Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1090/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 r. w Szczecinie

sprawy Z. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 9 września 2013 r. sygn. akt VI U 483/13

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sygn. akt III AUa 1090/13

UZASADNIENIE

Decyzją z 5 kwietnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w G. na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako: rozporządzenie z 7 lutego 1983 r.) oraz art. 184 ustawy z dnia
17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna), odmówił ubezpieczonemu przyznania emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych,
z uwagi na nieudowodnienie 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Organ rentowy wskazał, że na 1 stycznia 1999 r. przyjął za udowodnione okresy: 28 lat, 8 miesięcy i 22 dni ogólnego stażu ubezpieczeniowego – w tym 27 lat, 2 miesiące i 12 dni okresów składkowych oraz 1 rok, 6 miesięcy i 10 dni okresów nieskładkowych. Staż pracy w szczególnych warunkach wyniósł 8 lat, 4 miesiące i 21 dni. Organ rentowy stwierdził nadto, że nie uwzględnił jako pracy w szczególnych warunkach: - okresu pracy od 20 marca 1968 r. do 20 sierpnia 1971 r. jako kierowca ciągnika, ponieważ w zwykłym świadectwie pracy na w/w okres wskazano, że ubezpieczony pracował na stanowisku operatora maszyn; - od 1 października 1979 r. do 31 sierpnia 1980 r. jako kierowca samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, ponieważ
w zwykłym świadectwie pracy na w/w okres wskazano, że ubezpieczony pracował na stanowisku kierowcy samochodu, mechanika; - od 4 sierpnia 1982 r. do 13 stycznia 1986 r. jako młynarz – na ten okres brak świadectwa pracy w szczególnych warunkach, w zwykłym świadectwie pracy wskazano, że ubezpieczony pracował na stanowisku robotnika niewykwalifikowanego w młynie, a od 1 marca 1985 r. jako mistrz młynarski. Organ rentowy stwierdził, że w związku z powyższym, każde stanowisko, na którym ubezpieczony pracował musiałoby zawierać czasookres wraz
z informacją, czy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy ubezpieczony pracował
w szczególnych warunkach/charakterze.

Ubezpieczony w odwołaniu od powyższej decyzji podniósł, co do poszczególnych okresów pracy niezaliczonych przez organ rentowy do stażu pracy
w warunkach szczególnych, że:

- w świadectwie pracy za okres od 20 marca 1968 r. do 20 sierpnia 1971 r. stwierdzono, że stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy ciągnika, która jest wymieniona w wykazie A dział VIII pkt 3 rozporządzenia
z 7 lutego 1983 r. oraz w wykazie VIII poz. 3 pkt 1 załacznika nr 1 do zarządzenia Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 31 marca 1989 r.
– w ocenie ubezpieczonego świadectwo to powinno stanowić podstawę zaliczenia wskazanego okresu do stażu pracy w warunkach szczególnych;

- w świadectwie pracy za okres od 1 października 1979 r. do 31 sierpnia 1980 r. stwierdzono, że stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę określoną
w wykazie A dziale VIII pkt 3 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. oraz w wykazie
cz. VIII poz. 3 pkt 1 załącznika nr 1 do zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 31 marca 1989 r. – w ocenie ubezpieczonego świadectwo to powinno stanowić podstawę zaliczenia wskazanego okresu do stażu pracy w warunkach szczególnych;

- świadectwo pracy za okres od 4 sierpnia 1982 r. do 13 stycznia 1986 r. wystawiono na formularzu, który w ogóle nie zawierał rubryki „praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze” i dlatego zakład pracy nie dokonał wpisu świadczącego, że pracę robotnika młynarskiego i mistrza młynarskiego ubezpieczony wykonywał w szczególnych warunkach zgodnie z poz. 10 pkt 1 i 7 działu X załącznika nr 1 do zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 31 marca 1988 r.; zawnioskował nadto o przesłuchanie świadków na okoliczność stałości i pełnego wymiaru tej pracy; podniósł, że pracownik nie może ponosić negatywnych konsekwencji wypełnienia na niewłaściwym druku świadectw pracy przez zakład pracy lub wystawienia zwykłego świadectwa pracy bez adnotacji
o pracy w szczególnych warunkach; wskazał, że tylko i wyłącznie do obowiązków pracodawcy należy prawidłowe i zgodne z wymogami sporządzenie świadectwa pracy.

