 09.10.2008 roku, z tym, że wskazana w pozwie kwota obejmuje okres od stycznia 2005 roku. Jako podstawę roszczenia wskazała art. 415 k.c. w związku z art. 430 k.c. Z ostrożności procesowej, w razie nieuwzględnienia jej twierdzeń, iż pozwana ponosi odpowiedzialność deliktową, podnosiła, że świadczenia, które pozwana otrzymywała w przedmiotowym okresie były świadczeniami nienależnymi (k. 2-15).

Następnie w dniu 18.09.2013 roku doprecyzowała oznaczenie strony pozwanej wskazując, iż po stronie pozwanej w niniejszym postępowaniu występuje (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w R. (k. 151).

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa jako bezzasadnego oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Podniosła zarzut przedawnienia roszczenia. W uzasadnieniu wskazała, iż roszczenie jest nieudowodnione, przy tym brak jest podstaw do ustalenia wystąpienia po jej stronie odpowiedzialności deliktowej. Zaprzeczała, jakoby licznik był wadliwy od 10.09.2003 roku, a także by ponosiła za to winę. Wskazywała, że licznik był sprawdzany w dniu 08.11.2005 roku, kiedy stwierdzono jego prawidłowe działanie, zaś takie same sprawdzenie w 2011 roku wykazało istnienie usterki zegara (k. 163-168).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 01.12.2001 roku powódka zawarła umowę najmu lokalu użytkowego położonego w B. przy ul. (...) na cele prowadzonej działalności gospodarczej (sklep spożywczy). Zgodnie z treścią umowy, powódka była zobowiązana do ponoszenia kosztów czynszu najmu, a także kosztów związanych z eksploatacją lokalu, w tym energii elektrycznej wg wskazań licznika zarejestrowanego na najemcę tj. powódkę (umowa najmu k. 32-34). W związku z zawarciem umowy najmu, powódka zwróciła się do pozwanej o przyłączenie jej do sieci elektroenergetycznej i zawarła z nią stosowną umowę (k. 35, umowa o przyłączenie k. 36). Następnie zaś w dniu 17.09.2002 roku strony zawarły umowę sprzedaży energii elektrycznej (k. 37-40). Zgodnie z umową, układy pomiarowo-rozliczeniowe (liczniki) stanowiły własność pozwanej jako zakładu energetycznego (§4 ust. 4 umowy k. 38).

W dacie 10.09.2003 roku nastąpiła wymiana licznika na dwutaryfowy (strefa szczytowa i pozaszczytowa) oraz założenie plomb (k. 48). Wymiana licznika nastąpiła w związku ze zmianą cen za energię elektryczną (k. 49).

Sprawdzenie licznika powódki miało miejsce w dniu 08.11.2005 roku. Pozwana stwierdziła wówczas, iż funkcjonuje on prawidłowo (k. 195-196).

Następnie w dniu 25.11.2011 roku powódka została poinformowana przez pozwaną, iż dnia 09.10.2008 błędnie ustawiono zegar licznika, w związku z tym zużycie energii było odwrotnie wykazywane w strefach szczytowej i pozaszczytowej. W związku z tym dokonano korekty zużycia za okres od 09.10.2008 roku do 29.10.2011 roku na łączną kwotę zmniejszenia -23.514,26 zł (k. 42). Wymiana licznika na prawidłowy miała miejsce w dniu 28.10.2011 roku (k. 197-198). W związku z zaistniałą sytuacją, pozwana wystawiła 39 faktur korygujących jednocześnie precyzując, iż prawidłowa kwota zmniejszenia to -23.262,03 zł. Poinformowano też powódkę, iż (...) S.A. Departament Usług (...) ustala datę ustawienia zegara (k. 41).

W dniu 13.01.2012 roku pozwana poinformowała powódkę o ustaleniach (...) S.A. Departament Usług (...). Przyznano, iż zużycie energii elektrycznej było wykazywane odwrotnie (zostały pomylone strefy szczyt z pozaszczytem). Pozwana podała wówczas, iż data 09.10.2008 roku nie była datą prawidłowego ustawienia zegara sterującego, na tę datę nie ma protokołu ustawienia stref czasowych, ale jest to końcowa data okresu przedawnienia roszczeń (k. 43).

