Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 211/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 sierpnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Krzysztof Depczyński

Sędziowie:

SA Tomasz Szabelski

SA Joanna Walentkiewicz - Witkowska (spraw.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 7 sierpnia 2014 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w P.

o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 22 kwietnia 2013 r. sygn. akt I C 130/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od A. S. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 211/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2013 r. Sąd Okręgowy
w P. w sprawie z powództwa A. S. przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w P. o zadośćuczynienie w kwocie 140.000 złotych oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na ustaleniach faktycznych, z których wynika, że powód A. S. w czasie objętym pozwem był osadzony w Areszcie Śledczym w P. w okresach:

- od 19.03.2009 r. do 28.10.2009 r.

- od 18.11.2009 r. do 2.12.2009 r.

- od 16.12.2009 r. do 26.02.2010 r.

- od 2.04.2010 r. do 9.06.2010 r.

W Areszcie Śledczym w P. nie ma i nie było wyznaczonych konkretnych cel dla osób palących bądź niepalących wyroby tytoniowe - cele dla palących bądź nie, tworzy się w zależności od potrzeb.

Powód jest osobą niepalącą. W czasie pobytu w P. powód przebywał w celach z osobami palącymi, jak i niepalącymi. Powoda denerwował fakt palenia papierosów przez innych współosadzonych, z tym, że z formalnymi skargami do administracji Aresztu Śledczego nie występował.

Po osadzeniu w Zakładzie Karnym w P. około 3 lat temu powód zgłosił się do lekarza pulmonologa, uskarżając się na duszności. Powód nigdy nie zgłaszał przewlekłej choroby płuc i takiej też u niego nie zdiagnozowano. Od tego czasu dwukrotnie miał zapalenie oskrzeli wywołane najprawdopodobniej przez wirusy. Zapobiegawczo zaordynowano mu lek o nazwie O..

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd Sąd pominął dowód z zeznań świadków M. C., M. O. i K. P. (współosadzonych powoda w Areszcie Śledczym w P.) z uwagi na fakt, iż świadkowie nie odbierali wezwań i nie stawili się na wyznaczone posiedzenia .

Oddalając powództwo Sąd Okręgowy podniósł, że kwestie warunków, w jakich powinni przebywać osadzeni normuje art. 110 § 2 k.k.w. Zapewnienie osobom osadzonym w zakładach karnych odpowiednich warunków bytowych jest nie tylko przedmiotem regulacji prawa krajowego, ale także prawa międzynarodowego, w tym Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284) a w szczególności art. 3 tej Konwencji, w myśl którego nikt nie może być poddany torturom, ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu. Złe traktowanie stanowić będzie naruszenie art. 3 EKPCz, tylko jeśli przekracza pewien poziom dolegliwości, który powinien być oceniany przez pryzmat takich okoliczności jak: czas poniżającego traktowania, skutki fizyczne i psychiczne czy też okoliczności odnoszące się do osoby poszkodowanej tym traktowaniem (orzeczenie z 25 września 1997 r., A. przeciwko Turcji, nr (...)).

Rozpatrując roszczenie powoda przez pryzmat ochrony dóbr osobistych Sąd I instancji uznał, że nie zostały spełnione przesłanki wynikające
z art. 448 k.c. Wprawdzie powód jest osobą niepalącą, zaś podczas pobytu w Areszcie Śledczym w P. przebywał w celi z osobami palącymi, jednakże okoliczność ta spowodowana była z jednej strony brakiem cel przeznaczonych wyłącznie dla osób niepalących, a także koniecznością zapewnienia powodowi bezpieczeństwa osobistego poprzez osadzenie go z osobami nie stanowiącymi dla niego zagrożenia. Powód nie zgłaszał formalnych skarg na pobyt w celi z osobami palącymi, co należy potraktować jako dorozumianą zgodę uprawnionego.