Ubezpieczony wskazał, że zaskarżona decyzja nie została opieczętowana i podpisana. W związku z powyższym, wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i zaliczenie spornych okresów do stażu pracy w szczególnych warunkach.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Powtórzył argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Ponadto stwierdził, że ubezpieczony w odwołaniu nie przedłożył żadnych nowych dowodów, wniósł jedynie o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków.

Wyrokiem z 9 września 2013 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Sąd I instancji ustalił, że odwołujący się (ur. (...)) legitymuje się okresem ubezpieczenia w wysokości co najmniej 27 lat. Pracował on w szczególnych warunkach przez 8 lat, 4 miesiące i 21 dni. W okresie od 20 marca 1968 r. do
20 sierpnia 1971 r. i od 1 października 1979 r. do 31 sierpnia 1980 r. nie pracował
w warunkach szczególnych. W okresie od 4 sierpnia 1982 r. do 13 stycznia 1986 r. pracował w szczególnych warunkach przy produkcji mąki w młynie (...).

Sąd I instancji zważył, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Stwierdził, że wymogi których spełnienie warunkuje przyznanie prawa do emerytury określa art. 184 ust 1 i 2 ustawy emerytalnej. W świetle tego przepisu :

1. Ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury
w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

2. Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Zgodnie z § 4 ust 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., pracownik, który wykonywał pracę w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

- ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Za pracę w szczególnych warunkach uznaje się prace wymienione
w powołanym rozporządzeniu w § 4 – 8a oraz w wykazach A i B stanowiących załączniki do rozporządzenia. W myśl § 2 ust. 1 cytowanego rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych
w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Sąd Okręgowy wskazał, że istota sporu sprowadzała się zatem do oceny, czy ubezpieczony spełnia wskazane wyżej przesłanki do uzyskania świadczenia emerytalnego, w szczególności czy w powołanym przez ubezpieczonego okresie wykonywał stale i w pełnym wymiarze pracę w warunkach szczególnych wymienioną w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Sąd
I instancji zaakcentował, że art. 184 ustawy emerytalnej jest przepisem szczególnym, który przyznając określonej grupie adresatów zawartej w nim normy prawnej, korzystniejsze przywileje emerytalne poprzez obniżenie wieku emerytalnego, nie powinien być poddawany wykładni rozszerzającej. Wskazał, że w wyroku z 12 lipca 2012 r. w sprawie II UK 2/11, Sąd Najwyższy stwierdził, że przepisy prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter norm bezwzględnie obowiązujących, co oznacza, że instytucja tzw. wcześniejszej emerytury podlega ścisłej wykładni. Podobne stanowisko reprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z 22 lutego 2007 r.
w sprawie I UK 258/06, który orzekł, iż: wcześniejsza emerytura jest dla powszechnego systemu świadczeń emerytalnych „instytucją" wyjątkową, określającą szczególne uprawnienia. Zawarcie przez ustawodawcę w zamkniętym katalogu wykazu pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze wyłącza możliwość jego rozszerzania w procesie stosowania prawa. Możliwość odstępstwa od zasady powszechnej - zwłaszcza ze względu na przesłankę szczególnego charakteru zatrudnienia - pozostaje atrybutem władzy ustawodawczej, a nie sądowniczej.