Powyższe okoliczności faktyczne nie były sporne pomiędzy stronami.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu w całości.

Osią sporu w niniejszym postępowaniu było ustalenie właściwego reżimu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną powódce, czy w niniejszym postępowaniu występuje zbieg roszczeń odszkodowawczych, czy zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności, a także należało ustalić, czy zarzut przedawnienia zgłoszony przez pozwaną jest zasadny.

Powódka oparła swoje roszczenie o art. 415 k.c. w związku z art. 430 k.c. wskazując, że pozwana ponosi odpowiedzialność deliktową za wyrządzoną jej szkodę, bowiem pracownik pozwanej nie ustawił w prawidłowy sposób zegara licznika. W związku z tym powódka była bezpodstawnie obciążana wyższymi opłatami. Podnosiła, że działanie pozwanej nosiło znamiona bezprawności i winy, przez co poniosła ona szkodę. Tym samym bieg przedawnienia nie upłynął, bowiem w takiej sytuacji zastosowanie znajduje art. 442 1§1 k.c., zgodnie z którym roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Pozwana nie zgadzała się ze stanowiskiem powódki zaprzeczając, jakoby ponosiła winę za nieprawidłowe działanie zegara licznika. Wskazała, iż jej zachowanie w tym zakresie nie nosiło znamion bezprawności, nie można także przypisać winy jej, ani pracownikowi instalującemu licznik. Tym samym w jej ocenie nie ma podstaw do przyjęcia, iż ponosi odpowiedzialność deliktową wobec powódki na podstawie art. 415 w związku z art. 430 k.c. Podnosiła, że w przedmiotowym stanie faktycznym można mówić o odpowiedzialności kontraktowej z art. 471 k.c. Jednakże termin przedawnienia roszczenia powódki w tym zakresie upłynął zgodnie z art. 118 k.c. Pozwana stała na stanowisku, iż roszczenie powódki pozostaje w związku z jej działalnością gospodarczą, tym samym należy zastosować 3-letni termin przedawnienia. Z tej samej przyczyny jej zdaniem bezzasadne jest oparcie żądania powódki o przepisy dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia, bowiem również w tym przypadku znajduje zastosowanie 3-letni termin przedawnienia, który już upłynął.

Mając na uwadze ustalony w sprawie stan faktyczny, a także stanowiska stron, w pierwszej kolejności Sąd rozważał, czy w niniejszym postępowaniu zachodzi zbieg podstaw odpowiedzialności.

Zgodnie z art. 443 k.c., okoliczność, że działanie lub zaniechanie, z którego szkoda wynikła, stanowiło niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego uprzednio zobowiązania, nie wyłącza roszczenia o naprawienie szkody z tytułu czynu niedozwolonego, chyba że z treści istniejącego uprzednio zobowiązania wynika co innego.

Z analizy powołanego przepisu wynika, że znajduje on zastosowanie w razie spełnienia się łącznie dwóch przesłanek – 1) niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania musi jednocześnie stanowić czyn niedozwolony w techniczno-prawnym znaczeniu; 2) z treści istniejącego jeszcze przed powstaniem szkody stosunku obligacyjnego nie wynika, że stosowanie reżimu deliktowego w stosunkach między wierzycielem i dłużnikiem zostało wyłączone (por. A. Śmieja, Zbieg roszczeń, (w:) Z. Radwański (red.), System Prawa Prywatnego, Prawo zobowiązań – część ogólna. Tom 6, wyd. C.H.Beck, Warszawa, 2009).

Wymaga podkreślenia, że samo naruszenie więzi obligacyjnej pomiędzy stronami nie stanowi czynu niedozwolonego, bowiem niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania stanowi naruszenie powinności obciążających dłużnika zgodnie z treścią zobowiązania. Takie zachowanie dłużnika będzie z reguły jedynie podstawą dochodzenia roszczeń odszkodowawczych na podstawie odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.) (por. wyrok SN z dn. 10.10.1997r., sygn. akt III CKN 202/97, OSNC 1998/3/42). Naruszenie więzi obligacyjnej między stronami tylko wtedy będzie równoznaczne z wyrządzeniem czynu niedozwolonego, jeśli wiązało się z naruszeniem ogólnych, powszechnie obowiązujących nakazów i zakazów wynikających z norm prawnych oraz zasad współżycia społecznego (por. wyrok SN z dn. 19.09.2013r., sygn. akt I CSK 687/12, LEX nr 1388222).