Sąd meriti rozważył także zeznania świadka M. S. (lekarza pulmonologa z Zakładu Karnego w P.) i uznał, że przejściowy pobyt w celach z osobami palącymi, aczkolwiek denerwujący powoda, nie mógł być traktowany jako przejaw nieludzkiego czy poniżającego traktowania. Dodatkowo u powoda nie stwierdzono przewlekłej choroby płuc ani objawów astmatycznych.

0 kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. , obciążając nimi- w zakresie zastępstwa procesowego strony pozwanej –powoda

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód. Zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w Płocku w całości, wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie jego roszczenia. Podkreślił, że pobyt w celi z osobami palącymi należy rozpatrywać w kategoriach tortury, a względy jego bezpieczeństwa nie mogą mieć decydującego znaczenia. Świadek przesłuchany na wniosek strony pozwanej nie miał żadnych dokumentów, potwierdzających jego zeznania i był niewiarogodny. Natomiast fakt podawania powodowi w Zakładzie Karnym w P. leku o nazwie (...) świadczy o objawach astmatycznych, o charakterze przewlekłym, wywołanych skutkami osadzenia z osobami palącymi w Areszcie Śledczym w P. przez czas 14 miesięcy. W przeciwnym razie należałoby uznać, że w Zakładzie Karnym w P. truto go lekami.

Strona pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył :

Sąd Apelacyjny, poddając kontroli instancyjnej wyrok Sądu Okręgowego w Płocku nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów zawartych w apelacji, wywiedzionej przez powoda.

Na wstępie należało się odnieść do zarzutów apelacji, dotyczących w istocie swej naruszenia przepisów postępowania, gdyż determinuje to rozważania co do naruszenia prawa materialnego. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego. Od razu zastrzec należy, że Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości aprobuje i przyjmuje za własne prawidłowe ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd I instancji uznając, że nie ma potrzeby ponownego ich przytaczania w dalszych rozważaniach.

Odnosząc się do podniesionych przez apelującego zarzutów w zakresie oceny zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Apelacyjny uznał je za nieuzasadnione. Podkreślania wymaga, że zarzut przekroczenia zasady swobodnej oceny materiału dowodowego nie może zostać uznany za skuteczny, kiedy polega na zaprezentowaniu własnych, korzystniejszych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego (tak: postanowienie SN z 10 lutego 2002 r., sygn. II CKN 572/99). Równie nieskuteczny jest zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny materiału dowodowego, polegający na odmiennej interpretacji dowodów zebranych w sprawie, bez jednoczesnego wykazania, że ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów. Pamiętać bowiem należy, że na sądzie ciąży obowiązek wyłącznie wyciągnięcia w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wniosków logicznie poprawnych, zaś w zakresie oceny zgromadzonego materiału dowodowego ustawodawca przyznał sądowi swobodę, pod warunkiem, że ocena ta nie jest jednak sprzeczna ze wskazaniami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. W ocenie Sądu Apelacyjnego mając na uwadze powyższe uznać należy, że jeśli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logiczne poprawne i niesprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i nie może w żadnym wypadku zostać uznana za dowolną. Co więcej ocena taka pozostaje pod ochroną przepisu statuującego zasadę swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby na podstawie tego materiału dowodowego można by było budować wnioski odmienne. Zatem jedynie w sytuacji, kiedy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to tylko wtedy przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak: SN w wyroku z 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00).

Analiza materiału dowodowego, zebranego przez Sąd I instancji, w ocenie Sądu Apelacyjnego nie daje żadnych podstaw do stwierdzenia, że dokonana w niniejszej sprawie ocena materiału dowodowego i ustalenia faktyczne były wybiórcze, nienależycie uzasadnione, sprzeczne z zasadami logiki, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a poczynione ustalenia faktyczne nie znajdowały logicznego uzasadnienia w zgromadzonym materiale dowodowym. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że Sąd Okręgowy w sposób niezbędny dla potrzeb rozstrzygnięcia sprawy zebrał materiał dowodowy, dokonał jego oceny i poczynił na jego podstawie trafne ustalenia faktyczne.