Sąd I instancji stwierdził, że z zebranego materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że ubezpieczony w spornych okresach, z wyjątkiem pracy w młynie (...), nie świadczył pracy w warunkach szczególnych. Wskazał, że świadectwo pracy za okres od 20 marca 1968 r. do 20 sierpnia 1971 r. wskazuje na zatrudnienie wnioskodawcy jako operatora maszyn. Sąd Okręgowy w całości dał mu wiarę jako dowodowi najbardziej wiarygodnemu, bo pochodzącemu z czasu zatrudnienia ubezpieczonego w Kółku Rolniczym w K.. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka P. i wnioskodawcy, którzy podważali treść świadectwa pracy twierdząc, że w tym okresie skarżący był kierowcą ciągnika. Zeznania te stały bowiem w rażącej sprzeczności nie tylko z treścią świadectwa pracy, ale i kopią prawa jazdy wnioskodawcy, z którego wynikało, że uprawnienia do prowadzenia ciągnika rolniczego uzyskał 29 maja 1973 r. W tej sytuacji niemożliwe stało się zaliczenie tego okresu pracy do pracy w warunkach szczególnych. Z tych samych powodów nie zasługiwało na wiarę świadectwo likwidatora (...) z 1 marca 2013 r. Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca nie mógł być kierowcą ciągnika w okresie, w którym nie miał uprawnień do prowadzenia traktora. Wskazał nadto, że świadectwo pracy
z 30 sierpnia 1980 r. za okres pracy w (...) w M. wykazywało, że ubezpieczony pracował jako kierowca samochodu w pełnym wymiarze czasu pracy. W wykazie A dziale VIII pkt 2 wskazano jako pracę w szczególnych warunkach: pracę kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów
o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów.

Sąd Okręgowy wskazał, że z zeznań świadków - G. i I.
oraz ubezpieczonego wynikało, że wnioskodawca pracował jako kierowca samochodu ciężarowego typu S.. Sąd meriti nie dał tym zeznaniom wiary, ponieważ uznał je za sprzeczne z dowodami z dokumentów w aktach osobowych ubezpieczonego. Wynikało z nich bowiem, że w spornych kilku miesiącach pracy w (...) wnioskodawca jeździł N. (informacja o aresztowaniu w aktach osobowych). Stwierdził nadto, że nie było wiarygodne świadectwo wystawione przez likwidatora (...) 1 marca 2013 r., ponieważ wskazywało na stanowisko, którego wnioskodawca nie zajmował; z oświadczenia likwidatora wynikało zresztą, że wydając zaświadczenie nie dysponował aktami osobowymi.

Sąd I instancji wskazał ponadto, że okres od 4 sierpnia 1982 r. do 13 stycznia 1986 r. to praca ubezpieczonego w (...) w M.;
z zeznań świadków W. i M. oraz wnioskodawcy wynikało, ze przez cały ten okres ubezpieczony wykonywał pracę przy produkcji mąki w młynie (...). Pośrednio potwierdzało to świadectwo pracy, gdzie wskazano, ze ubezpieczony pracował jako: robotnik niewykwalifikowany i od 1 marca 1985 r. mistrz młynarski. Sąd Okręgowy stwierdził, że w tym zakresie przepisy rozporządzenia z 7 lutego
1983 r. były bardzo ogólne. W wykazie A dział X pkt 10 wymieniono: prace przy wytwarzaniu maki, kaszy, płatków i śruty. Sąd meriti przyjął, że ubezpieczony niewątpliwie zarówno jako robotnik, jak i mistrz młynarski taka pracę wykonywał, gdyż był jedynym pracownikiem w młynie (...).

Sąd i instancji zaakcentował nadto, że należy pamiętać, że zgodnie z treścią
art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów,
z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że ciężar dowodu, iż w spornych okresach ubezpieczony świadczył pracę w szczególnych warunkach, spoczywał na ubezpieczonym. Sąd Okręgowy stwierdził, że tymczasem zaoferował on dowody, które potwierdziły, że przepracował w warunkach szczególnych - oprócz okresu uznanego (8 lat, 4 miesiące i 21 dni) w młynie (...) - 3 lata, 6 miesięcy i 24 dni. Nie był to zatem okres wystarczający do uzyskania prawa do emerytury. Odnosząc się na zakończenie do stanowiska pełnomocnika ubezpieczonego, iż dowody wykazały, że jego mocodawca pracował „w dominującym wymiarze czasu pracy'' w warunkach szczególnych, należało – zdaniem Sądu I instancji - stwierdzić, że przepisy powoływanego rozporządzenia wymagają pracy w „pełnym wymiarze czasu pracy''. Sąd meriti uznał, że - wbrew stanowisku pełnomocnika ubezpieczonego - bardziej wiarygodne były dowody z dokumentów, ponieważ odzwierciedlały fakty z czasu pracy odwołującego się. Wskazał, że zeznania świadków i skarżącego są mniej wiarygodne z uwagi na upływ czasu, jak również nastawienie świadków
i wnioskodawcy na otrzymanie świadczenia.