Wyłączenie zbiegu roszczeń odszkodowawczych może mieć miejsce jedynie wtedy, gdy wynika to z treści istniejącego uprzednio zobowiązania, przez co należy rozumieć zarówno samą umowę stron, jak i przepisy ustawy, w sposób szczególny określające podstawy i zakres odpowiedzialności za szkody wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Postanowienia umowy, które bądź całkowicie wyłączają reżim deliktowy, bądź też ograniczają odpowiedzialność w oznaczonym zakresie wykluczają wystąpienie zbiegu roszczeń. Jednakże wyłączenie lub ograniczenie możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych ex delicto ze względu na umowę stron nie może mieć miejsca co do szkód wyrządzonych z winy umyślnej w związku z dyspozycją art. 473 § 2 k.c. (por. W. Dubis, Komentarz do art. 443 kodeksu cywilnego, (w:) E. Gniewek (red.), Kodeks Cywilny. Komentarz, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2006, 2. wydanie, s. 747).

W sytuacji zbiegu roszczeń odszkodowawczych ex delicto i ex contractu występuje rzeczywisty zbieg norm, gdyż ustalone reguły wykładni nie umożliwiają przyjęcia pierwszeństwa jednego z wchodzących w grę reżimów. Przepis art. 443 k.c. co do zasady przyjmuje swobodną konkurencję między nimi (por. M. Safian. Komentarz do art. 443 kodeksu cywilnego, (w:) K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1-449 11. Tom I, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2005, 4. wydanie, s. 1268; por. W. Dubis, Komentarz do art. 443 kodeksu cywilnego, (w:) E. Gniewek (red.), Kodeks Cywilny. Komentarz, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2006, 2. wydanie, s. 747). Wybór roszczenia odszkodowawczego pozostawiono podmiotowi uprawnionemu, jeżeli ich zbieg nie jest wyłączony, ani też nie wskazano wyraźnie, jak rozstrzygnąć konkurencję między nimi. W takiej sytuacji podmiot uprawniony dokonuje wyboru roszczenia poprzez samo wskazanie faktów uzasadniających żądanie pozwu. Wybór jednego z tych roszczeń ma doniosłe konsekwencje dla poszkodowanego ze względu na istotne różnice zachodzące pomiędzy reżimem prawnym odpowiedzialności kontraktowej i reżimem prawnym odpowiedzialności deliktowej, jak choćby odmienne terminy (por. A. Rzetecka – Gil, Komentarz do art. 443 kodeksu cywilnego, (w:); por. W. Dubis, Komentarz do art. 443 kodeksu cywilnego, (w:) E. Gniewek (red.), Kodeks Cywilny. Komentarz, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2006, 2. wydanie, s. 748; M. Safian. Komentarz do art. 443 kodeksu cywilnego, (w:) K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1-449 11. Tom I, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2005, 4. wydanie, s. 1271). Natomiast niedopuszczalnym jest oznaczenie konsekwencji prawnych zdarzenia na obu podstawach, tzw. mieszanie reżimów prawnych (por. uchwała SN z dn. 26.10.1956r., sygn. akt I CO 31/56, OSN 1958/1/1). W przypadku zbiegu odpowiedzialności deliktowej i kontraktowej rzeczą sądu orzekającego jest zadecydować, która z podstaw będzie miała zastosowanie do rozstrzygnięcia danej sprawy, przy uwzględnieniu prymatu tej, która jest dla poszkodowanego korzystniejsza lub z uwagi na charakter roszczenia tej z nich, która w danej sprawie może mieć zastosowanie (por. wyrok SA w Białymstoku z dn. 06.06.2013r., sygn. akt I ACa 68/13, LEX nr 1327501; wyrok są w P. z dn. 23.11.2006r., sygn. akt I ACa 678/06, LEX nr 298407; wyrok SN z dn. 15.01.1998r., sygn. akt III CKN 323/97, niepubl.).