Przywołany w apelacji zarzut wadliwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez uznanie za wiarogodne zeznań świadka M. Z. , przesłuchanego na wniosek strony pozwanej, złożonych na okoliczność warunków osadzenia powoda w Areszcie Śledczym w P. w ocenie Sądu Apelacyjnego jest pozbawiony podstaw. Sam zarzut, że świadek nie złożył dokumentów, potwierdzających jego twierdzenia to za mało, by - jak chce powód -podważyć te zeznania, zwłaszcza że powód w apelacji na świadka przerzucił ciężar wykazania okoliczności, które w procesie obciążają jego samego. Natomiast zeznania świadka K. W., przesłuchanego w obecności powoda i na jego wniosek jawią się jako dość ogólne i za mało konkretne , by czynić na ich podstawie szczegółowe ustalenia. To samo dotyczy zresztą zeznań samego powoda. Nie można także skutecznie zarzucać Sądowi, że nie przesłuchał wszystkich świadków, wnioskowanych przez powoda, skoro świadkowie ci nie stawiali się na wezwania sądu, nie odbierali wezwań, a powód pytany o stanowisko w tej kwestii postawił decyzję Sądowi, który ostatecznie wniosków powoda nie uwzględnił ( zapis w protokole rozprawy z dnia 22 kwietnia 2013 roku k- 132 akt)

Przechodząc do dalszych zarzutów, zawartych w apelacji powoda należy wskazać, że podstawę prawną żądania powoda stanowiły w pierwszej kolejności przepisy art. 23 k.c., 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Redakcja art. 448 k.c., do którego odsyła zdanie trzecie § 1 art. 24 k.c., wskazuje, że Sądowi pozostawiona jest ocena celowości przyznania pokrzywdzonemu ochrony w formie zadośćuczynienia. Zasądzenie zadośćuczynienia ma zatem charakter fakultatywny i uzależnione jest od oceny Sądu opartej na analizie okoliczności faktycznych danej sprawy. W orzecznictwie wskazuje się, iż podstawowym kryterium decydującym o możliwości zasądzenia zadośćuczynienia jest stopień winy naruszyciela, rodzaj naruszonego dobra oraz poczucie pokrzywdzenia poszkodowanego. Dodatkowo zwraca się uwagę na potrzebę badania nasilenia złej woli naruszyciela i celowości zastosowania środka z art. 448 k.c. (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 kwietnia 2006 r. w sprawie II PK 245/05, OSNP 2007/7-8/101; w wyroku z dnia 12 grudnia 2002 r. w sprawie V CKN 1581/00, OSNC 2004/4/53).

Sąd Okręgowy zważył, że dobrem osobistym, zagrożonym działaniem administracji Aresztu Śledczego było prawo do godności i humanitarnego traktowania i odwołał się przy tym nie tylko do art. 110 § 2 k.k.w. ale także do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w R.. Artykuł 3 Konwencji nakłada na organy władzy obowiązek zapewnienia warunków osadzenia, które odpowiadają godności ludzkiej. Państwo musi również zadbać o to, żeby sposób wykonywania określonych środków nie poddawał osadzonego cierpieniu i trudnościom niewspółmiernym do koniecznego poziomu dolegliwości, związanych z pozbawieniem wolności oraz mając na względzie praktyczne wymogi odbywania kary, należycie dbać o zdrowie i właściwy stan emocjonalny osadzonego. Zdaniem (...) oceniając, czy traktowanie powinno zostać uznane za poniżające, należy wziąć pod uwagę kilka czynników: czy osiągnęło ono pewien stopień dolegliwości, czy jego celem było poniżenie i upokorzenie ofiary oraz czy jego skutki naruszyły jej godność.

Zgodzić należy się z apelującym, że umieszczenie osoby niepalącej w celi z osobami palącymi na dłuższy czas może stanowić przesłankę stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych, nie może jednak pomijać oceny dokonywanej in concreto.