Apelację od powyższego wyroku wniósł ubezpieczony. Zarzucił: - niezasadne nieuznanie pracy ubezpieczonego w Kołku Rolniczym w K. w okresie od
20 marca 1968 r. do 20 sierpnia 1971 r. za pracę w warunkach szczególnych – poprzez uznanie za niewiarygodne zeznań świadka E. P. i ubezpieczonego;
- niezasadne nieuznanie pracy ubezpieczonego w (...) M. w okresie od
1 października 1979 r. do 30 sierpnia 1980 r. za pracę w warunkach szczególnych
– poprzez uznanie za niewiarygodne zeznań świadków: A. G., L. I.
i ubezpieczonego. W uzasadnieniu apelacji ubezpieczony odnośnie pracy w Kółku Rolniczym w K. we wskazanym wyżej okresie stwierdził, że Sąd I instancji oparł się wyłącznie na świadectwie pracy z 15 lutego 1972 r., w którym wskazano, że ubezpieczony był w tym okresie zatrudniony jako operator maszyn; nie uwzględnił świadectwa pracy z 1 marca 2013 r. potwierdzającego, że ubezpieczony był w tym czasie kierowcą ciągnika oraz nie dał wiary zeznaniom świadka E. P.. Nadto, ubezpieczony podniósł, że Sąd Okręgowy uznał, że skoro ubezpieczony miał prawo jazdy od 29 maja 1973 r., to nie mógł być wcześniej kierowcą ciągnika.
W ocenie skarżącego, wadliwość takiego uznania wynika stąd, że Sąd I instancji nie uwzględnił specyfiki pracy w kółkach rolniczych na przełomie lat 1968-71 – wskazał, że realia tej pracy były takie, że każdy, kto potrafił jeździć traktorem, był przyjmowany do pracy jako kierowca obsługujący traktor i inne maszyny rolnicze doczepiane do traktorów; posiadanie praw jazdy lub innych dokumentów, nie było
w praktyce wymagane, z uwagi na deficyt pracowników w rolnictwie. Stwierdził, że
w umowie o pracę bądź legitymacji ubezpieczeniowej wpisywano jedynie stanowisko „operator maszyn” – co miało zabezpieczyć zakład pracy przed ewentualnymi zarzutami co do braku praw jazdy. Podniósł nadto, że fakt zatrudnienia ubezpieczonego w Kółku Rolniczym w K. w latach 1969-1970 potwierdził jednoznacznie świadek E. P. zeznając, że ubezpieczony był traktorzystą, gdyż nie było w kółku innych stanowisk, traktorów było więcej niż ludzi oraz opisując sposób wykonywania pracy, z którego wynikało, że ubezpieczony jeździł traktorem mimo braku uprawnień. W ocenie skarżącego, Sąd Okręgowy, odmawiając wiarygodności zeznaniom wymienionego świadka, nie uwzględnił realiów zatrudnienia w rolnictwie w latach 60-tych i 70-tych. Odnośnie pracy w (...) M. we wskazanym w zarzutach apelacyjnych okresie, apelujący podniósł, że Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom świadków A. G. i L. I. uznając je za sprzeczne z dokumentami z akt osobowych ubezpieczonego, a także nie dał wiary świadectwu pracy z 1 marca 2013 r. Skarżący wskazał, że wymienieni świadkowie zeznali, że ubezpieczony jeździł samochodami ciężarowymi
oraz samochodami Ż. i N.; zrelacjonowali specyfikę pracy w jednostce transportu rolniczego, gdzie ubezpieczony, wykonując podstawową pracę kierowcy samochodu ciężarowego – na doraźne potrzeby woził również ludzi samochodami wymienionych marek na polecenie kierownika. W ocenie apelującego, okoliczność ta nie wyłączna zasadności uznania okresu pracy ubezpieczonego w (...) w warunkach szczególnych, ponieważ żaden kierowca samochodu ciężarowego pow. 3,5 t, nie wykonywał przez
8 godzin wyłącznie czynności kierowania takim samochodem, gdyż wykonywał również inne czynności zlecane przez przełożonego, co było zawsze ostatnim punktem każdego zakresu czynności pracowniczych. Wskazał ponadto, że wymienieni świadkowie rzetelnie opisali specyfikę zatrudnienia kierowców w (...), potwierdzając tym samym, że ubezpieczony wykonywał w tej Spółdzielni pracę kierowcy samochodu ciężarowego. Apelujący podniósł, że oparcie się przez Sąd Okręgowy tylko na dokumentach z lat 60 i 70 z akt osobowych, które były formułowane
w sposób niedoskonały i nieodzwierciedlający rzeczywistego zakresu obowiązków pracowniczych ubezpieczonego – nie jest właściwe i nie służy obiektywnej ocenie rodzaju jego pracy. Stwierdził on nadto, że konfrontacja tych dokumentów
z zeznaniami przesłuchanych świadków powinna doprowadzić Sąd Okręgowy do wniosku, że to świadkowie w rzeczywisty sposób opisali faktyczny zakres pracy ubezpieczonego. W związku z powyższym, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uznanie wymienionych wcześniej spornych okresów za okresy pracy w szczególnych warunkach i przyznanie ubezpieczonemu prawa do wcześniejszej emerytury, a także
o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów postępowania za I i II instancję według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy – wbrew zgłoszonym w apelacji zarzutom – właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