Zgodnie z art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej jest: 1) zaistnienie szkody, 2) wystąpienie faktu, za który ustawa czyni odpowiedzialnym określony podmiot, czyli czynu niedozwolonego, 3) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym a szkodą w tej postaci, iż szkoda jest jego zwykłym następstwem. Ciężar dowodu co do wszystkich tych okoliczności obciąża co do zasady poszkodowanego. Ogólną zasadę odpowiedzialności deliktowej stanowi wina, która łączy się z koniecznym wystąpieniem dwóch jej elementów: obiektywnego, czyli bezprawności zachowania i subiektywnego, zakładającego podstawy do postawienia zarzutu z punktu widzenia powinności i możliwości przewidywania szkody oraz przeciwdziałania jej wystąpieniu (por. W. Dubis, Komentarz do art. 415 kodeksu cywilnego, (w:) E. Gniewek (red.), Kodeks Cywilny. Komentarz, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2006, 2. wydanie, s. 662-663). Bezprawność zachowania polega na naruszeniu ogólnych, powszechnie obowiązujących nakazów i zakazów wynikających z norm prawnych oraz zasad współżycia społecznego. Przesądzające znaczenie dla stwierdzenia bezprawności zachowania w reżimie odpowiedzialności deliktowej ma bowiem naruszenie powszechnie obowiązującej normy, mającej zastosowanie zarówno wobec poszkodowanego, jak i każdego innego podmiotu (por. B. Lackroński, Komentarz do art. 415 kodeksu cywilnego, (w:) K. Osajda (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Zobowiązania, wyd. C.H. Beck, Warszawa 2013, s. 433). Ponadto pomiędzy zachowaniem a wystąpieniem szkody musi istnieć adekwatny związek przyczynowo-skutkowy (art. 361 § 1 k.c.)

Natomiast zgodnie z art. 471 k.c., dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z dyspozycji przytoczonego przepisu wynika, iż przesłankami odpowiedzialności kontraktowej co do zasady jest powstanie szkody w majątku wierzyciela na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika oraz istnienie pomiędzy nimi adekwatnego związku przyczynowego (art. 361§1 k.c.). Ciężar dowodu w tym zakresie obciąża wierzyciela. Przy tym niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania musi być następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Z konstrukcji przywołanego przepisu wynika, że wierzyciel jest zwolniony z obowiązku wykazania tej okoliczności, ponieważ jej istnienie objęte zostało domniemaniem prawnym. Owo domniemanie w żadnym razie nie dotyczy pozostałych przesłanek odpowiedzialności (por. wyrok SN z dn. 19.12.1997r., sygn. akt III CKN 531/97, niepubl.). Tym samym dłużnik może uwolnić się od odpowiedzialności wykazując, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania powstało w wyniku okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z umową stron, licznik stanowi własność pozwanej i to ona jest zobowiązana do utrzymania go w takim stanie, który pozwoli na jego prawidłową pracę. Niewątpliwie zegar licznika zarejestrowanego przez powódkę działał nieprawidłowo, w związku z czym została ona obciążona nadmiernymi kosztami zakupu energii elektrycznej. Należy jednak podkreślić, iż w niniejszym postępowaniu powódka nie wykazała istnienia szkody. Pozwana zwróciła jej nadpłaconą kwotę za okres od dnia 09.10.2008 roku do dnia stwierdzenia usterki licznika, tj. 28.10.2011 roku. Natomiast powódka nie udowodniła, by zegar licznika działał nieprawidłowo już w dacie jego założenia, tj. w dniu 10.09.2003 roku. Co więcej, sama powódka przedłożyła dokument, z którego wynika, iż w tej dacie licznik działał prawidłowo (k. 48). Dodatkowo pozwana przedłożyła dokument potwierdzający prawidłowe działanie licznika w dacie 08.11.2005 roku (k. 195-196). W sytuacji, kiedy powódka występuje z roszczeniem odszkodowawczym, niezależnie od podstawy prawnej żądania, to ona jest obowiązana do wykazania wystąpienia szkody zgodnie z art. 6 k.c. W niniejszym postępowaniu niewątpliwie powstanie takiej szkody nie zostało wykazane. Przy tym wobec braku udowodnienia wystąpienia szkody, bez znaczenia pozostawała okoliczność wyliczenia jej ewentualnej wysokości, zgodnie z wnioskiem dowodowym powódki (k.2-3).