Biorąc pod uwagę okoliczności niniejszej sprawy należy uznać, że cierpienie oraz trudności, które znosił powód, jako osadzony w Areszcie Śledczym w P., nie przewyższały poziomu nieuniknionego cierpienia właściwego dla osadzenia w warunkach aresztu i nie przekroczyły pewnego progu dolegliwości dopuszczalnego na tle artykułu 3 Konwencji. Sąd Okręgowy zasadnie uznał, że warunki bytowe, panujące w pozwanej jednostce penitencjarnej nie doprowadziły do nieludzkiego i poniżającego traktowania, sprzecznego ze standardami wynikającymi z artykułu 3 Konwencji.

Należy uznać, że naruszenie dóbr osobistych powoda miało charakter jedynie przemijający - powód nie wykazał, że w celi z palącymi przebywał przez cały czas osadzenia w P., a świadek M. Z. wskazał, że przydział do cel dla palących i niepalących był respektowany, przy czym cele dla palących bądź niepalących tworzyło się stosownie do potrzeb. Nadto ogromne znaczenie w tej sprawie ma okoliczność, że priorytetem w przypadku powoda było osadzenie go z osobami gwarantującymi mu bezpieczeństwo z uwagi na zeznania, jakie składał w toku postępowania karnego i tego aspektu sprawy, wbrew wywodom apelującego nie można bagatelizować , przeciwnie należy nadać mu stosowną rangę. (art.82 kkw).

Na ocenę stopnia pokrzywdzenia powoda rzutować musi także i to, że przed wytoczeniem powództwa nie składał skarg na zakwaterowanie go w określonych celach i to jest okoliczność przyznana przez powoda. Odwołując się do uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi, wydanego w sprawie I ACa 58/13 –Baza LEX 1350389) należy wskazać, że przepisy k.k.w. przewidują szczególną drogę dochodzenia przez osadzonych ich praw naruszonych bądź zagrożonych działaniami funkcjonariuszy Służby Więziennej. Bez uzyskania potwierdzenia w tym trybie niezgodności z prawem decyzji funkcjonariuszy Służby Więziennej nie sposób powoływać się w procesie na bezprawność działań strony pozwanej. Powód mógł korzystać z prawa do składania skarg i odwołań bez żadnych ograniczeń. Trudno było uznać by obawiał się represji, czy też, że mógłby być szykanowany z tego powodu.

Powód nie zdołał dowieść, że jakiekolwiek inne niedogodności, związane z pobytem w Areszcie Śledczym w P. miały cechy dręczenia lub upokorzenia. Warunki panujące w Areszcie nie mogą być oceniane bez uwzględnienia jego specyfiki. Areszt Śledczy z istoty swej nie jest w stanie zapewnić osadzonym oczekiwanej przez nich swobody, bo ograniczenia determinuje charakter jednostki i cel społeczny, do jakiego została powołana.

Godzi się zauważyć, że przy dokonywaniu oceny czy doszło do naruszenia dobra osobistego nie można brać pod rozwagę jedynie sfery indywidualnych przeżyć zainteresowanego. Zwrócił już na to uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 marca 1997 roku w sprawie III CKN 33/97 ( OCNC 1997 nr 6-7 poz.93) , ponosząc że ocena czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, jakim jest stan uczuć, godność osobista i nietykalność cielesna nie może być dokonywana według miary indywidualnej wrażliwości zainteresowanego, ta bowiem może być szczególnie duża ze względu na cechy osobnicze, uwarunkowania chorobowe. Z tego powodu kryteria oceny muszą być poddane obiektywizacji.

Odwołując się nadto do wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 listopada 2012 r. wydanego w sprawie I ACa 428/12( Baza LEX 1240248) należy podnieść, że zasądzenie zadośćuczynienia w oparciu o art. 448 k.c. nie może mieć miejsca w każdym przypadku dyskomfortu psychicznego. Nie można nadużywać instrumentów prawnych właściwych ochronie dóbr osobistych, gdyż prowadzi to do deprecjonowania samego przedmiotu ochrony ( tak też wyrok SA w Katowicach z dnia 26 lipca 2011 r. VA Ca 319/11 LEX 1104515).