Analiza zarzutów apelacyjnych wskazuje, że w niniejszej sprawie okolicznością sporną nadal pozostawała przesłanka co najmniej 15-letniego stażu pracy
w szczególnych warunkach. Sąd Apelacyjny podkreśla, że – jak wynika
z orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych – nie nazwa zajmowanego stanowiska, a zakres faktycznie wykonywanych czynności ma znaczenie przy ocenie, czy pracownik pracował w warunkach szczególnych (por. wyrok Sądu Najwyższego
z 8 czerwca 2011 r. I UK 393/10, Lex nr 950426, wyrok SA w Lublinie z 17 lipca 2011 r., III AUa 513/13, Lex nr 1335725, wyrok SA w Rzeszowie z 18 czerwca
2013 r. III AUa 267/13, Lex nr 1342366). Sąd Apelacyjny akcentuje, że dla ustalenia, że dana osoba pracowała w szczególnych warunkach, konieczne jest przyporządkowanie rodzaju wykonywanej pracy do którejś z prac wymienionych
w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. Sąd nie bada uciążliwości pracy, czy warunków, w których praca była wykonywana, istotne jest jedynie, aby jej rodzaj dało się zakwalifikować zgodnie z powołanym rozporządzeniem. Zarządzenia resortowe mogą mieć dla sądu jedynie charakter interpretacyjny, pomocniczy, nie mają jednak mocy prawnie wiążącej.

Należy podkreślić, że aby sąd mógł stwierdzić, że dana osoba pracowała
w warunkach szczególnych, konieczne jest ustalenie, że wykonywała pracę
w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., czyli codziennie przez co najmniej 8 godzin dziennie. Podstawowy dowód w tym zakresie stanowi zgromadzona dokumentacja,
w szczególności świadectwo pracy, a także inne dowody (zeznania świadków, przesłuchanie strony). Świadectwo pracy wystawione przez pracodawcę traktuje się
w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (por. wyrok SN z 13 września 2011 r. I UK 107/11, Lex nr 1084700). Jeżeli zaś zachodzą wątpliwości co do stwierdzeń zawartych w świadectwie pracy, konieczne jest ich zweryfikowanie innymi dowodami, szczególnie dokumentami
i dowodami osobowymi. Zeznania świadka muszą być analizowane w ich całokształcie i w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym, przy uwzględnieniu treści art. 233 k.p.c. (tak w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego
z 23 lipca 1982 roku, sygn. III CRN 159/82, OSNC z 1983 r., nr 4, poz. 57; wyrok Sądu Najwyższego z 15 października 1985 roku, sygn. II URN 139/85, Lex nr 8733).