Dodatkowo Sąd wskazuje, że nawet w przypadku wystąpienia po stronie powodowej szkody w wyniku nieprawidłowego działania zegara licznika, zachowaniu pozwanej nie sposób przypisać bezprawności. Niewątpliwie to pozwaną jako właścicielkę licznika obciążał obowiązek zapewnienia jego prawidłowego działania i naliczania zużycia prądu zgodnie z odpowiednią taryfą. Nie sposób wskazać ogólnie obowiązującej normy, czy to prawnej, czy zasad współżycia społecznego, która została naruszona poprzez zachowanie pozwanej. Ponownie należy podkreślić, że nie każdy przypadek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy będzie nosił znamiona czynu niedozwolonego. Czynem bezprawnym może być tylko takie wyrządzenie szkody, kiedy dochodzi do niego w warunkach złamania określonej reguły postępowania wyznaczonej przez normy prawa pozytywnego lub zasady współżycia społecznego, niezależnie od tego, czy jest on zawiniony, czy też niezawiniony.

Nie ma przy tym znaczenia, iż pozwana w zakresie wyrządzonej jej szkody działała poprzez swojego pracownika, tj. zastosowanie znajduje również norma art. 430 k.c. statuująca odpowiedzialność zwierzchnika. Z treści przywołanego przepisu wynika, iż zwierzchnik ponosi odpowiedzialność na zasadzie ryzyka za szkodę wyrządzoną z winy osoby, której na własny rachunek powierzył wykonanie czynności i przy wykonywaniu tej czynności osoba ta podlegała jego kierownictwu i miała obowiązek stosować się do jego wskazówek. Ponownie należy wskazać brak udowodnienia przez pozwaną winy w zachowaniu pracownika powoda instalującego licznik w 2003 roku. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika bowiem, iż licznik w tamtym czasie działał w sposób prawidłowy.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie zachodzi również odpowiedzialność deliktowa po stronie pozwanej oparta na zasadzie określonej w art. 435. Zgodnie z treścią §1 powyższego artykułu, prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą odpowiedzialności nie ponosi.

Odpowiedzialność z art. 435 k.c. jest oparta na zasadzie ryzyka przy założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład. To poszkodowany musi udowodnić, iż szkoda została wyrządzona przez ruch przedsiębiorstwa. Przeprowadzenie tego dowodu jest równoznaczne z wykazaniem dwóch przesłanek odpowiedzialności deliktowej, ukształtowanej na zasadzie ryzyka: szkody i zdarzenia ją wywołującego. Skoro zaś szkoda została wyrządzona przez ruch przedsiębiorstwa, oznacza to w konsekwencji również wykazanie istnienia związku przyczynowego w postaci conditio sine qua non (por. wyrok SN z dn. 05.09.2012r., sygn. akt IV CSK 25-12, LEX nr 1232240).

W tym miejscu ponownie należy wskazać, iż powódka nie zadośćuczyniła obowiązkowi udowodnienia swego roszczenia stosownie do art. 6 k.c. Nie wykazała, by rzeczywiście poniosła szkodę, materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje Sądowi możliwości ustalenia, od jakiej daty licznik powódki działał nieprawidłowo. Wobec poczynienia powyższych ustaleń, nie powstały przesłanki do zastosowania wobec pozwanej także odpowiedzialności przewidzianej w przytoczonym przepisie.

Przy tym bezsprzecznie pozwana w tym zakresie nienależycie wykonała umowę o sprzedaż energii elektrycznej zawartej z powódką. Zgodnie bowiem z umową, powódka miała uiszczać koszty zużycia energii elektrycznej zgodnie ze stanem licznika. W sytuacji zaś, gdy licznik nieprawidłowo wskazywał taryfę, powódka była obciążana nadmiernymi kosztami. Pozwana po stwierdzeniu usterki dokonała weryfikacji rozliczeń powódki i zwróciła jej nadpłaconą kwotę.

Skoro zachowaniu pozwanej nie można przypisać znamiona bezprawności, nie występuje zbieg odpowiedzialności ex delicto i ex contractu zgodnie z art. 443 k.c. Tym samym nie było podstaw do uwzględnienia stanowiska strony powodowej, że termin biegu przedawnienia powinien być ustalony w oparciu o art. 442 1§1 k.c. Natomiast do biegu terminu przedawnienia roszczenia z tytułu odpowiedzialności kontraktowej znajduje zastosowanie art. 118 k.c. Zgodnie z jego treścią, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia roszczeń wynosi lat 10, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata. Powódka podnosiła, iż przedmiotowe roszczenie nie ma związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą, czemu przeczyła pozwana. Wobec rozbieżności stanowisk stron, zadaniem Sądu było ustalenie, czy przedmiotowe roszczenie ma związek z prowadzoną przez powódkę działalnością gospodarczą.

O związku roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej powinny decydować okoliczności istniejące w chwili jego powstania i za takie czynności uznaje się działania podejmowane w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie działalności w sposób pośredni lub bezpośredni pod warunkiem, że zachodzi pomiędzy nimi normalny i funkcjonalny związek. Roszczenia te mogą nadto wynikać z różnych zdarzeń prawnych i nie muszą być związane ze stosunkami kontraktowymi przedsiębiorcy (por. wyrok SN z dn. 14.11.2013r., sygn. akt II CSK 104/13, LEX nr 1415499). Związek roszczenia z działalnością gospodarczą istnieje wówczas, gdy przynajmniej wierzyciel jest przedsiębiorcą w chwili dokonywania określonej czynności, przy czym czynność ta nie musi należeć do stale podejmowanych czynności typowych ze względu na przedmiot działalności przedsiębiorcy ani nie musi mieścić się w ramach przedmiotu działalności przedmiotowej tego przedsiębiorcy (por. uchwały SN z dn. 18.06.1991r., sygn. akt III CZP 40/91, OSNC 1992/2/71; z dn. 11.06.1992r., sygn. akt III CZP 64/92, OSNC 1992/12/225; z dn. 14.05.1998r., sygn. akt III CZP 12/98, OSNC 1998/10/151; z dn. 25.11.2011r., sygn. akt III CZP 67/11 niepubl. oraz wyroki SN z dn. 31.01.2008r., sygn. akt II CSK 417/07, niepubl., z dn. 19.10.2011r., sygn. akt II CSK 80/11, niepubl., z dn. 24.05.2012r., sygn. akt II CSK 544/11, LEX nr 1212807).

Powyższe rozważania wskazują jednoznacznie na związek roszczenia powódki z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Jej roszczenie powstało w związku z nieprawidłowym wykonaniem umowy o sprzedaż energii elektrycznej (k. 37-40). Powódka zawarła ją celem dostarczania energii elektrycznej do wynajmowanego lokalu, w którym prowadzi ona działalność gospodarczą – sklep spożywczy. W umowie najmu wskazano, iż lokal będzie przeznaczony na cele związane z działalnością gospodarczą powódki. Dodatkowo należy wskazać, że koszty związane z uiszczaniem opłat za pobraną energię elektryczną powódka uwzględniała w kosztach przychodu jej przedsiębiorstwa (k.219-242).

Za bezzasadne należy uznać twierdzenie powódki, iż nie ma związku pomiędzy zawartą umową o sprzedaż energii elektrycznej oraz przedmiotowym roszczeniem a prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Przedmiotem działalności gospodarczej powódki jest sprzedaż w ramach prowadzonego sklepu spożywczego. Bezsprzecznie dla działalności takiego sklepu niezbędna jest energia elektryczna – do działania np. oświetlenia, lodówek, kas fiskalnych itp. Tym samym istnieje związek pomiędzy przedmiotowym roszczeniem a działalnością gospodarczą powódki, bowiem dzięki posiadaniu przyłącza do sieci energetycznej powódka może prowadzić tę działalność i osiągać dochody.

Wobec dokonania powyższych ustaleń, Sąd uznał, iż termin upływu biegu przedawnienia wynosi w przedmiotowej sprawie 3 lata. Przyjmując zgodne twierdzenie stron, iż powódka o szkodzie dowiedziała się dnia 25.11.2011 roku, należy uznać, że mogłaby skutecznie domagać się naprawienia szkody za okres po 25.11.2008 roku. Jednakże sprawa niniejsza został wniesiona dnia 26.07.2013 roku (data stempla pocztowego), dlatego też jej roszczenie nie jest przedawnione za szkodę powstałą po dacie 25.07.2010 roku. Ten okres nie jest zaś przedmiotem postępowania, a szkoda za ten okres została już przez pozwaną uiszczona.

Z ostrożności procesowej, wobec braku podstaw do ustalenia odpowiedzialności deliktowej pozwanej za wyrządzoną szkodę, powódka podniosła, że roszczenie znajduje uzasadnienie także w przepisach o nienależnym świadczeniu. Wskazała, że opłaty pobrane przez pozwaną, ustalone w oparciu o nieprawidłowy wskaźnik licznika, stanowiły nienależne świadczenie. W związku z tym powódka zubożała o kwotę dochodzoną pozwem, podczas gdy majątek pozwanej o tę kwotę wzrósł. Jednocześnie wskazywała, iż w tej sytuacji także nie doszło do upływu biegu przedawnienia, bowiem roszczenie to nie ma związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Tym samym w ocenie powódki, należy stosować 10-letni termin przedawnienia roszczenia, zgodnie z art. 118 k.c.

Pozwana także odnosząc się do tego zarzutu wskazywała, iż roszczenie, oparte o przepisy dotyczące nienależnego świadczenia, również uległo przedawnieniu, bowiem roszczenie powódki ma związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Przywołany przepis wprowadza zatem trzy pozytywne przesłanki powstania roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia: uzyskanie korzyści majątkowej (wzbogacenie), kosztem innej osoby, bez podstawy prawnej. W doktrynie i orzecznictwie przyjęto także istnienie przesłanki w postaci związku między zubożeniem a wzbogaceniem.

Natomiast art. 410 § 1 i 2 k.c. wskazuje, że przepisy artykułów poprzedzających (dotyczących bezpodstawnego wzbogacenia) stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

W przedmiotowej sprawie, dokonując omówienia podstawy roszczenia powódki w postaci nienależnego świadczenia, nie sposób pominąć przepisu art. 414 k.c., zgodnie z którym przepisy niniejszego tytułu [Tytuł V Bezpodstawne wzbogacenie] nie uchybiają przepisom o obowiązku naprawienia szkody. Należy wskazać, że zarówno w piśmiennictwie, jak i orzecznictwie przeważa pogląd odrzucający co do zasady dopuszczalność zbiegu roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia z roszczeniami z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (por. wyrok SN z dn. 18.04.2013r., sygn. akt III CSK 303/12, LEX nr 1375410; wyrok SN z dn. 18.04.2013r., sygn. akt III CSK 229/12, LEX nr 1353198; wyrok SN z dn. 05.10.2012r., sygn. akt I PK 86/12, OSNP 2013/17-18/203; wyrok SN z dn. 11.05.2012r., sygn. akt II CNP 65/11, LEX nr 1238082). Tym samym zacieśnione zostało zastosowanie art. 414 k.c. tylko do roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia i roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. W odniesieniu do roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z umowy wzajemnej, niedopuszczalność zbiegu z roszczeniem z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wynika jednoznacznie z art. 494 i 495 k.c. W świetle wymienionych przepisów, w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z umowy wzajemnej, wierzycielowi przysługuje albo roszczenie oparte na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu, albo roszczenie oparte na przepisach o odpowiedzialności kontraktowej (por. wyrok SN z dn. 07.05.2009r., sygn. akt IV CSK 523/08, LEX nr 523904).

Powódka wskazała w pozwie, iż ewentualnie, w razie nie uwzględnienia jako podstawy roszczenia odpowiedzialności deliktowej, opiera swoje roszczenie na żądaniu zwrotu nienależnego świadczenia. Należy podkreślić, iż roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (w tym: oparte na konstrukcji nienależnego świadczenia) mogą być zakwalifikowane jako pozostające w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej i w konsekwencji przedawniać się w terminie trzech lat (por. wyrok SN z dn. 06.06.2012r., sygn. akt III CSK 282/11, LEX nr 1212813). Ponownie należy podkreślić, iż bez wątpienia roszczenie powódki pozostaje w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Szczegółowe rozważania w tym zakresie zostały przedstawione wyżej. Sąd wskazuje przy tym, iż nienależne świadczenie, które stanowi przedmiot rozpoznania niniejszego postępowania, nastąpiło w związku z wykonywaniem przez strony umowy o sprzedaż energii elektrycznej. Umowę tą powódka zawarła w następstwie zawarcia umowy najmu lokalu usługowego, celem umożliwienia jej prowadzenia działalności gospodarczej.

Ponownie Sąd podkreśla, iż analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie pozwoliła na ustalenie, czy w okresie objętym przedmiotowym powództwem, tj. od dnia 10.09.2003 roku do 09.10.2008 roku, rzeczywiście powódka spełniła świadczenie nienależne. Po raz kolejny Sąd wskazuje na treść pism z kart 48 i 195-196 akt sprawy, z których wynika, iż w dacie instalacji licznika, tj. w dniu 10.09.2003 roku, a także w dacie jego kolejnego sprawdzenia (08.11.2005 roku) działał on w sposób prawidłowy. Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powódka wywodzi skutki prawne z faktu powstania szkody wyrządzonej nieprawidłowym działaniem pozwanej, tym samym na niej spoczywał ciężar dowodu w powyższym zakresie. Ciężar udowodnienia faktu rozumieć należy z jednej strony jako obarczenie strony procesu obowiązkiem przekonania Sądu dowodami o słuszności swoich twierdzeń, a z drugiej konsekwencjami poniechania realizacji tego obowiązku, lub jego nieskuteczności. Tą konsekwencją jest zazwyczaj niekorzystny dla strony wynik procesu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2007 r., sygn. akt II CSK 293/07, publ. LEX nr 487510). W sytuacji, gdy powódka wnosi o uwzględnienie powództwa z uwagi na istnienie szkody, to powinna ona zgodnie z art. 232 k.p.c. przedstawić dowody na poparcie swojego stanowiska. Powódka jednak temu obowiązkowi nie zadośćuczyniła.

W toku postępowania Sąd dopuścił dowód z zeznań świadków: G. D. (k. 251v-252), P. K. (k. 252), E. B. (k. 252-252v) oraz E. M. (k. 252v-253). Zeznania tych świadków nie wniosły nic nowego do sprawy. Okoliczności, na które wskazywali w swoich zeznaniach, były bezsporne.

Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu elektryczności i urządzeń elektrycznych i/lub dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego specjalisty z zakresu rachunkowości (k. 2-3, 253), albowiem dotyczył on ustalenia wysokości szkody poniesionej przez powódkę. Jednakże ustalenia poczynione przez Sąd w niniejszej sprawie wskazują jednoznacznie, iż żądanie powództwa nie zostało udowodnione, a nadto jest przedawnione. Powódka nie wykazała momentu, w którym zegar licznika rozpoczął nieprawidłowe naliczanie taryf, tym samym nie istniały podstawy do przeprowadzenia w/w dowodu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił powództwo w całości.

O kosztach procesu orzeczono stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. Strona powodowa przegrała proces w całości, dlatego też wobec zgłoszonego żądania, powinna zwrócić pozwanej poniesione przez nią koszty procesu.

W skład kosztów procesu poniesionych przez pozwaną wchodziły koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400 zł ustalone w oparciu o § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 1 i § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490), do których doliczyć należało kwotę 17 zł (k. 158) z tytułu poniesionej przez powoda opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego stosownie do treści części IV załącznika do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz.U. nr 225, poz.1635 ze zm.).