Jeśli chodzi zaś o ocenę roszczenia powoda poprzez wpływ skutków pobytu w celi z osobami palącymi na stan zdrowia powoda, konieczność zażywania leków i pojawienie się przewlekłej choroby płuc to Sąd Apelacyjny wskazuje, że tak rozpatrywane roszczenie nie zostało przez powoda udowodnione.( art. 444 i 445 k.c.)

Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności postępowania cywilnego to na stronach ciąży obowiązek przedstawienia materiału dowodowego, pozwalającego poczynić ustalenia faktyczne, z których strony wywodzą określone skutki prawne. Nie jest rzeczą sądu zarządzanie dochodzenia w celu uzupełnienia twierdzeń stron i wykrycia środków, pozwalających na ich udowodnienie. ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku I CKU 45/96- OSNC 1997 Nr 6-7 poz. 76)

Odwołując się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2005 r.( LEX nr 187030) podnieść należy, że zagadnienie, na kim spoczywa obowiązek udowodnienia faktów, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jest zaliczane tradycyjnie do problematyki prawa materialnego. Ogólną regułę stwarza tu art. 6 k.c. ("ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne") i jako podstawowy przepis w tym przedmiocie, stosowany w postępowaniu sądowym, pozostaje w ścisłym związku i tłumaczony jest w powiązaniu z przepisami kodeksu postępowania cywilnego, normującymi reguły dowodzenia. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Tzw. fakty negatywne mogą być dowodzone za pomocą dowodów faktów pozytywnych przeciwnych, których istnienie wyłącza twierdzoną okoliczność negatywną. W związku z tym w doktrynie przyjmuje się następujące reguły: a) faktów, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie (tworzących prawo podmiotowe), powinien w zasadzie dowieść powód; dowodzi on również fakty uzasadniające jego odpowiedź na zarzuty pozwanego; pozwany dowodzi fakty uzasadniające jego zarzuty przeciwko roszczeniu powoda; b) faktów tamujących oraz niweczących powinien dowieść przeciwnik tej strony, która występuje z roszczeniem, czyli z zasady - pozwany (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2003 r., II CKN 1409/00, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 113; zob. również wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 1997 r., I PKN 375/97, OSNP 1998, nr 18, poz. 537).

W rozpatrywanej sprawie przesłuchana na wniosek powoda i w jego obecności świadek M. S. ( lekarz pulmonolog) zeznała, że u powoda nie stwierdziła przewlekłej choroby płuc, jej diagnoza wskazywała, że przyczyną zapalenia oskrzeli u powoda mogły być wirusy, nie stwierdziła także objawów astmatycznych , natomiast ordynowany przez nią lek o nazwie oxodil rozszerza oskrzela i działa zapobiegawczo. Dodatkowo należy zważyć, że powód przebywał w P. do czerwca 2010 roku, zaś jak wynika z wpisów w książce zdrowia skargi na kaszel powód zgłaszał w grudniu 2008 roku i był leczony acodinem, a potem dopiero w grudniu 2011 roku i zastosowano antybiotyk. Podawanie oxodilu rozpoczęło się dopiero w roku 2012, a więc z upływem znacznego czasu od opuszczenia Aresztu Śledczego w P..

W tych okolicznościach, na podstawie w/w zeznań , przy braku dalszej inicjatywy dowodowej ze strony powoda nie można uznać, by powód choćby uprawdopodobnił, że poprzez osadzenie go z osobami palącymi odniósł jakiekolwiek negatywne skutki dla stanu swojego zdrowia.

Mając na uwadze wszystkie powyższe rozważania Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie przepisu art. 385 k.p.c., obciążając powoda na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej w postępowaniu apelacyjnym, ustalonymi zgodnie z § 6 pkt. 6 oraz § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu / t. jedn. Dz. U. z 2013 poz. 461/w zw. z art. 99 k.p.c.