Sąd Apelacyjny odniesie się kolejno do spornych okresów, o których uwzględnienie jako stażu pracy w szczególnych warunkach wnosił apelujący.

Jeśli chodzi o okres pracy ubezpieczonego w Kółku Rolniczym w K. od 20 marca 1968 r. do 20 sierpnia 1971 r., Sąd Odwoławczy wskazuje – podobnie jak uczynił to Sąd Okręgowy – że okres ten nie może zostać zaliczony jako okres pracy
w szczególnych warunkach, w którym ubezpieczony wykonywał pracę kierowcy ciągnika (zgodnie z pkt 3 działu VIII wykazu A – załącznika do rozporządzenia
z 7 lutego 1983 r.), ponieważ apelujący nie spełnił wówczas wymagań formalnych pozwalających na wykonywanie tego zawodu. Był osobą młodocianą, nie miał prawa jazdy uprawniającego do kierowania tego rodzaju pojazdem. Z prawa jazdy ubezpieczonego, znajdującego się w aktach sprawy wyraźnie wynika, że uprawnienia do kierowania traktorem uzyskał dopiero 29 maja 1973 r. Nadto, ze świadectwa pracy apelującego za ten okres, wyraźnie wynika, że pracował on wówczas na stanowisku operatora maszyn. W związku z powyższym, udowodnienie za pomocą zeznań świadków, że ubezpieczony pracował jako kierowca ciągnika w tym okresie, okazało się niemożliwe. Nie mają przy tym znaczenia kwestie podniesione w apelacji dotyczące rzekomo panujących w tym okresie realiów.

Co do okresu pracy ubezpieczonego w (...) M. w okresie od
1 października 1979 r. do 30 sierpnia 1980 r., Sąd Apelacyjny wskazuje – jak również uczynił Sąd I instancji – że zgromadzona w sprawie dokumentacja z akt osobowych ubezpieczonego jednoznacznie wskazuje na to, że ubezpieczony nie wykonywał
w spornym okresie pracy kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 t (zgodnie z pkt 2 działu VIII wykazu A – załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r.). Ze świadectwa pracy za powyższy okres wynika, że ubezpieczony w okresie tym pracował jako kierowca samochodowy,
a następnie jako mechanik. Z pisma dotyczącego przebiegu zatrudnienia ubezpieczonego w spornym okresie z 9 sierpnia 1980 r. wynika, że pracę kierowcy wykonywał do 14 kwietnia 1980 r. Jednocześnie wskazano w tym dokumencie, że ubezpieczony w okresie tym pracował jako kierowca samochodu N.. Nie jest to zatem samochód ciężarowy o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Wskazanie marki samochodu, którym kierował ubezpieczony w tym okresie jest precyzyjne i brak jest powodów, aby kwestionować informacje wynikające z tej dokumentacji przy pomocy zeznań świadków. Sąd Apelacyjny wskazuje, że dokumentacja ta została okazana ubezpieczonemu i jego pełnomocnikowi podczas rozprawy apelacyjnej, co wynika z jej protokołu. Z pisma tego wynika nadto, że po zakończeniu tymczasowego aresztowania, ubezpieczony podjął pracę na stanowisku mechanika. Jest to bardzo krótki okres i brak jest w aktach sprawy jakichkolwiek informacji na temat tego, aby była to praca mechanika pojazdów wykonywana
w pełnym wymiarze czasu pracy w kanałach naprawczych, zgodnie z pkt 16 działu XIV wykazu A – załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. („prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych
lub szynowych”).

W nawiązaniu do zarzutów apelacyjnych, Sąd Odwoławczy podkreśla, że podziela pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy, iż sąd drugiej instancji jest obowiązany zamieścić w swoim uzasadnieniu takie elementy, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania są potrzebne do rozstrzygnięcia sprawy, ale nie ma zarazem obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska odnośnie wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, jeżeli nie mają one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (por. postanowienie SN z 16 marca 2012 r., IV CSK 373/11, Lex nr 1169841, wyrok SN z 29 października 1998 r., II UKN 282/98, OSNP 1999/23/758, Lex nr 38240). Z tego względu, mimo rozbudowanej i zawierającej szereg spostrzeżeń apelacji ubezpieczonego, Sąd Apelacyjny odniósł się szczegółowo do istotnych z punktu widzenia niniejszej sprawy zarzutów i poprzestał na ogólnym nieuwzględnieniu podnoszonych w sprawie okoliczności drugorzędnych.

Sąd Odwoławczy podkreśla, że w judykaturze Sądu Najwyższego wskazuje się jednomyślnie, że przewidziane w art. 32 ustawy emerytalnej, prawo do emerytury
w niższym niż określony w art. 27 tej ustawy wieku emerytalnym, jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki
lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 tej ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. wyrok SN z 5 maja 2009 r. I UK 4/09, Lex nr 509022). Podzielając takie rozumienie instytucji emerytury z art. 32 powołanej ustawy, należy stwierdzić, że wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Znaczące są przy tym są stopień uciążliwości owych czynników oraz wymagania wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Należy dodać, że z uwagi na wyjątkowość regulacji, wykonywanie pracy w warunkach szczególnych nie może zostać tylko uprawdopodobnione, ale musi zostać wykazane w sposób niezbity i nie budzący jakichkolwiek wątpliwości. Zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień lub wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga zawsze dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych (por. wyrok SN z 9 stycznia 1998 r. II UKN 440/97, OSNP 1998/22/667). Istotne jest, aby na ich podstawie możliwe było pewne ustalenie przesłanki określonej w rozporządzeniu
z 7 lutego 1983 r. (§ 2 ust. 1), to jest – że praca na tak określonym stanowisku, związanym ze szkodliwymi dla zdrowia czynnikami – była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy i stale. W niniejszej sprawie brak jest dowodów, które zaświadczałyby, że ubezpieczony w spornych okresach w ogóle pracował
w szczególnych warunkach. Przeczy temu zebrana dokumentacja, co do której brak jest podstaw do odmówienia wiarygodności i wiążącej mocy dowodowej. Wobec tego, zeznania świadków, będące w sprzeczności z dowodami z dokumentów, nie mogły zostać uznane za wiarygodny i wystarczający dowód w sprawie o przyznanie świadczenia w wieku obniżonym z tytułu pracy w warunkach szczególnych, które stanowi wyjątek od zasad obowiązujących w powszechnym systemie emerytalnym. Sąd I instancji nie wykroczył zatem poza ramy swobodnej oceny dowodów, a także ocena dowodów dokonana przez ten sąd nie była w sprzeczności z zebranym
w sprawie materiałem dowodowym. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki
w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona
(por. wyr. SA w Lublinie III AUa 758/12, Lex nr 1223279).

W związku z powyższym, ubezpieczony nie legitymuje się co najmniej
15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach. O uprawnieniu do emerytury
z tytułu pracy w szczególnych warunkach decyduje łączne spełnienie wszystkich warunków określonych w tym przepisie, a nie samo przekonanie, że charakter
lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach (por. wyrok SN z 21 listopada 2001 r. II UKN 598/00,
OSNP 2003/17/419). Brak więc jednej z przesłanek wymienionych w art. 184 ustawy emerytalnej jest równoznaczny z brakiem uprawnienia do tego świadczenia.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację ubezpieczonego jako bezzasadną.

SSO del. Beata Górska SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel